http://wrak.pl/index.php3?ramka=imprezy
Mandragory obniża ceny od lutego
Poczynając od lutego, komiksy Mandragory o objętości 24 strony kosztować będą 5 zł, czyli będą o prawie 40% tańsze, niż obecnie. Wydawca nie wyklucza wyjątków od tej reguły, ale wyższe ceny mogą dotyczyć wyłącznie pojedynczych serii. Oczywiście ceny dotąd wydanych komiksów (oraz tych planowanych na przyszły tydzień) nie ulegną zmianie. Ponadto po wydaniu w lutym 48-stronicowego zeszytu "Sam i Twitch"część 4 pozycje o takiej objętości będą rzadkością. Jeśli jednak będą się pojawiać, to ich cena wyniesie najprawdopodobniej 10 zł.
[Jarek Obważanek]
 
I co wy na to? czyżby dobroczynny wpływ tego złego DK??

To na pewno krok w dobrym kierunku, ale wolałbym więcej komiksów 48stronicowych, nawet za 14,5... Mam tez nadzieję ze w związku z obnizką cen pójdzie w góre częstotliwośc wydania i 24stronicowe zeszyciki np. Puniego będa wydane co miesiąc...
A z innej beczki - 100 kulek w marcu - wrrrrr ...

Mandragory obniża ceny od lutego
I co wy na to? czyżby dobroczynny wpływ tego złego DK??

Wpływ na pewno, ale wątpię czy dobroczynny...
DK chciał wydawać masowo i tanio i tu, na tym forum jego przedstawiciel zapewniał, że zarobią, cen nie podniosą i w ogóle wszystko będzie cacy...

Mandragora od początku liczyła na wąski krąg odbiorców (mniejszy nakład), ale za to bardziej wymagających (lepsza jakość, ambitniejsze pozycje)...
Teraz wygląda na to, że nie będzie ani zbyt dobrej jakości (obniżenie jakości już widać), ani zbyt wielkich ambicji, przypuszczam też, że będzie znacznie mniejsza częstotliwość niż dotąd.
Krótko mówiąc: uważam, że to obniżenie cen jest oznaką poważnego kryzysu na komiksowym rynku. Kryzysu, który skończy się tym, że będzie mniej komiksów i gorzej wydawanych i przeznaczonych  dla mniej wybrednych czytelników...
Fakt, że DK sięgnęło po Supermana i Batmana świadczy o tym, że nawet X-Men to pozycje za ambitne na nasz rynek...

Poza tym czy rzeczywiscie dk odbiega swija oferta od innych wydawcow (slabe mangi w egmoncie , przesuwanie co ambitniejszych pozycji przez mandragore czy post itd ) .

to chyba dorownuje a nie odbiega?
a tak BTW, od kiedy Post przestal wydawac ambitne komiksy? (czestotliwosc tez  sie raczej nie zmienila)
i z tego co wiem Egmont rusza z conajmniej ambitnymi komiksami, wiec o czym Ty tutaj piszesz?

a czy tylko ja o tym pisze , NN tez o tym wspomnial .

i owszem, tylko, ze Jerzy wspomina o przyczynach i objawach, ktore leza zupelnie gdzie indziej niz Ty je starasz sie dostrzec
ludzie sprowadzajacy komiksy zza granicy robia to od lat,
czytacze empikowi sa plaga tez od lat kilku, podobnie jak "skaniarze" jedynym elementem, ktory zachwial powaznie ostatnio rynkiem jest DK i moze przynajmniej przetrzesz w koncu te rozowe okulary i zauwazysz, ze ten wlasnie czynnik odgrywa powazna role
sam produkujesz sie na forum DK odpierajac dziesiatki zarzutow od rozkapryszonych "czytelnikow", ze podwyzka komiksow z DK o 1-2 zlote to duzo.
i co?
i nadal nie dostrzegasz tego, ze to wlasnie pokazanie "taniej marchewki" czytelnikom powoduje, ze uwazaja, ze wszystko powinno byc takie tanie i ze wydatek powyzej 10 pln uwazaja za przesade?

Turucorp:
Czy rzeczywiscie czytelnicy dk wydaja kase na komiksy z innych wydawnictw , smiem watpic (szczególnie , ze wielu z nich nie wie , co ukazalo sie na rynku ). Owszem tzw "tania marchewka " robi duzo zlego , bo jak powiedziałes przyzyczaja ludzi do niskiej ceny , ale z drugiej strony tani komiks , moze zachecic mlodszych  do zainwestowania w te dziedzine sztuki , a co za tym idzie wciagnac ich w swiat "historyjek z dymkami" . Tak bylo ze mna i wieloma innymi z generacji semica , wychowalismy sie na tanim komiksie.Niestety  sporo ludzi z tej generacji  odeszlo od komiksu(byc moze z braku oferty przeznaczonej dla nich , byc moze po prostu z powodu naglej plajty semica i pustki jaka wtedy nastala . Masz racje , ze trzeba promowac , agitowac , ale przede wszystkim trzebaby bylo zmienic mentalnosc naszego narodu , a mam wrazenie , ze jest to przedsiewziecie ponad sily kogokolwiek . Zobacz , jak sporo ostatnio mowi sie i pisze o komiksie , coraz czesciej tematyka komiksowa jest obecna w roznorakich  mediach , a mimo to nie przeklada sie to na jakies poszerzenie rynku i wzrost zainteresowania komiksem . Nie wiem paru ludzi z forum dk stara sie jakos delikatnie przemycac informacje o innych wartosciowych komiksach , ktore sa obecne na naszym rynku i nie sa sygnowane logiem dk , ale to za malo mussza byc checi i mozliowsci z drugiej strony (niestety wiadomo , ze kieszem przecietnego czytelnika dk nie jest zbyt pojemna , a i checi niezbyt duze ) .Chcialbym ,aby nasz rynek byl tak pojemny , zeby kazdy mogl znalezc cos dla siebie , ale musi byc nas wiecej i wiecej , sam zachecilem paru ludzi z wydzialu do zainwestowania chocby w priczera czy sandmana , ale to wciaz za malo, moze u nas komiks jest skazany na niszowosc .pozdro

Tak bylo ze mna i wieloma innymi z generacji semica , wychowalismy sie na tanim komiksie.

z początku ich komiksy były bardzo drogie jak na wyobrażenia Polaków o cenach komiksów.

Co do Mandragory, to ciekaw jestem jak ten pomysł wypali. Pewnie niższe ceny to większe nakłady, które mają się dobrze sprzedawac z powodu niskiej ceny, ale nie wiem czy znajdzie się wystarczająco dużo dodatkowych nabywców. W końcu popyt jest u nas bardzo ograniczony i wyjątkowo odporny na powiększanie.

otóż to!    zaraz poprawię ten kompromitujący zapis