Batlriport
Grałem niestandardowym errantry war (wszyscy sie ze mnie smiali)
Paladyn na pegazie z lanca, morning star of fracasse i dragons claw, shield
Damselka z warhorsem, 2x scroll
BsB z SoM i Gromril Great Helm
2x8 Errantow FCG
5 Realmow fcg
3 pegazy z muzykiem
10 lucznikow z muzykiem i championem
Bitwa I:
Oskar Kulik Bretonia
4 lance jego na 3 moje, bitwa bardzo sympatyczna, lucznicy panikujacy 8 questow i 9 errantow przezywajacy szarze 8 questow z bsb to cuda moje, jego to fakt, ze 5 errantow z damselka przetrzymalo 3 pegazy i generala od boku przez 3 tury, a potem jeszcze 5 realmow od przodu
19:1
Bitwa II
Kacper Bucki Orki
No cóż, scenariusz, gdzie on nie miał animozji, a ja mialem, 2 giganty troche mnie przerazily. Piekne okrazenie magow pegazami i ukrócenie tury magii, acha, łucznicy zadaja 6 woundow na 2 gigantach (1 zabijaja) i zdejmuja 2 fasty
7:13
Bitwa III
Janusz Szlanta Bretonia
Kilka błędów przeciwnika, spalone 3 szarże, impetous na duzej lancy mojej ratuje tylek (dochodze do pegazow w 1 turze). Znowu nie umiem sie przebic przez glupie lance... 20:0
Bitw IV
Daniel Gronowski aka Manfred Skaven
Manfred zaczal bardzo ladnie, od misfire na dziale, i stracie blyskawicy z miscasta, ratling zdjal mi lance, a warplighting w 2 turze magiczne
potem zaczalem dojezdzac. Ryzykowna decyzja i do combata pomiedzy 20 clanratami i 9 errantami wchodzi duzy zap, 3 hity we mnie, 5 w niego, mi nic, jego 5, panika i zgonieni (wygralem combata zeszlego
) Potem to juz totalne zamiatanie od boku
20:0
7/8 z Testu
10 z Malowania
miejsce 2
pzdr, bylo bardzo milo
P.S. SRAM NA WASZE MAŁE LANCE W ERRANTRY WAR :PPPPPPPPPPPPP