gildia.pl

Gildia Komiksu (www.komiks.gildia.pl) => Komiksy amerykańskie => Wątek zaczęty przez: [robak] w Październik 10, 2005, 08:17:08 pm

Tytuł: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: [robak] w Październik 10, 2005, 08:17:08 pm
ESSENTIAL Wolverine

Jestem zainteresowany ta pozycja.. ale niestety nie mam tyle funduszu na ten miesiac, a jest z czego wybierac: Kaznodzieja, SinCity, 300 i wiele wiele innych zreszta.  Musze cos wybrac, warty kupienia ? Ktos ma ?
Tytuł: ESSENTIAL Wolverine
Wiadomość wysłana przez: spidey w Październik 10, 2005, 08:42:06 pm
Ja jeszcze nie mam ale jestem pewien że jest warty kupienia. Takie stare Marvelowskie komiksy są bardzo fajne. Po próbce na stronie Mandragory wydaje mi się bardzo podobny do dawnego, dobrego Punishera z TM-Semic.
Tytuł: ESSENTIAL Wolverine
Wiadomość wysłana przez: Makary w Październik 22, 2005, 01:38:18 pm
zaczełem dopier ciekawie sie rozwija i już nie żałuje że kupiłem,
Tytuł: ESSENTIAL Wolverine
Wiadomość wysłana przez: Tosiek w Październik 27, 2005, 11:13:20 am
W końcu to ok. 600 stron czyli w sumie 6-8 godzin miłej lektury.
Jak będe miał fundusze (głebsze) to ruszam i kupuję  ;)
Tytuł: ESSENTIAL Wolverine
Wiadomość wysłana przez: empro w Listopad 05, 2005, 02:48:44 pm
MAM !!

powoli do lektury sie zabieram, ciekawie się zaczyna, troszkę tak śmiesznie scenariuszowo, inaczej niże teraz sie pisze komiksy :) ale fajne, klimacik zbudowany już na drugiej stronie więc ciekaw jestem co tam dalej Rosomaczek zwojuje :)
Tytuł: ESSENTIAL Wolverine
Wiadomość wysłana przez: Louise w Listopad 05, 2005, 11:31:40 pm
Kusi, bardzo kusi, żeby kupić. Głownie ze względu na moją sympatię do Wolviego. Niestety ostatnio po zakupie wydania kolekcjonerskiego 100 Naboi, powstała mała dziura w komiksowym budżecie i raczej będę musiała ten zakup odłożyć na późniejszy termin.
Tytuł: ESSENTIAL Wolverine
Wiadomość wysłana przez: Gashu w Listopad 06, 2005, 07:26:01 am
Ja nie kupiłem. Przejrzałem w Komikslandii i odłożyłem na półkę. Poprzedni "klasyczny" komiks o przygodach Logana ("Wolverine" Clareamonta i Millera) skutecznie zniechęcił mnie do tego typu pozycji. A wydaje mi się, że w przypadku "Essentiala" Mandragory konwencja opowieści wygląda podobnie.
Mam racje, czy nie mam ?  :)
Tytuł: ESSENTIAL Wolverine
Wiadomość wysłana przez: graves w Listopad 06, 2005, 12:56:17 pm
Cytat: "Gash"
Mam racje, czy nie mam ?  :)

Nie masz. Ramotka to straszna, ale do tamtego Wolverine'a nie ma żadnego porównania. Na razie oprzeczytałem 150 stron, więc się w pełni nie wypowiem. Scenariuszowo, to nie jest zbyt dobre, rysunkowo Buscema, też nie przykuwa (ciągle widzę twarze z Conana), ale taka "cegła" w czerni i bieli miło przykuwa na dłuuugie godziny.
X-men "nie żyją", więc Wolverine nie może poszaleć z pazurami, tak jakby chciał, aby nie przykuwać uwagi i nie być rozpoznanym. Nie przeszkadza to i tak - wyciągać ich przy lada okazji i zawsze jakimś zbiegiem okoliczności nikt tego nie widzi i nikt go nie rozpoznaje (scenariuszowo jest to jednak bardzo nieudolnie wyjaśniane).
To tyle co na razie przeczytałem. Do 381 strony jeszcze Buscema, potem Byrne.
Zawsze myślałem, że ta seria jest lepsza, ale w takiej cegle fajnie się czyta.
Tytuł: ESSENTIAL Wolverine
Wiadomość wysłana przez: LouisQuatorze w Listopad 10, 2005, 03:34:29 pm
Rzeczywiście pod wieloma względami przypomina Conana. Opowieść raczej przygodowa niż superbohaterska.
Rysunki Buscemy pasują świetnie. I bardzo im do twarzy w czerni i bieli, bez rastrowego koloru.

Dużo akcji. Łotrowskie klimaty. Scenariusz nie zawsze spójny i logiczny, ale miło się czyta.
Tytuł: ESSENTIAL Wolverine
Wiadomość wysłana przez: Czopek Piotrek w Listopad 11, 2005, 05:05:32 pm
no właśnie, a mógłby ktoś poinformować dlaczego właściwie w tym wolverinie x-meni "nie żyją"?
Tytuł: ESSENTIAL Wolverine
Wiadomość wysłana przez: Clayman_ w Listopad 11, 2005, 05:18:08 pm
bo dzieje sie to po upadku mutantow w czasie ktorego x-men umarli na wizji,poza kamerami zostali przywroceni do zycia i postanowili tak zostawic
w polsce to chyba numery 2,3/94 byly
Tytuł: ESSENTIAL Wolverine
Wiadomość wysłana przez: Czopek Piotrek w Listopad 11, 2005, 05:37:33 pm
dzięki :)
Tytuł: ESSENTIAL Wolverine
Wiadomość wysłana przez: Clayman_ w Listopad 11, 2005, 05:44:30 pm
prosze
chociaz tak w ogole to nie czytalem tego essentiala i nie jestem pewien czego dotyczylo pytanie i czy aby napewno je zrozumialem
Tytuł: ESSENTIAL Wolverine
Wiadomość wysłana przez: Czopek Piotrek w Listopad 11, 2005, 07:15:09 pm
no bo w Essentialu Wolverine cały czas gada jak to nie może pokazać że nim jest i że X-meni "nie żyją" dla świata. W. występuje pod ksywką Patch. Np. Hulk nazywa się Mr. Fixit, żeby nikt się nie skapnął że jest Hulkiem ;)
Tytuł: ESSENTIAL Wolverine
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Listopad 12, 2005, 12:29:06 am
najwieksza zmyla to ze fixit jest szary a hulk zielony
Tytuł: ESSENTIAL Wolverine
Wiadomość wysłana przez: graves w Listopad 12, 2005, 01:52:31 pm
Cytat: "freshmaker"
najwieksza zmyla to ze fixit jest szary a hulk zielony

Bo jest to z okresu, kiedy Hulk był mądrzejszy, szary, nieco mniejszy i zamieniał się w bannera w dzień, a w Hulka w nocy.
Tytuł: ESSENTIAL Wolverine
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Listopad 12, 2005, 02:04:50 pm
wlasnie dlatego moze mandra sie pokusi na essential hulka, kiedy byl, duzy, glupi i wszystko rozpierniczal
Tytuł: ESSENTIAL Wolverine
Wiadomość wysłana przez: graves w Listopad 13, 2005, 10:24:34 am
Skończyłem właśnie Essentiala.
Końcówka mnie rozwaliła :lol:
Jest naprawdę świetne. Zamknięta całość, zakończenie wszystkich wątków, jakby od początku było pomyślane na wydanie w tej formie.
W tych 23 zeszytach jest zamknięty jeden z okresów w życiu Wolverine'a.
Naprawdę polecam.
Tytuł: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: ainsel w Marzec 13, 2006, 11:57:27 am
Ja bardzo lubie wolverine'a chociaz to zalezy jeszcze od rodzaju jego przedstawiania. Wolvie mial bardzo duzo roznych kreacji, ja preferuje bestie ukryta w cynicznym facecie bez przeszlosci, ktory ciagle z nia walczy, a kiedy wychodzi jest rozszalalym morderca. no i oczywiscie dzialajacym samotnie.
Niestety ostatnio marvel wciska go gdzie tylko sie da, i z tajemniczego swietnego bohatera, mamy komercyjna laleczka do robienia pieniedzy. traci caly swoj urok :(
a swoja droga co ten temat ma na celu? :P
Tytuł: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Mysza_ w Marzec 13, 2006, 12:49:09 pm
ja tam uwialbiam Logana. zaraz po Lobo to mój komiksowy idol.swego czasu miałem nawet konkretne PKSy a'la Wolverine.
  kolo w pyte.nie można go nie lubic normalnie.
 troche tylko go za bardzo eksploatują w marvelu...;/
Tytuł: Re: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Dretwiak w Marzec 13, 2006, 01:16:40 pm
Cytat: "WOLVERINE"
szukam kontaktu z wszystkimi, którzych ulubieńcem jest WOLVERINE. prosze o odpowiedż. 8)


A na czym miałby polegać ten "kontakt"?

Filon: też miałem PKSy jak rosomak, a jeszcze jak sobie włosy po bokach (głowy) nastroszyłem i przykucnąłem (mam więcej niż 160 cm wzrostu) to aż dziw, że mi pazury z adamantium się nie wysuwały :lol:
Tytuł: Re: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Kingpin w Marzec 13, 2006, 01:24:32 pm
Cytat: "Dretwiak"
Cytat: "WOLVERINE"
szukam kontaktu z wszystkimi, którzych ulubieńcem jest WOLVERINE. prosze o odpowiedż. 8)


A na czym miałby polegać ten "kontakt"?

Może chodzi o wymianę naklejek i plakatów, czy coś w tym stylu...
Tytuł: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Julek_ w Marzec 13, 2006, 04:04:01 pm
Filon,
coś za Tobą chodzą te szpony Wolverina  8)

jak to ktoś kiedys napisał -
<najwyjebańszy z iks-menów>
(o mini-serii The Origin, w którymś z Produktów, chyba Śledz)
Tytuł: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Clayman_ w Marzec 13, 2006, 06:55:11 pm
ma image wiesniaka z teksasu wiec go lubie

ale moglby nie pojawiac sie w kazdym marvelowskim komiksie
Tytuł: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Macias w Marzec 13, 2006, 09:06:58 pm
Na forum avalonu tez wyskoczylo sporo debilnych topicow jakiegos milosnika wolvestera, wiec chyba jakis 13latek dorwal sie wreszcie do netu...
Filon-podoba mi sie, iz czesto w Twych postach pojawia sie temat wodki. trzeba bedzie to kiedys "przedysktuowac" na zywo.
Tytuł: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Marzec 13, 2006, 09:42:52 pm
Cytat: "Macias"

Filon-podoba mi sie, iz czesto w Twych postach pojawia sie temat wodki. trzeba bedzie to kiedys "przedysktuowac" na zywo.

Zaraz, zaraz, Macias, przecież Ty "typ sportowca" jesteś...
No chyba, że się regenerujesz nie gorzej od Wolverine'a...
Tytuł: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Macias w Marzec 13, 2006, 09:59:02 pm
Cytat: "Dariusz Hallmann"
Cytat: "Macias"

Filon-podoba mi sie, iz czesto w Twych postach pojawia sie temat wodki. trzeba bedzie to kiedys "przedysktuowac" na zywo.

Zaraz, zaraz, Macias, przecież Ty "typ sportowca" jesteś...
No chyba, że się regenerujesz nie gorzej od Wolverine'a...

po dobrej wodzie lepszy jestem w judzie (neeeee,judocy mnie lali,bo musialem wlaczyc na ich ograniczocnych zasadach...ale i tak w parterze nie bylo juz tak wesolo :) ...po co ja to pisze :) ? )

D.H.-alez oczywiscie,ale nawet takie przekoazki jak ja (hyhyhyhyhy) potrzebuja mniej zdrowego odprezenia.a ze dam chetnych do wymasowania mi wew. strony ud ostatnio jakby malo to korzystam z innych dobordziejstw natury  8)
Tytuł: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: graves w Marzec 14, 2006, 08:10:11 am
Pas.

Rouge trafiła do New X-Men - bo chyba bardziej pasowała niż do Ultimate.
Jeszcze jeden temat o członkach drużyn superbohaterów i lęcą kary :roll:
Tytuł: X-Men: Origins: Wolverine wyciekł do sieci
Wiadomość wysłana przez: True_Nuriel w Kwiecień 02, 2009, 05:30:38 pm
Jak w temacie:

http://silverscreensurfer.wordpress.com/2009/04/02/x-men-origins-wolverine-w-sieci/

Wygląda na to, że jest 1-0 dla wszędobylskich piratów. Szkoda tylko, że przez taką głupotę wytwórnia straci kupę kasy i następnym razem dwa razy się zastanowi, zanim zacznie kręcić film o superbohaterach. Mam nadzieję, że złapią ich wszystkich i powieszą za jaja na cienkiej żyłce.

Jeżeli temat pasuje bardziej do gildii filmu, to proszę o przeniesienie.
Tytuł: Odp: X-Men: Origins: Wolverine wyciekł do sieci
Wiadomość wysłana przez: xionc w Kwiecień 02, 2009, 05:38:45 pm
Bez przesady, nie popieram piractwa, ale wydaje mi sie, ze prawdziwy kinoman nie zadowoli sie obejrzeniem filmu na komputerze, szczegolnie w przypadku takich produkcji jak Wolverine. Rzeczywiscie - troche skucha, ze przed premiera, bo niektorzy moga nie chciec czekac. Ale z drugiej strony rzadko polska i zagraniczna premiera zachodniego filmu przebiegaja rownoczesnie, a ludzie wciaz chodza do kin.

(mowie z perspektywy kogos, kto byl w kinie na wielu ekranizacjach komiksow, a na te, na ktorych nie byl i tak by nie poszedl)  :idea:
Tytuł: Odp: X-Men: Origins: Wolverine wyciekł do sieci
Wiadomość wysłana przez: True_Nuriel w Kwiecień 02, 2009, 05:44:40 pm
Nie martwię się o to, czy fani i kinomani pójdą na to do kina, bo wiem, że pójdą. Tak jak ci, którzy chcieli obejrzeć film tylko na kompie, obejrzą go tylko na kompie.  Jak zawsze, problem leży w tych pośrodku. Po obejrzeniu filmu na miesiąc przed premierą, z brakującymi scenami i efektami specjalnymi mogą pomyśleć "co za g*wno, nie pójdę do kina na coś tak słabego". To mnie martwi. To znaczy, właściwie, to mi to wisi, ale straty wytwórni odbiją się w końcu i na nas.
Tytuł: Odp: X-Men: Origins: Wolverine wyciekł do sieci
Wiadomość wysłana przez: skil w Kwiecień 02, 2009, 05:45:47 pm
mnie nie obchodzi nic, poza tym żeby film był dobry. będzie?
Tytuł: Odp: X-Men: Origins: Wolverine wyciekł do sieci
Wiadomość wysłana przez: True_Nuriel w Kwiecień 02, 2009, 06:14:18 pm
Się okaże za miesiąc. Oby się też okazało, że na drugą część (http://"http://www.comicvine.com/news/is-a-sequel-to-wolverine-already-in-the-works/138215/") nie każą nam długo czekać.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: spidey w Kwiecień 02, 2009, 08:48:33 pm
Dlaczego mój post zniknął? :doubt:
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: graves w Kwiecień 02, 2009, 09:01:53 pm
Dlaczego mój post zniknął? :doubt:
Bo zamieściłeś linka do torrentowej strony?
W sumie to powinieneś za to dostać ostrzeżenie?
Tytuł: Odp: X-Men: Origins: Wolverine wyciekł do sieci
Wiadomość wysłana przez: helsing w Kwiecień 02, 2009, 10:00:07 pm
Wygląda na to, że jest 1-0 dla wszędobylskich piratów. Szkoda tylko, że przez taką głupotę wytwórnia straci kupę kasy i następnym razem dwa razy się zastanowi, zanim zacznie kręcić film o superbohaterach. Mam nadzieję, że złapią ich wszystkich i powieszą za jaja na cienkiej żyłce.

Mam nadzieję, że Ciebie to nigdy nie spotka, Panie-Bezgrzeszny :doubt:
Od kiedy brak przychodu to strata? Kto będzie chciał pójść do kina ten pójdzie, kto obejrzy film z kiepskim bitratem i słabą rozdzielczością na kompie, ten nigdy nie zamierzał wybierać się na płatny seans, więc nie pisz o jakiejś olbrzymiej stracie. Dlaczego nie wspomnisz o tych, którym się film spodoba i pójdą do kina jeszcze raz go zobaczyć?! Poza tym, sprawdzenie na co chce się wydać pieniądze nie jest niczym złym.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: spidey w Kwiecień 02, 2009, 10:29:48 pm
Bo zamieściłeś linka do torrentowej strony?
W sumie to powinieneś za to dostać ostrzeżenie?

Link miał na celu wyłącznie pokazanie ile ludu już się rzuciło na tego workprinta oraz jak duże straty może ponieść producent przez ten niefortunny wyciek. Dyskusja mogła się ciekawie rozwinąć a tak została zubożona.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: xionc w Kwiecień 02, 2009, 10:35:58 pm
To po prostu napisz ile osob go sciagnelo bez linka, a dyskusja wnet rozkwitnie. :)
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: spidey w Kwiecień 02, 2009, 10:50:06 pm
Na tylko jednej z torrentowych stron (których w internecie są setki) ściągających było prawie 50 000. W tej chwili jest to najczęściej pobierany film w internecie - i to zaledwie w 48 godzin po wycieku. Darmowa reklama zadziałała (wszystkie serwisy o tym trąbią).
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Maj 03, 2009, 10:22:30 am
jestem na swiezo po wczorajszym seansie. niestety porazka na calej linii. film przypomina raczej kolejny odcinek polsatowskiej xeny wojowniczki niż film o x-men. tema potraktowany pobieznie i naiwnie - zupelnie bez pomyslu. najgorsze jest ze wykorzystane sa niezle motywy z komiksow takich jak weapon x, origin i new x-men, ktore w filmie sa przedstawione skrotowo, przypadkowo i kretynsko. najbardziej szkoda mi jest jackmana, ktory podobni duzo serca wlozyl w te role i w promocje filmu.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: skil w Maj 03, 2009, 11:12:01 am
przychylam.
no ale ja jestem wyjątkowo wybredny, jeśli chodzi o komiksowe ekranizacje. na palcach jednej ręki mógłbym policzyć te, które mi się podobały.
wszystkie dotychczasowe ekranizacje x-menów uważam za kiepskie, a historia wolverina jest wśród nich zdecydowanie najgorszym filmem.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: spidey w Maj 03, 2009, 08:21:20 pm
wszystkie dotychczasowe ekranizacje x-menów uważam za kiepskie, a historia wolverina jest wśród nich zdecydowanie najgorszym filmem.

To musisz być naprawdę bardzo wybredny bo X-Meni to jedne z najlepszych ekranizacji komiksów (szczególnie dwie pierwsze części).
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: xionc w Maj 03, 2009, 08:52:32 pm
No byly ok, ale bez przesady, od reki podam 10 lepszych... :)
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Anonimowy Grzybiarz w Maj 03, 2009, 08:55:28 pm
No byly ok, ale bez przesady, od reki podam 10 lepszych... :)


To ja bym chętnie zobaczył takową listę  :)  Jakby Ci się chciało to poproszę na PW...  :D
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: xionc w Maj 03, 2009, 09:01:05 pm
A walne tutaj, zaznaczam, ze to bez chwili zastanowienia, wiec to nie jest lista moich ulubionych adaptacji, tylko pierwszych 10 lepszych od X-Men jakie mi przyszly do glowy (oczywiscie lepszych w mojej opinii).

Persepolis
History of Violence
Straznicy
Mroczny Rycerz
Road to Perdition
From Hell (z Johnym Deppem)
Ghiostworld (ze Scarlett Johansson)
Art School Confidential (z Johnem Malkovitchem)
Immortel
Btaman (z Jackiem Nicholsonem)

EDIT: Nagroda specjalna dla Superman 3 - pierwsza adaptacja jaka widzialem i Ghost In The Shell za to , ze bije oryginal na glowe. No i nie moge pominac Akiry, ktora byla pierwsza pelnometrazowa Anime jaka obejrzalem. :)
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: spidey w Maj 03, 2009, 10:46:35 pm
Chodziło mi raczej o filmy w klimatach superbohaterskich utrzymane co nie zmienia faktu, że z rzeczy które wymieniłeś, tylko Akire i GITS cenię wyżej od trylogii X-Men.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: xionc w Maj 03, 2009, 11:12:54 pm
A co Cie tak urzeklo w tej trylogii? Przeslanie, kostiumy, fabula, aktorzy, efekty?

Dla mnie to cykl przyzwoity pod katem realizacji, kiepski pod wzgledem scenariusza i kompletnie bezwartosciowy w kategorii rozwoju duchowego widza. :)

Ogolnie rzecz biorac - multipleksowa produkcja, ktora milo sie oglada, ale raczej nie wejdzie do kanonow kinematografii, choc zapewne ma pewna wartosc sentymentalna.

Dodatkowo Ian McKellen jest swietny w kazdej roli, wiec tez sporo wniosl do X-Men, za to Jackmana troche mi szkoda jako Wolverine'a...
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: skil w Maj 03, 2009, 11:13:21 pm
z ekranizacji superbohaterskich według mnie biją x-menów na głowę: strażnicy, batman, powrót batmana, batman początek, hulk, flash gordon (serio) i powiedzmy, że niech będą jeszcze hellboy i mroczny rycerz. pewnie coś pominąłem, ale na gorąco tak to widzę.
w serii o mutantach po prostu nie mogę oprzeć się wrażeniu, że to są wszystko byle jakie, efekciarskie i mało przekonujące filmy dla piętnastolatków.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: spidey w Maj 03, 2009, 11:32:53 pm
A co Cie tak urzeklo w tej trylogii? Przeslanie, kostiumy, fabula, aktorzy, efekty?

Sam sobie odpowiedziałeś :)

Szczególnie druga część to według mnie kwintesencja przeniesienia klimatu komiksu na ekran. Aktorzy świetnie dobrani do poszczególnych ról, efekty wyśmienite (akcja Nightcrawlera z otwarcia X2 albo wszystkie momenty z udziałem Magneto, tak samo z Kitty Pryde w X3), fajnie wplecione przesłanie na temat inności mutantów. Ja ten film w kategorii rozrywkowej traktuje jako wzorzec w swoim gatunku. A ekranizacje Batmana nigdy mnie nie zauroczyły a Strażników jeszcze nie oglądałem.

(pierwsze forum na którym dobiłem do 1000 posta!!!! :D)
Tytuł: Odp: X-Men: Origins: Wolverine wyciekł do sieci
Wiadomość wysłana przez: badday w Maj 12, 2009, 12:07:15 am
Jak w temacie:

http://silverscreensurfer.wordpress.com/2009/04/02/x-men-origins-wolverine-w-sieci/

Wygląda na to, że jest 1-0 dla wszędobylskich piratów. Szkoda tylko, że przez taką głupotę wytwórnia straci kupę kasy i następnym razem dwa razy się zastanowi, zanim zacznie kręcić film o superbohaterach. Mam nadzieję, że złapią ich wszystkich i powieszą za jaja na cienkiej żyłce.



Po tygodniu wyświetlania, film "X-Men Geneza: Wolverine" ma na koncie już ponad $200 mln. Nie dziwi więc, że zapadła decyzja o jego sequelu. No dokładkę, własny film ma otrzymać postać odtwarzana przez Ryana Reynoldsa - Deadpool.
zródło: http://komiks.nast.pl/nowosci/9643/Marvel-na-wakacje/


Wygląda na ta że jaja to powinni im wycałować za takie otwarcie.
Jak widać cała sytuacja przyniosła ogromną bezpłatną reklamę.
I wątpię że gdyby film nie pojawił się w torrentach to poszłoby na niego więcej osób niż teraz.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: mzemblow w Czerwiec 01, 2009, 10:26:55 pm
ja bardzo lubie wszystkie odcinki xm, sam nie wiem dlaczego - prawdopodobnie dlatego ze HJ swietnie przypasowal mi do roli wolverine
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Kwiecień 14, 2010, 04:58:09 pm
kupiłem sobie wolverine omnibus 1 i jestem pod ogromnym wrażeniem. komiks to mega cegła (ponad 1000 stron) ale też bardzo dobre kompendium. zebrano całość weapon x (świetne kolory), pierwsze występy logana w hulku, miniserię franka millera, miniserię z kitty pryde, ze spidermanem i 10 numerów zeszytowego wolverine. do całości jest dołączona cała masa okładek, różne wersje tych najbardziej znanych. świetna rzecz dla fanów.

Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: LoganOldschool w Czerwiec 03, 2010, 02:41:43 pm
Gratuluję ;) 
Mógłbyś wykonać kilka fotek omnibusa ?? bardzo ciekawi mnie jak prezentuje się cała "cegła", w necie niestety znalazłem tylko wygląd okładki i pogladowe informacje... 
BTW: Można zapytać ile kosztował Cię omnibus ?? Ja chyba skuszę się na omnibusa Punishera
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Destruktor w Sierpień 04, 2010, 08:29:46 pm
Sam skompletowałem całą serię "Sześć godzin: Hulk vs. Wolverine" i podobała mi się. W samej serii oprócz tytułowych bohaterów mogliśmy zobaczyć pewnego nastolatka [niestety zapomniałem imienia] jego rodzinę i jego chorobę wywołaną poprzez ugryzienie, co utrudniło Bruce'owi Bannerowi życie. BB i ów chłopak lecą jednym samolotem gdy nagle mężczyzna odczuwa skutki ugryzienia węża. Dodatkowo samolot staje się ofiarą napadu co budzi Hulka z jego snu. Samolot się rozbija, i wkrótce spotykają Wolverine'a. Poza tym pojawia się "ex" Logana [chyba wiecie o jaką sztyleto-palcową kobietę chodzi ;-)]. Powstała również druga seria, "Wolverine vs. Hulk" jednak nie jest kontynuacją. Również ją skompletowałem, choć jest dosyć słaba. Miejsce akcji to katastrofa samolotu, bohaterami są Hulk, Wolverine i... mała dziewczynka. Rysunki są do bólu karykaturalne, a fabuła też ma pewnie dziury. Jednak jako fan Wolverine'a i Hulka musiałem kupić.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Belzebiusz w Sierpień 09, 2010, 03:36:53 pm
no to ja mam wrażenia zupełnie odwrotne bo zaskoczony byłem "odmiennością" historii w tytule "Wolverine vs. Hulk". Spodziewałem się naparzanki dwóch superbohaterów (czyli nic nowego) ale dodanie małej dziewczynki jako kolejnej postaci w komiksie zauroczyło mnie. Dodatkowo jest to bardzo fajnie rysowane. Ciekawa historia pokazujaca, że można jeszcze wyciagnac co nieco z latexów. Sam Kieth znany jest zresztą z takich zakręconych komiksów.

A "Sześć godzin: Hulk vs. Wolverine" słabe strasznie...
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: spidey w Sierpień 09, 2010, 08:49:25 pm
"Sześć godzin" da się jeszcze przeczytać, komiks Sama Kietha to pseudoartystyczna papka bez scenariusza. Kieth niech lepiej wróci do rysowania okładek Batka bo świetnie mu to wychodziło.
 

Cytat: cro_no link=topic=14770.msg1133614#msg1133614     date=1281459497
Generalnie jednak polecam nabycie pierwszego Essentiala,   Mega Marvel: Weapon X, oraz X-Men 1-3/97 (a szczególnie 3/97).

Ja bym dorzucił jeszcze X-Men 3/93 (Barry Windsor-Smith), 3-4/95 (Lee) oraz Astonishing X-Men 3 w którym Logan ma fajne momenty :smile:
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: J.K. Gordon III w Sierpień 09, 2010, 09:20:27 pm
Boże, ty to czytasz i nie grzmisz...
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: nayroth w Sierpień 10, 2010, 04:55:28 pm
W przypadku Wolverina podejście 12latka jest podejściem słusznym.

Oby tylko Mucha nie zdecydowała sie na "Enemy of the State" gdzie Romita osiągnął swoje doliny-niziny... (pseudoartystyczne znaczy się)
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Ajron w Sierpień 10, 2010, 05:24:35 pm
Zawsze gdy czytam jakikolwiek post spideya biorę poprawkę że jest napisany przez osobę z gustem dwunastolatka.

Zgadzam się całkowicie.

Oby tylko Mucha nie zdecydowała sie na "Enemy of the State" gdzie Romita osiągnął swoje doliny-niziny... (pseudoartystyczne znaczy się)

Od pewnego czasu już to zapowiada, więc raczej zdania nie zmienią. A "Enemy of the state" wygląda mi na klasycznego Romitę Jr. co dla mnie osobiście jest zaletą a nie wadą.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: cro_no w Sierpień 10, 2010, 05:58:17 pm
Wolverine vs. Hulk czyli tzw. "Po story" jest jedną z lepszych historii o Loganie jaka ukazała się w naszym kraju. Jest w niej nieścisłość dotycząca matki Po, ale da się to przełknąć. Fajny scenariusz, pasujące do niego rysunki.
Lepiej mi się ją czytało od Wolverine: Origin, Wolverine: Koniec, a już na pewno od Sześciu godzin (nawet okładki Bisleya takie jakieś średnie).
Generalnie jednak polecam nabycie pierwszego Essentiala, Mega Marvel: Weapon X, oraz X-Men 1-3/97 (a szczególnie 3/97).
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Blacksad w Sierpień 11, 2010, 01:28:35 am
Wolvie to moim zdaniem zmarnowana szansa Marvela, by stworzyć coś na kształt własnego odpowiednika hmm... Constantine'a.
Outsider, pali, pije, pyskaty, żyje długo, więc stracił wielu bliskich... Niby typowy antybohater. I taki jest na tle innych x-harcerzy. A solowe występy... Komuś w Domu Pomysłów zabrakło bigla, albo jakieś PG-? weszło w grę, ale poza pierwszym essem to taki upupienie kolesia, że aż boli. Typowa papka, nawet jak jest napis "parental advisory" to chyba przez to "jestem dobry, ale jestem zły i poziabijam waś wsiśkich".

Nic co wyciągnęłoby Logana poza target nastoletniej fascynacji. Z przedziału 10-15, zresztą. Nawet w filmie to widać.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: xionc w Sierpień 11, 2010, 10:00:56 am
Wolvie to moim zdaniem zmarnowana szansa Marvela, by stworzyć coś na kształt własnego odpowiednika hmm... Constantine'a.

No nie, Wolvie to taki koles spod budki z piwem, a HB to cyniczy intelektualista. Te postaci zbyt sie roznia.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Blacksad w Sierpień 17, 2010, 05:55:40 pm
Ale jako antybohaterowie - wyczuwam paralelę. Poza tym pojęcie "budka z piwem" to nadużywany archaizm. Gdzie teraz taką znaleźć?
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Sierpień 27, 2010, 07:26:38 pm
A ja film obejrzałem. No nic wielkiego niestety. Miałem wrażenie, że oglądam rozbudowany odcinek jakiegoś telewizyjnego serialu science fiction, głównie z powodu nieciekawych efektów specjalnych. Fatalne były dialogi.
Film natomiast generalnie broni się aktorsko.
Dodatkowe punkty przyznałbym też za to, jak został pokazany Deadpool. :)
No i te nutki tragizmu pod koniec jakoś mnie dotknęły...
 
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: CD Jack w Marzec 24, 2011, 03:45:10 am
Zamieściłem okładeczkę "Wolverine - Wróg publiczny, tom 1" (http://www.komiks.gildia.pl/komiksy/wolverine/wrog-publiczny).
Ponoć na początku przyszłego tygodnia ma wyjść z drukarni :)
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Marzec 24, 2011, 07:15:37 am
Okładka klasa!
 
A wie ktoś z czego może wynikać różnica stron między wydaniem oryginalnym, a naszym? Galeria?
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Nawimar w Marzec 24, 2011, 08:02:51 am
Mucha ewidentnie kontratakuje :)  Oby tak dalej. Inwazja trykotów mile widziana.
 
 Z Blacksadem pozwolę sobie się nie zgodzić. Logan to kompletnie inna bajka niż Constantine, jakość sama w sobie, a biorąc pod uwagę całkiem pokaźną liczbę udanych opowieści z jego udziałem teza o zmarnowaniu tej postaci zupełnie nie trafiona. Chociażby w solowym miesięczniku nie brak autentycznych perełek.

Już bardziej pasuje to do Hellstorma, postaci totalnie zaprzepaszczonej. Chociaż gdzieś na etapie zamierzchłego roku 1994 zdaje się, że marvelowcy nosili się z czymś na kształt uczynienia tytułu z "Synem szatana" odpowiednikiem "Hellblazera".
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: [robak] w Marzec 26, 2011, 04:19:43 pm
Mówicie, że ten Wolvie wart zakupu?
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Blacksad w Marzec 26, 2011, 04:34:54 pm
Nie. Niezależnie od ceny (mocno przegiętej). "Old Man Logan" albo "Ultimate Wolverine vs. Hulk" są duużo lepsze. "Enemy..." cierpi na syndrom "Hush'a": wrzućmy jak najwięcej gierojów to się zakotłuje. Otóż nie. Poza tym - co to za Wolvie bez cygara?
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: spidey w Marzec 26, 2011, 06:32:38 pm
Wolvie jest wart zakupu chociażby dla samych rysunków Romity, który jest tutaj w naprawdę świetnej formie. Aż szkoda że na okładce dali Quesade.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: F... YOUR HEROES w Marzec 27, 2011, 01:07:05 pm
a według mnie Romita Jr rysuje z roku na rok coraz gorzej, jego charakterystyczny styl, który kiedyś był nie do podrobienia  gdzieś zanika, teraz to taka typowa pulpa sie zrobiła
ale komiks jeden z fajniejszych z ostatnich lat jezeli chodzi o superhero, mam amerykańskie wydanie polskie jednak  tez zamieszam kupić, tym bardziej, ze dobra promocja w sklepie gildii  :smile:
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Black Bolt w Marzec 27, 2011, 10:41:48 pm
Okładka klasa!
Wariant Quesady do numeru #27, czyli z drugiego tomu. Ale niech im już będzie :P
Rzeczywiście klasa, ale i tak powtórzę po kimś, szkoda że nie JRJR.
 
A wie ktoś z czego może wynikać różnica stron między wydaniem oryginalnym, a naszym? Galeria?
Przekartkowałem na szybko oryginała, bo też szczęśliwie mam od kilku lat na półeczce  :biggrin:
i z przodu jest ładny wstęp i autorzy, rozciągnięte to na cztery strony, a potem kilka variantów okładek. A na końcu sporo szkiców i projektów okładek autorstwa JRJR. Będzie tego tak z kilkanaście stron.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Roy_v_beck w Marzec 29, 2011, 01:15:29 am
Dzięki Bogu, że dano okładkę Quesady, w końcu rysunki tego faceta to pierwsza klasa. No, a nazwisko Romity Jr na okładce to główny powód, dla którego zastanawiam się nad kupnem. Ten rysownik już niemiłosiernie skatował scenę śmierci Punishera, Dakena rysował nie umie, zresztą co by nie mówić, nigdy specjalnie dobrze nie rysował, a teraz jeszcze obniża poziom.

A nie fajnie tak ze strony Muchy po raz kolejny obcinać z dodatków komiks.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Matt@ w Marzec 29, 2011, 05:41:59 pm
Nie powiedziałbym, żeby rysunki Quesady były dobre ale okeeej, ta okładka jest niezła...
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Roy_v_beck w Kwiecień 03, 2011, 11:38:39 am
What? What? What? Może pozwala na różne rzeczy jako redaktor, ale jak już się bierze za ołówek...

http://comicattack.net/2010/07/mrasm638/ (http://comicattack.net/2010/07/mrasm638/)

http://uk.comics.ign.com/articles/825/825457p1.html (http://uk.comics.ign.com/articles/825/825457p1.html)
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Matt@ w Kwiecień 03, 2011, 01:40:28 pm
Widziałeś w ogóle co jest w środku tego komiksu?
Spoiler: pokaż
(http://comicartcommunity.com/gallery/data/media/128/AmazingSpiderMan544Preview01.jpg)

Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: adro w Kwiecień 03, 2011, 08:48:53 pm
Czy ktos wie kiedy bedzie 2 tom wroga?
dzieki za odp
pzdr
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Roy_v_beck w Kwiecień 04, 2011, 06:35:51 pm
Cytat: Matt@
Widziałeś w ogóle co jest w środku tego komiksu?
Widziałem, ale co to ma do Quesady to nie rozumiem.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Black Bolt w Kwiecień 07, 2011, 12:46:14 am
Aj tam, aj tam. Quesada dobry na okładki jest, nawet świetny. Za to w środkach już mu różnie idzie.
Za to ten Wolverine, to najlepsze rysunki JRJR w ostatnich latach.

What? What? What? Może pozwala na różne rzeczy jako redaktor, ale jak już się bierze za ołówek...
Lepiej za ołówek, niż za respirator  :razz:
(http://www.i-mockery.com/comics/longbox22/pics/mummy-may.jpg)
 http://www.i-mockery.com/comics/longbox22/pics/mummy-may.jpg (http://www.i-mockery.com/comics/longbox22/pics/mummy-may.jpg)


  Czy ktos wie kiedy bedzie 2 tom wroga?
 
  Chyba jeszcze nie podali.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: strz1 w Kwiecień 07, 2011, 09:25:55 am
Chyba ostatni Romita w prawdziwej formie. To co teraz on rysuję woła o pomstę do nieba..
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: helsing w Maj 08, 2011, 12:56:46 pm
W końcu wymęczyłem Enemy of the state, w wersji oryginalnej, dwuczęściowej. Jeszcze pierwszy tom dostarczył mi trochę prostej rozrywki tak drugi jest bezdennie głupi. Cała historia jest jakimś poplątaniem z pomieszaniem, który sprowadza się do krwawej rzeźni. Bohaterowie zmieniają strony konfliktu z strony na stronę, byleby na koniec dobra zwyciężyło. Do tego dość często tragiczne rysunki Romity Jr. Wszystko wygląda jak rysowane na odwal się, bez żadnej radości i zaangażowania. Kiedyś jego prace robił na mnie większe wrażenie. W wydaniu były też okładki, które również on rysował ale kolory nakładał Isanove. I w tym miejscu rysunki były imponujące.

W każdym razie do mojej całkowicie negatywnej oceny jest jedno ale... Drugi tom warto przeczytać i mieć dla ostatniego zeszytu, one-shota 'Prisoner number zero'. Niesamowita historia, Millar wykorzystał Wolverine'a w opowieści o obozie koncentracyjnym w sposób mistrzowski. W posłowiu tłumaczy się dzięki komu to się udało, ale mimo wszystko super klimatyczna opowieść. Ciekawe czy w polskim wydaniu też to będzie. I ciekawe czy gdzieś indziej jest ten zeszyt bo chętnie pozbył bym się mojego wydania, ale zachowując tę historię.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: spidey w Sierpień 17, 2011, 12:26:34 am
Drugi tom trochę lepszy. Chociaż historia nadal nie aspiruje do bycia czymś bardziej ambitnym to czytało mi się ten tom lepiej niż jedynkę. Świetne zakończenie. No i wisienką na torcie jest historia 'Więzień numer zero' wraz z posłowiem Millara o jego spotkaniu Z Eisnerem.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Październik 11, 2012, 10:14:53 pm
Przeczytałem dwa essentiale z Wolverine'em z Mandragory. Bez wątpienia najlepsze są scenariusze Chrisa Claremonta na czele z wizytą Hulka w Madripoorze. Świetny też jest początek "Sprawy Kamienia Gehenny" Petera Davida. Rysunkowo rządzi John Buscema. Najgorzej, wręcz kuriozalnie wypada "Projekt Łazarz". Scenarzystce Jo Duffy w pewnym momencie mylą się nawet postaci. Z kolei potem z dużym zainteresowaniem obserwowałem, jak ze stylem graficznym eksperymentuje Marc Silvestri.
Po takim dokształceniu się z wolverinologii mogę wziąć się za nowsze rzeczy z Marvela, których przecież ukazało się u nas całkiem sporo (a ponoć przed nami jeszcze więcej marvelowskiego dobra :)).   
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Piotruposz w Listopad 09, 2012, 01:07:11 pm
Zgadzam się z przedmówcą (chociaz mam za sobą tylko #1 Essential), że Claremont i Buscema to najlepszy duet, a "Sprawa kamienia Gehenny" to bardzo fajna historia a'la "kino nowej przygody". Powoli planuję też zakup kolejnego tomu, ale nieco zraziłem się opiniami, że jest znacznie słabszy od pierwszego.

Ostatnio natomiast czytałem "Enemy of the State" i muszę przyznać, że to całkiem niezła lektura. Czego niepotrzebnie się obawiałem - gościnne występy innych herosów wcale nie były upchnięte na siłę i w ogóle to nie raziło, a dopełniało całości. Odnośnie scenariusza, mam mieszane odczucia. Niby ciekawie, Wolverine przeciwko wszystkim, walczący sam ze sobą, ale na kolana mnie mnie nie powalił (ciągle czekałem na jakiś mocniejszy zwrot akcji).
Co do rysunków Romity Jr, to nigdy nie miałem do niego zastrzeżeń, zdając sobie sprawę, że to nie najwyższa półka, ale w przypadku EofS widać, że w pewnych momentach zwyczajnie nie chciało mu się bardziej postarać.
Chyba wiele prawdy jest w powtarzających się słowach, że komiks ten czyta się jak dobry film akcji. Szybko i przyjemnie, ale bez jakiegoś ogromnego zachwytu. Dobre superbohaterskie czytadło. Nie ma co narzekać, tym bardziej, że udało mi się dostać wydanie zbiorcze dosyć tanio.

Dodam tylko, że bardzo ciekawie wypada ostatni zeszyt z historią pobytu Wolverine'a w polskim Sobiborze w '42 roku. Bardzo mocno kontrastuje z wizją Logana przedstawioną w poprzedzającej serii, który na lewo i prawo rzuca zaczepnymi tekstami. Swoją drogą Millar na końcu wspomina o tym, iż to Will Eisner bardzo mocno wpłynął na kształt tej drugiej, krótkiej opowieści.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Catman w Listopad 16, 2012, 01:29:56 pm
Nie wiem czy w odpowiednim temacie ale, lepiej kupić Essential Punisher czy Essential Wolverine Tom 2?
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Nawimar w Listopad 16, 2012, 02:26:54 pm
Oba :)
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Emeryt w Kwiecień 11, 2013, 10:05:00 am
Uprzejmie proszę o link do okładek wszystkich zeszytów z "Wroga Publicznego", czyli bodaj Wolverine #20 - #32.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Nawimar w Kwiecień 11, 2013, 10:16:16 am
Bardzo proszę:

 http://www.dcindexes.com/features/database.php?site=marvel&pagetype=comic&id=128009 (http://www.dcindexes.com/features/database.php?site=marvel&pagetype=comic&id=128009)
 
 W lewym górnym rogu strzała do przesuwania.
Tytuł: Wolverine
Wiadomość wysłana przez: Nav w Czerwiec 06, 2013, 03:43:14 pm
Witam wszystkich,

zalogowałam się na Waszym forum, ponieważ moja wiedza odnośnie komiksów jest ograniczona do żartów w Big Bang Theory :wink: mam więc zapewne bardzo laickie pytanie.

chcę kupić na prezent komiks Wolverine'a, a serii z tego co widzę jest pełno. dlatego najlepiej byłoby zacząć od początku jego historii i tu pojawia się moje pytanie: który to komiks? logika podpowiada mi, że Wolverine: Origin to byłoby to :wink: ale czy mógłby mi ktoś wyjaśnić różnicę między komiksem z np. tej aukcji: http://allegro.pl/wolverine-origin-marvel-jenkins-quesada-i3203023834.html (http://allegro.pl/wolverine-origin-marvel-jenkins-quesada-i3203023834.html) od tej http://allegro.pl/origin-the-true-story-of-wolverine-jemas-quesada-i3276975005.html (http://allegro.pl/origin-the-true-story-of-wolverine-jemas-quesada-i3276975005.html) ? Widzę, że jest to inne wydanie, z innego roku i różni się ilością stron, ale chciałabym się dowiedzieć czym się różni dokładnie - rysunkami, treścią?

I jeszcze pytanie dodatkowe, czy wydania polskie, jak np z tej aukcji: http://allegro.pl/wolverine-origin-cz-1-wzgorze-i3291666487.html (http://allegro.pl/wolverine-origin-cz-1-wzgorze-i3291666487.html), mają innego rysownika, są to zupełnie inne komiksy bazujące na historii opowiedzianej w oryginalnych komiksach, czy jest to ta sama historia, te same rysunki tylko przetłumaczone na język polski?

No i czy moglibyście mi ew. doradzić, jaki komiks kupić :smile: może być oczywiście w j. angielskim.

Z góry dzięki za pomoc!
Tytuł: Odp: Wolverine
Wiadomość wysłana przez: Death w Czerwiec 06, 2013, 03:45:12 pm
Już jest taki temat. Ale spoko, moderatorzy przeniosą Prawda?  :smile:

Tutaj. (http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,14770.0.html)

mówisz masz.
Emeryt
Tytuł: Odp: Wolverine
Wiadomość wysłana przez: Nav w Czerwiec 06, 2013, 03:47:05 pm
czyli ten Essential Wolverine to jest początek historii?

Dzięki, ale szczerze mówiąc jestem na tyle zielona, że ten wątek, który podałaś/podałeś niezbyt mi pomaga ;)
Tytuł: Odp: Wolverine
Wiadomość wysłana przez: Death w Czerwiec 06, 2013, 03:50:20 pm
Nie nie, ja się nie znam. Ja tylko napisałem, że jest już taki temat i trzeba przenieść. Ktoś inny musi Ci pomóc.  :smile:
Tytuł: Odp: Wolverine
Wiadomość wysłana przez: Emeryt w Czerwiec 06, 2013, 04:12:47 pm
Origin unikaj jak ognia. Marne. Jak lubisz postać Logana, to po prostu będzie Ci przykro.
Tytuł: Odp: Wolverine
Wiadomość wysłana przez: Nav w Czerwiec 06, 2013, 04:27:52 pm
czyli najlepsza opcja to coś takiego; http://allegro.pl/wolverine-egmont-i3296128284.html (http://allegro.pl/wolverine-egmont-i3296128284.html) ?
Tytuł: Odp: Wolverine
Wiadomość wysłana przez: nayroth w Czerwiec 06, 2013, 04:28:41 pm
Origin to taka dziewczyńska historia trochę, coś jak Ania z Zielonego tylko z pazurami zamiast rudych włosów :wink: 

Te komiksy co wymieniłaś to wszystko ten sam Origin (rysunki, treść) tylko w różnych wydaniach/językach. Wg mnie mało się opłacają, bo w tej cenie możesz mieć elegantsze wydanie w twardej oprawie i powiększonym formacie:
http://multiversum.pl/p/1039/39313/wolverine-origin-hc--marvel-comics-tomy-sc-tpb-i-gn-oraz-hc.html (http://multiversum.pl/p/1039/39313/wolverine-origin-hc--marvel-comics-tomy-sc-tpb-i-gn-oraz-hc.html)

A dla mających znaaaaczny nadmiar na koncie najlepszym Wolverionowym prezentem będzie ten olbrzym:
http://www.amazon.com/Wolverine-Adamantium-Collection-Chris-Claremont/dp/0785167897 (http://www.amazon.com/Wolverine-Adamantium-Collection-Chris-Claremont/dp/0785167897)
Tytuł: Odp: Wolverine
Wiadomość wysłana przez: Piotruposz w Czerwiec 06, 2013, 04:30:10 pm
W serii Essential zebrano pierwsze 23 zeszyty serii Wolverine z 88 roku. Miały w niej miejsce wydarzenia po tym jak Logan przestał być członkiem X-Men, aczkolwiek może być  dobre na początek. Seria Wolverine z '88 roku była drugą solową serią tego bohatera. Wcześniej, w '82 opublikowano 4 zeszyty, które wydano u nas w kolekcji Hachette jako tom 4 (i przez Egmont, patrz Twój link do allegro). Komiks dosyć retro i nie każdemu musi się podobać.

Origin też bym omijał. Lepiej przeczytać w internecie o czym jest ten komiks, jeśli chcesz zaspokoić ciekawość. Nadpisano w nim genezę Wolverine'a.
Tutaj masz jakieś polecane lektury (jeśli angielski to nie problem):
http://www.squidoo.com/the-best-wolverine-comics-for-new-readers (http://www.squidoo.com/the-best-wolverine-comics-for-new-readers)
http://ifanboy.com/articles/wolverine-where-do-i-start/ (http://ifanboy.com/articles/wolverine-where-do-i-start/)

Odnoszę wrażenie, że jak wiesz podstawowe rzeczy, to nie powinieneś się pogubić. Owłosiony Kanadyjczyk, któremu wszczepiono metalowy szkielet. Do tego stracił pamięć, więc sam wie o sobie tyle, co nowy czytelnik :razz:

Dobrymi (a na pewno lepszymi, niż allegro) komiksowymi sklepami na początek będą www.atomcomics.pl (http://www.atomcomics.pl) i www.multiversum.pl (http://www.multiversum.pl)
Tytuł: Odp: Wolverine
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Czerwiec 06, 2013, 04:43:25 pm
Zawsze można kupić polskie, dwutomowe wydanie Wolverine Wróg publiczny z Muchy Comics. Dostępne chociażby w sklepie gildii:

http://www.sklep.gildia.pl/szukaj/seria/wolverine (http://www.sklep.gildia.pl/szukaj/seria/wolverine)

Nie jest to może komiks w stylu "jeśli miałbyś przeczytać jeden, jedyny komiks z Wolverine, to powinien to być ten", ale całkiem dobre ( chociaż zdania są podzielone ) superbohaterskie czytadło.
Tytuł: Odp: Wolverine
Wiadomość wysłana przez: Nav w Czerwiec 06, 2013, 05:08:39 pm
Dziękuję wszystkim za wypowiedzi :)

nayorth, niestety aż tyle pieniędzy nie mam ;)


Tytuł: Odp: Wolverine
Wiadomość wysłana przez: marceli w Czerwiec 06, 2013, 05:11:47 pm
Zgadzam się z ramirez82
Czytałem Wroga publicznego i uważam, że to dobry komiks. Polecam.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Emeryt w Czerwiec 06, 2013, 05:26:42 pm
Wróg publiczny w niezłej cenie jest też na Imago http://imago.com.pl/advanced_search_result.php?search_in_description=0&keywords=wolverine+wr%C3%B3g&pfrom=&pto=&x=0&y=0 (http://imago.com.pl/advanced_search_result.php?search_in_description=0&keywords=wolverine+wr%C3%B3g&pfrom=&pto=&x=0&y=0)

i również go polecam. czytadełko, ale bardzo przyjemne.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Marius Magnus w Czerwiec 06, 2013, 05:48:16 pm
Ja z kolei polecam Ci Origin. Nayroth celnie przyrównał tę historię do Anii z Zielonego Wzgórza. Jeżeli również Tobie ta wspaniała książka podobała się, możesz śmiało sięgnąć po Origin.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Anionorodnik w Czerwiec 06, 2013, 08:05:01 pm
Chyba najlepszą opcją (może nie koniecznie najbardziej ekonomiczną) dla kogoś kto chciałby się zapoznać z najważniejszymi historiami z Wolverinem jest zakup właśnie wydanego tomu "Wolverine: The Adamantium Collection".

Cytuj
It's the best and brightest moments from Wolverine's long and storied   history, presented in a gorgeous oversized slipcased hardcover and   packed with dozens of extras, just in time for Logan's triumphant return   to the big screen! Witness sickly James Howlett's transformation into   the battle-hardened Logan, and then into the metal-clawed super hero   called Wolverine! Experience Logan's struggles to learn the ways of   honor, control his bestial nature, and deal with a litany of friends and   foes from his checkered past! Thrill to his near-fatal encounter with   Magneto! And be there as Wolverine takes on the responsibility of   mentoring the next generation...and opens a school!  Featuring some of   the legendary names in comics to have ever worked on Wolverine,   including:  Chris Claremont, Warren Ellis, Mark Millar, Jason Aaron,   Barry Windsor-Smith, Frank Miller, Jim Lee, Adam Kubert, Andy Kubert,   Paul Jenkins, Larry Hama, Dave Cockrum, Lienil Yu, Kaare Andrews &   Chris Bachalo.

The Wolverine: Adamantium Collection HC   stands over 1 ft. tall and weighs in at 16 lbs!  Each copy includes a   code for a free digital copy on the Marvel Comics app and Marvel Digital Comics Shop at no additional cost.

COLLECTING:   Origin 1-6; material from Marvel Comics Presents (1988) 72-84; Uncanny   X-Men (1963) 162, 205, 268; Wolverine (1982) 1-4; Wolverine (1988) 75,   119-122; Wolverine (2003) 32; Wolverine & The X-Men 1-3

720 Pages/Parental Advisory
Wolverine: The Adamantium Collection Trailer (http://www.youtube.com/watch?v=a7QgJcJRbzU#ws)

Cena: niecałe 600 zł (http://multiversum.pl/p/1039/39315/wolverine-adamantium-collection-hc--marvel-comics-tomy-sc-tpb-i-gn-oraz-hc.html)

Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: vision2001 w Czerwiec 06, 2013, 08:16:23 pm


A dla mających znaaaaczny nadmiar na koncie najlepszym Wolverionowym prezentem będzie ten olbrzym:
http://www.amazon.com/Wolverine-Adamantium-Collection-Chris-Claremont/dp/0785167897 (http://www.amazon.com/Wolverine-Adamantium-Collection-Chris-Claremont/dp/0785167897)
Uwielbiam na tym forum powtórzenia już przytoczonych chwilę wcześniej wiadomości/uwag/informacji.  :cool:
Chyba najlepszą opcją (może nie koniecznie najbardziej ekonomiczną) dla kogoś kto chciałby się zapoznać z najważniejszymi historiami z Wolverinem jest zakup właśnie wydanego tomu "Wolverine: The Adamantium Collection".
:smile:
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Death w Czerwiec 06, 2013, 08:20:19 pm
Bo ludzie nie czytają poprzednich postów. Po prostu tego nie robią i już.  :smile:
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: marceli w Czerwiec 06, 2013, 08:48:19 pm
A czy wspominał już ktoś o Wolverine: The Adamantium Collection?  :wink:
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Czerwiec 06, 2013, 08:52:40 pm
Wolverine: The Adamantium Collection zawierający m.in Weapon-X, Origin, Wolverine Claremonta i Millera, Rannego wilka ( X-men 3/93 ), to rzeczywiście coś na miarę The Best of Wolverine. Wolverine 75 też pamiętam z polskich wydań X-menów, podobał mi się w tamtych czasach, później nie miałem z nim styczności, ale to była część dłuższej historii, więc chyba w tym wydaniu ten numer bedzie wyrwany z kontekstu.


Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Sierpień 22, 2013, 10:27:25 pm
Nie udało mi się wybrać na kolejnego "Wolverine'a" do kina, więc w ramach rekompensaty sięgnąłem po miniserię "Wolverine: Koniec". Miałem już do czynienia z lepszymi scenariuszami Paula Jenkinsa (np. "Objawienia"), niemniej "Koniec" potwierdza, że Jenkinsowi na pomysłach nie zbywa, chociaż nie zawsze potrafi nakreślić je lekką ręką. Z kolei rysownik Claudio Castellini to niezły fachura, który karierę zaczynał bodajże u Sergio Bonelliego. Na pierwszym planie wszystko jest jak trzeba, ale tła często pozostawiają wiele do życzenia. No cóż, wychodzi na to, że przeczytałem dosyć przeciętny komiks. Ponoć z filmem jest tak samo.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Sierpień 22, 2013, 10:55:09 pm
Nie czytałem Wolverine: Koniec, za to ostatnio za grosze na allegro dorwałem wydania kolekcjonerskie Wolverine/Hulk i Wolverine/Hulk: 6 godzin - oba pewnie też średnie, ale chociaż jeden z nich broni się rysunkami Sama Keitha. Szkoda że na Old Man Logan, Origin i Weapon X w WKKM przyjdzie nam jeszcze poczekać.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Emeryt w Sierpień 23, 2013, 09:17:27 am
6 Godzin kupiłem również niedawno. Badziew jakich mało. Określenie "durne" nie oddaje pełni moich odczuć. Tylko okładki ładne.

a co do filmu...

unikać jak ognia.

scen walk mamy ze 3. historia wlecze się niemiłosiernie. gadają, chodzą, gadają, chodzą... ot, historyjka o gościu, który jedzie do Japonii.
do tego w scenach walk mamy zero krwi. zero krwi w walkach, gdzie głównych narzędziem są ostre szpony...

moja Dziewczyna się wynudziła. Ja wyszedłem zirytowany. Ludzie narzekali na pierwszy film, a tak na prawdę pierwszy film przy tym to prawie majstersztyk.

Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: kelen w Sierpień 23, 2013, 12:36:47 pm
Co do krwi - PG13. Wolverine mógł krwawić, bo ekipa od przyznawania raintingów uznała, że mutanci to właściwie nie ludzie, więc cierpią inaczej. Na DVD/BR wyjdzie wersja R.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Sierpień 25, 2013, 04:02:47 pm
Nie czytałem Wolverine: Koniec, za to ostatnio za grosze na allegro dorwałem wydania kolekcjonerskie Wolverine/Hulk i Wolverine/Hulk: 6 godzin - oba pewnie też średnie, ale chociaż jeden z nich broni się rysunkami Sama Keitha.
Komiks Keitha jest bardzo dobry, natomiast "6 godzin" faktycznie średnie.

a co do filmu...

unikać jak ognia.
Mimo ryzyka, że się poparzę, przy najbliższej okazji (kanały TV premium, DVD) obejrzę. Z poczucia obowiązku. :)
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: mack3 w Kwiecień 05, 2014, 03:24:45 pm
Kto z Was czytał wydany kiedyś przez Mandrogorę Wolverine: Koniec?
Opłaca się w to inwestować?  Autor ten sam, co raczej chwalonego "W:Origin" (zdaje się już następny WKKM :) )
Opinie, które czytałem sa dość mieszane - od umiarkowanie dobrych do bardzo złych...
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: fragsel w Kwiecień 05, 2014, 05:11:32 pm
tak jak bardzo bardzo podobał mi się Origin tak po Końcu czułem rozczarowanie...
to są dwa różne rodzaje komiksów. wspólny autor nie ma tu nic do rzeczy (może poza tym, że jeden fakt z Origin został wykorzystany w fabule Końca, co jest w sumie dziwne, bo o ile jeden jest w kanonie, to drugi to raczej jakiś elseworld, jak chyba wszystkie komiksy z serii The End)
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: cro_no w Kwiecień 05, 2014, 08:14:38 pm
Wolverine Koniec jest słaby. O ile pierwsze 2-3 zeszyty dają jeszcze nadzieję na ciekawą fabułę, to później jest już tylko gorzej. A zakończenie jakby napisane na szybko na kolanie. To samo niestety mogę powiedzieć o rysunkach. Z numeru na numer coraz słabsze.
Nie żebym uważał Origin za super komiks, ale to zupełnie inna liga.

Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Kamil Matusiak w Kwiecień 06, 2014, 09:11:55 am
Wolverine Koniec jest słaby. O ile pierwsze 2-3 zeszyty dają jeszcze nadzieję na ciekawą fabułę, to później jest już tylko gorzej. A zakończenie jakby napisane na szybko na kolanie. To samo niestety mogę powiedzieć o rysunkach. Z numeru na numer coraz słabsze.
Nie żebym uważał Origin za super komiks, ale to zupełnie inna liga.

Popieram. Pierwsza połowa komiksu do przyjazdu Logana do Japoni daje radę zarówno pod względem fabuły jak i rysunków, naprawdę czytelnik angażuje się w wydarzenia i jest ciekaw co dalej, ale od momentu ujawnienia głównego antagonisty i jego niecnego planu cały czar pryska i całą atmosferę i napięcie szlag trafiła. Rysunki też są już robione w pośpiechu na przysłowiowy odpieprz. Ogólnie rzecz biorąc, mam wrażenie, że jakiś redaktorzyna kazał zmienić fabułę komiksu gdy ten był już na ukończeniu i zarówno scenarzysta jak i rysownik w pośpiechu sklecili coś na kolanie żeby wyrobić się z terminem.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: mack3 w Kwiecień 06, 2014, 01:40:24 pm
Dzięki za wszystkie opinie. Myślę, że jak mi się Origin spodoba to chyba jednak się skuszę również i na Koniec (odzywa się nawyk komplecisty ;) ). Po lekturze napisze o moich wrażeniach ;).
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Koalar w Kwiecień 06, 2014, 09:33:42 pm
Mnie się Koniec podobał bardziej niż te Wolverine'y z Hulkiem z Mandragory, a Origin czytałem tylko 2 pierwsze tomy.
Fajny był główny przeciwnik Wolviego i ciekawe X-Men przyszłości, w rysunkach nie podobał mi się chyba brak teł. No i w zasadzie
Spoiler: pokaż
końca Wolverine'a, takiego jak Silver Surfera,
to tam nie było.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Maj 18, 2014, 11:33:48 pm
Przeczytałem Wolverine: Genezę, nie jest to zły komiks. Wciągnął mnie i dobrze mi się go czytało, odpowiada na kilka pytań o początki Logana, ale jednocześnie zadaje kolejne, do tego ładnie narysowany - Kubert zdecydowanie najlepiej wypada w kolorach Isanove'a. Miałem wątpliwości, czy taka Geneza w ogóle powinna powstać, ale czy to pierwszy raz, gdy Marvel odkrywa przed nami jakieś tajemnice z przeszłości Logana? Gorzej, kiedy jedna wersja kłóci się z inną.
Spoiler: pokaż
Dawno czytałem Weapon-X, ale chyba dobrze pamiętam, że Wolverine przed tymi eksperymentami, nie posiadał pazurów?
Niezłe twist fabularny z tym, kto okazał się być przyszłym Wolverine! Dobrze, że już za tydzień ciąg dalszy odkrywania przeszłości Logana, czyli Wolverine: Logan od Muchy.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Emeryt w Maj 19, 2014, 05:34:17 am
Przeczytałem Wolverine: Genezę, nie jest to zły komiks. Wciągnął mnie i dobrze mi się go czytało, odpowiada na kilka pytań o początki Logana, ale jednocześnie zadaje kolejne, do tego ładnie narysowany - Kubert zdecydowanie najlepiej wypada w kolorach Isanove'a. Miałem wątpliwości, czy taka Geneza w ogóle powinna powstać, ale czy to pierwszy raz, gdy Marvel odkrywa przed nami jakieś tajemnice z przeszłości Logana? Gorzej, kiedy jedna wersja kłóci się z inną.
Spoiler: pokaż
Dawno czytałem Weapon-X, ale chyba dobrze pamiętam, że Wolverine przed tymi eksperymentami, nie posiadał pazurów?
Niezłe twist fabularny z tym, kto okazał się być przyszłym Wolverine! Dobrze, że już za tydzień ciąg dalszy odkrywania przeszłości Logana, czyli Wolverine: Logan od Muchy.
Spoiler: pokaż
Posiadał, z kości właśnie. Dlatego po wstrzyknięciu adamantium do jego kości, pazury również się ulepszyły
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Maj 19, 2014, 08:32:25 am
O cholera, więc jednak? A ja tyle lat żyłem w błędzie? No nic, będę musiał poczekać z powtórką Weapon-X do sierpnia. Dzięki Emeryt.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Johnson w Maj 19, 2014, 08:33:47 am
W "Weapon X" podczas trwania eksperymentu pada tekst:
Spoiler: pokaż
coś w stylu "hmm, mamy większe zużycie adamantium w okolicach nadgarstków i rąk. Dziwne." Czyli wychodzi na to, że Logan miał pazury z kości. Z drugiej strony, spotkałem się również z opinią, że przekierowanie większej ilości adamantu do nadgarstków i tym samym stworzenie pazurów było planem Corneliusa lub nawet jego tajemniczego szefa. Być może tylko oni (lub sam ów szef) wiedzieli co dokładnie robią. Jest później jedna scena, w której Logan już po zakończeniu eksperymentu dziwnie patrzy i dotyka swoich dłoni. Tak jakby się dziwił.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Emeryt w Maj 19, 2014, 09:31:59 am
W "Weapon X" podczas trwania eksperymentu pada tekst:
Spoiler: pokaż
coś w stylu "hmm, mamy większe zużycie adamantium w okolicach nadgarstków i rąk. Dziwne." Czyli wychodzi na to, że Logan miał pazury z kości. Z drugiej strony, spotkałem się również z opinią, że przekierowanie większej ilości adamantu do nadgarstków i tym samym stworzenie pazurów było planem Corneliusa lub nawet jego tajemniczego szefa. Być może tylko oni (lub sam ów szef) wiedzieli co dokładnie robią. Jest później jedna scena, w której Logan już po zakończeniu eksperymentu dziwnie patrzy i dotyka swoich dłoni. Tak jakby się dziwił.

Bo nie pamięta.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: fragsel w Maj 19, 2014, 11:30:32 am
Albo jak Windsor Smith tworzy Weapon X to pisał jakby
Spoiler: pokaż
pazury były z adamantium
(bo tak wtedy było to pomyślane) a ktoś inny kto tworzył przygody  Wolverine'a po
Spoiler: pokaż
Fatal Atractions
pomyślał, że nic nie stoi na przeszkodzie by to zmienić (bo nie znalazł sprzeczności) i wprowadził
Spoiler: pokaż
pazury z kości
, które lata później wykorzystano w Origin (bo fakt ten trafił do kanonu, którego nie można było pominąć)?

Możliwe, czy trochę zbyt naciągane?  :wink:

nie warto szukać faktów o tym w Weapon X. Tak samo było z Wolverinem na początku (w X-Men 97 czy 98) gdy Sentinels go ignorują bo niby
Spoiler: pokaż
nie jest mutantem
. wtedy miał być
Spoiler: pokaż
 Rosomakiem wyewoluowanym przez High Evolutionary
, co potem porzucono. I chyba nikt tego "błędu" nie wyjaśnił nigdy ( a jeśli nawet to na pewno nie do 1986, może w Classic X-men? zobaczę...) takie wolty to w marvelu chleb powszedni
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Kamil Matusiak w Maj 22, 2014, 08:10:34 pm
Podobno na początku, gdy wymyślono Wolvera te szpony miały być zakładane i zdejmowane jak kastet albo rękawiczki, dopiero później podczas pisania X-Men Len Wein i Dave Cocrum doszli do wniosku, że to chybiony pomysł i postanowili, że będą się wysówać z dłoni. Ten patent z rękawiczkami był nawet wykorzystany w jednym z odcinków 5 sezonu X-Men TAS.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: adro w Maj 23, 2014, 06:09:36 am
Geneza calkiem dobra rzecz, ale do weapon x temu komiksowi jest jednak dosc daleko. Mimo wszystko nie zaluje zakupu, fajnie bylo przeczytac origina w porzadnym trejdzie.  :biggrin: :razz: 
pzdr 
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Emeryt w Maj 23, 2014, 08:37:29 am
Geneza calkiem dobra rzecz, ale do weapon x temu komiksowi jest jednak dosc daleko. Mimo wszystko nie zaluje zakupu, fajnie bylo przeczytac origina w porzadnym trejdzie.  :biggrin: :razz: 
pzdr 
Fajnie, że niebawem Weapon X. Ciekaw jestem nowych kolorów (tych nie zaaprobowanych przez BWS). Myślę, że tak czy tak fajnie będzie przeczytać to na "nieco" lepszej jakości papierze.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Kamil Matusiak w Maj 23, 2014, 11:14:04 am
Fajnie, że niebawem Weapon X. Ciekaw jestem nowych kolorów (tych nie zaaprobowanych przez BWS). Myślę, że tak czy tak fajnie będzie przeczytać to na "nieco" lepszej jakości papierze.

Jak zobaczyłem te "zremasterwane" zielono-fioletowe okładki to nie dziwię się, że BWS się wściekł.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Maj 23, 2014, 11:27:25 am
(http://imageshack.com/a/img841/5106/rjdfn.jpg)
(http://imageshack.com/a/img836/9249/p7su7.jpg)
(http://imageshack.com/a/img836/9806/3lfb.jpg)
(http://imageshack.com/a/img844/4182/2w1h.jpg)

Po planszach znalezionych w sieci, widać, że te nowe jakieś ciemne są. Mam wrażenie, że za ciemne.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Kamil Matusiak w Maj 23, 2014, 12:58:11 pm
Tak samo było z Wolverinem na początku (w X-Men 97 czy 98) gdy Sentinels go ignorują bo niby
Spoiler: pokaż
nie jest mutantem
. wtedy miał być
Spoiler: pokaż
 Rosomakiem wyewoluowanym przez High Evolutionary
, co potem porzucono. I chyba nikt tego "błędu" nie wyjaśnił nigdy ( a jeśli nawet to na pewno nie do 1986, może w Classic X-men? zobaczę...) takie wolty to w marvelu chleb powszedni


Było to chyba wyjaśnione w serii Wolverine Origins pisanej przez Daniela Weya i rysowanej przez Steve'a Dillona. Ogólnie cały ten patent z
Spoiler: pokaż
wyewoluowanym rosomakiem okazał się picem na wodę wymyślonym przez niejakiego Romulusa
.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: fragsel w Maj 23, 2014, 01:06:05 pm

Było to chyba wyjaśnione w serii Wolverine Origins pisanej przez Daniela Weya i rysowanej przez Steve'a Dillona. Ogólnie cały ten patent z
Spoiler: pokaż
wyewoluowanym rosomakiem okazał się picem na wodę wymyślonym przez niejakiego Romulusa
.

Podobnie było ze Spider-Woman (Jessica Drew)
też na początku była
Spoiler: pokaż
prawdziwym pająkiem
, a potem zmienili to na
Spoiler: pokaż
kłamstwo Hydry mające na celu uczynienie jej bardziej podatnym na wpływy...

pewnie jak coś zadziałało raz to czemu nie zrobić drugi raz podobnie...

jakby nie było bardzo Ci dziękuję za wyjaśnienie.

EDIT: tylko właściwie dalej nie wyjaśnia to czemu Sentinels się pomyliły, ale co mi tam... dzięki.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Kamil Matusiak w Maj 23, 2014, 01:22:04 pm
Podobnie było ze Spider-Woman (Jessica Drew)

Z tą panią to były niezłe jaja, podobno Marvel żeby zastrzedz sobie prawa do nazwy Spider-Woman, żeby inny wydawca nie mógł sobie jej przywłaszczyć musiał opublikować jakiś komiks z nią, więc na prędce coś tam wymyślili, żeby tylko nikt ich nie wyprzedził i być pierwszym. Jak już było po wszystkim to w spokoju zaczeli ten cały jej origin prostować.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: adro w Maj 23, 2014, 04:52:35 pm
Faktycznie te kolory sa chyba jednak za ciemne. BWS ma chyba racje, no nic i tak weaponx z haszet to musik :razz: .
wydanie z semika jest w jako takiej formie, ale hacek to bedzie cos  :biggrin:
pzdr
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Kamil Matusiak w Maj 26, 2014, 11:11:17 am
A tak w ogóle, semikowy Weapon X był jakoś mniej lub bardziej pocięty?
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: vision2001 w Maj 26, 2014, 11:14:20 am
A tak w ogóle, semikowy Weapon X był jakoś mniej lub bardziej pocięty?
Z tego co pamiętam to wcale pociętym on nie był.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: fragsel w Maj 26, 2014, 11:28:24 am
jeszcze podopychali okładki oryginalne i masę reklam, bo im zabrakło materiału na 132 strony (tj 128 + okładka)
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Kamil Matusiak w Maj 26, 2014, 01:20:06 pm
Z tego co pamiętam to wcale pociętym on nie był.

jeszcze podopychali okładki oryginalne i masę reklam, bo im zabrakło materiału na 132 strony (tj 128 + okładka)


No jak fajnie, będę miał zarówno album z oryginalną wersję kolorów i "zremasterowanom" od Hachette :D.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: misiokles w Maj 26, 2014, 07:59:18 pm
A jakby TM-semicowa wersja była pocięta, to miałbyś zarówno album z oryginalną wersję kolorów i "zremasterowanom" od Hachette. Czyż nie?  :idea:
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Kamil Matusiak w Maj 27, 2014, 08:13:43 am
A jakby TM-semicowa wersja była pocięta, to miałbyś zarówno album z oryginalną wersję kolorów i "zremasterowanom" od Hachette. Czyż nie?  :idea:

No tak, ale pocięty to taki wybrakowany, niepełny. To nie było by to samo :D . Mój obiektywizm podczas porównywania obu wersji byłby mocno zachwiany, bo pewnie mocno bym się podjarał wersją z WKKM uzupełnioną o te brakujące strony/rozdziały. Takie moje skrzywienie :D.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Kamil Matusiak w Maj 27, 2014, 12:17:02 pm
A tak w ogóle to może ktoś już ma Wolverine: Logan od Muchy i podzieli się wstępnie swoimi wrażeniami. Ja swój egzemplarz dostanę może jutro, więc...
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Emeryt w Maj 27, 2014, 12:31:08 pm
A tak w ogóle to może ktoś już ma Wolverine: Logan od Muchy i podzieli się wstępnie swoimi wrażeniami. Ja swój egzemplarz dostanę może jutro, więc...
A nie było obsuwy przypadkiem? Taką informację od sklepu Gildii dostałem.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: vision2001 w Maj 27, 2014, 12:33:03 pm
A nie było obsuwy przypadkiem? Taką informację od sklepu Gildii dostałem.
Nie było. Na KW sprzedawali i teraz w gildii dostępność w 24h. :)
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: brzon w Maj 27, 2014, 01:04:57 pm
A tak w ogóle to może ktoś już ma Wolverine: Logan od Muchy i podzieli się wstępnie swoimi wrażeniami. Ja swój egzemplarz dostanę może jutro, więc...


Ja już przeczytałem Wolverina: Logan. Jestem mile zaskoczony tym komiksem. Generalnie nie lubię 2-3 częściowych historii, które ledwo zaczynam czytać i już kończę. Spodziewałem się zwykłego akcyjnego czytadła. Ale ta historia jest ok, ma odrobinę magii i takiej sentymentalnej atmosfery, którą lubię. W zasadzie szkoda, że jest taka krótka.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Kamil Matusiak w Maj 27, 2014, 02:10:23 pm

Ja już przeczytałem Wolverina: Logan. Jestem mile zaskoczony tym komiksem. Generalnie nie lubię 2-3 częściowych historii, które ledwo zaczynam czytać i już kończę. Spodziewałem się zwykłego akcyjnego czytadła. Ale ta historia jest ok, ma odrobinę magii i takiej sentymentalnej atmosfery, którą lubię. W zasadzie szkoda, że jest taka krótka.

A rysunki jak tam? Bo z tego co widziałem to prezentują one nice wyższy poziom, są bardziej szczegółowe od tego, co prezentował Risso np. w Batman Rozbite Miasto.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: brzon w Maj 27, 2014, 08:45:30 pm
A rysunki jak tam? Bo z tego co widziałem to prezentują one nice wyższy poziom, są bardziej szczegółowe od tego, co prezentował Risso np. w Batman Rozbite Miasto.
Dla mnie rysunki jak najbardziej pasują do przedstawionej historii. Mam co prawda pewien problem z Risso (jego rysunki ogólnie mi się nie podobają, ale jak czytam komiks -100 Naboi, Moloch ze Strażników Początek - to wtedy dopiero je docieniam i uważam, że świetnie komponują się ze scenariuszem), ale Wolverine w jego wydaniu (poza może 2-3 koślawymi kadrami) jest idealny.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Kamil Matusiak w Maj 27, 2014, 08:55:03 pm
Dla mnie rysunki jak najbardziej pasują do przedstawionej historii. Mam co prawda pewien problem z Risso (jego rysunki ogólnie mi się nie podobają, ale jak czytam komiks -100 Naboi, Moloch ze Strażników Początek - to wtedy dopiero je docieniam i uważam, że świetnie komponują się ze scenariuszem), ale Wolverine w jego wydaniu (poza może 2-3 koślawymi kadrami) jest idealny.

No mam dokładnie tak samo z Risso, niby na pierwszy rzut oka wszystko ok, ale po dłuższym przyjrzeniu się czegoś im brakowało, jakiegoś detalu, wykończenia, ostatecznego szlifu. Ale po planszach udostępnionych przez Muchę było widać, że bardziej się postarał i miał czas żeby dopieścić rysunki.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Czerwiec 01, 2014, 06:48:29 pm
A rysunki jak tam? Bo z tego co widziałem to prezentują one nice wyższy poziom, są bardziej szczegółowe od tego, co prezentował Risso np. w Batman Rozbite Miasto.

Czy ja wiem? Moim zdaniem Wolverine wcale nie jest lepiej narysowany niż 100 naboi, czy Batman: Rozbite miasto, może to wrażenie innej kolorystyki? Risso lubię, choć bardziej pasuje mi do miejskiej, kryminalnej historii.

Sam Logan to przyjemna lektura, ale rzeczywiście szybko się to czyta.

Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Kamil Matusiak w Czerwiec 02, 2014, 05:48:59 pm
Ok, jestem po lekturze Logana i muszę przyznać, że jest to zacne czytadło, choć bardzo krótkie, wręcz za krótkie. Cierpi na tym głównie główny antagonista, który nie dostał wystarczającego "czasu antenowego" by odpowiednio błysnąć, przedstawić się i odpowiednio umotywować swoje działanie. Najlepsze w całej historii są te momenty/retrospekcje z przeszłości, z drugowojennej Japonii, czasami to aż żal, że Voghan powracał do teraźniejszości. W sumie, to tak na dobrą sprawę, scenariusz mógłby od początku do końca dziać się tylko w przeszłości. Atsuko to też chyba jedna z lepszych kochanic Logana, jej końcową kwestię ładnie rozwiązał scenarzysta, nie wprowadzając chaosu do życiorysu Wolvera tak jak to zrobił bodajże Daniel Wey z Itsu. Co do rysunków podtrzymuję moje zdanie, Risso prezentuje znacznie lepszy poziom od tego, co do tej pory widziałem wydanego w pl. Pełnostronnicowe kadry w śnieżnych sceneriach po prostu rządzą.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Nawimar w Czerwiec 17, 2014, 11:38:12 am
„Logan” – mocno rozczarowałem się tym komiksem. Pewnie m.in. dlatego, że nie potrafię przekonać się do większości utworów Vaughana (nie wyłączając wychwalanych „Y” i „Ex Machina”). W tym przypadku mamy do czynienia z kolejną historyjką żerującą na „białych plamach” w biografii Rosomaka. Do tego niemiłosiernie schematyczną, a przy okazji na siłę wciskającą tę postać w powszechnie znane wydarzenie historyczne. Słabo niestety wypada również główna postać kobieca (wydawałoby się kluczowa dla tej fabuły), a oponent Wolvie’ego sprawia wrażenie nieudolnej kalki z kilku trzecioligowych przeciwników X-Men. Jedyne co w tym komiksie cieszy to barwy nałożone przez Deana White’a wzbudzające skojarzenia z kolorystyką stosowaną w „barwnej trylogii” Loeba i Sale’a. Jak dla mnie kompletnie nieistotny epizod w życiorysie tej postaci, choć przypuszczam, że zamiar scenarzysty mógł być jednak nieco inny.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Anionorodnik w Czerwiec 17, 2014, 12:30:42 pm
Całkowicie zgadzam się z waszą oceną tego komiksu. Zastanawiam się czym kierowała się Mucha decydując się na jego wydanie. Ich pierwszy komiks Marvela od startu WKKM i stawiają na przeciętną zapchajdziurę? Może chcieli mieć pewność, że wybiorą komiks, którego na bank nie będzie w WKKM i nie zdubluje się później z kolekcją? Może chcieli, żeby było coś z mutantami przy okazji kolejnego filmu z X-Men? Może zaważyły nazwiska autorów? Może to był eksperyment i chcieli sprawdzić jak poradzi sobie komiks Marvela w tym samym przedziale cenowym co tom WKKM? Mogli jednak skusić się jednak na coś lepszego albo wydać następny tom New Avengers. A jeśli chodzi o komiksy z Wolverine'em to większość jego najbardziej ikonicznych solowych przygód już u nas wydano albo nastąpi to wkrótce:

SECOND GENESIS - Essential X-Men tom 1 z Mandry i zeszyty TM-Semic
WOLVERINE: ALONE - Essential X-Men, semici i Mroczna Phoenix z Wkkm
WOLVERINE (CLAREMONT-MILLER) - Egmont i WKKM
WOUNDED WOLF - TM-Semic
BLACK SWORD SAGA - pierwszy Essential Wolverine z Mandry
24 HOURS - j/w
WEAPON X - TM-Semic i WKKM
FATAL ATTRACTIONS -TM-Semic
ORIGIN - Mandra i WKKM
ENEMY OF THE STATE - Mucha
OLD MAN LOGAN - będzie w WKKM

Mucha mogła wydac np. HAVOK & WOLVERINE: MELTDOWN ze scenariuszem Walta i Louise Simonsonów i ilustracjami Kenta Williamsa i Jona J. Mutha.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: kelen w Czerwiec 17, 2014, 01:27:06 pm
Z tego co mi wiadomo, komiks miał się pojawić przy okazji premiery solowego filmu z Wolverinem, ale coś nie wyszło. Co miałoby sens, bo komiks jest trochę w stylu tamtego obrazu (choć wiadomo, był adaptacją innego).
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Kamil Matusiak w Czerwiec 17, 2014, 01:45:21 pm

SECOND GENESIS - Essential X-Men tom 1 z Mandry i zeszyty TM-Semic
WOLVERINE: ALONE - Essential X-Men, semici i Mroczna Phoenix z Wkkm
WOLVERINE (CLAREMONT-MILLER) - Egmont i WKKM
WOUNDED WOLF - TM-Semic
BLACK SWORD SAGA - pierwszy Essential Wolverine z Mandry
24 HOURS - j/w
WEAPON X - TM-Semic i WKKM
FATAL ATTRACTIONS -TM-Semic
ORIGIN - Mandra i WKKM
ENEMY OF THE STATE - Mucha
OLD MAN LOGAN - będzie w WKKM

Hmm... Postać o tak wielkiej popularności, która posiada kilka serii solowych, w kilku(nastu) innych ma występy gościnne, jest członkiem iluś tam teamów, bierze udział w każdym ważniejszym crossie i evencie, kręcą o niej filmy itd., a posiada w swojej mitologii/życiorysie/dorobku ledwie 10 kluczowych historii/wydarzeń? Toż to istny ewenement, zwłaszcza, że postać ta wg komiksu żyje już ponad 200 lat.

Edit: A Fatal Atraction było jakoś strasznie pocięte przez Semica?
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Anionorodnik w Czerwiec 18, 2014, 07:52:19 pm
Chodziło mi o solowe występy, które są must-have'ami. To, że Wolvie pojawia się w tylu komiksach nie znaczy, że wszystkie trzeba przeczytać. Ilość nie przekłada się na jakość. Większość jego solowych przygód to takie zapychacze jak Logan z Muchy. Jeśli ich nie przeczytach to w sumie niewiele stracisz. Oczywiście czasem pojawiają się w nich momenty, które są przełomowe dla tej postaci, ale nie koniecznie są superbohaterską perełką. Co najwyżej poprawną historią. Przykładem nich będzie jedna z najnowszych historii pt. "Killable", w której Logan "bezpowrotnie" stracił healing factor. Dobre i ważne, ale głowy nie urywa. Większość najsłynniejszych, kultowych, ponadczasowych historii z samodzielnym Loganem, które absolutnie trzeba było wydać po polsku, już wydano.

Co do "Fatal Attractions", na to samo pytanie jakiś czas temu odpowiedziałem w temacie z pytaniami do komiksów amerykańskich:

Fatal Attractions było rozciągnięte na (kolejno): X-Factor #92, X-Force #25, Uncanny X-Men #304, X-Men #25, Wolverine #75, Excalibur #71.

Fabuła była tak rozpisana, że każda część skupiała się na tytułowej grupie lub bohaterze. Uncanny X-Men #304, X-Men #25 i Wolverine #75 są ze sobą ściśle powiązane. Tworzą one trzon tej historii i absolutnie trzeba przeczytać je razem. Zeszyty X-Factor i X-Force posłużyły jedynie za przygotowanie gruntu pod ten trzon. Zeszyt Excalibur pełni funkcję epilogu.W batalii z Magneto, Exodusem i Acolytes wzięli udział tylko X-Men. X-Factor, X-Force i Excalibur trzymani byli w odwodzie i zeszyty z ich udziałem nie są tak bardzo istotne. Oczywiście coś tam się straci pomijając ich lekturę, ale są to drobiazgi, które przypomniano w trzonie crossoveru. Nawet ich znajomość nie zapewni całościowego poznania wszystkich wątków.

Trzeba by jeszcze poczytać wcześniejsze zeszyty poszczególnych serii, także Uncanny X-Men i X-Men, bo Fatal Attractions było bardziej jak domykający pewne wątki finał sezonu jakiegoś serialu, niż samodzielny film. Marvel też ostatnio doszedł do takiego wniosku i wydał ten komiks właśnie w wersji rozszerzonej o wcześniejsze zeszyty. Praktycznie wyszedł z tego omnibus: http://www.bookdepository.co.uk/Uncanny-X-Men%3A-Fatal-Attractions-Peter-David/9780785162452 (http://www.bookdepository.co.uk/Uncanny-X-Men%3A-Fatal-Attractions-Peter-David/9780785162452)


TM-Semic pominął X-Force, X-Factor i X-Calibur, a to co zostało przedstawił w zasadzie bez cięć. Gdzieś tak chyba ze 2-3 strony na krzyż wywalono.




Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Kamil Matusiak w Czerwiec 19, 2014, 09:58:42 am
Jasne, rozumiem, że chodzi o jego solowe serie, ale porównując Logana do np. Spider-Mana, to wypada on strasznie blado. Ktoś może mi zarzucić, ze Wolver to popularność zyskał jakoś w połowie lat 80', a Spidey ciągnie się od lat 60', ale w tym czasie naprodukowano tyle tych serii, mini-serii itp., itd. z nim w roli głównej, że aż dziwne, że większość z tego to takie właśnie zapchaj dziury albo nic nie wnoszące popierdułki. Jak tylko wspomnieć "Wolverine" w kontekście komiksu to zasadniczo pierwsze skojarzenia to Weapon X, Wolverine Clarmonta i Millera no i rzecz jasna X-Men ogółem, a gdy spytać o coś innego to w sumie zaczynają się problemy.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Emeryt w Czerwiec 19, 2014, 02:55:35 pm
Jasne, rozumiem, że chodzi o jego solowe serie, ale porównując Logana do np. Spider-Mana, to wypada on strasznie blado. Ktoś może mi zarzucić, ze Wolver to popularność zyskał jakoś w połowie lat 80', a Spidey ciągnie się od lat 60', ale w tym czasie naprodukowano tyle tych serii, mini-serii itp., itd. z nim w roli głównej, że aż dziwne, że większość z tego to takie właśnie zapchaj dziury albo nic nie wnoszące popierdułki. Jak tylko wspomnieć "Wolverine" w kontekście komiksu to zasadniczo pierwsze skojarzenia to Weapon X, Wolverine Clarmonta i Millera no i rzecz jasna X-Men ogółem, a gdy spytać o coś innego to w sumie zaczynają się problemy.
To bardzo proste - Wolvie ma liczną grupę fanbojów, którzy przyjmą wszystko.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: fragsel w Czerwiec 19, 2014, 03:28:52 pm
ale w tym czasie naprodukowano tyle tych serii, mini-serii itp., itd. z nim w roli głównej, że aż dziwne, że większość z tego to takie właśnie zapchaj dziury albo nic nie wnoszące popierdułki. 

{Sarcasm Mode ON} No tak, bo Spider-Man co seria albo miniseria to arcydzieło {Sarcasm Mode OFF}

a gdy spytać o coś innego to w sumie zaczynają się problemy.

no to proszę abyś pokazał, że ze Spider-em jest inaczej. No dawaj, wymieniaj... Wyzywam Cię!
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Kamil Matusiak w Czerwiec 19, 2014, 04:26:38 pm
{Sarcasm Mode ON} No tak, bo Spider-Man co seria albo miniseria to arcydzieło {Sarcasm Mode OFF}

Akurat nie o poziom tych historii mi chodziło, bo wiadomo, że nawet totalny gniot może być przełomowy dla danej postaci, a tych u pajęczaka też nie brakuje np. One More Day albo Clone Saga.

no to proszę abyś pokazał, że ze Spider-em jest inaczej. No dawaj, wymieniaj... Wyzywam Cię!


Origin Spideya, narodziny Green Goblina i szaleństwo Normana Osborna, śmierć Gwen, śmierć kapitana Stacy, Spider-Man No More, śmierć Jean de Wolf, Tajne Wojny, historia czarnego kostiumu, Eddie Brock i narodziny Venoma, ślob Petera i MJ, Ostatnie Łowy Kravena, Saga Klonów, Wojna Domowa, One More Day, Brand New Day, Daying Wish, Superior Spider-Man i ta kultowa historia, której tytuł zapomniałem, w której Spidey musiał zdobyć serum na odtrucie cioci May, bo kiedyś zrobiono jej transfuzję z krwi Petera, a w posiadaniu ów serum był Dr Octopus.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: fragsel w Czerwiec 19, 2014, 04:41:37 pm
Akurat nie o poziom tych historii mi chodziło, bo wiadomo, że nawet totalny gniot może być przełomowy dla danej postaci, a tych u pajęczaka też nie brakuje np. One More Day albo Clone Saga.


Origin Spideya, narodziny Green Goblina i szaleństwo Normana Osborna, śmierć Gwen, śmierć kapitana Stacy, Spider-Man No More, śmierć Jean de Wolf, Tajne Wojny, historia czarnego kostiumu, Eddie Brock i narodziny Venoma, ślob Petera i MJ, Ostatnie Łowy Kravena, Saga Klonów, Wojna Domowa, One More Day, Brand New Day, Daying Wish, Superior Spider-Man i ta kultowa historia, której tytuł zapomniałem, w której Spidey musiał zdobyć serum na odtrucie cioci May, bo kiedyś zrobiono jej transfuzję z krwi Petera, a w posiadaniu ów serum był Dr Octopus.

wszystko co wymieniłeś to w głównej serii, czego ekwiwalentem u Wolviego jest UXM (DPS, Wounded Wlolf, Days of the Future Past, USM 109, 162-167,172-175, 183 iwiele innych które jeszcze przede mną np pojedynek z Reavers w Australli). I ani jednej mini serii czy innej serii. skoro u Wolviego nie bierzemy pod uwagę głównej serii to i w kontekście Spidera spodziewałem się po Tobie czegoś bardziej kreatywnego.

A Wolverine da się też wybronić. Choćby historiami z Marvel Comic Presents, Wolverine v1 6-7 (z Hulkiem), Vicious Circle, Meltdown (z Havokiem). I wieloma które wymienię Ci za parę lat, bo właśnie zaczynam do tych najlepszych docierać...
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Kamil Matusiak w Czerwiec 19, 2014, 05:15:40 pm
wszystko co wymieniłeś to w głównej serii, czego ekwiwalentem u Wolviego jest UXM (DPS, Wounded Wlolf, Days of the Future Past, USM 109, 162-167,172-175, 183 iwiele innych które jeszcze przede mną np pojedynek z Reavers w Australli). I ani jednej mini serii czy innej serii. skoro u Wolviego nie bierzemy pod uwagę głównej serii to i w kontekście Spidera spodziewałem się po Tobie czegoś bardziej kreatywnego.

A Wolverine da się też wybronić. Choćby historiami z Marvel Comic Presents, Wolverine v1 6-7 (z Hulkiem), Vicious Circle, Meltdown (z Havokiem). I wieloma które wymienię Ci za parę lat, bo właśnie zaczynam do tych najlepszych docierać...


Ale to ja nie wiem o co tobie chodzi, bo przecież wszystkie te historie z pajęczakiem dzieją się w jego solowych seriach, no poza Tajnymi Wojnami. Poza tym nie chodziło mi tu o to, żeby wymieniać ileś tam serii i ich numeracji, roczników, itp., bo to jest już zarezerwowane raczej dla hardcorowców. Chodziło mi o to, że mówię "Spider-Man" i widzę przed oczami wymienione wcześniej zdarzenia, są ona na tyle charakterystyczne i na tyle głośne, że zostawiają swój ślad w świadomości i definiują tę postać (niezależnie od ich poziomu), Wolverinie w swojej biografi nie ma aż tylu momentów, a stanowi drugą siłę Marvela obok pająka.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: fragsel w Czerwiec 19, 2014, 05:30:55 pm
Wcześniej powiedziałeś:

Jak tylko wspomnieć "Wolverine" w kontekście komiksu to zasadniczo pierwsze skojarzenia to Weapon X, Wolverine Clarmonta i Millera no i rzecz jasna X-Men ogółem, a gdy spytać o coś innego to w sumie zaczynają się problemy.

z czego wynikało, że dyskredytujesz historie Wolverine'a z "X-men ogółem". A właśnie tam się najlepsze rzeczy z nim działy. Są tam wydarzenia tak charakterystyczne i głośne, ze też zostawiają ślad w świadomości, a że nie Twojej, to może jednak za mało czytałeś? (ja do 2003 myślałem, że Iron man to jakaś pośmie...ujka tylko dlatego, że w tm-semic się z trzy razy pojawił, a to przecież fundament marvela i postać pierwszoplanowa)

A co do Spidera to większość jego gościnnych występów reklamowanych na okładkach w latach 70-tych i 80-tych to idzie sobie na spacerek z MJ pod oknem tytułowej postaci albo wisi sobie na ścianie w tle. natomiast jak Wolvie się gdzie pojawia to zawsze pozostaje niezatarty ślad... tego się nie da pobić...

Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Kamil Matusiak w Czerwiec 19, 2014, 06:00:01 pm
Wcześniej powiedziałeś:

z czego wynikało, że dyskredytujesz historie Wolverine'a z "X-men ogółem". A właśnie tam się najlepsze rzeczy z nim działy.

Chodziło mi o to, że dla kogoś kto nie jest jakoś głebiej wtajemniczona w Marvela, to Wolver zawsze będzie się kojarzył z X-Men, bo co jak co, ale ta postać stanowi fundament tej grupy (grup?).

Bynajmniej nie miałem zamiaru krytykować moją wypowiedzią fanów ani tym bardziej samego Wolvera. Po prostu lista Aniona mnie zdziwiła, że jest tego ledwie 11 historii stanowiących istną podstawę, rdzeń, must read tego co muszę wiedzieć o Wolviaku, a wszystko to było u nas wydane i już to znam, a bynajmniej nie należę do jakiś wybitnych znawców mitologii X-Men. Myślałem, że wyjedzie mi tu jeszcze z 20 jakimiś kosmicznymi historiami, które zmienią mój świat.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: fragsel w Czerwiec 19, 2014, 06:31:58 pm
lista Aniona mnie zdziwiła, że jest tego ledwie 11 historii stanowiących istną podstawę, rdzeń, must read tego co muszę wiedzieć o Wolviaku, a wszystko to było u nas wydane i już to znam

no ale właśnie mi się wydawało, że takie były jego listy założenia: wypisać co najważniejszego z Loganem w Polsce wydano.nie miała to być chyba lista najlepszych historii w ogóle (szczególnie, że wiem jak bardzo lubi uxm 183 a nie wspomniał tu o nim)
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Kamil Matusiak w Czerwiec 19, 2014, 06:45:15 pm
no ale właśnie mi się wydawało, że takie były jego listy założenia: wypisać co najważniejszego z Loganem w Polsce wydano.nie miała to być chyba lista najlepszych historii w ogóle (szczególnie, że wiem jak bardzo lubi uxm 183 a nie wspomniał tu o nim)

Kilka postów wcześniej:

Chodziło mi o solowe występy, które są must-have'ami. (...)Większość jego solowych przygód to takie zapychacze jak Logan z Muchy. Jeśli ich nie przeczytach to w sumie niewiele stracisz. (...)Większość najsłynniejszych, kultowych, ponadczasowych historii z samodzielnym Loganem, które absolutnie trzeba było wydać po polsku, już wydano.


:doubt: :doubt: :doubt:

Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: fragsel w Czerwiec 19, 2014, 06:57:23 pm
ok, ok... mam za swoje za nieuważne czytanie postów...
w takim razie teraz się wycofam, dwa latka jeszcze sobie poczytam, a potem wrócę z argumentami by zaprotestować przeciw wypowiedzi anionorodnika :wink:
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Anionorodnik w Czerwiec 19, 2014, 07:04:09 pm
Wolverinie w swojej biografi nie ma aż tylu momentów, a stanowi drugą siłę Marvela obok pająka.
Może za mało komiksów z Wolverine'em przeczytałeś?


Przełomowe momenty Logana z uwzględnieniem zarówno przygód grupowych, jak i solowych (pogrubiłem to co wydano w Polsce):
1. Debiutuje w walce z Hulkiem i Wendigo (Incredible Hulk v1 #180-182)
2. Wstępuje w szeregi X-Men (Giant-Size X-Men v1 #1)
3. Pierwszy raz pokazano jego twarz i ujawniono, że pazury wychodzą mu z rąk, a nie z rękawic (X-Men v1 #98)
4. Wynurza się z kanałów i rozprawia się ze strażnikami Hellfire Clubu (X-Men v1 #133)
5. Brood Saga (Uncanny X-Men v1 #162-167)
6. Miniseria Claremonta i Millera (Wolverine v1 #1-4)
7. Nieudany ślub z Mariko (Uncanny X-Men v1 #172-173)
8. Wolverine daje lekcję Colossusowi po tym jak Piotr zerwał z Kitty (Uncanny X-Men v1 #183)
9. Logan i Ogun szkolą Kitty Pryde w sztuce ninjitsu (Kitty Pryde and Wolverine #1-6)
10. Wolverine kontra Deathstrike (Uncanny X-Men v1 #205)
11. Pierwsza opublikowana konfrontacja z Sabretoothem (Uncanny X-Men v1 #211-212)
12. Wolverine kontra szary Hulk (Incredible Hulk v1 #340)
13. Przyjęcie tożsamości Patcha i pierwsze przygody w Madripoorze (Marvel Comics Presents v1 #1-10, Wolverine v2 #1-3)
14. Sabretooth zabija mu Silverfox i spuszcza mu pierwsze urodzinowe manto (Wolverine v2 #10)
15. Logan ukrzyżowany przez Reavers, Jubilee zostaje jego drugim po Kitty sidekickiem (Uncanny X-Men v1 #251-253)
16. Pierwsze spotkanie z Captainem America (Uncanny X-Men v1 #268)
17. Weapon X (Marvel Comics Presents v1 #72-84)
18. Śmierć Mariko (Wolverine v2 #55-57)
19. Logan traci adamantium i okazuje się, że ma kościane pazury (X-Men v2 #25, Wolverine v2 #75)
20. Odzyskuje adamantium i staje się jednym z Jeźdźców Apocalypse'a (Wolverine v2 #145-146)
21. Wyjawiona geneza (Origin v1 #1-6)
22. Zmanipulowany przez Hand (Wolverine v3 #20-31)
23. Przyłącza się do New Avengers (New Avengers v1 #4-6)
24. Odzyskuje wszystkie wspomnienia (House of M v1 #1-8)
25. Poznaje swojego syna Dakena (Wolverine: Origins v1 #11-15)
26. "Zabija" Sabretootha odcinając mu mieczem głowę (Wolverine v2 #50-55)
27. Znów jest "dzieckiem" (Astonishing X-Men v3 #15-18)
28. Cyclops zleca mu uformowanie nowego składu X-Force zajmującego się likwidacją potencjalnych wrogów (X-Force v3 #1-7)
29. Old Man Logan (Wolverine v3 #66-72 , Wolverine: Old Man Logan Giant-Size v1 #1)
30. Ginie i trafia do Piekła (Wolverine v4 #1-8)
31. Zostaje zmanipulowany do zabicia piątki swoich dorosłych nieślubnych synów, o których istnieniu nic nie wiedział (Wolverine v4 #10-13)
32. Schizma (X-Men: Schism v1 #1-5, X-Men: Regenesis v1 #1)
33. Zakłada własną szkołę dla mutantów w Westchester (Wolverine and the X-Men v1 #1-3)
34. Traci healing factor (Wolverine v5 #8-13)
35. Śmierć Wolverine'a (Death of Wolverine v1 #1-5)
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Kamil Matusiak w Czerwiec 19, 2014, 07:46:34 pm
Może za mało komiksów z Wolverine'em przeczytałeś?

Jednak nie jest ze mną tak źle jak myślałem :D. Większość tego co wypisałeś czytałem, zwłaszcza to co było po roku 2000. Do twojej listy tych must have'ów z poprzedniego prostu dopisałbym jedynie numery:

11, 15, 18

Reszta to tak ogólnie stanowi konsekwencje/następstwa tych wcześniej wspomnianych historii.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: adro w Czerwiec 23, 2014, 02:00:03 pm
Tez chcialbym meltdowna w ladnym hceku :razz: :biggrin:
pzdr
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Johnson w Czerwiec 30, 2014, 09:41:56 pm
19. Logan traci adamantium i okazuje się, że ma kościane pazury (X-Men v2 #25, Wolverine v2 #75)
20. Odzyskuje adamantium i staje się jednym z Jeźdźców Apocalypse'a (Wolverine v2 #145-146)


Miałbym pytanie dotyczące tej kwestii. Niedawno właśnie przeczytałem sobie polskie wydanie "X-men" od Semica, numer 3/97. Historia pokazywała konsekwencje wyssania adamantu z ciała Logana. Stracił on również moc regeneracji. Moje pytanie brzmi: w jakich okolicznościach Rosomak odzyskał adamantium oraz healing factor?



Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Nawimar w Czerwiec 30, 2014, 10:07:49 pm
Logan odzyskał adamantium po konfrontacji z Sabretootehm, który aspirował do funkcji jednego z jeźdźców Apocalipse'a. Wolvie'mu nie podobała się ta perspektywa i stąd pokonał Creeda w pojedynku i dzięki temu uzyskał - w ramach nagrody za zwycięstwo - ów stop, które wcześniej był wszczepiony w organizm Szablozębnego. Podsumowując: typowe, marvelowskie rozwiązanie.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Garf w Czerwiec 30, 2014, 10:20:57 pm
Jeśli chodzi o czynnik leczący, to nie został on usunięty, ale raczej się "zablokował" w wyniku traumy, jaką była dla Logana utrata adamantium. Z czasem i stopniowo sam powrócił.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Johnson w Czerwiec 30, 2014, 10:38:01 pm
Dzięki za odpowiedzi.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Emeryt w Lipiec 01, 2014, 11:51:21 am
"Logan" - jedyny zarzut, jaki mam do tego komiksu, to jego "krótkość". spokojnie dałoby się tę historię rozpisać na 2x więcej zeszytów, ze spokojniejszym, bardziej melancholijnym, tempem, dużo bardziej pasującym do historii typu "origin". A tak to otrzymaliśmy popierdółkę, która, mimo iż niezła, nie zostaje w pamięci zbyt długo.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Sierpień 14, 2014, 05:59:20 pm
Postanowiłem trochę nadrobić zaległości w lekturze komiksów Marvela, które czekają na półce. Sporo się tego zebrało, ale z drugiej strony, jeśli to tylko możliwe, chciałem czytać w miarę chronologicznie, to znaczy według kolejności ukazywania się tych historii w Stanach. Najpierw przeczytałem dwa pierwsze tomy "Astonishing X-Men" (świetne!), a teraz dwie części "Wroga publicznego". I niestety "Wolverine'em" jestem dość rozczarowany. Nie wiem, na ile Mark Millar prowokuje czytelników, a na ile kręci go po prostu pisanie scenariuszy pod kolejne jatki i hekatomby, ale pamiętając, jak mi podpadł "Kick-Assem 2" i "Hit-Girl", stawiałbym raczej na to drugie. W każdym razie to natężenie przemocy zmęczyło mnie. Do tego rysunki Romity w takiej ilości też stają się niestrawne. Natomiast bardzo dobry jest "Więzień numer zero". Historia urasta do rangi wstrząsającej metafory i szkoda, że Millar nie konsultował większości swoich scenariuszy z Willem Eisnerem.   
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Emeryt w Sierpień 15, 2014, 08:41:27 am
Jak wrażenia po Wolverine MAX? Ktoś się już zapoznał?

Przyznam, że jestem mocno rozczarowany - począwszy od szyldu MAX, od którego oczekuję nieco dojrzalszych komiksów. Tzn. mogą być rozrywkowe, ba, mogą być proste, ale ich target to powinni być dorośli ludzie. A tymczasem dostaliśmy kolejną serię z Loganem, która różni się od innych tylko tym, że nie cenzurują "f**ków", jest kilka cycków i kilka brutalniejszych ujęć walk. Ergo, coś co będzie podniecać 14-15latków conajwyżej.

Sama historia idzie w stronę tajemnicy, może nawet kryminału, ale wg. tekstu z okładki tego właśnie można się było po autorze spodziewać. Problem jest tylko taki, że niespecjalnie udźwignął temat historii Logana, że o zmianach względem przyjętej wersji nie wspomnę. Graficznie jest... Jest. Nic co zapada w pamięć.

Ot, czytadełko. Przeczytać i zapomnieć.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: JorgeMarvel w Sierpień 19, 2014, 10:48:36 am
Jakie wam się podobał Wolverine - Wróg Publiczny ?

Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Sierpień 19, 2014, 11:21:12 am
Jakie wam się podobał Wolverine - Wróg Publiczny ?


 

Niezły. Trochę za dużo akcji i gościnnych występów różnych postaci, ale czytało się dobrze.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Julek_ w Sierpień 19, 2014, 02:50:24 pm
Jakie wam się podobał Wolverine - Wróg Publiczny ?

Niemożebnie słabe.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Blaskowitz w Sierpień 19, 2014, 03:06:51 pm
Jakie wam się podobał Wolverine - Wróg Publiczny ?
Nie podobał się. :razz: Naparzanka w imię naparzanki, bez ładu, składu i większego sensu. Wolverine zabija tu tysiące przeciwników (nie wiem, czy to spoiler?). W dodatku rysunki Romity są złe, a momentami wręcz katastrofalne. Na niektórych kadrach twarz Wolverina wygląda jak bazgroł. Z plusów - ładne okładki obu tomów.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Szczoch w Sierpień 19, 2014, 06:50:22 pm
Jakie wam się podobał Wolverine - Wróg Publiczny ?

Jak dla mnie bardzo przyzwoity. Z tym, że jestem (prawie) bezkrytycznym fanem Johna Romity jr-a. Nie zostaje z niego w pamięci jakoś wiele, ale dynamika i zwroty akcji są na poziomie. Jak zauważył Blaskowitz - ładne okładki i w ogóle dobrze się prezentuje w wersji wydanej przez Muchę.
Jest to też jedna z ostatnich porządnych historii, jakie znam, z Wolverinem w roli głównej. Niedługo potem zamienił się już ostatecznie w sniktbuba, rozwinął umiejętność multilokacji i zaczął mnie skrajnie irytować.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Gawin w Wrzesień 07, 2014, 10:20:47 am
Myslalem o zakupie czytajac wasze opinie chyba sobie odpuszcze.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Kickass w Wrzesień 07, 2014, 06:49:51 pm
Czytał już ktoś "death of the Wolverine" jakie wrażenia ?
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Blaskowitz w Wrzesień 29, 2014, 06:34:02 pm
Po przeczytaniu kompletnego runu Wolverine and the X-Men Jasona Aarona nasuwa mi się jedno skojarzenie: Harry Potter w świecie X-men. I w żadnym wypadku nie jest to zarzut. :smile: No bo przecież mamy tu szkołę, do tej szkoły uczęszcza raczej niezwykła młodzież, a nauczyciele to już kompletny kosmos (w przypadku Warbird dosłownie). W dodatku sama szkoła jest obowiązkowo raz w tygodniu atakowana, a w święta co najmniej jeden jej budynek jest równany z ziemią. Jason Aaron postawił na zabawę w czystej postaci i przez większość runu klimat udziela się czytelnikowi.

Na zagranicznych forach widziałem sporo narzekania, że Wolverine w roli dyrektora szkoły, to kompletne "out of character". Po lekturze nie mogę się z tym zgodzić. Wolverine, z tego co wiem, zawsze wykazywał się troską w stosunku chociażby do Kitty Pryde. Aaron bardzo wiarygodnie prowadzi Wolverina, jako człowieka który chce chronić młodych mutantów przed tym, co sam przeszedł. A młodzi mutanci to również dość oryginalna grupka, żeby wymienić tylko kilku: Broo - inteligentny i kulturalny dzieciak z gatunku Brood*, Kid Omega - potężny telepata buntownik, Kid Apocalypse - młody Apocalypse wychowany na wirtualnej wsi :lol: . Wśród pracowników szkoły przewijają się między innymi Doop i Deathlok.

Historia oprócz świetnego klimatu i ciekawych postaci zalicza niestety również upadki. Po evencie Avengers vs X-Men następuje kilka bardzo przeciętnych zeszytów. Momentami wydaje się wręcz, że sam Aaron nie miał pojęcia co właściwie chce dalej zrobić. Dla czytelników WKKM bardzo ciekawe może być nawiązanie do Wolverine: Origins. W WatXM mamy bowiem cały rozdział, w którym pierwsze skrzypce gra Pies. W całkiem ciekawy sposób przedstawiono jak wyglądał okres Origins, widziany oczami Psa, dowiadujemy się też, co się z nim działo później. Niestety, poza tymi ciekawostkami główna linia fabularna rozdziału jest sporym zawodem. Żeby za dużo nie spoilerować - motywacje "współczesnego" Psa i jego działania wypadły imho zupełnie nieprzekonująco.

Run przez większość czasu na zmianę ilustrują panowie
Bradshaw:
Dziwna okładka (http://2.bp.blogspot.com/-NB63KkrFZF8/UNjG3FyvFVI/AAAAAAAABBs/xbwBCy2Bp5c/s1600/93.jpg)
Wielki Lodowy Humanoidalny Robot Icemana (http://nomoremutants.com/wp-content/uploads/2013/09/Wolverine-the-X-Men-issue-34-Nick-Bradshaw.png)
oraz Bachalo:
Bachalo (http://marvelcomics.pl/img/wysiwyg/news/2011-10/Szczepi/Wolverine%20X-Men/WXM_2/WXM_pg1.jpg)
Obu uwielbiam, więc dla mnie bajka. Może sceny walki w wykonaniu Bachalo były momentami mało czytelne, przez bardzo dziwne zbliżenia, ale dynamiki nie da im się odmówić.

Całość generalnie polecam. Jeśli ktoś szuka poważnych historii, z rozwojem bohaterów, drugim i trzecim dnem to się zawiedzie. Jeśli ktoś chce lekko pisany komiks o dzieciakach i nauczycielach najdziwniejszej placówki edukacyjnej na świecie, to będzie się bawił przednio. :cool:

*Brood (http://legendscrazy.net/hasbro/figpics/0062_queen_brood_baf.jpg)
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: miki2001 w Wrzesień 30, 2014, 07:29:02 pm
Heh, zacheciles mnie. A sadzac po twoim avatarze - mamy podobne gusta. Cos jeszcze bys polecil?

A zeby nie bylo tak bardzo OT - jakie solowe historie z Wolverinem (oprocz Weapon X, Claremont/Miller i Origin) polecacie?
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Blaskowitz w Wrzesień 30, 2014, 09:31:37 pm
Zawsze boję się takich polecanek, bo każdy ma jednak inny gust. :razz:

Sugerując się tytułem tematu, w którym piszemy: Uncanny X-Force Remendera. Historia o tym, jak Wolverine po godzinach kieruje drużyną mutantów-zabójców. Temat ograny, Remender jednak wykorzystuje go do opowiedzenia długiej, dość spójnej i przede wszystkim wciągającej historii o próbach powstrzymania nadejścia nowego Apocalypsa. Warto przeczytać - jeżeli nawet nie cały run - to chociaż najlepsze momenty: Apocalypse Solution i dwa trejdy Dark Angel Sagi.

Idąc dalej po autorze mogę polecić Fear Agent - autorski projekt Ricka Remendera. Heath Huston, ostatni ocalały członek ludzkiego ruchu oporu rozbija się po kosmosie jako najemny zabójca. Pomiędzy próbami zarobienia/zapicia się na śmierć pojawia się szansa by uratować to, co jeszcze zostało do uratowania. Seria nie jest czystym science-fiction, momentami lawiruje w dziwnych kierunkach - od horroru, po kosmiczny western. Z innych autorskich projektów Remendera, na pewno poleciłbym Black Science i Deadly Class.

Z całego serca polecam też Planetary, ale tutaj mógłbym pisać godzinami. To po prostu wielka seria jest. :smile:
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Październik 29, 2014, 04:10:59 pm
Wydaje mi się, że gdyby połączyć to, co najlepsze w przekładach "Weapon X" Katarzyny Rusteckiej i Tomasza Sidorkiewicza, otrzymalibyśmy świetne, komunikatywne tłumaczenie. A tak jest naprawdę średnio w obu przypadkach. Poza tym dziwię się, że Sidorkiewicz nie przeczytał wcześniej wersji TM-Semic. Nie doszłoby do blamażu z "zarechotał", a i kilka innych kwestii zabrzmiałoby pewnie lepiej. Najważniejsze jednak, że po ponownej lekturze "Broń X" nic nie straciła - to kawał znakomitego komiksu. Z nowymi kolorami zaś nie mam żadnego problemu.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Grudzień 22, 2014, 04:07:28 pm
"Staruszek Logan" - dużo sobie obiecywałem po tym komiksie i było dobrze, przynajmniej do czasu. Podoba mi się wizja postapokaliptycznej przyszłości marvelowskiego świata, którą stworzył Millar, sam początek rodem z "Bez przebaczenia" Eastwooda, motyw podróży dwóch podstarzałych superbohaterów, napotykane po drodze pamięć i ślady po słynnych superbohaterach... trochę mi przeszło, gdy Logan zdradził swoją tajemnicę, może to i dramatyczny akcent, ale niewiarygodne, żeby
Spoiler: pokaż
cała drużyna X-men tak mu się dała wybić
. A kiedy w finale okazało się, że
Spoiler: pokaż
wszystko to zmierza to wielkiej jatki w stylu Gartha Ennisa,
poczułem zawód. Można to było lepiej zakończyć, mniej stereotypowo. Mimo dość poważnych zarzutów, i tak z wszystkich premierowych, wydanych w tym roku w WKKM komików, "Staruszka Logana" stawiam zaraz za "Spider-manem: Niebieskim".
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Itachi w Grudzień 22, 2014, 06:17:29 pm
Old Man Logan to jeden z najlepszych komiksów jakie czytałem w WKKM. Świetna rzecz, godzinka z komiksem przeleciała jak fenomenalne skoki Żyły i  spółki.

Mam bardzo podobne uczucia do ramireza, tyle że mnie najbardziej wpieniało to czerwone auto. Powaga tego komiksu w moim odczuciu na tym mocno ucierpiała.

Na plus składa się całość tomu (rysunki, scenariusz z zaskakującym zwrotem akcji, sam zamysł). Więcej takich perełek w kolekcji!
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Julek_ w Czerwiec 23, 2015, 12:31:39 pm
<chlip> <chlip> żegnamy się z Wolverine`m <chlip> <chlip>

Po wydarzeniach zarysowanych przez Paula Cornella w serii „Wolverine” jej tytułowy bohater stracił swój healing factor. Po Ziemi-616 takie wieści szybko się rozchodzą i rozpoczyna się polowanie na Logana. A ten jest uparty. Odwraca się od swoich przyjaciół, nie chce niczyich rad, nie oczekuje żadnej pomocy. W swoich adamantowych kościach czuje, że jego czas się zbliża. A że chce zginąć tak, jak żył nie zamierza się ukrywać w bazie Avengers czy w szkole w Westchester, tylko zamierza stawić czoła wszystkiemu, co szykuje dla niego los.

http://kolorowezeszyty.blogspot.com/2015/06/1894-death-of-wolverine.html#more
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Anionorodnik w Lipiec 29, 2015, 03:48:08 pm
Z profilu Muchy na fejsie:
Cytuj
Ostatni tydzień października (prapremiera na Krakowskich Targach Książki). Dwa albumy. - Wolverine: Origin II (...)


Kurde, co oni się tak na tego Wolverine'a uparli? Mogliby wydać coś lepszego z Marvela zamiast tej popierdółki, która jest dużo słabsza od pierwszego Originu i w dodatku zakończona twistem od czapy. Lubię komiksy pisane przez Kierona Gillena, ale tu się akurat nie wykazał i zrobił niepotrzebną zapchajdziurę. Adam Kubert też odwalił chałturę. Jego brat lepiej rysował w pierwszej części. Gdyby chociaż Richard Isanove znów był kolorystą, i wykorzystał tę samą technikę co w Origin i 1602, ale jego też niestety zabrakło.


(http://cdn3.whatculture.com/wp-content/uploads/2013/12/Origin_II_1_Cover.jpg)


http://www.goodreads.com/book/show/19539409-wolverine
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: kuba g w Lipiec 29, 2015, 03:51:21 pm
Niestety święta prawda z tym Origin II.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Hollow w Lipiec 29, 2015, 05:10:35 pm
Podobno jest kontynuacja Staruszka Logana. Czytał ktoś to?
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: misiokles w Lipiec 29, 2015, 05:58:05 pm
Kurde, co oni się tak na tego Wolverine'a uparli? Mogliby wydać coś lepszego z Marvela zamiast tej popierdółki,
Cytuj

Oj tam, oj tam - były targi, był budżet przeznaczony na licencje i po zakupach okazało się, że zostało 10$ w budżecie do zagospodarowania. Więc kupili coś taniego a Wolvie sprzeda się zawsze.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Johnson w Lipiec 29, 2015, 10:13:03 pm
Moim zdaniem "Origin 2" jest komiksem całkiem niezłym. Zgadzam się, że jedynka była lepsza pod względem historii oraz rysunków, ale na pewno nie powiedziałbym, że jest to "zapchajdziura" i "chałtura". Podobał mi się występ
Spoiler: pokaż
Mr Sinistera
- lubię gościa. Ogólnie poziom historii nie oceniam źle i nie żałuję wydanych na niego pieniędzy, w przeciwieństwie na przykład do takiego "Logana" Vaughana i Risso, który absolutnie mi nie podszedł i żałowałem nawet tych kilku złotych. No cóż. Życie.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: 8azyliszek w Sierpień 02, 2015, 08:24:52 pm
O kurde - Mucha wyda Wolverine Origins II. Dopiero dziś się dowiedziałem. Calkowicie zgadzam się z @Anionorodnikiem - szykuje się słaby komiks. Żeby chociaż wydali ten komiks o przygodach Logana podczas pierwszej, lub drugiej wojny światowej (i nie chodzi mi o ten w którym przez chwilę siedział w dziurze w Japonii). Ciekawe ile będzie to kosztować?

#DOWN
A co się będę powtarzać. Raczej nie kupię, ani nie zrecenzuję, bo to origin a tych nie cierpię. Nie mam nawet pierwszej części, mimo iż ma bardzo istotny fragment panoramy na grzbiecie. Kurczę, w tym roku z 4 tytułów Marvel/DC od Muchy, tylko "Sprawiedliwość" jest niezła. Reszta w ogóle mi nie podeszła.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Sierpień 02, 2015, 08:30:50 pm
Ciekawe ile będzie to kosztować?

128 stron, to pewnie góra 49,90, czyli na zniżkach mniej niż WKKM. Już możesz pisać wstęp do swojej recenzji, o tym jak Mucha poszła po rozum do głowy z obniżeniem cen dzięki WKKM.  ;-)
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: amsterdream w Sierpień 03, 2015, 10:16:58 am
Kurczę, w tym roku z 4 tytułów Marvel/DC od Muchy, tylko "Sprawiedliwość" jest niezła. Reszta w ogóle mi nie podeszła.

To może warto sięgnąć po coś spoza Marvel/DC? Na przykład po Sagę?
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Sierpień 03, 2015, 10:39:24 am
Kurczę, w tym roku z 4 tytułów Marvel/DC od Muchy, tylko "Sprawiedliwość" jest niezła. Reszta w ogóle mi nie podeszła.

A Legendy Mrocznego Rycerza: Tim Sale dlaczego nie podszedł? I gdzie go czytałeś? Dostałeś od Muchy egzemplarz do recenzji?
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: BlaskowitzPartTwo.rar w Sierpień 03, 2015, 10:45:22 am
A Legendy Mrocznego Rycerza: Tim Sale dlaczego nie podszedł? I gdzie go czytałeś? Dostałeś od Muchy egzemplarz do recenzji?
A nie ma takiej opcji, że przeczytał po angielsku? I te przytyki o recenzjach są dużo słabsze niż recenzje 8azyliszka. Daję Ci drogi ramirezie 2/10, musisz się bardziej postarać.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Sierpień 03, 2015, 10:50:23 am
A nie ma takiej opcji, że przeczytał po angielsku? I te przytyki o recenzjach są dużo słabsze niż recenzje 8azyliszka. Daję Ci drogi ramirezie 2/10, musisz się bardziej postarać.

Oczywiście, że jest taka opcja, tylko o to chodzi, że 8azyliszek w ogóle nie przeczytał tego komiksu. Ten komiks mu nie podszedł, bo rysuje go Tim Sale, i 1/3 to powtórka z starych zeszytów TM-Semic.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: 8azyliszek w Sierpień 03, 2015, 12:05:52 pm
@UP
No właśnie - 2 tygodnie temu czytałem historię z Cavalierem, w starym "Batman & Superman" z 1998 roku. I rysunki mnie odrzucały. Nie trawię Sale'a. Dlatego nie pisz @ramirez82, że sę wypowiadam, choć na oczy tego nie widziałem. Grrr... Trzeba czekać na drugie wydanie polskiego Husha, by ponownie zobaczyć ładnego Batmana.

(http://oi61.tinypic.com/t4zfjn.jpg)
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Itachi w Sierpień 03, 2015, 12:23:31 pm
Grrr... Trzeba czekać na drugie wydanie polskiego Husha, by ponownie zobaczyć ładnego Batmana.

Co ty, ciepły jesteś? :lol:

Czemu te posty znalazły się w wątku z Rosomakiem?
 
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: kuba g w Sierpień 03, 2015, 12:25:47 pm
Co ty, ciepły jesteś? :lol:


A nawet jeśli to co?
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Itachi w Sierpień 03, 2015, 12:30:44 pm
Wybrał sobie niezły obiekt westchnień...
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Marzec 04, 2016, 05:31:19 pm
Mnie się "Wolverine: Geneza II" podoba i stawiam go o wiele wyżej od jedynki. Bardzo mnie przekonuje dynamiczna narracja w tym komiksie, powiązane z tym rozmieszczanie kadrów na planszach, wspaniałe rysunki Adama Kuberta i niebanalny pomysł Kierona Gillena na ukazanie Logana jako niewrażliwego na potrzeby i uczucia innych ludzi egotysty.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: 8azyliszek w Maj 05, 2016, 09:24:24 pm
Rozczarowało mnie 5 zeszytów Savage Wolverine. To jest ciąg nieporozumień, których nie ma czasu wyjaśnić a wszystko urywa się w ciekawym miejscu. A Wolverine vol.4 #300 też mi się niezbyt podoba. Zawiązanie akcji jest strasznie wtórne. Znowu jedzie do tej Japonii a tam znowu się tłuką między sobie Jakuza i Hand i oczywiście są tony ninja i zaraz się jatka zaczyna na ostrza. Słabe - nie wiem czy zmęczę ten i kolejne zeszyty.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: 8azyliszek w Maj 08, 2016, 03:56:06 pm
Po przeczytaniu Origina 2, stwierdzam, że wszystkie wsze baty były zasłużone, a ja mogę dołożyć jeszcze kilka. Co za lamer to pisał??
Spoiler: pokaż
Ja rozumiem, że można by było napisać historię, że Logan żył sobie w głuszy, w jakiejś chatce i przygarnął z jednego czy dwa wilczki i je udomowił. Albo nawet i samotną wilczycę z młodymi. A potem ten niedźwiedź mu je zabił. Ale żeby napisać, że było na odwrót?! Że to stado wilków przygarnęło dorosłego człowieka?? Taka bzdura mi się nie mieści w głowie. Ktoś tu się chyba Księgi Dżungli naoglądał i postanowił zrobić jej kiepską wariację. A potem  z akcją wcale nie jest lepiej.

Ja bardzo chętnie przeczytałbym kompletne losy Logana do czasu aż trafił do projektu Broni X. Ale żeby to było ciekawe. Żeby coś się działo. Żeby bohater przeżywał jakieś interesujące przygody i się rozwijał. A nie tylko
Spoiler: pokaż
ciągle nieprzystosowany dzikus, dzikus, "zabiję" Essexa i znowu dzikus.
Wiem, że niby są inne przygody - podczas I i II WŚ. I jeśli są one lepsze, z chęcią bym je przeczytał po polsku. A jeśli nie, to zostaję przy Wolverine and the X-Men.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: starcek w Maj 08, 2016, 05:57:28 pm
Zainwestuj w lekcje angielskiego, a potem  kup Epic Collecion: Madripoor Nights. Aaa nie! Wróć!!! Brzydkie rysunki...  :lol:
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: JorgeMarvel w Maj 14, 2016, 09:58:37 pm
Czy "Death of Wolverine" było tłumaczone na nasz wspaniały język ?
Bo mnie się nie udało znaleźć informacji na ten temat.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Night wolf w Maj 14, 2016, 10:24:04 pm
Nie nie było i niema w zapowiedzi w tym roku :) Obstawiałbym przyszły :)
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: JorgeMarvel w Maj 15, 2016, 07:41:20 pm
Oby był, bo bym przeczytał.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Inuki w Wrzesień 15, 2016, 02:13:48 pm
Dam to tutaj.

Waneko (to to wydawnictwo od mang) zapowiedziało właśnie wydanie "Wolverine: Snikt" Tsutomu Nihei. Szczegóły poniżej. Co myślicie, warto? Słyszałem, że dobre. Mam tylko nadzieję, że zrezygnują z tego polskiego tłumaczenia :-/

"WOLVERINE: SNIKT!
(tytuł roboczy: Rosomak:Wysuw!)
→ Informacje o tym tytule:
Gunek/tematyka: akcja, tajemnica, Sci-Fi
Autor: Tsutomu Nihei
Ilość tomów: 1, zakończona
Sposób wydania: format powiększony (taki jak w Sunstone), całość w kolorze
Cena: 44,99 zł
Premiera: 1 października 2016
→ Opis fabuły
Marvel połączył siły z mistrzem komiksu japońskiego Tsutomu Niheiem (Blame!), by stworzyć pełną akcji historię z udziałem Wolverine'a.
Przyszłość jest niepewna a koniec zawsze bliski... Nikt nie wie tego lepiej od Wolverine'a. Rosomak znajdując się w niewiarygodnej sytuacji, postanawia zmierzyć się z wrogiem, którego może pokonać tylko on i uratować ludzkość od zagłady."
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: amsterdream w Wrzesień 15, 2016, 02:44:49 pm
Waneko chyba doszło do wniosku, że za mało jeszcze tych zapowiedzi na październik i dowaliło kolejną :badgrin:
Przejrzałem online pierwszy rozdział i graficznie po prostu miazga.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: JanT w Wrzesień 15, 2016, 02:56:17 pm
Czytałem to 100 lat temu i mi się podobało. Cena zachęca 44.99 zł  :smile:
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: 8azyliszek w Wrzesień 15, 2016, 07:19:07 pm
Jak na Mangę wygląda to nieźle. I nawet polską recenzję znalazłem. Tylko szkoda, że to zaledwie 120 stron i trochę z boku continuum marvelowskiego. Przydałby się jakiś rabat od tej okładkowej ceny.

(https://images-na.ssl-images-amazon.com/images/I/51314DCXRCL._SX318_BO1,204,203,200_.jpg)
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: radef w Wrzesień 15, 2016, 07:42:09 pm
Przydałby się jakiś rabat od tej okładkowej ceny.
Na pewno będzie -25% na Gildii. Nie wiadomo jak z dostępnością w pozostałych sklepach, ponieważ mangi Waneko są dostępne np. w Arosie, ale już wydane przez "Sunstone" nie.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Anionorodnik w Wrzesień 15, 2016, 08:24:32 pm
Lektura całego albumu zajmuje równe 20 minut (z zegarkiem w ręku). Bardziej sztampowej fabuły nie da się wymyślić. (W roku 2047 niedobitki ludzkości są gnębione przez mordercze roboty. Wtem pojawia się wybawiciel, który w 5 minut likwiduje zagrożenie). Trójkę głównych bohaterów zarysowano baaaaaaardzo pobieżnie, a większość tego, co dowiadujemy się o świecie przedstawionym zawarto na kilku stronach retrospekcji. Rysunki średnie (Nihei grubo poniżej swoich możliwości). Moim zdaniem nie warto.

Recenzja:
http://manga.tanuki.pl/strony/manga/2179-wolverine-snikt/rec/458
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Kamil Matusiak w Wrzesień 15, 2016, 09:07:53 pm
Moim zdaniem nie warto.

Meh, za 20 zeta po rabatach można dać szanse. A tak wogóle to ten tytuł wielokrotnie obijał mi się o uszy w rankingach itp. jako the best co trzeba wydać w polszy z Marvela ogólem i top historii Wolverine'a.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Szczoch w Wrzesień 16, 2016, 08:23:07 am
A kiedy możemy się spodziewać "Spider-man India"?...
Powariowali ci wydawcy.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: 8azyliszek w Październik 22, 2016, 08:14:49 pm
Przeczytałem 13 zeszytów Wolverine vol. 5 z Marvel Now. I znowu jestem rozczarowany beznadziejnością "nowych" "pomysłów" Marvela. Uparli się jak dzikie osły, że
Spoiler: pokaż
po zabiciu Profesora X, po zrobieniu z Cyclopsa Magneto, teraz jeszcze zabiją Wolverine'a. Bo to bardzo logiczne jest, by zabić mutanta, który jest praktycznie nieśmiertelny
.  :roll:

(http://oi67.tinypic.com/2rc7wcx.jpg)

Rozumiał bym gdyby zrobił to jakiś odwieczny wróg, którego dobrze znamy i któremu Logan naprawdę zalazł za skórę. Tak jak np. wtedy gdy Magneto pozbawił go adamantium - to było okropne ale dość logiczne biorąc pod uwagę ich historię.

Ja mógłbym sobie wyobrazić jakąś sagę w którym np. twórca programu Broni X postanowił wreszcie skutecznie się pozbyć swojej największej pomyłki. Albo Mr Sinister znowu coś niebezpiecznego wymyślił. Albo cała Jakuza i Dłoń w sojuszu się na niego by rzuciła... Zresztą, sam zastanawiałem się jakby tu skutecznie zabić kogoś z takimi zdolnościami. Wrzucić do wulkanu? Wystrzelić w przestrzeń kosmiczną? To że można go utopić mi tam wydaje się dość naciągane, bo przecież, przy błyskawicznej regeneracji, komórki obumierające z braku tlenu, powinny od razu być zastępowane przez nowe. Przecież były już sceny gdy Wolverine odradzał się wręcz z nagiego szkieletu pokrytego adamantium, wiec jak to tak, że woda??

Spoiler: pokaż
Ale oczywiście zrobiono to w chyba najbardziej idiotyczny i głupi sposób jaki tylko było można. Jakiś inteligentny wirus, pojawiający się znikąd pierwszy raz i nie wiadomo skąd wzięty, w kilka dni przebudowuje strukturę komórkową Logana i niszczy jego healing factor. I nie da się z tym nic zrobić, bo tak. I od razu wyskakują starzy wrogowie i ten umiera w "Śmierci Wolverine'a" (której jeszcze nie czytałem).
No mi o się w głowie nie mieści. Pójście po linii najmniejszego oporu, bez żadnej logiki. Jeden wielki bullshit!

Mam nadzieję, że po Death of X jakoś go wskrzeszą. W ogóle trzeba te wszystkie pogięte pomysły poodwracać, bo się nie da tego czytać. Old Man Logan jest fajny, ale to nie znaczy, że trzeba starego Wolviego zabijać. Batman i Batman Beyond istnieją jednocześnie przecież. :)

(http://oi64.tinypic.com/sb4rnt.jpg)
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Ulotu w Październik 22, 2016, 11:47:37 pm
"Ja mógłbym sobie wyobrazić jakąś sagę w którym np. twórca programu Broni X postanowił wreszcie skutecznie się pozbyć swojej największej pomyłki..."

HE... HE... HE... czytaj dalej :D
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Prometeusz w Listopad 21, 2017, 04:28:22 am
"Wolverine: Logan" był moją dzisiejszą lekturą. Dziwię się że dzisiaj nawet tak chude komiksy wydaje się w twardej oprawie. To chyba jakiś wydawniczy fetysz. Ja nie krytykuje - za komiks nie zapłaciłem, tylko wypożyczyłem z biblioteki, ale nasunęło mi się na myśl takie spostrzeżenie. Vaughan w liście do czytelników opisywał swoje dzieło jako historię aspirującą do komiksu Millera i Claremonta (akcja komiksu również dzieje się w Japonii). Pobożne życzenie, bo do pięt nawet do komiksowi Millera nie dosięga. Cieszy jednak że postanowiono zarysować w opowieści historyczne tło, to zawsze mi się podoba w komiksach o "długowiecznych" bohaterach. Krótka i przeciętna historyjka która jednocześnie nie jest zła, bo może zapełnić czas w autobusie czy pociągu.

A przynajmniej chwilkę czasu, jednak porównywaniem do "Wolverine" Millera i Claremonta autor trochę się ośmieszył. Trzeba jednak przyznać że czyta się bardzo lekko. Mój ulubiony cytat, to ten w którym Logan mówi w myślach że mimo tysięcy ciosów, pocisków, sztyletów które zniósł najbardziej za skórę nie zaleźli mu jego wrogowie, ale kobiety w których się zakochał. Pokazanie niedoświadczonego i wrażliwego Rosomaka to najciekawsze co w tym komiksie znajdziemy.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: laf w Listopad 21, 2017, 06:50:42 am
Co do wydania to należy pamiętać, że taka jest polityka wydawnicza Muchy. Podobno swego czasu przejechali się na jakichś miękkich wydaniach i od tego czasu wszystko wrzucają na twardo. Jest kilka innych komiksów, które według mnie nie musiałyby wcale być w twardej oprawie (np. Spider-Man: Władza, Loki, czy Cage MAX), ale z drugiej strony wydawnictwo stosuje jasne zasady i pewnej konsekwentności nie można im odmówić.

Co od oceny komiksu to zdecydowanie się z nią zgadzam i muszę przyznać, że wypunktowałeś wszystkie wady i zalety tej opowieści, które również mnie chodziły po głowie. Pomimo odkrycia pewnych faktów z przeszłości Logana i jego relacji z kobietami ten komiks nie ma niestety zbyt wiele do zaoferowania. Nie wiedziałem o wspomnianych przez Ciebie aspiracjach i faktyczne wydają się one co najmniej śmieszne.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Gazza w Listopad 21, 2017, 12:02:59 pm
Mój ulubiony cytat, to ten w którym Logan mówi w myślach że mimo tysięcy ciosów, pocisków, sztyletów które zniósł najbardziej za skórę nie zaleźli mu jego wrogowie, ale kobiety w których się zakochał.
A tu akurat można się z Loganem/Vaughanem jak najbardziej zgodzić. Życie... :)
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: -gościu- w Lipiec 05, 2018, 08:03:41 pm
Coś tu cicho o Wolverine Aarona, co o nim sądzicie?


Przyznam, że dla mnie spory zawód, spodziewałem się, że akurat Aaron więcej wyciśnie z Logana. Jeszcze pierwszy tom był ok, Facet w dziurze rysowany przez Chaykina, dobra historia Dorwać Mystique!, ta z kung-fu w Chinatown też niczego sobie, ale im dalej tym gorzej. Z drugiego tomu najbardziej zapamiętałem nijaką, szkaradnie narysowaną przez Garneya historię z Deathlockami. Teraz czytam trzeci tom, skończyłem Astonishing Spider-man & Wolverine, liczyłem na bardziej klasyczne spotkanie tej dwójki, a tu takie chaotyczne podróże w czasie  :doubt:  Zastanawiam się czy ostatniego tomu sobie nie odpuścić.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Marvelek w Lipiec 05, 2018, 08:26:39 pm
Coś tu cicho o Wolverine Aarona, co o nim sądzicie?


Przyznam, że dla mnie spory zawód, spodziewałem się, że akurat Aaron więcej wyciśnie z Logana. Jeszcze pierwszy tom był ok, Facet w dziurze rysowany przez Chaykina, dobra historia Dorwać Mystique!, ta z kung-fu w Chinatown też niczego sobie, ale im dalej tym gorzej. Z drugiego tomu najbardziej zapamiętałem nijaką, szkaradnie narysowaną przez Garneya historię z Deathlockami. Teraz czytam trzeci tom, skończyłem Astonishing Spider-man & Wolverine, liczyłem na bardziej klasyczne spotkanie tej dwójki, a tu takie chaotyczne podróże w czasie  :doubt:  Zastanawiam się czy ostatniego tomu sobie nie odpuścić.


Ja zamierzam dozbierać do końca aczkolwiek również jestem nieco rozczarowany. Pisałem kiedyś, że Aaron jest scenarzystą bardzo nierównym. Potrafi pisać rzeczy genialne i kompletne przeciętniaki. Historie z pierwszego tomu nawet mi podeszły. To było takie fajne poszukiwanie kierunku, w którym Aaron chciałby poprowadzić postać. Drugi tom również mi się podobał. Historia z psychiatrykiem była bardzo ciekawa tylko pozostawiała straszny niedosyt. Scenariusz z Deathlockami też nie był zły, choć od pewnego momentu bardzo przewidywalny. Trzeci tom to dla mnie ogromne rozczarowanie. Duet z Pająkiem jeszcze mi się podobał. Lubię tak pisanego Spider-Mana ale główna historia z Loganem w piekle to straszny niewypał. Sądziłem, że będzie to genialna psychologiczna podróż do głębi Logana, że dowiem się o nim czegoś więcej tymczasem Aaron serwuje jałowr przemyślenia i kiepską siekaninę. Słabo jest też z dialogami zwłaszcza gdy się pojawiają X-Men. Gdyby ta seria miała więcej tomów to bym ją przerwał, ale że został jeden tom, to kupię. Na plus genialne okładki.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: -gościu- w Lipiec 05, 2018, 09:03:07 pm
Pisałem kiedyś, że Aaron jest scenarzystą bardzo nierównym. Potrafi pisać rzeczy genialne i kompletne przeciętniaki.


No tak, ale to chyba jak większość scenarzystów - w sensie z tych co mają na koncie rzeczy wybitne, mają też jakieś totalnie nieudane. Wiadomo, Aarona się ceni za jego autorskie komiksy Skalp, czy Bękarty z południa, a ja po cichu chyba liczyłem, że ten Wolverine będzie dla Aarona czymś jak Punisher MAX dla Ennisa, czy DD dla Bendisa, a to zupełnie nie ta liga. Moim zdaniem znacznie lepszego Logana pisał Millar w Staruszku Loganie i Wrogu publicznym, a to przecież też nie było Bóg wie co. Myślałem, że może po Aaronie Egmont sięgnie po tom Rucki, ale jeśli jest więcej takich rozczarowanych jak ja, czy ty...
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Marvelek w Lipiec 05, 2018, 10:03:57 pm

No tak, ale to chyba jak większość scenarzystów - w sensie z tych co mają na koncie rzeczy wybitne, mają też jakieś totalnie nieudane.
Wpadki zdarzają się każdemu, ale kiedy czytam różne rzeczy od Aarona to mam wrażenie jakbym patrzył na elektrokardiogram: góra-dół-góra-dół...Może to tylko moje wrażenie, ale kiedy na okładce widzę nazwisko Aaron nie wiem, czy dostanę świetną historię, czy coś kompletnie słabego. Jego Wolverine to dla mnie trochę wypadkowa fajnych i dobrze zrealizowanych pomysł z kompletną klapą. Może też nie jestem do końca obiektywny, bo Wolverine obok DD, Punishera i Pająka, to bohater, po którym oczekuje bardzo wiele, a więc i poprzeczkę zawieszam wysoko, może czasem zbyt wysoko. Złapałem się na tym, że po przeczytaniu tomu trzeciego, poza pierwszymi zeszytami ze Spider-Manem i końcową historią o urodzinach nic nie zapadło mi w pamięć. Rozczarowanie było tym większe, że ta historia z piekłem to chyba najważniejsza część Rosomoka od Aarona, a nie ukrywam też, że po pozytywnym odbiorze tomów pierwszego i drugiego (przy wszystkich ich mankamentach), spodziewałem się czegoś mocnego. Sam pomysł na piekielną wycieczkę był ciekawy, ale jak dla mnie kompletnie źle opowiedziany.


Wiadomo, Aarona się ceni za jego autorskie komiksy Skalp, czy Bękarty z południa, a ja po cichu chyba liczyłem, że ten Wolverine będzie dla Aarona czymś jak Punisher MAX dla Ennisa, czy DD dla Bendisa, a to zupełnie nie ta liga. Moim zdaniem znacznie lepszego Logana pisał Millar w Staruszku Loganie i Wrogu publicznym, a to przecież też nie było Bóg wie co. Myślałem, że może po Aaronie Egmont sięgnie po tom Rucki, ale jeśli jest więcej takich rozczarowanych jak ja, czy ty...
Zwłaszcza, że i to co Egmont wydał z Marvel Now nie było mówiąc delikatnie zachęcające. Nie zrównuję tu oczywiście "Trzech miesięcy do śmierci" z Aaronem, bo Aaron jest o kilka półek wyżej, ale szkoda, że niczego lepszego o Rosomaku nie wydano. Czekam na tom czwarty, bo po cichu liczę, że Aaron zaoferuję coś więcej niż "snikt". Nawet jeśli nie będzie to głębokie, to może przynajmniej coś przy czym będę się dobrze bawił - przy tomie trzecim nie bawiłem się zbyt dobrze.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Evakuator w Wrzesień 12, 2018, 12:38:46 am

Jako jeden z wielu zagorzałych fanów Wolverina podarowałem sobie egmontowski run Aarona, z racji tego, że nabyłem wcześniej wydaną historię z Mystique z SBM. I nie żałuję, bo Aaron to raczej słaby wybór.
Również liczyłem, że będzie to jak Punisher Max od Ennisa, ale tym kimś dla Wolverina nie był Aaron i nie kto inny jak Frank Tieri. To jego historie z Rosomakiem zapadły mi najbardziej w pamięć - historie jak "The Hunted", "Stay Alive" czy "Logan Files" albo póżniejsza, gdzie niczym Castle mierzy się z mafią (lata 2001-2002).
  Piszę to z nadzieją, że może te historie będę miał okazję kiedyś przeczytać (i inni) po polsku.

Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: eridraven w Październik 03, 2018, 01:20:22 pm
Może będzie to kontrowersyjna opinia ale wydane przez Egmont 4 tomy Wolverine to najlepsze co czytałem z jego solowych historii oprócz jego Originu. Wiele historii z nim zestarzało się już albo są czystą sieczką bez polotu. Ale i tu jest to samo ale w forma wydania w 4 tomach sprawiła, że czytało się to naprawdę dobrze. Jest parę naprawdę dobrych historii (ta z żołnierzem i Loganem w dole, rozwiązanie zagadki Prawej Czerwonej Dłoni, kłótnie z gorylem :P) ale i też sieka. Proporcje są idealne. Od siebie polecam zapoznać się z całością i wyrobić sobie opinię.

PS 3 i 4 tom bardzo ładnie uzupełniają się z Uncanny X-men i Wolverine i X-men wydanymi już u nas. Stworzył się z tego naprawdę kawał dobrej roboty.
 
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: MLeKSk w Październik 03, 2018, 02:32:13 pm
Te 4 tomy to jakaś spójna całość, czy raczej nie za bardzo?
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: xanar w Październik 03, 2018, 02:49:45 pm

tu masz co jest w każdym tomie:

https://www.goodreads.com/series/161390-wolverine-by-jason-aaron


jeżeli ktoś lubi Aarona to polecam.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Marvelek w Październik 03, 2018, 04:22:24 pm
Może będzie to kontrowersyjna opinia ale wydane przez Egmont 4 tomy Wolverine to najlepsze co czytałem z jego solowych historii oprócz jego Originu.
Ja nie podzielam tej opinii. O ile tomy 1 i 2 nie były jakieś rewelacyjne, to jednak Aaron zaserwował kilka fajniejszych historii, jak wspomniany "Człowiek w dziurze", "Dorwać Mystique" czy Deathlocki, o tyle tomy 3 i 4 były dla mnie nie do zniesienia. W tomie 3 jeszcze ujdą zeszyty ze Spider-Manem, ale ta historia z pójściem do piekła jest niemiłosiernie płytka. Nie uważam, że wszystko jest odpowiednio wyważone - Aaron nie oferuje nic poza "Snikt" i dość kiepską siekaniną. Od siebie mogę polecić tylko pierwsze dwa tomy, tomy 3 i 4 to jedne z najsłabszych komiksów o Rosomaku, które czytałem. Ale to tylko moja opinia :wink:
Te 4 tomy to jakaś spójna całość, czy raczej nie za bardzo?
Zarówno tom 1 jak i drugi możesz czytać osobno. Tom 3 i 4 są ze sobą powiązane.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: JanT w Październik 03, 2018, 05:07:16 pm
Kiedyś nawet mi się to podobało a teraz wszystkie 4 tomy raczej słabe i dużo głupotek jakby to był Deadpool  :smile:
Najsłabsza seria z klasyki.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: mkolek81 w Październik 03, 2018, 08:56:03 pm
Najsłabsza seria z klasyki.
Bo powinni zacząć od Wolverinea Grega Rucki, choć pewnie byłoby narzekanie na szatę graficzną wg mnie lepsze i mniej przekombinowane.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: laf w Październik 04, 2018, 06:15:59 am

Najsłabsza seria z klasyki.
Tzn. gorsze od Deadpoola? Pytam, bo Wolverine'a sobie odpuściłem, ale nie sądziłem, że jakaś seria z tej linii może być jeszcze słabsza od Deadpool Classic.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: JanT w Październik 04, 2018, 07:13:19 am
Zależy czy komuś ogólnie Deadpool podchodzi. Dla mnie Deadpool Classic jest w miarę OK.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: xanar w Październik 04, 2018, 07:47:37 am
Tu masz recenzje tomów 1 i 2


http://filmozercy.com/wpis/wolverine-tom-1-recenzja-komiksu
http://filmozercy.com/wpis/wolverine-tom-2-recenzja-komiksu


Najprościej to kup tom 1, jak ci się spodoba to kupisz następne a jak nie to najwyżej sprzedasz.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: eridraven w Październik 04, 2018, 07:50:47 am
Tzn. gorsze od Deadpoola? Pytam, bo Wolverine'a sobie odpuściłem, ale nie sądziłem, że jakaś seria z tej linii może być jeszcze słabsza od Deadpool Classic.
Deadpool z klasyki dla mnie był nie do zniesienia. Zostałem przy Daredevil i Wolverine. Dosłownie sprawiał, że usypiałem czytając jego klasyczne przygody zupełnie inaczej było przy Marvel NOW! gdzie bawiłem się świetnie.
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: Marvelek w Październik 04, 2018, 09:02:04 am
Tzn. gorsze od Deadpoola? Pytam, bo Wolverine'a sobie odpuściłem, ale nie sądziłem, że jakaś seria z tej linii może być jeszcze słabsza od Deadpool Classic.
Deadpool Classic jest z lat 90. i po prostu się zestarzał - poza pierwszym tomem, nie podszedł mi, ale są koneserzy tego typu opowieści. Wolverine natomiast to straszne rozczarowanie. Tomy 1 i 2 czytało mi się nawet przyjemnie - nie jest to must have, ale lektura, przy której miło się spędza czas a jedynym dyskomfortem jest pewien niedosyt - tak jakby Aaron porzucał historię, zamiast ją jeszcze dopieścić. Tomy 3 i 4 to już tragedia - tak słabych i głupich dialogów dawno nie czytałem, bardzo słaba narracja. Kiedy czytałem tom 4 i w końcu Czerwona Prawa Dłoń przedstawiła swoją zemstę na Loganie autentycznie tarzałem się ze śmiechu, ale  chyba nie taką reakcję Aaron chciał wywołać. Kretynizmów jest więcej i szkoda ich wymieniać. Na uwagę zasługują okładki Jima Lee, ale kupować komiks dla samych okładek? :???: ??:
Tytuł: Odp: WOLVERINE
Wiadomość wysłana przez: JanT w Październik 04, 2018, 09:06:52 am
Tomy 3 i 4 to już tragedia - tak słabych i głupich dialogów dawno nie czytałem, bardzo słaba narracja. Kiedy czytałem tom 4 i w końcu Czerwona Prawa Dłoń przedstawiła swoją zemstę na Loganie autentycznie tarzałem się ze śmiechu, ale  chyba nie taką reakcję Aaron chciał wywołać. Kretynizmów jest więcej i szkoda ich wymieniać.
Dlatego napisałem że głupotki jak w Deadpool tylko że z Wolverinem gdzie nie za bardzo to pasuje. Wolverine i X-Men jest z jajem pisane (i tu nawet pasuje) ale aż takich debilizmów już nie ma.