Pierwsze trzy tomy niosą ze sobą sporo wydarzeń, poznajemy głównego bohatera, jego początki zawiłej kariery w Królewskiej Marynarce Wojennej, realia XIX-wiecznego życia na morzu, sztormy, bitwy morskie, werbowanie załogi okrętu - jeśli komuś podobał się Pan i władca: Na krańcu świata Petera Weira, to tym bardziej powinien sięgnąć po Hawkera. No i samo wydanie pierwsza klasa - dodatki w postaci inspiracji Vance'a, próbki pierwszej wersji serii z czasów publikowania w magazynie Tintin, fascynujący materiał. Duże brawa dla Wydawnictwa Ongrys!Dla mnie dość oczywistym punktem odniesienia dla "Hawkera" jest cykl powieści Forestera o Horatio Hornblowerze - popularny w czasie, gdy komiks powstawał i dostępny w języku polskim. Jest też serial telewizyjny na podstawie tych powieści, ale go nie widziałem.
Dla mnie dość oczywistym punktem odniesienia dla "Hawkera" jest cykl powieści Forestera o Horatio Hornblowerze
Dołożyłem do tego dwa tomy WKKM i kilka mang w celu osiągnięcia kwoty 200 zł.
No jak to? W miesiącu tak obfitym jak maj, nie masz czego dorzucić do zamówienia? Parker, Catwoman, Durango 2, Seth, Stacja 16, Za Impierum 3 i wiele innych zacnych tytułów - przecież w tym miesiącu mieliśmy istne komiksowe szaleństwo!
Inne nowości mam zamiar zakupić w proficie.
Delikatnie spanikowałem i zamówiłem Hawkera w Gildii. Dołożyłem do tego dwa tomy WKKM i kilka mang w celu osiągnięcia kwoty 200 zł. Szkoda tylko, że poczekam sobie ponad miesiąc na komiksy, ale przynajmniej mam pewność, że nakład się nie wyczerpie w czasie mojego niezdecydowania;)
Nie panikować - już przed wydaniem intergrala Ongrys się odgrażał, że zrobi dodruk jeśli szybko pierwszy nakład się rozejdzie. :cool:
jak rozumieć tą "panikę" - czy to znaczy , że jest szansa , że tytuł za niedługo będzie niedostępny??
Nie panikować - już przed wydaniem intergrala Ongrys się odgrażał, że zrobi dodruk jeśli szybko pierwszy nakład się rozejdzie. :cool:ja tam spanikowałem i wcale nie żałuję!
przed wydaniem intergrala Ongrys się odgrażał, że zrobi dodruk jeśli szybko pierwszy nakład się rozejdzie. :cool:
Jeśli cały nakład Hawkera wyprzeda się na Festiwalu, to w te pędy lecę robić dodruk.
jak rozumieć tą "panikę" - czy to znaczy , że jest szansa , że tytuł za niedługo będzie niedostępny??
jak rozumieć tą "panikę" - czy to znaczy , że jest szansa , że tytuł za niedługo będzie niedostępny??
A ja tam wole w pojedyńczych albumach. Tylko szkoda że w miekkiej. I tu mam dylemat - zbiorczy w twardej, czy pojedyńcze w miekkiej.Pojedyncze wyjda taniej, jezleli jest to dla Ciebei jakis argument. A jak Ci nie zalezy na dodatkach, to juz w ogole nei ma sie nad czym zastanawiac.
Jeśli wyprzeda się na Festiwalu.Gdyby wydał w nieco wyższym, to nie było paniki i pewnie sprzedawałby się o wiele wolniej. Takie 'podwójne' wydanie to świetna rzecz, by zadowolić starych wyjadaczy, jak również promować komiksy wśród nowych potencjalnych czytelników. Tylko mam wrażenie, że do tego celu przydałby się wydawca z gruuuubym portfelem. Ale i tak - chwała za to Ongrysowi!
A na Festiwalu podobno poszła połowa nakładu, więc chyba też dobrze. Choć mam wrażenie, że lepiej gdyby Ongrys wydał integral Hawkera w nieco wyższym nakładzie, a odpuścił sobie wydawanie w pojedynczych albumach.
Pojedyncze wyjda taniej, jezleli jest to dla Ciebei jakis argument.Ano nie wyjdą taniej. Chyba, że masz I wydanie, to wtedy musisz kupić tylko 1 zeszyt z całego integrala.
Takie 'podwójne' wydanie to świetna rzecz, by zadowolić starych wyjadaczy, jak również promować komiksy wśród nowych potencjalnych czytelników. Tylko mam wrażenie, że do tego celu przydałby się wydawca z gruuuubym portfelem. Ale i tak - chwała za to Ongrysowi!
Ano nie wyjdą taniej. Chyba, że masz I wydanie, to wtedy musisz kupić tylko 1 zeszyt z całego integrala.Dlaczego nie wyjdzie taniej? Okladkow bedzie chyba cos ok. 34 zl. Pewnie bedzie mozna je kupic za ok. 22 zl. 22 x 3= 66 zl
Dlaczego nie wyjdzie taniej? Okladkow bedzie chyba cos ok. 34 zl. Pewnie bedzie mozna je kupic za ok. 22 zl. 22 x 3= 66 zl26,25 pln -> http://www.sklep.gildia.pl/komiksy/246816-bruce-j-hawker-1-kurs-na-gibraltar-wyd-ii (http://www.sklep.gildia.pl/komiksy/246816-bruce-j-hawker-1-kurs-na-gibraltar-wyd-ii)
26,25 pln -> http://www.sklep.gildia.pl/komiksy/246816-bruce-j-hawker-1-kurs-na-gibraltar-wyd-ii (http://www.sklep.gildia.pl/komiksy/246816-bruce-j-hawker-1-kurs-na-gibraltar-wyd-ii)No taniej może być trudno..
(oczywiście zależy gdzie szukać)
No taniej może być trudno..W Aros.pl jeżeli pojawi się do 8 czerwca, jest zniżka 34%, w innych sklepach (np. literacka.pl) podobna zniżka, czyli 23-24 złote.
ale za to o takich dodatkach to w Egmoncie możesz tylko pomarzyć!Z drugiej strony dodatki zajmują tyle co jeden album- może to celowe zadziałanie aby wyrównać optycznie grubość pierwszego z drugim integralem- 4 albumowym. W dodatkach najbardziej podoba mi się to "postarzenie" stron...ma się wrażenie ze ten komiks jest faktycznie stary...miłe powiazanie z Przybyszem, który jest genialnie wydany.
Z drugiej strony dodatki zajmują tyle co jeden album- może to celowe zadziałanie aby wyrównać optycznie grubość pierwszego z drugim integralem- 4 albumowym. W dodatkach najbardziej podoba mi się to "postarzenie" stron...ma się wrażenie ze ten komiks jest faktycznie stary...miłe powiazanie z Przybyszem, który jest genialnie wydany.Pewnie z jednej strony masz rację. A sam drugi integral ma klika stron więcej od "jedynki"
1. Okładka matowa rysująca się jak w MK z Egmontuad.1 A okladka blyszczaca sie nie rysuje? raczej mam odmienne wrazenia zmyslowe w tej sprawie.
2. Komiks po otwarciu rozjeżdża się i wygina w drugą stronę a kartki sprawiają wrażenie jakby miały wypaść
3. Wąski grzbiet jak w Rorku
4. Rozczarowały mnie plansze w komiksie są strasznie małe a to się rzuca w oczy (ideałem dla mnie jest Cromwell gdzie rysunki wychodzą wręcz ze strony), zmniejsza się czytelność czcionki a i wiele wspaniałych plansz traci blasku.
Pomijając te niuanse należą się tylko podziękowania Ongrysowi
Z drugiej strony dodatki zajmują tyle co jeden album- może to celowe zadziałanie aby wyrównać optycznie grubość pierwszego z drugim integralem- 4 albumowym. W dodatkach najbardziej podoba mi się to "postarzenie" stron...ma się wrażenie ze ten komiks jest faktycznie stary...miłe powiazanie z Przybyszem, który jest genialnie wydany.Dla mnie o wiele większą wartość (niż grubość tomu, porowatość papieru, kąt rozchyłu okładek itp.) ma np. możliwość zapoznania się z wariantami układu plansz tomu I w obydwu wydaniach magazynowych (z czasopisma 'dla kobiet' oraz z Tintina) czy pierwotną wersją historii "Pod pokładem hms thunder". Już nie wspomnę o wprowadzeniu w szczegóły 'epoki' komiksu, a co dla mnie jeszcze ważniejsze - okoliczności powstawania serii.
Niestety przy Hawkerze musze powybrzydzać (zdaję sobie sprawę, że wydało go małe wydawnictwo i jest to duża inwestycja dla niego) ale komiks sygnowany jako wydanie kolekcjonerskie powinien być ciut lepiej dopracowany
1. Okładka matowa rysująca się jak w MK z Egmontu
4. Rozczarowały mnie plansze w komiksie są strasznie małe a to się rzuca w oczy (ideałem dla mnie jest Cromwell gdzie rysunki wychodzą wręcz ze strony), zmniejsza się czytelność czcionki a i wiele wspaniałych plansz traci blasku.
ad.4 No ale to chyba nie jest uwaga skierowana do polskiego wydawcy, ktory wstawial polskie teksty do materialu cyfrowego kupionego od wydawcy francuskiego?
ale za to o takich dodatkach to w Egmoncie możesz tylko pomarzyć!
Tylko dlaczego Bruce chwilami przypomina z profilu XIII? :smile:A może to XIII przypomina Bruce'a? ;)
Tylko dlaczego Bruce chwilami przypomina z profilu XIII? :smile:Są spokrewnieni. Niestety w Polsce nie ukazał się jeszcze ten komiks, w którym owo pokrewieństwo zostało przedstawione.
Są spokrewnieni. Niestety w Polsce nie ukazał się jeszcze ten komiks, w którym owo pokrewieństwo zostało przedstawione.
Są spokrewnieni. Niestety w Polsce nie ukazał się jeszcze ten komiks, w którym owo pokrewieństwo zostało przedstawione.Zatem obecne niewydawanie serii XIII ma sens - wydawnictwa nie chciały zdradzić tej rzeczy i czekały na wcześniejszą publikację Hawkera! :cool:
Są spokrewnieni. Niestety w Polsce nie ukazał się jeszcze ten komiks, w którym owo pokrewieństwo zostało przedstawione.
Konstruktywna informacja zwrotna zawsze jest mile widziana.Dziękuję za odpowiedź. Oczywiście jak napisałem dziękuję za wydanie tego komiksu a każda opinia dobra czy zła jest cenna wg. mnie.
O boshe - zagramaniczne wydanie było sprzedawane z ubitym rogiem!
A tu mała ciekawostka, bo właśnie dostałem polskie wydanie Bruce-a.
(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/a4b879526d8e.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/a4b879526d8e.jpg.html)
Ale cena też jest odpowiednio zróżnicowana - niemieckie wydanie kosztuje 35 euro.
A tu mała ciekawostka, bo właśnie dostałem polskie wydanie Bruce-a.
Ale cena też jest odpowiednio zróżnicowana - niemieckie wydanie kosztuje 35 euro.
pytanie: Czy jest szansa na dodruk [inegrala Bruce J. Hawker: wydanie zbiorcze - tom 1] i szerszą dystrybucję?
Wydawnictwo Ongrys: (https://www.facebook.com/ongrys) Na szerszą dystrybucje - nie. Po pierwsze sądzę, że nie jest potrzebna - kto chce kupić ten znajdzie, kto nie wie o takim wydaniu, raczej i tak nie wyda stówki. Po drugie - szersza dystrybucja oznacza większą marżę. Obecna cena jest dzielona mniej więcej 70 zł dla wydawcy, 30 dla sklepu, z tych 30 też często jeszcze sklepy dają rabat. Gdyby album miał trafić do szerszej dystrybucji, proporcje cen musiałyby wyglądać 70 zł wydawca, 70 zł dystrybucja, co jak łatwo policzyć spowodowałoby wzrost ceny okładkowej do 140 zł. Za to dodruk - tak. Myslę, że będzie to nie później niz w chwili premiery drugiego tomu. Może wcześniej...
nota bene można pokusić się o przypuszczenie, że dyskonty kupują komiksy za 50% ceny okładkowej"pokusić się o przypuszczenie"? meh, dobre :roll:
z fb
nota bene można pokusić się o przypuszczenie, że dyskonty kupują komiksy za 50% ceny okładkowej
dodatki są ok - ale bez rewelacji.Jak to bez rewelacji? A co byś tam chciał, figurkę Bruce`a? :)
Jak to bez rewelacji? A co byś tam chciał, figurkę Bruce`a? :smile:
Przeczytałeś już? Fajne? Bo o treści nic nie skrobnąłeś... Ja przeczytam jak tylko skończy się piłkarskie szaleństwo.
Kiedyś czytałem dwie części - jak dla mnie fabuła strasznie rozciągnięta i w sumie niewiele się tam wydarzyło jak na dwa albumy.
Oczywiście, że takie sceny powinny być, ale w moim odczuciu Vance przeciąga je ciut ponad miare. Inne przykłady - banalne pożegnie na początku - 3 strony, stawianie żagli chyba też oko. 3 stron (co to poradnik dla początkującego żeglarza?).Jest to komiks marynistyczny w każdym detalu i powstał na fali wielkiej miłości do morza więc trudno się dziwić tak szczegółowemu i rozległemu przedstawieniu tematu. Komiks świetny szczególnie sceny morskie i w deszczu- jak ktoś szuka czegoś innego to polecam Janko Pistolet- Gościnnego- tematyka podobna.
Jest to komiks marynistyczny w każdym detalu i powstał na fali wielkiej miłości do morza więc trudno się dziwić tak szczegółowemu i rozległemu przedstawieniu tematu. Komiks świetny szczególnie sceny morskie i w deszczu- jak ktoś szuka czegoś innego to polecam Janko Pistolet- Gościnnego- tematyka podobna.Przychylam posta.
Co do komiksu rozbawiło mnie, a raczej zmartwiły te wstawki anglojęzyczne.
Dla tych co się nie załapali bądź mieli takie preferencje jest wydanie zeszytowe. Nie ma co płakać bo przynajmniej Ongrys ma możliwość i chęci dodruku, czego moim zdaniem nie powinni robić, bo wtedy spadnie im sprzedaż zeszytówek i wydawnictwo może stracić na nich kosztem większej sprzedaży integrala.
Nie wiem jak to wygląda pod względem prawnym czy etycznym ale jako księgarnia Incal powinien chyba sprzedawać komiksy max. po cenie okładkowej a nie wystawiać na licytację.
Inna sprawa, że Ongrys im wysłał paczkę z ostatnimi komiksami, a oni pyk - nie do sklepu, tylko na spekulacje. :smile: To już mógł Leszek Kaczanowski sam to sprzedawać na Allegro i zarobione pieniądze przeznaczyć na wydawnictwo, a nie wysyłać niby do sklepu, a tak faktycznie to na spekulacje te egzemplarze poszły. Wolny rynek. :cool:
A mnie interesuje jak idzie sprzedaż Hawkera w oddzielnych albumach. Mnie akurat interesuje takie wydanie, ale coś mi się zdaje, że chyba nie będzie pociągnięte do końca (ze względu na nasycenie rynku integralami).
A kiedy będzie drugi integral, naprawdę dopiero za rok?
No i jeszcze zapowiadana na facebooku niespodzianka.
Brzmi bardzo obiecująco. Oby z "Tajfunem" nie było komplikacji. Mam nadzieję, że braki w oryginalnych planszach uda się uzupełnić.
Polska, czy frankofońska?
A Antresolka Profesorka Nerwosolka będzie w tym roku?
ale co jest nie tak z wstawkami po angielsku w opowieści o kapitanie angielskiej floty?
Mi nie przypadło do gustu, jak bym chciał komiks po Angielsku, to bym kupił po Angielsku. Uważam, że te wstawki są nie potrzebne jak 'yes ser' itp
Mi nie przypadło do gustu, jak bym chciał komiks po Angielsku, to bym kupił po Angielsku. Uważam, że te wstawki są nie potrzebne jak 'yes ser' itp
No istne szaleństwo 257 a to jeszcze nie koniec. http://allegro.pl/bruce-j-hawker-tom-1-wyd-zbiorcze-bialy-kruk-i4443088068.html (http://allegro.pl/bruce-j-hawker-tom-1-wyd-zbiorcze-bialy-kruk-i4443088068.html)Śmieszne, bo Ongrys zapowiedział dodruk I przy wydawaniu II- a jeszcze 2-3 dni temu była sztuka za 140zł kup teraz. Ale podobnie jest z Blueberrym I-ką, zapowiedź jest a ludzie i tak płacą po 150-170 zeta, że nie wspomnę o Umowie z Bogiem, którą jeszcze wielu wciska za 250-300zł.
Chyba wystawie swojego integrala i za pieniadze zarobione kupie 2 dodruki.
No i szaleństwa ciąg dalszy.No i chyba ja swój wystawię i poczekam na dodruk...
http://allegro.pl/bruce-j-hawker-tom-1-wyd-zbiorcze-folii-i4472783916.html (http://allegro.pl/bruce-j-hawker-tom-1-wyd-zbiorcze-folii-i4472783916.html) 250 pln
http://allegro.pl/bruce-j-hawker-tom-1-wyd-zbiorcze-unikat-i4470916851.html (http://allegro.pl/bruce-j-hawker-tom-1-wyd-zbiorcze-unikat-i4470916851.html) 199 pln
No i chyba ja swój wystawię i poczekam na dodruk...... a co jeśli, pomimo deklaracji Ongrysa, dodruku jednak nie będzie?
... a co jeśli, pomimo deklaracji Ongrysa, dodruku jednak nie będzie?Tak zwany: ryzyk-fizyk ;)
Najpierw sprzedaj.;) Na razie nie wystawiam. Ale jak wystawię to może poinformuję w odpowiednim dziale ;) wtedy zbiorę baty, że wystawiłem za duże pieniądze, itd ;)
:wink: Na razie nie wystawiam. Ale jak wystawię to może poinformuję w odpowiednim dziale :wink: wtedy zbiorę baty, że wystawiłem za duże pieniądze, itd :wink:Wystaw za okładkową na licytację i będziesz miał czyste sumienie- chętni podbiją cenę.
Może jakaś klauzula sumienia sprzedających komiksy na allegro?
Kolejna aukcja z piękną ceną http://allegro.pl/bruce-j-hawker-tom-1-wyd-zbiorcze-unikat-i4470916851.html (http://allegro.pl/bruce-j-hawker-tom-1-wyd-zbiorcze-unikat-i4470916851.html)
Ta aukcja już została wymieniona wyżej, w poście Nefaryty (http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,36564.msg1265600.html#msg1265600). Nie mnóżmy Bruce'ów ponad konieczność :wink:wolałbym przysięgę Hipokrytesa!
EDIT: Niezależnie od tego, co myślimy o klauzuli sumienia, to miałaby sens tylko wtedy, gdyby ktoś tych sprzedawców zmuszał do sprzedaży za taką cenę, a oni mieliby przed tym opory (a chyba tak nie jest :wink: ). Może jakaś "przysięga Allegrowicza" na wzór Hipokratesa?
W ogóle, miał być dodruk. Ukazał się już, czy dopiero ukaże? Czy może w ogóle go nie będzie? Pytam, bo jestem nie w temacie.Info z FB:
I jak na razie to wszystko.
Wydawnictwo Ongrys udostępnił(a) link.
6 października
Wszystkim oczekującym na wznowienie I integrala Bruce'a Hawkera apetyt zaostrzyć może recenzja na Esensji: http://esensja.stopklatka.pl/komiks/recenzje/tekst.html?id=19127 (http://esensja.stopklatka.pl/komiks/recenzje/tekst.html?id=19127)
Mi odpisali że w maju razem z drugim tomem.
Z 2 strony nie rozumiem dlaczego wydawnictwo zdecydowało się na tak mały nakład tego komiksu.
Bardziej mnie interesuje kiedy premiera tomu drugiego.
Myślałem, że razem z dodrukiem tomu pierwszego poleci w komplecie również drugi.
Mógłby polecieć, tylko skąd wziąć tyle kasy, żeby zapłacić za druk obydwu?
Teraz będzie dodruk jedynki, jak się sprzeda trochę - będzie na druk dwójki.
A nie powinno być odwrotnie? Najpierw premiera tomu drugiego, a później dodruk jedynki? Osoby posiadające tom 1 z pewnością kupią kolejny, zwłaszcza, że zapewne nakład będzie porównywalny, bądź delikatnie większy.Trochę brak w tym logiki. Jeśli dodruk jedynki przyniesie kolejne kilka-set osób kupujących - to druk dwójki zbierze osoby mające pierwszy i drugi druk jedynki. Jeśli najpierw byłby drugi tom - to kupiłyby go tylko te osoby, co mają pierwszy HC, a te co nie mają czekałyby najpierw na dodruk jedynki... :smile:
Przecież zauważyłem to w dalszej części mojego posta, rozważając obie wersje :wink:Wiem. A ja sie odniosłem do tylko pierwszej części - uważając je za mało logiczne.
Czy mi coś umknęło?
Nie chodziło mi o dodruk, tylko o dostępność integrala w dyskoncie. Byłem pewien, że Bruce J. Hawker będzie do kupienia tylko w specjalistycznych sklepach komiksowych.Jeżeli nie zauważyłeś to od pewnego czasu Ongrys ma umowę z Bonito/Aros na wydania kolekcjonerskie - są tam dostępne, lecz z mniejszym rabatem niż inne komiksy.
Nie chodziło mi o dodruk, tylko o dostępność integrala w dyskoncie. Byłem pewien, że Bruce J. Hawker będzie do kupienia tylko w specjalistycznych sklepach komiksowych.
Do każdego egzemplarza sprzedawanego na Targach, tak?
Brać Szanowni Państwo, jeśli jeszcze ktoś nie ma. Pierwszy integral jest świetny.
Zacząłem czytać i "odbiłem się" niczym od ściany. Czy dalej jest coś lepszego od tej prostej przygodówki na początku?
Że wyskoczy Sper-man zza fali...?..i Aquaman
Co masz na myśli pisząc o "prostej przygodówce"? Czego się spodziewałeś?
Co masz na myśli pisząc o "prostej przygodówce"? Czego się spodziewałeś?
Pierwsza z nich jest kontynuacją tomu pierwszego, a od początku konstrukcja scenariusza przypominała mi Blueberry'ego.
Mnie aż tak drugi "Bruce J. Hawker" nie zachwycił.Założę się, że to wina przeczytania niedawno Pasażerów wiatru ze scenariuszem Bourgeona. Duchateau to widać nie Bourgeon, nie Hermann i nie Van Hamme (swoją drogą...ktoś wie dlaczego Robin van Persie pisze się z małej a Jean Van Hamme z dużej? Są małe vany i duże Vany :smile: Może w Holandii jest inaczej, niż w Belgii). Trochę odczekam po Pasażerach i przeczytam oba integrale Hawkera po jakiejś przerwie.
Założę się, że to wina przeczytania niedawno Pasażerów wiatru ze scenariuszem Bourgeona.
a póki co, ciekaw jestem opinii innych forumowiczówProszę bardzo:
to kupuj teraz, jeszcze widzę że część ma (nieprzeczytane - różne widziałem na forum opinie, ale mają z wysyłką do kiosku za 83zł)Dzięki, zapomniałem o istnieniu tej księgarni. Zamówione.
Ja wiem z własnego doświadczenia, że przynajmniej do części nakładu drugiego tomu "Bruce'a" Ongrys dodał grafiki Vance'a na oddzielnych kartkach. To może być to. Przyjrzyj się może trochę bliżej, czy faktura i grubość tej luźnej kartki nie różni się przypadkiem od standardowej.bez otwarcia ciężko stwierdzić na 100% (ale wydaje się że to ta ilustracja), więc chyba najpierw skontaktuję się ze sklepem gildii.
Znaczy nie miałeś czasu rozfoliować, ale miałeś czas zrobić kilka fotek? :wink: :idea:po odebraniu i otwarciu paczki (jakiś dekadzień wstecz) zrobiłem tylko ogląd w sprawie wgnieceń, zagięć i zarysowań. komiksy poszły na półkę - dziś miałem je czytać (nigdy niczego nie rozfoliowywuję wcześniej niż przed bezpośrednią lekturą), ale zastanawiam się czy jest sens je otwierać.
Nie wygłupiaj się. Jak masz jakieś obawy czy komiksy są w porządku, to logicznym wyjściem wydaje się rozfoliowanie ich...Nie wygłupiaj się. Przecież wtedy komiksy straciłyby na wartości!!! Sam se rozfoliowuj. Swoje.
Jednakże wydaje mi się, że miałeś farta i "wypadnięta" strona w 1. tomie, to po prostu bonusowa grafika dołożona przez Ongrys do dodruku.
Zupełnie na poważnie, to ja NIGDY nie miałem problemów ze sklepem gildii z powodu rozfoliowania, gdy właściwy komiks był uszkodzony. Ostatnio miałem np. taki przypadek w zw. z Final Incalem. Dlatego spokojnie możesz rozfoliować i jesli rzeczywiście jest tam jakaś "wypadnięta" strona lub inny defekt, to nie bedziesz mial zadnego problemu z przyjęciem reklamacji przez Gildię. Jednakże wydaje mi się, że miałeś farta i "wypadnięta" strona w 1. tomie, to po prostu bonusowa grafika dołożona przez Ongrys do dodruku.
z pytaniem - przyszły do mnie dwa tomy hawkera (już jakiś czas temu, ale do tej pory nie miałem czasu ich obejrzeć) które wyglądają tak (tom z jakby niewszytą stroną widoczną od góry to jedynka, tom z krzywą białą kartą to dwójka):
http://imgur.com/a/gtboQ#0 (http://imgur.com/a/gtboQ#0)
jest powód do reklamacji/zwrotu, czy tak ma być (gdzieś coś było o bonusie w postaci losowych ilustracji dodawanych do dwójki, ale nie chcę rozfoliowywać niepotrzebnie)?
Nie wygłupiaj się. Przecież wtedy komiksy straciłyby na wartości!!! Sam se rozfoliowuj. Swoje.Nie wygłupiajcie się!!!....
z pytaniem - przyszły do mnie dwa tomy hawkera (już jakiś czas temu, ale do tej pory nie miałem czasu ich obejrzeć) które wyglądają tak (tom z jakby niewszytą stroną widoczną od góry to jedynka, tom z krzywą białą kartą to dwójka):
jest powód do reklamacji/zwrotu, czy tak ma być (gdzieś coś było o bonusie w postaci losowych ilustracji dodawanych do dwójki, ale nie chcę rozfoliowywać niepotrzebnie)?
Jeśli w pierwszym tomie masz dodatkową grafikę, to ja reklamuję mój egzemplarz, bo u mnie nie było!
po otrzymaniu odpowiedzi z bok-u gildii komiksy rozpakowałem i okazało się że strzeliłem dwie grafiki.
Morskie sceny w wykonaniu Vance'a to klasa sama w sobie - aż uderzają detalami, zręcznością warsztatu i dogłębnym przygotowaniem historycznym autora.
Warto też uważać na treści zawarte we wstępie, momentami zdradzają odrobinę za dużo fabuły, najlepiej wstęp zostawić sobie na koniec danego integrala :wink: .
Czekam teraz na Bruno Brazila i RamiroTeż czekam na Ramiro, ale też chętnie łyknąłbym skończonego czarno-białego Roderica
o ile się nie mylę ten komiks jest w kolorzeAż zacząłem szukać w sieci jakiś kolorowych stron Roderica, ale same czarno-białe są.
Ramiro
Bruno Brazila
Bernarda Prince
Dobra, to mnie jara jeszcze bardziej: http://www.bedetheque.com/serie-5014-BD-Tout-Vance.html
Na te trzy też byłbym chętny!qrde, wyjąłeś mi to z.. skądśtam.
a Bernard Prince to chyba Hermann raczej
7 tomem Tout Vance jest właśnie Roderic z kolorami Petry. Jest nawet przykładowa plansza w kolorze.Fakt, jest w kolorze, ale te czarno-białe wydają się ciekawsze
Sam "Rodryk" bez polotu. Wolę pierwszy tom "Hawkera".
Ringo będzie miał około 150 s, czy podzielą go na dwie części jak we Francji?Mam nadzieję, że Ongrys wyda w jednym albumie, to tylko 3 tomy
http://www.bedetheque.com/BD-Tout-Vance-Tome-8-L-integrale-Ringo-1ere-partie-36639.html (http://www.bedetheque.com/BD-Tout-Vance-Tome-8-L-integrale-Ringo-1ere-partie-36639.html)
http://www.bedetheque.com/BD-Tout-Vance-Tome-9-L-integrale-Ringo-2eme-partie-40010.html (http://www.bedetheque.com/BD-Tout-Vance-Tome-9-L-integrale-Ringo-2eme-partie-40010.html)
Nie wiem czy już ktoś, coś, gdzieś pisał, ale w "Rodryku" znalazła się zapowiedź "Ringo".
będzie problem z dostępnością rodryka, czy to tylko chwilowe braki?
z tego co pamietam to premiera wg gildii miala byc 12.10
Ja jutro zapoznam się z Rodrykiem :smile: . Uwielbiam rysunki mistrza. Zamówiłem pozycję nie ze względu na fabułę (mam nadzieję, że nie będzie zbyt tandetna) ale z powodu grafik.
Bezsensem byłoby dzielenie Ringo na 2 tomu, ale nie wiemy jaki format wydania wydawnictwo nabyło.
Ringo planowany jest jako jeden zbiorczy tom.
Ringo planowany jest jako jeden zbiorczy tom.Wiwat!
Rzeczywiście data premiery była podana 12 października, ale Rodryk już był, dziś mi wysłali. Pewnie zeszło im to co mieli i czekają na dostawę.Nieco dziwne jest to, że na Gildii przy komiksie widnieje adnotacja "towar aktualnie niedostępny w sklepie", a nie, jak to zwykle bywa przy chwilowym braku tytułu w magazynie, data dostępności ustawiona na odpowiednio długi okres, dajmy na to 1 tydzień. Optymistycznie zrzucam to na karb po MFKiG-owego zamętu, ktory objął również Gildie, mając nadzieję, iż "Rodryk" nie stał się białym krukiem zanim jeszcze się wykluł na dobre. Jednak jeszcze bardziej dziwne jest dla mnie to, że brak jakichkolwiek informacji na temat "Rodryka" na stronie Ongrysa (albo po prostu jestem gapa, co niewątpliwie jest prawdą).
mając nadzieję, iż "Rodryk" nie stał się białym krukiem zanim jeszcze się wykluł na dobre.
rodryk już wrócił do sklepu gildii :smile:
No tak. A sami widzieliscie, jak cwaniaczek Ramirez, korzystajac z okazji, próbował mi wepchnąć swoj egzemplarz po "białokrukowej" cenie. Normalnie w głowie się nie mieści.
Zabrakło mi tutaj kilku słów o okolicznościach powstania "Rodryka".
W oryginalnym integralu nie było o tym ani słowa.
Czyli poprzednie opinie nie były rzetelne...Nie tylko nie wiedziałem że mój post, który założyłem jako nowy temat pod nazwą "Rodryk" został przeniesiony w to miejsce. Teraz sobie poczytałem opinie i raczej się wstrzymam.
Podsumowując - "Blueberry" to to nie jest. Jednak miłośnikom ramotek, Vance'a i prostych przygodówek powinno przypaść do gustu :smile:To dobrze.
Pytanie do tych, którzy mieli okazję się zapoznać: "Howard Flynn" to coś w stylu "Hawkera", czy jednak klimat i sposób konstrukcji fabuły znacząco odmienne? Czego się mniej więcej spodziewać?