gildia.pl
Gildia Mangi i Anime (www.manga.gildia.pl) => Forum Mangi i Anime => Neon Genesis Evangelion => Wątek zaczęty przez: Ryba w Sierpień 17, 2006, 05:33:47 am
-
Tak jak w temacie.
Mi brakuje takiej moze wiekszej ludzkosci. Mogli by pokazac wiecej zycie szkolnego, perypetie bohaterow, jakies wyjscia du klubow, moim zdaniem to by moglo byc niezle, a nie pogorszylo by popularnosci anime, a moze nawet polepszylo :lol:
A wiec zapraszam do dyskusji :lol: 8) :D
-
Shinji prawdopodobnie by w domku tylko siedział... i słuchał muzyki :)
-
Za mało Misato w domu :o
-
mi mimo wszystko brakuje tutaj wieksze ilosci dynamicznych scen typu berserki :P No i brakuje mi sporej czesci wyjsnień niektorych spraw w nge xD
-
Większej ilości muzyki klasycznej, bardziej rozwiniętego życia postaci drugoplanowych, większej ilości Pana2.
A że jestem w sekcie, to jeszcze dodam: pięknych mangowych panienek, im młodszych tym lepszych, które cierpią a potem umierają, bo to takie smutne.
:lol:
Kto pamięta skąd to?
-
Mnie brakuje odcinkow..., tak z jeszcze paręnascie by uszczęśliwiło mnie bardzo... No i brakuje mi tego co jest w mandze i IM/GoS czyli lepszego ukazania postaci (tak Dread, wiem że Tobie to by się nie spodobało). Uważam że więcej muzyki klasycznej też by sie przydało...
Shinji prawdopodobnie by w domku tylko siedział... i słuchał muzyki
:lol: :lol: :lol: Naprawdę uważasz że Asuka by mu pozwoliła na to?! Oooo..., naiwności ludzka... ;)
-
Pod koniec serii zaczynał mi doskwierać brak humoru tak eksponowanego do mniej więcej połowy serialu (tak samo jak w np. Trigunie). No i brakowało mi jeszcze dobrej muzyki. Opening to nie wszystko... Przydał by się też jakiś komentaż na koniec dwóch ostatnich odcinków pt. ,,O co w tym chodziło''(ale od czego jest End...).
-
Z jednej strony, bardzo bym chciał, by pokazano w NGE 'więcej wszystkiego', czyli dano większą liczbę odcinków, prezentujących uniwersum anime z punktu widzenia każdej postaci. Tak jak teraz, byłoby w nim coś dla teologa (cała quasireligijna otoczka), psychologa (analiza wszystkich postaci, od Gendou poczynając, a na Asuce kończąc), seksuologa (bez komentarza ^_^ ), naukowca (opowieści o paniach Akagi), hentaiowca (pikantne sceny z Misato i Kajim), romantyka (Shinji i Asuka obok siebie, patrzący na zachód Słońca...) oraz praktycznie każdego innego człowieka, w tym i zwykłego szaraczka (pozdrowienia dla Szaraka ^_^ ), czyli codzienne życie i dorastanie wszystkich bohaterów.
Jest tylko jeden problem... Przebrnąć przez takiego molocha chcieliby tylko maniacy, więc mniej ludzi interesowałoby się NGE. Byłoby też mniej niedopowiedzeń, mniej tajemnic... mniej dyskusji. Czyli IMHO dobrze jest, jak jest, a jeżeli ktoś uważa jakiś wątek za zbyt krótki lub mało rozbudowany, zawsze może zrobić / przeczytać doujinshina ^_^ Tyle ich przecież jest...
Ale o jedno mam do NGE żal. Wspomnieli już o tym moi poprzednicy... Dlaczego, do diabła, jest tak mało muzyki klasycznej?! Przecież niektóre fragmenty aż proszą się o akompaniament np. requiem d-moll Mozarta (zwłaszcza trzy ostatnie odcinki). Poważnie zastanawiam się nad amatorskim wkomponowaniem fragmentów lacrimosy w niektóre sceny 24. epka... Zwłaszcza, kiedy Shogouki trzyma w łapie Kaworu, a Shinji przeżywa największe chyba cierpienie w swym krótkim życiu*...
*Świetna scena, doskonale opracowana i wyreżyserowana. Chociaż wiedziałem, że Tabris musi zginąć, patrząc na jego uśmiechniętą twarz miałem łzy w oczach... Zwłaszcza, gdy w tle puściłem wspomniane rekwiem.
EDIT po chwili:
Pod koniec serii zaczynał mi doskwierać brak humoru tak eksponowanego do mniej więcej połowy serialu (tak samo jak w np. Trigunie). No i brakowało mi jeszcze dobrej muzyki. Opening to nie wszystko...
Mi takie przemiany w miarę upływu odcinków bardzo się podobają ^_^ Zresztą, teksty Asuki do Shinjiego śmieszyły mnie nawet w ostatnim epizodzie. Niemniej, co kto lubi - jeden komedie, drugi tragedie, trzeci dramaty...
Przydał by się też jakiś komentaż na koniec dwóch ostatnich odcinków pt. ,,O co w tym chodziło''(ale od czego jest End...).
... i Dread ^_^
Pozdrawiam serdecznie, odchodząc od komputera...
A.
-
Jeśli brakuje Wam ukazania postaci, to polecam fanarty. (Wpsać "Asuka Langley" czy "Rei Ayanami" w googlach.) http://www.geocities.com/missrei_ayanami/ - na przykład.
-
... a jak brakuje dyskusji, to zapraszamy na to forum ^_^
Nie musisz mi tego powtarzać, Ijonie. Przy okazji doboru obrazków nadających się do wykorzystania w userbarze, zgromadziłem całkiem sporą i, co ważniejsze, ładną galerię z NGE i Naruto ^_^ Inna sprawa, że zajęło mi to pięć godzin i mojego przyjaciela-grafika mało szlag nie trafił (pozdrowienia i podziękowania dla Krystiana ^_^ ). Niemniej, prócz Google'i mogę jeszcze śmiało polecić przynajmniej trzy dobre i sprawdzone źródła obrazków, nie bojąc się o podanie chałtury:
Yahoo! (http://www.yahoo.com/)
photobucket (http://www.photobucket.com/)
Anime Galeries (http://www.animegalleries.net/)
Natomiast doujinshinów w klimatach NGE, które by mnie zadowoliły, niestety nie znalazłem*. Tylko parę galerii z Kaworu razem z Shinjim lub Rei, bardzo różnej jakości. Jak ktoś chce, mogę podać linki.
*w końcu pewnie sam coś napiszę ^_^
< kryptoreklama >Znam również pewną stronkę (http://zettai-hentai.net/) z doujinshi shounen-ai i yaoi z Naruto. Jakości yaoi nie gwarantuję, ponieważ ich nie czytałem, natomiast shounen-ai mają przyjemne, acz momentami nieco kiczowate i najwyżej średnio związane z oryginałem fabuły. Kreska pozostawia sporo do życzenia... ale jako lekkie opowiastki o przyjaźni nadaje się to doskonale ^_^ Polecam fanom gatunku (shounen-ai, nie yaoi!).< /kryptoreklama >
Pozdrawiam serdecznie
A.
-
Dzięki za to Anime Galeries- jakoś mi umkło. I zdałem sobie sprawę że zdało by sie dokleić mi do userbara jakieś Rei addict czy lover... (ale nie znalazłem takiego- bede musiał sam skołować :/, a leń jestem...)
(I proszę: nie pisz tą minimalną czcionką- ciężko to czytam.)
EDIT:
Ha! jednak udało się znalzałem! "Rei Ayanami fan", no ale zawsze coś...
Objetość obrazków z Rei na kompie rośnie...
-
Nie ma za co ^_^ Cieszę się, że mogłem pomóc.
Mój userbar jest oryginalny i jedyny w swoim rodzaju. Nawet jedna klatka nie została skopiowana z czyjegoś podpisu. A wszystko to dzięki Krystianowi (świeżo zarejestrowanemu na tym forum pod nickiem Vidoqu), jednemu z moich najlepszych przyjaciół i grafikowi-amatorowi w jednej osobie. Tylko obrazki mam z Internetu (ich źródła wymieniłem w całości w poprzednim moim poście). Teraz próbuję jakoś go podejść, by zrobił mi dwa kolejne barsy, o RPG-ach i grach komputerowych ^_^ (w takiej właśnie kolejności). Niestety, robienie tego zajęło nam pięć godzin (najgorzej było z doborem obrazków), lecz podejrzewam, że gdyby ktoś podał mu gotowe arty i zaoferował coś ładnego jako zapłatę (np. wskazał najlepsze torrenty z Bleachem, którego aktualnie ogląda i, co tu dużo kryć, po prostu uwielbia), dałby się namówić na zrobienie userbara (lub innej sygnatury) albo avatara ^_^
Minimalnej czcionki używam, kiedy piszę adnotacje ważne w bardzo niewielkim lub ograniczonym stopniu. Małej - kiedy piszę adnotacje uzupełniające lub krótkie erraty do postów. Czasami wykorzystuję je przy post scriptum. Jeśli nie możesz ich odczytać, skopiuj je do notepada ^_^ Tam automatycznie nada im odpowiednie rozmiary. Przynajmniej ja stosuję tę metodę i to z niezłym skutkiem (chociaż napisy o czcionce nie mniejszej od 7 odczytać z monitora potrafię ^_^ ).
Pozdrawiam serdecznie
A.
P.S. Tym razem przedrostek krypto- sobie darowałem i reklama usług mojego przyjaciela jest całkiem jawna ^_^ Mam nadzieję, że się za nią nie obrazi.
P.P.S. Kurczę, offtop się zrobił. Sorry, Dread ^_^
-
mi w NGE brakuje mi tego jak ktoś juz wczesniej napisał szerzej ujętego ich normalnego życia ale tylko to 8) i dobrze ze w Nge wszytkiego nie opisali bo by było nudno. wiekszosc ludzi odkryła by tylko tajemnice i to by było na tyle :? i zostawili by nge w spokoju.a ze jest tyle nie wyjasnien fanowie maja sie o co kłucic :D
-
Mi w NGE brakuje przede wszystkim dobrego zakończenia, bo to co zaprezentowali nam autorzy moim zdaniem jest nieco dziwne i w pewnej części niezrozumiałe (End of Evangelion) oraz bezsensowne i niepotrzebne (dwa ostatnie epy serii).
-
No coź... "cięcia budżetowe". :P
Ale jak dla mnie dobrze wyszło. A zrozumiec się da.
(A jak ma brakować to tylko Rei. :P)
-
bezsensowne i niepotrzebne (dwa ostatnie epy serii).
Ech, trzeba będzie się zabrać w końcu za to kompleksowe wyjaśnienie tych odcinków. Jak dla mnie to te dwa są najlepszymi odcinkami w całym NGE.
-
Żeby zrozumieć ostatnie dwa odcinki i end of evangelion trzeba się poprostu nad nimi zastanowić i obejrzeć całą serie Nge [od początku do końca]. A jak ktoś nie ma pewności to może zaglądnąć na to forum co nie ??
Pozdro
-
Mnie się tam seria podobała, niczego mi nie brakowało... niczego???... no może jednego: Dialogów Rei :badgrin:
Myślę że teraz nie ma już co się rozwodzić nad tym co sie podobało a co nie... Rebuild of Evangelion już jest w toku więc lada dzień powinniśmy się spodziewać zupełnie nowych odcinków z ogromnym budżetem. Tylko kiedy to nastąpi... :roll:
-
oraz bezsensowne i niepotrzebne (dwa ostatnie epy serii).
jak powiedział Tichy:
No coź... "cięcia budżetowe". :P
I tu 100% prawdy... otuż (jak to sie pisze ???) zakończeniem serii miał byc tylko i wyłącznie "The End of Evangelion"... niestety były cięcia budrzetowe i trzeba było skąś wziąść kase na to właśnie zakończenie więc wymyślili... Stwozyli świetne drugie ( mimo iż pojawiło się jako pierwsze) zakończenie, niedokońca wyjaśnione, przepełnione przemysleniami i słodką Rei biegnącą do szkoły z tostem w buzce ( powtazałem sobie tą scene miliony razy)... kasa przybyła zakończenie sie spodobało... i pojawił sie problem bo część fanów podchodziła sceptycznie do "drugiej wersji" zakończenia serii... która okazała się hitem. (świetnie wyszła Rei na tle kosmosu no i te eee.... skrzydełka! XD ) No i tak to było tej bardzo odległej galaktyce....
tak samo sceptycznie podchodzą fani do rozciagnięcia serii Evy od środka dająca nove rozwiązania problemów ... niestety to nie Gainax je wyprodukuje ( z tego co wiem...)...
-
niestety to nie Gainax je wyprodukuje ( z tego co wiem...)...
Sadamoto + Anno.
Poza tym na guglach wpisałem rebuild of eva znalazło odnośnik do wiki
On September 9, 2006, GAINAX's official website confirmed that "Rebuild of Evangelion" will consist of four movies.
Adresik: http://en.wikipedia.org/wiki/Rebuild_of_Evangelion
-
czyli to będzie jeszcze coś innego.... jakoś tak pesymistyczni podchodzę do sprawy....
ale jeśmi ma być wiecej Rei to dawać dawać DAWAĆ!!!!
miejmy nadzieję że będzie to dobre....
-
W tym filmie czy serii słyszałem że tam nie bedzie Rei tylko bedzie Rej [tak pisało jak czytałem] niewiem do końca miejmy nadzieje że to bedzie hit!
Czyli akurat wyjdzie na moje urodzinki [11 września] :] tylko szkoda, że nie po polsku, a może? Nie wiem ale miejmy nadzieje że to bedzie hit :D
-
Rei tylko bedzie Rej [tak pisało jak czytałem]
mówisz o Live Action Evangelion...
-
Sorka masz racje... niewiedziałem że zamierzają rozbudować Nge ale teraz już wiem sorka 8) pomieszało mi się :? Nie przeczytałem uważnie postu :?
ale i tak mam nadzieje że film bedzie pro :D i że te odcinki też tera XD
-
tam nie bedzie Rei tylko bedzie Rej
To jakby męskie imię, czyż nie?
-
dokładnie to miała/ma nazywać się Ray.
Poza tym w języku angielskim nie ma czegoś takiego jak imie męskie lub żeńskie... jak chcesz to możesz swoje dziecko nazwać nawet krzesło
-
dokładnie to miała/ma nazywać się Ray.
jak ten program do grafy 3D "Pro Ray" XD
Poza tym w języku angielskim nie ma czegoś takiego jak imie męskie lub żeńskie... jak chcesz to możesz swoje dziecko nazwać nawet krzesło
biedne dzieci.....
-
A może taki nowy wątek: Czego Wy oczekujecie po nowych filmach? (o ile czegoś oczekujecie ^_^). Co Waszym zdaniem powinno zostać zmienione/dodane/wyrzucone?
Ma być nowa postać i nowa maszyna. Może Szóste Dziecko i jego Unit? A może tą maszyną będzie Eva-04, która tym razem nie wybuchnie?
Ja uważam, że właściwie nie ma co zmieniać bo świetnie jest tak jak jest (ale oczywiście z wielkim zainteresowaniem i tęsknotą czekam na te nowe filmy, które chciałbym pokochać tak jak serię (czy to możliwe?)) ale mimo wszystko pofantazjować zawsze można ^_^.
-
ja bym chciał żeby stworzono coś co nawiązuje do Nge ale nim nie jest :]
-
Czyli, że chcesz żeby stworzono coś co by było kopią NGE, ale w innym świecie i trochę zmienioną fabułą?? Mam rację?? ;)
-
no a co ;) i oczywiście w troche innych okolicznościach :P
-
Eeeee nie przepadam za "odgapionymi" pomysłami. Wolę jak jest coś nowego i w ogóle wkurza mnie jak ktoś weźmie cudzy pomysł i tylko trochę go zmieni. :evil:
-
każdy lubi co innego :p bo nie wyobrazam sobie żeby coś podobnego do nge ma byc całkiem inne od nge :badgrin:
-
Ja bym wolał żeby nie robili nic podobnego do NGE, tylko jak już zrobili drugą serię. Choć to może być ciężkie bo jak wszyscy pamiętamy świat już nie istnieje :? To może jakiegoś prequela?? Np. o dziejach ojca Shinj'ego?? Przynajmniej tej (jak to mój kuzynek określa) mameji nie będzie :D
-
Ale jak to świat nie istnieje? Pozmieniało się troszkę ale świat jak najbardziej istnieje. Ale to prawda, że druga seria nie wchodzi w grę ponieważ:
a) nie ma jej z czego zrobić.
b) jest niepotrzebna.
A może zrobić serię z punktu widzenia innej postaci. Zamiast Shinji'ego główną bohaterką byłaby Asuka albo Misato (albo Pen Pen ^_^) (bo choć uwielbiam Rei to ona by nie pasowała na pierwszy front).
Obik, z tego co piszesz wynika, że nowe NGE nie powinno już być NGE? Trochę dziwne...
-
a z kat takie wnioski co?? :p :badgrin: poprostu nie wyobrażam sobie żeby coś co jest kontynuacją nge miało być do niego nie podobne :lol:
-
ja bym chciał żeby stworzono coś co nawiązuje do Nge ale nim nie jest :]
Przecież takie coś jest..., Rahxephon... ;)
-
Oprócz tego że w ogóle się kończy? To chyba za mało berserków... :)
-
Oprócz tego że w ogóle się kończy? To chyba za mało berserków... :)
XD po wmów sobie że te seryjne modele evy z dummy plugiem Kaworu to berserki i jest ok!!! :D
-
Do tego dolicz sobie wyczyny Rei, co? Bo jej notoryczne wysadzanie się w powietrze tylko tym można by tłumaczyć :D
-
Do tego dolicz sobie wyczyny Rei, co? Bo jej notoryczne wysadzanie się w powietrze tylko tym można by tłumaczyć :D
Ale to wysadzanie się nie było bezcelowe jak zachowanie berserków, więc tego nie mozna zaliczyć... i całe szczęście uff
-
berserk to jest nieświadome działanie "szał" szałem mogła być nawet kłótnia ale nie bede tego rorzwijał :]
-
Rei, co? Bo jej notoryczne wysadzanie się w powietrze
... Notoryczne wysadzanie...?? Jestem zaciekawiony tym terminem, osobiście zdecydowanie wstrzymałbym się z słowem "notorycznie".
-
A ja będę bronił swojej wypowiedzi. Nie wątpię że Rei stała się swego rodzaju wzorem do naśladowania dla terrorystów. Gdyby tylko dorwali jakiegoś Evangeliona...
-
to zrobili by z tymi terorystami co z shinjim :]
-
A ja będę bronił swojej wypowiedzi. Nie wątpię że Rei stała się swego rodzaju wzorem do naśladowania dla terrorystów.
Piszesz że będziesz bronić swego zdania ale jakoś tego nie robisz... :/
-
Bo może chce bronić Rei w temacie o Rei? :)
Ja tak zrobię.
-
Czego brakuje?
Chyba rozwinięcia sprawy Tojiego. Niby został pilotem, a tu zonk i już go nie widzimy.
Ponadto oczekiwałem trochę innego zwieńczenia wątku Misato-Kaji (takiego bardziej happy endowego).
-
Suzahara stracił nogę i pilotem zostać nie mógł. Zresztą nie miał już czego pilotować. Jego relacja do Hikari zatrzymała się na tym poziomie, na którym zwykle zatrzymują się historie romantyczne, czyli "niby chcemy być razem, ale jak kto spyta to zaprzeczymy".
-
dziwne było jedno :roll: to jakim cudem w szpitalu ma dwie pod kołdrą?? xD
przynajmniej mi się zdawało jak oglądałem że ma dwie ^^ a z Hikari to nie wiadomo romans po wypadku gdzieś znikł po prostu a jak zdemolowali [anioł] miasto i musieli uciekać to już całkiem na pewno zanikło:/
-
Tam seryjnie są dwie nogi :)!!!!!!
Też nie zwróciłem na to wcześniej uwagi.
Druga to pewnie proteza albo taki dynks jak u Luka Skywalkera.
Co do romansu, to przecież jest tam takie jedno bara-bara, więc nie wierzę w obumarcie uczucia (zwłaszcza widząc jak Misato rozpacza po jego śmierci).
Czekaj, czekaj...
Jaka Hikari?
Przecież z Hikari on nie tego...
Oj, chyba koledze się romase pomyliły :)
-
nie nie prawda był jeszcze jeden romans tak nie do końca to ujmując ^^ Hikari i Suzuchara wiec nic nie mów że mnie się coś %&^%&^#E^ xD
-
Ja nie twierdzę, że tego nie było.
Twierdzę tylko, że ja mówiłem o innym romansie (z KAJIM nie Tojim).
Co do tego co było między Tojim a przewodniczącą, to romansem bym tego nie nazwał. W przypadku 14latków trochę zbyt szumnie to brzmi.
Może lepszym określeniem byłaby sympatia, zauroczenie, miłostka itp.?
-
masz racje rzeczywiście w Nge mogli bardziej rozwinąć wątek Misato z Kajim ale pomyśl ile te anime by trwało gdyby zrealizowali takie pomyśły ?? :]
-
Po pierwsze: Jakie dwie nogi? Kiedy Toji leży w szpitalu kołdra układa się tak że widać jak na tacy że ma jedną nogę :roll: Przypatrzcie się uważnie.
Po drugie: Dlaczego mieliby inaczej ukazywać czy zakończyć wątek miłości Misato i Kajiego? Właśnie tak jak jest jest dobrze (znaczy z punktu widzenia widza...). Jaki happy end? Jak ktoś chce historii naszpikowanej szczęśliwymi zakończeniami to nie w Evie.
-
wiesz nge jest zrobione do rozmyślań chciałbym więcej zagadek a nie xD bo teraz to ciężko o czymkolwiek rozmawiać bo dużo rzeczy jest już omówionych :/
-
Tak ale ich związek jest ciekawy właśnie taki jaki jest. Czego chcesz więcej? Tego całego "happy endu"? Pytanko: po co?
A co do tego że chcesz więcej zagadek... gdyby ich związek był pokazany inaczej to pewnie też już byś nie miał o czym rozmyślać. Chociaż ja tam rozmyślam o NGE non stop i nie widzę problemu ^_^
Przy okazji pozwolę sobie na zdanko spamu: Nawet nie zauważyłem jak minęła setka ^_^ Trzeba to opić Tymbarkiem ^_^
-
ty nie znasz evangeliona od jakiegoś roku xD mi się troche znudziło i zaczełem robić amv przecież wiesz :] ;) jako mój wierny fan xD
ale i tak z tą nogą to Toji nawet pewnie nie zauważył xD
-
Touji ma jedną nogę i trzeba się tego domyślać. Z wypowiedzi ekipy ratunkowej wynika, że coś mu amputowali, a z ułożenia kołdry wynika, że nogę. Wprost nie mogli tego pokazać ze względu na poziom cenzury w serii tv.
Może lepszym określeniem byłaby sympatia, zauroczenie, miłostka
"Typowa relacja pary mangowej" :)
-
Tak. Na pewno nie zauważył. Pewnie się wogóle nie zorientował kiedy opuszczał szpital :lol:
Wierny fan :lol: :lol: chcę autograf ^_^
Aha. Co do tego znudzenia to chyba na tym polega fanatyzm że się nie znudzi ^_^
-
fan a fanatyzm niewielka różnica ^^ zauważyliście że zbaczamy z głównego założenia tego działu?? ^^ Tojii leżał jak ten $%# i nic sobie z tego nie robił :?
-
A co miał robić? Bardzo możliwe że na początku nie wiedział o amputacji ale w końcu musiał to zauważyć.
Ale masz rację. Coś zboczyliśmy z tematyki tematu (znowu głupie wyrażenie ^_^). No chyba że komuś brakuje w NGE nogi Tojiego ^_^ Właściwie to mi chyba niczego w Evie nie brakuje. Dla mnie jest po prostu idealne (tak, wiem, nie ma rzeczy idealnych ale wszystko zależy od podejścia ^_^). Doskonale jest jak jest.
-
A mnie brakuje Kaworu, zdecydowanie za mało go było! Jedyne co mi to rekompensuje to to, że tak bardzo chce mi się go rysować, mam już całą kolekcję z obrazkami przedstawiającymi tego Aniołka :)
-
IMHO wszystko ok i niczego nie brakuje... choć jak pierwszy raz oglądałem enda to coś mnie gryzło... ale wiem już co ;) , nie lubię HCP... Niech ktoś mi tylko wpadnie na pomysł czegoś podobnego do HCP w realnym świecie (na szczęście nikłe szanse ze czegoś takiego dożyjemy*) to pierwsze co zrobię to kupie pistolet i strzele mu w łeb :evil: .
* Oczywiście zakładając iż coś podobnego będzie kiedyś możliwe :roll:
...Cheers
-
Ja na pewno bym się nie obraził na zmianę kamery podczas II Impactu na taką co znajdowała się w pomieszczeniu z Adamem, ponadto bardzo bym chciał zobaczyć chociaż szczątkowy proces powstawania Evy.
-
Hm, ciekawe zagadnienie... lubię Evangeliona, więc nie odczuwam jakiegoś szczególnego braku czegokolwiek. Choć oczywiście denerwujące może być, że nawet po końcu serii pozostaje tyle pytań, nie jestem pewien, czy dobrze by było, aby twórcy wyłożyli nam prawdę na tacy... takie domysły fanów to ciekawa rzecz. Tak, ja też sobie pomyślałam, że Kaworu występuje zbyt mało, jednak gdyby był on np. pilotem od samego początku, to nie wiem, czy również tak wiele osób zafascynowałaby jego osoba. A i właśnie... Kaworu przedstawiony nam w mandze już mi się prawie zupełnie nie podoba... zatracił gdzieś swoją filozoficzną naturę i aurę tajemniczości.
I najważniejsze:
Dlaczego to życzenie Shina miałoby się spełnić?? To moje życzenie ma się spełnić!! Ja chcę zostać sam na Ziemi!! :x
-
Kolejny EMOtykon?? A co do Kawa w mandze masz rację że tam go schrzanili.