Witajcie, dzisiaj rano przeglądałem najnowszy numer Nieznanego świata, w którym jest kontynuowany wątek implikacji ezoteryczno-okultystycznych nazizmu. Tym razem otrzymaliśmy coś niesamowitego, mianowicie zapiski z rozmowy z Himmlerem który przemawiał przez jakieś znane medium, z rozmowy wynika że Henryk siedzi obecnie w piekle( w pewnym sensie wcale nie wydaję się to dziwne....), które wedle jego opisu jest miejscem bez Boga i bynajmniej nie przypomina jakiegoś tam piekarnika. Może wydać się to dziwne, ale Himmler naprawdę żałuje (albo przynajmniej dobrze udaję...) i czuje skruchę z tego co zrobił za swego życia. Co więcej Hitler również siedzi w piekle(bynajmniej nie tam gdzie Himmler...), i chyba też odczuwa skruchę, przy czym wedle Himmlera piekło jest jakby miejscem pokuty, choć od tego jest chyba czyściec. Co ciekawe nie jest to pierwsza rozmowa Henryka od czasu jego śmierci, po raz pierwszy przemawiał w 1947 roku (dwa lata po swojej śmierci...) w Żydowskiej rodzinie, czyli widać że już wtedy zrozumiał swój błąd...
Oprócz tego z rozmowy można się dowiedzieć jeszcze więcej związkach okultyzmu z nazizmem
P.s. Wywiad z Himmlerem miał miejsce w 2004 roku we Włoszech.