Po pierwsze - Maru1 - twoj pomysl jest pierwsza klasa. Wywazyloby to mutagen calkiem niezle i bylby wtedy NAPRAWDE nieprzewidywalny. Zamienilby sie w fajna ceche, ktora spowodowalaby ze moze sam bym sie nie skusil na Alchemow (te brzydkie modele :P), to gra z nimi stalaby sie strasznie ciekawa i jajcarska. Szkoda ze tak sie nie stanie, bo nawet jesli francuzom siedzi w glowie ograniczanie mutka, to raczej nie w ten sposob, bo musieliby wymyslac te opcje wszelkie a to za duzo glowkowania :P
Po drugie jakieś "polskie ograniczenia" to sobie możesz w domu wprowadzać jak ci przeciwnik na to pozwoli, a jak na razie to gramy w Konfrontacje a nie system autorski pietruchy oparty na zasadach konfrontacji z uwzględnieniem wszystkich widzimisię powyższego. .
Hmm czy ja napisalem "hej wprowadzmy ograniczenie ?". Nie wydaje mi sie. Ten temat to ma byc dyskusja o mutagenie i o tym "niby-ograniczeniu". Chcialem dowiedziec sie co sadza inni o takiej opcji a nie robic rewolucje. Wiem ze szans na to nie ma zadnych i tyle. No pokaz mi gdzie zaproponowalem nawet wprowadzenie tego u nas ?? Ja nie chce tworzyc jakichs tam nowych zasad ani systemow autorskich tylko pogadac o mutagenie i o owym pomysle. Tyle.
Po pierwsze dlaczego wojownik po zażyciu ma mieć lepszą obronę i atak, no cóż po zarzyciu substancji zwiększa mu się refleks, szybkość i siła wyprowadzanych ciosów, a ciosy szybsze, silniejsze nawet jeśli nie są w pełni wypracowane raczej ciężko sparować, analogicznie jest z obroną -ciężko jest trafić szybszego przeciwnik.
Refleks i szybkosc kolego odnosi sie raczej do inicjatywki a nie do UMIEJETNOSCI wyprowadzania ciosow ! To ze wspomniales wogole o sile...wniosek z tego taki, ze nie ma sensu dawac w sile mutagenu i w atak bo to to samo jest. Eh Bartek pomysl zanim napiszesz. Co do obrony - o tak ! Ciezko zaiste jest trafic szybszego przeciwnika, bo jak wiemy on uderza pierwszy (inicjatywa drogi panie).
Mutagen jest mocna cechą ale jak widać można spokojniez nim wygrać czego najlepszym przykładem może byc Maciek który na swoje bitwy tylko raz przegrał i sporo albo zremisował albo wygrał jaki z tego wniosek albo mid-nor jest tak samo przegięty jak alchemicy albo są to armie zbilansowane z którymi spokojnie mozena wygrać. Maciek nie jest wyjątkiem bo spokojnie veyDer również sobie jakoś swoimi Zdechlakami jakoś sobie radę daje, a ciężko mówić że oni we wszystkich bitwach mieli aż takiego GIGANTYCZNEGO farta.
Ja nie twierdze ze z tym sie nie da wygrac ! Blagam nie przytaczaj mi tu przykladow jak to sie Mackowi i Bartkowi udalo bo to bezsens. Gdyby nikomu sie to nie udalo to by bylo cos nie ? Co to wogole ma byc za punkt widzenia "mutagen nie jest przegiety bo ktos tam kiedys wygral z Alchemikami"
Ja widze to tak, ze Alchemicy to nie armia niepokonana, ale wygrac z tym ciezko - o wiele ciezej niz z innymi armiami.
Poza tym przyjrzyj się armiii globalnie, poza mutagenem Alchemicy nie mają super fajnych cech i tak np. magia i wiaram jest u nih bardzo słaba (żeby nie powiedzieć żenująca :/ ).
Taaa normalnie wszyscy maja uniwersalna strasznie dobra magie, tylko tym bidnym Alchemikom jakies wymysly dali. Kurna - masz darknessa, masz ogien u Kayla w 2ink, masz ziemie u Sasi. To tak niefajnie ?? A patrz niedawno mi sie podniecales jak to Kaylem bedziesz fireballe rzucal i wogole.
Poza tym staty wiekszości modeli oscylują ok 3 tak więc jest to troszkę mało biorąc pod uwagę że jest to elita kosztujasa 20 kilka pkt.
A ty myslisz ze wszyscy maja modele za 20 pkt z samymi 5 tak ? Porownajmy sobie moze tego Belisariusza z Templarem co ?
Belisariusz Templar
Ini 3 3
Att/Str 3-8 3-4
Def/Res 4-6 4-9
Cou 4 3
Dis 4 5
Do tego Belek ma mutagen i toxica, templar war fury, bravery
i fanatyzm. Aha o jeszcze jest o jeden punkt drozszy :P
BARTEK NO JAK TY TAKIMI DZIADAMI WYGRYWASZ !!?? Takie nedzne statystyki ze az sie slabo robi ! Widac na przykladzie, ze Templar to wogole druga liga i wciaga takich Belisariuszy nosem i to hurtowo !!
natomiast jak dostanie 1 - to jest to zazwyczaj model w niezłych opałach który liczy na wsparcie a 1 równa się prawie jego śmierci.
Wez czlowieku nie rozsmieszaj mnie.
A na 300 pkt masz przynjamniej 50% szans że na którymś rzucie będzie własnie ta 1.
Nobel z matmy dla ciebie. Ja chociaz sadze, ze to bedzie nawet 7-% szans na jedynke ! Normalnie rzucenie dwojki na mutagen przy bitwie na 300pkt graniczy z cudem !!
Alchemikami jak ktoś umie grać może spokojnie wygrać
Jezóóós... To nie jest temat "Z Alchemikami sie nie da wygrac", tylko o tym, ze mutagen sprawia, iz jest to dosyc trudne. Koniec.