Mnie jako gościa od RPGów i tak dalej strasznie zapiekłyby te jaszczury w środku Imperium. Spójrzmy prawdzie w oczy - jest kilka systemów skirmishowych na rynku, a ja wybrałem własnie Mordkę. Bo to prawdziwe oblicze Starego Świata. Decydował fluff
Obawiam się, że widok jaszczurek by mnie zabolał. Co innego w Lustrii - tam spoko.
Ale to pikuś.
Mistrz Wałków słusznie zauważył - jeśli są Jaszczury, to czemu nie Mirgiliano? Ten sam setting. A kolesie z Mirgiliano to już banda bardzo mocna.
Lizaki były pod Lustrię pisane i to własnie do grania w Lustrii są zoptymalizowane
Zastanawia mnie jeszcze jeden fakt - magia. Dlaczego niemal każda oficjalna magia miała jakiś słabszy czar (no może poza lesser magic), a magie nieoficjalne składają się z samych fajnych zaklęć?