gildia.pl

Gildia Komiksu (www.komiks.gildia.pl) => Komiks - tematy ogólne => Wątek zaczęty przez: picemi w Marzec 22, 2015, 09:40:15 am

Tytuł: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: picemi w Marzec 22, 2015, 09:40:15 am
Witam
korzystając z kuponów allegro zakupiłem mnóstwo komiksów, uzupełniałem kolekcje, dużo starszych rzeczy, oczywiście nie ma szans wszystkiego przeczytać (część kiedyś już przeczytałem), czy choćby przejrzeć, i tu pojawia się problem:
Czasem komiksy mają wady "wrodzone" i możemy taki cud trzymać nawet o tym nie wiedząc a potem po jakimś czasie go sprzedać nawet o tym nie wiedząc (raz mi się taka sytuacja zdarzyła). I tu się pojawia moja propozycja:
Stworzyć listę takich komiksów na którą należy zwrócić szczególną uwagę (tzn. Tytuł komiksu i wada - Np Trybunał Sów - dodatki po fińsku), aby było wiadomo na co zwrócić szczególną uwagę, z nowościami to nie problem gdyż na forum się na bieżąco takie informację pojawiają.
Dwa komiksy na których się potknąłem:
1 Trybunał Sów - dodatki po Fińsku
2 Indianskie lato - źle wydrukowany cały komiksy - przesunięcie plansz
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: KukiOktopus w Marzec 22, 2015, 11:57:47 am
Chciałbym zaznaczyć, że jedynie część nakładu Trybunału miała strony po fińsku i nie były to tylko dodatki, ale również ostatnia (a może i więcej) plansza komiksu. Niemniej należy również zauważyć, że lektura tej wersji komiksu była fajna, bo przynajmniej część czytelników doszła do całkowicie zdroworozsądkowych wniosków, co do pochodzenia tych wstrętnych Talonów. Innymi słowy: Precz z fińskimi talonami!!!

Ponadto, po fińsku ukazała się również u nas część nakładu ostatniego Blacksada (Amarillo).
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: peta18 w Marzec 22, 2015, 12:06:35 pm
Pomijajac juz fakt, ze taki komiks po finsku jest niezlym rarytasem i bialym krukiem na naszym rynku, to zwrocic mozna rowniez uwage na jego walory ekonomiczne. Podejrzewam, ze koszt tego samego komiksu w Finlandii jest znacznie wyzszy, niz nabyty u nas za zlotowki. Dodac mozna rowniez walor edukacyjny, byc moze dla niektorych to bodzec do nauki nie-indoeuropejskich jezykow obcych.
Sam korzysci.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: KukiOktopus w Marzec 22, 2015, 12:11:16 pm
Dodac mozna rowniez walor edukacyjny, byc moze dla niektorych to bodzec do nauki nie-indoeuropejskich jezykow obcych.
Znowu zaczynasz siać ten ferment żeby zwrócić na siebie uwagę? Przecież wiadomo, że lingwistyka jest tutaj na liście nauk zakazanych.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: Murazor w Marzec 22, 2015, 12:17:38 pm
Ponadto, po fińsku ukazała się również u nas część nakładu ostatniego Blacksada (Amarillo).


Proponuję dopisywać do pierwszego posta dane tytuły, żeby nie było konieczności czytania całego wątku  :wink:
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: peta18 w Marzec 22, 2015, 12:50:37 pm
Znowu zaczynasz siać ten ferment żeby zwrócić na siebie uwagę? Przecież wiadomo, że lingwistyka jest tutaj na liście nauk zakazanych.
Zwracanie uwagi jest podstawa mojego jestestwa.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: Motyl w Marzec 22, 2015, 01:14:46 pm
(http://images70.fotosik.pl/729/c52bfcedaf4cf8dbgen.jpg)

Fiński pięknym językiem jest i basta!
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: KukiOktopus w Marzec 22, 2015, 01:15:35 pm
Zwracanie uwagi jest podstawa mojego jestestwa.
Ależ jest to całkowicie zrozumiałe, bo niemal każdy pragnie uwagi, a szczególnie skrajni solipsyści w swym egzystencjalnym, rozmytym osamotnieniu, wsparci dodatkowo czysto technicznymi powodami, które wskazał Ci już przecież Gawron (http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,37399.msg1293237.html#msg1293237). Niemniej jestem zmuszony Ci przypomnieć, że nie bez kozery lingwistyka jest i jak najbardziej powinna być napiętnowana, ponieważ mówienie językami jest jednym z ważniejszych znamion opętania.

Ale ad rem, to WKKM i morrisonowe X-men (o ile się nie mylę - Imperialni) z poprzestawianymi stronami, który to fakt był interpretowany przez niektórych czytelników jako niezła narracyjna jazda z retrospekcjami :lol:
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: peta18 w Marzec 22, 2015, 01:20:38 pm
@Kuki na czesc mojego duchowego oczyszczenia z lingwistycznych demonow zmienilem sobie avatara. Buddo Jezus wskazal mi odpowiednia sciezke.

A co do bledow:
- Lapinot i marchewki z Patagonii (powtorzone strony)
- Bez honoru (powtorzone strony i w innym egzemplarzu: calkowite pomieszanie stron)
- Szpon 2 (pasy na jeden stronie)
- Ralph Azham 3 (za duzy grzbiet w stosunku do liczby stron)
- Monster 1 (pikseloza w tytule na stronie tyulowej)
- Professor Bell 2 (pikseloza w pierwszej historii)
- Pielgrzym 2 (pikseloza na poczatku tomu).
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: JanT w Marzec 22, 2015, 02:26:29 pm

- Szpon 2 (pasy na jeden stronie)
Mógłbyś napisać która to strona? bo u mnie chyba nie było.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: pokia w Marzec 22, 2015, 02:48:03 pm
- Professor Bell 2 (pikseloza w pierwszej historii)

To akurat błąd przygotowania do druku, a nie wada produkcyjna (czytaj, to nie błąd drukarni). Osoba robiąca skład wypuściła pdf z nieaktualnymi linkami. Gdyby drukarnia zrobiła taki błąd, wydawca zażądałby poprawnego wydruku. Natomiast, że to był błąd po stronie przygotowania plików do druku, to Timof musiałby na własny koszt wydrukować cały nakład od nowa. Postanowili udawać, że nic się nie stało i rzucili to na rynek...
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: peta18 w Marzec 22, 2015, 03:03:57 pm
Mógłbyś napisać która to strona? bo u mnie chyba nie było.
Bedzie ciezko bo nie ma numeracji stron, Ale to jest strona z geba Szpona, zaraz przed skokiem z samolotu.
Zrobilem fote:
(https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpf1/v/t34.0-12/961718_859235824136279_639958421_n.jpg?oh=da2bafc098933246aac9b142118ed7ad&oe=5510D9B4&__gda__=1427171058_2df107e1b9c8448d62dc1c6748f54cba)

To akurat błąd przygotowania do druku, a nie wada produkcyjna (czytaj, to nie błąd drukarni). Osoba robiąca skład wypuściła pdf z nieaktualnymi linkami. Gdyby drukarnia zrobiła taki błąd, wydawca zażądałby poprawnego wydruku. Natomiast, że to był błąd po stronie przygotowania plików do druku, to Timof musiałby na własny koszt wydrukować cały nakład od nowa. Postanowili udawać, że nic się nie stało i rzucili to na rynek...
Wiem, ze blad przygotowania do druku, ale picemi pisal o "wadach wrodzonych" komiksu, skoro zostalo to tak zlozone, to znaczy sie, ze jest to wada wrodzona, nie bylo doprecyzowania ze chodzi o bledy drukarskie, a raczej o komiksy z jakimis defektami.


Kolejne komiksy z wadami:
- Prosto z piekła (pierwsze wydanie w miekkiej oprawie, powtórzone strony i brak innych stron)
- Straznicy Poczatek. Gwardzisci i Jednawbna Zjawa (wyblakle kolory w ostatnim zeszycie Zjawy, przebijajacy zolty na czerni na okladkach rozdzialow)
- Marvel Zombies (pikseloza w niektorych zeszytach i tylko w czesci nakladu, sprawdzalem)
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: KukiOktopus w Marzec 22, 2015, 03:39:18 pm
Bedzie ciezko bo nie ma numeracji stron, Ale to jest strona z geba Szpona, zaraz przed skokiem z samolotu.
Z Szponem 2 jest o tyle ciekawie, że przedmiotowe pasy są tylko na rysunku i dopiero na nie niejako są "nałożone" te ramki z tekstem. Dlatego wydaje się, że jest to "wina" oryginalnych materiałów dostarczonych wydawnictwu.

A może jednak nie? Jestem ciekaw, czy ktoś ma Szpona 2 bez pasów?

Cytuj
- Prosto z piekła (pierwsze wydanie w miekkiej oprawie, powtórzone strony i brak innych stron)
Wspomniana wada jest jedynie w części mietkiego nakładu.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: JanT w Marzec 22, 2015, 03:39:23 pm
Bedzie ciezko bo nie ma numeracji stron, Ale to jest strona z geba Szpona, zaraz przed skokiem z samolotu.
To tak ma być  :biggrin: to jest pokazanie spadania (ale jeszcze w oryginale sprawdziłem dla pewności).

A co do wyblakłych stron to:

WKKM: tom 54, tom 57, tom 58, tom 59 (plus złe kolory okładki) to chyba nie cały nakład ale pewności nie mam.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: peta18 w Marzec 22, 2015, 03:44:52 pm
To tak ma być  :biggrin: to jest pokazanie spadania (ale jeszcze w oryginale sprawdziłem dla pewności).
O kurcze, myslalem, ze to wada, bo nachodzi na te czerwone kolka i jak ja bym to projektowal, to "efekt spadania" bylby pod.
No dobra wycofuje kandydature :)
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: KukiOktopus w Marzec 22, 2015, 03:50:26 pm
To tak ma być  :biggrin: to jest pokazanie spadania (ale jeszcze w oryginale sprawdziłem dla pewności).
Jeśli jest to zamierzone, to zupełnie nietrafione (właśnie przez fakt nachodzenia pasków na okrągłe kadry), bo wygląda na jakiś efekt błędu systematycznego. Co więcej, wydaje mi się, że, pomimo wszystko, to jednak jest błąd w materiałach oryginalnych.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: peta18 w Marzec 22, 2015, 03:54:53 pm
Jeśli jest to zamierzone, to zupełnie nietrafione (właśnie przez fakt nachodzenia pasków na okrągłe kadry), bo wygląda na jakiś efekt błędu systematycznego. Co więcej, wydaje mi się, że, pomimo wszystko, to jednak jest błąd w materiałach oryginalnych.
Wyglada to zle i zastosowali to bez sensu. Powinno byc tez w jakiejs mierze na nastepnej rozkladowce jak juz Szpon leci w dol. Ale dobra, tom 2 generalnie doluje, wiec pozostal w konwencji.

EDIT: no chyba ze to przebijajace sie swialo z otwieranego wlazu, to calkiem inna para kaloszy. Tak czy inaczej nie powinno to zachodzi na te okragle kadry.

EDIT 2:
Uzupelniam liste:
- Noir (pasy w druku cyfrowym na czarnych aplach)
- Postapo 2 (pasy w druku cyfrowym na czarnych aplach)
- BPRD tom 1 albo 2 wersji PL (mega duzy big na srodku okladki, trafil mi sie egzemplarz z odciskiem jakiegos walka na okladce, nie mam fot bo juz dawno sprzedalem na rzecz oryginalu)
- Batman, Dlugie hallowen i Mroczne zwyciestwo (wybrania na niektorych stronach, czyli biale obramowania pomiedzy czarnymi a kolorowymi elementami, blad przygotowania do druku)
- Kajtek i Koko w kosmosie (trafil mi sie egzemplarz z krzywo zalozona obwoluta : )
- Czterej jezdzcy apokalipsy (niewyschnieta do konca farba i posklejane przez to strony)
- Ronin (mam przesuniete kilka stron i za bardzo przez to dociete, ale dawno temu czytalem i juz nie pamietam dokladnie :)
- jakas czesc komiksow Centrali i Timofa, Rorki od Sidecki tez i mozliwe, ze innych wydawcow rowniez, maja zle zlozone napisy na grzbiecie. Nie czyta sie ich od gory w dol, a od dolu w gore i to jest blad edytorski).
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: picemi w Marzec 22, 2015, 06:47:01 pm
Fajnie, że jest dyskusja, ale chyba się źle wyraziłem.
Właśnie chodziło mi o komiksy w których w części nakładu występują wady, aby ewentualnie można je zareklamować u producenta.
Gdy w całym nakładzie występuje jakaś wada to i tak nic z tym się nie zrobi. Przy tytule komiksu prosiłbym o konkretne wskazanie miejsca wady, aby łatwo można było sprawdzić u siebie.


Co do Indiańskiego lata - wszystkie strony były przesunięte - na dole było biało na górze kadry wychodziły poza stronę, zareklamowałem - wymienione.

Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Marzec 22, 2015, 07:50:19 pm
- jakas czesc komiksow Centrali i Timofa, Rorki od Sidecki tez i mozliwe, ze innych wydawcow rowniez, maja zle zlozone napisy na grzbiecie. Nie czyta sie ich od gory w dol, a od dolu w gore i to jest blad edytorski).
To nie blad edytorski, wiele oryginalnych komiksow frankofonskich tak ma.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: peta18 w Marzec 22, 2015, 07:55:20 pm
To nie blad edytorski, wiele oryginalnych komiksow frankofonskich tak ma.
Wiesz co, byc moze we Francji to nie jest blad (tego nie wiem), ale w Polsce juz tak. I z tego wzgledu powinno to byc dostosowane do standardow Polskich, jezeli oryginal tak ma.

EDIT: Zeby nie byc goloslownym jest nawet norma to regulujaca :)

Norma PN-78/N-01222/08 Kompozycja wydawnicza książki. Okładka i obwoluta
Z punktue 3.1: „Umiejscowienie nazwy autora i tytułu książki. Nazwę autora(ów) i tytuł książki należy podawać na grzbiecie okładki i obwoluty; elementy te powinny biec w poprzek grzbietu (w formie tzw. szyldzika) lub wzdłuż grzbietu od górnego do dolnego brzegu książki".
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Marzec 22, 2015, 08:11:22 pm
Ok, zwracam honor. Przyznam, ze mnie to troche irytuje i czyta mi sie taki grzbiet jakos dziwnie.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: peta18 w Marzec 22, 2015, 08:20:01 pm
Ok, zwracam honor. Przyznam, ze mnie to troche irytuje i czyta mi sie taki grzbiet jakos dziwnie.
Teraz mamy taka norme, ale w XIX i na poczatku XX w. norma byla juz inna i wystepowala wersja od dolu do gory.
Jak spojrzysz na swoje zbiory to na 99% kazdy tytul anglojezyczny jest od "gory do dolu" i ten sposob wydaje mi sie lepszy, ale jak patrzne na swoje polki, to jest pelna dowolnosc w wydaniach polskich. Anglojezyczne ksiazki i komiksy wszystkie "poprawnie".
Wydaje mi sie, ze komisach KG jest obowiazujaca norma bez wzgledu na pochodzenie licencji danego komiksu. Egmont, Mucha, WK i Taurus ma podobnie. Przynajmniej na tych, co mam.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: graves w Marzec 22, 2015, 09:07:54 pm
Norma PN-78/N-01222/08 Kompozycja wydawnicza książki. Okładka i obwoluta
Z punktue 3.1: „Umiejscowienie nazwy autora i tytułu książki. Nazwę autora(ów) i tytuł książki należy podawać na grzbiecie okładki i obwoluty; elementy te powinny biec w poprzek grzbietu (w formie tzw. szyldzika) lub wzdłuż grzbietu od górnego do dolnego brzegu książki".
Bardzo ciekawe. Nie wiedziałem, że jest na to norma. W końcu od zawsze było tak lub tak. Trochę denerwujące, ale podchodziłem do tego jak do czegoś nieuniknionego.
Dzięki za info.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: radef w Marzec 23, 2015, 06:34:34 am
Popatrzyłem na moje komiksy i powiem tak, trudno powiedzieć których jest więcej - ze grzbietem z góry na dół czy z dołu na górę.
A ktoś tu pisał, że w Egmoncie na grzbietach wszystkich komiksów są napisy z góry na dół. Tak więc powiem tak - "Asteriksy", "MegaGiga", "Mamuty" - na pewno bym znalazł coś więcej, są z napisami na grzbiecie z dołu na górę.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: peta18 w Marzec 23, 2015, 07:25:14 am
A ktoś tu pisał, że w Egmoncie na grzbietach wszystkich komiksów są napisy z góry na dół. Tak więc powiem tak - "Asteriksy", "MegaGiga", "Mamuty" - na pewno bym znalazł coś więcej, są z napisami na grzbiecie z dołu na górę.
Rzeczywiscie, mam co prawda tylko Asteriksy z tego, co wymieniles. Ale jak patrze na frankofony typu Lanfeust, Ptak czasu, Cygan, Tolle, Armade itp. To mam wg normy przyjetej w Polsce. Reszta komiksow ze Swiata Komiksu tez (tych ktore mam, a mam ich sporo).
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: greg0 w Marzec 23, 2015, 04:46:34 pm
"Thorgal " z wyd. Hachette też ma < z dołu do góry >
Ciekawe,  nigdy na to nie zwracałem uwagi.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: blackwaterpark w Marzec 23, 2015, 05:00:08 pm
[...] Kolejne komiksy z wadami:
- ''Prosto z piekła'' (pierwsze wydanie w miękkiej oprawie, powtórzone strony i brak innych stron) [...]

Można prosić o jakieś szczegóły? (przynajmniej, czy dużo było tych błędów?)
z góry dziękuję za odpowiedź  :smile:
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: peta18 w Marzec 23, 2015, 06:33:24 pm
Można prosić o jakieś szczegóły? (przynajmniej, czy dużo było tych błędów?)
z góry dziękuję za odpowiedź  :smile:
W sensie kilka stron bylo powtorzonych zaraz po sobie. I niestety weszly w miejsce tych, ktorych zabraklo w komiksie. Niestety nie pamietam, ktore to strony byly, bylo to dawno temu, komiks wymienilem i dostalem wolny od wad.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: bosssu w Marzec 24, 2015, 06:25:09 am
Popatrzyłem na moje komiksy i powiem tak, trudno powiedzieć których jest więcej - ze grzbietem z góry na dół czy z dołu na górę.
A ktoś tu pisał, że w Egmoncie na grzbietach wszystkich komiksów są napisy z góry na dół. Tak więc powiem tak - "Asteriksy", "MegaGiga", "Mamuty" - na pewno bym znalazł coś więcej, są z napisami na grzbiecie z dołu na górę.

Co do kierunku umiejscowiania napisu na grzbiecie to właśnie od zawsze przyjęte było pisanie od dołu do góry a odwrotnie to dla mnie jakiś "bajer"


Z tego co zauważyłem na półce to tylko RORK mnie "denerwuje" bo jest najbardziej widoczny ten napis.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: peta18 w Marzec 24, 2015, 06:33:35 am
Co do kierunku umiejscowiania napisu na grzbiecie to właśnie od zawsze przyjęte było pisanie od dołu do góry a odwrotnie to dla mnie jakiś "bajer"
No wlasnie nie bylo, podalem przyklady i normy. Poza tym normy u nas nie musza byc tkie same jak w innych krajach.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: kuba g w Marzec 24, 2015, 01:26:09 pm
Popatrzyłem na moje komiksy i powiem tak, trudno powiedzieć których jest więcej - ze grzbietem z góry na dół czy z dołu na górę.
A ktoś tu pisał, że w Egmoncie na grzbietach wszystkich komiksów są napisy z góry na dół. Tak więc powiem tak - "Asteriksy", "MegaGiga", "Mamuty" - na pewno bym znalazł coś więcej, są z napisami na grzbiecie z dołu na górę.


Tak spojrzałem na swoją półkę na szybko i mogę dodać...

+ Droga do zatracenia (Amber), Cubitus (Ale Komiks!), Marvel Superhelden (to akurat niemieckojęzyczny album), Stuck Rubber Baby (Centrala), We włoszech wszyscy jesteśmy mężczyznami (Centrala), Punk Rock Jesus (edycja frankofońska od Urban), Before Watchmen (edycja frankofońska od Urban), Anna chce skoczyć (Centrala) i kilka francuskich tomików z ilustracjami Sempe z lat 60 i 70.


Wszystkie idą "w drugą stronę".
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: wilk w Marzec 24, 2015, 02:27:19 pm
Również na szybko oceniając to chyba wszystkie komiksy Timofa, Centrali i Postu które mam, mają układ z dołu do góry. U reszty wydawnictw układ idzie z góry do dołu.


Edit:
No i układ od dołu do góry stosuje Sideca i stosował Twój Komiks.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: skil w Marzec 24, 2015, 03:05:49 pm
No wlasnie nie bylo, podalem przyklady i normy. Poza tym normy u nas nie musza byc tkie same jak w innych krajach.

Ta polska norma wydawnicza to pic na wodę, mało który wydawca w ogóle o niej wie. Większość wydawców, szczególnie tych dużych, rzeczywiście używa napisów z góry na dół a la Ameryka, ale im mniejszy wydawca, im większa świadomość edytorska, tym częściej można spotkać zapis nawiązujący do dawnej tradycji zapisu w Polsce od dołu do góry (która ma zresztą więcej sensu, w końcu książkę leżącą na stole pierwszą stroną okładki do dołu łatwiej zidentyfikować po tytule na grzbiecie zapisanym od dołu do góry).
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: KukiOktopus w Marzec 24, 2015, 03:06:30 pm
No wlasnie nie bylo, podalem przyklady i normy. Poza tym normy u nas nie musza byc tkie same jak w innych krajach.
Peta, normalnie załamałeś mnie tą normą, bo okazało się, że niemalże połowa mojej biblioteki książek prawniczych jest nienormalnie "do góry nogami"; połowa, bo ta pochodząca z wydawnictwa C.H.Beck, w tym z serii Monografie Prawnicze oraz Podręczniki Prawnicze. Przykład:

(http://www.ksiegarnia.beck.pl/images/okladki/big/12523.png)

Co gorsza, druga połowa, wydana przez LexisNexis, jest normalnie "do góry nogami" względem nienormalnie usutuowanych "nóg" C.H.Becka i normalnie nie wiem już co jest normalne, a co normalne nie jest, bo mamy tutaj kolizję norm sui generis, i.e. z jednej strony norma powołana przez Ciebie, a z drugiej - połowę autorytetu doktryny i judykatury, który przecież normy tworzy i następnie ugruntowuje, pytanie tylko czy w dobrą stronę, czego egzemplifikacją jest choćby hot topic projektu ustawy o jednolitej cenie książki.


EDIT: No i znów zaczeło mi grać w głowie (https://www.youtube.com/watch?v=XnBqac_IcXY) i nie mogę się skupić  :cry:
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: peta18 w Marzec 24, 2015, 03:37:45 pm
Kuki, you made my day :)
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: bosssu w Marzec 24, 2015, 05:26:34 pm
zapis nawiązujący do dawnej tradycji zapisu w Polsce od dołu do góry (która ma zresztą więcej sensu, w końcu książkę leżącą na stole pierwszą stroną okładki do dołu łatwiej zidentyfikować po tytule na grzbiecie zapisanym od dołu do góry).
I to ma dla mnie największy sens. Mam stać na głowie aby odczytać tytuł?? Nie każdy książki ustawia pionowo. Ja mam komiksy w dwóch stosach i "głupie" jest odwracanie tylną okładką do góry po to , żeby fajnie można było przeczytać tytuł komiksu.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: greg0 w Marzec 24, 2015, 05:48:34 pm
I to ma dla mnie największy sens. Mam stać na głowie aby odczytać tytuł?? Nie każdy książki ustawia pionowo. Ja mam komiksy w dwóch stosach i "głupie" jest odwracanie tylną okładką do góry po to , żeby fajnie można było przeczytać tytuł komiksu.


Ciekawostka - wszystkie pudełka gier komputerowych mają napisy góra-dół.
wszystkie  ( te które posiadam ) - słowniki ,encyklopedie , leksykony,albumy oraz Pismo Święte- również góra-dół.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: Deg w Marzec 24, 2015, 05:52:43 pm

Ciekawostka - wszystkie pudełka gier komputerowych mają napisy góra-dół.
Prawie wszystkie - szybkim rzutem oka znalazłem Carte Blanche z odwrotnym napisem.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: greg0 w Marzec 24, 2015, 05:55:04 pm
Wyjątek potwierdzający regułę  :biggrin:
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: peta18 w Marzec 24, 2015, 06:07:35 pm
W szoku jestem, ze kwestia kierunku napisow na grzbiecie poruszy ten watek : )

ps. A wyjatek nigdy nie potwierdza reguly! Musialem. : )
Ta polska norma wydawnicza to pic na wodę, mało który wydawca w ogóle o niej wie. Większość wydawców, szczególnie tych dużych, rzeczywiście używa napisów z góry na dół a la Ameryka, ale im mniejszy wydawca, im większa świadomość edytorska, tym częściej można spotkać zapis nawiązujący do dawnej tradycji zapisu w Polsce od dołu do góry (która ma zresztą więcej sensu, w końcu książkę leżącą na stole pierwszą stroną okładki do dołu łatwiej zidentyfikować po tytule na grzbiecie zapisanym od dołu do góry).
No wlasnie dla mnie wygodniejszy jest zapis od gory do dolu. Jak ksiazka lezy "na plecach" to czytam tytul bez problemow. Po co mialbym klasc ksiazke przednia okladka do dolu w stosie?
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: KukiOktopus w Marzec 24, 2015, 06:31:09 pm
A ja jestem w szoku inkrustowanym zachwytem, spowodowanych trafnością i poprawnością logiczną wywodu Skila na temat świadomości edytorskiej, popartego równie błyskotliwą glosą* Bosssu.

* gdyby ktoś dopatrywał się w "błyskotliwej glosie" jakiegoś, nie daj Boże, pfu, pfu, nomen omen, to od razu mówię, że takie podejrzenia są niezasadne, bo ręczę, że nie znam żadnych języków niepolskich i, co więcej, na nie plwam.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: greg0 w Marzec 24, 2015, 06:38:02 pm


No wlasnie dla mnie wygodniejszy jest zapis od gory do dolu. Jak ksiazka lezy "na plecach" to czytam tytul bez problemow. Po co mialbym klasc ksiazke przednia okladka do dolu w stosie?



Zgadzam się!

Wszystkie komiksy i książki które odkładam po czytaniu - odkładam "na  plecy " - nigdy odwrotnie.
Tylko " Ekspedycję " będę odkładał odwrotnie czyli "przednią okładką do dołu" - wiadomo dlaczego - paskudna okładka. Ale to wyjątek -potwierdzający regułę . :biggrin:
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: peta18 w Marzec 24, 2015, 07:15:44 pm
A ja jestem w szoku inkrustowanym zachwytem, spowodowanych trafnością i poprawnością logiczną wywodu Skila na temat świadomości edytorskiej, popartego równie błyskotliwą glosą* Bosssu.
I cala ta logicznosc wypowiedzi i jej trafnosc polozylo odlozenie ksiazki tylem do dolu. A przodzem do gory nastapil chaos. A glosa bossa rzekla: To tak jakbym czytal "od tylu", a wychodzilo "od przodu".
Tako rzeklem, Buddo-Jezus.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: KukiOktopus w Marzec 24, 2015, 07:22:53 pm
I cala ta logicznosc wypowiedzi i jej trafnosc polozylo odlozenie ksiazki tylem do dolu. A przodzem do gory nastapil chaos. A glosa bossa rzekla: To tak jakbym czytal "od tylu", a wychodzilo "od przodu".
Tako rzeklem, Buddo-Jezus.
To ja powiem krótko, ale dosadnie: MANGA!!!
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: cro_no w Marzec 24, 2015, 08:29:13 pm
Prawie wszystkie - szybkim rzutem oka znalazłem Carte Blanche z odwrotnym napisem.

A mnie się nie chce rzucać okiem, ale któreś pudełko z trójki: Dreams to Reality, Toonstruck lub Atlantis II też ma odwrotnie. Ale to jeszcze stare, duże pudełka, więc może dlatego:)
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: graves w Marzec 24, 2015, 10:19:21 pm
Wszystkie komiksy i książki które odkładam po czytaniu - odkładam "na  plecy " - nigdy odwrotnie.
Tylko " Ekspedycję " będę odkładał odwrotnie czyli "przednią okładką do dołu" - wiadomo dlaczego - paskudna okładka. Ale to wyjątek -potwierdzający regułę . :biggrin:
Słusznie. Jak w księgarniach leżą na stosikach - to też okładką do góry i wtedy tytuł na grzbiecie jest poprawny :)
Tytuł: Standard Egmontu i nie tylko - grzechy wydawców
Wiadomość wysłana przez: Kijanek w Listopad 25, 2017, 12:41:35 pm
Jako że nasz największy wydawca postanowił, że dobro luksusowe jakim jest komiks, potraktować po macoszemu, ważna jest ilość tytułów a nie jakość wydania. Stwórzmy wątek gdzie dowoli błędy będzie można wytykać.
Tytuł: Odp: Standard Egmontu i nie tylko - grzechy wydawców
Wiadomość wysłana przez: Night wolf w Listopad 25, 2017, 12:45:09 pm
Ale masz taki wątek, to po co kolejny. Żeby było śmieszniej to jest o tym info w ostatnim poście w Egmont 2018.
Tytuł: Odp: Standard Egmontu i nie tylko - grzechy wydawców
Wiadomość wysłana przez: KukiOktopus w Listopad 25, 2017, 12:50:48 pm
Żeby było jeszcze smieszniej, to, oprocz tego wskazanego w ostatnim poscie egmontu, istnieje jeszcze jeden watek dedykowany wadom komiksow:

http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,37550.msg1294967.html#msg1294967 (http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,37550.msg1294967.html#msg1294967)

Czyli razem z tym najnowszym to juz beda trzy.

Ale fajnie!!!
Tytuł: Odp: Standard Egmontu i nie tylko - grzechy wydawców
Wiadomość wysłana przez: KukiOktopus w Listopad 25, 2017, 01:04:49 pm
Oczywiscie Dembol robi sobie jaja nawet w obliczu tej tragedii, która mnie już kilka razy pchnęła do odkręcenia gazu (nie dosc, ze nie zapukał nikt na czas, to jeszcze na dodatek zawsze okazywalo sie, ze odkrecalem kuchenkę elektryczną - niestety taka karma :sad: ).

Zobaczymy jak bedziesz sie smiał baranim głosem, gdy wszechswiat zacznie sie kurczyc i wszyscy beda mieli z dnia na dzien coraz mniej miejsca na komiksy. Oj, zobaczymy...
Tytuł: Odp: Standard Egmontu i nie tylko - grzechy wydawców
Wiadomość wysłana przez: gobender w Listopad 25, 2017, 02:58:57 pm
Zobaczymy jak bedziesz sie smiał baranim głosem, gdy wszechswiat zacznie sie kurczyc i wszyscy beda mieli z dnia na dzien coraz mniej miejsca na komiksy. Oj, zobaczymy...

Może nie bedzie tak źle, komiksy też będą mniejsze :D
Tytuł: Odp: Standard Egmontu i nie tylko - grzechy wydawców
Wiadomość wysłana przez: JanT w Listopad 25, 2017, 03:29:39 pm
Może nie bedzie tak źle, komiksy też będą mniejsze :biggrin:
Ulitmate Comics już to przewidziało  :smile:
Tytuł: Odp: Standard Egmontu i nie tylko - grzechy wydawców
Wiadomość wysłana przez: gascan w Listopad 25, 2017, 04:16:13 pm
Słabszą jakość komiksów mogę przeżyć jeżeli idzie z tym spadek ceny. Słabego tłumaczenia nie wybaczę.
Emognt mógłby wydawać wszystko tak jak star wars komiks i byłbym zadowolony.
Tytuł: Odp: Standard Egmontu i nie tylko - grzechy wydawców
Wiadomość wysłana przez: KukiOktopus w Listopad 25, 2017, 04:22:03 pm
Ulitmate Comics już to przewidziało  :smile:
Oczywscie, i bardzo sie dziwie, ze dopiero teraz to zauwazyliście. To "ulitmate" w nazwie wydawnictwa jest nieprzypadkowe.

I niebawem tez tak wszyscy bedziemy szybko wychodzic jak ich komiksy.
Tylko że nogami do przodu.
Tytuł: Odp: Standard Egmontu i nie tylko - grzechy wydawców
Wiadomość wysłana przez: amsterdream w Listopad 25, 2017, 05:38:32 pm
Wiadomo od dawna, że BZG drukować nie potrafi, ale to co dzisiaj zobaczyłem robiąc porządki przebiło wszystko - w trzecim tomie New Avengers od tektury zaczęła się odklejać ta warstwa z nadrukiem. Na zdjęciu trudno to uchwycić, ale na żywo wygląda okropnie. Tam gdzie jest Iron Man:

(https://image.ibb.co/n5B5L6/DSC_0678.jpg)

Z tyłu w rogu dzieje się to samo. Komiks nigdy nie był zalany, stał sobie po prostu na półce za szybą.
Tytuł: Odp: Standard Egmontu i nie tylko - grzechy wydawców
Wiadomość wysłana przez: mappy w Listopad 25, 2017, 06:08:58 pm
Będzie obwoluta.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: vision2001 w Listopad 30, 2017, 09:09:29 pm
Przestroga dla tych co lubią swoje komiksy trzymać nierozpakowane/w folii do momentu przeczytania.


(https://zapodaj.net/images/209472cad4864.jpg)
(https://zapodaj.net/images/47a41a8e9cda7.jpg)
(https://zapodaj.net/images/185f15fc682b8.jpg)
(https://zapodaj.net/images/a40d7df398cc3.jpg)


(DWW: Barakuda #1).
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: peta18 w Listopad 30, 2017, 09:19:46 pm
Mole trzymasz w komiksach?  :lol:
Dobrze ze jak sie kupuje przez internet to najczesciej gdzies w jakiejs bazie danych jest reokrd danego zamowienia i mozna bez problemu reklamowac.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: vision2001 w Listopad 30, 2017, 09:36:06 pm

Mole trzymasz w komiksach?  :lol:
;) Odpowiednia temperatura. Odpowiednia wilgotność powietrza. Pomieszczenia bez dymu tytoniowego.
Dobrze ze jak sie kupuje przez internet to najczesciej gdzies w jakiejs bazie danych jest reokrd danego zamowienia i mozna bez problemu reklamowac.
Problem pojawia się wtedy, gdy danego tytułu nie ma na rynku i weź tu wymień na produkt wolny od wad... Mam jeszcze kilka pozycji nieodpakowanych, których nakłady nie są już dostępne i boję się ściągnąć folię... ;)
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: gobender w Listopad 30, 2017, 09:58:34 pm
Hmmm, ale takie coś to powinno być widoczne nawet przez foilę. Przy takiej ilości kartek i zgięciu na grzbiecie powinna być jednak widoczna szpara.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: vision2001 w Listopad 30, 2017, 10:18:00 pm
Hmmm, ale takie coś to powinno być widoczne nawet przez foilę. Przy takiej ilości kartek i zgięciu na grzbiecie powinna być jednak widoczna szpara.
Nic nie było widać.
Rozpakowałem z folii, zgodnie z moim zboczeń obejrzałem grzbiet i mankamenty okładki (których było brak!) i zacząłem kartkować...
Tytuł: Odp: Egmont 2017
Wiadomość wysłana przez: Bobo w Grudzień 07, 2017, 02:20:11 pm
Mój Wolvie :wink: Po dwóch stronach dałem sobie spokój z rozdzielaniem.


(https://i.imgur.com/JRgKsgR.jpg)



(https://i.imgur.com/cxdyrZM.jpg)



(https://i.imgur.com/4OctTLP.jpg)
Tytuł: Odp: Egmont 2017
Wiadomość wysłana przez: vision2001 w Grudzień 07, 2017, 03:11:27 pm
(https://i.imgur.com/JRgKsgR.jpg)

Tak było u mnie i troszkę jeszcze gorzej (od środka strony do samego dołu). Dałem sobie spokój, bo...


(https://i.imgur.com/cxdyrZM.jpg)
...chyba właśnie tak by się mi dalej skończyło.

Mało mnie interesuje to czy wina wynika z braku mocy przerobowych drukarni, czy że kupili nową farbę schnącą 30 minut dłużej i nie wydłużyli cyklu produkcji. Ten produkt w swoim wykonaniu nie jest do zaakceptowania.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: Murazor w Grudzień 07, 2017, 03:50:22 pm
Nowy DC Deluxe, Batman - Sędzia Dredd. Źle złożona tylna okładka, jest krótsza pół centymetra i wyższa kilka mm. Jak postawie komiks to się sama otwiera, a komiks przewraca. Plus rysa na całym tyle pod obwolutą... Jak zobaczyłem te NOW z innego wątku to ja pi****le, jak można takie g%$a produkować :evil: Zaczynam się zastanawiać czy nie odpuścić większości komiksów od E... :-?

Cały nakład, czy tylko u mnie?

(https://s8.postimg.org/uor64qs4l/20171207_163840.jpg)(https://s8.postimg.org/eqigeml1x/20171207_163901.jpg)

Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Grudzień 07, 2017, 03:54:38 pm
Kolodziejczakowi sie podoba.
 :doubt:
Bez kitu - coraz wiecej tych wtop, trzeba byc coraz ostroniejszym...
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: Murazor w Grudzień 07, 2017, 04:04:10 pm
Rozpakowałem jeszcze Życie... i pod folią ryska na ~20cm:
(https://s8.postimg.org/9hnfgzuzp/20171207_165315.jpg)

A ostatnia paczka to uszkodzony DD, bo ravelo napchało jakichś gównianych ulotek do paczki i zszywka co trzymała ich katalog porysowała okładkę :mad:
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: JanT w Grudzień 07, 2017, 04:16:27 pm
Cały nakład, czy tylko u mnie?
U mnie OK.

Ale mam coś podobnego w Nighwingu że z jedne strony okładka wychodzi 5 mm a z drugiej w ogóle.
Jakoś mi to specjalnie nie przeszkadza ale wrzucę potem foto do kolekcji  :smile:

WKBE kto rozwinie skrót?  :smile:
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: Murazor w Grudzień 07, 2017, 04:19:02 pm

U mnie OK.
Dzięki, no to reklamuje.

W "mięczaku" pewnie nie problem, ale komiks w twardej oprawie się wywraca, bo jest jeszcze ze 2 mm do góry przesunięta.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: JanT w Grudzień 07, 2017, 05:58:01 pm
Taką mam okładkę w Nighwingu:

(https://zapodaj.net/images/0ce7d0d1aabf5.jpg)

Za mocno światło ale widać o co chodzi. Mi to jakoś nie przeszkadza ale wrzucam jako ciekawostkę  :smile:
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: mkolek81 w Grudzień 07, 2017, 06:20:13 pm
miałem coś takiego w jednym z tomów Gotham Central
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: Leyek w Grudzień 07, 2017, 06:32:33 pm
Ale mam coś podobnego w Nighwingu że z jedne strony okładka wychodzi 5 mm a z drugiej w ogóle.


To samo mam w komiksach z DC Odrodzenia z zeszłego miesiąca i w Marvel NOW to też ostatnio raczej norma. Planowałem sobie je powrzucać w pojemnik (w sposób jak na zdjęciu) i pod łóżko. Ale jak strony wystają ponad okładkę to mocno się obawiam, że po krótkim czasie takiego przechowywania wszystko to co wystaje ponad okładki się wygniecie (bo tak ładnie jak HC nie da rady tego ścisnąć bo grzbiety SC są grubsze niż drugi koniec).


(http://i64.tinypic.com/2ppzuhd.jpg)
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: J4rre w Grudzień 07, 2017, 06:37:43 pm
miałem coś takiego w jednym z tomów Gotham Central
W ostatnim czwartym tomie tak mam, że tył okładki o 2 mm kopnięty. Mi tam to w czytaniu nie przeszkadza, a tomik stoi normalnie, ale samo zjawisko (i jego nagminność) może (powinna?) niepokoić.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: gobender w Grudzień 07, 2017, 06:41:05 pm
haha Leyek, powinieneś wysłać tę fotkę do ikei. Tego pewnie jeszcze nie widzieli :D
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: Leyek w Grudzień 11, 2017, 10:32:50 pm
haha Leyek, powinieneś wysłać tę fotkę do ikei. Tego pewnie jeszcze nie widzieli :biggrin:


To już stara fotka sprzed 2 lat:) Polecam te pojemniki dużo się mieści do środka a pod standardowe podwójne łóżko wejdzie ok. 8 takich pojemników.


A żeby nie offtopować za bardzo - przeczytałem wczoraj z połowę ostatniego tomu Y Ostatni z mężczyzn i jakość druku (lub przygotowania materiałów) to jest tragedia. Już chyba ktoś o tym wspominał - jedne strony idealne, kolejne nieostre, źle wydrukowane (jak początek Kaznodziei tom 1 - tyle że tam to chyba było tłumaczone brakiem dobrych materiałów początkowych zeszytów, tutaj raczej nie ma to miejsca) i potem znów strony dobre przeplatają się z zepsutymi. Już bym wolał żeby wszystkie były zepsute a nie takie przeskakiwanie, które skutecznie zabiera część radości z lektury. W żadnym z poprzednich 4 tomów nie było takiej sytuacji. Ciekawe czy cały nakład jest tak walnięty. Przykłady beznadziejnych stron u mnie: 80-81, 84-85, 100-101, 104-105, 112-113, 116-117 - jest tego masa w całym tomie to tak dla przykładu przeglądając tylko parę stron.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: JanT w Grudzień 11, 2017, 11:32:19 pm
Było już o tym w temacie Egmont. To jest dokładnie połowa stron  :doubt: Są to wszystkie "drugie strony" (drukowane gdy pierwsza strona już była zadrukowana) 2 dobre, 2 złe na zmianę i tak przez cały tom.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: misiokles w Grudzień 12, 2017, 05:47:42 am
Z moim tomem wydaje się być wszystko w porządku. Ale też z Kaznodziei, gdyby nie wpisy na forum, również niczego niepokojącego bym nie zauważył.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: roble w Grudzień 12, 2017, 01:42:41 pm
Trafił mi się drugi tom blacksada z bledem okladki jak w nowym deluksie...
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: szuwarek w Grudzień 12, 2017, 01:45:54 pm
Trafił mi się drugi tom blacksada z bledem okladki jak w nowym deluksie...
To znaczy jaki to błąd?
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: JanT w Grudzień 12, 2017, 02:19:12 pm
Trafił mi się drugi tom blacksada z bledem okladki jak w nowym deluksie...
Ale to są inne drukarnie  :smile:
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: roble w Grudzień 12, 2017, 02:22:44 pm
Chodzi mi o przesunięcie tylnej względem przedniej o pół cm. Tylna wystawę A przednia równo z środkiem.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: sum41 w Grudzień 12, 2017, 05:07:34 pm
Dostałem swojego Alien 30th i te pomalowane krawędzie kartek gdy album jest złożony nie do końca sa pomalowane  tak jakby ktoś maznął biała farbą na ok 10 cm ;/
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: BAMF w Grudzień 15, 2017, 05:17:35 pm
Było już o tym w temacie Egmont. To jest dokładnie połowa stron  :doubt: Są to wszystkie "drugie strony" (drukowane gdy pierwsza strona już była zadrukowana) 2 dobre, 2 złe na zmianę i tak przez cały tom.
Przeszukałem temat Egmont i – przepraszam – ale nie odnalazłem tego wątku. Jeszcze nie kupiłem piątego tomu, więc zapytam – czy cały nakład jest taki „piękny”?  :?
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: misiokles w Grudzień 15, 2017, 05:28:30 pm
Pisałem, że w moim wszystko wydaje się być w porządku.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: BAMF w Grudzień 15, 2017, 05:59:08 pm
Pisałem, że w moim wszystko wydaje się być w porządku.
Ok, dziękuję z info.

Przy okazji mam smutną obserwację. W ostatnim roku, na dziesięć zareklamowanych przeze mnie komiksów, dziewięć to komiksy Egmontu. Przy miesięcznych zakupach gdzie proporcja wynosi mniej więcej sześć pozycji Egmontu do czterech pozycji innych wydawnictw...
Ostatnie odkrycie – Śmierć Wolverine'a:
https://zapodaj.net/aeac7f49b8441.jpg.html
https://zapodaj.net/d54b617fc298e.jpg.html
https://zapodaj.net/7049d0a8c7b7e.jpg.html
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: Kijanek w Grudzień 18, 2017, 12:36:42 pm
Czy w Batman/Dredd macie tak że jak jest komiks BiZ`a to co druga strona jest strona nieostra (lewa) i strona ostra (prawa), (czerń jest ok - idealnie ostra i niewypłowiała)?
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: mack3 w Grudzień 18, 2017, 12:47:36 pm
Czy w Batman/Dredd macie tak że jak jest komiks BiZ`a to co druga strona jest strona nieostra (lewa) i strona ostra (prawa), (czerń jest ok - idealnie ostra i niewypłowiała)?
Było już o tym wcześniej, że wydanie TM-Semic było lepszej jakości.
Otwartym pozostaje tylko pytanie czy takie materiały dostali czy to oni (a dokładniej - podwykonwacy czyli drukarnia) coś schrzanili. Występowanie nieostrych stron tylko w 1. historii może sugerować, że to takie materiały.
Ciekawe jak jest w wersji oryginalnej.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: JanT w Grudzień 18, 2017, 01:09:15 pm
To wina materiałów.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: mack3 w Grudzień 18, 2017, 04:29:25 pm
Pytanie, czy w wydaniu oryginalnym też te materiały były gorszej jakosci na co drugiej stronie. Przejrzałem kilka angielskich/amerykańskich recenzji tego komiksu (zarówno na goodreadsie czy amazonie jak i na jakichś blogach) i nikt nie zwracał na to uwagi, co wydaje się dziwne (jesli w tym wydaniu też miałyby być nieostre strony).


Kto ma wydanie Egmontu, może spróbować porównać ze zdjęciami wydania amerykańskiego np tu: http://levistandaertblog.blogspot.com/2017/05/batman-vs-judge-dredd.html
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Grudzień 18, 2017, 06:41:59 pm
Mam wydanie tpb zbierajace 3 z tych historii i wszystko jest ostre jak polsilver. Nie wydaje mi sie ze to kwestia jakosci otrzymanych materialow.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: gobender w Grudzień 18, 2017, 07:19:37 pm
"na co drugiej stronie" to od razu zalatuje zwalonym drukiem
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: JanT w Grudzień 18, 2017, 07:31:12 pm
Dymki i czcionka ostre więc nie. Widać też dobrze że to materiały.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: juras9 w Grudzień 18, 2017, 07:51:56 pm
To wina materiałów.



Czy to znaczy, że nie ma na świecie lepszej jakości materiałów? Jeśli są to moim zdaniem wina jest wydawcy, że zdecydował się na druk mając skopane materiały  :evil: . Ale kasa musi się zgadzać. To jakbyś na BR dostał VHS.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Grudzień 18, 2017, 08:12:45 pm
Widać też dobrze że to materiały.
W tym wydaniu wszystko jest igla.
https://www.mycomicshop.com/search?TID=10767371 (https://www.mycomicshop.com/search?TID=10767371)
Gobender slusznie zauwazyl, ze skoro co druga plansza jest nie teges to pachnie to zwala w drukarni. Nie bede sie klocil, widocznie wiesz lepiej co lub kto zawinil.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: pokia w Grudzień 18, 2017, 08:48:01 pm
Też obstawiam drukarnię. Możecie wrzucić kilka stron z tymi rozjazdami?
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: gobender w Grudzień 18, 2017, 08:52:58 pm
Dymki i czcionka ostre więc nie.

Dymki raczej nie są z 4 przebiegów więc to chyba najsłabszy wyznacznik z możliwych.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: JanT w Grudzień 18, 2017, 09:04:49 pm
Wszyscy obstawiają a nie widzieli  :smile: I to wcale nie jest co druga strona tylko różnie. Akurat się to skończyło równo z pierwszą historią  :smile:
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: hopsasa w Grudzień 19, 2017, 07:58:20 pm
(http://[url=https://www.galerieallegro.pl/zdjecia/Galeria/10284072/1]https://www.galerieallegro.pl/zdjecia/z1028/10284072/small/1.jpg[/url] [url=https://www.galerieallegro.pl/zdjecia/Galeria/10284072/2]https://www.galerieallegro.pl/zdjecia/z1028/10284072/small/2.jpg[/url] [url=https://www.galerieallegro.pl/zdjecia/Galeria/10284072/3]https://www.galerieallegro.pl/zdjecia/z1028/10284072/small/3.jpg[/url] [url=https://www.galerieallegro.pl/zdjecia/Galeria/10284072/4]https://www.galerieallegro.pl/zdjecia/z1028/10284072/small/4.jpg[/url] https://www.galerieallegro.pl/views/10284072/1.jpg [url=https://www.galerieallegro.pl/]galerie allegro[/url])(http://[url=https://www.galerieallegro.pl/zdjecia/Galeria/10284072/1]https://www.galerieallegro.pl/zdjecia/z1028/10284072/small/1.jpg[/url] [url=https://www.galerieallegro.pl/zdjecia/Galeria/10284072/2]https://www.galerieallegro.pl/zdjecia/z1028/10284072/small/2.jpg[/url] [url=https://www.galerieallegro.pl/zdjecia/Galeria/10284072/3]https://www.galerieallegro.pl/zdjecia/z1028/10284072/small/3.jpg[/url] [url=https://www.galerieallegro.pl/zdjecia/Galeria/10284072/4]https://www.galerieallegro.pl/zdjecia/z1028/10284072/small/4.jpg[/url] https://www.galerieallegro.pl/views/10284072/1.jpg [url=https://www.galerieallegro.pl/]galerie allegro[/url])
Takie mi się trafiły wady:

Sanktuarium pierwszy tom, ustaliłem z wydawcą że dotyczy całego nakładu, mało rzucający się w oczy błąd:

 (https://www.galerieallegro.pl/zdjecia/z1028/10284072/small/3.jpg) (https://www.galerieallegro.pl/zdjecia/Galeria/10284072/3)

(https://www.galerieallegro.pl/zdjecia/z1028/10284072/small/4.jpg) (https://www.galerieallegro.pl/zdjecia/Galeria/10284072/4) (https://www.galerieallegro.pl/views/10284072/1.jpg)

Lux Tenebris drugi tom, gildia nie odpisała na reklamację, ale udało mi się skontaktować z Panem Czajkowskim, który potwierdził że pierwszy raz zobaczył taki błąd w druku ich komiksu:
(https://www.galerieallegro.pl/zdjecia/z1028/10284072/small/1.jpg) (https://www.galerieallegro.pl/zdjecia/Galeria/10284072/1)

 (https://www.galerieallegro.pl/zdjecia/z1028/10284072/small/2.jpg) (https://www.galerieallegro.pl/zdjecia/Galeria/10284072/2)
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: JanT w Grudzień 19, 2017, 09:22:17 pm
Wracając jeszcze do Sędziego Batmana  :smile:

Na stronie 26 jest "oryginalny" czarny napis "Gotham City" (nieostry) a pod nim niebieski napis "kostnica" (ostry) Słabe materiały jak pisałem od początku  :smile: Ale czemu takie?  :doubt:
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: isteklistek w Grudzień 19, 2017, 09:29:55 pm
Może to wina deluxe? Dostali dobry materiał do standardowego formatu?
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: misiokles w Grudzień 19, 2017, 09:43:59 pm
Albo przelicznik koszt licencji-nabyte materiały :p
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: Kijanek w Grudzień 19, 2017, 10:12:16 pm
Albo przelicznik koszt licencji-nabyte materiały :razz:
Ciemny lud to kupi, bo to batman, nie ważna jakość.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: bowie w Styczeń 04, 2018, 06:05:13 pm
Hej,
Ponoć coś nie tak jest z Cromwell Stone. Właśnie nabyłem i chciałem się upewnić czy mój egzemplarz jest OK
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: starcek w Styczeń 04, 2018, 06:38:24 pm
U mnie były powtórzone strony 65-80, a brakowało 81-96.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: juras9 w Styczeń 04, 2018, 08:42:42 pm
Jakiś czas temu kupiony Garaż Hermetyczny w sklepie egmontu, zafoliowany. Zawierał dziurę w kartkach prawie przez pół komiksu, podczas gdy okładka w tym miejscu bez śladu. Jakby ktoś młotkiem uderzył. Ciekawe czy zafoliowali zwrot i sprzedali w sklepie zamiast przemielić, czy od nowości tak było.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: misiokles w Styczeń 04, 2018, 08:56:01 pm
Egmont to nie drukarnia, nie ma urządzenia do foliowania komiksów.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: szuwarek w Styczeń 17, 2018, 09:05:16 am
Pytanie do posiadających Synów El Topo. Czy wszystkie egzemplarze mają tak paskudnie przekoszony grzbiet?
(https://images83.fotosik.pl/965/bad904f552ee0c2b.jpg)
(https://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/bad904f552ee0c2b)
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: robbirob w Styczeń 17, 2018, 09:10:16 am
szuwarek, mam/miałem to samo.
Po otworzeniu i przeczytaniu trochę się to wyprostowało.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: gobender w Styczeń 17, 2018, 09:36:22 am
tak samo, choć nie żebym to wcześniej zauważył i zeby jakoś nadzwyczajnie mi to przeszkadzało. niemniej, potwierdzam
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: juras9 w Styczeń 17, 2018, 11:31:57 am
Pytanie do posiadających Synów El Topo. Czy wszystkie egzemplarze mają tak paskudnie przekoszony grzbiet?
(https://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/bad904f552ee0c2b)


U mnie jest OK, jak się przyjrzę to może minimalnie, ale na pewno nie aż tak.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: szuwarek w Styczeń 17, 2018, 07:45:47 pm
Dzięki chłopaki.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: JanT w Luty 15, 2018, 08:10:01 pm
Strasznie mocno zszyte ostatnio komiksy z BZG (coś w stylu Alias 2)  :doubt: Descender mi się źle przez to czytało.
Prosi się wydawców o zareagowanie  :smile:
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: ricksanches w Marzec 19, 2018, 05:57:17 pm
Czy ktoś kupił może Wieczną Wojnę z ostatniego dodruku? Dziś odebrałem paczkę ze sklepu Egmontu. Okazało się że całe wnętrze jest wszyte odwrotnie niż powinno być, tj. po otwarciu na stronie tytułowej ukazuje się ostatnia strona, odwrócona do góry nogami.  :sad: bardzo to przykrę, tym bardziej że spodziewam się że wada może dotyczyć większej ilości egzemplarzy.
Zamówiłem wraz z Wieczną Wolnością - ta jest wydana i wydrukowana ok.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: arczi_ancymon w Marzec 19, 2018, 06:03:34 pm
Oddaj w sklepie albo wyślij do Egmontu, mało prawdopodobne, aby ta wada dotyczyła znacznej części nakładu. Taki błąd drukarski zdarzał się już w komiksach tego wydawnictwa.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: misiokles w Marzec 19, 2018, 06:05:45 pm
bardzo to przykrę, tym bardziej że spodziewam się że wada może dotyczyć większej ilości egzemplarzy.

A skąd takie przypuszczenie? Reklamuj wg standardowych procedur.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: ricksanches w Marzec 19, 2018, 06:08:35 pm
Heh, przypuszczenie opieram jedynie na tym, że spodziewam się że jest to robione maszynowo. Nie mam innych sygnałów, ani nie widziałem podobnego przypadku w sklepie.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: mappy w Marzec 19, 2018, 06:09:36 pm
A to ci niespodzianka!
W sobotę odfoliowałem Wieczną Wojnę z dodruku. Przedarta strona na 1/4 kartki i dziwnie powyginane strony. Coś musiało się dziać przed foliowaniem.
Tylko kupowałem to jak wyszedł dodruk. Myślicie, że jest jakaś szansa na wymianę? :doubt:
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: Gazza w Marzec 19, 2018, 06:35:46 pm
Jeśli masz dowód zakupu to bez łaski...  :cool:
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: mappy w Marzec 19, 2018, 08:33:19 pm
No niestety przeczulony już jestem na ten Egmont. Znowu przy sobocie będzie trzeba wszystko przerzucić. Meh...
Jeszcze ktoś tam wspomina o portugalskiej Musze :evil:
Najlepiej jeśli nie minął rok ponieważ w tym czasie istnieje domniemanie że wada była już w trakcie sprzedaży towaru. Jeśli tak długo zabierasz się za czytanie, to warto zdjąć folię przed upływem roku.
Z dowodem zakupu nie będzie problemu bo mam faktury. Z tego co widzę to kupowałem w maju 2016 więc łapię się na ten okres dwóch lat.
Teraz więc jest problem co do stwierdzenia towar używany. Odfoliowałem tylko i przekartkowałem.
Nie robię filmików z otwierania komiksów więc nie mogę obarczyć innych osób o spowodowanie wady. Mam przerwaną 1/4 strony i złożoną do wewnątrz oderwaną część strony.
Napiszę maila do sklepu i zobaczymy co odpiszą. Szkoda trochę bo jestem estetą :doubt:
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: bowie w Marzec 19, 2018, 10:08:24 pm
Dodruk "Wiecznej Wojny" jest już na rynku?? W Gildii czy bonito tego nie ma. Rzeczywiście jest na egmont.pl, ale może są to jakieś odrzuty z poprzedniego wznowienia, które jako z błędami fabrycznymi nie miały trafić na rynek...
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: misiokles w Marzec 19, 2018, 10:32:34 pm
Ciężko stwierdzić wadę bez odfoliowania. A info o dodrukach, że trafiły do księgarń było już 5 marca.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: laf w Marzec 26, 2018, 09:19:23 am
Czy Wy też tak macie, że w komiksie Batman: Świt mrocznego księżyca z DC Deluxe część tylnej okładki zachodzi Wam na grzbiet, czy to tylko przypadłość mojego egzemplarza?
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: indy1983 w Marzec 26, 2018, 09:43:51 am
Na moim egzemplarzu nie nachodzi.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: laf w Marzec 26, 2018, 09:48:07 am
OK, dzięki. Tragedii nie ma, ale zawsze to jednak szpeci trochę półkę  :sad:
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: arczi_ancymon w Marzec 26, 2018, 09:50:25 am
To się zdarza losowo w różnych komiksach, ja miałem tak w jednym deluxe. Także nie ma sensu pytać za każdym razem "czy też macie, jest to błąd - jak sądzę - wynikający z niedokładności techniki drukarskiej. 
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: Szekak w Marzec 26, 2018, 10:08:13 am
Jeżeli chodzi o DC Deluxe to tam są nakładki, więc dałoby się ten błąd naprawić własnoręcznie ustawiając grzbiet.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: J4rre w Marzec 26, 2018, 10:13:33 am
Taa jest - przypadku obwoluty przesunięty grzbiet to jeszcze pół biedy - z pomocą linijki można sobie ją naprostować wedle życzenia. Swoją drogą w przypadku deluxa, to u mnie taka "korekta" grzbietu zdarza się dość często :P
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: laf w Marzec 26, 2018, 10:24:25 am
Jeżeli chodzi o DC Deluxe to tam są nakładki, więc dałoby się ten błąd naprawić własnoręcznie ustawiając grzbiet.
Zapomniałem, że to jest obwoluta. Brawo ja  :lol: :lol: :lol:
Na usprawiedliwienie chciałem zaznaczyć, że komiks dopiero do mnie dotarł i jest jeszcze zafoliowany.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: 79ers w Kwiecień 11, 2018, 04:30:10 pm
Mój drugi bubel od E właśnie dotarł. Po odfoliowaniu DD 3 Bendisa okazuje się, że oddarte są fragmenty na dwóch kolejnych stronach komiksu- brakuje kawałków stron- nie jest to rozdarcie(taśma klejąca i buch na półkę) tylko oderwane fragmenty , których nie ma wewnątrz. Jako jaką należy zgłosić mój egzemplarz do wydawnictwa?

Jak ja nie znoszę zafoliowanych komiksów, teraz po zakupach będę zmuszony kartkować każdy tytuł w poszukiwaniu usterek i cała przyjemność z zakupow pójdzie w diabły. Z kurierami i pocztą nie mam czasu się ganiać, w domu nie odbiorę, do stacjonarnych sklepów nie mam czasu jeździć... Jak żyć?!!!
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: misiokles w Kwiecień 11, 2018, 06:40:28 pm
Jako jaką należy zgłosić mój egzemplarz do wydawnictwa?
Albo do wydawnictwa albo do sklepu, w którym kupiłeś. Zazwyczaj zdjęcia + opis wystarczają.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: 79ers w Kwiecień 11, 2018, 07:24:04 pm
Albo do wydawnictwa albo do sklepu, w którym kupiłeś. Zazwyczaj zdjęcia + opis wystarczają.

Brałem z mestro z odbiorem na poczcie. Odwrócone strony w Shazamie jeszcze rozumiem, ale takie uszkodzenia są raczej dziwne. Nie mam pretensji ani do sprzedawcy, ani do wydawnictwa, jedynie wkurzam mnie marnowanie czasu na takie głupoty, a czasu i pieniedzy zawsze brakuje.

Dziękuję będę musiał tak zrobić, tyle że jedyny dowód zakupu to elektroniczna faktura od sprzedawcy przesłana na e-malie, którą to skasowałem po realizacji zamówienia. 
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: misiokles w Kwiecień 11, 2018, 08:10:25 pm
Brałem z mestro z odbiorem na poczcie.
Dziękuję będę musiał tak zrobić, tyle że jedyny dowód zakupu to elektroniczna faktura od sprzedawcy przesłana na e-malie, którą to skasowałem po realizacji zamówienia.
Jeśli wykonałeś przelew internetowy to w rubryce opis mestro każe podać numer zamówienia. A mając numer zamówienia masz już właściwie wszystko.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: 79ers w Kwiecień 12, 2018, 05:12:54 pm
Jeśli wykonałeś przelew internetowy to w rubryce opis mestro każe podać numer zamówienia. A mając numer zamówienia masz już właściwie wszystko.

Pobraniowa z odbiorem w placówce Poczty Polskiej bez dowodu zakupu, zakupy bez zakładania konta na stronie sprzedawcy. Przeważnie sprawdzam na miejscu czy doleciały tytuły, które zamawiałem i po dotarciu do domu kasuje wszystkie smsy, pudełka, efaktury, folie!!!, ale przeglądanie praktycznie zawsze odkładam na później.

Jestem chwilowo na etapie przemycania zakupów na półki i "upychania" wszystkiego po kątach i zaistniałe zdarzenie losowe jest dodatkowo frustrujące.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: brzon w Kwiecień 13, 2018, 09:36:52 am
Muszę wywołać temat, który zaczął mnie wkurzać. Wybrałem ten temat, ale równie dobrze mógłby on się znaleźć w temacie Egmontu lub innym.

Ostatnio zauważyłem coraz gorszą jakość druku wydawnictw i drukarni (głównie EDICA). Tak, wiem, było już pisane wielokrotnie. Ale chodzi mi konkretnie o jakość papieru. Mam wrażenie, że zamiast papieru kredowego dostajemy ostatnio papier ścierny. Nie wiem, czy to tylko moje wrażenie, ale szczególnie jest to widoczne ostatnio i nie dotyczy wszystkich komiksów. Szczególnie dziwne jest to, że jakość papieru jest różna na poszczególnych stronach. Schemat jest taki: 1 strona - papier ścierny, 2 strona - gładki. Nie jest to może od razu wyczuwalne, ale da się zauważyć (np. mój Punisher MAX t. 3 co 2 stronę "szeleści"). Zauważyłem to nie tylko w Egmoncie, to także ostatni tom Dredda od Ongrysa, wydania Muchy.
Wydania zagraniczne, których też mam niemało, tego problemu nie mają. Tam kreda to kreda. U nas widać zaczynają kombinować i oszczędzać. Wolałbym już offset, bo tam sprawa jest prosta.
Ehh... Nie wiem czy macie podobne wrażenie czy to ja jestem przewrażliwiony.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: xanar w Kwiecień 13, 2018, 09:57:00 am
Coś w tym jest, też czasami to zauważę. Idą zdecydowanie w ilość a nie w jakość, porównaj sobie ceny wydań amerykańskich i polskich.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: JanT w Kwiecień 13, 2018, 10:05:01 am
Ceny są takie same od czasu Nowe DC gdzie jakość była super a teraz cały czas spada.

Jeszcze ostatnio jest na "co drugich" stronach ta siatka (rester?) tak jakby brudna i bardziej widoczna.
W Ygrek 5 to była masakra a cały czas to występuje w mniejszym lub większym stopniu.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: amsterdream w Kwiecień 13, 2018, 12:14:04 pm
Nie wiem czy macie podobne wrażenie czy to ja jestem przewrażliwiony.

Nie jesteś. We wszystkich amerykańskich komiksach, wydanych przez Egmont od początku tego roku, spadła delikatnie gramatura papieru. Mnie akurat to nie przeszkadza, ale da się odczuć, że papier jest trochę gorszej jakości.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: Kokosz w Kwiecień 13, 2018, 12:58:16 pm
także ostatni tom Dredda od Ongrysa

W moim ostatnim Dreddzie (KA15) papier wygląda wszędzie tak samo i nie jest ścierny.

Możesz podać konkretne strony?
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: brzon w Kwiecień 13, 2018, 01:19:13 pm
W moim ostatnim Dreddzie (KA15) papier wygląda wszędzie tak samo i nie jest ścierny.

Możesz podać konkretne strony?
Sorry, pomyłka. Chodziło mi o tom 14. Generalnie większość stron. Podobnie jak w Punisher Max 3. To takie flagowe przykłady.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: Kokosz w Kwiecień 13, 2018, 01:47:36 pm
Sorry, pomyłka. Chodziło mi o tom 14. Generalnie większość stron. Podobnie jak w Punisher Max 3. To takie flagowe przykłady.

Przyjrzałem się tomowi 14 i również nie widzę nic takiego, o czym piszesz. Wszystkie kartki wyglądają na ten sam rodzaj papieru, nie widzę różnicy w jakości czy gładkości (poza wyklejką, wyklejka jest z papieru offsetowego i faktycznie jest mniej gładka).
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: robbirob w Kwiecień 13, 2018, 02:04:24 pm
Przyjrzałem się tomowi 14 i również nie widzę nic takiego, o czym piszesz. Wszystkie kartki wyglądają na ten sam rodzaj papieru, nie widzę różnicy w jakości czy gładkości (poza wyklejką, wyklejka jest z papieru offsetowego i faktycznie jest mniej gładka).
Zrobiłem to samo z KA14 i KA15. No i kompletnie nie czuję żadnych różnic. Ale może ja tak już mam?
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: misiokles w Kwiecień 13, 2018, 02:15:29 pm
To się zdarza okazyjnie, w przypadku wydań zagranicznych również. Po prostu na pojedynczych stronach farba jest położona inaczej i jak się przejedzie taką stronę ręką, to powierzchnia wydaje się być chropowata a i sam kolor też lekko inny. Można się zżymać, ale tu działa fizyka i ciężko cokolwiek z tym zrobić. Na zasadzie - jak na swojej domowej drukarce pościmy dokument w 500 kopiach to też przy którejś stronie atrament się przyklei źle. Zgaduję że drukarnie aż tak często nie wymieniają starych maszyny na nowe, jak drukarnie zachodnie, więc te wysłużone starzeją się zgodnie z prawami starzenia się maszyn i podobne błędy przytrafiają się częściej. I niestety - zakup nowych maszyn na pewno nie przyśpieszą narzekania naszego komiksowego światka.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: arczi_ancymon w Kwiecień 13, 2018, 02:19:11 pm
Słyszałem tę wymówkę już kilka razy i zupełnie to do mnie nie przemawia. Chyba mają tam jakąś kontrolę jakości by źle wydrukowaną stronę wyłapać i wydrukować ponownie. Czy nie da się?
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: misiokles w Kwiecień 13, 2018, 02:21:21 pm
Weź sobie urządź kontrolę jakości nad swoją 10 letnią pralką by chodziła tak samo cicho jak w momencie zakupu :P Raport wyślij Egmontowi albo BZG, niech się uczą lenie :)
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: arczi_ancymon w Kwiecień 13, 2018, 02:22:29 pm
Porównanie bez sensu, nie widzę związku z tym co napisałem.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: LucasCorso w Kwiecień 13, 2018, 02:39:52 pm
Hej, kaman, ludzie...

Nigdy nie rozwiązywaliście na matematyce zadań o brakach i kontroli jakości?

Tam zawsze są jakieś widełki... Jak się wszystko mieści, to nie ma obowiązku wyłapywać każdej wadliwej sztuki...
{Zresztą pewnie dlatego istnieje coś takiego jak reklamacja :wink: }

W rozkładzie normalnym też zawsze trzy sigmy to tylko 99,7% wyników, więc każdemu się może trafić przypadkiem bubel.

A wy tu budujecie z tej zwykłej rzeczy jakieś wielkie teorie...
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: JanT w Kwiecień 13, 2018, 02:44:36 pm
Raport wyślij Egmontowi albo BZG, niech się uczą lenie :smile:
Egmont to Edica a BZG jest jedną z lepszych drukarni w tej chwili  :smile:

W Egmoncie na pewno jest teraz "papier ścierny" W tych Aktach nie chodzi czasem o kurz? Bo też wtedy jest to chropowate i na połowie stron.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: mkolek81 w Kwiecień 14, 2018, 05:08:12 am
Ale chodzi mi konkretnie o jakość papieru. Mam wrażenie, że zamiast papieru kredowego dostajemy ostatnio papier ścierny.

We wszystkich amerykańskich komiksach, wydanych przez Egmont od początku tego roku, spadła delikatnie gramatura papieru. Mnie akurat to nie przeszkadza, ale da się odczuć, że papier jest trochę gorszej jakości.

Ale jesteście świadomi, że wy jesteście winni tej sytuacji? Już wyjaśnię dlaczego. Nikt do tej pory nie narzekał na jakość komiksów z NSC. To właśnie kupując ich komiksy pokazaliście Egmontowi, że tak naprawdę nie ma dla was znaczenia, że gramatura będzie gorsza dla serii do 40 zł. Bo jednak Klasyka Marvel czy DC Deluxe są drukowana na papierze lepszej jakości. Porównajcie sobie na półkach komiksu miękko okładkowe z obu wydawnictw. To widać od razu na grubości stojących obok siebie TPB. Więc czemu Egmont miałby drukować drożej, kiedy konkurencja drukuje taniej, a czytelnicy nie zwracają uwagi na ich jakość. Tak są serię jak Paper Girls gdzie jest lepiej, ale pozostałe zostawiają sporo do życzenia szczególnie Head Lopper.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: JanT w Kwiecień 14, 2018, 07:13:14 am
NSC dopiera materiały (w tym i papier) identyczne lub jak najbardziej zbliżone do oryginału  :smile: np w Rat Queens cieńszy papier jak w oryginale http://imagecomicsjournal.blogspot.com/2017/09/rat-queens-1-porownanie-wydania-non.html (http://imagecomicsjournal.blogspot.com/2017/09/rat-queens-1-porownanie-wydania-non.html) "papier ma bardzo podobną, być może nawet identyczną gramaturę oraz śliskość"
 
Dobrze że Egmont nie powiększał wszystkiego jak się Scream sprzedawał  :biggrin: To że my jesteśmy temu winni to bzdura straszna. To w ogóle mogło być niezależne od Egmont tylko od drukarni.

Jeżeli rzeczywiście teraz papier jest cieńszy to przy tomach 288 stron:

stary papier - Punisher MAX 1
nowy papier - Deadpool Classic 4

Grubość jest identyczna i ja tu różnicy nie widzę.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: amsterdream w Kwiecień 14, 2018, 08:39:51 am
Nikt do tej pory nie narzekał na jakość komiksów z NSC.

Ja narzekałem na brak szycia. Dziwi mnie, że tak mało osób na to marudzi. A co do gramatury papieru to dla mnie nie ma specjalnego znaczenia.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: JanT w Kwiecień 14, 2018, 08:59:20 am
Ja narzekałem na brak szycia.
Jak się nie będą rozklejać (a kto to wie) to może być bez szycia.

A co do gramatury papieru to dla mnie nie ma specjalnego znaczenia.
Jak strony nie prześwitują to jest dobrze. Bardzo mi się podoba jak NSC zajmują mało miejsca na półce  :smile:
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: mkolek81 w Kwiecień 14, 2018, 10:15:57 am
Ja narzekałem na brak szycia. Dziwi mnie, że tak mało osób na to marudzi. A co do gramatury papieru to dla mnie nie ma specjalnego znaczenia.
Zgadzam się co do braku szycia i obawiam się powtórki z Mandragory, kiedy to po latach spora część komiksów ma luźne karki bo wyleciały z nich.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: mkolek81 w Kwiecień 14, 2018, 10:17:54 am
NSC dopiera materiały (w tym i papier) identyczne lub jak najbardziej zbliżone do oryginału.
No to teraz Egmont zaczął też taki papier dobierać dobrze że chociaż zostało szycie.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: JanT w Kwiecień 14, 2018, 10:31:06 am
No to teraz Egmont zaczął też taki papier dobierać dobrze że chociaż zostało szycie.
To w ogóle nie ma związku z NSC i Egmont nic nie dobiera bo ma we wszystkich amerykańskich ten sam. W Egmont zapomnieli w ogóle co to offset i wszystko ma być na błysk  :smile: A to co ma na pewno NSC a czego często brakuje u Egmont to tej samej zawartości co oryginał np w pierwszym Kaznodziei wycięto trochę grafik. NSC wydaliby DUŻEGO Hellboya  :smile:
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: -gościu- w Kwiecień 14, 2018, 10:42:41 am
Ale jesteście świadomi, że wy jesteście winni tej sytuacji? Już wyjaśnię dlaczego. Nikt do tej pory nie narzekał na jakość komiksów z NSC. To właśnie kupując ich komiksy pokazaliście Egmontowi, że tak naprawdę nie ma dla was znaczenia, że gramatura będzie gorsza dla serii do 40 zł. Bo jednak Klasyka Marvel czy DC Deluxe są drukowana na papierze lepszej jakości. Porównajcie sobie na półkach komiksu miękko okładkowe z obu wydawnictw. To widać od razu na grubości stojących obok siebie TPB. Więc czemu Egmont miałby drukować drożej, kiedy konkurencja drukuje taniej, a czytelnicy nie zwracają uwagi na ich jakość.

Jedna z najgłupszych teorii jakie przeczytałem na tym forum. Dzięki, dla takich rzeczy czytam forum gildia.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: JanT w Kwiecień 14, 2018, 10:51:14 am
Jedna z najgłupszych teorii jakie przeczytałem na tym forum. Dzięki, dla takich rzeczy czytam forum gildia.
Też mnie bardzo zdziwił ten tekst  :smile: Teoria wysnuta a Egmont cieńszego papieru nie używa ale jest on inny niż wcześniej.

Dodatkowo te komiksy NSC na cieńszym papierze wcale nie są tańsze od tych na grubszym  :smile: To ma być po prostu odwzorowanie oryginału a nie cieńcie kosztów.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: brzon w Kwiecień 14, 2018, 02:35:30 pm
Zrobiłem to samo z KA14 i KA15. No i kompletnie nie czuję żadnych różnic. Ale może ja tak już mam?
Generalnie jest więc tak, że nie w każdym egzemplarzu danego komiksu to występuje. To nie zmienia faktu, że ta jakość druku spadła. Powtarzam, 2 strony ok, 2 kolejne szorstkie (mniej lub bardziej). Dla testu sprawdzam sobie starsze wydania np. Egmontu z Edici. Tego nie było. Mam nadzieję, że to zniwelują. Nie jest to jakiś wielki problem, ale niektóre wydania naprawdę odbiegają od standardu i jest to wyczuwalne od razu. Trzeba o tym pisać i dawać sygnał wydawcom, że nie do końca wszystko jest cacy.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: Kokosz w Kwiecień 14, 2018, 07:46:13 pm
Generalnie jest więc tak, że nie w każdym egzemplarzu danego komiksu to występuje. To nie zmienia faktu, że ta jakość druku spadła. Powtarzam, 2 strony ok, 2 kolejne szorstkie (mniej lub bardziej).

Skoro nie w każdym egzemplarzu, to składaj reklamację i wymień na inny!

I nie pisz, że jakość druku spadła, tylko że trafił ci się felerny egzemplarz - to się zdarza.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: mkolek81 w Kwiecień 16, 2018, 09:03:48 am
Cieszy mnie że moja wypowiedź poprawiła wam humor. Choć bywały u też dużo głupsze. Ujmę to inaczej. Sami przyznajecie, że NSC ma cieńszy papier, nie we wszystkich komiksach, ale w sporej części. Podobna sytuacja z WKKDC, też ma cieńszy papier. I my/wy/oni to kupują. Przy WKKDC było coś wspominane, ale ludzie nadal kupują. Przy NSC do tej pory nie było i też nadal kupują. Oryginalne TPB też mają cieńszy papier i jakoś nikt nie narzeka i kupuje. To dziwicie się że Egmont zeszedł z gramatura papieru na mniejszą? Dajecie im na to przyzwolenie, akceptując co robi konkurencja, tym bardziej że zawsze patrzyli na nią. Tym bardziej, że to dla nich będzie oszczędność. Zapytam się będziecie dalej kupować? A może porzucicie to wszystkie serie, ze względu na zmianę grubości papieru?
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: JanT w Kwiecień 16, 2018, 09:21:02 am
Choć bywały u też dużo głupsze.
Lubię to u ciebie  :smile:

To dziwicie się że Egmont zeszedł z gramatura papieru na mniejszą?
Przecież nie zmniejszył. Albo podaj jakiś przykład?

Chodziło o to że papier jest "chropowaty" czy coś takiego.

Ja to bym się nawet ucieszył jakby wychodziło więcej serii wydanych jak Chrononauci lub Wbrew Naturze bo poza tym że papier cieńszy różnicy żadnej nie ma.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: mkolek81 w Kwiecień 16, 2018, 09:25:29 am
Przecież nie zmniejszył. Albo podaj jakiś przykład?
Chodziło o to że papier jest "chropowaty" czy coś takiego.
Ale ty sprawdź do czego się odniosłem w pierwsze wypowiedzi. Tam nie tylko było o tym że jest bardziej chropowaty. I też jak amsterdream uważam że spadła delikatnie gramatura papieru, przed wszystkim Marvel Now i Odrodzenie DC w wydaniach HC raczej jest ta chropowatość o której piszecie, ale muszę jeszcze porównać co do grubości.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: JanT w Kwiecień 16, 2018, 09:45:32 am
Odniosłeś się do wypowiedzi Amsterdream'a który pisał że we wszystkich amerykanach:
Nie jesteś. We wszystkich amerykańskich komiksach, wydanych przez Egmont od początku tego roku, spadła delikatnie gramatura papieru.
A Deadpool Classic 4 jest identycznej grubości co Punisher MAX 1 (oba po 288 stron) Ale nie ważne  :smile:
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: brzon w Kwiecień 16, 2018, 10:19:36 am
Skoro nie w każdym egzemplarzu, to składaj reklamację i wymień na inny!

I nie pisz, że jakość druku spadła, tylko że trafił ci się felerny egzemplarz - to się zdarza.
Widzę że nie zrozumiałeś. Jakość druku spadła generalnie, przypadki które opisałem są tylko przykładowe. Występują z większym lub mniejszym natężeniem. Jeżeli Tobie się nie trafiają, albo (bardziej prawdopodobne) jest ci to obojętne i nie widzisz różnicy, to ok.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: misiokles w Maj 22, 2018, 07:07:48 pm
Przykład, że kontrola jakości - przynajmniej barw w drukarni Edica jest. Rozpakowałem dziś Kenyę i mój egzemplarz chyba jest właśnie tym egzemplarzem, w którym dwie strony powiększono o pasek z kontrolnymi kolorami.
(https://lh3.googleusercontent.com/fM0Skovh-ICpQS4Njd1r7rlZWpLqNf1foFAnInL_DeBei7LjSFZUH6OEgmJdDxQJvpZy5wahXT20dNAQiXEiIrsBFLT0Gsya9D3bk0s-iF9a_z8XD3PC8lXVWI-lEF7rLM2CreiqBH-2tUqgH6WUL_CEYP2II77um6YfQFm_F2cjRQdv9xLqUZphFSBfpECpLGtoPNsnfnbzsv_ogOKk-BWSAX33ooTTdzWUENt8-WnGLyEiDk9CzMFMoEBcrPXKTimJj2ID1-Pg2ggknMp7mylzu5ARX0ucJwzvniHtFzboINHfEN9-zfF-iSb3LcKXosqh7fqJFQMfdXmRHrSPWnzbdxfUaN6VKVKyid3sCNk7LDOwv-EDi6d8pyNb-xeOjKquCw27VstcoDx8huhSe_r7i3vxWGRNO81d1Mfm_YhVp941GG2biv6jUgjr4sGDr0SEg77jrZJ_uLYAyFej66FdB6ce-KncWIxuGRCBVY9OoeEpitebGohzg2Vvz76u-L_T77VwvcpbQq2i3QN8rzdbknLcEV9oPZ4KKn73tn7PJpeV-DZzwIwsmYGgB7K5UGzc510JZQFvzKh6EJhwCrWnkbPUeqYcQdeHKyEI=w1582-h888-no)


Problem z wystającym naddatkiem papieru rozwiązano zaginając ową kartkę do rozmiarów pozostałych kartek:) Także Edica sprawdza jakość druku danej partii.


(https://lh3.googleusercontent.com/VH033fqG9wzQOc-griE5O0EujA6sK9Q8KrewIgqC_goSoSJLpjvi9tFE4C1SeJbMn4iT3OWYToihEfevKdkqwQ-YoF6nxfleoYzU6ELCKNeZx2tJuf2iZKTX5fqqJ19O8wzG6Svd7ICKFs32e0ev_jgTn96jG4L5HjOYk1d3D-4cyTew8VehwcE428kNpl0kzmji80n7TanpDDwSuDe-R6A__S2Ikkt6tyWOkTzMruETLG9BMTghBt2BjUQSIHkee4TsymVJo_l4uopBcdsc_aR3XNm7lBTOWEfL7ZBlDodn9xc6ZRTCZ3IDXqUbNu7xTheCn1cyUolCipObgdsOSMzzLVWV4tcbZqEeghQBR6-XdKA-THT9cXX4WWjhe-8HiXVDd6sO4mjzzqYrt8hUhBwCOkabjr-hDa8OBk3XEbrkiezK-gSVPlRwIePX-sPgHtG6dEBTYvu-EgCQInw00j1IJGvuHMsBj8yY77BBrxdbcE_TUPRrkdv39fF1BD6ZIOc84J4isDrt14tHEOv4NY7Ksasevjetu_EM2xdOultvhCFUz96Ms94qwzItXRUKncnYvytuR9cxkEFmeQO01RaDEtR_9DG6Q0YznGCN=w1582-h888-no)


Reklamował komiksu nie będę, gdyż chcę by po śmierci spalono mnie ze wszystkimi moimi komiksami,w ięc idealny egzemplarz nie jest mi potrzebny do funkcjonowania :)
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: mappy w Maj 22, 2018, 07:35:30 pm
No i objętościowo więcej papieru czyli będziesz trochę dłużej się palił.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: LordDisneyland w Maj 23, 2018, 12:08:31 am
"Problem z wystającym naddatkiem papieru rozwiązano zaginając ową kartkę do rozmiarów pozostałych kartek:) Także Edica sprawdza jakość druku danej partii."
Uroczo.  Pamiętam ,że w latach 80-tych była to wada często występująca w przypadku książek, no ale teraz?

Trudno o bardziej dobitne potwierdzenie, że mają gdzieś jakość wydawanych rzeczy.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: -gościu- w Maj 23, 2018, 06:35:18 am
Trudno o bardziej dobitne potwierdzenie, że mają gdzieś jakość wydawanych rzeczy.


Tak, to skandal, że taki egzemplarz dopuszczono do sprzedaży. Wiadomo, że gdyby Egmontowi zależało, to sprawdzaliby każdy egzemplarz pod kontem wad  :roll:


Ja np. dostałem ostatnio Ex Machina, który miał kilka luźnych kartek, nie zszytych/sklejonych z blokiem. Skandal!
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: Murazor w Maj 23, 2018, 09:00:11 am
Wiadomo, że gdyby Egmontowi zależało, to sprawdzaliby każdy egzemplarz pod kontem wad  :roll:
Niech sprawdzają pod lokatą! :lol:

Wiadomo, że wady się zdarzają, ale jak ktoś widzi, że kartki wystają i zamiast usunąć ten egzemplarz zagina je do środka i leci dalej to trochę słabo. Nie znam się na produkcji książek/komiksów, ale wydaje mi się, że widać je na jakiejś linii/taśmie.

Luźnych kartek nie widać dopóki nie otworzysz i nie wypadną. A wiadomo, że otwierają tylko niektóre, bo mam w kilku komiksach odciski palców odbite w niedoschniętej farbie :sad:
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: -gościu- w Maj 23, 2018, 10:05:22 am
Niech sprawdzają pod lokatą! :lol:
 :sad:


 :oops:


Też się nie znam na produkcji w drukarni, może jestem naiwny, ale nie zakładam, że ktoś to widział i tak chamsko to załatwił, tylko, że powstało to na taśmowym składzie/przycinaniu. Przecież nie sposób wszystkiego wyłapać.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: Murazor w Maj 23, 2018, 10:28:32 am
:oops:
Luz. Mala dawka smiechu z rana zawsze na plus  ;-)

Wiadomo, ze wszystkiego nie wylapia, ale jest niepokojaco duzo od dluzszego czasu. I nawet nie chcac nic robic moznaby napisac, ze postaramy sie poprawic bla bla i juz by jakas czesc osob dala spokoj.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: xanar w Maj 23, 2018, 11:12:38 am
coraz więcej wydają, wiec defektów będzie coraz więcej, patrząc tak ze statystycznego punktu widzenia.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: nazareth w Maj 23, 2018, 06:42:10 pm
Reklamował komiksu nie będę, gdyż chcę by po śmierci spalono mnie ze wszystkimi moimi komiksami,w ięc idealny egzemplarz nie jest mi potrzebny do funkcjonowania :smile:
Oby więcej tego typu podejścia. Bez spiny, bez wielkiego oburzenia na wydawcę, z jajem.
Dobrze napisał xanar, będzie tego więcej, statystyka za tym przemawia. A robienie awantury na forum za każdą wadę lub "wadę" trochę smuci, jakbyśmy nie mieli o czym gadać. Zawsze można reklamować.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: mappy w Maj 23, 2018, 07:22:01 pm
Popieram zdjęcia z racji, że kiedyś zdarzało się trzymać w folii komiksy i ze dwa lata, a później miałem cały odwrócony komiks albo przedarcia stron.Każda wzmianka na temat dublowanych stron, wyblakłych stron, dymków w innym języku, odwróconych strony, sklejonych stron itp. błędów drukarskich ma moje poparcie. Nie zawsze da radę wzrokowo wyłapać wady przez przekartkowanie po odfoliowaniu. Nie czytam niesetety wszystkiego na bieżąco.
Tu nie chodzi o awanturę o każdą wadę tylko pytanie czy inni nie mają podobnie.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: Murazor w Maj 23, 2018, 07:23:57 pm
Tu nie chodzi o awanturę o każdą wadę tylko pytanie czy inni nie mają podobnie.
Przynajmniej w większości przypadków. Sam pytałem kilka razy przed reklamacja, bo jeżeli cały nakład by miał dany błąd to po co zawracać sobie i sklepom głowę?
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: nazareth w Maj 23, 2018, 07:35:14 pm
@mappy, @Murazor
To o czym piszecie jest jak najbardziej ok. Tez popieram pisanie o tym, aby ktoś inny sobie sprawdził.
Ale mi chodziło o sytuacje kiedy większe czy (znacznie częściej) mniejsze wady, czy potknięcia drukarskie wywoływały falę oburzenia na wydawcę (szczególnie na E.) i masę postów w stylu "beznadzieja, co oni robią, partacze, powiesić ich za nogi, itp...".
Dlatego mi się post misioklesa spodobał. Pokazał błąd, ale z jajem. Nie bluzgał, nie wygrażał wydawcy i nie wysyłał cyngli na TK :)
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: Antari w Czerwiec 10, 2018, 10:11:15 pm
Hah narzekamy na spadek jakości drukowania komiksów Egmontu a tymczasem po otwarciu jednego z omniaków, który niedawno kupiłem oczom ukazał się taki obrazek

https://imgur.com/tZYhVeV (https://imgur.com/tZYhVeV)

Posklejane kartki (praktycznie od początku do końca) i powyginane, falujący papier. Na deser naderwanie kartki na ostatniej stronie i pełno kleju. Cóż za ekskluzywne wydanie! To już nawet polski Star Wars Komiks wygląda o niebo lepiej.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: lukb23 w Lipiec 07, 2018, 07:07:25 pm
Wonder Woman 2 - deluxe egmontu
Sprawdźcie swoje egzemplarze, mój spartolony.Rozdział "Łupy należą do zwycięzcy" po 4 stronach "cofa się" do poprzedniego rozdziału i dubluje jego kilkanaście stron, ponownie zaczyna rozdział "Łupy należą do zwycięzcy" jego pierwsze 4 strony i przeskakuje na ostatnie 4 strony tego rozdziału
https://www.dropbox.com/s/g6htw8ul1radxfo/IMG_20180707_193859.jpg?dl=0 (https://www.dropbox.com/s/g6htw8ul1radxfo/IMG_20180707_193859.jpg?dl=0)
Jak reklamujecie takie buble? Księgarnia (zakupiłem w Bonito) czy prosto do Egmontu?

PS: Dlaczego Egmont nie numeruje stron? Żeby podać w reklamacji które strony się powtarzają trzeba to liczyć na piechotę....
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: -gościu- w Lipiec 07, 2018, 08:45:32 pm
Jak reklamujecie takie buble? Księgarnia (zakupiłem w Bonito) czy prosto do Egmontu?


Zawsze w księgarni. W ostatnich dwóch latach miałem takie trzy sytuacje. Jamilti i inne historie z brakującymi stronami wymieniałem w Gildii, pierwszy tom Ex Machiny z luźnymi stronami w Arosie, a teraz wymieniam w Mestro drugi tom Plagi Żab, który połowę napisu na grzbiecie nie ma pokrytego złotą farbą.


Pisz do Bonito, to ta sama firma co Aros, więc pewnie przyślą kuriera, które odbierze wadliwy egzemplarz i dostarczy nowy.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: Murazor w Lipiec 07, 2018, 08:59:27 pm
Pisz do Bonito, to ta sama firma co Aros, więc pewnie przyślą kuriera, które odbierze wadliwy egzemplarz i dostarczy nowy.
Nawet pisząc do Arosu odpowiada bonito :) przynajmniej Pani, która odpowiedziała tak miała w stopce.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: -gościu- w Lipiec 07, 2018, 09:57:25 pm
Nawet pisząc do Arosu odpowiada bonito :smile: przynajmniej Pani, która odpowiedziała tak miała w stopce.


Racja. U mnie też:

[/size]Specjalista ds. Obsługi Klienta[/color]
e-mail: reklamacje@bonito.pl (https://poczta.wp.pl/k/#)
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: Murazor w Lipiec 29, 2018, 04:41:16 pm
Polecam sprawdzić egzemplarze Potwora z Bagien, bo takie piękne przesunięcia są u mnie (strony 242, 251, 263), plus pogięta strona, która odcisnęła się na kilkunastu stronach :cry:

(https://s8.postimg.cc/nmggx3r05/20180729_153324.jpg) (https://s8.postimg.cc/56vzzpklh/20180729_152323.jpg)
(https://s8.postimg.cc/y80c9nux1/20180729_152314.jpg) (https://s8.postimg.cc/56vzzpsb9/20180729_152331.jpg)

I pytanie, zapodziałem gdzieś paragon, nie pamiętam gdzie kupiłem :neutral:, więc muszę reklamować u wydawcy. Na jaki mail reklamować do Egmontu? Skoro nie na każdy odpisują, Pani @maaagdalenko?
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: JanT w Lipiec 29, 2018, 04:49:25 pm
Mi dzisiaj ktoś pokazywał coś identycznego w Spiderversum.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: -gościu- w Lipiec 29, 2018, 04:53:47 pm
I pytanie, zapodziałem gdzieś paragon, nie pamiętam gdzie kupiłem :neutral: , więc muszę reklamować u wydawcy.


A kupowałeś wysyłkowo?
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: Murazor w Lipiec 29, 2018, 05:58:52 pm
Tak, i chyba to był aros, a tam nie ma kont i historii zamówień. Napisałem do nich maila z pytaniem, czy mogą sprawdzić zamówienia z danego adresu mail i mniej więcej daty (koniec kwietnia) i zareklamować. Jednak gdyby się nie udało to będę uderzał do Egmontu.

No i pierwszy raz trafiły mi się tak duże przesunięcia. Mam w DD jakieś, ale są drobne, a tutaj nie da się czytać tego na żywo, bo się w oczach je**e :) Jak zobaczyłem okładkę to myślę, hmm to ten zeszyt o majakach Abby i ładnie Moore wykombinował, żeby okładka taka schizofreniczna, a 2 strony dalej: eeee jednak nie wykombinował :p
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: JanT w Lipiec 29, 2018, 06:10:55 pm
To są inne przesunięcia niż te w Daredevilu bo wraz z napisami.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: mappy w Lipiec 29, 2018, 06:13:43 pm
Tak, i chyba to był aros
Jakby nie odpowiedzieli to uderzaj do Bonito z adnotacją, że kupowane w Arosie.Na mailu nie masz potwierdzenia?
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: -gościu- w Lipiec 29, 2018, 06:28:13 pm
No to pewnie znajdą zamówienie. A jak znajdą, to reklamacja pójdzie gładko, nawet kuriera przyślą po reklamowany egzemplarz. Jak ja reklamowałem u nich, to akurat jeszcze miałem potwierdzenie zamówienia w skrzynce, więc nie było problemu z szukaniem.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: Murazor w Lipiec 29, 2018, 06:42:21 pm
Na mailu nie masz potwierdzenia?
"Wiadomości z kosza usuwaj po 30 dniach" - o takie mam ustawienie na skrzynce i nie potrzebowałem nic z kosza (jeżeli już tam trafiło) od nastu lat :)

No to pewnie znajdą zamówienie.
Liczę na to, bo też nigdy problemów nie miałem z nimi, zawsze kurier po odbiór i w drugiej ręce paczka z nowym komiksem.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: stupidbadugly w Lipiec 30, 2018, 10:16:04 pm
Wonder Woman 2 - deluxe egmontu
Sprawdźcie swoje egzemplarze, mój spartolony.Rozdział "Łupy należą do zwycięzcy" po 4 stronach "cofa się" do poprzedniego rozdziału i dubluje jego kilkanaście stron, ponownie zaczyna rozdział "Łupy należą do zwycięzcy" jego pierwsze 4 strony i przeskakuje na ostatnie 4 strony tego rozdziału
https://www.dropbox.com/s/g6htw8ul1radxfo/IMG_20180707_193859.jpg?dl=0 (https://www.dropbox.com/s/g6htw8ul1radxfo/IMG_20180707_193859.jpg?dl=0)
Jak reklamujecie takie buble? Księgarnia (zakupiłem w Bonito) czy prosto do Egmontu?

PS: Dlaczego Egmont nie numeruje stron? Żeby podać w reklamacji które strony się powtarzają trzeba to liczyć na piechotę....
Dziękuję za tego posta! Sprawdziłem i mam to samo  :sad: Poszła reklamacja do Mestro, mam nadzieję, że sprawnie to załatwią.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: nori w Lipiec 31, 2018, 06:31:21 am
Miałem ten tytuł zamówić w bonito, w takim razie lepiej się wstrzymać? Zakładam, że przy zgłoszeniu reklamacji, sprawdzą pozostałe egzemplarze?
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: Murazor w Lipiec 31, 2018, 08:18:55 am
Jeżeli piszesz o WW to pewnie przyjdzie zafoliowany, wiec nikt go raczej nie sprawdzi. Po zakupie rozpakujesz i najwyżej zareklamujesz. Ja mam bez błędu, więc to nie cała partia, czy coś.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: misiokles w Listopad 27, 2018, 04:20:59 pm
[/size]"Nie ma to wpływu na czytanie, mi to nie przeszkadza" - A no właśnie, to jest sedno problemu. TO NIE MA ZNACZENIA CZY TO WSZYSTKIM PRZESZKADZA CZY NIE. Istotne jest, że jest to BŁĄD DRUKARSKI!Mi może nie podobać się jakość papieru a innym rozmyte kolory. W obu przypadkach to błąd i na każdy taki błąd trzeba zwracać uwagę.



Sprawa nie jest taka oczywista, pewnie zorientowani bardziej w technikach drukarskich powiedzą lepiej - ale dla przykładu znalazłem takie oto wymagania drukarni:
http://www.witograf.pl/32,przygotowanie-pliku-do-druku.html
Co prawda dotyczy ona druku offsetowego, ale pewnie podobne wymagania są dla druku kredowego. Czyli jeśli Scream dostał materiały tudzież dostarczył materiały w postaci RGB, do - jak można wyczytać - drukarnia nie odpowiada na poprawność konwersji czerni do SMYK. Technicznie nie jest to błąd drukarski, gdyż konwersja - jak każda konwersja z materiału źródłowego - nigdy nie jest idealna. I jeśli efekt finalny mieści się w dostarczonej specyfikacji (tu już można dociekać, czy owa specyfikacja została dostarczona przez licencjodawcę czy przez Scream), podstaw do reklamacji nie ma. Tak samo jak na kostce masła jest specyfikacja typu waga kostki: 200 g -/+ 5% to jeśli po zważeniu dostaniemy 195 gram to również nie możemy takiej kostki reklamować gdyż wynika to (ze zrozumiałych powodów przynajmniej dla każdego inżyniera) ze sprawności linii produkcyjnej.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: Gazza w Grudzień 03, 2018, 02:55:18 pm
Moja WW#2 bez błędu, natomiast za ciosem rozfoliowałem ostatnio zakupione tytuły i okazało się, że drugi tom Bagniaka mam wklejony "do góry nogami". Dziś poszła reklamacja do MESTRO.
Tytuł: Odp: wady fabryczne komiksów
Wiadomość wysłana przez: PawelC w Grudzień 03, 2018, 05:57:40 pm
Mam dokładnie to samo z Hellboy 5 :).
Cały blok wklejony na odwrót.