gildia.pl
Gildia Technologii (www.techno.gildia.pl) => Forum Technologii => Wątek zaczęty przez: wilk w Lipiec 18, 2008, 08:14:58 pm
-
Nie wiem czy to odpowiedni dział ale chyba tak.
Szukam aparatu cyfrowego w cenie do 700 zł. Jestem zupełnie zielony w tej kwestii więc jakby ktoś mógłby zachwalić lub odradzić jakiś model do tej kwoty to byłbym wdzięczny.
Nie mam jakiś szczególnych wymagań. Ważne żeby był jak najlepszy. :p
-
http://cyberfoto.pl/
Tu na pewno znajdziesz odpowiedź: mnogość wątków i duże znawstwo (z reguły) użytkowników.
-
Dzięki za linka. :)
Temat nieaktualny już. Można zamknąć. Kupiłem Lumixa.
-
to teraz napisz jak się sprawuje :)
-
Ok. :)
A więc po pewnym rekonesansie doszedłem do wniosku, że fajne cyfrówki tzn z zoomem optycznym rzędu 10-12x, zaczynają się od 1000 zł wzwyż. Więc cena zdecydowanie za wysoka jak na mnie. Zdecydowałem więc, że kupię zwykłego kompakta. Jednocześnie wiedząc, że nie będzie to jakiś super extra aparat nie chciałem na niego wydawać dużo. No i wybrałem Lumix DMC-LS80 (http://www.panasonic.com.pl/oferta.php?prod=3830). Przede wszystkim dlatego, że dwóch znajomych polecało Lumixy no i był tani (450 zł).
Zoom ma mały ale ma wiele funkcji, których nawet nie chce mi się uczyć. Można też filmować ale nie próbowałem jeszcze. Podobno to najtańszy aparat ze stabilizacją obrazu. Z tego co zdążyłem zauważyć dobrze radzi sobie w plenerze ale gorzej w zamkniętych pomieszczeniach. Generalnie kolory są dobrze nasycone, a zdjęcia ostre (choć czasem mu nie wychodzi w pomieszczeniach). Jest dosyć wolny. Nie jest to jakiś nadzwyczajny aparat ale na wakacje jak znalazł. :)
-
W temacie - szukam właśnie dla kobiety jakiegoś małego aparatu (do torebki), ale zarazem z możliwie dobrymi parametrami - zajmuje się fotografią więcej niż amatorsko.
Patrzę na stronkę z lumixami i faktycznie wydaje się to dobrym wyborem. Tyle że sam mam Olympusa sprzed 4 lat (który dziś jest już właściwie prehistoryczny) i szczerze mówiąc wypadłem z obiegu jeśli chodzi o techniczną jakość sprzętu. Pomożecie? :)
Wziąłem sobie na warsztat takie 4 modele:
http://panasonic-office.pl/e-sklep/product_info.php/cPath/92/products_id/1291 (http://panasonic-office.pl/e-sklep/product_info.php/cPath/92/products_id/1291)
http://panasonic-office.pl/e-sklep/product_info.php/cPath/92/products_id/1282 (http://panasonic-office.pl/e-sklep/product_info.php/cPath/92/products_id/1282)
http://panasonic-office.pl/e-sklep/product_info.php/cPath/92/products_id/1297 (http://panasonic-office.pl/e-sklep/product_info.php/cPath/92/products_id/1297)
http://panasonic-office.pl/e-sklep/product_info.php/cPath/92/products_id/1304 (http://panasonic-office.pl/e-sklep/product_info.php/cPath/92/products_id/1304)
Rozpiętość cenowa między 500 a 680. Tylko w zasadzie nie czuję różnicy między pierwszym a ostatnim oprócz chyba ekranu LCD i obecności mikrofonu. Ktoś mnie oświeci?
Patrzyłem też na Canony power shoty, ale tych jest w ogóle od cholery.
-
Z zalinkowanych modeli wybrałbym pierwszy lub czwarty. Czyli z zoomem optycznym x6. Jak na kompakt to jest całkiem niezły osiąg. No ale ja się nie znam w sumie więc może ktoś bardziej obeznany się wypowie. :)
Tylko w zasadzie nie czuję różnicy między pierwszym a ostatnim oprócz chyba ekranu LCD i obecności mikrofonu. Ktoś mnie oświeci?
No chyba tylko do tego różnica się sprowadza. Jeśli chodzi o sam wyświetlacz to nie jest chyba jakaś wielce istotna kwestia czy ma 2 czy 2,5 cala. Mikrofon może się przydać no ale to też zależy do czego się będzie ten aparat używać.
-
Tyle że sam mam Olympusa sprzed 4 lat (który dziś jest już właściwie prehistoryczny)
Mów co chcesz, ale ja kupiłem sobie nie tak dawno używanego Olympusa SP-500 UZ i jestem z niego bardzo zadowolony. Kosztował 400 zł i miał być pierwotnie używany do projekcji okularowej, ale ognisko wypadło w złym miejscu i używam go normalnie. To solidny kompakt, ma też bardzo dużo opcji ustawień, więc nie narzekam na to, że jest stary. :)
-
Jezeli ta dama jest naprawde bardziej niz amatorsko zainteresowana fotografia, to ja odradzam kazdy z tych aparatow.
Warto poszukac czegos o nawet i mniejszej rozdzielczosci, tak z 4-6 milionow punktow, ale z mozliwoscia zapisu w formacie RAW.
-
Ja robię Minoltą z lat 80-tych.
Model XG-1.
Nie lubię cyfrówek.
-
Gdybym mial miejsce na ciemnie, to tez bym tak robil...
-
Ciemni nie mam, ale chciałbym mieć bardzo.
Jak będę miał w przyszłości swoje mieszkanie, postaram się o nią.
Aktualnie wywołuję w punkcie fotograficznym :doubt: , a szkoda, bo chętnie bym sobie z kliszą poeksperymentował ;-)
Jedyne tego typu zabawy (eksperymentowanie) uskuteczniałem na wywołanym już filmie kolorowym (czyli slajdowym). Zabawy typu: przypalanie kliszy papierosem, zdapywanie koloru pumeksem, maczanie w rozpuszczalniku i traktowanie potem twardym szczeciniakiem, dziurawienie cyrklem, czy rozgrzanym gwoździem itp.
Efekty bardzo średnie, ale zabawa sama w sobie ciekawa ;-)
-
Siema, wybaczcie, że odkopuję, ale mam podobne pytanie. Chciałbym się dowiedzieć, czy jest jakaś
dobra lustrzanka aparat (http://www.komputronik.pl/product/158117/Foto_i_Video/Aparaty_cyfrowe/Sony_Alpha_SLT_A57K_obiektyw_Sony_DT_18_55_mm.html) w cenie do tysiąca złotych. Czy opłaca się kupować używane, a jeśli tak to
gdzie najlepiej? Allegro czy jakieś specjalistyczne sklepy? Jakie marki są najbardziej solidne? Z góry
dzięki za odpowiedzi. Pozdro
-
Przy używanych lustrzankach patrz na przebieg zdjęć. Zorientuj się jaka jest żywotność migawki podawana przez producenta i sprawdzaj, czy sprzedający podaje ile jest zdjęć na liczniku. Reszta, na co trzeba zwracać uwagę, jest standardowa. I tak najlepiej byłoby porobić jakieś próbne zdjęcia.
Czy opłaca się kupować używaną? Kwestia gustu - ja tam nie mam zaufania do używanego sprzętu tego typu. Poza tym wolę mieć gwarancję producenta etc.
Z nowych lustrzanek w okolicy tysiąca to możesz zastanowić się nad Nikonami z niższej półki, np. D3000.
-
Ja mam Fuji s9600 i jak na swoje lata (z 5 już będzie) to daje radę, choć w przyszłym roku czuję zmianę na fuji hs10 lub wyższy
-
Ja wychodzę z założenia że sprzęt z dolnej półki cenowej można brać pierwsze z brzegu, ewentualnie możesz patrzeć na wygląd bo jeśli idzie o parametry to są tak zbliżone że ciężko zobaczyć różnicę, co innego przy sprzęcie specjalistycznym za ok 3k zł
-
możesz również zobaczyć na allegro uzywane lustrzanki, ja ostatnio kupiłem za 1200 zł i sprzęt był baaardzo zadbany, praktycznie jak nowy. Normalna cena takiego sprzętu wynosiłaby ponad 4000 zł..
-
Lepiej uzbierać trochę więcej, bo w takiej cenie to jest mizerna lustrzanka i średnia małpka.
-
tylko jakiś Canon Ixus przychodzi do głowy, chyba w Mediamarkt do 500 zł kosztuje, w wyprzedaży nawet mniej
http://promocodius.com/pl/shops/kod-rabatowy-media-markt
-
dzięki za podesłane linki, kupie też coś mojej dziewczynie, zbliżają sie urodziny i wymyślanie prezentu już mam z bani:D
Pozdrowienia