gildia.pl

Gildia Komiksu (www.komiks.gildia.pl) => Komiksy amerykańskie => Wątek zaczęty przez: N.N. w Maj 31, 2013, 07:20:58 am

Tytuł: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Maj 31, 2013, 07:20:58 am
Nie podszedł mi komiks. Ładnie narysowany, nieźle się czyta, ale masa symboliki to nie moje klimaty.
Nie znasz się.
Tytuł: Odp: Odp: Mystery Play - Misterium
Wiadomość wysłana przez: peta18 w Maj 31, 2013, 07:39:35 am
Nie znasz się.
Teraz N.N. to niestety Ty sie czepiasz. Szekak wyrazil swoje odczucia odnosnie lektury komiksu, a nie opinie nt. wartosci dziela jako takiego.
Tytuł: Odp: Odp: Mystery Play - Misterium
Wiadomość wysłana przez: Szekak w Maj 31, 2013, 08:04:50 am
Już nie mogę się wypowiedzieć na temat komiksu, bo zaraz przyleci N.N. Gość ewidentnie jest sfrustrowany życiem i ma za dużo wolnego czasu. Cóż, jeśli głupie prowokacje mu pomagają w poprawie nastroju i samopoczucia, to nie ma problemu, cieszę się, że mogłem pomóc. :wink:
Tytuł: Odp: Odp: Mystery Play - Misterium
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Maj 31, 2013, 08:14:15 am
Teraz N.N. to niestety Ty sie czepiasz. Szekak wyrazil swoje odczucia odnosnie lektury komiksu, a nie opinie nt. wartosci dziela jako takiego.
Ostatnia wypowiedź w temacie padła cztery i pół roku temu. Różni ludzie się tu na temat "Misterium" wypowiadali, większość z nich z sensem.
Czy Szekak odkopał ten temat, żeby dodać coś nowego do tego, co w nim wcześniej powiedziano? NIE
Czy Szekak napisał w ogóle coś na temat tego komiksu? NIE
O czym jest post Szekaka? O Szekaku.

Szekak napisał o swoich odczuciach odnośnie tego komiksu, wyrażając w ten sposób negatywną jego ocenę. Jako że bardzo lubię ten komiks postanowiłem przeciwstawić mu moją opinię. Po prostu dla zachowania równowagi. Jednostkowa opinia przeciw opinii. Gdybym przemilczał, Szekak pisałby wszedzie, że się nim zgadzam, bo nie dyskutuję (to jego metoda, zaprezentowana już wcześniej, w innym temacie). Dlatego nie milczę, ale swoim postem sprzeciwiam się rozpowszechnianiu krzywdzących opinii.
Gdyby Szekak napisał coś konkretnego, to bym z nim dyskutował, ale w sytuacji, jaka jest, pozostaje tylko stwierdzić oczywisty fakt. I kropka.
Nie piszę w moim poście o "Misterium", bo de facto Szekak też o nim nie pisze. Piszę o tym samym, co Szekak. I tyle.
Swoją drogą, wypowiedz Szekaka przypomina mi to, co w "Amadeuszu" cesarz powiedział o muzyce Mozarta ("Za dużo nut")
Tytuł: Odp: Odp: Mystery Play - Misterium
Wiadomość wysłana przez: Szekak w Maj 31, 2013, 08:22:42 am
Chory człowiek. Udaj się do psychologa gościu. :lol:
Tytuł: Odp: Odp: Mystery Play - Misterium
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Maj 31, 2013, 08:26:47 am
Już nie mogę się wypowiedzieć na temat komiksu, bo zaraz przyleci N.N. Gość ewidentnie jest sfrustrowany życiem i ma za dużo wolnego czasu.
Tak. Mam dużo wolnego czasu.
Tak. Jestem sfrustrowany tak, jak byłby sfrustrowany nauczyciel matematyki odskrywający, że jego uczniowie w ogóle nie umieją liczyć, nawet na siebie.

Cytuj
Cóż, jeśli głupie prowokacje mu pomagają w poprawie nastroju i samopoczucia, to nie ma problemu, cieszę się, że mogłem pomóc. :wink:


Napisz coś konkretnego o komiksie Morrisona. Napisz chociażby o tym, dlaczego uważasz, że "masa symboliki" to coś złego, a gwarantuję Ci, że nie będę się czepiał, choćbyś napisał coś, z czym absolutnie się nie zgadzam. Ale pisz o komiksach, a nie o sobie (lub o mnie)

Ps: Chorzy ludzie chodzą do psychiatry.
Także wtedy, kiedy chcesz kogoś obrażać, powinieneś sprawdzać fakty, bo inaczej wyjdziesz na nieuka.
Tytuł: Odp: Odp: Mystery Play - Misterium
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Maj 31, 2013, 08:33:42 am
Napisz chociażby o tym, dlaczego uważasz, że "masa symboliki" to coś złego

Nie powinienem się wtrącać, ale odniosłem wrażenie, że Szekak stwierdził: "masa symboliki to nie moje klimaty"...
Tytuł: Odp: Odp: Mystery Play - Misterium
Wiadomość wysłana przez: Szekak w Maj 31, 2013, 08:35:52 am

Nie mam zamiaru dyskutować z tobą, skoro czytać ze zrozumieniem nawet nie potrafisz.

Ale ty nigdzie nie chodzisz pewnie, więc zacznij od psychologa, jak on uzna, że nie da sobie rady z tobą, wtedy skieruje cię dalej.


O komiksie napisałem konkretnie i to co chciałem, a fakt iż kłamiesz mówiąc, że nie napisałem nic o komiksie tylko cię pogrąża. Komiks ładnie narysowany, dobrze się czyta, ale taka ilość symboliki to nie moje klimaty. Proste. Nie napisałem, że symbolika jest zła, a jak ktoś uważa inaczej, to się nie zna. Co bym nie napisał, ty i tak przylecisz i zaczniesz mnie trollować.
Tytuł: Odp: Odp: Mystery Play - Misterium
Wiadomość wysłana przez: peta18 w Maj 31, 2013, 09:19:34 am
Nie piszę w moim poście o "Misterium", bo de facto Szekak też o nim nie pisze. Piszę o tym samym, co Szekak. I tyle.
OK rozumiem. Pomijajac postawe Szekaka, ktora prezentuje powyzej i z ktora moderator powinien wg mnie cos zrobic (teraz czekam na ataki i oskarzanie o lizodupstwo), Szekak mial prawo wyrazic swoja prywatna opinie w stylu "komiks mi sie nie podobal, bo...". Jak slusznie zauwazyl ramirez82, Szekak nie stwierdzil, ze komiks jest zly, slaby itp. Gdy wyrazil taka opinie nt. "Scotta Pilgrima", wypominanie mu, ze sie nie zna bylo podstawne, w tym wypadku chyba jednak nie ma sensu i jest zwyklym "czepianiem sie". To ze post Szekaka jest postem o Szkaku to sie zgadzam, ale czy jest sens pisac o tym samym, wywolujac kolejna klotnie?
Tytuł: Odp: Odp: Mystery Play - Misterium
Wiadomość wysłana przez: Szekak w Maj 31, 2013, 09:28:03 am
To zaraz, jak ty się podzielisz swoimi odczuciami po przeczytaniu komiksu, to nie będzie to post o komiksie, a o peta18? Aż mi się przypomniał tekst Jonnego Bravo do laski - "Ale skończmy rozmawiać o mnie, porozmawiajmy o tobie. Podobam ci się?".  :lol:  

Przemądrzały, zarozumiały i nadęty N.N. prezentuje tok rozumowania godny Johnego Bravo z tą różnicą, że jego wypowiedź nie była żartem. Szacunek! A peta18 jeszcze mu przytakuje. To forum niszczy kwejka. :biggrin:




O komiksie jest moja wypowiedź. o Szekaku, to jest wypowiedź N.N. Widzę tutaj, że nawet w tak skrajnie jednostronnych sytuacjach kiedy N.N. nie ma racji, ty musisz choć troszkę go pogłaskać by zmiękczyć swoją krytykę. Ale nie dziwię się tobie, po tym co ten koleś wyprawia na pewno boisz się, że jak podskoczysz, to przerzuci się z trollingiem na ciebie. :lol:
Tytuł: Odp: Odp: Mystery Play - Misterium
Wiadomość wysłana przez: Szekak w Maj 31, 2013, 09:49:36 am
Ok, przemyślałem to co powiedział N.N. i peta18 i faktycznie, przyznaję rację. Mój post o treści:


Cytuj
Nie podszedł mi komiks. Ładnie narysowany, nieźle się czyta, ale masa symboliki to nie moje klimaty.


Faktycznie nie był na temat komiksu, a na mój temat, dlatego teraz się zrehabilituję.


Ok, a więc... w prowincjonalnym miasteczku co pewien czas odbywa się misterium, w którym wszystkie role odgrywają członkowie lokalnej społeczności. Według miejscowych notabli religijne przedstawienie jest potrzebne całemu miastu, całej wspólnocie, gdyż ma jej przynieść duchowe oczyszczenie, mityczne katharsis. Powtarzany od pokoleń monotonny rytuał tym razem ma jednak nieoczekiwany, dramatyczny przebieg. Podczas trwania spektaklu zostaje zamordowany aktor grający główną rolę w misterium...






Naprawdę, N.N. wraz z kolegą peta18 - jesteście mistrzami! :lol:
Tytuł: Odp: Odp: Mystery Play - Misterium
Wiadomość wysłana przez: peta18 w Maj 31, 2013, 10:00:43 am
teraz czekam na ataki i oskarzanie o lizodupstwo
Prorocze slowa.

BTW: Prosba do moda o posprzatanie tych bezsensownych, emocjonalnych wycieczek osobistych.
Tytuł: Odp: Odp: Mystery Play - Misterium
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Maj 31, 2013, 10:41:27 am
Nie powinienem się wtrącać, ale odniosłem wrażenie, że Szekak stwierdził: "masa symboliki to nie moje klimaty"...
OK. Przyłapaliście mnie i przyznaję. Czaiłem się przez wiele dni, aż Szekak się odezwie i przyczepiłem sie do pierwszej wypowiedzi, jaką umiescił na forum. Zrobiłem  to, bo byłem ciekaw po ilu postach zacznie pluć jadem, rzucać obelgami i oskarżać innych wypowiadających się o to, że tworza ze mną spółkę w dziele gnębienia Szekaka. Przy okazji podniosłem kwestię merytorycznego poziomu wypowiedzi na forum i wątek ten ciekawie się rozwinął. Połączyłem przyjemne z pożytecznym, czego chcieć więcej.
Tytuł: Odp: Odp: Mystery Play - Misterium
Wiadomość wysłana przez: vision2001 w Maj 31, 2013, 11:14:26 am
Mistrz! :lol:
Ano. Miszcz!
Tytuł: Odp: Odp: Mystery Play - Misterium
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Maj 31, 2013, 11:22:05 am
Współczuję ci, naprawdę. Musisz być strasznie nieszczęśliwy.
Współczucie jest zbędne. mam dużo wolnego czasu. Zarabiam dostatecznie wiele, by nie czaić się na promocje i pomyłki sprzedawców. Czytam ze zrozumieniem. Piszę poprawnie. Nie mylę psychologów ani z psychiatrami, ani z innymi psycholami. Naprawde dobrze się bawię
Tytuł: Odp: Odp: Mystery Play - Misterium
Wiadomość wysłana przez: YohnJossarian w Maj 31, 2013, 11:24:21 am
Trolls Ultimate Mayhem 3000

Zarzucacie Szekakowi, że jego wypowiedź nic nie wnosi. Gość napisał jednego posta, dwie linijki tekstu. Ani wątek, ani forum na tym nie traci. Traci zaś na waszym pieprzeniu o tym kto kogo nie lubi przez kilka stron. O ile z jego wypowiedzi można dowiedzieć się o "Misterium" niewiele (jest to jednak jakaś opinia), to z waszych o "Misterium" nie dowiemy się nic.

Tytuł: Odp: Odp: Mystery Play - Misterium
Wiadomość wysłana przez: Szekak w Maj 31, 2013, 11:34:18 am
Zwróć uwagę, że to działa. Nawet Ty zacząłeś pisać z sensem
Współczucie jest zbędne. mam dużo wolnego czasu. Zarabiam dostatecznie wiele, by nie czaić się na promocje i pomyłki sprzedawców. Czytam ze zrozumieniem. Piszę poprawnie. Nie mylę psychologów ani z psychiatrami, ani z innymi psycholami. Naprawde dobrze się bawię
Nic nie działa. Jak ktoś jest żałosny prowokatorem jak ty, to i odpowiedzi są na podobnym poziomie - wyśmiewające cię, bo nic innego być nie może. maximumcarnage poruszył kilka kwestii na które normalnie mogłem odpowiedzieć i jest normalnym użytkownikiem, ty napisałeś, że się nie znam i jesteś prowokatorem. Widzisz różnicę? Jakiekolwiek zmiany powinieneś zaczynać od siebie.




Nie umiesz czytać ani pisać ze zrozumieniem, co udowodniłem już wcześniej cytując twoje słowa które które przeinaczałeś wraz z trwaniem się rozmowy.


Czy czaję się na promocje? Można tak powiedzieć, lepsze to niż czajenie się na innego usera forum, tak jak ty to robisz. Lubię kupić coś taniej niż przepłacić i nie ma to związku z zasobnością mojego portfela. Jeśli ty wolisz zapłacić więcej, to fajnie, na takich ludziach najłatwiej się zarabia pieniądze, również w branży w której pracuję, dlatego cieszę się, że są tacy ludzie jak ty i chciałbym żeby było takich jak najwięcej. Nie pomyliłem psychiatry z psychologiem, no, ale skoro wiesz lepiej co pomyliłem to ok, ostatecznie wszystko wiesz lepiej, mimo, że rzeczywistość wygląda inaczej niż ty "wiesz". Cieszę się, że dobrze się bawisz, ja również się uśmiałem z ciebie. Niemniej radzę ci poświęcić czas znajomym, rodzinie, pójść na spacer, zamiast urządzać prowokacje i kłótnie na forum o komiksach, bo to jest po prostu żałosne.








YohnJossarian - dokładnie. Cała ta kłótnia jest totalnie bezsensowana i niepotrzebna. Normalnie się wypowiedziałem na temat komiksu, krótko i na temat, bez żadnych złośliwości itd. a taki N.N. przychodzi i trolluje na poziomie podstawówki.
Tytuł: Odp: Odp: Mystery Play - Misterium
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Maj 31, 2013, 11:46:04 am
Trolls Ultimate Mayhem 3000

Zarzucacie Szekakowi, że jego wypowiedź nic nie wnosi. Gość napisał jednego posta, dwie linijki tekstu. Ani wątek, ani forum na tym nie traci. Traci zaś na waszym pieprzeniu o tym kto kogo nie lubi przez kilka stron. O ile z jego wypowiedzi można dowiedzieć się o "Misterium" niewiele (jest to jednak jakaś opinia), to z waszych o "Misterium" nie dowiemy się nic.


Masz absolutną rację. On napisał dwie linijki tekstu. Ja - w komentarzu do tych dwóch linijek - napisałem trzy słowa. Szekak w odpowiedzi wyprodukował szereg postów, a w każdym umieścił obelgi i wyzwiska.
Też czekam na moderatora, który wychlasta cały ten off-top.
Tytuł: Odp: Odp: Mystery Play - Misterium
Wiadomość wysłana przez: vision2001 w Maj 31, 2013, 11:48:04 am
Masz absolutną rację. On napisał dwie linijki tekstu. Ja - w komentarzu do tych dwóch linijek - napisałem trzy słowa. Szekak w odpowiedzi wyprodukował szereg postów, a w każdym umieścił obelgi i wyzwiska.
Też czekam na moderatora, który wychlasta cały ten off-top.
Nie znasz się.


Mod powinien wkroczyć już dawno (i to nie tylko w tym temacie) i porobić porządek (w tym powycinać m.in. pseudo inteligentne wypowiedzi co poniektórych forumowiczów).
Tytuł: Odp: Odp: Mystery Play - Misterium
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Maj 31, 2013, 11:53:33 am
Nie znasz się.


Mod powinien wkroczyć już dawno (i to nie tylko w tym temacie) i porobić porządek (w tym powycinać m.in. pseudo inteligentne wypowiedzi co poniektórych forumowiczów).
Masz absolutną rację. Po prawej na dole masz taki przycisk opatrzony napisem "Zgłoś do moderatora" - korzystaj z niego, kiedy tylko chcesz.
Tytuł: Odp: Odp: Mystery Play - Misterium
Wiadomość wysłana przez: Szekak w Maj 31, 2013, 11:57:22 am
N.N. idź na spacer, nakarm psa, skończ napinkę którą rozpocząłeś. Im wcześniej tym lepiej. Ostatnio tłumaczyłeś swoją kompromitację tym, że prowokujesz mnie po to by sprawdzić, jak szybko zacznę pluć jadem. Ok, sprawdziłeś, skończ.
Tytuł: Odp: Odp: Mystery Play - Misterium
Wiadomość wysłana przez: vision2001 w Maj 31, 2013, 11:58:48 am
Masz absolutną rację. Po prawej na dole masz taki przycisk opatrzony napisem "Zgłoś do moderatora" - korzystaj z niego, kiedy tylko chcesz.
Skorzystałem już kilka dni temu (i się nawet przypomniałem), ale widzę że mod to ma chyba w du...ie moje zgłoszenia  :roll:  cóż...
Tytuł: Odp: Odp: Mystery Play - Misterium
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Maj 31, 2013, 12:04:16 pm
N.N. idź na spacer, nakarm psa, skończ napinkę którą rozpocząłeś. Im wcześniej tym lepiej. Ostatnio tłumaczyłeś swoją kompromitację tym, że prowokujesz mnie po to by sprawdzić, jak szybko zacznę pluć jadem. Ok, sprawdziłeś, skończ.
Przecież z Tobą nie rozmawiam. W tej chwili wtrącasz się w moją wymianę zdań z innymi użytkownikami forum. W dodatku Twoje wtracenia są absolutnie niemerytoryczne.
Tytuł: Odp: Odp: Mystery Play - Misterium
Wiadomość wysłana przez: vision2001 w Maj 31, 2013, 12:09:23 pm

Przecież z Tobą nie rozmawiam. W tej chwili wtrącasz się w moją wymianę zdań z innymi użytkownikami forum. W dodatku Twoje wtracenia są absolutnie niemerytoryczne.


Jak nie merytoryczne - napisałem: Nie znasz się, co bardzo dobrze odnosi się do Twojej wypowiedzi.
Poza tym moja wypowiedz: Nie znasz się jest mniej merytoryczna niż Twoje: Nie znasz się ??? Hmmm... Niezłe wartościowanie wypowiedzi...
Już milknę...
Tytuł: Odp: Odp: Mystery Play - Misterium
Wiadomość wysłana przez: Szekak w Maj 31, 2013, 12:10:07 pm
Przecież z Tobą nie rozmawiam. W tej chwili wtrącasz się w moją wymianę zdań z innymi użytkownikami forum. W dodatku Twoje wtracenia są absolutnie niemerytoryczne.
Skończ napinaczu.
Tytuł: Odp: Odp: Mystery Play - Misterium
Wiadomość wysłana przez: turucorp w Maj 31, 2013, 12:15:09 pm
Nie znasz się.

uwzgledniajac fakt, ze "Mystery Play" jest w calosci NAMALOWANY a nie NARYSOWANY to faktycznie, nie znasz sie  :cool:
Tytuł: Odp: Odp: Mystery Play - Misterium
Wiadomość wysłana przez: donTomaszek w Maj 31, 2013, 01:01:00 pm
Mam pytanie do szekaka.

I zeby nie bylo - od razu uprzedze. Nie jestem fanem N.N.a. Mnie sie rowniez od niego nie raz oberwalo. Czy slusznie czy nie slusznie - niewazne. Niemniej jednak, ma czesto duzo racji i lubie czytac jego dyskusje.

A wiec.

Czy ty gosciu wiesz KTO To jest??? Czy znasz jego imie, nazwisko i zaslugi dla Polskiego komiksu????

Bo jesli nie to sie zamknij, przepros i wyjdz.
Tytuł: Odp: Odp: Mystery Play - Misterium
Wiadomość wysłana przez: turucorp w Maj 31, 2013, 01:08:26 pm
Nie jestem fanem N.N.
ej no, bez sensu, na forum wszyscy sa rowni, nie moze byc tak, ze jak ktos ma jakis dorobek, to tylko z tego powodu ma byc inaczej traktowany przez wspolforumowiczow :(
Tytuł: Odp: Odp: Mystery Play - Misterium
Wiadomość wysłana przez: vision2001 w Maj 31, 2013, 01:08:53 pm

Czy ty gosciu wiesz KTO To jest??? Czy znasz jego imie, nazwisko i zaslugi dla Polskiego komiksu????
Ale czy to, że Szykak "pisze sobie" z Szyłakiem ma tutaj jakieś znaczenie? Wg mnie nie ma żadnego. Bo Szykak pisze tutaj z N.N. - użytkownikiem forum gildii.
Tytuł: Odp: Odp: Mystery Play - Misterium
Wiadomość wysłana przez: peta18 w Maj 31, 2013, 01:35:25 pm
Ale czy to, że Szykak "pisze sobie" z Szyłakiem ma tutaj jakieś znaczenie? Wg mnie nie ma żadnego. Bo Szykak pisze tutaj z N.N. - użytkownikiem forum gildii.
Oczywiscie, ze nie ma i turucorp ma racje, piszac, ze tutaj jest kazdy rowny. Ale rzucanie miechem powoduje, ze niektorzy sami skazuja sie na bycie "mniej rownym". Tym bardziej, jak ktos nie potrafi sie opanowac.
Tytuł: Odp: Odp: Mystery Play - Misterium
Wiadomość wysłana przez: Gabriel w Maj 31, 2013, 01:39:47 pm
Czy mam zacząć rozstawiać Was po kątach? Od tej pory nie widzę w tej dyskusji ani jednego personalnego pocisku tylko rozmowę na temat, albo się pogniewamy.
Tytuł: Odp: Odp: Mystery Play - Misterium
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Maj 31, 2013, 01:53:44 pm


Czy ty gosciu wiesz KTO To jest??? Czy znasz jego imie, nazwisko i zaslugi dla Polskiego komiksu????

Bo jesli nie to sie zamknij, przepros i wyjdz.
Inni to już napisali, ale ze względu na to, że mówisz o mnie, to ja też powtórzę. Nie maja tu znaczenia moje zasługi (prawdziwe czy wyimaginowane) dla polskiego komiksu. To jest forum - jesteśmy takimi samymi jego użytkownikami. Mój nick zrównuje mnie z każdym innym.
Natomiast mówienie komukolwiek, że powinien się zamknąć, przeprosić i wyjść jest grubym nietaktem (piszę to pamiętając ile razy Szekak kazał mi to zrobić) i - moim zdaniem - powinno być karane przez moderatorów.
Do Gabriela
Cytuj
Czy mam zacząć rozstawiać Was po kątach
Nie tylko zacząć, ale i rozstawić, i posprzątać po rozstawieniu. Kiedyś taka ilość obelg, jaka tu (i nieco wcześniej w innym temacie) padła, wywołałaby generalnie chlastanie postów i rozdzielanie upomnień, ostrzeżeń i banów (w zależności od zasług). A dziś pada tylko leniwe pytanie "Czy mam zacząć rozstawiać Was po kątach?".
To prawdziwy upadek forumowych obyczajów.
Tytuł: Odp: Odp: Mystery Play - Misterium
Wiadomość wysłana przez: horror w Maj 31, 2013, 02:58:17 pm
wchodzę na to forum, głównie po to żeby czytać, a od czasu do czasu może coś napisać o komiksach. jak mam czytać coś takiego to szczerze od tego są obrady sejmu. możecie przenieść swoje animozje na poziom bardziej prywatny?

dziękuje
Tytuł: Odp: Odp: Mystery Play - Misterium
Wiadomość wysłana przez: Szekak w Maj 31, 2013, 03:37:06 pm
Czy ty gosciu wiesz KTO To jest??? Czy znasz jego imie, nazwisko i zaslugi dla Polskiego komiksu????
Tak wiem kto to jest i tym bardziej byłem zszokowany (nie tylko ja, bo rozmawiałem z innym użytkownikiem na priv i mu też ciężko uwierzyć, że to ta sama osoba) gdy zobaczyłem jak się zachowuje tutaj na forum. Po takiej osobie należy oczekiwać znacznie, znacznie więcej niż prowokacje typu "nie znasz się".


peta18, nie widziałem, żebyś zwrócił uwagę N.N. jak wtykał do swoich wypowiedzi przytyki, że ktoś wychodzi na idiotę, że ma złodziejskie zachowania itp., widzisz tylko jedną stronę, trochę obiektywności ci się by przydało, bo status N.N. zaciemnia ci obraz sytuacji.


N.N. - ty jak zawsze o nietakcie. Ty? Serio? Ten który wyjeżdża PIERWSZY z tekstem "nie znasz się", mówisz o nietakcie? Wcześniej mi zwróciłeś uwagę na merytorykę w mojej wypowiedzi. Serio? Ty który wyjeżdżasz pierwszy z przytykiem "nie znasz się"? Co do rozstawiania to pierwszy twój tekst z rzędu jak obrażasz innych, nie pamiętam czy do mnie, czy do kogoś innego:
Cytuj
Prawdę powiedziawszy, najardziej irytuje mnie, jak robi z siebie buca i idiotę, ale jesli sprawia Ci to przyjemność i uważasz, że jest to czynność pożyteczna, to proszę bardzo.


horror - ja też wszedłem na forum tylko napisać krótko moje wrażenia po przeczytaniu komiksu, bo już miałem serdecznie dość kłótni po tym jak ostatnim razem mnie zaczepił N.N. w temacie o filmach, ale niestety jak sam przyznał N.N. czekał na moją wypowiedź by mnie zaczepić i znów jest kłótnia na kilka stron.






N.N. w poprzednim temacie, kilka dni temu zarzekłeś się, że będziesz ignorował moje posty bez względu na to jakie głupoty będę pisał. Minęło kilka dni i przyprułeś się do mnie mimo, że żadnych głupot nie pisałem, także bierz odpowiedzialność za swoje słowa. Ja cię nie zaczepiam i tego samego oczekuje od ciebie, ignoruj głupoty jakie wypisuje i tyle.




Gabriel ja z mojej strony przepraszam, że dałem się wciągnąć w tą kłótnię i zaręczam, że ten post jest moim ostatnim w tym temacie.


Pozdrowienia dla wszystkich. :wink:
Tytuł: Odp: Odp: Mystery Play - Misterium
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Maj 31, 2013, 03:54:22 pm
Tak wiem kto to jest i tym bardziej byłem zszokowany (nie tylko ja, bo rozmawiałem z innym użytkownikiem na priv i mu też ciężko uwierzyć, że to ta sama osoba) gdy zobaczyłem jak się zachowuje tutaj na forum. Po takiej osobie należy oczekiwać znacznie, znacznie więcej niż prowokacje typu "nie znasz się".

Cytuj
N.N. - ty jak zawsze o nietakcie. Ty? Serio? Ten który wyjeżdża PIERWSZY z tekstem "nie znasz się", mówisz o nietakcie? Wcześniej mi zwróciłeś uwagę na merytorykę w mojej wypowiedzi. Serio? Ty który wyjeżdżasz pierwszy z przytykiem "nie znasz się"?

Kiedyś to, co tutaj reprezentujesz określało się jako "filozofię Kalego".
Tytuł: Odp: Odp: Mystery Play - Misterium
Wiadomość wysłana przez: turucorp w Maj 31, 2013, 04:27:45 pm
Ech, szkoda gadać... :???:

"spiesz sie w dyskusjach z forumowiczami, tak szybko sie obrazaja" ;)
Tytuł: Odp: Odp: Mystery Play - Misterium
Wiadomość wysłana przez: peta18 w Maj 31, 2013, 04:49:49 pm
peta18, nie widziałem, żebyś zwrócił uwagę N.N. jak wtykał do swoich wypowiedzi przytyki, że ktoś wychodzi na idiotę, że ma złodziejskie zachowania itp., widzisz tylko jedną stronę, trochę obiektywności ci się by przydało, bo status N.N. zaciemnia ci obraz sytuacji.
Skoro tak konkretnie do mnie to odpowiem. Nie widze sensu zebym byl obiektywny, skoro N.N. to (podobno) moj guru, a to co napisze to swiete. Obiektywizm nie jest wskazany wrecz.

I przeczytaj pierw prosze to co napisalem na innych watkach odnosnie tych roznych klotni i nie przypisuj mi prosze slow i postaw, ktorych tam nie prezentuje.
 
Tytuł: Odp: Odp: Mystery Play - Misterium
Wiadomość wysłana przez: Matt@ w Maj 31, 2013, 05:04:53 pm
To jest jakaś tragedia...
Nie obchodzi mnie co było w innym temacie, ani kto tam miał rację. Ale przeczytałem ten i tutaj jednoznacznie prowokatorem jest N.N.. Sam mówi, żeby traktować go na równi z innymi, ale nie spodziewam się, żeby admini odważyli się dać ostrzeżenie cenionemu specjaliście. A najsmutniejsze jest to, że moim zdaniem zasłużył zarówno na ostrzeżenie, jak i na nazwanie wysokiej rangi specjalistą.
Tytuł: Odp: Odp: Mystery Play - Misterium
Wiadomość wysłana przez: turucorp w Maj 31, 2013, 05:31:05 pm
To jest jakaś tragedia...

bez przesady, NN sprowokowal kontrrozmowce do pelniejszej wypowiedzi na temat komiksu, zamiast zwyczajowego "nie lubie", czyli cel zostal (specyficznie) osiagniety.
Tytuł: Odp: Odp: Mystery Play - Misterium
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Maj 31, 2013, 05:32:53 pm
NN sprowokowal kontrrozmowce do pelniejszej wypowiedzi na temat komiksu, zamiast zwyczajowego "nie lubie", czyli cel zostal (specyficznie) osiagniety.
I to jest właśnie tragedia.
Tytuł: Odp: Odp: Mystery Play - Misterium
Wiadomość wysłana przez: Nawimar w Maj 31, 2013, 07:01:28 pm
Nie jest to pierwszy przypadek (i z pewnością nie ostatni) gdy N.N. zachowuje się jakby miał jeża w tyłku. Na miejscu kolegów mającymi z nim do czynienia proponowałbym sie tym nie przejmować, a samo "zjawisko" potraktować w kategorii forumowego folkloru. Na swój sposób to nawet niekiedy zabawne.
Tytuł: Odp: Odp: Mystery Play - Misterium
Wiadomość wysłana przez: hans w Maj 31, 2013, 08:35:38 pm
bez przesady, NN sprowokowal kontrrozmowce do pelniejszej wypowiedzi na temat komiksu, zamiast zwyczajowego "nie lubie", czyli cel zostal (specyficznie) osiagniety.

bez przesady, N.N. po prostu strollował Szekaka. Od siebie dodam tylko, że patrząc obiektywnie (chociaż nie wiem, czy jest tutaj jeszcze osoba, nie doszukująca się ukrytych motywów) to zadanie nie należało do najtrudniejszych ;)
Tytuł: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: Dreadnought w Czerwiec 01, 2013, 01:51:37 pm
A na forum uważacie czytanie w empiku za coś złego ? (tak jak zauważyłem, że wiele osób traktuje tu z buta grupy translacyjne)
Ja tam sporo rzeczy przeczytałem, dwóch moich znajomych sporo więcej a w jednym z okolicznych empików często widuje jednego Pana, który czyta tam chyba codziennie :)
Choć obserwuje, że to już nie jest ten klimat co powiedzmy 12 lat temu. Wtedy były wszędzie sofy, mnóstwo czytających. A teraz siedziska polikwidowane i ludzie muszą siedzieć na ziemi (mimo, że czytających i tak ubyło).
Tu mam pytanie - bo zauważyłem raz gościa co robił sobie  przegląd prasy w empiku i robił zdjęcia stron. To jest tak czysto teoretycznie z punktu widzenia prawa legalne ?
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: maximumcarnage w Czerwiec 01, 2013, 02:26:35 pm
A na forum uważacie czytanie w empiku za coś złego ? (tak jak zauważyłem, że wiele osób traktuje tu z buta grupy translacyjne)
Ja tam sporo rzeczy przeczytałem, dwóch moich znajomych sporo więcej a w jednym z okolicznych empików często widuje jednego Pana, który czyta tam chyba codziennie :smile:
Choć obserwuje, że to już nie jest ten klimat co powiedzmy 12 lat temu. Wtedy były wszędzie sofy, mnóstwo czytających. A teraz siedziska polikwidowane i ludzie muszą siedzieć na ziemi (mimo, że czytających i tak ubyło).
Tu mam pytanie - bo zauważyłem raz gościa co robił sobie  przegląd prasy w empiku i robił zdjęcia stron. To jest tak czysto teoretycznie z punktu widzenia prawa legalne ?

Nie wiem czy takie czytanie to coś złego. Nie sądzę po prostu, żeby podnosiło to sprzedać komiksu w Polsce, tym bardziej że tacy ,,czytacze" nie kupują z reguły tego produktu. Jak napisał Piotruposz, gość przeczytał i odłożył. A Ty kupowałeś to, co z takim zawzięciem czytałeś?
Robienie zdjęć stron w moim przekonaniu legalne nie jest, tym bardziej gdy się za to nie płaci.
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: Dreadnought w Czerwiec 01, 2013, 02:49:49 pm
Nie wiem czy takie czytanie to coś złego. Nie sądzę po prostu, żeby podnosiło to sprzedać komiksu w Polsce, tym bardziej że tacy ,,czytacze" nie kupują z reguły tego produktu. Jak napisał Piotruposz, gość przeczytał i odłożył. A Ty kupowałeś to, co z takim zawzięciem czytałeś?
Robienie zdjęć stron w moim przekonaniu legalne nie jest, tym bardziej gdy się za to nie płaci.


Czemu niby "zawzięcie" coś czytałem ?
Z tych komiksów co przeczytałem kiedyś w empiku, kupiłem całkiem niedawno (gdzie indziej)  3 pozycje. Co więcej nie zawsze kupuje wkkm w empiku, bo wystawiają kolekcje znacznie póżniej niż saloniki.
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: Death w Czerwiec 01, 2013, 02:57:34 pm
A na forum uważacie czytanie w empiku za coś złego?

Zaraz się zacznie. :smile: Mam nadzieję, że masz smoki do obrony, jak Daenerys Targaryen, bo winter is coming. :biggrin:
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: turucorp w Czerwiec 01, 2013, 03:04:01 pm
Zaraz się zacznie. :smile: Mam nadzieję, że masz smoki do obrony, jak Daenerys Targaryen, bo winter is coming. :biggrin:
nic sie nie zacznie, mam to w nosie jak Tyrion Lannister korone :P
niech sobie czytaja te komiksiki po empikach, niech odkrywaja co 10 lat na nowo Spidermana, niech sie dobrze przy tym bawia, jeczac jakie te komiksy drogie.
wszystkiego najlepszego z okazji dnia dziecka.
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: Dreadnought w Czerwiec 01, 2013, 03:06:51 pm
Zaraz się zacznie. :smile: Mam nadzieję, że masz smoki do obrony, jak Daenerys Targaryen, bo winter is coming. :biggrin:


Gniew fanów GoTa nie jest mi straszny :smile: Przeczytałem wywiad z autorem z 1996 roku, w którym mówi, że na pierwszej części się nie kończy bo ma wszystko dokładnie przemyślane jako trylogie :biggrin:  Mam znajomych co są fanami i nawet oni mówią, że to nachalne wyciąganie pieniędzy z tego zrobiło się żałosne.
Jedyne co mi się troche podobało to planszówka i karcianka. A teraz celują GoTem w nastolatki vide premiera nowego Xboxa także nie podoba mi się jeszcze bardziej. Ot, taki "taniec z gwiazdami".
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: maximumcarnage w Czerwiec 01, 2013, 03:10:38 pm

Czemu niby "zawzięcie" coś czytałem ?
Z tych komiksów co przeczytałem kiedyś w empiku, kupiłem całkiem niedawno (gdzie indziej)  3 pozycje. Co więcej nie zawsze kupuje wkkm w empiku, bo wystawiają kolekcje znacznie póżniej niż saloniki.

Piszesz przecież, że czytałeś sporo i żałujesz, że nie ma więcej miejsc do czytania. Wnioskuję na podstawie tego, że czytałeś bardzo zawzięcie i nie wmówisz mi chyba, że jedynie te 3 pozycje, które później nabyłeś. Osobiście nigdy nie czytałem w Empiku i nie zamierzam. Dla mnie jest to rodzaj ekshibicjonizmu duchowego, którego ja nie lubię. Jeśli mam coś przeczytać, to albo kupuję albo wypożyczam w bibliotece.
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: Dreadnought w Czerwiec 01, 2013, 03:17:06 pm
Piszesz przecież, że czytałeś sporo i żałujesz, że nie ma więcej miejsc do czytania. Wnioskuję na podstawie tego, że czytałeś bardzo zawzięcie i nie wmówisz mi chyba, że jedynie te 3 pozycje, które później nabyłeś. Osobiście nigdy nie czytałem w Empiku i nie zamierzam. Dla mnie jest to rodzaj ekshibicjonizmu duchowego, którego ja nie lubię. Jeśli mam coś przeczytać, to albo kupuję albo wypożyczam w bibliotece.


Sporo to nie znaczy zawzięcie. Odwiedzałem empik w celu obejrzenia czegoś/kupienia prasy od powiedzmy 2001 roku i przeczytałem tam  - z 80 komiksów za ten czas ? Wydaje się to może komuś dużo ale to 0.6 komiksu miesięcznie.
A żałuje, że empik zmienił swój klimat. Ja tam nigdy nie przeczytałem żadnej książki w całości, ale pełno ludzi tak robiło. Także od 3-4 lat empik z czegoś z posmakiem czytelni/klubu zmienia się w zwykły salon sprzedaży.
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: maximumcarnage w Czerwiec 01, 2013, 03:25:14 pm


 Także od 3-4 lat empik z czegoś z posmakiem czytelni/klubu zmienia się w zwykły salon sprzedaży.

I bardzo dobrze, bo od czytania to są jak już mówiłem biblioteki. A nie że ktoś przyjdzie, przeczyta nową książkę czy komiks, nie kupi, a twórca nic z tego nie ma. A później płacze na forum, że Mucha czy Egmont wydają tak drogo. I jakieś twoje żarciki o śmiesznym komiksowym ryneczku i wielkiej roli Hachette. Obłuda nie zna granic. 

Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: Dreadnought w Czerwiec 01, 2013, 03:29:03 pm
I bardzo dobrze, bo od czytania to są jak już mówiłem biblioteki. A nie że ktoś przyjdzie, przeczyta nową książkę czy komiks, nie kupi, a twórca nic z tego nie ma. A później płacze na forum, że Mucha czy Egmont wydają tak drogo. I jakieś twoje żarciki o śmiesznym komiksowym ryneczku i wielkiej roli Hachette. Obłuda nie zna granic.


Największa obłuda to zarzucanie komuś szczeremu bycia obłudnym.
Ja pisze wprost, że droższe rzeczy czytam w cbr (vide Moebius); przy okazji zdarza mi się coś przeczytać w empiku; uważam, że grupy translacyjne robią świetną robote.
Dużo bliższy jest mi też masowy model wydawania hachette niż egmontu.

Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: maximumcarnage w Czerwiec 01, 2013, 03:33:06 pm

Największa obłuda to zarzucanie komuś szczeremu bycia obłudnym.
Ja pisze wprost, że droższe rzeczy czytam w cbr; przy okazji zdarza mi się coś przeczytać w empiku; uważam, że grupy translacyjne robią świetną robote.

I w tym właśnie przejawia się twoja obłuda. Najpierw piracisz, a później piszesz odnośnie Muchy czy Hachette, że ,,oj jak drogo, oj jak drogo, nie zamierzam kupować". No pewnie. Po co kupować gdy można mieć za darmo? Nie pisz tylko proszę później o śmiesznym komiksowym ryneczku i drogich komiksach, bo sam działasz na jego szkodę i nie masz moralnego prawa wyrażania takich opinii.
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: Dreadnought w Czerwiec 01, 2013, 03:36:46 pm
I w tym właśnie przejawia się twoja obłuda. Najpierw piracisz, a później piszesz odnośnie Muchy czy Hachette, że ,,oj jak drogo, oj jak drogo, nie zamierzam kupować". No pewnie. Po co kupować gdy można mieć za darmo? Nie pisz tylko proszę później o śmiesznym komiksowym ryneczku i drogich komiksach, bo sam działasz na jego szkodę i nie masz moralnego prawa wyrażania takich opinii.


Działam na szkode ? Jesteś bezczelny.
Piractwo to jest udostępnianie, co więcej żeby było karalne udostepniający musi z tego czerpać korzyść majątkową.
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: maximumcarnage w Czerwiec 01, 2013, 03:43:47 pm

Działam na szkode ? Jesteś bezczelny.
Piractwo to jest udostępnianie, co więcej żeby było karalne udostepniający musi z tego czerpać korzyść majątkową.

Gdzie to wyczytałeś? Na cbrach? :biggrin:   Gdybyś miał honor, to w tym momencie byś zakończył dyskusję. Nieudolnie starasz się usprawiedliwiać swoje haniebne zachowania, a później grzmisz jakie to komiksy są drogie. Szczyt obłudy i chamstwa.
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: Dreadnought w Czerwiec 01, 2013, 03:53:16 pm
Gdzie to wyczytałeś? Na cbrach? :biggrin:   Gdybyś miał honor, to w tym momencie byś zakończył dyskusję. Nieudolnie starasz się usprawiedliwiać swoje haniebne zachowania, a później grzmisz jakie to komiksy są drogie. Szczyt obłudy i chamstwa.




Kto tu pisze o chamstwie - osobiście mnie obrażasz; zarzucasz mi karalne rzeczy, których sie nie dopuściłem i piszesz jeszcze o obłudzie  :lol: 


Ale dobrze Ci życze (zaplusowałeś mi, że kupowałeś po 2 egzemplarze WKKM żeby jeden trzymać na zawsze w folii) także żebyś kiedyś nie wyszedł na wariata poczytaj sobie co to jest piractwo skoro nie trafia do Ciebie moja skondensowana wersja.
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: peta18 w Czerwiec 01, 2013, 04:13:43 pm
Piractwo to jest udostępnianie, co więcej żeby było karalne udostepniający musi z tego czerpać korzyść majątkową.
No wlasnie nie musi, samo udostepnianie juz jest karalne, z wylaczniem uzytku osobistego, ktorego zakres obejmuje osoby trzecie spokrewnione, spowinowacone albo pozostajace w stosunku towarzyskim. Czerpanie korzysci majatkowej jest paserstwem.

Tutaj mamy artykul:
Cytuj
Oddział 3: Dozwolony użytek chronionych utworów   Art. 23.
  1. Bez zezwolenia twórcy wolno nieodpłatnie korzystać z już   rozpowszechnionego utworu w zakresie własnego użytku osobistego. Przepis   ten nie upoważnia do budowania według cudzego utworu architektonicznego   i architektonicznourbanistycznego oraz do korzystania z elektronicznych   baz danych spełniających cechy utworu, chyba że dotyczy to własnego   użytku naukowego niezwiązanego z celem zarobkowym.
  2. Zakres własnego użytku osobistego obejmuje korzystanie z pojedynczych   egzemplarzy utworów przez krąg osób pozostających w związku osobistym, w   szczególności pokrewieństwa, powinowactwa lub stosunku towarzyskiego.

Z punktu widzenia etyki jako takiej nie musi byc to juz takie jednoznaczne.
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: maximumcarnage w Czerwiec 01, 2013, 04:15:37 pm



Kto tu pisze o chamstwie - osobiście mnie obrażasz; zarzucasz mi karalne rzeczy, których sie nie dopuściłem i piszesz jeszcze o obłudzie  :lol: 


Ale dobrze Ci życze (zaplusowałeś mi, że kupowałeś po 2 egzemplarze WKKM żeby jeden trzymać na zawsze w folii) także żebyś kiedyś nie wyszedł na wariata poczytaj sobie co to jest piractwo skoro nie trafia do Ciebie moja skondensowana wersja.

Piszę o obłudzie,bo mam rację. Właśnie obłudą jest pisanie o zapaści rynku, chorych cenach, gdy samemu się do tego przyczyniło.

Co do kwestii prawnych, to nie chce mi się z tobą dyskutować, gdyż nie posiadasz wiedzy w tym zakresie a twoim jedynym źródłem jest google. Polecam przeczytanie ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych (szczególnie tematykę dotyczącą praw majątkowych i osobistych twórcy). Zrozumiesz wtedy, że to co wymieniłeś jest jedynie jednym z kwalifikowanych typów piractwa.
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: Dreadnought w Czerwiec 01, 2013, 04:23:14 pm
No wlasnie nie musi, samo udostepnianie juz jest karalne, z wylaczniem uzytku osobistego, ktorego zakres obejmuje osoby trzecie spokrewnione, spowinowacone albo pozostajace w stosunku towarzyskim. Czerpanie korzysci majatkowej jest paserstwem.

Tutaj mamy artykul:
Z punktu widzenia etyki jako takiej nie musi byc to juz takie jednoznaczne.


Udostępnienie w złej wierze :smile: jest karalne bądź udostępnianie za opłatą. Dopóki nie czerpie się z tego korzyści majatkowych to firma może co najwyżej zażądać usunięcia swoich treści.


A z punktu widzenia etyki na pewno jest naganne ? Bardzo chętnie przeczytałbym tu opinie jakiegoś etyka. Jest ktoś taki na forum ? Przy czym wchodzimy na wąski grunt bo pojawia się kluczowe rozróżnienie - za większość rzeczy, które "pobieramy" i tak byśmy nie zapłacili bo byśmy ich nigdy nie kupili.


 
Piszę o obłudzie,bo mam rację. Właśnie obłudą jest pisanie o zapaści rynku, chorych cenach, gdy samemu się do tego przyczyniło.

Co do kwestii prawnych, to nie chce mi się z tobą dyskutować, gdyż nie posiadasz wiedzy w tym zakresie a twoim jedynym źródłem jest google. Polecam przeczytanie ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych (szczególnie tematykę dotyczącą praw majątkowych i osobistych twórcy). Zrozumiesz wtedy, że to co wymieniłeś jest jedynie jednym z kwalifikowanych typów piractwa.
 


Jak przyczyniło ?! Co Ty mi w ogóle zarzucasz ?! Że nie kupuje komiksów po 100zł to sie przyczyniam do kiepskiego stanu rynku komiksowego w Polsce ? To może przyczyniłem się też do upadku kina w Lublinie bo tam nigdy nie byłem ?
Powinieneś mnie tu i teraz przeprosić. A jak nie to proponuje dżentelmeńskie rozwiązanie - dodajemy sie do ignorowanych bo tak dłużej być nie będzie, że nie reaguje na niesutannie stawiane mi przez Ciebie zarzuty.


A skąd wiesz, że wiem co to jest piractwo z google ? Może sobie w empiku o tym przeczytałem :D
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: maximumcarnage w Czerwiec 01, 2013, 04:27:37 pm

Udostępnienie w złej wierze :smile: jest karalne bądź udostępnianie za opłatą. Dopóki nie czerpie się z tego korzyści majatkowych to firma może co najwyżej zażądać usunięcia swoich treści.




Człowieku przeczytaj to co ci napisałem, bo naprawdę się ośmieszasz. Tu nawet nie ma o czym dyskutować. Ty nie posiadasz żadnej wiedzy w tym zakresie.
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: peta18 w Czerwiec 01, 2013, 04:36:27 pm
Udostępnienie w złej wierze :smile: jest karalne bądź udostępnianie za opłatą. Dopóki nie czerpie się z tego korzyści majatkowych to firma może co najwyżej zażądać usunięcia swoich treści.

A z punktu widzenia etyki na pewno jest naganne ? Bardzo chętnie przeczytałbym tu opinie jakiegoś etyka. Jest ktoś taki na forum ? Przy czym wchodzimy na wąski grunt bo pojawia się kluczowe rozróżnienie - za większość rzeczy, które "pobieramy" i tak byśmy nie zapłacili bo byśmy ich nigdy nie kupili.
W ustawie nie ma nic o zlej wierze. Byc moze w praktyce rzeczywiscie jest tak jak piszesz i jak spraw laduje w sadzie to kary nie ma badz jest minimalna.

A z punktu widzenia etyki moze byc roznie, w zaleznosci jaka teorie etyczna sie przytoczy, utylitarysci beda bronic innych racji, a kantysci jeszcze innych, itd. Dlatego tez pisalem ze to nie bedzie jednoznaczne. Osobiscie uwazam, ze nie jest to do konca fair, prawo mowi jedno, a wew. moralnosc drugie. Na pewno jest to problem, z ktorym musza borykac sie autorzy i wydawcy i wyjscia innego chyba nie ma jak dopasowywac sie do zainstnialej sytuacji. Walka z "piractwem" to raczej walka z wiatrakami.
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: maximumcarnage w Czerwiec 01, 2013, 04:40:08 pm




Jak przyczyniło ?! Co Ty mi w ogóle zarzucasz ?! Że nie kupuje komiksów po 100zł to sie przyczyniam do kiepskiego stanu rynku komiksowego w Polsce ? To może przyczyniłem się też do upadku kina w Lublinie bo tam nigdy nie byłem ?
Powinieneś mnie tu i teraz przeprosić. A jak nie to proponuje dżentelmeńskie rozwiązanie - dodajemy sie do ignorowanych bo tak dłużej być nie będzie, że nie reaguje na niesutannie stawiane mi przez Ciebie zarzuty.


A skąd wiesz, że wiem co to jest piractwo z google ? Może sobie w empiku o tym przeczytałem :biggrin:


Czy naprawdę jesteś tak tępy, że mam Ci to jeszcze narysować? Nie kupujesz komiksów, czytasz cbry, przez co przyczyniasz się do spadku nakładów i wzrostu cen komiksów. Proste. A później jeszcze bezczelnie piszesz, że ceny są wysokie i cenisz robotę grup translatorskich  :evil: . I nie zrobię CI tej uprzejmości, że będę ignorował wypisywane przez Ciebie głupoty. Można raz czy drugi przymknąć oko ale nie na okrągło, tym bardziej gdy nie ma żadnej refleksji.

Sądzę, że w Empiku o tym nie przeczytałeś gdyż nie znam nikogo kto by pisał takie głupoty w książce.
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: peta18 w Czerwiec 01, 2013, 04:41:47 pm
Panowie, dajcie spokoj. Nie ma sensu wyzywac sie na forum, ta droga na pewno daleko nie zajdziemy.
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: Dreadnought w Czerwiec 01, 2013, 04:45:37 pm
W ustawie nie ma nic o zlej wierze. Byc moze w praktyce rzeczywiscie jest tak jak piszesz i jak spraw laduje w sadzie to kary nie ma badz jest minimalna.

A z punktu widzenia etyki moze byc roznie, w zaleznosci jaka teorie etyczna sie przytoczy, utylitarysci beda bronic innych racji, a kantysci jeszcze innych, itd. Dlatego tez pisalem ze to nie bedzie jednoznaczne. Osobiscie uwazam, ze nie jest to do konca fair, prawo mowi jedno, a wew. moralnosc drugie. Na pewno jest to problem, z ktorym musza borykac sie autorzy i wydawcy i wyjscia innego chyba nie ma jak dopasowywac sie do zainstnialej sytuacji. Walka z "piractwem" to raczej walka z wiatrakami.


Przerabiałem to w 2005 roku. Ale sam się po postraszeniu ugiąłem i "usunąłem treści" bo rzeczywiście na tym zarabiałem. Z korespondencji z nimi miałem wrażenie, że przerabiają to co tydzień i kompletnie nie opłaca im się angażować w to sadu.
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: peta18 w Czerwiec 01, 2013, 04:59:47 pm
Przede wszystkim chodzi o edukacje czytelnika. Skany zawsze dzialaja na niekorzysc wydawnictwa i autora, a w ostatecznosci na nas czytelnikow - wyzsze ceny, mniejszy naklad, likwidowanie serii.

Z tego co widze to juz prawie w ogole nie ma ostatnio wydanych nielegalnych wersji polskich komiksow i komiksow wydanych po polsku. Swego czasu bylo ich pelno, a teraz chyba jedynie thorgale na biezaco sie pojawiaja. Ale moze jestem w bledzie i nie znam stron na ktorych jest wszystko.
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: Dreadnought w Czerwiec 01, 2013, 05:08:02 pm
Przede wszystkim chodzi o edukacje czytelnika. Skany zawsze dzialaja na niekorzysc wydawnictwa i autora, a w ostatecznosci na nas czytelnikow - wyzsze ceny, mniejszy naklad, likwidowanie serii.



Czy zawsze to nie wiem, ja wiekszość komiksów, które kupowałem mogłem mieć z łatwością ściągniete a i tak wolałem mieć na papierze. Sporo komiksów mam i w cbr/z i na papierze.
Większość osób ściągających i tak by tego nie kupiło, to firmy wciskają ludziom kit, że na tym tracą. A Ci nieliczni, którzy chcieli kupić a jednak ściągneli bo woleli za darmo to mogli by mieć też tysiąc innych wymówek.
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: turucorp w Czerwiec 01, 2013, 05:09:58 pm
Ciekaw jestem jak taki model publikacji komiksów sprawdziłby się w Polsce...

taki "magiczny", w ktorym zjadacie ciasteczko i macie ciasteczko a cukiernik zdycha z glodu i ma nalepke na czole, z napisem "zlodziej" (bo chcial kase za to co zrobil).
ciekawe ile jeszcze razy bedzie na tym forum temat "piractwa"?
i ile jeszcze razy beda w kolko padaly te same argumenty o "braku kasy" i  "ryzyku kupowania w ciemno" :/
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: peta18 w Czerwiec 01, 2013, 05:15:41 pm
taki "magiczny", w ktorym zjadacie ciasteczko i macie ciasteczko a cukiernik zdycha z glodu i ma nalepke na czole, z napisem "zlodziej" (bo chcial kase za to co zrobil).
Bardzo dobry opis :)

ciekawe ile jeszcze razy bedzie na tym forum temat "piractwa"?
i ile jeszcze razy beda w kolko padaly te same argumenty o "braku kasy" i  "ryzyku kupowania w ciemno" :/
pewnie jeszcze wiele razy, dopoki beda nowi forumowicze.
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: turucorp w Czerwiec 01, 2013, 05:29:10 pm
pewnie jeszcze wiele razy, dopoki beda nowi forumowicze.

a to akurat bylo pytanie retoryczne :[
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: peta18 w Czerwiec 01, 2013, 05:31:33 pm
a to akurat bylo pytanie retoryczne :[
my mistake :[
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: turucorp w Czerwiec 01, 2013, 08:23:57 pm
Myślę, że na tym forum nie ma takich, którzy zachwycają się empikiem. Ja unikam jak mogę, kupując w ostatecznosci. Natomiast jak mam kupić choćby BO za 10zl i zapłacić za wysylke drugie tyle to mija się z celem. Dlatego żałuje, że Incal zniknął z Łodzi...  tak wszystko kupowalem tam.

Mysle, ze powinienes przeczytac wypowiedzi forumowiczow powyzej i zastanowic sie, gdzie udaja sie zazwyczaj na komiksowe zakupy i "rekonesans"
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: islandclaws w Czerwiec 01, 2013, 08:28:16 pm

Czy naprawdę jesteś tak tępy, że mam Ci to jeszcze narysować? Nie kupujesz komiksów, czytasz cbry, przez co przyczyniasz się do spadku nakładów i wzrostu cen komiksów. Proste.


widzę, że trafiłem na eksperta, więc chciałem zapytać, bo nie do końca wiem. kupując używane komiksy również przyczyniam się do spadku nakładów i wzrostu cen ?
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: Dreadnought w Czerwiec 01, 2013, 08:34:24 pm

widzę, że trafiłem na eksperta, więc chciałem zapytać, bo nie do końca wiem. kupując używane komiksy również przyczyniam się do spadku nakładów i wzrostu cen ?


Hoho ! To już jest zbrodnia. Dla Microsoftu np. używane gry sa gorsze niż nieoryginalne ("pirackie") wersje. Bo używki celują w zbliżoną grupe klientów co nowe gry (nieoryginalne sa dla takich co najczęsciej i tak by nie kupili).
Także na nowej generacji konsol zapłacisz odpowiedni % producentowi za to, że pożyczasz gre od kolegi :biggrin:


 

Ciekaw jestem jak taki model publikacji komiksów sprawdziłby się w Polsce...
 


A WKKM się nie sprawdza ? Większy nakład a tym samym możliwa do zniesienia cena rekompensują mały wybór. Ludzie kupują jak do tej pory.
Tytuł: Odp: Spider-man
Wiadomość wysłana przez: peta18 w Czerwiec 02, 2013, 06:03:04 am
No wlasnie, gdzie jest fragsel? Zablokowali go na dobre, czy po prostu sie nie pojawia? Wie ktos?
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: maximumcarnage w Czerwiec 02, 2013, 11:33:46 am

Jak dla kogo :smile:

Dla Ciebie na pewno nie. Ty przecież wolisz cbry.
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Czerwiec 02, 2013, 11:40:01 am

Jak dla kogo :smile: No chyba, że z ekskluzywny wytniemy konotacje z elegancki a pozostawimy przeznaczony dla niszowej grupy klientów.
A tym razem, o co ci chodzi?
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: pocztar w Czerwiec 02, 2013, 02:53:21 pm
Nie obraźcie się Panowie, dyskusja jest bardzo ciekawa. Ale IMHO mod powinien ją wy*eb*ć do innego wątku, bo mam dosyć przebijania się przez Wasze dywagację kiedy chcę poczytać trochę o dodatkach do Marvels ;)
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: Jaroslaw_D w Czerwiec 02, 2013, 02:56:01 pm
Nie obraźcie się Panowie, dyskusja jest bardzo ciekawa. Ale IMHO mod powinien ją wy*eb*ć do innego wątku, bo mam dosyć przebijania się przez Wasze dywagację kiedy chcę poczytać trochę o dodatkach do Marvels :wink:

a co to wątek o komiksach Marvela, że cchesz o nich czytać  :?: :!:   :roll:
 
 
 :wink:
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: maximumcarnage w Czerwiec 02, 2013, 02:59:11 pm
Sorry ale dla mnie ta dyskusja jest o wiele ciekawsza od ciągłych pytań o paczki, o dostępność i o stan komiksów i myślę, że wielu ludzi powinno się z tymi postami zapoznać.I wolałbym żeby jej nie usuwano.
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: islandclaws w Czerwiec 02, 2013, 04:19:32 pm
Sorry ale dla mnie ta dyskusja jest o wiele ciekawsza od ciągłych pytań o paczki, o dostępność i o stan komiksów i myślę, że wielu ludzi powinno się z tymi postami zapoznać.I wolałbym żeby jej nie usuwano.
uważam, że Ty też powinieneś się z tymi postami zapoznać
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: maximumcarnage w Czerwiec 02, 2013, 04:49:59 pm
uważam, że Ty też powinieneś się z tymi postami zapoznać

Zawsze tak robię. Co więcej, nie mam kłopotów z właściwą percepcją (w przeciwieństwie do niektórych).
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: islandclaws w Czerwiec 02, 2013, 07:29:37 pm
Zawsze tak robię. Co więcej, nie mam kłopotów z właściwą percepcją (w przeciwieństwie do niektórych).
Odpowiedź #974
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: maximumcarnage w Czerwiec 02, 2013, 07:38:54 pm
Odpowiedź #974

Przeczytałem już wczoraj. Uznałem po prostu to pytanie za idiotyczne i świadomie postanowiłem nie odpowiadać.
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: Dembol_ w Czerwiec 02, 2013, 07:51:00 pm
To ja Ci odpowiem chociaż problem wypożyczania i kupowania używanych pojawia się w prawie każdej dyskusji o piractwie i w każdej zostaje od razu obalony (stąd pewnie niechęć kolegi do odpowiadania na nie).

W przypadku egzemplarza z biblioteki, pożyczonego od kolegi lub kupionego na allegro skorzystać może z niego ograniczona liczba osób. Kilka, może kilkanaście, maksymalnie kilkadziesiąt na przestrzeni wielu miesięcy czy lat. W przypadku pirackiego nie ma tego ograniczenia i jeden plik błyskawicznie może posiąść niezliczona liczba osób. Dla wydawcy kilkadziesiąt stanowi znacznie mniejszy problem niż niezliczona ilość niesprzedanych egzemplarzy.
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: islandclaws w Czerwiec 02, 2013, 07:51:38 pm
pytanie miało raczej charakter retoryczny, jawisz mi się na tym forum moherowo, choć na odpowiedź liczyłem. no ale dzięki za wyjaśnienie, pozdrawiam
Dembol dzięki za odpowiedź, ale nic ona mi nie tłumaczy, bo życie nie jest zerojedynkowe tak jak to opisałeś. problem używek znam (zbieram również filmy vhs/dvd/bd oraz od czasu do czasu kupię jakąś grę na ps3) i nie mam z tym żadnego problemu, mają wydawcy i to ich sprawa.
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: Dembol_ w Czerwiec 02, 2013, 07:55:31 pm
Skoro miało charakter retoryczny czemu domagasz się później odpowiedzi?
Moherowo? Zapomniałeś jeszcze dodać, że jestem frajerem, który płaci (zazwyczaj) za filmy, muzykę, książki i komiksy chociaż może mieć za darmo z sieci.
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: maximumcarnage w Czerwiec 02, 2013, 08:01:01 pm
Dembol, on to chyba do mnie napisał. Chciał mnie chyba obrazić, a tylko rozśmieszył. Islandclaws, polecam  słownik i hasło ,,pytanie retoryczne".
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: Dembol_ w Czerwiec 02, 2013, 08:10:09 pm
Wiem, że życie nie jest zerojedynkowe, ale piractwo jednak w zdecydowanej większości przypadków bardziej szkodzi niż pomaga. Głównie twórcom dzieł.
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: nayroth w Czerwiec 02, 2013, 08:47:36 pm
W przypadku egzemplarza z biblioteki, pożyczonego od kolegi lub kupionego na allegro skorzystać może z niego ograniczona liczba osób. Kilka, może kilkanaście, maksymalnie kilkadziesiąt na przestrzeni wielu miesięcy czy lat. W przypadku pirackiego nie ma tego ograniczenia i jeden plik błyskawicznie może posiąść niezliczona liczba osób. Dla wydawcy kilkadziesiąt stanowi znacznie mniejszy problem niż niezliczona ilość niesprzedanych egzemplarzy.

Wow, wychodzi na to że przed era internetów i powstania samego terminu "piractwa" publiczne radio piraciło umożliwiało piracenie bez ograniczeń jak chomiki czy inne torenty. Sam pamiętam jak kupowałem czyste kasety (!) magnetofonowe i nagrywałem kawałki z listy przebojów trójki. Do dziś nie miałem pojęcia że niezliczona ilosc osób w Polsce mogła nagrywac tak samo jak ja i przynieść potężne straty panom tfurcom i firmom fonograficznym. Top przecież niezliczona ilość niesprzedanych egzemplarzy i potencjalnie ogromy problem. Czemu tego nikt nie ukrócił dotąd???
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Czerwiec 02, 2013, 09:05:12 pm
. Czemu tego nikt nie ukrócił dotąd???
Przecież ukrócił. Zasady tego, co może być prezentowane w radio, na jakiej zasadzie i za jakie pieniądze, są przedmiotem precyzyjnych umów pomiędzy rozgłośniami i agencjami reprezentującymi twórców. Dziś nikt w radio nie puszcza niczego, na co nie dostał zgody.
I jeszcze jedno: termin "piracka rozgłośnia" odnosił się do takich stacji, które nadawały muzykę bez zezwolenia. W 2009 powstał taki film - Radio na fali, o rozgłośni nadajcej z łodzi tuż za granicami Anglii. Polecam, bo fajny.
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: nayroth w Czerwiec 02, 2013, 09:35:22 pm
Aha, ale zgadzamy się że w swojej istocie nagrywanie piosenek na kaseciaku niczym sie nie różni od zasysania cbr'ów na hdd?

I tutaj i tutaj medium storzone do szczytnych celów zostało wykorzystyane wbrew intencjom właścicieli praw autorskich do łatwego & bezkarnego kopiowania ich utworów. I rzecz jasna do słuchania/czytania bez płacenia tymże twórcom złamanego grosiwa.

Możnaby zrobić takiego mema - zdjęcie magnetofonu typu jamnik i podpis "pirating music before it was cool"


PS: jeszcze mi się przypomniała historia sprzed ery egmontu kiedy nowe thorgale wychodzace we francji były niedostępne, ale można było sobnie załatwić kserokopie + tłumaczenie; jeden gośc z forum miał takie na stanie, ale koszty xero były na owe czasy tak duże że nie opłacało się tego piracić :D taka anegdota...
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: Dreadnought w Czerwiec 03, 2013, 07:21:54 am
Wow, wychodzi na to że przed era internetów i powstania samego terminu "piractwa" publiczne radio piraciło umożliwiało piracenie bez ograniczeń jak chomiki czy inne torenty. Sam pamiętam jak kupowałem czyste kasety (!) magnetofonowe i nagrywałem kawałki z listy przebojów trójki. Do dziś nie miałem pojęcia że niezliczona ilosc osób w Polsce mogła nagrywac tak samo jak ja i przynieść potężne straty panom tfurcom i firmom fonograficznym. Top przecież niezliczona ilość niesprzedanych egzemplarzy i potencjalnie ogromy problem. Czemu tego nikt nie ukrócił dotąd???


Hehehe w samo sedno !

 

W przypadku egzemplarza z biblioteki, pożyczonego od kolegi lub kupionego na allegro skorzystać może z niego ograniczona liczba osób. Kilka, może kilkanaście, maksymalnie kilkadziesiąt na przestrzeni wielu miesięcy czy lat. W przypadku pirackiego nie ma tego ograniczenia i jeden plik błyskawicznie może posiąść niezliczona liczba osób. Dla wydawcy kilkadziesiąt stanowi znacznie mniejszy problem niż niezliczona ilość niesprzedanych egzemplarzy.
 



Otóż, obecnie choć wydaje się to chore egzemplarze używane stanowią większy problem niż pirackie. W dobie PSX i PS2 problemem były piraty, w dobie obecnej i nadchodzacej generacji konsolsa to sklepy z grami. Zabierają tego samego klienta co kupuje nówki, a nie torrenciarza co i tak by pewnie nie kupił. Gdy idziesz do sklepu  skup/sprzedaż/wymiana (gry) sprzedawca podaje Ci od razu 2 ceny - tyle za nówke , tyle za używke. A kolege mam co sie w tym specjalizuje i black ops 2,
-nowy 150, używany za 100
-a za ile ode mnie odkupisz go potem
- za 80 jak przyniesiesz na następny weekend, potem 60. Ludzie na to czekają.


Tak to działa, wypożyczanie bez licencji na wypożyczanie.
Także odnosząc to do naszego tematu moim zdaniem kupowanie używanych komiksów, które nie mają jeszcze wyczerpanych nakładów zabija rynek nawet lepiej jak cbr/z. Takie łby do interesu jak Microsoft i Sony chyba sie nie mylą. Bo osoba, która kupuje używke spokojnie zamiast tego mogłaby kupić nówke. Zresztą widze to po sobie ! Mam od dawna wszystkie numery spidera w cbr, ale nie to nie to samo co papier . Autentycznie jak zacząłem zbierać z 10 tpb spider-mana  kupiłem żeby mieć oryginała na papierze. A kupie używany to wiadomo, że nie ma szans na nówke.
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: peta18 w Czerwiec 03, 2013, 10:16:23 am
Także odnosząc to do naszego tematu moim zdaniem kupowanie używanych komiksów, które nie mają jeszcze wyczerpanych nakładów zabija rynek nawet lepiej jak cbr/z.
Mialoby to sens, jakby handel uzywakami byl w setkach, ba, dziesiatkach, a jak jest kilka sztuk tego samego tytulu w przeciagu kilku miesiecy to nie ma to wiekszego wplywu na rynek.
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: Dreadnought w Czerwiec 04, 2013, 07:34:25 am
Mialoby to sens, jakby handel uzywakami byl w setkach, ba, dziesiatkach, a jak jest kilka sztuk tego samego tytulu w przeciagu kilku miesiecy to nie ma to wiekszego wplywu na rynek.


No to nie wiem, trzeba by mieć jakieś szczegółowe dane.
A przy nakładach 500 sztuk to chyba nie da sie tego obliczyć w ogóle :D
Napisałem jak jest na rynku gier i tam się to sprawdza - używka wypiera nówke (jest zdecydowany na daną pozycje ale kupi używany bo tańszy), a torrent wypiera powietrze  (jak nie to, to ściagnie co innego i tak nie kupi nic).
Tytuł: Odp: Odp: Spider-man
Wiadomość wysłana przez: Emeryt w Czerwiec 04, 2013, 07:40:44 am
No wlasnie, gdzie jest fragsel? Zablokowali go na dobre, czy po prostu sie nie pojawia? Wie ktos?
nic nie wiem o zablokowaniu Go. pewnie siedzi z żoną przy lampce wina i czyta zaległe komiksy  :wink:
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: turucorp w Czerwiec 04, 2013, 08:41:26 am
A przy nakładach 500 sztuk to chyba nie da sie tego obliczyć w ogóle :D

Akurat w przypadku komiksow wydawanych w tych 500 egz. problem z uzywanymi wlasciwie nie istnieje.
Chyba, ze pracujesz w antykwariacie albo handlujesz na allegro i masz weryfikowalne dane, ktore potwierdzaja Twoje sugestie (bedace w sprzecznosci z informacjami wydawcow i ksiegarzy) ?
Tytuł: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: maximumcarnage w Czerwiec 04, 2013, 09:47:28 am

Akurat przyjemność z czytania #9 jest watpliwa. Moim zdaniem najsłabszy w serii jak na razie. Fabuła niby posuwa sie do przodu na samym końcu ale jestem przekonany, że to tymczasowe.


Natomiast No 10 to już inna bajka :smile: Bardzo fajny komiks i wyraźnie nabiera rozpędu.

A wiesz to z tradycyjnego wydania, czy pirackiego cbru?
Tytuł: Odp: Odp: Spider-man
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Czerwiec 04, 2013, 02:39:19 pm

Akurat przyjemność z czytania #9 jest watpliwa. Moim zdaniem najsłabszy w serii jak na razie. Fabuła niby posuwa sie do przodu na samym końcu ale jestem przekonany, że to tymczasowe.


Natomiast No 10 to już inna bajka :) Bardzo fajny komiks i wyraźnie nabiera rozpędu.
Po kiego grzyba cytujesz w swoim poście moją wypowiedź (w calości), skoro ani słowem się do niej nie odnosisz? Nie rozumiem sensu takiego postępowania.
Tytuł: Odp: Odp: Spider-man
Wiadomość wysłana przez: Dreadnought w Czerwiec 04, 2013, 03:57:58 pm
Po kiego grzyba cytujesz w swoim poście moją wypowiedź (w calości), skoro ani słowem się do niej nie odnosisz? Nie rozumiem sensu takiego postępowania.


A "przyjemność z czytania" to co ? (ostatnie zdanie)
Zamiast się cieszyć, że jesteś tak sławny, że Cię cytują to narzekasz :)
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: Dreadnought w Czerwiec 04, 2013, 04:16:51 pm
To tak jakbyś powiedział, że ciuchlandy psują rynek sieciówkom ciuchowym.


Wydaje mi się, że osoba, która kupuje w sieciówkach ( nie na hali w hipermarkecie, tylko tych na pasażu ;) ) to inny klient niż ten co kupuje w ciucholandach.
Dobra, wy się znacie lepiej. Zresztą przy takich mikro nakładach wszystko jest możliwe. Ja wiem, że na rynku gier bardziej ich uwierają obecnie używki jak wersje nieoryginalne. Mnie też się wydaje, że używka "zabiera" tego samego klienta co kupiłby nówke.


A o co chodziło z tą komiksową bańką spekulacyjną w latach 90tych ?
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: maximumcarnage w Czerwiec 04, 2013, 04:20:29 pm

 Ja wiem, że na rynku gier bardziej ich uwierają obecnie używki jak wersje nieoryginalne. Mnie też się wydaje, że używka "zabiera" tego samego klienta co kupiłby nówke.



Nie usprawiedliwiaj swojego postępowania. Takimi wpisami obrażasz ludzi kupujących rzeczy używane, zrównując ich ze zwykłymi piratami.
Tytuł: Odp: Odp: Spider-man
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Czerwiec 04, 2013, 04:24:15 pm

A "przyjemność z czytania" to co ? (ostatnie zdanie)
Zamiast się cieszyć, że jesteś tak sławny, że Cię cytują to narzekasz :)
Dodaj mnie, proszę, do tych, których ignorujesz.
Tytuł: Odp: Odp: Spider-man
Wiadomość wysłana przez: Itachi w Czerwiec 04, 2013, 04:25:22 pm
Dreadnought
Człowieku czy Ty jesteś nienormalny? Czytając twoje posty mam wrażenie, że jesteś jakimś dzieckiem niepełnosprawnym umysłowo...cytujesz na forum co drugą wypowiedź, później się do niej nawet nie odnosisz, a najgorsze jest to,że psujesz przyjemność i lekkość czytania postów osób, które mają coś konstruktywnego do napisania.  Z twoich postów nie wynika dosłownie nic!
Tytuł: Odp: Odp: Spider-man
Wiadomość wysłana przez: Dreadnought w Czerwiec 04, 2013, 04:33:27 pm
Dodaj mnie, proszę, do tych, których ignorujesz.


Skoro sam się deklarujesz to jak najbardziej, lepsze to niż jakieś kłótnie skoro Ci przeszkadzam.


 
Dreadnought
Człowieku czy Ty jesteś nienormalny? Czytając twoje posty mam wrażenie, że jesteś jakimś dzieckiem niepełnosprawnym umysłowo...cytujesz na forum co drugą wypowiedź, później się do niej nawet nie odnosisz, a najgorsze jest to,że psujesz przyjemność i lekkość czytania postów osób, które mają coś konstruktywnego do napisania.  Z twoich postów nie wynika dosłownie nic!
 


Uaaa rzeźnicki post i to nawiązujący do lekkości wypowiedzi :D
Wycieczki osobiste, wycieczkami osobistymi - niektórzy je stosują.
Ale porównywanie do upośledzonych dzieci jako mające być czyms obraźliwym - to jest totalnie niepoprawne politycznie. Przemoderuj lepiej swój post bo ostrzeżenie za to będzie na 99%.
Tytuł: Odp: Odp: Spider-man
Wiadomość wysłana przez: Gabriel w Czerwiec 04, 2013, 04:59:58 pm
Jak się całe szanowne grono nie ogarnie ze stylem wypowiedzi i zachowań wzajemnych to osty się posypią gęsto. A zacznę od "skarżypytów". Mam dosyć otrzymywania maili z raportami moderatorskimi, gdzie każdy na każdego kabluje. Jak w piaskownicy.
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: Deg w Czerwiec 04, 2013, 06:11:15 pm
Nie usprawiedliwiaj swojego postępowania. Takimi wpisami obrażasz ludzi kupujących rzeczy używane, zrównując ich ze zwykłymi piratami.
Generalnie trąci mi tu trochę hipokryzją - ludzie, którzy kupują np. używane gry czy komiksy nie tylko nie pozwalają zarobić autorowi /wydawcy / dystrybutorowi pozbawiając go zysku ze sprzedaży nowego egzemplarza, ale dodatkowo zapewniają korzyść materialną komuś, kto z tworzeniem danego produktu nie miał nic wspólnego (w przypadku komiksów bywa, że jest to wielokrotność poniesionego pierwotnie wydatku). Ktoś kto umieszcza w sieci pirackie kopie rzadko na tym zyskuje finansowo, a mechanizm pozbawienia twórcy wynagrodzenia jest ten sam. Zgoda, skala procederu jest mniejsza, ale chyba chodzi o zasadę? Dlaczego tak chętnie potępia się ściąganie skanów, a sprzedaż np. Arkham Asylum za 300 zł uważa się za coś normalnego? Bo sprzedawca już raz na tym zarobił? W przypadku zeskanowanego komiksu też najpierw ktoś musiał go kupić. Jak dla mnie można tu postawić znak równości: wrzucam plik do sieci, okradam twórcę na bliżej nieokreśloną sumę; sprzedaję komiks, który już przeczytałem: też okradam, też na sumę nieokreśloną, tyle że przypuszczalnie mniejszą. W drugim przypadku wszyscy patrzą na to poprzez palce, bo kwota stosunkowo mała, a poza tym wszyscy sprzedają...
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Czerwiec 04, 2013, 06:18:57 pm
Generalnie trąci mi tu trochę hipokryzją - ludzie, którzy kupują np. używane gry czy komiksy nie tylko nie pozwalają zarobić autorowi /wydawcy / dystrybutorowi pozbawiając go zysku ze sprzedaży nowego egzemplarza, ale dodatkowo zapewniają korzyść materialną komuś, kto z tworzeniem danego produktu nie miał nic wspólnego (w przypadku komiksów bywa, że jest to wielokrotność poniesionego pierwotnie wydatku). Ktoś kto umieszcza w sieci pirackie kopie rzadko na tym zyskuje finansowo, a mechanizm pozbawienia twórcy wynagrodzenia jest ten sam. Zgoda, skala procederu jest mniejsza, ale chyba chodzi o zasadę? Dlaczego tak chętnie potępia się ściąganie skanów, a sprzedaż np. Arkham Asylum za 300 zł uważa się za coś normalnego? Bo sprzedawca już raz na tym zarobił? W przypadku zeskanowanego komiksu też najpierw ktoś musiał go kupić. Jak dla mnie można tu postawić znak równości: wrzucam plik do sieci, okradam twórcę na bliżej nieokreśloną sumę; sprzedaję komiks, który już przeczytałem: też okradam, też na sumę nieokreśloną, tyle że przypuszczalnie mniejszą. W drugim przypadku wszyscy patrzą na to poprzez palce, bo kwota stosunkowo mała, a poza tym wszyscy sprzedają...
Naprawdę nie widzisz różnicy pomiędzy kupieniem jednego egzemplarza i późniejszym sprzedaniem go komuś innemu, a kupieniem egzemplarza, powieleniem go i dystrubucją jego kopii?
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: maximumcarnage w Czerwiec 04, 2013, 06:21:06 pm
Generalnie trąci mi tu trochę hipokryzją - ludzie, którzy kupują np. używane gry czy komiksy nie tylko nie pozwalają zarobić autorowi /wydawcy / dystrybutorowi pozbawiając go zysku ze sprzedaży nowego egzemplarza, ale dodatkowo zapewniają korzyść materialną komuś, kto z tworzeniem danego produktu nie miał nic wspólnego (w przypadku komiksów bywa, że jest to wielokrotność poniesionego pierwotnie wydatku). Ktoś kto umieszcza w sieci pirackie kopie rzadko na tym zyskuje finansowo, a mechanizm pozbawienia twórcy wynagrodzenia jest ten sam. Zgoda, skala procederu jest mniejsza, ale chyba chodzi o zasadę? Dlaczego tak chętnie potępia się ściąganie skanów, a sprzedaż np. Arkham Asylum za 300 zł uważa się za coś normalnego? Bo sprzedawca już raz na tym zarobił? W przypadku zeskanowanego komiksu też najpierw ktoś musiał go kupić. Jak dla mnie można tu postawić znak równości: wrzucam plik do sieci, okradam twórcę na bliżej nieokreśloną sumę; sprzedaję komiks, który już przeczytałem: też okradam, też na sumę nieokreśloną, tyle że przypuszczalnie mniejszą. W drugim przypadku wszyscy patrzą na to poprzez palce, bo kwota stosunkowo mała, a poza tym wszyscy sprzedają...

Czyli krótko mówiąc postulujesz żeby ludzie nie mogli dysponować legalnie nabytym dobrem i stawiasz znak równości między nimi a zwykłymi złodziejami. Gratuluję logicznego myślenia. Dreadnought jest z Ciebie dumny.

BTW Rozumiem, że sprzedając książkę, komiks czy samochód jestem zwykłym złodziejem, nawet jeśli nabyłem je legalnie?
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: peta18 w Czerwiec 04, 2013, 06:22:14 pm
Generalnie trąci mi tu trochę hipokryzją - ludzie, którzy kupują np. używane gry czy komiksy nie tylko nie pozwalają zarobić autorowi /wydawcy / dystrybutorowi pozbawiając go zysku ze sprzedaży nowego egzemplarza, ale dodatkowo zapewniają korzyść materialną komuś, kto z tworzeniem danego produktu nie miał nic wspólnego (w przypadku komiksów bywa, że jest to wielokrotność poniesionego pierwotnie wydatku). Ktoś kto umieszcza w sieci pirackie kopie rzadko na tym zyskuje finansowo, a mechanizm pozbawienia twórcy wynagrodzenia jest ten sam. Zgoda, skala procederu jest mniejsza, ale chyba chodzi o zasadę? Dlaczego tak chętnie potępia się ściąganie skanów, a sprzedaż np. Arkham Asylum za 300 zł uważa się za coś normalnego? Bo sprzedawca już raz na tym zarobił? W przypadku zeskanowanego komiksu też najpierw ktoś musiał go kupić. Jak dla mnie można tu postawić znak równości: wrzucam plik do sieci, okradam twórcę na bliżej nieokreśloną sumę; sprzedaję komiks, który już przeczytałem: też okradam, też na sumę nieokreśloną, tyle że przypuszczalnie mniejszą. W drugim przypadku wszyscy patrzą na to poprzez palce, bo kwota stosunkowo mała, a poza tym wszyscy sprzedają...
Ty tak serio? Jak sprzedaje ksiazke/komiks to okradam wydawce? Wychodzi na to ze wszyscy, ktorzy sprzedaja legalnie nabyty produkt okradaja innych, poczawszy od drukarni, ktora przeciez papier musial kupic od kogos a pozniej go sprzedaje wydawcy drozej, o farbie nie wspominajac, przejdzmy do ksiegarni, ktora kupila komiks od wydawcy taniej a sprzedaje drozej - szok! I te wszystkie diabelskie antykwariaty, nie dosc ze kupili od zlodzieja to jeszcze zlodziejsko odsprzedaja innym! W glowie sie to nie miesci!

PS. skoro to jest kradziez, to trzeba jakos inaczej nazwac ta druga kradziez, bo jakos ten mechanizm do niej nie pasuje.
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: Deg w Czerwiec 04, 2013, 06:29:45 pm
Naprawdę nie widzisz różnicy pomiędzy kupieniem jednego egzemplarza i późniejszym sprzedaniem go komuś innemu, a kupieniem egzemplarza, powieleniem go i dystrubucją jego kopii?
Oczywiście, że widzę. Różnicę skali pozbawiania zysku autora. To napisałem.
Czyli krótko mówiąc postulujesz żeby ludzie nie mogli dysponować legalnie nabytym dobrem i stawiasz znak równości między nimi a zwykłymi złodziejami. Gratuluję logicznego myślenia. Dreadnought jest z Ciebie dumny.

BTW Rozumiem, że sprzedając książkę, komiks czy samochód jestem zwykłym złodziejem, nawet jeśli nabyłem je legalnie?
Zauważ, że nikogo nie nazwałem złodziejem. Uznaję jedynie, że sprzedając komuś używaną książkę czy samochód sprawiasz, że autor / producent już nie sprzeda tej osobie nowego egzemplarza.
Ty tak serio? Jak sprzedaje ksiazke/komiks to okradam wydawce? Wychodzi na to ze wszyscy, ktorzy sprzedaja legalnie nabyty produkt okradaja innych, poczawszy od drukarni, ktora przeciez papier musial kupic od kogos a pozniej go sprzedaje wydawcy drozej, o farbie nie wspominajac, przejdzmy do ksiegarni, ktora kupila komiks od wydawcy taniej a sprzedaje drozej - szok! I te wszystkie diabelskie antykwariaty, nie dosc ze kupili od zlodzieja to jeszcze zlodziejsko odsprzedaja innym! W glowie sie to nie miesci!

PS. skoro to jest kradziez, to trzeba jakos inaczej nazwac ta druga kradziez, bo jakos ten mechanizm do niej nie pasuje.
A jeśli ktoś, kto kupi komiks, zrobi jego skan i udostępni go jednej osobie, a swój egzemplarz wyrzuci, to kradnie czy nie?
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: peta18 w Czerwiec 04, 2013, 06:33:12 pm
A jeśli ktoś, kto kupi komiks, zrobi jego skan i udostępni go jednej osobie, a swój egzemplarz wyrzuci, to kradnie czy nie?
W mysl prawa autorskiego i praw pokrewnych odpowiedz jest oczywista. Wystarczy przeczytac pierwsza lepsza strone redakcyjna danego komiksu zeby znalezc na to pytanie odpowiedz.
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: maximumcarnage w Czerwiec 04, 2013, 06:35:58 pm
.Zauważ, że nikogo nie nazwałem złodziejem. Uznaję jedynie, że sprzedając komuś używaną książkę czy samochód sprawiasz, że autor / producent już nie sprzeda tej osobie nowego egzemplarza.

A skąd wiesz, że ta osoba kupi nowy egzemplarz? Może stać ją na używany, a może wyczerpał się nakład. Zrównywanie takiej osoby ze złodziejem wrzucającym pirackie skany to naprawdę szczyt bezczelności.
Tytuł: Odp: Odp: Spider-man
Wiadomość wysłana przez: hans w Czerwiec 04, 2013, 06:36:18 pm
Co za absurd - może lepiej wyłączyć opcję "Zgłoś do moderatora" zamiast karać użytkowników za korzystanie z niej?
Inna sprawa, że nie otrzymywałbyś tyle maili, gdyby moderatorzy wykonywali swoją robotę. Bo na razie ograniczają się tylko do pisania postów ostrzegawczych, które i tak już wszyscy dawno zaczęli ignorować.
Tytuł: Odp: Odp: Spider-man
Wiadomość wysłana przez: maximumcarnage w Czerwiec 04, 2013, 06:42:12 pm
Dobra, jedna kwestia i kończymy. Dreadnought rozpoczął dyskusję, w której przyznał się do czytania pirackich skanów. Co więcej propaguje tę metodę zapoznania się z komiksem, wmawiając iż nie jest to piractwo, jest zgodne z prawem i jest to tym samym co sprzedaż używanego egzemplarza komiksu. Jak widać w dyskusji o WKKM takich osób jest więcej.
Pytam więc, czy treść jego postów jest zgodna z regulaminem forum? Jeśli tak, to milczę i mam to w dupie.
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: Deg w Czerwiec 04, 2013, 06:50:54 pm
A skąd wiesz, że ta osoba kupi nowy egzemplarz? Może stać ją na używany, a może wyczerpał się nakład. Zrównywanie takiej osoby ze złodziejem wrzucającym pirackie skany to naprawdę szczyt bezczelności.
Pierwsze zdanie to akurat argument najczęściej używany przez obrońców piractwa :???: ??:
Drugie zresztą też, osoby ściągające często powołują się na wysokie ceny lub niedostępność produktu...
W mysl prawa autorskiego i praw pokrewnych odpowiedz jest oczywista. Wystarczy przeczytac pierwsza lepsza strone redakcyjna danego komiksu zeby znalezc na to pytanie odpowiedz.
Jeśli mówimy o prawie, to Dreadnought ściągając cbr'y (zakładając, że to zrobił), nie złamał przypuszczalnie żadnego obowiązującego w RP. Jeśli mówimy o moralności (a tak mi się wydawało), to ponawiam pytanie.
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: peta18 w Czerwiec 04, 2013, 06:54:26 pm
Jeśli mówimy o prawie, to Dreadnought ściągając cbr'y (zakładając, że to zrobił, nie złamał przypuszczalnie żadnego obowiązującego w RP. Jeśli mówimy o moralności (a tak mi się wydawało), to ponawiam pytanie.
Pytanie bylo inne, sam je zadales, ja Ci rzeczowo odpowiedzialem - przeczytaj stopke redacyjna jakiegolwiek komiksu a znajdziesz odpowiedz na zadane przez Ciebie pytanie. Drobna podpowiedz: znajomosc jezyka angielskiego bedzie przydatna.
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: Deg w Czerwiec 04, 2013, 07:08:19 pm
A jeśli ktoś, kto kupi komiks, zrobi jego skan i udostępni go jednej osobie, a swój egzemplarz wyrzuci, to kradnie czy nie?
Pytanie bylo inne, sam je zadales, ja Ci rzeczowo odpowiedzialem - przeczytaj stopke redacyjna jakiegolwiek komiksu a znajdziesz odpowiedz na zadane przez Ciebie pytanie. Drobna podpowiedz: znajomosc jezyka angielskiego bedzie przydatna.
Sprawdziłem stopki w Egmoncie, Taurusie i Hachette - nie ma nic o kradzieżach. Za to w Hachette jest ciekawa klauzula: "(...) sprzedaż aktualnych lub archiwalnych albumów Kolekcji po cenie innej niż wydrukowana na okładce jest działaniem na szkodę Wydawcy (...)". Przyznawać, się kto opchnął już WKKM po innej cenie niż okładkowa?  :lol:
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: maximumcarnage w Czerwiec 04, 2013, 07:12:16 pm
Pierwsze zdanie to akurat argument najczęściej używany przez obrońców piractwa :???: ??: ??:
Drugie zresztą też, osoby ściągające często powołują się na wysokie ceny lub niedostępność produktu...Jeśli mówimy o prawie, to Dreadnought ściągając cbr'y (zakładając, że to zrobił), nie złamał przypuszczalnie żadnego obowiązującego w RP. Jeśli mówimy o moralności (a tak mi się wydawało), to ponawiam pytanie.

Jeśli nie widzisz różnicy między legalnie nabytym dobrem i swobodą dysponowania tym dobrem, a zwykłym złodziejstwem, to współczuję. Pewnym ludziom ciężko jest coś wytłumaczyć.

Co do Dreadnoughta, to owszem, złamał. Odsyłam do ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.  I na przyszłość proszę mówmy o faktach, a nie o tym co się komuś wydaje. Przepisy regulują jasno te kwestie.
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: radef w Czerwiec 04, 2013, 07:18:58 pm
Za to w Hachette jest ciekawa klauzula: "(...) sprzedaż aktualnych lub archiwalnych albumów Kolekcji po cenie innej niż wydrukowana na okładce jest działaniem na szkodę Wydawcy (...)". Przyznawać, się kto opchnął już WKKM po innej cenie niż okładkowa?  :lol:
To jest standardowa formułka przy wszystkich publikacjach kioskowych. Wystarczy spojrzeć na wydawane przez Egmont "Giganty" i serie pochodne - ta sama formułka.
Tytuł: Odp: Odp: Spider-man
Wiadomość wysłana przez: Jaroslaw_D w Czerwiec 04, 2013, 07:26:51 pm
Co za absurd - może lepiej wyłączyć opcję "Zgłoś do moderatora" zamiast karać użytkowników za korzystanie z niej?
Inna sprawa, że nie otrzymywałbyś tyle maili, gdyby moderatorzy wykonywali swoją robotę. Bo na razie ograniczają się tylko do pisania postów ostrzegawczych, które i tak już wszyscy dawno zaczęli ignorować.

<lubię to>
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: opall w Czerwiec 04, 2013, 07:27:02 pm

Co do Dreadnoughta, to owszem, złamał. Odsyłam do ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.  I na przyszłość proszę mówmy o faktach, a nie o tym co się komuś wydaje. Przepisy regulują jasno te kwestie.

Tak tylko się wetnę między procenty a garmażerkę.
Jak już odsyłasz to wiedz do czego. W polskim prawie nie jest zakazany tzw. użytek osobisty. Definicję i zakres masz w art. 23 i następnych wskazanej przez Ciebie ustawy.

Tyle prawo. Moralność/etyka określonego postępowania to już inna kwestia.
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: Deg w Czerwiec 04, 2013, 07:27:54 pm
Jeśli nie widzisz różnicy między legalnie nabytym dobrem i swobodą dysponowania tym dobrem, a zwykłym złodziejstwem, to współczuję. Pewnym ludziom ciężko jest coś wytłumaczyć.

Co do Dreadnoughta, to owszem, złamał. Odsyłam do ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.  I na przyszłość proszę mówmy o faktach, a nie o tym co się komuś wydaje. Przepisy regulują jasno te kwestie.
Ale wiesz, że ta ustawa ma art. 23, który mówi, że Dreadnought prawa nie złamał (ciągle zakładamy, że coś ściągał, bo dowodów nie mamy, prawda?).
Przypomina mi się też niedawne oświadczenie warszawskiego ZTM, dotyczące odstępowania skasowanych biletów (czyli użytego już raz, legalnie nabytego dobra) wsiadającym.
Zrozum, ja Ci nie zabraniam cieszyć się swobodnym rozporządzaniem swoimi dobrami, sam też sporo komiksów w życiu sprzedałem. Śmieszy mnie tylko postawa niezłomnego obrońcy twórców, który sam też coś dla siebie z ich dorobku chce uszczknąć (czytaj: sprzedać swoje dobro i odzyskać część środków, a może i zarobić). Jeśli tego nie rozumiesz, to współczuję. Pewnym ludziom ciężko jest coś wytłumaczyć.
To jest standardowa formułka przy wszystkich publikacjach kioskowych. Wystarczy spojrzeć na wydawane przez Egmont "Giganty" i serie pochodne - ta sama formułka.
Ha! Czyli ten proceder ma dużą większą skalę!  :lol:
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: maximumcarnage w Czerwiec 04, 2013, 07:29:08 pm
Tak tylko się wetnę między procenty a garmażerkę.
Jak już odsyłasz to wiedz do czego. W polskim prawie nie jest zakazany tzw. użytek osobisty. Definicję i zakres masz w art. 23 i następnych wskazanej przez Ciebie ustawy.



Poruszana kwestia nie mieści się w granicach dozwolonego użytku osobistego. Nie wymieniaj mi artykułów bo znam je na pamięć.
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Czerwiec 04, 2013, 07:32:13 pm

Przypomina mi się też niedawne oświadczenie warszawskiego ZTM, dotyczące odstępowania skasowanych biletów (czyli użytego już raz, legalnie nabytego dobra) wsiadającym.
Nie znam sprawy. Czy mógłbyś ją krótko przedstawić?
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: Deg w Czerwiec 04, 2013, 07:39:20 pm
Chodziło o to, że niektórzy wysiadający z autobusu/tramwaju pasażerowie odstępowali swoje skasowane wcześniej w tym samym pojeździe bilety tym wsiadającym, dzięki czemu tamci nie musieli kasować swoich, posiadając jednocześnie ważny bilet uprawniający do przejazdu. Kradzież? Prawdopodobnie. Dysponowanie swoim legalnie nabytym dobrem? Jak najbardziej.
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Czerwiec 04, 2013, 07:44:06 pm
Chodziło o to, że niektórzy wysiadający z autobusu/tramwaju pasażerowie odstępowali swoje skasowane wcześniej w tym samym pojeździe bilety tym wsiadającym, dzięki czemu tamci nie musieli kasować swoich, posiadając jednocześnie ważny bilet uprawniający do przejazdu. Kradzież? Prawdopodobnie. Dysponowanie swoim legalnie nabytym dobrem? Jak najbardziej.
Tego się domyśliłem, ale jakie było stanowisko warszawskiego ZTM?
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: Deg w Czerwiec 04, 2013, 07:48:44 pm
Tego też się łatwo domyśleć: nie wolno.
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Czerwiec 04, 2013, 07:50:37 pm
Tego też się łatwo domyśleć: nie wolno.
Podali jakąś podstawę prawną?
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: turucorp w Czerwiec 04, 2013, 07:51:27 pm
Poruszana kwestia nie mieści się w granicach dozwolonego użytku osobistego. 

Uzytek osobisty byl tutj omawiany juz kilkukrotnie.
Moim zdaniem jest jeszcze jeden, intrygujacy aspekt.
Polska zastosowala sie do wytycznych UE i traktuje formaty cyfrowe ksiazek i komiksow jak oprogramowanie, co skutkuje z jednej strony wysokim podatkiem VAT, ale z drugiej, jezeli jest to nabywanie licencji na uzytkowanie oprogramowania (a tak twierdzi ustawodawca) to mamy do czynienia z odpowiednimi przepisami Prawa Autorskiego, ktore sa zdecydowanie bardziej restrykcyjne, niz te chroniace ksiazki czy komiksy analogowe.
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: maximumcarnage w Czerwiec 04, 2013, 07:57:25 pm
Uzytek osobisty byl tutj omawiany juz kilkukrotnie.
Moim zdaniem jest jeszcze jeden, intrygujacy aspekt.
Polska zastosowala sie do wytycznych UE i traktuje formaty cyfrowe ksiazek i komiksow jak oprogramowanie, co skutkuje z jednej strony wysokim podatkiem VAT, ale z drugiej, jezeli jest to nabywanie licencji na uzytkowanie oprogramowania (a tak twierdzi ustawodawca) to mamy do czynienia z odpowiednimi przepisami Prawa Autorskiego, ktore sa zdecydowanie bardziej restrykcyjne, niz te chroniace ksiazki czy komiksy analogowe.

Warto dodać iż z pojęcia dozwolonego użytku osobistego są wyłączone elektronicznie bazy danych spełniające funkcje utworu.
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Czerwiec 04, 2013, 07:57:34 pm
Jeśli podstawą wydzielenia tego tematu była chęć pobycia się off-topu, to doradzałbym wysłanie całości w diabły. Po wydzieleniu widać, że mowa tu o niczym, poza zasadami grzeczności. Czemu ma istnieć ten temat - nie wiem. Czemu ma być on w dziale "komiksy amerykańskie" - nie wiem tym bardziej.
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: peta18 w Czerwiec 04, 2013, 07:58:58 pm
Sprawdziłem stopki w Egmoncie, Taurusie i Hachette - nie ma nic o kradzieżach.
A jest cos o "prawie do kopiowania"?
Jezeli w jakims komiksie jest Copyright dla Dega, to Deg ma prawo skanowac (kopiowac) i udostepniac dany komiks, a jezeli nie ma to nie ma. Proste?
Tytuł: Odp: Odp: Spider-man
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Czerwiec 04, 2013, 08:05:47 pm
nic nie wiem o zablokowaniu Go. pewnie siedzi z żoną przy lampce wina i czyta zaległe komiksy  :wink:
Uwagę o żonie, lampce wina i zaległych komiksach uważam za obraźliwą i niegodną moderatora. Wcześniej lampki wina i żony Fragsela czepiał się Szekak, którego ordynarnych odzywek nikt wówczas nie ukrócił. Teraz widzę, czemu.
Wykorzystywanie pozycji moderatora, żeby przypierdzielić komuś, kogo nie lubimy i działanie w jednych wypadkach z szybkością błyskawicy, w innych zaś wcale, uważam za karygodne.
Wstyd, Panowie, wstyd.
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: hans w Czerwiec 04, 2013, 08:06:20 pm
Dokładnie. Wątpliwe, żeby użytkownicy robili sobie kontrolowane ustawki w wydzielonym do tego temacie.
Miło gdyby moderator zrobił porządek na forum i wydzielił posty, które są offtopem, ale łączy je wspólny temat. Nie jestem zwolennikiem usuwania offtopów, bo często są one ciekawsze niż rzeczywisty temat. I tu sugestia do moderatora: w dwóch (jeśli nie trzech) tematach rozpętała się dyskusja o piractwie i skanach, która czasami bywa merytoryczna.
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: Emeryt w Czerwiec 04, 2013, 08:08:54 pm
a da mi Pan chwilę na posprzątanie jak należy, czy mi też się zaraz oberwie?

chłopaki kruca, na co dzień siedzę na forum, gdzie przedział wiekowy waha się w granicach 14-30lat, z wyraźnym akcentem na młodzież.  i cała ta "gimbaza" czy jak to się tam mówi, jest bardziej edukowalna od Was.

co próbujecie udowodnić? swoje racje? po co?

chill. luz. zbastujcie trochę, bo zachowujecie się jak rozwydrzone przedszkole. nauczcie się odpuszczać. to nie boli. a zobaczycie, ile spokoju można na tym zyskać.

polecam też niekoniecznie odpisywanie "w ferworze walki". dobrze czasem chwilę odetchnąć, przeczytać jeszcze raz wypowiedź danego forumowicza, potem swoją (niewysłaną jeszcze) odpowiedź i może jednak nie klikać od razu w "Wyślij wiadomość"?

(sorry, aż mi jest głupio żeby taki gówniarz jak ja musiał starym chłopom kazania prawić.)
Tytuł: Odp: Odp: Spider-man
Wiadomość wysłana przez: Emeryt w Czerwiec 04, 2013, 08:14:12 pm
Uwagę o żonie, lampce wina i zaległych komiksach uważam za obraźliwą i niegodną moderatora. Wcześniej lampki wina i żony Fragsela czepiał się Szekak, którego ordynarnych odzywek nikt wówczas nie ukrócił. Teraz widzę, czemu.
Wykorzystywanie pozycji moderatora, żeby przypierdzielić komuś, kogo nie lubimy i działanie w jednych wypadkach z szybkością błyskawicy, w innych zaś wcale, uważam za karygodne.
Wstyd, Panowie, wstyd.
a zauważył Pan emotikonkę na końcu zdania? to miłe z Pana strony, że broni Pan Kolegi, niemniej niepotrzebnie. a jeśli fragsel moją wypowiedź uzna za obraźliwą, wyedytuję się i ładnie fragsela przeproszę.
Tytuł: Odp: Odp: Spider-man
Wiadomość wysłana przez: peta18 w Czerwiec 04, 2013, 08:17:19 pm
Potrzebny nam moderator, ktory zbanuje moderatora... a moze niech moderator sam sobie wymierzy sprawiedliwa kare. Zawialo "gimbaza" Panie moderatorze, z przykroscia musze stwierdzic. A i emot jeszcze obowiazkowo - :)
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: Deg w Czerwiec 04, 2013, 08:18:51 pm
Podali jakąś podstawę prawną?
Swój regulamin, z tego co pamiętam.
Do czegoś zmierzasz, prawda? :wink:
A jest cos o "prawie do kopiowania"?
Jezeli   w jakims komiksie jest Copyright dla Dega, to Deg ma prawo skanowac   (kopiowac) i udostepniac dany komiks, a jezeli nie ma to nie ma. Proste?
Czyżby to oznaczało, że nie mogę sobie przepisać zakupionego legalnie "W poszukiwaniu straconego czasu" na komputerze, bo z ekranu lepiej mi się czyta? Bo to kopiowanie przecież. A jeśli przepiszę i komuś głośno przeczytam? To już udostępnianie! Tymczasem ja ciągle pytam o moralną ocenę pozbawiania twórcy zysków na małą skalę. A Ty ciągle nie rozumiesz. A ja ciągle zaznaczam, że nigdy nie napisałem, że ściąganie / udostępnianie skanów to proceder godny pochwały  :lol:
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: horror w Czerwiec 04, 2013, 08:20:24 pm

(sorry, aż mi jest głupio żeby taki gówniarz jak ja musiał starym chłopom kazania prawić.)

Emeryt :biggrin:
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: maximumcarnage w Czerwiec 04, 2013, 08:20:41 pm
Sprawa jest prosta. Dreadnought zapoczątkował dyskusję w temacie o WKKM. Teraz jest tylko kwestia czy moderacja podchodzi do tego problemu z przymrużeniem oka i lejemy na regulamin forum, czy też Dreadnought poniesie odpowiedzialność za swoje słowa.
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: peta18 w Czerwiec 04, 2013, 08:22:53 pm
Swój regulamin, z tego co pamiętam.
Do czegoś zmierzasz, prawda? :wink:  Czyżby to oznaczało, że nie mogę sobie przepisać zakupionego legalnie "W poszukiwaniu straconego czasu" na komputerze, bo z ekranu lepiej mi się czyta? Bo to kopiowanie przecież. A jeśli przepiszę i komuś głośno przeczytam? To już udostępnianie! Tymczasem ja ciągle pytam o moralną ocenę pozbawiania twórcy zysków na małą skalę. A Ty ciągle nie rozumiesz. A ja ciągle zaznaczam, że nigdy nie napisałem, że ściąganie / udostępnianie skanów to proceder godny pochwały  :lol:
Doskonale rozumiem, ale przeczytaj pierw glosno jakie pytanie mi zadales. Post knypcia pozwoli Ci tez rozwiac obawy o domniemana "kradziez" poprzez sprzedawanie komiksow na rynku wtornym.
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Czerwiec 04, 2013, 08:32:34 pm

Do czegoś zmierzasz, prawda? :wink: 

Nie, nie zmierzam. Nie czuję się stroną w tym sporze. Mam swoje zdanie i to, co powiecie, go nie zmieni. A nie jawi mi się jako atrakcyjne przekonywanie Ciebie, czy Twoich oponentów do moich racji. Dyskusji się jedynie przyglądam, sprawa biletów mnie zaciekawiła, to zapytałem o szczegóły. Dostałem odpowiedź, która zaspokoiła moją ciekawość. Dziękuję.
Nie zamierzam zaatakować Cię z nienacka przy pomocy jakiegoś kunsztownie spreparowanego argumentu (nawet gdybym chciał, to prawne podstawy poczynań komunikacji miejskiej nie dawałyby mi zbyt mocnej podpory, bo większość z nich jest za mało prawna). Słowo daję, nie musisz się obawiać żadnej kontry z mojej strony.
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Czerwiec 04, 2013, 08:44:22 pm
jeśli fragsel moją wypowiedź uzna za obraźliwą, wyedytuję się i ładnie fragsela przeproszę.
Przez skórę czuję, że Fragsel poczuł się obrażony po wcześniejszych akcjach moderatorskich i zamilkł, co uważam za stratę dla forum.
A sprawa, wokół której toczy się tu dyskusja, obraqca sie wokół przyzwolenia na robienie skanów. Pamiętam post uzytkownika, który prosił o zrobienie skanów kilku stron z "Pań Łaskawych", bo w jego egzemplarzu tych stron brakuje. Jego post wyleciał. Dreadnought mówi wprost o skanach, z ktorych korzysta i przekonuje wszystkich, że inni tez korzystają (i tylko kłamią, że nie), a jego posty pozostają. Nie rozumiem zasady.
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: Emeryt w Czerwiec 04, 2013, 09:00:51 pm
fragsel - też uważam, że szkoda by było, gdyby zniknął z forum.

"Panie Łaskawe" - ja ten post wyciąłem. może rzeczywiście nieco na wyrost. uczę się :)
Tytuł: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: Deg w Czerwiec 04, 2013, 09:03:30 pm
Doskonale rozumiem, ale przeczytaj pierw glosno jakie pytanie mi zadales. Post knypcia pozwoli Ci tez rozwiac obawy o domniemana "kradziez" poprzez sprzedawanie komiksow na rynku wtornym.
Pytanie zadałem i raz już cytowałem, także powstrzymam się od powtarzania, jeśli pozwolisz.
Jako osoba pracująca w wydawnictwie i mająca te dane. I przy nakładzie tak niskim jak 500 sztuk rynek wtórny praktycznie jest nie istniejącym problemem (pomijając to, że rynek wtórny jest w ogóle marginalnym problemem, jeśli się chce go odbierać jako problem. Bo tak samo trzebaby było odbierać biblioteki, w końcu psują rynek, skoro można POŻYCZYĆ a nie kupić).  Dzieje się tak z różnych powodów. Po pierwsze nakład 500 sztuk to nakład niszowy albo bardzo eksluzywny. Nakład niszowy z założenia ma mały zasięg i zbyt, a jak całość zejdzie- to co mnie obchodzi, że ktoś gdzieś kupuje książkę w antykwariacie, moje wydawnictwo odbębniło swoje. Jeśli nie zejdzie, to często samo wydawnictwo obniża ceny- po co kupować używane w antykwariacie, skoro mogę nowe z dużym rabatem. Jeśli jest to wydanie eksluzywne, to szczerze mówiąc mało kto się zbywa takiego, a nawet jeśli, to wchodzimy w rynek spekulacyjny - ile ktoś jest w stanie zapłacić za egzemplarz versus ile jest ten egzamplarz anprawdę wart. Wydawnistwu żal tyłek ściska, że nie ma jeszcze 10 egzemplarzy, żeby puścić na rynek po cichu, ale mówi się trudno. W odpowiednich kręgach i tak się mówi o naszym tytule i się szuka naszego wydawnictwa poprzez ten tytuł.


Problem z rynkiem "wtórnym" zaczyna się dopiero, kiedy mówimy o hurtowym paserstwie, o nadymaniu bańki spekulacyjnej (patrz załamanie rynku komiksów w Stanach w latach 90tych, do czego doprowadzili sami wydawcy). Oczywiście, że wolałabym, żeby ktoś kupił ode mnie nówkę, ale mówienie, że rynek antykwarialny psuje rynek książek/ komiksów jest bzdurą. Jest przedłużeniem tego rynku. To tak jakbyś powiedział, że ciuchlandy psują rynek sieciówkom ciuchowym.
Nie wiem, w jaki wydawnictwie pracuje knypcio, ale podejrzewam, że to żadne z wiodących, więc jego wypowiedź trudno byłoby traktować jako miarodajną dla całego rynku. Nawet jeśli nie mam racji i problem ogólnie jest marginalny, to zapewne w przypadku udostępnienia jednej cyfrowej kopii komiksu, takim by też pozostał. I tu uzewnętrznia się mój dylemat: czy jeśli (potencjalnie) uniemożliwiam twórcy / producentowi uzyskanie dochodu na poziomie kilku / kilkunastu / kilkudziesięciu zł, to mogę czuć się lepiej niż ktoś, kto (potencjalnie) naraża na straty wielokrotnie większe? Czy mam prawo krzyczeć, że inni niszczą rynek na dużą skalę, podczas gdy ja robię to samo, ale na malutką? Czyż nie wszystko rozbija się o fakt, że zamiast kupić utwór od autora, zdobywamy go w inny sposób? Np. od Ciebie na Allegro? :)
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: Emeryt w Czerwiec 04, 2013, 09:17:59 pm
ostrzeżenia przyznane:
N.N.
maximumcarnage
Anionorodnik
Szeklak
Itachi
Dreadnought

mam nadzieję, że nikogo nie pominąłem. rozumiem, że pogoda nie sprzyja dobremu nastrojowi, ale spróbujmy sobie chociaż wyobrazić słońce i dobrego drinka z palemką.

pozdrawiam,
Emeryt

Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: peta18 w Czerwiec 04, 2013, 09:23:01 pm
Sprzedaz komiksow na rynku wtornym danego tytulu jest marginalna i nie ma znaczenia. Nie mozna przyrownywac do kradziezy odsprzedazy komiksu. Rozumiem o co Ci chodzi, ale to sa daleko idace wnioski. Co innego jak ktos nielegalnie skopiuje utwor i go popchnie dalej (z zyskiem czy bez) - tu kradziez jest ewidentna.

EDIT:
te ostrzezenia to hurtem, czy jak? moze cos przeoczylem, ale chyba nie wszyscy z listy na nie zasluzyli.
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: Dembol_ w Czerwiec 04, 2013, 09:41:02 pm
Cytuj
Zapewne w przypadku udostępnienia jednej cyfrowej kopii komiksu, takim by też pozostał.
W momencie udostępnienia kopii komiksu koledze mamy już dwie cyfrowe kopie (chyba, że każdy po jej przekazaniu dalej usuwa z dysku w co śmiem wątpić). Gdy udostępnisz trzem, czterem, może kilkunastu mamy odpowiednio tyle samo nowych kopii. Wyobraź sobie teraz, że każda z tych osób udostępni tę kopię swoim kolegom. Robi się już kilkadziesiąt egzemplarzy. I tak dalej do setek, tysięcy, a nawet milionów kopii. Z tej jednej, którą zdecydowałeś się udostępnić kolegom.

W przypadku przedstawionym powyżej trwałoby trochę zanim doszlibyśmy do milionów kopii. Wyobraź sobie więc, że Twój kolega chce podzielić się kopią z całym światem i umieszcza ją na stronie/torrencie/megauploadzie albo udostępnia w jakimś P2P. Przy dzisiejszej prędkości łącz powoduje dostęp do danej kopii dla setek tysięcy użytkowników to kwestia kilku minut. W mig można zniweczyć miesiące cudzej pracy.

Spróbuj to samo zrobić z książką wypożyczoną w bibliotece albo kupioną w antykwariacie.
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: Blaskowitz w Czerwiec 04, 2013, 09:42:23 pm
 :arrow: Po pierwsze. Kupując komiks staję się jego posiadaczem i mogę go odsprzedać, bo w ten sposób zbywam swoje prawa do jego fizycznej postaci. Jego posiadaczem staje się ktoś inny. Wydawcy nie obchodzi KTO staje się posiadaczem danego egzemplarza, ważne że ktoś jest. Komiks już nie stoi u mnie na półce, nie uzupełnia kolekcji, nie mogę się nim cieszyć, czytać go ponownie i chwalić się znajomym. To wszystko może nowy posiadacz.
 :arrow: Po drugie. Rynek zbytu wtórnego zaczyna działać z pełną parą dopiero po wyczerpaniu nakładu - czyli wtedy kiedy wydawcę już mało obchodzi co się będzie działo dalej bo on kasę za swoją robotę w kieszeni ma. Przed tym etapem egzemplarze używane są zazwyczaj zaledwie nieznacznie tańsze od nowych, więc nie stanowią jakiejś arcyważnej konkurencji dla egzemplarzy nowych.

Nie rozumiem jak to się ma do sytuacji kiedy jakiś złodziej bezprawnie udostępnia setkom (tysiącom) osób czyjąś własność.


Porównania piractwa cbr-owego do zgrywania muzyki z radia nie warto komentować. @Dreadnought, wiesz co to są single promujące płytę? Wiesz czemu są puszczane w radiu? Wiesz że na płycie są również INNE utwory?
Nie wierzę że jeszcze ktoś broni piractwa, po prostu nie wierzę... :sad:
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: maximumcarnage w Czerwiec 04, 2013, 09:49:15 pm

Nie wierzę że jeszcze ktoś broni piractwa, po prostu nie wierzę... :sad:

Najśmieszniejsze jest to, że Ci którzy przeciwstawiają się takim postom dostają od moderacji ostrzeżenie 10%, podczas gdy osoba nawołująca do piractwa dostaje 5%.
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: Emeryt w Czerwiec 04, 2013, 09:53:08 pm
Najśmieszniejsze jest to, że Ci którzy przeciwstawiają się takim postom dostają od moderacji ostrzeżenie 10%, podczas gdy osoba nawołująca do piractwa dostaje 5%.
maxie, za dużo krytyki innych, za mało patrzenia w głąb siebie.
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: Deg w Czerwiec 04, 2013, 09:59:24 pm
Sprzedaz komiksow na rynku wtornym danego tytulu jest marginalna i nie ma znaczenia. Nie mozna przyrownywac do kradziezy odsprzedazy komiksu. Rozumiem o co Ci chodzi, ale to sa daleko idace wnioski. Co innego jak ktos nielegalnie skopiuje utwor i go popchnie dalej (z zyskiem czy bez) - tu kradziez jest ewidentna.
Widzisz, jeśli brać pod uwagę tylko obowiązujące prawo, masz rację. Jeśli jednak podejść do problemu od strony etycznej, to już niekoniecznie. Piractwo oceniane jest negatywnie z uwagi na możliwość odbierania twórcom zysków, na które zasłużyli - opinie na ten temat są różne, nie mnie oceniać, które są bliższe prawdy. Ja tylko wskazuję, że pozbawiać potencjalnych zysków można na różne sposoby i na różną skalę. Dlatego też rozbawił mnie tekst o tym, że kupując używkę jest się lepszym od "ściągacza" :smile: A że wsadziłem przy tym kij w mrowisko? Cóż, spodziewałem się tego :biggrin:
Nie, nie zmierzam. Nie czuję się stroną w tym sporze. Mam swoje zdanie i to, co powiecie, go nie zmieni. A nie jawi mi się jako atrakcyjne przekonywanie Ciebie, czy Twoich oponentów do moich racji. Dyskusji się jedynie przyglądam, sprawa biletów mnie zaciekawiła, to zapytałem o szczegóły. Dostałem odpowiedź, która zaspokoiła moją ciekawość. Dziękuję.
Nie zamierzam zaatakować Cię z nienacka przy pomocy jakiegoś kunsztownie spreparowanego argumentu (nawet gdybym chciał, to prawne podstawy poczynań komunikacji miejskiej nie dawałyby mi zbyt mocnej podpory, bo większość z nich jest za mało prawna). Słowo daję, nie musisz się obawiać żadnej kontry z mojej strony.
Przepraszam za bezpodstawne podejrzenia zatem :smile:
W momencie udostępnienia kopii komiksu koledze mamy już dwie cyfrowe kopie (chyba, że każdy po jej przekazaniu dalej usuwa z dysku w co śmiem wątpić). Gdy udostępnisz trzem, czterem, może kilkunastu mamy odpowiednio tyle samo nowych kopii. Wyobraź sobie teraz, że każda z tych osób udostępni tę kopię swoim kolegom. Robi się już kilkadziesiąt egzemplarzy. I tak dalej do setek, tysięcy, a nawet milionów kopii. Z tej jednej, którą zdecydowałeś się udostępnić kolegom.

W przypadku przedstawionym powyżej trwałoby trochę zanim doszlibyśmy do milionów kopii. Wyobraź sobie więc, że Twój kolega chce podzielić się kopią z całym światem i umieszcza ją na stronie/torrencie/megauploadzie albo udostępnia w jakimś P2P. Przy dzisiejszej prędkości łącz powoduje dostęp do danej kopii dla setek tysięcy użytkowników to kwestia kilku minut. W mig można zniweczyć miesiące cudzej pracy.

Spróbuj to samo zrobić z książką wypożyczoną w bibliotece albo kupioną w antykwariacie.
Miałem na myśli hipotetyczną, może absurdalną, ale możliwą sytuację - jeden komiks, jedna kopia. Za dalsze kopiowanie raczej nie mogę odpowiadać - równie dobrze ktoś, komu sprzedam fizyczny egzemplarz komiksu, może go zeskanować i rozpowszechniać. A komiksu / książki kupionej w antykwariacie / wypożyczonej nie można zeskanować? Albo przekazywać w nieskończoność (tzn. aż do zdarcia) kolejnym osobom?  :shock:
:arrow: Po pierwsze. Kupując komiks staję się jego posiadaczem i mogę go odsprzedać, bo w ten sposób zbywam swoje prawa do jego fizycznej postaci. Jego posiadaczem staje się ktoś inny. Wydawcy nie obchodzi KTO staje się posiadaczem danego egzemplarza, ważne że ktoś jest. Komiks już nie stoi u mnie na półce, nie uzupełnia kolekcji, nie mogę się nim cieszyć, czytać go ponownie i chwalić się znajomym. To wszystko może nowy posiadacz.
 :arrow: Po drugie. Rynek zbytu wtórnego zaczyna działać z pełną parą dopiero po wyczerpaniu nakładu - czyli wtedy kiedy wydawcę już mało obchodzi co się będzie działo dalej bo on kasę za swoją robotę w kieszeni ma. Przed tym etapem egzemplarze używane są zazwyczaj zaledwie nieznacznie tańsze od nowych, więc nie stanowią jakiejś arcyważnej konkurencji dla egzemplarzy nowych.

Nie rozumiem jak to się ma do sytuacji kiedy jakiś złodziej bezprawnie udostępnia setkom (tysiącom) osób czyjąś własność.


Porównania piractwa cbr-owego do zgrywania muzyki z radia nie warto komentować. @Dreadnought, wiesz co to są single promujące płytę? Wiesz czemu są puszczane w radiu? Wiesz że na płycie są również INNE utwory?
Nie wierzę że jeszcze ktoś broni piractwa, po prostu nie wierzę... :sad:
Po pierwsze, dyskutuj z branżą komputerową, której coraz bardziej się nie podoba możliwość odsprzedaży gier jako pełnoprawnego produktu i coraz lepiej się przed tym zabezpieczają (np. ograniczona liczba aktywacji gry).
Po drugie, rynek wtórny pojawia się w momencie kiedy ktoś zakupi komiks z rynku pierwotnego, przeczyta go i zechce sprzedać za nawet mniejszą kwotę - sam kupiłem w ten sposób taniej wiele komiksów, które ciągle były dostępne w cenach okładkowych. I ponownie, mała strata to wciąż strata.
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: Blaskowitz w Czerwiec 04, 2013, 10:04:56 pm
Dlatego też rozbawił mnie tekst o tym, że kupując używkę jest się lepszym od "ściągacza" :smile:

Bo kupując używkę jest się lepszym od ściągacza.

 Na swojej półce masz wtedy materialną rzecz za którą wydawca dostał opłatę. Konkretną kasę za ten konkretny egzemplarz. Mając w swojej kolekcji cbr masz plik za który wydawca nie dostał opłaty. Ba, wydawca nie wprowadzał go nawet w obieg.

Proste.
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: Deg w Czerwiec 04, 2013, 10:09:42 pm
Kupując używkę nie płacisz wydawcy. A mógłbyś. Ale nie chcesz. Wolisz taniej. Proste. Ja Cię rozumiem.
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: Blaskowitz w Czerwiec 04, 2013, 10:13:33 pm
Kupuję nówkę bo chcę mieć ładny nowy egzemplarz. Jeżeli skończył się nakład kupuję używkę. Proste, ale nie rozumiesz.
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: maximumcarnage w Czerwiec 04, 2013, 10:14:26 pm
Kupując używkę nie płacisz wydawcy. A mógłbyś. Ale nie chcesz. Wolisz taniej. Proste. Ja Cię rozumiem.

Ściągając cbra nie płacisz nikomu. A mógłbyś. Ale nie chcesz. Wolisz za darmo. Proste. Ja Cię nie rozumiem.
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: Deg w Czerwiec 04, 2013, 10:29:22 pm
Kupuję nówkę bo chcę mieć ładny nowy egzemplarz. Jeżeli skończył się nakład kupuję używkę. Proste, ale nie rozumiesz.
W dalszym ciągu nie płacisz wydawcy, bo skończył się nakład. Ktoś ściąga plik i nie płaci wydawcy, bo skończył się nakład. Ty jesteś lepszy, bo dajesz komuś zarobić. Proste? Jak kłębek drutu.
Ściągając cbra nie płacisz nikomu. A mógłbyś. Ale nie chcesz. Wolisz za darmo. Proste. Ja Cię nie rozumiem.
Mógłbym. Na przykład Tobie, bo skończył się nakład, a Ty masz. I dlaczego nie miałbyś zarobić na cudzej twórczości? Skoro autor już nie może? Bo skończył się nakład?
A przy okazji - wydaję na komiksy 2-3 tysiące zł rocznie. Fakt, mniej niż bym chciał. Nie znoszę czytać z ekranu i unikam tego jak ognia. Jeśli kupuję na rynku wtórnym, to w cenie najwyżej kilka zł wyższej niż okładkowa. Jeśli sprzedaję, to w cenie niższej niż okładkowa - tych komiksów, które mógłbym opchnąć "zarobkowo" po prostu się nie pozbywam. Chcesz mnie nazwać złodziejem? Bo wskazałem Ci, że sprzedając używany komiks nieznacznie ograniczasz możliwość zarobku autorowi? Śmiało. Dasz radę.
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: Blaskowitz w Czerwiec 04, 2013, 10:52:06 pm
przykład Tobie, bo skończył się nakład, a Ty masz. I dlaczego nie miałbyś zarobić na cudzej twórczości? Skoro autor już nie może? Bo skończył się nakład?
Może. Nabywając fizyczny komiks nabył prawo do jednej jego kopii i może to prawo komuś odsprzedać. Dlaczego miałby nie móc? Ale wtedy pozbawia siebie tej wartości.
Pirat dysponuje wartością do której nie ma prawa. Nawet jeśli nabył komiks legalnie to skanując go i rozpowszechniając tworzy kopie za które wydawca nie dostanie nic. Kopie do których praw nie ma.

Spróbujmy bardziej opisowo.
Dobry ja  :smile: : Kupiłem bułeczkę. Po powąchaniu i dokładnym obejrzeniu odsprzedałem ją znajomemu. Nie mam bułeczki. Jeżeli będę chciał bułeczkę mieć, muszę ją kupić. Znajomy ma bułeczkę. Sklepikarz i piekarz mają kasę za bułeczkę sztuk jeden, którą wyprodukowali. Ja nie mam bułeczki. Jedna bułeczka nie zapełni rynku i inni dalej kupują bułeczki.
Zły ja  :evil: : Kupiłem bułeczkę. Maszyną do klonowania bułeczek stworzyłem tysiąc nowych bułeczek, dla każdego w mieście. Każdy ma bułeczkę. Nikt nie kupuje bułeczek. Zarabiają tylko twórcy maszyny do klonowania bułeczek. Piekarz i sklepikarz z braku kasy zwijają interes. Dreadnought opychając się darmowymi bułeczkami narzeka na upadek rynku wyrobów piekarniczych w mieście.

I nie denerwuj się, nikt nikogo złodziejem nie nazywa. No chyba że odczytujesz osobiście
Cytuj
jakiś złodziej bezprawnie udostępnia setkom (tysiącom) osób czyjąś własność
Jeśli tak, to przepraszam, nie było to słowo skierowane przeciwko Tobie. :P
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: Death w Czerwiec 04, 2013, 11:09:58 pm
Ale fajni jesteście.  :smile:


Nie można sprzedać komiksu, którego nakład się skończył za wyższą cenę niż okładkowa...  :lol: No i dobrze, że nakład się skończył. To znaczy, że wydawca zarobił. Poszedł mu cały nakład.
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: Deg w Czerwiec 04, 2013, 11:18:11 pm
Jeśli chciałeś mieć bułeczkę, po co ją sprzedawałeś? Wniosek jest prosty, chciałeś ją tylko powąchać i obejrzeć  :evil: W takim razie nie kupiłeś nowej i piekarz stracił 18 gr (+vat)  :lol: Swoją drogą, jak ma się to wąchanie do nowego komiksu? ;)
O złodziejach to nie do Ciebie akurat :)
A co do prawa i bezprawia, masz rację, tylko ja nie o tym cały ten czas. Masz prawo sprzedać swój egzemplarz komiksu, ale musisz mieć świadomość, że przez to zamiast dwóch zeszytów / albumów sprzeda się jeden. Niby nic, ale to fakt.
Ale fajni jesteście.  :smile:


Nie można sprzedać komiksu, którego nakład się skończył za wyższą cenę niż okładkowa...  :lol:

http://www.komiks.gildia.pl/komiksy/europa/2 (http://www.komiks.gildia.pl/komiksy/europa/2)
http://allegro.pl/plansze-europy-andreas-cromwell-stone-i3203587439.html (http://allegro.pl/plansze-europy-andreas-cromwell-stone-i3203587439.html)
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: Death w Czerwiec 04, 2013, 11:25:58 pm
http://www.komiks.gildia.pl/komiksy/europa/2 (http://www.komiks.gildia.pl/komiksy/europa/2)
http://allegro.pl/plansze-europy-andreas-cromwell-stone-i3203587439.html (http://allegro.pl/plansze-europy-andreas-cromwell-stone-i3203587439.html)


Nie zrozumiałeś mnie. Ja wyśmiałem to, że ktokolwiek mógłby uważać, że sprzedawanie komiksu za wysoką cenę, kiedy nakład się skończył jest czymś złym. To nie było zdanie twierdzące, że "nie można", bo doskonale wiem, że można/da się.
A teraz znikam.  :smile:
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: Deg w Czerwiec 04, 2013, 11:28:46 pm
Z... męczony już jestem. Gdyby jednak nie było można, być może klient sięgnąłby po wydanie obcojęzyczne i pozwolił zarobić wydawcy? :smile: A sprzedawanie komiksu w 4-krotnej cenie jak wpływa na rozwój rynku?  :lol: I żeby nie było niedomówień, nie mam Cromwella, ani na papierze, ani w pliku ;)
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: maximumcarnage w Czerwiec 04, 2013, 11:38:17 pm
Z... męczony już jestem. Gdyby jednak nie było można, być może klient sięgnąłby po wydanie obcojęzyczne i pozwolił zarobić wydawcy? :smile: A sprzedawanie komiksu w 4-krotnej cenie jak wpływa na rozwój rynku?  :lol: I żeby nie było niedomówień, nie mam Cromwella, ani na papierze, ani w pliku :wink:

A ja właśnie  w poniedziałek kupuję i gdyby nakład nie był wyprzedany, to chętnie bym pozwolił zarobić wydawcy. Nakłady były by wyższe, gdyby nie pirackie wersje. Rosnąca cena świadczy o zapotrzebowaniu i wpływa na rozwój rynku. Cbry wpływają na jego zamieranie. Proste.
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: pioma10 w Czerwiec 05, 2013, 05:17:08 am
Cbry wpływają na jego zamieranie. Proste.

Tu pozwolę się nie zgodzić. Znam niejedną osobę, która będąc niezdecydowana, czy dany komiks kupić, po przeczytaniu cbr/cbz jednak się na to zdecydowała.
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: Emeryt w Czerwiec 05, 2013, 07:10:05 am
Każde kolejne chociażby napomknięcie o plusach cbr-ów, skanów czy piractwa i cały post leci w kosmos a autor dostaje ostrzeżenie. Sam temat jeszcze chwilę powisi, potem idzie na przemiał. Bardzo bym chciał delikatnie, ale widzę, że to raczej bezcelowe.

Pozdrawiam,
Emeryt
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: Dreadnought w Czerwiec 05, 2013, 07:25:34 am
Kupując używkę nie płacisz wydawcy. A mógłbyś. Ale nie chcesz. Wolisz taniej. Proste. Ja Cię rozumiem.






Bardzo mądry post. Lajk.
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: Anionorodnik w Czerwiec 05, 2013, 07:48:44 am
Każde kolejne chociażby napomknięcie o plusach cbr-ów, skanów czy piractwa i cały post leci w kosmos a autor dostaje ostrzeżenie. Sam temat jeszcze chwilę powisi, potem idzie na przemiał. Bardzo bym chciał delikatnie, ale widzę, że to raczej bezcelowe.

Pozdrawiam,
Emeryt

Proponuję nie kasować tego tematu, ale przekleić posty do wątku "Piraci filmowi, komiksowi i ściąganie z netu". (http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,30525.120.html)

Absolutnie zgadzam się z zakazem linkowania do nielegalnych materiałów.

Jednakże uniemożliwianie polemiki na takie kontrowersyjne i aktualne tematy jak piractwo komiksowe jest w moim przekonaniu zbyt restrykcyjnym rozwiązaniem. Uważam, że moderator powinien zezwolić na taką dyskusję i ograniczyć się do kasowania postów obraźliwych i niekulturalnych.
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: turucorp w Czerwiec 05, 2013, 08:03:01 am
Proponuję nie kasować tego tematu, ale przekleić posty do wątku "Piraci filmowi, komiksowi i ściąganie z netu". (http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,30525.120.html)

Absolutnie zgadzam się z zakazem linkowania do nielegalnych materiałów.

Jednakże uniemożliwianie polemiki na takie kontrowersyjne i aktualne tematy jak piractwo komiksowe jest w moim przekonaniu zbyt restrykcyjnym rozwiązaniem. Uważam, że moderator powinien zezwolić na taką dyskusję i ograniczyć się do kasowania postów obraźliwych i niekulturalnych.

Popieram, bo temat powraca regularnie jak powodz w Czechach, a ja juz nie mam zdrowia, zeby ciagle pisac to samo :(
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: vision2001 w Czerwiec 05, 2013, 08:34:02 am
Nakłady były by wyższe, gdyby nie pirackie wersje.
Nie do końca zgodzę się z tym. Ale o tym za chwilę, bo:
Rosnąca cena świadczy o zapotrzebowaniu i wpływa na rozwój rynku. Cbry wpływają na jego zamieranie.
Zgodzę się z przytoczoną wcześniej tezą, że cena komiksów w polskim przekładzie (głównie na allegro) rośnie przez kilku zapaleńców, którzy chcą mieć komiks na papierze. Ktoś chce dać za komiks 100 pln i licytuje. Nie uda się kupić to następnym razem tę cenę może podniesie do 120 pln i winduje ją dalej, itd. Kilka osób może doprowadzić do złudnej sytuacji, że taki Cromwell właśnie musi kosztować 300 pln (lub więcej). Pewnego dnia (oby) może się okazać, że Cromwell pójdzie już za cenę 100 pln (jeśli będzie licytacja np. od 1 pln).

Co do "umierania rynku" przez wydania CerBeRowe - mam kumpla, który nigdy komiksu nie kupił (i z tego co wiem nie kupi). Wie jaką posiadam kolekcję i nigdy nic ode mnie nie chciał pożyczyć czy nawet przeglądnąć (sic!). No i kiedyś o zdziwko rzucił mi hasłem: a czytałem tytuł "XYZ", dobra pozycja. Zdziwiłem się skąd u niego taki komiks znalazł się w rękach! I co? Pirat... Oczywiście jest to jeden przypadek na setkę/tysiąc/milion, ale pokazuje, że jednak są osoby, które "normalnie" nie chwycą po komiks (nawet po cenie okładkowej), a elektroniczną/darmową/nielegalną wersję sobie ściągną i przeczytają...

Wydaje mi się, że myślenie jakby nie było piratów to byłoby więcej sprzedanych legalnych komiksów jest zbyt wyidealizowane. Chyba tylko my (Użytkownicy tego forum) jesteśmy takimi zapaleńcami, że wydajemy kasę na komiksy i patrzymy na to jako "cegiełkę" by wesprzeć wydawcę, który wtedy (prawie) za wszelką cenę dociągnie rozpoczętą serię do końca (tak miałem z Manzoku...).
Tytuł: Odp: Odp: Wielka Kolekcja Komiksów MARVELA -cz.3
Wiadomość wysłana przez: peta18 w Czerwiec 05, 2013, 09:34:42 am
Mialoby to sens, jakby handel uzywakami byl w setkach, ba, dziesiatkach, a jak jest kilka sztuk tego samego tytulu w przeciagu kilku miesiecy to nie ma to wiekszego wplywu na rynek.
Wlasnie sobie uswiadomilem, ze jakies staraszne glupoty napisalem. Przeciez zeby obracac na wtornym rynku w setkach czy dzisiatkach egzemplarzy danego tytulu, trzba go pierw kupic  i w zadnym przypadku nie dziala to na szkode wydawcy. Wyjatkiem jest opcja gdy skupujemy za grosze wieksza czesc nakladu i sprzedajemy duzo drozej i ew. obracanie duza iloscia uzywanego towaru gdy wydawca zdecydowal sie na dodruk.

Ale apel o zachowanie zdrowego rozsadku sobie podaruje, bo zdrowy rozsadek juz gdzies przepadl, zwlaszcza po ostatnich akacjach, gdzie prosby o moderacje sa krytykowane przez moderatora, a posty i ich autorzy ganiacy piractwo sa negatywnie oceniani w stosunku do nawolujacych do piractwa.
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: Qwant w Czerwiec 05, 2013, 11:00:40 am
@Deg

Można polemizować o szkodzie autora/wydawcy w przypadku piractwa jak i obracaniu na runku wtórnym. Wydaje mi się, że jest jednak jedna istotna różnica:
Na sprzedaż używanych komiksów autor i wydawca wyrażają zgodę wydając daną pozycję (bo wiedzą że jest to zgodne z prawem), a na nielegalne rozpowszechnianie już zgody nie wyrażają.

Nawet jeśli udowodnimy, że piractwo przynosi wydawcy zyski (np poprzez wzrost popularności), to i tak działamy wbrew jego woli. Nawet jeśli ktoś mi udowodni, że lepiej będzie dla mnie, jeśli będę mieszkał w Norwegii, to nie chciałbym, aby bez mojej wiedzy zapakował moje rzeczy w kartony i przeprowadził mnie do tego kraju.
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: Emeryt w Czerwiec 05, 2013, 11:11:56 am
Proponuję nie kasować tego tematu, ale przekleić posty do wątku "Piraci filmowi, komiksowi i ściąganie z netu". (http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,30525.120.html)

Absolutnie zgadzam się z zakazem linkowania do nielegalnych materiałów.

Jednakże uniemożliwianie polemiki na takie kontrowersyjne i aktualne tematy jak piractwo komiksowe jest w moim przekonaniu zbyt restrykcyjnym rozwiązaniem. Uważam, że moderator powinien zezwolić na taką dyskusję i ograniczyć się do kasowania postów obraźliwych i niekulturalnych.

tak zrobimy. Ale dopiero jak będę na kompie.
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: amsterdream w Czerwiec 05, 2013, 02:25:26 pm
Każde kolejne chociażby napomknięcie o plusach cbr-ów, skanów czy piractwa i cały post leci w kosmos a autor dostaje ostrzeżenie. Sam temat jeszcze chwilę powisi, potem idzie na przemiał. Bardzo bym chciał delikatnie, ale widzę, że to raczej bezcelowe.

Pozdrawiam,
Emeryt

Ostrzeżenia za samo wspomnienie o skanach to już przegięcie. Sam nie jestem zwolennikiem skanów bo nie lubię czytać z ekranu komputera, ale przyznam, że czasami sprawdzam pierwszy rozdział jakiejś mangi i przekonuje się czy jest sens kupować daną serię. Gdyby nie skany to nie kupiłbym przynajmniej 25% komiksów które kupiłem, więc nie przesadzałbym aż tak z demonizowaniem tego tematu.
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: Itachi w Czerwiec 05, 2013, 04:00:30 pm
amsterdream
Ja robię podobnie, nie stać mnie na kupowanie wszystkiego co mnie interesuje. Kiedy JPF ukazał informację, że wyda Doubta, poszukałem w necie i przeczytałem 2 pierwsze rozdziały. Spodobało mi się i mam do tej pory wszystkie tomy na półce. Jeśli ma się ograniczone fundusze na kupno komiksów, nie można sobie pozwolić na zbyt dużą ilość złych decyzji. Denerwuje mnie jednak, jeśli ktoś otwarcie pisze, że czyta wszystko w sieci, bo szkoda mu kilkunastu lub kilkudziesięciu złotych na komiks. Jeśli coś mi się nie podoba nie czytam dalej w sieci i nie kupuję, natomiast, gdy w sytuacji kiedy coś mnie zainteresuje, zawsze staram się kupić oryginalny komiks.
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: Deg w Czerwiec 05, 2013, 07:11:54 pm
@Deg

Można polemizować o szkodzie autora/wydawcy w przypadku piractwa jak i obracaniu na runku wtórnym. Wydaje mi się, że jest jednak jedna istotna różnica:
Na sprzedaż używanych komiksów autor i wydawca wyrażają zgodę wydając daną pozycję (bo wiedzą że jest to zgodne z prawem), a na nielegalne rozpowszechnianie już zgody nie wyrażają.

Nawet jeśli udowodnimy, że piractwo przynosi wydawcy zyski (np poprzez wzrost popularności), to i tak działamy wbrew jego woli. Nawet jeśli ktoś mi udowodni, że lepiej będzie dla mnie, jeśli będę mieszkał w Norwegii, to nie chciałbym, aby bez mojej wiedzy zapakował moje rzeczy w kartony i przeprowadził mnie do tego kraju.

Wreszcie ktoś przyznał, że można polemizować :biggrin: Polemizując w takim razie, tak naprawdę nie wiesz, czy wydawca patrzy łaskawym okiem na drugi obieg jego towarów - on po prostu nie ma instrumentów, które pozwoliłyby mu się temu sprzeciwić. Wydawnictwa publikujące w 500-1000 egzemplarzy mogą pozwolić sobie na luksus oświadczenia, że rynek wtórny jest dla nich problemem marginalnym (bo pewnie jest), ale giganci prawdopodobnie chętnie skorzystaliby z możliwości zablokowania odsprzedaży, gdyby tylko taka się pojawiła. Chyba nikt nie sądzi, że dla tych największych wydawnictw liczy się przede wszystkim satysfakcja z dostarczania swoich produktów jak największej rzeszy odbiorców... Przykładem może być wspomniana już przeze mnie branża gier komputerowych - kiedyś nikt tam nie zastanawiał się nad rynkiem wtórnym, w pewnym momencie przestało się to podobać i tworzone są mechanizmy mające zlikwidować zjawisko, czyli tworzenie gier, których nie można odsprzedać (ew. drugi nabywca nie będzie mógł z nich skorzystać). Innymi słowy, tu wydawca zgadza się na sprzedaż używanego produktu, ale robi wszystko, żeby do tego nie dopuścić. Nie pochwalam tego, ale potrafię zrozumieć.

PS. Jeśli ktoś na podstawie wychwyconych z tekstu pojedynczych słów zamierza zarzucić mi propagowanie piractwa, bądź na podstawie swoich przemyśleń nazwać kogokolwiek (nawet siebie) przestępcą czy złodziejem, uprzedzam, że nie będę z nim dyskutował, z przyczyn czysto ekonomicznych ;)
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: Emeryt w Czerwiec 06, 2013, 06:26:29 am
Proponuję nie kasować tego tematu, ale przekleić posty do wątku "Piraci filmowi, komiksowi i ściąganie z netu". (http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,30525.120.html)
nie mam uprawnień do przerzucenia tego. trzeba czekać na gravesa.
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: Death w Czerwiec 06, 2013, 03:39:11 pm
Ostro.

Biblioteki będą płacić za to, że wypożyczają książki. (http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/860520,Biblioteki-beda-placic-za-to-ze-wypozyczaja-ksiazki)
Tytuł: Odp: Z jakimi amerykańskimi seriami jesteście na bieżąco ?
Wiadomość wysłana przez: maximumcarnage w Czerwiec 07, 2013, 10:45:18 am
Ten człowiek nigdy nie ma dosyć. Chyba rzeczywiście chce pobić rekord w ilości otwartych wątków. Po prostu ,,kocham" te ankiety.
Tytuł: Odp: Odp: Z jakimi amerykańskimi seriami jesteście na bieżąco ?
Wiadomość wysłana przez: Emeryt w Czerwiec 07, 2013, 10:58:58 am
Ten człowiek nigdy nie ma dosyć. Chyba rzeczywiście chce pobić rekord w ilości otwartych wątków. Po prostu ,,kocham" te ankiety.
Ten człowiek nigdy nie ma dosyć. Chyba rzeczywiście chce pobić rekord w ilości zaczepnych postów. Po prostu "kocham" te jego posty. jak widzę, że maxie coś napisał, to mam jakieś 50% szans, że to będzie post przypieprzający się do czegoś lub kogoś.
Tytuł: Odp: Odp: Z jakimi amerykańskimi seriami jesteście na bieżąco ?
Wiadomość wysłana przez: peta18 w Czerwiec 07, 2013, 07:00:01 pm
Ten człowiek nigdy nie ma dosyć. Chyba rzeczywiście chce pobić rekord w ilości zaczepnych postów. Po prostu "kocham" te jego posty. jak widzę, że maxie coś napisał, to mam jakieś 50% szans, że to będzie post przypieprzający się do czegoś lub kogoś.
Drogi Moderatorze, sorry za offtop, ale zaczyna to byc zenujaco smieszne jak traktowni sa uzytkownicy forum. Jakos nie zauwazylem zeby wczesniej ktorys moderator zablokowal kogokolwiek za to, ze zwrocil uwage innemu uzytkownikowi, ze tworzy bez sensu watki. Jak ktos obraza na forum innych to dostaje ostrzezenie 5% a jak zwroci dosadnie uwage na bezsensownosc poczynan to od razu ban. Gdzie tu logika. Bo nie widze. Wyglada to jak faworyzowanie jednych i gnebienie drugi bo mam taka mozliwosc.
Tytuł: Odp: Odp: Z jakimi amerykańskimi seriami jesteście na bieżąco ?
Wiadomość wysłana przez: hans w Czerwiec 07, 2013, 07:44:25 pm
Moderator powinien być konsekwentny w swoich działaniach. W takim razie   domyślam się, że w najbliższym czasie zbanowani zostaną użytkownicy   turucorp i N.N.
Przecież post, za który wyciszony został max jest   powtórzeniem tego, co napisał turucorp Dreadnoughtowi w innym temacie w   tym dziale. Natomiast N.N. wprost wyśmiał wczoraj biednego RemiRose'a,   który przecież tylko grzecznie poprosił o pomoc mądrzejszych kolegów.
W sumie to zastanawiam się, czy za tak jawne zwrócenie uwagi moderatorowi peta18 też nie powinien polecieć.
A może zrobić czystkę i zacząć od nowa?
Nie jestem jakimś fanem postów maxa, ale ostatnie postępowania moderatorów są albo anemiczne, albo chaotyczne i bezsensowne.
Tytuł: Odp: Odp: Z jakimi amerykańskimi seriami jesteście na bieżąco ?
Wiadomość wysłana przez: Dembol_ w Czerwiec 07, 2013, 08:43:34 pm
maximumcarnage czepiał się dreadnaughta zupełnie bez sensu w kilku tematach. Rozwlekał też dyskusję o skanach na inne tematy chociaż już została wydzielona i można ją było kontynuować w odpowiednim miejscu. Normalnie użytkownik jak nie ma nic do powiedzenia na temat to po prostu w nim się nie wypowiada, a nie pisze bez sensu. Zakładanie nowych tematów nie jest zgodne z regułami forum. Notoryczny offtopic już tak.

Zbieram jedynie serie z Image: Sagę, Fatale, Prophet i ostatnio Jupiter's Legacy. Mnie bardziej ciekawi nie tyle co zbieracie, ale dlaczego w takiej formie. Jest przecież dość nietrwała, uciążliwa w porządkowaniu i składowaniu oraz dużo gorzej wypada cenowo. Nie mówiąc o tym, że większość historii jest pisana pod kątem wydania zbiorczego.

U mnie zaczęło się przypadkiem bo akurat trafiłem na promocję z autografami Brubakera i Philipsa dla zamawiających pierwsze Fatale. Warunkiem była roczna prenumerata. Pomyślałem, że wezmę i potem sobie oprawię całość u introligatora. Przy okazji wziąłem Sagę i Propheta dla sprawdzenia. Zbieram dalej bo, jak na złość, Fatale się rozciągnęło. Przy okazji okazało się, że zeszyty z Image jeśli już mają reklamy to jedynie na okładce lub pod koniec (czyli nie wybijają z lektury), a i zdarzają się dodatkowe bonusy, których nie ma w wydaniu zbiorczym (artykuły i fantastyczne ilustracje Philipsa do nich, listy czytelników w Sadze, dodatkowe mini-komiksy w Prophecie [chociaż one akurat są słabe]). Dalej planuję większość z nich oprawić w tomy po 12 zeszytów (albo i więcej).
Tytuł: Odp: Odp: Z jakimi amerykańskimi seriami jesteście na bieżąco ?
Wiadomość wysłana przez: hans w Czerwiec 07, 2013, 09:11:31 pm
maximumcarnage czepiał się dreadnaughta zupełnie bez sensu w kilku tematach. Rozwlekał też dyskusję o skanach na inne tematy chociaż już została wydzielona i można ją było kontynuować w odpowiednim miejscu. Normalnie użytkownik jak nie ma nic do powiedzenia na temat to po prostu w nim się nie wypowiada, a nie pisze bez sensu. Zakładanie nowych tematów nie jest zgodne z regułami forum. Notoryczny offtopic już tak.

Mi się wydaje, że maximumcarnage trafił na zły humor moderatora lub dostał bana dla przykładu. I to właśnie sprawia, że trudno określić sens wyboru tego właśnie użytkownika.
Trudno powiedzieć, żeby dyskusja o skanach została wydzielona - został stworzony temat "Wojny forumowe" sugerujący tytułem, że użytkownicy będą w nim wyżywać się na sobie. Na dobrą sprawę pisanie tam o skanach było przecież offtopem.
Natomiast część postów z tematu o WKKM dot. skanów nie została przeniesiona, więc dyskusja trwała dalej. Dużo sensowniejsze by było zebranie postów z trzech tematów i zrobienie jednego o skanach z jasnym tytułem.
Ze strony Dreadnoughta widziałem dużo więcej nic nie wnoszących, nieprzemyślanych postów. Sam nie wiem, czy dostał choćby jakieś ostrzeżenie.
Tytuł: Odp: Odp: Z jakimi amerykańskimi seriami jesteście na bieżąco ?
Wiadomość wysłana przez: Emeryt w Czerwiec 07, 2013, 09:33:29 pm
Nie ja zawiesiłem maxa. I wg mojej opinii, jeszcze ociupinkę mu do bycia zawieszonym brakło. Maxie był upierdliwy i żenujący, imho wystarczyłoby po prostu od kopa kasować mu większość postów.

Generalnie cieżko nad Wami zapanować. Zamiast skupić się rzeczach ważnych, zajmujemy się pierdołami. Donosy, obrażanie się - jak przyjaciółki z podstawówki. A wystarczy po prostu odpuścić i zwyczajnie olać.

Co do turucorp i N.N. - nazwijcie to kolesiostwem (chociaż ja tu jestem świeżynką tak naprawdę i nie mam kolegów), ale ewentualny ban dla Nich byłby jednak dużą szkodą dla forum. Są nieokrzesani i kłótliwi? Tak. Są cholernie pomocni i dysponują niesamowitą wiedzą? Tak. Dla mnie to drugie "tak" jest ważniejsze od pierwszego.

----

jest też oczywiście inna opcja - nie sprzątajmy w tej piaskownicy. Ale doprowadzi do tego, że inne dzieci nie będą się chciały z nami bawić, a sami też w końcu olejemy tę piaskownicę, gdy już zapach psich gówien będzie nie do zniesienia.

----

nie jojczcie. Skupcie się na meritum. To forum o komiksach. Naszej pasji. Dbajmy o nie, tak jak dbamy o nasze komiksy.
Tytuł: Odp: Odp: Z jakimi amerykańskimi seriami jesteście na bieżąco ?
Wiadomość wysłana przez: turucorp w Czerwiec 07, 2013, 09:52:11 pm
Moderator powinien być konsekwentny w swoich działaniach. W takim razie   domyślam się, że w najbliższym czasie zbanowani zostaną użytkownicy   turucorp i N.N.

hm...chyba najpierw musialbym sie zalapac na ostrzezenie, ale sie nie zalapalem :sad: (o, nie wiedzialem, ze jest taki status jak "wyciszony" O_o )

A tak ontopic, nie jestem z zadna seria na biezaco, nie stac mnie na zabawe w zeszytowki, a kupujac trejdy i zakonczone miniserie (czasami w zeszytowkach), przynajmniej wstepnie wiem czego sie spodziewac. Przy naprawde sporych kwotach wydawanych na komiksy i braku miejsca na skladowanie, nie moge sobie pozwolic na randke w ciemno z tak waskim wycinkiem komiksowa.
Taka selekcja pozwala mi na rownolegla konsumpcje komiksow z innych czesci swiata, w tym rowniez Polski, co jest dla mnie o tyle wazne, ze jestem jedna z tych smiesznych 500 osob, ktore wciaz jeszcze interesuja sie krajowymi komiksami (zamiast drzec z nich lacha po forach).
Z rzeczy "w miare na biezaco" (z mainstreamu, bo mam wrazenie, ze zalozycielowi tego tematu tylko o ten wycinek komiksow z USA chodzi) to "Criminal" i "Batwoman".
Tytuł: Odp: Odp: Z jakimi amerykańskimi seriami jesteście na bieżąco ?
Wiadomość wysłana przez: hans w Czerwiec 07, 2013, 10:11:37 pm
Co do turucorp i N.N. - nazwijcie to kolesiostwem (chociaż ja tu jestem świeżynką tak naprawdę i nie mam kolegów), ale ewentualny ban dla Nich byłby jednak dużą szkodą dla forum. Są nieokrzesani i kłótliwi? Tak. Są cholernie pomocni i dysponują niesamowitą wiedzą? Tak. Dla mnie to drugie "tak" jest ważniejsze od pierwszego.

Masz rację. Użyłem ich (jak i pety18), żeby podkreślić, że max został ukarany za zbyt banalne przewinienie.

jest też oczywiście inna opcja - nie sprzątajmy w tej piaskownicy. Ale doprowadzi do tego, że inne dzieci nie będą się chciały z nami bawić, a sami też w końcu olejemy tę piaskownicę, gdy już zapach psich gówien będzie nie do zniesienia.

Sprzątajmy, ale z sensem. Tak, żeby było później jasne, co można robić, a co jest zakazane.
Tytuł: Odp: Odp: Z jakimi amerykańskimi seriami jesteście na bieżąco ?
Wiadomość wysłana przez: Emeryt w Czerwiec 07, 2013, 10:15:32 pm
Kruca, wystarczy zachować minimum kultury. Jak w życiu :-)
Tytuł: Odp: Odp: Z jakimi amerykańskimi seriami jesteście na bieżąco ?
Wiadomość wysłana przez: adro w Czerwiec 07, 2013, 10:32:47 pm
filozofia ubermenschow....
kocham taka argumentacje :badgrin:
pzdr
ps na biezaco sledze tylko locke and key(swietny komiks, mam nadzieje, ze ktos to wyda u nas)

Tytuł: Odp: Odp: Z jakimi amerykańskimi seriami jesteście na bieżąco ?
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Czerwiec 07, 2013, 11:09:52 pm
Moderator powinien być konsekwentny w swoich działaniach. W takim razie   domyślam się, że w najbliższym czasie zbanowani zostaną użytkownicy   turucorp i N.N.
Przecież post, za który wyciszony został max jest   powtórzeniem tego, co napisał turucorp Dreadnoughtowi w innym temacie w   tym dziale. Natomiast N.N. wprost wyśmiał wczoraj biednego RemiRose'a,   który przecież tylko grzecznie poprosił o pomoc mądrzejszych kolegów.
W sumie to zastanawiam się, czy za tak jawne zwrócenie uwagi moderatorowi peta18 też nie powinien polecieć.
A może zrobić czystkę i zacząć od nowa?
Nie jestem jakimś fanem postów maxa, ale ostatnie postępowania moderatorów są albo anemiczne, albo chaotyczne i bezsensowne.
Miałem zignorować ten post, ale widzę, że dyskusja się rozwinęła, więc wtrącę moje dwa (a może trzy) grosze.
Po pierwsze: Hans za ten post powinien dostać przynajmniej ostrzeżenie. Jest to bowiem proste i bezpośrednie przyczepianie się do ludzi, którzy do niego się nie przyczepiali.
Po drugie: mamy wieloletnią tradycję wyśmiewania się na forum z ludzi, którzy tu przychodzą, by zqaproponować, żebyśmy im zrobili coś za darmo. Jesli ja miałbym zostać za to ukarany, to pięćdxziesiąt innych osób też powinno.
I tui mam pytanie, gdzie był Hans, kiedy ci inni wysmiewali ludzi grzecznie proponujących robienie komiksów za promocję.
Po trzecie: są ludzie, których czasem poniesie i zaklną wtedy, obrazą kogoś, bluzagną, napiszą rzecz niepolityczną, bo im zależy na tym, żeby ludzie traktowali poważnie to, o czym mówią i są ludzie, którzy celowo prowokują tych pierwszych, bo ich bawie, że ktoś, komu na czymś (np. na komiksie) zależy, toczy pianę, rzuca bluzgami i dostaje ostrzeżenie właśnie za to, że mu zależy.
Zastanówcie się zatem, czy chcecie prowadzić dyskusje z ludźmi, którym zalezy, czy odpowiadać na pytania Dreadnoughta (bo on przecież nie prowadzi dyskusji, tylko zadaje pytania i zadał ich już całkiem sporo)
Tytuł: Odp: Odp: Z jakimi amerykańskimi seriami jesteście na bieżąco ?
Wiadomość wysłana przez: turucorp w Czerwiec 07, 2013, 11:17:11 pm
Hans za ten post powinien dostać przynajmniej ostrzeżenie. Jest to bowiem proste i bezpośrednie przyczepianie się do ludzi, którzy do niego się nie przyczepiali.

Hehehe  :cool:  Blednie odczytales intencje Hansa

Tytuł: Odp: Odp: Z jakimi amerykańskimi seriami jesteście na bieżąco ?
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Czerwiec 07, 2013, 11:19:58 pm
Hehehe  :cool:  Blednie odczytales intencje Hansa


A jakie były jego intencje vel chęci (czyli to, czym piekło jest wybrukowane)?
Tytuł: Odp: Odp: Z jakimi amerykańskimi seriami jesteście na bieżąco ?
Wiadomość wysłana przez: hans w Czerwiec 07, 2013, 11:26:21 pm
Miałem nadzieję, że nie muszę dodawać uśmieszków do tego postu, ale jednak został potraktowany zbyt poważnie.
Remiemu należało się za bezczelną prośbę.
Dreadnoughtowi należało się za produkowanie kolejnego tematu, który umrze śmiercią naturalną.
peta18 słusznie skrytykował moderatora za ban dla maxa.
Przytoczyłem te wszystkie przykłady, żeby pokazać moderatorowi, że jeśli ma banować za tak banalne przewinienia, jak zwrócenie komuś uwagi, i ma zachować konsekwencję, będzie musiał dawać bany na lewo i prawo, bo ludzie robią tu takie rzeczy (jak prośba o darmową korektę na blogu), że zwrócenie komuś uwagi (mniej lub bardziej dosadne) jest najlepszą metodą na zaprowadzenie porządku.
I zgadzam się. Jeśli moderator postępowałby konsekwentnie, za mój post (będący zwróceniem uwagi moderatorowi) powinienem również dostać przynajmniej ostrzeżenie. Napisałem go jednak, mając nadzieję, że moderator zrozumie, do jak absurdalnych sytuacji prowadzi banowanie kogoś za zwrócenie uwagi innemu użytkownikowi.

PS Dzięki, turu. Przez chwilę pomyślałem, że znowu się zapętliłem i nikt poza mną nie zrozumiał o co mi chodziło.
Tytuł: Odp: Odp: Z jakimi amerykańskimi seriami jesteście na bieżąco ?
Wiadomość wysłana przez: turucorp w Czerwiec 07, 2013, 11:28:25 pm
QED (;,,;)
Tytuł: Odp: Odp: Z jakimi amerykańskimi seriami jesteście na bieżąco ?
Wiadomość wysłana przez: Emeryt w Czerwiec 08, 2013, 06:29:02 am
Ok, może zróbmy tak:

jak widzicie to forum? Jak ma funkcjonować?
Jak widzicie moderację na nim? Pytam tylko o komiksy amerykańskie, bo tylko tutaj mam jakieś możliwości działania :-)


---
@N.N.
Są tematy "rozwojowe", gdzie można się czegoś dowiedzieć i prowadzić dyskusję. Są też tematy ekshibicjonistyczne (bo taka ludzka natura), gdzie jak ktoś ma potrzebę, będzie opisywał swoje pierwsze spotkanie z komiksami, czy którą serię śledzi na bieżąco.
I oba rodzaje tematów są bardzo ważne. A ten drugi pozwala Nam, szaraczkom bez wiedzy ( ;-) ), nie być tylko biernymi obserwatorami czy zadawaczami pytań.

---

i jeszcze raz: mamy tu mało aktywnych użytkowników. I imho szkoda banować kogokolwiek.

I jeszcze jedno: upomnienia nie są za zwracanie uwagi. Upomnienia są za robienie tego w sposób chamski i przypierdzielanie się bez sensu. Naprawdę - czasem lepiej nie napisać nic, niż pisać np. "hahahahaha".
Tytuł: Odp: Odp: Z jakimi amerykańskimi seriami jesteście na bieżąco ?
Wiadomość wysłana przez: hans w Czerwiec 08, 2013, 09:59:24 am
No sorry, ale zwrócenie się do użytkowników forum z pytaniem, czy któryś z nich nie zostanie murzynem od najbardziej niewdzięcznej roboty (za darmo!) - to jest dla mnie chamstwo. Naturalną reakcją na ten wątek była taka jaką zaprezentował N.N. Naprawdę - czasem lepiej coś napisać, wyśmiać niż pozwolić by powstawały kolejne tego typu wątki. Niech się ludzie nauczą kultury.
Tytuł: Odp: Odp: Z jakimi amerykańskimi seriami jesteście na bieżąco ?
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Czerwiec 08, 2013, 12:05:04 pm
Ok, może zróbmy tak:

jak widzicie to forum? Jak ma funkcjonować?
Jak widzicie moderację na nim? Pytam tylko o komiksy amerykańskie, bo tylko tutaj mam jakieś możliwości działania :-)
Mi tam się Twoja robota podoba.

Cytuj
@N.N.
Są tematy "rozwojowe", gdzie można się czegoś dowiedzieć i prowadzić dyskusję. Są też tematy ekshibicjonistyczne (bo taka ludzka natura), gdzie jak ktoś ma potrzebę, będzie opisywał swoje pierwsze spotkanie z komiksami, czy którą serię śledzi na bieżąco.
I oba rodzaje tematów są bardzo ważne. A ten drugi pozwala Nam, szaraczkom bez wiedzy ( ;-) ), nie być tylko biernymi obserwatorami czy zadawaczami pytań.
Rozumiem zasady funkcjonowania forum i potrzeby różnych jego użytkowników. Zwróć jednak uwagę na to, że obok dwóch grup wymienionych przez Ciebie są jeszcze trzy:
a) tematy, w których ktoś chce naciągnąć kogoś innego na zrobienie czegoś za niego lub dla niego: propozycje pracy za promocję, pytania o to, jak opracować prezentację maturalną itd. itp.
b) tematy bez sensu.
c) tematy, które udają reprezentantów jednej z grup wymienionych przez Ciebie, ale zawierają tylko propozycję, żeby ktoś inny od założyciela tematu wylegitymował się wiedzą lub ekshibicjonizmem. Takie właśnie tematy zakłada Dreadnought. Fakt, że stawia on rozmaite pytania, czasem wręcz naruszające moją (czy kogoś innego prywatność), sam zaś nie daje nic w zamian (nie pisze, z czym jest na bieżąco itp. itd.) osoby wrażliwe mogą uznać za przejaw chamstwa (na pewno jest to bardziej chamskie niż napisania "chachachacha" lub "Hehehehehe".
Osobiście za chamskie uważam też wmawianie innym, że skoro napisali coś tam, to w rzeczywistości napisali coś innego, przekręcanie ich wypowiedzi i insynuowanie im czegoś. Tak bardzo nie cierpię takich zagrywek, że potrafię na nie zareagować bluzgiem. I - oczywiście - za bluzg jestem piętnowany, a koleś, który mnie sprowokował - nie, lub najczęściej - nie..
---

Cytuj


I jeszcze jedno: upomnienia nie są za zwracanie uwagi. Upomnienia są za robienie tego w sposób chamski i przypierdzielanie się bez sensu. Naprawdę - czasem lepiej nie napisać nic, niż pisać np. "hahahahaha".
Czasem się przypierdzielam. Nierzadko, jak się przypierdzielam, robie to po chamsku. Czasem, kiedy się przypierdzielam, przypierdzielam się bez sensu. Ale wcale nie uważam, że napisanie tego konkretnego "chachachacha" było chamskie i bez sensu.

Dla mnie największym problemem jest to moderatorzy na tym forum mają duży problem z zauwążeniem całego szeregu chamskich odzywek. Fakt, że odzywki takie przechodzą bezkarnie, prowokuje użytkowników forum (np. mnie) do posługiwania się nimi (na prawach cytatu, aluzji lub parafrazy) w innych tematach lub działach.  I tam, to, co wcześniej nie spotykało się z żadnym odzewem, nagle staje się chamstwem i przypierdzielaniem się bez sensu.
Tym, czego bym najbardziej chciał od moderatorów, jest panowanie nad tym, co na forum się dzieje i mierzenie wszystkich jedną miarą.
Tytuł: Odp: Odp: Z jakimi amerykańskimi seriami jesteście na bieżąco ?
Wiadomość wysłana przez: Dreadnought w Czerwiec 08, 2013, 12:34:36 pm
Ale się dynamicznie temat rozwinął ! Nie przewidywałem, że może wzbudzić takie emocje. Widocznie jest nawet ciekawszy niż myślałem.


Ja czytam Avenging & Superior Spidera oraz Transformers reGeneration 1.
Te 3 serie moge polecic. Czytam też X-force na bieżąco ale tego tak smiało wszystkim polecał nie bede  :biggrin:


 
Ok, może zróbmy tak:

jak widzicie to forum? Jak ma funkcjonować?
Jak widzicie moderację na nim? Pytam tylko o komiksy amerykańskie, bo tylko tutaj mam jakieś możliwości działania :smile:


 


Funkcjonuje w porządku. Co prawda mam niezasłużone ostrzeżenie, ale nie narzekam. Z innymi forumowiczami, którzy nam nieodpowiadają (jest taka mała sitwa tutaj) można sobie radzić poprzez dodaj do listy ignorowanych.
Tylko, że ja miałem problem z tym, że dodaj do listy ignorowanych nie działa na PM i dostawałem wiadomości, których sobie nie zyczyłem.
Nie wiem tylko czemu z uporem maniaka niektóre osoby co się wzajemnie nie lubią piszą w swoich wątkach. To tak jakbym specjalnie oglądał serial, którego nie lubie i tracił czas - "bo akurat leci i inni to oglądają". Ale ogólnie nie jest żle, byłem na forach, na których jest gorzej.

Tytuł: Odp: Odp: Z jakimi amerykańskimi seriami jesteście na bieżąco ?
Wiadomość wysłana przez: turucorp w Czerwiec 08, 2013, 12:56:25 pm
Ale się dynamicznie temat rozwinął ! Nie przewidywałem, że może wzbudzić takie emocje. Widocznie jest nawet ciekawszy niż myślałem.

Jaja sobie robisz, czy tylko nie czytasz postow w temacie, ktory sam zalozyles?
   
Funkcjonuje w porządku. Co prawda mam niezasłużone ostrzeżenie, ale nie narzekam. Dwaj najbardziej uciążliwi użytkownicy (fragsel, maximumcarnage) już nie przeszkadzają. Z innymi forumowiczami, którzy nam nieodpowiadają (jest taka mała sitwa tutaj) można sobie radzić poprzez dodaj do listy ignorowanych.
Tylko, że ja miałem problem z tym, że dodaj do listy ignorowanych nie działa na PM i dostawałem wiadomości, których sobie nie zyczyłem.
Nie wiem tylko czemu z uporem maniaka niektóre osoby co się wzajemnie nie lubią piszą w swoich wątkach. To tak jakbym specjalnie oglądał serial, którego nie lubie i tracił czas - "bo akurat leci i inni to oglądają".

Zazwyczaj unikam wulgaryzmow, ale to jest jeden z najbardziej gowniarskich i chamskich wpisow, z jakimi mialem ostatnio do czynienia na tym forum.
Jestes przedstawicielem jakiejs grupy, ze piszesz o sobie "nam nieodpowiadaja"?
Celowo prowokujesz dyskusje zeby sie pozbyc z forum uzytkownikow, ktorzy ci przeszkadzaja?
Zarejstrowales sie na tym forum, zeby rozgonic ta "mala sitwe", ktora skompilowales sobie z uzytkownikow, o innym zdaniu niz Twoje?
Nie wiem jak to wyglada z punktu widzenia moderacji, ale moim zdaniem wlasnie przekroczyles kolejna granice forumowej etykiety.
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Czerwiec 08, 2013, 10:08:53 pm
Max Carnage nie jest moim przyjacielem. Niektórzy z użytkowników mogą pamiętać, żeśmy się dość ostro ścięli nie tak dawno temu. Ale właśnie z tego powodu, że darłem z nim koty, uważam, że ostatnimi czasy bardzo się ucywilizował i dlatego jestem zaskoczony, że został "wyciszony". Czy mógłbym sie dowiedzieć, czemu tak się stało?
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: peta18 w Czerwiec 09, 2013, 07:12:44 am
Max Carnage nie jest moim przyjacielem. Niektórzy z użytkowników mogą pamiętać, żeśmy się dość ostro ścięli nie tak dawno temu. Ale właśnie z tego powodu, że darłem z nim koty, uważam, że ostatnimi czasy bardzo się ucywilizował i dlatego jestem zaskoczony, że został "wyciszony". Czy mógłbym sie dowiedzieć, czemu tak się stało?
Administrator Gabriel sprezentowal mu podniesienie ostrzezenia z 10% na 100%, bo wg oceny admina Max zlamal umowe, ktora podobno zawarli, a o ktorej Max nic nie wie. Innymi slowy Max sie administratorowi nie spodobal, bo zadnego sensownego wyjasnienia nie ma, a traktowanie wszystkich jedna miara to fikcja.
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: Emeryt w Czerwiec 09, 2013, 07:31:29 am
Administrator Gabriel sprezentowal mu podniesienie ostrzezenia z 10% na 100%, bo wg oceny admina Max zlamal umowe, ktora podobno zawarli, a o ktorej Max nic nie wie. Innymi slowy Max sie administratorowi nie spodobal, bo zadnego sensownego wyjasnienia nie ma, a traktowanie wszystkich jedna miara to fikcja.
rozumiem, że bardziej ufamy użytkownikowi niż moderatorowi?

sam Maxowi już swego czasu (połowa kwietnia) puściłem PM
Cytuj
Bardzo Cię proszę - ochłoń trochę, odsapnij i dopiero odpisuj. bardzo się zacietrzewiasz i przez to zaczynasz stosować wtręty osobiste. A to Ciebie samego stawia w złym świetle i jak widzisz nie pomaga tak naprawdę w dyskusji - inni skupiają się na tym właśnie, miast na meritum.
odpisał, że się postara. no to się postarał najwidoczniej.
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: peta18 w Czerwiec 09, 2013, 09:34:13 am
rozumiem, że bardziej ufamy użytkownikowi niż moderatorowi?
Tylko jak czytam wpis Maxa za ktory zostal zbanowany, to chyba za bardzo nie rozumiem dlaczego tak sie stalo i dlaczego procentowy skok ostrzezenia za jego wypowiedz byl taki jaki byl.
Od tamtej pory widzialem wpisy w podobnym tonie w innych watkach i nie widzialem reakcji Administratora/Moderatora. Jak ostatnio pewien uzytkownik sprowokowany postem obrazal na lewo i na prawo prowokatora (w tym i innych, ktorzy przy tej okazji sie wypowiedzieli) to rowniez nie widzialem reakcji Administratora/Moderatora. Jak sytuacja sie powtorzyla, rowniez nastala cisza ze strony "strazy forum". Po czym Administrator sie obrazil na to, ze ktos zglasza burdel na forum. No chyba cos tu nie gra albo mam zaburzony odbior forumowej rzeczywistosci.
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: Emeryt w Czerwiec 09, 2013, 09:47:06 am
wpis Maxa był jednym z wielu wpisów w podobnym tonie.
większość wpisów Maxa była w podobnym tonie.
mało wpisów Maxa wnosiło coś istotnego do tematu.

tak ja to widzę.
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Czerwiec 09, 2013, 09:48:13 am
Tylko jak czytam wpis Maxa za ktory zostal zbanowany, to chyba za bardzo nie rozumiem dlaczego tak sie stalo i dlaczego procentowy skok ostrzeżenia za jego wypowiedz byl taki jaki byl.
Są dwie możliwości: albo najostrzejsze wypowiedzi poszły w wymianie prywatnych wiadomości z Gabrielem (który wielokrotnie dał się poznać jako człowiek wielkiej łagodności), albo zostały wycięte, bo poziom agresywności był tak duży.
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: peta18 w Czerwiec 09, 2013, 10:53:38 am
wpis Maxa był jednym z wielu wpisów w podobnym tonie.
większość wpisów Maxa była w podobnym tonie.
mało wpisów Maxa wnosiło coś istotnego do tematu.

tak ja to widzę.
Hmm, na 15 ostatnich jego postow tych w "podobnym" tonie znalazlem moze ze 2 - statystycznie "wiekszosc w tym tonie" sie chyba nie broni. A jakby jednym z rzeczywistych kryterium byl brak wnoszenia czegos istotnego do tematu, to przynajmniej 90% forumowiczow pozegnaloby sie ze swoim kontem.

Są dwie możliwości: albo najostrzejsze wypowiedzi poszły w wymianie prywatnych wiadomości z Gabrielem (który wielokrotnie dał się poznać jako człowiek wielkiej łagodności), albo zostały wycięte, bo poziom agresywności był tak duży.
Wydaje mi sie, ze jest jeszcze trzecia opcja, ktora zaklada osobiste sympatie i antypatie na linii admin-zwykly uzytkownik. Te dwie pierwsze mozliwosci odpadaja, przynajmniej tak wnioskuje po odpowiedzi Maxa, ktory odpisal mi prywatnie na maila na moje pytanie w zwiazku z jego banem.   
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: Emeryt w Czerwiec 09, 2013, 11:05:49 am
Wydaje mi sie, ze jest jeszcze trzecia opcja, ktora zaklada osobiste sympatie i antypatie na linii admin-zwykly uzytkownik.
masz rację, wydaje Ci się. a skoro Ci się tylko wydaje, to po co dalej ciągnąć temat? bo w tym momencie już nie bardzo rozumiem, do czego zmierzasz. może po prostu uderz do źródła i napisz PM do Gabriela?
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: peta18 w Czerwiec 09, 2013, 11:27:07 am
masz rację, wydaje Ci się. a skoro Ci się tylko wydaje, to po co dalej ciągnąć temat? bo w tym momencie już nie bardzo rozumiem, do czego zmierzasz. może po prostu uderz do źródła i napisz PM do Gabriela?
Zmierzam do tego, ze na forum sa rowni i rowniejsi. I masz racje nie ma sensu ciagnac tego tematu, bo wciaz nie moge doszukac sie sensownej odpowiedzi dlaczego jest tak jest, skoro trzecia opcja mi sie tylko wydaje, a dwie pierwsze sie raczej nie wydarzyly.
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: Emeryt w Czerwiec 09, 2013, 11:29:26 am
peta, ode mnie się nie doczekasz, bo to nie ja dałem Maxiemu bana. powtórzę - uderzaj do Gabriela.
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: peta18 w Czerwiec 09, 2013, 11:35:21 am
peta, ode mnie się nie doczekasz, bo to nie ja dałem Maxiemu bana. powtórzę - uderzaj do Gabriela.
Alez nie oczekuje, pytales wiec odpowiedzialem : )
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: Itachi w Czerwiec 09, 2013, 12:21:20 pm
Niektórym użytkownikom forum to się chyba coś poprzestawiało. Zamiast czytać ciekawe i fachowe posty od ludzi znających się na komiksach, to od tygodnia serwujecie jakieś bzdety o piractwie - tego już się nie da czytać. Nikt z was nie zmieni zdania, a ciągle powtarzacie te same zarzuty w kolejnych postach. Teraz znowu pojawił się problem traktowania użytkowników forum jako "równych i równiejszych". Apeluje abyśmy skupili się na komiksach,naszym hobby, a nie na pierdołach :smile:
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: peta18 w Czerwiec 12, 2013, 06:00:38 am
Niektórym użytkownikom forum to się chyba coś poprzestawiało. Zamiast czytać ciekawe i fachowe posty od ludzi znających się na komiksach, to od tygodnia serwujecie jakieś bzdety o piractwie - tego już się nie da czytać. Nikt z was nie zmieni zdania, a ciągle powtarzacie te same zarzuty w kolejnych postach. Teraz znowu pojawił się problem traktowania użytkowników forum jako "równych i równiejszych". Apeluje abyśmy skupili się na komiksach,naszym hobby, a nie na pierdołach :smile:
Problem dopiero sie zacznie jak zostaniesz potraktowany jako "rowny" a nie "rowniejszy"  :badgrin:
A poza tym tutaj mamy wojne, a nawet wojny.
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: Emeryt w Czerwiec 12, 2013, 06:30:19 am
wątek z WKKM o 2WŚ wywalony.
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: graves w Czerwiec 12, 2013, 10:39:39 pm
Nieźle pojechaliście przez te dwa tygodnie kiedy byłem na urlopie.
Pomału doczytuję forum. Szczerze powiedziawszy to za mało banów i ostrzeżeń poleciało.
Jestem pod wrażeniem. :roll:
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: Emeryt w Czerwiec 12, 2013, 11:07:11 pm
Nieźle pojechaliście przez te dwa tygodnie kiedy byłem na urlopie.
Pomału doczytuję forum. Szczerze powiedziawszy to za mało banów i ostrzeżeń poleciało.
Jestem pod wrażeniem. :roll:
poleciała wystarczająca ilość. nie uśmiercajmy tego forum. próbujmy edukować :)
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: Nawimar w Czerwiec 13, 2013, 12:14:35 am
Edukacyjnego zamysłu Graves pewnie i tak nie zrozumie. Ma tu zbyt wielu kolegów z dawnych lat, których skwapliwie wspomaga gdy sami sobie nie radzą. Choć edukować niewątpliwie warto.
 
                                                                               Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: Emeryt w Czerwiec 13, 2013, 06:57:00 am
damy radę, okażmy sobie (użytkownicy moderatorom i moderacja użytkownikom) więcej zaufania :)
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: graves w Czerwiec 13, 2013, 10:16:38 pm
Edukacyjnego zamysłu Graves pewnie i tak nie zrozumie. Ma tu zbyt wielu kolegów z dawnych lat, których skwapliwie wspomaga gdy sami sobie nie radzą. Choć edukować niewątpliwie warto.
Przez 10 lat moderowania na forum i jednocześnie zaglądania na konwenty poznaje się wielu ludzi.
Poza tym ja zawsze wolałem w światku komiksowym szukać przyjaciół od wrogów. Niektórzy wchodzą na to forum, aby znajdować tych drugich.
Tytuł: Odp: Superman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Czerwiec 27, 2013, 11:04:30 pm
Podczytałem dzisiaj "Ludzi ze Stali" Granta Morrisona i mam spore poczucie niedosytu. Niby sporo oryginalnych konceptów (zwłaszcza w kontekście Kryptona), ale sama akcja jakby nie w pełni zaskoczyła. Choć całkiem sprawnie wypadają końcowe retrospekcje z młodości Clarka ze stosownie wyważoną dawką sentymentalizmu. Morales, początkowo skrupulatny, wraz z kolejnymi epizodami wyraźnie traci dobrą formę. Kubert chyba mimo wszystko poradził sobie lepiej. Jak dla mnie spartolony Brainiac, a i Luthor wypadł umiarkowanie. Rzecz jednak godna uwagi i na pewno dużo sprawniej zrealizowana niż "Detective Comics: Oblicza śmierci" Tony'ego S. Daniela.
 
Reasumując: wygląda na to chyba aż nazbyt mocno rozbestwiłem się zeszłorocznym "All Star Superman" :wink:

W tym miejscu znajdował się kilkuzdaniowy wpis oceniający (krytycznie) to, co napisał Nawimar. Moderator zdecydował się go przenieść do tematu "Wojny forumowe", dając tym samym sygnał, że jest nie na temat. Wówczas ja zdecydowałem się na jego usunięcie, nie widzac sensu umieszczania go w temacie, w którym się znalazł.
Tytuł: Odp: Odp: Superman
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Czerwiec 27, 2013, 11:57:50 pm
Nie wykluczam, że jestem do Nawimara uprzedzony.
Hmm...można odnieść takie wrażenie, ale nie ma co wyciągać pochopnych wniosków :cool:
Tytuł: Odp: Odp: Superman
Wiadomość wysłana przez: adro w Czerwiec 28, 2013, 12:03:31 am
No forum raczej sluzy temu, ze ludzie mowia o swoich odczuciach, ale ja juz nic nie wiem. BTW mam takie pytanko, dlaczego nikt nie zrobi filmu o supermanie na bazie dkr i dksa. Moim zdaniem w tych komiksach postac supka jest naprawde ciekawie przedstawiona i jest to dosc oryginalny koncept.
pzdr
Tytuł: Odp: Odp: Superman
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Czerwiec 28, 2013, 12:17:53 am
Hmm...można odnieść takie wrażenie, ale nie ma co wyciągać pochopnych wniosków :cool:
W tym miejscu znajdowało się wyjaśnienie kształtu mojego poprzedniego wpisu, zawierające uwagi na temat tego, co powinna i czego nie powinna zawierać recenzja. Wypowiedź usunąłem, bo po umieszczeniu w temacie "Wojny forumowe" do niczego się nie odnosiła i była prezentowana w niewłaściwym kontekście.
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: Nawimar w Czerwiec 28, 2013, 07:24:49 am
NN - znów Ci się coś pomieszało. To nie była recenzja, lecz jak słusznie zauważył Andro odczucie z lektury. Do zapoznania się z recenzją zapraszam niebawem m.in. na serwis Paradoks. Przy czym równocześnie uspokajam Twoją szacowną osobę: nie będzie to tekst mego autorstwa. Wspominam o tym na na wszelki wypadek gdyby przypadkiem ponownie zbudził się w Tobie "papierowy tygrys" tak jak przy okazji tekstu o "Młodości Thorgala" :wink:
 
 Ramirezie, Andro - pozdrawiam :smile:

 Co do filmowej adaptacji "Dark Knight Returns" (przy czym nie biorę pod uwagę filmu animowanego, który trafił do dystrybucji nie tak znowuż dawno temu) to plany co prawda były, ale póki co bez efektu. Mam jednak wrażenie, że aktorski "DKR" na wielkim ekranie to tylko kwestia czasu.
 
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: Julek_ w Czerwiec 28, 2013, 07:31:08 am
Panie kochany to nie jest Andro, tylko adro (ewentualnie Adro).
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: Nawimar w Czerwiec 28, 2013, 07:35:00 am
Ufam, że Adro wybaczy mi literówkę i raczej ominie nas "odgrzanie" w swojej klasie humorystycznego tematu "Nicki na forum"...
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Czerwiec 28, 2013, 07:42:49 am
NN - znów Ci się coś pomieszało. To nie była recenzja, lecz jak słusznie zauważył Andro odczucie z lektury. Do zapoznania się z recenzją zapraszam niebawem m.in. na serwis Paradoks.

 
Dziękuję, nie skorzystam z zaproszenia. Jak ktoś raz w g... wdepnie, to potem pod nogi uważa.
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: Nawimar w Czerwiec 28, 2013, 07:46:35 am
Nie ma za co :) Też to przerabiałem, choć nie tyle z recenzjami, co raczej z komiksami pewnego nad wyraz nie spełnionego scenarzysty. Ale to już zupełnie osobna historia do której być może pewnego dnia będzie okazja jeszcze nawiązać.
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Czerwiec 28, 2013, 08:05:41 am
Nie ma za co :)
Rzeczywiście, nie ma.

Cytuj
Też to przerabiałem, choć nie tyle z recenzjami, co raczej z komiksami pewnego nad wyraz nie spełnionego scenarzysty. Ale to już zupełnie osobna historia do której być może pewnego dnia będzie okazja jeszcze nawiązać.
Szanuję Twoje zdanie i rozumiem to stanowisko. Jesli jednak jest to twoje stanowisko, to raczej nie bedzie okazji do nawiązywania, nieprawdaż?
Ja mogę powiedzieć, że przynajmniej teksty krytyczne piszę udane i po polsku. A jakie jest Twoje usprawiedliwienie?
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: Nawimar w Czerwiec 28, 2013, 08:08:08 am
Wobec czego (lub kogo) ma się odnosić usprawiedliwienie o którym zechciałeś wspomnieć?
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Czerwiec 28, 2013, 08:11:52 am
Wobec czego usprawiedliwienie?
Daj spokój. Zagrywka z udawaniem dziecka, które nie rozumie, co się do niego mówi, użyta po raz n-ty, już nie działa. Lepiej idź pokłóć się z Turkiem, on ma do Ciebie dużo więcej cierpliwości.
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: Nawimar w Czerwiec 28, 2013, 08:17:30 am
Lepiej nie, bo lada moment mam opisywać antologię w której również on brał udział. Ryzykowałbym zarzut, że jestem doń uprzedzony.
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Czerwiec 28, 2013, 08:20:08 am
Lepiej nie, bo lada moment mam opisywać antologię w której również on brał udział. Ryzykowałbym zarzut, że jestem doń uprzedzony.
Przecież jesteś.
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: Nawimar w Czerwiec 28, 2013, 08:27:56 am
Znów sam sobie dopowiadasz. Tymczasem wyobraź sobie, że wobec jego twórczości żywię nawet coś w rodzaju sentymentu z czasów "Fastnachtspiel" i publikacji w "Krakersie". A reszta (np. osobista ocena aktywności na forum) nie ma dla nikogo poza mną znaczenia.
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: turucorp w Czerwiec 28, 2013, 08:37:16 am
Lepiej nie, bo lada moment mam opisywać antologię w której również on brał udział. Ryzykowałbym zarzut, że jestem doń uprzedzony.

jestem po dluuugiej dyskusji na temat tej antologii min. z Konwerskim i Palka, myslisz, ze sie posluze tak niskim zarzutem jak "uprzedzenie" jezeli powtorzysz ich argumenty?  :cool:
BTW w "Krakersie" wrzucalem rzeczy ZNACZACO slabsze niz to co robie teraz, i pisze to OBIEKTYWNIE, z pelna swiadomoscia moich warsztatowych ulomnosci, jezeli sugerujesz, ze to co tam publikowalem bylo lepsze, to przykro mi, ale sie nie znasz  :roll: 
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Czerwiec 28, 2013, 08:39:47 am
Znów sam sobie dopowiadasz.
Zwróć uwagę, że nie było pytania, na które mógłbym sam sobie odpowiedzieć. Stwierdziłem prosty fakt. Twoje uprzedzenia widać jak na dłoni w tekstach, które piszesz.
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: Nawimar w Czerwiec 28, 2013, 08:44:31 am
Turucorpie - Pewnie i się nie znam, ale na pewno nie usiłuję w tym momencie nic sugerować tudzież deprecjonować. Wzmiankuję tylko, że do wspominanych komiksów mam szczególny sentyment, bo idealnie uzupełniały moje ówczesne komiksowe lektury.
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: turucorp w Czerwiec 28, 2013, 09:00:43 am
Turucorpie - Pewnie i się nie znam, ale na pewno nie usiłuję w tym momencie nic sugerować tudzież deprecjonować. Wzmiankuję tylko, że do wspominanych komiksów mam szczególny sentyment, bo idealnie uzupełniały moje ówczesne komiksowe lektury.

no coz, to ze "nasze drogi sie rozeszly" (meh), nie powinno sie przekladac na obiektywizm recenzji.
tyle tylko, ze kwestia otwarta pozostaje, czy bazujac na Twoich OBECNYCH komiksowych lekturach, jestes w stanie w pelni zrozumiec i ocenic to co ja robie teraz (pisze to bez zadnej zlosliwosci, po prostu mam swiadomosc jakie rzeczy (nie zwiazane bezposrednio z moimi komiksami) musze tlumaczyc na prelekcjach i warsztatach)
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: Emeryt w Czerwiec 28, 2013, 09:10:02 am
W tym miejscu znajdowało się wyjaśnienie kształtu mojego poprzedniego wpisu, zawierające uwagi na temat tego, co powinna i czego nie powinna zawierać recenzja. Wypowiedź usunąłem, bo po umieszczeniu w temacie "Wojny forumowe" do niczego się nie odnosiła i była prezentowana w niewłaściwym kontekście.
A szkoda. Specjalnie wyciąłem offtop, ale początek dyskusji o sztuce krytyki wydał mi się wielce interesujący. Szkoda.
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: N.N. w Czerwiec 28, 2013, 11:46:55 am
A szkoda. Specjalnie wyciąłem offtop, ale początek dyskusji o sztuce krytyki wydał mi się wielce interesujący. Szkoda.
O recenzjach (i tym samym o krytykach) rozmawialiśmy już w temacie "Nowości na blogach" (w okolicach 48 strony tego tematu). Tam rozwinęlo się to ciekawie. Tu wyglądało, że nikogo to nie obchodzi, a niektórym wrecz przeszkadza
Tytuł: Odp: Wojny forumowe [wydzielone z innych tematów]
Wiadomość wysłana przez: Jaroslaw_D w Czerwiec 28, 2013, 04:12:34 pm
O recenzjach (i tym samym o krytykach) rozmawialiśmy już w temacie "Nowości na blogach" (w okolicach 48 strony tego tematu). Tam rozwinęlo się to ciekawie. Tu wyglądało, że nikogo to nie obchodzi, a niektórym wrecz przeszkadza

Pragnę również zauważyć, że jako początkując
y i amatorski "pisarz" i "recenzent" hobbysta, założyłem kiedyś taki temat:

http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,35179.0.html (http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,35179.0.html)

Licząc na jego rozwój, dyskusję i ciekawe informacje na temat sztuki pisania recenzji... Niestety szybko spadł on na dalsze strony i słuch zaginął.

Jak coś to bezustannie zapraszam do rozmowy.