gildia.pl

Gildia Komiksu (www.komiks.gildia.pl) => Komiksy europejskie => Wątek zaczęty przez: Rzezbiarz.wg w Listopad 27, 2002, 07:34:47 am

Tytuł: Serie komiksowe LEO
Wiadomość wysłana przez: Rzezbiarz.wg w Listopad 27, 2002, 07:34:47 am
Wydawca poważnie rozważa niekontynuowanie serii Aldebaran i Alvin Norge z powodu niezadawalajacych wyników sprzedaży....  :shock: :cry:

Napiszcie, proszę jaki jest Wasz stosunek do tych serii - czy ta wiadomosc wstrzasnęła Wami (i poczuliście się jakby miało nie być jutra  :wink:
- czy moze jest Wam to obojętne.

Ale napiszcie, prosze, nie żałujcie kilku minut na tym Forum.

Napiszcie tez proszę czy ww. albumy były i/lub są dostępne w Waszych miastach - może słaba dystrybucja jest przyczyną słabej sprzedaży???
[np. w Toruniu Aldebaranow nigdy nie było).

Napiszcie "Bracia w Wierze", nie bede wywoływał po imieniu....
Tytuł: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: Clayman_ w Listopad 27, 2002, 10:10:45 am
no coz,nie wstrzasnelo bo tych komiksow nie kupowalem
Tytuł: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: mykupyku w Listopad 27, 2002, 01:53:28 pm
przeczytałem wszystkie wspomniane komiksy i bedę tęsknił za Aldebaranem - ten komiks miał coś ciekawego i wciągajacego w sposobie prowadzenia opowieści i miałem ochotę sledzić dalsze losy bohaterów

siedmioróg na polu komiksowym zaznaczył swoją obeność XIII i Blacksadem, o inne komiksy przestał dbać już dawno temu, ba mam wrażenie jakby uszła z tego wydawnictwa wszelka para - od miesięcy nic nie wydają, ich plany są mizerne a do tego teraz zawieszają niektóre serie. Po wydaniu kolejnej XIII (która będzie równie ciekawa jak i gruba) wydawnictwo tak naprwdę zapadnie w letarg do marca, potem pewnie kupię u nich Blacksada i to wszystko (czytałem Kodę i nie mam ochoty na więcej). Jak siedmioróg chce miec sprzedaż to musi miec pomysły i coś robić, a nie nic nie robić i liczyc na gruszki na wierzbie.

NIE przerywać mi Aldebarana w morde jerza!
Tytuł: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: wilk w Listopad 27, 2002, 04:09:51 pm
Coz.. ja nie czytam tych tytulow ale i tak jest mi przykro ze sa one zawieszane. Przede wszystkim dlatego ze to nie wrozy dobrze na przyszlosc. Faktycznie cos slabiutko z Siedmiorogiem. Ja oprocz Blacksada czekam na komiks Ledroit, ktory przynajmniej byl w zapowiedziach. Teraz to pewnie nici z tego wyjda :(
U mnie nigdy nie bylo problemow z dostepnoscia tych tytulow. W dalszym ciagu leza w Empikach i ksiegarni...
Tytuł: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: CD Jack w Listopad 28, 2002, 05:54:16 pm
W Słupskim Empiku nie ma problemu z Aldebaranem - jest i czeka na półce by go wziąć.

Źle się stanie jeżeli seria zostanie zawieszona ale moim zdaniem problem nie leży do końca w dystrybucji (chociaż i to ma wielkie znaczenie) co w podejściu wydawnictwa do komiksu - traktują go jako piąte kołó u wozu. I zapewne po zakończeniu serii XIII będą się chcieli tego koła pozbyć. Oj, nie chciałbym być złym prorokiem  :evil:
Jestem za utrzymanie serii, wprowadzeniem po niej Betelguese no i zainteresowaniem się przez wydawnictwo głosami ludu  :)
Tytuł: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: DrEary w Listopad 30, 2002, 08:16:03 pm
jak sie komiksu nie promuje, nawet niezlego,  to on sie nie sprzeda - chyba, ze jest arcydzielem, co nie dotyczy ww przypadkow
Tytuł: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: Cujo w Grudzień 02, 2002, 06:26:18 pm
Nie, nie i jeszcze raz nie! Kazda komiksowa seria mniej a szczegolnie Alvin Norge (piekny klimat) to smutna wiadomosc.
Na jakiej oni podstawie twierdza ze sie slabo sprzedaja? W Warszawie, w Empiku Norge'a wywialo dosc szybko.
Nie poddawajcie sie! Rynek komiksowy wymaga cierpliwosci. Ze juz zupelnie nie wspomne o reklamie...
Tytuł: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: chlopak-z-M w Grudzień 02, 2002, 06:59:30 pm
Oh shit! :shock:
Nie bedzie 3-ego Alvina Norge'a??? :shock:
Siedmiorogu czemu nam to robisz?
To ulubiony komiks mojej żony!

Siedmiorogu zmien jeszcze zdanie! PLIZ.

I w sprawie Aldebaranow tez, to tez zajebista seria.

A zapowiadany byl IR$...
Tego tez nie bedzie???

Jedyna firma wydajaca komiksy tak jak powinny byc wydane a tu taki kwas.  :(  :cry:
Tytuł: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: krytyk w Grudzień 15, 2002, 10:31:47 am
"Aldebarany"  bardzo mi się podobały i mógłbym pisac długo dlaczego. Ale lepiej jak przeczytacie je sami. WARTO!!! To bardzo żle że takie arcydzieło nie ukaże się u nas do końca. Może, nie może lecz napewno taki komiks sprzedawałby się duzo lepiej, tak jak na to za sługuje gdyby Siedmioróg się bardziej postarał jak np. Podsiedlik. Czemu aby kupic coś z Siedmioroga musze jechać 100 kilometów do Warszawy, choć moje miasto nie jest takie małe (ok 70-tysiecy i ok 10 ksiegarni) a takich miejsc jak ono jest w Polsce bardzo wiele. Po za tym przerwanie wydawania niezakończonej serii to oszustwo!!! tak nie boje się takiego mocnego słowa. Zaczełem kupować, uwierzyłem wydawnictu a ono wystawia mnie do wiatru, to nie w porzadku!
Tytuł: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: darkk w Grudzień 15, 2002, 12:39:23 pm
Zgadzam sie, rowniesz sadze ze wstrzymanie wydawania tej seri jest
wielka strata dla polskiego rynku. Poniewasz seria jest warta swoich pieniedzy. Wine powinni wydawcy szukac w swoich szeregach a nie w
czytelnikach. :twisted:
Tytuł: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: Rzezbiarz.wg w Styczeń 02, 2003, 10:45:36 am
Poniewz przybylo nam ostatnio kilku forumowiczow, przypominam im (i starszym forumowiczom, tez jesli jeszcze nic nie napisali), ze istnieje taki problem, i ze ich opinia moze jeszcze "zmiekczyc" Siedmioroga...
Tak, moze w to nie uwierzycie, ale to prawda, mozemy jeszcze wplynac na decyzje Siedmioroga.
Zapraszam do pióra.
Tytuł: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: pookie w Styczeń 09, 2003, 11:05:29 am
Jarek napisał na WRAK-u, że 7róg rozważa wznowienie wydawania Alvina i Aldebarana. Do tego planują wprowadzić na rynek 3 nowe serie. I wszystko pięknie, tylko niech tym razem zatroszczą się o lepszą dystrybucję. W Lublinie wciąż nie ma Aldebaranów i dwunastej XIII, że o najnowszej części nie wspomnę. Rzeźbiarz, czy sytuacja 7roga zmieniła się od naszej ostatniej rozmowy na ten temat?
Tytuł: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: Rzezbiarz.wg w Styczeń 09, 2003, 01:14:44 pm
Pooki,

to co napisal Wrak jest prawda. 7rog zaczal sie zastanawiac. (nieskromnie dodam, ze to moja zasluga; jest to efekt mojej intensywnej korespondencji z osobą znajdujacą się na tyle wysoko w hierarchii 7roga, że może się okazać, że godziny jakie spędziłem pisząc listy nie pójdą na marne [mam nadzieję :-]

Jest wiec nadzieja, ale... absolutnie żadnej pewności.

Zauwazyłem ostatnio, że 'pająkowcy' zakladają kibuc.
Może i my, Aldebaranowcy (jeśli nim jesteś :-) założymy grupę???
Tytuł: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: pookie w Styczeń 09, 2003, 09:05:38 pm
Cytat: "Rzezbiarz.wg"
Zauwazyłem ostatnio, że 'pająkowcy' zakladają kibuc.


Heh, wiem coś o tym ;)

Cytat: "Rzezbiarz.wg"
Może i my, Aldebaranowcy (jeśli nim jesteś :-) założymy grupę???


Jasne, cały czas molestuję surmika o dodanie pod emblemami podpisów świadczących o przynależności do danej grupy i już wkrótce powinny się takowe pojawić. Jeśli będziesz takową grupę moderował, to możesz liczyć na mój udział. Może warto przy tym pomyśleć o jej "rozszerzeniu" tematycznym? Poza Aldebaranem można by dodać na przykład, Moebiusa. Pomysł jest dobry, potrzebna jeszcze ciekawa nazwa, wspomniane "poszerzenie tematyczne" i możemy ruszać. Ja jestem za !
Tytuł: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: wilk w Styczeń 10, 2003, 11:18:04 am
Cytat: "pookie"
(...) można by dodać na przykład, Moebiusa. Pomysł jest dobry, potrzebna jeszcze ciekawa nazwa, wspomniane "poszerzenie tematyczne" i możemy ruszać. Ja jestem za !

Do takiej grupy z checia bym sie zapisal :)
Tytuł: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: mykupyku w Styczeń 10, 2003, 11:50:02 am
o wy offtopicowcy przebrzydli :)
Tytuł: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: pookie w Styczeń 10, 2003, 03:42:28 pm
Rzeżbiarz, odezwij się.

Myku -  chciałoby się grupę o hellblazerku, co ? :P
Tytuł: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: Rzezbiarz.wg w Styczeń 13, 2003, 11:41:17 am
Odzywam sie Pooki.

Moebiusa jak na razie nie znam poza shortem w CDN.

Więc nie wiem co łączy Aldebarany z tym twórcą. :-(
Tytuł: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: pookie w Styczeń 21, 2003, 09:25:12 am
Aldebaran powraca... Nie wiem, jak duży wpływ na podjęcie przez 7róg takiej decyzji miała Twoja osoba Rzeźbiarz, ale coś mi się wydaje, że całkiem spory. Pozwolę sobie zatem złożyć Ci gratulacje (bez wazeliny). Jeszcze jakbyś mógł im podsunąć pomysł poprawienia systemu dystybucji...
Tytuł: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: Rzezbiarz.wg w Styczeń 21, 2003, 09:42:35 am
Dzieki.

A jak myslisz co ja robie od miesiecy... :wink:
Tytuł: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: Spajder w Marzec 21, 2003, 05:42:36 pm
A żebym te komiksy chociaż widział. Ale albo nie dotarły do Olsztyna, albo chodzę nie po tych księgarniach co trzeba.
Tytuł: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: JANKE'S w Marzec 21, 2003, 06:16:54 pm
Spajder, zajrzyj do empiku albo na stoiska z książkami w supermarkietach. Bo np. w Płocku w Auchanie jest sporo komiksów prawie wszystkich wydawnictw, Aldebarany tez. Ja polecam.
Tytuł: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: aegirr w Marzec 22, 2003, 04:16:12 pm
A ja powiem tak. Jeśli wróci ten Aldebilbaran to kij mu w oko. Dla mnie to jet komiks cieńszy nawet niż propozycje typu Fathom i uważam, że tylko szkoda papieru na toto, żeby drukować  :twisted: Wiem, cham i prostak jestem (albo odwrotnie), ale żekłem - howgh  :P
Tytuł: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: krytyk w Marzec 25, 2003, 11:38:41 am
Cytat: "aegirr"
A ja powiem tak. Jeśli wróci ten Aldebilbaran to kij mu w oko. Dla mnie to jet komiks cieńszy nawet niż propozycje typu Fathom i uważam, że tylko szkoda papieru na toto, żeby drukować  :twisted: Wiem, cham i prostak jestem (albo odwrotnie), ale żekłem - howgh  :P


Nie chcce ci obrazić bo każdy ma prawo do swojego zdania, ale człowieku jak możesz ta objechać taki dobry komiks!? Mógłbym go chwalić bardzo długo, ale nie bede was zanudzal. Powiem tylko: Ten jego nasamowity i zagadkowy klimat oraz fajne rysunki. To dla mnie jeden najlepszych komiksów jakie wyszły w 2002 roku. Według mnie każdy kto nie czytał "Aldebrana" bardzo wiel stracił.
Tytuł: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: jax w Marzec 25, 2003, 01:32:29 pm
popieram przedmówcę w całej rozciągłości
Tytuł: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: Rzezbiarz.wg w Kwiecień 01, 2003, 11:31:43 am
że ja popieram, to chyba oczywiste.... ;-)

I wyzywam każdego kto twierdzi to co Aegirr na karawelowy pojedynek.... :twisted:
Tytuł: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: mykupyku w Kwiecień 01, 2003, 03:46:38 pm
siłą Aldebarana jest mozolne budowanie klimatu - postacie, wydarzenia, środowisko - wszystko dzieje sie niespiesznie, trochę tajemniczo, postacie są bardzo dobrze nakreslone charakterologicznie
Tytuł: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: yoxik w Czerwiec 11, 2003, 08:18:37 pm
Już troche czasu upłyneło od zapowiedzi kolejnego Aldebaran,  jak myślicie 7róg wyda go w końcu? Osobiście wstrzymuje się z kupnem 2 pierwszych już wydanych cześci bo nie wiem czy seria będzie zakończona.
Tytuł: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: mykupyku w Czerwiec 11, 2003, 09:00:19 pm
Cytat: "yoxik"
Już troche czasu upłyneło od zapowiedzi kolejnego Aldebaran,  jak myślicie 7róg wyda go w końcu? Osobiście wstrzymuje się z kupnem 2 pierwszych już wydanych cześci bo nie wiem czy seria będzie zakończona.


zerknij na wrześniowe zapowiedzi Siedmiorogu na WRAKu czy Gildii - Aldebaran ma pojawić się pod koniec września, ale czy na pewno tego dowiemy się wtedy
Tytuł: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: Kuvery w Czerwiec 22, 2003, 09:20:34 am
Cytat: "yoxik"
Już troche czasu upłyneło od zapowiedzi kolejnego Aldebaran,  jak myślicie 7róg wyda go w końcu? Osobiście wstrzymuje się z kupnem 2 pierwszych już wydanych cześci bo nie wiem czy seria będzie zakończona.


Wyda czy nie wyda radzę kupić Aldebarana!! Wierz mi, cena jest niewspółmiernie niska w porównaniu z zawartością. Kup pierw jedną część i się nią delektuj.
Lepszy jeden tom niż nic. A przecież masz możliwość kupna aż dwóch  :wink:  

Ponoć we wrześniu mają wydać po dwa tytuły z trzech kluczowych serii w tym Aldebarana. Ciekawe są te przestoje i nagłe wybuchy... trza będzie zapłacić naraz za sześć albumów. Jak wspomniałem, lepiej płacić niż nie  :roll:
Tytuł: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: xionc w Czerwiec 23, 2003, 10:12:33 am
Ja tez uwazam, ze lepiej kupic jeden album dobrej serii niz wszystkie ze slabej. :)
Tak naprawde, wychodzi w Polsce teraz tyle dobrych cykli, ze nie sposob kupic wszystkich albumow od razu.
Ja dopiero wczoraj kupilem pierwsze tomy Aldebarana i Trzeciego Testamentu (nadrabianie zaleglosci) i oba sa maksymalne. :D Na pewno kupie kolejne, choc pewnie tez nie natychmiast...
Dobrze, ze chociaz Charly'ego uzupelnilem. :)
Tytuł: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: krytyk w Czerwiec 23, 2003, 03:27:01 pm
Wszyscy którym spodobały się dwa wydane u nas "Aldebarany" powinini zajrzeć na strone:
http://www.aldebaran.ws/index3.htm
Można miedzy innymi obejżeć po 5 stron z kolejnych albumów. Wiem że dla nie znających jezyka to troche jak "jedzenie cukierka przez szybe" :D ale do póki nie doczekamy się wydania w Polsce kontynuacji serii (że o ciągu dalszym tj. "Betelgeuse") cóż nam zostaje  :(
Tytuł: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: xionc w Czerwiec 23, 2003, 03:54:19 pm
No, ale zeby nie przeslodzic, to przyznam, ze druga z omawianych serii (Alvin Norge) nie podoba mi sie. Kupilem kiedys I tom i watpie, ze kupie nastepne.

Moje zarzuty sa takie: autor robi komiks o wlamywaczach i guru komputerowych, ale mam wrazenie ze niezbyt gleboko siedzi w tych klimatach i wychodzi troche lamersko. Podejrzewam, ze jak ktos robi komiks o motoryzacji (takiego Michaela Vaillanta na przyklad) to zna sie na motoryzacji choc troche, a o komputerach panuje opinia, ze mozna sie nie znac i opowiadac niestworzone historie, a ludzie tez to lykna. Watek sensacyjny troche sie rozmywa, jakby to porownac ze Status 7, to zdecydowanie na korzysc naszych.

Wiem, ze sie czepiam i jakby ciagnac ten watek, to niby jakim cudem w Aldebaranie w roku 2037 ma powstac technologia lotow hiperprzestrzennych, jesli program lotow kosmicznych zostal wstrzymany w latach osiemdziesiatych, nikt nie prowadzi zadnych badan, postep techniczny zmierza w zupelnie innym kierunku, a przez ostatnie 50 lat technologia kosmiczna psounela sie do przodu tyle, ze statki sprzed pol wieku sa juz przestarzale i rozbijaja sie przy starcie...  :?
Tytuł: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: Kuvery w Czerwiec 23, 2003, 11:40:26 pm
Ja również jestem nieszczęśliwym posiadaczem :evil:  na szczęście :)  tylko pierwszej i jak dla mnie ostatniej części :lol:
Tytuł: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: Kuvery w Czerwiec 23, 2003, 11:45:14 pm
Cytat: "xionc"
Wiem, ze sie czepiam i jakby ciagnac ten watek, to niby jakim cudem w Aldebaranie w roku 2037 ma powstac technologia lotow hiperprzestrzennych, jesli program lotow kosmicznych zostal wstrzymany w latach osiemdziesiatych, nikt nie prowadzi zadnych badan, postep techniczny zmierza w zupelnie innym kierunku, a przez ostatnie 50 lat technologia kosmiczna psounela sie do przodu tyle, ze statki sprzed pol wieku sa juz przestarzale i rozbijaja sie przy starcie...  :?


Załóż że opowiadanie o Aldebaranie rozgrywa się w świecie równoległym gdzie podobieństwo dat jest przypadkiem a różnice technologiczne i mentalne wynikają z różnic ewolucji w dwóch światach :wink:
Tytuł: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: JANKE'S w Czerwiec 24, 2003, 08:40:32 am
Ten sam argument mozna tez na upartego podciagnac pod Alvina Norgea   :lol:
Tytuł: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: xionc w Czerwiec 25, 2003, 11:47:21 am
Rownolegly swiat, w ktorym haker mowi: "A teraz otworzmy ten plik przy uzyciu edytora tekstow."?  :D

Nie jestem informatykiem z wyksztalcenia, ale nawet ja wiem ze edycji plikow binarnych nie robi sie w Wordzie.

Przy okazji - czy fora Gildii i WAKa dzialaja na zmiane? Rano zrobilem ankiete o seriach Siedmiorogu na forum Serwisu Komiksowego (bo gildia nie dzialala) i chcialem tu umiescic link, ale teraz nie moge sie tam dostac.  :x
Tytuł: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: JANKE'S w Czerwiec 25, 2003, 12:00:39 pm
Graves wypowiedz sie na temat Alvina, ty jesteś informatyk.

Ja moge dodać od siebie że niezalaznie od pewnych nieścisłości to komiks mi sie podobał i chyba sie zdecyduję na 3 cześć po czesku. To dopiero będą jaja...  :D
Tytuł: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: jax w Czerwiec 25, 2003, 12:31:24 pm
Cytat: "JANKE'S"
Ja moge dodać od siebie że niezalaznie od pewnych nieścisłości [cut]

"Pewnych nieścisłości" - dobre sobie.
Co byś powiedział gdyby np.  w całkowicie realistycznym komiksie psychologiczno-obyczajowym (Niebieskie pigułki?) nagle jeden z bohaterów na kilku kadrach przeszedł sobie jak gdyby nigdy nic po suficie?  Mega-bzdura.  I taką samą mega-bzdurą jest ta edycja pod Wordem.
Swoją drogą muszę przejrzeć dokładniej/poczytać w empiku tego Alvina Norge'a żeby się trochę pośmiać.  Na wpadki komputerowe jestem akurat uczulony szczególnie.

Aha, istnieje temat 'Ale plama' - wrzucajcie tam zauważone wpadki z Norge'a.
Tytuł: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: JANKE'S w Czerwiec 25, 2003, 01:54:21 pm
W Niebieskich pigułkach jest gadajacy mamut-filozof. Każdy komiks ma wieksze lub mniejsze kwiatki. Albo nam to przeszkadza albo nie.

Nie wiadoma też czy to nie jest błąd tłumaczenia. Historia zna już wiele takich przypadków.
Tytuł: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: graves w Czerwiec 25, 2003, 02:07:24 pm
Cytat: "JANKE'S"
Graves wypowiedz sie na temat Alvina, ty jesteś informatyk.

Zajrzę do Alvina to się wypowiem :D . Nie pamiętam -za dawno temu to czytałem :)
Tytuł: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: xionc w Czerwiec 25, 2003, 02:36:36 pm
Cytat: "JANKE'S"
Ja moge dodać od siebie że niezalaznie od pewnych nieścisłości to komiks mi sie podobał i chyba sie zdecyduję na 3 cześć po czesku. To dopiero będą jaja...  :D


JANKE'S - jesli podoba Ci sie Alvin, mozesz zaglosowac na te serie tutaj (http://195.205.111.9/~komiks/komiksforum/viewtopic.php?t=51)!

Kazdy moze sie wypowiedziec na temat serii Siedmiorogu bez rejestracji, ale nie wiem, czy w ankiecie tez mozna glosowac jako gosc.
Tytuł: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: graves w Czerwiec 25, 2003, 04:47:30 pm
JANKE'S napisał:
Graves wypowiedz sie na temat Alvina, ty jesteś informatyk.  

Z tego co widać Alvin porusza się w symulacji komputerowej trójwymiarowej, jeśli weźmiemy pod uwagę, że jest to kod programowy podobny trochę do gry 3d i zachowanie obrazu -nie jest zachowaniem w postaci bitmapy tylko savem, to przy odrobinie dobrej woli można uznać, że po otwarciu w dowolnym edytorze tekstów można się tym pobawić (jak wszystkimi save'ami gier -ale raczej w hexa :) )
Tytuł: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: Kuvery w Czerwiec 25, 2003, 06:09:16 pm
Kiedyś się tak bawiłem save'ami w Tomb Raider gdy chciałem sobie doładować apteczkę :) w sposób jaki wyjaśnił graves. Skuteczne ale jak dla mnie nudne zajęcie, dla informatyka to musi być pasjonujące grzebać w kodzie gry :roll:

Jeżeli jest dobry rysunek i odpowiednia fabuła drobne błędy umykają. W przeciwnym razie, szukając plusów z nudów można się takich dziwów doszukiwać.

Przykład? Thorgal, pierwsze numery do około dwudziestki wszystko jest idealne, a w ostatnich jak już zawodzi jeden drobny element to i już po sznureczku całość też.
...no dobra nieprzeczę iż tak jest :twisted:
Tytuł: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: xionc w Czerwiec 26, 2003, 07:57:29 am
Cytat: "graves"
przy odrobinie dobrej woli można uznać, że po otwarciu w dowolnym edytorze tekstów można się tym pobawić (jak wszystkimi save'ami gier -ale raczej w hexa :) )


W hexach jest latwiej, bo zwykly edytor tekstu wyswietla znaki niedrukowalne jako znaki zapytania. Poza tym nowe edytory tekstu interpretuja taki kod binarny jako unicode, czyli po dwa bajty na znak i wychodzi kasza.

Kiedys kumpel mi opowiadal, ze ogladal sobie exeka od Quake'a i w pewnym momencie znalazl tam napis: 'IF YOU'RE READING THIS YOU HAVE NO LIFE'.  :lol:
Tytuł: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: axel w Lipiec 17, 2003, 11:12:35 am
Wiem, że temat tej dyskusji to głownie Aldebaran, do ktorego mnie zacheciliscie i jak bede tylko przy kasie to sobie go sprawie, ale moje serce ostatnio głównie usycha z tesknoty do Blacksada (pewnie z powodu uderzajacego podobienstwa do mojego kota :wink: )...Czy on sie wreszcie ukaze?
Dlaczego Siedmorog ma w takim niskim powazaniu czytelnikow?Nie odpowiadaja na emaile, nie podaja na stronach zapowiedzi...Moze ich nalezy tak samo wychowywac jak czynimy to z Twoim Komiksem? :twisted:
Tytuł: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: Callado w Lipiec 17, 2003, 11:20:45 am
Cytat: "axel"
ale moje serce ostatnio głównie usycha z tesknoty do Blacksada (pewnie z powodu uderzajacego podobienstwa do mojego kota :wink: )

Czyżby twój kot był czarną panterą chodzącą w garniturze :wink: /
Tytuł: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: CD Jack w Wrzesień 29, 2004, 01:12:47 am
Recenzje:
album 1 - Zagłada - http://www.komiks.gildia.pl/komiksy/aldebaran/1/rec2
album 2 - Blondynka - http://www.komiks.gildia.pl/komiksy/aldebaran/2/rec2
album 3 - La Photo - http://www.komiks.gildia.pl/komiksy/aldebaran/3/rec1 (nie został wydany w Polsce)
Tytuł: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: krytyk w Październik 08, 2004, 04:05:59 pm
"Aldebarana" nie bedzie to wiadomo od dość dawna. Komiksowy Siedmioróg sie skończyl lub prawie no bo moze ( a moze jest szerokie i głębokie) bedzie jeszcze XIII i koniec. Cholerna szkoda.
Tytuł: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: Macias w Październik 08, 2004, 07:35:41 pm
Cytat: "Michaś Potrafi"
Wrzesień minął. To będzie ten "Aldebaran" czy nie? Tylko 2 komiksy zrobiły na mnie jakiekolwiek wrażenie w ciągu ostatnich 5 lat. "Dekalog" i właśnie "Aldebaran". To najlepszy komiks Siedmiorogu. Nawet "XIII" wygląda przy niej sztampowo i nieciekawie. Jak tak dalej pójdzie (i nie mówcie "I kto to mówi?", bo co ja mogę?), to wrócą czasy pirackich kserówek...
no tak...bo juz nie ma fajnych komixow na rynku...zadnych,nic,null... :wall:
Tytuł: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: nori w Październik 08, 2004, 08:00:20 pm
Mala ciekawostka: 3 tom Aldebaranu ukazal sie po polsku, ale wlasnie jako piracka kserowka....
... niestety ...
Tytuł: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: Tiall w Październik 09, 2004, 10:39:54 am
a gdzie mozna ja zdobyc? :)
Tytuł: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: Macias w Październik 09, 2004, 11:24:19 am
Cytat: "Tiall"
a gdzie mozna ja zdobyc? :)
oczywiscie chcesz go zdobyc tylko dla celow badawczych?;)
Tytuł: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: chlopak-z-M w Maj 29, 2006, 10:13:52 am
Czy jest ktoś tu kto chcialby aby pojawiła sie Betelgeuse - kontynuacja Aldebarana po polsku?

Jeśli tak to proszę o wiadomośc na priva.
Tytuł: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: Czopek Piotrek w Maj 30, 2006, 09:17:09 am
najpierw chciałbym, żeby pokazała się reszta serii Aldebaran po polsku. Skoro jacyśwydawcy rozmawiają o kontynuowaniu/zakończeniu niektórych serii, może pamiętaliby też o Aldebaranie?


proszę?
Tytuł: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: oyang w Maj 30, 2006, 09:51:40 am
Cytat: "Czopek Piotrek"
najpierw chciałbym, żeby pokazała się reszta serii Aldebaran po polsku. Skoro jacyśwydawcy rozmawiają o kontynuowaniu/zakończeniu niektórych serii, może pamiętaliby też o Aldebaranie?


proszę?


Ja też wolałbym tą opcję, historia była niesamowita i do licha chciałbym się dowiedzieć co było dalej, a francuskiego nie znam :(

Cytuj
Czy jest ktoś tu kto chcialby aby pojawiła sie Betelgeuse - kontynuacja Aldebarana po polsku?

Jeśli tak to proszę o wiadomośc na priva.


Mógłbyś wyjaśnić o co chodzi w całej akcji, wiadomość brzmi dość enigmatycznie. Piszesz jakąś petycję czy cóś??? I dlaczego na priva? Rozjaśnij trochę sprawę. Please :)
Tytuł: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: incunabulum w Maj 31, 2006, 05:49:33 pm
Cytat: "Michaś Potrafi"
To najlepszy komiks Siedmiorogu. Nawet "XIII" wygląda przy niej sztampowo i nieciekawie.


Moim zdaniem Aldebaran i "XIII" to dwie równorzędne serie i bym raczej nie przesadzał w takim określaniu "XIII".
Tytuł: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: chlopak-z-M w Czerwiec 02, 2006, 08:53:53 pm
nie dziwię się już, że Aldebaran nie był kontynuowany, przy takim zainteresowaniu jakie widać na tym forum ...
Tytuł: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: empro w Czerwiec 04, 2006, 09:34:25 am
Cytat: "chlopak-z-M"
nie dziwię się już, że Aldebaran nie był kontynuowany, przy takim zainteresowaniu jakie widać na tym forum ...


no tak, przecież Siedmioróg wydawał komiksy tylko dla ludzi z forum....
 :roll:
Tytuł: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: chlopak-z-M w Czerwiec 04, 2006, 01:06:52 pm
Cytat: "empro"
Cytat: "chlopak-z-M"
nie dziwię się już, że Aldebaran nie był kontynuowany, przy takim zainteresowaniu jakie widać na tym forum ...


no tak, przecież Siedmioróg wydawał komiksy tylko dla ludzi z forum....
 :roll:


chyba Urbański i Gosiewski to Twoi idole...
Tytuł: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: Marius Magnus w Czerwiec 04, 2006, 01:27:33 pm
Empro, ale Ci ktoś przywalił.  :lol:
Tytuł: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: chlopak-z-M w Czerwiec 04, 2006, 02:26:16 pm
i 'bulterier' ...
Tytuł: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: empro w Czerwiec 04, 2006, 02:34:47 pm
heh,
przywalił, nie przywalił,
ale jak to się ma do rzeczy w ogóle ??

Cytat: "chlopak-z-M"
Cytat: "empro"
Cytat: "chlopak-z-M"
nie dziwię się już, że Aldebaran nie był kontynuowany, przy takim zainteresowaniu jakie widać na tym forum ...


no tak, przecież Siedmioróg wydawał komiksy tylko dla ludzi z forum....
 :roll:


chyba Urbański i Gosiewski to Twoi idole...


 :roll:
Tytuł: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: tyler_durden w Czerwiec 05, 2006, 03:57:44 pm
Ja tam na Aldebarana i ewentualne inne komiksy Leo, czekam z wielką niecierpliwością. Chociaż tak trzeźwo na rzecz patrząc, to wątpię, żeby jeszcze kiedyś się w Polsce miały ukazywać. A szkoda, bo to świetne rzeczy.
Wydawcy się biją o "Blacksada", może któryś jeszcze "XIII" weźmie i zrewitalizuje, ale o Leo to wszyscy zapomnieli. Ech...[/list]
Tytuł: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: kas1 w Lipiec 20, 2006, 05:57:02 pm
Ma ktoś może tłumaczenie trzech pozostałych tomów? Może być również angielskie ;)
Tytuł: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: l_d w Wrzesień 30, 2007, 02:19:20 pm
Właśnie przeczytałem Aldebarana. Niby nic nadzwyczajnego, a jednak świetnie się czyta. Słychać coś nowego na temat podjęcia tej serii ?

Norge z kolei dla mnie był raczej słaby... Nie wciągnęło mnie.
Tytuł: Odp: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: Burps w Maj 02, 2008, 12:26:27 pm
czytałem aldebarana do końca, również betelgeuze, czekam na antares i kontynuacje kenii- oczywiście obcojęzyczne  :sad:
próby namawiania egmontu jak na razie bezskuteczne

próby namawiania Hellakomiks, o dziwo spotkały sie z pewnym zainteresowaniem właściciela, choć bez żadnych konkretów, zainteresowanych zapraszam na forum hellakomiks, gdzie rzeczywiście ma się wrażenie , że można mieć jakiś wpływ na plany wydawnictwa!
zobaczymy, czy tylko tak sie wydaje czy...
Tytuł: Odp: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: Rhobaak w Styczeń 02, 2009, 09:01:07 pm
No i chyba doczekamy się wznowienia - Egmont ma wydać Aldebarana oraz Betelgezę w HC w tym roku.
Tytuł: Aldebaran nie w HC!
Wiadomość wysłana przez: Death w Styczeń 02, 2009, 09:26:33 pm
Wrak.pl  06.10 2008r. (http://wrak.pl/index.php3?strona=arch_2008_10&ramka=archiwum)
Cytuj
Egmont Polska planuje uruchomienie kolekcji science fiction, w ramach której ukazywać się będą znane tytuły w wydaniach zbiorczych. W przyszłym roku mają zostać wydane m.in. "Aldebaran" i "Betelgeuse" Leo oraz "Wieczna wojna" Marvano. Komiksy mają być drukowane w mniejszym formacie w miękkiej oprawie, co pozwoli sprzedawać je w cenach wyraźnie niższych, niż w kolekcjach takich jak Mistrzowie Komiksu. Szczegółowe informacje Egmont na podać na początku listopada.

Więc chyba jednak nie HC  :roll:
Tytuł: Odp: Aldebaran nie w HC!
Wiadomość wysłana przez: Mefisto76 w Styczeń 02, 2009, 11:40:14 pm

  Aldebaran w formacie "Fantastycznej Podróży" to zabójstwo tego komiksu,
  a "Wieczna Wojna" to....to... sam nie wiem co!
Tytuł: Aldebaran
Wiadomość wysłana przez: Death w Styczeń 02, 2009, 11:52:32 pm
Z tego co wiem to format ma być tylko trochę mniejszy od normalnego "europejskiego" więc chyba aż taka rzeź jak Fantastyczna Podróż nam się nie szykuje...
Wieczna wojna z Fantastyki to jest to! Mega duży format i te sprawy. Ja tam nowego wydania nie potrzebuję  ;-)
Tytuł: Odp: Aldebaran nie w HC!
Wiadomość wysłana przez: Rhobaak w Styczeń 03, 2009, 03:02:42 pm
Wrak.pl  06.10 2008r. (http://wrak.pl/index.php3?strona=arch_2008_10&ramka=archiwum)
Więc chyba jednak nie HC  :roll:
Ożesz... To nie jest dobry pomysł. Kompromisem byłoby wydanie w wersji zarówno "kolekcjonerskiej" (w HC) jak i "budżetowej" - do wyboru. Mam nadzieję, że Egmont przemyśli jeszcze sprawę.

  Aldebaran w formacie "Fantastycznej Podróży" to zabójstwo tego komiksu,
  a "Wieczna Wojna" to....to... sam nie wiem co!
Na "Wieczną Wojnę" w HC czekam od lat. Nie wyobrażam sobie tego komiksu w zmniejszonym formacie. To wręcz zbrodnia.
Tytuł: Odp: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Styczeń 03, 2009, 11:12:17 pm
może być w zmniejszonym formacie albo wogóle - wybieraj
Tytuł: Odp: Aldebaran nie w HC!
Wiadomość wysłana przez: Ajron w Styczeń 04, 2009, 12:48:56 am
Na "Wieczną Wojnę" w HC czekam od lat. Nie wyobrażam sobie tego komiksu w zmniejszonym formacie. To wręcz zbrodnia.

A dlaczego zbrodnia? Bo wreszcie będę mógł przeczytać sobie ten komiks? Chyba trochę przesadzacie z tym narzekaniem na mniejszy format. Skoro jest wiele komiksów wydawanych w ten sposób na świecie, to chyba nie jest to takie złe. W tej kwestii zgadzam się z Jakubem (http://www.kazet.bial.pl/2008_06/f_tiall.htm).

Wolę przeczytać w ten sposób niż w żaden, dlatego najprawdopodobniej łyknę wszystkie zapowiedziane przez Egmont tytuły, które mają być wydane w ramach Kolekcji Science-Fiction.
Tytuł: Odp: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: nayroth w Styczeń 04, 2009, 11:01:16 am
A ja tam nie znosze małych formatów i już.

NIeczytalna czcionka, zgubine szczegóły, to razi przy czytaniu i nikt mi nie wmówi że to jest ok, bo na zachodzie też tak mają. Fakt, na świecie czasami wydają w zmniejszonych, ale równolegle wydają w zwiększonych (amerykańskie oversizy czy ostatnia Borgia), więc nie upatrywałbym tu żadnej ogólnej tendencji.

No i zmniejszanie zmniejszaniu nierówne. Funky Koval jest o 1cm niższy od A4 i to w przypadku Aldebarana by nie bolało. Z kolei taka Fantastyczna Podróż została zredukowana do rozmiaru kieszonkowego.

Wierzę że jeśli tylko Egmont się postara, to przycięcie Aldebarana nie zaboli. Moze jakaś żonglerka z marginesami? po co nam takie wielkie... :/
Tytuł: Odp: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: ZBÓJCERZ w Styczeń 06, 2009, 08:57:11 pm
Przeczytałem kilka dni temu pierwsze dwa tomy wydane jeszcze chyba przez Siedmioróg i przyznam, że to najlepsza rzecz jaką czytałem od bardzo, bardzo długiego czasu. Interesujący pomysł, wciągająca fabuła, czyta się jednym tchem. Mam nadzieję, ze pozostałe tomy utrzymane będą na równie dobrym poziomie. Jeśli tak, to zbiorcze wydanie Aldebaran może się dla mnie okazać jedną z najlepszych tegorocznych pozycji.   
Tytuł: Aldebaran w HC????
Wiadomość wysłana przez: Death w Styczeń 08, 2009, 11:36:29 pm
Egmont zadał pytanie:
„Czy chętniej kupisz Aldebrana w twardej oprawie i formacie A4 za 125 zł, czy nieco mniejszym formacie i miękkiej oprawie za 75 zł?”

Więc może mamy wybór.  Ale raczej nie :/
Tytuł: Odp: Aldebaran w HC????
Wiadomość wysłana przez: badday w Styczeń 09, 2009, 12:23:36 am
Egmont zadał pytanie:
„Czy chętniej kupisz Aldebrana w twardej oprawie i formacie A4 za 125 zł, czy nieco mniejszym formacie i miękkiej oprawie za 75 zł?”

Więc może mamy wybór.  Ale raczej nie :/

Egmont,a raczej TK zadał pytanie RETORYCZNE (po to by uzasadnić decyzję o druku Aldebarana SC i w mniejszym formacie). Inna sprawa że pytanie to Aleja podchwyciła i zrobiła ankietę. Ale decyzja jest już podjęta tak czy siak - tak przynajmniej wynika z odpowiedzi TK.
Tytuł: Aldebaran i Wieczna Wojna
Wiadomość wysłana przez: Death w Styczeń 09, 2009, 12:51:53 am
W sumie to ja jestem za tą tańszą wersją. Ten komiks jakoś nie jest mi potrzebny do szczęścia w HC. Bardzo lubię komiksy w twardej ale tylko te najlepsze (dla mnie Aldebaran jest taki sobie). Ja się martwię tą Wieczną Wojną.
I kurcze jeszcze Marvano przyjedzie do Łodzi i tak bez HC do ciężkiej piczy  :sad: Niech lepiej wydadzą Wieczną Wojnę w Planszach Europy lub Mistrzach...
Tytuł: Odp: Aldebaran i Wieczna Wojna
Wiadomość wysłana przez: graves w Styczeń 09, 2009, 08:32:01 am
dla mnie Aldebaran jest taki sobie
Aldebaran jest rewelacyjny, a druga i trzecia seria to tylko potwierdza (chociaż "Kenia" też jest rewelacyjna).
Mimo, to - wydanie mniejsze za 75 zł - spełnia moje marzenia.
Tytuł: Odp: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Styczeń 09, 2009, 10:58:01 am
Ja rowniez obstaje za tansza wersja. Nie ma potrzeby aby kazdy wydawany komiks ladowac od razu w HC i zawyzac cene.
Poza tym komiksy w HC zajmuja wiecej miejsca na polce, ktore kurczy sie w niewyobrazalnie szybkim tempie 8)
Tytuł: Odp: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: Death w Styczeń 10, 2009, 03:38:41 pm
Nie ma potrzeby aby kazdy wydawany komiks ladowac od razu w HC i zawyzac cene.

True true


Poza tym komiksy w HC zajmuja wiecej miejsca na polce, ktore kurczy sie w niewyobrazalnie szybkim tempie 8)

True true
Tytuł: Odp: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: Blacksad w Styczeń 13, 2009, 08:18:38 am
Moim zdaniem 9/10 egmontowskich "exclusive'ów" można by tak wydawać - miękka oprawa i mniejszy format. No, może 7/10.
Tytuł: Odp: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Styczeń 13, 2009, 10:44:08 am
Oczywiscie, ze tak. A w szczegolnosci Obrazy Grozy, choc formatu akurat tych nie zmniejszalbym.
Tytuł: Odp: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: kas1 w Styczeń 13, 2009, 10:58:50 am
Jeżeli tylko zabieg ten nie miałby na celu ukrycia faktycznego wzrostu ceny, to tak, też jestem za.
Tytuł: Odp: No more Aldebaran's ?!?!?!?!
Wiadomość wysłana przez: ZBÓJCERZ w Styczeń 13, 2009, 01:23:55 pm
Ja rowniez obstaje za tansza wersja. Nie ma potrzeby aby kazdy wydawany komiks ladowac od razu w HC i zawyzac cene.

Każdy nie, ale śmiem twierdzić (po przeczytaniu dwóch pierwszy części), że Aldebaran jest lepszym komiksem niż 95 proc. wydawanych na rynku w HC. Zdecydowanie wolałbym ten tytuł w twardej oprawie...

zmienilem tytul watku, na bardziej aktualny - x.
Tytuł: Odp: More Aldebarans !!!!
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Styczeń 13, 2009, 04:45:20 pm
Ok, ale zauwaz, ze tego lepszego niz 95% HC-kow komiksu, nikt oprocz Egmontu nie chcial kontynuowac.
Tytuł: Odp: Aldebaran nie w HC!
Wiadomość wysłana przez: ZBÓJCERZ w Luty 15, 2009, 02:02:10 pm
  Aldebaran w formacie "Fantastycznej Podróży" to zabójstwo tego komiksu,
  a "Wieczna Wojna" to....to... sam nie wiem co!

Widziałem wczoraj w Empiku Titntina w pomniejszonym formacie - jeśli Aldebaran i Wieczna Wojna wyjdą w tej formie to chyba się popłaczę. Akurat taki Tintin to może być taki malutki, bo to komiks który równie dobrze można czytać w paskach, na papierze gazetowym, ale Aldebaran i Wieczna Wojna to komiksy, które zdecydowanie zasługują na lepsze wydanie...
Tytuł: Odp: More Aldebarans !!!!
Wiadomość wysłana przez: spidey w Luty 15, 2009, 03:39:26 pm
Na alei T. Kołodziejczak pisał że format Aldebaran i Wiecznej Wojny będzie tylko nieco mniejszy niż standardowe A4.

A Tintina kupił już ktoś? Jak wygląda sprawa z czytelnością kadrów i dymków?
Tytuł: Odp: More Aldebarans !!!!
Wiadomość wysłana przez: ZBÓJCERZ w Luty 24, 2009, 05:03:42 pm
Na alei T. Kołodziejczak pisał że format Aldebaran i Wiecznej Wojny będzie tylko nieco mniejszy niż standardowe A4.

A Tintina kupił już ktoś? Jak wygląda sprawa z czytelnością kadrów i dymków?

Z czytelnością dymków dość marnie bo czcionka nieprzystosowana do tak małych rozmiarów, z rysunkami nie ma tragedii bo akurat graficzny artyzm tego komiksu nie jest dla mnie aż tak zajmujący, żebym musiał obcować z większym formatem :) Niestety w przypadku Aldebaran czy Wiecznej Wojny powiększony format może bardziej boleć. Uważam, że pomniejszanie formatu komiksu to zgniły kompromis - nie lubię półproduktów a taki zabieg kojarzy mi się z inicjatywą wydawniczą  płyt CD z serii "Polska cena" (czytaj z wykastrowaną okładką). W przypadku płyt po prostu olewam te wydawnictwa i sprowadzam normalne wydania, w przypadku komiksów chcąc nie chcąc - pewnie skuszę się na te wydania kieszonkowe. A swoją drogą szkoda, że nie ma wyboru. Aldebaran  w formacie 8X12, czarno-biały, wydrukowany na papierze gazetowym za 9,99 zł (dla oszczędnych) albo Aldebaran w dużym formacie, twardej oprawie na papierze kredowym za 150 zł (dla rozrzutnych:)   
Tytuł: Odp: More Aldebarans !!!!
Wiadomość wysłana przez: Ajron w Luty 25, 2009, 11:49:07 am
Z czytelnością dymków dość marnie bo czcionka nieprzystosowana do tak małych rozmiarów, z rysunkami nie ma tragedii bo akurat graficzny artyzm tego komiksu nie jest dla mnie aż tak zajmujący, żebym musiał obcować z większym formatem :) Niestety w przypadku Aldebaran czy Wiecznej Wojny powiększony format może bardziej boleć. Uważam, że pomniejszanie formatu komiksu to zgniły kompromis - nie lubię półproduktów a taki zabieg kojarzy mi się z inicjatywą wydawniczą  płyt CD z serii "Polska cena" (czytaj z wykastrowaną okładką). W przypadku płyt po prostu olewam te wydawnictwa i sprowadzam normalne wydania, w przypadku komiksów chcąc nie chcąc - pewnie skuszę się na te wydania kieszonkowe. A swoją drogą szkoda, że nie ma wyboru. Aldebaran  w formacie 8X12, czarno-biały, wydrukowany na papierze gazetowym za 9,99 zł (dla oszczędnych) albo Aldebaran w dużym formacie, twardej oprawie na papierze kredowym za 150 zł (dla rozrzutnych:)   

Miałem już w ręce nowego Tin Tina od Egmontu i na pierwszy rzut oka to ta czcionka jest rzeczywiście trochę niefortunna. Cała reszta jednak daje już radę. Teraz trzeba sprawdzić jak to się sprawuje w czytaniu.

Odnosząc się do Aldebarana i Wiecznej Wojny, to skoro one będą w takim formacie jakim będą, to dla mnie problemu nie będzie. Ważne, że będę mógł przeczytać te komiksy i nie będę musiał wydać na nie fortuny. A takie wydawanie dwóch wersji, to raczej nie w Polsce (FH to wyjątek).
Tytuł: Odp: More Aldebarans !!!!
Wiadomość wysłana przez: ZBÓJCERZ w Marzec 17, 2009, 03:27:58 pm
Zdecydowanie tym wydaniem Egmont wyszedł obronną ręką - porównałem z większym formatem dwóch pierwszych tomów i w zasadzie różnica jest minimalna. Dzięki zmniejszonym marginesom komiks nie stracił na czytelności - zastrzeżenia można mieć jedynie do druku, za mocno czerwonym pojechali (szczególnie na początku) i twarze wyglądają trochę nienaturalnie, jakby bohaterowie przysnęli w solarium. Na szczęście później jest już trochę lepiej. Tłumaczenie - nie znam oryginału, ale pierwsze wydanie czytało mi się lepiej. Jakoś tak zgrabniej to było napisane. Cały komiks - bardzo dobry, ale mój zachwyt po przeczytaniu całości lekko osłabł. Trochę tandety i kiczu w relacjach bohaterów, jakaś taka naiwność przebrzmiewa, ale w sumie wciągające, warte polecenia czytadełko.
Tytuł: Odp: More Aldebarans !!!!
Wiadomość wysłana przez: peszawar w Marzec 24, 2009, 11:12:24 pm
Zdecydowanie tym wydaniem Egmont wyszedł obronną ręką - porównałem z większym formatem dwóch pierwszych tomów i w zasadzie różnica jest minimalna. Dzięki zmniejszonym marginesom komiks nie stracił na czytelności - zastrzeżenia można mieć jedynie do druku, za mocno czerwonym pojechali (szczególnie na początku) i twarze wyglądają trochę nienaturalnie, jakby bohaterowie przysnęli w solarium. Na szczęście później jest już trochę lepiej. Tłumaczenie - nie znam oryginału, ale pierwsze wydanie czytało mi się lepiej. Jakoś tak zgrabniej to było napisane. Cały komiks - bardzo dobry, ale mój zachwyt po przeczytaniu całości lekko osłabł. Trochę tandety i kiczu w relacjach bohaterów, jakaś taka naiwność przebrzmiewa, ale w sumie wciągające, warte polecenia czytadełko.
Wrażenia podobne, chociaż nigdy nie czytałem poprzedniego wydania więc porównania nie mam, ale czyta się tot zgrabnie i bez zgrzytów. Historia kapitalna, wartko opowiedziana, miejscami oczywiście nieco cukierkowa i naiwna, ale wciągająca jak cholera. A tego w komiksie chyba szuka większość czytelników. No i wydanie - bardzo fajne, nie sprawdziły się obawy wrogów tego formatu ;)
Tytuł: Odp: More Aldebarans !!!!
Wiadomość wysłana przez: Rudiok w Marzec 26, 2009, 08:01:35 pm
Ja osobiście jestem zachwycony "Aldebaranem". Nie miałem z tym komiksem wcześniej styczności, ani jeśli chodzi o pierwsze polskie wydanie, ani też jakoś nie obiła mi się o uszy nawet nazwa. Z decyzją o kupnie zwlekałem do ostatniej chwili, ale skusiłem się na promocję 25% w sklepie Gildii i dorzuciłem tą pozycję do opasłego pakietu marcowych pozycji :) Miałem sobie dozować historie zawarte w tym tomie a okazało się, że pochłonąłem "Aldebarana" za jednym posiedzeniem. To wciąga! Czyta i ogląda się wyśmienicie, akcja jest szybka, klimat wyśmienity. Nie mogę się doczekać następnego tomu, wie ktoś może kiedy Egmont planuje jego wydanie? Aha, i nie wiecie jakie są plany wydawnicze "Antaresa"? Też jest zaplanowany na 5 tomów? Bo jak tak to trochę pewno poczekamy... i na koniec historii i na polską jej wersję.

--
Pozdrawiam, Rudiok
Tytuł: Odp: More Aldebarans !!!!
Wiadomość wysłana przez: DanDraver w Marzec 26, 2009, 09:28:20 pm
Betelgeza u nas w sierpniu. Antaresa w tym roku wyszedł drugi tom i bodajze też ma być pięć.
Tytuł: Odp: More Aldebarans !!!!
Wiadomość wysłana przez: peszawar w Marzec 27, 2009, 11:15:15 am
Betelgeza u nas w sierpniu. Antaresa w tym roku wyszedł drugi tom i bodajrze też ma być pięć.

Skoro ma być bodajŻe 5 tomów, to mamy co najmniej 2 latka czekania ;( Szkoda, bo Aldebaran bardzo mi podszedł, Belegeza też na pewno będzie super.
Tytuł: Odp: More Aldebarans !!!!
Wiadomość wysłana przez: graves w Marzec 27, 2009, 03:48:18 pm
Skoro ma być bodajŻe 5 tomów, to mamy co najmniej 2 latka czekania ;( Szkoda, bo Aldebaran bardzo mi podszedł, Belegeza też na pewno będzie super.
Leo właśnie skończył cykl "Kenia" (też 5 albumowy) - więc może Antares pójdzie teraz szybciej.
Tytuł: Odp: More Aldebarans !!!!
Wiadomość wysłana przez: aguirre w Marzec 30, 2009, 03:29:33 pm
Jestem za tańszym wydawaniem komiksów, o ile nie są to arcydzieła, ale do jasnej anielki, można komiks wydać w miękkiej oprawie, ale bez takiego zmniejszania. Przetestowałem to na wydaniach DC/Humanoids. Jestem przeciwny robieniu czytadła do pociągu z takiego komiksu jak Wieczna Wojna. Aldebaran to również świetny komiks i bardzo strawny w komplecie, ale płakać mi się chce nad zmniejszeniem tego komiksu. No cóż, nie kupuję tego. Liczyłem na coś lepszego. Oryginały mam i mi wystarczą.
Tytuł: Odp: More Aldebarans !!!!
Wiadomość wysłana przez: Rudiok w Marzec 30, 2009, 07:08:03 pm
Akurat w przypadku "Aldebarana" nie zauważyłem żadnych minusów związanych ze zmianą formatu. Rysunki są czytelne, czcionka również. O ile w przypadku Tintina biadolenie odnośnie formatu jest uzasadnione tak w przypadku "Aldebarana" to takie trochę narzekanie, żeby narzekać.

--
Pozdrawiam, Rudiok
Tytuł: Odp: More Aldebarans !!!!
Wiadomość wysłana przez: Tomasz 66 w Marzec 31, 2009, 05:00:54 pm
Dołączam po lekturze komiksu do miłośników "Aldebarana" i Leo, choć początkowo sceptycznie podszedłem do tej pozycji, ale trzeba się zgodzić z Moebiusem, który we wstępie pisze jak to Leo szybko i z łatwością werbuje kolejnych swoich fanów niczym guru do sekty następnych członów. Sama fabuła z pozoru czasem naiwna, czy bazująca na prostych rozwiązaniach szalenie wciąga od pierwszych stron, tak, że trudno się od dalszej lektury oderwać. Komiks czasem bardziej przygodowy, czy obyczajowy niż SF ale nie jest to jakąś większą wadą (SF stanowi przez większą część bardziej tło wydarzeń niż istotę opowieści poza może samym finałem). Graficznie również komiks bardzo dobry, choć jest to rysunek bardzo klasyczny, realistyczny, ale widać jak dobrym "rzemieślnikiem" jest Leo - dużą przyjemność sprawia strona graficzna komiksu (+ ciekawe pomysły dotyczące obcej fauny).
Samo wydanie bardzo dobre, rysunek niewiele traci w mniejszym formacie (jest nieco tylko mniejszy bo znacznie zmniejszono marginesy) a komiks przez to jest bardziej poręczny - no i integral (oj trudno by było poskromić ciekawość czekając na koniec historii przez 5 lat, bo po tylu latach ukazała się 5 część po publikacji pierwszej).
No cóż czekam niecierpliwie na komiks "Betelgeza" - na szczęście to już tylko parę miesięcy.   :p
Tytuł: Odp: More Aldebarans !!!!
Wiadomość wysłana przez: peszawar w Kwiecień 14, 2009, 09:16:48 am
widziałem w święta wydanie tomu 1 z Siedmiogrodu. Beznadziejnie się to czytało. Moim zdanie wznowienie jest o wiele lepsze. No i kolorki jakby deczko fajniejsze
Tytuł: Odp: More Aldebarans !!!!
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Kwiecień 28, 2009, 04:24:26 pm
Podobało mi się.
Opowieść wciąga, chociaż narracja bywa dosyć ospała. Podobnie z postaciami – są wyraziste, ale czasami brakuje im dynamiki. Do tego aura wielkiej przygody przełamywana jest często scenami pełnymi zwyczajności, banału i niewyszukanych dialogów. Wszystko to razem powoduje, że odbiera się "Aldebarana" jako komiks szczególny, przemawiający do czytelnika w specyficznym rytmie, jakby z innego świata... No i o to przecież chodziło.
Przy okazji porównałem sobie tłumaczenia dwóch pierwszych tomów Egmontu i Siedmiorogu. To zaskakujące i niepokojące, w jak dowolny sposób tłumacze potraktowali wiele kwestii...
Generalnie przekład Mai Kosteckiej czyta się dobrze, fatalnie tylko wypadła przemowa kapitana "Isaaca Newtona" na końcu czwartego tomu – tłumaczka ma problem z użyciem odpowiedniego czasu gramatycznego. 
Tytuł: Odp: More Aldebarans !!!!
Wiadomość wysłana przez: yurek1 w Kwiecień 29, 2009, 05:56:06 am
Siedmiogrodu
i jak się czytało po rumuńsku? :)

a żeby nie było offtopu, dodam, że przeczytałem zaraz po zakupie na wuesce i natychmiast zapomniałem. potem przejrzałem raz jeszcze i sprzedałem. ot, takie czytadło na raz. przyznam, że - tak samo, jak w przypadku pierwszego wydania - niezmiennie irytują mnie rysunki Leo, zwłaszcza facial expressions.
Tytuł: Odp: More Aldebarans !!!!
Wiadomość wysłana przez: m010ch w Maj 03, 2009, 10:32:46 pm
niezmiennie irytują mnie rysunki Leo, zwłaszcza facial expressions.

Zabawne - ja kupiłem ten komiks przede wszystkim dla rysunków (chociaż na scenariuszu się również nie zawiodłem), a mimika twarzy to po prostu mistrzostwo świata. Szczególnie widać to po Kim - niektóre rysunki ją przedstawiające mogę oglądać bez końca. Powiem nawet więcej - nie spotkałem się nigdy wcześniej z rysownikiem, który doskonalej (w sensie emocjonalnym) potrafiłby oddać naturalną mimikę człowieka. Czekam na kolejne dzieła Leo - już wiem, że łyknę wszystkie w ciemno.
Tytuł: Odp: More Aldebarans !!!!
Wiadomość wysłana przez: yurek1 w Maj 04, 2009, 05:51:17 am
Kim to ta młoda, która ma wiecznie rozdziawioną gębę?
Tytuł: Odp: More Aldebarans !!!!
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Maj 04, 2009, 03:27:27 pm
mimika twarzy to po prostu mistrzostwo świata. Szczególnie widać to po Kim
Zgadzam się. Widać, że Leo przywiązuje dużą wagę do mimiki, zwłaszcza u bohaterek. Niektórymi kadrami byłem wręcz zauroczony, bo wiele z tych wyrazów twarzy widuję u kobiet w realu. :)

Kim to ta młoda, która ma wiecznie rozdziawioną gębę?
Nie, pomyliło Ci się z nestorem na dwóch pierwszych planszach. :roll:
Tytuł: Odp: More Aldebarans !!!!
Wiadomość wysłana przez: yurek1 w Maj 04, 2009, 08:19:59 pm
łohoho, boki zrywam. nie zamierzam się kłócić, bo opinia jest jak dupa - każdy ma własną. powiem tylko, że właśnie rzeczona afektowana, przesadna i monotonna mimika plus naiwna fabuła zniechęcają mnie do serii.
Tytuł: Odp: More Aldebarans !!!!
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Maj 04, 2009, 08:35:15 pm
Wiesz co, to nawet nie chodzi o opinię, tylko o Twoje złośliwe teksty typu "rozdziawiona gęba". :neutral:
Tytuł: Odp: More Aldebarans !!!!
Wiadomość wysłana przez: yurek1 w Maj 05, 2009, 05:43:38 am
to nie jest złośliwy tekst. ona po prostu tak wygląda. opisuję, jak to widzę. wyraz twarzy, który w 80% przypadków rysuje Leo, kojarzy mi się z rozdziawioną gębą. no sorry.
Tytuł: Odp: More Aldebarans !!!!
Wiadomość wysłana przez: m010ch w Maj 05, 2009, 10:32:37 pm
Najwidoczniej słabo się przyglądasz. Akurat gdy u Leo w grę wchodzi mimika (szczególnie właśnie kobiet) i to ona wysuwa się na pierwszy plan, komiks jak dla mnie może stać się niemy, bo sama twarz bohaterki doskonale oddaje to co ona właśnie myśli, czy czuje. Dlatego uważam sposób, w jaki Leo przedstawia twarze w Aldebaranie za mistrzostwo świata - nie spotkałem się z czymś takim nigdy wcześniej. Trudno mi to opisać słowami, ale w kategorii uzewnętrzniania bohatera poprzez samą tylko fizjonomię, Leo jest dwie długości przed wszystkimi innymi, których miałem okazję poznać.
Tytuł: Odp: More Aldebarans !!!!
Wiadomość wysłana przez: badday w Maj 06, 2009, 12:15:58 am
to nie jest złośliwy tekst. ona po prostu tak wygląda. opisuję, jak to widzę. wyraz twarzy, który w 80% przypadków rysuje Leo, kojarzy mi się z rozdziawioną gębą. no sorry.

miałem ochotę kupić ten komiks ale przejrzałem plansze, np. tę
http://www.sklep.gildia.pl/komiksy/86004-science-fiction-1-aldebaran
i miałem identyczne odczucia odnośnie mimiki postaci co yurek.

Uzupełnię braki przy najbliższej wizycie w empiku, przekartkuje "Aldebarana" i sprawdzę czy to ta plansza taka feralna czy na pozostałych stronach twarz bohaterki wygląda równie jednako-krzykliwie. Jeśli to drugie to chyba podaruje sobie ten komiks.
Tytuł: Odp: More Aldebarans !!!!
Wiadomość wysłana przez: peszawar w Maj 06, 2009, 07:43:36 am
Uzupełnię braki przy najbliższej wizycie w empiku, przekartkuje "Aldebarana" i sprawdzę czy to ta plansza taka feralna czy na pozostałych stronach twarz bohaterki wygląda równie jednako-krzykliwie. Jeśli to drugie to chyba podaruje sobie ten komiks.

Taaa, najlepiej, gdyby podczas krzyku albo wyrażania zdumienia narysowany bohater miał gębę na kłódkę. A już argument, że "przekartkuje "Aldebarana" i sprawdzę czy to ta plansza taka feralna czy na pozostałych stronach twarz bohaterki wygląda równie jednako-krzykliwie" (z akcentem na "przekartkuję") jest sam w sobie śmieszny i nie najlepiej świadczy o formie piszącego.
Leo to mistrz ekspresji, żadna z jego postaci nie jest płaska, każda twarz wyraża emocje. Nie przyszło wam do głowy, że Leo fotografuje? Ech, "znawcy" za 3 grosze...
A w tekstach yurka generalnie sączy się jad i złośliwości, dlatego ja osobiście omijam je z daleka. Daleko im do merytorycznej wypowiedzi. Koleś, który pozjadał wszystkie rozumki nie jest dla mnie wyznacznikiem tego, co dobre, a co niedobre w komiksie.
Tytuł: Odp: More Aldebarans !!!!
Wiadomość wysłana przez: yurek1 w Maj 06, 2009, 10:34:12 am
o, chyba mnie nie lubisz. :)

dlaczego "jad"? dlaczego "złośliwość"? opisuję moje subiektywne wrażenie i tyle. Ty uważasz, że Leo jest mistrzem ekspresji, a ja, że jest, hm, "facjatowym grafomanem" i tyle. o cóż tu kruszyć kopie? ;)
Tytuł: Odp: More Aldebarans !!!!
Wiadomość wysłana przez: badday w Maj 06, 2009, 12:15:10 pm
Taaa, najlepiej, gdyby podczas krzyku albo wyrażania zdumienia narysowany bohater miał gębę na kłódkę. A już argument, że "przekartkuje "Aldebarana" i sprawdzę czy to ta plansza taka feralna czy na pozostałych stronach twarz bohaterki wygląda równie jednako-krzykliwie" (z akcentem na "przekartkuję") jest sam w sobie śmieszny i nie najlepiej świadczy o formie piszącego.
Leo to mistrz ekspresji, żadna z jego postaci nie jest płaska, każda twarz wyraża emocje. Nie przyszło wam do głowy, że Leo fotografuje? Ech, "znawcy" za 3 grosze...
Trudno mi się spierać póki moją ocenę opieram na jednej tylko planszy. Natomiast czasownika ,,przekartuję" użyłem świadomie i z premedytacją :). Nie czytuje komiksów w empiku, a nie kupię go jeśli na pozostałych stronach mimika postaci jest równie kiepska jak na tej przykładowej planszy więc pozostało mi go przekartkować.
A co ma znawstwo za 3 grosze do mojego stwierdzenia i (podkreślenia) że na razie opinie wyrobiłem po tej planszy i twojego że Leo fotografuje to już zupełnie nie wiem. Jesli fotografuje to tym bardziej mimika jego postaci powinna być bardziej dopracowana.
Tytuł: Odp: More Aldebarans !!!!
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Maj 06, 2009, 04:35:15 pm
to nie jest złośliwy tekst. ona po prostu tak wygląda. opisuję, jak to widzę. wyraz twarzy, który w 80% przypadków rysuje Leo, kojarzy mi się z rozdziawioną gębą. no sorry.
A mi 80% tego, co wypisujesz, kojarzy się ze złośliwościami. Czytam i tak to po prostu wygląda. No sorry.

miałem ochotę kupić ten komiks ale przejrzałem plansze, np. tę
http://www.sklep.gildia.pl/komiksy/86004-science-fiction-1-aldebaran
i miałem identyczne odczucia odnośnie mimiki postaci co yurek.
Ręczę Ci, że w "Aldebaranie" jest wiele kadrów, na których twarz Kim wygląda inaczej. Powiem więcej: wygląda ciekawie, zdarza się, że subtelnie, a do tego nawet Kim często ma zamknięte usta. Oczywiście przy tym wszystkim liczy się kontekst, to znaczy warto czytać to, co jest w dymkach. Samo kartkowanie na pewno nie jest w tej sytuacji miarodajne.   
Tytuł: Odp: More Aldebarans !!!!
Wiadomość wysłana przez: badday w Maj 06, 2009, 05:44:23 pm
Ręczę Ci, że w "Aldebaranie" jest wiele kadrów, na których twarz Kim wygląda inaczej. Powiem więcej: wygląda ciekawie, zdarza się, że subtelnie, a do tego nawet Kim często ma zamknięte usta. Oczywiście przy tym wszystkim liczy się kontekst, to znaczy warto czytać to, co jest w dymkach. Samo kartkowanie na pewno nie jest w tej sytuacji miarodajne.   

A to dlatego się uczepiliście tego słowa ,,przekartkowanie".
Użyłem go w znaczeniu: otwarcie komiksu w kilku miejscach, w opozycji do przeczytania całego w empiku jak to robią "empikowi czytacze". Natomiast oczywiste że nie będę patrzył na same rysunki ale też na dymki, które sugerują co ma wyrażać twarz postaci. Zresztą dokładnie tak samo postąpiłem w powyższych planszach. Przeczytałem wypowiedzi w dymkach i po nich,,spodziewałem się" pewnych reakcji mimicznych (trochę zagalopowałem się w nomenklaturze,wiem:)
Co więcej, to że przeczytałem dymki dodatkowo wpłynęło na niekorzyść rysunków, bo gdybym dymków nie przeczytał to rysunki (mimika twarzy na nich) sugerowały mi zupełnie inne emocje niż te które wynikały z wypowiedzi w dymkach.

Ktoś napisał w tym temacie że emocje oddawane przez Leo na twarzach postaci są tak rzeczywiste i jasne że ten komiks mógłby być bez dymków. No to ja właśnie patrząc na te przykładowe plansze ponownie, tym razem nie czytając dymków, zupełnie inaczej interpretuje przedstawioną mimikę bohaterki.

Tytuł: Odp: More Aldebarans !!!!
Wiadomość wysłana przez: peszawar w Maj 06, 2009, 06:05:44 pm
o, chyba mnie nie lubisz. :)

Jak zapewne zdecydowana większość piszących na tym forum

dlaczego "jad"? dlaczego "złośliwość"? opisuję moje subiektywne wrażenie i tyle.

dlatego, że szydzisz z innych i z ich dokonań, czy to rysunkowych, czy scenariuszowych, czy tłumaczeniowych. Uważasz się za mędrca, który umie wszystko zrobić lepiej i WIE lepiej, niż rysownik, scenarzysta, tłumacz. Ton twoich wypowiedzi niemal ZAWSZE pełen jest złośliwości pod adresem innych, co pozwala sądzić, że cierpisz na kompleksy i net jest medium, które pozwala ci się z nich leczyć. Przykrość...

Ty uważasz, że Leo jest mistrzem ekspresji, a ja, że jest, hm, "facjatowym grafomanem" i tyle. o cóż tu kruszyć kopie? ;)
O to, że niestety nie masz racji. Rozumiem, że używając słowa "grafoman" chcesz powiedzieć że Leo to rysownik pozbawiony talentu. GRATULUJĘ :) Ciekawe, czy ty cokolwiek płodzisz (rysujesz? piszesz? malujesz? tłumaczysz?) Chętnie zapoznam się z twoimi talentami w jakiejkolwiek dziedzinie.

Eee, bez osobistych wycieczek mi tutaj. Bo będą niemiłe restrykcje. Tyczy sie wszystkich, nie tylko właściciela powyższego textu.
Peace!
graves
Tytuł: Odp: More Aldebarans !!!!
Wiadomość wysłana przez: yurek1 w Maj 06, 2009, 08:12:22 pm
o ja! uwielbiam takich domorosłych psychologów. :)

tak, wiem, bez osobistych wycieczek. już się zamykam. peace, man! ( i panie moderatorze )
Tytuł: Odp: More Aldebarans !!!!
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Maj 06, 2009, 08:58:17 pm
Co więcej, to że przeczytałem dymki dodatkowo wpłynęło na niekorzyść rysunków, bo gdybym dymków nie przeczytał to rysunki (mimika twarzy na nich) sugerowały mi zupełnie inne emocje niż te które wynikały z wypowiedzi w dymkach.
Ej, tam! Moim zdaniem szukasz "rozdziawionej gęby" w całym. :)
Co Ci się nie podoba na pierwszej z tych plansz? Kim jest wściekła, a przed wszystkim zazdrosna. Wrzeszczy, targają nią złe emocje, do tego jest zmęczona utrzymywaniem się na wodzie... No więc pytam się: Co jest nie tak z jej mimiką?
Tytuł: Odp: More Aldebarans !!!!
Wiadomość wysłana przez: badday w Maj 06, 2009, 10:24:24 pm
Na pierwszym obrazku główna bohaterka prędzej szczytuje niż jest zmęczona:),

Kolejny kadr na którym jest sama to w ogóle jakieś nieporozumienie: wygląda jakby była w trakcie borowania u dentysty: rozczapione usta i pełne policzki jakby napchane watą.

Kolejna z tekstem ,,Marcu (..) nie wciska mi ciemnoty" - jedyna wg mnie mina odpowiadająca sytuacji zarysowanej w dymkach i innych kadrach

ale już kolejny kadr to znów niezrozumiała zupełnie mimika - tekst podobnie ostry jak w poprzedniej ramce a mina o niebo spokojniejsza. Nieadekwatna.

Btw, czemu do tej blondyny Kim mówi: Marcu Sorensenie, jakby była mężczyzną? ;-)
 

Tytuł: Odp: More Aldebarans !!!!
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Maj 06, 2009, 11:11:55 pm
Na pierwszym obrazku główna bohaterka prędzej szczytuje niż jest zmęczona:),
A wiesz, że fizyczne zmęczenie często sprzyja szczytowaniu? :)

Kolejny kadr na którym jest sama to w ogóle jakieś nieporozumienie: wygląda jakby była w trakcie borowania u dentysty: rozczapione usta i pełne policzki jakby napchane watą.
Ale po co ta poezja? Ludzie, kiedy krzyczą, wyglądają podobnie. Nie muszę chyba dodawać, że w chwilach gniewu nie wyglądają też atrakcyjnie.

ale już kolejny kadr to znów niezrozumiała zupełnie mimika - tekst podobnie ostry jak w poprzedniej ramce a mina o niebo spokojniejsza. Nieadekwatna.
To nieprawda. Ten tekst nie jest równie ostry. Poza tym Kim usłyszała właśnie poważny zarzut pod swoim adresem, związany z brakiem dojrzałości. To, co mówi na swoja obronę, stara sie więc podeprzeć zrównoważonym wyrazem twarzy.

Btw, czemu do tej blondyny Kim mówi: Marcu Sorensenie, jakby była mężczyzną? ;-)
Bo to po prostu ładna mężczyzna jest. :)
Tytuł: Odp: More Aldebarans !!!!
Wiadomość wysłana przez: Raf Fariszta w Maj 07, 2009, 08:14:20 am
 O kurcze .....tego na forum jeszcze nie było....analiza fizjonomii...
Tytuł: Odp: More Aldebarans !!!!
Wiadomość wysłana przez: badday w Maj 08, 2009, 10:14:10 pm
Ok, byłem w Empiku, przejrzałem Aldebarana pod kątem mimiki bohaterów ;) i jest lepiej niż na przykładowej planszy. Chyba jednak sobie komiks kupie choć plansze mnie najpierw zniechęciły. Jak widać dyskusja przynajmniej dla mnie nie poszła na marne, bez niej już bym do Aldebarana raczej nie zaglądnął w najbliższym czasie.
Tytuł: Odp: More Aldebarans !!!!
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Maj 08, 2009, 11:16:48 pm
Od siebie moge dodać, że i mnie początkowo przykładowe plansze zniechęciły. Nie żebym się czepiał mimiki twarzy, ogólnie rysunki mi sie nie podobały. Jednak pozytywne opinie wyrażane na tym forum zachęciły mnie by jednak dać szanse temu komiksowi, co też zrobiłem. Jestem w trakcie czytania, właściwie to zbliżam się ku końcowi. Im dłużej czytam, tym bardziej podoba mi się kreska Leo, a fabuła mimo swoich naiwności cholernie wciąga! Nie jest to arcydzieło jak dla mnie, ale bardzo dobre czytadło przygodowe. Teraz rozumiem czemu czytelnicy tak atakowali egmont o kontynuacje Aldebarana  8) Betelgeze bez zastanawiania kupuje od razu jak wyjdzie.

A ciebie badday, zachęcam do sięgnięcia po Aldebarana - warto zaryzykować, zawsze możesz później opylić na allegro.
Tytuł: Odp: More Aldebarans !!!!
Wiadomość wysłana przez: ZBÓJCERZ w Maj 17, 2009, 09:45:36 pm
W sumie rozumiem, że te rysunki nie wszystkim mogą się podobać. Ja jestem pośrodku, maniera Leo mnie nie zachwyca, ale daleki jestem od nazwania go "grafomanem".
Tytuł: Odp: More Aldebarans !!!!
Wiadomość wysłana przez: Blacksad w Maj 22, 2009, 07:39:41 am
Dobrze, że wróciłem do komiksów dopiero w 2005 roku, bo ten 2002 musiał być gorzej niż straszny, skoro "Aldebaran" wywołał takie uczucia tęsknoty i fascynacji... :)
Zmęczyłem ten komiks dopiero za trzecim podejściem. Dziś rano. Podczas czytania miałem wrażenie, jakbym próbował pogryźć żwir - nie wiem, czy to wina tłumaczki, czy oryginalnego tekstu, ale banał i drętwota dialogów (a zwłaszcza "monologów" bohatera) spowodowały, że dokończyłem to dzieło, bo w pracy znudził mnie już nawet windowsowski pasjans.
Wręcz uwielbiam scenki w stylu: bohater wyglądający przez zakratowane okno mówi: "Trzy i pół roku... tyle czasu minęło od chwili, kiedy trafiłem do tej zapchlonej nory...". Plus rozwiązania "deus ex machina", "wpadanie na siebie" bohaterów rozrzuconych po zakątkach planety i opowiadanie co to się z nimi działo. I główna "Tajemnica", tania mistyka a'la Jodorowsky. Nierówna narracja - raz w pierwszej osobie (siedemnastoletniego bohatera o umyśle trzynastolatka), to znów wszechwiedzący narrator. Krytyka teokracji (też Jodo copyright), ale bez wgłębiana się w fundamenty ustroju.
Ani to wciągająca przygodówka, ani wywołująca refleksje analiza ludzkich zachowań. Choć zapewne miało być jednym i drugim.
Adekwatne wydaje mi się jedno zdanie z biograficznej notki o Leo ze "skrzydełka" okładki. "Długo czekał na sukces". Jeśli "Aldebaran" to opus magnum, to się nie dziwię.
Tytuł: Odp: More Aldebarans !!!!
Wiadomość wysłana przez: kas1 w Maj 22, 2009, 01:26:35 pm
Cytuj
dokończyłem to dzieło, bo w pracy znudził mnie już nawet windowsowski pasjans.
Fajną masz pracę :D
Tytuł: Odp: More Aldebarans !!!!
Wiadomość wysłana przez: Death w Maj 22, 2009, 01:34:17 pm
Fajną masz pracę :D
Przychylam posta  :)

Blacksad: Ja do dzisiaj nie mogę przebrnąć nawet przez te dwa tomy z Siedmiorogu więc gratuluję zamozaparcia. Zawsze mnie dziwiło to, że co chwilę ktoś gdzieś płakał o dokończenie tego cyklu...
Dobra fantastyka polega na tym ze po paru stronach zaczynasz wierzyć w świat wykreowany przez autora. Ja w Aldebaran nie uwierzyłem.
Tytuł: Odp: More Aldebarans !!!!
Wiadomość wysłana przez: graves w Maj 22, 2009, 05:38:40 pm
Dobra fantastyka polega na tym ze po paru stronach zaczynasz wierzyć w świat wykreowany przez autora.
Nie którym nigdy nie będzie to dane, inni zrozumieją po pewnym czasie. Z Leo jak z Andreasem - nie jest dla wszystkich. I bardzo dobrze. To tak jak z rzeczami - jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego.
Tytuł: Odp: More Aldebarans !!!!
Wiadomość wysłana przez: under w Maj 22, 2009, 07:44:57 pm
kolejni szukajacy glebi i refleksji w typowo pulpowej fantastyce ... przez takich jak wy ktorzy  krytykuja kazde slowo 99% obecnej fantastyki to glowny nurt z domiszka schizy ktorego nie da sie czytac a i sprzedaje sie kiepsko
Tytuł: Odp: More Aldebarans !!!!
Wiadomość wysłana przez: Tomasz 66 w Maj 22, 2009, 08:16:35 pm

Dobra fantastyka polega na tym ze po paru stronach zaczynasz wierzyć w świat wykreowany przez autora. Ja w Aldebaran nie uwierzyłem.

W 100% się zgadzam, ale jakoś "Aldebarana" bardzo dobrze mi się czytało - tak jak wcześniej pisałem nie jest to może w pełnym tego słowa znaczenia komiks s-f (S.Lem twierdził, że nie jest s-f historia w której bez strat dla całości fabuły scenerię i rekwizyty obcego przedstawionego świata można zastąpić  scenami ze świata nam bliskiego - a taka właśnie historia Leo jest, mogła by się dziać równie dobrze na Ziemi).  Ale mimo tego ten komiks z dużą przyjemnością się czyta pomimo pewnych infantylnych i nieprawdopodobnych rozwiązań !
Tytuł: Odp: More Aldebarans !!!!
Wiadomość wysłana przez: graves w Maj 22, 2009, 08:23:30 pm
a taka właśnie historia Leo jest, mogła by się dziać równie dobrze na Ziemi).
Ziemia też będzie, ale dopiero w Antares (Paryż rok 2196). Więcej nie powiem,bo byłby to spoiler.
Tytuł: Odp: More Aldebarans !!!!
Wiadomość wysłana przez: nomada w Lipiec 09, 2009, 10:39:39 am
Mnie również rysunki początkowo zniechęcały. Ale ostatecznie uznaję Leo za dobrego rzemieślnika z własnym stylem. Jeśli chodzi o fabułę to dobre czytadło. Wciąga mimo wielu niedociągnięć. Mnie osobiście intryguje pomysł obcej formy życia, mam nadzieję, że dalsze części więcej wyjaśnią w tej kwestii, bo Aldebaran przeczytany w całości przez osobę skupioną głównie na tym problemie, nie przynosi satysfakcjonującej odpowiedzi, a nawet dodatkowo irytuje, gdyż problemy bohaterów wydają się 'ostatecznie' rozwiązane właśnie na zasadzie "deus ex machina"...
Ale, jeszcze raz podkreślę, wciąga jak dobra pulpa... Zobaczymy co dalej. Francuskiego nie znam, liczę na Egmont.
Tytuł: Odp: More Aldebarans !!!!
Wiadomość wysłana przez: Viritim w Lipiec 09, 2009, 01:38:59 pm
Straszne tu pastwienie się odchodzi nad Aldebaranem.

To komiks skierowany do starszych fafnastolatków i nie ma sensu oczekiwać po nim iluminacji.
Mnie się czytało go fajnie. Napięcie, przynajmniej w pierwszych tomach, budowane jest prawidłowo, bohaterowie dadzą się lubić, autokrata jest stosownie paskudny, a Alieny odpowiednio odjechane.

O co tu się frustrować?

Inne komiksy Leo tez kupię.
Tytuł: Odp: More Aldebarans !!!!
Wiadomość wysłana przez: Blacksad w Lipiec 09, 2009, 04:58:58 pm
O co się frustrować?

Ano: "takie komiksy będą jakie młodzieży chowanie". Boję się, że komuś się spodoba. Iluminacji nie oczekiwałem, ale i ciosu pięścią w pysk od Głupiego Jasia też nie, a taką właśnie fangę dostałem przy tej lekturze. Bo i Jasio nie od tego a i mądrości życiowej nie przyniósł.  Przysłowiowe już "zawieszenie niewiary" zawiodło, bo logiki zawiesić nie potrafię. A ta kuleje w "Aldebaranie" najbardziej.
Nadęty patos "oczekiwanej legendy" już zatłoczony fanami "Yans'a", "Kovala'a" i "Ekspedycji" dopompuje się "Aldebaranem", bo to ta sama liga. A nawet niższa.

Inne komiksy Leo też kupię. Dla weryfikacji.
Tytuł: Odp: More Aldebarans !!!!
Wiadomość wysłana przez: under w Lipiec 09, 2009, 07:57:57 pm
tak tak lepiej bibulke czytac i sie podniecac jakie to super hiper doj... ... dzieki wole leo (bibulka posluzyla tylko jako przyklad )
Tytuł: Odp: More Aldebarans !!!!
Wiadomość wysłana przez: CD Jack w Listopad 04, 2009, 03:04:57 pm
W marcu, po wielu latach oczekiwania fani twórczości LEO doczekali się wreszcie pełnej, polskiej edycji Aldebarana. Nie będzie więc dla Was zaskoczeniem, że w listopadzie trafi do księgarń kontynuacja serii czyli Betelgeza, z której kilka plansz znajdziecie tutaj... (http://www.komiks.gildia.pl/komiksy/science-fiction/3)
Tytuł: Odp: More Aldebarans !!!!
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Listopad 04, 2009, 11:34:49 pm
Jeszcze w marcu LEO nic dla mnie nie znaczył. Później jakoś z ciekawości zakupiłem Aldebarana i wciągnęło mnie porządnie. Teraz oczywiście wyczekuję Betelgezy.
Tytuł: Odp: More Aldebarans !!!!
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Listopad 26, 2009, 08:55:45 pm
Betelgeza świetna! Jak dla mnie chyba nawet lepsza niż Aldebaran. Kim podczas misji odkrycia co się stało z zaginioną ekipą wysłaną na tytułową planete, w celach przygotowania do jej kolonizacji, powoli wyrasta na babe z jajami, pokroju Ripley z Obcego. Choć komiks Leo jest dość prosty i niepozbawiony wad, to jednak bardzo wciąga. Troche finałem byłem rozczarowany, mogło być lepiej...

Tak czy siak, ci którym Aldebaran się podobał, powinni sięgnąć po Betelgeze, bo warto.
Tytuł: Odp: More Aldebarans !!!!
Wiadomość wysłana przez: graves w Listopad 26, 2009, 09:44:46 pm
Na Antaresa jeszcze sobie trochę poczekamy, a szkoda...
Fajna stronka (http://www.mondes-aldebaran.com/)  ;-)

A wracając do Antaresa, to dopiero 2 tom  (http://www.dargaud.com/front/albums/series/serie.aspx?id=508) sie ukazał... Jeszcze 3.
Może Kenya (http://www.bedetheque.com/serie-1489-BD-Kenya.html) wcześniej Egmont wyda, ale to już nie są Światy Aldebarana", więc trudno powiedzieć...

Jeśli chodzi o LEO, to bardzo podoba mi sie seria "Trent (http://www.bedetheque.com/serie-553-BD-Trent.html)".
Tytuł: Odp: More Aldebarans !!!!
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Listopad 26, 2009, 10:06:47 pm
Jeśli chodzi o LEO, to bardzo podoba mi sie seria "Trent (http://www.bedetheque.com/serie-553-BD-Trent.html)".

O, ciekawie wygląda ten western. Egmont mógłby wydać...
Tytuł: Odp: More Aldebarans !!!!
Wiadomość wysłana przez: under w Listopad 28, 2009, 10:47:04 am
LEO !!!!!

rozumiem entuzjazm, ale prosze o bardziej substancjalne posty - x.
Tytuł: Odp: More Aldebarans !!!!
Wiadomość wysłana przez: Tomasz 66 w Grudzień 05, 2009, 09:50:05 am
Niestety mam odmienne wrażenia.
Troche się zawiodłem na Leo po przeczytaniu Betelgeze - spodziewałem się komiksu jeszcze lepszego od Aldebarana, a tu jest odwrotnie. Schematyczny scenariusz, niewiele nowych pomysłów, powielanie wcześniejszych wątków, mdli przeciwnicy no i do tego czasem wręcz rażące sztucznością dialogi pełne sloganów no i do tego nienaturalne zachowania bohaterów (np.burzliwa reakcja Kim na śmierć członka wyprawy, a za parę kadrów radosne jej zachowanie jakby nigdy nic się nie stało, czy wręcz naiwne, sztuczne zachowania adoratorów Kim). Widać, że Leo chyba wyczerpał już pomysłu dotyczące tego cyklu, lektura tego komiks już specjalnie nie wciąga i nie wywołuje większych emocji, brak także dozy tajemniczości, która była w Aldebaranie.
Co do rysunku to w zasadzie jest podobny do tego z Aldebarana, taki rzemieślniczy, bez fajerwerków, może mniej mi się obecnie podobał, bo byłem świeżo po lekturze Helloween Blues, który graficznie robił na mnie duże wrażenie.
Do tego pomysły dotyczące obcej fauny są coraz mniej przekonywujące (biologicznie mało prawdopodobne).
Podsumowując to jeśli komuś podał się Aldebaran to na pewno warto przeczytać jako uzupełnienie Betelgeze, ale niestety zepsuje to nieco wcześniejsze pozytywne wrażenia - chyba miałem za duże oczekiwania, albo za szybko po sobie wychodzą te dwa komiksy.
Tytuł: Odp: More Aldebarans !!!!
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Luty 19, 2010, 08:04:10 pm
spodziewałem się komiksu jeszcze lepszego od Aldebarana, a tu jest odwrotnie.
Ja co prawda niekoniecznie spodziewałem się tego, co Tomasz 66, ale moim zdaniem "Betelgeza" jest lepsza od "Aldebarana". Leo zagęścił akcję i udoskonalił sposób prowadzenia narracji. Skutek jest taki, że w komiksie świetnie budowane jest napięcie. Mówiąc krótko: "Betelgeza" cholernie wciąga!
Autor nie popisał się tylko jedną rzeczą.
Spoiler: pokaż
W drugim tomie Alexa mówi z troską do Marca: "Ostatnie sygnały radiowe, które nadali wskazywały, że komputer ich statku został zawirusowany...", podczas gdy w tomie czwartym jest kompletnie zdziwiona obecnością wirusa: "Dziwne... bardzo dziwne. Czyżby to właśnie była przyczyna kłopotów misji Kim? Wirus komputerowy?!".

Takie błędy twórców odbierają mi sporo frajdy w czasie lektury. :doubt:
Tytuł: Odp: More Aldebarans !!!!
Wiadomość wysłana przez: KiJ w Kwiecień 28, 2010, 09:42:27 am
Tytuł: Aldebaran / Betelgeza / Antares / Survivants
Wiadomość wysłana przez: piotrassss w Sierpień 27, 2016, 03:04:43 pm
Co sądzicie o całości Antares ? Moim zdaniem trochę średnio to wszystko wypadło. Za najlepszy cykl uważam Betelgezę, tymczasem w Antares wiele jest rzeczy przesadnie sztucznych, jak chociażby to całe uwielbienie dla Kim, zbyt cukierkowe (choćby wzmianka o gościu, który ponoć ma cały pokój w jej zdjęciach), czy to nie przesada ? tak samo fanatyzm Jedediaha, który po prostu zaślepia mu elementarny zdrowy rozsądek. Czy to możliwe, że taki człowiek mógłby zajść tak wysoko ? Znów pokazano niegościnną planetę wraz z oryginalnymi okazami flory i fauny. To wszystko już było. Liczyłem na to, że rozszerzony zostanie wątek mantrissy, niestety brak odpowiedzi na zadane wcześniej pytania co do pochodzenia tych stworzeń, oraz ich celów. Pojawia się też kolejny wątek z kulą, który także pozostaje tajemnicą. Jest na końcu także wątek z sześcianem, który planuje się dopiero zbadać... Autor albo idzie w ślad za Andreasem, nie chcąc bezpośrednio dać wszystkich odpowiedzi, albo po prostu planuje kolejny cykl tej serii i zostawia sobie furtki pozwalające na kontynuację. Tyle, że już Antares powiela wiele tematów poruszanych poprzednio, np: pytanie o miejsce kobiet w zagrożonej niebezpieczeństwami społeczności, czy kolejne romanse bohaterów i ich bardzo szybko zmienne zdanie, np: Kim i Marc, którzy niby się kochają, by za chwilę Kim była z doktorkiem, a Marc z Lin, autor eksponuje wręcz swobodę seksualną. Moim zdaniem seria powinna zostać zakończona. Jest jeszcze spin-off Survivants, który rozgrywa się równolegle, lecz występują tam inni bohaterowie w roli głównej, być może dzięki temu jest szansa na pewien restart i ciekawszy scenariusz i mam nadzieję, że Egmont to wyda. Mam także nadzieję, że Leo pozwoli Kim Keller przejść na emeryturę, wszak badania tajemniczego sześcianu zajmą na pewno wiele lat... A na koniec jeszcze słowo o rysunkach: miny Jedediaha - bezcenne:)
Tytuł: Odp: Aldebaran / Betelgeza / Antares / Survivants
Wiadomość wysłana przez: kas1 w Sierpień 30, 2016, 09:42:30 am
Dawno czytałem wcześniejsze cykle a Antares czekał na półce "nieprzeczytane" do momentu wydania całości. Moje pytanko. Jest konieczność odświeżenia Aldebarana i Betelgezy czy też spokojnie można przeczytać sam Antares?
Tytuł: Odp: Aldebaran / Betelgeza / Antares / Survivants
Wiadomość wysłana przez: Belzebiusz w Sierpień 30, 2016, 01:38:37 pm
Moim zdaniem nie trzeba.
Tym bardziej że w drugim tomie Antares jest krótki opis tego co działo się w poprzednich cyklach.
Tytuł: Odp: Aldebaran / Betelgeza / Antares / Survivants
Wiadomość wysłana przez: tucoRamirez w Wrzesień 04, 2016, 10:16:38 am
Dawno czytałem wcześniejsze cykle a Antares czekał na półce "nieprzeczytane" do momentu wydania całości. Moje pytanko. Jest konieczność odświeżenia Aldebarana i Betelgezy czy też spokojnie można przeczytać sam Antares?
Moim zdaniem nie trzeba.
Tym bardziej że w drugim tomie Antares jest krótki opis tego co działo się w poprzednich cyklach.
Więcej tam opisu tego, co działo się w poprzednich cyklach niż w poprzednich 3 albumach Antaresa. Więc, Kas1 jesteś w komfortowej sytuacji.


Co sądzicie o całości Antares ? Moim zdaniem trochę średnio to wszystko wypadło. Za najlepszy cykl uważam Betelgezę, tymczasem w Antares wiele jest rzeczy przesadnie sztucznych, jak chociażby to całe uwielbienie dla Kim, zbyt cukierkowe (choćby wzmianka o gościu, który ponoć ma cały pokój w jej zdjęciach), czy to nie przesada ? tak samo fanatyzm Jedediaha, który po prostu zaślepia mu elementarny zdrowy rozsądek. Czy to możliwe, że taki człowiek mógłby zajść tak wysoko ? Znów pokazano niegościnną planetę wraz z oryginalnymi okazami flory i fauny. To wszystko już było. Liczyłem na to, że rozszerzony zostanie wątek mantrissy, niestety brak odpowiedzi na zadane wcześniej pytania co do pochodzenia tych stworzeń, oraz ich celów. Pojawia się też kolejny wątek z kulą, który także pozostaje tajemnicą. Jest na końcu także wątek z sześcianem, który planuje się dopiero zbadać... Autor albo idzie w ślad za Andreasem, nie chcąc bezpośrednio dać wszystkich odpowiedzi, albo po prostu planuje kolejny cykl tej serii i zostawia sobie furtki pozwalające na kontynuację. Tyle, że już Antares powiela wiele tematów poruszanych poprzednio, np: pytanie o miejsce kobiet w zagrożonej niebezpieczeństwami społeczności, czy kolejne romanse bohaterów i ich bardzo szybko zmienne zdanie, np: Kim i Marc, którzy niby się kochają, by za chwilę Kim była z doktorkiem, a Marc z Lin, autor eksponuje wręcz swobodę seksualną. Moim zdaniem seria powinna zostać zakończona. Jest jeszcze spin-off Survivants, który rozgrywa się równolegle, lecz występują tam inni bohaterowie w roli głównej, być może dzięki temu jest szansa na pewien restart i ciekawszy scenariusz i mam nadzieję, że Egmont to wyda. Mam także nadzieję, że Leo pozwoli Kim Keller przejść na emeryturę, wszak badania tajemniczego sześcianu zajmą na pewno wiele lat... A na koniec jeszcze słowo o rysunkach: miny Jedediaha - bezcenne:)
Też myślę, że dosyć średniawo się nam to wszystko zakończyło, tzn. niby ogólnie nie jest wiele słabiej niż w A. i B., ale właśnie - to już wszystko było, po cholerę w nieskończoność ciągnąć podobne wątki? (kolejna planeta z dziwnymi roślinami, zwierzętami, tajemniczymi obcymi, wymachiwanie cycorami przy byle okazji, fanatyczni szefowie). Nie pomaga też całkiem toporne rozwiązanie całej sytuacji w ostatnim albumie..... już patrząc na jego okładkę można się wszystkiego domyślić, choć wciąż jest nadzieja, że LEO wyciągnie jakiegoś asa z rękawa, niestety wyciąga jedynie mocno zużytego dupka żołędnego.
Nie wiem, czy to tylko moje subiektywne wrażenie, ale chyba z rysunkami też podziało się coś nie najlepszego; się jakoś hmmm.... zdegenerowały... nie wiem, może przesadzam.
Ogólnie z całkiem dobrego cyklu na samym początku (takiego na solidną szkolną czwórkę) "Światy Aldebarana", jak to kiedyś mówiono w szkolnym żargonie, osiadły na laurach i powtarzają wciąż tę samą zgraną melodię, w dodatku nie zważając na to, że trybiki w tej mechanicznej katarynce się już mocno zużyły i chętnych do jej słuchania jakby coraz mnie. Pozostając przy szkolnych ocenach: ode mnie za zakończenie 3 na szynach.


ps.
Nie wiem, czy ktoś jeszcze, oglądając tył okładki, zastanawiał się, kim jest ta nowa postać kobiety stojącej obok naszej głównej bohaterki i kiedy w końcu LEO wprowadzi ją na scenę. Ja już wiem, ale wcale nie dowiedziałem się tego z lektury Antaresa :)
Tytuł: Odp: Aldebaran / Betelgeza / Antares / Survivants
Wiadomość wysłana przez: radef w Październik 06, 2016, 06:49:19 pm
Niestety drugi tom "Antaresa" rozczarował.
Pierwsza połowa "Antaresa" była naprawdę dobra, było czuć, że to coś nowego, innego, na poziomie poprzednich dwóch cyklów, ale niestety druga połowa to ciąg niewykorzystanych szans, powtarzania schematów oraz bardzo długiego, lecz nie zaskakującego zakończenia. Mam nadzieję, że jeżeli powstanie czwarty cykl to znowu będzie on na dawnym poziomie.
Mam także nadzieje, że Egmont wyda też u nas "Survivans" (też "Światy Aldebarana"), nie wiem na ile tomów został zaplanowany cykl, ale jeżeli na 6, to pierwszy integral może się już u nas pojawić. Liczę także, że w końcu ktoś (może Egmont) wyda "Kenyę".

Tytuł: Odp: Aldebaran / Betelgeza / Antares / Survivants
Wiadomość wysłana przez: JanT w Październik 06, 2016, 09:06:47 pm
Liczę także, że w końcu ktoś (może Egmont) wyda "Kenyę".
Jeszcze jest Namibia  :smile:
Tytuł: Odp: Aldebaran / Betelgeza / Antares / Survivants
Wiadomość wysłana przez: radef w Październik 07, 2016, 05:25:04 am
Jeszcze jest Namibia  :smile:
I jeszcze "Amazonie" (ukazał się pierwszy tom).
Tytuł: Odp: Aldebaran / Betelgeza / Antares / Survivants
Wiadomość wysłana przez: Archelon w Październik 07, 2016, 04:46:17 pm
Ja tam bym dodał western od LEO. Konkretnie "Trent".


Timof zapowiadał Centaurusa na listopad.
Tytuł: Odp: Aldebaran / Betelgeza / Antares / Survivants
Wiadomość wysłana przez: Archelon w Listopad 17, 2016, 06:51:17 pm
Timof zapowiadał Centaurusa na listopad.


Można zamawiać.
https://www.sklep.gildia.pl/komiksy/320472-centaurus-1-ziemia-obiecana (https://www.sklep.gildia.pl/komiksy/320472-centaurus-1-ziemia-obiecana)
LEO jest współscenarzystą.

Nie było oddzielnego wątku związanego z twórczością LEO?


Znalazłem:
http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,548.0.html (http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,548.0.html)

Sensownie byłoby scalić wątki.
Tytuł: Odp: Aldebaran / Betelgeza / Antares / Survivants
Wiadomość wysłana przez: Rudiok w Listopad 17, 2016, 07:53:15 pm
Nie no fajnie, ale mogliby się wziąć za rzeczy już dostępne w integralach tzn. Kenya i Namibia a dalej kontynuować nową Amazonię. Centaurus to dopiero pierwsza część nie wiadomo jak długiego cyklu, wyszło do tej pory całe dwa zeszyty i tak będziemy czekać i czekać na kolejne.
Tytuł: Odp: Aldebaran / Betelgeza / Antares / Survivants
Wiadomość wysłana przez: Archelon w Luty 23, 2017, 07:25:53 pm
Ma powstać trylogia filmowa Aldebaran:


https://www.kickstarter.com/projects/1493811965/aldebaran-trilogie-de-films (https://www.kickstarter.com/projects/1493811965/aldebaran-trilogie-de-films)


https://www.facebook.com/aldebaran.worlds.films/ (https://www.facebook.com/aldebaran.worlds.films/)






Na rynku frankofońskim premierę pod koniec marca będzie miał trzeci tom Centaurusa (u nas wydaje Timof)
(http://www.editions-delcourt.fr/images/rsz/8e/8e8c8d97a9bfb6d7756b4e6002fada54.jpg)
Tytuł: Odp: Aldebaran / Betelgeza / Antares / Survivants
Wiadomość wysłana przez: Archelon w Luty 28, 2017, 10:59:48 pm
Na 17 marzec zapowiedziano premierę Survivants tom 5.


Tutaj (http://www.bdfugue.com/survivants-tome-5), w detalach podano, że jest to ostatni tom serii.


(http://www.bdfugue.com/media/catalog/product/cache/1/image/400x/17f82f742ffe127f42dca9de82fb58b1/9/7/9782205076660_1_75.jpg)



Tytuł: Odp: Aldebaran / Betelgeza / Antares / Survivants
Wiadomość wysłana przez: Sokratesik w Marzec 01, 2017, 01:07:00 am
Czyli egmont wyda 5 tomów w zbiorczym... ?  :biggrin:
W każdym razie dobrze wiedzieć, tyle zaległego czytania, że mogę poczekać z Antares do Survivants
Tytuł: Odp: Aldebaran / Betelgeza / Antares / Survivants
Wiadomość wysłana przez: Archelon w Luty 05, 2018, 10:44:28 pm
LEO wraca do światów Aldebarana. Nowy cykl w maju.
(https://i62.servimg.com/u/f62/09/02/90/86/image210.jpg)
Tytuł: Odp: Aldebaran / Betelgeza / Antares / Survivants
Wiadomość wysłana przez: R~Q w Kwiecień 29, 2018, 05:10:15 pm
Kenia 17 maja.
Tytuł: Odp: Aldebaran / Betelgeza / Antares / Survivants
Wiadomość wysłana przez: misiokles w Kwiecień 30, 2018, 07:59:31 am
LEO wraca do światów Aldebarana. Nowy cykl w maju.
Hm... Mam ambiwalentne odczucia. Zakończenie Antaresa nie było takie złe, biorąc poprawkę na recykling pomysłów Leo. Ale zakończyło się takim "światowym" przełomem, iż - żeby do niego wrócić - to nie można dziabnąć ciągu dalszego w kliku tomach, gdyż trzeba zupełnie na nowo rozpisać powstałe status quo.

edit: O! Widzę, że już czwarty Centaurus na rynku jest. Super!
(https://images-na.ssl-images-amazon.com/images/I/41RrL--ezCL._SX377_BO1,204,203,200_.jpg)
Tytuł: Odp: Aldebaran / Betelgeza / Antares / Survivants
Wiadomość wysłana przez: JanT w Kwiecień 30, 2018, 08:35:59 am
Centaurus jak dla mnie dużo słabszy i obawiam się o kontynuację Aldeberana.

"Trent" by ktoś u nas wydał  :smile:
Tytuł: Odp: Aldebaran / Betelgeza / Antares / Survivants
Wiadomość wysłana przez: misiokles w Kwiecień 30, 2018, 04:24:37 pm
Akurat Centaurus trafił w moje gusta, gdyż lubię ten rodzaj fantastyki - mamy zetknięcie z tajemniczą, obcą (mam nadzieję) cywilizacją i ciekawie dawkowane są kolejne zagadki z nią związane. Dla porównania - myślałem, że Black Science pójdzie w tą stronę, ale to produkt dzisiejszych czasów - nie budzi w nas ukrytego dziecka patrzącego na świat z rozdziawioną buzią tylko obowiązkowe dramy rodzinne i żonglowanie traumami.
Tytuł: Odp: Aldebaran / Betelgeza / Antares / Survivants
Wiadomość wysłana przez: Feldkurat w Maj 02, 2018, 12:07:37 pm
"Centaurus" jest super, jak najbardziej w stylu Leo - jest tajemnica i jej stopniowe odkrywanie. Leo to mistrz i tyle. Z niecierpliwością czekam na kolejne tomy. Ja stawiam, że to nie będzie "obca" cywilizacja ;)
Tytuł: Odp: Serie komiksowe LEO
Wiadomość wysłana przez: Amer w Maj 31, 2018, 12:44:24 pm
I jakie wrażenia po "Kenii"? Nie znam od Leo nic więcej, więc z chęcią się dowiem, czy to, co właśnie przeczytałem, jest lepsze, gorsze, na tym samym poziomie co uniwersum Aldebarana.

Sama "Kenia" zgodnie z oczekiwaniami. Tajemnica, wielkie prehistoryczne zwierzęta, latające spodki (to nie spoiler: raz, że są już na tylnej okładce; dwa, że już w pierwszym albumie sugeruje się ich obecność). Komiks dla osób, których rozpala kolejna wariacja na temat zaginionego świata (w środku nawet wspomina się powieść A.C. Doyla'e).

Format nieporęczny, ale przy takich widokach (ogromne zwierzęta) zgodny z treścią. W środku trochę nagości i odjechanych pomysłów. 7/10. Czekam na "Namibię".

Jeśli ktoś lubi tę kategorię sztuki, polecam film "Bestia z głębokości 20.000 sążni" (1953).
Tytuł: Odp: Serie komiksowe LEO
Wiadomość wysłana przez: mappy w Maj 31, 2018, 01:09:13 pm
Ja od dawna jestem fanem twórczości Leo. Ujęło mnie przedstawienia fauny i flory w jego komiksach. Świetne wariacje chodź pamiętam, że miałem jeden zgrzyt.
Kenię czytałem bardzo dawno temu(8 lat?). Wydanie od Egmontu oczywiście zakupiłem.
Kenię postawiłbym trochę niżej. W światach Aldebrana mamy podobne aspekty, które przedstawiłeś. Czyli możemy wyróżnić pomysłową faunę i florę, latające spodki, tajemnicę, zwroty akcji, nagość, przygodę tylko tak x2 :biggrin: Też czekam na Namibię i może Egmont się szarpnie na wydanie poprzednich tomów Aldebrana w takim dużym formacie.
Tytuł: Odp: Serie komiksowe LEO
Wiadomość wysłana przez: kas1 w Wrzesień 19, 2018, 08:35:35 pm
Też czekam na Namibię i może Egmont się szarpnie na wydanie poprzednich tomów Aldebrana w takim dużym formacie.

No i się doczekaliśmy :) Namibia już w listopadzie a wszystko wskazuje na to, że i poprzednie tomy będą w formacie Kenii :)
https://egmont.pl/Namibia,12821513,p.html

Niestety na sezon 3 czyli Amazonię pewnie trochę poczekamy bo na razie są tylko trzy tomy.
Powrót na Aldebaran - ukazał się dopiero pierwszy album.

Wydaje się, że jest zielone światło dla LEO a więc popatrzmy czego możemy się spodziewać :)

Centaurusa ma Timof i do bycia na bieżąco brakuje nam czwartego tomu.

Survivants jest serią zamkniętą i idealnie pasuje na kolejny integral:
https://www.bedetheque.com/serie-26616-BD-Survivants-Anomalies-quantiques.html

Z podobnych klimatów i rzeczy pokończonych mamy Terres Lointaines, chociaż tutaj LEO jest odpowiedzialny tylko za scenariusz
https://www.bedetheque.com/serie-20088-BD-Terres-Lointaines.html

I kolejne z jego scenariuszem:

Ultime Frontiere - chyba jednak za słabo oceniany
https://www.bedetheque.com/serie-44332-BD-Ultime-Frontiere.html

Mermaid Project - na pierwszy rzut oka rysunek absolutnie mi nie leży ale zaraz... Zwróćcie uwagę na te detale!
https://www.bedetheque.com/serie-35328-BD-Mermaid-Project.html

Trent - zupełnie odmienny klimat i osiem albumów (a więc średnio pasuje do koncepcji) ale wygląda ciekawie
https://www.bedetheque.com/serie-553-BD-Trent.html
Tytuł: Odp: Serie komiksowe LEO
Wiadomość wysłana przez: JanT w Wrzesień 20, 2018, 01:06:27 pm
Poproszę Trenta  :smile:
Tytuł: Odp: Serie komiksowe LEO
Wiadomość wysłana przez: R~Q w Październik 01, 2018, 09:03:34 am
Jakże mnie uwiera, że Aldebaran/Betelgezę/Antares mam w miękkim mniejszym formacie, a Kenia i Namibia (które postawię obok) są inne
Powinni się trzymać tego, jak już wydają
Tytuł: Odp: Serie komiksowe LEO
Wiadomość wysłana przez: misiokles w Październik 01, 2018, 09:23:42 am
Ale będzie reedycja  Światów Aldebarana by pasował na Nanimbii, więc upgrade'ujesz kolekcję i po problemie.
Tytuł: Odp: Serie komiksowe LEO
Wiadomość wysłana przez: radef w Październik 01, 2018, 09:24:26 am
Jakże mnie uwiera, że Aldebaran/Betelgezę/Antares mam w miękkim mniejszym formacie, a Kenia i Namibia (które postawię obok) są inne
Egmont wznowi Aldebarana i kontynuacje w A4 w przyszłym roku.
Powinni się trzymać tego, jak już wydają
10 lat temu polski rynek komiksowy wyglądał zupełnie inaczej i przez to Aldebarany wyszły w pomniejszonym formacie. Dziś już nie ma takiej potrzeby, więc Kenię wydają w dużym i to wcale niedużo gorzej (szczególnie patrząc na inflację i zniżki)
Tytuł: Odp: Serie komiksowe LEO
Wiadomość wysłana przez: kas1 w Październik 01, 2018, 05:51:55 pm
Pierwsze wydanie z Siedmiorogu (chyba dwa tomy) miało jedyny i słuszny dla tej pozycji format. Później Egmont popadł w chorobę pomniejszania wydań co okazało się niezbyt dobrym pomysłem a teraz wracamy do A4 :)
Tytuł: Odp: Serie komiksowe LEO
Wiadomość wysłana przez: amsterdream w Październik 01, 2018, 09:53:21 pm
Poproszę Trenta  :smile:

Biorąc pod uwagę, że T. Kołodziejczak kiedyś wspominał, że western to jeden z jego ulubionych gatunków to aż dziwne, że tego Trenta jeszcze nie wydali.

Mam nadzieję, że Egmont wyda wszystkie komiksy Leo. A zostało jeszcze dużo rzeczy - Trent (8 tomów), Dexter London (3), Terres Lointaines (5), Survivants (5, spin-off Aldebarana), Mermaid Project (5), Ultime Frontiere (4), Amazonia (3+), Mutations (1+), Retour Aldebaran (1+).
Tytuł: Odp: Serie komiksowe LEO
Wiadomość wysłana przez: R~Q w Październik 23, 2018, 12:42:15 pm
Pierwszy tom Centaurusa fajny. Tylko jakoś tak szybko się kończy.
W ogóle to wcale nie Leo rysował, a rysunki dość podobne. Te kreski na twarzy bardzo "leo-wskie". Rysunki są nawet lepsze, takie czystsze, estetyczniejsze.

Szkoda, że tak szybko wylecieli z tego statku na planetę. Chciałbym zobaczyć, jak zbudowane jest społeczeństwo na tej stacji. Z tego, co widzę, poziom rozwoju przypomina ok. połowę XX wieku. Podobają mi się takie motywy - w Aldebaranie też było to fajne.
No i jest obowiązkowe "nie strzelaj - to roślinożerca".  :razz:
Tytuł: Odp: Serie komiksowe LEO
Wiadomość wysłana przez: misiokles w Październik 23, 2018, 02:24:27 pm
W dalszych tomach akcja jest dwutorowa: część na planecie a część wątków na statku.
Tytuł: Odp: Serie komiksowe LEO
Wiadomość wysłana przez: nexus6 w Grudzień 14, 2018, 11:46:53 am
Czy jest sens czytać Namibie bez znajomości Kenii?
Tytuł: Odp: Serie komiksowe LEO
Wiadomość wysłana przez: radef w Grudzień 14, 2018, 11:50:57 am
Nie.
Teoretycznie pierwsze 3 albumy to zupełnie osobna opowieść (lecz z tą samą główną bohaterką), ale potem zaczynają się pojawiać postacie i wątki z "Kenii", bez których znajomości można nie do końca zrozumieć zakończenie komiksu.
Tytuł: Odp: Serie komiksowe LEO
Wiadomość wysłana przez: R~Q w Styczeń 07, 2019, 09:40:41 am
W Centaurusie b. podoba mi się wątek na statku. Na planecie mniej - jakieś takie niewiadomoco, tajemnicze macki, twarze, rozbijanie obozów, społeczna drama...
Chciałbym, żeby więcej chodzili po korytarzach statku, odkrywali jego tajemnice
Tytuł: Odp: Serie komiksowe LEO
Wiadomość wysłana przez: Rudiok w Styczeń 08, 2019, 06:03:17 pm
Jak po Namibii? Całość ma dobre tempo, fajnie stopniowane napięcie, ale sumarycznie bardziej bawiłem się przy Kenii. Fajnie, że obie opowieści się przeplatają, rysunki są coraz lepsze, a Afryka aż czuć jaka gorąca. Szkoda, że niestety mało ciekawych zwierząt na wzór Aldebarana. Czekam na kolejne, bo LEO mnie "kupił" :)
Tytuł: Odp: Serie komiksowe LEO
Wiadomość wysłana przez: gobender w Styczeń 08, 2019, 06:40:27 pm
Czekam na kolejne, bo LEO mnie "kupił" :smile:

Mnie też, to jedna z tych serii, która zawsze stała obok i z jakiegoś powodu nie miałem na to ochoty. Skusiłem się na Kenię, ze względu na nowe rozdanie, i byłem bardzo pozytywnie zaskoczony. Czytało się to świetnie.
Tytuł: Odp: Serie komiksowe LEO
Wiadomość wysłana przez: [robak] w Styczeń 11, 2019, 12:14:35 pm
Mam bardzo podobne wrażenia, co gobender. Komiksy Leo gdzieś siedzą w orbicie moich zainteresowań, ale ochoty na zakup i faktycznie zapoznanie się z jego dziełami nie ma.

Nowe rozdanie?
Rozumiem, że Kenia i Naimbia to pierwsze komiksy w ujednoliconym formacie, a następnie będą wznowienia, np. Aldebaran?
Tytuł: Odp: Serie komiksowe LEO
Wiadomość wysłana przez: gobender w Styczeń 11, 2019, 12:27:15 pm
Spróbuj z Kenią. Najwyżej za jakiś czas jak powychodzi reszta a Kenia się wyprzeda odsprzedasz za milion na Allegro ;)  Ale serio, to fajne jest.
Tytuł: Odp: Serie komiksowe LEO
Wiadomość wysłana przez: robbirob w Styczeń 11, 2019, 12:27:50 pm
Nowe rozdanie?
Rozumiem, że Kenia i Naimbia to pierwsze komiksy w ujednoliconym formacie, a następnie będą wznowienia, np. Aldebaran?

Dokładnie tak. Dobry moment na start.
Tytuł: Odp: Serie komiksowe LEO
Wiadomość wysłana przez: nexus6 w Styczeń 13, 2019, 02:17:37 pm
Ja też po dłuższej przerwie od Leo w końcu się skusiłem na zakup Kenii i Namibii i nie żałuje (Kenia mi się bardziej podobała).
Tytuł: Odp: Serie komiksowe LEO
Wiadomość wysłana przez: amsterdream w Styczeń 22, 2019, 01:29:28 pm
Nowy LEO, końcówka stycznia

(http://www.wak.net.pl/graphics/okladki/okl_20190122110405.jpg)
Tytuł: Odp: Serie komiksowe LEO
Wiadomość wysłana przez: misiokles w Styczeń 22, 2019, 01:41:50 pm
Nareszcie!
Tytuł: Odp: Serie komiksowe LEO
Wiadomość wysłana przez: robbirob w Styczeń 23, 2019, 11:05:52 am
Jest już w sklepach:
https://www.fantastyczneswiaty.pl/centaurus-t-4-ziemia-trwogi-janjetov-zoran-p-32743.html
https://www.gildia.pl/komiksy/387528-centaurus-4-ziemia-trwogi
Tytuł: Odp: Serie komiksowe LEO
Wiadomość wysłana przez: gobender w Styczeń 23, 2019, 11:13:30 am
No ale co z tym w kontekscie Egmontu? To kiedyś wyjdzie w ichnim wydaniu?
Tytuł: Odp: Serie komiksowe LEO
Wiadomość wysłana przez: robbirob w Styczeń 23, 2019, 11:18:28 am
No ale co z tym w kontekscie Egmontu? To kiedyś wyjdzie w ichnim wydaniu?
Wydaje mi się że nie. Tomof ma licencję, na FB zapytany o zbiorcze powiedział, że przez najbliższe lata na bank nie.
Tytuł: Odp: Serie komiksowe LEO
Wiadomość wysłana przez: gobender w Styczeń 23, 2019, 12:01:40 pm
Shit, a to jest jedyna z takich "wyłączonych" z Egmontowskiego wydania, czy coś jeszcze?

Tytuł: Odp: Serie komiksowe LEO
Wiadomość wysłana przez: misiokles w Styczeń 23, 2019, 12:10:33 pm
Leo ogólnie wydaje się w Dargout, jedynie cykl Centaurus wychodzi w Delcourt oraz pierwszy komiks Gandhi u kogoś jeszcze innego - tak rzecze wikipedia francuska.
Tytuł: Odp: Serie komiksowe LEO
Wiadomość wysłana przez: gobender w Styczeń 23, 2019, 04:02:54 pm
Czyli Centaurusa jednak kupić teraz powiadacie? OK, dzięki panowie.
Tytuł: Odp: Serie komiksowe LEO
Wiadomość wysłana przez: graves w Styczeń 23, 2019, 06:24:24 pm

Shit, a to jest jedyna z takich "wyłączonych" z Egmontowskiego wydania, czy coś jeszcze?
W Centaurus jest tylko scenariusz LEO.
Tytuł: Odp: Serie komiksowe LEO
Wiadomość wysłana przez: graves w Styczeń 28, 2019, 09:39:09 pm
Kończę czytać Namibię.
Ta seria jest jeszcze lepsza niż Kenia.
Ogólnie pomysł i rysunki rewelacja.
W sumie jednak to w Namibii jest mało "LEO".
Trudno powiedzieć co on w tej serii zrobił.
Według opisu: współtworzył scenariusz i dialogi razem z Rodolphe i zaplanował podział na kadry z Marchalem.
To jednak nie zaszkodziło, a wręcz pomogło tej serii.
Graficznie i scenariuszowo jest jeszcze lepiej niż w Kenii.
To fakt, że nie ma żadnych nadzwyczajnych zwierzą jak w "Kenii" i w "Światach Aldebarana", ale własnie nie zapominajmy, że w tej serii jest mało "Leo w Leo" :)
Tutaj scenariusz poszedł niby w innym kierunku, ale jednak rozwijając wątki z poprzedniej serii.
I to jest siła Namibii.
Nie mogę się doczekać aż będzie skończona "Amazonia".
Tytuł: Odp: Serie komiksowe LEO
Wiadomość wysłana przez: adam and arluk w Styczeń 28, 2019, 10:01:22 pm
Kończę czytać Namibię.
Ta seria jest jeszcze lepsza niż Kenia.
Ogólnie pomysł i rysunki rewelacja.
W sumie jednak to w Namibii jest mało "LEO".
Trudno powiedzieć co on w tej serii zrobił.
Według opisu: współtworzył scenariusz i dialogi razem z Rodolphe i zaplanował podział na kadry z Marchalem.
To jednak nie zaszkodziło, a wręcz pomogło tej serii.
W "braku" Leo widzę siłę tych komiksów, Kenię wciągnąłem z entuzjazmem, a światy Aldebarana wynudziły mnie straszliwie (no może poza samym Aldebaranem).
Chyba wpływ Rodolphe na scenariusz był bardziej niż znaczny.
Tytuł: Odp: Serie komiksowe LEO
Wiadomość wysłana przez: tucoRamirez w Styczeń 29, 2019, 05:07:36 pm
miłośnikom duetu Rodolphe/LEO bardzo polecam serię Trent
Tytuł: Odp: Serie komiksowe LEO
Wiadomość wysłana przez: graves w Styczeń 29, 2019, 07:28:19 pm
miłośnikom duetu Rodolphe/LEO bardzo polecam serię Trent
Świetna seria. Widziałem na stronie Dargaud, że wyszły 3 integrale.