gildia.pl

Gildia Komiksu (www.komiks.gildia.pl) => Komiks - tematy ogólne => Wątek zaczęty przez: wilk w Wrzesień 26, 2008, 08:49:33 am

Tytuł: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: wilk w Wrzesień 26, 2008, 08:49:33 am
W związku z tym, że Egmont ujawnił pierwsze plany na 2009 r. (http://komiks.nast.pl/nowosci/7729/Zapowiedzi-Egmontu/), zakładam odpowiedni wątek.

Jak dla mnie zapowiedzi, przynajmniej na razie, są świetne:

# "Arq" Andreasa (integral tomów 1-6)

# "The Best of Spirit" Eisnera

# "Sharaz-De" Toppiego (integral obu tomów)

# "Signal to noise" Gaimana i McKeana

# "HP i Giseppe Bergman" Manary (tom 2)

Bardzo miła niespodzianka to komiks Toppiego, chociaż już wcześniej chodziły plotki, że jakieś wydawnictwo wyda coś jego autorstwa. Biorę cztery z pięciu tych zapowiedzi i czekam na więcej. :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Julek_ w Wrzesień 26, 2008, 09:34:12 am
Szykowałem się z tym postem od jakiegoś czasu i chyba teraz mam dobry pretekst, żeby go wziąc i napisać.

Wydaje mi się, że strategia Egmontu jest bardzo zachowawcza, a niektórymi momentami wręcz kuriozalna i niezrozumiała. Kołodziejczak, który z pasją na gruzach TM-Semic własciwie od zera zbudował rynke komiksów dla dorosłów, gdzieś chyba się pogubił. Kiedyś wydawało mi się, że potrafię dostrzec jakąś linie, jakąś wizję, która przyświecała Wielkiemu E. Pozostając na poziomie pitolenia na forum - wydaje mi sie, że Kołodziejczak stracił pasję, stracił serce do tego, co robi. Zapowiedzi na 2009 rok to potwierdzają - wydawnictwo sięga po zgrane karty, które na pewno się dobrze sprzedzadzą (Eisner, Andreas, Gaiman, Manara pewnie mniej trochę), dojdą do tego pewnie "Baśnie", które jednak nie są takim hitem jak "Kaznodzieja" albo "Sandman", pewnie "Śnienie".

Kołodziejczak nie kombinuje z jakimiś nowymi tytułami, nie próbuje zaproponować czegoś świeżego, odmiennego. Nie ma ochoty odkrywać komiksów ziem nieznanych, przedstawiać znakomitych, nieznanych w Polsce twórców, że wymienię tylko kilku moich ulubionych - Paula Pope`a, Eda Brubakera czy Darwyna Coke`a.

Z jednej strony to rozumiem - inne wydawnictwa skutecznie skupiają się na innych komiksach, estetykach, konwencjach, więc czemu Egmont miałby kombinować, czemu miałby być inny? Lepiej trzymać się chłodnej, rynkowej kalkulacji i swojej niszy. Wydaje mi sie, że takie podejście bardzo krótkozwroczne - mając największe możliwości na rynku Egmont, dla swojego dobra, powinien rozszerzać komiksową ofertę i jak najwięcej odkrywać.

Ciekawym jest jakby Egmont wydawał np. "Y", jakie byłoby tłumaczenie, tempo publikacji, jak jakość wydania i jakie tłumaczenie. Jak szybko poznalibyśmy zakończenie losów Yoricka.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: xionc w Wrzesień 26, 2008, 09:58:31 am
No, nie do konca sie zgodze.

1. Toppi to raczej mocne wejscie na komiksowy rynek.
2. Manara to komiksowa praca u podstaw.
3. Spirit - przyznaje, troche zachowawczy, ale wpisuje sie znakomicie w linie Egmontu.
4. Arq - przeczytaj komiks, wtedy powiesz czy to zgrana karta. Moim zdaniem Egmont sporo ryzykuje z ta seria, zupelnie inna od Rorka czy Koziorozca, ale ciesze sie ze ukaze sie 6 tomow od razu!
5. Signal to Noise - nareszcie wydaja komiks Gaimana, ktory actually nadaje sie do czytania...

Ogolnie - oferte oceniam b. wysoko. Co do Brubakera - czy rzeczywiscie jest taki swiezy (z calym szacunkiem dla tego tworcy)? Z drugiej strony nie mam watpliwosci, ze bedzie on w Polsce wydany, jak chyba kazdy z autorow, ktorego komiksy Polacy chca czytac.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Damian xyz w Wrzesień 26, 2008, 10:11:52 am
Mnie zapowiedzi się bardzo podobają. Zwłaszcza Andreas i Toppi.

Jednak Mistrzowie Komiksu denerwują mnie z tym że mimo mistrzowskich nazwisk komiksy są często przeciętne (np. Hard Boiled). Powinni stosowniej dobierać tytuły, bo wyobraźmy sobie, że ktoś kto nie czyta komiksów ma zmiar sięgnąć po jakiś komiks (bo ostatnio coraz więcej można o nich przeczytać w gazetach) i chcąc coś z "górnej półki" sięga po MISTRZÓW to niestety może mu się nasunąć, że komiks to jednak gorsza litertura.
Czasem zastnawiam się czy wg. Egmontu na świecie jest tylko 4-5 mistrzów komiksu?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Wrzesień 26, 2008, 10:15:26 am
Szykowałem się z tym postem od jakiegoś czasu i chyba teraz mam dobry pretekst, żeby go wziąc i napisać.

Wydaje mi się, że strategia Egmontu jest bardzo zachowawcza, a niektórymi momentami wręcz kuriozalna i niezrozumiała.
O strategii Egmontu pisałem wtedy, kiedy pojawiły się pierwsze zapowiedzi limitowanych edycji serii mistrzów. I pisałem, ze jest to dzialanie zmierzające do zawężenia rynku komiksowego.
Cytuj
Kołodziejczak nie kombinuje z jakimiś nowymi tytułami, nie próbuje zaproponować czegoś świeżego, odmiennego. Nie ma ochoty odkrywać komiksów ziem nieznanych, przedstawiać znakomitych, nieznanych w Polsce twórców, że wymienię tylko kilku moich ulubionych - Paula Pope`a, Eda Brubakera czy Darwyna Coke`a.
Kołodziejczak kiedyś wydał (w nieekskluzywnych) Mistrzach Komiksu coś, co się nazywało "Fetysz" (chyba nie mylę tytułu) i gromy posypały się na niego ze wszystkich stron. Twierdzono, że to kupa, a nie żaden mistrz i wypisywano różne inne rzeczy, wśród których przewijały się żądania, żeby w serii Mistrzowie Komiksu pojawiały się rzeczy sprawdzone i naprawdę ważne dla historii gatunku. Takie żądanie z założenia jest żądaniem, by wydawca nie odkrywał "ziem nieznanych" tylko poruszał się po wytyczonych szlakach. Znane powiedzenie mówi: "Uważaj, o co proszisz, bo ci się spełni". No i się spełnia. I oczywiście pojawiają się malkontenci narzekający na to, że ich życzenia się urzeczywistniają.
Cytuj
Z jednej strony to rozumiem - inne wydawnictwa skutecznie skupiają się na innych komiksach, estetykach, konwencjach, więc czemu Egmont miałby kombinować, czemu miałby być inny? Lepiej trzymać się chłodnej, rynkowej kalkulacji i swojej niszy. Wydaje mi sie, że takie podejście bardzo krótkozwroczne - mając największe możliwości na rynku Egmont, dla swojego dobra, powinien rozszerzać komiksową ofertę i jak najwięcej odkrywać.
Inni wydawcy wcisnęli się w tę lukę, jaką stworzył Egmont wycofując się z zajmowanych pozycji, bo uważał, że utrzymując je nic nie wygra. A dzięki temu, że zaistniała konkurencja, na rynku pojawiło się komiksów więcej i są one staranniej wydawane. Gdybasz, co by było gdyby Egmont wydawał "Y". Gdyby wydawał go teraz, pewnie tłumaczenie byloby lepsze, a częstotliwość wydawania większa. Ale gdyby Egmont nadal był monopolistą, miałbyś w tym komiksie dziadowski papier i kiepski druk, trade'y byłyby dzielone na cześci, a całość tłumaczyłby Kreczmar.
 
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: beacon w Wrzesień 26, 2008, 11:53:51 am
Najciekawszy z tego wszystkiego jest wg mnie Spirit. Raz, bo Eisner. Dwa, bo przed premierą filmu ma szansę ślizgnąć się na marketingowej fali i trochę szerzej wedrzeć się do świadomości odbiorcy spoza sceny komiksowej.

A reszta, zwłaszcza Manara i Andreas, to jechanie po tym, co Egmont wydawał zawsze. Akurat tego typu komiksów nie wydaje nikt inny, więc dobrze, że jest też takie zrównoważone wydawnictwo.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: spinoza w Wrzesień 26, 2008, 12:07:35 pm
Kołodziejczak stracił pasję, stracił serce do tego, co robi. Zapowiedzi na 2009 rok to potwierdzają - wydawnictwo sięga po zgrane karty, które na pewno się dobrze sprzedzadzą (Eisner, Andreas, Gaiman, Manara pewnie mniej trochę), dojdą do tego pewnie "Baśnie", które jednak nie są takim hitem jak "Kaznodzieja" albo "Sandman", pewnie "Śnienie".

Nie zgadzam się. Ani z tym że K stracił serce do roboty, bo przecież rynek jest taki, jaki jest, i życzeniowość nic tu nie zmieni. Egmont to nie prywatny folwark pana K. Za ryzyko się w firmie płaci.
Nie zgadzam się też z tym, że Baśnie nie są hitem. Są, w innej konwencji niż Kaznodzieja czy Sandman, a o tym, że jednak wynoszą się ponad przeciętność świadczy chyba coraz większe tempo ich wydawania.

Kołodziejczak nie kombinuje z jakimiś nowymi tytułami, nie próbuje zaproponować czegoś świeżego, odmiennego. Nie ma ochoty odkrywać komiksów ziem nieznanych, przedstawiać znakomitych, nieznanych w Polsce twórców, że wymienię tylko kilku moich ulubionych - Paula Pope`a, Eda Brubakera czy Darwyna Coke`a.

No bo kto zapłaci za nakład, który zostanie w magazynach? Odpowiedzialny menadżer nie może sobie pozwolić na takie numery, choćby nie wiem jak kochał komiks. Ilu jest fanów, którzy kupić autorów, o których piszesz?

Z jednej strony to rozumiem - inne wydawnictwa skutecznie skupiają się na innych komiksach, estetykach, konwencjach, więc czemu Egmont miałby kombinować, czemu miałby być inny? Lepiej trzymać się chłodnej, rynkowej kalkulacji i swojej niszy. Wydaje mi sie, że takie podejście bardzo krótkozwroczne - mając największe możliwości na rynku Egmont, dla swojego dobra, powinien rozszerzać komiksową ofertę i jak najwięcej odkrywać.

No właśnie, rozumiesz, a masz pretensję i piszesz o braku serca.

Ciekawym jest jakby Egmont wydawał np. "Y", jakie byłoby tłumaczenie, tempo publikacji, jak jakość wydania i jakie tłumaczenie. Jak szybko poznalibyśmy zakończenie losów Yoricka.

Nie wiem, jaką tezę ukrywałeś pod tym pytaniem, ale imho odpowiedź jest taka:
1) tłumaczenie byłoby to samo, bo ten sam facet tłumaczy dla Egmontu i Manzoku, więc bardzo fajne
2) tempo publikacji - znając ostrożność Egmontu, pewnie po tomie 1 byłaby 4-miesięczna przerwa, żeby zobaczyć, jak się tytuł przyjął, a potem pewnie standard - jeden tom co 2-3 miechy. A gdyby seria nie poszła - to do widzenia. Brutalne prawa rynku. W Manzoku oczywiście nie podoba mi się to, że są obsuwy, ale jakoś spokojny jestem o los kontynuacji. Zapowiedź, że Y2 i 3 wyjdą jeden po drugim pozwala wierzyć, że szybko zobaczymy resztę
3) jakość wydania - teraz nie ma chyba źle wydanych komiksów. Egmont pewnie ma większe fundusze i większe możliwości, ale też zdarzają im się skuchy (np. jeden z Yansów).

Generalnie nie ma co psioczyć na Egmont. Taka firma musi kierować się jednym: perspektywą zysku. Mniejsze firmy liczą na mniejsze dochody, wiec paradoksalnie to one bardziej eksperymentują (np. Taurus z ostatnim pakietem).

Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Tomasz 66 w Wrzesień 26, 2008, 12:23:25 pm
A reszta, zwłaszcza Manara i Andreas, to jechanie po tym, co Egmont wydawał zawsze. Akurat tego typu komiksów nie wydaje nikt inny, więc dobrze, że jest też takie zrównoważone wydawnictwo.

Egmont akurat wydało chyba tylko jeden komiks Andreasa i trzy komiksy Manary. Autorzy ci raczej byli wydawani głównie przez inne wydawnictwa (Post, Menzoku, Twój Komiks).
Monopol Egmont to ma na Gaimana.
Z zupełnych nowości na polskim rynku jest jeszcze w zapowiedziach "Sharaz-De" Toppiego
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Wrzesień 26, 2008, 12:37:39 pm
Nie zgadzam się też z tym, że Baśnie nie są hitem. Są, w innej konwencji niż Kaznodzieja czy Sandman, a o tym, że jednak wynoszą się ponad przeciętność świadczy chyba coraz większe tempo ich wydawania.

Też się z tą tezą nie zgadzam. Moim zdaniem (jestem po lekturze dziesiątego tomu "Baśni" i trzeciego tomu "Jack of Fables") jest to epopeja na miarę "Sandmana" - mniej patetyczna, zabarwiona ironią i okraszona dowcipami, ale oparta na dobrze przemyślanej dramaturgii, z narastającymi konfliktami, ze zróżnicowanymi charakterami, bogata w poboczne wątki i logicznie się rozwijająca. osobiście stawiam ją wyżej od "Kaznodziei" i podejrzewam, że wiele osób może postawić ją wyżej od (cytat {zainteresowani wiedzą z kogo}: "pedalskiego") "Sandmana".
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: spinoza w Wrzesień 26, 2008, 12:45:00 pm
Też się z tą tezą nie zgadzam. Moim zdaniem (jestem po lekturze dziesiątego tomu "Baśni" i trzeciego tomu "Jack of Fables") jest to epopeja na miarę "Sandmana" - mniej patetyczna, zabarwiona ironią i okraszona dowcipami, ale oparta na dobrze przemyślanej dramaturgii, z narastającymi konfliktami, ze zróżnicowanymi charakterami, bogata w poboczne wątki i logicznie się rozwijająca. osobiście stawiam ją wyżej od "Kaznodziei" i podejrzewam, że wiele osób może postawić ją wyżej od (cytat {zainteresowani wiedzą z kogo}: "pedalskiego") "Sandmana".

"pedalski" Sandman? ;))))))))))))
Ja niestety nie mogę pozwolić sobie na luksus czytania Baśni w oryginale, dlatego niecierpliwie czekam na kolejne wydania PL. Z tych dwóch wysnuwam jednak nieco inny wniosek - fakt, że jest to epopeja, inteligentny dowcip i wiele wątków, które trudno ogarnąć, ale czy wiele osób postawi ją wyżej od Kaznodziei? To jednak zupełnie inna konwencja, nie ma chyba sensu się licytować, która seria wyżej stoi.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: norbs w Wrzesień 26, 2008, 01:03:04 pm
Monopol Egmont to ma na Gaimana.

No nie można zapomnieć o Eisnerze. Jeśli dobrze rozumiem tylko Egmont wydaje jego w Polsce .

Z zapowiedzi najbardziej to Andreas podpowiada. Ciekawi mnie ten  drugi tom HP bo jesli sie nie mylę to pierwszy juz wydany to połączenie pierwszego i drugiego. Wiec ten to trzeci czy trzeci i czwarty? Wiec ktoś więcej na ten temat?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Wrzesień 26, 2008, 01:23:56 pm
Też się z tą tezą nie zgadzam. Moim zdaniem (jestem po lekturze dziesiątego tomu "Baśni" i trzeciego tomu "Jack of Fables") jest to epopeja na miarę "Sandmana" - mniej patetyczna, zabarwiona ironią i okraszona dowcipami, ale oparta na dobrze przemyślanej dramaturgii, z narastającymi konfliktami, ze zróżnicowanymi charakterami, bogata w poboczne wątki i logicznie się rozwijająca. osobiście stawiam ją wyżej od "Kaznodziei" i podejrzewam, że wiele osób może postawić ją wyżej od (cytat {zainteresowani wiedzą z kogo}: "pedalskiego") "Sandmana".

A ja jestem po lekturze 3 tomów po Polsku i 2 kolejnych w oryginale (z Mega słownikiem w ręku;) ) i już stawiam Baśnie wyżej od Preachera (w sumie to już Folwark odsadził Kazno w moim prywatnym rankingu). A czy Baśnie są na poziomie Sandmana...czas pokaże:)

Co do Egmontu to najlepszy wydawca od całej dekady i jakieś tam dawne wygrane w rankingach na najlepszego wydawcę dla Mandragory to śmiech na sali  :lol: Arq, Signal, Eisner...-kto tej mocy się przeciwstawi.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: wujekmaciej w Wrzesień 26, 2008, 01:37:42 pm
# "The Best of Spirit" Eisnera

ciekaw jestem jakie opowieści zostaną umieszczone w tym tomie. z samych lat 40. i początku 50. jest chyba tego ponad 20 albumów, a i w późniejszych latach (?) powstawały kolejne. w sumie uzbierało się tego mnóstwo. na co postawi Egmont?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Wrzesień 26, 2008, 01:46:58 pm
Ciekawi mnie ten  drugi tom HP bo jesli sie nie mylę to pierwszy juz wydany to połączenie pierwszego i drugiego. Wiec ten to trzeci czy trzeci i czwarty? Wiec ktoś więcej na ten temat?

Chyba się mylisz. Z zapowiedzi wynika, że wydany tom ma 116 stron, czyli, że jest to "HP i Giuseppe Bergmann" - pierwszy tom serii.
Szybciej bym się spodziewał, że Egmont wyda łacznie drugi i trzeci tom serii, bo Francuzi też tak go wydawali.
A czwarty tom to niezła cegła jest, więc pewnie też zostanie wydany osobno.

Więcej napiszę w recenzji, jak tylko paczka do mnie dojdzie.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: yurek1 w Wrzesień 26, 2008, 02:40:41 pm
ciekaw jestem jakie opowieści zostaną umieszczone w tym tomie. z samych lat 40. i początku 50. jest chyba tego ponad 20 albumów, a i w późniejszych latach (?) powstawały kolejne. w sumie uzbierało się tego mnóstwo. na co postawi Egmont?
The Best of Spirit to taki składak, dzieki któremu poznajemy głównych bohaterów i dostajemy garść naprawdę zajebistych historii, które jakoś tam się wyróżniają. wszystkie prócz dwóch ostatnich pochodzą z lat 40.
przyznaję, że choć nie padłem przed Spiritem na kolana, to ten zbiorek skłonił mnie do skompletowania całości The Spirit Archives, do czego się przymierzam.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: norbs w Wrzesień 26, 2008, 02:58:54 pm
Chyba się mylisz. Z zapowiedzi wynika, że wydany tom ma 116 stron, czyli, że jest to "HP i Giuseppe Bergmann" - pierwszy tom serii.

Już rozumiem. To co napisałeś zgadza się (tom 1 według starego wydania Castermana'a, 166 stron) tylko że okładka jest z wydania Les humanoïdes associés (http://www.humano.com/catalogue/fiche/id/35205) który jak widać jest podzielony na mniejsze części. Dlatego pytałem się o to łączenie tomów. Ale w końcu wygląda ze  Egmontowe wydanie to tomy 1 i  2 Humano a tom 1 według Castermana. Już  (chyba) wszystko jasne :).
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Tomasz 66 w Wrzesień 26, 2008, 04:00:40 pm
Dziwi mnie ciągle podejść do wydawnictwa Egmont jak do instytucji zajmującej się promowaniem sztuki komiksowej, wg mnie jego głównym celem (jak większości innych wydawnictw) jest osiągnięcie po prostu jak największego zysku, a że parcuje tam ktoś taki jak Kołodziejczak, który sam jest fanem komisu i jednak rozsądnie dobiera wydawane tytuły to chwałą mu za to, mogło by być znacznie gorzej. Wszystkim nie można dogodzić, a tak jednak mamy co miesiąc bez większych opóźnień sporą porcję różnorodnych albumów (jeden tom mistrzów, czy plansz to przecież parę odrębnych zebranych ze sobą albumów!, bez długiego czekania na całość i obawy przed niedokończonymi seriami).
Myśle, że jest obecnie na rynku parę wydawnictw zajmujących się promowaniem sztuki komiksowej i próbowaniem nowości (jak np.Kultura Gniewu), a Egmont niech robi swoje- dostarcza w terminie solidną dawkę znanych, wypróbowanych autorów i nadrabia zaległości wydawniecze z ubiegłych lat przedstawiając klasyków (latami z utęsknieniem patrzyłem na pewne albumy, a teraz w końcu mogę je sobie kupić).
Oddzielną sprawą jest ustawiczna krytyka każdej wydanej, a długo oczekiwanej wcześniej i wychwalanej na forach klasycznej pozycji (Miller, Moebius, "Hellblazer" itd.) - zaraz są głosy niezadowolenia (zwłaszcza dotyczy to komiksów Egmontu), widać niektórym nie da się dogodzić (nie wydadzą - źle, wydadzą - też źle). Jest taka ogólna tendencja krytyki Egmontu za wszystko co robią, a wychwalania nie zawsze słusznie jego konkurencji, chociaż sprzedaż komiksów pomimo krytyki Egmont musi mieć chyba dobrą skoro coraz więcej ich wydaje.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Julek_ w Wrzesień 26, 2008, 04:49:34 pm
NN,

Zgadzam się i się nie zgadzam.

Cytuj
I pisałem, ze jest to dzialanie zmierzające do zawężenia rynku komiksowego.

Pełna zgoda, natomiast co do "małych Mistrzów to był to doskonały przykład tego co pisze. No bo co tam Egmontu puszczał? Bilala, Rosińskiego, Van Hamme, Mariniego i Dredda - rzeczy znane, które powinny Egmontowi zejść barzo dobrze, a które niekoniecznie "miszczami komiksowymi" są. To przykład pójścia na łatwiznę.

Tylko z ekskluzywami Egmont wg. przegiął w inny sposób.

Cytuj
Inni wydawcy wcisnęli się w tę lukę, jaką stworzył Egmont wycofując się z zajmowanych pozycji, bo uważał, że utrzymując je nic nie wygra. A dzięki temu, że zaistniała konkurencja, na rynku pojawiło się komiksów więcej i są one staranniej wydawane. Gdybasz, co by było gdyby Egmont wydawał "Y". Gdyby wydawał go teraz, pewnie tłumaczenie byloby lepsze, a częstotliwość wydawania większa. Ale gdyby Egmont nadal był monopolistą, miałbyś w tym komiksie dziadowski papier i kiepski druk, trade'y byłyby dzielone na cześci, a całość tłumaczyłby Kreczmar.

No cóż rynek się rozwija i Kołodziejczak nic na to nie poradzi. Nie podoba mi się jednak taktyką jaką obrał i reakcyjna strategia.

A i nigdzie nie napisałem, że "Baśnie" nie były sukcesem. Bo były. Szkoda, tylko że na jedne "Baśnie" trafiają trzy porażki ("Hellblazer", "Swamp Thing", "Top Ten", chociaż ten ostatni może nie do końca tu pasuje), komiksy o niezłym potencjale marketingowym. Albo inaczej - na jedną dorbą, regularną serię przypada kilkanaście twardoookładkowych i niskonakładowych "miszczów".


Spinoza, chyba nie do końca rozumiesz o czym pisze. Kto jak kto, ale Egmont dobrze zna polskie realia i nie może myśleć krótkoterminowa. Kołodzieczak ma wielki wpływ na komiksowy rynek i tylko w jego najlepiej pojętym interesie leży aby ten rynek się rozwijał. Tylko według mnie Egmont wciąż konserwuje pewien układ, patrząc tylko na teraźniejsze zyski.


Xionc - Manara i praca u podstaw? Ile albumów jego autorstwa -

Cytuj
Borgia - 1 - Krew dla papieża - rysunek
Borgia - 2 - Władza i grzech - rysunek
Borgia - 3 - rysunek
Dwie podróże z Fellinim - "Podróż do Tulum" i "Podróż Mastorny" - rysunek
Klik - 1 - Kobieta pod presją - scenariusz, rysunek
Klik - 2 - Kobieta pod presją - rysunek, scenariusz
Mistrzowie Komiksu - Exclusive - 13 - El Gaucho - rysunek
Mistrzowie Komiksu - Exclusive - 20 - HP i Giuseppe Bergman - scenariusz, rysunek
Mistrzowie Komiksu - Exclusive - 6 - Indiańskie lato - rysunek
Mistrzowie Komiksu - Exclusive - 7 - Sandman: Noce nieskończone - rysunek

Eee?

Gaiman, Eisner i Andreas to pewniaki i sprzedzą się na pniu. A Toppi - się zbaczy, ale wróże sukces. Liczę też na coś Mattotiego.



Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: spinoza w Wrzesień 26, 2008, 07:51:22 pm
Spinoza, chyba nie do końca rozumiesz o czym pisze. Kto jak kto, ale Egmont dobrze zna polskie realia i nie może myśleć krótkoterminowa. Kołodzieczak ma wielki wpływ na komiksowy rynek i tylko w jego najlepiej pojętym interesie leży aby ten rynek się rozwijał. Tylko według mnie Egmont wciąż konserwuje pewien układ, patrząc tylko na teraźniejsze zyski.

OK, może nie do końca zajarzyłem przekaz, ale OK, trochę się zgadzam. Egmont ze swoim wpływem na rynek może go kształtować, ale wydaje mi się, że robi to trochę metodami pozytywistycznymi. Praca u podstaw - zaczyna od małolatów. Nie zauważyliście? Chce ukształtować przyszłych czytelników, i może wtedy, gdy ten rynek się zwiększy, zacznie ryzykowniej wchodzić w inne obszary komiksu.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: godai w Wrzesień 27, 2008, 08:38:41 am
Praca u podstaw - zaczyna od małolatów. Nie zauważyliście? Chce ukształtować przyszłych czytelników, i może wtedy, gdy ten rynek się zwiększy, zacznie ryzykowniej wchodzić w inne obszary komiksu.

No, z tym różnie wychodzi. Czytelnicy KD, jak ktoś przytomnie zauważył, często nie idą dalej w czytaniu komiksów, a taka seria jak Lou! wydawana raz na kilka miesięcy (poprzedni numer w marcu bodajże, nowy w październiku) raczej nie stworzy bazy czytelniczej. Ktoś tu jednak coś źle zaplanował trochę, chociaż chęci były dobre. A wiemy, co z takich się buduje.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: spinoza w Wrzesień 27, 2008, 09:03:53 am
No, z tym różnie wychodzi. Czytelnicy KD, jak ktoś przytomnie zauważył, często nie idą dalej w czytaniu komiksów, a taka seria jak Lou! wydawana raz na kilka miesięcy (poprzedni numer w marcu bodajże, nowy w październiku) raczej nie stworzy bazy czytelniczej. Ktoś tu jednak coś źle zaplanował trochę, chociaż chęci były dobre. A wiemy, co z takich się buduje.
masz rację, ale ja mówię o tej ostatniej inicjatywie, Spidermany dla przedszkolaków i Spidermany dla podstawówkowiczów. To jakaś niedawna rzecz, i chyba chodzi poszerzenie grona fanów przekonując ich do czytania superbohaterów, a może potem stopniowo do innych treści. Nie wiem, tak to jakoś widzę.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: godai w Wrzesień 27, 2008, 10:27:36 am
Zwracam honor, faktycznie, to może się udać. Zobaczymy za kwartał.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: spinoza w Wrzesień 27, 2008, 10:56:12 am
Zwracam honor, faktycznie, to może się udać. Zobaczymy za kwartał.
eee, kwartał? Myślę że to strategia rozłożona na lata. Wątpię, żeby 10-latek po przeczytaniu 3 Spidermanów zapałał chęcią czytania czegoś innego. Chyba musi wyrosnąć ze Spiderka dla szczeniakó, sięgnąć po Spiderka dla Starszaków, a potem, miejmy nadzieję, za coś normalnego ;)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: godai w Wrzesień 27, 2008, 11:23:26 am
Mam na myśli to, że po trzech numerach zobaczymy, czy Egmont nie powtórzy manewru z Klubem Dziewczyn i nie zawiesi nieopłacalnej serii, wydając jeden zeszyt co kilka miesięcy.

A na efekty, cóż, myślę, że dekada pokaże, tak, jak z moim rzutem - teemsemikowcami.

Natomiast, chociaż nie darzę Spider-Mana estymą, określenie "sięgnąć po spiderka a potem po coś normalnego" jest pejoratywne. :P
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ljc w Wrzesień 27, 2008, 11:50:30 am
No, z tym różnie wychodzi. Czytelnicy KD, jak ktoś przytomnie zauważył, często nie idą dalej w czytaniu komiksów, a taka seria jak Lou! wydawana raz na kilka miesięcy (poprzedni numer w marcu bodajże, nowy w październiku) raczej nie stworzy bazy czytelniczej. Ktoś tu jednak coś źle zaplanował trochę, chociaż chęci były dobre. A wiemy, co z takich się buduje.
kurcze, właśnie - ta Lou! to świetny komiks, bardzo in plus mnie zaskoczył (gfx troszkę za słodka, ale co tam) - nie mam pojęcia, dlaczego to się nie sprzedaje? jakbym miał dzieciaki w takim wieku, żeby mogły to czytać, to bym im kupował - bardziej niż Kida i zdecydowanie bardziej niż Titeufa, ta Lou! jest nieco liberalna "obyczajowo" (że matka sama, że nie gotuje - można to tak odebrać - nie chce dyskusji na ten temat :) ) ale co to ma do rzeczy? to drugi tom mógłby się co najwyżej słabo sprzedawać? może manga jest za silną konkurencją?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: godai w Wrzesień 27, 2008, 12:02:56 pm
Chyba poszło o to, że wydali to w jakimś ponadstandardowym nakładzie i było bardzo tanie. I nie zeszło aż tyle, ile oczekiwali. Trzeci tom jest droższy o 5 złotych - cena 150% pierwszych dwóch, pewnie nakład też mniejszy. Rzucili się chyba na zbyt głęboką wodę po prostu.

Ja tam kupuję dla siebie, jak Zuza podrośnie za kilka lat, to wciągnie. Jak będzie chciała czytać komiksy, oczywiście.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: JAPONfan w Wrzesień 27, 2008, 03:28:05 pm
kurcze, właśnie - ta Lou! to świetny komiks, bardzo in plus mnie zaskoczył (gfx troszkę za słodka, ale co tam) - nie mam pojęcia, dlaczego to się nie sprzedaje? jakbym miał dzieciaki w takim wieku, żeby mogły to czytać, to bym im kupował - bardziej niż Kida i zdecydowanie bardziej niż Titeufa,
Pisalem o tym na blogu. Powodem jest IMHO to ze egmont nie promuje takich wydawnictw jako produktów dla dzieci ktore rodzic moze kupic w kiosku w oczekiwaniu na autobus. Tak robi z Kaczorami i innymi gigantami puszczajac jeszcze reklamy w tv. Te produkty dla dzieci i młodziezy typu Lou! czy Kid nie istnieja na rynku reklamowym.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ljc w Wrzesień 27, 2008, 04:18:05 pm
no pewnie oba te czynniki miały wpływ, może też ten komiks trafią w taką wiekową próżnię, bo od Donaldów jest starszy... albo w tym wieku czyta się już mangi i brakuje trendseterów dla tego typu pozycji :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: godai w Wrzesień 27, 2008, 05:24:16 pm
A nie czyta się w tym wieku Witch? Nie orientuję się, bo siostry już dorosłe, a córka jeszcze nie czyta, zaś znajomych dziesięciolatek jakoś mi brakuje. Swoją drogą, ciekawe, że Egmont robiąc taką bądź co bądź dużą operację nie przygotował się marketingowo.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ljc w Wrzesień 27, 2008, 07:52:53 pm
o! Witch! zatem trudno będzie się wyrwać potencjalnym czytalniczkom spod ich uroku :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: karolk w Wrzesień 27, 2008, 08:43:53 pm
o
a ja włąśnie skończyłem komparatystyczna lekturę
Spirit eisnera egmont- btw jakby ktoś pytał na jakiejś wyprzedaży był za 7$:))
vs
Spirit Darwyna Cooke'a

i w sumie trudno powiedziec co lepsze:|
tyle tak w temacie mi w sumie wyszło

a n.n
Sandman to pedalskie sztuczki z spłuczki
a Signal to noise- faktycznie JEDYNY komiks gaimana który rzeczywiście wart jest mszy
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: yurek1 w Wrzesień 28, 2008, 05:49:09 am
Spirit Cooke'a początkowo mi podszedł, ale przy ponownej lekturze jednak spodobał się mniej. wolę oryginalnego Spirita. a już w ogóle, to wolę Spirita wg. Moore'a - mam nadzieję, że ktoś to w jakiegoś tpb zbierze...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: spinoza w Wrzesień 28, 2008, 10:37:13 am
a Signal to noise- faktycznie JEDYNY komiks gaimana który rzeczywiście wart jest mszy

o czym w ogóle jest ten komiks?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: karolk w Wrzesień 28, 2008, 10:43:42 am
o czym w ogóle jest ten komiks?

http://www.kazet.bial.pl/2004_01/tn_mckean_signal.htm

http://www.kazet.bial.pl/2003_07/signal2noise.html
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: JAPONfan w Wrzesień 28, 2008, 11:41:53 am
A ja jeszcze dopisze do "czytelnictwo komiksów w polsce wsród dzieci lat przedszkolnych oraz klas I-III". Mangi nie sa konkurencja (pisze to majac na mysli Kida). Bo IMHO poza Dragon ballem ktory tak naprwde kreci 15-18 latków i starszych nie ma nic dla chłopców. Bo co? Miecz niesmiertlenego? Balsamista? Hellsing? poniewaz ja akurat mam znajomego 11 latka to powiem na czym plega problem. Na dostepnosci i przystepnosci. Ów 11 latek i jego mama wola wydac 19 zlotych na 450 stronicowe tomiszcze megagiga niz 9,90 na 50 stron Kida. Choc obydwoje przyznaja ze im sie podoba. Ale Dolanda kupia w kiosku a Kida? W empiku albo sklepie z komiksami. Bedzie im sie chcialo tam specjalnie isc po komiks? I nie, zwykły zmianowy robotnik nie wpada do empiku przynajmniej raz na tydzien. Jest luka ktora wypelnic w stanie jest tylko duze wydawnictwo ktore moze sobie pozwolic na wypuszczenie takiej ilosc zeby mozna bylo ja wyekspediowac do kiosku. ALe niestety widac po katalogu Egmontu ze o woli grac na opanowanym terytorium i stawiac na "prawdopodobne pewniaki"
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: godai w Wrzesień 28, 2008, 11:46:31 am
Na marginesie: Empiki to też kupa. Może w śródmieściu, ale trzy na przedmieściach uginają się od Władców Much (nie napiszę tak, jak to się piszę, tak ohydny gwałt na języku nie przejdzie mi przez palce), za to Aksamitna rękawica "wie pan, jest w Megastorze, możemy dla pana ściągnąć w ciągu 5 dni"... Najaktualniejsza nowość to drugi tom NSS. Tyle, na marginesie, że zmianowy robotnik jakby i chodził do Empiku, to by z tego gówno miał.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: kas1 w Wrzesień 29, 2008, 09:13:01 am
Szkoda, tylko że na jedne "Baśnie" trafiają trzy porażki ("Hellblazer", "Swamp Thing", "Top Ten", chociaż ten ostatni może nie do końca tu pasuje)

Jestem w szoku, poważnie.
Hellblazer - jak dla mnie naturalny następca Kaznodzieji. Wczesny Ennis może nie jest najlepszy ale na pewno nie zawodzi. A jak dojdziemy do runu Azzarello to dopiero się zacznie...

Swamp Thing - tyle dobrego na jego temat było napisane, i co? Nagle shit? Archaiczna warstwa graficzna jest przyczyną niskiego zainteresowania odbiorców i prawdopodobnej klapy wydawniczej ale czy jest to porażka?

No i na koniec: Top Ten - Come on !!!
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: xionc w Wrzesień 29, 2008, 11:15:12 am
Hehe, z tych 4 komiksow czytalem kupilem wszystkie oprocz Basni (HB w oryginale).  :badgrin:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ljc w Wrzesień 29, 2008, 12:39:17 pm
do: dzieciaki czytają komiksy
zawsze rozbija się o to samo - cena i dostępność, a chłopcy przypadkiem statystycznie nie czytają mniej niż dziewczęta? (w sensie dupny target)
a w empiku odstraszają mnie czytelnicy z przetłuszczonymi włosami (komisków i fantasy), czasem jest taki tłok i smród że aż strach (na Marszałkowskiej), w efekcie brzydzę się kupować komiks, które oni macali wcześniej...

do: swamp thing, top 10, hellblazera i Baśni
xdrugiejszansy chyba miał na myśli sprzedaż (czyli wtopę marketingową) tych pozycji (bo ponoć taka była, tak pisanao na tym forum), bo bagniak był zajebisty (scenariuszowo, ale gfx nie przeszkadzał), a Constantine i top10 były w ok, acz bez reweli - a co do Baśni, to te historie miłosne jakoś bardziej mi weszły niż dwa tomy serii zasadniczej, albo zaczynam kupować świat (wciągam się), albo jest lepsze
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Wrzesień 29, 2008, 02:15:03 pm
Jak to Hellblazer wtopą??? :shock:
Chyba przeoczyłem takie info  :neutral:
Chyba popełnię sepuku jeśli nie wyjdą kolejne tomy...
No chyba, że wezmę kredyt: http://www.allegro.pl/item445422887_john_constantine_hellblazer_27_tomow_okazja.html  :lol:

Co to za rynek bez Potwora i Hellblazera?! No przyznać się forumowicze, kto nie wspomógł polskiego Hellblazera i Swamp`a? ;-)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Raf Fariszta w Wrzesień 29, 2008, 02:23:20 pm
...Co to za rynek bez Potwora i Hellblazera?! No przyznać się forumowicze, kto nie wspomógł polskiego Hellblazera i Swamp`a? ;-)...
Jakto kto? Yurek, C.H.U.D.Y, N.N. i reszta czyhająca na oryginały..... ;-)
Sorry, ale pokażcie mi palcem to info o planach Top Ten bo jakoś źle widzę.......
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Wrzesień 29, 2008, 02:32:54 pm
Jakto kto? Yurek, C.H.U.D.Y, N.N. i reszta czyhająca na oryginały..... ;-)

No dobra z tym sepuku to przesadziłem. Prawdopodobnie w czerwcu lecę do Stanów na 4 miesiące więc pewnie sobie przytaszcze parę rzeczy:) Na razie pewniaki to: 4 tomy Sandman Absolute i wszystko co z nim związane ( bookends z wizerunkami Morfeusza i Death, plakat rocznicowy itd.) Więc pewnie sobie kupię jakies tomy Swamp Thing i Hellblazer). Przede wszystkim jednak jade tam podszlifować mój amerykański:) Po przyjeżdzie stanę się jednym z tych kupujących za granicą i śmiejących się z polskich wydań hehe A więc Egmoncie popraw się bo stracisz stałego klienta  ;-)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Wrzesień 29, 2008, 02:35:12 pm


Co to za rynek bez Potwora i Hellblazera?! No przyznać się forumowicze, kto nie wspomógł polskiego Hellblazera i Swamp`a? ;-)

Przyznaję się. Polskiego wydania "Swamp Thinga" nie mam, a "Hellblazera" dostałem za darmo, w zamian za recenzję, więc to się nie liczy.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Wrzesień 29, 2008, 02:37:49 pm
"Hellblazera" dostałem za darmo, w zamian za recenzję, więc to się nie liczy.

Liczy się jeszcze bardziej bo Twoja recenzja zachęciła pewnie do zakupu nie jedną osobę :D
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: yurek1 w Wrzesień 29, 2008, 03:13:47 pm
niestety, może i to niefajne (niechłodne, hehe, pozdrawiam partacza Grzędowicza), ale kompletnie mnie nie ruszają gadki o "wspieraniu rynku". nie czuję patriotycznego obowiązku kupowania polskich wydań i przyczyniania się do propagowania gatunku. ble ble. cieszę się z tego, że potrafię bez problemu, swobodnie czytać w języku szekspira zarówno komiksy, jak i książki, mniej lub bardziej poważne, co więcej - tłumaczyć je na język kochanowskiego. dzięki temu nie przejmuję się tym, że jakieś wydawnictwo zapowiedziało komiks na przyszły miesiąc, a wydało go za dwa lata. ani mnie to ziębi, ani grzeje. wolę kupić oryginał - bo to i taniej, i szybciej, i brak niechłodnych wpadek. nie interesuje mnie też misja krzewienia gatunku pośród czytelniczej gawiedzi. bo nie. argument "jak nie kupisz, to kolejny komiks się nie pojawi" do mnie nie trafia. nie pojawi się - to nie, kupię sobie inną wersję. po to uczę się od półtora roku francuskiego i zabieram za włoski, żeby nie być uzależnionym od kaprysów wydawców i samemu móc dobierać lekturę. ot, i tyle.

a polskie wydania na tyle mnie często irytują, że praktycznie wszystko sukcesywnie wymieniam na oryginały. bo po co się stresować. poza tym zauważyłem, że oryginalne wydania znacznie swobodniej mi się czyta.

i zapraszam do aukcji Hellblazera - okazja dorwania takiego kompletu już się nie powtórzy. rzekłem. :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ZBÓJCERZ w Wrzesień 29, 2008, 05:59:35 pm
Na marginesie: Empiki to też kupa.

To fakt - kiedyś kupowałem (wiadomo, że przepłacając) bo chciałem mieć daną pozycję od razu - teraz nie kupuję już w Empiku od dłuższego czasu, bo zanim tam się pojawi jakaś nowość to już dawno kupię przez Internet, przeczytam i zapomnę o czym było :) Ciekaw jestem jak długo Empiki będą jeszcze funkcjonowały...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Wrzesień 29, 2008, 06:04:34 pm
myślę że sieć empik szybko padnie skoro przestałeś tam kupować
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ZBÓJCERZ w Wrzesień 29, 2008, 06:06:42 pm

a polskie wydania na tyle mnie często irytują,

a co w nich irytującego ?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ZBÓJCERZ w Wrzesień 29, 2008, 06:16:49 pm
myślę że sieć empik szybko padnie skoro przestałeś tam kupować

hehehe! zdziwiłbyś się :) Jedynym plusem kupowania w sklepie komiksów  jest możliwość przejrzenia przed zakupem - inna sprawa, że w niektórych Empikach komiksy są w takim stanie, że nawet za darmo bym ich nie chciał. Ok. Koniec offtopu, bo to nie temat o Empiku.
Do tematu: zapowiedziami Egmontu jestem w pełni usatysfakcjonowany. Wydają pozycje znane, sprawdzone - nigdy nie oczekiwałem od nich, że staną się konkurencją dla Kultury Gniewu. Myślę, że polscy wydawcy się nieźle uzupełniają, z pożytkiem dla czytelnika 

Zbójcerz - nie pisz kilku posów pod rząd - używaj opcji "Modyfikuj"
graves

ok. rozpędziłem się - będę tego pilnował. Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: tranway w Wrzesień 29, 2008, 08:01:47 pm
Dobrze, że chociaż Grżędowicza napisałeś z dużej litery, bo Kochanowskiego to się pisze z małej, nie?
Jeśli jest użyty jako przymiotnik to jak najbardziej....
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: yurek1 w Wrzesień 29, 2008, 08:28:29 pm
oho, najazd młodzieży.

trochę szkoda mi klawiatury na odpowiedź. ograniczę się więc do zarzutu o "Pewnie te talenty tłumaczeniowe kończą się na wpisach na forum. " - cóż, nie kończą. książek wiele nie popełniłem, bo profil mojej działalności zarobkowej jest jednak inny, ale kilka się trafiło. w przyszłym roku będziesz mógł poczytać np. Honour Killing, Baby And Toddler Meal Planner, a także Reincarnation. zapraszam. językiem szekspira (z premedytacją używam małej litery - w razie, gdybyś nie zauważył) zajmuję się w sposób profesjonalny od dwunastu lat, więc śmiem twierdzić, że jakąś tam wiedzę na jego temat posiadam. nie czuję potrzeby podawania moich osiągnięć, bo to nie miejsce ku temu. to jest internet, tu wszystko można samemu znaleźć.
acha, do egmontu z propozycją tłumaczeń nie uderzałem. nie czuję takiej potrzeby.

a co w nich irytującego ?
język "polski". jeśli nie wiesz, o co mi chodzi, to najpewniej posługujesz się rzeczonym językiem "polskim". jeśli szukasz przykładów języka "polskiego", zajrzyj do dowolnego komiksu muchy...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Mefisto76 w Wrzesień 29, 2008, 08:43:13 pm
No, takiej bufonady to daaaawno nie widziałem.

Kszychul - nowe konto?  8) Nawet na forum Gildii Ci usunęli stare? To już zakrawa na paranoję :badgrin:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: maketa w Wrzesień 29, 2008, 09:22:41 pm
Jeśli jest użyty jako przymiotnik to jak najbardziej....

hm, to od nazwiska można przymiotnik tworzyć?

Za najeżdżanie na jednego forumowicza - czytaj: posty per osoba, nie temat - masz upomnienie.
Kolejne tego typu załużą na 3 miesięczne ostrzeżenie.
pozdrawiam
graves
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: maketa w Wrzesień 29, 2008, 09:44:39 pm
To już zakrawa na paranoję :badgrin:

eeee...... teraz dopiero zauważyłem, że to do mnie....? krótko jestem na Gildii,więc nie do końca kumam tutejszy slang. Zapytam z hiszpańska: "Ke?"
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ljc w Wrzesień 30, 2008, 07:34:18 am
oho, najazd młodzieży.

trochę szkoda mi klawiatury na odpowiedź. ograniczę się więc do zarzutu o "Pewnie te talenty tłumaczeniowe kończą się na wpisach na forum. " - cóż, nie kończą. książek wiele nie popełniłem, bo profil mojej działalności zarobkowej jest jednak inny, ale kilka się trafiło. w przyszłym roku będziesz mógł poczytać np. Honour Killing, Baby And Toddler Meal Planner, a także Reincarnation. zapraszam. językiem szekspira (z premedytacją używam małej litery - w razie, gdybyś nie zauważył) zajmuję się w sposób profesjonalny od dwunastu lat, więc śmiem twierdzić, że jakąś tam wiedzę na jego temat posiadam. nie czuję potrzeby podawania moich osiągnięć, bo to nie miejsce ku temu. to jest internet, tu wszystko można samemu znaleźć.
acha, do egmontu z propozycją tłumaczeń nie uderzałem. nie czuję takiej potrzeby.
język "polski". jeśli nie wiesz, o co mi chodzi, to najpewniej posługujesz się rzeczonym językiem "polskim". jeśli szukasz przykładów języka "polskiego", zajrzyj do dowolnego komiksu muchy...
a dlaczego z premedytacją piszesz tak?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: maketa w Wrzesień 30, 2008, 07:48:27 am
jeśli szukasz przykładów języka "polskiego", zajrzyj do dowolnego komiksu muchy...
Heh, każdy może tak napisać. Skoro twierdzisz, że komiksy Muchy naszpikowane są nie wiadomo czym, to zapodaj jakieś przykłady.

a dlaczego z premedytacją piszesz tak?
No właśnie???
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: yurek1 w Wrzesień 30, 2008, 09:31:17 am
Cytat: maketa

"a dlaczego z premedytacją piszesz tak?"

No właśnie???
a dlaczego nie? mam chyba do tego prawo, czyż nie?  :eek:

Cytat: maketa
Skoro twierdzisz, że komiksy Muchy naszpikowane są nie wiadomo czym, to zapodaj jakieś przykłady.
pożycz mi jakiś ich komiks, to znajdę. wystarczyło mi solidne przeglądnięcie w sklepie, żeby wiedzieć, że szkoda na to kasy.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: JAPONfan w Wrzesień 30, 2008, 09:38:42 am
Heh, każdy może tak napisać. Skoro twierdzisz, że komiksy Muchy naszpikowane są nie wiadomo czym, to zapodaj jakieś przykłady.

niechłodno do dyskusji przygotowany jestes. Wystarczy sienac do topica o Musze i tlumaczeniach.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ljc w Wrzesień 30, 2008, 09:45:00 am
a dlaczego nie? mam chyba do tego prawo, czyż nie?  :eek:
(...)
? do robienia błędów? nie rozumiem...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: yurek1 w Wrzesień 30, 2008, 09:46:13 am
nie rozumiem...
bardzo mi przykro.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: maketa w Wrzesień 30, 2008, 10:17:08 am
niechłodno do dyskusji przygotowany jestes. Wystarczy sienac do topica o Musze i tlumaczeniach.
Nieźle odchodzimy od tematu, ale spoko. Przejrzałem to forum Muchy, i oprócz tradycyjnych marudzeń dyżurnych marudziarzy, nic odkrywczego nie przeczytałem. "Drętwo, sztywno, nie podoba mi się". Jak zawsze - bez konkretów.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ZBÓJCERZ w Wrzesień 30, 2008, 01:00:45 pm

język "polski". jeśli nie wiesz, o co mi chodzi, to najpewniej posługujesz się rzeczonym językiem "polskim". jeśli szukasz przykładów języka "polskiego", zajrzyj do dowolnego komiksu muchy...

Myślę, że zdecydowanie przesadzasz :) pewnie, że mogłoby być lepiej, ale nie jest tak źle, żeby psuło przyjemność czytania. 

językiem szekspira zajmuję się w sposób profesjonalny od dwunastu lat

Może Twój problem wynika z tego, że język szekspira jednak trochę się różni od języka współczesnych komiksów anglojęzycznych :) W komiksach o X-menach wolę język "polski" niż język Szekspira (czy jak wolisz - szekspira). Ale kto wie, gdybym językiem angielskim posługiwał się tak biegle jak Ty, to może też drażniłby mnie tłumaczenia...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Tomasz 66 w Wrzesień 30, 2008, 01:21:41 pm
Może by tak jednak wrócić do głównego tematu i ktoś by się merytorycznie wypowiedział na temat zapowiadanych przez Egmont komiksów. Jak widzę wiele osób wypowiadających się tutaj czyta komiksy w oryginale, to i może te zapowiadane również już czytało i się podzieli z resztą wrażeniami ?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ASX76 w Październik 03, 2008, 12:59:33 pm
Spośród kilku tytułów wymienionych na początku wątku, interesuje mnie tylko dzieło duetu: McKean & Gaiman.
Szczerze pisząc, zamiast Toppiego, Manary i Andreasa, wolałbym ujrzeć w planach kolejne części "Hellblazera" i "Lucyfera"...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Październik 05, 2008, 01:32:33 pm
Czy na festiwalu Tomasz Kołodziejczak powiedział coś więcej na temat planu wydawniczego na 2009 rok?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: graves w Październik 05, 2008, 04:04:34 pm
Na panelu wydawców, który prowadził Repek, nietaktem było mówić o planach i zapowiedziach, wydawniczych ;-), bo te jak stwierdził prowadzący i tak są w internecie  :)
Poruszane pytania to:
- Najważniejszy wydany w ciągu roku komiks:
- Największa porażka
- Najbardziej żąłuję, że nie wydaję:
- Jaki jest stan obecnie rynku komiksowego w Polsce:
 i co sądzę o MFK i giełdzie na niej.
Tyle :)
Wszyscy po kolei wydawcy (9) się wypowiadali.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: badday w Październik 05, 2008, 05:01:42 pm
A o ulubiony kolor? ;-)

I jakie były te największe porażki i sukcesy wydawnicze?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Październik 05, 2008, 07:49:32 pm
Na panelu wydawców, który prowadził Repek, nietaktem było mówić o planach i zapowiedziach, wydawniczych ;-), bo te jak stwierdził prowadzący i tak są w internecie  :)
Ciekawe, jak by to skomentował serwis komiksowy Poltergeist? :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Belzebiusz w Październik 06, 2008, 02:09:56 pm
Za Wrakiem:

Cytuj
Egmont Polska planuje uruchomienie kolekcji science fiction, w ramach której ukazywać się będą znane tytuły w wydaniach zbiorczych. W przyszłym roku mają zostać wydane m.in. "Aldebaran" i "Betelgeuse" Leo oraz "Wieczna wojna" Marvano. Komiksy mają być drukowane w mniejszym formacie w miękkiej oprawie, co pozwoli sprzedawać je w cenach wyraźnie niższych niż w kolekcjach takich jak Mistrzowie Komiksu. Szczegółowe informacje Egmont na podać na początku listopada.

co Wy na to?

z jednej strony OK że Leo czy "Wieczna Wojna" zostana wydane.
ale z drugiej mniejszy format??? (bo okładkę miękką da się przeżyć nawet w wydaniach zbiorczych)
no nie wiem, nie wiem, chyba wolałbym ekskluziwy...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Październik 06, 2008, 02:22:35 pm
Wydawnictwo Cinebook wydaje m.in. Aldebrana czy tez Skorpiona  w takim formacie.
To nie jest ani b5 ani a4, a raczej cos pomiedzy.
Wyglada bardzo ladnie.

Jestem na tak.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: wilk w Październik 06, 2008, 02:33:05 pm
Mi tam wsio ryba czy miękkie czy twarde oprawy. Byle oryginalny format został. No nic, zobaczymy jak to w praniu wyjdzie.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: wujekmaciej w Październik 06, 2008, 03:00:11 pm
Cytuj
Za Wrakiem:
Egmont Polska planuje uruchomienie kolekcji science fiction, w ramach której ukazywać się będą znane tytuły w wydaniach zbiorczych. W przyszłym roku mają zostać wydane m.in. "Aldebaran" i "Betelgeuse" Leo oraz "Wieczna wojna" Marvano. Komiksy mają być drukowane w mniejszym formacie w miękkiej oprawie, co pozwoli sprzedawać je w cenach wyraźnie niższych niż w kolekcjach takich jak Mistrzowie Komiksu. Szczegółowe informacje Egmont na podać na początku listopada.

Aldebarana udało mi się dokończyć w oryginale (przy sporym wsparciu) - ot, taka sobie historyjka, bez rewelacji.
Betelgeuse musze od ziomka ściągnąć, bo wiem, że ma ;)
swoją drogą ciekawe jak to będzie wyglądało, bo zagraniczne wersje są pikne ;)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Nawimar w Październik 06, 2008, 03:14:32 pm
Przeglądałem hiszpańską wersje "Aledebrana" w zmniejszonym formacie

http://www.planetadeagostinicomics.it/Vistas/listacatalogo.aspx?Seccion=catalogo&CPadre=6.95&Cat=9123
 
Prezentuje się bardzo dobrze i przy okazji jest sporo tańsze niż pełnoformatowe wydanie. Z niecierpliwością wyczekujemy - ja i mój portfel - polskiego przedruku.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ZBÓJCERZ w Październik 06, 2008, 05:17:51 pm
Za Wrakiem:

co Wy na to?

z jednej strony OK że Leo czy "Wieczna Wojna" zostana wydane.
ale z drugiej mniejszy format??? (bo okładkę miękką da się przeżyć nawet w wydaniach zbiorczych)
no nie wiem, nie wiem, chyba wolałbym ekskluziwy...

Wieczna wojna to komiks, który zdecydowanie zasługuje na porządne wydanie w twardej oprawie.Myślę, że z powodzeniem mógłby się ukazać z serii "Mistrzowie Komiksu"
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: godai w Październik 06, 2008, 07:13:03 pm
Myślę, że normalny rozmiar jest wystarczająco szanowny dla WW.

A normalna cena jest wystarczająco mądra, żeby ten komiks mogli kupić ludzie, którzy nie srają kasą. Poprzednie wydanie ciężko trafić, a czytelnictwo wśród młodzieży się nie rozwinie, bo rzadko którego nastolatka stać, żeby wywalić pół kieszonkowego na jeden album, niezależnie od tego, jak bardzo on jest klasyczny, zasłużony i szacowny.

Jak się ukaże w MK, to gówno z tego będzie pożytku, bo kupi go kilku kolekcjonerów i kilku spekulantów, a on jest na tyle dobry, że zasługuje na to, żeby go szersza widownia odkryła lub sobie przypomniała.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: karolk w Październik 06, 2008, 09:44:31 pm
to że stare wydanie rzadko dostępne ejst to nic
ważniejsze że ma prz****ny format:/

ja tam czekam na sc
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Październik 06, 2008, 09:51:59 pm
to że stare wydanie rzadko dostępne ejst to nic
ważniejsze że ma prz****ny format:/

ja tam czekam na sc

Czyli jaki ten format? Że niby zły? http://www.allegro.pl/item452540973_wieczna_wojna_wieczna_wolnosc.html

Ja mam tylko tę pierwszą część i format jest większy od A4 więc chyba spoko...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: xionc w Październik 07, 2008, 09:40:54 am

ja tam czekam na sc

A co to takiego?

Superman Chronicles?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Kingpin w Październik 07, 2008, 09:45:29 am
A co to takiego?

Superman Chronicles?

Nie, Sacred Collection
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: spinoza w Październik 07, 2008, 10:28:00 am
Czyli jaki ten format? Że niby zły? http://www.allegro.pl/item452540973_wieczna_wojna_wieczna_wolnosc.html

Ja mam tylko tę pierwszą część i format jest większy od A4 więc chyba spoko...

karolk-owi chyba chodzi o to, że każda cześć Wiecznej Wojny miała inny format ;) Faktycznie, głupio to wygląda. A cz. 3 to już normalnie przegięcie.
ALe to nie ważne, ważne jest to, że Egmont skopie ten komiks pomniejszając jego format. Takie rysunki aż się chce oglądać w A4. O ile może być droższe takie wydanie? O 2zł? o 3? Bez przesady. Wystarczy, żeby Egmont robił sobie narzut nie procentowy, tylko wartościowy (zarabiamy nie 30% na komiksie, ale np. 5 zł). Wtedy Ceny nie szłyby w górę w zależności od jakości wydania.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Październik 07, 2008, 10:32:08 am
karolk-owi chyba chodzi o to, że każda cześć Wiecznej Wojny miała inny format ;)

Ale popatrz na fotę na tej aukcji do której linka zapodałem w poprzednim poście. Wszystkie trzy części wygladają jakby miały taki sam format... Przynajmniej na szerokość
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Październik 07, 2008, 10:49:50 am
A wiedza co niektorzy co to jest ironia?
Zamiast cieszyc sie, ze trudno dostepny komiksy zostanie wydany na nowo, w calosci, mamy narzekania na FORMAT. Ze za maly, ze nie HC i tym podobne bzdury.

Proponuje pocalowac sciane z rozbiegu, ewentualnie zmienic to forum na forum edytorskich fetyszystow.
Zamiast o komiksach tu sie ostatnio czyta o okladkach, dodatkach i innych sradkach.

uff, wkurzylem sie,
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: weiter w Październik 07, 2008, 10:54:26 am
Ale popatrz na fotę na tej aukcji do której linka zapodałem w poprzednim poście. Wszystkie trzy części wygladają jakby miały taki sam format... Przynajmniej na szerokość
Wieczna wojna wydawana w Fantastyce ma format 22,5 na 30 cm - dwie pierwsze czesci,
trzecia ma format 22,5 na 30,5 cm. :)
Wiecznej wolnosci nie mam pod reka, azeby sprawdzic.
Co do zmniejszania formatu komiksow, no coz nie jestem zachwycony.
Najczesciej kupuje komiks dla rysunkow, wiec mniejsze rysunki sa udreka w trakcie czytania.
Gdy przejzalem np. Fantastyczna podroz, to rysunki wydaly mi sie nieczytelne.
Jesli te komiksy wydadza w formacie nieco mniejszym byc moze bedzie ok.
Ale nie wyobrazam sobie tej serii w formacie Marzi. :sad:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: wilk w Październik 07, 2008, 11:05:11 am
A wiedza co niektorzy co to jest ironia?
Zamiast cieszyc sie, ze trudno dostepny komiksy zostanie wydany na nowo, w calosci, mamy narzekania na FORMAT. Ze za maly, ze nie HC i tym podobne bzdury.

Proponuje pocalowac sciane z rozbiegu, ewentualnie zmienic to forum na forum edytorskich fetyszystow.
Zamiast o komiksach tu sie ostatnio czyta o okladkach, dodatkach i innych sradkach.

uff, wkurzylem sie,
Tu jest dział ogólny. Tu się gada właśnie o takich rzeczach. Odnośnie dyskusji o konkretnych tytułach zapraszam do poszczególnych działów geograficznych. Jeśli chodzi o Wieczną Wojnę zapewne znajdziesz odpowiedni temat w dziale komiksów europejskich.

Nie zauważyłem też żeby ktokolwiek psioczył na brak HC (jedna osoba stwierdziła że z dwojga do wyboru wolałby WW w formie "Mistrzów" i to tylko w kontekście okrojonego formatu).

Cięcie formatu co prawda nie jest taką profanacją jak np powtórne kolorowanie (np. Incal) czy kolorowanie (np. Szninkiel) ale mam poważne wątpliwości czy aby rzeczywiście oryginalny format aż tak podrożyłby cenę detaliczną.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: karolk w Październik 07, 2008, 11:44:43 am
wieczna wojna jest na tyle w pyte ze naprawde lata mi kolo wiadomo czego to czy będzie miała okładkę twardą jak stal i hologram czy nei ebdzie

WW chciałbym rpzeczytac w jednym tomie bez okłądake z baba na byku spoconym barbarzyńcą czy inna lafiryndą na łące...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: bąbielek w Październik 07, 2008, 11:49:09 am
wieczna wojna jest na tyle w pyte ze naprawde lata mi kolo wiadomo czego[..]

Ja nie wiem. No powiedz! Powiedz. Proszęęęęę  ;-)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: yurek1 w Październik 07, 2008, 12:18:10 pm
nie bardzo rozumiem argumentów typu "każdy narzeka". moim zdaniem mamy na tym rynku chorą, popieprzoną sytuację, że czytelnicy rzucają się na cokolwiek, bo wypuści wydawca, tylko dlatego, że wreszcie raczył to opublikować. innymi słowy, cokolwiek taki egmont wyda, i w jakiejkolwiek formie, to czytelnicy i tak łykną bez popity. bo wreszcie się ukazało. uważam, że nie powinno tak być. wydawcy lekce sobie ważą czytelników, a to w żenujący sposób grając im na nerwach poprzez przesuwanie premiery o tygodnie, miesiące, ba! lata. olewają ich, wypuszczając tłumaczeniowe (wiem, wiem, ja znowu o tym) buble, albo kombinują z wydaniami, oprawami, formatami, Bóg jeden wie z czym i po co. moim zdaniem czytelnicy powinni wreszcie zagłosować portfelem i puścić tych wydawców z torbami. na pal! nie kupować! ja mam ten rynek gdzieś i nie kupuję czegoś tylko dlatego, że ktoś łaskawie raczył to po polsku wydać, co by się dzieciaki cieszyły. mam wypasionego integrala francuskiego Wiecznej wojny i wolę już go dwa lata ze słownikiem rozgryzać, niż dać znowu egmontowi zarobić. maczuga im w ucho!
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: spinoza w Październik 07, 2008, 12:23:17 pm
wieczna wojna jest na tyle w pyte ze naprawde lata mi kolo wiadomo czego to czy będzie miała okładkę twardą jak stal i hologram czy nei ebdzie

WW chciałbym rpzeczytac w jednym tomie bez okłądake z baba na byku spoconym barbarzyńcą czy inna lafiryndą na łące...

Heh, okładla to szczególik nie warty dyskusji. Ale chyba nie powiesz, że wolałbyś WW na nędznym ofsecie zamiast na DOBRYM ofsecie albo wręcz na kredzie? No pliz, bez jaj. OCzywiście, ze fajnie, że E wyda to dzieło, no ale kurde... Jak wolę jednak brykę w metaliku, z kimą i dobrym radiem, a przecież bryka tego pozbawiona też jest bryką.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: kmh w Październik 07, 2008, 12:32:02 pm
No porównywanie wytworu kultury, sztuki, do narzędzia jakim jest samochód jest już całkiem ryzykowne.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ljc w Październik 07, 2008, 01:04:55 pm
a to dlaczego? jedno i drugie jest towarem, którym się handluje (róznica jest w praktyce taka, że łatwiej zdefiniować brykę)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: bąbielek w Październik 07, 2008, 01:18:14 pm
Ludźmi i narkotykami też się handluje.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: spinoza w Październik 07, 2008, 01:35:21 pm
Ludźmi i narkotykami też się handluje.

jezu, no aż się prosisz o pyskówkę... :) Ale  nic z tego. Gwałci się też dzieci, morduje taksówkarzy, tylko co z tego? nie rozróżniasz czynów zabronionych prawem od biznesu, który polega na zachęcaniu czytelnika, a nie na jego odstraszaniu?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: godai w Październik 07, 2008, 01:40:31 pm
Spinoza: mówimy tez o idealistycznym miomencie dotarcia do targetu.
Możemy mieć super-hiper furę dla milionerów, ale jeśli chcemy, żeby kazdy w tym kraju jeździł, to musimy produkować Yugo.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: spinoza w Październik 07, 2008, 01:53:29 pm
Spinoza: mówimy tez o idealistycznym miomencie dotarcia do targetu.
Możemy mieć super-hiper furę dla milionerów, ale jeśli chcemy, żeby kazdy w tym kraju jeździł, to musimy produkować Yugo.
prawie trafiony-zatopiony. Argument fenomenalny i autentycznie chylę czoła. Pamiętaj jednak, że fani wypasionych bryk też stanowią - wcale nie mały - element rynku. I wersje podstawowe to zazwyczaj ok 10% produkcji. Nie miałbym nic przeciwko, żeby E wydał taką słabiutką wersję, ale niech puści też exclusiva dla mnie ;)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: godai w Październik 07, 2008, 01:57:13 pm
Ja też bym tak chciał. Ale poczekamy jeszcze następne 20 lat na taki rynek. Na starość, z emerytury będziemy mogli sobie wybierać.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: spinoza w Październik 07, 2008, 02:01:49 pm
Ja też bym tak chciał. Ale poczekamy jeszcze następne 20 lat na taki rynek. Na starość, z emerytury będziemy mogli sobie wybierać.


No.... grunt to optymizm... Smutna to prawda, ale u nas chyba generalnie nie za bardzo opyla się handlować komiksami. Ludźmi NIE WOLNO handlować, a komiksami się NIE OPYLA. To tak na marginesie, nie do ciebie ;) Tylko do pewnego spamera, który spamuje mi skrzynkę ;) ;) ;)

spinoza i bąbielek - sorry, że się wtrącam ale mam propozycję. Ignorujcie posty drugiego. W ogóle ich nie czytajcie jak tylko zobaczycie nick. Z autopsji wiem, że to działa. Przynajmniej trochę. ;) Pozdrawiam Was obu (obaj, oboje, whatever) - wielki brat. ;)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: kmh w Październik 07, 2008, 02:20:41 pm
ljc: komiksu, filmu czy książki nie oceniamy pod względem przydatności czy komfortu użytkowania, a raczej emocji i uczuć jakie w nas wzbudzają. Samochód jest jak młotek, może być bardziej ergonomiczny, błyszczący i sprawiać, ze wbijanie gwoździ jest świetną frajdą, ale nie widzę najmniejszego przełożenia jego jakości na jakość wydania komiksów.

O ile forma wydania komiksu nie wynika z jakiś założeń jego autora (format, barwa papieru itd) to nie ma chyba większego znaczenia, w jaki sposób zostanie on wydany - ma bronić się nawet bez okładki i na kiepskim papierze.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: wilk w Październik 07, 2008, 02:52:41 pm


O ile forma wydania komiksu nie wynika z jakiś założeń jego autora (format, barwa papieru itd) nie ma chyba większego znaczeniu, w jaki sposób zostanie on wydany - ma bronić się nawet bez okładki i na kiepskim papierze.
Co do istoty to zgoda ale IMO trudno jest ocenić czy dla autora format ma znaczenie czy nie ma znaczenia. Pewnie nie ma tu żadnej reguły i wszystko zależy od konkretnego przypadku, autora i komiksu. Ale komu to oceniać, jeśli nie autorowi? Ja bym przyjął, że skoro dany komiks został wydany oryginalnie tak a nie inaczej to najwidoczniej dany format miał dla autora znaczenie chyba, że byłaby wyraźna zgoda autora na inny format.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: spinoza w Październik 07, 2008, 06:40:30 pm
ljc: komiksu, filmu czy książki nie oceniamy pod względem przydatności czy komfortu użytkowania, a raczej emocji i uczuć jakie w nas wzbudzają. Samochód jest jak młotek, może być bardziej ergonomiczny, błyszczący i sprawiać, ze wbijanie gwoździ jest świetną frajdą, ale nie widzę najmniejszego przełożenia jego jakości na jakość wydania komiksów.

O ile forma wydania komiksu nie wynika z jakiś założeń jego autora (format, barwa papieru itd) to nie ma chyba większego znaczenia, w jaki sposób zostanie on wydany - ma bronić się nawet bez okładki i na kiepskim papierze.

Nie wiem, jak się zapatrujesz na takie starocie jak Kajko i Kokosz, ale powiedz szczerze: które wydani bardziej ci się podobają - te stare, z KAW, na papierze pakowym, czy te nowe, z Egmontu, na kredzie?
Dla gości w słusznym wieku pewnie i tak podobają się te stre wydania, ale tylko ze względu na sentyment z dzieciństwa. Współczesny czytelnik jednak oczekuje przyzwoitej jakości.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: godai w Październik 07, 2008, 06:49:12 pm
Spinoza, rozważamy jednak - bo mówimy o Egmoncie - czy reedycje zrobić na dobrym papierze z ładną okładką, żeby ludzie mogli czytać, czy zrobić reedycję na hiper-papierze, w twardej, lakierowanej oprawie, w limitowanym nakładzie, za cenę z kosmosu. Bo ceny po np. 70 i więcej zeta za album mający ok. 100 stron są z kosmosu, i to masywnie.

I żaden przy zdrowych zmysłach nastolatek nie wypieprzy pół kieszonkowego na jeden komiks. Nawet, jak jest pryszczatym nerdem, to se kupi za dychacza dvd z porno i będzie marszczył pingwina, zamiast kupić cycki Manary za kwotę, za którą mógłby kupić tyle dvd, że by się przy nich zamarszczył na śmierć.

O. Tak o. No.

I potem się dziwimy, że gównarzeria nie czyta komiksów. A co mają czytać, do cholery, jak ich stać może na Mauer-Różańską?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: kmh w Październik 07, 2008, 06:54:08 pm
Spinoza, myślę, że wydawca byłby ostatnim masochistą, gdyby łaził i specjalnie szukał drukarni, w której by otrzymywał jakość sprzed 25 lat. Nie wątpię, że takie drukarnie istnieją. Gdzieś. Ząb czasu wszystko nadgryzie, twardookładkowe komiksy na kredzie również, więc chyba lepsza jakość wydań służy tylko i wyłącznie podbijania swojego ego, że sprawiło się sobie ładną rzecz na półkę.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Qbiak w Październik 07, 2008, 06:58:34 pm
I żaden przy zdrowych zmysłach nastolatek nie wypieprzy pół kieszonkowego na jeden komiks. Nawet, jak jest pryszczatym nerdem, to se kupi za dychacza dvd z porno i będzie marszczył pingwina, zamiast kupić cycki Manary za kwotę, za którą mógłby kupić tyle dvd, że by się przy nich zamarszczył na śmierć.


pfff, placic za porno  :roll:


ale o tych nastolatkach i kieszonkowych to ogolnie racyja.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Anonimowy Grzybiarz w Październik 07, 2008, 07:07:36 pm

I żaden przy zdrowych zmysłach nastolatek nie wypieprzy pół kieszonkowego na jeden komiks. Nawet, jak jest pryszczatym nerdem, to se kupi za dychacza dvd z porno i będzie marszczył pingwina, zamiast kupić cycki Manary za kwotę, za którą mógłby kupić tyle dvd, że by się przy nich zamarszczył na śmierć.


Cóż... zawsze wiedziałem, że nie jestem (do końca) normalny... A to tylko potwierdza moje przypuszczenia...
I ostatnio "wypieprzyłem" pół kieszonkowego na From Hell... Ale ja już tak mam.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: spinoza w Październik 07, 2008, 07:13:31 pm
Spinoza, rozważamy jednak - bo mówimy o Egmoncie - czy reedycje zrobić na dobrym papierze z ładną okładką, żeby ludzie mogli czytać, czy zrobić reedycję na hiper-papierze, w twardej, lakierowanej oprawie, w limitowanym nakładzie, za cenę z kosmosu. Bo ceny po np. 70 i więcej zeta za album mający ok. 100 stron są z kosmosu, i to masywnie.

I żaden przy zdrowych zmysłach nastolatek nie wypieprzy pół kieszonkowego na jeden komiks. Nawet, jak jest pryszczatym nerdem, to se kupi za dychacza dvd z porno i będzie marszczył pingwina, zamiast kupić cycki Manary za kwotę, za którą mógłby kupić tyle dvd, że by się przy nich zamarszczył na śmierć.

O. Tak o. No.

I potem się dziwimy, że gównarzeria nie czyta komiksów. A co mają czytać, do cholery, jak ich stać może na Mauer-Różańską?

no to fakt, fakt. Ale ja nie mówię o wydawaniu WW w hiper-super-cacy wydaniu. Chodzi mi tylko o to, żeby nie skiepścić tego zajebistego komiksu. W sumie nawet ofset mi nie przeszkadza, bo teraz łądne ofsety drukują, jak chociąz Baśnie, Y, From Hell czy cała reszta. Ta zmiana formatu mnie tylko drażni. No nie wiem, ale jakoś przyzwyczaiłem się do frankońskich albumów w A4. Nie wydaje mi się, żeby to aż tak mocno rzutowało na cenę.

@kmh - chyba się nie zrozumieliśmy ;)

Ale ogólnie macie rację, wszyscy zresztą są zgodni: komiksy są za drogie dla nastolatków, i to jedna z przyczyn, dla której ich nie kupują. Jedna, bo druga jest taka, że ogólnie nie za wiele czytają. Tym większa chwała i oklaski dla Grzybiarza :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Raf Fariszta w Październik 07, 2008, 07:17:40 pm
Anonimowy Grzybiarz to nastolatek!?!


Zapomaniałem dodać w poprzednim poście "  ".
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Październik 07, 2008, 07:52:26 pm
Dobrze że najblizsze 2 miesiące to zaledwie parę dobrych pozycji. Portfel odpocznie po tym październiku i od stycznia mogą mnie już atakować excluzywnym Arq, Signalem, Baśniami, Planszami Europy i Mega Mistrzowskimi Mistrzami w HC :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: godai w Październik 08, 2008, 08:32:25 am
No nie wiem. Ja jak chodziem do gimnazjum czy później liceum to na komiksy wydawałem większośc kieszonkowego, a resztę na sprawy związane z dziewczynami bo jestem chyba rzadkim przypadkiem człowieka który ma dwie (przeważnie) wykluczające się pasję czyli komiksy i dziewczyny. Idąc dalej tym tokiem, pornicha nie były mi nigdy za bardzo potrzebne. Więc tak, ja wolałem wydać flotę na cycki Manary (Choć akurat Manary to za dużo wtedy nie było) ;-)

No przepraszam cię, ale nie powiesz mi, że w gimnazjum potrafiłeś sobie z własnego kieszonkowego kupić np. komiks za stówę? To ile ty miałeś kieszonkowego?

Ja w podstawówce kupowałem 4 serie TM-Semic i tyle. W liceum, to już pracowałem, zarabiałem jakieś gigantyczne (jak na nastolatka w okolicach 95 roku) kilkaset złotych i mogłem sobie kupować, co chciałem.

Ale nawet jeśli ty kupowałeś komiksy po kilkadziesiąt złotych, to się nie liczysz, bo nie jesteś reprezentatywny. Takie sztuki się odrzuca z próby ;) Ilu takich miałeś w klasie, co woleli Supermana od Catsa?

Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: kmh w Październik 08, 2008, 08:44:47 am
Jak byłem w ogólniaku, to jeszcze nie było komiksów za 100, ale tak to spokojnie kupowałem po kilka komiksów miesięcznie po 30 zeta jak 100 Naboi czy Transmetropolitan.

Ale ja to zawsze mam nadwyżki wynikające z olewania papierosów i alkoholu :lol:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ljc w Październik 08, 2008, 09:40:52 am
ljc: komiksu, filmu czy książki nie oceniamy pod względem przydatności czy komfortu użytkowania, a raczej emocji i uczuć jakie w nas wzbudzają. Samochód jest jak młotek, może być bardziej ergonomiczny, błyszczący i sprawiać, ze wbijanie gwoździ jest świetną frajdą, ale nie widzę najmniejszego przełożenia jego jakości na jakość wydania komiksów.

O ile forma wydania komiksu nie wynika z jakiś założeń jego autora (format, barwa papieru itd) to nie ma chyba większego znaczenia, w jaki sposób zostanie on wydany - ma bronić się nawet bez okładki i na kiepskim papierze.
fura i komiks są towarem, różni je waloryzacja - tak samo jak buraki i obrazy (i ich sprzedawców, bo pierwsze znajdziesz w ofercie handlarza bazarowego, drugie u marszanda wylansowanego)
jakoś wydania, czyli wykonania ma dokładnie takie same znaczenie jak jakoś fury, bo - jak sam zauważyłeś - komiks ma wywoływać emocje, a fura wozić - jedno i drugie może to robić lepiej, sprawniej i z większym komfortem (dając większą przyjemność) i tu właśnie pojawia się wykonanie (jakoś plastików, wspomaganie i papier oraz druk)
oczywiście zgadzam się z Tobą, że komiks powinien bronić się sam - ale np nie jestem wstanie czytać z netu (pdfów itd) i taki komiks nawet na marniutkim papierze byłby dla mnie lepszy (bo i łątwiej przyswajalny) i jakoś wydania ma jednak wpływ na odbiór
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: godai w Październik 08, 2008, 10:17:22 am
Taki Grzybiarz (znowu się jego czepiam ale to akurat dobry przykad) jak przeczyta w swoim życiu z paręset ambitnych komiksów (i nie tylko komiksów zresztą) to za 5 lat odsadzi "zwykłych" kumpli z blokowiska o wiele długości. Niewykluczone że juz odsadził.

Do tego, niestety, wystarczy samo to, że umie czytać nie na głos i że w ogóle cokolwiek czyta :D

Faktem jest, że komiks jest dla pryszczatych leszczy w okularach, a prawdziwi kolesie popijają piwko przy papierosie i czytają świerszczyki. I z tym trudno walczyć.

Ale ci z pryszczatych leszczy w okularach, którzy mogliby czytać komiksy wybierają inną, tańszą rozrywkę zwykle. Też gdzieś to przerabialiśmy. Jak wszystko w sumie :D
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Dembol_ w Październik 08, 2008, 10:44:55 am
Za gówniarza to moim głównym źródłem zarobku była ekologia. Po kilku miesiącach w domu nikogo z rodziny nie było żadnej butelki, której nie dało się oddać do skupu. Potem się odkładało z kasy na obiady w liceum (niekoniecznie na komiksy) i z tego co rodzice czasem dali na taksówkę po imprezie (nie ma jak nocne powroty na piechotę z imprez przy 15 stopniach poniżej zera). W każdym razie moje hobby wymagały jakichś wyrzeczeń. Z drugiej strony internet dopiero raczkował i jeszcze nie było tak, że za pomocą czterech kliknięć ściągało się 2 seriale, kilka płyt, 20 tomów mangi i kilka filmów. Obecnie przy ogólnym zdziczeniu młodzieży i łatwym dostępem do wszelkich wytworów popkultury w internecie na wyrzeczenia zdobyć się coraz ciężej. Zwłaszcza jak się nie pamięta "dawnych czasów" i wszystko ściąga z netu. Jak komiks, który przeczytasz w pół godzinki kosztuje tyle co 2-3 imprezy, czy abonament za internet na miesiąc to już w ogóle. I chyba jakiś dziwny byłem bo nie kupowałem porno-gazetek :) Jeżeli chodzi o komiksy - dopóki kupowałem głównie mangi było OK. 10-20 zł raz na 2 miesiące pozwalało zbierać kilka serii. Teraz chcąc być w miarę na bieżąco z 2-3 seriami i co jakiś czas kupić sobie Mistrzów czy inne podobne wydanie trzeba ok. stówki wydać miesięcznie, a przecież na komiksach nie kończą się zainteresowania młodego człowieka. Ale jak ktoś już zauważył to było wałkowane kilkanaście razy.

Dlatego cieszy mnie, że Egmont chce fajne rzeczy wydawać taniej (chociaż ze wspomnianych raczej mało mnie interesuje...). Nawet te kilka centymetrów kwadratowych mniej na stronie jakoś przeżyję. W 2009 najbardziej czekam na kolejne tomy "Baśni" :) Integral "Arq" też zapowiada się fajnie. "Spirita" może kupię po przeglądnięciu.

To normalne, że wydaje się to co się sprzedaje. Gaiman, Miller czy Manara schodzą to wydawca zapewnia czytelnikom kolejne pozycje z ich repertuaru. Można tylko żałować, że dość rzadko wprowadza się pomiędzy uznane nazwiska coś mniej znanego, a wartego uwagi, żeby zapoznać czytelników z nowymi autorami i stworzyć bazę pod wydanie kolejnych ich komiksów. Z wymienionych wcześniej twórców większość rzeczy wartych wydania już wydana została lub jest zapowiedziana i wkrótce może zabraknąć, a przy braku dopływu pewnej kasy dostarczanej przez nich eksperymenty z nowymi rzeczami są bardziej ryzykowne.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: godai w Październik 08, 2008, 11:12:48 am
Hm, cóż, ja wydaję obecnie jakieś 200-250 złotych na komiksy co miesiąc. Mistrzów nawet nie dotykam, bo ściągam sobie oryginały za 1/3 ceny. Traktuję tę serię jako rodzaj recenzji, przeglądam przykładowe strony, czytam opinie i decyduję, co mi Amazon ma do zaoferowania. Po prostu, mimo, że jestem maniakiem, nie wydam pewnej kwoty na komiks. Nie zapłacę np. 69 za nowego Hard Boileda, skoro mogłem go mieć za równowartość 25 - to świetny komiks i cieszę się, że go mam, ale nie za takie chore pieniądze. A, że nie jest twardy -  no cóż, komiksy czytam. Wrażeń dostarcza mi lektura, nie dotyk papieru. Fakt, jestem w dobrej sytuacji - angielski nie jest dla mnie problemem.

Natomiast bardzo chętnie kupię sobie Wieczną Wojnę, bo strasznie lubię ten komiks, ale jakby to wyszło w Mistrzach, to bym nie tknął. Bo wolałbym za te pieniądze kupić sobie trzy inne albumy.

Rozumiem, że to kosztuje czasem, polskie From Hell kupiłem bez jęku, tym bardziej, ze oryginał w podobnej cenie (mówię o SC), ale to jest gigantyczna cegła. Tak samo Black Hole, mimo, że mnie troszkę rozczarowało, to było warte swojej ceny, chociażby ze względu na czas lektury i ilość dostarczonych przy niej emocji.

Wydawanie uznanych twórców tak - ale, na boga, wydawane to jest dla czytelnika, pewnie się mylę ale przy większej ilości czytelników rynek tez by się jakoś kręcił. A ja, jak widzę komiks za 20-30 złotych, to gotów jestem kupić w ciemno, zaryzykować, a może trafię coś fajnego - miałem kilka takich zakupów na MFK, jestem zadowolony. Dlatego w DP staramy się wydawać nasze zeszyty jak najtaniej - nie zarabiamy na tym nic, ale ja mam poczucie misji - że każdego stać, żeby zainwestować te kilkanaście złotych i poznać np. pracę Jaszcza. I może sięgnąć po coś jeszcze, co zrobił.

Mnie w ogóle brakuje serii w zeszytówkach. I magazynu komiksowego, regularnego. I częstszego periodyku branżowego. Mnie brakuje rynku komiksowego w tym kraju. No.

A i chciałbym, żeby Wielkie E przestało oszczywać ciepłym moczem fanów Batmana, dając nam raz do roku komiks, a w dodatku takie kompletnie bezwartościowe gówno jak ostatnio, które jest zmarnowaniem farby i papieru, bo lepiej było zamiast tego komiksu wydać cokolwiek. Chociażby album ze zdjęciami Gracjana. Przynajmniej miałoby jakąkolwiek wartość merytoryczną.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ZBÓJCERZ w Październik 08, 2008, 12:07:30 pm
Nie zapłacę np. 69 za nowego Hard Boileda, skoro mogłem go mieć za równowartość 25 - to świetny komiks i cieszę się, że go mam, ale nie za takie chore pieniądze.

bez przesady - jak na formę, w której został wydany ten komiks jest spokojnie wart takich pieniędzy. Przegięciem to był dla mnie Hellboy - mały format, miękka okładka i bodaj 49 zł. Uważam, że komiksy z serii Mistrzowie komiksu czy plansze europy wcale nie są jakoś specjalnie drogie. Często są to wydania zbiorcze kilku albumów i gdyby je rozbić i za każdy zapłacić po 30-40 zł to na to samo by wyszło (albo i drożej) a nie mielibyśmy ich w takiej formie. Bardzo lubię wydania albumowe i jak np. za takie 7 części Rorka zapłaciłem ok. 200 zł (strzelam, bo nie pamiętam) to jasne jest, że za wydanie zbiorcze chętniej bym zapłacił 150 zł.
69 zł to chore pieniądze ? Przecież to koszt wyprawy do kina, albo wyskoczenia na skromny obiad do restauracji. To 8 piw w pubie w sobotni wieczór... bez przesady.   

 
Natomiast bardzo chętnie kupię sobie Wieczną Wojnę, bo strasznie lubię ten komiks, ale jakby to wyszło w Mistrzach, to bym nie tknął. Bo wolałbym za te pieniądze kupić sobie trzy inne albumy.
nie lubisz ładnie wydanych komiksów ?

Rozumiem, że to kosztuje czasem, polskie From Hell kupiłem bez jęku, tym bardziej, ze oryginał w podobnej cenie (mówię o SC), ale to jest gigantyczna cegła. Tak samo Black Hole, mimo, że mnie troszkę rozczarowało, to było warte swojej ceny, chociażby ze względu na czas lektury i ilość dostarczonych przy niej emocji.

jako wydawca zapewniam Cię, że cena wydrukowania pełnego koloru jest dużo wyższa niż cz-b Wspomniane przez Ciebie komiksy są grubsze, ale: na gorszym i tańszym papierze, są czarno-białe. Oczywiście też są warte swojej ceny. Za From Hell w twardej oprawie wyłożyłbym pewnie i 300 zł :)

Wydawanie uznanych twórców tak - ale, na boga, wydawane to jest dla czytelnika, pewnie się mylę ale przy większej ilości czytelników rynek tez by się jakoś kręcił.

A mi się wydaje, że jest odwrotnie - mniejsze ceny nie poszerzą rynku


A i chciałbym, żeby Wielkie E przestało oszczywać ciepłym moczem fanów Batmana, dając nam raz do roku komiks, a w dodatku takie kompletnie bezwartościowe gówno jak ostatnio, które jest zmarnowaniem farby i papieru, bo lepiej było zamiast tego komiksu wydać cokolwiek. Chociażby album ze zdjęciami Gracjana. Przynajmniej miałoby jakąkolwiek wartość merytoryczną.
a tu się z Tobą zgodzę :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: wilk w Październik 08, 2008, 12:55:42 pm

Natomiast bardzo chętnie kupię sobie Wieczną Wojnę, bo strasznie lubię ten komiks, ale jakby to wyszło w Mistrzach, to bym nie tknął. Bo wolałbym za te pieniądze kupić sobie trzy inne albumy.

Wątpię czy choćby bardzo zbliżone wrażenia z lektury znajdziesz w innych komiksach. Bo identycznych to oczywiście nie.

Chodzi mi o to, że tak się nie da. To tak jak byś pisał, że nie kupisz płyty wykonawcy X bo jest za droga i wolisz kupić za tę kasę płyty wykonawców Y i Z. Nie zastąpisz jednego drugimi. Tak się po prostu nie da.

Żeby nie było - rozumiem argumenty ekonomiczne i wiem, że wielu osób nie stać na kupno komiksów. Ale nie rozumiem argumentów typu "bo sobie kupię za to dwa inne komiksy"
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: kas1 w Październik 08, 2008, 01:04:53 pm
Młodośc spędziłem właśnie na spożywaniu piwa, paleniu szlugów i imprezach. Nie odkładałem na kolejne ukazujące się komiksy. I wiecie co? Nie żałuje tego! Po to jest młodośc, żeby się wyszalec.
A komiksowe zaległości z tamtego okresu już dawno nadrobiłem ;)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Raf Fariszta w Październik 08, 2008, 01:28:04 pm
Młodośc spędziłem właśnie na spożywaniu piwa, paleniu szlugów i imprezach. Nie odkładałem na kolejne ukazujące się komiksy. I wiecie co? Nie żałuje tego! Po to jest młodośc, żeby się wyszalec.
A komiksowe zaległości z tamtego okresu już dawno nadrobiłem ;)
Yeah!
PS. Z tamtego okresu tak, ale parę późniejszych perełek Ci umknęło......Tak wiem, mi też...... ;-)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: godai w Październik 08, 2008, 02:22:42 pm
bez przesady - jak na formę, w której został wydany ten komiks jest spokojnie wart takich pieniędzy.

Dla mnie nie. Dla mnie wart jest 12$, które za niego dałem. Lektura na 15 minut i 500 godzin podziwiania grafiki. Jako pożywka dla katharsis - tak, jako komiks - nie.

Przegięciem to był dla mnie Hellboy - mały format, miękka okładka i bodaj 49 zł.

Mam po prostu inaczej wyskalowany próg.

Uważam, że komiksy z serii Mistrzowie komiksu czy plansze europy wcale nie są jakoś specjalnie drogie. Często są to wydania zbiorcze kilku albumów i gdyby je rozbić i za każdy zapłacić po 30-40 zł to na to samo by wyszło (albo i drożej) a nie mielibyśmy ich w takiej formie. Bardzo lubię wydania albumowe i jak np. za takie 7 części Rorka zapłaciłem ok. 200 zł (strzelam, bo nie pamiętam) to jasne jest, że za wydanie zbiorcze chętniej bym zapłacił 150 zł.

No cóż, te wszystkie ekskluziwy E, które mnie zainteresowały pościągałem z zagranicy taniej. Mam to samo, tylko w miękkich oprawach (a o tym już nie będę gadał).

69 zł to chore pieniądze ? Przecież to koszt wyprawy do kina, albo wyskoczenia na skromny obiad do restauracji. To 8 piw w pubie w sobotni wieczór... bez przesady.

Jeśli rozpatrujesz 1 komiks, to OK. Ale jeśli kupujesz kilka-kilkanaście w miesiącu, to wybacz, ale nie mogą wszystkie być na tym pułapie cenowym, chyba, że srasz kasą.

nie lubisz ładnie wydanych komiksów ?

Wystarcza mi biały papier offsetowy i kartonowa okładka. Jest tak samo ładne. Resztę uważam za zbędną, co niejednokrotnie wyjaśniałem. Nawiązując do innej wypowiedzi, która padła wcześniej - dobry komiks przeczytam i na gazetowym papierze. Byle gówno, przez oprawienie w twardą oprawę, staje się jedynie drogim gównem. Abstrahując od konkretnych komiksów.

jako wydawca zapewniam Cię, że cena wydrukowania pełnego koloru jest dużo wyższa niż cz-b

Żartujesz? O stary, ale prawdę objawiłeś, nie wiedziałem dotąd, dlaczego za Rycerza Janka zapłaciłem w drukarni połowę tego, co za Kwazia...

Wspomniane przez Ciebie komiksy są grubsze, ale: na gorszym i tańszym papierze, są czarno-białe. Oczywiście też są warte swojej ceny. Za From Hell w twardej oprawie wyłożyłbym pewnie i 300 zł :)

Nie wyłożyłbym tyle. Nie wyłożyłem na twardą, kupiłem miękką. Bo ta twarda okładka mi była zbędna. Wręcz zawadzała. Lubię swoje FH w takiej formie, w jakiej jest. Black Hole było w twardej, wziąłem, bo nie miałem alternatywy, jakbym miał, to bym wziął w miękkiej. Dramatycznie wątpię, czy gdyby papier był w nich bielszy i droższy, to zrobiłoby mi to choć ułamek cienia różnicy. To nie są akryle Bisleya, które faktycznie na gorszym papierze mogłyby stracić. Co, kreska się deformuje na mniej olśniewająco białych kartkach, czy jak?

A mi się wydaje, że jest odwrotnie - mniejsze ceny nie poszerzą rynku

Kolekcjonerskiego na pewno. Masowy, śmiem twierdzić, owszem. Gdyby Wyborcza była w twardej lakierowanej okładce na kredowym papierze, to pewnie czytałoby się ja niektórym przyjemniej, ale raczej popyt na prasę by spadł. Ale to zagadnienie nie do rozstrzygnięcia.

Wątpię czy choćby bardzo zbliżone wrażenia z lektury znajdziesz w innych komiksach. Bo identycznych to oczywiście nie.

Zupełnie inne. Ale to trochę jak zamienić jeden bilet do opery, na trzy bilety do kina i mieć frajdę przez trzy wieczory, anie przez jeden, a potem siedzieć i oglądać Gwiazdy ciągną druta w telewizji.

Chodzi mi o to, że tak się nie da. To tak jak byś pisał, że nie kupisz płyty wykonawcy X bo jest za droga i wolisz kupić za tę kasę płyty wykonawców Y i Z. Nie zastąpisz jednego drugimi. Tak się po prostu nie da.

Nie zastąpię. Zamienię jedne na drugie. Jak uważam, że nowa płyta kogoś to przegięcie cenowe, to kupię płytę innego wykonawcy, którego lubię. A tej nie posłucham. Jest próg bólu za pojedynczy komiks, jaki jestem w stanie znieść. Wolę za 100$ kupić sobie sześć TPB Batmana na Amazonie, niż jeden album MK na allegro - jak by dobry nie był, tam mam po prostu lektury, pewnie i na niższym poziomie, ale na wielokrotnie dłużej. A że lubię komiksy czytać, a nie się nimi brandzlować czy szukać w nich trzeciego dna, to już taki mój buracki urok.

Żeby nie było - rozumiem argumenty ekonomiczne i wiem, że wielu osób nie stać na kupno komiksów. Ale nie rozumiem argumentów typu "bo sobie kupię za to dwa inne komiksy"

Żeby nie było nieporozumień - stać mnie i nie odmawiam sobie, jak czegoś chce. Żeby dodać smaku - dokładnie drugie tyle, ile wydaję na komiksy w miesiącu, dostaje Żona na jakieś swoje drobiazgi, kolczyki, inne sprawy. Dla niej w to graj, im więcej kupię, tym więcej ona dostanie w prezencie.

To nie jest argument stricte ekonomiczny. Jest granica, której za komiks nie zapłacę. Abstrahując od wszystkiego. To tylko pieprzone hobby. Ma mi sprawiać przyjemność. A ta też ma jakieś rozsądne granice. Jeśli mogę coś kupić taniej niż drożej, kupuję taniej, nawet, jeśli to tańsze wydanie nie jest oprawione w skórę Benedykta XVI, wyprawioną moczem andaluzyjskich dziewic.

Jeżeli nie mogę kupić czegoś w cenie, która jest dla mnie do zaakceptowania - nie kupuję tego. Mogę wydać na raz 500 złotych na komiksy, ale za te pieniądze chciałbym ich kupić kilkanaście, a nie np. 3. Bo przy wszystkim tym, jest to sporo kasy, a ja, prócz komiksów, lubię chodzić do kina, pić piwo i robić córce prezenty. Staram się więc zachować proporcję między wkładem a uzyskiem.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: wilk w Październik 08, 2008, 02:55:19 pm

Żeby nie było nieporozumień - stać mnie i nie odmawiam sobie, jak czegoś chce. Żeby dodać smaku - dokładnie drugie tyle, ile wydaję na komiksy w miesiącu, dostaje Żona na jakieś swoje drobiazgi, kolczyki, inne sprawy. Dla niej w to graj, im więcej kupię, tym więcej ona dostanie w prezencie.

To nie jest argument stricte ekonomiczny. Jest granica, której za komiks nie zapłacę. Abstrahując od wszystkiego. To tylko pieprzone hobby. Ma mi sprawiać przyjemność. A ta też ma jakieś rozsądne granice. Jeśli mogę coś kupić taniej niż drożej, kupuję taniej, nawet, jeśli to tańsze wydanie nie jest oprawione w skórę Benedykta XVI, wyprawioną moczem andaluzyjskich dziewic.

Jeżeli nie mogę kupić czegoś w cenie, która jest dla mnie do zaakceptowania - nie kupuję tego. Mogę wydać na raz 500 złotych na komiksy, ale za te pieniądze chciałbym ich kupić kilkanaście, a nie np. 3. Bo przy wszystkim tym, jest to sporo kasy, a ja, prócz komiksów, lubię chodzić do kina, pić piwo i robić córce prezenty. Staram się więc zachować proporcję między wkładem a uzyskiem.

Trochę się to kupy nie trzyma. Z jednej strony piszesz, że Cię stać a z drugiej, że nie za bardzo. Nieważne. Nie chcę w to wnikać bo to każdego osobista sprawa.

W każdym razie ja mam ten komfort, że kupuję wszystko co mnie interesuje. A że interesuje mnie niewiele to niewiele kupuję. Owszem - są pewne granice cenowe ale "Mistrzom" jeszcze trochę brakuje do nich jak widzę co robi np. Mucha albo jak widzę polski komiks o objętości ok. 50 stron za ok. 50 zł od Timofa. Też nie kupię ale przynajmniej nie tłumaczę sobie tego że kupię inne komiksy za tą "zaoszczędzoną" kasę, bo nie kupię. Bo inne komiksy po prostu mnie nie interesują tak bardzo. Nawet jakby tych trochę mniej interesujących mógłbym kupić 100 zamiast tego 1. Ja wolę kupić ten jeden ale bardziej interesujący. Jakość nad ilością. I może tym różni się nasze podejście. :)

Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: niceman w Październik 08, 2008, 03:06:10 pm
Chciałbym odnieść się do kupowania oryginałów w stanach. Jestem początkującym fanem komiksów, więc nie znam jeszcze wszelkich tajników sztuki  :p Z amazona jeszcze nie zamawiałem, zamawiał brat, niedługo ściągnę kilka komiksów. Z tego co wiem, samo otwarcie zamówienie do polski w amazonie kosztuje 4$, zaś wysyłka kolejne 4$ za każdą książkę. Hard Boiled w amazonie kosztuje obecnie 11.53$, po dodaniu 8$ mamy 19,53$. Przy kursie dolara 2,5648 zł (NBP, 8.10.2008) daje nam to 50,09 zł. Jest to wersja w miękkiej okładce, pewnie na zwykłym papierze (?).

Wersja Mistrzowie Komiksu kosztuje 69 zł. Kupując zaraz po premierze sklepy takie jak gildia czy centrum komiksu dają 25% zniżki. Daje to 51,75 zł. Za wersję polską, w twardej oprawie i na kredowym papierze. Kupuję tylko komiksy dobrze narysowane z ciekawą fabułą, na półkę, więc ma to dla mnie spore znaczenie. O każdej godzinie dnia i nocy zapłacę 2 zł więcej za twardą okładkę i kredowy papier. Zapłacę nawet 20 zł więcej.


Co do tematu, bardzo cieszy mnie seria komiksów sf. Bardzo nie cieszy mnie cięcie formatu, JEŚLI będzie ono na tyle duże, że drastycznie zmniejszy rysunki. Serio, jak duży będzie to miało wpływ na cenę? 5 zł? 10? Pragnienie, komiks mały i cieniutki kosztuje 21 zł, a twardookładkowe i kredowe Sin City to 45 zł.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: yurek1 w Październik 08, 2008, 03:17:17 pm
1. 3.99 za item plus 3.99 za CAŁOŚĆ zamówienia, jeśli więc zamawiasz kilka pozycji, to te 3.99 rozkłada się na ich liczbę. nie opłaca się specjalnie zamawiać jednej pozycji.
2. z dolarem jest różnie. teraz faktycznie wychodzi to sporo, ale jeśli znów wróci dolar po 2.20 albo mniej, wtedy będzie cool.
3. kurs zależy od firmy obsługującej Twoją kartę kredytową. najczęściej jest różny, niż kurs NBP.
4. oryginał Hard Boiled jest w miękkiej, ale na kredzie, bo to Dark Horse, a nie Vertigo.
5. jeżeli kupujesz komiksy "na półkę", to faktycznie polska wersja jest ładniejsza. jeśli natomiast wolisz je czytać, oryginał sprawdzi się lepiej, bo tekstu tu jak na lekarstwo.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: niceman w Październik 08, 2008, 03:35:13 pm
No czyli jak napisałem, 4 za otwarcie + 4 za książkę. Wiem że kurs karty będzie inny, obawiam się jednak że może być nawet wyższy i to o kilka groszy, zaś na 2.20 w najbliższym czasie bym raczej nie liczył przy obecnym światowym krachu  ;-) Zamawiajac 4 komiksy za Hard Boiled zapłacimy nadal 40 zł + cena 3 komiksów. Osobiście jestem w stanie dorzucić te 12 zł, szczególnie że panuję na razie kupić jeszcze tylko Arzacha.

Fajnie że kreda, mimo wszystko różnica przy 25% zniżce jest niewielka między polskimi a amazonem. Oczywiście tyczy się to tylko nowości na naszym rynku. Blankets czy Umowa z Bogiem na amazonie są za 60 zł nówki.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: godai w Październik 08, 2008, 03:38:24 pm
Trochę się to kupy nie trzyma. Z jednej strony piszesz, że Cię stać a z drugiej, że nie za bardzo. Nieważne. Nie chcę w to wnikać bo to każdego osobista sprawa.

Chodzi mi o to, że niekomfortowo się czuję w pwnych sytuacjach - mogę sobie coś kupić, ale nie chcę tego za taką cenę. Tak jaśniej?

Chciałbym odnieść się do kupowania oryginałów w stanach. Jestem początkującym fanem komiksów, więc nie znam jeszcze wszelkich tajników sztuki  :p Z amazona jeszcze nie zamawiałem, zamawiał brat, niedługo ściągnę kilka komiksów. Z tego co wiem, samo otwarcie zamówienie do polski w amazonie kosztuje 4$, zaś wysyłka kolejne 4$ za każdą książkę. Hard Boiled w amazonie kosztuje obecnie 11.53$, po dodaniu 8$ mamy 19,53$. Przy kursie dolara 2,5648 zł (NBP, 8.10.2008) daje nam to 50,09 zł. Jest to wersja w miękkiej okładce, pewnie na zwykłym papierze (?).

Kurs był wtedy za $ 2.0coś. Zamawiało nas kilku, więc te $4 za otwarcie zamieniły się na centy. To samo było z resztą opłat. Brałem kilka rzeczy, więc weszły rabaty. Efektywnie dałem za ten komiks wtedy - teraz dolar skoczył - ok 25 złotych.

Żadna zniżka nie przebije mi tego. :D

Zapłacę 2 zł więcej za komiks w miękkiej. Tak lubię. Niektórzy lubią blondynki, inni klocka na klacie. Trudno jest z tym dyskutować i rozumiem, że niektórzy chcą mieć twarde wydania. Dla mnie to niepotrzebna strata kasy na cos zbędnego.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Dembol_ w Październik 08, 2008, 04:34:38 pm
bez przesady - jak na formę, w której został wydany ten komiks jest spokojnie wart takich pieniędzy.
69 zł to chore pieniądze ? Przecież to koszt wyprawy do kina, albo wyskoczenia na skromny obiad do restauracji. To 8 piw w pubie w sobotni wieczór... bez przesady.
HB można spokojnie kupić za 25 zł, ja kupiłem za 40. Skoro efekt ten sam to po co przepłacać. Jak w reklamie "Dosi".

Do strasznie drogich kin chodzisz... ;)

Amazon nie jest monopolistą jeżeli chodzi o sklepy internetowe. Większość pozycji (szczególnie tych nie będących omnibusami/HC) można znaleźć dużo taniej w innych sklepach, a zamawiając w grupie można zniwelować koszty przesyłki do jakichś śmiesznych sum. Nie mówiąc już o ciągłych promocjach i wyprzedażach.

Za ok. 75 zł (taka właśnie "mistrzowska" cena) właśnie zakupiłem nowiutkie, nieużywane, limitowane, numerowane "Give Me Liberty" chyba z 1995 roku, w twardej oprawie, z dodatkami, ze slipcasem i autografami obu autorów. Myślę, że to "odrobinę" lepsze wydanie od tego jakie się ukaże nakładem Egmontu w podobnej cenie.

Lubię ładne wydania, ale jak mogę je mieć w rozsądnej cenie albo gdy znacząco się różnią od wydań "masowych" (dodatki). Jeżeli te warunki nie są spełnione to wystarczy mi jakość Vertigo albo taka w jakiej wydany został u nas "Y".
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ZBÓJCERZ w Październik 08, 2008, 05:25:00 pm

Wystarcza mi biały papier offsetowy i kartonowa okładka. Jest tak samo ładne. Resztę uważam za zbędną, co niejednokrotnie wyjaśniałem. Nawiązując do innej wypowiedzi, która padła wcześniej - dobry komiks przeczytam i na gazetowym papierze. Byle gówno, przez oprawienie w twardą oprawę, staje się jedynie drogim gównem. Abstrahując od konkretnych komiksów.

Otóż to - można najeść się łyżką wazową, prosto z gara, albo nakryć do stołu, a potrawę wyłożyć na talerze. Efekt ten sam - żołądek pełny, składniki odżywcze dostarczone do organizmu - te same. Oczywiście to działa odwrotnie - jeśli potrawa będzie nieświeża to żadne sztućce ani porcelana tego nie zmienią. Tak się jednak składa, że Egmont w swoich seriach Mistrzowie Komiksu czy Plansze Europy wydaje pozycje wybrane, warte właśnie tak starannej formy wydawniczej. W przypadku np komiksów Muchy, gdybym miał wybrać pomiędzy twardą oprawą a tańszą - miękką to pewnie bym wybrał drugą opcję. Natomiast niektóre pozycje wydawane np. przez Kulturę Gniewu czy Hanami bardzo chętnie zakupiłbym w bardziej efektownej formie wydawniczej. 

Co, kreska się deformuje na mniej olśniewająco białych kartkach, czy jak?

Jeden woli oglądać filmy na dużym, płaskim ekranie telewizora, a drugi odpala Rubina i też nie narzeka - obaj ten sam film oglądają.


Nie zastąpię. Zamienię jedne na drugie. Jak uważam, że nowa płyta kogoś to przegięcie cenowe, to kupię płytę innego wykonawcy, którego lubię. A tej nie posłucham. Jest próg bólu za pojedynczy komiks, jaki jestem w stanie znieść. Wolę za 100$ kupić sobie sześć TPB Batmana na Amazonie, niż jeden album MK na allegro - jak by dobry nie był, tam mam po prostu lektury, pewnie i na niższym poziomie, ale na wielokrotnie dłużej. A że lubię komiksy czytać, a nie się nimi brandzlować czy szukać w nich trzeciego dna, to już taki mój buracki urok.


A ja wolę zapłacić 150 zł za dobry komiks, ładnie wydany do którego będę wracał co jakiś czas, niż za tą kasę kupić 10 głupkowatych komiksów, które przeczytam, wzruszę ramionami i nigdy w życiu już do nich nie zajrzę. To samo z muzykę - zdarzało mi się płacić po 300-400 zł za pierwsze wydanie płyty wykonawcy, którego cenię i w życiu nie przyszłoby mi do głowy, żeby za tą kasę kupić kilkadziesiąt innych płyt z przeceny w hipermarkecie.

Gdyby Wyborcza była w twardej lakierowanej okładce na kredowym papierze, to pewnie czytałoby się ja niektórym przyjemniej, ale raczej popyt na prasę by spadł. Ale to zagadnienie nie do rozstrzygnięcia.

właśnie dotknąłem sedna sprawy - im większa wartość tego co się drukuje tym staranniej się to wydaje. Gazety codzienne zawierające głównie treści informacyjne, które zwykle żyją nie dłużej niż dzień wydawane są jak najtańszym kosztem (jedynym powodem, dla którego jako tako wyglądają są reklamodawcy). Rzeczy bardziej wartościowe wydawane są staranniej i kosztują więcej. Dlatego jak kupuję pozycję wartościową, to chce mieć wydanie na miarę treści. "W poszukiwaniu straconego czasu" zakupiłem w twardych oprawach, a jakąś lekką lekturkę na urlop do czytania na plaży i na kiblu mogę sobie kupić w wersji kieszonkowej, miękkiej oprawie, za 12,99 zł. 
A co do poszerzania rynku - sądzisz, że gdyby "W poszukiwaniu straconego czasu wydano" na papierze toaletowym za 10 zł wszystkie siedem tomów (rolek), to więcej osób by stało się sympatykami Prousta ? W bibliotekach książki można czytać za darmo - a pewnie wiesz jaki jest poziom czytelnictwa w tym kraju. Niskie ceny komiksów na pewno nie poszerzą rynek. Podobnie jak niskie ceny płyt nie spowodują, że ludzie raptem zaczną je kupować i słuchać muzyki. Wszyscy moi znajomi, którzy 20 lat temu przegrywali ode mnie kasety dziś ściągają muzykę z netu. I nie kupią płyty - nawet jeśli kosztować będzie ona 10 zł, bo i te 20 lat temu nie kupili kasety - mimo, że nie były drogie.

HB można spokojnie kupić za 25 zł, ja kupiłem za 40. Skoro efekt ten sam to po co przepłacać. Jak w reklamie "Dosi".

Do strasznie drogich kin chodzisz... ;)


25 zł sam bilet + popcorn, cola, jakieś piwko, coś do żarcia i wychodzi już około ceny komiksu. Inna sprawa, że do kina nigdy nie chodzę sam - więc wychodzi dwa razy drożej. Na szczęście nie muszę dokonywać tak dramatycznych wyborów między kinem a komiksami, ale gdym nie miał pieniędzy jasne dla mnie jest, że zrezygnowałbym z kina, albo zamiast zjeść obiad w restauracji zrobiłbym sobie kanapki do pracy. Uważam po prostu, że ceny komiksu z Egmontu wcale nie są wygórowane. Tym bardziej, że po kilku latach ich wartość rośnie więc gdybym miał przymierać głodem to w ostateczności mogę je sprzedać :)))   
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: JAPONfan w Październik 08, 2008, 06:14:53 pm
Cytat: ZBÓJCERZ
A ja wolę zapłacić 150 zł za dobry komiks, ładnie wydany do którego będę wracał co jakiś czas, niż za tą kasę kupić 10 głupkowatych komiksów, które przeczytam, wzruszę ramionami i nigdy w życiu już do nich nie zajrzę.

Widzialem komiksy za duza kase ktore nie wygladaly na swoja cene. A to zle sklejone, a to kreda farby nie wchłoneła i odbijaja sie sasiednie strony itp.
Kupilem sobie "na twardo ugotowany" bo w sumie mialem taka fantazje. Ale dalem 10 zeta mniej za Ranxeroxa w "standardzie wydawniczym lat 90". Jaka roznica? Ano taka ze ranxa kosztuje tyle z powodu dostepnosci. A HB nie powtorzy ewenementu azylu. Ale czy było warto? Raczej nie. 30-40 zeta to taka cena w sam raz na ten komiks. 69? nawet promocyjnie 52 to taka baaardzo wygórowana propozycja. Lepiej kupic do poczytania "Kobiety" i do poogladania "jam jest legion". albo zagramanicznie  bo naprawde, HB nie jest jezykowym wyzwaniem.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ZBÓJCERZ w Październik 08, 2008, 06:31:14 pm
Ale czy było warto? Raczej nie. 30-40 zeta to taka cena w sam raz na ten komiks. 69? nawet promocyjnie 52 to taka baaardzo wygórowana propozycja.

52 a 40 zł - to raptem 12 zł różnicy - zdecydowanie wolę  tą niewielką kasę dołożyć i mieć komiks w twardej oprawie, po polsku (abstrahując od tego, że akurat z tym "językowym wyzwaniem" masz rację) niż wydać na... cholera, no właśnie jak znam życie to za parę dni po prostu bym nie pamiętał na co wydałem te zaoszczędzone 12 zł


Lepiej kupic do poczytania "Kobiety" i do poogladania "jam jest legion".

... albo "Wędrowca z Tundry" - i do poczytania i do pooglądania :)

Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: godai w Październik 08, 2008, 06:36:46 pm
Otóż to - można najeść się łyżką wazową, prosto z gara, albo nakryć do stołu, a potrawę wyłożyć na talerze. Efekt ten sam - żołądek pełny, składniki odżywcze dostarczone do organizmu - te same.

Raczej iść do dobrej restauracji, zjeść dobrze w miłej atmosferze i zapłacić odpowiednią kasę, albo iść do najbardziej snobistycznej knajpy w najbardziej ekskluzywnej dzielnicy i zapłacić kilka razy tyle za to samo, ale mieć poczucie, że się zrobiło coś więcej niż zjadło obiad.

Natomiast niektóre pozycje wydawane np. przez Kulturę Gniewu czy Hanami bardzo chętnie zakupiłbym w bardziej efektownej formie wydawniczej.

A ja się bardzo cieszę, że tak doskonałe komiksy dostaję tanio i w formie, jaką lubię najbardziej.

Jeden woli oglądać filmy na dużym, płaskim ekranie telewizora, a drugi odpala Rubina i też nie narzeka - obaj ten sam film oglądają.

Jedni poszli na Mrocznego Rycerza do Imaxa, inni kupili tańsze bilety do zwykłego kina z dużym ekranem i dźwiękiem przestrzennym. Można iść do kina w sobotę, a można i we wtorek, dużo taniej. Film jest ten sam. Inni - wolą kupić na DVD.

A ja wolę zapłacić 150 zł za dobry komiks, ładnie wydany do którego będę wracał co jakiś czas, niż za tą kasę kupić 10 głupkowatych komiksów, które przeczytam, wzruszę ramionami i nigdy w życiu już do nich nie zajrzę.

Nie kupuję głupkowatych komiksów, nie wiem, na czym polega twój problem. Na tym, że jak coś jest lepsze, to droższe? Czy na tym, że jak lepsze, to musi być lepij wydane? Czy na tym, że jak coś nie ma twardej oprawy i kredy, to jest głupie?

Wspominany Hard Boiled to komiks głupi na potęgę, pretekstowy, kretyński scenariusz. Gdyby nie rewelacyjne rysunki, to byłoby potworne gówno. Darrow uratował ten pro0jekt i dokonał cudu - z kupy zrobił coś ciekawego. Ale oprawa nie ma tu nic do rzeczy.

To, że czytam masę Batmana, to inna sprawa. Dla wielu "poważnych" i często nadętych komiksiarzy (nic personalnego), spendex to gówno i fakt. Trzeba się na nim b. dobrze znać, żeby z masy pulpy wyłowić dobre rzeczy. Ale na boga, czasem idziesz do kina na komedię z Jackiem Chanem, nie zawsze uczęszczasz na przedpremierowe seanse Katynia.

To samo z muzykę - zdarzało mi się płacić po 300-400 zł za pierwsze wydanie płyty wykonawcy, którego cenię i w życiu nie przyszłoby mi do głowy, żeby za tą kasę kupić kilkadziesiąt innych płyt z przeceny w hipermarkecie.

Ja bym wolał kupić reedycję na CD ze zremasterowanym dźwiękiem. Wyszłoby taniej. Płyty w supermarkecie, owszem, kupuję. Ostatnio kupiłem za 19 złotych jakiegoś Tarantino i jakiegoś Rodrigueza. Straszny badziew, przyznaję ci rację, latynoskie cioty.

właśnie dotknąłem sedna sprawy - im większa wartość tego co się drukuje tym staranniej się to wydaje.

Że co? Nie widzę korelacji, chyba pobożne życzenie. Mam masę doskonałych rzeczy, które, jak na złość, wszystkie mają kartonowe okładki. Mam, co prawda, Mistrza i Małgorzatę w twardej, ale akurat innego wydania nie było, jak kupowałem.

A co do poszerzania rynku - sądzisz, że gdyby "W poszukiwaniu straconego czasu wydano" na papierze toaletowym za 10 zł wszystkie siedem tomów (rolek), to więcej osób by stało się sympatykami Prousta ?

No wybacz, przykład z czapy. Proust to akurat lektura mega ciężka, a w dodatku, dla mnie osobiście, potwornie nudna.

Podobnie jak niskie ceny płyt nie spowodują, że ludzie raptem zaczną je kupować i słuchać muzyki.

Ja kupuję masę tanich płyt z Agory. Irek Dudek, trzech Waglewskich i kilka innych pozycji w cenie dla białych, a całkiem dobre.

Oczywiście, z tym, jak i z komiksami, jest jak z filmem: niektórzy lubią Allena, innym wystarcza Scott. A ja personalnie von Triera nie znoszę i nie jestem w stanie oglądać jego produkcji. Z jednym jedynym wyjątkiem.

Wszyscy moi znajomi, którzy 20 lat temu przegrywali ode mnie kasety dziś ściągają muzykę z netu. I nie kupią płyty - nawet jeśli kosztować będzie ona 10 zł, bo i te 20 lat temu nie kupili kasety - mimo, że nie były drogie.

Masz kolegów-złodziei, no cóż. Takich ludzi się nie zmieni, to fakt. Na szczęście ni wszyscy tacy są i nie ma co generalizować.

jak znam życie to za parę dni po prostu bym nie pamiętał na co wydałem te zaoszczędzone 12 zł

Jak byś tak na 10 komisach zaoszczędził, to byś sobie kupił Świat Edeny. I byś wiedział, na co wydałeś. Ja cenię sobie swoje pieniądze, te których nie przepijam, lubię trzymać na wodzy. Kupując kilkanaście komiksów co miesiąc, człowiek zauważa, że może za te same pieniądze mieć więcej, jak się zakręci. A więcej komiksów to zawsze lepiej. Nie powiesz mi, że lepiej mieć mniej komiksów, niż więcej.

Argumentu lepiej mieć mniej dobrych niż więcej złych nie przyjmę. Staram się kupować z głową. Więcej nie znaczy gorzej. Mówię oczywiście o merytoryce, nie o tym, czy coś ma oprawę z wieka trumny świętego Wawrzyńca.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Ystad w Październik 08, 2008, 06:44:55 pm
Wszyscy na tym forum znają niechęć godai'a do HC. I niezależnie co ktokolwiek powie to się nie zmieni. możecie rzucać sobie argumentami etc, ale to nie ma chyba sensu. mnie osobiście wali jaka jest okładka komiksu, ważne żeby tenże się nie rozpirzał. Ale przyznam szczerze że bardziej przemawiają do mnie własnie argumenty godai'a.
I tak zaraz przyjdzie moderator i wrzuci tę rozmowę w temat twarde czy miękkie (http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,2071.0.html) :D
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ZBÓJCERZ w Październik 08, 2008, 06:48:11 pm
Najlepiej byłoby gdyby podobnie jak w przypadku niektórych książek czytelnik miał do wyboru tańsze wydanie w miękkiej oprawie, albo droższe w twardej. Wtedy wszyscy byliby zadowoleni :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ZBÓJCERZ w Październik 08, 2008, 06:52:38 pm
Wszyscy na tym forum znają niechęć godai'a do HC. I niezależnie co ktokolwiek powie to się nie zmieni. możecie rzucać sobie argumentami etc, ale to nie ma chyba sensu.

dlatego już spasowałem :) Jeden lubi jeść w restauracji, a drugi w barze chińskim :)

mnie osobiście wali jaka jest okładka komiksu, ważne żeby tenże się nie rozpirzał. Ale przyznam szczerze że bardziej przemawiają do mnie własnie argumenty godai'a.
a ja pozycje wybitne lubię mieć wybitnie dobrze wydane :)

I tak zaraz przyjdzie moderator i wrzuci tę rozmowę w temat twarde czy miękkie (http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,2071.0.html) :D

po prostu rozwinęliśmy dyskusje na temat: Czy ceny Egmontu są zbyt wygórowane :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: yurek1 w Październik 08, 2008, 06:54:08 pm
dziwne rzeczy opowiadacie. dla mnie sprawa jest prosta: każdy wydawca publikuje komiksy tak, jak uważa, że powinny być wydane, co często oznacza edycję kiepską, ponieważ wydawcy - bo to przecież ludzie - też swój gust mają i też mylić się mogą. moim zdaniem wydania egmontu to taki przeciętny przeciętniak - ot, jak francuski środek, nic powalającego, brak fajerwerków, subtelnych designów i odkrywczych projektów. i jest to w sumie minus, bo np. chciałbym, żeby egmont trochę pokombinował, nawet jeśli wydawca oryginału niespecjalnie się wysilił. dlatego hasło, że MK to "ekskluzywne wydania" odczytuję jedynie jako "ekskluzywne ceny", bo wydania są mocno, mocno przeciętne.
co innego taka kultura gniewu (analogia z amerykańskim top shelf nasuwa się sama, ale też z drawn & quarterly, których komiksy są stosunkowo drogie, ale za to jak wydane) - oni przynajmniej się starają. oczywiście, że można marudzić, że tu przydałaby się kreda, a tam twarda oprawa, ale faktem pozostaje, że nie bez powodu kg dostanie ciągle nagrody za jakość wydania swoich komiksów. prawdę mówiąc wolę w takiej sytuacji zapłacić deko więcej i mieć świadomość, że ktoś nad tym posiedział, pogłowił się, pokombinował, po prostu POSTARAŁ się, a nie machnął na odpierdziel: kreda + hc.
wracając do Hard Boiled: to nie jest komiks, który musi być w hc, bo po co? to jest przeciętne czytadło, o którym zapomina się po dwudziestu minutach, nie jest to żaden "mistrz komiksu" (egmont oczywiście próbuje nam wmówić, że skoro coś nosi na okładce nazwisko "miller" to musi być mistrzowskie), nie jest to nawet ciekawy komiks. dlatego polskiego wydania nie kupię. zresztą, oryginał kupiłem za bodaj 30 zeta, po czym sprzedałem...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ZBÓJCERZ w Październik 08, 2008, 07:11:47 pm
dziwne rzeczy opowiadacie. dla mnie sprawa jest prosta: każdy wydawca publikuje komiksy tak, jak uważa, że powinny być wydane, co często oznacza edycję kiepską, ponieważ wydawcy - bo to przecież ludzie - też swój gust mają i też mylić się mogą. moim zdaniem wydania egmontu to taki przeciętny przeciętniak - ot, jak francuski środek, nic powalającego, brak fajerwerków, subtelnych designów i odkrywczych projektów. i jest to w sumie minus, bo np. chciałbym, żeby egmont trochę pokombinował, nawet jeśli wydawca oryginału niespecjalnie się wysilił. dlatego hasło, że MK to "ekskluzywne wydania" odczytuję jedynie jako "ekskluzywne ceny", bo wydania są mocno, mocno przeciętne.

Nie wiem jak są wydawane komiksy za granicą, ale dla mnie wydania Egmontu są bardzo dobre - może i bez finezji i wyszukanego layoutu ale bardzo solidnie. Może dlatego, że miałem długi rozbrat z komiksami i jak zacząłem kupować Egmonty to w pamięci miałem żywe (i traumatyczne dość) wspomnienia formy wydawniczej jaką nas raczył TM-Semic. 

co innego taka kultura gniewu (analogia z amerykańskim top shelf nasuwa się sama, ale też z drawn & quarterly, których komiksy są stosunkowo drogie, ale za to jak wydane) - oni przynajmniej się starają. oczywiście, że można marudzić, że tu przydałaby się kreda, a tam twarda oprawa, ale faktem pozostaje, że nie bez powodu kg dostanie ciągle nagrody za jakość wydania swoich komiksów. prawdę mówiąc wolę w takiej sytuacji zapłacić deko więcej i mieć świadomość, że ktoś nad tym posiedział, pogłowił się,

dla mnie Egmont to taki mainstream, a Kultura Gniewu to chyba najambitniejszy polski wydawca, którego komiksy czytałem (Hanami mnie ostatnio miło zaskoczyło). Tak jak "mistrzowska" forma wydawnicza Egmontu nie pasowałaby do niektórych tytułów Kultury Gniewu, tak forma tego ostatniego wydawnictwa nie pasowałaby do tego co wydaje Egmont.   

wracając do Hard Boiled: to nie jest komiks, który musi być w hc, bo po co? to jest przeciętne czytadło, o którym zapomina się po dwudziestu minutach, nie jest to żaden "mistrz komiksu" (egmont oczywiście próbuje nam wmówić, że skoro coś nosi na okładce nazwisko "miller" to musi być mistrzowskie), nie jest to nawet ciekawy komiks. dlatego polskiego wydania nie kupię. zresztą, oryginał kupiłem za bodaj 30 zeta, po czym sprzedałem...

Pewnie masz rację - ale nie do końca. Uważam, że właśnie dzięki tej miałkiej treści a wspaniałej formie komiks ten zdecydowanie zasługuje na uwagę, a dbałość o dobre wydanie tylko podkreśla to, co jest w nim najważniejsze - grafikę.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Październik 08, 2008, 08:09:53 pm
wracając do Hard Boiled: to nie jest komiks, który musi być w hc, bo po co? to jest przeciętne czytadło, o którym zapomina się po dwudziestu minutach, nie jest to żaden "mistrz komiksu" (egmont oczywiście próbuje nam wmówić, że skoro coś nosi na okładce nazwisko "miller" to musi być mistrzowskie), nie jest to nawet ciekawy komiks. dlatego polskiego wydania nie kupię. zresztą, oryginał kupiłem za bodaj 30 zeta, po czym sprzedałem...

Nie będę się wtracał w zasadniczy wątek Waszej dyskusji, ale tu muszę zaprotestować: "Hard Boiled" nie jest mistrzowskie, bo ma na okładce nazwisko Miller, ale dlatego, że ma na okładce nazwisko Darrow. Gdyby w Egmoncie mysleli tak, jak ty, to pewnie wydaliby komiksową wersję "W poszukiwaniu straconego czasu", bo tam na okladce jest nazwisko Proust.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ljc w Październik 08, 2008, 08:17:00 pm
zlukajcie to http://www.empik.com/top/ (http://www.empik.com/top/) bestselery empik.com
komiksów oczywiście nie ma, ale są książki
1. czy ceny różnią się jakoś dramatycznie? czasem tak - standardem dla książek jest 30 zeta, tylko jedna w top10 przekracza 70 zeta
czy komiksy są droższe? nominalnie tak, zwłaszcza niektóre, ale - zakładam - koszty wydania ksiażki są nieporównywalnie niższe niż komiksu (kolor, papier, nakład - to dwa różne światy wydawnicze) - co ważne, wiele komiksów znajduje się jednak również w podobnym przedziale cenowym
2. ile czyta się przecietną książkę, a ile przeciętny komiks? imo cena do ilości spędzonego czasu z lekturą jest zdecydowanie na korzyść książki, nawet czytadła
3. ile książek kupuje miesiecznie czytający ksiażki? czy jakby wychodziło ich tyle, co komiksów, to ktoś taki kupowałby wszystkie (btw: a ile ich w ogóle wychodzi?)? imo nie  
4. czytelnictwo
5. czynnik ekonomiczny (koszty własne, zysk itd) przy wydawaniu

pewnie można by wydawać w Polsce komiksy za mniejsze pieniądze w gorszym (mniej kosztownym) standardzie edycyjnym, ale:
1. także na tym forum wielokrotnie padało, że nie było chętnych na poszczególne tomy za 25 zeta, znaleźli się chętni na integrala (hc+kreda) za 120 zeta - taka (absurdalna imo) specyfika
2. mały rynek wymusza wysokie ceny, bo to jest biznes, na którym się zarabia (dla Timofa, KG czy tym bardziej godaia wydawanie komiksów to bardziej hobby niż zarabianie kasy, a dwaj pierwsi edytorzy za grosze nie drukują również), jakby schodziło więcej to cena mogłaby być niższa, przy niskich nakładach cena rośnie (zwłąszcza jak chce sie zachować jakąs regularnosć wydawniczą i nie dokładać ciągle)
3. trzeba sobie PRZEDE WSZYSTKIM zdać w końcu sprawę z tego, że zaczynamy mieć rynek komiksowy w Polsce - bardzo maleńki, ale już na tyle duży, że tylko nieliczni mogą sobie pozwolić na zakup wszystkiego, co wychodzi - to normalne, tak jest na świecie; imo wytworzenie sie rynku ze zróżnicowaną ofertą (oczywiście jest jeszcze wiele do zrobienia) powoduje, że pojawiają się narzekania na ceny - 3 lata temu (tak pixdrzwi) nie było Timofa, Sutoris, Muchy, Helli, Ladidy (jak kogoś pominąłem, to sorry:) za tę samą kasę można było kupić więcej % z dostępnej oferty, bo oferta była mniejsza
4. wszystko drożeje :)

dla mnie problemem jest to, że komiksy nawet jeśli nie są droższe nominalnie od książek, to starczają na znacznie krócej (pomijam cegły jak czarna dziura, koce czy z piekła i zbiorcze, bo są na ogół znacznie droższe) - trudno będzie im zatem konkurować o czytelnika i ze względu na postrzeganie komiksu jako medium, i ze względu na niskie czytelnictwo w ogóle, a zwłaszcza komiksu, no i za sprawą tej relacji ceny do czasu spędzonego z lekturą

a: komiksy zawsze (nie wszyscy niestety) można kupić z 25% zniżką od okładkowej, co pokazuje, że aż tak drogo nie jest (bo mozna taniej), ale pokazuje też, że można by od razu taniej (może nie aż 25%, ale zawsze coś, idac dalej - winni są nie wydawcy a sprzedawcy i ich marże!)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: niceman w Październik 08, 2008, 08:42:06 pm
To wszystko zależy od podejścia. Godai czyta komiksy, czyli jak rozumiem, podchodzi do nich jak do książek. Spoko, nic do tego nie mam :) Do tego nie trzeba twardej okładki i kredy. Ja komiksy głównie oglądam, podchodzę do nich jako do specyficznego medium łączącego literaturę z rysunkiem. Potrzebuję do tego odpowiedniego wydania i papieru, bo wtedy czuję, że ma to odpowiedni format dla takiej formy sztuki. Tak jak przed obrazem w galerii potrafię stać 10 minut, tak nad kilkoma kadrami dobrego komiksu potrafię ślęczeć kwadrans. Nie szukając daleko, było tak ostatnio z Obrazami grozy: Lovecraft czy Białym Lamą. Pierwszego czytałem 2 dni, drugiego 3, a to tylko dlatego, że musiałem oddać do biblioteki. Tutaj nadmienię- tak, wypożyczyłem je z mojej osiedlowej, publicznej biblioteki. Fajnie, prawda? :)


Hard Boiled nie czytałem, ale oglądałem kadry z sieci. Jest świetnie narysowany i za samo to zasługuje na mistrzowskie wydanie. Nie każdy komiks musi mieć ultra fabułę, tak jak nie każdy musi mieć hiper kreskę. Moim zdaniem komiksy posiadające tylko jedno lub drugie też mogą być mistrzowskie, jeśli tylko są w tym czymś dość dobre.


edit:
Może dodam coś o cenie- faktycznie, mogłaby być niższa. Arzach ma 16 stron mniej a kosztuje 10 zł mniej, po dodatkowej 25% obniżce to daje 44 zł. Bardzo przystępnie. Jakby HB kosztowało tyle samo, to na prawdę byłoby ekstra!
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: C.H.U.D.Y. w Październik 08, 2008, 08:48:10 pm
Jak dla mnie w Hard Boiled znajduje się jedna z moich ulubionych okładek, z fenomenalnym pomysłem. Oto ona:

http://3.bp.blogspot.com/_B3KdGxEn__U/SNFBBjr1d8I/AAAAAAAAC8U/hpDR3dccMUo/s1600-h/09-17-2008+10%3B07%3B55AM.jpg
http://3.bp.blogspot.com/_B3KdGxEn__U/SNFA464MTyI/AAAAAAAAC8M/ZB5RExSA9AQ/s1600-h/09-17-2008+10%3B09%3B23AM.jpg

Wyobraźcie sobie zeszyt. Edytorsko wyglądałoby to niesamowicie  :D
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Październik 08, 2008, 08:52:51 pm
Wyobraźcie sobie zeszyt. Edytorsko wyglądałoby to niesamowicie  :D
Pierwotnie to był zeszyt - większy formatem od zwykłego zeszytu i wydrukowany na lepszym papierze, ale objętościowo porównywalny ze zwykłym zeszytem
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: godai w Październik 08, 2008, 09:46:04 pm
Abstrahując od tego, że tak ostentacyjnie nie lubię HC: amerykańskie wydanie Harda jest na dobrym papierze, na cienkiej kredzie (nie chce mi się dupy ruszać do sąsiedniego pokoju, żeby sprawdzać dokładnie), nie na offsecie, więc różnica w wydaniu ekskluzywnym mogłaby być jedynie w grubości papieru, co, poza ceną, nie wpływa na jakość druku - ani to jaśniejsze, ani wyraźniejsze dlatego, że papier grubszy. Album dość cienki, na oko w polskim wydaniu okładki stanowią prawie połowę grubości.

I, o ile zgodzę się, że trzeba tu dobrego papieru (ale też do pewnego momentu), to na tym koniec z tym wydaniem. I tak można ze wszystkimi. A komiksy czarno-białe na offsecie wyglądają równie dobrze, co na kredzie - wystarczy, że papier jest przyzwoity, na jakość (według mnie) odbioru nie wpływa to nijak.

Nie wiem, czy więcej osób kupiłoby komiksy, które wydaliśmy, gdyby były tańsze. Wiem, że dużo by ich nie kupiło, gdyby były droższe. Bo, wbrew pozorom, ten rynek nie składa się tylko z kolekcjonerów, którzy są gotowi płacić kilkaset złotych za jeden komiks.

@niceman: przez lekturę rozumiem konsumpcję całości, chociaż tak, scenariusz stawiam ponad oprawą graficzną. Historia przede wszystkim, dobrze, jak jest porządnie zilustrowana, ale to jest pół kroku z tyłu. Może dlatego mniej zależy mi na papierze i całej reszcie.

Nie mam też opcji, że jak coś jest świetne, to musi w związku z tym być jeszcze technologicznie jakieś specjalne. Wystarczy, że między okładkami jest już dynamit.

A argument o trwałości, kiedyś przytaczany - ważny jest dobry, trwały klej. Resztę załatwia folijka. I to, że się po prostu dba o swoje komiksy. A one, jak książki, z czasem się spracowują, bo przecież się je czyta. A nie patrzy na grzbiety na półce? Chyba, że się mylę :D
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: niceman w Październik 08, 2008, 10:30:37 pm
Co do czarno-białych, Sin City na kredzie wygląda super, nie wiem jak wyglądała wersja zwykła. Nasycenie czerni jest świetne. Następnym razem obczaję w jakimś empiku, jak będzie.

Przyznam, że mam swego rodzaju skrzywienie. Bynajmniej, nie tylko na tle komiksów (szczególnie że tymi interesuję się od jakiś 2 miesięcy), ale w ogóle wszystkiego co przypomina kształtem książkę. Nadwyraz o nie dbam, lubię jak są niepozaginane, proste, jak nowe - słowem idealne. Niestety tak się składa, że na miękkie okładki muszę zwracać uwagę znacznie bardziej i ich czytanie jest męczące, a twarde mogę swobodnie trzymać i rozkładać, bo są szyte. Możliwe że masz rację, że ważna jest jakość kleju. Problem jest jednak taki, że ja wcale nie chcę musieć sprawdzać, czy klej w moim komiksie/książce jest dobry, bo a nóż widelec nie będzie... ;)

U mnie jest przeciwnie, głównie grafika, a krok za nią fabuła. Z tego względu chcę kupić tylko pojedyncze, konkretne albumy, które są właśnie wydane jak normalne, artystyczne albumy z obrazami. Jeśli posłużyć się jeszcze raz porównaniem komiksu jako medium łączącego literaturę z rysunkiem, to mnie interesuje to bardziej rysunkowe, artystyczne połączenie. Dlatego jakość wydania jest dla mnie ważna, a 10 zł więcej za pojedynczy komiks nie stanowi specjalnego problemu :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: godai w Październik 08, 2008, 10:40:49 pm
No, to prezentujesz drugi biegun, faktycznie i przy podejściu do komiksu jak do albumów ze sztuką to rozmowa jest zgoła inna. Ja jestem prostym czytelnikiem :D
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Październik 08, 2008, 10:48:00 pm
)U mnie jest przeciwnie, głównie grafika, a krok za nią fabuła. Z tego względu chcę kupić tylko pojedyncze, konkretne albumy, które są właśnie wydane jak normalne, artystyczne albumy z obrazami.

To kupuj Cromwell Stone`a! Wizualnie przebije wszystkie komiksy jakie do tej pory czytałeś. To jest dopiero artystyczny wypas  :D
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: JAPONfan w Październik 08, 2008, 10:54:17 pm
Nie będę się wtracał w zasadniczy wątek Waszej dyskusji, ale tu muszę zaprotestować: "Hard Boiled" nie jest mistrzowskie, bo ma na okładce nazwisko Miller, ale dlatego, że ma na okładce nazwisko Darrow. Gdyby w Egmoncie mysleli tak, jak ty, to pewnie wydaliby komiksową wersję "W poszukiwaniu straconego czasu", bo tam na okladce jest nazwisko Proust.
Ogladajac HB zastanawialem sie dlaczego na okładce pisze MILLER a pod spodem DARROW. Powinno IMHO byc DARROW a na dole małymi literkami "I jakis zarys fabuly Frank Miller". Nawet Robocop 3 miał wiecej sensu i pomysłu. I czy mistrzowska cena wynika z Millera czy jednak nieznany w polsce Darrow tak opromienia ten komiks.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Październik 09, 2008, 12:51:52 am
Ogladajac HB zastanawialem sie dlaczego na okładce pisze MILLER a pod spodem DARROW. Powinno IMHO byc DARROW a na dole małymi literkami "I jakis zarys fabuly Frank Miller". Nawet Robocop 3 miał wiecej sensu i pomysłu. I czy mistrzowska cena wynika z Millera czy jednak nieznany w polsce Darrow tak opromienia ten komiks.
Po pierwsze: Ty - oczywiście - zgodnie z tradycją, znowu musiałes popisać się słabą umiejętnoscią czytania ze zrozumieniem.
Po drugie: lata mi (sam wiesz, gdzie), co jest na okładce napisane duzymi, a co małymi literkami. Tym bardziej, ze nawet na oczy nie widziałem polskiego wydania.
Po trzecie: Mam gdzieś, który z twórców opromienia Ci ten komiks i w ogóle mnie to nie interesuje.
Po pierwsze, po drugie i po trzecie razem wzięte: pisałem o tym, co w tym komiksie naprawdę jest warte uwagi (rysunki Darrowa) i o tym, że o mistrzostwie komiksu nie zawsze decyduje zarys fabuły, bo składa się on także (a moze nawet przede wszystkim) z rysunkow a tu akurat rysunki zasługują na miano mistrzowskich i wreszcie pisałem  odpowiedź na konkretny post i ani nie był to Twój post, ani też nie była to wypowiedź na temat, ktory poruszasz.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: niceman w Październik 09, 2008, 09:56:00 am
To kupuj Cromwell Stone`a! Wizualnie przebije wszystkie komiksy jakie do tej pory czytałeś. To jest dopiero artystyczny wypas  :D
Chętnie! Niestety wykupiony, a panom z allegro i ich cenom z góry dziękuję ;)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ZBÓJCERZ w Październik 09, 2008, 09:56:59 am
zlukajcie to http://www.empik.com/top/ (http://www.empik.com/top/) bestselery empik.com
komiksów oczywiście nie ma, ale są książki
1. czy ceny różnią się jakoś dramatycznie? czasem tak - standardem dla książek jest 30 zeta, tylko jedna w top10 przekracza 70 zeta
czy komiksy są droższe? nominalnie tak, zwłaszcza niektóre, ale - zakładam - koszty wydania ksiażki są nieporównywalnie niższe niż komiksu (kolor, papier, nakład - to dwa różne światy wydawnicze) - co ważne, wiele komiksów znajduje się jednak również w podobnym przedziale cenowym

Rzekłbym, że ceny są porównywalne - za przeciętną książkę w miękkiej oprawie płacę 30 zł - podobnie za komiks. Piękne wydanie książki, w dużym formacie, bogato ilustrowane to wydatek rzędu 100 zł z haczykiem. Podobnie komiks.


2. ile czyta się przecietną książkę, a ile przeciętny komiks? imo cena do ilości spędzonego czasu z lekturą jest zdecydowanie na korzyść książki, nawet czytadła

i tu się nie zgodzę - książkę ok 400 stron czytam dwa-trzy wieczory, komiks ok. 100 stron - różnie, ale na pewno krócej. Tyle, że po kilku miesiącach do komiksu powracam, czytam go powtórnie - są tytuły, które czytałem po kilkanaście razy, natomiast do książek z taką chęcią nie wracam - nawet dobrych.  


że nie było chętnych na poszczególne tomy za 25 zeta, znaleźli się chętni na integrala (hc+kreda) za 120 zeta - taka (absurdalna imo) specyfika

Oczywiście - ja np. tak mam - nigdy nie kupiłbym wznowień EKSPEDYCJI albo FUNKY KOVALA gdyby nie wyszły w wydaniu zbiorczym. Często łapałem się też na tym, że olewałem jakąś serię wydawaną przez Mandragorę, a kupowałem dopiero wydanie zbiorcze. Nie mam czasu i nie chce mi się śledzić kolejnych odcinków jakiejś serii - wolę sięgnąć po jedno wydawnictwo, które wyczerpie cały temat, a dodatkowo ładnie wygląda.


wszystko drożeje :)
ale ludzie coraz więcej zarabiają :)
dla mnie problemem jest to, że komiksy nawet jeśli nie są droższe nominalnie od książek, to starczają na znacznie krócej (pomijam cegły jak czarna dziura, koce czy z piekła i zbiorcze, bo są na ogół znacznie droższe) - trudno będzie im zatem konkurować o czytelnika i ze względu na postrzeganie komiksu jako medium, i ze względu na niskie czytelnictwo w ogóle, a zwłaszcza komiksu, no i za sprawą tej relacji ceny do czasu spędzonego z lekturą

widzisz, wszystko zależy od Czytelnika (patrz mój wpis wyżej) - absolutnie się z Tobą nie zgadzam. Zauważ ile trwa film w kinie, a ile trwa czytanie książki. Mimo, że książkę czyta się dłużej więcej ludzi woli pójść do kina. Szybka przyswajalność komiksu w stosunku do przyswajalności książki może być jego atutem a nie wadą.

a: komiksy zawsze (nie wszyscy niestety) można kupić z 25% zniżką od okładkowej, co pokazuje, że aż tak drogo nie jest (bo mozna taniej), ale pokazuje też, że można by od razu taniej (może nie aż 25%, ale zawsze coś, idac dalej - winni są nie wydawcy a sprzedawcy i ich marże!)

dokładnie - taki Empik potrafi krzyknąć 40 proc. ceny za dystrybucję :) Z drugiej strony trudno dziwić się Empikowi - przeważnie są w takich miejscach gdzie czynsze wynajmu za lokal nie należy do najtańszych. Inna sprawa, że wciąż są ludzie, którym nie chce grzebać się w internecie, czekać, odbierać paczki. A, że nie kupują raczej sporadycznie to są skłonni zapłacić więcej - sam tak miałem, dopóki nie zacząłem kupować komiksy i płyty w ilościach hurtowych :)

A komiksy czarno-białe na offsecie wyglądają równie dobrze, co na kredzie - wystarczy, że papier jest przyzwoity, na jakość (według mnie) odbioru nie wpływa to nijak.

E tam, wyobraź sobie Żywe trupy na papierze offsetowym... myślę, że dużo by straciły.

Nie wiem, czy więcej osób kupiłoby komiksy, które wydaliśmy, gdyby były tańsze.

Jestem pewien, że nie - wprost przeciwnie. Dlaczego Egmont odnosi sukces a TM-Semic padło? (może to zły przykład bo TM-Semic i wydawał kiepsko i sprzedawał bardzo drogo)


Nie mam też opcji, że jak coś jest świetne, to musi w związku z tym być jeszcze technologicznie jakieś specjalne. Wystarczy, że między okładkami jest już dynamit.

A ja mam - jak lubię jakąś płytę to chce mieć ją oryginalną i dobrze wydaną, a nie mp3. 

A one, jak książki, z czasem się spracowują, bo przecież się je czyta. A nie patrzy na grzbiety na półce? Chyba, że się mylę :D

czytasz komiksy? Fuj! Ja patrzę tylko na grzbiety :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ZBÓJCERZ w Październik 09, 2008, 10:27:01 am
Chętnie! Niestety wykupiony, a panom z allegro i ich cenom z góry dziękuję ;)

no to polecam "Wędrowca z Tundry" - z nabyciem nie ma problemu, a rysunki genialne. W ogóle Taniguchi to geniusz, Ikara też można przeczytać - ze względu na rysunki właśnie... A propos - czy coś jeszcze Taniguchiego wyszło u nas ?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: godai w Październik 09, 2008, 10:43:43 am
E tam, wyobraź sobie Żywe trupy na papierze offsetowym... myślę, że dużo by straciły.

No, rzecz jest dyskusyjna. Tak, jak mogę czytać Władcę Pierścieni w wydaniu na szmatławym papierze. W komiksie, dla mnie, wystarczy że papier jest biały, a druk wyraźny.

A ja mam - jak lubię jakąś płytę to chce mieć ją oryginalną i dobrze wydaną, a nie mp3.

Tez kupuję oryginał. Ale kupię CD, z nowego, taniego wydania, zamiast stracić majątek na pierwsze wydanie analoga. Liczy się zawartość dla mnie, a nie nośnik.


Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ZBÓJCERZ w Październik 09, 2008, 11:06:40 am
Liczy się zawartość dla mnie, a nie nośnik.

I tu jest sedno różnicy między nami - ja dla świetnej zawartości, wymagam świetnego nośnika. Nie lubię półproduktów - na kiepskie, tanie wydanie mogę sobie pozwolić w przypadku czegoś, czego nie znam i nie jestem pewien czy mi się spodoba. Inna sprawa, że oprócz tego, że muzyki słucham a komiksy czytam jestem też kolekcjonerem i swoich pasji nie traktuje w sposób czysto użytkowy. Idąc dalej Twoim tropem , skoro liczy się zawartość a nie nośnik to najlepiej byłoby komiksy sobie z netu ściągnąć, wydrukować na drukarce, przeczytać i wyrzucić. Albo od razu z monitora przeczytać.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: JAPONfan w Październik 09, 2008, 11:20:14 am
Cytat: ZBÓJCERZ
Albo od razu z monitora przeczytać.

hmmmmm, webkomiksy?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: godai w Październik 09, 2008, 11:33:29 am
I tu jest sedno różnicy między nami - ja dla świetnej zawartości, wymagam świetnego nośnika. Nie lubię półproduktów - na kiepskie, tanie wydanie mogę sobie pozwolić w przypadku czegoś, czego nie znam i nie jestem pewien czy mi się spodoba. Inna sprawa, że oprócz tego, że muzyki słucham a komiksy czytam jestem też kolekcjonerem i swoich pasji nie traktuje w sposób czysto użytkowy. Idąc dalej Twoim tropem , skoro liczy się zawartość a nie nośnik to najlepiej byłoby komiksy sobie z netu ściągnąć, wydrukować na drukarce, przeczytać i wyrzucić. Albo od razu z monitora przeczytać.

Mocno i do przesady przerysowane. Idąc tym tropem, to pewnie można powiedzieć cokolwiek, ale to nie jest mój trop.

Nie powiedziałem, że forma nie ma znaczenia, tylko, że ma mniejsze. I wielokrotnie powtarzałem, gdzie ta granica przebiega - dobre wydanie, dobry papier, ale bez nadmiaru kosztem wzrostu ceny. Dobry papier, ale niekoniecznie od razu ręcznie czerpany przez ostatniego Dalajlamę, okładka mocna, lakierowana, dobrze sklejona, ale nie z deski.

Więc, proszę, nie wal mi tu drukowaniem z internetu, bo to nie dość, że pomysł głupi, to nijak nie pasujący do tego, co mówiłem.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: maketa w Październik 09, 2008, 12:44:25 pm
totalny offtop, ale musicie to przeczytać ;))))))

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=429636360
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Październik 09, 2008, 12:48:14 pm
Hahahahahhahahahaha, jestemy w tematach ogólnych więc mozesz wklejac takie rzeczy;-)

W pewnych granicach. w. :)

Dobre to jest, humor mi sie od razu poprawił:D
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ZBÓJCERZ w Październik 09, 2008, 01:18:41 pm
Dobry papier, ale niekoniecznie od razu ręcznie czerpany przez ostatniego Dalajlamę, okładka mocna, lakierowana, dobrze sklejona, ale nie z deski.


Teraz Ty przesadzasz w drugą stronę - czy ja gdzieś pisałem, że jak komiks to tylko oprawiony w skórę z moszny nietoperza? :) Akurat moim zdaniem wydania z Egmontu to ten złoty środek pomiędzy jakością a ceną.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ljc w Październik 09, 2008, 02:49:37 pm
(...)widzisz, wszystko zależy od Czytelnika (patrz mój wpis wyżej) - absolutnie się z Tobą nie zgadzam. Zauważ ile trwa film w kinie, a ile trwa czytanie książki. Mimo, że książkę czyta się dłużej więcej ludzi woli pójść do kina. Szybka przyswajalność komiksu w stosunku do przyswajalności książki może być jego atutem a nie wadą.
no z tą łatwą przyswajalnością komiksu to bym nie przesadzał - znam sporo ludzi - by tak rzec - z różnych warstw społecznych (o różnym wykształceniu i statusie materialnym), którzy nie czytają komiksów, bo nie lubią takiej formy - połączenia obrazu z tekstem, nie potrafią tego czytać, gubią, nie wiedzą, jak idą kadry i dymki (coś jakby casus mangi - czytania od tyłu etc) - chodzą jednak do kina, czytają książki etc... no ale to może być nieprezentatywna grupa...
a co porównania do filmu: tłumy są na romantycznych komediach i filmach akcji (chyba), pokaż mi takie komiksy, stricte rozrywkowe, bez konieczności szukania setnego dna etc... i do tego efektownie zrobione

Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ZBÓJCERZ w Październik 09, 2008, 03:27:05 pm
tłumy są na romantycznych komediach i filmach akcji (chyba), pokaż mi takie komiksy, stricte rozrywkowe, bez konieczności szukania setnego dna etc... i do tego efektownie zrobione

nie bardzo rozumiem. Chodzi Ci o to, że komiksy nie są tak atrakcyjne jak filmy ? 
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: godai w Październik 09, 2008, 03:33:45 pm
Raczej o to, że towar popowy, którego u nas chyba najbardziej brak, sprzedaje się najlepiej, a rzeczy tzw. ambitne cieszą się dużą estymą w małej grupie.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ZBÓJCERZ w Październik 09, 2008, 10:41:10 pm
Raczej o to, że towar popowy, którego u nas chyba najbardziej brak, sprzedaje się najlepiej, a rzeczy tzw. ambitne cieszą się dużą estymą w małej grupie.

...no co Ty? A te wszystkie Planetary, Authority czy komiksy Muchy to nie towar popowy?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ljc w Październik 10, 2008, 07:55:01 am
problem z palnetary i authority i x-men astonishing (a ile to ostatnie kosztuje!) jest taki, że to trykociarze i nie każdy kupuje taką konwencję (dwa u nas są chyba wyjątkowo negatywnie nacechowani) - Armada, Emnisi i ewentualnie Jeż by pasował, ale to też dość specyficzne komiksy (zwłaszcza JJ)
problemem jest też brak reguralności wydawniczej - jak się czeka Bóg wie ile, to się nie pamięta, co było wcześniej i traci to sens
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: godai w Październik 10, 2008, 08:00:28 am
A poza tym, jest tego jednak stosunkowo mało, w porównaniu np. do mangi i bardziej undergroundowych rzeczy.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: anakin w Październik 10, 2008, 09:59:58 am
taki Empik potrafi krzyknąć 40 proc. ceny za dystrybucję

Nawet 40%? Niestety, tak dobre warunki nie są łatwe do uzyskania. Jak pisałem do empiku jak można dystrybuowac książki przez ich sklepy to odesłali mnie do pośredników. Z kilku wysłanych listów z prośba o warunki otrzymałem propozycję 52% (ale na wyłączność) i 58% (bez wyłączności). Oczywiście 58% dla dystrybutora, dla wydawcy 42%.

empik z 40% upustem wydaje się marzeniem...

Duże wydawnictwa (jak Egmont) mogą negocjować, małe musza się zgodzić lub nie. Albo kombinować.

Wyobrażacie sobie? 58% dla dystrybutora?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: spinoza w Październik 10, 2008, 11:15:45 am
Nawet 40%? Niestety, tak dobre warunki nie są łatwe do uzyskania. Jak pisałem do empiku jak można dystrybuowac książki przez ich sklepy to odesłali mnie do pośredników. Z kilku wysłanych listów z prośba o warunki otrzymałem propozycję 52% (ale na wyłączność) i 58% (bez wyłączności). Oczywiście 58% dla dystrybutora, dla wydawcy 42%.

empik z 40% upustem wydaje się marzeniem...

Duże wydawnictwa (jak Egmont) mogą negocjować, małe musza się zgodzić lub nie. Albo kombinować.

Wyobrażacie sobie? 58% dla dystrybutora?

to się w pale nie mieści. I jak tu mieć pretensję do wydawcy za cenę? Przecież te stawki, jakie rzuca empik, to złodziejstwo w czystej postaci i wykorzystywanie monopolu.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: xionc w Październik 10, 2008, 01:20:33 pm
to się w pale nie mieści. I jak tu mieć pretensję do wydawcy za cenę? Przecież te stawki, jakie rzuca empik, to złodziejstwo w czystej postaci i wykorzystywanie monopolu.

Jesli placa z gory te 42% wartosci to nie ma problemu, taka cene ustalasz, zeby sie oplacalo i niech sie dystrybutor martwi czy sprzeda. :)

Oczywsicie bluzgi na forum pojda na wydawce, ze drogo...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Ystad w Październik 10, 2008, 02:46:21 pm
Jesli placa z gory te 42% wartosci to nie ma problemu, taka cene ustalasz, zeby sie oplacalo i niech sie dystrybutor martwi czy sprzeda.

z całym szacunkiem, ale Empik na 100% ma w umowie klauzule o możliwości zwrotu towaru do producenta, więc nie do końca Twoje słowa mają sens ;)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: spinoza w Październik 10, 2008, 02:49:14 pm
z całym szacunkiem, ale Empik na 100% ma w umowie klauzule o możliwości zwrotu towaru do producenta, więc nie do końca Twoje słowa mają sens ;)
oczywiście że ci dranie płacą dopiero gdy sprzedadzą towar. A i to z opóźnieniami takimi, że ból.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: tranway w Październik 10, 2008, 04:39:15 pm
oczywiście że ci dranie płacą dopiero gdy sprzedadzą towar
Często w trakcie narzekań na wydawnictwa pada argument "zrób to sam" ;)
Pozwolę sobie analogicznie.... skoro empik to takie dranie, to nie krępuj się z otwarciem sieci księgarń, w których od wydawnictw komiksowych będziesz pobierał symboliczne sumy.
Bosze, nie ma co płakać - ostatnio dużo tu tego. Ty jęczysz w tym temacie, Zbójcerz nie może przeboleć, że przez ostatnie pół roku "nie było go w kraju" i nie załapał się na From Hell w HC.
Możemy Wam jakoś pomóc z tym przejmującym Was smutkiem?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: spinoza w Październik 10, 2008, 05:40:40 pm
Często w trakcie narzekań na wydawnictwa pada argument "zrób to sam" ;)
Pozwolę sobie analogicznie.... skoro empik to takie dranie, to nie krępuj się z otwarciem sieci księgarń, w których od wydawnictw komiksowych będziesz pobierał symboliczne sumy.
Bosze, nie ma co płakać - ostatnio dużo tu tego. Ty jęczysz w tym temacie, Zbójcerz nie może przeboleć, że przez ostatnie pół roku "nie było go w kraju" i nie załapał się na From Hell w HC.
Możemy Wam jakoś pomóc z tym przejmującym Was smutkiem?
Heh, co rozumiesz przez "symboliczną" sumę? Skoro uważasz, że pobieranie 60-procentowej prowizji jest OK, to spoko. Ja tylko chciałem nieco bronić wydawnictwa przed atakami za ceny. Jak widać, gdyby nie monopolistyczne metody empiku, ceny komiksów, i w gołe książek, mogłyby spaść na tyle, że byle małolat by je z kieszonkowego kupił. Rany, pomyśl tylko, że jeśli komiks kosztuje np 100 zł, to 60 z tego pożera empik. Tylko za pośrednictwo. Przecież to prawdziwy rozbój. Nawet alfons odpala panienkom 50% zarobku.
I nie chodzi o jęczenie. Mnie - jak godaia, czy jak się go tam odmienia - akurat stać, żeby płacić. Ale taka polityka dystrybutorów tylko zawęża krąg czytelników. A przecież zamiast sprzedać 10 takich komiksów i zarobić 600 zł, mogliby opchnąć np 100 z prowizją 20%. Komiks kosztowałby 60 zeta, a z prowizji zgarneliby prawie dwa razy tyle.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: tranway w Październik 10, 2008, 07:18:58 pm
Skoro uważasz, że pobieranie 60-procentowej prowizji jest OK, to spoko.
Nie rozpatruję tego w kategorii "ok" lub "nie ok". Szczerze mówiąc w ogóle nad tym nie medytuję. Albo pogodzisz się z faktem cen polskich wydań, albo będzie kupował praktycznie same oryginały, albo wygrasz w totka i te miliony poświęcisz na "krzewienie komiksu w Polsce" - bo biznesem nazwać tego nie będzie można (będziesz przecież chciał tanio, dobrze, szybko i ogólnie w pytę).
To nie nazywa się rozbój, tylko interes. A że czasem może być to wyrażenie synonimiczne to już zupełnie inna historia.

Ale taka polityka dystrybutorów tylko zawęża krąg czytelników. A przecież zamiast sprzedać 10 takich komiksów i zarobić 600 zł, mogliby opchnąć np 100 z prowizją 20%. Komiks kosztowałby 60 zeta, a z prowizji zgarneliby prawie dwa razy tyle.
Szkoda, że rozdano już nagrody Nobla w tym roku. Taki wspaniały ekonomiczny biznes plan, a nikt nie tylko nie wdrożył go w życie (z empikami na czele i setkami innych księgarń), ale nawet nie zauważył. Nie uważasz, że gdyby to było wykonalne i opłacalne to tak by się prędzej czy później już stało?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ZBÓJCERZ w Październik 11, 2008, 07:01:45 pm
empik z 40% upustem wydaje się marzeniem...
widocznie coś się zmieniło, bo kilka lat temu miałem z nimi umowę na 40 proc.

Wyobrażacie sobie? 58% dla dystrybutora?
Czyli za komiks, który płacimy 100 zł Empik bierze 58 zł a wydawca 42 zł. Wynika z tego, że wyprodukowanie tego komiksu musi być na tyle tanie, że i tak się opłaca :) Szkoda tylko, że wydawca zarabia mniej niż dystrybutor - no, ale to nie nowość. W tym roku jabłka skupowali po 15 groszy za kilogram, a w sklepie płacimy nieco więcej .... :) Ot, prawa rynku.

Heh, co rozumiesz przez "symboliczną" sumę? Skoro uważasz, że pobieranie 60-procentowej prowizji jest OK, to spoko. Ja tylko chciałem nieco bronić wydawnictwa przed atakami za ceny. Jak widać, gdyby nie monopolistyczne metody empiku, ceny komiksów, i w gołe książek, mogłyby spaść na tyle, że byle małolat by je z kieszonkowego kupił. Rany, pomyśl tylko, że jeśli komiks kosztuje np 100 zł, to 60 z tego pożera empik. Tylko za pośrednictwo. Przecież to prawdziwy rozbój. Nawet alfons odpala panienkom 50% zarobku.
I nie chodzi o jęczenie. Mnie - jak godaia, czy jak się go tam odmienia - akurat stać, żeby płacić. Ale taka polityka dystrybutorów tylko zawęża krąg czytelników. A przecież zamiast sprzedać 10 takich komiksów i zarobić 600 zł, mogliby opchnąć np 100 z prowizją 20%. Komiks kosztowałby 60 zeta, a z prowizji zgarneliby prawie dwa razy tyle.

Niestety, to tak nie działa - z doświadczenia wiem, że obniżanie cen wcale nie podwyższa sprzedaży. Może jak w hipermarkecie zrobi się promocję na kurczaki to działa to tak jak opisałeś, ale niestety nie w branży wydawniczej :)

Nawet alfons odpala panienkom 50% zarobku.


hehehe romantyk - idealista :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: redevil w Październik 11, 2008, 09:58:04 pm
dopowiem co wiem

Empik kupuje książki od dystrybutorów (właściwie bierze je w komis) takich jak np. wydawnictwo Olesiejuk, do ceny podanej przez nich dolicza 38% swojej marży i wychodzi wtedy cena okładkowa wydrukowana na książce. Dla przykładu Timofowe komiksy na salon dostarcza firma polperfekt. Teraz system się zmienił i docelowo cały towar ma iść z magazynu centralnego (empikowskiego) na salony. Teoretycznie więc wydaje mi się, iż można by dowożąc towar do Mag. cent. mieć te 62% dla siebie. Omijając pośrednika, czyli taki polperfekt

oczywiście robi się zwroty - nic nie leży dłużej na półce niż bodajże 12 tyg(nawet jeśli zrobi drogę salon-magazyn-salon), dodatkowo za każdy uszkodzony towar płaci Empik - przeważnie przecenia go i sprzedaje


i tak na koniec - każdy sprzedawca w Empiku ma prawo dać 10% rabatu, podstawą jest uszkodzenie towaru, bądź status stałego klienta - przy odpowiednim podejściu uszkodzeniem może być każda drobna rysa, z 10% nikt nikogo nie rozlicza
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: DaryW w Październik 11, 2008, 10:28:54 pm
dopowiem co wiem

Empik kupuje książki od dystrybutorów (właściwie bierze je w komiks)

wiem mod skasuje ten post, ale nie mogę się powstrzymać

dalej
komik-s

inne propzycje... :D
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: xionc w Październik 12, 2008, 04:47:56 pm
Nie uważasz, że gdyby to było wykonalne i opłacalne to tak by się prędzej czy później już stało?

Niekoniecznie. Zgaduje, ze nie jestes przedsiebiorca? :)

Wiele firm odnioslo sukces, wlasnie dlatego, ze zastosowaly strategie, ktorej nikt oprzed nimi nie wyprobowywal. Np. Penguin - zaczal sprzedawac ksiazki po 10 centow, kiedy konkurencja zadala 5 USD - teraz to jedno z wiekszych wydawnictw.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: tranway w Październik 12, 2008, 06:42:39 pm
Moja wypowiedź dotyczy rynku komiksowego w Polsce, który niejednokrotnie pokazał nam, że nie ma w nim miejsca na szaleństwa.
Nie zaprzeczam, iż "do odważnych biznes należy". Ale komiksy u nas to nie biznes....
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: kingquest w Październik 12, 2008, 08:57:33 pm
Cytuj
Ale komiksy u nas to nie biznes....

To już raczej nieaktualne stwierdzenie.
Bo  gdyby komiksy nie były biznesem, to wątpie, żeby z roku na rok przybywało wydawnictw i tytułów, a MFK wyglądałoby tak jak w tym roku.
Czasy się zmieniły, rynek się rozszerzył, w Łodzi usłyszałem z ust wydawców, że teraz osiągneliśmy już poziom zbliżony do niemieckiego, więc starczy tego pier*olenia jak to jest źle.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: tranway w Październik 12, 2008, 09:15:01 pm
starczy tego pier*olenia jak to jest źle
Po pierwsze: nie pier*ole.
Po drugie: nie twierdzę, że jest źle. Odpisywałem na post Spinozy, który płakał nad cenami komiksów, które to podbijane są przez bezwzględne księgarnie.
Po trzecie: mówiąc biznes mam na myśli prawdziwe pieniądze (zyski). Życzę tego wszystkim wydawnictwom, ale szczerze wątpię by one (już?) były.
Po czwarte: wydawnictw może i przybywa, ale po prawdzie bardzo mała liczba to wydawnictwa z prawdziwego zdarzenia. Cała reszta to "takie dziwne twory, co to od czasu do czasu coś wydadzą".
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: graves w Październik 12, 2008, 10:09:55 pm
Kingquest nie nakręcaj się tak. Do cenzurowanego przeklinania trzeba mieć podstawy - tutaj ich brak. Nic nie usprawiedliwia Twojego napastliwego postu.
Jak słyszałeś dorównaliśmy prawie do Niemców - bo tam rynek nieco podupadł. Poza tym jak również zapewne słyszałeś na panelu - w sporo wydawców robi to "po pracy" tylko i wyłącznie traktując wydawanie jako hobby, a Ci nowi co wydają jako zarobek - nie kryli tego, że jak się "biznes" nie sprawdzi - bez żalu zwiną manatki, bo na straty ich nie stać. Przez ten rynek przewinęło się już dużo wydawnict - małych i dużych i... tylko Egmont jest stały.
Komiksy w Polsce to nie biznes. W kraju ponad 38 mln mieszkańców - kilka tysięcy nakładu - to nie jest biznes.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Październik 12, 2008, 10:18:46 pm
a Ci nowi co wydają jako zarobek - nie kryli tego, że jak się "biznes" nie sprawdzi - bez żalu zwiną manatki, bo na straty ich nie stać.
Chodzi pewnie o Muchę, tak? Mógłbyś napisać coś więcej na ten temat?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: xionc w Październik 13, 2008, 12:29:19 am
Kingquest nie nakręcaj się tak. Do cenzurowanego przeklinania trzeba mieć podstawy - tutaj ich brak. Nic nie usprawiedliwia Twojego napastliwego postu.
Jak słyszałeś dorównaliśmy prawie do Niemców - bo tam rynek nieco podupadł. Poza tym jak również zapewne słyszałeś na panelu - w sporo wydawców robi to "po pracy" tylko i wyłącznie traktując wydawanie jako hobby, a Ci nowi co wydają jako zarobek - nie kryli tego, że jak się "biznes" nie sprawdzi - bez żalu zwiną manatki, bo na straty ich nie stać. Przez ten rynek przewinęło się już dużo wydawnict - małych i dużych i... tylko Egmont jest stały.
Komiksy w Polsce to nie biznes. W kraju ponad 38 mln mieszkańców - kilka tysięcy nakładu - to nie jest biznes.

Ja tak zrozumialem post Kingquesta, ze ta ocenzurowana czesc byla czescia cytatu, wiec ani nie odnosila sie do nikogo z forum, ani nie byla zupelnie nieuzasadniona.

Co do nakladow - ja bym nie przesadzal na ich podstawie czy cos jest biznesem czy nie. Jak dla mnie - wszystko na czym sie zarabia (wiecej niz na obligacjach) jest biznesem. Inaczej dojdziemy do dziwnego wniosku, ze nasi wydawcy dzialaja hobbystycznie. :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: godai w Październik 13, 2008, 08:02:58 am
xionc: większość panelu właśnie to zadeklarowała :D
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: graves w Październik 13, 2008, 08:50:03 am
Chodzi pewnie o Muchę, tak? Mógłbyś napisać coś więcej na ten temat?

Na panelu nie było nikogo z "Muchy". Muszę sprawdzić notatki, które robiłem, ale wydaje mi się, że to było stwierdzenie wydawnictwa, które od roku jest na rynku - Sutoris (?)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ZBÓJCERZ w Październik 13, 2008, 10:14:36 am
To już raczej nieaktualne stwierdzenie.


jeśli w 40 milionowym państwie wychodzą komiksy w nakładzie 3000 egz. to naprawdę nie jest dobrze. Też słyszałem o tym, że nasz rynek jest porównywalny do niemieckiego - nie bardzo mi się chce w to wierzyć... A jeśli tak jest to nie oznacza to, że u nas nie jest źle, ale że Niemczech też jest fatalnie...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: kas1 w Październik 13, 2008, 01:17:02 pm
Zapewne większośc nie wychodzi nawet w takim nakładzie...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Raf Fariszta w Październik 13, 2008, 02:58:08 pm
... Inaczej dojdziemy do dziwnego wniosku, ze nasi wydawcy dzialaja hobbystycznie. :)
xionc: większość panelu właśnie to zadeklarowała :D
Niestety ta grupa hobbistów podlega twardym prawom rynku bez względu na pobudki z jakimi startują z wydawaniem komiksów....a może właśnie po tym jak doświadczą na swych kontach zasad działania praw bussinesu, dochodzą do wniosku, że to działalność hobbistyczna: ze sprzedaży uzyskują zwrot kosztów ew. generuje ona niewielką stratę.....
Są oczywiście wyjątki: wydaje mi się, że zyski generują E., Kultura, JPF......     
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: kingquest w Październik 14, 2008, 08:48:21 am
Cytuj
Po pierwsze: nie pier*ole.

No offence, to nie było do Ciebie konkretnie, tylko do ogółu narzekających.

Cytuj
jeśli w 40 milionowym państwie wychodzą komiksy w nakładzie 3000 egz. to naprawdę nie jest dobrze

Nie bardzo rozumiem, czego w takim razie oczekujecie.
Spójrzymy chociażby na USA- kraj w  którym kultura komiksowa ma ogromne korzenie i komiksy są traktowane niemal równorzędnie do TV czy kina. Mimo to najpopularniejsze zeszyty sprzedają się w liczbie około 150-200 tys. egzemplarzy... pamiętajmy, że Amerykanów jest około 240mln.
Wiem, że są to dane miesięczne i nie powinno zestawiać się naszego rynku z tamtejszym, jednak proprocjonalnie liczba komiksowych czytelników jest wcale nie taka duża jak się wydaje, zważywszy na tradycje.
Idąc dalej tym tropem, to wyjąwszy kraje takie jak Francja czy Belgia to nasz rynek nie jest powodem do wstydu. Niemcy- 82mln. naród- nakłady podobne do nas, Czesi, no ok są 4x mniejsi, a nakłady też podobne. W Austrii rynek komiksów praktycznie nie istnieje. Do Portugalii, Hiszpanii czy Grecji tak wiele nie tracimy.
Nie wiem czego oczekiwać po 42mln. kraju w którym książki czy filmy DVD sprzedają się w nakładzie często mniejszym niż 5tys. a złotą płytę dostaje się za 15 tys. sprzedanych płyt. Wiem, że duza w tym zasługa piractwa, ale niekoniecznie kluczowa.
Pewnych rzeczy, takich jak nakłady, nie da się zwiększyć od razu. Zwłaszcza u nas gdzie komiksy, przez kilkadziesiąt lat miały fatalną opinię.Teraz powoli się to zmienia i dzięki pracy mediów coraz częściej zwykli ludzie stają się bardziej otwarci na taką formę sztuki.
Spójrzmy na to z jeszcze innej strony. Jak powiedział sam T. Kołodziejczak, w ciągu tych ostatnich 5-10 lat nadrobiliśmy większość najlepszych komiksów, wychodzących na świecie przez 30 ostatnich lat. Jeśli chodzi o tytuły to rynek jest bardzo różnorodny, kazdy może coś dla siebie znaleźć, a co miesiąc wychodzi u nas po kilka tytułów tuzów gatunku. Czego chcieć więcej...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ZBÓJCERZ w Październik 14, 2008, 10:45:49 am

Spójrzymy chociażby na USA- kraj w  którym kultura komiksowa ma ogromne korzenie i komiksy są traktowane niemal równorzędnie do TV czy kina. Mimo to najpopularniejsze zeszyty sprzedają się w liczbie około 150-200 tys. egzemplarzy... pamiętajmy, że Amerykanów jest około 240mln.

Skąd masz te dane, bo czytałem gdzieś, że któryś numer X-man sprzedał się w nakładzie przekraczającym 2 miliony egzemplarzy. Poza tym nawet jeśli tak jest to nie zapominaj, że w Stanach w miesiącu pewnie samych Bat-manów ukazuje się więcej niż u nas wszystkich komiksów razem wziętych. Jeśli wychodzi 1000 nowych tytułów miesięcznie a każdy sprzedaje się w nakładzie 150 tys. to mamy sprzedanych 15 milionów komiksów. Czyli co pi razy oko co 18 Amerykanin kupuje komiks (na pewno tak nie jest, bo wielu kupuje kilka miesięcznie i inni wcale - to pokazuje jednak pewną skalę. Jak jest u nas? U nas jest ok. 2000 czytelników i tyle...   

Wiem, że są to dane miesięczne i nie powinno zestawiać się naszego rynku z tamtejszym, jednak proprocjonalnie liczba komiksowych czytelników jest wcale nie taka duża jak się wydaje, zważywszy na tradycje.

....czyli żebyśmy dogonili Stany musiałoby się u nas sprzedawać - proporcjonalnie - ok. 2 mln wszystkich tytułów w ciągu miesiąca :) A ile nowych tytułów pokazuje się u nas w miesiącu ? Niewiele. Wtedy nakłady rzeczywiście byłyby jak za PRL-u, a komiksy kosztowałyby mniej.

Idąc dalej tym tropem, to wyjąwszy kraje takie jak Francja czy Belgia to nasz rynek nie jest powodem do wstydu. Niemcy- 82mln. naród- nakłady podobne do nas, Czesi, no ok są 4x mniejsi, a nakłady też podobne. W Austrii rynek komiksów praktycznie nie istnieje. Do Portugalii, Hiszpanii czy Grecji tak wiele nie tracimy.
Opierasz się na jakiś źródłach czy "gdybasz"? Pewnie w krajach postkomunistycznych jest podobnie (chociaż wątpię), ale w pozostałych nie sądzę, żeby było tak źle. Mój kumpel z 15 lat temu był w Szwecji, wszedł do sklepu z komiksami wielkości supermarketu - mało zawału nie dostał. Tyle komiksów na raz w życiu nie widział, ani nigdy wcześniej, ani nigdy później. Ale to było 15 lat temu... Mimo wszystko nie wierzę, żeby od tego czasu rynek się tak skurczył.

Nie wiem czego oczekiwać po 42mln. kraju w którym książki czy filmy DVD sprzedają się w nakładzie często mniejszym niż 5tys. a złotą płytę dostaje się za 15 tys. sprzedanych płyt.

Znów sypiesz danymi z rękawa ? Liczysz wszystkie dodatki płyt dvd do czasopism ? Ja np. kupuję płyty dvd 2-3 w roku, dlatego, że nie nadążam przerobić tych wszystkich "gratisów", które dostaję z czasopismami + dość często chodzę do kina. Płyt kupuję ok 1300-1500 rocznie więc trochę nadrabiam za innych :))) Ludzie w większości pewnie słuchają radia i oglądają tv, więc nie czują potrzeby płacenia za muzykę czy filmy. Z czytaniem jest zupełnie inaczej - obcowanie z książką czy komiksem wymaga już pewnego wysiłku, szczególnie dla tych, którzy na codzień tego nie robią. Śmiem podejrzewać, że 1/4 naszego narodu nie potrafi płynnie czytać. Nie dziwię się, że nie czytają dla przyjemności...

Wiem, że duza w tym zasługa piractwa, ale niekoniecznie kluczowa. 
bzdura, ludzie którzy ściągają z netu i tak by nie kupili.... "Piractwo" to wytłumaczenie przyczyn niepowodzenia nieudolnych polskich gwiazdek pop. Wciąż są muzycy, którzy sprzedają swoje płyty w dużych nakładach.

Pewnych rzeczy, takich jak nakłady, nie da się zwiększyć od razu. Zwłaszcza u nas gdzie komiksy, przez kilkadziesiąt lat miały fatalną opinię.Teraz powoli się to zmienia i dzięki pracy mediów coraz częściej zwykli ludzie stają się bardziej otwarci na taką formę sztuki.

Tylko, że kiedyś komiksy wychodziły w nakładach po 150 tys. egz. i się sprzedawały. Jak to wytłumaczyć?

Spójrzmy na to z jeszcze innej strony. Jak powiedział sam T. Kołodziejczak, w ciągu tych ostatnich 5-10 lat nadrobiliśmy większość najlepszych komiksów, wychodzących na świecie przez 30 ostatnich lat.

Myślę, że mocno przesadził. Nadrobiliśmy sporo, ale na pewno nie większość.

Jeśli chodzi o tytuły to rynek jest bardzo różnorodny, kazdy może coś dla siebie znaleźć, a co miesiąc wychodzi u nas po kilka tytułów tuzów gatunku. Czego chcieć więcej...

Tu się zgodzę - daleki jestem od marudzenia. Wychodzi akurat tyle, że praktycznie wszystko jestem w stanie przeczytać. No i dobre jest to, że każde wydawnictwo ma jakiś swój charakter i naprawdę każdy może znaleźć coś dla siebie. Jak już ktoś zauważył brakuje tylko takiego tańszego mainstreamowego wydawnictwa - coś jak TM-Semic, ale z cenami odpowiednimi do formy wydawniczej. Nie miałbym nic przeciwko temu, żeby co miesiąc wychodził sobie Batman, Punisher czy X-man w formie zeszytowej - a na koniec roku wydanie zbiorcze w twardej oprawie (coś takiego jak robiła Mandragora).
No i komiks polski leży - ale to pewnie kwestia rynku - skoro są z tego małe pieniądze to najbardziej utalentowani twórcy realizują się na innej płaszczyźnie.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: wujekmaciej w Październik 14, 2008, 12:14:17 pm
Skąd masz te dane, bo czytałem gdzieś, że któryś numer X-man sprzedał się w nakładzie przekraczającym 2 miliony egzemplarzy. Poza tym nawet jeśli tak jest to nie zapominaj, że w Stanach w miesiącu pewnie samych Bat-manów ukazuje się więcej niż u nas wszystkich komiksów razem wziętych. Jeśli wychodzi 1000 nowych tytułów miesięcznie a każdy sprzedaje się w nakładzie 150 tys. to mamy sprzedanych 15 milionów komiksów.

tutaj dokładniejsze dane:

http://www.icv2.com/articles/news/13296.html

i tutaj:

http://www.icv2.com/articles/news/13297.html

a to tylko jeśli chodzi o sierpień. rzadko kiedy, o ile wogóle, 10 pozycji przekracza sprzedaż rzędu 100 tys. X-men, o którym wspominasz to najprowdopodobniej X-men No.1 (Jima Lee), ale i ten rekord został pobity przez któryś zeszyt serii Death - High Cost of Living (z tego co pamiętam to nie były miesięczne wyniki sprzedaży tylko ogólne, jeśli się mylę proszę o poprawkę).

Tylko, że kiedyś komiksy wychodziły w nakładach po 150 tys. egz. i się sprzedawały. Jak to wytłumaczyć?

dofinansowania państwa. większość z tych 150 tys. nakładu do dzisiaj zalega na półkach antykwariatów i księgarń.

No i komiks polski leży.

nie zawsze. na przykład u mnie na półce stoi ;)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ZBÓJCERZ w Październik 14, 2008, 12:40:57 pm
tutaj dokładniejsze dane:

http://www.icv2.com/articles/news/13296.html

Tanie te komiksy są u nich - nie wiem ile średnio Amerykanin zarabia na godzinę, ale pewnie może za godzinę pracy takich komiksów kupić kilka. 




dofinansowania państwa. większość z tych 150 tys. nakładu do dzisiaj zalega na półkach antykwariatów i księgarń.

Hm... szczerze mówiąc nie pamiętam by w latach 80-tych komisy zalegały na półkach. Nakłady były ogromne, ale rozchodziły się szybko. Jak znalazłem jakiś komiks w kiosku czy księgarni to biegłem do domu po pieniądze, a sprzedawcę prosiłem żeby mi jedną sztukę odłożył ponieważ istniało duże prawdopodobieństwo, że jak wrócę to już nie będzie. Jak Trybuna Ludu robiła targi książki to pamiętam, że komiksy rozchodziły się jak świeże bułeczki. Taki Tytus czy Kajko i Kokosz był  w domach niemal wszystkich moich rówieśników. Komiksów z PRLU w księgarniach nie spotykam - w antykwariatach owszem, ale to nie dziwi - skoro były wysokonakładowe, a ludzie ich się pozbywają to muszą gdzieś być.
Prawda jest taka, że komiks był kiedyś popularny - to było coś nowego, świeżego, kolorowego i atrakcyjnego na tle codziennej, szarej rzeczywistości. Dziś są "kolorowe czasy" - kino domowe, dvd, 60 programów w kablówce, internet, gry komputerowe, konsole ... na młodych ludzi czeka setki atrakcji. W latach 80-tych miałem do wybory, po raz dwudziesty przeczytać ten sam komiks, albo włączyć telewizor i obejrzeć "Kobietę za ladą" albo "Wodnika szuwarka". Dłuższa, nie czeska i nie węgierska dobranocka była raz w tygodniu - oglądałem ją na czarno-białym telewizorze, jeśli akurat nie wyłączyli światła (wtedy słuchałem w radiu). Dziś mój syn ma trzy kanały, na których lecą bajki nonstop + kilkadziesiąt filmów na dvd i zabawek więcej niż kiedyś w województwie mazowieckim było we wszystkich przedszkolach. Czy komiks będzie dla niego tak atrakcyjny jak dla mnie gdy uczyłem się czytać? Nie sądzę...   

Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Kingpin w Październik 14, 2008, 12:44:52 pm
Czy komiks będzie dla niego tak atrakcyjny jak dla mnie gdy uczyłem się czytać? Nie sądzę...   
to zadbaj żeby był...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Październik 14, 2008, 02:13:22 pm
to zadbaj żeby był...

Jak to mówią na tym forum: "Przychylam posta"  ;-)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ljc w Październik 14, 2008, 02:22:01 pm
(...) A ile nowych tytułów pokazuje się u nas w miesiącu ? Niewiele. Wtedy nakłady rzeczywiście byłyby jak za PRL-u, a komiksy kosztowałyby mniej. (...)
Płyt kupuję ok 1300-1500 rocznie
(...)Nie miałbym nic przeciwko temu, żeby co miesiąc wychodził sobie Batman, Punisher czy X-man w formie zeszytowej - a na koniec roku wydanie zbiorcze w twardej oprawie (coś takiego jak robiła Mandragora). (...)
1. mało komiksów u nas wychodzi? w Polsce?
http://www.komiks.gildia.pl/nowosci/2008 (http://www.komiks.gildia.pl/nowosci/2008)
http://komiks.nast.pl/artykuly/34/ (http://komiks.nast.pl/artykuly/34/)
to jest mało? a ile z tego kupujesz miesięcznie?
co innego, jak Ci oferta nie odpowiada...
2. półtora tysiąca płyt kupujesz rocznie (czy za taką kasę?)? - to 4 płyty dziennie... jakoś nie chce mi sie wierzyć...
3. Mandra tak robiła i padła...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ZBÓJCERZ w Październik 14, 2008, 02:40:52 pm
to zadbaj żeby był...

Oczywiście dzięki mnie będzie miał dostęp do komiksów, ale czy wydadzą mu się one na tyle atrakcyjne by je czytać? Trudno powiedzieć - może widząc jak jego stary czyta komiksy sam po nie sięgnie(?) Z drugiej strony mój ojciec interesował się motoryzacją i wiecznie coś dłubał przy samochodzie w garażu, a ja wyrosłem na gościa, który umie tylko zatankować, wymienić koło i nalać płynu do spryskiwacza (tudzież oleju).
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ZBÓJCERZ w Październik 14, 2008, 02:48:53 pm
1. mało komiksów u nas wychodzi? w Polsce?
http://www.komiks.gildia.pl/nowosci/2008 (http://www.komiks.gildia.pl/nowosci/2008)
http://komiks.nast.pl/artykuly/34/ (http://komiks.nast.pl/artykuly/34/)
to jest mało? a ile z tego kupujesz miesięcznie?

Kupuję praktycznie wszystko co wychodzi  -oprócz komiksów dla dzieci i mang (teraz też zaczynam niektóre kupować). Śmiem twierdzić, że wychodzi mało skoro daje radę kupować wszystko i wszystko przeczytać. W Stanach nie miałbym szans, bo musiałbym pewnie nic innego nie robić tylko czytać, a i tak pewnie nie dałbym radę przetrawić nawet połowy....



2. półtora tysiąca płyt kupujesz rocznie (czy za taką kasę?)? - to 4 płyty dziennie... jakoś nie chce mi sie wierzyć...

kupuję ok, 1500 płyt CD rocznie - chcesz to nie wierz :)


3. Mandra tak robiła i padła...

niestety - z biznesowego punktu widzenia się nie sprawdziło, ale mi jako czytelnikowi bardzo by to odpowiadało. Dlaczego padła? Widzę tu jakąś tendencję do uśmiercania wydawców - gdzieś przeczytałem, że Taurus i Manzoku padły, teraz Mandragora.... W tym roku przecież Essential X-Man wydali,  SAMOTNY WILK I SZCZENIĘ chyba wciąż się ukazuje...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: godai w Październik 14, 2008, 03:02:02 pm
Ale Mandra padła wielokrotnie, i dużo wcześniej, niż np. takie Manzoku. Taurus, to fakt, wybudził się z letargu.

Jeden Essential nie stanowi jeszcze o życiu ;)

Mandra, tak w ogóle, to taki trochę running joke tego ryneczka.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Blacksad w Październik 14, 2008, 04:25:22 pm
Mandra, tak w ogóle, to taki trochę running joke tego ryneczka.
Gdzie te czasy, jak była wymieniana jednym tchem z Egmontem jako przykład potentatów...
A Egmont moim zdaniem dobrą robotę robi i tyle. Ja wiem, że drogo, że Amazon, że tłumaczenia.

Ale propaguje, wydaje, horyzonty rozszerza. Poza dziecięcym segmentem nie przysparza zwolenników, ale tych zdeklarowanych satysfakcjonuje (co jakiś czas, przynajmniej). Ceny nie muszą pasować (i nie pasują), ale to jakaś tam wypadkowa oczekiwań i business-planu. A dla rynku frankofilowego to w ogóle jedyna (niestety) opcja.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: wilk w Październik 14, 2008, 04:51:32 pm
A dla rynku frankofilowego to w ogóle jedyna (niestety) opcja.
Przynajmniej głównonurtowego, jeśli można to tak określić z punktu widzenia rynku franko-belgijskiego. Nie zapominajmy, że sporo Europy wydaje też KG i ostatnio Taurus.

Osobiście cieszę się, że chociaż jedno wydawnictwo (pomijam Manzoku, ze względu na mały dorobek) wydaje właśnie komiksy tego typu. Inaczej powstałaby kuriozalna luka.
Tytuł: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: wujekmaciej w Październik 14, 2008, 07:08:00 pm
Tintin dopiero w lutym  :-?

http://egmont.pl/pl/komiksy/wydarzenia/art56.html
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Październik 14, 2008, 09:31:27 pm
Wybaczcie taką mega zbiorówkę. Przeczytałem cały wątek na raz i chciałem w paru miejscach dodać coś od siebie.

karolk-owi chyba chodzi o to, że każda cześć Wiecznej Wojny miała inny format ;) Faktycznie, głupio to wygląda. A cz. 3 to już normalnie przegięcie.
ALe to nie ważne, ważne jest to, że Egmont skopie ten komiks pomniejszając jego format. Takie rysunki aż się chce oglądać w A4. O ile może być droższe takie wydanie? O 2zł? o 3? Bez przesady. Wystarczy, żeby Egmont robił sobie narzut nie procentowy, tylko wartościowy (zarabiamy nie 30% na komiksie, ale np. 5 zł). Wtedy Ceny nie szłyby w górę w zależności od jakości wydania.
Niezły żart. Kto wg Ciebie by na to poszedł? Empik? Merlin?

Co do istoty to zgoda ale IMO trudno jest ocenić czy dla autora format ma znaczenie czy nie ma znaczenia. Pewnie nie ma tu żadnej reguły i wszystko zależy od konkretnego przypadku, autora i komiksu. Ale komu to oceniać, jeśli nie autorowi? Ja bym przyjął, że skoro dany komiks został wydany oryginalnie tak a nie inaczej to najwidoczniej dany format miał dla autora znaczenie chyba, że byłaby wyraźna zgoda autora na inny format.
Naprawdę uważasz, że autor ma wpływ na format? O tym zazwyczaj decyduje wydawca. A wydawca na innym rynku może sobie wymyślić inny format.

ljc: komiksu, filmu czy książki nie oceniamy pod względem przydatności czy komfortu użytkowania, a raczej emocji i uczuć jakie w nas wzbudzają. Samochód jest jak młotek, może być bardziej ergonomiczny, błyszczący i sprawiać, ze wbijanie gwoździ jest świetną frajdą, ale nie widzę najmniejszego przełożenia jego jakości na jakość wydania komiksów.

O ile forma wydania komiksu nie wynika z jakiś założeń jego autora (format, barwa papieru itd) to nie ma chyba większego znaczenia, w jaki sposób zostanie on wydany - ma bronić się nawet bez okładki i na kiepskim papierze.
No nie, komiks jednak bywa dziełem sztuki - graficznej, malarskiej, edytorskiej. Nie musi się bronić przy byle jakim wydaniu. Oczywiście są różnice między bajerami (błyszczący lakier na okładce Killing Joke HC) a zabiegami, które mają w konkretny sposób poprawić odbiór samego dzieła (nawet kremowy papier w komiksach Eisnera można zaliczyć do takiej kategorii). Odwołując się do wypowiedzi ljc o pdfach - czytałem "Salę prób" w pdfie żeby puścić recenzję jeszcze przed premierą i jak dostałem ten komiks wydrukowany do ręki po prostu opadła mi kopara - na konkretnym papierze wyglądał dużo lepiej! (nie mówiąc o fantastycznych rozkładówkach, których w pdfie siłą rzeczy nie widziałem).

no to fakt, fakt. Ale ja nie mówię o wydawaniu WW w hiper-super-cacy wydaniu. Chodzi mi tylko o to, żeby nie skiepścić tego zajebistego komiksu. W sumie nawet ofset mi nie przeszkadza, bo teraz łądne ofsety drukują, jak chociąz Baśnie, Y, From Hell czy cała reszta. Ta zmiana formatu mnie tylko drażni. No nie wiem, ale jakoś przyzwyczaiłem się do frankońskich albumów w A4. Nie wydaje mi się, żeby to aż tak mocno rzutowało na cenę.
Masz rację - wydaje Ci się. Jeśli zachodni wydawca proponuje koprodukcję w konkretnym formacie, to rozsądny wydawca polski powie: ok, wchodzę w to. Bo wtedy naprawdę jest taniej. Podobnie jest z Thorgalem, XIII, Tintinem, ostatnio nawet z Borgią. Z komiksów, o których wiem, tylko ostatni Ott wyszedł taniej przy pełnej produkcji w Polsce, niż przy koprodukcji na Zachodzie.

Kurs był wtedy za $ 2.0coś. Zamawiało nas kilku, więc te $4 za otwarcie zamieniły się na centy. To samo było z resztą opłat. Brałem kilka rzeczy, więc weszły rabaty. Efektywnie dałem za ten komiks wtedy - teraz dolar skoczył - ok 25 złotych.

Żadna zniżka nie przebije mi tego. :D
Zaraz zaraz. A czy amerykańskie wydanie "Hard Boiled" nie jest w formacie B5? Rysunki Darrowa, ze względu na niesamowite zagęszczenie detali, nieco lepiej prezentują się na A4.

Najlepiej byłoby gdyby podobnie jak w przypadku niektórych książek czytelnik miał do wyboru tańsze wydanie w miękkiej oprawie, albo droższe w twardej. Wtedy wszyscy byliby zadowoleni :)
Tak by mogło być gdyby więcej komiksów miało taki zbyt jak "Thorgal".

ale ludzie coraz więcej zarabiają :)
Gratuluję wyższych zarobków.

Jestem pewien, że nie - wprost przeciwnie. Dlaczego Egmont odnosi sukces a TM-Semic padło? (może to zły przykład bo TM-Semic i wydawał kiepsko i sprzedawał bardzo drogo)
TM-Semic utrzymywał się na rynku ładnych kilka lat i wychował całe pokolenie, które potem łyknęło ofertę Egmontu.

no to polecam "Wędrowca z Tundry" - z nabyciem nie ma problemu, a rysunki genialne. W ogóle Taniguchi to geniusz, Ikara też można przeczytać - ze względu na rysunki właśnie... A propos - czy coś jeszcze Taniguchiego wyszło u nas ?
Pytaj w temacie Hanami. ;)
A serio - AFAIK to pierwsze jego tytuły w Polsce.

To już raczej nieaktualne stwierdzenie.
Bo  gdyby komiksy nie były biznesem, to wątpie, żeby z roku na rok przybywało wydawnictw i tytułów, a MFK wyglądałoby tak jak w tym roku.
Wymień więc wydawców, którzy zarabiają na komiksach. Od razu uprzedzę, że wg mojej wiedzy nie należą do nich Kultura Gniewu, Hanami, Timof, Taurus czy Post.

Jak słyszałeś dorównaliśmy prawie do Niemców - bo tam rynek nieco podupadł. Poza tym jak również zapewne słyszałeś na panelu - w sporo wydawców robi to "po pracy" tylko i wyłącznie traktując wydawanie jako hobby, a Ci nowi co wydają jako zarobek - nie kryli tego, że jak się "biznes" nie sprawdzi - bez żalu zwiną manatki, bo na straty ich nie stać.
Chodzi pewnie o Muchę, tak? Mógłbyś napisać coś więcej na ten temat?
To akurat deklaracja Hanami z panelu wydawców. Nikt z Muchy nie zjawił się na panelu, czym ponownie potwierdzili gdzie mają czytelników.

Co do nakladow - ja bym nie przesadzal na ich podstawie czy cos jest biznesem czy nie.
Tu zgoda - Wabik na pewno zarabia na swoich pokrytych złotem limitowanych edycjach Gaimana czy Sapka.

Są oczywiście wyjątki: wydaje mi się, że zyski generują E., Kultura, JPF......
Masz rację - wydaje Ci się. KG zawsze powtarza, że na komiksach nie zarabia. Wiadomo, że Egmont wychodzi na swoje, ale prawdziwe zyski koncern ma z Kaczora Donalda i Gigantów, a nie wydawanych w śladowych nakładach Mistrzów K. czy Plansz E.

Spójrzymy chociażby na USA- kraj w  którym kultura komiksowa ma ogromne korzenie i komiksy są traktowane niemal równorzędnie do TV czy kina. Mimo to najpopularniejsze zeszyty sprzedają się w liczbie około 150-200 tys. egzemplarzy... pamiętajmy, że Amerykanów jest około 240mln.
Wiem, że są to dane miesięczne i nie powinno zestawiać się naszego rynku z tamtejszym, jednak proprocjonalnie liczba komiksowych czytelników jest wcale nie taka duża jak się wydaje, zważywszy na tradycje.
Idąc dalej tym tropem, to wyjąwszy kraje takie jak Francja czy Belgia to nasz rynek nie jest powodem do wstydu. Niemcy- 82mln. naród- nakłady podobne do nas, Czesi, no ok są 4x mniejsi, a nakłady też podobne. W Austrii rynek komiksów praktycznie nie istnieje. Do Portugalii, Hiszpanii czy Grecji tak wiele nie tracimy.
Nie wiem czego oczekiwać po 42mln. kraju
Widzę, że mieszkańców Polski z postu na post jest coraz więcej. Panowie, według GUS w Polsce mieszka ok. 38 mln osób i tego się trzymajmy.

Idąc dalej po liczbach...
200 tysięcy nakładu na 300 mln osób (tutaj z kolei zaniżyłeś) daje 0,66 egz. na 1000 osób. Tak?
A 12 tysięcy (szacunkowy nakład Thorgala, dane sprzed x lat) na 38 mln osób daje 0,31 egz. na 1000 osób. Przy czym komiksów takich jak Thorgal jest w Polsce śladowa ilość. Gdyby przyjąć do szacunków deklarowany nakład Mistrzów Komiksu (1000 egz.) mamy 0,03 egz. na 1000 mieszkańców. Dodajmy do tego, że w Stanach ukazuje się miesięcznie nieporównywalnie więcej tytułów. Naprawdę nie widzisz tej przepaści?

Jak już ktoś zauważył brakuje tylko takiego tańszego mainstreamowego wydawnictwa - coś jak TM-Semic, ale z cenami odpowiednimi do formy wydawniczej. Nie miałbym nic przeciwko temu, żeby co miesiąc wychodził sobie Batman, Punisher czy X-man w formie zeszytowej - a na koniec roku wydanie zbiorcze w twardej oprawie (coś takiego jak robiła Mandragora).
To, że Mandragora już tego nie robi świadczy jednak o tym, że taki format nie cieszył się wystarczajacym zainteresowaniem. Kilka prób Egmontu również to potwierdziło. Niemniej trzymam kciuku za nowe Stare Warsy.

tutaj dokładniejsze dane:

http://www.icv2.com/articles/news/13296.html

i tutaj:

http://www.icv2.com/articles/news/13297.html

a to tylko jeśli chodzi o sierpień. rzadko kiedy, o ile wogóle, 10 pozycji przekracza sprzedaż rzędu 100 tys. X-men, o którym wspominasz to najprowdopodobniej X-men No.1 (Jima Lee), ale i ten rekord został pobity przez któryś zeszyt serii Death - High Cost of Living (z tego co pamiętam to nie były miesięczne wyniki sprzedaży tylko ogólne, jeśli się mylę proszę o poprawkę).
No ale oni podają dane miesięczne, a Mistrzowie Komiksu mają cały nakład czterocyfrowy przy zejściu w najlepszym razie kilkumiesięcznym. Przypominam, że niedawno DC zamówiło 300 tysięcy dodruku "Watchmen". To jest komiks, który sprzedaje się nieprzerwanie dwadzieścia lat! (ja sam mam naste wydanie z przełomu wieków)

Dlaczego padła? Widzę tu jakąś tendencję do uśmiercania wydawców - gdzieś przeczytałem, że Taurus i Manzoku padły, teraz Mandragora.... W tym roku przecież Essential X-Man wydali,  SAMOTNY WILK I SZCZENIĘ chyba wciąż się ukazuje...
Przemek Wróbel nieprzemyślanymi decyzjami wydawniczymi doprowadził do tego, że Mandragora narobiła ogromnych długów i tylko jakimś niepojętym dla mnie cudem została wykupiona przez Demart. To, że Demart w ogóle zdecydował się kontynuować działalność Mandragory jest kolejnym cudem. Na razie jednak nie wygląda na to, by zamierzał odzyskać utopioną kasę. Chyba że drugi rok obmyśla strategię działania.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ZBÓJCERZ w Październik 14, 2008, 09:50:29 pm

A 12000 tysięcy (szacunkowy nakład Thorgala, dane sprzed x lat)


Chyba 12000 lub 12 tys. Gdyby drukowali 12000 tysięcy to by nam USA nie fikało :))) 


Wymień więc wydawców, którzy zarabiają na komiksach. Od razu uprzedzę, że wg mojej wiedzy nie należą do nich Kultura Gniewu, Hanami, Timof, Taurus czy Post.


Żaden rozsądny wydawca nie przyzna się, że zarabia. Po co? Żeby konkurencja zaczęła rosnąć? Poza tym powiedz mi co znaczy jak wydawnictwo zarabia? Zawsze można powiedzieć, że nie zarabiamy - pokrywany tylko koszty produkcji, płacimy vaty, zusy i pensję pracowników. Oczywiście nie twierdzę, że te wydawnictwa zarabiają - może ktoś wraca do domu z roboty i nocami dzierga te komiksy ku chwale ojczyzny. Wrodzona intuicja podpowiada mi jednak, że pewnie tak nie jest i jakaś kasa z tego być musi. 
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: wilk w Październik 14, 2008, 09:54:36 pm

Naprawdę uważasz, że autor ma wpływ na format? O tym zazwyczaj decyduje wydawca. A wydawca na innym rynku może sobie wymyślić inny format.

A czy ja pisałem coś o wpływie autora na format? Dyskusja, do której się odnosisz dotyczyła w skrócie kwestii czy format ma znaczenie. Uważam, że i dla scenarzysty, który odpowiednio planuje kompozycję plansz i dla rysownika format w jakim komiks zostanie wydany ma, a przynajmniej powinien mieć znaczenie. A to, że zwykle wydawcy robią z formatem co im się podoba to jest inna rzecz, którą mam prawo, jako czytelnik, krytykować.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Raf Fariszta w Październik 14, 2008, 10:00:39 pm
.....Masz rację - wydaje Ci się. KG zawsze powtarza, że na komiksach nie zarabia. Wiadomo, że Egmont wychodzi na swoje, ale prawdziwe zyski koncern ma z Kaczora Donalda i Gigantów, a nie wydawanych w śladowych nakładach Mistrzów K. czy Plansz E.....
Sorry, nie czytałem deklaracji KG wskazanej przez Ciebie treści.....
Co do E.: myślałem o jakichkolwiek zyskach a nie o "prawdziwych zyskach"....Plany Egmontu zakładają, że będą zyski z wydawania Mistrzów bądź Plansz.....nie wierzę, że plany te zakładają, że robią to tylko za zwrotem zysków. Nie są telewizją publiczną, ażeby realizować misję publiczną dla fanów komisów....Robią to co robią od dobrych 10 lat bo jest z tego kasa (zysk).   
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ZBÓJCERZ w Październik 14, 2008, 10:04:13 pm
Nie są telewizją publiczną, ażeby realizować misję publiczną

....telewizja publiczna też niestety tego nie robi, nawet jak chcesz się pomodlić to trzeba rzucić na tacę. Bezinteresownie to możemy sobie na forum popisać i to też nie do końca, bo ja np. liczę, że od czasu do czasu od dajmy na to takiego Obważanka się czegoś ciekawego dowiem :) Czyli czysty zysk ;)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Październik 14, 2008, 10:58:02 pm
Żaden rozsądny wydawca nie przyzna się, że zarabia. Po co? Żeby konkurencja zaczęła rosnąć?
Polecam lekturę np. Wirtualnego Wydawcy. Tam dowiesz się ile zarabiają Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne, które powinny wydawać podręczniki szkolne ku chwale ojczyzny.

Poza tym powiedz mi co znaczy jak wydawnictwo zarabia? Zawsze można powiedzieć, że nie zarabiamy - pokrywany tylko koszty produkcji, płacimy vaty, zusy i pensję pracowników. Oczywiście nie twierdzę, że te wydawnictwa zarabiają - może ktoś wraca do domu z roboty i nocami dzierga te komiksy ku chwale ojczyzny. Wrodzona intuicja podpowiada mi jednak, że pewnie tak nie jest i jakaś kasa z tego być musi. 
Zgadza się - pokrywamy koszty produkcji, odprowadzamy podatki. Pensji nie płacimy, bo nie mamy pracowników. Co najwyżej płacimy konkretnym osobom za konkretne usługi (tłumaczenie, korektę, wpisywanie literek, dtp, whatever) - ale to tak naprawdę są koszty produkcji. To nie jest zarobek. Jeśli zyski firmy, w której pracuję, nie przekroczą kosztów o x tysięcy, to właściciel firmy nie zarabia.

A to, że zwykle wydawcy robią z formatem co im się podoba to jest inna rzecz, którą mam prawo, jako czytelnik, krytykować.
Zgoda.

Sorry, nie czytałem deklaracji KG wskazanej przez Ciebie treści.....
Nie wydali manifestu. Po prostu powtarzają to przy różnych okazjach.

Co do E.: myślałem o jakichkolwiek zyskach a nie o "prawdziwych zyskach"....Plany Egmontu zakładają, że będą zyski z wydawania Mistrzów bądź Plansz.....nie wierzę, że plany te zakładają, że robią to tylko za zwrotem zysków.
Tego nie wiemy i się raczej nie dowiemy. Jednakowoż duże firmy mogą sobie pozwolić na to, by zyskami z jednego produktu pokrywać straty z innych. Nie mam tu na myśli MK, bo niemożliwe, by po zejściu całego nakładu odnotowali stratę. Ale mogą sobie założyć niski pułap zysku, bo wiedzą, że zarobią o wiele więcej na paru innych tytułach.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: kas1 w Październik 15, 2008, 08:29:35 am
"Przemek Wróbel nieprzemyślanymi decyzjami wydawniczymi doprowadził do tego, że Mandragora narobiła ogromnych długów i tylko jakimś niepojętym dla mnie cudem została wykupiona przez Demart. "

Pamiętam, że ok 2 lata temu napisałem na forum ,że prawdopodobnie właśnie na to się zanosi. Ktoś jeszcze chce mnie przekonac, że Demart tylko realizował wysyłki Mandry? Żadnego "cudu" tu nie było...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Raf Fariszta w Październik 15, 2008, 08:30:52 am
Reasumując: pomyliłem się co do KG. Co do E. mam rację (wszystkie okoliczności na to wskazują) i co do JPF również. Reszta w większości chyba rzeczywiście podchodzi do kwestii hobbistycznie....
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: nayroth w Październik 15, 2008, 07:28:30 pm
Wymień więc wydawców, którzy zarabiają na komiksach. Od razu uprzedzę, że wg mojej wiedzy nie należą do nich Kultura Gniewu, Hanami, Timof, Taurus czy Post.

Zastanawiam się czy taki nie-zarabiający wydawca jest atrakcyjniejszy dla czytelnika, czy wręcz odwrotnie. Oferta wyżej wymienionych nie odbiega po mojemu ani cenowo ani treściowo od ofert wyd. komercyjnych. Czy więc dla końcowego odbiorcy, to ze ktoś wydaje dla idei, a nie dla zysku przekłada się na - za przeproszeniem - konkrety ?

Ile kosztowałoby From Hell, gdyby Timof wpadł na szalony pomysł żeby zarobić na tym hiciorze?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Październik 15, 2008, 10:17:31 pm
Podejrzewam, że czytelnika zwyczajnie nie obchodzi, czy wydawca zarabia czy nie. Interesuje go raczej jego oferta.

Taki Egmont jest atrakcyjniejszy dla drukarni. ;) Skoro zapewnia jej gruby procent dochodu, może uzyskiwać zdecydowanie lepsze warunki, o których drukujący 2 tytuły miesięcznie wydawca może tylko pomarzyć. Tak więc proponuję inne pytanie: ile kosztowałby "From Hell", gdyby wydał go Egmont? Być może dokładnie tyle samo (ale tego oczywiście się nie dowiemy).
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ZBÓJCERZ w Październik 16, 2008, 03:26:07 pm
Ile kosztowałoby From Hell, gdyby Timof wpadł na szalony pomysł żeby zarobić na tym hiciorze?

Dokładnie tyle samo. Nie bądźcie dziećmi - chyba nie wierzycie w istnienie wydawnictw, które wydają, żeby nie zarabiać :)   
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Październik 16, 2008, 04:15:40 pm
Dokładnie tyle samo. Nie bądźcie dziećmi - chyba nie wierzycie w istnienie wydawnictw, które wydają, żeby nie zarabiać :)   

Jak dla mnie to dobrze jeśli Timof zarobił. Bedzie miał sałatę na wydanie kolejnych po Blankets i From Hell rynkowych perełek:)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: JAPONfan w Październik 16, 2008, 05:16:20 pm
Dokładnie tyle samo. Nie bądźcie dziećmi - chyba nie wierzycie w istnienie wydawnictw, które wydają, żeby nie zarabiać :)   
Tylko pewnie Timof nie chcial zarobic tyle kasy zeby mu wystarczyło na roczny pobyt na Majorce a tyle ze bedzie mial z czego dolozyc do kolejnego przedsiewziecia.
Z ciekawosci zajrzalem na wirtualnego wydawce i prosze:
Wydawnictwo Zielona Sowa w 2007 r. miało 16,5 mln zł przychodów, 1,9 mln zł zysku brutto i 1,52 mln zł zysku netto. Rozumiecie? 16,5 mln przychodu z czego tylko 1,52 zarobku.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Październik 16, 2008, 05:41:35 pm
Rozumiecie?

Rozumiemy  8)

tylko 1,52 zarobku.

Pogardziłbyś taką kwotą? ;-)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ZBÓJCERZ w Październik 16, 2008, 06:22:27 pm
Jak dla mnie to dobrze jeśli Timof zarobił. Bedzie miał sałatę na wydanie kolejnych po Blankets i From Hell rynkowych perełek:)

dokładnie - a co to zarabiać to jakaś zbrodnia? Wydawnictwo zarabia, dzięki czemu wydaje więcej i lepiej. Same korzyści dla nas czytelników. Chyba Tomof musiałby być frajerem, żeby tak cyrkulować by wyjść na zero, albo co gorsza jeszcze stracić 

Tylko pewnie Timof nie chcial zarobic tyle kasy zeby mu wystarczyło na roczny pobyt na Majorce a tyle ze bedzie mial z czego dolozyc do kolejnego przedsiewziecia.

Akurat możliwości potencjalnego zarobku kształtuje rynek - gdyby Timof (czy ktoklwiek inny) mógł zarobić tyle, żeby i przez rok pobyć na Majorce i jeszcze rozwijać swoje wydawnictwo to pewnie by z tej możliwości skorzystał. Inna sprawa, że jak ktoś liczy na więlkie zyski to nie bierze się za komiksy, tylko za wydawanie czegoś innego (co jednak zwykle oznacza też większą inwestycję)


Z ciekawosci zajrzalem na wirtualnego wydawce i prosze:
Wydawnictwo Zielona Sowa w 2007 r. miało 16,5 mln zł przychodów, 1,9 mln zł zysku brutto i 1,52 mln zł zysku netto. Rozumiecie? 16,5 mln przychodu z czego tylko 1,52 zarobku.

Normalna sprawa, normalne proporcje....
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Tomasz 66 w Październik 23, 2008, 03:13:32 pm
Jeśli kogoś interesuje "Give Me Liberty" z Egmontu to w załączeniu link do info:
http://egmont.pl/pl/komiksy/wydarzenia/art57.html
(ukaże się w połowie roku 2009 i będzie to wersja poszerzona)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Raf Fariszta w Październik 23, 2008, 04:06:33 pm
Jeśli kogoś interesuje "Give Me Liberty" z Egmontu to w załączeniu link do info:
http://egmont.pl/pl/komiksy/wydarzenia/art57.html
(ukaże się w połowie roku 2009 i będzie to wersja poszerzona)
Miło ze strony Egmontu....choć czekałem bardzo na Martę w te Święta....
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ZBÓJCERZ w Październik 23, 2008, 04:34:29 pm
Bardzo dobra wiadomość - chętnie poczekam dłużej, bo i tak jestem zawalony nieprzeczytanymi jeszcze komiksami.....
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Październik 23, 2008, 07:51:37 pm
Informacja Egmontu jest nieprawdziwa. Całość serii Martha Washington to w sumie 560 a nie 352 stron:

Give Me Liberty - 216
Goes To War - 144
Happy Birthday - 32
Stranded in Space - 32
Saves The World - 112
Dies - 24
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Październik 23, 2008, 08:55:25 pm
Informacja Egmontu jest nieprawdziwa. Całość serii Martha Washington to w sumie 560 a nie 352 stron:

Give Me Liberty - 216
Goes To War - 144
Happy Birthday - 32
Stranded in Space - 32
Saves The World - 112
Dies - 24

To znaczy ze co? Że znów zaserwują nam jakas okrojoną wersję?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Październik 23, 2008, 09:22:11 pm
Prawdopodobnie dostaniemy połączone "Give Me Liberty" z "Goes To War". Tylko dlaczego nazywają to pełnym wydaniem serii? Na wyjaśnienia musimy jednak poczekać do poniedziałku.

(Próbowałbym interpretować informację Egmontu na tej zasadzie, że będzie to 208 + 352 strony, ale utrzymanie ceny 65 zł dla prenumeratorów wyklucza takie rozwiązanie.)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: oyang w Październik 23, 2008, 09:37:19 pm
Ze strony Egmontu:
Cytuj
"Jednocześnie  informujemy, że zdecydowaliśmy się wydać w jednej książce nie tylko tom otwierający cykl Millera i Gibbonsa (Dajcie mi wolność – 208 stron), ale całość serii Marta Washington (łącznie 352 strony)."

Dla mnie to jest 208+352, co prawda partykuła "też" wzmocniłaby przekaz.

Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Październik 23, 2008, 10:45:29 pm
Bądzmy realistami. Ponad 500 stronnicowy komiks w kolorze... ile to by kosztowało? :shock:
Śmiem wątpić aby całosc wydali, choć gdyby faktycznie tak się stało...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ZBÓJCERZ w Październik 23, 2008, 10:49:02 pm
Ze strony Egmontu:
Dla mnie to jest 208+352, co prawda partykuła "też" wzmocniłaby przekaz.



O ile dobrze rozumiem język polski to słowo "łącznie" wskazuje na to, że komiks będzie miał 352 stron
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: CD Jack w Październik 24, 2008, 12:27:21 am
Prawdopodobnie dostaniemy połączone "Give Me Liberty" z "Goes To War". Tylko dlaczego nazywają to pełnym wydaniem serii? Na wyjaśnienia musimy jednak poczekać do poniedziałku.

(Próbowałbym interpretować informację Egmontu na tej zasadzie, że będzie to 208 + 352 strony, ale utrzymanie ceny 65 zł dla prenumeratorów wyklucza takie rozwiązanie.)

Nie wykluczałbym tej ewentualności bo po pierwsze nie wydaje mi się, że tych prenumeratorów którzy zdecydowali sie na ten tytuł, jest tak wielu (strzelalbym, że kilkudziesięciu, do setki) a po drugie raczej nie dopłacą do nich tylko niewiele zarobią nawet jezeli komiks bedzie kosztował około 100-120 zł.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Październik 24, 2008, 07:38:28 am
Jeśli będzie kosztował 120 zł (a pewnie więcej) to przy objętości 350, a nie 550 stron. Zresztą nie ma co gdybać, poczekamy na odpowiedź TK w tej kwestii.

(a myślałem, że zwracanie uwagi na literówki i inne drobiazgi to takie niestosowne zachowanie...)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: redkac w Październik 26, 2008, 11:53:12 am
ja mam ten rynek gdzieś i nie kupuję czegoś tylko dlatego, że ktoś łaskawie raczył to po polsku wydać
śmiesznie to brzmi w ustach kogoś, kto wszystkie nowości sprzedaje na allegro. po co taki tekst, skoro i tak kupujesz wszystko. zwykła hipokryzja i tyle.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: maketa w Październik 26, 2008, 04:13:23 pm
śmiesznie to brzmi w ustach kogoś, kto wszystkie nowości sprzedaje na allegro. po co taki tekst, skoro i tak kupujesz wszystko. zwykła hipokryzja i tyle.
wogóle jak czytam posty yurek1'a, to mam dziwne wrażenie, że to jakiś wiellki wróg komilksów wydawanych po polsku. No ale takie wielki znawca i wybitny tłumacz może sobie na to pozwolić...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: yurek1 w Październik 27, 2008, 05:48:02 am
1. nie wszystkie, tylko niektóre. nie kupuję wszystkiego, co jest wydawane, tylko rzeczy, które potencjalnie mogą mi się spodobać. nie podobają się = sprzedaję. tyle. zresztą nie wiem, po co się tłumaczę, skoro jest to tylko i wyłącznie moja sprawa. kupować ode mnie nie musisz.

2. o, maketa. rodzice zdjęli kłódkę z komputera? :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: maketa w Październik 27, 2008, 07:54:01 am
zresztą nie wiem, po co się tłumaczę, skoro jest to tylko i wyłącznie moja sprawa.

Tak samo, jak tylko twoją sprawą są twoje żenujące opinie w stylu "ja mam ten rynek gdzieś i nie kupuję czegoś tylko dlatego, że ktoś łaskawie raczył to po polsku wydać". Jak myślisz, kogo obchodzi twoje zdanie na ten temat? Może więc swoje sprawy zachowuj dla siebie? A już na pewno takie kretyńskie opinie.

o, maketa. rodzice zdjęli kłódkę z komputera? :)

W przeciwieństwie do ciebie (co widać po wytryskach genialnych i częstych), ja niestety ciężko pracuję (i nie tylko) i nie mam czasu zbyt często tu pisać. Ale czasem wręcz trzeba zareagować.
I w ogóle mam świetny pomysł: skoro jesteś taki och i ech, to może założysz wydawnictwo?? Co to dla ciebie! Genialny ekonomista sam sobie genialnie skalkuluje koszty, genialny tłumacz sam sobie genialnie potłumaczy, genialny grafik sam sobie genialnie obrobi materiały, no i genialny wydawca genialnie na czas i terminowo wyda genialny komiksy, najlepsze! Wszyscy będą zadowoleni, a ty najbardziej. Przecież na forach nikt nie będzie pisał o tobie inaczej jak "geniusz" i "zbawca komiksowego rynku w Polsce"!
Nie rozumiem po co ujadać na forach, skoro z takim potencjałem można pokazać Egmontom, Taurusom i Manzokom jak się wydaje komiksy.

Skończcie osobiste wycieczki. Niczemu tutaj nie służą.
graves
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: yurek1 w Październik 27, 2008, 10:54:54 am
graves, ja jeszcze tylko krótko i już się zamykam:

po pierwsze, już chyba z milion razy wałkowaną była kwestia: o czym pisać na forach, a o czym nie. i chyba po raz milionowy trzeba powiedzieć, że idea forum polega na tym, że użytkownik dzieli się swoją OPINIĄ, POGLĄDEM, PRZEMYŚLENIEM itp., które z natury rzeczy jest subiektywne. natomiast Ty (jak widzisz, luźna forma forumowych rozmów nie zwalnia mnie z okazywania odoribny szacunku) wcale nie musisz tego czytać, naprawdę. jest taka fajna opcja "ignoruj posty użytkownika". jeśli nie podobają Ci się w jakikolwiek sposób moje posty, nie czytaj ich. proste i skuteczne.

po drugie, dokonujesz totalnej nadinterpretacji tego, co piszę i wysnuwasz wnioski, do których nie prowadzą żadne przesłanki. przeczytaj raz jeszcze swój post i odpowiedz sobie na pytanie: co przemawia za tym, że znając mnie li tylko z forumowych wpisów masz prawo mnie obrażać? najpewniej jedynie wrodzona niska kultura osobista.

bardzo proszę o niewycinanie tego posta. obiecuję, że nie odpowiem już na zaczepki ze strony użytkownika maketa.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ZBÓJCERZ w Październik 27, 2008, 11:05:18 am
Tak samo, jak tylko twoją sprawą są twoje żenujące opinie w stylu "ja mam ten rynek gdzieś i nie kupuję czegoś tylko dlatego, że ktoś łaskawie raczył to po polsku wydać". Jak myślisz, kogo obchodzi twoje zdanie na ten temat? Może więc swoje sprawy zachowuj dla siebie? A już na pewno takie kretyńskie opinie.

Mnie interesuje jego zdanie, podobnie jak i opinie innych. Chyba po to jest forum, żeby ludzie mogli pisać co myślą. Jeśli Ci to nie odpowiada to po prostu nie czytaj, albo omijaj wpisy osób, których opinie uważasz za "kretyńskie"


Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Maciejaszek w Październik 27, 2008, 07:30:31 pm
jest taka fajna opcja "ignoruj posty użytkownika".
Na tym forum nie ma takiej opcji.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Październik 27, 2008, 08:24:30 pm
Każdy sprawny ludzki mózg ma taką opcję.

Ale to chyba powinno zostać przeniesione do "uwagi na temat działania forum". ;)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: adro w Październik 31, 2008, 04:39:06 pm
Czy ten pomniejszony format Aldebarana i nie tylko to jest juz sprawa przesadzona?
Jestem raczej krytycznie nastawiony do tego pomyslu.
swietnie, ze bedzie Toppi. Szczerze mowiac myslalem, ze ktos inny wyda tego Pana.
Ogolnie zapowiedzi egmontu dosc ciekawe, ale te pomniejszone formaty bardzo mnie martwia :sad:
Cieszy mnie rowniez zamiar publikacji przez egmont calosci przygod marthy washington
Fajnie, ze egmont ma zamiar wydac serie poboczna XIII, porzadnej sensacji nigdy za wiele :p    
pozdro   
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: norbs w Październik 31, 2008, 05:20:15 pm
Czy ten pomniejszony format Aldebarana i nie tylko to jest juz sprawa przesadzona?
Jestem raczej krytycznie nastawiony do tego pomyslu.

Zgadzam się zupełnie. Jeśli format będzie w stylu Marzi czy Fantastycznej Podróży to będzie bida...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Październik 31, 2008, 06:22:24 pm
Oczywiście, że to przesądzone. "Aldebaran" i inne tytuły drukowane będą w międzynarodowej koprodukcji (będzie taniej, a może powinienem napisać: w ogóle będzie). Format jest odgórnie narzucony.

Chyba się powtarzam...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: norbs w Październik 31, 2008, 06:46:13 pm
może powinienem napisać: w ogóle będzie

To fakt. Do tego jako 2 intergrale co cieszy. Mam tylko nadzieje ze ten format nie będzie zbyt mały. Angielskie  wydanie wygląda całkiem całkiem ( 18.4 x 25.7 cm)  wiec jeśli Egmontowe wydanie będzie zbliżone to tego nie będzie wcale tak złe IMHO.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Październik 31, 2008, 08:42:37 pm
Z tego co pamiętam polskie wydanie ma być identyczne.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: adro w Listopad 03, 2008, 08:42:30 pm
Mowiac szczerze to nadal srednio podobaja mi sie te pomniejszone formaty. Zobaczymy jak komiksy z kolekcji science fiction beda sie prezentowac, ale jednak wolalbym normalne A4....
pozdro   
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: l_d w Listopad 04, 2008, 10:59:59 am
A gdzie w ogóle macie zapowiedź Aldebarana bo patrzę nie widzącym wzrokiem i nie widzę ?  :cry: W każdym razie wiadomość dotycząca wydania dalszych części tego komiksu cieszy mnie niezmiernie niezależnie od formatu ;)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Listopad 04, 2008, 11:14:03 am
Tutaj. (http://wrak.pl/index.php3?strona=zapowiedzi_egmont) Informacja pojawiła się zaraz po MFK w Łodzi.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: norbs w Listopad 06, 2008, 04:22:01 pm
18.4 x 25.7 cm
Z tego co pamiętam polskie wydanie ma być identyczne.
ale jednak wolalbym normalne A4....

Co tu dużo pisać, małe porównanie formatów:
(http://img76.imageshack.us/img76/497/largowinchmx4.th.jpg) (http://img76.imageshack.us/my.php?image=largowinchmx4.jpg)(http://img76.imageshack.us/images/thpix.gif) (http://g.imageshack.us/thpix.php)
 (Jak by co: Largo Winch = 18.4 x 25.7 cm , Koziorożec = 21.5 x 29 cm )

Jeśli format polskiego wydania zostanie na tym 18.4 x 25.7 cm to naprawdę będzie to minimalna strata. Teraz nic tylko czekać na odzew od Egmontu co do szczegółów. 
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Raf Fariszta w Listopad 15, 2008, 05:18:58 pm
Cytat z Alei:
 
Cytuj
Drugi tom serii "SW: Dziedzictwo" ukaże się już w grudniu.

Komiksy "Leo" ukażą się w Egmoncie w roku 2009. Będzie to całość, czyli 5 albumów w jednym tomie. Razem ok. 250 stron komiksu.

"Tin Tin" ukaże się w lutym 2009 w twardej oprawie.

Drugi tom "Swamp Thing" w 2009 roku.

Trzeci tom "Lucyfera "planowany jest na styczeń 2009.

Na rok 2009 planowany jest także powrót serii "B.B.P.O.", z TPB pt. "1946".

Ukaże się kolejny intergral "Blueberry'ego" w ramach Plansz Europy. Będzie zawierał 4 tomy: Le Cheval de fer, L'Homme au poing d'acier, La Piste des Sioux,
Général Tête Jaune.

Oprócz tego w 2009 roku czeka nas przynajmniej jeden tom "Sin City", kontynuacja "Dziadka Leona", nowa "Armada", "Trolle z Troy", trzecia część "Megalexa", spin-off "Metabaronów" (fr. "Les Armes du Meta-Baron") dalsze wznowienia "Asteriksa" oraz 4 tomy "Thorgala" w twardej oprawie.
I jeszcze coś dla Mefisto:
Cytuj
87. Moje pytanie dotyczy serii HALLOWEEN BLUES Zbigniewa Kasprzaka (którego tak na marginesie już 3 lata nie było w kraju - może warto go zaprosić w miejsce odwiedzającego co roku nasz kraj Grzegorza Rosińskiego?):

wyszły do tej pory dwie części, 4 lata temu, we Francji od tej pory ukazały się kolejne 3, kiedyś słyszałem zapowiedzi, że wydane zostanie reszta kiedy kilka się uzbiera - czy w związku z tym czekają Państwo kolejne lata na kolejne części z planowanych 7u w ogóle, czy też możemy spodziewać się ich wcześniej i czy w ogóle uwzględniają Państwo tę serię w swoich planach?

Planujemy wydać całość, kiedy ukaże 7. Tom. I wtedy oczywiście zaprosimy p. Kasprzaka do Polski.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Ranaghar w Listopad 15, 2008, 08:22:53 pm
Dla tych co czekają na Sandmana w HC:

Cytuj
65. Kiedy można się spodziewać kolejnych części Sandmana w nowym wydaniu?

Miała być w grudniu, ale będzie w styczniu/lutym.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Mefisto76 w Listopad 15, 2008, 08:26:31 pm
Cytat z Alei:
  I jeszcze coś dla Mefisto:

Dzięki Raf!

No to mogę spać spokojnie, bo tylko 3 lata czekania zostało  :badgrin:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: reston w Listopad 15, 2008, 11:38:58 pm
Beznadziejne te odpowiedzi. Brak zapowiedzi na nowy rok i przwede wszytskim wyjaśnienia co z "pełnym" wydaniem Marty Washington.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: nayroth w Listopad 16, 2008, 10:49:01 am
Ciągle nie rozumiem dlaczego "Fantastyczna podróż" co na 64 stron zasługuje na HC, a ceglasty Aldebaran już nie?
No i szykuje się objętościowy anty-rokord w nowych MK - Signal to noise, akurat tp mogliby puścić w ludzkim nakładzie, a nie miszczowskim...

Kołodziejczak na wesoło: Szanowny Panie, bardzo cieszę się, że pomimo obojętności do komiksów SW będzie je Pan kupował. To naprawdę dobra wiadomość i cieszę się, że raczył się nią Pan z nami podzielić. :D

Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Listopad 16, 2008, 11:40:33 am
czytając pytania do tk momentami dziwię mu sie że poświęca czas na takie pierdoły i odpowiadać na forum.

@reston: ja tam zapowiedzi na przyszły rok widzę w tych odpowiedziach całkiem sporo.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Listopad 16, 2008, 12:04:12 pm
No wiesz, jak nie odpowiada to od razu pretensje - ignoruje pan nasze pytania, jak tak można traktować czytelników itp. itd.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ljc w Listopad 16, 2008, 02:06:10 pm
dokładnie, to jest budowanie więzi lojalnościowych i przyjaznego dla czytelnika wizerunku firmy - dlatego też kg ma swój blog, a Timof często (nieosobiście) informuje na tym forum - Kołodziejczak nie traci na tym dużo (2 h na miesiąc?), a ma kontakt z czytelnikami, niektóre uwagi nie muszą być złe (vide kazus tytułu rękawicy i kg)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: graves w Listopad 16, 2008, 02:45:30 pm
Mnie bardzo za to cieszy zapowiadany drugi Blueberry i to właśnie 4 tomy, których brakowało do ciągłości serii... :)
Super.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: reston w Listopad 16, 2008, 05:09:22 pm
Freshmaker

Chodzi mi przede wszytskim o nowe tytuły w Og i MK. Ale tu akurat nie ma się co denerwować, za niedługo pewnie je podadzą.

Zależało mi na odpowiedzi co z zawartością Marty W. Temat przewinął się przez forum, wzbudził dość duże kontrowersje, więc myślałem że Egmont będzie chciał sprawę wyjaśnić.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Listopad 16, 2008, 07:30:43 pm
mysilsz ze w egmoncie mają etatowego czytacza forum?

nie wiem czy czytałeś odpowiedzi kołodziejczaka, ale jak trafnie zauważył na tym forum jest zarejestrowana garstka osób i większość opinii tu prezentowanych ma się nijak do faktycznego zapotrzebowania na dane tytuły przez wszystkich czytelników w polsce.

tutaj większość osób to komiksowe freaki - dominują dyskusje odnośnie tłumaczeń, koloru okładki itd. gwarantuję ci że jak objedziesz egmont na tym forum to tk nie pojawi się pod twoimi drzwiami z bukietem kwiatów.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: reston w Listopad 16, 2008, 09:11:01 pm
Po pierwsze - wydaje mi się, że forum jest czytane przez ludzi z Egmontu. Nie raz zabierali głos w kwestiach podnoszonych tutaj. A co do ludzi z forum to jestem świadom tego, ich opinia nie jest reprezentatywna, tylko że odnośnie "Give me liberty" nikt nie wyrażał żadnej opinii ani nie wskazywał na zapotrzebowanie. Sygnalizowane były wątpliwości czy "całość" w rozumieniu Egmontu oznacza rzeczywiście wszystko z Martą Washington czy też całość w rozumieniu wydawcy. Biorąc pod uwagę ich numer z "Batman i syn" można mieć wątpliwości.


Po drugie - na forum Egmontu "oficjalnie" zadano pytania odnośnie ilości stron zbiorczego wydania.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Listopad 16, 2008, 09:42:50 pm
mysilsz ze w egmoncie mają etatowego czytacza forum?

Jednak chyba coś jest na rzeczy, bo w końcu sam Kołodziejczak napisał:
Cytuj
Jak Pan wie, dyskusja na ten temat przetoczyła się przez fora.
:)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Listopad 20, 2008, 07:46:14 am
Chodzi mi przede wszytskim o nowe tytuły w Og i MK. Ale tu akurat nie ma się co denerwować, za niedługo pewnie je podadzą.
Ja w zapowiedziach Egmontu (http://wrak.pl/index.php3?strona=zapowiedzi_egmont) naliczyłem 9 tytułów, które powinny ukazać się w 2009 w MK, PE lub OG. To tak mało? Tegoroczne plany zostały ogłoszone dopiero w lutym (a było to 15 pozycji).
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Gre w Listopad 22, 2008, 11:12:11 am
Arq ma byc wydany w 2-óch tomach??
nie pamietam ile ma całosc 11...9??
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: kas1 w Listopad 22, 2008, 12:43:28 pm
Na stronie E. pojawiły się zapowiedzi na grudzień:
http://www.egmont.pl/pl/komiksy/zapowiedzi/

Zwraca uwagę kolejna obsuwa Marzi i przedwiecznych (spadli na 1 grudnia)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Listopad 22, 2008, 05:37:27 pm
Arq ma byc wydany w 2-óch tomach??
nie pamietam ile ma całosc 11...9??
Arq cały czas powstaje. Ma być przynajmniej 3 cykle po 6 tomów.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Mefisto76 w Listopad 22, 2008, 07:45:50 pm
Zwraca uwagę kolejna obsuwa Marzi i przedwiecznych (spadli na 1 grudnia)
O co chodzi z Marzi to nie wiem - przedpremiorowo można było ją kupić w październiku na Targach Książki w Krakowie
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: xionc w Listopad 23, 2008, 01:02:55 am
Arq cały czas powstaje. Ma być przynajmniej 3 cykle po 6 tomów.

W kwietniu ma sie zakonczyc drugi cykl, wiec wlasciwie dwa tomy Egmont moglby wydac od razu. :)

Trzeci ma byc ponoc w formacie amerykanskim, cokolwiek to znaczy.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Listopad 24, 2008, 07:47:07 am
Amerykańskim czyli B5. Nie wiem na ile informacje, które widziałem, są wiarygodne, ale wygląda na to, że każdy kolejny cykl jest trochę mniejszy. Nie powiem, żeby mnie takie traktowanie serii cieszyło...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Listopad 24, 2008, 08:01:58 am
Ponoc sam Andreas tak sobie zazyczyl.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: xionc w Listopad 24, 2008, 08:54:38 am
Amerykańskim czyli B5. Nie wiem na ile informacje, które widziałem, są wiarygodne, ale wygląda na to, że każdy kolejny cykl jest trochę mniejszy. Nie powiem, żeby mnie takie traktowanie serii cieszyło...

Drugi cykl jest nizszy i szerszy, wydaje mi sie, ze powierzchnia kartki prawie sie nie zmienila. Skad ten pomysl na zmiane formatu - nie mam pojecia, ale rzeczywiscie to sam autor na to nalegal.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: adro w Listopad 25, 2008, 08:53:14 pm
Bezian - trylogia Adam Sarlech. Skoro wyprzedany został już cały nakład Sambre to, przy całym szacunku dla dobrego komiksu Yslaire'a, można być spokojnym o sukces tego dzieła!
Bourgeon - Les Passagers du vent. Mam nadzieję, że pomimo październikowego natłoku, Towarzysze zmierzchu sobie poradzą, dobrze byłoby więc wydać kolejne komiksy tego autora. (Tak swoją drogą Le Cycle de Cyan też byłoby miło przeczytać w polskim wydaniu )
Caza - hmmm... może Scenes de la vie de banlieu.
Prado - Chroniques absurdes. Po pokazaniu w Nocach Nieskończonych talentu Prado, po prostu grzechem jest pomijanie w planach wydawniczych tego artysty!
Rabate - Ibicus. Ach! Marzy mi się całość wydana w jednej ogromnej, ponad 500-set stronicowej cegle
Sch**iten - hmm... bez wątpienia najlepiej byłoby wydać w jednej z limitowanych serii Les Citees obscures, ale skoro to w planach ma już Manzoku (może wreszcie uda im się wydać pierwszy tom!), to przecież pozostają: Les Terres creuses czy Metamorphoses.
Mattoti - w tym przypadku żadnej jego serii nie kojarzę, ale rozmiarem do exclusivów pasowałyby choćby Stigmates liczące sobie grubo ponad 100 stron. Zresztą przy tym nazwisku, każdy z jego jednoczęściowych albumów bez wątpienia zasługuje na polskie wydanie! (nawiasem mówiąc wszyscy z wyżej wymienionych tworzyli jedno-albumowe arcydzieła, które powinny się w końcu w Polsce ukazać )

Dziękuję za propozycje, myślę, że w przyszłym roku przyjemnie Pana zaskoczymy.
Ta odpowiedz wydala mi sie jedna z ciekawszych
wszyscy wymienieni autorzy sa interesujacy. Ja obstawiam Ibicusa Rabatego to byloby cos :p :D
Odpowiedzi nie sa takie zle (bedzie 2 tom dziadka leona, bedzie kolejny tom blueberry'ego)
szkoda, ze egmont nie odpowiedzial na wszystkie pytania, ale mysle ze jeszcze przed swietami egmont rozwieje watpliwosci min. odnosnie zbiorczego wydania marthy. Martwi mnie fakt, ze egmont musi sie tak napocic z wydaniem chocby takiego druilleta, ze wzgledu na brak materialow do druku Mam nadzieje, ze egmont jednak sie nie podda i wyda cos druilleta
pozdro     
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: yurek1 w Listopad 26, 2008, 05:51:34 am
Les Citees obscures, ale skoro to w planach ma już Manzoku (może wreszcie uda im się wydać pierwszy tom!)
no przecież wydali. hello!
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: graves w Listopad 26, 2008, 07:28:30 am
no przecież wydali. hello!
Zależy kiedy odpowiadał. Skąd aż takie oburzenie ;-)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: yurek1 w Listopad 26, 2008, 07:41:56 am
nie oburzenie, nie oburzenie. pewnie  sporo osób myśli wciąż, że Manzoku ciągle zapowiada Sch**itena, a nic nie wydaje. brońmy Manzoku! wybielmy wydawnictwo w oczach społeczeństwa! murem za Manzoku! czy coś tam.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Raf Fariszta w Listopad 26, 2008, 09:08:15 am
Yurek: początkowo też zrozumiałem, że ktoś przeoczył fakt wydania I tomu Miast, ale sprawa ma się tak, że pytanie padło na Alei zanim Manzoku wydało komiks.
Masz jednak rację: pochwalmy Manzoku, nawet, a może zwłaszcza, w wątku Egmontu! ;-)
Dokładnie to pytanie padło:
Cytuj
Wysłany: Czw 11.09.2008 12:32    Temat postu:   

Bezian - trylogia Adam Sarlech. Skoro wyprzedany został już cały nakład Sambre to, przy całym szacunku dla dobrego komiksu Yslaire'a, można być spokojnym o sukces tego dzieła!
Bourgeon - Les Passagers du vent. Mam nadzieję, że pomimo październikowego natłoku, Towarzysze zmierzchu sobie poradzą, dobrze byłoby więc wydać kolejne komiksy tego autora. (Tak swoją drogą Le Cycle de Cyan też byłoby miło przeczytać w polskim wydaniu )
Caza - hmmm... może Scenes de la vie de banlieu.
Prado - Chroniques absurdes. Po pokazaniu w Nocach Nieskończonych talentu Prado, po prostu grzechem jest pomijanie w planach wydawniczych tego artysty!
Rabate - Ibicus. Ach! Marzy mi się całość wydana w jednej ogromnej, ponad 500-set stronicowej cegle 
Sch**iten - hmm... bez wątpienia najlepiej byłoby wydać w jednej z limitowanych serii Les Citees obscures, ale skoro to w planach ma już Manzoku (może wreszcie uda im się wydać pierwszy tom!), to przecież pozostają: Les Terres creuses czy Metamorphoses.
Mattoti - w tym przypadku żadnej jego serii nie kojarzę, ale rozmiarem do exclusivów pasowałyby choćby Stigmates liczące sobie grubo ponad 100 stron. Zresztą przy tym nazwisku, każdy z jego jednoczęściowych albumów bez wątpienia zasługuje na polskie wydanie! (nawiasem mówiąc wszyscy z wyżej wymienionych tworzyli jedno-albumowe arcydzieła, które powinny się w końcu w Polsce ukazać )

Mury wyszły w październiku....
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: yurek1 w Listopad 26, 2008, 09:28:49 am
a widzisz, bo to wszystko dlatego, że mając post tutaj, na tym forum, niespecjalnie mnie obchodzi, czy był ów gdzieś indziej już napisany. bo skąd mam wiedzieć? bo to ja aleję odwiedzam aż tak? odpowiedziałem jeno na post powyższy, jakby dopiero co napisanym został. ot, i tyle, cały ambaras.
a w temacie: jak ktoś dorwie już Mangustę, proszę napisać, jak to się ma do głównej serii.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Listopad 26, 2008, 02:29:20 pm
A ten nowy Sandman HC to będzie "Dom Lalki" czy może raczej "Ulotne Życia"???
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: wujekmaciej w Listopad 26, 2008, 02:46:17 pm
a czemu miały to by być Ulotne Życia ?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Listopad 26, 2008, 03:13:02 pm
Bo Sin City i Thorgal w twardej tez nie były po kolei. A Ulotne Życia cz.1  mają tak samo wyczerpany nakład jak Dom Lalki cz2...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Listopad 26, 2008, 05:03:31 pm
No nie do końca. Sin City HC idzie tak samo, jak szło SC.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Listopad 27, 2008, 11:23:24 pm
Beznadziejne te odpowiedzi. Brak zapowiedzi na nowy rok i przwede wszytskim wyjaśnienia co z "pełnym" wydaniem Marty Washington.
Dopiero dzisiaj, czyli ponad miesiąc po ogłoszeniu tej informacji, dostałem z egmontu maila, że polskie wydanie ma mieć 560 stron. Moje wysyłane uparcie zapytania zdążyły oblecieć 4 osoby, zanim udało się ustalić jak to ma wyglądać. ;)

Gonz - rozdzieranie szat na marne!

Ale i tak chyba lepiej kupić Omnibusa. ;)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Listopad 27, 2008, 11:31:50 pm
dostałem z egmontu maila, że polskie wydanie ma mieć 560 stron.

Hurra  ;-)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: reston w Listopad 28, 2008, 12:37:04 am
Świetna wiadomość. Teraz możemy się tylko domyślać ceny.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: el greco w Listopad 28, 2008, 12:56:51 am
Teraz możemy się tylko domyślać ceny.

Mój pierwszy strzał: 200 zł
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Listopad 28, 2008, 06:05:39 am
Jesli Pierścień Nibelunga przy nieco mniejszej objętości stron, cene okładkową miał 150 zł... 200 to może nie, ale zapewne coś zblizonego do tej kwoty...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Raf Fariszta w Listopad 28, 2008, 08:49:04 am
Jesli Pierścień Nibelunga przy nieco mniejszej objętości stron, cene okładkową miał 150 zł... 200 to może nie, ale zapewne coś zblizonego do tej kwoty...
To może tak jak Świat Edeny też to puszczą w dwóch tomach i wtedy cena około 170-180 zł...ale wydaje mi się, że padnie rekord - 200 zł.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: yurek1 w Listopad 28, 2008, 08:52:13 am
Martha jest w formacie amerykańskim, więc, nawet przy tej objętości, nie sądzę, żeby doszło do 200 zeta. stawiam na 150-170.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ASX76 w Listopad 28, 2008, 09:05:55 am
Czy pani Martha jest grzechu warta?  ;-) Jak tam z fabułą?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Raf Fariszta w Listopad 28, 2008, 09:18:16 am
Czy pani Martha jest grzechu warta?  ;-) Jak tam z fabułą?
Znakomicie: rebelia, mutanci, bohaterka murzynka, walka z systemem....Czytałem jednakże tylko M. goes war i saves world.....
Masz rację Yurek...zapomniałem o mniejszym (niż Światy Edeny i Pieśni...) formacie.... 
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: xionc w Listopad 28, 2008, 10:17:51 am
Czy pani Martha jest grzechu warta?  ;-) Jak tam z fabułą?

A co mi tam: walne autoreklame. :)

http://www.kazet.bial.pl/2006_05/z_GiveMeLiberty.htm
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Listopad 28, 2008, 11:42:35 am
Czytałem taką opinię odnośnie omnibusa: jak kupicie, od razu wydrzyjcie z niego "Martha Washington Dies" i wyrzućcie bez czytania. ;)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Listopad 28, 2008, 11:50:23 am
To może tak jak Świat Edeny też to puszczą w dwóch tomach i wtedy cena około 170-180 zł...ale wydaje mi się, że padnie rekord - 200 zł.

Oby. Te zbyt grube tomy w twardej jak Pierścień Nibelunga, Incal czy Księżycowa Gęba ciężko się trzymają... Jak się je czyta lub przewraca strony to trzeszczą jakby miały się rozpaść i jesterm pewnien że kiedyś na samym trzeszczeniu się nie skończy  ;-) Zbyt grube komiksy w twardej obowiązkowo w 2-óch tomach! Wszystko co grubsze od Sambre poproszę podzielone ale wydane razem jak Świat Edeny oczywiście:)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: wilk w Grudzień 17, 2008, 01:52:47 pm
Komikslandii ploteczki na temat planów Egmontu na 2009 r.: http://serwis.komikslandia.pl/news.php?id=762 (http://serwis.komikslandia.pl/news.php?id=762)

Większość tytułów była znana już wcześniej. Bardzo miłe niespodzianki to "Spotkanie w Brukseli" Yslaire'a (chyba chodzi o to (http://www.bedetheque.com/serie-13262-BD-Ciel-au-dessus-de-Bruxelles-(Le).html) tylko nie wiem czy to poprawne tłumaczenie) i "Berlin" Marvano. Ciekawe czy ploteczki się sprawdzą. Oby :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Raf Fariszta w Grudzień 17, 2008, 02:07:32 pm
....Ciekawe czy ploteczki się sprawdzą. Oby :)
Interesujące.
Nasz "ryneczek" przestaje być "ryneczkiem". W 2009 r. będzie dużo, bardzo ciekawych pozycji. Odnotować należy stałą "tendencję wzrostową", zarówno w E. jak i na całym rynku.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Grudzień 17, 2008, 02:11:45 pm
Co rok to lepiej:) Chyba wezmę drugi etat:) Flota z pierwszego na nowości, z drugiego na nadrabianie zległości heh
Egmont chce pociągnąć 5 serii, no no nieźle. Tylko niech trochę zwiększy jakość Mistrzów i Plansz (w moich Towarzyszach Zmierzchu w niektórych miejscach (na zgięciach okadki) widać bąbelki powietrza pod pierwszą warstwą (lakier?) a dopiero wczoraj odfoliowałem komiks i one już tam były:/ 120 zł to niemało floty, niech mistrzowie będą w końcu mistrzami:)

Bardzo lubię Sambre więc "Spotkanie w Brukseli" to będzie pewniak:)
 
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Ajron w Grudzień 17, 2008, 02:33:48 pm
Komikslandii ploteczki na temat planów Egmontu na 2009 r.: http://serwis.komikslandia.pl/news.php?id=762 (http://serwis.komikslandia.pl/news.php?id=762)

Większość tytułów była znana już wcześniej. Bardzo miłe niespodzianki to "Spotkanie w Brukseli" Yslaire'a (chyba chodzi o to (http://www.bedetheque.com/serie-13262-BD-Ciel-au-dessus-de-Bruxelles-(Le).html) tylko nie wiem czy to poprawne tłumaczenie) i "Berlin" Marvano. Ciekawe czy ploteczki się sprawdzą. Oby :)

Na pewno dwa Eisnery znajdą we mnie nowego właściciela. Nie pogardzę "Arq" i nową kolekcją sci-fi. No i cieszą dwa kolejne sandmany w HC.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Anonimowy Grzybiarz w Grudzień 17, 2008, 02:55:40 pm
Masakryczne zapowiedzi. Znaczy masakrycznie dobre. Praktycznie same must have. Spirit, Hellboy, 2 Swamp Thing, nowy Andreas, Spotkanie w Brukseli i dwa Sandmany. Dobrze, że zaoszczędziłem troche kaski - zdecydowanie się przyda.
pozdrawiam
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: badday w Grudzień 17, 2008, 05:26:04 pm
A mnie się tam marzy żeby na miejsce Calvina I Hobbesa wskoczył Zits (kontynuacja).
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: nayroth w Grudzień 17, 2008, 05:48:15 pm
Po cichu liczyłem, ze kiedy Plansze umocnią swoja pozycję, to w górę pójdą nakłady a cena w dół. Ale się nie zanosi na to, bo najwyraźniej target cenowo-kliencki został osiągnięty i teraz będzie po prostu intensywniej bombardowany.

A jednak, 8 Plansz w roku? szaleństwo istne ;)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: devean w Grudzień 17, 2008, 05:57:46 pm
Komikslandii ploteczki na temat planów Egmontu na 2009 r.: http://serwis.komikslandia.pl/news.php?id=762 (http://serwis.komikslandia.pl/news.php?id=762)

Większość tytułów była znana już wcześniej. Bardzo miłe niespodzianki to "Spotkanie w Brukseli" Yslaire'a (chyba chodzi o to (http://www.bedetheque.com/serie-13262-BD-Ciel-au-dessus-de-Bruxelles-(Le).html) tylko nie wiem czy to poprawne tłumaczenie) i "Berlin" Marvano. Ciekawe czy ploteczki się sprawdzą. Oby :)

prędzej "Niebo nad Brukselą". Dosyć hardcorowe rysunki są w drugim tomie.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ljc w Grudzień 17, 2008, 05:58:12 pm
te dwie nowe serie zapowiadają się ciekawie - brakowało mi historii s-f w komiksie (akurat Aldebaran niespecjalnie mi wszedł, ale Wieczna Wojna jest genialna),
no i w końcu Bagniak (musiał się jednak słąbo sprzedawać:()!
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: wilk w Grudzień 17, 2008, 07:01:55 pm
prędzej "Niebo nad Brukselą".
Tak właśnie podejrzewałem ale wolałem się upewnić.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: kingquest w Grudzień 17, 2008, 10:01:48 pm
Bardzo ciekawe te zapowiedzi.
Owszem, większość była znana, ale jest kilka niespodzianek.
Szczególnie cieszy mnie ilość komiksów wydawanych w cyklu "Plansze Europy".
W gruncie rzeczy amerykański rynek, przez wielu jest juz dobrze znany i nawet jeśli ktorys z ciekawszych komiksow sie u nas nie ukazał, to bariera jezykowa nie stanowi juz wiekszego problemu. Tymczasem rynek europejski to wciąż mnóstwo rewelacyjnych, acz kompletnie obcych nam pozycji. Fajnie. No i mocny początek w lutym: Toppi i Andreas. Rewelacja i to na miesiac przed wsk.
Co do cyklu sf. Pierwsze dwa tomy Aldebarana nie porwały mnie, dlatego to tez nie bedzie dla mnie priorytet. Ale Wieczna Wojna juz jak najbardziej. Bardzo cieszę się ze wznowienia.
Ostatnie zapowiedzi co do serii komiksow historycznych. Cóz nazwiska mówią same za siebie Marvano, Yslaire. Będzie na co czekać.

Ogólnie, jak juz wspomnialem, ciesze sie, ze egmont zdecydował się na bardziej europejski kurs. A pomyśleć, ze jeszcze kilka lat temu obawialiśmy się, czy wogole będzie nam dane czytać frankofońskie komiksy po polsku.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: xionc w Grudzień 17, 2008, 10:39:42 pm
Komikslandii ploteczki na temat planów Egmontu na 2009 r.: http://serwis.komikslandia.pl/news.php?id=762 (http://serwis.komikslandia.pl/news.php?id=762)

Ciekawi mnie ten Stassen, skad Egmontowi to przyszlo do glowy wydawac?

Bo chyba nie ze wzgledu na kolory w pierwszym tomie Charly'ego. :)

Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: kas1 w Grudzień 18, 2008, 09:18:26 am
Zamiast Sandmanów HC wolałbym, żeby w końcu dokończyli Sin City HC - o Asteriksie nie wspomnę...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Grudzień 18, 2008, 09:37:46 am
Jak to zamiast? Czasem mam wrażenie, że rozmawiacie tutaj o nowych informacjach jakby stare straciły ważność. Zarówno Sin City jak i Asteriksy zostały zapowiedziane w listopadzie. (http://wrak.pl/index.php3?strona=arch_2008_11&ramka=archiwum)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: kas1 w Grudzień 18, 2008, 10:23:01 am
... czyli prawie za rok

Cytuj
przynajmniej jeden tom "Sin City" w twardej oprawie,
pozostałe cztery tomy "Thorgala" w twardej oprawie,
kolejne tomy "Asteriksa" w nowej szacie graficznej,"

Cóż oznacza ta "nowa szata graficzna"? Bo chyba nie HC? Czy będzie to kolejna po białej, niebieskiej, niebieskiej HC, niebieskiej HC z obwolutą wersja serii (żadna nie doprowadzona do końca)?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Grudzień 18, 2008, 12:13:45 pm
Kontynuacja niedawno rozpoczętej białej. Które tomy z niebieskiej wersji się nie ukazała? Wg mojej wiedzy (http://wrak.pl/index.php3?strona=albumyiserie1&t=006) na niebiesko zostały wydrukowane wszystkie. Do tych z obwolutą bym się nie przywiązywał, to były jakieś okazjonalne strzały.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: kas1 w Grudzień 18, 2008, 12:39:38 pm
Może coś przeoczyłem ale na mojej półce kilka białych jeszcze jest... No i co z HC?
Kontynuacja niedawno rozpoczętej białej ma być pretekstem do tego, żeby za jakiś czas ponownie trzepnąć reedycję całej serii i ponownie jej nie dokończyć? Jeżeli tak, to taka zabawa z czytelnikiem mnie osobiście nie bawi...
Tytuł: Asteriks 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Grudzień 18, 2008, 12:51:39 pm
A ile Asteriksów miało obwolutę? Wiem tylko, że Normanowie (z okazji filmu Asteriks i wikingowie).
Swoją drogą faktycznie, skoro to najlepiej sprzedająca się seria to zasługuje na lepsze wydanie. Powinni wydać wszystkie albumy tak jak wikingów (czyli HC + obwoluta z inną grafiką) + lepszy papier i kolory (jak w najnowszej białej wersji) Ale jakieś lepsze HC. Ta granatowa seria to jest pseudo HC słabej jakości :-/
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: kas1 w Grudzień 18, 2008, 12:55:11 pm
Jeden. I to ma niby być to wydanie okazjonalne... Z okazji premiery filmu...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Grudzień 18, 2008, 04:20:23 pm
Komikslandii ploteczki na temat planów Egmontu na 2009 r.: http://serwis.komikslandia.pl/news.php?id=762 (http://serwis.komikslandia.pl/news.php?id=762)
Czyżbym jednak miał się doczekać "Wiecznej wojny"? Wspaniale.
Bardzo się cieszę ze "Swamp Thinga". W ogóle bardzo się cieszę. Egmont rządzi.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Grudzień 18, 2008, 09:02:47 pm
Może coś przeoczyłem ale na mojej półce kilka białych jeszcze jest... No i co z HC?
Kontynuacja niedawno rozpoczętej białej ma być pretekstem do tego, żeby za jakiś czas ponownie trzepnąć reedycję całej serii i ponownie jej nie dokończyć? Jeżeli tak, to taka zabawa z czytelnikiem mnie osobiście nie bawi...
Albo ja nie rozumiem o czym piszesz, albo Ty nie zrozumiałeś mnie.

Pierwsza edycja to ta biała z lat 1990-97. Ukazało się 30 tomów - wszystkie, jakie wówczas istniały.
W drugiej, niebieskiej (1997-2007), ukazały się wszystkie 33 tomy.
W tym roku Egmont rozpoczął trzecie wydanie, wracając do białych okładek, ale jednocześnie aktualizując szatę graficzną w przypadku odcinków, które doczekały się nowych okładek. To wydanie będzie kontynuowane w przyszłym roku.

Której więc edycji Egmont nie dokończył i której wg Ciebie ponownie zamierza nie dokończyć?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Grudzień 18, 2008, 09:28:39 pm
Chyba chodzi o to że jeśli ktoś lubi serię białą (bo woli mieć np. ładne duże obrazki na okładce a nie małe i ucięte w granatowych ramkach) to ma możliwośc kupna tylko 30 tomów. Tych 3 pozostałych "biali" nie dostali. A 3 pozostałych granatowych nie kupi bo jak to będzie wyglądac na półce  ;-)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Grudzień 19, 2008, 08:17:10 am
No to za kilka doczeka się tych ostatnich w trzecim wydaniu, które do pierwszego jest dość podobne. ;)
Nie mogłem wczoraj dokopać się do tych nowych Asteriksów, ale z tego co pamiętam to wydanie i tak nie prezentuje się zbyt dobrze. Na edycję na miarę Thorgala pewnie będziemy musieli czekać do 2015...

Pamiętam, że ktoś podnosił temat braku tych tomów w białej edycji. Odpowiedź Egmontu była prosta: teraz robimy niebieskie wydanie. I tyle.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: kas1 w Grudzień 19, 2008, 08:33:12 am
No i właśnie o to chodzi. A teraz będą robili ponownie białe. I tyle. A o HC cisza...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Grudzień 19, 2008, 06:52:53 pm
Czy są już jakieś przecieki na temat tego, jak będzie konkretnie wyglądał styczniowy pakiet?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: devean w Grudzień 19, 2008, 11:28:53 pm
Pewnie będą to te tytuły, które były zapowiadane na grudzień i nie pojawiły się w sprzedaży czyli Lanfeust w kosmosie i Lucyfer.

http://komiks.nast.pl/nowosci/7833//
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Grudzień 20, 2008, 07:10:19 am
Nie czasami Spirit Eisnera też miał wyjść w styczniu? :doubt:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: arcz w Grudzień 20, 2008, 08:17:10 am
Film do naszych kin wchodzi 9 stycznia, więc mam nadzieję, że Egmont trafi z tym terminem i "Spirit" będzie w styczniowym pakiecie.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Roy_v_beck w Grudzień 20, 2008, 01:29:20 pm
Z którego roku jest ten Spirit, co go Eisner napisał? Nie jest to obszerne też bardzo, przypadkiem?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: devean w Grudzień 20, 2008, 03:27:11 pm
Eisner pisał go w latach 1940-1952. DC Comics w latach 2000-2008 wydało 25 volumów Spirit Archives, każdy po około 200 stron, tak więc łącznie wyszło tego minimum z 6 tysięcy stronic. Egmont pewnie wyda The Best of Spirit mający 192 stron http://www.amazon.com/Best-Spirit-Will-Eisner/dp/1401207553
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Roy_v_beck w Grudzień 20, 2008, 06:09:13 pm
Ech, kurcze. To lepiej by było nowego "Spirita" Cooke'a wydać (a z "Batman/Spirit" to bym był w siódmym niebie), w życiu nie zdołałem przebrnąć przez 50, ba nawet 40-letni komiks. Podobno "Nowy Jork" się dobrze sprzedał, no ale to był klasyk, a tak w sumie to o Spiricie się słyszy dzięki jego nowej wersji komiksowej i filmowi Millera. . .
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: C.H.U.D.Y. w Grudzień 20, 2008, 10:34:58 pm
Ja tam będę się cieszyć, jeżeli Egmont będzie promował Eisnera. Nieważne, czy to Spirit, czy kolejny komiks obyczajowy, a nawet ta historia piracka z wątkiem autobiograficznym.

Nawet jeżeli polska publikacja pierwszego wydania archiwalnego Spirita okaże się porażką, to zawsze można "ożywić" pomysł, zaczynając od reaktywacji Cooke'a.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: xionc w Grudzień 21, 2008, 02:22:11 am
Ech, kurcze. To lepiej by było nowego "Spirita" Cooke'a wydać (a z "Batman/Spirit" to bym był w siódmym niebie), w życiu nie zdołałem przebrnąć przez 50, ba nawet 40-letni komiks. Podobno "Nowy Jork" się dobrze sprzedał, no ale to był klasyk, a tak w sumie to o Spiricie się słyszy dzięki jego nowej wersji komiksowej i filmowi Millera. . .

Hmm, troche mnie zaskoczyles ta opinia. Dla mnie jedynym powodem przeczytania Spirita byloby to, ze narysowal go Eisner.

Poza tym Fistaszki maja 58 lat, Tytus 49, a Kajtek 50. I nadal fajnie sie to czyta.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Ajron w Grudzień 22, 2008, 12:46:14 pm
Pewnie będą to te tytuły, które były zapowiadane na grudzień i nie pojawiły się w sprzedaży czyli Lanfeust w kosmosie i Lucyfer.

http://komiks.nast.pl/nowosci/7833//

I chyba drugi Sandman w HC (http://wrak.pl/index.php3?strona=zapowiedzi_egmont)

Eisner pisał go w latach 1940-1952. DC Comics w latach 2000-2008 wydało 25 volumów Spirit Archives, każdy po około 200 stron, tak więc łącznie wyszło tego minimum z 6 tysięcy stronic. Egmont pewnie wyda The Best of Spirit mający 192 stron http://www.amazon.com/Best-Spirit-Will-Eisner/dp/1401207553

W Komikslandii (http://serwis.komikslandia.pl/news.php?id=762) jest to pierwszy, twardooprawowy tom "Spirita", więc może chodzi właśnie o Spirit Archives?


Ja tam będę się cieszyć, jeżeli Egmont będzie promował Eisnera. Nieważne, czy to Spirit, czy kolejny komiks obyczajowy, a nawet ta historia piracka z wątkiem autobiograficznym.

Przychylam posta.

Dla mnie jedynym powodem przeczytania Spirita byloby to, ze narysowal go Eisner.
Poza tym Fistaszki maja 58 lat, Tytus 49, a Kajtek 50. I nadal fajnie sie to czyta.

I tego też.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Grudzień 22, 2008, 02:34:42 pm
Tomek Kołodziejczak osobiście zapowiedział jakiś czas temu "The Best of The Spirit". Na przecieki Komikslandii należy patrzeć z lekkim dystansem, nie tylko ze względu na literówki w tytułach (Sheraz-De).
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Ajron w Grudzień 22, 2008, 03:09:08 pm
No to wszystko jasne. Dzięki za informację.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Raf Fariszta w Grudzień 23, 2008, 01:49:33 pm
Styczeń 2009:
http://www.egmont.pl/pl/komiksy/zapowiedzi/
Coś późno się ukaże.....
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: wujekmaciej w Grudzień 23, 2008, 01:53:58 pm
Styczeń 2009:
http://www.egmont.pl/pl/komiksy/zapowiedzi/
Coś późno się ukaże.....

nie ma to jak Eisner na rozpoczęcie roku  :D szkoda tylko, że z nowym Lucyferem się nie wyrobią na styczeń.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Ajron w Grudzień 23, 2008, 02:00:02 pm
Styczeń 2009:
http://www.egmont.pl/pl/komiksy/zapowiedzi/
Coś późno się ukaże.....

No późno, ale przynajmniej dzięki temu kasę wydam na zaległości, a styczniowe nowości (Spirit i Usagi) kupię po następnej wypłacie i to pewnie jeszcze w styczniu :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Anonimowy Grzybiarz w Grudzień 23, 2008, 02:05:32 pm
Coś mi się wydaje, że znowu oleję Egmont (a często olewam Egmont, jeśli chodzi o ich wszystkie wydania ekskluzywne) i zainwestuje w oryginał Spirita. Bo za połowę ceny mam TPB. Wolę tpb - o hacekach mam podobne zdanie co Godai ;-)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Grudzień 23, 2008, 02:52:14 pm
A ja właśnie czytam Umowę z Bogiem. Już widzę że jest dobrze więc pewnie niedługo zakupię Nowy Jork a jak się spodoba (a patrząc na klimat Umowy pewnie tak będzie) to kupię Spirita więc przerobię sobie całego Eisnera w miesiąc:) Reszta styczniowego pakietu mnie nie interesuje. Zobaczę co mają do zaoferowania inni wydawcy. Mam nadzieję że nic ciekawego (wtedy ponadrabiam zaległości z Nowym Jorkiem na czele:) )
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Kingpin w Grudzień 23, 2008, 03:05:58 pm
więc przerobię sobie całego Eisnera w miesiąc:)
całego Eisnera to w miesiąc nie przerobisz

chyba, że masz na myśli tylko to, co polsku wyszło...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Grudzień 23, 2008, 03:10:49 pm
chyba, że masz na myśli tylko to, co polsku wyszło...

Tylko to co po Polsku:) Dzisiaj Umowa, następnie Nowy Jork i dokładnie za miesiąc wychodzi Spirit. Trochę ponad miesiąc:)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Anonimowy Grzybiarz w Grudzień 23, 2008, 04:10:11 pm
Zobaczę co mają do zaoferowania inni wydawcy. Mam nadzieję że nic ciekawego (wtedy ponadrabiam zaległości z Nowym Jorkiem na czele:) )

Ja właśnie też mam taką cichą nadzieję. Bo przydałoby się ponadrabiać zaległości (z Sandmanem na czele) i sprowadzić trochę stafu z juesej.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Tomasz 66 w Grudzień 23, 2008, 07:42:45 pm
Styczeń 2009:
http://www.egmont.pl/pl/komiksy/zapowiedzi/
Coś późno się ukaże.....

Ojej, spore rozczarowanie, nie dość, że późno, to jedynie Eisner mnie interesuje, znowu brak Lucyfera (coś chyba seria źle się sprzedaje - miałem takie wrażenie patrząc ile tego zalega w Empiku)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Koro w Grudzień 23, 2008, 08:58:05 pm
Ja tam mam nadzieje, że nie. Pierwsze dwa tomy naprawdę były wg mnie dobre o ile nie bardzo dobre. Porządna seria, zaraz obok Baśni i Hellblazera
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Grudzień 24, 2008, 07:57:24 pm
Styczeń 2009:
http://www.egmont.pl/pl/komiksy/zapowiedzi/
Coś późno się ukaże.....
Trochę mnie niepokoi tylko jedna manga w pakiecie, tym bardziej, że w grudniu nie było żadnej mangi... :doubt:
Tytuł: Wznowienie Szninkla and others
Wiadomość wysłana przez: Death w Styczeń 09, 2009, 12:37:27 am
Egmont udzielił odpowiedzi (http://forum.nast.pl/viewtopic.php?p=133356#133356)

Dla mnie najbardziej istotne (zaraz obok Domu Lalki w lepszych kolorach i HC ;-) ) jest to info:

24. Czy planujecie coś na 2009 Rosińskiego nie licząc Thorgala

Odp. W ciągu najbliższych 2 lat Będziemy systematycznie wznawiać jego komiksy: Skargę, Szninkla, Skarbka, Western.

Szninkiel tylko w integralu, w kolorze, w HC, w dużym formacie (tak jak ostatnio) i na kredzie np. w Planszach Europy, jeden z niewielu (z bardzo bardzo niewielu) komiksów przy których mogę dopisać: CENA NIE GRA ROLI. Marzę o takim wydaniu tego komiksu, będę przy nim codziennie odpalał kadzidełko  :)

Skarbek tak jak ostatnio tylko w jednym tomie i będzie git. Takie wydanie na pewno kupię. Jesli będzie w dwóch to też się nie rozpłaczę.

Western mam i jest wporzo, więc nie dzięki postoję ;-)

Skarga tylko w integralu, w HC i na kredzie np. w Planszach Europy. Postawię sobie obok Towarzyszy Zmierzchu i tam też dojdzie zapach kadzidełka postawionego obok Szninkla  :lol:

Oprócz tego fajnie że nowy Luke i Potwór. Serie HC Egmontu mnie zrujnują ale trudno. Już wiem że zrobię wszystko żeby być jednym z pierwszych do Marvano w Łodzi:) Lucyfer mi wisi-ja chcę Baśnie co miesiąc!  :)


Dyskusja o reedycji przeniesiona do tego tematu (http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,29943.0.html) - bąbielek.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Damian xyz w Styczeń 12, 2009, 04:27:05 pm
Egmont zaprezentował nową kolekcję MK:

http://egmont.pl/pl/komiksy/oferta_specjalna/mistrzowie_komiksu/
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Styczeń 12, 2009, 05:31:22 pm
Egmont zaprezentował nową kolekcję MK:

http://egmont.pl/pl/komiksy/oferta_specjalna/mistrzowie_komiksu/
Wszystkie tytuły poniżej 100 zł. To dobra wiadomość.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: badday w Styczeń 12, 2009, 05:32:27 pm
uff, do sierpnia zaoszczędzę na tej kolekcji:)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Styczeń 12, 2009, 06:15:43 pm
Co, Signal to Noise za 49 zł w Mistrzach Komiksu? To ile to ma stron? Boże Zachowaj Królową nie ma nawet 100 a kosztuje 69...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: BRK w Styczeń 12, 2009, 06:44:33 pm
Signal ma 96 stron, jak Boże Zachowaj królową. Cena tego drugiego mogła być podyktowana tym że Obrazy Grozy mają stałą cenę 69zł (nie jak mistrzowie gdzie cena jest różna), więc nie wypadało jej im zmieniać :P
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Styczeń 12, 2009, 07:25:18 pm
Jaka tam stała (http://www.komiks.gildia.pl/komiksy/obrazy_grozy/3)  :lol:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: BRK w Styczeń 12, 2009, 07:32:07 pm
Jedyny wyjątek w serii... Ale łatwiej cenę podwyższyć niż zmniejszyć.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Styczeń 12, 2009, 08:28:00 pm
cztery pewne strzały. a w drugim półroczu co się dzieje?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Blacksad w Styczeń 13, 2009, 08:23:21 am
No i opłaciła się wstrzemięźliwość, bo miałem haka na "Życie w obrazkach" Eisnera w kwietniu w oryginale.
"MIstrzowie" rewelacyjni, bez strzałów w stopę. Ciekawym, czy z "Planszami" i "Obrazami" też tak miodnie będzie.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: AgentOrange w Styczeń 13, 2009, 11:50:08 am
Ja najbardziej się cieszę z Eisnera, ale reszta także "smakowita". Trochę kasy pójdzie w tym roku... nowe serie S-F,  XX wiek. Wiek XXI, Tintiny, Kajtek i Koko... już zaczynam oszczędzać.... :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: xionc w Styczeń 13, 2009, 02:15:35 pm
Eh, u mnie slabo. Eisnera nie lubie (wiem, klasyka i mistrzostwo, ale co poradze?), Gaimana juz czytalem, a Manara scenariuszowo slabiutenki, choc graficznie wypas. Chyba sobie odpuszcze ten cykl po prostu...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Styczeń 13, 2009, 04:37:37 pm
Eh, u mnie slabo. Eisnera nie lubie (wiem, klasyka i mistrzostwo, ale co poradze?), Gaimana juz czytalem, a Manara scenariuszowo slabiutenki, choc graficznie wypas. Chyba sobie odpuszcze ten cykl po prostu...


Oooo. Z ust mi to wyjales.
Mam dokladnie to samo. Nie wiem, ale jakos nie potrafie pasc na kolana przed potega Eisnera, nie trafia do mnie. Signal to noise juz od dawna posiadam, a Manara nie kreci mnie zupelnie - choc potrafie zrozumiec zachwyty nad jego tworczoscia. Takze, te kolekcje raczej odpuszcze i skupie sie na Planszach Europy i innych, w tym nowych, cyklach.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Damian xyz w Styczeń 13, 2009, 05:14:37 pm
Znikła oferta specjalna dotycząca nowej edycji Mistrzów ze strony Egmontu.
Chyba dorzucą coś jeszcze, bo narzekacie  :D
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Styczeń 13, 2009, 05:21:44 pm
Jak to? (http://egmont.pl/pl/komiksy/oferta_specjalna/mistrzowie_komiksu/)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Damian xyz w Styczeń 13, 2009, 05:31:11 pm
Wchodząc na stronę Egmontu nie ma takiej informacji a wczoraj była (sam zapodałem linka)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Styczeń 13, 2009, 06:10:06 pm
Proste - schowali MK żeby przygotować ofertę do końca. Wg najnowszych wieści (z 10:43 ;) ) informacje o kolekcjach mają być podane do końca tygodnia.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Styczeń 13, 2009, 09:47:53 pm
Może Marte Washington Millera dorzucą?

Swoją drogą, jakoś nie zachwyca ta kolekcja. Manara nie kręci mnie, Spirit podobnie, Zycie w obrazach oraz Signal to Noise z checią nabęde, ale czy nie ma innych twórców do MK? A aż 2 komiksy Eisnera to chyba przesada... no ale nie samym Egmontem polski komiksiarz żyje.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: xionc w Styczeń 13, 2009, 10:34:45 pm
u mnie link caly czas dziala...

A Marte to chyba w drugiej polowie roku dopiero.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Roy_v_beck w Styczeń 14, 2009, 11:15:36 am
Faktycznie mała różnorodność autorów. No, ale kiedyś im zabraknie Eisnera, Manary i Millera, choć z tego ostatniego to się bardzo cieszę. A tamtą Marthę to już na reklamówce przy Hard Boiled była zapowiadana, ale chyba jak pisano z powodu, że oryginalne materiały są poprawiane, te opóźnienia w wydaniu. Tak mi się marzy, żeby do MK Azzarello i Jima Lee wzięli, kupiłbym bez wachania.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: nomada w Styczeń 14, 2009, 11:56:19 am
Egmont nie trafia szczególnie w moje gusta z tą kolekcją co raz bardziej. Brak różnorodności twórców autentycznie odbiera apetyt. Eisnera nie jestem już w stanie więcej przyswoić, przynajmniej na razie. Gaimana i nota bene Millera także. Manara to świetny rysownik, ale żaden z niego mistrz opowiadania...
W każdym razie albo kupię maks. dwa komiksy z tej serii albo nadrobię zaległości z Plansz Europy, które bardzo mi odpowiadają. Uważam, że to bardzo udany pomysł.
Dobrze zapowiada się także ta nowa kolekcja z Berlinem i Niebem nad Brukselą. Jak dobrze, że można trochę przebierać!
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: wilk w Styczeń 14, 2009, 12:23:28 pm
Manara to świetny rysownik, ale żaden z niego mistrz opowiadania...

Czy jest mistrzem opowiadania to nie wiem. Wiem, że jak mało który rysownik wie jak opowiadać komiksem tak żeby jego odbiór był płynny jak film, żeby rysunek był wręcz "niewidoczny" dla czytelnika. To wielka sztuka. Po tym względem przerósł swojego mistrza Pratta.

A bardziej on topic to kupię dwa z czterech zapowiadanych komiksów. Więc jak dla mnie jest nieźle.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Styczeń 14, 2009, 12:27:16 pm
...albo nadrobię zaległości z Plansz Europy, które bardzo mi odpowiadają.

True true  ;-)

Plansze Europy to najlepsza seria Egmontu (Biały Lama, Towarzysze Zmierzchu, Cromwell Stone: mniam mniam).
A Pirat Izaak, Bouncer, Dziadek Leon, Dallas Barr zajmują pierwsze miejsca na mojej liście nadrabiania zaległości.
W Planszach Europy jest pysznie jak w KFC  :lol: A w tym roku 8 kolejnych Plansz (z Szninklem na czele?)!
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: badday w Styczeń 14, 2009, 12:34:57 pm


Plansze Europy to najlepsza seria Egmontu (Biały Lama, Towarzysze Zmierzchu, Cromwell Stone: mniam mniam).


Biały Lama faktycznie taki dobry jak pozostałe dwa?


A Pirat Izaak, Bouncer, Dziadek Leon, Dallas Barr zajmują pierwsze miejsca na mojej liście nadrabiania zaległości.
Plansz!

U mnie też są na górze tej listy :D
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Styczeń 14, 2009, 12:38:33 pm
Biały Lama faktycznie taki dobry jak pozostałe dwa?

Biały Lama to bardzo bardzo BARDZO dobry komiks, może nawet lepszy od Cromwella (no i można go upolować za stówkę a nie za 200-250 jak Cromwella, poza tym ma kolor i jest od Cromwella znacznie grubszy). Tak dobry jak Towarzysze Zmierzchu to nie jest ale nie ma sie czym przejmować bo tak dobry jak Towarzysze to prawie żaden wydany w tym kraju komiks nie jest  :D
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Belzebiusz w Styczeń 14, 2009, 02:50:59 pm
dolejmy oliwy do ognia  :lol:
nowa kolekcja Plansz Europy:
http://egmont.pl/pl/komiksy/oferta_specjalna/plansze_europy/

 ;-)
Tytuł: Plansze Europy 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Styczeń 14, 2009, 02:59:06 pm
Ostro dają  :D Już w lutym dwa za niecałe 200 zł (patrząc na zniżki np. w sklepie gildii). Ja chcę wszystko  ;-)
Arq, Bluberry, Dziadek wiadomo. Opowieści Szeherezady raczej tez.
Dobra to może jakiś znawca opowie o co biega w Piotrusiu Panie, Czarciej Mordzie, Reduktorze prędkości albo w Czyścu...?



Godne uwagi jest też to że tylko cena Arq przekracza 99 zł...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Styczeń 14, 2009, 03:15:55 pm
Niezle zapowiedzi 8)
Na banka lykam Andreasa i Toppiego.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Kingpin w Styczeń 14, 2009, 03:22:47 pm
Mocne!
Już za miesiąc będzie ostro - Toppi i Andreas obok siebie...

jedno ale:
Zaraz będzie przesyt i bańka pęknie.
Co miesiąc - jak nie MK to Plansze (a Plansze po 2 w danym miesiącu), jeszcze pamiętajcie o kolekcji SF i XX/XXI wiek - robi się za dużo (tzn. za dużo kasy do wydania).
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Styczeń 14, 2009, 03:25:16 pm
A oprocz tego pozostaje jeszcze oferta innych wydawcow jak KG, Timof, Manzoku, Taurus (jak by nie bylo)... rzeczywiscie. Duzo tego.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Styczeń 14, 2009, 03:26:23 pm
Może ceny niektórych komiksów (Feralny, Umowa, Cromwell, Noce itd.) spadną po jakimś czasie z powodu dużej ilości sobie podobnych albumów... Wtedy cos pewnie nadrobię  ;-)


Co miesiąc - jak nie MK to Plansze (...), jeszcze pamiętajcie o kolekcji SF i XX/XXI wiek - robi się za dużo (tzn. za dużo kasy do wydania).
Jeszcze są Obrazy Grozy...

Nadchodzą ciężkie czasy dla portfela, albo komiksy albo dziewczyna  :lol:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Kingpin w Styczeń 14, 2009, 03:29:38 pm
... o tym to już nawet nie wspomniałem, bo umówmy się - na sam Egmont idzie niebagatelna kasa co miesiąc...
a wszystkie oficyny mają coś ciekawego do zaoferowania, czasami naprawdę trudno z czegoś zrezygnować, ale selekcja jest konieczna (ja np. żałuję zakupu Czwartej Siły - gdbym sobie odpuścił moja kolekcja by nie ucierpiała, a ja miałbym kilka groszy na coś lepszego...).

I przed takim dylematem chyba wszyscy staniemy w tym roku. Nawet ci, którzy spokojnie na komiksy wydają 500+ zł miesięcznie...

edit:
Cytuj
Może ceny niektórych komiksów (Feralny, Umowa, Cromwell, Noce itd.) spadną po jakimś czasie z powodu dużej ilości sobie podobnych albumów...

Chyba sam w to nie wierzysz...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Anonimowy Grzybiarz w Styczeń 14, 2009, 03:36:07 pm
W zasadzie interesuje mnie tylko Życie w obrazkach. Zastanawiam się ciągle nad Arq - wszystko zależy jak będzie wyglądał mój budżet w danym miesiącu... Kurcze... Drogi ten Andreas, drogi. Właściwie to półtora mojego kieszonkowego...  :neutral:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Styczeń 14, 2009, 03:57:34 pm
Chyba sam w to nie wierzysz...
Zobaczymy. W końcu bańka na rynku allegrowo-kolekcjonerskim też pęknie.

Napiszę jeszcze coś czego chyba nikt nie zuważył: Gdzie w tych Planszach jest Szninkiel?!! W MK też nie ma (przynajmniej do sierpnia) więc obawy przed reedycją (w sensie reedycją jako zwykły dodruk) będą jeszcze jakiś czas obecne na forum...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Kingpin w Styczeń 14, 2009, 04:00:35 pm
a gdzie było powiedziane, że Sznikiel w TYM roku?
Odpowiedź była, że "w najbliższych 2 latach" - to raz.
I kto powiedział, że to ma być w ramach Plansz???
Wyjdzie po prostu bez żadnej kolekcji...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Styczeń 14, 2009, 04:32:29 pm
a gdzie było powiedziane, że Sznikiel w TYM roku?
Odpowiedź była, że "w najbliższych 2 latach"

True true  ;-)

Idę sobie poczytać jakiś komiks, dłuższe serfowanie po sieci jest jak widać szkodliwe i potem pisze się głupoty.
Inna sprawa że w tym całym noworocznym natłoku informacji, list top 2008, zapowiedzi na 2009 i innych pierdołach się można ze pięć razy pogubić.
Za dużo stresu, za dużo stresu! (http://www.youtube.com/watch?v=9X2Wh5V7gGU&NR=1)  :lol:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: kingquest w Styczeń 14, 2009, 04:38:43 pm
Kolejne świetne wieści.
Jeszcze kilka lat temu nie pomyślałbym, że trafią do nas takie nazwiska jak Toppi czy de Crecy.
Plansze Europy prezentują się niezwykle imponująco. W zasadzie 5 z 8 to dla mnie pewniaki.

Jednak nie sposób nie zgodzić się ze słowami:

Cytuj
Zaraz będzie przesyt i bańka pęknie.
Co miesiąc - jak nie MK to Plansze (a Plansze po 2 w danym miesiącu), jeszcze pamiętajcie o kolekcji SF i XX/XXI wiek - robi się za dużo (tzn. za dużo kasy do wydania).

Dużo, dużo tych ekskluzywnych wydań. Kiedyś mieliśmy hcka z egmontu raz na miesiąc. Teraz gdy pojawia sie jeszcze te kolekcje, o których wspomina Kingpin- będzie wychodzić około 3 drogich tytułów miesięcznie. A trzeba pamiętać o komiksach z innych wydawnictw.
Spójrzmy na sam luty.
Od dawna wyczekiwany Toppi i Arq Andreasa. Tylko te 2 pozycje za 250zł.
Do tego dochodzi KG i np. The Arrival
A przecież to marzec jest festiwalowym miesiącem !

Będzie z czego wybierać !
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: arcz w Styczeń 14, 2009, 04:39:57 pm
Luty z tego co już wiemy: Toppi, Arq (Egmont), Przybysz, Trzy Cienie (KG)..
A ja chciałem wspaniałomyślnie przyoszczędzić kasę na WSK :]
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ljc w Styczeń 14, 2009, 08:21:22 pm
Mocne!
Już za miesiąc będzie ostro - Toppi i Andreas obok siebie...

jedno ale:
Zaraz będzie przesyt i bańka pęknie.
Co miesiąc - jak nie MK to Plansze (a Plansze po 2 w danym miesiącu), jeszcze pamiętajcie o kolekcji SF i XX/XXI wiek - robi się za dużo (tzn. za dużo kasy do wydania).
jest rynek :) - już od pewnego czasu coraz wyraźniejsze staje się, że trzeba wybierać - tzn. rezygnować z czegoś :(
co do bańki - prawdopodobne, bo ceny (zwłaszcza zbiorczych haceków) są mega drogie i imo to nie jest atrakcyjna cenowo oferta dla kogoś spoza getta, a getto może nie udźwignąć ciężaru cenowego (i woluminowego) - trochę to paradoksalne, bo podaż powinna powiększać rynek, ale nie przy takich cenach, a tu mamy do czynienia jeszcze ze specyficznym dobrem luksusowym, na które popyt będzie zawsze ograniczony
z drugiej strony ciekawe, czy odbijające się już na mediach lub tranporcie spowolnienie gospodarcze, odbije się na rynku komiksu? - bo to dobra z wyższej części piramidy, bez których można się obejść (nowe licencje zdrożeją a spłacający frankowe kredyty będą mieć zdecydowanie mniej hajsu w kieszeni w 2009 r. niż w 2007 i prawie całym 2008)

a co do 4 siły - allegro czeka, zawsze część kasy wycofasz
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: adro w Styczeń 14, 2009, 10:41:41 pm
Egmont ostro jedzie z koksem :p :shock: :eek:. Ja tam pewnie wezme wszystko, ale chyba faktycznie obciazenie dla portfela w 2009 roku bedzie spore. A jeszcze dochodza inne kolekcje i inne wydawnictwa....
Trzeba chyba bedzie sprzedac nerke (cytat z Maciasa :D).
Bardzo dziwny bedzie ten rok, wszędzie kryzys, a w swiatku komiksowym rozkwit :lol:
pozdro         
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: xionc w Styczeń 14, 2009, 11:59:00 pm
dolejmy oliwy do ognia  :lol:
nowa kolekcja Plansz Europy:
http://egmont.pl/pl/komiksy/oferta_specjalna/plansze_europy/

 ;-)

O ja cie... najchetniej wszystkio bym kupil.  :shock:

8 albumow i nic Jodorowskiego... ale jak to?!  :badgrin:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Styczeń 15, 2009, 07:47:46 am
8 albumow i nic Jodorowskiego... ale jak to?!  :badgrin:


Cicho, bo jeszcze wykraczesz i zmienią :sad:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Styczeń 15, 2009, 08:57:06 am
8 albumow i nic Jodorowskiego... ale jak to?!  :badgrin:
Przypomnieli sobie, że urodził się w Chile. ;)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: nomada w Styczeń 15, 2009, 10:16:39 am
O ja cie... najchetniej wszystkio bym kupil.  :shock:


Przyłączam się.
Tylko cholera mnie recesja już dotknęła. A nie ma mowy o wyborze "komiksy czy dziewczyna" ;-)

Jeszcze odnośnie Plansz Europy: Naprawdę więcej daje mi to "podniet estetycznych", kiedy mogę sięgnąć po coś nowszego niż stale te same nazwiska i opatrzona stylistyka/tematyka (czyli Mistrzowie komiksu).

Do wilka: odnośnie Manary, zgoda, że opowiada obrazem zgrabnie, ale nie po mistrzowsku moim zdaniem, a już z pewnością nie przerasta Pratta. Jednakże to tylko moje zdanie, osoby, która ma Corto w awatarze... :-)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: nayroth w Styczeń 15, 2009, 11:05:58 am
co do bańki - prawdopodobne, bo ceny (zwłaszcza zbiorczych haceków) są mega drogie i imo to nie jest atrakcyjna cenowo oferta dla kogoś spoza getta, a getto może nie udźwignąć ciężaru cenowego (i woluminowego) - trochę to paradoksalne, bo podaż powinna powiększać rynek, ale nie przy takich cenach, a tu mamy do czynienia jeszcze ze specyficznym dobrem luksusowym, na które popyt będzie zawsze ograniczony
z drugiej strony ciekawe, czy odbijające się już na mediach lub tranporcie spowolnienie gospodarcze, odbije się na rynku komiksu? - bo to dobra z wyższej części piramidy, bez których można się obejść (nowe licencje zdrożeją a spłacający frankowe kredyty będą mieć zdecydowanie mniej hajsu w kieszeni w 2009 r. niż w 2007 i prawie całym 2008
Ano, ciekawym jest że kiedy naookoło cięcia kosztów, redukcje i spowolnienia, Egmont jak gdyby nigdy nic praktycznie podwoił swoją ofertę exclusivów. Może to ucieczka do przodu, nie wiem.
W każdym razie szkoda, że nie sprawdził się pomysł Plansz Europy jako tańszej, wysokonakładowej wersji MK.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: BOUNCER w Styczeń 15, 2009, 11:36:07 am
Niechciałbym być orędownikiem złych wieści, ale widząc takie zapowiedzi zastanawiam się czy nasz "ryneczek" przygotowany jest na taki bum. Sam mam jeszcze wiele zaległości do nadrobienia a już jestem pewien , ze z kilku rzeczy będę musiał zrezygnować na poczet drugich. Niechciałbym, aby poprzez takie "wrzuty" ucierpiały inne serie czy komiksy którym spadnie sprzedaż. Zaraz usłyszę hasła wolny rynek itd , ale popatrzmy realnie im słabsza sprzedaż tym mniejsze szanse na kontynuowanie serii bądź jej wydanie w Polsce.
Mam nadzieję, że jest druga strona medalu: rynek się rozrasta i jest w nim coraz większy potencjał, a czytanie komiksów staje się modne.  8)
Zobaczymy, czas pokaże, ale ja jestem pewien tego iż kilka pozycji z zapowiadanych z pewnościa odpuszczę, a szkoda ....
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: badday w Styczeń 15, 2009, 11:49:31 am
Odkąd jestem na tym forum zawsze były narzekania, że wybór polskich wydań komiksów skromny,a świat daleko nam uciekł.

Teraz pierwszy raz zaczyna się ,,krytyka"(na razie w wzięta cudzysłów, ale niebawem pewnie się przerodzi w krytyke :) ) że komiksów jest/będzie za dużo i trzeba będzie dokonywać wyboru i dumać nad zakupami.

A ja chciałbym zauważyć, że podobna sytuacja (przymus wyboru) to od lat zdarza się zapewne każdemu przy zakupie książek, filmów DVD czy płyt CD z muzyką. A i tak wiele osób uważa (i słusznie) że tych książek, filmów i CD wychodzi o wiele za mało, dużo mniej niż w ,,cywilizowanych" krajach :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Styczeń 15, 2009, 11:57:29 am
Zobaczymy, czas pokaże, ale ja jestem pewien tego iż kilka pozycji z zapowiadanych z pewnościa odpuszczę, a szkoda ....

Zawsze możesz kupować wszystko (czyt. dużo) żeby przeczytać a zostawiać sobie tylko najlepsze pozycje a resztę opchnąć na allegro. Przecież nie do wszystkich komiksów się wraca. Niektóre tylko zbierają kurz na szafce bo nowości wychodzi ostatnio tyle że ciężko wracać do średnich komiksów (ba, nawet ciężko znaleźć czas dla perełek). Ja tak robię, kupuję dużo ale połowę sprzedaję bo wiem że lepiej przeczytać coś nowego niż wracać do komiksu wartego jednego czy tam dwóch czytań... Z drugiej strony, naprawdę ciężko się rozstawać z jakimkolwiek komiksem, nawet średnim  ;-)

Wyboru czy dany komiks warto posiadać w swojej kolekcji powinno się dokonywać PO przeczytaniu a nie przed!
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Styczeń 15, 2009, 07:00:35 pm
Sednem sprawy jest to że Egomnt nie powinien reklamowac swojej serii jako "limitowany nakład" bo co oznacza tak naprawdę ten zwrot? To jest tylko chwyt marketingowy. A jak Egmont twierdzi że są to "limitowane nakłady" to niech poda ile dokładnie drukuje sztuk danej pozycji.

Właśnie, "limitowany" to tylko słowo. Ja tam uważam że one powinny być numerowane od 1 do 1000.

Edit.

Czy Dziadek Leon 2 to ostateczne zamknięcie serii?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Dembol_ w Styczeń 15, 2009, 07:58:25 pm
Niezależnie jakie zasady ekonomi się przyjmie, to 2 tys sztuk chyba od czasów PRL-u żadnego komiksu się w Polsce nie sprzedało.
Nie przesadzaj. Co popularniejsze mangi sprzedają się w większych nakładach.

Mistrzów sobie chyba odpuszczam. Znowu te same nazwiska. Mam lekki przesyt. To wszystko niezłe komiksy, ale żaden z nich to dla mnie priorytet. Może któregoś Eisnera sobie sprawię. Manarę wolę w kolorze. Co innego OE gdzie w sporej części przewijają się twórcy słabo mi znani, a dobrze rokujący po tym co wyszperałem w googlach. Luty będzie szczególnie ciężki dla portfela, a dalej zobaczymy. Wydaje mi się, że Egmont właśnie teraz powróci do nakładów bliższych wspomnianemu 1000. Obie kolekcje w sklepie kosztują prawie tysiąc złotych, nawet pomimo kilku tańszych komiksów w OE. Nasze getto nawet jeżeli się ostatnimi czasy powiększyło to na pewno nie na tyle, żeby można było spokojnie liczyć na dobrą sprzedaż wszystkich zaplanowanych pozycji. Tak czy inaczej cieszy mnie, że coraz więcej ciekawych komiksów u nas wychodzi. Nigdy nie rzucałem się na wszystko jak leci, więc z selekcją nie powinienem mieć problemów.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Styczeń 15, 2009, 08:59:22 pm
Ostateczny to tylko sąd. ;)

A serio: nasz drugi tom Dziadka zbiera pozostałe istniejące dwa odcinki.

A czy te odcinki razem z pierwszym Dziadkiem zawierają fabularną spójną całość (czy jakoś tak ;-))? Ogólnie to nie wiem też czy pierwszy Dziadek to nie jedna osobna historia stąd to pytanie. Odpowiedzi potrzebuję dlatego że miałem kupić ostatnio Dziadka ale jako że nie lubię długo czekać na ciąg dalszy urwanej historii może sobie na razie odpuszczę tom pierwszy, poczekam na dwójkę i wtedy kupię i przeczytam jako całość.

Manarę wolę w kolorze.

Hehe bo jak wiadomo ci... lepiej wygląda pokolorowana na czerwono jak w El Gaucho niż na czarno-biało w Kliku (i jeszcze z doczepionym psem, fuj)  :lol:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Gre w Styczeń 17, 2009, 09:33:16 am
No prosze a czy kolorowe wydanie manary było w j.angielskim ma ktos skan by mozna było porównac??
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Kingpin w Styczeń 17, 2009, 09:44:52 am
Przepraszam, jaki skan?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: norbs w Styczeń 24, 2009, 06:36:19 pm
Na pierwszy ogień to na pewno Toppi i Andreas bez dwóch zdań. Z MK jeszcze się zastanowię ale chyba wszystko oprócz Spirita. Nie słyszałem wiele o pozycjach z tej kolekcji Wiek XX/XXI ale się zobaczy.
Też mam obawy czy nie Egmont się nie przejedzie na tak wielkiej ilości HC-ków.  Dla porównania w 2008 roku było 15 wydań HC (PE, MK, OG) a już w tym roku mamy zapowiedzianych 8 PE, 4 MK i nie jeszcze nie wiadomo ile ma być w OG i czy nowa kolekcja bedzie w HC. Tak czy siak, niezłe przywalili ilością.   

No prosze a czy kolorowe wydanie manary było w j.angielskim ma ktos skan by mozna było porównac??

A był kiedyś i gdzieś Giuseppe Bergman był wydany w kolorze? 75zł za ok. 160 czarno białych stron to (w stylu Egmontu) cena w sam raz.
 
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Styczeń 26, 2009, 09:58:29 am
Egmont chyba powinien zmienić drukarnię. W styczniowym pakiecie czerń jest, że tak to określę, mocno umowna. Najbardziej widać to w Spiricie, nieco mniej w Usagim. Nie dość, że czerń jest blada, to pokrycie jest tak słabe, że widać fakturę papieru.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: BOUNCER w Styczeń 26, 2009, 12:05:30 pm
Niższa jakość wydruku, niższa cena produkcji.

Szkoda, że nie widzimy tego w finalnej cenie komiksu...  ech...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Kingpin w Styczeń 26, 2009, 12:11:04 pm
W styczniowym pakiecie czerń jest, że tak to określę, mocno umowna. Najbardziej widać to w Spiricie
Mistrzowskie komiksy, mistrzowskie wydania, mistrzowska cena, mistrzowska jakość

Dla mnie jest to kolejny mały kamyczek do lawiny spadającej na moją głowę, której huk mówi "nie kupuj wszystkiego jak leci"...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Styczeń 26, 2009, 12:34:21 pm
Dodam jeszcze, ze w przypadku niektorych tytulow mozna miec watpliwosci czy rzeczywiscie sa to mistrzowskie komiksy.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Styczeń 26, 2009, 07:04:10 pm
Dodam jeszcze, ze w przypadku niektorych tytulow mozna miec watpliwosci czy rzeczywiscie sa to mistrzowskie komiksy.

Np.?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Styczeń 26, 2009, 07:32:24 pm
Na przyklad Josel, Czarna Orchidea czy tez Ronin.
To dobre tytuly, ale w zadnym wypadku nie nazwalbym ich mistrzowskimi. Ja mowie tu ogolnie o ofercie mistrzowskich kolekcji, a nie o zblizajacej sie.
 
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Styczeń 26, 2009, 07:38:40 pm
Ronina nie czytałem. Josel ma świetne rysunki ale faktycznie jeśli chodzi o scenariusz to w porównaniu z prawdziwie mistrzowskim Mausem przegrywa w pierwszej rundzie więc ok to nie jest mistrz. Ale Orchidea jest świetna pod każdym względem, ŚWIETNA.
Dla mnie mistrzami nie są Incal i Księżycowa Gęba choć to dobre komiksy. Ale już Biały Lama tego samego autora to mistrz, tylko że wydany w Planszach Europy  :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Roy_v_beck w Styczeń 26, 2009, 08:00:30 pm
Ronin, mistrzowski? Przecież to o klasę lepszy komiks niż chociażby Hard Boiled. Jak na tamte czasy to był po prostu przełom w komiksach, o czym z samego wstępu można się dowiedzieć i do dzisiaj robi wrażenie jak ja pi****lę. Tam można było zobaczyć co to znaczy dynamiczny rysunek no i cała fabuła też jest niesamowita, prowadzi do bardzo niespodziewanego zaskoczenia. Przysięgam, że jak tylko zbiorę kasę, to kupię ten komiks.
Kłócił bym się, czy Księżycowa Gęba słusznie jest w tej serii, ale Ronin to jedna z bardziej zasłużonych pozycji.
A ja tak muszę przyznać, że i już przy Kingdom Come czy Hard Boiled czarny to taki był, no, ślady kciuków zawsze na nim zostawały (w przeciwieństwie do HC z USA), więc na razie tylko księgarnianie przeglądałem Spirita, ale nie zauważyłem w nim odstawania od reszty serii.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Styczeń 26, 2009, 09:31:31 pm
Na przyklad Josel, Czarna Orchidea czy tez Ronin.
To dobre tytuly, ale w zadnym wypadku nie nazwalbym ich mistrzowskimi. Ja mowie tu ogolnie o ofercie mistrzowskich kolekcji, a nie o zblizajacej sie.
 
Dla mnie "Ronin" to najlepszy komiks Millera. A co do doboru tytułów - ich ocena jest względna, chociaż każdy z nich jawi się z jakichś tam powodów jako interesujący i moim zdaniem to wystarczy.
A mistrzami komiksu są przeważnie ich autorzy, w takim ogólnym wymiarze... I tyle.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: bąbielek w Styczeń 26, 2009, 11:03:39 pm
Na Wraku duży update z planami Egmontu:
http://wrak.pl/index.php3?ramka=imprezy
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Styczeń 26, 2009, 11:07:58 pm
E tam znowu duży, naliczyłem łącznie 3 nowe tytuły w planie do kwietnia (kolejnych tomów Baśni i Hellblazera nie liczę).

Od razu komentarz: "Koralina" w adaptacji Russella to wg mnie pomysł nietrafiony w samym założeniu. Dla mnie to książka w klimacie bliska "Wilkom w ścianach", więc realistyczny rysunek zupełnie mi do tego nie pasuje (komiks można "przekartkować" na stronie HarperCollins (http://browseinside.harpercollins.com/index.aspx?isbn13=9780060825430)).
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Styczeń 26, 2009, 11:10:56 pm
Nic mnie tak nie cieszy jak nowy tom Baśni  :D Nawet Mistrzowie nie są dla mnie tak ważni jak Fables.
Nazwa "Zebra" tragiczna. Po "Obrazach Grozy" i nie mniej pysznie brzmiących "Planszach Europy" Egmont daje nazwę nowej serii: ZEBRA  :lol: Nie wiem czy skomiksowane ksiązki takie jak Nigdziebądź, Jestem Legendą czy właśnie Koralina to dobry pomysł... Obrazy Grozy to najsłabsza Egmontowa seria.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: bąbielek w Styczeń 26, 2009, 11:15:04 pm
Według mnie nazwa bardzo fajna, sympatyczna, świeża. Lepsze by były "Czarno-białe plansze"? "Zebra" zabawnie. Przecież to nie jest tak źle, gdyby nazwali serię "Pingwin" albo "Dalmatyńczyk" albo "Orka"... to rozumiem, możnaby narzekać. Jesze jakby fajny logotyp serii zrobili, to w ogóle by było...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Styczeń 26, 2009, 11:16:38 pm
Ja bym nazwał: "W czerni i bieli" (ewentualnie "W czerni i w bieli") albo "Bez kolorów"  :D
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Styczeń 26, 2009, 11:18:04 pm
A jaką byś chciał nazwę? "Komiksy czarno-białe"? "Czarno-biały świat"? "Biały, czarny, wszyscy tacy sami..."? "Zebra" jest nazwą zgrabną i dobrze się kojarzy. Poza tym nie wiemy na razie wszystkiego, może ta zebra, jako dzikie zwierzę, to jakiś klucz?

(sorki za częściowy dubel, nie nadążam za wątkiem ;-) )
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: bąbielek w Styczeń 26, 2009, 11:19:25 pm
Death... Czarny i biały to też kolory. Chyba że mam coś nie tak z głową. To raz. Dwa - czepiasz się, czep się drzewa. Może o tytułach porozmawiajmy?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Styczeń 26, 2009, 11:22:22 pm
Wiedziałem że ktoś wyjedzie z hasłem że czarny i biały to tez kolory  :roll: Nie można przecież tego brać dosłownie.
Dobra możemy o tytułach, zaczynaj...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Styczeń 26, 2009, 11:28:13 pm
O tytułach - proszę bardzo. Mi sie nie podoba przetłumaczenie "Tainted Love" na "Chora miłość". ;)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: bąbielek w Styczeń 26, 2009, 11:33:09 pm
Arrrggggh... nie w takim sensie :). Nie mam siły na Was, idę spać.

Chociaż fakt... tak bardziej "skażona", "toksyczna", by pasowało. Ale co ja tam wiem.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Styczeń 26, 2009, 11:34:30 pm
A nie powinno być bardziej jakoś tak "Nieczysta miłość" w sensie że taka niedozwolona/niemoralna? Jakoś tak mi chora tu nie pasuje ale pewnie po przeczytaniu komiksu będę mieć inne zdanie. A skoro już poszli w chorobę to może lepiej by było np. "Skażona miłość"...

Chciałbym się doczepić do drewnianych żołnierzyków ale tytuł Baśni świetny  8)

Edit.
A w jakim sensie?  :lol:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: xionc w Styczeń 26, 2009, 11:36:33 pm
Mi sie nazwa Zebra podoba, od razu wiadomo o co chodzi. Nie mowiac o tym, ze podoba mi sie pomysl wydawania komiksow cz-b, z reguly sa to fajne, mniej komercyjne rzeczy.

Chora milosc - to sie z niczym nie kojarzy. W Polsce raczej taki termin nie funkcjonuje, ale tego tomu nie czytalem akurat, wiec moze jest to jakas gra slow, ktora znajdzie odzwierciedlenie w fabule.

Co do rysunkow Russela, to sie nie zgodze z Jarkiem - moim zdaniem - licenica poetica, jesli artysta uznal, ze taki styl mu pasuje do tej historii (a po przekartkowaniu stwierdzam, ze mi sie te plansze tez podobaja), to nie widze przeszkod. Styl realistyczny to (moim zdaniem) szczyt kunsztu graficznego, a Russel jest w tym mistrzem, wiec nawet Koraline warto w takim wykonaniu obejrzec (pomijajac sensownosc adaptacji tej calkiem sympatycznej powiesci na jezyk komiksu).

Wilki w scianach tez byly swietnie zilustrowane, ale czy to zanczy, ze wszystkie fabuly Gaimana dla dzieci trzeba tak odtad iluminowac? Mam nadzieje, ze nie.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Styczeń 26, 2009, 11:40:04 pm
Kolejne Baśnie, hurra! Kolejny Hellblazer, hurra! Zebra? Hmmm :neutral: No zobaczymy co będa serwować w tym cyklu... pierwsza propozycja zdaje sie niezgorsza. Żeby tylko Egmont nie przejechał się na wprowadzaniu coraz to nowszych pseudo ekskluzywnych serii...

A tak w ogóle, wg amazonu 4 tom Basni ma 240 strony - mam nadzieje że Egmont nie powróci do swojej praktyki dzielenia komiksów na pół :sad:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: xionc w Styczeń 26, 2009, 11:55:40 pm
A tak mi jeszcze przyszlo do glowy, gdyby Egmont np. w cyklu Zebra, wydal takie rzeczy, ktore w europie sa od jakiegos czasu out of print, np antologie "Noire est la terre" z udzialem m.in. Trondheima, albo "Totentanz" Beziana, to byloby super. :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Styczeń 27, 2009, 12:06:03 am
A tak w ogóle, wg amazonu 4 tom Basni ma 240 strony - mam nadzieje że Egmont nie powróci do swojej praktyki dzielenia komiksów na pół :sad:

Don`t worry, jasne że nie podzielą. To nie te czasy  8)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: arcz w Styczeń 27, 2009, 07:28:15 am
"Zebra" - bardzo sympatyczna nazwa, bez patosu.
Cieszy mocno Bourbon Island, Sin City, Tintin, że o kolekcjach nie wspomnę. Generalnie świetne zapowiedzi, co miesiąc kilka komiksów z Egmontowej oferty trafi (a przynajmniej powinno) na moją półkę. Zobaczymy tylko jak długo wytrzymam finansowo :]
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Styczeń 27, 2009, 08:35:03 am
A nie powinno być bardziej jakoś tak "Nieczysta miłość" w sensie że taka niedozwolona/niemoralna? Jakoś tak mi chora tu nie pasuje ale pewnie po przeczytaniu komiksu będę mieć inne zdanie. A skoro już poszli w chorobę to może lepiej by było np. "Skażona miłość"...
Nieczysta? Czy Ty wiesz o czym jest utwór, do którego nawiązuje tytuł Hellblazera? :P

Chciałbym się doczepić do drewnianych żołnierzyków ale tytuł Baśni świetny  8)
To nawiązanie do Czajkowskiego AFAIK.

Co do rysunkow Russela, to sie nie zgodze z Jarkiem - moim zdaniem - licenica poetica, jesli artysta uznal, ze taki styl mu pasuje do tej historii (a po przekartkowaniu stwierdzam, ze mi sie te plansze tez podobaja), to nie widze przeszkod. Styl realistyczny to (moim zdaniem) szczyt kunsztu graficznego, a Russel jest w tym mistrzem, wiec nawet Koraline warto w takim wykonaniu obejrzec (pomijajac sensownosc adaptacji tej calkiem sympatycznej powiesci na jezyk komiksu).
Z całym szacunkiem dla warsztatu Russella niech się lepiej zajmie czymś innym. ;)
Wcale nie uważam, że Koralinę powinien adapotować McKean. W ogóle nie widzę potrzeby adaptacji, ale wiadomo - kasa. ;)

A skoro uważasz, że styl realistyczny to szczyt kunsztu, to wybacz, ale w rozwoju sztuki zatrzymałeś się gdzieś w połowie XIX wieku...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: under w Styczeń 27, 2009, 08:50:38 am
panie jarku robienie na sile sztuki z bochomazow ktorymi zachwycaja sie pozniej garstka bucy myslaca ze jest madrzejsza od plebsu to typowy idiotyzm XX i XXI wieku ... osobiscie rowniez wole realistyczne podejscie do rysunku i uwazam je za o wiele trudniejsze i wymagajace sporych umiejetnosci nizli slawetny byk dali'ego

ps faktycznie picasso pomylilem z dalim za co przepraszam ale generalni i jedeni drugi to przyklad sztuki na sile i obrazam w rownym stopniu jak ty okreslajac kogos ze zatrzymal sie w jakims tam okresie
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Styczeń 27, 2009, 09:21:53 am
Obrażasz mnie i całą masę ludzi, która potrafi dostrzec w przebogatym dorobku sztuki XX i początku XXI wieku coś więcej, niż bohomazy. A bykami to się raczej zajmował Picasso, niż Dali. Picasso to był taki gość, który mając kilkanaście lat rysował lepiej od połowy współczesnych rysowników komiksowych.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: wilk w Styczeń 27, 2009, 09:26:59 am


A skoro uważasz, że styl realistyczny to szczyt kunsztu, to wybacz, ale w rozwoju sztuki zatrzymałeś się gdzieś w połowie XIX wieku...
A ktoś tu w ogóle mówi coś o malarstwie? Chyba jesteśmy na forum komiksowym i skoro ktoś pisze o "stylu graficznym" to chyba w domyśle o "stylu graficznym" w komiksach. W związku z tym trudno żeby xionc zatrzymał się w połowie XIX w. Hm, pomyślmy jakie to komiksy były w połowie XIX w.? ;)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Julek_ w Styczeń 27, 2009, 09:27:17 am
Powiedzcie jak dojdziecie do konceptualizmu, Hirsta i pogrywania z oligarchami, to się dołącze do dyskusji  :)

A "Zebra" brzmi naprawdę świetnie i nie spodziewałbym się po Egmoncie słynącym z drewnianych określeń w stylu "Plansze Europy" tak zgrabnego sloganu.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: kingquest w Styczeń 27, 2009, 09:31:50 am
Piękne te zapowiedzi.
Jednak cały czas nurtuje mnie pytanie, czy przypadkiem ilość tak znakomitych i drogich pozycji nie sprawi, że Egmont bardzo mocno się na tym przejedzie.
Dopiero co zapowiedzieli nową serię "XX wiek. Wiek XXI" tymczasem nie minął miesiąc i otrzymujemy kolejną "Zebra".
Obym się mylił. Na razie nie ma co narzekać, tylko się cieszyć.
Fajnie, że już wkrótce nowe Baśnie i Hellblazer.
A tytuł Zebra specyficzny, ale ciekawy. Wnosi pewien powiew świeżości.
Tak w ogóle, to taki apel.
Może zamiast w tym temacie dyskutować o offtopowych kwestiach, ktoś lepiej zorientowany wypowie się wreszcie na temat słabo kojarzonych pozycji jak np. "Reduktor Prędkości" czy Wyspa Burbon 1730.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Styczeń 27, 2009, 09:46:45 am
A ktoś tu w ogóle mówi coś o malarstwie? Chyba jesteśmy na forum komiksowym i skoro ktoś pisze o "stylu graficznym" to chyba w domyśle o "stylu graficznym" w komiksach. W związku z tym trudno żeby xionc zatrzymał się w połowie XIX w. Hm, pomyślmy jakie to komiksy były w połowie XIX w.? ;)
O takie. (http://wrak.pl/index.php3?strona=tytuly1&t=0410) ;)
Ja nie próbuję na siłę udowadniać, że komiks powstał w Altamirze czy starożytnym Egipicie, jednak różne dziedziny plastyki jakoś tam się ze sobą łączą i mają na siebie wpływ.
Do konceptualizmu dojdziemy, jak do rozmowy dołączy pszren. ;)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: holcman w Styczeń 27, 2009, 10:11:25 am
Hm, pomyślmy jakie to komiksy były w połowie XIX w.? ;)

I na przykład takie - http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/c/c3/Toepffer_Histoire_Albert.pdf

"Reduktor prędkości" to komiks autora "Pirata Izaaka", więc chyba wiadomo czego mniej więcej się spodziewać. W Niemczech wydał to Reprodukt. Tu przykładowe plansze - http://www.reprodukt.com/product_info.php?products_id=307

A "Wyspa Bourbon" to Trondheim w długim formacie. W ostatnim Ziniolu poleca komiks Timof. W Stanach wydany przez First Second. Przykładowe plansze tu - http://www.firstsecondbooks.com/bourbon/bourbonGift18.html

Generalnie to takie pozycje jak z kultury gniewu :-)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Kingpin w Styczeń 27, 2009, 10:17:41 am
Generalnie to takie pozycje jak z kultury gniewu
Czyli Egmont dość mocnym uderzeniem wkracza w obszary zajęte przez inne wydawnictwa.
Jeszcze kilka dni temu była dyskusja, że Egmontu z KG i Timofem nie można porównywać, bo to inne segmenty rynku, inny odbiorca.
Jednak nie...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Styczeń 27, 2009, 10:21:12 am
Nieczysta? Czy Ty wiesz o czym jest utwór, do którego nawiązuje tytuł Hellblazera? :P
No wiadomo że nie wiem przecież to napisałem! A Ty nawet mnie zacytowałeś i tam było takie zdanie:
Jakoś tak mi chora tu nie pasuje ale pewnie po przeczytaniu komiksu będę mieć inne zdanie.
...a zaraz pod tym zadałeś ptanie jakbyś nie przeczytał tego co sam zacytowałeś  :roll:

To nawiązanie do Czajkowskiego AFAIK.
Ja to wiem, Ty to wiesz ale może nie wszyscy muszą takie rzeczy wiedzieć  :D Folwark też był nawiązaniem do Orwella a początkowo miał być tytuł "Farma Zwierzęca"  :shock:

Generalnie to takie pozycje jak z kultury gniewu :-)

A jeszcze niedawo pisałeś że Egmont to nie jest konkurencja KG a teraz...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Kingpin w Styczeń 27, 2009, 10:24:25 am
Folwark też był nawiązaniem do Orwella a początkowo miał być tytuł "Farma Zwierzęca"  :shock:
Przypomnijcie sobie, kto zrobił na tym forum burzę, żeby nie było "Farmy"...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Styczeń 27, 2009, 10:27:29 am
Przypomnijcie sobie, kto zrobił na tym forum burzę, żeby nie było "Farmy"...

Nawet chciałem to napisać w poprzednim poście i Cię pochwalić ale niechętnie słodzę innym forumowiczom  :D
Hehe a najlepsze było beznadziejne tłumaczenie Egmontu że od początku miał być Folwark a farma to tylko błąd w zapowiedziach. Tak tak a świstak siedzi...  :lol:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Styczeń 27, 2009, 11:03:04 am
Piękne te zapowiedzi.
Jednak cały czas nurtuje mnie pytanie, czy przypadkiem ilość tak znakomitych i drogich pozycji nie sprawi, że Egmont bardzo mocno się na tym przejedzie.
Najwyżej spokojnie Egmont wróci do poprzedniej polityki wydawniczej.

Kurczę, jestem zawiedziony, że w zapowiedziach nie ma kolejnych tomów "Edenu". :doubt:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Styczeń 27, 2009, 11:11:15 am
No wiadomo że nie wiem przecież to napisałem! A Ty nawet mnie zacytowałeś i tam było takie zdanie:...a zaraz pod tym zadałeś ptanie jakbyś nie przeczytał tego co sam zacytowałeś  :roll:
Chyba nie zrozumiałeś co napisałem. Tytuł komiksu nawiązuje do tytułu piosenki i ja się odowłałem do treści piosenki, a nie komiksu. Ma ona tyle wykonań, że musiałeś się natknąć na któreś. ;)

Ja to wiem, Ty to wiesz ale może nie wszyscy muszą takie rzeczy wiedzieć  :D Folwark też był nawiązaniem do Orwella a początkowo miał być tytuł "Farma Zwierzęca"  :shock:
Nadal podtrzymuję swoją opinię, że spora część tytułów w zapowiedziach Egmontu ulega zmianie, gdy pojawiają się na okładkach. Rozmaite różnice sprawdźcie sobie w archiwach.

Kurczę, jestem zawiedziony, że w zapowiedziach nie ma kolejnych tomów "Edenu". :doubt:
W zapowiedziach na 2009 są dwa, więc jak nie teraz to później.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Styczeń 27, 2009, 11:18:46 am
Chyba nie zrozumiałeś co napisałem. Tytuł komiksu nawiązuje do tytułu piosenki i ja się odowłałem do treści piosenki, a nie komiksu.
Aaa że utwór muzyczny  :D Było coś, Mansona chyba...

Edit.
O znalazłem tę miłość (http://pl.youtube.com/watch?v=nzE6yhrLfwk) ;-)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Verminard w Styczeń 27, 2009, 11:19:16 am
Podoba mi się podejście "Co miesiąc TPB": Lucek, Baśnie i Hellblazer nadchodzą...
I dołączę się do chóru miłośników Zebry.  :D
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: xionc w Styczeń 27, 2009, 03:41:13 pm
Aaa że utwór muzyczny  :D Było coś, Mansona chyba...

No ja cie... a jak pisali w gazetach, ze mlodziez mysli ze Shadowplay to kawalek The Killers to nie wierzylem. :)

Co do malarstwa XIX w. - przyznaje, ze jestem wielkim milosnikiem klasycznego stylu, ale mam tez wiele podziwu dla tworczosci Dalego i Picassa, wlasnie dlatego, ze obaj mogliby malowac realyistycznie gdyby tylko chcieli. Dzieki temu ich tworczosc nie byla ucieczka od realizmu, a poszerzaniem granic estetyki.

W komiksie jednak mamy do czynienie z odmiennymi zjawiskami - zasadniczo jest kreska realistyczna, karykaturalna i pseudoartystyczne bazgroly. Z tych trzech nurtow, rysunek realistyczny wydaje mi sie najwyzsza szkola jazdy, kreske karykaturalna mozna opanowac w niedlugim czasie, a bazgroly wlasciwie od reki mozna zaczac produkowac. Styl realistyczny wymaga studiow nad anatomia, potrafic uchwycic obiekty w ruchu. Artysta realistyczny musi zadac sobie wiecej trudu, by nadac swemu dzielu charakter indywidualny, by jego prace byly rozpoznawane na pierwszy rzut oka. Dodatkowo znacznie trudniej jest uzyskac efekt, ktory spodoba sie widzowi na pierwszy rzut oka, a w przypadku komiksu to wazne, by po przekartkowaniu zachecic potencjalnego czytelnika do zakupu.
 
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: głowonuk w Styczeń 27, 2009, 06:14:52 pm
zasadniczo jest kreska realistyczna, karykaturalna i pseudoartystyczne bazgroly.

A im węższy rozumek, tym lista krótsza.

(Ale nie martw się, "zasadniczo" trzy to nie dwa.)

Generalnie bez obrażania proszę.
graves
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: turucorp w Styczeń 27, 2009, 06:27:13 pm
W komiksie jednak mamy do czynienie z odmiennymi zjawiskami - zasadniczo jest kreska realistyczna, karykaturalna i pseudoartystyczne bazgroly. Z tych trzech nurtow, rysunek realistyczny wydaje mi sie najwyzsza szkola jazdy

sie koledze "realizm" z "akademizmem" pomylil :roll:
w szkole sredniej tego ucza, gdzies tak w drugiej klasie :neutral:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jaszcząb w Styczeń 27, 2009, 08:20:01 pm
kreske karykaturalna mozna opanowac w niedlugim czasie

Jak niedługi jest czas opanowania "karykaturalnej" kreski?

Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: kmh w Styczeń 27, 2009, 08:36:39 pm
Jak niedługi jest czas opanowania "karykaturalnej" kreski?



Krótszy niż przeczytanie byle jakiego komiksu Manary, oczywiście.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ljc w Styczeń 27, 2009, 08:45:06 pm
to indywidualna kwestia, wymaga jednak opanowania podstaw (http://www.empik.com/rysowanie-karykatur-ksiazka,prod5690059,p)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Wojtpil w Styczeń 27, 2009, 09:15:16 pm
"Co miesiąc TPB": Lucek, Baśnie i Hellblazer nadchodzą...

myślałem, że naprawdę, a szkoda to tylko fantazja

Egmont dawaj bo niema co czytać...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Styczeń 27, 2009, 09:30:22 pm
Egmont dawaj bo niema co czytać...

To kup Spirita  :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Wojtpil w Styczeń 27, 2009, 09:56:37 pm
To kup Spirita  :)

nie ma co czytać w cenie do 49 pln
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Ajron w Styczeń 27, 2009, 10:03:40 pm
Na Wraku duży update z planami Egmontu: http://wrak.pl/index.php3?ramka=imprezy

I znów Jarek najszybszy. Przynajmniej wiem dokładnie na co i na kiedy odkładać kasę. Widać, że będzie bardzo ciężko w lutym i trzeba będzie Tintiny kupować na raty.

Podoba mi się podejście "Co miesiąc TPB": Lucek, Baśnie i Hellblazer nadchodzą... I dołączę się do chóru miłośników Zebry.  :D

Przychylam posta - też mi się to podejście podoba. Oby trzymali tak dalej. A komiksy z zebry na pewno sprawdzę.

"Zebra" - bardzo sympatyczna nazwa, bez patosu. Cieszy mocno Bourbon Island, Sin City, Tintin, że o kolekcjach nie wspomnę. Generalnie świetne zapowiedzi, co miesiąc kilka komiksów z Egmontowej oferty trafi (a przynajmniej powinno) na moją półkę. Zobaczymy tylko jak długo wytrzymam finansowo :]

No właśnie, z finansami będzie ciężko przy takiej ilości zapowiedzi z Egmontu i innych wydawnictw. Trzeba będzie nieźle zacisnąć pasa.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: norbs w Styczeń 28, 2009, 01:43:27 pm
Kurczę, jestem zawiedziony, że w zapowiedziach nie ma kolejnych tomów "Edenu". :doubt:

Tak, to szkoda. Mam nadzieje że zrobią już wyjątek i wydadzą te 2 ostatnie tomy w jednym miesiącu. A, no i Miecza Nieśmiertelnego jeszcze nie widać ale to pewno w drugiej połowie roku będzie jak znam życie. 
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Damian xyz w Styczeń 28, 2009, 04:52:03 pm
Tin Tin w Empiku:
http://www.empik.com/ksiazki/literatura-popularna/komiks,310207,k
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Styczeń 28, 2009, 04:56:58 pm
Cena nie jest jakaś specjalnie wygórowana. Z tego co rozumiem to ma być 39 zł za twardą oprawę i 3 historie w jednym tomie... To nie jest znowu pomyłka jak w przypadku "Boże Zachowaj Królową"?


Tutaj zachodnie wydanie ma 192s... (http://www.bol.de/shop/home/artikeldetails/the_adventures_of_tintin_collected_albums_3/herg/ISBN1-4052-2896-2/ID14130545.html)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: weiter w Styczeń 28, 2009, 04:57:53 pm
Tin Tin w Empiku:
http://www.empik.com/ksiazki/literatura-popularna/komiks,310207,k
Jeden integral za 39 zl?
Trzy komiksy?
Jak to? :shock:
O, wlasnie Death mnie uprzedzil z pytaniem. :)
No jesli to nie pomylka i E dal taka cene to szacun.
Albo licencja byla tak tania, albo tak obnizyli koszta drukujac z innym edytorem,
albo sam nie wiem co o tym myslec.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: arcz w Styczeń 28, 2009, 05:48:34 pm
Zdaje się, że T. Kołodziejczak na MFK czy WSK mówił, że to koprodukcja.
Jeśli rzeczywiście będzie te 39ziko to duże brawa i bukiet róż dla Egmontu.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: spidey w Styczeń 28, 2009, 05:50:24 pm
cena rewelacyjna, dzięki niej przeboleję nawet to że puszczają trzy tomy naraz zamiast wydawać np. co miesiąc.

generalnie w najbliższych miesiącach dwa must have z Egmontu - Tintiny i zbiorczy Aldebaran, do tego oba w "tańszych" seriach :D
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Styczeń 28, 2009, 06:09:21 pm
Ja bym się na razie wstrzymał z tym bukietem róż. A nie będzie przypadkiem małego formatu? Jak Marzi lub Fantastyczna Podróż???
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: spidey w Styczeń 28, 2009, 06:15:38 pm
podobno miał być większy ale o tym się przekonamy jak wyjdzie.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: m010ch w Styczeń 28, 2009, 06:20:47 pm
Ja bym się na razie wstrzymał z tym bukietem róż. A nie będzie przypadkiem małego formatu? Jak Marzi lub Fantastyczna Podróż???

Dokładnie taki format będzie miał Tintin. Kołodziejczak kilka razy pisał o B5 w HC.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: spidey w Styczeń 28, 2009, 06:48:43 pm
Dokładnie taki format będzie miał Tintin. Kołodziejczak kilka razy pisał o B5 w HC.

tylko że Fantastyczna była w formacie nieco mniejszym niż standardowe B5.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: m010ch w Styczeń 28, 2009, 06:51:47 pm
True. Zasugerowałem się info z WAK-a (http://komiks.net.pl/wak/index.php?idn=op_fantastyczna_podroz&kat=op).
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Ajron w Styczeń 28, 2009, 07:27:12 pm
Cena nie jest jakaś specjalnie wygórowana. Z tego co rozumiem to ma być 39 zł za twardą oprawę i 3 historie w jednym tomie... To nie jest znowu pomyłka jak w przypadku "Boże Zachowaj Królową"?

Zdaje się, że T. Kołodziejczak na MFK czy WSK mówił, że to koprodukcja.
Jeśli rzeczywiście będzie te 39ziko to duże brawa i bukiet róż dla Egmontu.

cena rewelacyjna, dzięki niej przeboleję nawet to że puszczają trzy tomy naraz zamiast wydawać np. co miesiąc.

Jeśli to jest prawda, to mam takie same odczucia jak arcz - wielki szacun dla Egmontu. I tak jak napisał Spidey, może się uda kupić od razu wszystkie trzy tomy.

Dokładnie taki format będzie miał Tintin. Kołodziejczak kilka razy pisał o B5 w HC.

I dobrze. Zmniejszenie formatu to dobry pomysł, bo raczej ubytku na przejrzystości nie będzie, a cena będzie za to mniejsza.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Styczeń 28, 2009, 07:48:18 pm
orginalne wydanie B5 które posiadam (little brown) wg mnie jest kompletne nieczytelne
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: tolman w Styczeń 28, 2009, 08:48:21 pm
To nie jest znowu pomyłka jak w przypadku "Boże Zachowaj Królową"?

Cena "Boże Zachowaj Królową" w sklepie internetowym empiku jest nadal "promocyjna", więc to chyba nie pomyłka. W jednym z warszawskich empików widziałem, że sporo tego leżało, więc z dostępnością też nie ma raczej problemu.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Ajron w Styczeń 28, 2009, 11:50:44 pm
orginalne wydanie B5 które posiadam (little brown) wg mnie jest kompletne nieczytelne

Ja jeszcze nie miałem styczności z takim wydaniem a moja poprzednia opinia to raczej domysł. Dokładnie się wypowiem jak Tin Tin trafi w moje ręce.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Styczeń 29, 2009, 02:19:07 am
Cena "Boże Zachowaj Królową" w sklepie internetowym empiku jest nadal "promocyjna", więc to chyba nie pomyłka. W jednym z warszawskich empików widziałem, że sporo tego leżało, więc z dostępnością też nie ma raczej problemu.
Coś mi się wydaje że to cena 69 zł jest źle wydrukowana. Przecież komiks jest cienki jak sik pająka  :D Może stąd ta promocja w Empiku bo Egmont stać na sprzedanie tego komiksu Empikowi po cenie na maksa hurtowej  ;-)
WIELKIE "E" razy 2 się dogadali...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: devean w Styczeń 29, 2009, 06:19:15 pm
orginalne wydanie B5 które posiadam (little brown) wg mnie jest kompletne nieczytelne

to przygotuj się na to, że wydanie polskie będzie jeszcze bardziej nieczytelne. Anglicy bardzo swobodnie podeszli do tłumaczenia zachowując tylko ogólny kontekst wypowiedzi bohaterów. Egmont zapewni z franzuca to tłumaczył, a to zazwyczaj kończy się dwa razy dłuższymi kwestiami niż w oryginale.

a format jest nieco mniejszy od Marzi.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Styczeń 29, 2009, 06:32:03 pm
ta format jest nieco mniejszy od Marzi.

Róże zwiędły  :-?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Styczeń 29, 2009, 06:34:07 pm
mam prawie wszystkie tintiny w angielskim wydaniu egmontu. format a4, wydane jak twój komiks. ogólnie przygody tintina są świetny - więc na miejscu każdego brałbym go w dowolnym formacie.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: norbs w Luty 02, 2009, 03:02:52 pm
http://www.egmont.pl/pl/komiksy/zapowiedzi/ - zapowiedzi na oficjalnego stronie sie pojawily razem z cenami. Niebo nad Brukselą w SC za 45 pln, bardzo fajnie! Tylko mam nadzieje ze to nie bedzie w jakimś mikroskopijnym formacie...

Wo, no i Baśnie #4 za 69 złotych...  ale w końcu ma to te 240 stron i nie jest podzielony ;)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Luty 02, 2009, 03:08:34 pm
Ale dowalili ceny Baśni i Domu Lalki  :shock:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Luty 02, 2009, 03:14:05 pm
Cena Domu Lalki z kosmosu.
Rzeczywiscie.
Moze Kolodziejczak obserwuje allegro i wie po jakich cenach chodzi obecnie niedostepny juz Dom Lalki t.2? To tlumaczyloby te - "mistrzowska" cene.
A z reszta mi to zwisa bo od dawna mam calego Sandmana w pierwszym wydaniu PL, tak sie tylko czepiam.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Raf Fariszta w Luty 02, 2009, 03:18:24 pm
Co to za pozycja z marca?
Cytuj
Antologia Komiksu: Powstanie Warszawskie 12,90 zł
Luty wygląda obłędnie (pod względem oferty jak i cen).....
 
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: norbs w Luty 02, 2009, 03:20:58 pm
Cena Domu Lalki z kosmosu.
Rzeczywiscie.
Moze Kolodziejczak obserwuje allegro
Hehe, może! Z takimi cenami to już może dam se spokój i kupie Absolute'a.

Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: wujekmaciej w Luty 02, 2009, 03:48:12 pm
cieszą niewygórowane ceny nowych kolekcji (chociaż Niebo na Brukselą - ok. 160 str. w kolorze za tylko 45 zika - podejrzane), a także Mistrzów i Plansz (tylko jeden komiks za ponad stówę - nieźle, mogło by się tak utrzymać), nie cieszą natomiast ceny Vertigowskich trejdów - Baśni, Lucka i Hellblazera, które za niedługo (tzn. jeszcze za kilka złotych w górę) będzie lepiej sobie sprowadzić z zagramanicy.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: MrE w Luty 02, 2009, 04:10:15 pm
cieszą niewygórowane ceny nowych kolekcji (chociaż Niebo na Brukselą - ok. 160 str. w kolorze za tylko 45 zika - podejrzane), a także Mistrzów i Plansz (tylko jeden komiks za ponad stówę - nieźle, mogło by się tak utrzymać), nie cieszą natomiast ceny Vertigowskich trejdów - Baśni, Lucka i Hellblazera, które za niedługo (tzn. jeszcze za kilka złotych w górę) będzie lepiej sobie sprowadzić z zagramanicy.


Podejrzewam że Egmont buli więcej za licencje u Vertigo dlatego ceny są tak wysokie. Hellblazera można tanio na allegro kupić lub ebay-u
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Marius Magnus w Luty 02, 2009, 04:29:06 pm
A Star Wars komiks znów idzie o 1zł w górę. A tak się fajnie zbierało.  :sad:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Anonimowy Grzybiarz w Luty 02, 2009, 04:35:41 pm
Ale dowalili ceny Baśni i Domu Lalki  :shock:


Przesadzili  :sad: Gdybym miał te tomy Sandmana w sc, to bym normalnie w świecie olał, ale nie mam... Pozostaje mi tylko nadzieja, że na WSK będzie jakaś zniżka. Wtedy to jakoś przełknę.

EDIT: I co z Sin City w HC? Kolejny tom miał być w kwietniu wg. wraka, a teraz nie widzę...
EEDIT2: A Asterix?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Spider_Jerusalem w Luty 02, 2009, 04:48:53 pm
Pojawiła się jakaś nowa kolekcja: Zebra. cóż to?
... a cen nawet nie chce mi się komentować  :-X
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: graves w Luty 02, 2009, 04:57:27 pm
Pozostaje mi tylko nadzieja, że na WSK będzie jakaś zniżka. Wtedy to jakoś przełknę.
Nie sądzę, aby sprzedawali taniej niż 25% rabatu...
A tyle można już wychaczyć gdzieniegdzie (jak choćby tutaj w Gildii).
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: m010ch w Luty 02, 2009, 06:20:46 pm
E tam - marudzicie. Ceny spokojnie do przełknięcia. Dzięki Egmontowi (i Manzoku) mamy wreszcie realną szansę poczytać najlepsze serie z Vertigo - kolejne tomy wydawane są częściej lub rzadziej, drożej lub taniej, ale najważniejsze, że są! :D
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Anonimowy Grzybiarz w Luty 02, 2009, 06:41:08 pm
częściej lub rzadziej, drożej lub taniej, ale najważniejsze, że są! :D

Co z tego, że są, jeśli przez ceny nie mogę ich przeczytać?

Cytuj
Nie sądzę, aby sprzedawali taniej niż 25% rabatu...

Dla mnie to całkiem sporo.  :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Luty 02, 2009, 06:44:14 pm
Pojawiła się jakaś nowa kolekcja: Zebra. cóż to?
Czytaj wątek, w którym się wypowiadasz...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Luty 02, 2009, 06:51:52 pm
kolejne tomy wydawane są częściej lub rzadziej, drożej lub taniej, ale najważniejsze, że są! :D

P O P I E R A M 8)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Koro w Luty 02, 2009, 07:10:51 pm
 :shock:
Niezłe ceny dowalili... Szczególnie za Baśnie i Sandmana...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Spider_Jerusalem w Luty 02, 2009, 07:12:46 pm
Czytaj wątek, w którym się wypowiadasz...

OK. Juz ogarnąłem  :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: m010ch w Luty 02, 2009, 08:28:10 pm
Co z tego, że są, jeśli przez ceny nie mogę ich przeczytać?

Przepraszam - i do kogo masz o to pretensje? Rozumiem, że dla Ciebie lepiej by było, gdyby Egmont tego w ogóle nie wydawał, niż żeby wydawał w takich cenach? Jeżeli będziesz chciał je przeczytać, to i tak przeczytasz (pożyczysz, poczytasz w Empiku, etc.), a jeżeli będziesz chciał kupić, to przecież nie trzeba wszystkiego łykać od razu w dzień premiery (chociaż z drugiej strony czasowe promocje w sklepie Gildii pozwalają zakupić pozycję za 3/4 ceny okładkowej) - za pół roku tytuł powinien być cały czas dostępny i do tego czasu powinieneś coś uciułać na komiks (przy założeniu, że Ci na nim zależy). Komiksy już tańsze nie będą - zresztą wszystko inne też drożeje, a komiks jest poniekąd dobrem luksusowym ;-).
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Wojtpil w Luty 02, 2009, 08:37:35 pm
oj Egmont pojechałeś z tymi cenami,

Ludziki Marvela stoją teraz pod znakiem zapytania  :sad:

A jak Manzoku wyda w tym m-cu Y będzie ostro he he
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Kingpin w Luty 02, 2009, 08:58:31 pm
dajcie spokój już z tym hasłem "komiks - dobro luksusowe"
jakiż to luksus?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: skil w Luty 02, 2009, 09:08:13 pm
no panie, luksus i przepustka na salony.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: BOUNCER w Luty 02, 2009, 09:10:46 pm
no panie, luksus i przepustka na salony.
Masz na uwadze "Salony" - Empiku?!  :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: skil w Luty 02, 2009, 09:18:37 pm
Masz na uwadze "Salony" - Empiku?!  :)

mniej więcej.

jeśli na komiksy można poderwać kobietę, to znaczy, że są dobrem luksusowym. jeśli nie, to nie są ;-)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: m010ch w Luty 02, 2009, 09:44:02 pm
Nie każcie mi tutaj wykładać podstaw mikroekonomii :P. Nie są to dobra pierwszej potrzeby. OK - "luksusowe" może też nie (z wyjątkiem From Hell HC ;)), ale *teoretyczne* można się bez nich obejść (dobra - wiem, że pisanie takich rzeczy komiksiarskim geekom jest zabawne, ale to fakt :)).

Co nie zmienia faktu, że sam szukam kupca na jedną z moich nerek, co by uzupełnić kolekcję ;).
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: holcman w Luty 02, 2009, 10:00:07 pm
Co to za pozycja z marca?

Antologia najlepszych komiksów, które zgłoszono do ubiegłorocznego konkursu Muzeum Powstania Warszawskiego.
http://www.1944.pl/index.php?a=site_news&STEP=02&id=1454
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Luty 02, 2009, 10:58:27 pm
:shock:
Niezłe ceny dowalili... Szczególnie za Baśnie i Sandmana...
Korekty cen mogą wynikać również z mniejszej niż zakładana sprzedaży poprzednich tomów. "Lucyfer" nie zdrożał tak drastycznie.

Aha, co do formatu "Tintina": materiały wskazują, że będzie miał 15,6 x 22,3 cm.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: kingquest w Luty 03, 2009, 03:25:51 pm
Nie wiem o co płaczu z tymi cenami ?
Żaden mistrz oprócz Arq nie jest droższy niż 100zł.
Dochodzą dwie nowe serie, zapowiadające się baardzo smakowicie [ Trondheim i Yslaire] i okazuje się, że będą w SC za mniej niż 50zł. Moim zdaniem bardzo dobra wiadomosć.
Nawet ceny serii z Vertigo mozna usprawiedliwić. Baśnie będą niedzielone. 240stron. Lucyfer i Hellblazer tak znacznie nie zdrożały.
Okej, Sandmana nie można chyba racjonalnie obronić, ale wg mnie reszta cen całkiem przyzwoita.
A dzięki Egmontowi, w krótkim okresie dostaniemy ogromną ilość świetnych komiksów !!
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Luty 03, 2009, 05:22:41 pm
Ja bym tylko chciał żeby w przypadku wydania jednego komiksu który ma np. 200 stron cena była mniejsza niż suma cen dwóch 100-stronicowych komiksów. Oczywiście format i papier taki sam. Dlatego też lubimy grubaski bo nie dość że mamy całość naraz to grubas zwykle jest tańszy niż suma dwóch chudasów  :D A ostatnio jakoś tak nie jest...
A koszty poniesione przez wydawnictwo też mniejsze chyba przy grubasie (dlatego powinno być taniej)...


Edit.

Hej Panowie rzucili przykładowe plansze (http://komiks.nast.pl/nowosci/8704/Egmont-w-lutym-plansze/)  ;-)

I od razu moje uwagi:
Rysunki Toppiego mnie zawiodły. Szeherezada to już nie jest u mnie pewniak.
Arq-świetne rysunki, szczególnie fajny pociąg. MEGA pewniak  8)
Koralina-niby mam książkę ale... ;-)
Chyba zamiast Toppiego kupię 3 i 2 (zaległość) tom Lucka.
I najważniejsze: Czy też macie obawy że mały format + bardzo małe literki odbiorą połowę radości z czytania Tintina??? To że dużo tekstu to fajnie, ja lubię dużo czytać. Ale te mróweczki w tych dymkach mogłyby być większe... A miejsca w dymkach dwa razy tyle  :roll:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: spidey w Luty 03, 2009, 07:27:11 pm
Hej Panowie rzucili przykładowe plansze (http://komiks.nast.pl/nowosci/8704/Egmont-w-lutym-plansze/)  ;-)

I od razu moje uwagi:
Rysunki Toppiego mnie zawiodły. Szeherezada to już nie jest u mnie pewniak.
Arq-świetne rysunki, szczególnie fajny pociąg. MEGA pewniak  8)
Koralina-niby mam książkę ale... ;-)
Chyba zamiast Toppiego kupię 3 i 2 (zaległość) tom Lucka.
I najważniejsze: Czy też macie obawy że mały format + bardzo małe literki odbiorą połowę radości z czytania Tintina??? To że dużo tekstu to fajnie, ja lubię dużo czytać. Ale te mróweczki w tych dymkach mogłyby być większe... A miejsca w dymkach dwa razy tyle  :roll:

Toppi faktycznie przeciętny, a tego Tintina patrząc po zagęszczeniu tekstu nie wiem czy nie będzie trzeba czytać z jakimś szkłem powiększającym... trochę za bardzo przycieli z tym formatem, chociaż te 3-4cm wzdłuż i wszerz powinno być więcej bo generalnie to ten format jest mniejszy niż standardowe B5 :roll:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Ranaghar w Luty 03, 2009, 07:29:41 pm
Nie wiem o co płaczu z tymi cenami ?
[...]
Nawet ceny serii z Vertigo mozna usprawiedliwić. Baśnie będą niedzielone. 240stron. Lucyfer i Hellblazer tak znacznie nie zdrożały.
Okej, Sandmana nie można chyba racjonalnie obronić, ale wg mnie reszta cen całkiem przyzwoita.
[...]

Spójrz na ceny wydań polskich i porównaj z cenami orginałów (z Multiversum, gdzie jest dosyć korzystnie):

tomPLENG
130 zł30 zł
235 zł39 zł
345 zł45 zł
469 zł54 zł

Po porównaniu cen 4 tomu na moje usta ciśnie się tylko: łatafaka?!
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Luty 03, 2009, 07:32:43 pm
No tak, tam powinno być chyba 59... Skąd te 69?  :shock: Może ktoś w Egmoncie jest wielkim fanem tej pozycji i dlatego wszystko ostatnio jest 69  :lol:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: kmh w Luty 03, 2009, 07:39:26 pm
Spójrz na ceny wydań polskich i porównaj z cenami orginałów (z Multiversum, gdzie jest dosyć korzystnie):

tomPLENG
130 zł30 zł
235 zł39 zł
345 zł45 zł
469 zł54 zł

Po porównaniu cen 4 tomu na moje usta ciśnie się tylko: łatafaka?!

Ale czy nie można raz na zawsze i ostatecznie powiedzieć, że nie można porównywać cen wydań zagranicznych do polskich? W ilu tysiącach egzemplarzy ukazują się "Baśnie" w Stanach? W ilu w Polsce? Ja rozumiem, że to jest proste przeliczenie prowadzące do wniosku "taniej ściągnąć zza granicy", ale ile osób się zaweźmie i zza granicy ściągnie? 50?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Luty 03, 2009, 07:46:14 pm
Hej Panowie rzucili przykładowe plansze (http://komiks.nast.pl/nowosci/8704/Egmont-w-lutym-plansze/)  ;-)
Są te słynne czarne i białe plansze w Arq. ;)

Ale czy nie można raz na zawsze i ostatecznie powiedzieć, że nie można porównywać cen wydań zagranicznych do polskich? W ilu tysiącach egzemplarzy ukazują się "Baśnie" w Stanach? W ilu w Polsce? Ja rozumiem, że to jest proste przeliczenie prowadzące do wniosku "taniej ściągnąć zza granicy", ale ile osób się zaweźmie i zza granicy ściągnie? 50?
Nie załapałeś. To porównanie wskazuje, że 4 tom podrożał więcej, niż by to wynikało z jego objętości. Ale ten dowód można też było wyciągnąć innymi metodami, ja np. sprawdziłem ile powinien kosztować przy tej samej cenie 1 strony, co poprzedni, wyszło mi ok. 55 zł. ;)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: kmh w Luty 03, 2009, 07:58:23 pm

Nie załapałeś. To porównanie wskazuje, że 4 tom podrożał więcej, niż by to wynikało z jego objętości. Ale ten dowód można też było wyciągnąć innymi metodami, ja np. sprawdziłem ile powinien kosztować przy tej samej cenie 1 strony, co poprzedni, wyszło mi ok. 55 zł. ;)

No i?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Kingpin w Luty 03, 2009, 08:11:05 pm
A porównaliście obecny kurs dolara z tym gdy był przygotowywany tom 3 Baśni?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Tomasz 66 w Luty 03, 2009, 08:12:17 pm
Nie wiem czy w tak łatwy sposób można przeliczać cenę kolejnego tomu Baśni - objętość jest tu istotna, ale mam wrażenie, że bardziej istotna jest tu cena licencji i wyniki sprzedaży poprzednich tomów i korekta obecnego nakładu. Lucyfer też zdrożał - cena ta sama ale objętość kolejnego tomu mniejsza.
Zastanawiam się także w jakim formacie będzie "Niebo nad Brukselą" - mam wrażenie, że przy tej objętości i cenie 45zł to na pewno nie w oryginalnym A4 tylko w pomniejszonym - szkoda.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Luty 03, 2009, 08:33:56 pm
A porównaliście obecny kurs dolara z tym gdy był przygotowywany tom 3 Baśni?
A czy kurs dolara jest inny dla Baśni i Sandmana niż dla Lucyfera i Koraliny?

Zresztą nie ma co tego wałkować, bo zaczynamy się powtarzać - Tomasz66 przytoczył m.in. te same argumenty, co ja trochę wyżej. ;)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: xionc w Luty 03, 2009, 08:35:39 pm
Są te słynne czarne i białe plansze w Arq. ;)

Hehe, nawet wspomnialem o tym kiedys w KZ:

http://www.kazet.bial.pl/2003_07/arq.html

Tylko ten artykul powstal po przeczytaniu zaledwie 4 tomow, a dopiero w piatym tak naprawde wyjasnia sie o co chodzi, wiec ten zabieg tez stawia to w nieco innym swietle. Dlatego dobrze, ze Egmont puszcza caly pierwszy cykl na raz.

Co do Toppiego, to mi sie te rysunki podobaja, ale juz mi ktos powiedzial, ze mam odwrocona estetyke. :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Luty 03, 2009, 08:58:02 pm
Toppi powala! Dla mnie wraz z Arq to pewniak, ktory nie moze sie nie sprzedac.
Najchetniej juz zamowilbym te 2 komiksy (niestety, prenumerata calosci mnie nie interesuje), tak na wszelki wypadek ku ucieczce przed spekulanckimi mackami.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: 4-staczterdzieściicztery w Luty 03, 2009, 09:30:59 pm
Jestem głęboko rozczarowany polityką cenową Egmontu.
Ceny przez nich ustalone są śmiesznie niskie. Gdyby były chociaż na poziomie francuskich:
"Arq" za niemal 80 euro, a nie marne 150 zł
"Baśnie" tom 4 za 24 euro, a nie jedynie 69 zł
"Trolle z Troy" za 12 euro, a nie 26,90
"Opowieści Szeherezady" za 38 euro, a nie nędzne 99 z
A to tylko kilka przykładów.

Nie zapominajmy, że komiks jest dobrem luksusowym i jego cena powinna ten fakt odzwierciedlać.
Powinniśmy domagać się od wydawców, by traktowali komiksy, tak jak na to zasługują: żadnego dzielenia, tylko twarde oprawy, wyłącznie wysokogatunkowy papier kredowy, złocone tłoczenia i okucia.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Luty 03, 2009, 09:40:52 pm
Spójrz na ceny wydań polskich i porównaj z cenami orginałów (z Multiversum, gdzie jest dosyć korzystnie):

tomPLENG
130 zł30 zł
235 zł39 zł
345 zł45 zł
469 zł54 zł

Tak sobie ględzimy o cenach a powyższy post jest MEGA głupi! Jak można porównywać okładkowe Egmotu i ceny tych samych pozycji ze sklepu internetowego gdzie jest taniej niż okładkowe  :roll:

Powinno być tak:
             PL                                                    ENG
4 tom    51,75 zł (korzystna cen w sklepie gildii)    54 zł (korzystna cena w Multiversum)  :lol:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Kingpin w Luty 03, 2009, 09:44:07 pm
Nie zapominajmy, że komiks jest dobrem luksusowym
YEAH!
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Koro w Luty 03, 2009, 09:47:55 pm
Jestem głęboko rozczarowany polityką cenową Egmontu.
Ceny przez nich ustalone są śmiesznie niskie. Gdyby były chociaż na poziomie francuskich:
"Arq" za niemal 80 euro, a nie marne 150 zł
"Baśnie" tom 4 za 24 euro, a nie jedynie 69 zł
"Trolle z Troy" za 12 euro, a nie 26,90
"Opowieści Szeherezady" za 38 euro, a nie nędzne 99 z
A to tylko kilka przykładów.

Nie zapominajmy, że komiks jest dobrem luksusowym i jego cena powinna ten fakt odzwierciedlać.
Powinniśmy domagać się od wydawców, by traktowali komiksy, tak jak na to zasługują: żadnego dzielenia, tylko twarde oprawy, wyłącznie wysokogatunkowy papier kredowy, złocone tłoczenia i okucia.

24 euro za baśnie? przepraszam ale gdzie bo ceny w euro nie znalazłem ale na angielskim amazonie cena wygląda tak:
http://www.amazon.co.uk/Fables-Wooden-Soldiers-Bill-Willingham/dp/1840239182/ref=sr_1_9?ie=UTF8&s=books&qid=1233697471&sr=1-9
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: 4-staczterdzieściicztery w Luty 03, 2009, 09:54:41 pm
24 euro za baśnie? przepraszam ale gdzie bo ceny w euro nie znalazłem ale na angielskim amazonie cena wygląda tak:
http://www.amazon.co.uk/Fables-Wooden-Soldiers-Bill-Willingham/dp/1840239182/ref=sr_1_9?ie=UTF8&s=books&qid=1233697471&sr=1-9

We Francji, chodzi o cenę francuskiego wydania.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Koro w Luty 03, 2009, 09:56:36 pm
A no to jeśli tak to nie mają tam lekko fani komiksów ;-)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Luty 03, 2009, 10:18:10 pm
W dodatku mają podzielone na dwie części (http://www.paninicomicsfrance.com/Titolo.jsp?FiltroRicercaRapida=fables). :lol:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: oyang w Luty 03, 2009, 10:23:45 pm
Panowie, krótkie pytanie od nie zaznajomionego z Tintinem (poza Tintinem w Kongo). Od którego z tych tomów wydawanych przez Egmont zacząć, żeby się wkręcić. Tintin w Kongo nie podszedł mi ze względu na prostotę fabuły (i rasizm głównego bohatera też). Czy tego samego powinienem się spodziewać po tych nowszych opowieściach? Może jest jakiś tom przełomowy, który zmienił oblicze serii i to od niego trzeba zacząć darując sobie poprzednie części? 
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: badday w Luty 04, 2009, 12:25:23 am
Panowie, krótkie pytanie od nie zaznajomionego z Tintinem (poza Tintinem w Kongo). Od którego z tych tomów wydawanych przez Egmont zacząć, żeby się wkręcić. Tintin w Kongo nie podszedł mi ze względu na prostotę fabuły (i rasizm głównego bohatera też). Czy tego samego powinienem się spodziewać po tych nowszych opowieściach? Może jest jakiś tom przełomowy, który zmienił oblicze serii i to od niego trzeba zacząć darując sobie poprzednie części? 

Mam identyczne odczucia więc dołączam się do pytania.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: nayroth w Luty 04, 2009, 09:40:14 am
Jestem głęboko rozczarowany polityką cenową Egmontu.
Ceny przez nich ustalone są śmiesznie niskie. Gdyby były chociaż na poziomie francuskich:
"Arq" za niemal 80 euro, a nie marne 150 zł
"Baśnie" tom 4 za 24 euro, a nie jedynie 69 zł
"Trolle z Troy" za 12 euro, a nie 26,90
"Opowieści Szeherezady" za 38 euro, a nie nędzne 99 z
A to tylko kilka przykładów.

Nie zapominajmy, że komiks jest dobrem luksusowym i jego cena powinna ten fakt odzwierciedlać.
Powinniśmy domagać się od wydawców, by traktowali komiksy, tak jak na to zasługują: żadnego dzielenia, tylko twarde oprawy, wyłącznie wysokogatunkowy papier kredowy, złocone tłoczenia i okucia.
Doceniam ironię. I tak, ja tez jestem z deczka rozczarowany.

Może i komiks jest dobrem luksusowym w Polsce. Tak samo papierki po snickersie mogą byc dobrem luksusowym w Rumunii. Z tym że cena nie odzwierciedla tego faktu, ale ten stan rzeczy wywołuje, to raz.

Dwa, 80 EUR za Arq, to JEST śmiesznie niska cena; prawdopodobnie to odpowiednik 80 zł dla czytelnika polskiego, albo i mniej.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: xionc w Luty 04, 2009, 12:56:37 pm

Dwa, 80 EUR za Arq, to JEST śmiesznie niska cena; prawdopodobnie to odpowiednik 80 zł dla czytelnika polskiego, albo i mniej.


Zapewniam, ze tak nie jest.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Tencz w Luty 04, 2009, 01:06:55 pm
Dwa, 80 EUR za Arq, to JEST śmiesznie niska cena; prawdopodobnie to odpowiednik 80 zł dla czytelnika polskiego, albo i mniej.

Ale wydawca polski płaci więcej (przeliczając za jeden egzemplarz), niż francuski, za:
- druk;
- papier;
- przygotowanie materiałów.

Do tego francuski wydawca może wynegocjować korzystniejsze warunki licencyjne, bo duży może więcej.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: graves w Luty 04, 2009, 03:29:37 pm
Panowie, krótkie pytanie od nie zaznajomionego z Tintinem (poza Tintinem w Kongo). Od którego z tych tomów wydawanych przez Egmont zacząć, żeby się wkręcić. Tintin w Kongo nie podszedł mi ze względu na prostotę fabuły (i rasizm głównego bohatera też). Czy tego samego powinienem się spodziewać po tych nowszych opowieściach? Może jest jakiś tom przełomowy, który zmienił oblicze serii i to od niego trzeba zacząć darując sobie poprzednie części? 
Ja zacząłem od tych wydanych przez Egmont... w 94 roku. A dopiero później te wczesniejsz, wydane później przez TK. Więc można i tak. W sumie te wydane wcześniej przez Egmont podobały mi się bardziej niż te 4 z TK.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Luty 04, 2009, 08:28:19 pm
Ale wydawca polski płaci więcej (przeliczając za jeden egzemplarz), niż francuski, za:
- druk;
- papier;
- przygotowanie materiałów.

Do tego francuski wydawca może wynegocjować korzystniejsze warunki licencyjne, bo duży może więcej.
Różne czynniki wchodzą w grę. Na przykład taniej jest wydrukować "Borgię" czy "XIII" w tej samej drukarni, co wersję francuską i przywieźć nakład tirem do Polski, niż ten sam komiks wydrukować no na przykład w niesławnym ostatnio Białymstoku.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Ranaghar w Luty 05, 2009, 07:22:06 pm
Spójrz na ceny wydań polskich i porównaj z cenami orginałów (z Multiversum, gdzie jest dosyć korzystnie):

tomPLENG
130 zł30 zł
235 zł39 zł
345 zł45 zł
469 zł54 zł

Tak sobie ględzimy o cenach a powyższy post jest MEGA głupi! Jak można porównywać okładkowe Egmotu i ceny tych samych pozycji ze sklepu internetowego gdzie jest taniej niż okładkowe  :roll:

Powinno być tak:
             PL                                                    ENG
4 tom    51,75 zł (korzystna cen w sklepie gildii)    54 zł (korzystna cena w Multiversum)  :lol:

Ceny w Multiversum to ceny okładkowe amerykańskich komiksów (Biorąc pod uwagę, że kupowali jak 1 dolar był po 3 zł. Wczoraj zmienili ceny na 1 dolar ~ 3,3 zł. Teraz 4 tom baśni stoi tam po 59,50 zł.). Tak sobie ględzisz, żeby poględzić, prawda?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Marius Magnus w Luty 07, 2009, 10:35:31 am
Czy mi się tylko zdaje, czy Egmont skorygował znowu plany?

http://egmont.pl/pl/komiksy/zapowiedzi/

Jest Asterix w kwietniu, cena zeszytowego Star Wars bez zmian, za to powstańcza antologia zdrożała do 29zł. Może coś jeszcze się znajdzie.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Dembol_ w Luty 15, 2009, 11:05:28 am
Tak się głupio zapytam: Czy wasze egzemplarze Spirita też są tak słabo zadrukowane? Przeglądałem na razie tylko w Empiku i zauważyłem, że czarny to co najwyżej szary, a na większych jego połaciach widać białe prześwity.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: bąbielek w Luty 15, 2009, 11:07:19 am
Też przeglądałem (ale w CK) i chyba każdy "Spirit" ma takie czernie słabe.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: 4-staczterdzieściicztery w Luty 15, 2009, 11:21:06 am
"Spirit" ma bardzo słabe nasycenie czerni, ale  ( przynajmniej mnie  ) nie przeszkadza to w lekturze.
Zresztą, może to dziwne, ale wręcz oczekuję, że komiks sprzed ponad 60 lat będzie nieco "dziadowski" w wyglądzie, więc odpowiada mi jak jest.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Luty 15, 2009, 11:47:22 am
Tak się głupio zapytam: Czy wasze egzemplarze Spirita też są tak słabo zadrukowane? Przeglądałem na razie tylko w Empiku i zauważyłem, że czarny to co najwyżej szary, a na większych jego połaciach widać białe prześwity.

Pisałem o tym w dniu premiery pakietu:
Egmont chyba powinien zmienić drukarnię. W styczniowym pakiecie czerń jest, że tak to określę, mocno umowna. Najbardziej widać to w Spiricie, nieco mniej w Usagim. Nie dość, że czerń jest blada, to pokrycie jest tak słabe, że widać fakturę papieru.

"Spirit" ma bardzo słabe nasycenie czerni, ale  ( przynajmniej mnie  ) nie przeszkadza to w lekturze.
Zresztą, może to dziwne, ale wręcz oczekuję, że komiks sprzed ponad 60 lat będzie nieco "dziadowski" w wyglądzie, więc odpowiada mi jak jest.
A ja oczekuję, że komiks będzie wydany porządnie. Poza tym kolory są ok, "czerń" do nich nijak nie przystaje.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Luty 15, 2009, 12:41:00 pm
Mistrzowie Komiksu, ekskluzywne wydania pfuu! :evil:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: 4-staczterdzieściicztery w Luty 15, 2009, 02:21:03 pm
Pisałem o tym w dniu premiery pakietu:A ja oczekuję, że komiks będzie wydany porządnie. Poza tym kolory są ok, "czerń" do nich nijak nie przystaje.

Nic dziwnego, ta czerń to fuszera, ale mnie w tym przypadku taka fuszera odpowiada.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Tomasz 66 w Luty 15, 2009, 03:04:32 pm
Zastanawiające z czego wynika ta niska jakość czerni - może to wynik z użytego do druku papieru, albo niskiej jakości materiałów źródłowych (w końcu to komiks z lat 40-50), albo po prostu drukarnia nawaliła - ale poza tym komiks jest przecież wydany OK.
Ma ktoś może wydanie oryginalne tego zbioru do porównania?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: godai w Luty 15, 2009, 03:13:14 pm
Przeszło mi przez ręce niedawno. Nie było problemów z czernią WMSO. Ładna, czarna i w ogóle.

Nie sądzę, że to materiały - odtwarza się je i rekonstruuje w takich wypadkach. Fuszerka. Drukarni, że słabo zrobiła, wielkiego E, że odebrał taką fuszerkę i wcisnął naiwnemu czytelnikowi bubla.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: xionc w Luty 15, 2009, 03:24:54 pm
Zastanawiające z czego wynika ta niska jakość czerni - może to wynik z użytego do druku papieru, albo niskiej jakości materiałów źródłowych (w końcu to komiks z lat 40-50), albo po prostu drukarnia nawaliła - ale poza tym komiks jest przecież wydany OK.
Ma ktoś może wydanie oryginalne tego zbioru do porównania?

Byc moze nie uzywali czarnego tuszu, tylko skladali z innych kolorow, podobno wtedy czarny wychodzi niewyraznie.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Luty 15, 2009, 04:36:38 pm
Druk robi się z czterech kolorów, ale tutaj tylko jeden (a jest nim w tym przypadku czerń) nie siadł tak, jak powinien. Nie ma tu mowy o składowych czerni, bo tu jest C0M0Y0K100 (stąd te dziury w czerni i tylko w czerni, przecież cała reszta wygląda ok).
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: tequira w Luty 15, 2009, 04:55:24 pm
Gdyby drukowali czarny z kilku kolorów ale bez czarnej farby to wyszedłby brązowy. C100M100Y100K0
Powinien wyjść czarny, ale z warunkiem że wszystkie kolory są wydrukowane idealnie, a o to często trudno.
Gdy jakiś kolor wydrukuje się odrobinę mocniej, wtedy zmieni odcień i wygląda to nieładnie.

Przy druku czarnego z kilku kolorów i czarnej farby, wtedy czarny wyszedłby jak smoła, idealnie i tak się robi (tak powinno się zawsze) np. . C70M50Y0K100 (ale to drukarnia też może spier.....)

Przy druku tylko z czarnego C0M0Y0K100: jeśli czarny wychodzi słabo to zawsze jest to wina drukarni, za szybko drukowała i wtedy maszyna źle dobijała kolor.
Generalnie sam czarny drukowany raz może wyjść słabo, dla pewności dodaje się innne kolory do podbicia,
lub czarny drukuje się dwa razy, ale to dodatkowo kosztuje.

Spirit jest wydrukowany na offsecie (szorstki papier) może dlatego musieli drukować delikatnie, żeby papier się nie posklejał,
bo taki bardziej nasiąka. Jakość materiałów raczej nie ma znaczenia.
Drukarnia może wydrukować z tych samych materiałów idealnie i beznadziejnie, wszystko zależy od ilości czasu i chęci drukarza.
Jak mu się chce i ma czas to może tak ustawić maszynę, że będzie super, ale zwykle wciska START i następny.

Co ciekawe, każdy Spirit może mieć trochę inaczej wydrukowany czarny, a to dlatego, że druk trwa i w trakcie jakość może się zmieniać.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Luty 15, 2009, 09:34:26 pm
No ba, w tym komiksie praktycznie każda strona jest trochę inaczej wydrukowana - zdarza się (bardzo rzadko), że czerń jest w miarę ok, ale częściej jest szara, a nawet wyraźnie dziurawa. Dla osób, które chciałyby sobie dobrze obejrzeć te dziury, linkuję tutaj skan w 600 dpi (http://wrak.nazwa.pl/spirit_druk.jpg) (nie, to nie jest zamierzony efekt rozgwieżdżonego nieba).
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: graves w Luty 15, 2009, 09:39:08 pm
Faktycznie, jak o tym piszecie, to faktycznie słaba ta czerń.
Jak jednak czytałem Spirita, to zupełnie nie zwróciłem na to uwagi, wręcz jak na tak stary komiks wyglądało to bardziej naturalnie, a treść mnie pochłonęła do tego stopnia, że pewnie nie czytając forum (i Wraka) - nie zróciłbym na to zupełnie uwagi.
Mnie to zupełnie nie przeszkadzało w odbiorze tego komiksu.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: helsing w Luty 16, 2009, 09:53:56 am
T. Kołodziejczak sypnął odpowiedziami na Alei (http://forum.nast.pl/viewtopic.php?p=135052#135052).

Szninkiel w czerni i bieli, co powinno sporo osób zadowolić ;) I kolejne tytuły z nowych serii:
Cytuj
marzec - XX wiek, wiek XXI - Niebo nad Brukselą - Yslaire
marzec - Science Fiction - Aldebaran - Leo
kwiecień - Zebra - Wyspa Burbon 1730 - Apollodorus-Lewis Trondheim
maj - Science Fiction - Wieczna Wojna - Haldeman-Marvano
czerwiec - XX wiek, wiek XXI - Deogratias - J.P. Stassen
lipiec - Zebra - Henri Desire Landru - Chabotue
sierpień - Science Fiction - Betelgeza - Leo
październik - XX wiek, wiek XXI - Berlin - Marvano
październik - Zebra - Ibicus - Rabate

Z komiksu europejskiego wciąż laik jestem więc może ktoś coś napisze o tych tytułach (poza Aldebaranem) :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Luty 16, 2009, 10:09:25 am
Mnize najbardziej zaciekawił ten fragment:
Cytuj
Właśnie wydaliśmy katalog uwzględniający całą dostępną ofertę.
(???)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Verminard w Luty 16, 2009, 10:50:38 am
Mnize najbardziej zaciekawił ten fragment: (???)
Pewnie będzie na WSK. Książeczka taka, wiesz...  ;-)


BTW: Z posta na post na Alei wypowiedzi Tomasza Kołodziejczaka stają się coraz bardziej ironiczne...  :lol:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Luty 16, 2009, 11:05:42 am
Pewnie będzie na WSK. Książeczka taka, wiesz...  ;-)

Mam nadzieję że ta książeczka to będzie napawdę porządny katalog a nie zmaterializowana wersja katalogu z netu (http://egmont.pl/pl/komiksy/katalog/).
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Verminard w Luty 16, 2009, 11:24:15 am
Forma jest mniej istotna, może być i kartka z drukarki - niech tylko zawiera kompletny spis planowanych komiksów wraz z datami i cenami.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Dembol_ w Luty 16, 2009, 11:47:27 am
BTW: Z posta na post na Alei wypowiedzi Tomasza Kołodziejczaka stają się coraz bardziej ironiczne...  :lol:
Jakbyś po kilkanaście razy odpowiadał na takie same pytania też byś zaczął nadużywać ironii. Egmont powinien sobie jakieś FAQ zrobić i wrzucić na stronę/na aleję.

Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Verminard w Luty 16, 2009, 12:04:01 pm
Dlatego się śmieję.  :lol:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: norbs w Luty 16, 2009, 01:01:53 pm
Cytuj
lipiec - Zebra - Henri Desire Landru - Chabotue
O Chaboute nie słyszałem ani słowa ale za to plansze (http://www.ventsdouest.com/bd/chaboute-henri-desire-landru-9782749302898.htm) mówią same za siebie. Wie ktoś więcej o tym i innych autorach?

Cytuj
październik - Zebra - Ibicus - Rabate
A to cegła waży ponad 500 stron... (http://www.ventsdouest.com/bd/ibicus-integrale-9782749303420.htm) Chyba wydadzą to jak dziadka Leona, na raty.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Luty 16, 2009, 01:11:15 pm
HAHA!
"Szninkiel na czarno-biało (tak, wiem, są tacy, co chcą na kolorowo, rozumiemy to stanowisko, ale uważamy, że to mistrzowski czarno-biały komiks jest)".
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Kingpin w Luty 16, 2009, 01:12:17 pm
No i dziękuję bardzo.
To chciałem, to dostanę :D
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: godai w Luty 16, 2009, 01:12:28 pm
Czarno-biało to nie komiks.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Kingpin w Luty 16, 2009, 03:03:08 pm
Ale dymki przynajmniej są!
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: yurek1 w Luty 16, 2009, 03:32:03 pm
Jakbyś po kilkanaście razy odpowiadał na takie same pytania też byś zaczął nadużywać ironii. Egmont powinien sobie jakieś FAQ zrobić i wrzucić na stronę/na aleję.
myślę, że nie powstrzymałoby to ludzi przed powtarzaniem do znudzenia tych samych pytań.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Anonimowy Grzybiarz w Luty 16, 2009, 04:03:48 pm
Ja bym się bardzo cieszył z takich integralowych Lucky luków  :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: spidey w Luty 16, 2009, 05:19:12 pm
Ja tam bym wolał normalną kolekcje tom po tomie, w takim samym standardzie wydawniczym jak było dotąd, te integrale już zaczynają mnie denerwować :roll:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Spider_Jerusalem w Luty 16, 2009, 05:54:26 pm
Przykład ironii szanownego Pana K. :shock:
Cytuj
Jak bardzo wzrośnie cena Sandmana w HC? Niestety to u was normalne podwyższać ceny.

Dlaczego „niestety”? My, kapitalistyczni wyzyskiwacze, bardzo się cieszymy, gdyby podnosimy ceny.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Verminard w Luty 16, 2009, 06:15:14 pm
To samo miałem na myśli. Chyba się naczytał komentarzy na forach.  :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: tolman w Luty 16, 2009, 06:27:04 pm
Przykład ironii szanownego Pana K. :shock:

Mógł odpowiedzieć normalnie (znaczy stara gadka, że papier droższy, że druk droższy, że wszystko droższe - zgodnie z prawdą), ale pan K jest bogiem polskiego świata komiksowego i może strzelać takimi ironicznymi odpowiedziami bez żadnych konsekwencji. Lud i tak kupuje te (czasem tylko z nazwy) eksluzywne wydania Egmontu za sporą kasę. Być może pan K ma takie poczucie humoru, ale odpowiedź na mój gust była "nie chłodna".
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Luty 16, 2009, 06:56:17 pm
widać że reszcie czytelników te odpowiedzi nie przeszkadzają, skoro kupują te "ekskluzywne" i "drogie" komiksy
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: oligator1975 w Luty 16, 2009, 07:38:54 pm
Szninkiel czarno-biały?! i tak ma być! Ten komiks w takim wydaniu jako jedyny od Rosińskiego wygląda super, Thorgala w takiej formie sobie nie wyobrażam. 
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Luty 16, 2009, 08:33:31 pm
A to cegła waży ponad 500 stron... (http://www.ventsdouest.com/bd/ibicus-integrale-9782749303420.htm) Chyba wydadzą to jak dziadka Leona, na raty.

Niekoniecznie, w końcu to czarno biały komiks więc jest nadzieja że w integralu. A nie powiem, zainteresował mnie ten tytuł!
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Luty 16, 2009, 10:08:08 pm
O Chaboute nie słyszałem ani słowa ale za to plansze (http://www.ventsdouest.com/bd/chaboute-henri-desire-landru-9782749302898.htm) mówią same za siebie. Wie ktoś więcej o tym i innych autorach?
 A to cegła waży ponad 500 stron... (http://www.ventsdouest.com/bd/ibicus-integrale-9782749303420.htm) Chyba wydadzą to jak dziadka Leona, na raty.
Waga komiksu zależy nie tylko od ilości stron, ale też od gramatury papieru. ;)
A serio, to ukazało się już w Polsce kilka komiksowych cegieł powyżej 500 stron, że dam jako przykład tylko "Kajtka i Koka w kosmosie". "Dziadek" ukazał się na raty podobnie jak na Zachodzie.

Aha, jeszcze jedna rzecz, której się dowiedziałem, a której nie ma w odpowiedziach na alei: "3 kolekcje (SF, Zebra i XX/XXI) będą w B5, w miękkiej oprawie, ze skrzydełkami."
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: badday w Luty 16, 2009, 11:04:50 pm

Aha, jeszcze jedna rzecz, której się dowiedziałem, a której nie ma w odpowiedziach na alei: "3 kolekcje (SF, Zebra i XX/XXI) będą w B5, w miękkiej oprawie, ze skrzydełkami."

Mogli nazwać kolekcje "Always" - nie byłoby wątpliwości na temat skrzydełek   :lol:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: wilk w Luty 17, 2009, 08:05:26 am


Aha, jeszcze jedna rzecz, której się dowiedziałem, a której nie ma w odpowiedziach na alei: "3 kolekcje (SF, Zebra i XX/XXI) będą w B5, w miękkiej oprawie, ze skrzydełkami."
To znaczy zbliżonym do B5? Chodzi o proporcje planszy (szerokość/długość). Inne są w komiksach amerykańskich a inne w europejskich.

A w ogóle to w końcu mamy jasność w temacie "niewiele mniejszego niż A4 formatu".  :doubt:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: helsing w Luty 17, 2009, 05:33:14 pm
TinTin  #6(stalowy?) zakupiony i taki trochę mały jest. Porównując do Star Wars Komiks, który mam pod ręką, jest sporo niższy i zarazem niewiele większy od zeszytu A5. Jako, że to jest moje pierwsze zetknięcie z tą serią i nie widziałem wersji większych (A4) to nie odczuwałem dyskomfortu przy czytaniu. Wszystko dość wyraźnie widać, a że rysunek nie należy do szczegółowych to chyba za dużo się nie traci ;)
Samo wydanie prezentuje się świetnie, album zszywany, więc nie rozleci się za szybko, miejscami lakierowana okładka - super. Tylko marginesy na stronach z komiksem jak gdyby trochę przy szerokie, mogliby je zmniejszyć i większe plansze drukować :)

Przeczytałem dopiero pierwszą przygodę "TinTin w krainie czarnego złota" i podobała się. Szczególnie humor, który wywoływał parę razy uśmiech. Dokończę dalsze opowieści i dopiero zdecyduję czy kontynuować zbieranie tej serii. :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ljc w Luty 17, 2009, 06:00:12 pm
mnie nawet ten zmniejszony format bardziej odpowiada
a wydanie wyjątkowo mi się podoba
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: AgentOrange w Luty 17, 2009, 06:30:57 pm
mnie nawet ten zmniejszony format bardziej odpowiada
a wydanie wyjątkowo mi się podoba

Mi także bardzo się podoba to wydanie. Widziałem, że na bodajże sierpień są planowane kolejne dwa tomy.Na zachodzie całość została wydana w 8 tomach w eleganckim pudełku - fajnie by było gdyby Egmont też dodał takie pudełko np. do ostatnich wydawanych albumów.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Luty 17, 2009, 08:08:09 pm
A mnie najbardziej rozwala stała cena (69 zł) w serii Obrazy Grozy.
Boże Zachowaj Królową: 96 stron
Koralina: 192 stron
Czyli dokładnie dwa razy tyle i wciąż 69 złotych. Ale się uparli  :roll:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: tolman w Luty 17, 2009, 08:20:52 pm
Panu od grafiki z "Zachowaj królową" malowanie zajęło ponoć 2 lata i dlatego jest taka cena :P
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: nayroth w Luty 17, 2009, 08:26:51 pm
A mnie najbardziej rozwala stała cena (69 zł) w serii Obrazy Grozy.
Boże Zachowaj Królową: 96 stron
Koralina: 192 stron
Czyli dokładnie dwa razy tyle i wciąż 69 złotych. Ale się uparli  :roll:

Nie bój, nie bój... Przyjdzie drugi Potwór z Bagien i okaże się że ta cena nie taka znowu stała  :sad:

Obym złym prorokiem był
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Luty 17, 2009, 09:41:27 pm
To znaczy zbliżonym do B5? Chodzi o proporcje planszy (szerokość/długość). Inne są w komiksach amerykańskich a inne w europejskich.

A w ogóle to w końcu mamy jasność w temacie "niewiele mniejszego niż A4 formatu".  :doubt:
Dokładnie to "Science fiction" (a więc i pozostałe kolekcje) ma mieć format ok. 19 x 26 cm.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: godai w Luty 17, 2009, 10:03:55 pm
To raczej "niewiele większy od B5" jest format ja dla mnie.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: spidey w Luty 18, 2009, 03:51:07 pm
Tintin w Kongo nie podszedł mi ze względu na prostotę fabuły (i rasizm głównego bohatera też).

Wczoraj czytałem ten tom i fabuła faktycznie infantylna ale nie wiem gdzie ty tam się dopatrzyłeś rasizmu? :roll:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: graves w Luty 18, 2009, 04:30:16 pm
Wczoraj czytałem ten tom i fabuła faktycznie infantylna ale nie wiem gdzie ty tam się dopatrzyłeś rasizmu? :roll:
Były, były. Trzeba tylko umieć odróżnić  ;-) Ten Tintin to najbardziej rozwala polityką ala "greenpeace"  ;-)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: adro w Luty 18, 2009, 04:32:19 pm
Ibicus wow ladna bedzie cegielka :p :D, no i zapowiada sie niezla uczta komiksowa :lol:. Ja na pewno zakupie Andreasa i Toppiego(rysunki Pana T sa za...ste, nie wiem jak moga sie komus nie podobac :-? :doubt:), ale ilosc kolekcji jest powalajaca i Pan Kolodziejczak zastanawia sie jeszcze nad nastepnymi vide Lucky Luke i komiksy sensacyjne
Kryzys, a w swiatku komiksowym rozkwit jakiego juz dawno nie bylo (jesli chodzi o oferte ofkoz, a moze cos sie ruszy wreszcie z iloscia czytelnikow oby).Troszke tylko martwia mnie te formaty, ale zobaczymy jak to bedzie.
pozdro    
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Ziemniakento w Luty 18, 2009, 05:23:30 pm
Well, to tyle jeśli chodzi o komiksowe zaciskanie pasa (czy raczej portfela)...
Lepiej zakupić ARQ czy Toppiego?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: badday w Luty 18, 2009, 05:29:16 pm
Ibicus wow ladna bedzie cegielka :p :D, no i zapowiada sie niezla uczta komiksowa :lol:. Ja na pewno zakupie Andreasa i Toppiego(rysunki Pana T sa za...ste, nie wiem jak moga sie komus nie podobac :-? :doubt:), ale ilosc kolekcji jest powalajaca i Pan Kolodziejczak zastanawia sie jeszcze nad nastepnymi vide Lucky Luke i komiksy sensacyjne
Kryzys, a w swiatku komiksowym rozkwit jakiego juz dawno nie bylo (jesli chodzi o oferte ofkoz, a moze cos sie ruszy wreszcie z iloscia czytelnikow oby).Troszke tylko martwia mnie te formaty, ale zobaczymy jak to bedzie.
pozdro    

Mnie to się marzą Lucky Luki wydane tak jak teraz TinTiny
mniejszy format ,integral, 3 zeszyty i cena do przełknięcia.

W serii sensacyjnej może 2 szansa dla Dylan Dogów
3 części w jednym integralu, format mały mają już naturalnie,nie trzeba na siłę zmniejszać - a że są cz-b to cena może nie dużo wyższa (albo taka sama) niż zbiorcze niżTinTiny

A co do Toppiego - to rysunki fajne tylko że bardziej chyba do albumu niż do tworzenia historii (fabuły) w komiksie.
Ale nie wiem, nie czytałem, to takie pierwsze wrażenie po obejrzeniu plansz.

Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ljc w Luty 18, 2009, 06:21:58 pm
Well, to tyle jeśli chodzi o komiksowe zaciskanie pasa (czy raczej portfela)...
Lepiej zakupić ARQ czy Toppiego?



gdybym miał wybierać to wziąłbym Toppiego, bo to jego debiut w Polsce - no chyba że musisz mieć wszystko Andreasa, co u nas wyszło...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Dembol_ w Luty 18, 2009, 06:44:01 pm
Kryzys, a w swiatku komiksowym rozkwit jakiego juz dawno nie bylo (jesli chodzi o oferte ofkoz, a moze cos sie ruszy wreszcie z iloscia czytelnikow oby).Troszke tylko martwia mnie te formaty, ale zobaczymy jak to bedzie.
Paradoksalnie, kryzys (przynajmniej obecny - walutowy) może pomóc polskim wydaniom. Przez nieustannie rosnące kursy walut zaprzestałem zamówień zza granicy i myślę, żeby przynajmniej chwilowo skoncentrować się na tym co wychodzi u nas. Myślę, że nie tylko ja.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Ziemniakento w Luty 18, 2009, 08:04:36 pm
Co jest lepsze. To pytanie!
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Luty 18, 2009, 08:41:41 pm
Ja nadal nie jestem przekonany do tego Toppiego. Ale kupię razem z Arq i jeśli mi się nie spodoba to najwyżej sprzedam. Może nawet nic na tym nie stracę jeśli kupię z rabatem 25 % a sobie przynajmniej przeczytam ;-) Bierzcie Koralinę! 192 strony HC za 69 zł  8)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Luty 18, 2009, 11:52:01 pm
Bierzcie Koralinę! 192 strony HC za 69 zł  8)

ALE dlaczego?
Bo ma HC?
Czy dlatego, ze 192 stron?

Czy moze to po prostu dobry komiks jest?

Ten dalej swoje o hardkowerach, obwolutach, cenach, super okazjach, ilosci stron itepe itede.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Luty 18, 2009, 11:59:06 pm
Ten dalej swoje o hardkowerach, obwolutach, cenach, super okazjach, ilosci stron itepe itede.

Nie zagalopowałeś się troszkę?  :roll:

Dlatego że Koralina to bardzo dobra książka i jeśli ktoś jej nie czytał to myślę że warto kupić ten komiks bo będzie prawdopodobnie prezentować zbliżony do książki poziom.
Wiadomo że lepiej mieć 192 strony dobrego komiksu niż np. 90... Jeśli miałbym wybierać między dwoma dobrymi komiksami a jeden ma 90 a drugi 190 i taką sama cenę to wiadomo że wybiorę ten grubszy.

Specjalnie zedytuję dla opóźnionych: Oba komiksy są tak samo dobre/interesujące
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: skil w Luty 19, 2009, 12:11:27 am
ja sobie daruję "koralinę". książkę już czytałem, a od komiksu odstraszają mnie okropne rysunki z przykładowych plansz zaprezentowanych przez egmont.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Luty 19, 2009, 12:38:36 am
No widzisz, a ja na przyklad rozplywam sie przy pracach P.C. Russela i wcale nie uwazam, ze sa okropne.
Wlasciwie, to dla nich ten komiks kupilem.

Nie zagalopowałeś się troszkę?  :roll:

Nie, nie sadze.
Za to bardziej utwierdzilem sie w przekonaniu, ze przedkladasz jakosc wydania i cene ponad tresc.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Damian xyz w Luty 19, 2009, 06:56:00 am
Koralina to średnia książka (wg. mnie - gusta itd) średni komiks, który kupie podobnie jak przedmówca dla prac Russella.

A swoją drogą ciekawe kiedy Egmont ogłosi całą ofertę OG. Obecnie wiadomo o Koralinie i Potworze z bagien 2. Przeoczyłem coś?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Verminard w Luty 19, 2009, 08:38:24 am
Jeśli miałbym wybierać między dwoma dobrymi komiksami a jeden ma 90 a drugi 190 i taką sama cenę to wiadomo że wybiorę ten grubszy.
A nie wybierzesz tego, który Cię bardziej ciekawi?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Mefisto76 w Luty 19, 2009, 08:52:05 am

 Death - chyba Cię w końcu przejrzeli ...  :D
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Anonimowy Grzybiarz w Luty 19, 2009, 11:02:06 am
A swoją drogą ciekawe kiedy Egmont ogłosi całą ofertę OG. Obecnie wiadomo o Koralinie i Potworze z bagien 2. Przeoczyłem coś?

Jakieś tam ploty były o Hellboy: Wierd Tales. Na Komikslandi chyba.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jaszcząb w Luty 20, 2009, 10:19:36 am
Były, były. Trzeba tylko umieć odróżnić  ;-) Ten Tintin to najbardziej rozwala polityką ala "greenpeace"  ;-)

Rozwalenie dynamitem nosorożca i zastrzelenie goryla, a następnie przebranie się w jego skórę, to akcje, którymi Tin Tin mnie kupił:)
Niestety w tych nowych egmontowych tomach nie ma już tak kozackich myków, ale mimo to fajnie się czyta te oldskulowe komiksy.
Format nie przeszkadza, a wręcz jest lepszy niż nieporęczne w środkach komunikacji A4.
No i, kurde bele, za 3 dychy (uwzględniając 25% rabatu) mamy trzy 64-stronnicowe albumy.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: graves w Luty 20, 2009, 12:22:54 pm
No i, kurde bele, za 3 dychy (uwzględniając 25% rabatu) mamy trzy 64-stronnicowe albumy.
I niewiele do końca serii :)
I Integral (2 albumy) - nie wydana tylko połowa - czyli Tintin w kraju sowietów (co prawda "większa" połowa bo to 140 stron, ale drugi Tintin w Kongo już wydany).
II Integral (3 albumy) - cały już wydany przez TK
III Integral (3 albumy) - wydany teraz 
IV Integral (3 albumy) - 2 albumy już wydane przez Egmont w 94, więc tylko jeden nieznany
V Integral (3 albumy) - wydany teraz
VI Integral (3 albumy) - wydany teraz
VII i VIII - nieznane.

Czyli dwa Integrale i dwa albumy i mamy w Polsce całego Tintina :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Luty 20, 2009, 12:41:03 pm
Dwa kolejne w zapowiedziach na sierpień, więc po wakacjach z Twojej wyliczanki zostanie "dwa albumy". :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: graves w Luty 20, 2009, 12:42:39 pm
Dwa kolejne w zapowiedziach na sierpień, więc po wakacjach z Twojej wyliczanki zostanie "dwa albumy". :)
I to jest pozytyw - po 15 latach od rozpoczęcia wydawania przez Egmont, będzie prawie koniec (a to rzadkie jeśli chodzi o długie serie francuskie) :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: skil w Luty 20, 2009, 04:48:52 pm
Format nie przeszkadza, a wręcz jest lepszy niż nieporęczne w środkach komunikacji A4.

format dobry, wydanie eleganckie, tylko kurcze.. bardzo drobny i dosyć nieczytelny font jest w tych tintinach.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: wujekmaciej w Luty 20, 2009, 05:18:04 pm
format dobry, wydanie eleganckie, tylko kurcze.. bardzo drobny i dosyć nieczytelny font jest w tych tintinach.

przychylam posta. wszystko oki, tylko czcionka trochę nieczytelna. mogliby zrobić mniejsze marginesy z boku, wtedy może rysunek i font zyskałby trochę na czytelności...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Tomasz 66 w Luty 22, 2009, 07:53:03 pm
Zapoznałem się w końcu z całym komiksem "Spirit" (czytałem co dziennie po jednym odcinku - w końcu komiks ten ukazywał się w odcinkach w prasie i chyba tak lepiej go czytać) - ogólnie bardzo przyjemna lektura, wcale nie stracił tytuł ten wiele na aktualności, Eisner porusza w nim całą gamę różnych tematów nie skupiając się zawsze na sylwetce głównego bohatera, jak się spodziewałem ( po obejrzeniu wcześniej filmu) i nie jest to komiks typowo "bohaterski". Sam rysunek i wydanie również w porządku pomijając oczywiście wspominaną wcześniej kwestię czarnego koloru. Ogólnie bardzo polecam - w sumie to klasyka, ale również nadal dobry komiks (wręcz czasem zadziwia pewną innowacyjnością nawet jak na obecne czasy).
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: graves w Luty 22, 2009, 08:15:20 pm
Zapoznałem się w końcu z całym komiksem "Spirit" (czytałem co dziennie po jednym odcinku - w końcu komiks ten ukazywał się w odcinkach w prasie i chyba tak lepiej go czytać)
Ciekawa teoria, to Fistaszki zebrane - zajmą ci ponad 2 lata :roll:
Ja tam wolę szybciej. Jak mam cały serial z jakimś filmem, to znacznie lepiej ogląda się codziennie jeden lub dwa odcinki, a nie co tydzień tak jak dawano oryginalnie z przerwami świątecznymi i wakacyjnymi ;-) Ale, co kto lubi.
Ja łyknąłem Spirita w kilka dni i był bardzo smakowity. Wszystkim polecam.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Tomasz 66 w Luty 22, 2009, 08:43:59 pm
Chodzi mi tylko o to, że lepiej nie czytać tego naraz jednym ciągiem tylko po 1-2 części z drobnymi przerwami - poszczególne odcinki specjalnie nie łączą się ze sobą i takie czytanie ciągiem staje się trochę nużące.  :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Verminard w Luty 22, 2009, 10:34:00 pm
Chodzi mi tylko o to, że lepiej nie czytać tego naraz jednym ciągiem tylko po 1-2 części z drobnymi przerwami - poszczególne odcinki specjalnie nie łączą się ze sobą i takie czytanie ciągiem staje się trochę nużące.  :)
Ja miałem inny odruch - po skończeniu odcinka coś w głowie krzyczało "Jeszcze!" i kazało przewrócić kartkę. Cieszyłem się, że nie muszę czekać tydzień. Z serialami mam podobnie - co najmniej 3 odcinki na raz.
A więcej o komiksie swego czasu nabazgrałem na MD (http://motywdrogi.pl/2009/01/10/the-best-of-the-spirit/). Odczucia mam bardzo podobne do twoich - fajnie, że Spirit nie jest o Spiricie. ;-)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: skil w Luty 22, 2009, 10:39:13 pm
mnie "spirit" rozczarował, a właściwie znudził. możliwe właśnie dlatego, że czytałem ciągiem.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Luty 24, 2009, 09:26:23 am
format dobry, wydanie eleganckie, tylko kurcze.. bardzo drobny i dosyć nieczytelny font jest w tych tintinach.
Może czas pomyśleć o mocniejszych okularach? ;)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: maxim1987 w Luty 24, 2009, 10:28:39 pm
Mam problem.
Kupiłem dziś ARQ i niestety wtopa Egmontu - komiks jest źle złożony. Strony od 225 do 240 są umieszczone dwa razy, brakuje natomiast stron 257-270.
Czy ktoś ma może podobny problem? Wie ktoś jak można wymienić wadliwy egzemplarz?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: 4-staczterdzieściicztery w Luty 24, 2009, 10:32:33 pm
Mam problem.
Kupiłem dziś ARQ i niestety wtopa Egmontu - komiks jest źle złożony. Strony od 225 do 240 są umieszczone dwa razy, brakuje natomiast stron 257-270.
Czy ktoś ma może podobny problem? Wie ktoś jak można wymienić wadliwy egzemplarz?

Jeśli masz paragon idź do miejsca w którym zakupiłeś komiks, wymienią Ci na poprawnie wydrukowany lub zwrócą Ci pieniądze. Jeśli nie masz paragonu skontaktuj się z wydawcą, też nie powinien robic problemu z wymianą.

I jest to wtopa drukarni, nie wydawcy, obok niezadrukowanych stron i odwrotnie przyklejonych okładek to najczęstszy błąd.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: maxim1987 w Luty 24, 2009, 11:07:34 pm
Dzięki za info.
Paragon niestety wyrzuciłem, ale kupowałem u znajomego sprzedawcy, może więc wymieni...
Nie chcę krakać, ale jeśli mój egzemplarz był wadliwy, to jeszcze przynajmniej jeden taki będzie.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Luty 25, 2009, 08:00:16 am
Nie chcę krakać, ale jeśli mój egzemplarz był wadliwy, to jeszcze przynajmniej jeden taki będzie.

Nie załamuj mnie :sad:  Co jest z tymi drukarniami, ciagle jakies wtopy. W Dniach posród nocy środek komiksu miałem do góry nogami wklejony w okładke, później jakies problemy z From Hell - na szczęście ja miałem egzemplarz bez wad, teraz Loveless 2 błędnie wydrukowane z brakiem którychś tam stron, a innymi podwójnymi, no i jeszcze ARQ...  A takich przypadków zapewne jeszcze więcej jest.

Płacąc za komiks te 100 zł, nie mając czasu na czytanie, i tak musze dokładnie przewertować by wiedzieć czy nie trafił mi się jakiś bubel drukarski...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: kartnik w Luty 25, 2009, 09:45:28 am
tak pobieżnie przekartkowałem i mój egzemplarz wydaje się być w porządku
więc to chyba nie dotyczy całego nakładu.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: celtic w Luty 25, 2009, 12:31:48 pm
Miałem takie same problemy jak maxim1987 , tylko ze "Spiritem" .
(http://www.forum.gildia.pl/Themes/default/images/warnwarn.gif) Podejrzenie podwójnego konta.
(http://www.forum.gildia.pl/Themes/default/images/warnpmod.gif) Podwójne konto. Na razie "moderacja wypowiedzi".
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Grim Knight w Luty 25, 2009, 12:57:15 pm
Mam pytanko: czy "Sygnał do szumu" to ta historia chorego na raka reżysera, który kręci film katastroficzny?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: C.H.U.D.Y. w Luty 25, 2009, 12:59:13 pm
Mam pytanko: czy "Sygnał do szumu" to ta historia chorego na raka reżysera, który kręci film katastroficzny?
http://www.kazet.bial.pl/2003_07/signal2noise.html
http://www.kazet.bial.pl/2004_01/tn_mckean_signal.htm
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Grim Knight w Luty 25, 2009, 02:41:06 pm
Dzięki wielkie.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Luty 25, 2009, 03:21:41 pm
teraz Loveless 2 błędnie wydrukowane z brakiem którychś tam stron, a innymi podwójnymi
Skąd ta informacja? Mówisz tylko o swoim egzemplarzu?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Ajron w Luty 25, 2009, 03:23:13 pm
Mam problem. Kupiłem dziś ARQ i niestety wtopa Egmontu - komiks jest źle złożony. Strony od 225 do 240 są umieszczone dwa razy, brakuje natomiast stron 257-270. Czy ktoś ma może podobny problem? Wie ktoś jak można wymienić wadliwy egzemplarz?

Jeśli ktoś z was kupił już ARQ, niech podzieli się informacją, czy w jego egzemplarzu jest wszystko ok, czy jednak też jest ten problem.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Verminard w Luty 25, 2009, 04:12:56 pm
Skąd ta informacja? Mówisz tylko o swoim egzemplarzu?
http://motywdrogi.pl/2009/02/23/loveless-2-burza-nad-blackwater/
http://www.slowem.pl/kamil/?p=464
http://przemekp.blogspot.com/2009/02/raport-specjalny.html
To już co najmniej 4 złe Loveless - gdzieś KTOŚ PISAŁ, ze mają wycofać nakład i poprawić go.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: bąbielek w Luty 25, 2009, 04:17:05 pm
To już co najmniej 4 złe Loveless - gdzieś pisało, ze mają wycofać nakład i poprawić go.

Zasłyszałem w CK. I CK wycofało ten komiks ze sprzedaży. I podobno dodrukowują. Na tym koniec offtopu.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: wilk w Luty 25, 2009, 05:01:55 pm
Jeśli ktoś z was kupił już ARQ, niech podzieli się informacją, czy w jego egzemplarzu jest wszystko ok, czy jednak też jest ten problem.
Przejrzałem mój egzemplarz i nie zauważyłem żadnych podwójnych stron. Druk w porządku. Czerń w porządku.

To wrażenia po kilkukrotnym przekartkowaniu.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: kingquest w Luty 25, 2009, 05:15:33 pm
U mnie też wszystko w porządku. Zarówno w Arq jak i w Opowieściach Szeherezady.
Swoją drogą ta cegiełka jaką jest Arq, będzie idealnym czytadłem na te okropne zimowe wieczory.
Szkoda, że Manzoku nie poszło tą drogą, i nie wydało Koziorożca w formie integrala.
Nie musielibyśmy tyle czekać na kolejne tomy, a i na półce wygląda znacznie lepiej.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Luty 25, 2009, 07:35:19 pm
Mój Arq w kwestii stron jest ok, natomiast nie zgadzam się co do czerni - pierwsza strona (ta prawie czarna) odbiła się trochę na stronie ze stopką, jest też trochę stron nieco słabiej wydrukowanych przy końcu. Nie są to wady takie jak w Spiricie, ale też nie jest to ideał.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Luty 25, 2009, 10:57:24 pm
Rzucili przykładowe plansze (http://komiks.nast.pl/nowosci/8897/Egmont-w-marcu-okladki-plansze/)  :)

Sandman w nowych kolorach wygląda dużo lepiej. Nie spodziewałem się aż takiej różnicy.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: kas1 w Luty 26, 2009, 07:45:15 am
Poczekałbym z taką opinią do premiery. Wtedy można będzie dopiero porównać...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Raf Fariszta w Luty 26, 2009, 08:47:10 am
Rzucili przykładowe plansze (http://komiks.nast.pl/nowosci/8897/Egmont-w-marcu-okladki-plansze/)  :)

Sandman w nowych kolorach wygląda dużo lepiej. Nie spodziewałem się aż takiej różnicy.
Właśnie. Zobaczymy co zrobi drukarnia z tym materiałem.
Porównanie starej wersji z nową świetnie pokazywał Rafał "Multiversum" na swojej stronie. Różnica znacząca.

Rozmowy o Multiversum proszę prowadzić gdzie indziej. Pomijam fakt, że też mam ostatnio lekko "kingpinowe" odczucia. -b.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Luty 26, 2009, 06:29:49 pm
Egmont cichaczem dorzucił do zapowiedzi nowy tom Hall of Fame, jego bohaterem jest Marco Rota.

A ja już nie takim cichaczem dorzuciłem plansze z antologii "Powstanie '44 w komiksie" (http://wrak.pl/index.php3?strona=nazywo&img=powstanie_44_w_komiksie_01). Smacznego. Okładki obu albumów są na głównej, pod programem wueski.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Raf Fariszta w Luty 27, 2009, 09:39:00 am
.....A ja już nie takim cichaczem dorzuciłem plansze z antologii "Powstanie '44 w komiksie" (http://wrak.pl/index.php3?strona=nazywo&img=powstanie_44_w_komiksie_01). Smacznego. Okładki obu albumów są na głównej, pod programem wueski.
Efektownie wyglądają te bombowce nad Warszawą na pierwszej planszy, ale sam kadr jest zupełnie ahistoryczny. Niemcy stosowali w walkach w sierpniu 44 Junkersy Ju-47, a tu są Heinkle He - 111. Ilość samolotów szła co najwyżej w liczbę kilkunastu, a tu pokazany jest jakiś nalot dywanowy.... :doubt:
 ;-) :lol: :p :D
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Luty 27, 2009, 11:10:48 am
Trudno czepiać się szczegółów historycznych w komiksie, w którym powstańcy używają mecha czy innego transformera. ;)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Raf Fariszta w Luty 27, 2009, 11:49:14 am
Trudno czepiać się szczegółów historycznych w komiksie, w którym powstańcy używają mecha czy innego transformera. ;)
A to już jest po prostu skandal..... ;-)
....inna sprawa, że pomysł już eksploatowany.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Marzec 03, 2009, 09:12:29 pm
Bąbielek zwrócił mi uwagę, że - również cichaczem - Egmont obniżył cenę następnych Baśni o dyszkę. :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Ajron w Marzec 04, 2009, 09:22:49 am
Bąbielek zwrócił mi uwagę, że - również cichaczem - Egmont obniżył cenę następnych Baśni o dyszkę. :)

weiter już o tym napisał w temacie o Baśniach (http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,13140.msg1036127.html#msg1036127).
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Marzec 04, 2009, 09:39:43 am
Trudno, nie zauważyłem, śledzę tylko tematy ogólne.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: wujekmaciej w Marzec 14, 2009, 01:25:32 pm
na forum Alei ktoś wrzucił świeże zapowiedzi na maj i czerwiec (ujawnione na WSK):

MAJ 2009:
Mistrzowie Komiksu - Dzień gniewu. Afrykańskie przygody Giuseppe Bergmana (75 zeta za 168 str.).
Obrazy Grozy - Saga o Potworze z Bagien vol. 2 (79 zeta za 208 str.).
Sandman - Furie (39 zeta za 96 str.).
Skarga utraconych ziem - tom 6 (29,90 zeta za 56 str.).
Skarga utraconych ziem - tomy 1-4 (99 zeta za 264 str.).
Largo Winch - tomy 1-4 (49 zeta za 192 str.).

CZERWIEC 2009:
XX wiek, wiek XXI - Deogratias (29 zeta za 80 str.).
Wieczna Wojna (49 zeta za 168 str.).
B.B.P.O - 1946 (45 zeta za 144 str.).
Armada - Niestały świat (27,90 zeta za 48 str.).

szczególnie cieszy nowy Swamp Thing i kolejna pozycja z serii XX wiek..., ciekaw jestem natomiast kolejnego spin-offa Sandmana duetu odpowiedzialnego za średni imo komiks 'Boże, zachowaj Królową' (Carey/Bolton) ;)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Marzec 14, 2009, 04:19:51 pm
Tak jest! Potworek!
A jednak cena OG nie jest stała  ;-) Oby ten format Koraliny był wyjątkiem!

Ciekawe czy Skarga U.Z. to integral czy po prostu wydane razem 4 tomy w folii (jak Watchmen i Conan). Patrząc na cenę to raczej integral w HC (i z obwolutą hehe)...

Oby te Furie były lepsze od Śnienia (Carey i Bolton-czy ten Carey nie ma własnych pomysłów?...uczepił się zwyczajnie koleś świata Sandmana  :roll:)

Wieczna Wojna w smakowitej cenie:)

W kazdym bądź razie ja odpocznę w maju/czerwcu od Egmontu bo w maju biorę tylko Potworka (chyba że S.U.Z. to integral) a w czerwcu pewnie zakupię Wieczną Wojnę i Deogratias...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: yurek1 w Marzec 14, 2009, 04:25:07 pm
Niebo nad Brukselą - niezwykły, przejmujący i ważny komiks. "żadna idea nie jest warta życia", jak to onegdaj ujął Kazio S. warto przeczytać.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: norbs w Marzec 14, 2009, 04:34:14 pm
Cytuj
Largo Winch - tomy 1-4 (49 zeta za 192 str.)

No ładnie, a ja za angielskie wydanie sie zabrałem. Dosc tani wiec chyba ma ten sam, pomniejszony format co Aldebaran i inne nowe pozycje. 

Ciekawe czy Skarga U.Z. to integral czy po prostu wydane razem 4 tomy w folii (jak Watchmen i Conan). Patrząc na cenę to raczej integral w HC (i z obwolutą hehe)...

Raczej intergral HC, cos o tym bylo na forum Egmontu na Alei juz duzo wczesniej.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: m010ch w Marzec 14, 2009, 04:35:14 pm
Oby te Furie były lepsze od Śnienia (Carey i Bolton-czy ten Carey nie ma własnych pomysłów?...uczepił się zwyczajnie koleś świata Sandmana  :roll:)

Przesadzasz. Zapoznaj się najpierw z tym co stworzył Carey (http://en.wikipedia.org/wiki/Mike_Carey#Works), a potem pisz o "uczepianiu się świata Sandmana". To, że akurat Egmont lubi te klimaty i wydaje przede wszystkim dzieła mniej lub bardziej ze światem wykreowanym przez Gaimana związane to inna sprawa (zresztą bardzo dobrze, że to robią 8)).

A same Furie to akurat zajebista niespodzianka i mój osobisty majowy musiszmieć zaraz po drugim Swamp Thingu.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: skil w Marzec 14, 2009, 04:40:20 pm
W kazdym bądź razie ja odpocznę w maju/czerwcu od Egmontu [...]

ja takoż :]
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: DaryW w Marzec 14, 2009, 08:53:05 pm
na forum Alei ktoś wrzucił świeże zapowiedzi na maj i czerwiec (ujawnione na WSK):

MAJ 2009:

Largo Winch - tomy 1-4 (49 zeta za 192 str.).


tylko 49 zł, w jakim to formacie???

i dlaczego nie tomy 5-8 ?

jeżeli to prawda to napradę Egmont mnie zauracza...
Aldebaran, XIII, Largo (?), Tintin, Blueberry  - podziękowania dla Egmontu !!!!
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Motyl w Marzec 14, 2009, 10:06:10 pm
Pełna lista:

Kwiecień 2009:

Asteriks - "Jak Obeliks wpadł do kociołka druida kiedy był mały" - 19,90 zł.
"Czarcia morda" - 75 zł.
Hellblazer tom 3: "Chora miłość" - 59 zł.
"Megalex" tom 3: "Serce Kavatah" - 29.90 zł.
"Ranma 1/2" tom 24 - 17 zł.
"Reduktor prędkości" - 49 zł.
"Wyspa Burbon 1730" - 45 zł.

Maj 2009:
"Dzień Gniewu. Afrykańskie przygody Giuseppe Bergmana" - 75 zł.
Saga o Potworze z Bagien 2: "Miłość i śmierć" - 79 zł
Sandman: "Furie" - 39,90 zł.
Skarga utraconych ziem, tom 6: "Gwinea Lord" - 29,90 zł.
Skarga utraconych ziem, tomy 1-4, 99 zł.
Largo Winch, tomy 1-4, 49 zł.
Inu Yasha tom 19 - 17 zł.
Kenshin tom 1 - 19 zł.
Kenshin tom 7 - 19 zł.

Czerwiec 2009:

XX wiek, XXI wiek - "Deogratias" - 29 zł.
Science Fiction - "Wieczna Wojna"- 49 zł.
Dilbert tom 7 - "Jestem przeciw idiotom, a nie biznesowi" - 27,90 zł.
B.B.P.O. - "1946" - 45 zł.
Armada tom 11 - "Niestały świat" - 27.90 zł.
Eden tom 17 - 22,90 zł.
Miecz nieśmiertelnego tom 18 - 19 zł.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Marzec 15, 2009, 08:01:39 am
bardzo fajny ten format aldebarana. jakies 3cm nizszy od a4 ale nie wplywa to na czytelnosc kadrow. jezeli dzieki temu zabiegowi spada cena integrali i wzrasta liczba czytelnikow to jestem za,

btw. w kolekcji zebra ma sie ukazac tabula rasa, gawron na spotkaniu wspominal.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: weiter w Marzec 15, 2009, 08:36:19 am
bardzo fajny ten format aldebarana. jakies 3cm nizszy od a4 ale nie wplywa to na czytelnosc kadrow. jezeli dzieki temu zabiegowi spada cena integrali i wzrasta liczba czytelnikow to jestem za,

btw. w kolekcji zebra ma sie ukazac tabula rasa, gawron na spotkaniu wspominal.
Czy moglbys podac wymiary w centymetrach?
Bardzo mnie to ciekawi.
Zakupiles moze "Niebo nad Bruksela"?
Tez mnie bardzo ciekawia wymiary tego komiksu.
Sa takie same?
Chociaz jesli, jak piszesz, nowy format nie ma znaczacego wplywu na czytelnosc kadrow,
to zakupie obydwie pozycje z tych serii.
I nastepne.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Marzec 15, 2009, 09:10:34 am
19 x 26 cm. nie kupilem nieba nad bruksela - odstrzaszylo mnie troche graficznie. poczekam na opinie na temat tego komiksu. format i cena dosyc kompromisowy. ja jestem b.zadowolony.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: weiter w Marzec 15, 2009, 09:20:49 am
Dzieki.
Czyli format bardzo zblizony do Basni tylko, ze we francuzach jest
troszke wiecej kadrow na stronie.
Mam nadzieje, ze i Largo bedzie w tym formacie.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Tomasz 66 w Marzec 15, 2009, 12:09:08 pm
Martwi trochę brak w maju/czerwcu kolejnych tomów z wydawanych obecnie przez Egmont serii z Vertigo (Baśnie, Hellblazer, Lucyfer). Niestety możemy się chyba spodziewać jedynie po dwa tomy tych serii na rok.    :sad:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Marzec 15, 2009, 02:57:13 pm
Fakt, mogli by zagęscić wydawanie Vertigowskich serii, tak aby utrzymać tempo 3 albumów na rok. Ale zawsze lepsze 2 tomy, niż czekanie na następny tak jak to było w przypadku Potwora z Bagien ( W końcu!) Swoja droga ciekawe co dalej z Obrazami Grozy... może na WSK coś powiedzą...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: weiter w Marzec 15, 2009, 07:39:38 pm
Swoja droga ciekawe co dalej z Obrazami Grozy... może na WSK coś powiedzą...
Jak dla mnie to ta seria juz upadla.
Gdyby bylo innaczej, pojawily by sie juz tytuly w zapowiedziach w zakladce "Oferta Specjalna"
na stronie Egmontu.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Marzec 15, 2009, 08:50:50 pm
Jak dla mnie to ta seria juz upadla.
Gdyby bylo innaczej, pojawily by sie juz tytuly w zapowiedziach w zakladce "Oferta Specjalna"
na stronie Egmontu.

Koralina jest, za chwilę będzie Swamp Thing 2. Spokojnie jeszcze coś tam pewnie szykują.
Zresztą jak dla mnie to OG mogą przeobrazić się w wydawanie Potwora 2-3 razy w roku + jakiś jeden inny tytuł:)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Ajron w Marzec 15, 2009, 10:08:16 pm
Zresztą jak dla mnie to OG mogą przeobrazić się w wydawanie Potwora 2-3 razy w roku + jakiś jeden inny tytuł:)

Zdecydowanie przychylam posta :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Marzec 16, 2009, 11:01:18 pm
Pojawiło się kilka wątpliwości odnośnie tego jak mają być wydane niektóre pozycje w maju i czerwcu, dlatego odsyłam tutaj (http://wrak.pl/index.php3?strona=zapowiedzi_egmont) po szczegóły.

[Largo Winch] tylko 49 zł, w jakim to formacie???

i dlaczego nie tomy 5-8 ?
To chyba logiczne, że po 6 latach Egmont decyduje się zacząć tę serię od początku, chociaż redakcja zdaje sobie sprawę, że pierwszy tom może spotkać się ze słabym przyjęciem. A ze względu na specyfikę serii nie za bardzo można sobie pozwolić na takie manewry jak z "Bluberrym" czy "Tintinem".
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: DaryW w Marzec 17, 2009, 07:40:40 am
i właśnie tego się Jarku boję, że większość odpuści pierwszego integrala, bo można (nie wiem czy nadal jeszcze) to samo zdobyć za 4 x 4 zł.
a jak się to źle sprzeda, to znów może być po tomie II,
może najlepiej by Egmont zrobił wydając 1-4 i 5-8 w tym samym terminie. Wtedy można by łatwo sprawdzic jaki ma potencjał czytelniczy ta seria.

Ale fakt - Largo 3 nie da się czytać ze zrozumieniem bez przeczytania poprzedniej mini sierii, pewnie podobnie jest z tomem 5.

No cóż kibicuję Egmontowi, że wyda przynajmniej 2 tomy Largo i ewentualna zła sprzedaż tomu 1 nie wpłynbie na kasację serii.

Ja w każdym razie choć mam z Motopolu Largo na pewno kupię to z Egmontu.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Marzec 17, 2009, 09:39:17 am
Zapewniam Cię, że oni zdają sobie sprawę ze słabszego przyjęcia pierwszego tomu, ale rozpoczynanie serii od nowa jest zdecydowanie rozsądniejsze, niż nastawianie się wyłącznie na te osoby, które albo kupiły ją 6 lat temu albo bazują na sklepach specjalistycznych.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: DaryW w Marzec 17, 2009, 10:24:46 am
Zapewniam Cię, że oni zdają sobie sprawę ze słabszego przyjęcia pierwszego tomu, ale rozpoczynanie serii od nowa jest zdecydowanie rozsądniejsze, niż nastawianie się wyłącznie na te osoby, które albo kupiły ją 6 lat temu albo bazują na sklepach specjalistycznych.

zapewne jest tak jak piszesz :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: BRK w Marzec 17, 2009, 06:55:48 pm
Czyżby Egmont zaczął numerować Mistrzów Komiksu? Bo na tylnej okładce pojawiła się naklejka-hologram z napisem "SIGNOI 1/09 01264", co mi sugeruje że mój egzemplarz ma numer 1264... Ogólnie wali mnie numerowanie egzemplarzy i to kto jaki numer ma, ale jeśli jest możliwość poznania nakładu obecnych mistrzów to temat zaczyna mnie ciekawić  :D
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Marzec 17, 2009, 06:58:46 pm
a nie jest to jakis znaczek z kontroli jakosci z drukarni?
na przybyszu z kg tez chyba cos takiego jest
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: BRK w Marzec 17, 2009, 07:08:43 pm
Teraz przeglądając Baśnie odkryłem białe kartki zamiast stron 210-211, 214-215, 218-219 i 222-223... Ciekawe czy tylko mnie taki pech spotkał i trza będzie się ponownie do sklepu ruszyć na wymianę egzemplarza...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: kmh w Marzec 17, 2009, 07:18:51 pm
Teraz przeglądając Baśnie odkryłem białe kartki zamiast stron 210-211, 214-215, 218-219 i 222-223... Ciekawe czy tylko mnie taki pech spotkał i trza będzie się ponownie do sklepu ruszyć na wymianę egzemplarza...

Z moim jest wszystko w porządku, kiedyś podobny bubel trafił mi się w pierwszym tomie "QC".
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: helsing w Marzec 17, 2009, 07:22:24 pm
Czyżby Egmont zaczął numerować Mistrzów Komiksu? Bo na tylnej okładce pojawiła się naklejka-hologram z napisem "SIGNOI 1/09 01264", co mi sugeruje że mój egzemplarz ma numer 1264... Ogólnie wali mnie numerowanie egzemplarzy i to kto jaki numer ma, ale jeśli jest możliwość poznania nakładu obecnych mistrzów to temat zaczyna mnie ciekawić  :D
Mam niższy: 00214  :lol:

Teraz przeglądając Baśnie odkryłem białe kartki zamiast stron 210-211, 214-215, 218-219 i 222-223... Ciekawe czy tylko mnie taki pech spotkał i trza będzie się ponownie do sklepu ruszyć na wymianę egzemplarza...
Niestety chyba masz pecha. Kumpel i ja mamy egzemplarze w całości zadrukowane.

Ja przeglądając Baśnie #4 zauważyłem że zmienił się tłumacz, i teraz jest nią pani Maja Kostecka. Ciekawe jaka była przyczyna tego.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Maciejaszek w Marzec 17, 2009, 07:29:26 pm
Z moim jest wszystko w porządku, kiedyś podobny bubel trafił mi się w pierwszym tomie "QC".
mam podobny problem z nowym komiksem Lobstera  :-?
Brakuje stron.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Komediant w Marzec 17, 2009, 08:31:09 pm
Cytuj
Ja przeglądając Baśnie #4 zauważyłem że zmienił się tłumacz, i teraz jest nią pani Maja Kostecka. Ciekawe jaka była przyczyna tego.

No i brawo Jasiu.
Przy 3-im tomie co chwile zgrzytałem zębami, poziom drętwoty tłumaczenia był nie do zniesienia, zaczynałem dostawać alergii na Uliszewskiego. Angielski on może zna, za to polotu i lekkości pióra - zero.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Marzec 17, 2009, 08:53:11 pm
Sprawdź zapowiedzi na czerwiec (http://wrak.pl/index.php3?strona=zapowiedzi_egmont) w takim razie.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: m010ch w Marzec 18, 2009, 09:45:04 am
Ja przeglądając Baśnie #4 zauważyłem że zmienił się tłumacz, i teraz jest nią pani Maja Kostecka. Ciekawe jaka była przyczyna tego.

No i brawo Jasiu.
Przy 3-im tomie co chwile zgrzytałem zębami, poziom drętwoty tłumaczenia był nie do zniesienia, zaczynałem dostawać alergii na Uliszewskiego. Angielski on może zna, za to polotu i lekkości pióra - zero.

No to będziesz zapewne zawiedziony jak Ci powiem, że "z dobrze poinformowanych źródeł" wiem, że zmiana info o tłumaczu w nowych Baśniach to zwykły błąd redakcyjny. Serię cały czas tłumaczy K. Uliszewski i jak dla mnie to świetna wiadomość, bo nie mam żadnych zastrzeżeń co do jego pracy.

Zresztą Jarek wskazał już wyżej, że KU nie przestaje tłumaczyć dla Egmontu, więc nie widzę powodu, dla którego mieliby zmieniać tłumacza w środku serii.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Tomasz 66 w Marzec 21, 2009, 10:18:10 am
Nowy format wydawniczy Egmontu /serie SF i XX/XXI wiek/ wygląda faktycznie bardzo dobrze - rysunek w tym formacie prawie nic nie traci, okładka zupełnie przyzwoita (ogólnie nawet wygodniej się to czyta), papier i druk OK, a w Aldebaranie mamy nawet trochę dodatków (które nie zawsze są w "ekskluzywnych" wydaniach Egmontu) no i do tego świetna cena ( Leo wychodzi 13.5zł za album, a ze zniżką 10.5) - jak najbardziej jestem na tak (a tu jeszcze w podobnym wydaniu zapowiadana seria Zebra i Sensacja) - bardzo dobra inicjatywa, nareszcie normalna cena i komiksy bardziej przez to dostępny.

P.S. UWAGA! "Niebo nad Brukselą" jest komiksem zdecydowanie dla dorosłego czytelnika i powinno to być wyraźnie podkreślone, a tak nie jest /bardzo śmiałe sceny erotyczne/.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: peszawar w Marzec 21, 2009, 10:52:55 am
Nowy format wydawniczy Egmontu /serie SF i XX/XXI wiek/ wygląda faktycznie bardzo dobrze - rysunek w tym formacie prawie nic nie traci, okładka zupełnie przyzwoita (ogólnie nawet wygodniej się to czyta), papier i druk OK, a w Aldebaranie mamy nawet trochę dodatków (które nie zawsze są w "ekskluzywnych" wydaniach Egmontu) no i do tego świetna cena ( Leo wychodzi 13.5zł za album, a ze zniżką 10.5) - jak najbardziej jestem na tak (a tu jeszcze w podobnym wydaniu zapowiadana seria Zebra i Sensacja) - bardzo dobra inicjatywa, nareszcie normalna cena i komiksy bardziej przez to dostępny.

w 100% popieram zdanie kolegi. Gdyby wszyscy wydawcy poszli drogą Egmontu, liczba czytalników (tak myślę) nieco by wzrosła. Cena Aldebarana jest nawet bez zniżek po prostu bardzo niska (w przeliczeniu za tom), a przecież jakość wydania jest po prostu śweitna. Jak dokłądnie pomierzyć, to widać, że w zasadzie sam komiks nie został zbytnio zmniejszony, zrezygnowano tylko z marginesów. No i dodatki - są super. Jeśli Wieczna Wojna zostanie wydana tak, jak Aldebaran, to tylko się cieszyć. Nawet na półce będzie to ładnie wyglądać razem z amerykańcami. Wysokość ta sama, tylko francuzy są szersze.

P.S. UWAGA! "Niebo nad Brukselą" jest komiksem zdecydowanie dla dorosłego czytelnika i powinno to być wyraźnie podkreślone, a tak nie jest /bardzo śmiałe sceny erotyczne/.
heh, to fakt, ale Egmont może czyta statystyki dot. zainteresowań naszej młodzieży ;) na małolatach takie scenki to nic ciekawego w porównaniu z tym, co mają w necie.
A sam komiks - rewelacyjny. W ogóle ta nowa seria zapowiada się smakowicie.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Kingpin w Marzec 21, 2009, 01:50:37 pm
A sam komiks - rewelacyjny.
Mógłbyś rozwinąć myśl?
Bo powiem szczerze, że "Niebo nad Brukselą" niemiłosiernie mnie wynudziło.
Marne nawiązanie do Lennona i Yoko Ono, mało odkrywcze przeciwwstawienie wojny i miłości, właściwie nic nie wnoszące do tematu.
Okładka zachęcająca, a w środku niewiele treści. Graficznie - raczej bez zarzutów, ale i bez fajerwerków. Fragmenty wiadomości - taka graficzna droga na skróty.
Do tego błąd merytoryczny Autora w posłowiu + drugi błąd redakcji, gdy chcieli naprawić pierwszy błąd :doubt:
Format - bardzo poręczny, to prawda, nie mam nic przeciwko większej ilości komiksów w takim rozmiarze.

Ale ogólnie - najsłabsza rzecz z WSK.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Maciejaszek w Marzec 21, 2009, 02:49:07 pm
Rysunkowo to ten komiks nie ma startu do Sambre (któregokolwiek z albumów).
Tak jakby autor zaczynał swoją zabawę z tabletem i strasznie te rysunki lizał.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: peszawar w Marzec 21, 2009, 03:09:29 pm
z opinią na temat komiksy jak z d..., każdy ma swoją i każdy uważa, że jest najlepsza ;) Niektórzy na pewno będą piać na z zachwytu na temat Łajki  8). Może faktycznie przegiąłem nieco z tym "rewelacyjny", ale z drugiej strony to nie komiks sensacyjny, więc na tle podobnych wypada bardzo przyzwolicie. Na technikach tworzenia nie znam się zupełnie, więc nie oceniam. Grafika jako taka natomiast podchodzi mi bardzo. A posłowia nie czytałem, heh, bo szkoda czasu na nie-komiksy. Ledwo się człowiek wyrabia żeby pakiety czytać.
Chociaż w Aldebaranie czytałem wstęp ;)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: m010ch w Marzec 21, 2009, 03:15:34 pm
bo szkoda czasu na nie-komiksy

Zgadzam się z kolegą - mangi to zło i papka dla noliferów.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: C.H.U.D.Y. w Marzec 21, 2009, 03:43:39 pm
Dla mnie "Niebo nad Brukselą" jest pacyfistycznym manifestem Yslaire'a. Jest on również skierowany przeciwko fundamentalizmowi.
Scenariusz opiera się na incydencie Lennona z Yoko Ono i na piosence "Imagine". Yslaire jednak za często opiera się na głębi tej prostej, idealistycznej piosenki. kiedy myślałem, że nagle zostanie przedstawiona ciekawa, nietuzinkowa scena, pojawia się tekst właśnie z "Imagine". Yslaire nie pogłówkował nad fabuła, niestety...
Graficznie jest jednak cudnie. W porównaniu z Sambre niektóre kadry mogą się wydać aż za nadto delikatnie, lukrowate, ale oglądanie ich to przyjemność sama w sobie.

Fabularnie to komiks na jeden raz. Lepiej sprawdziłby się jako produkcja telewizyjna. Jeżeli już powracać to dla rysunków i mistrzowskiego pomysłu na okładki.

Aha, mi osobiście nie podszedł polski format. Miałem okazję oglądać oryginalną, dwutomową edycję frankofońską, w większym formacie. Zrobiło ona na mnie większe wrażenie. W dodatku wydaje mi się, że kadry w polskiej wersji są jakieś takie przyciemnione.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: peszawar w Marzec 21, 2009, 03:44:33 pm
Zgadzam się z kolegą - mangi to zło i papka dla noliferów.

oho, nie dam się wciągnąć w pułapkę prowokatora  8) aczkolwiek manga to taka podkategoria, którą omijam z daleka, chociaż niektórzy twierdzą, że parę mang da się nie nawet czytać  :shock:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Kingpin w Marzec 21, 2009, 04:32:39 pm
Scenariusz opiera się na incydencie Lennona z Yoko Ono i na piosence "Imagine".
"incydencie"? :doubt:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: C.H.U.D.Y. w Marzec 21, 2009, 04:41:37 pm
Tak.
Wyraziłem w tym słowie swoją dezaprobatę wobec idealistycznych przedsięwzięć pokojowych organizowanych przez tą parkę, które oprócz niesmaku nie przyniosły żadnych istotnych skutków.

To moja osobista opinia.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: hans w Marzec 21, 2009, 11:51:57 pm
Wyraziłem w tym słowie swoją dezaprobatę wobec idealistycznych przedsięwzięć pokojowych organizowanych przez tą parkę, które oprócz niesmaku nie przyniosły żadnych istotnych skutków.

Piękne zdanie!
Ktoś już to pisał i pozostaje mi tylko powtórzyć - jesteś mistrzem pisania krytyki "nie-wprost" :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Tomasz 66 w Marzec 29, 2009, 08:26:08 pm
Czyżby Egmont zaczął numerować Mistrzów Komiksu? Bo na tylnej okładce pojawiła się naklejka-hologram z napisem "SIGNOI 1/09 01264", co mi sugeruje że mój egzemplarz ma numer 1264...

Mój egzemplarz ma numer 01902 - czy aż tak duży nakład jest tego komiksu? - wygląda na to, że całkiem nieźle "ekskluzywne" komiksy z Egmontu się sprzedają skoro nakład tak podwyższono w stosunku do początkowych 1000egz.   
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: spidey w Marzec 30, 2009, 12:39:09 am
Czyli wychodzi na to, że obecny nakład Mistrzów to spokojnie 2000 egzemplarzy. Jeśli nie więcej.

Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Marzec 30, 2009, 03:11:09 am
Czyli wychodzi na to, że obecny nakład Mistrzów to spokojnie 2000 egzemplarzy. Jeśli nie więcej.

Ja myślę że nie można wyciągać tak daleko idących wniosków. Po pierwsze nie wiadomo czy hologramik i liczba na nim to wysokość nakładu.
A jeśli tak to myślę że te 2000 egz to może być pojedyńczy przypadek dlatego że to: a) komiks bardzo popularnego Gaimana b) dość "tani" Mistrz. W końcu kosztuje tylko 49 zł...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: xionc w Marzec 30, 2009, 10:37:35 am
A jeśli tak to myślę że te 2000 egz to może być pojedyńczy przypadek dlatego że to: a) komiks bardzo popularnego Gaimana

Tak, to troche tak jak z ksiazkami Walesy, ktory je napisal, ale nie przeczytal. :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Roy_v_beck w Marzec 30, 2009, 07:25:06 pm
Ale ten "Sygnał do Szumu" to jeden z najsłabszych komiksów z cyklu MK jaki czytałem. Inna sprawa, że same dobre komiksy są w tym cyklu (albo przynajmniej ja takie czytałem). No i faktycznie. Mając do wyboru jeszcze Spirita, wziąłem tańszą pozycję.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: xionc w Marzec 30, 2009, 08:14:22 pm
Powaznie? A czemu Ci sie nie podobal?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Roy_v_beck w Marzec 30, 2009, 09:20:08 pm
Panowie Gaiman i McKean mają wysokie poczucie o swoich umiejętnościach, no i doskonale sobie zdają z tego sprawę. Stąd ten ich komiks jest niesamowicie nonszalancki, znaczy tworzony bez myśli o czytelniku. Każdym kadrem próbują coś pokazać, albo przynajmniej każdemu kadrowi nadają sens metaforyczny, przez co sama historia się gubi. Znaczy główny problem jest taki, sens przenośny dogłębny bardzo, chwilę powinno się spędzić, zastanawiając się, co autor miał na myśli, ale w tym wszystkim gubi się sens dosłowny znaczy sama historia człowieka, trudno uwierzyć w człowieczeństwo reżysera.
I jeszcze od strony graficznej to identyczne kadrowanie na każdej stronie + zdjęcia zamiast obrazków, w kilku miejscach mocno raziły.
No i sam początek albumu, abstrahując od tego, że nigdy we wstępie nie dowiedziałem się jakie jest zakończenie danej książki, to jedyne sensowne informacje, ze wstępu Carrolla, to że niezdefiniowane jest pojęcie "Graphic Novel", co wielkim odkryciem nie jest. Reszta to pochwały dla twórców, chociaż parę informacji ciekawych o tworzeniu "Sygnału..." można się dowiedzieć, no i przede wszystkim, że teksty między rozdziałami to bełkot... ufff... jak dla mnie wiele więcej jest tego bełkotu, chociażby w pierwszych opowiadaniach jeszcze sprzed "Sygnału", ale miło że są.
Podsumowując, zbyt natchniony i rozdmuchany ten komiks jest. A w treści trochę podobny do "Prosto z Piekła". W sumie mowa jest o zmieniających się czasach i odszukaniu samego siebie w kole powtarzającej się historii. Żeby nie było, nie oceniam źle albumu, tylko przeciętnie gdzieś na 3,5 + 0,5 za ładne wydanie, co ostatecznie dałoby ocenę 4/6 :D :D lubię serię Mistrzowie Komiksu, ale Eisner i Miller momentami nawet Moebius zdecydowanie bardziej mi odpowiadają. Już wkrótce "Give me Liberty" :D :D :D
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Marzec 30, 2009, 10:07:57 pm
Żebyś tylko potem nie pisał, że "Give me Liberty" za poważne, o polityce i w ogóle za ciężkie.  :-?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Blacksad w Marzec 30, 2009, 10:48:51 pm
Panowie Gaiman i McKean mają wysokie poczucie o swoich umiejętnościach, no i doskonale sobie zdają z tego sprawę.
Zdają sobie sprawę z wysokiego poczucia o swoich umiejętnościach? Dasz radę to przetłumaczyć na polski?
Stąd ten ich komiks jest niesamowicie nonszalancki, znaczy tworzony bez myśli o czytelniku. Każdym kadrem próbują coś pokazać, albo przynajmniej każdemu kadrowi nadają sens metaforyczny, przez co sama historia się gubi. Znaczy główny problem jest taki, sens przenośny dogłębny bardzo, chwilę powinno się spędzić, zastanawiając się, co autor miał na myśli, ale w tym wszystkim gubi się sens dosłowny znaczy sama historia człowieka, trudno uwierzyć w człowieczeństwo reżysera.

 8)

Genialny jest ten cytat... Wklejam go do notatnika - bo tak łatwo opisać nim 95% tworów sztuki. Obrazów, literatury, komiksów, filmów, dramatów.
Nie żebym bronił "Sygnału..." bo jeszcze go nie czytałem a i fanem Gaimana nie jestem - ot, zazdroszczę odbioru, bo to sporo ułatwia  8)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: xionc w Marzec 31, 2009, 01:12:25 am
Żebyś tylko potem nie pisał, że "Give me Liberty" za poważne, o polityce i w ogóle za ciężkie.  :-?

Jednak mimo wszystko Liberty jest znacznie lzejsze niz Signal, przynajmniej takie mialem odczucie. Do mnie z tych dwoch bardziej Gaiman z McKeanem przemowili, choc Miller i Gibbons to tez mistrzowie. :) Miller z McKeanem - to dopiero bylby duet.  :idea:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Roy_v_beck w Marzec 31, 2009, 07:55:17 am
Jak napiszę więcej niż 2 zdania to zawsze się ktoś czepia, więc powiem krótko. W "Sygnale do Szumu" robią z, k**wa, śmierci wielką szopkę, a całość natchniona jak cholera, okazuje się w dużej części bełkotem. 

Zaraz mi ktoś napisze, że to do 88% komiksów można przypasować.

Cytat: xionc
Miller z McKeanem - to dopiero bylby duet.
McKean za bardzo do prostego stylu Millera nie pasuje. Ten by mu kazał narysować sceny przemocy i stworzyć realistyczna historię, a Dave by walnął jakąś dziką falę, bardzo piękną, ale trzeba by się było zastanowić co to jest.

Cytat: Blacksad
Zdają sobie sprawę z wysokiego poczucia o swoich umiejętnościach? Dasz radę to przetłumaczyć na polski?
Wiedzą, że są dobrzy jak sk*****n, że są cholernie znanymi i wykurwiście utalentowanymi twórcami. - takie jest potoczne tłumaczenie.
(http://www.forum.gildia.pl/Themes/default/images/warnwarn.gif) 

Wiadomość została zgłoszona do moderatora przez 3 użytkowników. Ostrzeżenie: zupełnie bezzasadne używanie wulgaryzmów (mimo że wygwiazdkowanych z automatu). Ale czyta się wiadomo jak. - b.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Marzec 31, 2009, 08:34:25 am
Nieno, załamujesz mnie. Nie wiem czyjej twórczości nie znasz bardziej - Millera (który napisał "Elektrę Assassin" dla Billa Sienkiewicza) czy McKeana (który zrobił m.in. "Cages").
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: yurek1 w Marzec 31, 2009, 08:42:02 am
całość natchniona jak cholera, okazuje się w dużej części bełkotem. 
hehe, typowy Gaiman, czego się spodziewałeś? ;)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Julek_ w Marzec 31, 2009, 09:23:15 am
Nie wiem, Was też boli jak ktos wyopisuje piramidalne bzdury o skądinąd dobrym komiksie?

Blacksad, od jakiegoś czasu, czytając porozrzucane po sieci spisane wrażenia po lekturze komiksów niektórych ich czytelników, do których zaliczyłbym wynaturzenia użytkownika Roy_v_beck, dochodzę do smutnych w sumie wniosków, że kultura lektury zwyczajnie upada. Wciąż upada, upada, upada i tylko czekam, czekam, czekam, aż z łoskotem uderzy jakiegoś dna. I nie potrafię jakoś winić za to rynku, z jego niezwykle bogatą ofertą wydawniczą czy samych wydawców, którzy wręcz zalewają nas nowymi pozycjami, które trzeba jak najszybciej przeczytać.

Winię czytelnika. Głupiego, niewrażliwego, niemyślącego, niewykształconego, niepiśmiennego. Nie czytającego, bo czytać nie potrafiącego, do czytania nie przygotowanego.

Mam takie dziwnie wrażenie, że niektórzy czytają tylko żeby daną pozycję odbębnić jak najszybciej, jak najsprawniej przeslizgnąć się po jego powierzchni, odstawić na półkę, dumnie poprężyć się nad swoją kolekcją i sklecić niezgrabnie kilka słów na forum, które ograniczają się najcześiej do kilku niemądrych zdań i jakiejś cyfrowej oceny (co to za ocena, to ja nie mam pojęcia; co oznacza, wedle jakich kryterii jest przyznawana, po co w ogóle do cholery jest?). Czyta się bez zrozumienia, przyjmąc swój gust za jedyny paradygmat interpretacyjny (choć i to za wiele powiedziane, bo egotyzm to też jakaś strategia, a tym, o których pisze, do nieo bardzo daleko), odpuszczając sobie próbę znalezienia odpowiedzi na takie proste, elementarne zdawałoby się pytania "o czym ten komiks jest, czego dotyka, z czym się wiąże". Po co, lepiej napisać, że bełkot, że głupie, że autorzy to debile, że nie umieją i mieć z głowy.

A! Właściwie równie dobrze mółgbym napisać, że powszechna kultura pisania również upada (a właściwie upadła, tego jestem pewien).



A drogiemu użytkownikowi Roy_v_beck polecam, żeby wrócił do swojego "Latającego Cyrku", niż wypowiadał się o komiksach, których nie zrozumiał. I niech wie, że w internecie nie ma co liczyć na anonimowość.

Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Roy_v_beck w Marzec 31, 2009, 04:19:29 pm
Jarek Obważanek - faktycznie nie czytałem "Elektra Assasin" (skąd innąd dlatego, że u nas w kraju jej nie wydali), ale już za to wszystkie Batmany, Sin City, 300, Hard Boiled, Ronina, Robocopa i kilka innych tytułów tak. Nie spodobał mi się najbardziej "Elektra Żyje", bo właśnie akurat to przerost formy nad treścią był (trochę jak "Sygnał...").

xDrugiejSzansy  - spójrz na ofertę wydawniczą polskich wydawców i wtedy zastanów się co piszesz. Większość komiksów na naszym rynku to naprawdę ambitne pozycje, niosące ze sobą przesłanie, a to właśnie typowo rozrywkowego komiksu brakuje. A jak pewnie powszechnie wiadomo wydawcy (przynajmniej ci więksi) układają ofertę pod czytelnika, licząc tym samym na zysk, więc patrząc na to forum i wydawane publikację, myślę że polski czytelnik jest wysoce inteligentny i oczytany. A to, że pojawiają się ludzie także nastawieni na zwykłą rozrywkę z czytania komiksów wynika z wejścia na rynek takich wydawnictw jak Manzoku czy Mucha, które propagują typowy amerykański mainstream, oraz rozrost oferty Egmontu o różne amerykańskie serie tez z Vertigo, czy z Gwiezdnych Wojen i to wszystko się na siebie składa.

Winię twórcę. Zadufanego, pysznego, egoistycznego, zapatrzonego w siebie. Tworzącego, bo tworzyć lubi, ale czy potrafi i czy przygotowany do tego jest to inna sprawa.

Naprawdę, nie chcę wprowadzać żadnych kontrowersji, więc proszę spokojnie do tego podchodzić, ale ja się ani trochę nie zgadzam z "Teorią Czystej Formy" i przychylam się do przesłania filmu "Fallen Art", czyli że sztuka nie istnieje sama w sobie, ale sztuka jest przez ludzi i dla ludzi tworzone przede wszystkim. A że komiks to sztuka, chyba mówić nie muszę.

Cytat: xDrugiejSzansy
odbębnić jak najszybciej, jak najsprawniej przeslizgnąć się po jego powierzchni, odstawić na półkę, dumnie poprężyć się nad swoją kolekcją i sklecić niezgrabnie kilka słów na forum, które ograniczają się najcześiej do kilku niemądrych zdań i jakiejś cyfrowej oceny
Faktycznie, jakieś 45 minut poświęciłem sygnałowi i odstawiłem na półkę, ale to jak już mówiłem dlatego że mnie nie poruszył. Lubię brać "Hard Boiled" i gapić się na kopulujących ludzi w tle, puszki pepsi czy frytki z McDonalda, tak samo zachwycam się pięknymi malowidłami w "Slainie" albo dobrymi puentami w "Kingdom Come". Jak kupiłem ostatni numer Hellblazera to po przeczytaniu, każdego wieczoru, przez kilka dni, brałem go raz jeszcze i czytałem poszczególne opowiadanie.
No i uwielbiam pisać szczerze na temat tego, co myślę o komiksie czy czym innym. Piszę recenzje filmów, od biedy książek. Tak mam, że wypisanie tego pozwala mi ugruntować moje zdanie, a po każdej lekturze jakieś sobie wytwarzam. Prawdziwie kiepski komiks, to taki, o którym zapomnę po przeczytaniu.
A i ocena konieczna jest, bo do wszystkiego trzeba się ustosunkować, a nie stać i myśleć "to dobre było, czy takie średnie?". Zwłaszcza w przypadku serii od razu widać jaki numer jest lepszy, jaki gorszy. Ocena może ulec zmianie po pewnym czasie, pod wpływem innych komiksów jakie się przeczytało (gdyby to był mój pierwszy komiks, dałbym mu 6/6). Im bardziej szczegółowa ocena tym myślę mniej kontrowersji, dlatego też za scenariusz dałbym "Sygnałowi" 3/6, rysunki 4/6, a wydanie 5/6. Prosta sprawa, o co tyle krzyku? Nie chcesz nie oceniaj.

Cytat: xDrugiejSzansy
Po co, lepiej napisać, że bełkot, że głupie, że autorzy to debile, że nie umieją i mieć z głowy.
Przecież napisałem, że autorzy świetnie potrafią pisać komiksy, proszę czytaj dokładniej. Nie podważam wielkości Gaimana i McKeana, ale tym bardziej mam co do nich większe wymagania. W jednym wstępie fajnie pisze właśnie, że te teksty między rozdziałami, na chybił trafił były dawane zdania, a niektórzy uznali to za najważniejszą część komiksu, przy czym inni za zwykły bełkot (wiadomo po której jestem stronie). Czasem trzeba zejść na ziemię i zobaczyć, że nie wszystko jest metaforą. Dla mnie na przykład w tym przypadku "rak" był dla głównego bohatera sygnałem do szumu, inaczej do działania i sprawił, że był dla niego takim momentem przełomowym jak koniec wieku dla większości ludzi, przez co reżyser mógł lepiej zrozumieć poruszany problem, zdając sobie jednak sprawę, że dla niego świat nie pozostanie bez zmian. Tym nie mniej zabrakło mi zwykłej troski o fizyczność bohatera. Powycinano tylko niektóre sceny z jego życia, te w których tworzył, co czyni z niego postać trudno do uosobienia, odległą, ale jednak ciekawą.

Cytat: xDrugiejSzansy
A drogiemu użytkownikowi Roy_v_beck polecam, żeby wrócił do swojego "Latającego Cyrku", niż wypowiadał się o komiksach, których nie zrozumiał. I niech wie, że w internecie nie ma co liczyć na anonimowość.
A moje konto na naszej klasie już znalazłeś? Z policji jesteś i ci płacą, żeby sprawdzać po jakich forach każdy użytkownik chodzi? Wiesz, ja nie mam czasu, żeby się w takie coś bawić, ale ok, nie robi mi to. Możesz pisać nawet na emo forum i tak mi to nie robi, bo mam zamiar oceniać cię tylko przez to, co tu i teraz piszesz.

Cytat: xDrugiejSzansy
Czyta się bez zrozumienia, przyjmąc swój gust za jedyny paradygmat interpretacyjny (choć i to za wiele powiedziane, bo egotyzm to też jakaś strategia, a tym, o których pisze, do nieo bardzo daleko)
Brawo, bardzo dużo, bardzo trudnych słów zawarłeś. Możesz być z siebie dumny. Popisałeś się swoją erudycją, niestety to nie konkurs, więc nagrody nie będzie. 

Cytat: yurek1
hehe, typowy Gaiman, czego się spodziewałeś?
W sumie, racja. Tylko, że ja w Ennisie gustuję, ostatnio czytam Vance'a czytam, to trochę inny mam gust. No, ale jednak recenzja jest całkowicie subiektywna, więc piszę ją wg. mojego gustu i upodobania.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Dembol_ w Marzec 31, 2009, 06:53:19 pm
"Signal to noise" nie znam i nie czytałem, ale McKean'a kojarzę. Nie wiem czy w tym przypadku winny jest poziom umysłowy czytelnika czy po prostu fakt, że niektórzy twórcy lubią przedobrzyć z komplikowaniem swoich wizji. McKeanowi to się czasem zdarza. Wg mnie niepotrzebnie jeździcie po Royu. Czy wszystkim muszą się podobać porypane komiksy nie mające na pierwszy rzut oka sensu, gdzie każdy panel jest skomplikowaną metaforą dążącą do odpowiedzi na fundamentalne pytanie dotyczące naszego jestestwa lub eksperymentem formalnym, który nie daje się czytać/zrozumieć bez dawki LSD zbliżonej do tej, którą spożył twórca?

Jedni lubią takie rzeczy inni mniej. Wspomniana wcześniej Elektra Millera i Sienkiewicza i "Lives Again" chociaż na pierwszy rzut oka ciężkie w odbiorze nie są wcale takie trudne do ogarnięcia. To przykład dobrego wyważenia pomiędzy ambicjami twórców i poziomem umysłowym przeciętnego czytelnika. Podobnie Watchmen, których można analizować na milion różnych sposobów, ale w swojej warstwie powierzchownej też stanowią rozrywkę dla przeciętnego odbiorcy. Tymczasem niektórzy autorzy komplikują swoje dzieła chyba dla samego ich skomplikowania i trudności w interpretacji, żeby potem te 2-3 osoby, którym wydaje się, że coś zrozumiały mogły obwieścić światu jakie są inteligentne, a reszta będzie im przyklaskiwać mówiąc, że ten i ten wielkim artystą jest, chociaż sami nie wiedzą czemu.

Jak już wspominałem, nie wiem czy tak jest w przypadku  "Signal to Noise", ale wiem dlaczego Royowi mógł się nie spodobać. Mnie też się nie podoba gdy twórca przesadza ze swoimi wizjami i potem nikt poza nim nie rozumie efektu końcowego. Oczywiście są też osoby lubujące się w takich rzeczach stąd popularność (niektórych) filmów Lyncha czy (niektórych) komiksów Morrisona. Zdecydowanie ciekawsze są sytuacje gdy autor w pozornie prostej historii potrafił przemycić dużo więcej.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Rudiok w Kwiecień 01, 2009, 10:45:07 am
Ja mam podobne odczucia jak Roy_v_beck jeśli chodzi o "Sygnał do szumu". Zasugerowany pozytywnymi opiniamii i faktem, że lubię obydwu autorów kupiłem komiks i po przeczytaniu odłożyłem na półkę z kiełkującym w głowie "WTF?". Bardzo ciekawie ktoś przyrównał panów G. i McK. do Lyncha, który bawi się swoimi filmami (szczególnie ostatnimi) i uprawia już tylko sztukę dla sztuki przelewając co mu ślina na kliszę przyniesie i dając zagwozdkę tabunowi widzów zastanawiających się "co autor chciał powiedzieć", kiedy sam autor stwierdza, że nie chciał powiedzieć nic tylko tak mu jakoś wyszło. Podobnie sprawa wygląda z "Sygnałem" - widać, że autorzy bawią się treścią i formą, łączą różne modele narracji, style, sączą się porównania, symbole. Ale jako całość komiksowi temu brakuje tego "czegoś", które spaja daną historię, zamyka ją, pozwala na wysnucie wniosków, przyswojenie tematu. Zamiast tego, nawet po kilkukrotnym przeczytaniu, nie mogę pozbyć się tego "WTF?". Komiks ma dobre momenty - bardzo spodobały mi się wizualnie portrety Jeźdźców Apokalipsy, treściowo ostatni rozdział jest bardzo ciekawie poprowadzony. Ale jako całość "Sygnał" jawi mi się jako zlepek wyciągniętych z wielkiego worka ogranych standardów. I na koniec dochodzę do wniosku, że panowie G. i McK. razem zwyczajnie przedobrzyli. Są dobrymi twórcami, ale ich wspólna praca w takim wydaniu, dla mnie, jest trochę "zbyt". Sam Gaiman i jego interesujące historie dobrze komponują się dla mnie z prostymi rysunkami (patrz "Sandman"), gdzie te właśnie rysunki pozwalają mocniej skupić się na treści. McKean daje radę jako ilustrator okładek lub rysownik mniej skomplikowanych historii (patrz "Azyl Arkham"). Ale razem panowie stworzyli, jak dla mnie, coś mało strawnego. Każdy z nich chciał dołożyć jak najwięcej od siebie i wyszło jedno wielkie "zbyt".

Pozdrawiam, Rudiok
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Cheshire Cat w Kwiecień 01, 2009, 11:51:26 am
Oprawa graficzna jest "zbyt" ładna? Hmmm, to ciekawe. Zaintrygowaliście mnie.   
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Rudiok w Kwiecień 01, 2009, 12:05:37 pm
Jak to można się łatwo zaintrygować, nie? ;)

"Zbyt" w znaczeniu np. ferrari murcialegro wysadzane dodatkowo kryształami Svarovskiego - samo ferrari jest tip top, wysadzane kryształami jest już "zbyt".

Pozdrawiam, Rudiok
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: GiP w Kwiecień 01, 2009, 01:06:42 pm
ferrari murcialegro??
a nie Lamborghini Murciélago (Nietoperz) ??
ale ciekawie wyjaśnione :)
a propo duetu pan G. and Dave, to ciekawie się czytało Czarną Orchideę, gdzie rysunek był bardziej realistyczny i świetnie dopasowy do historii. Więc coś im tam wychodzi razem :D
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: xionc w Kwiecień 01, 2009, 02:42:25 pm
ferrari murcialegro??
a nie Lamborghini Murciélago (Nietoperz) ??
ale ciekawie wyjaśnione :)
a propo duetu pan G. and Dave, to ciekawie się czytało Czarną Orchideę, gdzie rysunek był bardziej realistyczny i świetnie dopasowy do historii. Więc coś im tam wychodzi razem :D

Helblazer w wykonaniu tej pary tez wyszedl b. fajnie.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: GiP w Kwiecień 01, 2009, 05:17:10 pm
Można by rzec, że świenie!! :D
Bardzo klimatyczna historia, i chyba śmiało można powiedzieć że najlepsze ze zbioru "Dni Pośród Nocy".
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Kwiecień 01, 2009, 05:37:45 pm
Można by rzec, że świenie!! :D
Bardzo klimatyczna historia, i chyba śmiało można powiedzieć że najlepsze ze zbioru "Dni Pośród Nocy".

Faktycznie "Przytul mnie" zrobił na mnie duże wrażenie. Ba, ogromne! Pokusiłbym się o stwierdzenie że to opowiadanie to najlepsza rzecz wydana pod  sztandarem Obrazów Grozy. Tym samym mocno nobilituje całość Dni Pośród Nocy i być może pozwala postawić ten zbiór opowiadań na piedestale tej serii. Bo co innego prezentuje ten poziom? Chyba nie Hellraiser...  :badgrin:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Kwiecień 01, 2009, 05:41:16 pm
Swamp Thing Alana Moora jak dla mnie, a nawet wyższy poziom...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Kwiecień 01, 2009, 06:00:49 pm
Wiedziałem że jesli ktoś poda inny przykład to będzie to Potworek  ;-) Tak, to najlepszy tom OG jako całość i co tu dużo mówic, nie ustępuje "Przytul mnie" scenariuszowo ale już rysunki McKeana podobają mi się znacznie bardziej od tych ze Swampa:) Ale reszta Dni to co najwyżej dobre komiksy.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Kwiecień 01, 2009, 08:54:55 pm
Przejrzałem właśnie przykładowe plansze z zapowiedzi na kwiecień i muszę przyznać że zapowiada się kolejny mocny miesiąc. Pomijając Hellblazera, oraz Reduktor Prędkości który po Piracie Izaaku biorę w ciemno, ciekawie wyglądają Czarcia Morda oraz Wyspa Burbonów rok 1730. Może czytał ktoś któryś z tych dwóch komiksów i podzieli się opinią?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: wujekmaciej w Kwiecień 04, 2009, 10:44:53 am
na Alei pojawiły sie opisy nowych serii Egmontu:

http://komiks.nast.pl/nowosci/9274/Kolekcje-Egmontu-blizej/

wygląda to smakowicie ;)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: xionc w Kwiecień 04, 2009, 07:58:50 pm
na Alei pojawiły sie opisy nowych serii Egmontu:

http://komiks.nast.pl/nowosci/9274/Kolekcje-Egmontu-blizej/

wygląda to smakowicie ;)

Czytalem ostatnio krotki komiks Chaboute (5 plansz) w antologii Paroles de Verdun. Jeden z bardziej zapadajacych w pamiec, ale to chyba za sprawa tekstu, na podsatwie ktorego powstal (zostal zamieszczony na poczatku). Widac, ze ten rysownik ma swietny styl, bardzo podoba mi sie jak operuje prostymi srodkami dla uzyskania efektu, taki troche old school, ale w dobrym wydaniu.

Ciekaw jestem, jaki bedzie ten jego album wydany przez Egmont.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: wujekmaciej w Kwiecień 05, 2009, 01:05:41 pm
Baśnie: Marsz drewnianych żołnierzyków - bardzo fajnie czyta się kolejne wariacje Willinghama. uniwersum Baśniowców zdaje się być nieograniczone co potwierdzają kolejne 'symbole' (juz nie tylko bajkowe, ale też zaczerpnięte z popkultury) użyte przez autora. nie ma rewelacji, ale jest dobrze. opowieść zaczyna dokądś zmierzać, bohaterowie zaczynają mieć osobowość, sceny są bardzo dobrze rozpisane a dialogi ostre. na maksymalne 6-cio centymetrowe rozwarcie zwieracza czwarty tom Baśni dostaje całkiem spore 4,5 centymetra.

Niebo nad Brukselą - chociaż Yslaire gra na utartych schematach udało mu się zrobić sprawne czytadło mające skłaniać do pacyfizmu (?). podstawowa wada: zamiar zaszokowania (imo nadmierna ilość pornografii - można było to subtelniej pokazać) czytelnika czymś co już dawno przestało szokować. przez to opowieść trochę traci siłę przekazu. ciekawy motyw wędrówki dusz, bardzo dobre rysunki oraz sam przekaz to główne zalety 'Nieba...'.


Ciekaw jestem, jaki bedzie ten jego album wydany przez Egmont.


mnie ciekawi co się stało z 'Ibicusem' Rabate ?   
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: bąbielek w Kwiecień 15, 2009, 12:06:43 am
http://komiks.nast.pl/nowosci/9404/Egmont-odpowiada/

Na razie tylko to mnie zainteresowało:
"Egmont nie wyda >>Czarnego Dossier<< z Ligi Niezwykłych Dżentelmenów. Za to Tomasz Kołodziejczak potwierdził, iż w przyszłym roku ukaże się kolejny tom serii".
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Julek_ w Kwiecień 15, 2009, 10:40:39 am
Baśnie: Marsz drewnianych żołnierzyków - bardzo fajnie czyta się kolejne wariacje Willinghama. uniwersum Baśniowców zdaje się być nieograniczone co potwierdzają kolejne 'symbole' (juz nie tylko bajkowe, ale też zaczerpnięte z popkultury) użyte przez autora. nie ma rewelacji, ale jest dobrze. opowieść zaczyna dokądś zmierzać, bohaterowie zaczynają mieć osobowość, sceny są bardzo dobrze rozpisane a dialogi ostre. na maksymalne 6-cio centymetrowe rozwarcie zwieracza czwarty tom Baśni dostaje całkiem spore 4,5 centymetra.

Mogłeś to wrzucić w temacie o "Baśniach" :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: wujekmaciej w Kwiecień 15, 2009, 12:23:12 pm
Mogłeś to wrzucić w temacie o "Baśniach" :)

nie chciałem nabijać sobie postów pisząc w Egmoncie i w Baśniach ;)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Kwiecień 17, 2009, 07:20:13 pm
"Egmont nie wyda >>Czarnego Dossier<< z Ligi Niezwykłych Dżentelmenów. Za to Tomasz Kołodziejczak potwierdził, iż w przyszłym roku ukaże się kolejny tom serii".
Ciekawa sprawa z Czarnym Dossier. Ktoś się orientuje, dlaczego Egmont nie może wydać tego komiksu? Moore tak się zawziął na Wildstorm, że zabronił sprzedaży licencji?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: yurek1 w Kwiecień 17, 2009, 07:45:47 pm
myślę, że uznali je prędzej za "mało atrakcyjne dla polskiego czytelnika" i "potencjalnie niedochodowe". ;)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Kwiecień 17, 2009, 07:55:45 pm
To raczej Egmont mógłby tak uznać, a nie Wildstorm. Jak w przypadku "Dark Victory" i "The Long Halloween".
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: norbs w Kwiecień 17, 2009, 09:27:06 pm
Czy były już podane szczegóły wydania Largo Winch'a? Jeśli będzie wydany tak samo lub podobnie jak Aldebaran to nic tylko kupować (by wydali dalsze części!). Mogę dodać ze nasze wydanie Aldebarana bija na głowę angielskie wydanie Largo Winch'a (czyli aledbarana tez, identyczne wydanie). Jak by teraz Egmont wydał pomniejszonego Incal'a w serii Science Fiction...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Kwiecień 17, 2009, 09:40:18 pm
norbs: Bo zacznę odpowiadać tak, jak bąbielek w innym wątku (http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,7484.msg1047227.html#msg1047227).  :evil:
Wszystkie nowe kolekcje mają być wydawane tak samo (nie do końca wiadomo co z papierem "Zebry", ale to już detal).


Trochę głupio odpowiadać samemu sobie ;) ale Timof potwierdził mi w międzyczasie, że Moore nie ma zamiaru podpisać się pod żadnym kontraktem na Black Dossier. Szkoda.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: wilk w Kwiecień 17, 2009, 10:40:47 pm
Ciekawa sprawa z Czarnym Dossier. Ktoś się orientuje, dlaczego Egmont nie może wydać tego komiksu? Moore tak się zawziął na Wildstorm, że zabronił sprzedaży licencji?
A przypadkiem Manzoku nie informowało kiedyś, że ma wyłączność na Wildstorm? W tym pewnie na ABC?

Edit:
A Wiki twierdzi coś takiego
Cytuj
A DC press release confirmed it would not be released outside the United States "due to international copyright concerns and related issues".[4] This was not an issue with previous volumes, as the Victorian setting meant that the majority of characters that were used were from works no longer under copyright.

The legal notice in the front of Black Dossier says that the character of Billy Bunter is used with the permission of IPC Media. No other permissions are listed.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Kwiecień 18, 2009, 06:29:06 pm
Wkleiłeś fragment z wiki, do którego jest przypis prowadzący do takiej dyskusji (http://forum.newsarama.com/showthread.php?t=124381) o prawach autorskich w całej Lidze. To ładne:
Cytuj
(...) Maybe Scott Dunbier, as editor for ABC and the prickly Alan Moore, has the hardest editing job in all of comics. Can you imagine finding out that a character in a comic story, not just any comic story but an Alan Moore story, has a copyright issue? Can you imagine having to tell Alan Moore that and it might need a change in order to be published? I think I'd rather go to Tora Bora than do that. (...)

Ale inna osoba w dyskusji z Newsaramy zauważyła, że postacie chronione prawami autorskimi pojawiały się i w tomie pierwszym i drugim Ligi, co nie przeszkodziło w wydaniu ich poza USA.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: mackey w Kwiecień 20, 2009, 12:38:07 pm
Czy ktoś moze mi potwierdzic/zaprzeczyć, czy jego najnowszy Hellblazer jest wydrukowany w równie fatalnej jakości ? Wyglada jakby byl skanowany w 150 dpi. Rozmazany, nieostry, chmurki są "brudne" na krawedziach. Możliwe, ze to jest wina tych starych materiałów, ale mozliwe, ze drukarnia dała ciała po prostu.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Kwiecień 20, 2009, 01:42:35 pm
Nie wierzę w stare materiały. Jestem w trakcie pisania tekstu o tym, jak drukują Białostockie Zakłady Graficzne, bo to jest rozpacz, czarna rozpacz. Dziwię się, że nikt nie zauważył jak zostały spi****lone komiksy z pakietu WSKowego...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ljc w Kwiecień 20, 2009, 02:01:35 pm
antologia 44 (ta najnowsza) u mnie cierpi na pixelozę (niektóre plansze)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Kwiecień 20, 2009, 02:08:10 pm
Brawo, Szerloku. Nie tylko pikselozę i wcale nie niektóre plansze, bo ostre są tylko tytułowe. Szukaj dalej. Podpowiem: są jeszcze trzy kaczki do ustrzelenia.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: mackey w Kwiecień 20, 2009, 02:11:11 pm
Wg mnie nowy Hellblazer jest do wycofania, bo cały komiks jest zwalony.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Kwiecień 20, 2009, 02:36:15 pm
A wg mnie Białostockie Zakłady Graficzne są do wyburzenia, ale nie zawsze chcieć to móc.

(Ok, może proponowane przeze mnie rozwiązanie jest zbyt radykalne  :badgrin: ale jednak coś jest nie w porządku z BZGrafem i musi się zmienić!)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Kwiecień 20, 2009, 03:33:43 pm
Czy ktoś moze mi potwierdzic/zaprzeczyć, czy jego najnowszy Hellblazer jest wydrukowany w równie fatalnej jakości ? Wyglada jakby byl skanowany w 150 dpi. Rozmazany, nieostry, chmurki są "brudne" na krawedziach. Możliwe, ze to jest wina tych starych materiałów, ale mozliwe, ze drukarnia dała ciała po prostu.
A jak ta jakość ma się do tych skanów?
http://www.komiks.gildia.pl/komiksy/hellblazer/9/skan1/*sen/ (http://www.komiks.gildia.pl/komiksy/hellblazer/9/skan1/*sen/)
http://www.komiks.gildia.pl/komiksy/hellblazer/9/skan2/*sen/ (http://www.komiks.gildia.pl/komiksy/hellblazer/9/skan2/*sen/)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: devean w Kwiecień 20, 2009, 03:58:20 pm
Brawo, Szerloku. Nie tylko pikselozę i wcale nie niektóre plansze, bo ostre są tylko tytułowe. Szukaj dalej. Podpowiem: są jeszcze trzy kaczki do ustrzelenia.

Dom Lalki - jakiś rozpikselowany krzak na rozkładówce z tytułem

Sygnał do szumu - cały wygląda na 120-150dpi. Najbardziej to widać na stronach, na których teksty nie były skrzywione. Do tego dochodzi fatalny papier na którym zostają ślady paluchów. W rękawiczkach mam czytać?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: mackey w Kwiecień 20, 2009, 03:59:50 pm
Coraz lepiej. Chciałem sprawdzic strone 167 zeby porównac i mam tam białe kartki :)
Tak samo mam na 170.
Ciezko porównywać materiał na stronie z drukiem, ale patrzac na str. 56 to jednak raczej wina drukarni.
To moze jednak moj egzemplarz tylko jest taki.

Tylko fajnie jakby ktoś potwierdził, ze ta nieostrość jest w jego egzemplarzu tez.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Kwiecień 20, 2009, 04:09:22 pm
Dom Lalki - jakiś rozpikselowany krzak na rozkładówce z tytułem
Słaby dowcip. Do tego wydania DTP zrobiło sporo korekt, w porównaniu z pierwszą edycją ta wygląda fantastycznie (wszystkie strony tytułowe są zrobione od nowa). No może poza czcionką główną (tzn. tą, którą napisane są kwestie większości bohaterów), ale jestem w stanie ją przełknąć.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: kas1 w Kwiecień 20, 2009, 04:33:03 pm
Cytuj
Sygnał do szumu - cały wygląda na 120-150dpi. Najbardziej to widać na stronach, na których teksty nie były skrzywione. Do tego dochodzi fatalny papier na którym zostają ślady paluchów. W rękawiczkach mam czytać?

Posklejane kartki - całe szczęście udało się porozklejać bez większych uszkodzeń. HC wypaciane klejem - jakoś tam schodzi...   :shock:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: devean w Kwiecień 20, 2009, 05:41:02 pm
Słaby dowcip. Do tego wydania DTP zrobiło sporo korekt, w porównaniu z pierwszą edycją ta wygląda fantastycznie (wszystkie strony tytułowe są zrobione od nowa). No może poza czcionką główną (tzn. tą, którą napisane są kwestie większości bohaterów), ale jestem w stanie ją przełknąć.

Wydać to lepiej niż poprzednio nie było sztuką bo pierwsze wydanie to był jakiś żart. Czy fakt, że jest lepiej niż był usprawiedliwia to, że nie jest idealnie? Mnie takie detale denerwują, bo płacimy grubą kasę za te wydania, a w 90% przypadków można by się przyczepić do mniejszych lub większych dupereli.

Za przykład podam komiks Blueberry, w którym w kilku dymkach posypał się font. Błąd ten może świadczyć o nieudolności redakcji, że tego nie wyłapała podczas edytorki, ale dla mnie to wygląda tak jakby Egmont w ogóle nie sprawdzał wydrukowanych komiksów. Nie mają tam nikogo od kontroli jakości? Puszczają do druku materiał i co? Jak wyjdzie ok, to fajnie, a jak się coś posypie to też spoko. W tym konkretnym przypadku (Bluberry) wygląda to tak, jakby podczas ripowania wystąpiły jakieś błędy i RIP użył czcionki urządzenia lub innej zainclude'owanej do pracy. Taki chochliki potrafią się przydarzyć w ostatecznym druku, pomimo tego, że na próbnych wyglądało dobrze. Świadczy to o tym, że albo Egmont tego nie sprawdza, albo kładzie na to lachę bo i tak ludzie kupią.

Albo przypomnijmy sobie Thorgala z błędem na okładce. To, że się przytrafił OK. Ale jakim cudem to w ogóle trafiło do sprzedaży?

Wracając do Domu Lalki, to konkretnie literka M w tytule jest rozpikselowana. W to, że to jest celowy zabieg nie uwierzę, bo na następnej stronie ten sam glyph wygląda już dobrze i dobrze wyglądał również w pierwszym wydaniu. Błąd w przygotowaniu do druku, ślepota redakcji czy znowu brak kontroli finalnego produktu? Widać to zaraz po otworzeniu książki...

Wiem, że większość z was wychowała się na komiksach wydawanych byle jak, na odwalsię, ale czasy się trochę zmieniły przez te ostatnie 15 lat. Dziś wydawnictwa nie kreślą tekstów na kliszach i nie wysyłają do druku na drugi koniec Europy, tylko dostają od wydawców materiały w postaci cyfrowej, podejrzewam, że będące już dobrze przygotowane do druku zarówno pod względem rozdzielczości jak i odpowiednio dobranych profili koloru. Nic tylko dopilnować, żeby to dobrze wyszło. Nie wychodzi.

O posklejanych kartkach, pofalowanych stronach (składane na szybko bez odczekania na wyschnięcie papieru), czy poprzesuwanych grzbietach na okładkach nawet nie wspominam....
 
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Kwiecień 20, 2009, 05:56:28 pm
No dobra, przyznam, że przy "poziomie" wydania kilku innych pozycji z marcowego pakietu jakość "Domu Lalki" jest na tyle wysoka, że nawet nie przyszło mi do głowy, by podejrzewać, że dziwne "M" to nie jest celowy zabieg.

Te kilka innych pozycji to: "Powstanie '44", "Sygnał do szumu", "Mikropolis" (wszystkie trzy: niska rozdzielczość, artefakty kompresji jpg!!! a w "Mikropolis" powtórka z rozrywki: pofalowane strony) oraz "Aldebaran" (nieprawidłowo nadrukowana czerń).
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Kwiecień 20, 2009, 08:15:26 pm
a jak czarcia morda, megalex, wyspa i reduktor? tez lipa?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: mackey w Kwiecień 20, 2009, 08:42:15 pm
Reszta wydaje sie OK. Pewnie zawsze mozna sie przyczepić do jakiś czerni itd, ale Hellblazer od razu widać, ze zwalony. A reszta pakietu wyglada normalnie.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Julek_ w Kwiecień 20, 2009, 11:11:31 pm
a jak czarcia morda, megalex, wyspa i reduktor? tez lipa?

Nie o ten pakiet idzie.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Koro w Kwiecień 21, 2009, 09:24:02 am
Może ktoś w końcu potwierdzić jak wygląda ten nowy Hellblazer? Bo nie wiem czy zamawiać go czy może zaczekać jeśli znowu puścili jakiegoś bubla do sklepów :?:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Kwiecień 21, 2009, 03:53:25 pm
Może ktoś w końcu potwierdzić jak wygląda ten nowy Hellblazer? Bo nie wiem czy zamawiać go czy może zaczekać jeśli znowu puścili jakiegoś bubla do sklepów :?:
Przychylam posta.
(Nie wierzę, że to napisałem... :shock:)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: helsing w Kwiecień 21, 2009, 08:59:41 pm
Dziś w CK długo oglądałem tego nowego Hellblazera, i faktycznie prawie wszystkie strony są dość kiepskiej jakości. Jednakże nie wydaje mi się że to wina drukarni, gdyż litery w dymkach są znacznie lepiej wydrukowane (choć może jedno na drugie nie wpływa). W poprzednich częściach zdarzały się pojedyncze strony tak rozmyte. Poza tym komiksem, nie zauważyłem tego nigdzie indziej - nawet w wspominanym tutaj 'Sygnale do Szumu'. W samym sklepie powiedzieli że nie ma raczej szans na żadną wymianę (ze strony Egmontu) bo to dość często się zdarza, tak więc zakupiłem. Czytać się da i same okładki Fabry'ego są dobrze wydrukowane!
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Kwiecień 22, 2009, 09:36:01 am
Teksty są zazwyczaj eksportowane osobno, dlatego mogą być ostre nawet jeśli cała plansza to 3 x 4 piksele. Obejrzyj sobie tytułowe strony w "Sygnale do szumu", wyraźnie widać gdzieś pod koniec makabrycznie rozmytą czerwień (to jest taki ekstremalny przykład, bo reszta komiksu też nie jest lepsza).
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Kwiecień 22, 2009, 07:45:43 pm
Hej warszawiaki kupujące w CK, ma już ktoś Wyspę Burbon?  ;-) Papier jest taki jak w Aldebaranie czy w końcu inny?
I jeszcze jedno: Jak z jakością wydruku kwietniowego pakietu?

Za przykład podam komiks Blueberry, w którym w kilku dymkach posypał się font. Błąd ten może świadczyć o nieudolności redakcji, że tego nie wyłapała podczas edytorki, ale dla mnie to wygląda tak jakby Egmont w ogóle nie sprawdzał wydrukowanych komiksów. Nie mają tam nikogo od kontroli jakości? Puszczają do druku materiał i co? Jak wyjdzie ok, to fajnie, a jak się coś posypie to też spoko. W tym konkretnym przypadku (Bluberry) wygląda to tak, jakby podczas ripowania wystąpiły jakieś błędy i RIP użył czcionki urządzenia lub innej zainclude'owanej do pracy. Taki chochliki potrafią się przydarzyć w ostatecznym druku, pomimo tego, że na próbnych wyglądało dobrze. Świadczy to o tym, że albo Egmont tego nie sprawdza, albo kładzie na to lachę bo i tak ludzie kupią.

Zamówiłem Blueberry`ego dzisiaj rano i dopiero teraz widzę ten tekst. Mam nadzieję że to nie są jakieś poważne mankamenty...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: devean w Kwiecień 22, 2009, 09:00:49 pm
Hej warszawiaki kupujące w CK, ma już ktoś Wyspę Burbon?  ;-) Papier jest taki jak w Aldebaranie czy w końcu inny?
I jeszcze jedno: Jak z jakością wydruku kwietniowego pakietu?

Zamówiłem Blueberry`ego dzisiaj rano i dopiero teraz widzę ten tekst. Mam nadzieję że to nie są jakieś poważne mankamenty...


Jeżeli chodzi o Blueberry'ego to czcionka jest posypana w kilku (dosłownie) dymkach. Raz jest to po prostu inny czcionka (zamiast dialogowego jakiś Times np.) innym razem jakiś pusty znak w postaci prostokąta zamiast normalnej litery. Nie wiem ile dokładnie jest tych błędów w całym komiksie... Z osiem może. W czytaniu nie przeszkadza, ale denerwujący motyw, biorąc pod uwagę hasło Ekskluzywne wydania.

Widziałem dziś Wyspę i Reduktora. Papier w Burbonach jest inny niż w Aldebaranie. Coś w rodzaju tego użytego w Sali prób z Kultury Gniewu. Jakość tym razem dobra (w tych dwóch komiksach). Pewnie jakieś duperele standardowo by się znalazły, bo tylko przekartkowałem, ale rozdzielczość grafiki jest ok.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Kwiecień 22, 2009, 09:52:54 pm
E to jak tylko takie błędy to wporzo.
Z drugiej strony notoryczne wpadki drukarni Egmontu to przegięcie pały.
Dajesz za komiks tyle siana i jeszcze nie masz pewności czy nie będzie spieprzony  :roll: Przecież to jest chore.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: bąbielek w Kwiecień 22, 2009, 10:02:21 pm
Przecież to jest chore.
Przychylam posta. Płacenie sianem za komiks jest chore. Ja płacę przejrzałymi owocami i łubinem.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: J.K. Gordon III w Kwiecień 22, 2009, 10:43:42 pm
a ja wielbłądami
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Kwiecień 22, 2009, 10:44:41 pm
Proszę, proszę moderator a robi OFFtop albo raczej spamuje :lol:

Ja płacę ciężko zarobionymi diamentami  :badgrin:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Kwiecień 22, 2009, 10:56:21 pm
mnie ciekawi co się stało z 'Ibicusem' Rabate ?   

Na obwolucie Wyspy Burbonów jest w zapowiedziach na październik, czyli wszystko ok.

Osobiście jestem zachwycony tą nową serią Zebra. Wyspa Burbonów po pierwszym przejrzeniu zapowiada się smakowicie, a to i tak tylko przedsmak tego co czeka nas w lipcu i październiku w Zebrze. Mam nadzieję że na tym się nie skończy.

( Z obwoluty ) Kolekcja czarno-białych komiksów. Albumy różnorodne tematycznie, nowatorskie, a nawet awangardowe pod względem artystycznym. Przegląd niezależnej twórczości komiksowej.  - brzmi obiecująco!
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: helsing w Kwiecień 22, 2009, 10:58:36 pm
Teksty są zazwyczaj eksportowane osobno, dlatego mogą być ostre nawet jeśli cała plansza to 3 x 4 piksele. Obejrzyj sobie tytułowe strony w "Sygnale do szumu", wyraźnie widać gdzieś pod koniec makabrycznie rozmytą czerwień (to jest taki ekstremalny przykład, bo reszta komiksu też nie jest lepsza).

Dzięki za wyjaśnienie. "Sygnał do Szumu" tylko kartkowałem i czeka na przeczytanie więc nie zauważyłem tego o czym piszesz. Faktycznie trochę wkurzające zaczyna to być.

Egmont pewnie nie weźmie sobie do serca nawet tysiąca listów od fanów, ale może zwróci uwagę jeśli serwisy komiksowe razem ze sklepami (specjalistycznymi) by mu napomknęły o coraz częstszym problemie jakości wydruków? Zły pomysł?  :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Raf Fariszta w Kwiecień 23, 2009, 02:24:50 pm
Coraz lepiej. Chciałem sprawdzic strone 167 zeby porównac i mam tam białe kartki :)
Tak samo mam na 170.
Ciezko porównywać materiał na stronie z drukiem, ale patrzac na str. 56 to jednak raczej wina drukarni.
To moze jednak moj egzemplarz tylko jest taki.

Tylko fajnie jakby ktoś potwierdził, ze ta nieostrość jest w jego egzemplarzu tez.
U mnie w najnowszym Hellblazerze są wszystkie strony (chyba), za to potwierdzam w całej rozciągłości problem z jakością druku: rysunki (poza okładką) są jakieś blade i niewyraźne, teksty w dymkach w normie, okładki Fabry ego chyba też....
Reszta pakietu zdaje się być OK.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Kwiecień 23, 2009, 03:11:20 pm
U mnie w najnowszym Hellblazerze są wszystkie strony (chyba), za to potwierdzam w całej rozciągłości problem z jakością druku: rysunki (poza okładką) są jakieś blade i niewyraźne, teksty w dymkach w normie, okładki Fabry ego chyba też....
Reszta pakietu zdaje się być OK.
Jeżeli do tego stopnia zawalili "Hellblazera", to może faktycznie Egmont wycofa ten wadliwy nakład?
A moglibyście pokazać tu jakąś próbkę? Czy plansze wyglądają tak, jak w drugim tomie "Hitmana", który kiedyś wydała Mandragora?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Raf Fariszta w Kwiecień 23, 2009, 04:18:23 pm
....Czy plansze wyglądają tak, jak w drugim tomie "Hitmana", który kiedyś wydała Mandragora?
Dokładnie. Jakość wydania jest bardzo podobna, jeśli nie taka sama....w Hitamanie są żywsze kolory, więc końcowo wypadało to może lepiej, choć chyba jednak ta bladota bardziej rzucała się w oczy....
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Kwiecień 23, 2009, 04:58:45 pm
Dokładnie. Jakość wydania jest bardzo podobna, jeśli nie taka sama....w Hitamanie są żywsze kolory, więc końcowo wypadało to może lepiej, choć chyba jednak ta bladota bardziej rzucała się w oczy....
Do diaska! Wychodzi na to, że chyba tego nie kupię! :evil:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Anonimowy Grzybiarz w Kwiecień 23, 2009, 05:52:43 pm
Kuuurczę... Ja to zamówiłem w paczce z empiku na promocji 3za2...  :sad:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Tomasz 66 w Kwiecień 23, 2009, 08:25:16 pm
Mój egzemplarz nowego Hellblazera bez większych zastrzeżeń - bez białych kartek, ostrość druku specjalnie nie razie (no może poza str.74) - w zasadzie jakość porównywalna do poprzednio wydanych części, w stosunku do zaprezentowanych przez Egmont skanów to w wydanym komiksie są nieco żywsze kolory. Myślę, że to raczej wynik kiepskich materiałów oryginalnych - widziałem kiedyś skany z części "Konfesjonał" - były znacznie gorsze. No i mówiąc uczciwie to poziom rysunków tego komiksu nie jest zbyt wysoki...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Kwiecień 23, 2009, 08:59:45 pm
Hmm, to może wypowiedziałby się ktoś, kto ma wydanie oryginalne... Ciekawe, jak tam prezentują się plansze?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Kwiecień 23, 2009, 09:18:44 pm
wydane na typowej gazetówce vertigo, ale nasycenie kolorów bez zarzutu
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Spider_Jerusalem w Kwiecień 24, 2009, 12:56:37 pm
Ja też nie zauważyłem jakiś wiekszych błędów w moim egzemplarzu, oczywiście oprócz wspomnianej 74 strony i "konfesjonału".
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Kwiecień 24, 2009, 04:28:00 pm
Kupcie sobie lepsze okulary. Piksele i artefakty jpg widoczne gołym okiem od strony 1 do przedostatniej.
W dodatku wyjątkowo cuchnąca farba (to takie drobne nawiązanie do pl.rec.komiks ;) )

Aha - wszystkie pozostałe komiksy z tego pakietu na pierwszy rzut oka są okey!
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: xionc w Kwiecień 24, 2009, 07:15:37 pm
Ciekawie mowicie, o tych pikselach, artefaktach i tp. Moze dla odmiany o komiksach tez porozmawiamy? :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Kwiecień 24, 2009, 07:54:36 pm
gwoli wyjaśnienia - pisałem o wydaniu orginalnym tainted love
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Kwiecień 24, 2009, 08:38:35 pm
Ciekawie mowicie, o tych pikselach, artefaktach i tp. Moze dla odmiany o komiksach tez porozmawiamy? :)
Myślałem, że tematy o komiksach są w innych działach tego forum. ;)

A serio: dla mnie to są istotne informacje i wiem, że są ludzie, którzy odstąpili od kupna tej czy tamtej pozycji, mając świadomość, jak źle jest wydrukowana.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Cheshire Cat w Kwiecień 24, 2009, 09:03:55 pm
Zgadza się, np. ja. Temat faktycznie jest o Egmoncie więc jak wielki E daje pupy
to można a nawet należy o tym pisać.
To już nie te czasy, kiedy można było powiedzieć, że dobrze że w ogóle wydali.
Wk...łem się  :evil:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: spidey w Kwiecień 25, 2009, 04:12:05 pm
Zamiast płakać na forum lepiej wysłać maila z reklamacją do wydawcy. Jeśli maili będzie dużo to może wtedy zwróci chociaż jakąś uwagę na ten problem.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Kwiecień 25, 2009, 05:21:22 pm
Poprawka do mojego poprzedniego wpisu: "Wyspa Burbonów" też jest źle wydrukowana. Piksele są na niektórych stronach, dlatego nie zauważyłem tego przy pierwszym oglądaniu (otwierały mi się tylko te lepsze strony).
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: wujekmaciej w Kwiecień 26, 2009, 01:05:19 pm
może czytał już ktoś 'Czarcią mordę' i ma ochotę coś skrobnąć na jej temat ? 
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: xionc w Kwiecień 26, 2009, 02:08:07 pm
Na stronie17 sa dwa zle wydrukowane piksele, a na 36 zolnierz ma zielona czapke, a powinna byc rozowa.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: wujekmaciej w Kwiecień 26, 2009, 02:27:55 pm
Na stronie17 sa dwa zle wydrukowane piksele, a na 36 zolnierz ma zielona czapke, a powinna byc rozowa.

no co Ty ? takie rzeczy... a jeśli chodzi o samą historię, to mam nadzieję, że zawiera ciekawsze elementy ;)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Kwiecień 26, 2009, 02:43:15 pm
Na stronie17 sa dwa zle wydrukowane piksele, a na 36 zolnierz ma zielona czapke, a powinna byc rozowa.

:D  Bez kitu, taką forme przybrała rozmowa o komiksach w tym wątku...

Ja czytałem Czarcią Mordę i jestem zadowolony. Troche nasuwają mi sie skojarzenia z Telefonem Dona Siegla z Bronsenem, widzieliscie? Klasyk kina akcji lat 70ych o uśpionych radzieckich szpiegach na gościnnych występach w USA. Sam komiks nie jest żadnym arcydziełem, ale czytało się go i ogladało bardzo przyjemnie. Zwłaszcza oglądało, bo rysunki Boucq są naprawde zacne - podoba mi się narysowany przez niego Nowy Jork lat 50ych. Zakończenie niekoniecznie mi pasowało, a sciślej ostatnia strona, ale cóż... zapewne można by sie przyczepić do innych rzeczy, czemu to, a czemu tamto, ale jak mówiłem, czytało mi sie bardzo przyjemnie, conajmniej tak, jak przed laty pierwszy tom XIII, zanim nie okazało sie jak pozostałe tomy niepotrzebie aż tak pokręciły fabułe. Właśnie, polecił bym Czarcią Mordę tym którym podobał się pierwszy tom XIII.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: hans w Kwiecień 26, 2009, 02:49:07 pm
offtopując trochę, mnie ostatnio rozbawił Y (2 lub 3 - nie pamiętam, a nie mam pod ręką), w którym jedna z bohaterek zmieniała kolor oczu w zależności od kolorysty ;-)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Kwiecień 26, 2009, 02:51:08 pm
acha... dobrze wiedzieć :roll:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Kwiecień 26, 2009, 05:45:20 pm
u mnie ten żołnierz ma zieloną czapkę i pixel zamiast pistoletu.

czarcia morda - świetna rzecz, szkoda że taka krótka.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: norbs w Kwiecień 26, 2009, 07:06:27 pm
u mnie ten żołnierz ma zieloną czapkę i pixel zamiast pistoletu.

czarcia morda - świetna rzecz, szkoda że taka krótka.

I to chciałem usłyszeć (że świetny komiks, nie o żadnych różowych pikselach). 

Ktoś przeczytał Reduktora prędkości? Warte?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Kwiecień 26, 2009, 07:28:15 pm
To ja jeszcze wrócę do sprawy "Hellblazera". Byłem w księgarni, przejrzałem kilka egzemplarzy i moim zdaniem nie jest tak źle. Powiem więcej: jest w porządku i mam zamiar kupić ten tom.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Raf Fariszta w Kwiecień 26, 2009, 08:05:46 pm
To ja jeszcze wrócę do sprawy "Hellblazera". Byłem w księgarni, przejrzałem kilka egzemplarzy i moim zdaniem nie jest tak źle. Powiem więcej: jest w porządku i mam zamiar kupić ten tom.
Ale dobrze nie jest.....
....jest problem.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: kas1 w Kwiecień 26, 2009, 08:10:53 pm
Dzisiaj przeczytałem "Powstanie '44" oraz "Moherowe sny". W obu przypadkach występuje pikseloza, szczególnie widoczna w dymkach...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Kwiecień 26, 2009, 08:26:56 pm
I to chciałem usłyszeć (że świetny komiks, nie o żadnych różowych pikselach). 

Gdyby nie było tego problemu z pewną drukarnią to zapewne nikt by o takich duperelach nie pisał  :)
Ale problemy są...i dobrze że piszą bo wiadomo czego unikać lub wiadomo zakup jakiego komiksu jest "ryzykiem".
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Kwiecień 26, 2009, 08:58:43 pm
To ja jeszcze wrócę do sprawy "Hellblazera". Byłem w księgarni, przejrzałem kilka egzemplarzy i moim zdaniem nie jest tak źle. Powiem więcej: jest w porządku i mam zamiar kupić ten tom.

Pewnie że jest w porządku, nie dajmy się zwariować. Jak tych kilku maniaków wyszukujących wszelkiej maści błędy w komiksach zacznie przeglądać wszystkie komiksy, okaże się że w polsce jeszcze nie wydano dobrze wydrukowanego komiksu. Ja rozumiem że płacimy to wymagamy, też cholera mnie bierze jak dostaje ewidentnego bubla z niezadrukowanymi stronami, czy podwójnymi stronami w miejsce innych, czy stronami w pozamienianej kolejności, co niestety ostatnio coraz częściej się zdarza. No ale nie przesadzajmy...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: hans w Kwiecień 26, 2009, 09:07:19 pm
acha... dobrze wiedzieć :roll:

OK, to o kolorystach też lepiej nie pisać (bo o jakości wydania to już wiemy)?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Kwiecień 26, 2009, 09:10:25 pm
OK, to o kolorystach też lepiej nie pisać (bo o jakości wydania to już wiemy)?

No nie, nie, to nie tak. Jak nie pisać ani o jakości wydania, ani o kolorystach, to niby o czym? przeciez nie o samych komiksach...to by było bez sensu...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: hans w Kwiecień 26, 2009, 09:16:02 pm
A ja głupi myślałem, że są komiksy, w których praca kolorysty też ma znaczenie (tak poza tym, to mój przykład to tylko taka luźna ciekawostka była).
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Raf Fariszta w Kwiecień 26, 2009, 09:35:11 pm
Naprawdę nie widzicie różnicy? Np. w stosunku do "Strachu i wstrętu".....
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Kwiecień 27, 2009, 10:03:24 am
Pewnie że jest w porządku, nie dajmy się zwariować. (...)
Nie dajmy sobie wciskać kitu! Czerstwe pieczywo też kupujesz bez mrugnięcia okiem?

Jest określony standard, poniżej którego profesjonalne wydawnictwo nie może schodzić. Co innego literówki, drobne błędy, a co innego jeśli cały komiks jest wydrukowany w 150 dpi! To jest niedopuszczalne! Ja bym nie odebrał nakładu takiego bubla, a wy kupujecie i mówicie że jest w porządku! Thorgale Orbity też były dobrze wydrukowane?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Kwiecień 27, 2009, 10:25:14 am
Co innego literówki,

Profesjonalne wydawnictwo nie ma literówek bo przed puszczeniem do druku ktoś w takim wydawnictwie cały tekst sprawdza  :neutral:

W książce jeszcze ale w komiksie tego tekstu za wiele nie ma... Inna sprawa że mnie akurat literówki nie ruszają.

W temacie o Egmoncie robi się Lododowo  :badgrin:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Roy_v_beck w Kwiecień 27, 2009, 09:52:49 pm
To jeszcze ja sobie pobluzgam, bo otóż bowiem w moim Hellblazerze jest cała jedna rozmazana strona, znaczy rysunki, bo tekst jest bardzo ostry i mocno to bije po oczach.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Damian xyz w Kwiecień 28, 2009, 08:46:07 pm
Chyba jednak nie będzie na razie Skargi Utraconych Ziem:
http://egmont.pl/pl/komiksy/zapowiedzi/
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: norbs w Kwiecień 28, 2009, 10:25:37 pm
Chyba jednak nie będzie na razie Skargi Utraconych Ziem:
http://egmont.pl/pl/komiksy/zapowiedzi/
Szkoda, ale chociaż mniej kasy pójdzie w maju ;)

Edit: Ale łe, Largo Winch skoczył o 10zł w górę. Na pewno się sypnęli w kosztach.
Aha, no i Miecz Śmiertelnego to nie 18 tylko 17 tom chyba mieli na myśli.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: graves w Kwiecień 29, 2009, 04:40:23 pm
Edit: Ale łe, Largo Winch skoczył o 10zł w górę. Na pewno się sypnęli w kosztach.
Largo sobie odpuszczę. Gdyby dali pięć tomów, to bym kupił z musu, skoro jednak jest to wydanie zbiorcze tych czterech, które mam - to na razie odpuszczam. Możliwe, że cena podskoczyła właśnie z tego powodu, że jest to tylko wznowienie - i będzie w mniejszym nakładzie.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: _todd_ w Kwiecień 29, 2009, 07:52:04 pm
To, ze egmont wziął sie za Largo to jest genialna wiadomość, jedna z najlepszych serii sensacyjnych.
Pamiętam jak sie wnerwiałem, gdy motopol zrezygnował z Largo...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: kas1 w Kwiecień 29, 2009, 07:59:43 pm
Żeby jeszcze troche popsioczyć. W "Reduktorze prędkości" mam lekko pofalowane kartki. Nie tak jak w "Mikropolis" ale jednak...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Kwiecień 29, 2009, 10:21:06 pm
w moim reduktorze kartki jakoś dziwnie szeleszczą. kiedyś w komiksach kartki tak nie szeleściły. w komiksach z usa kartki nie szeleszczą.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: norbs w Kwiecień 29, 2009, 10:30:28 pm
Largo sobie odpuszczę. Gdyby dali pięć tomów, to bym kupił z musu, skoro jednak jest to wydanie zbiorcze tych czterech, które mam - to na razie odpuszczam. Możliwe, że cena podskoczyła właśnie z tego powodu, że jest to tylko wznowienie - i będzie w mniejszym nakładzie.
Ja w sumie też te cztery tomy mam z angielskiego wydania ale biorąc pod uwagę że standard wydania ma być przybliżony do Aldebarana to łykam bez dwóch zdań. Mam tylko nadzieje że po dwóch tomach nie zostawią serii ponownie na pastwie losu...

w komiksach z usa kartki nie szeleszczą.

Szeleszczą, ale po amerykańsku.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: kas1 w Kwiecień 30, 2009, 05:33:09 am
w moim reduktorze kartki jakoś dziwnie szeleszczą. kiedyś w komiksach kartki tak nie szeleściły. w komiksach z usa kartki nie szeleszczą.

Mogę się z Tobą wymienić. Ja Ci dam ten pofalowany (prawdopodobnie przez krzywe zszycie) a Ty mi dasz ten szeleszczący, ok?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Kwiecień 30, 2009, 08:31:50 am
czlowieku, masz pofalowane kartki to idz i oddaj ten komiks do ksiegarni. ciekawe czy ktos uzna reklamacje. jak dla mnie nerdowstwo do potegi n.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: kas1 w Kwiecień 30, 2009, 08:41:10 am
Nie chce mi się. Może mi się nie chcieć, prawda?
Oczekuje, że komiksy będą wydawane bez podobnych wad. Mam do tego prawo, prawda?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Kwiecień 30, 2009, 08:43:55 am
nie chce ci sie to nie biadol
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: kas1 w Kwiecień 30, 2009, 09:14:13 am
Nie biadolę, tylko przestrzegam innych, żeby przed zakupem sprawdzili swój egzemplarz...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: bąbielek w Kwiecień 30, 2009, 09:43:20 am
E, chłopaki, luz.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: weiter w Maj 05, 2009, 02:44:41 pm
Wlasnie sie zorientowalem, ze w maju wydam troszke mniej na komiksy z Egmontu.
Powod?
Z zapowiedzi wyleciala szosta czesc Skargi Utraconych Ziem.
Nie, zebym czekal na ten komiks jakos bardzo, bardzo mocno ale...
jesli teraz portfel odpocznie to pozniej mnie przycisnie.
Niestety. Eh...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Maj 05, 2009, 05:00:26 pm
To sobie zostaw w śwince skarbonce dokładnie tyle floty ile zapłaciłbyś za Skargę i potem kiedy już Egmont wyda ten komiks wyciągniesz przeznaczoną wczesniej sałatę i bólu nie będzie. Matematyka-królowa wszystkich nauk:)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: tranway w Maj 05, 2009, 09:06:16 pm
Matematyka-królowa wszystkich nauk:)
Nieprawda.
"Fizyka to jedyna nauka; reszta to zbieranie znaczków" - Ernest Rutherford

edit: słaby ten cytat poniżej ;)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: bąbielek w Maj 05, 2009, 09:12:17 pm
Ja mam dobry cytat:

"Weźcie nie uprawiajcie offtopu" - moderator ;)

edit: tranway, może i słaby, ale prawdziwy ;)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: peszawar w Maj 06, 2009, 08:08:19 am
Ja mam dobry cytat:

"Weźcie nie uprawiajcie offtopu" - moderator ;)

hehehe, cytat jak każdy inny. Ja mam jeszcze lepszy: "Jest ktoś, kto wie, kiedy wyjdzie SKARGA, ale nie chce się ujawnić na tym forum".
Więc niech się ujawni i powie ;)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Maj 06, 2009, 12:59:26 pm
"Skarga" wyjdzie kiedy trójca się zjednoczy. ;)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Maj 20, 2009, 12:06:12 pm
Widze że Egmont przełożył Largo Winch na czerwiec, tak przynajmniej stoi na ich stronie i w sklepie gildii już też. No szkoda, szkoda...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Shinue w Maj 20, 2009, 01:21:27 pm
czyli jednak okazuje się, że zagęszczone wydawanie nie było dobrym pomysłem
i komiksy nie sprzedają się tak jak miały.

Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Maj 21, 2009, 12:34:38 pm
Równie dobrze może chodzić o to, że nie wyrabia dtp, drukarnia, ktokolwiek.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: jolan13 w Maj 21, 2009, 01:32:17 pm
Też prędzej obstawiam problemy z drukarnią lub coś w podobny deseń. Cóż, trzeba było anulować zamówienie na gildii i złożyć nowe. Ale, tak z szacunku dla nas, klientów, egmont mógłby pokusić się o informacje o zmianach - dlaczego i na kiedy przerzucono "Skargę...", i czy w końcu w tym roku jednak wydadzą Skorpiona i Murenę, bo pierwsze informacje mówiły, że tak, lecz teraz jest w tym temacie totalna dezinformacja.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: graves w Maj 21, 2009, 06:38:25 pm
Też prędzej obstawiam problemy z drukarnią lub coś w podobny deseń.
Nie zapominajmy o wyborach :)
Drukarnie mają niezłe użycie.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Maj 22, 2009, 01:16:27 pm
Nie przeceniałbym wyborów, zwłaszcza tych.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Maj 22, 2009, 01:25:53 pm
Ja bym za tym Winchem nie płakał. Można sobie kupić cały komplet 1-4 za w sumie 12 (słownie: dwanaście) złotych i to w większym formacie...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Masło-Man w Maj 22, 2009, 02:53:58 pm
Ja bym za tym Winchem nie płakał. Można sobie kupić cały komplet 1-4 za w sumie 12 (słownie: dwanaście) złotych i to w większym formacie...

Chyba w twoich snach :lol:. W prawdzie na gildi napisali, że 2 tom kosztuje 4 zł, ale to będzie błąd zwarzywszy, że pozostałe tomy dali za 17.
4 x 17 = 68 = FAIL
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Maj 22, 2009, 03:10:23 pm
Chyba w twoich snach :lol:. W prawdzie na gildi napisali, że 2 tom kosztuje 4 zł, ale to będzie błąd zwarzywszy, że pozostałe tomy dali za 17.
4 x 17 = 68 = FAIL
Patrzcie Państwo, tylko tu i tylko teraz, Śmierć spełnia Wasze sny! (http://www.incal.com.pl/advanced_search_result.php?keywords=winch&x=0&y=0)  :lol:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Masło-Man w Maj 22, 2009, 03:21:09 pm
Odpowiedziałbym ci coś, ale pośliniłem się patrząc na te ceny :shock:.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Maj 22, 2009, 03:59:31 pm
Odpowiedziałbym ci coś, ale pośliniłem się patrząc na te ceny :shock:.

Wystarczy podziękować za cynk i przeprosić niewierny Tomaszu  :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: bąbielek w Maj 22, 2009, 04:53:29 pm
Chyba w twoich snach :lol:. W prawdzie na gildi napisali, że 2 tom kosztuje 4 zł, ale to będzie błąd zwarzywszy, że pozostałe tomy dali za 17.
4 x 17 = 68 = FAIL
Patrzcie Państwo, tylko tu i tylko teraz, Śmierć spełnia Wasze sny! (http://www.incal.com.pl/advanced_search_result.php?keywords=winch&x=0&y=0)  :lol:
Odpowiedziałbym ci coś, ale pośliniłem się patrząc na te ceny :shock:.
Kto failem wojuje od faila ginie ;).

A tak serio - nie lećcie oftopem dalej.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Tomasz 66 w Maj 25, 2009, 03:23:38 pm
Dostałem maila z Imago.com z informacją, że Egmont wyda dodatkowy tom w ramach obecnej serii Mistrzów Komiksu - będzie to "Big Guy i Rusty Robochłopiec" Franka Millera (cena 45zł, w prenumeracie 36) i zapowiadany jest już ten tom na lipiec09.
Czytał już ktoś ten komiks?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Dembol_ w Maj 25, 2009, 03:59:09 pm
Whoa! Super.
To taka mała wariacja Millera i Darrowa nt. japońskich produkcji o wielkich robotach i potworach inspirowana też Astro Boy'em.
Jest sobie miasto gdzieś w Japonii na które napada wielki jaszczur. Najpierw mały robocik staje w szranki, potem duży. Scenariuszowo nie jest to nic szczególnego, ale Darrow narysował to równie ładnie i szczegółowo co HB. Głównie z tego względu warto kupić.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Verminard w Maj 25, 2009, 07:24:19 pm
Czyli znów graficzny fetysz dla miłośników śrubek. ;-) Ale cena przystępniejsza.
Wiadomo coś o formacie? Bo jednak Darrowa dobrze się na dużych planszach oglądało.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Damian xyz w Maj 25, 2009, 08:06:24 pm
Scenariusz: Frank Miller
Rysunki: Geof Darrow
Przekład: Michał Cetnarowski
Oprawa: twarda
Objętość: 80 stron
Format: 220 x 295 mm
Cena: 45,00 zł
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Verminard w Maj 25, 2009, 08:11:28 pm
Strasznie Millerowy rok. Wyjdzie jeszcze "All Star Batman&Robin" i "Martha Washington" (o ile wyjdzie)...
 
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Maj 25, 2009, 09:48:34 pm
Egmont wyda dodatkowy tom w ramach obecnej serii Mistrzów Komiksu - będzie to "Big Guy i Rusty Robochłopiec" Franka Millera (cena 45zł, w prenumeracie 36) i zapowiadany jest już ten tom na lipiec09.

No to fajnie. Mimo że ostatnie Millery wydawane w polsce, tj 300, Elektra żyje, Ronin i Hard Boiled, nie zachwycają mnie fabularnie tak jak swego czasu Daredevil z Tm-Semica, czy seria Sin city, to tego Big Guya kupuje w ciemno chociażby dla Darrowa.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: xionc w Maj 26, 2009, 04:02:18 pm
Jeszcze w Essential Punisher bylo troche Millera. :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: danek w Czerwiec 02, 2009, 07:26:52 pm
Pytanie do Egmontu

Czy planowane jest wznowienie albumów Janusza Christy, tych niedostępnych tj. o wyczerpanych nakładach  :cry: , np.:
Profesor Kosmosik
W Londynie
Złoty Puchar cz.3
Szranki i Konkury cz.3

Swoją drogą dziwi mnie czemu ostatnie części tych dwóch serii zostały wydane w mniejszym nakładzie.
Wszak części 1 i 2 powyższych serii jest sporo w sieci m.in. na Allegro.
Natomiast części 3 brak.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Czerwiec 02, 2009, 07:47:52 pm
Pytaj tutaj (http://forum.nast.pl/viewtopic.php?t=4460&start=1050)...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Damian xyz w Czerwiec 03, 2009, 04:55:46 pm
Egmont odpowiada:
http://forum.nast.pl/viewtopic.php?t=4461&p=139814#139814
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Koro w Czerwiec 03, 2009, 06:39:18 pm
i jak tam wrażenia pod odpowiedziach Egmontu? Kurde naprawdę nie rozumiem tego ich podejścia z Batmanem. jest tyle świetnych historii z tym bohaterem a oni jakby się uparli i chcieli zarżnąć tą postać na naszym rodzimym ryneczku. Ja wiem, że lepiej ściągnąć oryginały ale kurde czy naprawdę rynek nie wciągnie dobrego komiksu z nietoperzem?? C.H.U.D.Y ostatnio wymienił tyle ciekawych tomów( naprawde szacunek stary), że wydaje mi się, że jest z czego wybierać. A tu dostajemy All Star... tylko dlatego, że Millera.
Ogólnie niektóre odpowiedzi miałem wrażenie, że na odwal... Ktoś zadał słuszne pytanie dlaczego Baśnie, Lucek i Hellblazer są tak dziwnie klejone, że rozlatują się przy ostrożnym czytaniu, a TK jaką to świetną drukarnie mają... :roll:
Mam sporo oryginalnych Hellblazerów i żaden się nie odklejał, a Lucyfery już dwa odeszły. Słaby klej jakiś mają czy co?
No ale są nowe serie, Potwór jakoś tam wydany będzie także nie jest tak źle :)
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: badday w Czerwiec 03, 2009, 06:56:35 pm
Nom, w 2017 skończą Potwora wydawać..jupi...  ;-)
Mnie tam bardzo ucieszyły plany dotyczące Lucky Luke'a   :!:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Koro w Czerwiec 03, 2009, 07:01:52 pm
Nom, w 2017 skończą Potwora wydawać..jupi...  ;-)
Mnie tam bardzo ucieszyły plany dotyczące Lucky Luke'a   :!:
Lepiej w 2017 niż w ogóle :D
Mnie akurat Lucky Luke nie interesuje
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Czerwiec 03, 2009, 07:09:44 pm
Ta wypowiedź o drukarni to skandal  :-?

Lucky Luke cieszy. Bardzo.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Czerwiec 03, 2009, 10:33:53 pm
Mnie tam bardzo ucieszyły plany dotyczące Lucky Luke'a   :!:

I mnie tyż! Mam nadzieje że inicjatywa się sprawdzi i egmont pociągnie Luckyego w integralach.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Czerwiec 03, 2009, 10:54:32 pm
i jak tam wrażenia pod odpowiedziach Egmontu?
Najważniejsze, że Egmont zarabia na komiksach, chociaż Tomasz Kołodziejczak nie jest optymistą.:) Panu Kołodziejczakowi przydałoby się też na pewno więcej pokory przy okazji tych różnych wpadek Egmontu.
Z drugiej strony jednak nikt nie zrobił tyle dla rynku komiksowego w Polsce, co właśnie on. Tylko się jakoś na błędach uczyć nie chce...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Czerwiec 03, 2009, 11:22:17 pm
Zawsze kibicowałem Egmontowi i przymykałem oko na różne wpadki, ale ta seria katastrof, jaka miała miejsce od stycznia do kwietnia, nie jest tym, o czym Tomek napisał w tych odpowiedziach. :sad:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Dembol_ w Czerwiec 03, 2009, 11:53:16 pm
Kurde naprawdę nie rozumiem tego ich podejścia z Batmanem. jest tyle świetnych historii z tym bohaterem a oni jakby się uparli i chcieli zarżnąć tą postać na naszym rodzimym ryneczku.
Na pewno z powietrza swojej taktyki nie biorą. Ktoś na forum już napisał, że sprowadzić i zrozumieć amerykańskie tpb nie jest szczególnie trudno. Ceny nie są wysokie, a i angielski jest dość powszechny. Zresztą nawet gdy coś z Batmanem czy innymi peleryniarzami wychodzi po polsku kosztuje 2x więcej niż sprowadzenie i/lub jest to wydanie mocno okrojone o dodatki. Do tego dochodzi wieczne narzekanie klienteli (na to, że drogo i bez dodatków, i na tłumaczenie, i są lepsze trade'y, i czemu tak rzadko).
Renoma żadna, zyski mizerne (albo łatwiej osiągalne na innych pozycjach).
Po co się w to pakować głębiej?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: skil w Czerwiec 04, 2009, 12:19:27 am
a czy nie rozbija się właśnie o to, że wybory egmontu są po prostu słabe?
jestem przekonany, że polscy czytelnicy kupiliby dobrą historię, nawet jeśli byłaby droższa od oryginału.
nie wierzę, że takie "the long halloween" by się nie sprzedało.
"azyl..." się nie sprzedał? "dark knight..."się nie sprzedał?

co do pozostałych spraw, mnie również cieszy lucky luke, tak samo jak zapowiedź kolejnych tintinów. nareszcie jest szansa na skompletowanie pełnych serii w jednolitym wydaniu.
poza tym "give me liberty" po raz kolejny potwierdzone na ten rok (tylko kiedy ;-))
a jeśli chodzi o drukarnie...mam chyba niezłego farta, bo jeszcze nie trafiłem na felerny komiks egmontu. wprawdzie niektóre twardookładkowe wydania skrzypią jak szalone, a papier czasem jest pofalowany, ale katastrofy drukarskie, o których czytałem m.in tu na forum, na szczęście mnie ominęły :D
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: wilk w Czerwiec 04, 2009, 09:05:03 am
Tylko się jakoś na błędach uczyć nie chce...
Niechęć do przyznania się do ewidentnych wpadek rzeczywiście jest niepoważna. Ale z drugiej strony spójrzcie na majowy pakiet. Czytałem Dzień gniewu i Potwora i co do druku i nasycenia czerni nie mam żadnych zastrzeżeń a to przecież wciąż (przynajmniej Dzień gniewu) Białostockie Zakłady Graficzne. O ile w poprzedniej części zdarzały się jakieś jaśniejsze plansze tak tutaj wszystko jest tak jak być powinno.

Może jednak Egmont jakoś interweniował w tej sprawie u drukarni?

Co do odpowiedzi to w zasadzie niczego nowego się nie dowiedziałem. Żadnych niespodzianek z mojego punktu widzenia. Ale do tego już się przyzwyczaiłem i nie narzekam. :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Roy_v_beck w Czerwiec 04, 2009, 01:12:33 pm
Niesamowicie fajnie, że Egmont odpowiada na te pytania, chociaż w sprawie superhero, to całkowicie mnie zdołowali, no ale coś w tym faktycznie jest. Ktoś pisze, że dałby se ręce uciąć za "Batman: Nosferatu", ja bym się zastanawiał nad zakupem tego. Co oczywiście nie zmienia faktu, że masa fajnych albumów z gackiem (nawet tych nowszych) czeka do wydania.

A z tym drukiem to też ludzie chyba przesadzają trochę. Patrząc na swoje komiksy, myślę że mam niesamowite szczęście, bo oprócz jednej rozmazanej strony większych błędów nie miałem.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Czerwiec 04, 2009, 01:31:05 pm
A z tym drukiem to też ludzie chyba przesadzają trochę. 

Nie.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: DaryW w Czerwiec 04, 2009, 02:34:35 pm
A z tym drukiem to też ludzie chyba przesadzają trochę. Patrząc na swoje komiksy, myślę że mam niesamowite szczęście, bo oprócz jednej rozmazanej strony większych błędów nie miałem.

ja też mam takie szczęście - nigdy nie miałem pecha z jakością od egmontu.

a swoją drogą - wczoraj czytałem dziecku Jak ciotka Fru-bęc uratowała świat - weźcie wyciągnijcie z pólki i zobaczcie jak to było wydane. Albo Tm Semicy, albo jak wydawane są komiksy w USA

Nie staliśmy się dziś nazbyt wymagający? :D
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Czerwiec 04, 2009, 02:43:54 pm
Tm-Semici były wydawane za grosze. Nie miałem problemu z zakupem kilku w miesiącu nawet z mojego szczylowego kieszonkowego w podstawówce (i jeszcze na fajki zostało;) ). Teraz każdy komiks to duży wydatek (szczególnie te z MK i PE) i uważam że mamy prawo wymagać jakości. W ogóle nie drążmy już tego tematu wałowanego na tym forum już sto razy. Powinni się poprawić.

Cytat ze strony Egmontu: "Mistrzowie Komiksu: NAJSŁYNNIEJSZE KOMIKSY ŚWIATA
Wybitni graficy. Ekskluzywne wydania. Limitowane nakłady."  :roll:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Koro w Czerwiec 04, 2009, 03:17:29 pm
a czy nie rozbija się właśnie o to, że wybory egmontu są po prostu słabe?
jestem przekonany, że polscy czytelnicy kupiliby dobrą historię, nawet jeśli byłaby droższa od oryginału.
nie wierzę, że takie "the long halloween" by się nie sprzedało.
"azyl..." się nie sprzedał? "dark knight..."się nie sprzedał?

co do pozostałych spraw, mnie również cieszy lucky luke, tak samo jak zapowiedź kolejnych tintinów. nareszcie jest szansa na skompletowanie pełnych serii w jednolitym wydaniu.
poza tym "give me liberty" po raz kolejny potwierdzone na ten rok (tylko kiedy ;-))
a jeśli chodzi o drukarnie...mam chyba niezłego farta, bo jeszcze nie trafiłem na felerny komiks egmontu. wprawdzie niektóre twardookładkowe wydania skrzypią jak szalone, a papier czasem jest pofalowany, ale katastrofy drukarskie, o których czytałem m.in tu na forum, na szczęście mnie ominęły :D
Dokładnie o to mi chodzi. Ja rozumiem, że nie będziemy mieli super hero co miesiąc. Ale gacek co jakiś czas jest wydawany. A jaki? Ostatnio Batman i Syn, prędzej rozbite miasto. Czyli jakieś zapotrzebowanie na Batmana tam jest i Egmont to zauważa. Ale do cholery czy nie ma lepszych zbiorów z Batmanem w roli głównej(albo i nie-np. Gotham Central)? Rozbite Miasto jako tako dawało rade, ale Batman i Syn to śmiech na sali. Jeszcze go jakoś dziwnie podzielili. Ja naprawdę rozumiem, że mamy i będziemy mieli, w Polsce mało komiksów superbohaterskich. Ale nie rozumiem od długiego czasu wyborów Egmontu w sprawie Batmana. Marzę o tym, żeby wydali jakąś konkretną opowieść, znaną i szanowaną tak jak np. Powrót Mrocznego Rycerza, i dopiero zobaczyli jak może się sprzedać komiks z super bohaterem.
Jak ktoś nie ma zastrzeżeń co do jakości ostatnio wydanych paru komiksów to polecam nowego hellblazera... I niech mi nikt nie gada, że była słaba jakość materiałów czy coś w ten deseń. 6 dych za takie coś? Sorry...
Ale żeby nie było ciesze się, że w ogóle można czytać przygody Johna Constantina w naszym kraju :D
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: badday w Czerwiec 04, 2009, 04:18:53 pm
Ktoś pisze, że dałby se ręce uciąć za "Batman: Nosferatu", ja bym się zastanawiał nad zakupem tego.

No ja się zastanawiałem jak by to czytał bez obu rąk  8)

Odpowiedzi TK w sprawie drukarnii - hmm,ważne będą czyny a nie słowa.
A pogrążać się nie ma sensu - to nie jest polityka poważnej firmy.
Odpowiedź ,,political correctness" a  podjęte działania: "czyny" widoczne już w kolejnym pakiecie. Byłoby miło;]
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: coeln w Czerwiec 04, 2009, 06:53:13 pm
No ja się zastanawiałem jak by to czytał bez obu rąk  8)

A to już kwestia drugorzędna, patyczkiem trzymanym w ustach przewracałbym strony ;]

@ Roy_v_beck: To ja zadałem pytanie o tego gacka i cóż, kwestia gustu. Każdemu podoba się co innego, w pytaniu chodziło raczej o wydawanie ambitniejszych historii ogółem. A jaka w tej kwestii była odpowiedź? Zbywająca. Czyli żadna.

Kwestia Batmana w Polsce mnie dobija. Mam wrażenie, że Egmont wydaje tylko te 'Batmany', które są na tyle ładnie narysowane (Lee, Kubert), kolorowe, niewymagające myślenia i przeładowane walkami, żeby przyciągnąć czytelnika przypadkowego. Czytelnika niewymagającego, w wieku lat -nastu, nieczytającego komiksów, któremu taki Batman wpadnie w oko i kupi go bez większego namysłu po przekartkowaniu komiksu w Empiku czy obejrzeniu filmu. Żeby trudne tematy, niecodzienne rysunki (pamiętacie 70-ty bodajże numer semicowego Batmana z rysunkami i scenariuszem McKeevera i piekło, jakie z tego powodu się rozpętało?) tego potencjalnego czytelnika broń Boże nie odstraszyły.

Przecież niektóre Batmany można by spokojnie wydawać w OG czy MK...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Roy_v_beck w Czerwiec 04, 2009, 07:18:16 pm
@ Coeln: Spoko, fajnie że ludzie się pytają o gacka, przynajmniej jest zainteresowanie, ale odpowiedź w sumie nie była zbywająca, była po prostu odmowna, czyli że Egmont zdecydowanie nie ma zamiaru zmieniać tempa wydawania Batmanów.

W sumie też trochę ciekawszych historii bym wolał, tylko akurat McKeever nie trafia do mnie za bardzo, jego TM-Semicowe "Machiny" były ok, ale na dłuższą metę męczy czytanie tego. No i niestety "Batman: Nosferatu" samotnie nie ma co wydawać, potrzebny jest jeszcze bodajże "Superman: Metropolis", bo komiksy są ze sobą powiązane lekko. "City of Crime" chciałbym zobaczyć, oraz coś Diniego lub Brubakera, ci panowie w XXI wieku pisali nietoperza jakiego lubię.

A seria MK tak pięknie się zapowiadała, chyba 1 i 3 pozycja była z Batmanem, niestety nawet teraz widać, że "Kingdom Come", mimo że nakład ma wyprzedany to na allegro dość niskie osiąga ceny. Nie jest na niego wielki popyt. No i Eisner, Manara czy Moebius (nie licząc pojedynczej historii) nie tworzyli Batmana niestety, a seria MK głównie na tych twórcach się skupia. Choć oczywiście, nie obraziłbym się, jakby "All Star" wyszedł w twardej oprawie, na ładnym papierze.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: skil w Czerwiec 04, 2009, 08:49:51 pm
niestety nawet teraz widać, że "Kingdom Come", mimo że nakład ma wyprzedany to na allegro dość niskie osiąga ceny.
niestety? normalnie "kingdom come" kosztuje 18 dolców. dziwi Cię, że ludzie nie chcą dawać za to ponad dwie stówy?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Czerwiec 04, 2009, 10:42:55 pm
Niechęć do przyznania się do ewidentnych wpadek rzeczywiście jest niepoważna. Ale z drugiej strony spójrzcie na majowy pakiet. Czytałem Dzień gniewu i Potwora i co do druku i nasycenia czerni nie mam żadnych zastrzeżeń a to przecież wciąż (przynajmniej Dzień gniewu) Białostockie Zakłady Graficzne. O ile w poprzedniej części zdarzały się jakieś jaśniejsze plansze tak tutaj wszystko jest tak jak być powinno.

Może jednak Egmont jakoś interweniował w tej sprawie u drukarni?
Tylko od ilu lat Egmont wydaje już komiksy w Polsce? I ile w tym czasie było różnego rodzaju wpadek? Sporo, prawda? Na tym etapie to już nie powinna być kwestia interwencji, tylko przewidywania, dmuchania na zimne, takiego systemu kontroli, który wyłapie każdy bubel, zanim ten pojawi się na rynku.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Czerwiec 04, 2009, 11:42:21 pm
A z tym drukiem to też ludzie chyba przesadzają trochę. Patrząc na swoje komiksy, myślę że mam niesamowite szczęście, bo oprócz jednej rozmazanej strony większych błędów nie miałem.

A ja akurat dziś otrzymałem z Taniej Księgarni egzemplarz Księżycowej Gęby z kilkoma niezadrukowanymi stronami :evil:  I jak na złość, nie mogę znaleźć rachunku dołączonego do zamówienia. Mam nadzieję że bez niego mi wymienią...


A co do podejścia Egmontu do Batmana, to szkoda gadać i pisać... ręce opadają.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Shinue w Czerwiec 04, 2009, 11:51:46 pm
a czy nie jest przypadkiem tak, że Egmont Polska z łatwością wydaje to co Egmont Niemcy, natomiast wydanie czegoś w Polsce czego nie mają w ofercie Niemcy jest już bardzo trudne?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: DaryW w Czerwiec 05, 2009, 07:46:41 am
Tm-Semici były wydawane za grosze. Nie miałem problemu z zakupem kilku w miesiącu nawet z mojego szczylowego kieszonkowego w podstawówce (i jeszcze na fajki zostało;) ). Teraz każdy komiks to duży wydatek (szczególnie te z MK i PE) i uważam że mamy prawo wymagać jakości. W ogóle nie drążmy już tego tematu wałowanego na tym forum już sto razy. Powinni się poprawić.

Cytat ze strony Egmontu: "Mistrzowie Komiksu: NAJSŁYNNIEJSZE KOMIKSY ŚWIATA
Wybitni graficy. Ekskluzywne wydania. Limitowane nakłady."  :roll:

TM Semic za grosze???
przypominam, że kosztowało to przy gorszym papierze 2-3 x więcej niż wydawany wtedy i drukowany w Belgii Asterix, który miał format ok. 2 x większy...

Smiem twierdzić, że porównując (radośnie) do średnich dzisiejszych zarobków to taki TM-Semic kosztował by dziś ok. 40-50 zł

Ciągle uważam, że nasze oczekiwania co do jakości wydania są zbyt wygurowane i dziwi mnie, że zarzuty są tylko do Egmontu, a każdy wydawca czasami spiep...y wydanie. I to nie tylko Egmont...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: coeln w Czerwiec 05, 2009, 08:45:33 am
Oczekiwania co do jakości nie są wygórowane. Płacę i wymagam.

Komiksy nie są tanie. Egmont ma pozycję monopolisty na rynku, więc może sobie pozwolić na różne wpadki, które nie wpłyną znacząco na sprzedaż komiksów bo wyposzczeni czytelnicy i tak to kupią (vide ostatni Hellblazer, który jest w top sprzedaży takiego Imago czy sklepu Gildii).

To tak jak kupić od dystrybutora samochód z odrapanym lakierem czy innymi bublami i cieszyć się, że w ogóle jest.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: yurek1 w Czerwiec 05, 2009, 10:33:17 am
Egmont ma pozycję monopolisty na rynku, więc może sobie pozwolić na różne wpadki

1. bez przesady. monopolista? jedyne wydawnictwo, które regularnie co miesiąc wypuszcza pakiet - ok. ale monopolista?
2. to, że jest największym wydawcą komiksów na rynku oznacza, że może pozwolić sobie na wpadki? ŻADEN wydawca nie może pozwolić sobie na wpadki, każdemu zaś się zdarzają. kwestią jest zachowanie się wydawcy względem klientów, czyli czytelników, czyli - o czym egmont zdaje się zapominać - CHLEBODAWCÓW.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Czerwiec 05, 2009, 12:03:38 pm
Przeciez Kołodziejczak wyraznie stwierdzil, ze komiksy nie sa glownym dochodem Egmontu. To target niszowy. Stad tez i owe niedopieszczenie.
Tak jak w tym dowcipie jak to lotniarz uderza w Palac Kultury, na co stojacy obok milosnicy budek z piwem kwituja krotkim "jaki kraj tacy terrorysci".
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: yurek1 w Czerwiec 05, 2009, 01:24:12 pm
no rzeczywiście, masz rację. produkt mniej ważny = można traktować go ulgowo. :roll:

to może - skoro to taki mniej ważny, traktowany ulgowo produkt, do którego nie warto tak się przykładać - zamiast żądać grubą kasę za edytorski bubel, lepiej dopracować produkt, wypieścić i doszlifować, a potem sprzedać grupce zapaleńców, którzy zapłacą i pięć razy więcej? no sorry...

w żaden sposób nie mogę pojąć, jak to się dzieje, że egmont - firma spora, mogąca na pewno dyktować drukarniom, i nie tylko, warunki - nie potrafi zadbać o "ekskluzywność" edytorską swoich produktów, a inni wydawcy mogą (choć im, rzecz jasna, również sporadycznie zdarzają się wpadki).
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: coeln w Czerwiec 05, 2009, 02:11:36 pm
Okej. Przesadziłem nazywając Egmont monopolistą, ale pozycja innych wydawnictw komiksowych w stosunku do niego jest słaba. I dlatego te inne wydawnictwa starają się nie dopuszczać do wpadek i przez to pozyskiwać klienta (np. Manozku, które bodajże z powodu pikselozy okładki opóźniło dwa nowe igreki). Mniejsze wydawnictwa nie mają zbyt szerokiej oferty i nie mogą sobie pozwolić na stratę z jakiegokolwiek tytułu. A Egmont na wpadki może sobie pozwalać, co widać chociażby po tym nieszczęsnym, nowym Hellblazerze, który w takim stanie w ogóle nie powinien się był ukazać.

Najbardziej wkurza mnie w ostatnich odpowiedziach Egmontu to, że niektóre z nich to tylko taka paplanina bez konkretów. Zamiast napisać: 'tak, zawaliliśmy, wynikało to z takich a takich błędów, nawaliła drukarnia/mieliśmy kiepskie materiały', piszą 'staramy się wydawać komiksy w wysokiej jakości, a wpadki zdarzają się wszystkim'. Mało konkretów. Choć należy im pogratulować, że w miarę regularnie w ogóle odpowiadają :]
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Marius Magnus w Czerwiec 08, 2009, 04:33:43 pm
Wiadomo komuś, czemu Egmont wznawia Skargę Utraconych Ziem I-IV w integralu? Sam fakt rychłego druku szóstej części nie jest chyba jedynym powodem zważywszy na fakt, że całość pierwszego wydanie bez problemu można kupić.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: anakin w Czerwiec 08, 2009, 10:14:59 pm
Wiadomo komuś, czemu Egmont wznawia Skargę Utraconych Ziem I-IV w integralu?

Może jak Mandragora - tylko przeokładkowuje? A może na przyjazd Dufauxa? A może Francuzi robią i niewielkim kosztem można się podpiąć?

Tak sobie strzelam...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Mefisto76 w Czerwiec 09, 2009, 06:18:02 am
A może na przyjazd Dufauxa? A może Francuzi robią i niewielkim kosztem można się podpiąć?

Francuzi już wydali Skargę w integralu dobrych parę lat temu (jak nie już na początku).
Przyjazd Jeana do łodzi to tez nie powód - po prostu wznawiają wszystko Rosińskiego
i chyba, chodzi o to, żeby Skarga pasowała do twardego Szninkla i Thorgali  8)

Też sobie strzelam  ;-)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Czerwiec 09, 2009, 11:25:09 am
A sam Rosiński twardych nie lubi, ba on nie lubi nawet dobrego papieru:)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Czerwiec 16, 2009, 12:54:19 pm
Mefisto: to nie był integral tylko box. Wzięli stare egzemplarze, walnęli w pudełko i wysłali z powrotem do dystrybucji.

Skoro zdecydowali się na reedycję to musi im się ona kalkulować. Być może zapasy magazynowe tego tytułu są śladowe.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Mefisto76 w Czerwiec 16, 2009, 04:08:04 pm
Mefisto: to nie był integral tylko box. Wzięli stare egzemplarze, walnęli w pudełko i wysłali z powrotem do dystrybucji.

Nie wiem Jaro, czy mówimy o tym samym wydaniu - być może było takie "boxowe", ale ja znam dwa inne - jedno wydanie zbiorcze z czarną okładką i uśmiechniętą Sioban (chyba, że to było to właśnie pudełko....?), poza tym widziałem jeszcze wielkie albumy formatu większym niż A-3, w cenie 120 euro za SZTUKę.

Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Czerwiec 16, 2009, 07:58:28 pm
Jarek się po prostu pomylił i pisze pewnie o tym polskim wydaniu co to Egmont walnął do pudełka całą Skargę Ziem Utraconych a Mefisto pisze o żabojadzkich wydaniach. Ten o kozie a ten o wozie  :lol:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Czerwiec 19, 2009, 08:21:11 pm
Yyy widać coś nie doczytałem - jak zwykle odpisywałem z roboty z kanapką w zębach. ;)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: [robak] w Czerwiec 20, 2009, 03:57:49 pm
Eee, usunięto mojego posta. Pisałem, że miałem przerwę jeśli chodzi o komiks i mam pytanko w związku z egmontem. Czy pakiety czerwcowy będzie dopiero w połowie lipca?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: kas1 w Czerwiec 20, 2009, 04:39:05 pm
A nie od poniedziałku?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: [robak] w Czerwiec 20, 2009, 07:21:38 pm
Czyli na stronie sklepu gildii jest błąd i pokazują komiksy z pakietu majowego jako komiksy czerwcowe? A czerwcowych w ogóle?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: skil w Czerwiec 20, 2009, 07:28:38 pm
Czyli na stronie sklepu gildii jest błąd i pokazują komiksy z pakietu majowego jako komiksy czerwcowe? A czerwcowych w ogóle?
?
http://www.sklep.gildia.pl/news/610
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: kas1 w Czerwiec 20, 2009, 07:34:14 pm
Może chodzi o to, że Largo miał być początkowo w maju?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: [robak] w Czerwiec 20, 2009, 07:35:39 pm
Nie wiem, coś mi się źle wyświetla chyba. Swoją drogą nie miało być nowego Millera w tym pakiecie?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: skil w Czerwiec 20, 2009, 07:41:32 pm
Nie wiem, coś mi się źle wyświetla chyba. Swoją drogą nie miało być nowego Millera w tym pakiecie?
no właśnie. niby w zapowiedziach nie ma (nawet na stronie egmontu), a jak wpisać "big guy" w wyszukiwarce sklepu gildii, wyskakuje, że w poniedziałek będzie...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Czerwiec 21, 2009, 06:18:27 pm
Czy ktoś z was czytał Rusty Robota? Rzecz warta uwagi czy popierdółka z nazwiskiem Millera?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Dembol_ w Czerwiec 21, 2009, 08:13:16 pm
Wg mnie fajne, ale ja jestem zboczony w stronę Japonii. To pastisz japońskich opowieści o wielkich robotach i równie ogromnych potworach pustoszących miasta. Nic nadzwyczajnego, ale przyjemnie się czyta, a dzięki Darrowowi można np. policzyć ilu ludzi wysypuje się z wieżowca przełamanego na pół albo śrubki na bombach ;) Zresztą cena nie jest chyba szczególnie wygórowana.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: bęc w Czerwiec 23, 2009, 07:57:05 am
Z czego wynika różnica stron, która jest podawana przy 'Big i guy i rusty.....'. Jedne strony podają 80, inne 40. Ile jest w rzeczywistosci ?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Dembol_ w Czerwiec 23, 2009, 09:44:18 am
Moje wydanie ma 80. Pewnie niektóre strony podają liczbę w pojedynczym zeszycie bo pierwotnie było to wydane jako 2 zeszyty.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Czerwiec 26, 2009, 12:42:42 am
Korekta wakacyjnych planów Egmontu (http://wrak.pl/index.php3?strona=aktu&n=2009/06/22)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: kas1 w Czerwiec 26, 2009, 07:41:19 am
Założenia były zbyt optymistyczne. Zupełnie jak w ustawie budżetowej...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: wilk w Czerwiec 26, 2009, 07:49:50 am
Z jednej strony to trochę niepokojące, że Egmont przesuwa chyba wszystkie najważniejsze tytuły, z drugiej dobrze, że raczej nic nie zniknie. Prędzej czy później się ukażą. Z trzeciej strony wygląda na to, że w tym roku okres letni będzie zdecydowanie ogórkowy. ;)

Fajnie, że podano konkrety odnośnie "Les armes du Méta-Baron" Charesta.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Koro w Czerwiec 26, 2009, 07:51:21 am
Mnie ciekawi co z nowym Leo... Nie podali nowej daty. Mam nadzieje, że Aldebaran dobrze się sprzedał bo wg mnie to świetna rzecz!
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Czerwiec 26, 2009, 07:54:36 am
Dostałem listę z zastrzeżeniem, że plany są wstępne, ale wcale się nie zdziwię, jeśli Betelgeza pojawi się dopiero w ostatnim kwartale roku.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Czerwiec 26, 2009, 10:00:00 am
Przesuwają i przesuwają a jak potem nadejdzie październik to walną taką ilość grubasów że się portfel porzyga jak w zeszłym roku:D A będzie pewnie jeszcze gorzej/lepiej. Samego Rosińskiego będzie ze 3 sztuki (Szninkiel, Skarga i pewnie jeszcze coś).  Także zamiast rozwalać sałatę w czasie wakacji należy odkładać ok 200 zł miesięcznie do świnki skarbonki (http://www.yoobee.pl/galerie/s/skarbonka-swinka-mala_551.jpg)  ;-)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Czerwiec 26, 2009, 10:24:23 am
Fajnie, że podano konkrety odnośnie "Les armes du Méta-Baron" Charesta.
A jak odniesiecie się do polskiego tytułu tego albumu? Wg mnie wszystko, tylko nie "broń"...

To samo odnośnie "Baśni" - "The Mean Seasons" jako "Cztery pory roku"?  :-?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Czerwiec 26, 2009, 10:42:43 am
To samo odnośnie "Baśni" - "The Mean Seasons" jako "Cztery pory roku"?  :-?

No właśnie :lol: Pewnie zmienią tytuł na "normalny" tak jak to zrobili przy okazji Folwarku.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: wilk w Czerwiec 26, 2009, 11:04:21 am
A jak odniesiecie się do polskiego tytułu tego albumu? Wg mnie wszystko, tylko nie "broń"...


To jest raczej liczba mnoga, więc poprawniej byłoby "Bronie". Może lepiej brzmiałby jakiś synonim? Uzbrojenie? arsenał? oręż?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: yurek1 w Czerwiec 26, 2009, 12:11:41 pm
"zbrojne ramię" :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: jolan13 w Czerwiec 26, 2009, 12:21:53 pm
Kurde, ciągle przesuwają i przesuwają tą zbiorczą "Skargę Ziem Utraconych"... Czekałem z zamówieniem "Wiecznej wojny" i "Largo Wincha" tak, by zamówienie objęło również "Skargę...", ale widać trzeba zamawiać od razu i na nic nie czekać. I jak rozumiem, reedycja kolejnego tomu Sandmana również się nie ukaże terminowo. Oj, niedobrze... Zwłaszcza, że faktycznie teraz będzie lekka posucha w zakupach, ale za kilka miesięcy jak przygrzmocą, to mój portfel może mieć problem, by to wszystko ogarnąć ;-)

I bardzo cieszy zapowiedź kolejnych "Baśni" :)

Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Roy_v_beck w Czerwiec 26, 2009, 04:08:00 pm
Kurde, ale kolejnego Batmana zapomnieli zapowiedzieć. Jakoś zawsze był tak w wakacje. Ech, no i Hellblazera nie ma, z MK też nic dobrego, coraz mniej mi to wydawnictwo odpowiada. Dobrze, że zawsze są jakieś archiwalne publikacje, które nie zdążyło się nabyć.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Czerwiec 26, 2009, 04:27:31 pm
O cholera :-? Dość niepokojąco to wygląda. Bo niby czemu przesunięto tyle komiksów? Betelgeza, Dziadek Leon, W Poszukiwaniu Piotrusia Pana... Już pomijając fakt, że okres wakacyjny bardzo słabo się prezentuje :sad: Timof Essex Country przesunął na wrzesień, Kultura Gniewu pewnie jak w zeszłym roku, też w wakacje niczym nas nie zaskoczy... o Manzoku nawet nie będę wspominał. Mam tylko nadzieję, że w wyniku tych przesunięć, na jesień nie będzie kolejnych...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: adro w Czerwiec 27, 2009, 07:41:00 pm
Kolejne obsuwy, co sie dzieje z egmontem :?:. Wakacje wygladaja naprawde ubogo. Kurcze pewnie znowu w jednym miesiacu bedziemy mieli kumulacje wielu dobrych komiksow i drenaz kieszeni bedzie wyniszczajacy niczym fala tsunami
pozdro
     
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Czerwiec 29, 2009, 12:45:22 pm
Kurde, kolejna fala takich samych postów, co się dzieje z tym forum. ;)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: skil w Czerwiec 29, 2009, 01:35:40 pm
kurde, dla mnie to szansa na nadrobienie paru zaległości
więc się cieszę
a przecież to co ma się ukazać i tak się ukaże :D
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Dembol_ w Czerwiec 29, 2009, 04:42:22 pm
kurde, dla mnie to szansa na nadrobienie paru zaległości
I o to chodzi. Z polskich mam ze 3 miesiące zaległości. Wakacyjny luz będzie jak znalazł. Jeśli mi się uda nadgonić część zachodnich serii w których też jestem mocno do tyłu nie będę za bardzo narzekał.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Louise w Czerwiec 30, 2009, 09:29:05 am
kurde, dla mnie to szansa na nadrobienie paru zaległości
więc się cieszę
a przecież to co ma się ukazać i tak się ukaże :D

Przychylam posta.
I nie wiem po co tak płakać na wysyp egmontowych nowości w październiku. Przecież wiadomo, że skoro jest konwent, to trzeba zadbać  o grubość portfela odpowiednio wcześnie. Wówczas pięć komiksów w tą czy w tą nie robi różnicy.
Zaczynam odnosić wrażenie, że na egmont po prostu wypada psioczyć bo co trzeci komiksiarz tak robi.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Lipiec 02, 2009, 07:01:27 pm
No właśnie :lol: Pewnie zmienią tytuł na "normalny" tak jak to zrobili przy okazji Folwarku.
Dostałem dzisiaj maila od Krzysztofa Uliszewskiego, żebym usunął tytuł "Cztery pory roku" z zapowiedzi, bo ten tom "Baśni" nie ma jeszcze polskiego tytułu. Film, do którego nawiązał Willingham, nazywa się u nas "Niebezpieczne aury", ale nic nie wskazuje na to, żeby komiks miał mieć taki sam tytuł.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: peszawar w Lipiec 02, 2009, 09:05:18 pm
a wie ktoś, czy w tym kryzysowym 2009 roku wyjdzie Betelgeza? To jakoś szumne zapowiedzi były, że 3-4 miechy po Aldebaranie wyjdzie sikłel i cisza zapadła.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Lipiec 03, 2009, 11:09:15 am
Pisałem przecież tydzień temu, że Betelgeza na razie nie ma nowego terminu wydania.  :-?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: CD Jack w Lipiec 06, 2009, 03:30:41 pm
Zapowiedzi Egmontu na sierpień i wrzesień. (http://www.komiks.gildia.pl/news/2009/07/plany-egmontu-na-sierpien-i-wrzesien)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Lipiec 06, 2009, 04:49:26 pm
Znowu podali ten tytuł o 4 porach roku, to się tłumacz serii wkurzy  :badgrin:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Roy_v_beck w Lipiec 06, 2009, 05:33:38 pm
Nie interesujące plany. Lucyfer, Baśnie są, a najlepszego nie ma. No i Batman. . . miał w końcu być.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Louise w Lipiec 06, 2009, 05:54:04 pm
Ja mam takie pytanie, z czego wynika różnica w liczbie stron w egmontowym wydaniu Wiecznej Wojny (168 str.) a tym z magazynu Komiks (155 str.). Cóż takiego dodał Egmont, że wyszło aż 13 stronic więcej?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: skil w Lipiec 06, 2009, 06:12:50 pm
Ja mam takie pytanie, z czego wynika różnica w liczbie stron w egmontowym wydaniu Wiecznej Wojny (168 str.) a tym z magazynu Komiks (155 str.). Cóż takiego dodał Egmont, że wyszło aż 13 stronic więcej?
w nowym wydaniu mamy 10 stron wymiany korespondencji między autorami komiksu, którą prowadzili z okazji wydania "wiecznej wojny" w integralu między listopadem 2001 a styczniem 2002.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: graves w Lipiec 07, 2009, 04:22:54 pm
w nowym wydaniu mamy 10 stron wymiany korespondencji między autorami komiksu, którą prowadzili z okazji wydania "wiecznej wojny" w integralu między listopadem 2001 a styczniem 2002.
Niezupełnie 10 stron bo 6 :)
4 to opis przeżyć wojennych i listy z czasów "wietnamu" Haldemana :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: godai w Lipiec 08, 2009, 10:30:38 am
Szkoda, że nie ma oryginalnych okładek, które w poprzednim polskim wydaniu w tomie 2 i 3 zostały zastąpione jakims starsznym gównem.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: xionc w Lipiec 09, 2009, 08:06:20 pm
Hmm, czy Egmont planuje takze wydac 8 tom Kenshina?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Lipiec 10, 2009, 09:39:53 am
lol
Sprawdź zapowiedzi na lipiec (http://wrak.pl/index.php3?strona=zapowiedzi_egmont).
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: janjedlikowski w Lipiec 14, 2009, 09:06:58 pm
Witam
czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć czemu kolejne tomy reedycji Armady mają "stare" okładki ?

Czy tak trudno zadbać o paru więcej klientów którzy by to kupili choćby tylko dla okładek?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Lipiec 14, 2009, 09:17:21 pm
Ponieważ zachodnie reedycje też mają "stare" okładki.

Egmont nie wznawia komiksów po 7-8 latach dla paru okładkowych fetyszystów. ;)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: godai w Lipiec 14, 2009, 09:20:59 pm
A czemu mają mieć jakieś inne? Wiem, że to moda z "amerykańców", gdzie daje się co dodruk nową okładkę, żeby kilku zapaleńców kupiło ten sam komiks trzy razy, ale jaki jest pożytek ze zmiany okładki w re-edycji?

I skąd niby brać nowe okładki?

Jarek, wlazłeś mi w odpowiedź :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Lipiec 14, 2009, 09:27:03 pm
Dwa pierwsze tomy wznowienia Armady miały inne okładki...
Ja bym na miejscu Egmontu zawsze do reedycji zapodawał nowe okładki.
paru okładkowych fetyszystów
i sprzedaż rośnie  :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Lipiec 14, 2009, 09:32:36 pm
Tak, tak, namów Rosińskiego żeby do KAŻDEJ reedycji Thorgala robił nowe okładki. :P

Dwa pierwsze tomy Armady miały też inne okładki w reedycjach francuskich. Kolejne zostały wznowione bez takich zmian.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Lipiec 14, 2009, 09:40:18 pm
Jeśli takich okładek nie ma u francuzów to ja się już nie dziwię:)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: graves w Lipiec 14, 2009, 09:42:43 pm
Jeśli takich okładek nie ma u francuzów to ja się już nie dziwię:)
Do 3 i 4 tomu nie znalazłem. Do 6 i 10 były chyba dwie wersje.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Lipiec 14, 2009, 09:47:55 pm
Aha, akurat do Thorgala to trochę tych "innych" okładek jest.
Szperałem kiedyś po siedzi to było tam tego pełno. Pamiętam że taka jedna do Alinoe (w twardej a może do jakiegoś integrala) podobał mi się nawet bardziej od tej standardowej.
U kuzyna w niemczech widziałem kiedyś inną okadkę "Ponad Krainą Cieni".
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: janjedlikowski w Lipiec 14, 2009, 09:52:59 pm
Wydania w innych krajach mają inne okładki np w Niemczech.

http://www.phantastische-zeiten-shop.de/images/sillage03.jpg
http://pointimagejvdh.free.fr/brunograff/albums_tirage_luxe/sillage9/couv-tirage-special_reduction.jpg
http://www.scifi-universe.com/upload/editions/bd/sillage10_edspecial.jpg

Asteriksa wydają z nowymi okładkami to czemu z Armadą nie mogli tak zrobić?
Każdy ma już chyba komplet Asteriksa a oni wydają 3 reedycję z nowymi okładkami.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Lipiec 14, 2009, 10:12:43 pm
Z wydanych dotąd Asteriksów tylko "Na igrzyskach olimpijskich" ma zupełnie nową okładkę, reszta to co najwyżej lifting.

A powyżej wklejone okładki nie stanowią żadnego dowodu: dwie pochodzą z wydań specjalnych, a Egmont bazuje (zapewne zgodnie z licencją) na okładkach standardowych.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: xionc w Lipiec 14, 2009, 10:13:23 pm
Ja nie mam nawet jednego Asterixa :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Lipiec 14, 2009, 10:14:58 pm
Ja nie mam nawet jednego Asterixa :)
:shock:  :shock:  :shock:
I Ty się uważasz za fana komiksu?  ;-)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: xionc w Lipiec 15, 2009, 08:17:37 pm
Dobre pytanie. Ale wlasciwie tak, uwazam sie. Dziwne, co? :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Lipiec 15, 2009, 10:15:17 pm
Znowu podali ten tytuł o 4 porach roku, to się tłumacz serii wkurzy  :badgrin:
Dzisiaj dostałem maila, że jednak zostaje "Cztery pory roku". Jeśli to ostateczna decyzja, to słabo.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Sierpień 11, 2009, 08:21:36 pm
henri landru - pierwsze wrazenie bardzo kiepskie. sztampowa historia, chyba dobra tylko dla francuzow obeznanych z osoba mordercy. duze rozczarowanie.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: xionc w Sierpień 11, 2009, 09:19:16 pm
No popatrz. Za to polecam Gwinee Lorda i Miecz Niesmiertelnego.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: norbs w Sierpień 11, 2009, 10:33:21 pm
henri landru - pierwsze wrazenie bardzo kiepskie. sztampowa historia, chyba dobra tylko dla francuzow obeznanych z osoba mordercy. duze rozczarowanie.

No kurde. A tak na to czekalem.
Aczkolwiek ja nadal rozmyslam kiedy Betelguze wydadza. Czyzby tak slabo Aldebaran sie sprzedal? W sumie kupa ludzi miala nadal 4 tomy od Twoj Komiks czy ktokolwiek to wydal ale bez przesady. Moze na pazdziernik przesuneli... Leo przyjedzie? ;)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: eduardo w Sierpień 11, 2009, 11:22:06 pm
W sumie kupa ludzi miala nadal 4 tomy od Twoj Komiks czy ktokolwiek to wydal ale bez przesady.
Zaden Twoj Komiks, tylko Siedmiorog; i nie cztery a dwa tomy, ktore do dzisiaj w niektorych miejscach mozna kupic za bezcen. A Betelguza moze miec po prostu obsuwe i nie potrzebne jest doszukiwanie sie drugiego dna. Z drugiej strony po zapoznaniu sie z integralem Aldebarana juz tak bardzo nie wyczekuje tej pozycji, bo wyszlo na jaw, ze jako scenarzysta to Leo zawodzi niemilosiernie... Szkoda.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Julek_ w Sierpień 11, 2009, 11:57:14 pm
henri landru - pierwsze wrazenie bardzo kiepskie. sztampowa historia, chyba dobra tylko dla francuzow obeznanych z osoba mordercy. duze rozczarowanie.

E tam, bardzo dobre czytadło, pokazujące kierunek w jakim bym chciał, żeby Egmont zmierzał. Komiks Chaboute można umieścić w punkcie zero, gdzie jedno esktremum wyznacza przyjemna euro-papka w stylu Lanfeusta, a drugie - co bardziej artystyczne rzeczy z Kultury Gniewu albo "From Hell" od Timofa. Bardzo zręcznie opowiedziana historia i znakomicie skomponowana wizualno-narracyjne.

Szersza recka - niebawem!

( w ogóle siepień Egmtonu prezentuje się obficie i nieźle )
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Kingpin w Sierpień 12, 2009, 10:09:13 am
henri landru - pierwsze wrazenie bardzo kiepskie. sztampowa historia, chyba dobra tylko dla francuzow obeznanych z osoba mordercy. duze rozczarowanie.

A mnie się podobało. Wchłonięte bez bólu.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Sierpień 13, 2009, 11:49:13 am
No właśnie, słuchajcie, bo nie wiem, czy mam reklamować... Dostałem dzisiaj paczkę, w tym komiks "Henri Desire Landru". Strona 128 jest niezadrukowana, chociaż według numeracji autora jest to (albo powinna być) plansza 124. Macie to samo w swoich egzemplarzach?
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Julek_ w Sierpień 13, 2009, 12:41:25 pm
Ja też tak mam, ale z toku fabuły wynikałoby, że tam ma być pusta strona, jak przynajmniej sądzę.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Sierpień 13, 2009, 04:42:05 pm
Przychylam Julkowi. Zdecydowanie jest tam celowa przerwa.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Kingpin w Sierpień 13, 2009, 09:12:06 pm
no raczej!
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: pookie w Sierpień 22, 2009, 08:36:15 pm
Czy strona 18 również jest pusta w Waszych egzemplarzach?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: adro w Sierpień 23, 2009, 02:16:14 pm
U mnie tez 18-tka jest pusta. Z toku fabuły wynika, ze jest to raczej uzasadniona pustka
pozdro   
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: pookie w Sierpień 23, 2009, 02:17:35 pm
Dziękuję i pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Sierpień 23, 2009, 02:43:38 pm
Eee, pookie chyba sobie pokpiwa...
Kiedy kartkowałem komiks za pierwszym razem, nie zauważyłem tej pustej strony. Gdybym ją zauważył, pewnie nie zadałbym pytania kilka postów wyżej. Ale byłem w panice. Zawsze wpadam w panikę, kiedy widzę niezadrukowaną stronę w komiksie... :roll:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: xionc w Sierpień 23, 2009, 03:10:10 pm
Pookie wrocil! W dodatku czyta komiksy. Fajnie. :)

Ja jeszcze tego Chaboute'a nie kupilem, nie jestem pewien czy ten komiks to moje klimaty, wiec na razie jest na liscie 'na wszelki wypadek'.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: pookie w Sierpień 23, 2009, 03:21:35 pm
Hmmmm,
Chyba od kilku lat nie logowałem się na forum gildii (zdarzyło mi się nawet zapomnieć hasła) i raczej bym tego nie zrobił żeby urządzic sobie z kogoś szydę. Jako emerytowany geek najczęściej kupuję komiksy w Empiku (TAK!) i  nie mam możliwości skonfrontowania zawartości komiksów na przykładzie kilku egzemplarzy. Kartkując Landru zobaczyłem puste strony i zachwianą w związku z tym numerację poszczególnych plansz (właśnie na dwóch wspomnianych stronach - 18 i 128), a że pamietam edytorskie wpadki Egmontu ... po prostu zapytałem. Zero szydy.  

PS. Do posta Arka - Czytania komiksów nie zarzuciłem nigdy, przestałem sie tylko udzielać na niwie internetowej/konwentowej/fanowskiej.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Sierpień 23, 2009, 05:49:26 pm
a że pamietam edytorskie wpadki Egmontu
Otóż to.
I przepraszam za moją supozycję.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: xionc w Sierpień 23, 2009, 07:45:40 pm
To juz sobie wyobrazam, co by bylo gdyby Egmont wydal "Triangle Rouge" Andreasa.

"Czy w waszych egzemplarzach tez kolory zle sa nalozone?"

 :lol:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: badday w Sierpień 23, 2009, 09:00:30 pm
Prawda jest taka że jakby Egmont (oraz większość innych wydawców komiksów) nie partaczył pod względem edytorskim komiksów to nikt by nawet nie pomyślał że to niezamierzone białe strony.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: pookie w Sierpień 23, 2009, 10:59:59 pm
Dobra, żeby nie wyjść na wyczuloną komiksową pindę (chociaż wszyscy wiemy, że w każdym z nas siedzi mały fetyszysta reagujący alergicznie na najdrobniejsze zagniecenia, o naddarciach nie wspominając) wytłumaczę, skąd moje wątpliwości. Landru nie czytałem, ale dosyć uważnie przekartkowałem (już po kupnie). I widzę dwie białe strony. Z numeracji na planszach wynika, że coś w tym miejscu powinno być (naprawdę nikogo z Was nie dziwi, że Chaboute tak sobie przeskoczył numerację?), ale luz, to pewnie celowy zabieg na koniec rozdziału, pomyślałem. Tylko dlaczego, w takim razie, ten zabieg nie jest powtarzany przy każdym rozdziale? To, jak w mordę strzelił, wygląda na niezadrukowane strony. Jakbym miał możliwość sprawdzenia kilku egzemplarzy, to bym sprawdził, a nie zawracał komuś głowę. Jeszcze raz dziękuję adro, że był uprzejmy odpisać.

No, jak na chwilowy come-back, to mało efektowną tematykę poruszyłem. 
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Sierpień 24, 2009, 10:15:28 pm
Ja mam jeszcze mniej efektowny temat: czy ktoś widział w sprzedaży "Kid Paddle: Bęc! Bęc! Łup!"? Dostałem informację, że wszedł do dystrybucji 18 sierpnia a jakoś nigdzie go nie widać.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: norbs w Sierpień 25, 2009, 01:15:27 am
Ja mam jeszcze mniej efektowny temat: czy ktoś widział w sprzedaży "Kid Paddle: Bęc! Bęc! Łup!"? Dostałem informację, że wszedł do dystrybucji 18 sierpnia a jakoś nigdzie go nie widać.

Jedyne co znalazłem to w sklepie gildi, ale co ciekawe to jest zapowiedziany na wrzesień 2009: http://www.sklep.gildia.pl/komiksy/104466-kid-paddle-9-bec-bec-lup
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Kiamil w Sierpień 25, 2009, 09:59:19 am
Ja mam jeszcze mniej efektowny temat: czy ktoś widział w sprzedaży "Kid Paddle: Bęc! Bęc! Łup!"? Dostałem informację, że wszedł do dystrybucji 18 sierpnia a jakoś nigdzie go nie widać.

Widziałem go już w sobotę -Warszawa EMPIK Blue City.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Spider_Jerusalem w Sierpień 25, 2009, 06:08:50 pm
...jest w każdym empiku.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Sierpień 25, 2009, 06:40:14 pm
Nie w każdym - w tym (http://www.empik.com/szukaj?searchCategory=all&q=kid+paddle&pl=on&start=1&qtype=basicForm&_dyncharset=UTF-8) nie ma. ;)
W każdym razie dzięki za potwierdzenie.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Spider_Jerusalem w Sierpień 25, 2009, 09:55:48 pm
Wiem wiem, nie w każdym  ;-)
w każdym razie od dobrych paru dni jest dostępny w większości.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: norbs w Sierpień 28, 2009, 06:45:51 pm
Małe pytanko; czy Broń Metabarona tom 10 z wrześniowych zapowiedzi Egmontu to nie przypadkiem  błąd? Kasta Metabaronów ma 8 tomów więc czy był jakiś tom 9?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Sierpień 28, 2009, 08:34:59 pm
Małe pytanko; czy Broń Metabarona tom 10 z wrześniowych zapowiedzi Egmontu to nie przypadkiem  błąd? Kasta Metabaronów ma 8 tomów więc czy był jakiś tom 9?
Ten tom nie należy do serii Kasta Metabaronów.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: norbs w Sierpień 29, 2009, 01:20:43 pm
Ten tom nie należy do serii Kasta Metabaronów.

Ok, ale więc dlaczego jest to tom 10-ty?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: nayroth w Sierpień 29, 2009, 06:56:27 pm
Ok, ale więc dlaczego jest to tom 10-ty?

Może po to zeby nie sugerować że to kontynuacja serii...

Poszukiwanie Piotrusia Pana nie wygląda szczególnie zachęcająco.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: norbs w Sierpień 29, 2009, 08:04:36 pm
Może po to zeby nie sugerować że to kontynuacja serii...

Ok, wszystko już rozumiem. Tak się składa że jest kontynuacja serii czy nowy cykl, jak kto woli (pod koniec 8-go tomu Kasty jest zapowiedziany nowy cykl; "Przygody Bezimiennego"). Pierwsza strona (http://komiks.polter.pl/X2JnMjgwMjkuanBn,gfx.html) zaserwowana przez Egmont jest też w amerykańskim wydaniu Metabarons: Alpha / Omega. Krótko mówiąc, niepotrzebnie nazwali to tomem 10 tylko od razu spin off (na Wraku tam było kiedyś podawane...) i tyle -_-



Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Sierpień 29, 2009, 10:44:07 pm
czy ktoś może przybliżyć tematykę komiksu "w poszukiwaniu...". jedyne anglojęzyczne informacje znalazłem na "world of cosey" ale są bardzo zdawkowe i mało mówią o treści komiksu.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Sierpień 29, 2009, 10:51:37 pm
Poszukiwanie Piotrusia Pana nie wygląda szczególnie zachęcająco.

Mnie przykładowe plansze, ani nie intrygują, ani nie odpychają. O samym komiksie w sumie niewiele wiadomo. Czytał to ktoś może? Co to w ogóle jest? Dobre to? I ten Cosey... co to za jeden?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: norbs w Sierpień 29, 2009, 11:55:46 pm
Ja to poznajdywałem:

Cytat: NBM (cache!)
A successful English author tries to retrace his mysterious musician older brother's footsteps in a former touristic resort in the Alps. All he finds are old memories and a revelation or two, but in the process, some striking new memories are made. A warm human story as comics have only begun to see.

Cytat: Recenzja z amazon.com
The voyage of discovery is the theme of this graphic novel about a young English novelist who travels to the Swiss Alps in the 1920s to find out what happened to the brother he barely knew. The brother, a composer and pianist, was much older and died in an accident while staying at a grand hotel. In his search, the young man discovers love and has some minor adventures. It's nothing grand, but more of a gently told old-fashioned story of youth. The sleepy village and stolid villagers are beautifully rendered in razor thin black and white lines, as is the vast landscape.

Z czego wnioskuje wygląda to na dosyć spokojną i obyczajową opowieść. Poczekam na pierwsze recenzje 8)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: kingquest w Wrzesień 06, 2009, 04:04:02 pm
Ostatnio postanowiłem ponownie przeczytać Kaznodzieję.
Gdy zaczynalem czytać przedostatni tom serii, mniej więcej po przerzuceniu 10 kartek, usłyszałem  pyknięcie.
Cała okładka po prostu odkleiła się od reszty. Zaznaczam, że wcześniej zaledwie raz czytałem ten tom, a że bardzo delikatnie obchodzę się z komiksami to także i ten byl w stanie idealnym.
Zastanawiają mnie dwie rzeczy.
Po pierwsze czy jeśli zgłoszę się do wydawnictwa, to dostanę nowy komiks ?  Bo przyznam, że dla mnie to jeden z pierwszych takich przypadków.
Po drugie. Czemu płacąc 60zł, co jest sporą kwotą jak na nasze realia, dostaję wadliwy produkt, który po jednokrotnym użyciu rozpada się. Zwłaszcza, że ta grupa ludzi, która kupuje komiksy, jest często bardzo wrażliwa na takie rzeczy. Nie lubię psioczyć na wydawnictwa, ale z takim podejściem do sprawy Egmont ,czy ktokolwiek inny, zniechęca do nabywania polskich wydań.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Koro w Wrzesień 06, 2009, 04:06:00 pm
Mam pytanie do ludzi którzy kupili już nowego Lucyfera. Czy jakość kleju zastosowana do połączenia okładki ze środkiem komiksu jest w końcu lepsza niż w poprzednich tomach? Bo szczerze mówiąc doprowadza mnie to do szału. Baśnie to samo. Ledwo co otworzysz komiks i już słyszysz jak się odkleja. Pytanie to było już zadawane wydawnictwu ale odpowiedź była taka, że są zadowoleni z drukarni. Zamówiłem ostatnio Hellblazera, wyd. usa, i bez problemu, kładę sobie komiks na łóżku i czytam. Nic się nie rozkleja i nie rozłazi. Macie podobne doświadczenia?

oho, widzę że nie jestem jedyny. Mi się wydaje, że nawet jakbyś dostał nowy komiks to co z tego? Przeczytasz jeden raz i będzie to samo. Ten problem się tyczy wszystkich TPB które wydaje Egmont. Wg mnie jest to kpina ze strony wydawnictwa. Brać pieniądze i to nie małe, a tak wydać komiks (pod względem o którym tu mówimy)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: oyang w Wrzesień 06, 2009, 05:52:32 pm

Po pierwsze czy jeśli zgłoszę się do wydawnictwa, to dostanę nowy komiks ?  Bo przyznam, że dla mnie to jeden z pierwszych takich przypadków.
Moje doświadczenia są takie. Miałem problem ze skopanym drukiem w Roninie, napisałem maila do Egmontu. Poprosili o oderwanie okładki i odesłanie do nich, co też uczyniłem. Po tygodniu odebrałem przesyłkę (zwykły list) z "nowym" egzemplarzem Ronina - środek był nowy, okładka odesłana przeze mnie. Ponownie napisałem i w ciągu następnych kilku dni dostałem faktycznie nowy egzemplarz. Generalnie cieszę się, że udało mi się sprawę załatwić. Trudno jednak nazwać to bezproblemowym załatwieniem, jak to miało miejsce z Yoelem w Taurusie.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Verminard w Wrzesień 06, 2009, 06:12:47 pm
Parę razy w tekstach na Motywie zwracałem uwagę na jakość kleju - Aldebaran już zaczyna strzelać - czytany raz, bez zbytniego rozkładania.
Nie chcę tworzyć mitów, ale tak jak Koro widzę, że amerykańskie TPB trzymają się lepiej, nawet mimo użycia kredowego papieru.
Zdaje mi się, że Egmont ma tu niewiele do gadania - sprawę knoci drukarnia, a wydawnictwo może zwracać uwagę lub zerwać współpracę
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: skil w Wrzesień 06, 2009, 06:21:55 pm
Ja jeszcze nigdy nie miałem problemu z klejem w komiksach Egmontu, ale muszę przyznać, że wszystkie czytam wyjątkowo ostrożnie, bo a nóż coś trzaśnie... Faktem jest, że z amerykańskimi TPB nie ma tego problemu i już na pierwszy rzut oka widać, że mają tam dużo solidniejsze klejenie.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Julek_ w Wrzesień 06, 2009, 06:39:13 pm
Blame Białostockie Zakłady Graficzne  8)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Wrzesień 06, 2009, 06:40:16 pm
Czyżbyście nie pamiętali jak Tomek Kołodziejczak zareagował parę miesięcy temu na forum Alei na zarzuty dotyczące jakości komiksów drukowanych przez BZGraf?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Verminard w Wrzesień 06, 2009, 07:15:58 pm
Pewnie coś w stylu: "Jesteśmy zadowoleni ze współpracy, nie mieliśmy sygnałów, że coś jest nie tak, gdy takie dostaniemy - sprawdzimy" ;-) :doubt:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: m010ch w Wrzesień 06, 2009, 07:47:21 pm
Pewnie coś w stylu: "Jesteśmy zadowoleni ze współpracy, nie mieliśmy sygnałów, że coś jest nie tak, gdy takie dostaniemy - sprawdzimy" ;-) :doubt:

Prawie ;)

Cytat: http://forum.nast.pl/viewtopic.php?t=4461
Całą sytuację mogę skomentować następująco: wydajemy bardzo porządnie dużo komiksów. Przygotowaliśmy wiele bardzo skomplikowanych edycyjnie i redakcyjnie projektów (np. Azyl Arkham, Umowa z Bogiem, reprinty starych Kajtków i wiele, wiele innych). Czasem zdarzają nam się błędy, wynikające z różnych czynników. Czasem chodzi o jednostkowe przypadki w nakładzie (jeśli np. okładka odpada od bloku komiksu, to album można wymienić, w księgarni czy nas). Czasem zarzuca nam się rzeczy, po prostu dlatego, że jesteśmy dużym wydawcą i, zacytuję jakiegoś naszego miłośnika inaczej, „niszczymy polski rynek komiksowy”.
Nie ma wydawców, którym nie zdarzają się jakieś wpadki. Wczoraj, na przykład, dostałem „absoluta” Ligi Dżentelmenów z ABC i tam na grzbietach 2 tomów font ma różną wielkość, a przód obwoluty wyłazi na te grzbiety. W produkcie ekskluzywnym, za 75 dolców, na rynek amerykański.
Mogę zapewnić, że staramy się błędów unikać, że słuchamy konstruktywnie krytycznych uwag czytelników, że nasi podwykonawcy i partnerzy również dbają o jakość pracy. Drukarnia w Białymstoku drukuje komiksy dla wielu polskich wydawców – ale nie tylko. Kilku naszych licencjodawców, po otrzymaniu naszych sampli, również umieściło tam swoją produkcję.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Ajron w Wrzesień 06, 2009, 07:57:15 pm
U mnie rozkleił się tylko jeden egmontowy komiks - Aldebaran. I to przy pierwszym czytaniu. Co prawda nie moim, ale osoba, która czytała, tak samo jak ja troszczy się o stan komiksu.

W przypadku komiksów zagranicznych, to jeden z tomów USM HC też się powoli odkleja po pierwszym czytaniu. Nie mniej jednak to pojedyncze przypadki i uogólniał nie będę.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Anonimowy Grzybiarz w Wrzesień 06, 2009, 08:10:37 pm
Mi natomiast ciągle odklejają się folie, którymi pokryte są okładki. Zwłaszcza na rogach. Zwijają się...

Na szczęście, odpukać, nic z nowych rzeczy mi się nie rozkleiło, ale czytam bardzo ostrożnie (rozkleiły mi się natomiast oba tomy Spętanej Trumny, Prawa Ręka Zniszczenia i bodajże Obudzić Diabła - ale te komiksy czytałem na prawdę Dużo razy).

pozdro

P.S. W Nowej Fantastyce jest reklama egmontu, a na niej trzy pozycje zapowiedziane na październik. Ponoć ma być kolejny  Hellblazer Ennisa.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: kingquest w Wrzesień 06, 2009, 08:33:31 pm
Co z tego, że stosunkowo rzadko zdarza się odklejenie okładki.
Inna sprawa, że za każdym razem gdy otwieram nowego mistrza czy jakikolwiek komiks w twardej okładce z egmontu to slyszę głosny trzask. Nie wspominając o tym, ze  lekturze ostatniego tomu basni, towarzyszyly takie same emocje dotyczące treści jak i przewidywaniom typu "no, po następnej stronie, napewno odpadnie..."
fajnie jakby egmont postaral sie cos zmienic, bo
mimo iz jestem entuzjasta kupowania polskich wydan, to takie zgrzyty ten entuzjazm osłabiają, zwlaszcza gdy widze takie rzeczy:
http://www.tfaw.com/Companies/Vertigo/Profile/Fables-Deluxe-Edition-HC-Vol.-01___346225
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Wrzesień 06, 2009, 09:53:17 pm
P.S. W Nowej Fantastyce jest reklama egmontu, a na niej trzy pozycje zapowiedziane na październik. Ponoć ma być kolejny  Hellblazer Ennisa.

A jaki Hellblazer? A te pozostałe zapowiadane dwie pozycje?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Ajron w Wrzesień 07, 2009, 01:40:13 pm
A jaki Hellblazer? A te pozostałe zapowiadane dwie pozycje?

Jakąś godzinkę temu przeglądałem w sklepie Nową Fantastykę i dowiedziałem się co to za komiksy:

Hellblazer - Płomienie pożądania
Kajtek i Koko - Poszukiwania Zyg-Zaka
Star Wars - Mroczne czasy tom 1

Tytuły mogłem delikatnie przeinaczyć, ale tylko delikatnie :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: norbs w Wrzesień 07, 2009, 03:10:36 pm
Star Wars - Mroczne czasy tom 1

No no, widać że Egmont na dobre się rozkręcił z tymi Star Wars'ami, nie spodziewałem się tego.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Ajron w Wrzesień 07, 2009, 03:56:56 pm
No no, widać że Egmont na dobre się rozkręcił z tymi Star Wars'ami, nie spodziewałem się tego.

Już jakiś czas wiadomo, że idą głębiej w komiksy Star Wars - poczytaj to (http://gwiezdne-wojny.pl/news.php?nr=10433) i to (http://gwiezdne-wojny.pl/news.php?nr=10562).
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Wrzesień 07, 2009, 04:40:52 pm
Już jakiś czas wiadomo, że idą głębiej w komiksy Star Wars - poczytaj to (http://gwiezdne-wojny.pl/news.php?nr=10433) i to (http://gwiezdne-wojny.pl/news.php?nr=10562).
Otóż to. Na WRAKu też o tym było. (http://www.wrak.pl/index.php?strona=aktu&n=2009/06/04)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: norbs w Wrzesień 07, 2009, 05:55:32 pm
No to jakoś to musiałem te wszysktie newsy przegapić. Dzięki za update, panowie :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Wrzesień 07, 2009, 10:51:59 pm
Hellblazer - Płomienie pożądania
Kajtek i Koko - Poszukiwania Zyg-Zaka
Star Wars - Mroczne czasy tom 1

Tytuły mogłem delikatnie przeinaczyć, ale tylko delikatnie :)

O, fajnie że będzie kolejny Kajtek i Koko. Przydały by się jeszcze dodruki tych, których nakłady już się wyprzedały...

Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Damex w Wrzesień 08, 2009, 09:24:49 am
Damnations Flame teraz...hmmm... Czyli jednak nie ma co liczyć, że Egmont wyda "Bloodlines", ech czyli trzeba wraz z początkowym runem Delano kupić in english
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Koro w Wrzesień 08, 2009, 11:27:06 am
Wątpię żeby kiedykolwiek wydali coś z runu Delano... Trochę zbyt old school'owe to jest wg mnie. Ale ma swój klimat :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Wrzesień 08, 2009, 11:37:56 am
Skoro wydali oldskulowego Spirita (ma swój klimat), Ronina (ma swój klimat) czy Potwora z Bagien (też ma swój klimat  ;-) ), to równie dobrze mogą wydać takiego Hellblazera  :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Ajron w Wrzesień 08, 2009, 12:15:42 pm
Hellblazer - Płomienie pożądania
Kajtek i Koko - Poszukiwania Zyg-Zaka
Star Wars - Mroczne czasy tom 1

Hellblazer - Płomień Pożądania
Kajtek i Kogo - Poszukiwany Zyg-Zak
Star wars Mroczne czasy tom 1. - Ścieżka donikąd

Damnations Flame teraz...hmmm... Czyli jednak nie ma co liczyć, że Egmont wyda "Bloodlines", ech czyli trzeba wraz z początkowym runem Delano kupić in english

Eeee, niby dlaczego zakładasz że nie wydadzą blodlines? Nie ma na ten temat informacji, więc warto się dopytać o to np. na forum egmontu na AK.

EDIT:
Wybacz, właśnie zobaczyłem że dopytałeś :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Wrzesień 08, 2009, 12:45:05 pm
Z tego co pamiętam run Delano miał iść po Ennisie. Oczywiście w międzyczasie plany mogły ulec zmianie.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Damex w Wrzesień 08, 2009, 02:39:23 pm
Asterix też jest oldschoolwoy :P

Cytuj
Wybacz, właśnie zobaczyłem że dopytałeś
:badgrin: bullseye!

Cytuj
Z tego co pamiętam run Delano miał iść po Ennisie.
dziwna kolejność, ale może się określą, albo na panelu wydawców na MFK ich przyciśnie się. Jak wyjdzie kiedyś to poczekam, jak nie to w oryginale sobie zakupię.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: kas1 w Wrzesień 08, 2009, 07:34:36 pm
Kolejność (jak na razie) jest taka jak w USA.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Wrzesień 13, 2009, 06:49:22 pm
http://komiks.nast.pl/nowosci/10634/Egmont-odpowiada-i-zapowiada/ (http://komiks.nast.pl/nowosci/10634/Egmont-odpowiada-i-zapowiada/)

Na forum alei komiksu kolejne odpowiedzi egmontu na pytania czytelników. Tradycyjnie żadnych konkretów.

Dobre wieści takie, że za rok prawdopodobnie ARQ 2, oraz Potwór z Bagien 3.

Nie wiadomo czy z Halloween Blues wyrobią się na MFK, Szninkiel dopiero w grudniu...

Na pewno nie wyrobią się w tym roku z tym co planowali. Mam nadzieje, że Martha Washington i Ibicius jednak będą na MFK...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Shinue w Wrzesień 13, 2009, 06:58:15 pm
czy Egmont na MFK sprzedaje komiksy z jakąś zniżką?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: norbs w Wrzesień 13, 2009, 07:18:29 pm
Tradycyjnie żadnych konkretów.

Zdawało mi się ze jeszcze mniej niż zwykle...
Ale co mnie zaskoczyło; Szninkiel z reprodukcja grafiki do powieszenia na ścianie. Wow.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Koro w Wrzesień 13, 2009, 07:55:03 pm
Te odpowiedzi coraz mniej ciekawe się robią. Ale zbiorcze wydania Rosińskiego cieszą. Rozbawiła mnie odpowiedź na pytanie o kolejne tomy w serii sensacja :D
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: graves w Wrzesień 13, 2009, 08:37:17 pm
czy Egmont na MFK sprzedaje komiksy z jakąś zniżką?

Przeważnie ich komiksy sprzedaje IMAGO. Zniżki są na wszystkich stoiskach.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Roy_v_beck w Wrzesień 13, 2009, 10:47:30 pm
Nie ma co się czepiać, że słabe odpowiedzi. Jak dla mnie ok. Fajnie, że w ogóle są. To, że ignorują pytania o Batmany czy Spider-many to norma, wiadomo że ich nie wydadzą. Widocznie nic przed Łodzią nie chcą ujawniać o swoich planach. I tylko mnie boli, że te 2-3 tomy rocznie Hellblazera (w tym roku wychodzi na to, że tylko 2 będą). Strasznie długo potrwa kolekcjonowanie tej serii. Ale spoko, patrząc tak w skali roku to i tak najwięcej od Egmontu kupuję.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: wilk w Wrzesień 14, 2009, 07:57:38 am
Z odpowiedzi wynika, że raczej nie doczekamy się już żadnych komiksów Mariniego ani Mureny z Egmontu.  :sad:

Cytuj
Skarga w październiku, Szninkiel (czarno-biały) prawdopodobnie w grudniu. Ładnie i elegancko, projekt okładki robił Piotr Rosiński. W każdym tomie będzie osobna kartka z reprodukcją grafiki do wyjęcia i powieszenia na ścianie.

Mam nadzieję, że Szninkiel będzie wydany w jednym tomie bo z tej odpowiedzi to na dwoje można wróżyć...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Ajron w Wrzesień 14, 2009, 08:45:03 am
Mam nadzieję, że Szninkiel będzie wydany w jednym tomie bo z tej odpowiedzi to na dwoje można wróżyć...

Kołodziejczak w jakichś wcześniejszych odpowiedział potwierdził, że to będzie integral i wszystko będzie w jednym tomie. Pewnie pisząc "W każdym tomie..." ma na mysli i Skargę i Szninkla, i może nawet kolejne wznowienia czyli western i skarbek.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: skil w Wrzesień 14, 2009, 09:11:56 am
Z odpowiedzi wynika, że raczej nie doczekamy się już żadnych komiksów Mariniego ani Mureny z Egmontu.  :sad:
Z odpowiedzi jasno wynika, że serie czekają. Ostatnio gdzieś czytałem, że nakład "Mureny" jest na wyczerpaniu, a to dobra wiadomość. Fakt, sprzedaż trwała długo, bo przecież od czasu wydania ostatniego albumu minęło już prawie sześć lat.
Moim zdaniem Egmont dokończy tą serię.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: wilk w Wrzesień 14, 2009, 09:24:23 am
Z odpowiedzi jasno wynika, że serie czekają.
To jest optymistyczna interpretacja.

W każdym razie "Orłów Rzymu" Mariniego nie planują, a kiedyś przecież planowali. Na WRAKu nawet to wisi jako zapowiedź.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Tiall w Wrzesień 14, 2009, 09:26:32 am
Moim zdaniem Egmont dokończy tą serię.

ale to jescze im sporo czasu zajmie ;) - siódmy album ma premierę pod koniec 2009 roku, a seria planowana jest na dwanaście części...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: skil w Wrzesień 14, 2009, 09:37:01 am
ale to jescze im sporo czasu zajmie ;) - siódmy album ma premierę pod koniec 2009 roku, a seria planowana jest na dwanaście części...
widać, że jestem niedoinformowany, bo cały czas sądziłem, że seria zamknie się w ośmiu częściach. w takim razie chyba rzeczywiście przyjdzie nam długo poczekać na polskie wydanie... Plansze Europy 2015r.? ;-)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: jolan13 w Wrzesień 14, 2009, 11:12:14 am
Z odpowiedzi jasno wynika, że serie czekają. Ostatnio gdzieś czytałem, że nakład "Mureny" jest na wyczerpaniu (...)
Zdecydowanie jest na wyczerpaniu, tomu czwartego (w sklepie) nie kupisz nigdzie, a pozostałe tomy w niektórych sklepach możesz jedynie upolować. Zresztą, ja sam bezskutecznie poszukuję tomu czwartego. Nie chce nikt sprzedać? ;-)
Również moim zdaniem, egmont spokojnie "Murenę" i "Skorpiona" skończy, niestety trzeba będzie na to troszkę poczekać. "Skorpion" zresztą też jest na wykończeniu - tomu 3 i 5/6 nie uświadczysz już nigdzie.

Co do "Orłów Rzymu", to bezpośrednio pod zapytaniem o ten komiks odpowiedzi nie było, łudzę się więc, że magiczna odpowiedź "Nie planujemy" ich nie dotyczyła ;-)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Wrzesień 14, 2009, 11:27:16 am
Fajny ten pomysł z planszą do powieszenia na ścianę.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Koro w Wrzesień 14, 2009, 12:01:25 pm
Nie ma co się czepiać, że słabe odpowiedzi. Jak dla mnie ok. Fajnie, że w ogóle są. To, że ignorują pytania o Batmany czy Spider-many to norma, wiadomo że ich nie wydadzą. Widocznie nic przed Łodzią nie chcą ujawniać o swoich planach. I tylko mnie boli, że te 2-3 tomy rocznie Hellblazera (w tym roku wychodzi na to, że tylko 2 będą). Strasznie długo potrwa kolekcjonowanie tej serii. Ale spoko, patrząc tak w skali roku to i tak najwięcej od Egmontu kupuję.
Dlatego dziękuje Egmontowi za Hellblazera i powoli zbieram w oryginale. Dokończę tylko run Ennisa od Egmontu. Wyjdzie i taniej, i szybciej, i lepiej wydane.
Fajny ten pomysł z planszą do powieszenia na ścianę.
Świetny pomysł! Ciekawe jaki format tej planszy będzie.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: skil w Wrzesień 14, 2009, 07:19:46 pm
Egmont w październiku (http://www.egmont.pl/pl/komiksy/zapowiedzi/)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Wrzesień 14, 2009, 07:39:44 pm
Czy moglby ktos przyblizyc tematyke Ibikusa Rabate?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Louise w Wrzesień 14, 2009, 07:50:55 pm
Ech...A miałam nadzieję, że na MFK będzie Martha Washington :(
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: arcz w Wrzesień 14, 2009, 08:07:57 pm
No cóż.. chciałoby się rzec "A miało być tak pięknie!"..
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Wrzesień 14, 2009, 08:14:23 pm
Ja się tam cieszę bo mam inne wydatki w najbliższym czasie a tak by mnie te wszystkie Czyścce i Blueberry mocno kusiły  :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Wrzesień 14, 2009, 08:22:13 pm
Bez komentarza. Po cichu liczyłem że może dorzucą Betelgeze do tych wcześniej zapowiadanych. A tu inna niespodzianka, nie będzie Blueberryego i Marthy Washington. Przynajmniej z tych najbardziej przeze mnie wyczekiwanych został Ibikus. Szkoda gadać...

Została ostatnia nadzieja białych, Kultura Gniewu. Licze na Pan Naturalny, Uzbrojony ogród i Rany wylotowe, ale się pewnie przelicze...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Roy_v_beck w Wrzesień 14, 2009, 08:38:07 pm
E tam, nie ma co narzekać. Cieszę się jak pies, że chociaż Hellblazera dadzą. No i Halloween Blues kiedyś też wezmę zapewne, jak będę miał kasę. A to te 7 albumów jest w jednym tomie? Niezła kobyła z tego będzie. A i jeszcze z racji bluzgania, co to za zj***ny rynek, gdzie jedno wydawnictwo może ciągnąć 2 serie i miesięcznik ze świata Gwiezdnych Wojen, a każdy wydawca, który tylko się tknie amerykańskiego mainstreamu to prędzej czy później upada. Ale tam, poczeka się na kolejne obniżki w Multiversum i się zawsze coś ciekawego nabędzie.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Wrzesień 15, 2009, 09:29:38 am
"Blueberry" i "Czyściec" w styczniu.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Wrzesień 15, 2009, 10:50:05 am
Myślę, że ostatni nius o Egmoncie (http://wrak.pl/index.php?strona=aktu&n=2009/09/12) rzuca nieco światła na kwestię zwalniania tempa wydawniczego.

Empik zabija polski rynek komiksowy  :badgrin:
...w sumie to nawet nie jest śmieszne
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: skil w Wrzesień 15, 2009, 10:59:05 am
Dziwi mnie trochę, że Empik ma aż tak duży wpływ na dystrybucję komiksów. Ciekawe co to za umowy popodpisywali nasi wydawcy z tą siecią. I ciekawe jak sprzedają się tam komiksy w porównaniu np. ze sklepami internetowymi. Tym bardziej, że kupowanie w Empiku jest i drogie, i ryzykowne...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Koro w Wrzesień 15, 2009, 11:08:59 am
Ciekawi mnie na czym polegał ten "logistyczny paraliż". Może po prostu komiksy zaczęły się gorzej sprzedawać, tak jak wszystko.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Kingpin w Wrzesień 15, 2009, 11:14:14 am
Empik zabija polski rynek komiksowy
Owszem, Empik nie poprawia sytuacji na rynku...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Wrzesień 15, 2009, 11:23:07 am
Owszem, Empik nie poprawia sytuacji na rynku...

Ale i tak z tego co widać nie możecie sobie pozwolić na rezygnację z Empiku skoro ja w nowo otwartym Empiku widziałem wczoraj po 3 egzemplarze Łajki, Golema i Dworca ...
To jest zupełnie tak jak z religijną żoną którą bije mąż. On ją bije ale ona i tak nie może sobie pozwolić na odejście.
...smutne
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: yurek1 w Wrzesień 15, 2009, 11:31:15 am
wygląda to tak, że bardzo wielu wydawców jest w praktyce uzależnionych od dystrybucji poprzez empik i kiedy w wakacje empik zrobił sobie czyszczenie magazynów - czyli zrobił zwroty do wydawców na jakieś kosmiczne kwoty (i kosmiczne ilości książek) - wtedy okazało się, że np. jakiś edytor dał empikowi, nie wiem, 5 tys. egz., a potem (warto w tym miejscu wspomnieć, że empik ma domyślnie bardzo długi termin płatności), po pół roku albo i roku dostał z tego z powrotem 3,5 tys. pal sześć, jeżeli nie są to tytuły sezonowe, ale jeżeli np. wydawca publikuje książki edukacyjne albo historyczne albo traktujące o bieżących sprawach, wtedy ma zagwozdkę: co zrobić z tymi tysiącami niesprzedanych książek, których do hurtowni opchnąć się nie da (bo stare). pozostają obniżki, wyprzedaże itp. a wiadomo, że wyprzedaż = mniejszy zarobek, bo mniejszy zysk na pojedynczym egzemplarzu. na domiar złego podczas tej wielkiej czystki empik prawie w ogóle nie kupował nowych tytułów, w związku z czym, jeżeli książka nie znajdowała się na jakiejś tam liście priorytetów, po prostu leżała i czekała, aż empik skończy wietrzenie. a że zajęło mu to dużo czasu, stąd opóźnienia. cała ta sytuacja z monopolistycznymi zapędami empiku spowodowała, że kilka wydawnictw postanowiło empik w ogóle zbojkotować i utworzyć albo grupy wydawnicze, albo własne centra dystrybucji, co jest działaniem słusznym, ale - jeżeli nie zostanie podjęte na szerszą skalę i konsekwentnie - nic nie da. przede wszystkim dlatego, że dla przeciętnego konsumenta empik jest idealnym miejscem: duży wybór, poczucie anonimowości, możliwość przejrzenia, albo i poczytania na miejscu, sklepy w największych miastach i nie tylko. same plusy. ale nie jest tak różowo. nie wiem, czy próbowaliście ostatnio zamawiać cokolwiek w sklepie netowym empiku, otóż jest tak, że oni często wprowadzają do bazy tytuły, których nie mają i nigdy nie będą mieli. wszystko po to, żeby sprawiać wrażenie, że wszystko u nich jest. (wiadomo, że jeżeli chcesz sprawdzić, czy dana książka ukazała się po polsku, sprawdzasz w bazie BNki, bazie BUWu i... na stronie empiku.) empik to zajebiście agresywna firma i bardzo często wydawcy po prostu nie mają szans z nią dyskutować. to w końcu im zależy na dystrybucji - z takiego założenia wychodzi empik.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: skil w Wrzesień 15, 2009, 11:40:08 am
Kiedyś sieć księgarni Matras była chyba lepiej zaopatrzona w komiksy niż Empiki (przynajmniej te na śląsku). Już nie pamietam dlaczego Egmont zrezygnował ze współpracy (pewnie słaba sprzedaż), ale może warto byłoby spróbować jeszcze raz.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Wrzesień 15, 2009, 11:42:33 am
W Martasie to te komiksy leżą często w słabo widocznym miejscu...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Verminard w Wrzesień 15, 2009, 12:31:03 pm
Był taki okres, że matras sam zaczął rezygnować i wyprzedawać komiksy/
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Bane w Wrzesień 15, 2009, 12:34:14 pm
Był taki okres, że matras sam zaczął rezygnować i wyprzedawać komiksy/

Jakoś przed wakacjami było tak w katowickim Matrasie - wydałem jakieś 120zł i przywiozłem do domu pełną reklamówkę komiksów.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: skil w Wrzesień 15, 2009, 12:42:37 pm
Tamta wyprzedaż była jakieś 3 lata temu. Od tego czasu Egmont nie odstarcza już komiksów do Matrasów. Może rzeczywiście to księgarnie zrezygnowały, bo komiksy nie schodziły, a brały tego sporo.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Wrzesień 15, 2009, 12:51:43 pm
W Martasie to te komiksy leżą często w słabo widocznym miejscu...
Zajrzyj do rzeszowskiego empiku w Galerii Graffice. Komiksy z najlepszej, przestronnej półki zostały jakiś czas temu przerzucone najpierw na wąski regalik przy kasach (czyli trochę dalej), a następnie do najdalszego kąta salonu (obecnie najlepsze półki zajmuje prasa kobieca, co mnie w ogóle nie dziwi).
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Louise w Wrzesień 15, 2009, 12:58:31 pm
Heh, w Łodzi, gdy jeszcze Matras istniał na Piotrkowskiej, ekspedientki same nie wiedziały gdzie są komiksy, tak były dobrze "schowane" przed klientami.
A wyprzedaże komiksów Egmontu w Matrasach trwają nadal.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Blacksad w Wrzesień 15, 2009, 02:19:46 pm
Z Empikową dystrybucją to wielka lipa, przynajmniej od strony kupującego, przynajmniej w Łodzi.
"Życie w obrazkach" zamówiłem na prezent u Żony. W drugiej połowie sierpnia. Mam domowy monopol na komiksowe zakupy on-line, więc tę drogę sobie odpuściła. A w Empiku w Manufakturze najnowszy Eisner był dostępny dopiero przed kilkoma dniami. Ilu czekających wybierze opcję zakupu w sieci, mając alternatywę miesięcznego oczekiwania na zakup u stacjonarnego monopolisty, do tego za maksymalną, okładkową cenę?
Mam nadzieję, że wydawcom opłaca się ta współpraca. Czytelnikom na pewno nie, już nawet pomijając styrane, porozklejane egzemplarze.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Wrzesień 15, 2009, 02:27:47 pm
A co sądzicie o Skardze Utraconych Ziem?

Czytałem 1 tom świeżo po wydaniu przez egmont, a więc kilka ładnych latek temu, pamiętam że w ogóle się nie odnalazłem w tej historii. Recenzje widze niespecjalne. Jak oceniacie całość 4 tomów z perspektywy czasu? Warto to wziąść? Swoją drogą, cena przystępna. 264 strony w twardej za 99 zł? 2 lata temu Księżycowa Gęba o tej samej ilości stron 150 zł kosztowała - pewnie kwestia nakładu, Rosiński jednak ma branie.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Wrzesień 15, 2009, 02:42:08 pm
264 strony w twardej za 99 zł?

To jest aż takie grube? Widocznie te tomy były jakieś grubsze niż standardowe 46 stron, nie pamiętam dokładnie. Czytałem kiedyś wszystko razem i dla mnie super. Na pewno 100 razy lepsze od pierdół z Troy. To jest kolekcja Rosińskiego co nie...no więc ciekawe czy już w tym tomie będzie plansza do powieszenia na ścianę czy to tylko w Szninklu ma być  :p
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: adro w Wrzesień 15, 2009, 03:16:47 pm
A bedzie w tym roku martha washington?. Kurcze szkoda, ze nie wyrobili sie z tym komiksem na mfk.
pozdro i dzieki za odp
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Wrzesień 15, 2009, 03:25:24 pm
Mam nadzieję, że wydawcom opłaca się ta współpraca. Czytelnikom na pewno nie, już nawet pomijając styrane, porozklejane egzemplarze.
Wydawcom niespecjalnie się opłaca, ale konkurencyjne kanały dystrybucji są za słabe by pożegnać się z empikiem.

Proszę o wydzielenie tematu "empik zabija polski komiks". Dziękuję.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: under w Wrzesień 15, 2009, 03:34:43 pm
sytuacja z empikem dotyczy nie tylko komiksow ostatnio min mag zrobil ostre ciecia i wylecialo conieco z ich zapowiedzi tyle tylko ze w wypadku ksiazek jakies takie niedomowienia byly ... niby wszyscy wiedzieli o co chodzi ale nikt nie odwazyl sie wskazac palcem i mowilo sie tylk o dystrybucji
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Mefisto76 w Wrzesień 15, 2009, 03:56:46 pm
Kurcze szkoda, ze nie wyrobili sie z tym komiksem na mfk.

Moim zdaniem to wybawienie losu.
Jakby jeszcze się z tym wyrobili, to każdy budżet zostałby już na amen zarżnięty  :badgrin:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: adro w Wrzesień 15, 2009, 04:01:41 pm
No w sumie to masz racyje  :p
Ja mam nadzieje, ze martha wyjdzie w grudniu, takie tomiszcze idealnie pasowaloby pod choinke :p
A ciekawych komiksow na mfk faktycznie bedzie od pietruszki i dobrze :D
Szkoda tylko, ze kilku znamienitych gosci zrezygnowalo w niewyjasnionych okolicznosciach z uczestnictwa w zacnej lodzkiej imprezie, no trudno. Na brak atrakcji nie ma co narzekac, bedzie na pewno bardzo ciekawie. Ups sorki to nie ten temat
pozdro   
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: B2Ka w Wrzesień 15, 2009, 04:41:25 pm
Jakoś przed wakacjami było tak w katowickim Matrasie - wydałem jakieś 120zł i przywiozłem do domu pełną reklamówkę komiksów.

W którym? No i jakie tam były tytuły, że tyle wydałeś? Ja ostatnio trafiłem na Top 10 tom 2 za 10 złotych w stanie idealnym na Stawowej.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: nayroth w Wrzesień 15, 2009, 05:48:17 pm
A co sądzicie o Skardze Utraconych Ziem?

Skarga taka sobie. Rosiński się nie popisał, chociaż też ciała zupełnie nie dał. W tamtym okresie zdaje się równocześnie nad czymś innym pracował, co troche go tłumaczy. Historia w sumie przeciętna, niektóre motywy z t. 1-2 wyraźnie się powtarzały w 3-4, widać że kontynuacja była trochę wymuszona.

Gdybym miał kupować integrala to raczej z powodu stosunku ceny do objętości, bo dla samego komiksu to nie bardzo. Prędzej bym widział u siebie zbiorczego Skarbka, Nikopola, czy nawet Slaina ;)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Wrzesień 15, 2009, 06:09:52 pm
tyle tylko ze w wypadku ksiazek jakies takie niedomowienia byly ... niby wszyscy wiedzieli o co chodzi ale nikt nie odwazyl sie wskazac palcem i mowilo sie tylk o dystrybucji
Not true.

Artykuł Empik się poprawił (http://wirtualnywydawca.pl/a/showitem/id/24155/cat/RZRP.html) na Wirtualnym Wydawcy głosi m.in.:
Cytuj
Puls Biznesu poinformował o poprawiających się stosunkach Empiku z dostawcami, którzy narzekali, że Empik mniej zamawia i więcej towaru zwraca. Aldona Zawadzka, wiceprezes PIK, potwierdza, że zatowarowanie po okresie wstrzymania dostaw ruszyło, chociaż poziom zamówień jest niższy niż w tym samym okresie ubiegłego roku. Nadal nie widać również poprawy w funkcjonowaniu magazynu centralnego.
Jak więc widać nie jest to informacja tajna o której mówi się po kątach.

Zainteresowanym polecam też inne artykuły z WW (strona wymaga bezpłatnej rejestracji):
Wydawcy idą na wojnę z EMPiK-iem (http://wirtualnywydawca.pl/a/showitem/id/22964/cat/INJW.html)
Czy zasady współpracy Empiku z dostawcami naruszają przepisy ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów? (http://wirtualnywydawca.pl/a/showitem/id/23766/cat/PRGP.html)

A tu Puls Biznesu: Empik w opałach (http://www.pb.pl/2/a/2009/07/13/Empik_w_opalach2) (Kłopoty z płatnościami, ograniczenie zamówień, zatory magazynowe. Zdaniem niektórych wydawców: Empik ledwo zipie. Czy to początek końca największego sprzedawcy książek i multimediów w Polsce?)


Uściślijmy: Tomek Kołodziejczak też nie powiedział tego wprost w odpowiedziach na pytania czytelników. Ja pozwoliłem sobie przy okazji jego wypowiedzi napisać o tym trochę dosadniej, gdyż znam sprawę z innych źródeł (nie tylko powyższych).
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: under w Wrzesień 15, 2009, 07:10:08 pm
true true
najpierw wylatywaly pozycje pozniej wyszlo dlaczego
a co do niedomowien to na forum magowym mozna sprawdzic poczatkowo nikt nie chcial powiedziec o co biega i unikano slowa empik a co najdziwniejsze nawet wsrod zwyklych czytaczy mozna bylo odniesc wrazenie ze sa tacy co wiedza ale nie powiedza bo z powodu ze nie :)

i uscislijmy : gratuluje nie owijania w bawelne
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Bane w Wrzesień 15, 2009, 10:03:40 pm
W którym? No i jakie tam były tytuły, że tyle wydałeś? Ja ostatnio trafiłem na Top 10 tom 2 za 10 złotych w stanie idealnym na Stawowej.

No właśnie na Stawowej, tyle że było to parę miesięcy temu. Kupiłem właśnie wymienione przez Ciebie Top 10, kilka tomów Sin City, brakującą część "Rogatego Boga", jakiegoś Thorgala w twardej oprawie - trochę tego zabrałem hehe...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: badday w Wrzesień 15, 2009, 11:49:46 pm
Wracając do "Marthy Washington". Zastanawia mnie ile sobie Egmont za nią zażyczy.

Amazon nie daje zbytniej nadziei w tej kwestii:
http://www.amazon.com/Times-Martha-Washington-Twenty-First-Century/dp/1593076541/ref=sr_1_1?ie=UTF8&s=books&qid=1253054731&sr=8-1
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Wrzesień 16, 2009, 07:00:05 am
Wracając do "Marthy Washington". Zastanawia mnie ile sobie Egmont za nią zażyczy.


Za 424 strony Pierścienia Nibelunga płaciliśmy 150zł, za równie gruby, ale w dużym formacie i wydany w dwóch albumach ( 2xtwarda oprawa) Świat Edeny 170zł. Ja obstawiam 150zł, choć nie zdziwie jak by cena doszła to tej z Świata Edeny, w końcu wg zapowiedzi na wraku Martha Washington ma mieć 560 stron. Tak czy siak, przy zniżce 25% za takiego grubasa w kolorze nie jest chyba tragicznie? Zdążyliśmy przywyknąć przez te kilka lat do takiego stanu rzeczy. Zresztą, lepiej dostać od razu do ręki taki komiks, niż jak to było np w przypadku Strażników, czekało się na całość historii kilkanaście miesięcy.

Ja mam nadzieje, ze martha wyjdzie w grudniu, takie tomiszcze idealnie pasowaloby pod choinke :p

O tak, było by idealnie! Jako że dotąd egmont starał się przeplatać Plansze Europy z Mistrzami Komiksu, a na styczeń zapowidziane są Blueberry i Czyściec, jest cień nadziei. Dowiemy się na MFK.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Damian xyz w Wrzesień 16, 2009, 07:42:33 am
Jeśli chodzi o prenumeratorów to Tomasz Kołodziejczak kiedyś napisałe:
"Prenumeratorzy kolekcji MK będą mogli kupić ten tom w takiej cenie, w jakiej go im obiecaliśmy w ofercie prenumeraty."
Mam nadzieję, że dotrzyma słowa.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: skil w Wrzesień 16, 2009, 08:52:45 am
a w jakiej obiecali?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Wrzesień 16, 2009, 10:06:40 am
Gdybym miał kupować integrala to raczej z powodu stosunku ceny do objętości, bo dla samego komiksu to nie bardzo. Prędzej bym widział u siebie zbiorczego Skarbka, Nikopola, czy nawet Slaina ;)


No niby zbiorcze wydanie Zemsty hrabiego Skarbka jest planowane na przyszły rok. Tymczasem znalazłem coś takiego http://www.amazon.fr/vengeance-comte-Skarbek-LInt%C3%A9grale/dp/2505004579/ref=sr_1_3?ie=UTF8&s=books&qid=1253091707&sr=1-3 (http://www.amazon.fr/vengeance-comte-Skarbek-LInt%C3%A9grale/dp/2505004579/ref=sr_1_3?ie=UTF8&s=books&qid=1253091707&sr=1-3)

200 stron? Chyba będzie ostro naszpikowane dodatkami. To samo musi tyczyć się Skargi utraconych ziem, bo wcześniejsze wydanie to 4 tomy po 54 strony, a zbiorcze 264...

Z kolei integral Szninkla 192 strony http://www.amazon.fr/grand-pouvoir-Chninkel-Lint%C3%A9grale/dp/2203016698/ref=sr_1_31?ie=UTF8&s=books&qid=1253092076&sr=1-31 (http://www.amazon.fr/grand-pouvoir-Chninkel-Lint%C3%A9grale/dp/2203016698/ref=sr_1_31?ie=UTF8&s=books&qid=1253092076&sr=1-31)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Mefisto76 w Wrzesień 16, 2009, 10:33:06 am

 Mam nadzieję, zostawią tę oryginalną okładkę Skarbka z integralnego wydania francuskiego, bo jest obłędna.   
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Wrzesień 16, 2009, 10:40:41 am
Coś mi się zdaje, że ta kolekcja Rosińskiego to będzie total wyczes. Jeszcze Yans 1-5 w integralu i mamy komplet:)

Mam nadzieję, zostawią tę oryginalną okładkę Skarbka z integralnego wydania francuskiego, bo jest obłędna.  
Dokładnie.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Damian xyz w Wrzesień 16, 2009, 11:22:30 am
a w jakiej obiecali?

Nie pamietam dokładnie - musiałbym poszukać, ale wydaje mi się, że 69 zł kosztowała tamta wersja w prenumeracie
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: arcz w Wrzesień 16, 2009, 11:29:43 am
Też mam takie wrażenie. Niezły dil.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Wrzesień 16, 2009, 11:44:53 am
W ogóle tamta prenumerata Mistrzów Komiksu ze starą ceną "Give Me Liberty" była "dostępna" w Imago jeszcze na długo po tym jak już było wiadomo że wyjdzie wersja rozszerzona całej Marty...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: adro w Wrzesień 16, 2009, 07:35:52 pm
No ja z tymi prenumeratami mialem zle doswiadczenia przede wszystkim z tego wzgledu, ze strasznie dlugo czekalem na zamowione komiksy(czasami nawet 3 miechy od ukazania sie danego tytulu na rynku)
Nie wiem jak jest teraz, ale wole zaplacic troszke wiecej i nie czekac na komiks klika miechow.
pozdro   
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Rork w Wrzesień 18, 2009, 05:20:28 pm
Coś mi się zdaje, że ta kolekcja Rosińskiego to będzie total wyczes. Jeszcze Yans 1-5 w integralu i mamy komplet:)
Dokładnie.

Wałek ! Tomasz K na moje pytanie w tym temmacie odpowiedział: "nie planujemy"
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Wrzesień 18, 2009, 08:54:59 pm
Mam nadzieję, zostawią tę oryginalną okładkę Skarbka z integralnego wydania francuskiego, bo jest obłędna.  

Nie zostawią. Zobacz: Ekskluzywna kolekcja komiksów Rosińskiego (http://wrak.pl/index.php?strona=aktu&n=2009/09/17)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Mefisto76 w Wrzesień 18, 2009, 09:05:15 pm
Nie zostawią. Zobacz: Ekskluzywna kolekcja komiksów Rosińskiego (http://wrak.pl/index.php?strona=aktu&n=2009/09/17)

Zostawią Jarku, tylko w mniejszej skali  8)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Wrzesień 18, 2009, 09:09:17 pm
Nie zostawią. Zobacz: Ekskluzywna kolekcja komiksów Rosińskiego (http://wrak.pl/index.php?strona=aktu&n=2009/09/17)
Wolałbym żeby jednak zapodali większą okładkę a nie to GR. Jako fan Rosińskiego wolałbym sobie pooglądać jego malunki a nie inicjały. No chyba że w środku będzie ta okładka powtórzona w normalnych rozmiarach  :)

Cytuj
Wewnątrz każdego albumu znajdą się dodatkowe ilustracje, ciekawostki i informacje o komiksie. Jednak prawdziwą niespodzianką dla fanów będzie reprodukcja rysunku Grzegorza Rosińskiego dołączona do każdego albumu.
Super.

...gdzie Yans 1-5?  Nie daruję ;-)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Ajron w Wrzesień 18, 2009, 09:30:46 pm
Nie zostawią. Zobacz: Ekskluzywna kolekcja komiksów Rosińskiego (http://wrak.pl/index.php?strona=aktu&n=2009/09/17)

Zdecydowanie niefajna wiadomość. Przecież tych okładek nie da się oglądać. Nie można było zostawić normalnych okładek i dać tylko np. jakąś ramkę z napisem na górze? Coś w stylu okładek Mistrzów komiksu, w których pierwotnie Egmont wydał Western i Skarbka.

Cytuj
Wewnątrz każdego albumu znajdą się dodatkowe ilustracje, ciekawostki i informacje o komiksie. Jednak prawdziwą niespodzianką dla fanów będzie reprodukcja rysunku Grzegorza Rosińskiego dołączona do każdego albumu.

To już zdecydowanie lepsze wieści. Zawartość jest bardzo ciekawa, ale Egmont mógłby jeszcze przemyśleć sprawę tych okładek, co pewnie nie będzie już miało miejsca - wszak MFKiG już za chwilę.

A integrale Yansa to bym już swoją drogą przytulił :) Ale to już komplet, w dwóch, trzech tomach.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Wrzesień 18, 2009, 09:57:32 pm
A integrale Yansa to bym już swoją drogą przytulił :) Ale to już komplet, w dwóch, trzech tomach.

No spoko, ja bym po prostu kupił tylko pierwszy tom  :lol:  :D
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Ajron w Wrzesień 18, 2009, 10:27:06 pm
No spoko, ja bym po prostu kupił tylko pierwszy tom  :lol:  :D

No widzisz. Bo ja integral Yansów bym chciał ogólnie dla Yansów, a nie dla rosińskiego.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Mefisto76 w Wrzesień 19, 2009, 06:35:44 am

 .... i pewnie na skutek rozterek takich jak Wasze Egmont nie wyda Yansa w integralu  :p
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Ajron w Wrzesień 19, 2009, 11:35:12 am
.... i pewnie na skutek rozterek takich jak Wasze Egmont nie wyda Yansa w integralu  :p

Co masz na myśli? Mi się od dawna marzą Yansy w integralach i kupiłbym takie na pewno. Kolekcję Rosińskiego także kupię, ale nie zmienia to faktu, że okładki są niefajne. Niemniej jednak komiksu kupuje się dla treści, a nie dla okładki, dlatego dziwi mnie twoja wypowiedź.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: B2Ka w Wrzesień 20, 2009, 12:10:29 pm
Jeśli chodzi o Marthe Washington i czyjeś rozważania na temat ceny to tutaj znajdzie się odpowiedź - http://www.darkhorse.com/Books/14-003/The-Life-and-Times-of-Martha-Washington-in-the-Twenty-First-Century
Za amerykańskie wydanie trzeba zapłacić 99$, ciekawe zatem ile sobie zażyczy Egmont za swoje.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Rork w Wrzesień 20, 2009, 12:33:42 pm
Moim zdaniem niemało. Muszą sobie przecież zrekompensować to:

"Cena okładkowa albumu ulegnie oczywiście podwyższeniu, ale nie dotyczy to osób, które zdecydowały się na prenumeratę całej kolekcji. W ramach rekompensaty za oczekiwanie otrzymają one niemal trzykrotnie grubszy album za tę samą kwotę (65,00 zł)."


http://www.wrak.pl/index.php3?strona=arch_2008_11&ramka=archiwum

Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Wrzesień 20, 2009, 01:24:51 pm
Jeśli chodzi o Marthe Washington i czyjeś rozważania na temat ceny to tutaj znajdzie się odpowiedź - http://www.darkhorse.com/Books/14-003/The-Life-and-Times-of-Martha-Washington-in-the-Twenty-First-Century
Za amerykańskie wydanie trzeba zapłacić 99$, ciekawe zatem ile sobie zażyczy Egmont za swoje.

To jest odpowiedź na temat rozważań ile będzie kosztowała polska wersja? Więc ile wychodzi wg tej odpowiedzi?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: skil w Wrzesień 20, 2009, 01:35:10 pm
278,29 zł :P
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: mackey w Wrzesień 20, 2009, 02:07:03 pm
Porównujecie zupełnie różne rzeczy. Egmont na pewno nie wyda Marty tak jak to, co kosztuje $99.
To wydanie pewnie będzie B5, a tamto jest >A4.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Rork w Wrzesień 20, 2009, 02:41:55 pm
Porównujecie zupełnie różne rzeczy. Egmont na pewno nie wyda Marty tak jak to, co kosztuje $99.
To wydanie pewnie będzie B5, a tamto jest >A4.

Dokładnie.
Moim zdaniem najbardziej zasadnym będzie zastosowanie wzoru: 65 zł x 3 czyli max 195 zł. Można ewentualnie z jednej strony obniżyć cenę w związku z tym że będzie jedna okładka a nie trzy (wliczona już w cenę 65 zł) z drugiej zaś strony może być odrobinę drożej w związku z "panującym" kryzysem. Dla przykładu Pierścień Nibelunga w formacie B5 mający 424 strony kosztował 150 zł. Ile więc możne być więcej za 136 stron ? Jak uwalą cenę z kosmosu to mało kto kupi. Ja osobiście stawiam na 179 zł.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Shinue w Wrzesień 20, 2009, 02:49:18 pm
jestem pewien, że ludzie z egmontu czytają ten watek i jeśli zaraz ktoś wypali tekstem: "właśnie rozmawiałem ze znajomymi i doszliśmy do wniosku, że komiks ten ze względu na swoją niesamowitość wart jest nawet 250zł i tyle bezproblemowo byśmy za niego zapłacili" to nie dziwmy się, że taką cenę zobaczymy na okładce...
jeżeli cena komiksu będzie z kosmosu to tylko kosmici go kupią + kilku fanatyków.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: tolman w Wrzesień 20, 2009, 03:49:02 pm
jestem pewien, że ludzie z egmontu czytają ten watek i jeśli zaraz ktoś wypali tekstem: "właśnie rozmawiałem ze znajomymi i doszliśmy do wniosku, że komiks ten ze względu na swoją niesamowitość wart jest nawet 250zł i tyle bezproblemowo byśmy za niego zapłacili" to nie dziwmy się, że taką cenę zobaczymy na okładce...
jeżeli cena komiksu będzie z kosmosu to tylko kosmici go kupią + kilku fanatyków.

Yhm. Chociaż nie darzę sympatią wielkiego E to jednak myślę, że nie sugerują się wypowiedziami dwóch osób na forum przy wyznaczaniu ceny.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Shinue w Wrzesień 20, 2009, 03:52:46 pm
dmuchajmy na zimne...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Blacksad w Wrzesień 21, 2009, 11:34:35 pm
Tematu nowego zakładać póki co nie będę, więc tylko pytanie  - Cosey "W poszukiwaniu Piotrusia Pana" - dobre to?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Wrzesień 22, 2009, 07:58:39 am
Mi się bardzo dobrze czytało, a kupiłem w ciemno. Angielski pisarz, śladami swojego zmarłego brata przybywa do alpejskiej wioski, w poszukiwaniu inspiracji do napisania książki. Jest nastrój, jest przygoda, jest tajemnica. Może w zakończeniu mi troche sztampą zajechało, ale nie zepsuło to dobrego wrażenia całości. Największym atutem jest tu dla mnie rysunek i kolor Coseya - aż miło się patrzy jak główny bohater sunie na nartach. Nie obraził bym się gdyby egmont jeszcze powrócił do Coseya w Planszach Europy.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Julek_ w Wrzesień 22, 2009, 06:42:31 pm
Dłuższa recenzje w drodze, ale z Ramirezem wypada się zgodzić - bardzo ciepła i sympatyczna lektura nieco nadpsuta w zakończniu, ale warta wydanych na nią pieniędzy. Nawet przed emefką.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: m010ch w Wrzesień 23, 2009, 08:41:11 am
Jak cuś to Ziniol zrecenzował (http://ziniol.blogspot.com/2009/09/w-poszukiwaniu-piotrusia-pana-cosey.html) WPPP.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Wrzesień 23, 2009, 09:00:49 pm
Tematu nowego zakładać póki co nie będę, więc tylko pytanie  - Cosey "W poszukiwaniu Piotrusia Pana" - dobre to?

Na WAKu już jakiś czas wisi coś takiego (http://www.wak.net.pl/_review_view-tytuly-0-142-ci.html).
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: skil w Wrzesień 23, 2009, 09:10:47 pm
zgadzam ze wszystkimi wyżej podanymi przykładami.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Blacksad w Wrzesień 23, 2009, 10:31:16 pm
Bardzo dziękuję za odpowiedzi.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Tomasz 66 w Wrzesień 30, 2009, 04:54:35 pm
Egmont przedstawiło już plany na kolejne miesiące: http://www.egmont.pl/pl/komiksy/zapowiedzi/
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: arcz w Wrzesień 30, 2009, 05:09:25 pm
"Batman i Robin: Cudowny Chłopiec" w Mistrzach Komiksu? :lol:
Jedyne co mnie interesuje to "Szninkiel", resztę bez żalu odpuszczę..
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: m010ch w Wrzesień 30, 2009, 05:27:21 pm
Yes, yes, yes! Pozostałe Thorgale w HC jeszcze w paździeniku! ^^

Betelgeza, Szninkiel, trzeci Sandman już w listopadzie - kocham Egmont! :D
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: xionc w Wrzesień 30, 2009, 05:38:33 pm
listopad zapowiada sie smakowicie w stylu japonskim. :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: radef w Wrzesień 30, 2009, 05:43:17 pm
Lucky'ego Lucka będą tomy 9, 11-12, czyli pierwsze Goscinnego! Tintiny podrożały o 10 złotych :sad:.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Koro w Wrzesień 30, 2009, 05:46:25 pm
Batman Morrisona dziewięć dyszek... super
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: C.H.U.D.Y. w Wrzesień 30, 2009, 06:01:22 pm
Batman Morrisona dziewięć dyszek... super

Raczej Millera.
"Cholerny Batman" mistrzem.... a to ci dopiero  :lol:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Koro w Wrzesień 30, 2009, 06:12:11 pm
Jasne, że Miller'a, pomyliło mi się.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: tranway w Wrzesień 30, 2009, 06:38:18 pm
Cóż za wspaniałym prezentem pod choinką będą 2 nowe Tintiny :D
No i zaskoczyła mnie "niska" cena Szninkla....
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Wrzesień 30, 2009, 07:01:23 pm
Yes, yes, yes! Pozostałe Thorgale w HC jeszcze w paździeniku! ^^

Betelgeza, Szninkiel, trzeci Sandman już w listopadzie - kocham Egmont! :D

Ja też bardzo kocham Egmont ale jakoś nie potrafię pokochać białostockiej drukarni...  :badgrin:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: nayroth w Wrzesień 30, 2009, 07:25:07 pm
Cytat: C.H.U.D.Y.
"Cholerny Batman" mistrzem.... a to ci dopiero  :lol:

Eh, nigdy się specjalnie nie przejmowali spójnością ani konsekwencją w MK, więc czemu teraz mieliby zacząć.
A swoją drogą, to lepszy już cholerny batmana niż Rusty robo-chłopiec :/

Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: spidey w Wrzesień 30, 2009, 07:30:21 pm
"Batman i Robin: Cudowny Chłopiec" w Mistrzach Komiksu? :lol:

Dzięki temu zabiegowi będzie to pierwszy "Mistrz" jakiego kupię :lol:
Generalnie listopad będzie zabójczy dla portfela - Betelgeza, Batman, Largo Winch, może Lucky Luke chociaż te małe formaty mnie nie przekonują. Szninkiel... duża strata że w black and white więc raczej sobie odpuszczę. Aż szkoda że pakiet listopadowy na ukazuje się na MFK a nieciekawy pakiet październikowy można było puścić później.
I co to jest to Baby blues?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Wrzesień 30, 2009, 07:32:12 pm
Największa niespodzianka to chyba właśnie "Baby Blues". Fajnie, ze Egmont nie rezygnuje ze stripów.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Julek_ w Wrzesień 30, 2009, 07:43:46 pm
"Baby Blues" mnie ani ziębi, ani grzeje, ale pewnie sprawdzę, jak się prezentuje.

Cieszą "Betelgeza" i nowy "Eden", za które wreszcie pasowałoby się zabrać, no "Usagi" i "Tintiny". Ten grudzień, jak na miesiąć mikołajowo-gwiazdkowy prezentuje się bardzo mizernie, pewnie jeszcze jakieś pozycje dojdą.

"All Star Batman" w ramach Mistrzów Komiksu stanowi spore zaskoczenie. Szczególnie, że "Batman i Syn" czeka na swoją kontynuację - czyżby Egmont na zasadzie słabe, dawno i nieprawda odłożył do lamusa prace Morriego i Kuberta?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Damian xyz w Wrzesień 30, 2009, 07:46:49 pm
A myślałem, że po MFK mój portfel odpocznie.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Anonimowy Grzybiarz w Wrzesień 30, 2009, 07:47:42 pm
Odpuszczam sobie Batmana w takim wypadku. 90 zeta? W "Mistrzach"? Ha ha ho ho hi hi ha!  :doubt:
Bardzo cieszy kolejny Sandman w HC i Szninkiel (70 zeta?! Super!).
Usagi'ego i Lucky Luke'a pewnie dostanę pod choinkę  :p
Wiecie co ze zbiorczym Hellboyem: Wierd Tales? Pewnie będzie w 2010.
pozdrawiam
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: BRK w Wrzesień 30, 2009, 07:57:30 pm
Sin City miało być i niema (chyba że dorzucą) ;/
A cena Batmana nie jest taka tragiczna, w promocji za 70 zeta za 240 stron w HC?
Ale z pakietem listopadowym to ostro przywalili, szczególnie jak się doliczy resztę Thorgali z końca października... Portfel dostanie ostro po du*ie
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: skil w Wrzesień 30, 2009, 08:04:38 pm
Ten grudzień, jak na miesiąć mikołajowo-gwiazdkowy prezentuje się bardzo mizernie, pewnie jeszcze jakieś pozycje dojdą.
Spoczko, pewnie się wyklaruje w Łodzi co i jak ;-)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: badday w Wrzesień 30, 2009, 08:46:51 pm
Największa niespodzianka to chyba właśnie "Baby Blues". Fajnie, ze Egmont nie rezygnuje ze stripów.

A już miałem pytać mailowo Egmont czy jakieś stripy będą na miejsce C&H.
Kapitalnie, bardzo się cieszę.

No i wreszcie spora porcja LL.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Wrzesień 30, 2009, 08:48:32 pm
Niby fajnie, bo wkońcu będzie Betelgeza, Szninkiel i Lucky Luke, ale...
Batman i Robin Millera w Mistrzach Komiksu? A Dark Victory czy Long Halloween jakoś nie mogą...
Liczyłem na Marthę Washington na grudzień :sad:
Zapowiadanego Hellboya też nie ma...


Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Wrzesień 30, 2009, 09:08:35 pm
Rany, ludzie, co wy z tym grudniem? Przecież to oczywiste, że nie skończy się na dwóch Tintinach!
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Wrzesień 30, 2009, 09:17:36 pm
Rany, ludzie, co wy z tym grudniem? Przecież to oczywiste, że nie skończy się na dwóch Tintinach!

Aaa, chyba że tak. Więc co? Można robić sobie nadzieje na Marthe?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: hans w Wrzesień 30, 2009, 09:40:04 pm
Szninkiel... duża strata że w black and white

Oj, bluźnisz...

A cena Batmana nie jest taka tragiczna, w promocji za 70 zeta za 240 stron w HC?

no tak, ale po co to HC? Nie można wydać jak np. Baśnie?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Wrzesień 30, 2009, 10:04:39 pm
no tak, ale po co to HC? Nie można wydać jak np. Baśnie?
Mistrzowie Komiksu w miękkich?! :shock:
To Tobie wolno bluźnić?! :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: xionc w Wrzesień 30, 2009, 10:16:36 pm
fajnie, bedzie mozna postawic na polce obok siku
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Verminard w Wrzesień 30, 2009, 10:40:59 pm
Srogo... znaczy drogo.
Betelgeza, Szninkiel, może Batman i nadzieja na Martę... Na więcej fundusze nie pozwolą.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Wrzesień 30, 2009, 11:08:57 pm
Aaa, chyba że tak. Więc co? Można robić sobie nadzieje na Marthe?
Tego nie wiem. :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Verminard w Wrzesień 30, 2009, 11:50:34 pm
To Ty możesz czegoś NIE WIEDZIEĆ?!  :shock:

;>
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: radef w Październik 01, 2009, 06:37:43 am
Hej! Czemu na Wraku piszę, że bedą tom 29 Lucky Lucka przecież do tytułu "Szyny na prerii" pasuje bardziej 9 tom!
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: mackey w Październik 01, 2009, 07:34:34 am
Rany, ludzie, co wy z tym grudniem? Przecież to oczywiste, że nie skończy się na dwóch Tintinach!
Czy oczywiste to nie wiem, Egmont rzadko wydawał coś w grudniu. W ostatnich dwóch latach 12 pakiet zawsze wychodził na koniec listopada, a w grudniu nic nie było - ew. jakieś obsuwy. Te Tintiny mogą być związane z koprodukcją i dlatego ukazują się fizycznie w grudniu. Aczkolwiek nie twierdze tego na 100% - być może masz jakieś info bezpośrednio od nich, że coś jeszcze będzie.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: radef w Październik 01, 2009, 08:16:17 am
Wg Grzegorza Rutke - redaktora "Kaczora Donalda" nowe wydanie "Życia i czasów Sknerusa McKwacza" miało się ukazać w grudniu!
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Październik 01, 2009, 08:53:15 am
Hej! Czemu na Wraku piszę, że bedą tom 29 Lucky Lucka przecież do tytułu "Szyny na prerii" pasuje bardziej 9 tom!
Słuszna uwaga. Dzięki. :)

Czy oczywiste to nie wiem, Egmont rzadko wydawał coś w grudniu. W ostatnich dwóch latach 12 pakiet zawsze wychodził na koniec listopada, a w grudniu nic nie było - ew. jakieś obsuwy.
Pamięć Cię zawodzi. Pakiety po 6 grudnia nie były duże, ale w ostatnich 2 latach jednak były. Jak były obsuwy to z powodu problemów organizacyjnych czy produkcyjnych, a nie z powodu jakichś egmontowych zamiarów.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: mackey w Październik 01, 2009, 09:39:32 am
Może i zawodzi, ale wydaje mi się, ze sytuacja, w której w listopadzie pojawiają się 2 pakiety nie jest po raz pierwszy. A tak mamy tez w tym roku.
Dlatego nie pisze ze nie bedzie juz nic, ale pisze ze nie jest to takie oczywiste, skoro wrzucili 2 rzut na koniec listopada.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Blacksad w Październik 01, 2009, 04:34:34 pm
Coś wyjątkowo mi nie po drodze z E. w końcówce roku...
Pewniaki mam dwa, z dwóch miesięcy - Usagi i "Szczęśliwy Lucek". O "Batmana i Robina" muszę popytać znajomych batmanologów, a o "Baby Blues" też czegoś się dowiedzieć. Na francuzczyznę ("Largo Winch") chyba lekko uczulony jestem, a "Betelgeza" po traumatycznych przeżyciach z "Aldebaranem" (dzięki ci, allegro!) też odpada.

Jak na mikołajkowo - gwiazdkowy miesiąc to jednak mocno tak sobie, póki co.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: badday w Październik 01, 2009, 04:38:40 pm
(...) a o "Baby Blues" też czegoś się dowiedzieć.

http://www.babyblues.com/archive/ tu masz masę pasków.
Ja kupuję : )
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Październik 01, 2009, 05:20:40 pm
Ciekawe, kto to tłumaczy dla Egmontu...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: xionc w Październik 01, 2009, 06:17:17 pm
http://www.babyblues.com/archive/ tu masz masę pasków.
Ja kupuję : )

Ech uwielbiam komiksy gazetowe, gdzie postaci mowia z zamknietymi oczami. Ja odpadam.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: hans w Październik 01, 2009, 06:30:04 pm
no tak, ale po co to HC? Nie można wydać jak np. Baśnie?

Mistrzowie Komiksu w miękkich?! :shock:
To Tobie wolno bluźnić?! :)

Skoro Egmont bluźni, wydając go w Mistrzach Komiksu, to ja stwierdziłem, że też sobie pozwolę :)
Żeby nie było, to czekałem na ten komiks, ale w takiej sytuacji w moich planach zakupowych spada na grudzień.Wiem, znowu bluźnię...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Październik 01, 2009, 06:54:01 pm
czy przypadkiem goddamned batman nie został zamrożony po wydaniu pierwszego tpb?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Dembol_ w Październik 01, 2009, 07:19:19 pm
czy przypadkiem goddamned batman nie został zamrożony po wydaniu pierwszego tpb?
Wyszedł jeszcze jeden zeszyt poza tym co było wydane w tpb (1-9).
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: badday w Październik 01, 2009, 07:25:55 pm
Ciekawe, kto to tłumaczy dla Egmontu...

Stawiam na J.Drewnowskiego.

Ech uwielbiam komiksy gazetowe, gdzie postaci mowia z zamknietymi oczami. Ja odpadam.


W komiksach stripowych chyba mniej ważne jak mówią, a bardziej - co :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Roy_v_beck w Październik 01, 2009, 07:47:38 pm
Wyszedł jeszcze jeden zeszyt poza tym co było wydane w tpb (1-9).

A też ostatnio na twiterze Jim Lee prezentował okładkę do kolejnego któregoś tam numeru już All Star Batmana, więc może odmrożą jeszcze w tym roku ją. Już po 4 numerze ta seria miała z roczną przerwę, no i później wydano najlepszy jak dotychczas zeszyt (numer 5), więc jestem dobrej myśli.
A to, że wydają go w MK jest świetną wiadomością. Egmont wraca do korzeni serii, więc może doczekamy się jeszcze jakiśh pozycji z DC Comics w tej serii. Dobrze by było.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: xionc w Październik 01, 2009, 09:52:41 pm

W komiksach stripowych chyba mniej ważne jak mówią, a bardziej - co :)

No niestety ja tego nie potrafie oddzielic. Jak widze n-tego ludzika z tym samym wyrazem twarzy, to mam wrazenie, ze to z jakiegos katalogu komiksu gazetowego wyjete...

Poza tym nie znam nikogo kto mowi z zamknietymi oczami, wiec nie wiem skad te hordy w komiksach prasowych?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Październik 01, 2009, 11:02:47 pm
Poza tym nie znam nikogo kto mowi z zamknietymi oczami

Nie bądź taki pewny - wiele ludzi mówi przez sen. :roll:

A mówiąc poważnie, perorowanie z zamkniętymi oczami często daje efekt komiczny. W paskach komiksowych, gdzie dominują uproszczenie i skrótowość, zamknięte oczy postaci to zabieg wręcz konieczny.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: kmh w Październik 02, 2009, 09:13:05 am
Przecież zamknięte oczy w takim komiksie symbolizują zadzieranie nosa. No halo.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Damex w Październik 02, 2009, 09:26:19 am
All-Star wyszedł w HC 1-9, potem trejdzik, wydali jeszcze ocenzurowany #10. Lee i Miller pracują nad dokończeniem, ale DC nie mówi kiedy skończą, niemniej ma być mniej numerów niż początkowo było planowane.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Inuki w Październik 02, 2009, 08:46:27 pm
Mnie najbardziej interesuje "Lucky Luke"; widzę, że Egmont zaczyna od 4 integrala. Mam tylko nadzieję, że kiedyś wydadzą pierwsze trzy z historiami Morrisa. Chciałbym mieć komplet  :)

Pewnie jeszcze na "Batmana" się skuszę, chodziaż po co ten polski tytuł robili? Tak jakoś dziwnie teraz to brzmi  :-? Jak fundusze pozwolą, to jeszcze "Sandmana" przygarnę  :D

W grudniu ma wyjść jeszcze piąty tom "Star Wars: Dziedzictwo" i wydanie specjalne "SWK" ;-)

A co do "All-Star" to gdzieś czytałem, że w sumie ma być 17-19 zeszytów; ostatni ma się ukazać najpóźniej do pierwszej połowy 2011 roku. 
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Październik 02, 2009, 10:19:22 pm
Przecież zamknięte oczy w takim komiksie symbolizują zadzieranie nosa. No halo.
Ale do kogo to "halo"- do xionca czy do mnie?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: nayroth w Październik 03, 2009, 11:54:26 am
Patrze na te okładki BERLINA i pojęcia nie mam, czemu w polskim wydaniu będzie akurat ta brzydka, ciemna, nijaka.
Ani trochę nie zachęcająca do sięgnięcia po komiks :sad:

(http://wrak.pl/okladki_duze/3705.jpg)(http://wrak.pl/okladki_duze/3969.jpg)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Rork w Październik 03, 2009, 12:19:39 pm
Berlin to jeszcze nic, najbardziej paskudna jest okładka Skargi... zreszą jak cała seria G. Rosińskiego :sad: :sad: :sad:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: nayroth w Październik 03, 2009, 01:24:19 pm
Co do kolekcji GR, to nie bardzo wiem o co chodzi... Postanowili pozbawić albumy tradycyjnych okładek i zastapić jakimś projektem graficznym? logiem? nie czuje tego za bardzo...

Jeszcze jedno okładkowe zestawienie z WRAKa.
Z lewej elegancka, stonowana kompozycja. Przystojny facet, atrakcyjna babka, czytelne i przyjemne dla oka.

Za to po prawej jakiś potworek - ona ma groteskowo wyłupiaste oczy, nie wiadomo kto przenika przez kogo i drzewko za oknem w dziwacznej perspektywie. Przekombinowane :sad:

(http://wrak.pl/okladki_duze/0738.jpg)(http://wrak.pl/okladki_duze/3970.jpg)

Zeby nie było że tylko narzekam, to rozjaśniona okładka Hellblazera zdecydowanie na plus w stos. do oryginału.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Dembol_ w Październik 03, 2009, 02:26:21 pm
Zrobili to:
http://wrak.pl/index.php?strona=aktu&n=2009/09/17
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Październik 03, 2009, 02:33:44 pm
Tylko czekać aż podobnym logiem opatrzą okładki serii Mistrzowie Komiksu i Plansze Europy...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Rork w Październik 03, 2009, 02:44:58 pm
SZYBKO !!!! WYPLUJ TO !!!!
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: YohnJossarian w Październik 03, 2009, 04:10:08 pm
Rzeczywiście, okładki serii Rosińskiego mało zachęcające. Ale może to jakaś obwoluta jest? A pod spodem już normalnie? Mam też nadzieję, że nie będzie na grzbietach żadnych wielgachnych oznaczeń TOM I, II itd. Po prostu dobrze by było, gdyby nie raził brak jednego tomu na półce.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Rork w Październik 03, 2009, 04:22:11 pm
Jak chłopaki wrócą z MFK to się napewno wypowiedzą co to za cudo ?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: yurek1 w Październik 04, 2009, 05:53:31 am
integralna Skarga to - moim skromnym zdaniem - najlepiej wydany przez Egmont komiks. twarda oprawa, płócienny grzbiet (wygląda w tym kontekście doskonale), tłoczenia, świetny papier, mnóstwo szkiców, dodatkowo kartonik z jednym ze szkiców. po prostu kapitalne. warto nabyć. natomiast zgodzę się, że jedynym minusem jest projekt graficzny okładki: dominujące inicjały plus mało zachęcające ponuractwo. ale cóż, nic nie jest doskonałe.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: aniou w Październik 04, 2009, 02:34:23 pm
Miał już ktoś w rękach integrala Halloween Blues?
Czy jakość wydania jest równie dobra, jak Skargi Ziem Utraconych?
Są jakieś błędy? Etc...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Październik 04, 2009, 06:40:21 pm
Jakieś newsy z panelu wydawców? Egmont ujawnił jakieś ciekawe plany na przyszły rok? Wiadomo może czy w grudniu coś jeszcze oprócz Tintinów?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Rork w Październik 04, 2009, 08:39:34 pm
integralna Skarga to - moim skromnym zdaniem - najlepiej wydany przez Egmont komiks. twarda oprawa, płócienny grzbiet (wygląda w tym kontekście doskonale), tłoczenia, świetny papier, mnóstwo szkiców, dodatkowo kartonik z jednym ze szkiców. po prostu kapitalne. warto nabyć. natomiast zgodzę się, że jedynym minusem jest projekt graficzny okładki: dominujące inicjały plus mało zachęcające ponuractwo. ale cóż, nic nie jest doskonałe.

Dzięki ! To naprawdę cenne uwagi. Ostatecznie pomimo ponuractwa okładki jestem na Tak  :D
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Damex w Październik 05, 2009, 10:18:40 am
Cytuj
Egmont ujawnił jakieś ciekawe plany na przyszły rok?
Egmontu na panelu nie było (tylko Timof, KG i Hanami)

HB ładnie wydane, aż mnie ściska, ze autografu nie wziąłem. Za to Hellblazer śmierdzi jak wszystkei ich trejdy z Vertigo... co za ludzie, żebym musiał komiks wietrzyć  :roll:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: skil w Październik 05, 2009, 10:22:40 am
płócienny grzbiet
Niestety prawdopodobnie napisy nadrukowane na grzbiet będą się sypać i odpadać, dlatego proponuję delikatnie obchodzić się z tą częścią komiksu ;-)
Poza tym wydanie rzeczywiście eleganckie, że hej.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: yurek1 w Październik 05, 2009, 11:06:13 am
komiks nie jest po to, żeby go skrobać! LOL
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: skil w Październik 05, 2009, 11:25:39 am
Wiadomo.
Tylko żeby nie było, że ludzie zaczną marudzić, że im się grzbiet sypie.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Październik 05, 2009, 11:26:14 am
Jakieś newsy z panelu wydawców? Egmont ujawnił jakieś ciekawe plany na przyszły rok? Wiadomo może czy w grudniu coś jeszcze oprócz Tintinów?
Napiszę tak: na panelu wydawców nie było żadnych nowych zapowiedzi, ale newsy na ten temat i tak się pojawią. ;)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Październik 05, 2009, 11:42:11 am
Napiszę tak: na panelu wydawców nie było żadnych nowych zapowiedzi, ale newsy na ten temat i tak się pojawią. ;)

czekamy z niecierpliwością 8)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ZBÓJCERZ w Październik 06, 2009, 02:42:22 pm
integralna Skarga to - moim skromnym zdaniem - najlepiej wydany przez Egmont komiks. twarda oprawa, płócienny grzbiet (wygląda w tym kontekście doskonale), tłoczenia, świetny papier, mnóstwo szkiców, dodatkowo kartonik z jednym ze szkiców. po prostu kapitalne. warto nabyć. natomiast zgodzę się, że jedynym minusem jest projekt graficzny okładki: dominujące inicjały plus mało zachęcające ponuractwo. ale cóż, nic nie jest doskonałe.

Dokładnie - właściwie nic już bym nie dodał. Specjalnie nie szaleję za tym komiksem, ale jako zobaczyłem w jaki sposób został wydany to nie mogłem się powstrzymać od zakupu :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Październik 06, 2009, 10:15:06 pm
Nie wiem czy ktoś już o tym wspominał, ale na okładce Ibicusa widnieje zapowiedź następnego komiksu w cyklu Zebra, Samotnik Chaboute.

http://www.bdgest.com/preview-426-BD-tout-seul-recit-complet.html (http://www.bdgest.com/preview-426-BD-tout-seul-recit-complet.html)

Wie ktoś może co to jest?

Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Koro w Październik 08, 2009, 11:32:07 am
Może ktoś napisać jaka jest wartość samego komiksu Skarga Utraconych Ziem? Bo wydanie wiem, że jest kozackie, ale o samym komiksie słyszałem różne opinie. Nie wiem czy go zamawiać bo trochę to on kosztuje.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Julek_ w Październik 08, 2009, 11:58:03 am
A jesteś hardkorowym fanbojem Rosińskiego, który w młodości zaczytywał się w jego "Thorgalach"? Bo jak nie to nie jest zakup obowiązkowy i w sumie całkiem średni, ew. niezły komiks.
Tytuł: Skarga Utraconych Ziem
Wiadomość wysłana przez: Death w Październik 08, 2009, 01:44:23 pm
Może ktoś napisać jaka jest wartość samego komiksu Skarga Utraconych Ziem? Bo wydanie wiem, że jest kozackie, ale o samym komiksie słyszałem różne opinie. Nie wiem czy go zamawiać bo trochę to on kosztuje.

Sam komiks jest naprawdę fajny. Jeśli lubisz fantasy i średniowiecze to coś dla Ciebie. Początkowo miały być tylko dwa tomy ale fani wywarli presję na autorach dlatego powstały także dwa kolejne. Skoro na rynku frankofrońskim jest tak duży wybór i można sobie  nakupić komiksów o średniowieczu i jest ich pewnie na pęczki a czytelnikom chce się jeszcze prosić o kontynuację którejś serii to chyba o czymś świadczy.

Jakość wydania super oprócz literek na grzbiecie i GR na okładce. Jeszcze nawet nie czytałem tego wydania Skargi a już "Ń" odpada  :lol:
(http://images47.fotosik.pl/211/90fecb1513ba95d3.jpg) (http://www.fotosik.pl)
I jeszcze jeden i jeszcze raz, 100 lat białystok niech żyje nam!  :badgrin:
Tytuł: Odp: Skarga Utraconych Ziem
Wiadomość wysłana przez: skil w Październik 08, 2009, 01:52:24 pm
Jeszcze nawet nie czytałem tego wydania Skargi a już "Ń" odpada  :lol:
(http://images47.fotosik.pl/211/90fecb1513ba95d3.jpg) (http://www.fotosik.pl)
I jeszcze jeden i jeszcze raz, 100 lat białystok niech żyje nam!  :badgrin:
To akurat nie jest błąd BZGraf.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Koro w Październik 08, 2009, 01:52:36 pm
Dzięki za odpowiedzi, po tym co napisał Death jestem pewien, że postąpiłem słusznie dorzucając Skargę do zamówienia. Ale te literki mnie trochę niepokoją... Szlag mnie chyba trafi jak w komiksie za tyle hajsu zaczną odpadać :evil:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: wilk w Październik 08, 2009, 02:05:36 pm
Chyba jeszcze nikt o tym nie wspominał. Na skrzydełkach "Berlina" jest zapowiedź następnego komiksu w kolekcji - "Incognegro" (http://www.dccomics.com/vertigo/graphic_novels/?gn=8574) Mata Johnsona i Warrena Pleece'a.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Ystad w Październik 08, 2009, 02:09:11 pm
Jakość wydania super oprócz literek na grzbiecie i GR na okładce. Jeszcze nawet nie czytałem tego wydania Skargi a już "Ń" odpada 
(http://images47.fotosik.pl/211/90fecb1513ba95d3.jpg) (http://www.fotosik.pl)

gadałem z kimś o tym na MFK(iG). Prawie pewne, że każda literka się powoli wykruszy.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: skil w Październik 08, 2009, 02:33:42 pm
Obstawiam, że stoi za tym obniżanie kosztów - mówimy ludziom, że dostają eksluzywne wydanie, a tak naprawdę robimy niby-ekskluzywne, byle tanio. Normalnie taki napis powinien być tłoczony w grzbiecie na sucho, a dopiero potem nadrukowany. To jest błąd wydawcy, bo "ekskluzywnie" i "tanio" nigdy nie idzie w parze.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Verminard w Październik 08, 2009, 02:37:18 pm
gadałem z kimś o tym na MFK(iG). Prawie pewne, że każda literka się powoli wykruszy.
Skarga Utraconych Liter  :lol:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Rork w Październik 08, 2009, 02:42:02 pm
gadałem z kimś o tym na MFK(iG). Prawie pewne, że każda literka się powoli wykruszy.

Ale na szczęście zostanie jeszcze cień po literkach, który napewno się nie wykruszy  :lol:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Październik 08, 2009, 02:54:27 pm
Ale na szczęście zostanie jeszcze cień po literkach, który napewno się nie wykruszy  :lol:

Nie zostaną nawet cienie. Są takie korektory (nie te w stanie płynnym) że tam jest w środku taka tasiemka która się obraca na wałku i jak nim (korektorem) jedziesz po kartce to wtedy korektor wydaje z siebie taki dzwięk tryt-tryt tryt-tryt i zostaje taki biały pasek co nie? To właśnie tak jest zrobiony ten napis. Tak jakby ktoś jechał po grzbiecie konia Skargi tym suchym korektorem z taśmy... Totalne dno. Ja się już w sumie przyzwyczaiłem do tych wpadek.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Bane w Październik 08, 2009, 03:24:27 pm
gadałem z kimś o tym na MFK(iG). Prawie pewne, że każda literka się powoli wykruszy.

Pfff, płaci się za komiks ciężko zarobionymi i niemałymi pieniędzmi, a tu takie coś... z czym do ludzi...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Koro w Październik 08, 2009, 03:47:30 pm
Nie zostaną nawet cienie. Są takie korektory (nie te w stanie płynnym) że tam jest w środku taka tasiemka która się obraca na wałku i jak nim (korektorem) jedziesz po kartce to wtedy korektor wydaje z siebie taki dzwięk tryt-tryt tryt-tryt i zostaje taki biały pasek co nie? To właśnie tak jest zrobiony ten napis.
To był (jest) korektor "myszka" :lol:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Rork w Październik 08, 2009, 03:48:10 pm
Nie zostaną nawet cienie. Są takie korektory (nie te w stanie płynnym) że tam jest w środku taka tasiemka która się obraca na wałku i jak nim (korektorem) jedziesz po kartce to wtedy korektor wydaje z siebie taki dzwięk tryt-tryt tryt-tryt i zostaje taki biały pasek co nie? To właśnie tak jest zrobiony ten napis. Tak jakby ktoś jechał po grzbiecie konia Skargi tym suchym korektorem z taśmy... Totalne dno. Ja się już w sumie przyzwyczaiłem do tych wpadek.

W takim razie dupa blada  :sad:

a może by tak co jakiś czas pociągnąć takim właśnie korektorem tryt-tryt tryt-tryt i będzie git ?  :lol:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Październik 08, 2009, 04:06:43 pm
I takim oto sposobem wydawca zmusza nas (choć nie bezpośrednio) znowu do rozmowy o jakości wydania a nie o treści. My czytelnicy chcemy czytać komiksy a kupując komiks popatrzyć na jakość wydania (no że fajne i w ogóle gicior) i przejść do najważniejszego czyli treści. Ale nie  :roll:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Październik 08, 2009, 06:41:42 pm
w wydaniu zeszytowym literki z grzbietu się nie kruszą. i komiks jest lżejszy. i na allegro nawet tani. macie alternatywę.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: YohnJossarian w Październik 08, 2009, 07:24:31 pm
A może to jest jakaś loteria typu zdrapka? Znajdziesz pod literkami trzy gwiazdki i wygrywasz weekend z Rosińskim w luksusowym apartamencie w Cośtam-Zdrój.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Rork w Październik 08, 2009, 08:34:14 pm
Albo w Ciechocinku ha ha ha  :lol: :lol: :lol:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Październik 08, 2009, 09:57:06 pm
Chyba jeszcze nikt o tym nie wspominał. Na skrzydełkach "Berlina" jest zapowiedź następnego komiksu w kolekcji - "Incognegro" (http://www.dccomics.com/vertigo/graphic_novels/?gn=8574) Mata Johnsona i Warrena Pleece'a.

O, coś z vertigo dla odmiany. Fajnie. A Berlin ktoś już czytał? Warto kupić?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: godai w Październik 08, 2009, 10:10:15 pm
Na razie zaliczyłem 2/3. Warto. Ale przedmowy czytaj PO lekturze, bo psują zabawę. Szczególnie Van Hamme może spi****lić koncertowo lekturę pierwszej części WMSO.

Rysunki zacne, scenariusze skądś znajome, ale są OK.
Tytuł: Odp: Skarga Utraconych Ziem
Wiadomość wysłana przez: xionc w Październik 09, 2009, 09:18:33 am
Sam komiks jest naprawdę fajny. Jeśli lubisz fantasy i średniowiecze to coś dla Ciebie. Początkowo miały być tylko dwa tomy ale fani wywarli presję na autorach dlatego powstały także dwa kolejne. Skoro na rynku frankofrońskim jest tak duży wybór i można sobie  nakupić komiksów o średniowieczu i jest ich pewnie na pęczki a czytelnikom chce się jeszcze prosić o kontynuację którejś serii to chyba o czymś świadczy.

Tak, tylko po pierwsze, ten komiks nie ma nic wspolnego ze sredniowieczem, to jest seria fantasy, bardzo odrealniona zreszta. Po drugie ukazalo sie juz 6 tomow. Ale zgadzam sie, ze seria fajna, te albumy rysowane przez Delaby'ego tez trzymaja poziom.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Maciejaszek w Październik 09, 2009, 09:27:28 am
Jak to nic wspólnego?
To jest fantasy w kostiumie celtyckiego średniowiecza.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: xionc w Październik 09, 2009, 09:55:27 am
Skad taki wniosek? Jak identyfikujesz te epoke historyczna? Jak umiejscawiasz akcje geograficznie? Dla mnie to ma tyle samo wspolnego ze sredniowieczem co gwiezdne wojny, :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Maciejaszek w Październik 09, 2009, 10:03:31 am
To mniej więcej takie rejony geograficzne jak Slaine.
Czasowo gdzieś w pierwszym tysiącleciu chrześcijaństwa.

Ale oczywiście nie neguję, że to fantasy.
Chociaż ma ze średniowieczem wspólnego znacznie więcej niż GW a mniej więcej tyle samo co Thorgal.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Raf Fariszta w Październik 09, 2009, 10:06:26 am
Jakieś wyspy (~Irlandia, Brytania), walka nowej religii ze starymi wierzeniami, rycerze, zakony - jak dla mnie klimat jakiegoś mrocznego (700-1000) średniowiecza, chociaż wojacy zasuwają w płytówkach.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: xionc w Październik 09, 2009, 10:31:19 am
No tak, ale na Wyspach Chrzescijanstwo pojawilo sie juz w II w, a w VII bylo powszechne. Wiec ta walka miedzy stara i nowa religia moglaby sie rozgrywac raczej w starozytnosci niz sreniowieczu. Ogolnie sredniowiecze w Europie bylo bardzo nacechowane silnymi wplywami Kosciola, czego w tym komiksie rzecz jasna nie znajdziemy.

Ale rzeczywiscie - pewne nawiazania do historycznej rzeczywistosci tam sa (ukrzyzowanie Jezusa).
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Październik 09, 2009, 07:13:12 pm
"Bęc! Bęc! Łup!" i "Kid Paddle", jedna z lepszych serii humorystycznych wydawanych w Polsce, została zakończona, tak? Czy to znaczy, że Midam już nie robi "Kida"?

Ciekaw też jestem, na jakim papierze zostanie wydany ten zbiorczy "Lucky Luke" w listopadzie... Czy możecie napisać, jak to jest w przypadku "Tintina"? Bo pokornie się przyznam, że nie kupuję serii Herge'a...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: skil w Październik 09, 2009, 08:27:30 pm
Ciekaw też jestem, na jakim papierze zostanie wydany ten zbiorczy "Lucky Luke" w listopadzie...
Będzie na kredzie. Tak samo Egmont wydaje TinTina.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: xionc w Październik 09, 2009, 10:39:31 pm
"Bęc! Bęc! Łup!" i "Kid Paddle", jedna z lepszych serii humorystycznych wydawanych w Polsce, została zakończona, tak? Czy to znaczy, że Midam już nie robi "Kida"?



Wydaje mi sie ze wciaz robi i Kida i Game Over, ale byc moze cos przegapilem...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Październik 11, 2009, 09:37:05 pm
Będzie na kredzie. Tak samo Egmont wydaje TinTina.
To bardzo dobra wiadomość. Osładza gorycz zmniejszonego formatu. :)

Wydaje mi sie ze wciaz robi i Kida i Game Over, ale byc moze cos przegapilem...
O, właśnie. Może Egmont zdecyduje się na to "Game Over"...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Gre w Październik 15, 2009, 11:03:34 pm
mam powazny dylemat i prosze o pomoc.
mam trzy mozliwosci:
1--hallowen blues
2--berlin+skarga utraconych ziem
3--berlin+ibikus
co wybrac?
jesli ktos czyał te pozycje prosze o jakis komentarz.
pozdrawiam
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: badday w Październik 15, 2009, 11:19:56 pm
mam powazny dylemat i prosze o pomoc.
mam trzy mozliwosci:
1--hallowen blues
2--berlin+skarga utraconych ziem
3--berlin+ibikus
co wybrac?
jesli ktos czyał te pozycje prosze o jakis komentarz.
pozdrawiam

ja bym brał zestaw 3
komentarz? hmm, weź 3 bo i tak prędzej czy później zanotujesz w notesie tytuły tych dwóch komiksów z adnotacją ,,koniecznie w przyszłości kupić":)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Październik 15, 2009, 11:38:36 pm
No wlasnie.
Berlin i Ibikus.
Czy ktos, kto lekture tych dwoch tytulow ma juz za soba, moze napisac o nich nieco wiecej.
Warte swej ceny?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: wilk w Październik 16, 2009, 07:39:25 am
"Berlin" to dobry komiks ale raczej nie aż tak wybitny by określać go jako "musisz mieć". ;) Fajna sensacyjno-obyczajowa historia rozpisana w latach 40-60 XX w., sporo historycznych faktów wplecionych w historię. Tak przy okazji ktoś kiedyś zastanawiał się czy komiks można wykorzystać jako pomoc naukową. W przypadku "Berlina" jak najbardziej. Na lekcjach historii najnowszej jak znalazł. Marvano trzeba przyznać ma obiektywne i trzeźwe spojrzenie na historię.

Rysunkowo nierównie. Pierwszy tom super - kreska jak z "Wiecznej wojny". Dwa kolejne już imo słabiej - w stylu "Wiecznej wolności" i "Dallas Bar".

W sumie dałbym tak z 8,5/10. :p Swojej ceny komiks z pewnością wart.

"Ibicusa" nie czytałem.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: godai w Październik 16, 2009, 09:17:45 am
No własnie, Berlin to takie 2/3 sukcesu. Dla mnie ostatnia część scenariuszowo leży, taki jeden wielki monolog z pretekstową akcją w grafice. I szkoda zmiany kreski w 2. i 3. części. Ale ogólnie pozytywnie, jednak.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Lady Giwera w Październik 16, 2009, 10:42:52 am
Zdecydowanie polecam "IBIKUS" Dla mnie to jest sensacja tegorocznego festiwalu komiksu. Czyta się jak bardzo dobrą literaturę (zresztą komiks ten  powstał na podstawie powieści Tołstoja) Fabuła galopuje przez cały komiks, czyta się z zapartym tchem, a do tego wszystkiego niesamowite ilustracje. Najlepiej wydane pieniądze na MFK, dla mnie kandydat do najlepszego komiksu 2009, polecam!!
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: badday w Październik 16, 2009, 01:06:54 pm
"Berlin" to dobry komiks ale raczej nie aż tak wybitny by określać go jako "musisz mieć". ;) Fajna sensacyjno-obyczajowa historia rozpisana w latach 40-60 XX w., sporo historycznych faktów wplecionych w historię. Tak przy okazji ktoś kiedyś zastanawiał się czy komiks można wykorzystać jako pomoc naukową. W przypadku "Berlina" jak najbardziej. Na lekcjach historii najnowszej jak znalazł. Marvano trzeba przyznać ma obiektywne i trzeźwe spojrzenie na historię.

Rysunkowo nierównie. Pierwszy tom super - kreska jak z "Wiecznej wojny". Dwa kolejne już imo słabiej - w stylu "Wiecznej wolności" i "Dallas Bar".

W sumie dałbym tak z 8,5/10. :p Swojej ceny komiks z pewnością wart.

Łojej, ja myślałem że o Berlin z KG chodzi:) Jakoś nie skojarzyłem że to temat o Egmoncie. W takim razie wycofuje "musiszmieć", tego Marvano nie czytałem.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Blacksad w Październik 16, 2009, 02:12:30 pm
"Ibikus'a" polecam w odpowiednim temacie. Na pewno warto. "Skarga" smętna jest moim zdaniem, ale co kto lubi. Pozostałych dwóch nie kupiłem, sugerując się a/ moją niechęcią do frankofońskiej sensacji ("Halloween"), b/ opiniami osób, którym w temacie komiksów ufam ("Berlin").
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Gre w Październik 25, 2009, 05:37:44 pm
no cóż jeszcze długo stałem przed półką i się zastanawiałem.
trzymałem w ręku halloween blues i podziwiałem rysunki.
jednak zdałem się na wasze propozycje i kupiłem ibikusa i berlin jeszcze nie przeczytałem ale jak tylko to zrobie to podziele sie wrazeniami.
pozdrawiam
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: skil w Listopad 17, 2009, 06:18:31 pm
zmiany w zapowiedziach egmontu. (http://www.egmont.pl/pl/komiksy/zapowiedzi/)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: xionc w Listopad 17, 2009, 07:39:36 pm
zmiany w zapowiedziach egmontu. (http://www.egmont.pl/pl/komiksy/zapowiedzi/)

Eden zdechl... :(
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: norbs w Listopad 17, 2009, 09:27:21 pm
Eden zdechl... :(
Eden już jest! (http://www.sklep.gildia.pl/komiksy/114604-eden-its-an-endless-world-18)  :D
Listopadowe zapowiedzi zostały tak dziwnie podzielone. Betelgeza, Batman i wspomniany Eden już są na rynku.

A ze zmian widzę że Szninkiel został trochę opóźniony no i nie przypominam sobie by Sandman HC 3 był wcześniej w zapowiedziach.

Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Ajron w Listopad 17, 2009, 10:12:25 pm
A ze zmian widzę że Szninkiel został trochę opóźniony no i nie przypominam sobie by Sandman HC 3 był wcześniej w zapowiedziach.

Sandman 3 HC jak najbardziej był w grudniowych zapowiedziach.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Listopad 17, 2009, 10:20:34 pm
Nikt tu jeszcze nie wspominał, więc pozwole sobie, następnym komiks w cyklu Sciencie Fiction jest niejaki Sky Doll :sad:
 http://www.amazon.com/Sky-Doll-Vol-Barbara-Canepa/dp/0785132368 (http://www.amazon.com/Sky-Doll-Vol-Barbara-Canepa/dp/0785132368)
Nie wiem skąd Egmont wytrzasnął pomysł na coś takiego, ale liczyłem na coś zupełnie innego...

Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Verminard w Listopad 17, 2009, 11:48:01 pm
A czytałeś?
I na co liczyłeś?
Cytuj
The internationally acclaimed best-seller is now finally presented in English! Meet Noa, a so-called Sky Doll; a life-like female android without rights, who exists only to serve the State's needs and desires. But when Noa meets two so-called "missionaries" who aid in her escape from her tyrannical master, all hell breaks loose for our cyborg siren as she uncovers clues that she may be much more than just a robotic toy. The first release in a new partnership between Marvel and cutting-edge French publisher Soleil! Collects Sky Doll #1-3.
Dobra zrzyna z "Łowcy Androidów" nie jest zła... Zobaczymy.
Ciekawe co z Marthą Washington...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: jolan13 w Listopad 18, 2009, 06:42:39 am
Nikt tu jeszcze nie wspominał, więc pozwole sobie, następnym komiks w cyklu Sciencie Fiction jest niejaki Sky Doll :sad:
 http://www.amazon.com/Sky-Doll-Vol-Barbara-Canepa/dp/0785132368 (http://www.amazon.com/Sky-Doll-Vol-Barbara-Canepa/dp/0785132368)
Nie wiem skąd Egmont wytrzasnął pomysł na coś takiego, ale liczyłem na coś zupełnie innego...
A ja się cieszę :) Słyszałem kilka bardzo fajnych opinii o tym komiksie i wreszcie sam będę się mógł przekonać, czy nie były one przesadzone.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Listopad 18, 2009, 07:30:38 am
A czytałeś?
I na co liczyłeś? Dobra zrzyna z "Łowcy Androidów" nie jest zła... Zobaczymy.
Ciekawe co z Marthą Washington...

Nie czytałem, tak oceniam po znalezionych w sieci przykładowych planszach. Wiem, wiem, nie ocenia się komiksu zanim się go nie przeczyta itp, itd, ale proszę, nie zaczynajmy znów tej dyskusji. Przez to że w XX wiek/wiek XXI zapowiedzieli pozycje z Vertigo, myślałem że może w Science Fiction też coś takiego rzucą... nie wiem, Heavy Liquid, 100%, Orbiter, The Filth...

Co do Marthy Washington, to podobno na obwolucie nowego Batmana, w kolekcji Mistrzowie Komiksu Martha jest jako pierwsza, a Animal'z Bilala drugi.

Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: godai w Listopad 18, 2009, 10:39:23 am
Szkoda trochę tego ostatniego Edenu. Akurat w przerwie świątecznej mógłbym zaliczyć całą serię hurtem od początku do końca.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: wujekmaciej w Listopad 18, 2009, 10:52:00 am
Szkoda trochę tego ostatniego Edenu. Akurat w przerwie świątecznej mógłbym zaliczyć całą serię hurtem od początku do końca.

wyszedł w poniedziałek przecież:

http://www.sklep.gildia.pl/komiksy/114604-eden-its-an-endless-world-18
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: godai w Listopad 18, 2009, 11:06:31 am
Noż w mordę.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: xionc w Listopad 18, 2009, 12:05:39 pm
Kupic trzeba, a nie marudzic.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: spidey w Listopad 18, 2009, 03:32:45 pm
Nikt tu jeszcze nie wspominał, więc pozwole sobie, następnym komiks w cyklu Sciencie Fiction jest niejaki Sky Doll :sad:
 http://www.amazon.com/Sky-Doll-Vol-Barbara-Canepa/dp/0785132368 (http://www.amazon.com/Sky-Doll-Vol-Barbara-Canepa/dp/0785132368)
Nie wiem skąd Egmont wytrzasnął pomysł na coś takiego, ale liczyłem na coś zupełnie innego...



Duży zawód, liczyłem na jakieś hard Sci-Fi... albo kolejny komiks LEO (Kenia).
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: xionc w Listopad 18, 2009, 05:56:19 pm
Kupic trzeba, a nie marudzic.


Jak postanowil tak zrobil.

Ostatni tome Edenu, jak ktos jeszcze nie czytal, ultra-maksymalny.

Jakie piekne nawiazanie do pierwszego tomu, kilka scen naprawde mnie rozwalilo. To jest komiks musisz - miec w tym miesiacu.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: redkac w Listopad 18, 2009, 06:59:40 pm
zmiany w zapowiedziach egmontu. (http://www.egmont.pl/pl/komiksy/zapowiedzi/)
super, w listopadzie i grudniu zaoszczędzę na Egmoncie kasę (dla mnie nic ciekawego nie wydadzą) i kupię coś z innych wydawnictw.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: badday w Listopad 18, 2009, 08:52:14 pm
Jak postanowil tak zrobil.

Ostatni tome Edenu, jak ktos jeszcze nie czytal, ultra-maksymalny.

Jakie piekne nawiazanie do pierwszego tomu, kilka scen naprawde mnie rozwalilo. To jest komiks musisz - miec w tym miesiacu.


Musisz mieć jak ktoś ma więcej niż pierwszy tom z serii:)

A z zapowiedzi Egmontu to dla mnie oczywiście LL do kupienia w pierwszej kolejności.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: xionc w Listopad 18, 2009, 09:08:58 pm
Pierwszy to tylko zajawka. Wlasciwa akcja zaczyna sie w drugim, ale chyba juz jest nie do kupienia. :(
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: norbs w Listopad 19, 2009, 12:52:44 am
Pierwszy to tylko zajawka. Wlasciwa akcja zaczyna sie w drugim, ale chyba juz jest nie do kupienia. :(

drugi jest do kupienia (http://merlin.pl/Eden-2-It-s-an-Endless-World_Hiroki-Endo/browse/product/1,674954.html), gorzej z pierwszym chyba. Allegro chyba tylko...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: xionc w Listopad 19, 2009, 07:27:06 am
To widac Egmont wznowil. A na allegro ktos kupil 1 tom wlasnie za 15 PLN.

EDIT: Hiroki Endo po zakonczeniu EDENu zajal sie nowym tematem - mixed martial arts. W Japoni wyszly juz 2 tomy nowego cyklu All Rounder Meguru. Kiedy w Polsce?

http://www.amazon.co.jp/%E3%82%AA%E3%83%BC%E3%83%AB%E3%83%A9%E3%82%A6%E3%83%B3%E3%83%80%E3%83%BC%E5%BB%BB-1-%E3%82%A4%E3%83%96%E3%83%8B%E3%83%B3%E3%82%B0KC-%E9%81%A0%E8%97%A4-%E6%B5%A9%E8%BC%9D/dp/4063522644/ref=sr_1_2?ie=UTF8&s=books&qid=1258621625&sr=1-2

Tutaj przykladowe plansze:
http://cgi.ebay.com/All-Rounder-Meguru-manga-1-Hiroki-Endo-book-japan-comic_W0QQitemZ310181590619QQcmdZViewItemQQimsxZ20091114?IMSfp=TL091114186006r21691
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Listopad 19, 2009, 11:50:33 am
To pewnie pytanie w kierunku Hanami, bo z tego co pamiętam Egmont nie ma w planach rozwijania segmentu mangowego.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: xionc w Listopad 19, 2009, 12:32:28 pm
Moje pytanie bylo ironiczne. Czekam na wersje francuska lub angielska. :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Damian xyz w Listopad 19, 2009, 03:03:05 pm
Według informacji na obwolucie Batmana i Robina w grudniu pojawi się Marta Washington w dwóch tomach Tom 1 (248 stron) i Tom 2 (352 strony).
A w marcu 2010 Animalz (104 strony)
Ciekawe jakie ceny (zwłaszcza Marty)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Listopad 19, 2009, 05:12:24 pm
Według informacji na obwolucie Batmana i Robina w grudniu pojawi się Marta Washington w dwóch tomach Tom 1 (248 stron) i Tom 2 (352 strony).
A w marcu 2010 Animalz (104 strony)
Ciekawe jakie ceny (zwłaszcza Marty)

Więc jednak w grudniu Martha, super! Szkoda że nie puścili tego w jednym tomie...  Końcówka roku będzie mocna! Pan Naturalny, Uzbrojony ogród, Lapinot, Szninkiel, Lucky Luke... Ponad 400 zeta pewnie pójdzie...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: m010ch w Listopad 24, 2009, 10:02:24 am
Za: http://komiks.nast.pl/artykul/4531/10-pytan-na-10-lecie-KSK/

Cytuj
Szykujemy też nowy duży projekt w obszarze mainstreamu, komiksu fajnego, lekkiego, do poczytania - ale na razie nie mogę nic więcej zdradzić.

Co myślicie? Jest szansa na kalesonowe zeszytówki, czy pójdą jednak w stronę serii humorystycznych?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Ajron w Listopad 24, 2009, 10:47:57 am
Co myślicie? Jest szansa na kalesonowe zeszytówki, czy pójdą jednak w stronę serii humorystycznych?

Po tylu deklaracjach Kołodziejczaka, że nie zamierza wydawać trykociarzy, jeszcze niedawno powiedział bym, że nie ma na to szans. Niemniej jednak, zeszytowe Star Wars zrobiły swoje i otworzyły drogę dwóm seriom SW wydawanym w TPB (i do tego kolejna jest prawdopodobna). Możliwe więc, że Egmont zrobi to samo z jakimś komiksem superhero - wysonduje rynek zeszytówkami i przy dobrym wyniku znów uderzy w TPB.

Z drugiej strony wyrażenie
Cytuj
mainstreamu, komiksu fajnego, lekkiego, do poczytania
bardziej mi pasuje jednak do komiksu humorystycznego.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: xionc w Listopad 24, 2009, 10:51:00 am
"komiks fajny lekki do poczytania"

nie wiem co to bedzie, ale brzmi zlowrogo...
 :shock:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Listopad 24, 2009, 12:42:06 pm
Cytuj
Albo, gdy zaproszony na konwent autor, zapomina paszportu i dzwoni z lotniska, że nie doleci.

O kim mowa?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: wilk w Listopad 24, 2009, 01:04:06 pm
Chyba o Marvano i sytuacji na którymś MFK. Chyba w 2004 r. :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: xionc w Listopad 24, 2009, 01:12:02 pm
Cytuj
wtorek, 23.03.2004
imprezy
Raport specjalny z Warszawy
      
Do Warszawy nie dojechał Marvano. Okazało się, że rysownik nie wiedział, że do przekroczenia polskiej granicy potrzebny jest paszport.


http://wrak.pl/index.php3?strona=arch_2004_03

EDIT: dzis juz nie jest potrzebny. :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Listopad 24, 2009, 11:40:54 pm
Według informacji na obwolucie Batmana i Robina w grudniu pojawi się Marta Washington w dwóch tomach Tom 1 (248 stron) i Tom 2 (352 strony).
A w marcu 2010 Animalz (104 strony)
Ciekawe jakie ceny (zwłaszcza Marty)

"Martha Washington", zapowiadana na grudzień na opasce "Batmana i Robina, Cudownego Chłopca", ostatecznie spadła na 2010 rok. (http://wrak.pl/index.php?strona=aktu&n=2009.11.11)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Verminard w Listopad 25, 2009, 02:21:34 am
"Martha Washington", zapowiadana na grudzień na opasce "Batmana i Robina, Cudownego Chłopca", ostatecznie spadła na 2010 rok. (http://wrak.pl/index.php?strona=aktu&n=2009.11.11)
Uuuuuuuuuuf. Portfel odetchnie. Nie dość, że prezenty, Omnibusy w USA, to jeszcze polskie rzeczy: Betelgeza, Szninkiel, Osiedle, Martha.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Grudzień 01, 2009, 09:06:17 am
czy ktoś już kupował nowy egmont w ck? a może wiadomo też kiedy będzie kg (w końcu już grudzień mamy)?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: xionc w Grudzień 01, 2009, 09:21:19 am
Ja wczoraj kupilem.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Grudzień 01, 2009, 10:11:31 am
czy ktoś już kupował nowy egmont w ck? a może wiadomo też kiedy będzie kg (w końcu już grudzień mamy)?

W sklepie gildii już jest pakiet kg z dostępnością 24h.

Czekam jeszcze na Lapinota i ostatni pokaźny pakiet komiksów w tym roku wyląduje u mnie.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: yurek1 w Grudzień 01, 2009, 11:26:32 am
dziś dostałem maila ze sklepu gildii, że wysłali paczkę, a w zamówieniu Pan Naturalny i Lucky Luke, więc fizycznie mają już i Egmont, i KG.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Cheshire Cat w Grudzień 01, 2009, 12:31:04 pm
gadałem z kimś o tym na MFK(iG). Prawie pewne, że każda literka się powoli wykruszy.
Wykruszyły się. W sumie to tak same z siebie chyba. Teraz grzbiet wygląda o niebo lepiej.

Edit: Mam na myśli wypasioną "Skargę". Cytowanie postu nie poszło tak jak chciałem.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Mefisto76 w Grudzień 01, 2009, 04:54:39 pm
Wykruszyły się. W sumie to tak same z siebie chyba. Teraz grzbiet wygląda o niebo lepiej.
Mam na myśli wypasioną "Skargę".

Mi się pokruszyły już przy odfoliowywaniu.
To był bardzo kiepski pomysł z taką techniką tytułu na grzbiecie.
To już przy takim wydaniu trzeba go było wyhaftować!  8)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: el greco w Grudzień 01, 2009, 04:55:31 pm
Do grudniowych zapowiedzi Egmontu doszło Star Wars Dziedzictwo 5, standardowo za 39 zł.

http://www.egmont.pl/pl/komiksy/zapowiedzi/

Mnie to bardzo cieszy. Będzie to 4 TPB ze SW w tym roku od Egmontu. Oby tak dalej!
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: anakin w Grudzień 02, 2009, 08:23:54 am
Mi się pokruszyły już przy odfoliowywaniu.

No i po co odfoliowywałeś? Po prostu zniszczyłeś album.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Damex w Grudzień 02, 2009, 11:06:42 am
Następny Batman od Egmontu szykuje nam się do Gaimana - Whatebver Happened to the Caped cruscader?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: xionc w Grudzień 02, 2009, 11:18:26 am
No to az jestem ciekaw, czy Gaimanowi uda sie zrobic komiks dla dzieci z Batmanem w roli glownej.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Inuki w Grudzień 02, 2009, 11:30:06 am
Następny Batman od Egmontu szykuje nam się do Gaimana - Whatebver Happened to the Caped cruscader?

Można wiedzieć skąd to info? Jeżeli to prawda, to już odkładam kaskę  :lol: W przypadku tego komiksu liczę na edycję HC; ładnie by się prezentowała obok "All-Star Batman i Robin" :D
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Damex w Grudzień 02, 2009, 12:40:07 pm
nie chce mi się rozpisywać :P
http://www.dccomics.com.pl/News/5116/Batman-Gaimana-po-polsku?
jak ktoś ma nowego Sandmana to może sprawdzić.

mam oryginał i może nie jest to opad szczeny na podłogę, ale na pewno jedna ciekawszych historii w ostatnich latach.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: arcz w Grudzień 02, 2009, 05:23:58 pm
Bardzo podobała mi się recenzja tego komiksu autorstwa Chudego, niestety nie pamiętam gdzie ją czytałem (pewnie KZ, ale że muszę uciekać chwilowo z e-świata to już nie sprawdzą).
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: skil w Grudzień 02, 2009, 05:46:20 pm
Następny Batman od Egmontu szykuje nam się do Gaimana - Whatebver Happened to the Caped cruscader?
Można się było tego spodziewać (zresztą, że będzie to kolejny Batman z Egmontu, przewidywaliśmy chyba nawet tutaj na forum), a wszystko niestety tylko i wyłącznie za sprawą nazwiska Gaimana... Szkoda, bo będzie to kolejny nienajlepszy komiks z gackiem na naszym rynku :neutral:
Jeśli już Egmont to wydaje, mam nadzieję, że będzie to 128-stronicowa wersja deluxe.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Tiall w Grudzień 02, 2009, 06:31:39 pm
mocno krytyczny:

http://www.kzet.pl/2009_02/z_whatever.htm

a wybór Egmontu marketingowo słuszny
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: spidey w Grudzień 02, 2009, 06:52:47 pm
No to az jestem ciekaw, czy Gaimanowi uda sie zrobic komiks dla dzieci z Batmanem w roli glownej.

A od kiedy to (wyłączając run Morrisona ;)) komiksy z Batmanem są dla dzieci?

A jeśli chodzi o opinie Chudego, to już dawno się przekonałem, żeby nigdy się nią nie sugerować odnośnie Batmana.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: JAPONfan w Grudzień 02, 2009, 07:15:12 pm
A od kiedy to (wyłączając run Morrisona ;)) komiksy z Batmanem są dla dzieci?


World Finest Superman & Batman.
I kupa rzeczy z Gackiem dla dzieci. Od kolorowanek Poczynajac.


Edit: http://merlin.pl/Urodziny-Jokera_Siedmiorog/browse/product/1,612605.html;jsessionid=274E0A70674763CD53753CAD8842DB22.LB2 takie rzeczy maja wiekszy naklad niz Batmany z egmonty i czesciej sie ukazuja dla ludzi ktorzy kontakt z batmanem maja "od czasu do czasu".

Wiec gaiman jest zagraniem marketingowym.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: xionc w Grudzień 02, 2009, 07:19:21 pm
No wlasnie w tym rzecz, ze lightowy styl Gaimana slabo mi sie kojarzy z Batmanem, ktory jest raczej ponury.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Dembol_ w Grudzień 02, 2009, 07:42:06 pm
A od kiedy to (wyłączając run Morrisona ;)) komiksy z Batmanem są dla dzieci?
Mniej więcej od 1939?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: spidey w Grudzień 02, 2009, 08:24:52 pm
World Finest Superman & Batman.
I kupa rzeczy z Gackiem dla dzieci. Od kolorowanek Poczynajac.

Litości, chodziło mi o główne universum do którego Whatever Happened to the Caped Crusader? się zalicza a nie o jakieś kolorowanki :roll:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: JAPONfan w Grudzień 02, 2009, 09:01:58 pm
Litości, chodziło mi o główne universum do którego Whatever Happened to the Caped Crusader? się zalicza a nie o jakieś kolorowanki :roll:

Litosci,Dla fanow Gaimana Gacek bedzie sie zaliczal do uniwersum Sandmana. A dla szerszego grona odbiorców nie ma czegos takiego jak "uniwersum" jest film z Ledgerem i kolorowanki/komiksy dla dzieci.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Grudzień 02, 2009, 09:48:18 pm
Następny Batman od Egmontu szykuje nam się do Gaimana - Whatebver Happened to the Caped cruscader?

Słów brak... Chyba nigdy się nie doczekam Long Halloween i Dark Victory...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Grudzień 02, 2009, 09:48:34 pm
largo donosi ze wkrotce la branche lincoln koko
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: xionc w Grudzień 02, 2009, 09:57:28 pm
I fajnie, chcialem to niedawmo kupic po francusku i nie znalazlem w sklepie. :|
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Grudzień 02, 2009, 10:13:06 pm
largo donosi ze wkrotce la branche lincoln koko


Egmont ma wypuścić? To Kowalski rysował? Przeglądałem jakieś plansze i okładki, przyzwoicie to wygląda. Coś niewiele u nas o tym komiksie można znaleźć w sieci...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Grudzień 02, 2009, 10:25:21 pm
Słów brak... Chyba nigdy się nie doczekam Long Halloween i Dark Victory...
Nic nie wskazuje na to, żeby Egmont chciał je wydać. Sprawdź odpowiedzi na Alei.

Trzeba było kupować oryginały jak dolar był po 2 zyle. ;)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Grudzień 02, 2009, 10:38:38 pm
Nic nie wskazuje na to, żeby Egmont chciał je wydać. Sprawdź odpowiedzi na Alei.

Trzeba było kupować oryginały jak dolar był po 2 zyle. ;)

Wiem, wiem, sam nie raz pytałem na alei o te komiksy, ale jednak licze że w końcu zmiękną i wydadzą te dwie historie. Ile można wydawać średniaków pokroju Broken City, czy Batman i syn? Chyba że zrazili się do duetu Loeph/Sale po rewelacyjnym Supermanie na wszystkie pory roku, który zdaje się kiepsko się sprzedał...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Verminard w Grudzień 02, 2009, 10:51:00 pm
Bardzo kiepsko, ale to dlatego, że postać nie ta. "S" nie ma w Polsce dobrej passy...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Ajron w Grudzień 03, 2009, 09:02:17 am
largo donosi ze wkrotce la branche lincoln koko

Czytał już ktoś tą serię? Na stronie Lombardu (http://www.lelombard.com/catalogue/Albums.cfm?AlbumID=3981&SerieID=97) widać na razie 4 albumy - na ile jest zaplanowana seria. Wiadomo?

Wiem, wiem, sam nie raz pytałem na alei o te komiksy, ale jednak licze że w końcu zmiękną i wydadzą te dwie historie. Ile można wydawać średniaków pokroju Broken City, czy Batman i syn? Chyba że zrazili się do duetu Loeph/Sale po rewelacyjnym Supermanie na wszystkie pory roku, który zdaje się kiepsko się sprzedał...

Pewnie boją się, że Batman nie sprzeda się tak jakby chcieli przy cenie jaką by musieli ustalić za to wydanie. Bo skoro Przedwieczni kosztowali 69 zeta i mieli 264 strony, to takie Long Halloween przy swoich 368 stronach musiało by kosztować chyba stówkę. I moim zdaniem Egmont po prostu boi się, że się przejedzie na tym albumie.

Oczywiście mówimy tu o takim samym standardzie wydania.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: xionc w Grudzień 03, 2009, 09:08:05 am
Czytał już ktoś tą serię? Na stronie Lombardu (http://www.lelombard.com/catalogue/Albums.cfm?AlbumID=3981&SerieID=97) widać na razie 4 albumy - na ile jest zaplanowana seria. Wiadomo?


Masz jak wol wylozone w opisie:

Cytuj
Tous les secrets du réseau Styx enfin révélés ! Pour le dernier tome de ce palpitant thriller historique, Herzet et Kowalski lèvent le voile sur le passé de l'ange gardien de leur héros, Ted Voss. Ils démêlent enfin l’écheveau des activités occultes noué au cœur de la confrontation entre le Styx, la Branche Lincoln et le Commando Wyvern. Un épilogue en nuances de gris, qui prouve une nouvelle fois que les intérêts communs de certains se situent bien au-dessus du bien public ou de la morale la plus élémentaire !

 :lol:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Grudzień 03, 2009, 09:14:33 am
Czy ja mam omamy czy "Szninkiel" z 7 grudnia został przeniesiony na 14?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: m010ch w Grudzień 03, 2009, 09:25:17 am
Czy ja mam omamy czy "Szninkiel" z 7 grudnia został przeniesiony na 14?

Nie masz omamów (http://www.egmont.pl/pl/komiksy/zapowiedzi/) ;)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Damian xyz w Grudzień 03, 2009, 09:25:34 am
cóż... "Plany mogą ulec zmianie"
szkoda
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Ajron w Grudzień 03, 2009, 09:26:38 am
Masz jak wol wylozone w opisie:

Bardzo śmieszne. A jak już skończysz się śmiać, to może oświeć mnie i odpowiedz na moje pytanie, skoro wiesz.

Czy ja mam omamy czy "Szninkiel" z 7 grudnia został przeniesiony na 14?

Oj, dowcipniś z tego Egmontu :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Grudzień 03, 2009, 09:37:17 am
Czy ja mam omamy czy "Szninkiel" z 7 grudnia został przeniesiony na 14?

W skepie gildii już od dłuższego czasu była data 14 grudnia.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Grudzień 03, 2009, 09:44:14 am
Bardzo śmieszne. A jak już skończysz się śmiać, to może oświeć mnie i odpowiedz na moje pytanie, skoro wiesz.
Przecież masz napisane: "le dernier tome". :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Cheshire Cat w Grudzień 03, 2009, 10:29:26 am
Bardzo śmieszne. A jak już skończysz się śmiać, to może oświeć mnie i odpowiedz na moje pytanie, skoro wiesz.
Rybka Babel puszcza bąbelka.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Grudzień 04, 2009, 02:22:36 pm
Zmieniła się okładka Szninkla / Szninkiela (Jak się to odmienia bo słyszałem obie wersje?):

(http://images48.fotosik.pl/234/a4d64fc7030c7141.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: badday w Grudzień 04, 2009, 09:39:49 pm
Szninkla / Szninkiela (Jak się to odmienia bo słyszałem obie wersje?)

Pewnie jak Jankiel czyli Szninkiela, Szninkielowi, Szninkiela...

edit: ale widzę, że na portalach jest "Szninkla"
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Bane w Grudzień 05, 2009, 08:59:02 am


edit: ale widzę, że na portalach jest "Szninkla"

W komiksie (przynajmniej w wydaniu Orbity, które posiadam) też jest "Szninkla".
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: badday w Grudzień 05, 2009, 09:17:57 am
W komiksie (przynajmniej w wydaniu Orbity, które posiadam) też jest "Szninkla".

Czyli licencia poetica vs zasady gramatyki. W tym wypadku ta pierwsza wygrywa. :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: xionc w Grudzień 05, 2009, 09:23:13 am
Pies - psa, kozioł - kozła - przecież wiadomo że szninkiel to zwierze.  :D
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: badday w Grudzień 05, 2009, 10:25:23 am
Pies - psa, kozioł - kozła - przecież wiadomo że szninkiel to zwierze.  :D

czyli jeleń jelnia?
albo bardziej pasujący do konstrukcji szninkiel: daniel (zwierze) dańla?
 :D
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Rork w Grudzień 05, 2009, 11:47:09 am
o co chodzi z tym Sandmanem ?

http://komiks.nast.pl/nowosci/11483/Egmont-w-grudniu/

http://www.egmont.pl/pl/komiksy/zapowiedzi/

I jeszcze jedno: jak sądzicie - jakie są szanse na wydanie "Preludii..." z kolorami z absoluta ?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Grudzień 05, 2009, 12:29:52 pm
I jeszcze jedno: jak sądzicie - jakie są szanse na wydanie "Preludii..." z kolorami z absoluta ?

Stuprocentowe.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Rork w Grudzień 05, 2009, 12:37:44 pm
A skąd ta pewność Kolego ?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Grudzień 05, 2009, 12:48:34 pm
Po pierwsze: Sandman to jedna z najlepiej sprzedających się serii na rynku (będzie jeszcze trochę tych doruków i nowych wydań w ciągu najbliższych 10 lat, Sandman to prawdopodobnie trzecia po Rosińskim i Asteriksie siła na rynku).
Po drugie: Nakład HC-ka ze starymi kolorami się wyczerpał.
Po trzecie: Wszystkie kolejne tomy mają nowe kolory więc po prostu głupio by było nie wydać 1 tomu w taki sam sposób.
Po czwarte: skoro wydają kolejne tomy w nowych kolorach to znaczy że mają licencję na kolory z absoluta więc na 1 też :)
Po piąte: Wydanie 1 tomu może przyciągnąć nowych czytelników którzy potem kupią następne a już wydane tomy. Przecież nikt nowy nie zacznie od Domu Lalki skoro Preludia są niedostepne w księgraniach.

Dla mnie to jest oczywista sprawa, że wyjdzie niebawem 1 tom Sandmana z nowymi kolorami. Nawet nie trzeba wymieniać tego powyżej  :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: anakin w Grudzień 05, 2009, 01:23:52 pm
Dla mnie to jest oczywista sprawa, że wyjdzie niebawem 1 tom Sandmana z nowymi kolorami. Nawet nie trzeba wymieniać tego powyżej  :)

Na ile (jako czytelnik) znam polityke Egmontu to jeśli będzie dodrukowywany pierwszy Sandman, to będzie on identyczny, jak poprzedni. Zmieni się co najwyżej cena na okładce.

Nie wazne jak durne babole byłyby w tomie - Egmont nie będzie przecież płacił za poprawienie czegoć, co już ma zrobione.

Jesli ktoś nie wierzy - niech sprawdzi czy koszmarne błędy edytorskie w "Tytusie... księga 80-lecia" zostały poprawione w drugim wydaniu. Ja widziałem - nie zostały poprawione.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: arcz w Grudzień 05, 2009, 01:47:54 pm
O kolorach z Absolute'a przy reedycji pierwszego HCka mówił Kołodziejczak na ostatniej wuesce. Cytując samego siebie (http://kolorowezeszyty.blogspot.com/2009/03/147-i-co-dalej-w-roku-2009.html):
Cytuj
- "Preludia i Nokturny" w kolorach z "Absolute Sandman" może kiedyś w przyszłości ukażą się na rynku - wszystko zależy oczywiście od sprzedaży kolejnych twardo okładkowych wydań "Sandmana".
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Rork w Grudzień 05, 2009, 02:41:31 pm
Trochę to głupie kupować kolejne tomy nie mając pierwszego. A tym bardziej uzależniać wydanie części 1 od sprzedaży kolejnych. Jeżeli ktoś nigdy nie czytał Sandmana to raczej nie zacznie od 3 tomu. Dziwne :roll:

Tak czy siak zadałem pytanie o Preludia na forum wydawców. Zobaczymy co Pan Tomasz odpowie tym razem ?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: xionc w Grudzień 05, 2009, 02:43:59 pm
Kolodziejczak zawsze uzaleznia wydanie kolejnych tomow od sprzedazy poprzednich. A ze wydania nie sa chronologicznie - co mu zrobisz?
Taka polityka wydawnicza...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Rork w Grudzień 05, 2009, 02:53:11 pm
Kolodziejczak zawsze uzaleznia wydanie kolejnych tomow od sprzedazy poprzednich. A ze wydania nie sa chronologicznie - co mu zrobisz?

Mogę co najwyżej wykrzyczeć się przez okno bo za wypisywanie brzydkich słów pod jego adresem już mi się kiedyś oberwało na tym forum :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: skil w Grudzień 05, 2009, 02:54:43 pm
Z tego co pamiętam nie tak dawno temu Kołodziejczak odpowiedział na forum wydawców, że wznowienie pierwszego tomu nie jest na razie w ogóle planowane. Nie wspominał też żeby sprzedaż pozostałych Sandmanów miała to zmienić, natomiast kolejne zbiorcze tomy będą ukazywać się w miarę wyczerpywania nakładu pierwszego wydania.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Rork w Grudzień 05, 2009, 03:08:56 pm
kwiecień 2009 odpowiedzi Egmontu:

Pytanie:
"Czy Preludia i nokturny będą kiedyś wydane z kolorami z Absoluta?"

Odpowiedź:
"Nie wiem."

Jeżeli dobrze pamiętam wtedy jeszcze Preludia były dostępne w księgarniach.
Sama odpowiedź nie wskazuje wprost na to że nie planują a raczej że jeszcze się wogóle nad tym nie zastanawiali.

Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Grudzień 05, 2009, 05:14:10 pm
o co chodzi z tym Sandmanem ?

http://komiks.nast.pl/nowosci/11483/Egmont-w-grudniu/

http://www.egmont.pl/pl/komiksy/zapowiedzi/

Wg mnie ta zapowiedź to jakaś Alejowa pomyłka (hint: jako jedyny nie ma okładki).
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Rork w Grudzień 06, 2009, 07:45:20 am
To jednak była pomyłka - już poprawili.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Gre w Grudzień 07, 2009, 07:12:56 pm
czy rzeczywiscie preludia wydane róznia sie tak bardzo od absolute??
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: skil w Grudzień 07, 2009, 07:26:55 pm
czy rzeczywiscie preludia wydane róznia sie tak bardzo od absolute??


tutaj przykładowy kadr:
(http://files.neilgaiman.com/sandmannewp42-704625.jpg)(http://files.neilgaiman.com/SandmanP_Npg42-748309.jpg)

różnica jest, ale nie wydaje mi się, żeby miała aż takie znaczenie w tym komiksie.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Rork w Grudzień 07, 2009, 08:14:20 pm
znaczenia nie ma ale za to o wiele przyjemniej się go czyta/ogląda :D
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: xionc w Grudzień 07, 2009, 08:19:35 pm
Moim zdaniem kolory mają olbrzymi znaczenie. Dwa przykłady: Incal i Tajfun.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Rork w Grudzień 07, 2009, 08:33:38 pm
i ? "Mów" dalej...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Grudzień 07, 2009, 08:57:07 pm
Moim zdaniem kolory mają olbrzymi znaczenie. Dwa przykłady: Incal i Tajfun.


O tak, popieram. Incala nie mogłem swego czasu zmęczyć przez te kolorki. Dziś od czasu do czasu najdzie mnie myśl, by kupić go gdzieś na allegro i ponownie do niego podejść, ale wystarczy że zerkne w sieci na przykładowe strony i już mi się odechciewa. Ile taki kolor może zepsuć...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: xionc w Grudzień 07, 2009, 09:00:04 pm
Co do Tajfuna to sam Raczkiewicz mowil, ze te kolory byly bez zycia. Szkoda, bo ten komiks to kawal mojej mlodosci. Jaka byla rozpacz jak pani w kiosku nie odlozyla jednego numeru SM i nie udalo sie skompletowac histroii....
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Rork w Grudzień 07, 2009, 09:05:22 pm
co za jednomyślość  :lol:

Jak widać kolory to też kwestia gustu  ;-)

Dla mnie totalnym mistrzostwem są kolory ze zbiorczego Halloween Blues ! Ten komiks normalnie żyje i chociażby właśnie przez te kolory warto go posiadać i cieszyć nim oczy :-)

Dla mnie osobiście z gorszymy kolorami nie byłby już taki fajny.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Grudzień 08, 2009, 09:43:52 pm
Zmieniła się okładka Szninkla / Szninkiela (Jak się to odmienia bo słyszałem obie wersje?):

W obydwu dotychczasowych wydaniach obowiązywała forma "Szninkla". Po przeczytaniu wypowiedzi baddaya sięgnąłem do książki "Poprawnie po polsku" PWNu i wysnułem wniosek, że w kwestii odmiany imion, nazwisk i nazw własnych kończących się na "el" nie ma wśród językoznawców zgody - obok siebie podawane są przykłady Opla i Engela. :)

Natomiast w nowym wydaniu mamy już "Szninkiela". (http://wrak.pl/index.php?strona=nazywo&img=chninkel_01)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Przemek w Grudzień 09, 2009, 01:22:26 am
Dziwnie brzmi ta "nowa" odmiana szninkla, no ale w końcu  odświerzony tytuł to i coś musieli poprawić :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: badday w Grudzień 09, 2009, 02:56:32 am
W obydwu dotychczasowych wydaniach obowiązywała forma "Szninkla". Po przeczytaniu wypowiedzi baddaya sięgnąłem do książki "Poprawnie po polsku" PWNu i wysnułem wniosek, że w kwestii odmiany imion, nazwisk i nazw własnych kończących się na "el" nie ma wśród językoznawców zgody - obok siebie podawane są przykłady Opla i Engela. :)

Natomiast w nowym wydaniu mamy już "Szninkiela". (http://wrak.pl/index.php?strona=nazywo&img=chninkel_01)

"W nazwiskach pochodzenia obcego na -el o zachowaniu lub opuszczeniu e w odmianie decyduje najczęściej stopień adaptacji nazwiska do języka polskiego. Tak więc nazwiska mające na gruncie polskim dłuższą tradycję, jak Hegel, Wedel, Mendel, Havel, na ogół tracą w odmianie e: Hegla, Wedla, Mendla, Havla.

W odmianie nazwisk nie dość ugruntowanych w polskiej tradycji językowej, najczęściej zachowuje się e: Orwella, Fernandela, Cromwella, Kinkela.

Wyjątek stanowią nazwiska francuskie, w których ostatnia sylaba jest akcentowana, np. Claudel, Ravel. Zawsze zachowujemy w ich odmianie samogłoskę e: Claudela, Ravela."

skrócony cytat z: Polszczyzna na co dzień, W-wa, 2006.

Oryginalny tytuł brzmi: "Le Grand pouvoir du Chninkel"

Wygląda więc na to, że powinno być Szninkiela (nie wiem czy wszystkie francuskie nazwiska mają akcent na ostatnią sylabę), mimo iż ugruntowała się wśród czytelników odmiana bez e.

Inna sprawa co oznacza Szninkiel - czy to nazwisko czy co innego.

Aha, i ta dyskusja o odmianie powininna zawędrować chyba do odpowiedniego wątku.

Dyskusja łapie się na "Egmont", więc niech już tu zostanie. -b.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Grudzień 09, 2009, 10:36:40 am
Bez wątpienia nie jest to nazwisko. Z treści wynika, że to jeden z gatunków ssaków.

Dziwnie brzmi ta "nowa" odmiana szninkla

Dziwnie, ale skoro to gatunek, to pewnie zmienili przez analogię do daniele, spaniele itp.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: bąbielek w Grudzień 09, 2009, 12:04:47 pm
Wg mnie zmiana odmiany jest zupełnie niepotrzebna. Przez 20 lat ugruntowała się jedna i powinna zostać, jako że nie można było jej uznawać za błąd. Poziom adaptacji odmiany "Szninkla" jest pięciokrotnie wyższy niż "Szninkiela" - porównując Google.

badday - nie możesz mówić "powinna być" na podstawie przytoczonej przez siebie zasady dot. odmiany nazwisk francuskich, ponieważ "Szninkiel" jest spolszczeniem "Chninkel". Podając dość drastyczny przykład na analogię - to tak jak masz Descartes'a i na podstawie wersji francuskiej chcesz tak samo odmieniać Kartezjusz (czyli Kartezjusz'a). Gdyby Szninkiel był Chninkelem to bym się zgodził na "powinno być". W tym przypadku sytuacja nie jest po prostu tak jednoznaczna, jak to przedstawiłeś :).
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: badday w Grudzień 09, 2009, 01:15:41 pm
badday - nie możesz mówić "powinna być" na podstawie przytoczonej przez siebie zasady dot. odmiany nazwisk francuskich, ponieważ "Szninkiel" jest spolszczeniem "Chninkel".

Wg mnie podobieństwo budowy wyrazu oraz jego pochodzenie broni mojej tezy, ale nawet jeśli nie (zaasekurowałem się sprytnie ,, wygląda więc na to że powinno być" :) to wcześniej dałem przykład daniel, daniela (zwierzę), który teraz Jarek powtórzył.

Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Grudzień 09, 2009, 01:21:50 pm
Wg mnie zmiana odmiany jest zupełnie niepotrzebna. Przez 20 lat ugruntowała się jedna i powinna zostać, jako że nie można było jej uznawać za błąd. Poziom adaptacji odmiany "Szninkla" jest pięciokrotnie wyższy niż "Szninkiela" - porównując Google.
Czy jest potrzebna to zupełnie inna brocha. Można podać przykłady wielu błędnych adaptacji, które się przyjęły i teraz ich poprawianie mija się z celem. Ja bym na miejscu Egmontu zostawił szninkle w spokoju. ;)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: skil w Grudzień 09, 2009, 01:50:01 pm
Od zawsze obowiązywała u nas forma "Szninkla", aż tu nagle Egmont wyskakuje z odmianą "Szninkiela". Mają u mnie duży minus, bo to nie pierwszy taki numer w ich wykonaniu. Pozostaje tylko pytanie: po cholerę?!
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: bąbielek w Grudzień 09, 2009, 01:51:10 pm
Baddayu, przykład z danielem czy spanielem jest o tyle zły, że tam masz tylko po jednej spółgłosce zmiękczonej 'i' (budowa wyrazu wcale nie jest tak podobna jak Ci się wydaje), więc za bardzo nie wiem jak miałaby wyglądać odmiana wg wzoru "Szninkla" - dańla? spańla? (bo w wypadku "Szninkla" brzmi jakoś naturalnie). Szninkiel jest jak winkiel i nikiel bardziej.

Dokładnie, skil - po cholerę?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Grudzień 09, 2009, 02:00:22 pm
Dla mnie Szninkiela brzmi lepiej więc dobrze że zmienili.  Szninkiela brzmi bardziej godnie, ludzko  :)
Szninkiel - Szninkla to jak pies - psa, bardziej ludzko byłoby piesa  :lol:
Inna sprawa, że przecież ta rasa była właśnie taka poniewierana w świecie więc psia nazwa pasowałaby bardziej aby podkreślić małe znaczenie i psi los Szninkli...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: m010ch w Grudzień 09, 2009, 02:06:23 pm
(http://img101.imageshack.us/img101/4390/envee.jpg)

;-)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: wilk w Grudzień 09, 2009, 02:12:24 pm
Od zawsze obowiązywała u nas forma "Szninkla", aż tu nagle Egmont wyskakuje z odmianą "Szninkiela". Mają u mnie duży minus, bo to nie pierwszy taki numer w ich wykonaniu. Pozostaje tylko pytanie: po cholerę?!
Dokładnie. Przeboleję to, ale po co zmieniać coś co jest już ugruntowane od lat.

@m010ch
To jakiś n00b te napisy projektował. Każdy pr0 wie, że jak noc to tylko Szninkla. ;)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: bąbielek w Grudzień 09, 2009, 02:45:42 pm
Dla mnie Szninkiela brzmi lepiej więc dobrze że zmienili.  Szninkiela brzmi bardziej godnie, ludzko  :)
Szninkiel - Szninkla to jak pies - psa, bardziej ludzko byłoby piesa  :lol:
Inna sprawa, że przecież ta rasa była właśnie taka poniewierana w świecie więc psia nazwa pasowałaby bardziej aby podkreślić małe znaczenie i psi los Szninkli...

Przestań z tymi mądrościami, naprawdę.

Znaczeniowych rozróżnień w odmianie się nie stosuje praktycznie, są takie o charakterze gramatycznym - żywotny, nieżywotny. Reszta to już wyższy stopień zaawansowania.

Tak czy siak - jak dla mnie zmiana całkowicie niepotrzebna.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Blacksad w Grudzień 09, 2009, 02:53:33 pm
To teraz co, spodziewany wysyp kolorowej egmontowskiej edycji na allegro? Cała Graży praca w majty strzelił?
Tak pytam, bom ciekaw, co kieruje kupującymi - sentyment do "sweet eightees" i pierwszych dudków widzianych w komiksie, czy też uwielbienie dla mesjanistycznej historii?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: godai w Grudzień 09, 2009, 02:57:19 pm
Ja szczerze mówić zostanę przy wydaniu z Orbity. Ma c**jowe tłumaczenie, ale nie przeboleję Szninkiela tak, jak przebolałem Bykarian. I w sumie nie wiem, po co mi dwa egzemplarze tego samego.

Chyba, że z ciekawości łyknę właśnie kolor, jak będzie w cenach dla ludzi. Czyli raczej nie.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Kingpin w Grudzień 09, 2009, 03:00:13 pm
Jeśli chodzi o mnie to zdecydowanie najważniejsze znaczenie ma sentyment do słodkich lat osiemdziesiątych!
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: m010ch w Grudzień 09, 2009, 03:13:35 pm
A ja lubię luksus i łykam Absolute Szninkiela 8)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: wilk w Grudzień 09, 2009, 03:43:54 pm
Tak pytam, bom ciekaw, co kieruje kupującymi - sentyment do "sweet eightees" i pierwszych dudków widzianych w komiksie, czy też uwielbienie dla mesjanistycznej historii?
Co kieruje kupującymi? Może to, że "Szninkiel" to świetny komiks ze znakomitymi rysunkami?  :roll:

Moje wydanie z Orbity jest w takim stanie, że nawet przez moment nie będę zastanawiał się nad zakupem. Mnie z kolei zawsze zastanawiało co kierowało czytelnikami przy zakupie wersji kolorowej? Przecież to jakaś marna namiastka czarno-białego oryginału...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: badday w Grudzień 09, 2009, 04:13:50 pm
za bardzo nie wiem jak miałaby wyglądać odmiana wg wzoru "Szninkla" - dańla? spańla?

no właśnie nijak, stąd lepiej Szninkiela - daniela

Twój przykład "winkiel,nikiel" choć początkowo wygląda na bardziej adekwatny niż mój "daniel" to jednak ma podstawową wadę:
daniel,szninkiel - rz.żywotne,
winkiel, nikiel - rz.nieżywotne.
:)

Ale to spór akademicki, też uważam, że nie ma co zmieniać czegoś co od dawna jest ugruntowane wśród fanów. Inna sprawa czy to poprawka to efekt nadgorliwości tłumacza czy np. prośby Rosińskiego. 
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Mefisto76 w Grudzień 09, 2009, 05:05:18 pm
Dajcie już spokój z tą odmianą...

z ciekawości łyknę właśnie kolor, jak będzie w cenach dla ludzi. Czyli raczej nie.

69 zł to wygórowana cena? Tyle kosztuje Aldebaran i Betelgeza (fakt, że może i obszerniejsze o 1/3) w miękkiej oprawie i mniejszym formacie...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: xionc w Grudzień 09, 2009, 05:09:41 pm
i w kolorze
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: skil w Grudzień 09, 2009, 05:11:07 pm
Inna sprawa czy to poprawka to efekt nadgorliwości tłumacza czy np. prośby Rosińskiego.

Ta, a "Bykarianie" to prośba Haldemana ;-)
Te zmiany wynikają ze zwykłej ignorancji tłumaczy. Na pewno doskonale znają istniejące już przekłady, ale nie - oni zrobią lepiej! A że jakiś termin funkcjonuje z powodzeniem od wielu lat? Co ich to obchodzi...

Jeszcze bardziej denerwujące, że - o ile dobrze pamiętam - w kolorowym wydaniu Egmontu było "Szninkla".
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Grudzień 09, 2009, 08:18:58 pm
Ale to spór akademicki, też uważam, że nie ma co zmieniać czegoś co od dawna jest ugruntowane wśród fanów. Inna sprawa czy to poprawka to efekt nadgorliwości tłumacza czy np. prośby Rosińskiego.  

Egmont nie robił nowego tłumaczenia. Więc to prawdopodobnie nadgorliwość redakcji.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Rork w Grudzień 09, 2009, 08:29:58 pm
Koledzy dajcie już spokój temu biednemu Szninklowi/Szninkielowi (już sie pogubiłem). Cieszmy się że nie zmienili go na Jankiela ! To dopiero byłaby śmiechawa :lol:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Grudzień 09, 2009, 08:48:52 pm
Dobrze że ci komiksowi tłumacze jak na razie nie chcieli jeszcze zabłysnąć tak jak Łoziński przekładem "Władcy Pierścieni". To by się dopiero dyskusja utworzyła na forum z powodu "błędów" pokroju krzatów, Gulluma, Tajaru i Łazika  :lol:

Wszystko jedno. Szninkla czy Szninkiela jeden...hmmm  ;-) Szninkiela jednak nieco ładniej brzmi. Nadal bardziej podoba mi się Szninkiel w kolorze i większym formacie jakby ktoś pytał  ;-)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: godai w Grudzień 09, 2009, 11:06:20 pm
69 zł to wygórowana cena? Tyle kosztuje Aldebaran i Betelgeza (fakt, że może i obszerniejsze o 1/3) w miękkiej oprawie i mniejszym formacie...

A to komplet wersji kolorowej kosztuje 69? A gdzie?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Grudzień 10, 2009, 12:38:32 am
A to komplet wersji kolorowej kosztuje 69? A gdzie?

Na allegro (http://www.allegro.pl/item820321933_szninkiel_komplet_3_tomow.html).
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Tomasz 66 w Grudzień 11, 2009, 02:37:35 pm
http://www.egmont.pl/pl/komiksy/zapowiedzi/

No niestety Szninkiel dopiero w styczniu.
Niektórych ucieszy, że także w styczniu będzie Martha Washington.
Jak za to ja będę czekał na: Hellboy - Opowieści niesamowite (i to dwa tomy) no i Baśnie tom 6.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Koro w Grudzień 11, 2009, 02:50:27 pm
Niech ich diabli... A wczoraj złożyłem zamówienie w sklepie Gildii.  :evil:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Grudzień 11, 2009, 03:18:24 pm
O cholera :sad: Ale fajnie że Marta, Hellboy i Baśnie już w styczniu, tylko... znów przesuwają Blueberryego i Czyściec...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Grudzień 11, 2009, 03:32:15 pm
W uzupełnieniu informacja dla mediów:
Cytuj
z przykrością informuję, że planowane na grudzień br wydanie albumu „Szninkiel”
z ekskluzywnej kolekcji dzieł Grzegorza Rosińskiego, z przyczyn produkcyjnych, od nas niezależnych zostaje przesunięte na rok 2010.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Grudzień 11, 2009, 03:42:17 pm
ciekawe ile zaśpiewają za 2 tomy hellboya
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Rork w Grudzień 11, 2009, 09:09:34 pm
Niektórych ucieszy, że także w styczniu będzie Martha Washington.

Ten komiks naprawdę jest taki dobry ?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: xionc w Grudzień 11, 2009, 09:11:51 pm
Jak sie spodziewasz drugich Straznikow, to sie rozczarujesz. Ale da sie czytac.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Rork w Grudzień 11, 2009, 09:36:03 pm
Czyli tak jak sądziłem - bez rewelacji. A o czym wogóle temat traktuje ? Da się to do czegoś porównać ? Staraj się tylko nie rzucić przykładem, który jest poza moim zasięgiem ;-)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Grudzień 11, 2009, 09:52:23 pm
z marthy pierwszy tom jest niezły (szczególnie gdy wieźmie się pod uwagę że powstał kilkanaście lat temu), pozostałe tomy są do kitu. ogólnie mroczna niedaleka przyszłość, totalitaryzm i dominacja mediów - czyli ulubione tematy millera. no i kreska gibbonsa jest doskonała.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: xionc w Grudzień 11, 2009, 10:08:41 pm
O pierwszym tomie pisalem tutaj: http://www.kzet.pl/2006_05/z_GiveMeLiberty.htm

To nie wiem czy jest sens sie powtarzac na forum :)

EDIT: zbiegiem okolicznosci slucham wlasnie tej samej plyty Abercrombie co w czasie pisania tego tekstu.  :idea:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Cheshire Cat w Grudzień 11, 2009, 10:14:48 pm
Cytuj
z przykrością informuję, że planowane na grudzień br wydanie albumu „Szninkiel”
z ekskluzywnej kolekcji dzieł Grzegorza Rosińskiego, z przyczyn produkcyjnych, od nas niezależnych zostaje przesunięte na rok 2010.
Napisy naniesione korektorem już się zsypały.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: B2Ka w Grudzień 11, 2009, 10:29:22 pm
Grzegorz Rosiński się nie wyrobił ze szkicami dodawanymi do tej ekskluzywnej kolekcji :p
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Rork w Grudzień 11, 2009, 10:40:52 pm
O pierwszym tomie pisalem tutaj: http://www.kzet.pl/2006_05/z_GiveMeLiberty.htm

To nie wiem czy jest sens sie powtarzac na forum :)

EDIT: zbiegiem okolicznosci slucham wlasnie tej samej plyty Abercrombie co w czasie pisania tego tekstu.  :idea:

Wiedziałem kiedy zapytać :D
Twój tekst o tyle rozwiał moje wątpliwości, że podobnie jak Ty parę lat temu w Krainie Wujka Sama uzależnię zakup i lekturę od ceny tego jak słodko to nazwałeś "rysunkowego dziadostwa"  ;-)
Dzięki  :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: xionc w Grudzień 11, 2009, 10:48:29 pm
Nooo.. sztuka wysoka to to nie jest.  :D

Ale do zabawy w sam raz.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Grudzień 11, 2009, 10:52:38 pm
ale tylko pierwszy trejd
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Rork w Grudzień 11, 2009, 11:08:04 pm
W takim razie dobrze by bylo żeby Egmont puścił to w 2 tomach sprzedawanych osobno ! Myślę jednak że w związku z opóźnieniem wydania nie ma co na to liczyć  :sad:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: skil w Grudzień 12, 2009, 12:35:23 am
Napisy naniesione korektorem już się zsypały.
Na szybciora poprawiają "szninkiela" na "szninkla" ;-)

W takim razie dobrze by bylo żeby Egmont puścił to w 2 tomach sprzedawanych osobno ! Myślę jednak że w związku z opóźnieniem wydania nie ma co na to liczyć  :sad:

Miał iść jak "Świat Edeny".
Pospekulują sobie cenę - 300 złociszy.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Verminard w Grudzień 12, 2009, 11:51:21 am
http://www.egmont.pl/pl/komiksy/zapowiedzi/

No niestety Szninkiel dopiero w styczniu.
Niektórych ucieszy, że także w styczniu będzie Martha Washington.
Jak za to ja będę czekał na: Hellboy - Opowieści niesamowite (i to dwa tomy) no i Baśnie tom 6.
Baśnie, Marta, Szninkiel - daliby portfelowi odetchnąć po gwiazdce, ale nie... Ciężki styczeń się szykuje.  :-?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: xionc w Grudzień 12, 2009, 12:57:24 pm
Ja z tych zapowiedzi biore na pewno Kenshina .:)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Anonimowy Grzybiarz w Grudzień 12, 2009, 07:46:12 pm
Srogie zapowiedzi. Baśnie, Szninkiel i Hellboy. Ciężko będzie.  ;-)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: badday w Grudzień 12, 2009, 10:06:57 pm
To ja Baby Blues oraz Szninkiel i tym sposobem trafili w gusta każdym komiksem przynajmniej jednej osobie:D
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Rork w Grudzień 12, 2009, 10:10:46 pm
Na szybciora poprawiają "szninkiela" na "szninkla" ;-)

A może zmieniają na wersję kolorową ?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: nayroth w Grudzień 13, 2009, 11:25:46 am
Mogliby zmienić. Niby czemu kolory Grazy w Skardze są ok, a w Szniklu już nie?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Grudzień 13, 2009, 11:27:46 am
Wiesz jak jest. Taki lans, kto lubi black-white Szninkiela ten komiksowy koneser  :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Grudzień 13, 2009, 11:41:57 am
Jezu, ale mam smaka na tego "Hellboya"! Mam nadzieję, że to będzie wielka komiksowa uczta. Widziałem w sieci okładki poszczególnych zeszytów. Wyglądają bardzo nęcąco.
Teraz tylko pytanie: Ile za to danie?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Grudzień 13, 2009, 01:09:58 pm
za orginalne trejdy wychodzi poniżej 30$. mam nadzieję że nie dostaniemy 2 x 69zl (czyli standardowa cena obrazy grozy). z drugiej strony hellboy jest chyba jedynym amerykańcem od egmontu który utrzymuje cenę na poziomie umiarkowanym a nie wysokim.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: yurek1 w Grudzień 13, 2009, 02:27:39 pm
Weird Tales jest w sumie średnie. kilka fajnych opowiadań i parę przeciętnych. najbardziej nęcą nazwiska. kupiłem parę miesięcy temu na jakiejś wyprzedaży w TFAW za $5 sztuka (razem 2 trejdy). czyta się okej, ale to raczej rzecz na raz.

dlaczego chcę mieć Szninkla w czerni i bieli? bo osiemnaście lat temu, kiedy byłem smarkaczem i wszystko, co komiksowe, łykałem bez popity, ten komiks totalnie mnie zaczarował. przeczytałem go kilkadziesiąt razy i ciągle mi mało.
co to, kufa, ma być to "szninkiela"? jak kupię, poprawię korektorem na jedyną słuszną wersję.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Grudzień 13, 2009, 02:43:40 pm
Weird Tales jest w sumie średnie. kilka fajnych opowiadań i parę przeciętnych. najbardziej nęcą nazwiska.

No właśnie, mimo że też czekam na ten komiks, to jednak mam pewne obawy. Podobnie było z komiksami Sandman: Noce Nieskończonych, czy Batman: Black and White II. Tak to już jest z tego typu antologiami.

Mocno napalam się na Marthe Washington, a tu też wszyscy piszą, że bez rewelacji.

No ale zobaczymy za miecha.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: hans w Grudzień 13, 2009, 02:50:18 pm
Mogliby zmienić. Niby czemu kolory Grazy w Skardze są ok, a w Szniklu już nie?

Bo to dwa różne komiksy, dwie różne opowieści? Skarga to takie fajne i przyjemne czytadełko fantasy. Szninkiel to reinterpretacja mitu o stworzeniu naszego świata, rodzaj wspomnienia lub kroniki, o tym jak to się naprawdę odbyło. Do takiego komiksu kolor nie pasuje, jest zbyt... nowoczesny :)  No i świat widziany oczami małego szninkla jest mroczny i brutalny, dla niego to nie kraina fantasy, w której wszystko skończy się dobrze. Nawet jeśli dla czytelnika historia zawiera mnóstwo zabawnych momentów ;)
Plus Rosiński - mi się rysunki w "Szninkielu" bardziej podobają w czerni i bieli. W kolorze są bardzo dobre, ale gorsze, co pewnie wynika z tego, że Ros tworzył je z myślą o czarno-białym komiksie.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Rork w Grudzień 13, 2009, 02:54:19 pm
dlaczego chcę mieć Szninkla w czerni i bieli? bo osiemnaście lat temu, kiedy byłem smarkaczem i wszystko, co komiksowe, łykałem bez popity, ten komiks totalnie mnie zaczarował. przeczytałem go kilkadziesiąt razy i ciągle mi mało.

Tak jak większość z nas. Jednak nie widzę niczego złego w tym, że mógłby być w kolorze. Zresztą Ty też w zasadzie tego nie uzasadnileś. W sposób dorozumiany wersja czarno biała powinna wywołać u Ciebie więcej wspomnień z tamtych czasów :)

EDIT:

Bo to dwa różne komiksy, dwie różne opowieści? Skarga to takie fajne i przyjemne czytadełko fantasy. Szninkiel to reinterpretacja mitu o stworzeniu naszego świata, rodzaj wspomnienia lub kroniki, o tym jak to się naprawdę odbyło. Do takiego komiksu kolor nie pasuje, jest zbyt... nowoczesny :)  No i świat widziany oczami małego szninkla jest mroczny i brutalny, dla niego to nie kraina fantasy, w której wszystko skończy się dobrze. Nawet jeśli dla czytelnika historia zawiera mnóstwo zabawnych momentów ;)
Plus Rosiński - mi się rysunki w "Szninkielu" bardziej podobają w czerni i bieli. W kolorze są bardzo dobre, ale gorsze, co pewnie wynika z tego, że Ros tworzył je z myślą o czarno-białym komiksie.


coś w tym jest ...


Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: yurek1 w Grudzień 14, 2009, 05:50:30 am
ze mną jest tak, że:
raz, faktycznie wersja cz-b wywołuje u mnie więcej wspomnień, bo kolorową czytałem ledwie raz, jako dorosły, a cz-b razy wiele, jako dziecko.
dwa, ja generalnie wolę komiksy cz-b. bo tak! :)
trzy, mam wrażenie, że kolor pozbawia historię niedopowiedzenia, odziera ją z tych rzeczy, których czasem trzeba się domyślić. czerń i biel nie pozwala na ukazanie wszystkiego, zmusza do studiowania detali, które, wydobyte kolorem, stają się oczywiste i przestają zadziwiać przy którymś z kolei czytaniu. kolor podkreśla każdy element, czerń i biel go ukrywa - sami musimy go znaleźć. to nie jest tak, że w ogóle uważam komiksy kolorowe za gorsze, o nie! chodzi mi raczej o opowieści, które oryginalnie koloru nie posiadały, a tylko później ktoś wpadł na pomysł, żeby dzieło "poprawić" i kolor dodać lub - z grozo! - "unowocześnić" (vide Incal).
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Przemek w Grudzień 14, 2009, 03:22:39 pm
To ja powiem że za młodu zaczytywałem się w czarno białym szninklu to wyobrażałem sobie volgę w rudych włosach, aż tu po latach wielkie rozczarowanie bo blond  :D
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Grudzień 15, 2009, 10:55:48 am
Dostałem info, że plansza do powieszenia na ścianę będzie taka jak okładka starego Szninkla (ta czerwona). Fajnie co nie  ;-)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Cheshire Cat w Grudzień 15, 2009, 02:08:42 pm
Szkoda, że okładka nie jest taka.
Strasznie nie podobają mi się te okładki z inicjałami Ghost Ridera.
Jak się wścieknę, to oddam do introligatora po zakupie.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: B2Ka w Grudzień 15, 2009, 02:59:30 pm
O jaką planszę chodzi? Z tego co wiem to do zakupu dodawane są różne szkice Grzegorza Rosińskiego w formacie A4. Czyżby się zmieniło coś w tej kwestii czy też rozmawiamy o tym samym?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Przemek w Grudzień 15, 2009, 03:49:54 pm
Eeeee, na tym drukowanym szkicu ma być g'wel. Na ulotce promocyjnej jest to pokazane.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Grudzień 15, 2009, 08:17:36 pm
B2Ka: Mówimy o tym samym. Zobaczymy jak to będzie.
Okładka też miała być inna (http://wrak.pl/index.php?strona=aktu&n=2009.09.17)... a jest czerwona.
Jeśli okaże się że napisałem nieprawdę to w odpowiednim czasie trochę podduszę mojego informatora:)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Hallmann w Grudzień 17, 2009, 10:06:53 pm
Kilka ciekawych informacji:
http://komiks.nast.pl/nowosci/11586/Egmont-odpowiada/ (http://komiks.nast.pl/nowosci/11586/Egmont-odpowiada/)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: xionc w Grudzień 17, 2009, 10:28:43 pm
Pewnemu gatunkowi komiksowemu? Jakas reanimacja Czesc?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: skil w Grudzień 17, 2009, 10:32:07 pm
Długo przyszło nam czekać na odpowiedzi, a tak naprawdę nie pojawiły się żadne konkrety. Najciekawsza informacja to ta o magazynie.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Grudzień 17, 2009, 10:32:45 pm
Cytuj
Mam pytanie odnośnie Sandmana w HC. Interesuje mnie czy planowane jest wydanie/wznowienie 1 tomu „Preludia i nokturny”?...

Cytuj
Wznowimy ale ze starymi kolorami.

NIE!!! (http://www.youtube.com/watch?v=lPXfRec253I)  :roll: :sad: :sad: :cry:
Bez kija do mnie nie podchodzić.

anakinie: głowę popiołem posypuję. Rację Tyś miał w egmontu sprawie. Za frajerów czytelników mają.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Grudzień 17, 2009, 10:34:48 pm
Rozbitkowie czasu będą w SF. Fajnie!

A poza tym, tradycyjnie, żadnych konkretów.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Grudzień 17, 2009, 10:36:51 pm
Rozbitkowie czasu będą w SF. Fajnie!

To jest taki komiks który kiedyś wydano w fantastyka-komiks z taką czerwoną okładką? Okropne były te żaby, miałem koszmary jako dzieciak.

A tego Usagiego w kolorze to już dawno obstawiałem jako kolejną pozycję z OG...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Blacksad w Grudzień 17, 2009, 10:38:48 pm
Cieszy powrót "Dylan Doga" i zastanawia twarda oprawa "Usagiego"...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Grudzień 17, 2009, 10:52:11 pm
Z odpowiedzi wynika, że jednak zapowiadany na styczeń Hellboy będzie w jednym tomie.


To jest taki komiks który kiedyś wydano w fantastyka-komiks z taką czerwoną okładką? Okropne były te żaby, miałem koszmary jako dzieciak.

Tak, to to. Ja tego nie czytałem, ale chętnie bym zapoznał się z tym starociem. Z Valerianem też.


Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: xionc w Grudzień 17, 2009, 10:53:43 pm
To jest taki komiks który kiedyś wydano w fantastyka-komiks z taką czerwoną okładką? Okropne były te żaby, miałem koszmary jako dzieciak.


Wlasnie ten, w tym roku ukazal sie nowy tom we Francji (juz bez Foresta oczywiscie). Fajnie, ze Egmont to wyda, chetnie poczytam i ze wzgledu na scenarzyste i rysownika.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Weil Deshalb w Grudzień 17, 2009, 10:55:09 pm
Obstawiam, że nowy magazyn będzie poświęcony będzie stripom.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: spidey w Grudzień 17, 2009, 11:36:49 pm
Ten nowy magazyn intryguje. Ale mam nadzieję że to stripy nie będą.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: badday w Grudzień 17, 2009, 11:41:30 pm
Cieszy powrót "Dylan Doga"

Mnie też to cieszy, ciekawe tylko na ilu tomach się skończy...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Grudzień 17, 2009, 11:46:28 pm
Mnie też to cieszy, ciekawe tylko na ilu tomach się skończy...

Może na jednym w HC w Obrazach Grozy z okazji premiery filmu...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: xionc w Grudzień 18, 2009, 12:03:57 am
Dylan Dog w HC jest absolutnie niemozliwy. :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: badday w Grudzień 18, 2009, 12:59:27 am
Może na jednym w HC w Obrazach Grozy z okazji premiery filmu...

to ma pójść w OG?
eee,to drogie będzie.
To już wole włoskie oryginały...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Grudzień 18, 2009, 01:06:29 am
Nie no spokojnie ja tak tylko przypuszczam. Zobaczymy jak będzie.

Wiecie co mnie jeszcze martwi. Fragment o tym, że te tanie komiksy z serii sci-fi, sensacja itd. są tylko klejone.
To ten grubasek "Ibikus" też jest tylko klejony a nie szyty?  :shock: Przecież to się rozleci!
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: yurek1 w Grudzień 18, 2009, 05:43:00 am
Yokai Usagiego jest bardzo przeciętny, moim zdaniem. wyróżnia go to, że Sakai go pomalował. aha, i ma kapitalne tłoczenia na okładce. poza tym to lektura na 10 minut, która nie wzbudziła we mnie jakichś refleksji.
Dylana Doga pewnie dadzą jakiegoś zbiorczego. oby tylko nie podług wersji amerykańskiej, w której Groucho nie ma wąsów!
fajnie, że ciągną Chaboute'a, nie będę musiał kupować w oryginale. :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: C.H.U.D.Y. w Grudzień 18, 2009, 09:27:58 am
Ja czekam z niecierpliwością na twardookładkowego Usagiego. Pokolorowane prace Stana - to musi być radość dla oka!
Obstawiam, że "Whatever" będzie wydany w miękkiej. Tj. "Przedwieczni".
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Grudzień 18, 2009, 09:40:41 am
Obstawiam, że "Whatever" będzie wydany w miękkiej. Tj. "Przedwieczni".

No jeszcze tego brakowało w mistrzach! Chociaż po All Star można się wszystkiego spodziewać.

A co do Long Halloween dalej idą w zaparte że to za gruby komiks. Pierścien Nibelunga wydany zupełnie w ciemno, nie był za gruby. All Star zresztą też do cieńkich nie należy...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: wilk w Grudzień 18, 2009, 10:53:21 am
Bardzo cieszy "Arq" 2 (tak właśnie liczyłem, że w 2010 powinien ukazać się drugi integral) i "Rozbitkowie czasu". Gillon to świetny rysownik, klasyk pełną gębą. Super, że w końcu będzie można poznać ciąg dalszy po polsku.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Grudzień 18, 2009, 12:29:58 pm
A co do Long Halloween dalej idą w zaparte że to za gruby komiks. Pierścien Nibelunga wydany zupełnie w ciemno, nie był za gruby. All Star zresztą też do cieńkich nie należy...
Nie tylko "grubość" jest składową ceny...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Rork w Grudzień 18, 2009, 12:48:12 pm
Na ile (jako czytelnik) znam polityke Egmontu to jeśli będzie dodrukowywany pierwszy Sandman, to będzie on identyczny, jak poprzedni. Zmieni się co najwyżej cena na okładce.

Nie wazne jak durne babole byłyby w tomie - Egmont nie będzie przecież płacił za poprawienie czegoć, co już ma zrobione.

Jesli ktoś nie wierzy - niech sprawdzi czy koszmarne błędy edytorskie w "Tytusie... księga 80-lecia" zostały poprawione w drugim wydaniu. Ja widziałem - nie zostały poprawione.

anakin Twoja znajomość polityki Egmontu zasługuje na pochwałę :D
Może wypowiesz się jeszcze w kwestii "Szninkiela" ?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: C.H.U.D.Y. w Grudzień 18, 2009, 01:03:20 pm
Zajawka Yokai:

http://usagiyojimbo.com/newinuy/uyyokai/uyyokaipre1.jpg
http://usagiyojimbo.com/newinuy/uyyokai/uyyokaipre2.jpg
http://usagiyojimbo.com/newinuy/uyyokai/uyyokaipre3.jpg
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: janjedlikowski w Grudzień 18, 2009, 02:02:55 pm
YOKAI to żeczywiście fajny komiks wizualnie ale scenariusz już nie jest taki "kolorowy"...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Shinue w Grudzień 18, 2009, 02:37:19 pm
Cytuj
80. a może by tak do "kolekcji Grzegorza Rosińskiego" dorzucić kolejny album: zbiorczy zestaw Yansów? byłoby sympatycznie...
Na razie 4 zapowiadane tomy planujemy, ale czemu nie…
nie jest źle ;)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Rork w Grudzień 18, 2009, 02:54:27 pm
Generalnie te odpowiedzi są tak mgliste, że wciąż poruszamy się tylko w sferze przypuszczeń i zgadywanek. Strasznie mnie to mierzi. Jesteśmy przecież poważnymi ludźmi i interesują nas konkrety a nie zabawa w ciuciubabkę !
Co miesiąc wydajemy konkretne pieniądze na komiksy - jak by nie było w większości wydawane przez Egmont. Egmont, który wciąż traktuje nas jak małe dzieci z piaskownicy.
W jaki sposób mamy zaplanować swoje wydatki i ocenić co kupić a z czego zrezygnować skoro wydawnictwo wciąż mydli nam oczy ?
Super, że wydają to co zapowadają ale czy nie uważacie, że powinni popracować nad kontaktem z Klientami ?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jaszcząb w Grudzień 18, 2009, 03:09:38 pm
Zgadzam się. Co to ma być, kurczę blade? Gdybym wiedział dziś, czy będzie ten zbiorczy Yans, to bym miarkował swoje wydatki dzisiejszego wieczoru. A tak, mam to gdzieś. Zrobię się dziś jak trzeba i sobie Pan Kołodziejczak na mnie nie zarobi. Dobrze mu tak.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: graves w Grudzień 18, 2009, 04:10:58 pm
Generalnie te odpowiedzi są tak mgliste, że wciąż poruszamy się tylko w sferze przypuszczeń i zgadywanek. Strasznie mnie to mierzi. Jesteśmy przecież poważnymi ludźmi i interesują nas konkrety a nie zabawa w ciuciubabkę !
Zabawne. :lol: A jeśli żadnych konkretów jeszcze nie ma :)
Dlaczego zakładasz, że skoro żyjesz planowo, to inni też. Rynek zmiania sie co chwilę i myślę, że Egmont nie chce snuć jako pewnik coś co jest dopiero mglistym planem. Oczekujcie nieoczekiwanego (tak jak być może TK oczekuje) :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: xionc w Grudzień 18, 2009, 04:41:48 pm
No i przede wszystkim, Egmont nie poda zadnych zapowiedzi, ktore mu obniza obecna sprzedaz.

Jak zapowiedza integrale Asterixa, to spadnie sprzedaz albumow. Z Thorgalem to samo. Ale jak zejda z magazynow - zobaczy sie...
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: spidey w Grudzień 18, 2009, 06:53:17 pm
A mnie ludzie nigdy nie przestaną zadziwiać w pytaniach do Egmontu. No bo po cholerę komuś zbiorcze Thorgale jeśli cała seria została ładnie wydana w twardej oprawie?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Rork w Grudzień 18, 2009, 06:58:40 pm
Zabawne. :lol: A jeśli żadnych konkretów jeszcze nie ma :)
Dlaczego zakładasz, że skoro żyjesz planowo, to inni też. Rynek zmiania sie co chwilę i myślę, że Egmont nie chce snuć jako pewnik coś co jest dopiero mglistym planem. Oczekujcie nieoczekiwanego (tak jak być może TK oczekuje) :)

To prawda zabawne :lol: Ale właściwie tylko to co sam napisałeś :-)
Powiedz mi cóż to za wydawnictwo które nie ma strategi i planów na przyszłość ? Jakoś sobie nie wyobrażam że Egmont wydaje na łapu capu to co im wpadnie w rączki. A gdzie negocjacje w sprawie praw ? kontrakty na druk poszczególnych pozycji ? czas dla tłumaczy ?
Coś mi tu Panie graves ściemniacie :-). Na to wszystko potrzeba czasu a chcąc działać sprawnie na "zmieniającym się rynku" (tu prosiłbym o naukę jak to rynek w branży komiksowej w Polsce się co chwilę zmienia ?) wydawnictwo MUSI mieć daleko posunięte plany i wiele serii już w swoim zasięgu - no bo chyba (po głębszym zastanowieniu) sam nie uwierzysz w to, że załatwiają takie rzeczy z miesiąca na miesiąc ?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: godai w Grudzień 18, 2009, 08:12:00 pm
A mnie ludzie nigdy nie przestaną zadziwiać w pytaniach do Egmontu. No bo po cholerę komuś zbiorcze Thorgale jeśli cała seria została ładnie wydana w twardej oprawie?

Ja bym zbiorcze wziął. Nie mam kompletu miękkich, a twardych nie kupiłem, bo nie lubię w twardej.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Tiall w Grudzień 18, 2009, 08:58:17 pm
 na złość by Ci wydali zbiorcze w twardej :)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Bane w Grudzień 18, 2009, 09:12:01 pm
wydawnictwo MUSI mieć daleko posunięte plany

Co nie znaczy, że chce je od razu zdradzać.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: spidey w Grudzień 18, 2009, 09:15:23 pm
Ja bym zbiorcze wziął. Nie mam kompletu miękkich, a twardych nie kupiłem, bo nie lubię w twardej.
Największy minus wydań zbiorczych - pozbawiają nas przeważającej części okładek a w przypadku Thorgala to byłaby duża strata i (już czysto subiektywnie) lepiej prezentuje się na półce seria tom po tomie.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Grudzień 18, 2009, 09:17:02 pm
wg mnie polityka egmontu jest ok. zapowiedzi które podają z lekkim wyprzedzeniem w 90% się pokrywają, więc wydatki można spokojnie planować z 2 miesięcznym wyprzedzeniem. nie są to popi****lki w stylu manzoku, ktore zapowiada 20 serii a ostatecznie wydaje 3 czy mucha która ma np roczną obsuwę w stylu marvels.

oczywiście jako oficjalnych zapowiedzi nie traktuję lajtowych wypowiedzi kołodziejczaka na forum czy przy okazji konwentów.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Grudzień 18, 2009, 09:58:46 pm
czy mucha która ma np roczną obsuwę w stylu marvels.

To nie jest akurat trafny argument, popatrz na Martę.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Grudzień 18, 2009, 10:23:45 pm
To prawda zabawne :lol: Ale właściwie tylko to co sam napisałeś :-)
Powiedz mi cóż to za wydawnictwo które nie ma strategi i planów na przyszłość ? Jakoś sobie nie wyobrażam że Egmont wydaje na łapu capu to co im wpadnie w rączki. A gdzie negocjacje w sprawie praw ? kontrakty na druk poszczególnych pozycji ? czas dla tłumaczy ?
Coś mi tu Panie graves ściemniacie :-). Na to wszystko potrzeba czasu a chcąc działać sprawnie na "zmieniającym się rynku" (tu prosiłbym o naukę jak to rynek w branży komiksowej w Polsce się co chwilę zmienia ?) wydawnictwo MUSI mieć daleko posunięte plany i wiele serii już w swoim zasięgu - no bo chyba (po głębszym zastanowieniu) sam nie uwierzysz w to, że załatwiają takie rzeczy z miesiąca na miesiąc ?

Jeśli pytasz z uśmieszkiem politowania o zmieniający się rynek, to najwyraźniej w ogóle go nie śledzisz. Chciałbym tylko przypomnieć, że tematem nr 1 w tym roku był EMPiK, poszukaj sobie na WRAKu wzmianek na ten temat. A Egmont reaguje na zmieniającą się sytuację rynkową najlepiej jak potrafi. Naprawdę uważasz, że Egmont zajmuje się tylko tytułami, które oficjalnie zapowiedział? To doprawdy zabawny pomysł! Właśnie tym się wyróżnia poważne wydawnictwo od amatora. Amator mówi na spotkaniu: "chcę wydać to i to" nie wiedząc nawet czy uda mu się zdobyć licencję. Tymczasem poważne wydawnictwo trzyma tę licencję w garści od dwóch lat ;) (albo robi amatorowi na złość i po takiej deklaracji kupuje ową licencję; takie przypadki też już były).

To nie jest akurat trafny argument, popatrz na Martę.

To też nie jest do końca trafny argument, Martha została opóźniona o 3 miesiące, wcześniejsze przesunięcie się nie liczy.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Rork w Grudzień 18, 2009, 10:46:53 pm
Naprawdę uważasz, że Egmont zajmuje się tylko tytułami, które oficjalnie zapowiedział? To doprawdy zabawny pomysł!

Właściwie napisałem coś wręcz przeciwnego. Jarku nie czytasz ze zrozumieniem. Zasmucasz mnie... :sad:

To też nie jest do końca trafny argument, Martha została opóźniona o 3 miesiące, wcześniejsze przesunięcie się nie liczy.

A to już brzmi jak wypowiedź Oleksego z przed kilku lat: "przegraliśmy ale wygraliśmy"
Egmont nie popełnia błędów. Panowie nie przesadzajmy !

Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Jarek Obważanek w Grudzień 19, 2009, 12:25:28 pm
Właściwie napisałem coś wręcz przeciwnego. Jarku nie czytasz ze zrozumieniem. Zasmucasz mnie... :sad:

Ok, zwalmy to na piątkowe przemęczenie, ale jak patrzę teraz na świeżo na ten wątek, to Ty również niewłaściwie odczytałeś wypowiedź Gravesa. ;)

Egmont nie popełnia błędów. Panowie nie przesadzajmy !

Przecież nie napisałem, że nie popełnia błędów. (Sprawdź moje wypowiedzi w tym wątku od początku roku ;) )
Ale porównywanie Egmontu do Muchy i Manzoku jest wg mnie niesprawiedliwe.
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: godai w Grudzień 19, 2009, 12:27:55 pm
na złość by Ci wydali zbiorcze w twardej :)

To bym nie wziął. Egmontowi jeden klinet mniej dynda koło kija. I tak wydają "ekskluzywnie" (Bolanda to jedyny kraj, gdzie ekskluzywność kończy się na twardej okładce, bo nic więcej w tych super-duper wydaniach nie bywa).
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Death w Grudzień 19, 2009, 12:57:33 pm
(Bolanda to jedyny kraj, gdzie ekskluzywność kończy się na twardej okładce, bo nic więcej w tych super-duper wydaniach nie bywa).

Nie zawsze. W recenzji arcza o najnowszym Batmanie (http://www.komiksomania.pl/publicystyka/mcbatman.html) można przeczytać:
Cytuj
O ile do poziomu samej historii, jak i sensu jej publikowania w ramach „Mistrzów Komiksu” można się czepiać, o tyle jakość wydania tego komiksu stoi na wysokim poziomie. Oprócz samej historii, czytelnik ma okazję zapoznać się ze wstępem Boba Schrecka, szkicownikiem Jima Lee i wszystkimi wersjami okładek do wchodzących w ten zbiór pojedynczych zeszytów. Czyli są to dokładnie te same dodatki, które pojawiły się w amerykańskiej wersji, co nie często zdarza się przy wydawanych u nas komiksach. Dodam jeszcze, że polskojęzyczna wersja wydrukowana jest na zdecydowanie lepszej jakości papierze niż pierwowzór.

Tylko, że w tej samej recenzji pisze też że to słaby komiks więc po co nam dodatki do komiksu którego i tak nie kupimy bo nie warto  :lol:
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: arcz w Grudzień 19, 2009, 01:42:05 pm
O, dzięki za wyręczenie Death, też to miałem podać ;) Dodatki w allstarze identyko jak w wersji USA i tak ogólnie nasz hacek robi zdecydowanie lepsze wrażenie. Sporo dodatków było chyba też w Eternalsach?
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Rork w Grudzień 19, 2009, 03:02:48 pm
Ok, zwalmy to na piątkowe przemęczenie, ale jak patrzę teraz na świeżo na ten wątek, to Ty również niewłaściwie odczytałeś wypowiedź Gravesa. ;)

Zgadzam się :D. W piątki powinno się chodzić na piwo a nie ględzić na forum ;-)
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: godai w Grudzień 20, 2009, 09:41:46 pm
Death, arcz - zdajecie sobie sprawę, że to "zdarza się" i są to raczej wyjątki potwierdzające regułę. Chociażby Azyl Arkham - goła historia, nic, żadnych dodatków. A w byle SC amerykańskim scenariusz i notatki autora. I takich, niestety, jest więcej. Plus masa rzeczy zupełnie niepotrzebnie w HC.

Ale moje zdanie w tej kwestii jest dobrze znane, więc możemy na tym ten temat skończyć :D
Tytuł: Odp: Egmont 2009
Wiadomość wysłana przez: Verminard w Styczeń 09, 2010, 12:03:49 am
Sporo dodatków było chyba też w Eternalsach?
Było grubo - wywiady, historia oryginału, szkice, sporo o Gaimanie - na potrzeby recenzji naliczyłem ok. 47 stron dodatków.
Ale zgodzę się z godaim, że to wyjątki i przykład Azylu podeprę - w SC z USA mam 30 stron dodatków, o cenie nie wspominając, bo wiele już o tym pisałem.