gildia.pl
Gildia Komiksu (www.komiks.gildia.pl) => Komiksy polskie => Wątek zaczęty przez: JAPONfan w Sierpień 24, 2010, 09:43:15 pm
-
Witam
Kieruję się z prośba do autorów których prace zostały odrzucone/nieprzyjęte do magazynów/zinów/konkursów. Chciałbym aby znalazły one swoje miejsce w "Albumie Odrzuconych". Album ten będzie miejscem do zaprezentowania prac oraz ich oceny.
Pojawienie się w albumie drukowanym wśród innych autorów uważam za korzystną okoliczność. Dzięki temu autorzy będą mogli uzyskać nie tylko pomoc ze strony osób które będą mogły się ten sposób zapoznać z ich twórczością ale również poszukać docenienia i pozytywnej oceny.
Uważam że każdej pracy należy się publikacja. Zwłaszcza kiedy taka publikacja może przyczynić się do poprawy samooceny, poprawieniem warsztatu czy też poszukiwaniem współpracowników.
"Album Odrzuconych" ma mieć premierę na Międzynarodowym Festiwalu Komiksów i Gier w 2010 roku. Ilość stron ograniczona, o przyjęciu decyduje kolejność zgłoszeń. Nie ingerujemy w materiały przesłane. Publikujemy wszelkie materiały (scenariusze, zarysy pomysłów, szkice, gotowe komiksy, rysunki).
Pozdrawiam
Wojtek Grzegorek
Pytania, kontakt, wysylka plikow na adres: albumodrzuconych@gmail.com
-
A można prosić jakiegoś e-maila ?
Nie wiadomo, gdzie te komiksy wysyłać... : )
-
bardzo ciekawa, odważna inicjatywa. nawet jakby przeważała klasa D nad hardkorem, to i tak pewnie perełki się znajdą :)
-
Hmm...
byłaby to ciekawa antologia, gdyby w niej puszczać komiksy z jakichś powodów uwalone, a mimo to ciekawe i warte uwagi. Było parę takich głośnych odrzuceń różnych prac.
Ale z tego co tutaj widzę, to chcesz puszczać wszystko jak i leci i kto pierwszy ten lepszy, ogólnie celem poprawienia samopoczucia. Raczej mało zachęcająco to brzmi dla ewentualnych czytelników, perspektywa lektury prac tak słabych, że nie przeszły selekcji do zinów. Bo nie oszukujmy się, większość z tych pouwalanych prac to nie jest niestety "Biały miś" Sztybora i Nowackiego.
Poza tym - co oznacza nieprzyjęcie do konkursu - fakt, że praca nic nie wygrała, czy to że praca została nieprzyjęta z powodów formalnych?
Prędzej bym celował w bloga prezentujące takie prace, z komentarzami twórców, ewentualnymi komentarzami redaktorów co to odrzucili, oceną fachowców itp. No, ale to Twój projekt, nie mieszam się :smile:
-
jeszcze trochę i zaczną wydawać albumy przyjętych.
-
jeszcze trochę i zaczną wydawać albumy przyjętych.
Kolektyw #7 jest takim "albumem przyjętych". Już kilka osób narzekało na formułę konkursu, chyba pora zrobić "tylko zaproszeni autorzy" ;)
-
Tak naprawde nie wiadomo dlaczego te prace są uwalane. A publikacja na blogu ma IMHO mniejsze pole rażenia. Roznice w wielkosci publikowanych praca. ich polozenie na stronie wzgledem chronologicznego ich umieszczania.
Album swiadomie nawiazuje do "Salony odrzuconych". Jestem swiadom tego ze ilosc materialow słanych przerasta mozliwosci objetosciowe publikacji. Dwa, te prace moga byc odrzucane z zupelnie innych powodow niz niski poziom. Stąd jedynym ograniczeniem jest ilosc stron ktore mozemy przeznaczyc na materiał.
Zgadza sie ze moze tam trafic praca ktora jest swietna ale nie dostala sie bo autor nie dotrzymal wymogow wielkosci strony. Ale jk wspominalem, uwazam ze nawet praca kiepsko wykonana moze byc materialem na podstawie ktorego mozna autorowi pomoc.
-
A czy scenariusze porzucone w połowie przez rysowników też się nadają? Tzn. mam pół narysowanego zeszytu i cisza ze strony rysownika, mogę takie coś podesłać? I teraz - lepiej podesłać te narysowane plansze czy scenariusz?
pozdrawiam
-
Jesli masz zgode rysownika na publikacje mozesz slac ukonczony fragment. I zamiescic reszte scenariusza lub jego fragmenty jesli chcialbys zainteresowac rysownikow kontynuacja.
-
Ja mam jeszcze takie jedno pytanko: jak wygląda kwestia wydania? Tzn. kto za to płaci, kto drukuje, jaka dystrybucja? Czy są darmowe egzemplarze dla twórców?
-
Koszty druku ponosze ja. Kto drukuje uzaleznione od ilosci materialow/kosztow. Dystrybucja na MFKiG oraz przez internet. Cena prawdopodobnie 2 zlote. Twocy oczywiscie dostaja egzemplarze autorskie.
-
Wygląda to dość interesująca i inicjatywa bardzo sympatyczna.
Wieczorkiem podeślę coś od siebie :cool:
Mam nadzieję, że jeszcze się załapie...
-
Jest jeszcze miejsce na dosyłanie?
-
Słać, Słać, nie pytać.
-
Ok, posłane. Doszło?
-
Doszło doszło :)
-
Cel może i szczytny ale bardzo ryzykowny, bo pomyślcie, być odrzuconym z "Albumu odrzuconych" to już tylko sznur drzewko, albo pociąg, 9 piętro czy gaz. Masakra :cool:
-
Dlatego właśnie warunkiem jest czas zgłoszeń :D Nie pochlastasz się, że jesteś beznadziejny, a co najwyżej dlatego, że nie zdążyłeś wcześniej wysłać :D
-
Chyba pierwsza w ogóle recenzja "Albumu Odrzuconych" - http://mnichhistorii.blogspot.com/2011/02/185-rozmowy-na-dwie-gowy-album.html (http://mnichhistorii.blogspot.com/2011/02/185-rozmowy-na-dwie-gowy-album.html)
-
Hej, nie dostałem jeszcze egzemplarza autorskiego. Proszę o kontakt na priva. No i zaraz przypomnę się mailowo.
-
a można to jeszcze kupić?
-
No właśnie, czy ten komiks można jeszcze nabyć?????
-
a "AO" nie był przypadkiem rozdawany za darmo?