trawa

Autor Wątek: Stratedzy i fantaści - razem czy osobno?  (Przeczytany 12111 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline szafa

Stratedzy i fantaści - razem czy osobno?
« dnia: Marzec 15, 2006, 04:32:43 pm »
Od wielu lat jezdze zarowno po imprezach fantastycznych jak i strategicznych, wielokrotnie pomagalem w ich organizacji, chcialbym sie dowiedziec, jak Wy, jako gracze patrzycie na reszte atrakcji ktore oferuje konwent.

Czy mając wpływ na układanie programu próbować ustawić potencjalnie atrakcyjne dla Was punkty programu na osiągalne godziny?

Czy organizując wieksza impreze bitewniakową starać sie o spotkania literacko-erpegowe jak prezentacje nowych systemow RPG, spotkania z autorami fantastyki, tłumaczami, zalatwiać sale pod sesje RPG i sensownych mistrzów gry, organizowac ekipe do LARP'a?

Moze sala z projektorem?

Moze macie jakies inne pomysly na ozywienie takiej imprezy, oprocz zabaw z %% i atrakcji scisle bitewniakowych?
url=http://pl.youtube.com/watch?v=Kdc0x5dX1N4][/url]

Offline Kołata

Stratedzy i fantaści - razem czy osobno?
« Odpowiedź #1 dnia: Marzec 15, 2006, 04:38:55 pm »
IMO, po dziesięciu godzinach battla, mając w perspektywie jeszcze z 7 następnego dnia, przeciętny battlowiec woli raczej walnąć browarek/kilka browarków relaksując się w dobrym towarzystwie, a potem iść w kimę :P
eźdźcy Hardkoru jadą do oporu!!

Offline bless

Stratedzy i fantaści - razem czy osobno?
« Odpowiedź #2 dnia: Marzec 15, 2006, 04:49:09 pm »
Dokladnie. Konwenty z ich wszystkimi spotkaniami/zabawami sa nam do niczego nie potrzebne. Powiem wiecej - jedynie przeszkadzaja. Cala ta chalastra erpegowcow i innych dziwakow to tylko konkurencja do bufetu i sanitariatow....

Z dodatkowych atrakcji na dwudniowych imprezkach batlowych pomyslalbym moze tylko o projekcji jakiegos fajnego filmu wieczorkiem. Oczywiscie w klimatach fantasy i ze scenami bitewnymi, zeby bylo w temacie.

Bo po calym dniu grania czlowiek nie ma mocy na bardziej energochlonne aktywnosci. :)
img]http://i12.photobucket.com/albums/a235/blessio/bykomstop.gif[/img]

"Więc gdy się zdarzy chłopcom
Rasę napotkać obcą
Armatnie mięso zmienią
w krwisty befsztyk
Tak jest !"

Offline pingus

Stratedzy i fantaści - razem czy osobno?
« Odpowiedź #3 dnia: Marzec 15, 2006, 05:02:05 pm »
Dokładnie.. jedyne czego się pragnie to w kimę, żeby było cicho i żeby komary nie gryzły.. :)
Ale filmik krótki faktycznie nie byłby taki zły.
Góralska teoria poznania mówi, że są trzy prawdy: Świenta prowda, Tyż prowda i Gówno prowda." - Józef Tischner.

Offline szafa

Stratedzy i fantaści - razem czy osobno?
« Odpowiedź #4 dnia: Marzec 15, 2006, 05:18:01 pm »
Jak dobrze wiemy melanżować potraficie do 4 rano, albo nawet dłużej, wiec chyba aż tak zmęczeni nie jeteście :)

Dla mnie zawsze najważniejszym punktem konwentu byly dobre LARP'y, szczególnie miło wspominam kilka w konwencji WFRP.

W Trójmieście natomiast zwyczajowo znikałem z pistoletem na kulki lub paintballem w plener sobie poszalec do rana.
url=http://pl.youtube.com/watch?v=Kdc0x5dX1N4][/url]

Offline dydu

Stratedzy i fantaści - razem czy osobno?
« Odpowiedź #5 dnia: Marzec 15, 2006, 05:34:19 pm »
o tak filmik + pifko :D  tak tak popieram jak najbardziej
rawdziwy Legionista wstaje je śniadanie, pije i ogląda telexpres !!!

Offline kosa_elf

Stratedzy i fantaści - razem czy osobno?
« Odpowiedź #6 dnia: Marzec 15, 2006, 06:05:59 pm »
konwent to konwent więc każdy ma prawo tam być, co wy mówicie po graniu w bitewniaka chętnie jest ciupnąc sobie w rpg-a jakiegoś bo kto idzie spać na konwencie? chyba rasowi power gammerzy co by mieli świeży umysł rano do naginania zasad ;)
ASTERS OF ROCK
vizovice :D

Offline Robson

Stratedzy i fantaści - razem czy osobno?
« Odpowiedź #7 dnia: Marzec 15, 2006, 06:12:27 pm »
Szafa to niech bedzie jakis paint ball w klimacie wfb, zamiast pistoletow na kulki blowpipes,hochlandy dla broniacych i dwureczne paly dla atakujacych.  :idea:

Offline szafa

Stratedzy i fantaści - razem czy osobno?
« Odpowiedź #8 dnia: Marzec 15, 2006, 06:17:53 pm »
Hyhy...  :lol:

Jezeli paintball to myslalem raczej o Alienie albo WH40k, do WFRP starczy klasyczny LARP, szczegolnie polubilem polityczne i karczemne.

Air Soft Gun sie najlepiej moim zdaniem sprawdzal przy zabawach AT (antyterrorystycznych) i Cyberpunkowych.
url=http://pl.youtube.com/watch?v=Kdc0x5dX1N4][/url]

Offline mm

Stratedzy i fantaści - razem czy osobno?
« Odpowiedź #9 dnia: Marzec 15, 2006, 06:36:47 pm »
Nocne LARPy w klimatach WFB nie są złym pomysłem. Co więcej - myślę że zawsze znajdą się chętni maniacy.

Co do łączenia imprez - to chyba ułatwia kilka kwestii organizacyjnych i nic poza tym. Czasem chętnie bym z czegoś skorzystał, ale wszystko kończy się w zasadzie do 20:00 i nie ma się temu co dziwić. Poza tym po kilku godzinach na nogach za stołem, w pełnym stresie  ;)  niewiele już się człowiekowi chce...
 pewnym momencie być może pozostaniemy tylko my. Mnie to nie przeszkadza. Jesteśmy Ameryką.
G. W. Bush

Offline thurion

Stratedzy i fantaści - razem czy osobno?
« Odpowiedź #10 dnia: Marzec 15, 2006, 06:59:52 pm »
ja jezdze na mastery/ konwenty juz ladnych kilka lat... i nigdy przenigdy nie wszedlem nawet do pomieszczenia z larpem/ manga czy czymkolwiek...

powod prosty, mnie bawi WFB (czy kiedys 40k) i pograc w w.w. gry jade... jakbym chcial pobawic sie w rpgi to bym sie bawil gdzies w okolicy ;)

krotkomowiac, mi sie podobaja imprezy stricte battlowe, takie jak WM, GT (choc sama otoczka nie ;) ) czy nie reklamujac... Wielki Dracon...

i wcale nie jest tam mniej funu :) bo spotkac sie w towarzystwie WFBowych graczy to tez cos fajnego :)

szafa pewno moje zdanie kiedys zaslyszales ;) ale powtorze, moim zdaniem imprezy battlowe powinny zmiezac ku profesjonalizmowi i elitaryzacji tych imprez... kilka takich anegdotek:

- z opowiesci (bo sam mialem sesje ;) ) snotcon 2 lata temu w YMCE w gdyni... i kolesie z toporami i rzezacymi kolczugami, podobno ostro ludzi wnerwiali

+ Gorzow, choc sam ani razu nie bylem to slysze same superlatywy o ich imprezach i moim zdaniem w kierunku ustalonym przez Gorzow nalezy isc... nie ma laczenia z konwentem i innych bzdur :]


pozdro !!

Offline Tredo

Stratedzy i fantaści - razem czy osobno?
« Odpowiedź #11 dnia: Marzec 15, 2006, 07:19:29 pm »
Moim zdaniem z momencie organizowania konwentu zaczynającego sie w piatek a kończącego się z niedzielę czyli tak naprawde imprezy na dwie doby.  Łączenie z battlem może nie być wcale udane. Battlowcy bawą się w swoim gronie i nie mają szans załapac się na inne punkty porgramu, konwentowicze utyskują że wszędzie pełno maniaków z metalowymi figsami. Koniec pieśni.

Inaczej moim zdaniem rzecz może się mieć z imprezami dłuższymi. Kiedy konwent jest czterodniowy można spokojnie pomyśleć o wzięciu udziału zarówno w proponowanym porgramie jak i w turnieju. Np w Chalengerze. Można w komfortowy sposób połączyć zainteresowania.
Aby nie być gołosłownym powiem wam, że udało to się zrobic mi na U-BOCie w zeszłym roku. Kon trawł od 15 do 18 września. W sobotę Battlowcy z Łódzkiej Ośmiornicy zrobili pokaz WFB a w niedzielę mieli turniej, który trwał jeszcze sporo czasu po oficjalny zakończeniu konwentu.

Zupełnie osobno powinno sie patrzeć jednak na Mastery. Jeśli mają to być duże imprezy battlowe z klasa nie powinno się ich łączyć z konwentami. Na Krakonie wydaje mi się dość uciążliwe dla konwentowiczów jak i grajacych w poszególnych turniejach było jednoczesne dzielenie szkoły na Złotym Rogu.
ACTA to nie wszystko...

Cyberterroryzm zagrożeniem XXI wieku 15 marca 2012
 - zapraszam na KUL do Lublina lub online
www.cyberterroryzm.blogspot.com

Offline trojek84

Stratedzy i fantaści - razem czy osobno?
« Odpowiedź #12 dnia: Marzec 15, 2006, 07:22:04 pm »
To zalezy od konwentu, Krakon od wielu lat dominuja pseudonazisci, ktorzy zamiast ras nie-aryjskich przesladuja rasy bitewniakow. To przykre, ale nie pamietam imprezy na ktorej by nie robili problemow bez powodu, przestawiali figurki zeby sprawdzic czy pilnuje, czy poprostu bylo chamscy... Nie wyobrazam sobie zeby gracz WFB mogl na tyle obnizyc poziom zeby sie z nimi dogadac...

Natomiast Teleport bardzo ladnie to laczyl, wszyscy grali w LARPY czy rpgi (zostalem galaktyczna dziwka :p) i przyznam sie ze to sklania mnie ku opcji turnieji z konwentem.

Generalnie pomysl dobry, ale to trzeba jakos sensownie zgrac, a przedewszystkim organizatorzy nie moga byc zle nastawieni do ktorejkolwiek grupy uczestnikow konwentu bo to rujnuje laczenie atrakcji...
am, tak samo jak ty,
Miasto moje a w nim:
Najpiękniejszy mój świat
Najpiękniejsze dni
Zostawiłem tam, kolorowe sny
Kiedyś zatrzymam czas
I na skrzydłach jak ptak
Będę leciał co sił
Tam, gdzie moje sny,
I warszawskie kolorowe dni

Offline 0x5D1BE3

Stratedzy i fantaści - razem czy osobno?
« Odpowiedź #13 dnia: Marzec 15, 2006, 08:19:22 pm »
Projekcja filmu ze scenami bitewnymi ... mhm ...

Aleksander, podniosly klimat, szarza wojsk macedonskich, piekna muzyka, wszyscy wstrzymuja oddech. Z tylu sali : "Skrinuj, k***a !!'

Offline szafa

Stratedzy i fantaści - razem czy osobno?
« Odpowiedź #14 dnia: Marzec 15, 2006, 08:27:36 pm »
Maciek:

Łączenie imprez zaprawde dużo ułatwia przy ich organizacji pod warunkiem zgrania organizatorów, inaczej dzieją sie brzydkie rzeczy.

Zazwyczaj koło 20:00 konczą sie zwykłe punkty programu jak spotkania/prelekcje, zazwyczaj sala kinowa wtedy rusza pełną parą i zaczynają sie najważniejsze LARP'y.

(LARP - Live Action Role Playing, czyli sesja na żywo, inaczej drama, zazwyczaj w warunkach konwentowych prowadzona przez kilku mistrzów gry dla kilkunastu graczy)[piszę bo doszło mnie pytanie co to znaczy]


Thurion:

Wiem że Gorzów to był rewelacją, głównie dzieki ludziom, ale to nie znaczy ze nie należy szukać dalej.

Wzajemna inwazyjność poszczególnych pionów imprezy to właśnie problem nad którego rozwiązaniem kombinuje, ponieważ imprezy ogólnofantastyczne są chociażby łatwiejsze do nagłośnienia, bardziej atrakcyjne dla sponsorów i mniej ryzykowne finansowo.

Tredo:

Trudno się tutaj nie zgodzić Krakon był zdrowo przepełniony.
Czterodniowy konwent ze strony bitewniaków widziałbym tak: czwartek rozgrzewka, piątek - sobota bitwy, niedziela Games Day (niestety wykonalne tylko w wakacje).

Trojek:

Na Krakonie to nie organizatorzy mieszali tylko prymitywy od ochrony, ktorzy "myśleli" że mając plakietke mogą sobie poświrować.

Żeby było jasne nie mam zamiaru psuć Wam zabawy zmuszając do udziału w karaoke z napalonymi mangowcami czy przeganiać z sali zmuszając do podziwiania pokazu rycerskiego, ale szukam dodatkowych atrakcji które można Wam zaproponować.

Jak na razie bezproblemowo widzę możliwość zaaranżowania sali kinowej, ewentualnie zorganizowania dobrego LARP'a w klimatach WFRP/WH40k.

Jeżeli zwracałbym wejściówkę za poprowadzenie sesji podjąłby sie ktoś tego?

Albo bardziej battlowo, może nocna kampania?

Przypominam, że na terenie szkoły %% będę tępił, wolę Was osobiście odprowadzić za rączkę do Paradoxu, albo wynająć inna knajpę.
url=http://pl.youtube.com/watch?v=Kdc0x5dX1N4][/url]