gildia.pl

Gildia Horroru (www.horror.gildia.pl) => Forum Horroru => Wątek zaczęty przez: Błendny Komboj w Kwiecień 26, 2003, 02:28:01 pm

Tytuł: Strachy, które nas straszą
Wiadomość wysłana przez: Błendny Komboj w Kwiecień 26, 2003, 02:28:01 pm
No właśnie. Jakie są wasze ulubione horrorowe tematy? Głosujcie i motywujcie wybór.
Tytuł: Strachy, które nas straszą
Wiadomość wysłana przez: Clayman_ w Kwiecień 26, 2003, 05:46:18 pm
jedyna rzecz ktora naprawde mnie przerazila,a takze wywarla pietno na jak dotychczas cale zycie to miasteczko twin peaks,bob i reszta postaci z czerwonego pokoju
Tytuł: Strachy, które nas straszą
Wiadomość wysłana przez: surmik w Kwiecień 26, 2003, 05:56:14 pm
Na mnie wielkie wrazenie sprawila scena z Kregu przedstawiajaca wyjscie dziewczynki ze studni. Jest niesamowita! Jedyna filmowa scena, ktora snila mi sie po nocach, i po której spacerujac pod wieczor czulem niepokoj... :o)
Tytuł: Strachy, które nas straszą
Wiadomość wysłana przez: Kormak w Kwiecień 27, 2003, 11:35:50 am
wampiry, zombiaki i inne ścierwo zupełnie nie straszy. no może jak się jest w podstawówce.

Mnie najbardziej przerażąją pozornie normalne rzeczy. Dlatego Twin Peaks było tak niesamowite, do dzisiaj jak sobie przypomnę Boba wychodzącego zza kanapy...

Ring faktycznie mocno mnie "przeorał" - scena ze studnia i telewizorem jest straszna za każdym razem i robi mi sie nieswojo. Jak wychodze w nocy z psem, to...

Ostatnio na kompie obejrzalem sobie jeszcze raz samo nagranie wideo z "Ringu" i tuz po tym zadzwonil telefon! Serio. :D
Tytuł: Strachy, które nas straszą
Wiadomość wysłana przez: Błendny Komboj w Kwiecień 27, 2003, 02:02:06 pm
A ja wybrałem zombie. Porusza się to jak w transie, ma niby cechy ludzkie - bo było człowiekiem - ale tak naprawdę nie ma żadnej, czuć od niego ziemią i zgniłym mięsem. Poza tym występuje zazwyczaj w liczbie mnogiej, rzuca się człowiekowi do gardła i zaraża. Wampir w sumie też zaraża, ale wampir myśli, można się z nim zaprzyjaźnić, i jest wieczny - a zombie to odrażający obraz rozkładu. Bezwładny, ale się porusza, nie widzi, nie czuje, ale chce mięsa.
Tytuł: Strachy, które nas straszą
Wiadomość wysłana przez: Kik w Kwiecień 27, 2003, 02:20:04 pm
ja się boję wszelkiego rodzaju robactwa w nadmiernych ilościach...jak sobie wyobrażam kilkaset tysięcy czy kilka milionów nieszkodliwych zazwyczaj mrówek pędzących w moją stronę to mnie ciarki przechodzą...brrr
Tytuł: Strachy, które nas straszą
Wiadomość wysłana przez: dnaoro w Kwiecień 27, 2003, 11:02:56 pm
w horrorach mało rzeczy mnie przeraża, a ja już - to to, co najbardziej realne.
Tytuł: Strachy, które nas straszą
Wiadomość wysłana przez: Błendny Komboj w Kwiecień 28, 2003, 01:59:25 pm
Cytat: "dnaoro"
w horrorach mało rzeczy mnie przeraża, a ja już - to to, co najbardziej realne.

To współczuję, bo w takim razie nie masz po co oglądać horrorów :?  Najbardziej realne? Zwierzęta ludojady, mordercy, zombie są tak samo realne, bo strach który wzbudzają jest realny i konkretny: jest to strach przed zamordowaniem i byciem zjedzonym.
Tytuł: Strachy, które nas straszą
Wiadomość wysłana przez: Taclem w Maj 05, 2003, 11:25:05 am
Wampirki (a moze zwlaszcza wampirzyce) sa fajne :) Jak jeszcze czlowiek pomysli, ze sa choroby podobne do objawow wampiryzmu, no i ze sa pscholoe, ktorzy wierza ze sa wampirami, to sie robi calkiem ciekawie ...
Tytuł: Strachy, które nas straszą
Wiadomość wysłana przez: Piotr Witkowski w Maj 09, 2003, 02:53:34 pm
Trzy rzeczy, które mnie przeraziły tak, ze nie mogłem spać spokojnie w nocy, to:

1. Demony z Hellraisera
2. Dziewczynka z Kręgu (zwłaszcza przy wychodzeniu ze studni)
3. Mamuśka z Carrie (pod koniec, gdy się czaiła na biedną córeczkę...)

A poza tym, wszystkie zeschizowane sceny/odgłosy/obrazy bardzo wyprowadzają mnie z równowagi - np. te wszystkie wizje z Twin Peaks, video z Kręgu, szmery w słuchawce z tegoż ostatniego, czy też nieludzkie głosy w Przepowiedni...
Tytuł: Strachy, które nas straszą
Wiadomość wysłana przez: Gollum w Maj 29, 2003, 03:32:34 pm
Za każdym razem włos mi się jeży, gdy przez ekran przemknie mgiełka udająca ducha. A do tego poruszające się przedmioty z "Zemsty po latach".
Tytuł: Strachy, które nas straszą
Wiadomość wysłana przez: ^v^ w Czerwiec 03, 2003, 04:46:58 pm
Wybralem wampiry, pomimo iz skonczylem juz podstawowke i liceum:). Najbardziej starsznym stworem w horrorach pozostanie dla mnie zawsze sam czlowiek.
PS. Czy ktos wspominal cos o psycholach uwazajacych sie za wampiry?;)
Tytuł: Strachy, które nas straszą
Wiadomość wysłana przez: Spajder w Czerwiec 03, 2003, 11:15:55 pm
Odcisnąłem Swe Piętna na Inne...
Straszą mnie dobrze nagrane, klimatyczne sceny, w których na przykład ni stąd ni zowąd wyskakuje drący się w niebogłosy kot. Reszta to atrakcje. W książce ciężko mnie przestraszyć.
Coś, co przyprawia mnie o zgrzytanie zębów, to pokazywanie złamań rąk, nóg, palców. Przerażające.
Tytuł: Strachy, które nas straszą
Wiadomość wysłana przez: Caenneth w Czerwiec 15, 2003, 02:02:52 pm
Nie należę może do najbardziej obeznanych w temacie, ale do listy zupełnie słusznych spostrzeżeń dorzuciłbym jeszcze obłęd. We mnie osobiście największe przerażenie (i fascynację) wzbudza widok osoby, której doświadczenia złamały psychikę- jest to chyba najmocniejszy dowód siły zagrożenia...
Tytuł: Strachy, które nas straszą
Wiadomość wysłana przez: GoregiasH w Czerwiec 25, 2003, 12:14:11 am
Moze nie bede orginalny jesli powiem ,ze owady , ale glownie skupilbym sie na osach pszczolach i innych tego typu wynalazkach za ktorymi nigdy nie przepadalem (mozna nawet powiedziec ,ze mam fobie na tym punkcie , nie wiem jak sie to to nazywa - specem od laciny nie jestem :-)
a na drugim miejscu stawialbym glupote ludzka , mysle ze to najwieksza i najpotezniejsza bron ...... a skrajnie niebezpieczni sa ci bezdennie glupi i bez wyksztalcenia (wlasnie dlatego, ze sa tacy glupi hehe :-) mysle, ze wszyscy wiedza co mam na mysli - a jak nie to wystarczy przejsc sie wieczorem po "czystej dzielni" albo udac sie na mecz wisly hehehe :-)
pozdrawiam @ll :-)
Tytuł: Strachy, które nas straszą
Wiadomość wysłana przez: hajoo w Czerwiec 26, 2003, 11:08:57 am
Solidny wkład mają psychopatyczni mordercy. Są bezduszni i niepowstrzymani, potrafią powrócić nawet zza grobu, dzięki czemu przywiązujemy się do nich :)  . Sztandarowe przykłady to: Jason z "Piątku trzynastego", Freddy z "Nocnych Mar" itd. A już w ogóle odjazdowa to była rodzinka z "Tekszańskiej masakry piłą mechaniczną" (zwłaszcza w dwójce).
Tytuł: Strachy, które nas straszą
Wiadomość wysłana przez: _Wychwethyl_ w Czerwiec 29, 2003, 09:18:59 pm
Horror, ktory mnie najbardzie przerazil to byla "Laleczka Chucky". Wiem, ze to zabawne, ale jak ogladalem to mialem jakies 8 lat. Do dzisiaj pamietam jak sie wtedy balem  :wink:
Tytuł: Strachy, które nas straszą
Wiadomość wysłana przez: Daleth w Lipiec 07, 2003, 03:57:47 pm
Moim ulubionym motywem w horrorach sa wampiry. Nie chodzi mi tu o to, ze sie ich boje tylko ich pojawienie sie czy w literaturze czy w filmach wprowadza element tejemniczosci, obcowania ze smiercia co jest bardzo fajnym motywem. Byc moze dlatego za najlepszy horror uwazam "Wywiad z wampirem", chociaz ksiazka jak to zawsze bywa jest lepsza od ekranizacji a A. Rice jest jedna z lepszych zyjacych tworcow powiesci grozy. Takie jest moje zdanie . Chociaz lubie tez rozne gdzie akcja toczy sie w jakis malych miasteczkach albo na wsiach :)
Tytuł: Strachy, które nas straszą
Wiadomość wysłana przez: Błendny Komboj w Lipiec 27, 2003, 08:03:22 pm
Cytat: "hajoo"
Solidny wkład mają psychopatyczni mordercy. Są bezduszni i niepowstrzymani, potrafią powrócić nawet zza grobu, dzięki czemu przywiązujemy się do nich :).

Potrafią nawet uciec z psychiatryka, albo - co gorsza - wyjść ze świadectwem zdrowia, a potem gdy ludzie znów zaczynają ginąć nikt ich nie podejrzewa, bo przecież są wyleczeni i tak dobrze się zachowywali w szpitalu.
Tytuł: Strachy, które nas straszą
Wiadomość wysłana przez: High Elf w Lipiec 30, 2003, 01:49:27 pm
Wampiry są z deka straszne - jedynie ich się bałem w dzieciństwie... Boję się też pedałów - są z deka inni a zarazem realni  8)


High Elf
Tytuł: Strachy, które nas straszą
Wiadomość wysłana przez: mysz w Sierpień 02, 2003, 12:22:05 pm
filmowym horrorem nie łatwo mnie przestraszyć, widziałam ich tyle że dostaję lekkiej znieczulicy, ale dlatego tak cenię muzykęw tych filmach, albo raczej zwracam na nią uwagę, bo o ile sceny często bywają łatwe do przewidzenia to muzyka zawsze mnie straszy, a własciwie jej brak bo lubi spadać na widza takim wielkim BAM! :shock:  :shock:  :shock: dlatego ile razy bym nie oglądała psychozy hitchockoka to zawsze się boję, podobnie jak w takim hiszpańskim horrorze(kręgosłup diabła) jest tylko jedna scenia gdy sie boję gdy duch zabitego chłopca santiego zagląda przez dziórkę od klucza..
w książkach, tylko jeżeli autor umie stworzyć element bardzo realistycznego zagrożenia.. :x
Tytuł: Strachy, które nas straszą
Wiadomość wysłana przez: Madcatter w Sierpień 02, 2003, 12:32:57 pm
Cytuj
Boję się też pedałów - są z deka inni a zarazem realni


I zapadła krępująca cisza...
Tytuł: Strachy, które nas straszą
Wiadomość wysłana przez: Spajder w Sierpień 02, 2003, 09:16:00 pm
Cytat: "High Elf"
Wampiry są z deka straszne - jedynie ich się bałem w dzieciństwie... Boję się też pedałów - są z deka inni a zarazem realni  8)


Może chodzi o drugą stronę twojej osobowości. Boisz się tego, kim możesz być.

Ja w filmach prócz złamań boję się wszelkiego rodzaju psychozy. Jeżeli ktoś umarł a jednak żyje. Na przykład topielec, który wychodzi z wody. Brrr...
Tytuł: Strachy, które nas straszą
Wiadomość wysłana przez: jareks w Sierpień 04, 2003, 08:57:08 am
Ja wybralem nawiedzone domy i duchy ze wzgledu na nastroj.
Samotnosc, cisza, oddalenie od ludzi, sad albo las i stara chata.
Zwlaszcza noca przy pelni ksiezyca, chmury na niebie, moze lekka mgla.
Swietne.  Cos jak w prozie Waltera De La Mare, jego "Katedra wszystkich swietych" jest niezla, inne opowiadanka tez.
Duchy to jako zjawiska, zdarzenia, nie jako cos inteligentnego co lazi i
przeszkadza.  Jednym z uklubionych horrorow to jest "Lsnienie" (ten hotel
jest swietny, o dziwo wole ta druga ekranizacje, z 1998 bodajrze, najlepsza
jest oczywiscie ksiazka), Amitywile i podobne ("Czerwona roza" Kinga tez moze byc jako sceneria, reszta kiepska, widzialem na razie tylko film).
Tytuł: Strachy, które nas straszą
Wiadomość wysłana przez: jareks w Sierpień 04, 2003, 09:14:01 am
Cytat: "Kik"
ja się boję wszelkiego rodzaju robactwa w nadmiernych ilościach...jak sobie wyobrażam kilkaset tysięcy czy kilka milionów nieszkodliwych zazwyczaj mrówek pędzących w moją stronę to mnie ciarki przechodzą...brrr


Opowiadanie "Piaseczniki" George R.R. Martina polecam (a jaki horror filmowy by z tego wyszedl) ;))
Tytuł: Strachy, które nas straszą
Wiadomość wysłana przez: Adam Waśkiewicz w Sierpień 04, 2003, 05:29:05 pm
Cytat: "jareks"
Opowiadanie "Piaseczniki" George R.R. Martina polecam (a jaki horror filmowy by z tego wyszedl) ;))


 Opowiadanie zostało sfilmowane jako jeden z odcinków serialu "The Outer Limits", ale akurat nie był to najlepszy epizod. Swoją drogą kolejna seria jest emitowana w TVP1 w nocy z piątku na sobotę około 1:30 - 2:00 w nocy.

 Pozdrawiam,
 Adam
Tytuł: Strachy, które nas straszą
Wiadomość wysłana przez: khele w Sierpień 06, 2003, 06:30:43 pm
Mnie wlasciwie potwory nie ruszaja. Moze troche niepokojaco dzialaja na mnie klasyczne ufoki, z tymi gruszkowatymi glowami i wielkimi, czarnymi oczami. Ale to tez ledwie, ledwie. Bardziej trafiaja do mnie wszelkie opowiesci (czy filmowe czy ksiazkowe) obierajace sobie za temat degradacje i rozpad rzeczywistosci albo nagle odkrywanie ukrytych, koszmarnych jej aspektow. Mistrzem tego typu fabul byl P. K. Dick. Niby bardziej SF niz horror, ale to podczas czytania jego ksiazek bylem momentami najblizszy odczucia czegos co moznaby nazwac groza.
Tytuł: Strachy, które nas straszą
Wiadomość wysłana przez: dawidos w Sierpień 07, 2003, 11:04:28 pm
Gdy byłem mały bałem się głównie Frredego Kruegera i Laleczki Chucky. Teraz najlepszym dla mnie motywem w horrorze są psychopatyczni mordercy ,choć filmy z ich udziałem zaliczają się raczej do thrillerów , miejscami zbliżających się do horrorów (vide Piątek Trzymastego). Oczywiście pierwsze miejsce zajmuje Michael Myers. Co do innych motywów to potrafią mnie wystraszyć maszkary podobne do tego w Smakoszu (który traci klimat po godzinie oglądania) , niektóre zombi ,ale taki poważni ,nie paralitycy w Powrót Żywych Trupów ;).
Tytuł: Strachy, które nas straszą
Wiadomość wysłana przez: darksphere w Październik 25, 2003, 01:08:55 pm
Wybrałem satany - dlaczego? Nie jestem głęboko wierzący, ale satany to rodzaj tego strachu jaki odczuwamy będąc w zupełnie ciemnym pokoju, w całkowitej ciszy... bicie serca niby z pozoru równe zaczyna się rwać ... nic nie widać ,nic nie słychać... skrzypnięcie podłogi staje się złowieszcze ... satany siedzą najgłębiej i nie zawsze są to upadłe anioły... strach jest jak fala na jeziorze - wystarczy rzucić mały kamyk, aby po chwili fale strachu spotęgowały się... ciemne jezioro powstałe z łez małych dzieci zamkniętych w ciemnym pokoju....
Tytuł: Strachy, które nas straszą
Wiadomość wysłana przez: Seth w Październik 26, 2003, 11:15:59 pm
Najstraszniejsze według mnie jest to czego nie widzimy. Na tym polu oczywiście dominują duchy i demony. Do dziś po seansie z niektórymi filmami o duchach boje się zasnąć :?
Podczas oglądania horroru boje sie także elementu zaskoczenia, który nie zawsze jestem w stanie przewidzieć
Tytuł: Strachy, które nas straszą
Wiadomość wysłana przez: cierzy w Październik 28, 2003, 10:43:51 am
Kurde, odswiezylem sobie w tej chwili temat i widze, ze juz glosowalem. Tyle, ze nie pamietam na co, ale w tej chwili jestem pewien - mam 100% wyrobione zdanie. Wybaczcie w pewnej chwili osobiste wynurzenia.

Otoz najbardziej przerazaja mnie sceny zwiazane z ludzka fizyczna slaboscia, z tego, ze faktycznie "z prochu jestesmy i w proch latwo nas obrocic" - dlatego takie wrazenie zrobila na mnie scena w Obcym 4, kiedy Ripley weszla do pokoju nieudanych klonow. Dlatego przerazaja mnie sceny jakichs mutacji, transformacji, zdzierania skory itd. Dlatego tez krzywie sie, kiedy widze dentyste borujacego w zebach pacjenta. To wszystko mozna odczuc na wlasnej skorze, dlatego sie boje. Z drugiej strony "The Thing" nie wywolywal uczucia strachu, a raczej zainteresowania (poraz pierwszy widzialem takie efekty, ze z glowy wyrastaja odnoza pajaka), a transformacje w Hellraiserze raczej niesmacza, niz strasza.

Napisalem, ze jestem juz pewien co w tej mnie straszy, bo tak sie zdarzylo, ze moj kot dostal sie w jakis kwas, czy cos toksycznego i w tej chwili od kilku dni postepuje mu rejon, z ktorego wypada siersc i otwieraja sie rany. Przez okragla dobe siedzi w jednym miejscu, nie je i nie pije. Musimy go zawozic na kroplowki, przemywanie i smarowanie ran. Jest to chyba najbardziej przerazajaca rzecz, jaka widzialem (tzn. smierc czlowieka sam w sobie nie jest tak przerazajaca, jesli sie wie, ze kochana osoba odeszla bez bolu, natomiast ten kot wyraznie cierpi). Tym bardziej, ze jeszcze kilka dni temu ten 1,5-letni kotek skakal po calym mieszkaniu i chetnie sie bawil.

Wybaczcie kiepski nastroj i to, ze chcialem sie z kims podzielic...
Tytuł: Strachy, które nas straszą
Wiadomość wysłana przez: Azel w Październik 28, 2003, 05:44:46 pm
rozumiem cie cierzy. na mnie śmierć zwierzą i ich cierpienie podobnie działa.
do takich strasznych momentów zaliczam jak moja suczka rodziła, a ja odbierałem poród. jeden szczeniaczek urodził się ze zgniecioną głową. trzy przeżyły, a piąty zmarł po jednym dniu - byl bardzo słaby i malutki, nie miał odruchu ssania i przez cały czas przerażająco piszczał (wiedziałem dlaczego od samego poczatku byłem przeciwny tej ciąży)
Tytuł: Strachy, które nas straszą
Wiadomość wysłana przez: Daleth w Październik 29, 2003, 09:51:44 am
Cierzy ja tez nie lubie cierpienia zwierzat wiec moze to co powiem wyda sie troche brutalne ale na Twoim miejscu jesli szanse na przezycie kota sa male (a nie wiem jakie sa) to moze uspij go i niech sie biedaczysko nie meczy ...
Tytuł: Strachy, które nas straszą
Wiadomość wysłana przez: cierzy w Październik 29, 2003, 10:13:55 am
Cytat: "Daleth"
na Twoim miejscu jesli szanse na przezycie kota sa male (a nie wiem jakie sa) to moze uspij go i niech sie biedaczysko nie meczy ...


Kiedy mialem 4 lata musielismy uspic psa. Kilka lat temu, pieknego syberyjskiego kota. Chcemy temu dac szanse. Wydaje sie, ze z kazdym dniem jest lepiej. Dzieki za odpowiedzi, ale teraz prosze jednak o EOT.
Tytuł: Strachy, które nas straszą
Wiadomość wysłana przez: darksphere w Październik 31, 2003, 03:36:45 am
Mam nadzieję ,ąe kot już się miewa lepiej? Sam niedawno straciłem mojego ulubieńca (Filip), niestety skonsumował truciznę (razem ze szczurkiem) i rozstał się z życiem :cry: , co gorsza znalazłem go po kilku dniach... Zakopałem i byłem naprawdę smutny.
Jednak natura daje i zabiera - siostra podczas spaceru w lesie (kilka tygodni poźniej) znalazła malutkiego kotka, a raczej kotkę (jakiś f**king idiot zostawił ją na pastwę losu). Ma na imię Felicja i mam nadzieję, że i Twój kot wydobrzeje...

Koty podobne są do ludzi - każdy jest inny i daje od siebie miłość wtedy gdy jest mu naprawdę dobrze.....

PS.: Sorry za moje wynurzenie, ale jestem oddanym czcicielem kociej niezależności!
Tytuł: Strachy, które nas straszą
Wiadomość wysłana przez: Q w Listopad 28, 2004, 07:08:23 pm

Zaszczucie, obłęd, niepewność oraz granica rzeczywistości. Strach psychiczny maltretujący każdy, najmniejszy nerw naszego ciała/. No ale niektórzy wolą ucieczki przed przerośniętymi mrówkami :)
Tytuł: Strachy, które nas straszą
Wiadomość wysłana przez: Angelus w Luty 01, 2005, 05:52:46 pm
Pewnie uznacie, ze mówię głupoty ale istotą, która mnie najbardziej przeraża jest człowiek.Natura ludzka i to do czego człowiek jest zdolny-oto najbardziej przerażające rzeczy!Duchy, wampiry, zombiaki to pikuś w porównaniu z takim Hannibalem Lecterem na przykład!No moze to nie był najlepszy przykład ale w zeszłym roku wiedziałam film ,,Old Boy" i to był zaiste przerażający obraz ludzkiej natury.Wymowa filmu dotknęła mnie głęboko i film wrył mi się w pamięć.Już dawno nic nie zrobiło na mnie takiego wrazenia.Widzieliście ten film?
Pozdrowionka!
Tytuł: Strachy, które nas straszą
Wiadomość wysłana przez: Siekiera w Luty 17, 2005, 11:26:33 pm
Najstraszniejsze są filmy, w których zło jest nieznane, z którym nie wiadomo jak walczyć, które dyktuje warunki od początku do końca, którego jedynym celem jest zabawa cierpieniem człowieka i doprowadzeniem go do robienia naprawdę strasznych rzeczy... Tajemnicze siły zawsze pozostawiają we mnie uczucie niepewności jeszcze długo po zakończeniu filmu...

Najbardziej nie cierpię gdy w nieświadomości człowieka (znieczulenie, paraliż, itp...) coś zżera mu członki, wtedy wyobraźnia naprawdę zaczyna działać... drrrreszcze...

Jeśli chodzi o sposoby eksterminacji, to zniosę każdy widok, ale zgrzytam zębami, kiedy na ekranie jakaś maczeta podżyna jakieś gardziołko... brrr... po czymś takim naprawdę nie mogę zasnąć...

A jesli chodzi o czyste wystraszenie się (czyt. podskoczenie z fotela :P ), to oczywiście element zaskoczenia... Poskoczyłem pod sam sufit, kiedy zombie murzyn wpadł do domu przez szklane dzrzwi w "28 dni później"...
Tytuł: Strachy, które nas straszą
Wiadomość wysłana przez: Last Viking w Luty 18, 2005, 07:29:33 am
Oddałem swój głos na duchy, nawiedzone domy.
Zgodnie z maksymą: "Krwawi, więc można to zabić" - nie straszne mi są inne potwory wymienione w ankiecie.
Ale duchy to inna sprawa...nie krwawią :cry:

Pozdrawiam
Tytuł: Strachy, które nas straszą
Wiadomość wysłana przez: subcubus w Luty 18, 2005, 11:01:40 am
Zgadzam się z Siekierą. Najgorsze są złe moce, których nie znamy albo co najgorsze nie widzimy  :? Dla mnie osobiście najstraszniejsze są małe, szybkie stworzonka, które przebiegają gdzies w ciemnym pokoju. Słychać jedynie ich chrupanie, tupanie....brrrr..... A jesli chodzi o postać z filmów to bezwątpienia będą to te wszystkie japońskie dziewczynki z filmów Takashi Shimizu ("The Ring", "Dark Water", "Klątwa"). Wykonują ruchy, na których myśl aż dostaję gęsiej skórki, nie widać dokłanie ich twarzy (nie wiem z resztą czy chciałabym je zobaczyć...), wydają dziwne dźwięki...brrrr....... :?
Tytuł: Strachy, które nas straszą
Wiadomość wysłana przez: smiglowa w Luty 18, 2005, 11:44:45 am
Koszmary miewam po obejrzeniu wszystkiego, co straszy, ale to pewnie z powodu paranoi :) Popieram przedmówców - najgorsze jest zło nieznane, bo nie wiadomo, czego się bać. Lubię najbardziej horrory z wampirami, bo najmniej mnie przerażają (ha, być może niesłusznie!).
Tytuł: Strachy, które nas straszą
Wiadomość wysłana przez: Siekiera w Luty 18, 2005, 12:01:14 pm
To zależy jak ten film o wampirkach jest zrobiony... Takie filmy jak Underworld, Łowcy wampirów... traktuje jak filmy akcji... Wampir jako tajemnicze zagrożenie jest dobry, ale takie organizacje jak w Underworld, czy Blade... motyw wampira jest tam tylko, żeby przyciągnąć widza, równie dobrze mogli by być to poprostu źli ludzie...
Tytuł: Strachy, które nas straszą
Wiadomość wysłana przez: Ozael w Sierpień 25, 2006, 07:27:11 am
Czego boję się w horrorach? Odpowiedź: Prawie wszystkiego zależy jak zrobione. w Resident Evil 1 nie bałem się wogle bo cienki film.
Samara z Ringu 1 i 2. Najgorzej jak goni Rachel w studni i obdrapuje ściane.
Przez Ring spędziłem pare nocy przy zapalonym świetle i czytając książki. :roll:
Tytuł: Strachy, które nas straszą
Wiadomość wysłana przez: suite w Wrzesień 06, 2006, 09:20:24 am
A ja się boję śmierci. Swojej. I coraz częściej dociera do mnie fakt, że mnie to nie ominie. Że choćby nie wiem co - i tak się dowiem jaki jest koniec. Najbardziej boję się nicości. Odchodzenia w sen, z którego nie ma już powrotu. I tych ostatnich chwil świadomości, która już zanika a jeszcze wie, że już nigdy nie wróci.

A w horrorach... Sadako z Ringu była dosć przerażąjaca. No i oczywiście Max Schreck.
Tytuł: Strachy, które nas straszą
Wiadomość wysłana przez: voltar w Wrzesień 08, 2006, 09:04:07 am
Zdarzył mi się jeden film, przez który nie mogłem przebrnąć "na raz". Paraliżował mnie strach i wyłączałem, aby wrócić po kilku godzinach. Skończyłem chyba w 4 ratach.
Był to film o potworach, ale bynajmniej nie fantastycznych, fascynujących, tajemniczych, jakie wszyscy lubimy. Ne był to nawet film o psychopatach i hektolitrach spuszczanej przez nich krwi.
Potwory z tego filmu można spotkać na każdym kroku: tępe, brutalne, prymitywne odpady gatunku homo sapiens, a film to "Dług" K.Krauze.
Od tamtej pory innym wzrokiem patrzę na horrory, który niegdyś były moimi ulubionymi filmami.
Tytuł: Strachy, które nas straszą
Wiadomość wysłana przez: Vlodarius w Wrzesień 10, 2006, 02:23:30 pm
Ha!! "Dług" to jeden z nielicznych filmów, których nie obejrzałem do końca, mimo że jest swietny... Za realny, cholera.
Drugi to "Bezsennośc" z Alem Pacino - kurde, dlamnei to prawdziwy horror.
Miewam problemy ze snem od lat, i na scenie ze zbliżeniami tapety mało palcy nei pogryzłem... Wyłączyłem przed końcem, bo czułem że jeszcze chwila i noc bezsenna przede mną.

A z motywów nadprzyrodzonych - zawsze duchy, zaklęte domy, klimat jak z Innych zawsze miłe widziany :)
Tytuł: Strachy, które nas straszą
Wiadomość wysłana przez: tobiasz w Wrzesień 12, 2006, 02:46:52 pm
Uwielbiam zombie.
To one mnie przerażają najbardziej i właśnie za to je  lubie.
Ogromny lęk we mnie wywoływały w "Ziemi żywych trupów".
Tytuł: Strachy, które nas straszą
Wiadomość wysłana przez: Lipton w Wrzesień 18, 2006, 09:31:09 pm
Cytat: "tobiasz"
Uwielbiam zombie.
To one mnie przerażają najbardziej i właśnie za to je  lubie.
Ogromny lęk we mnie wywoływały w "Ziemi żywych trupów".


Heh. U mnie wywołały też ogromny, ale napad smiechu. Ziemia była strasznie kiepska (a już zakończenie!). Wydaje mi się, że większy lęk wzbudzał (u mnie) Świt żywych trupów. Tak sobie kiedyś myślałem, co by było gdybyśmy tak szli sobie po imeście, nagle szybka obkimnka, a tu goni nas wuchta zombie. Gdyby okazalo się, że ludzkość własnie zamienia się w bezmyślne, brutalne istoty. Twoja mama, to już nie twoja mama, twoja dziewczyna to też nie jest już twoja dziewczyna. Musisz im wbić pręt przez glowę, przestrzelić ją lub zabić na inny prosty sposób, beż sentymentów i uczuć. Co wy na to ? ;)
Tytuł: Strachy, które nas straszą
Wiadomość wysłana przez: Hwoarang w Grudzień 07, 2006, 02:04:48 pm
Moim ulubionym motywem są Wampiry.
Nie straszą mnie wogóle, ale lubie patrzeć jak zostają zabijane przez takiego np. Blade.
Tytuł: Strachy, które nas straszą
Wiadomość wysłana przez: Mafi w Grudzień 07, 2006, 03:55:21 pm
a ja lubie jak mnie strasza vampiry, a zwłaszcza vampirzyce, bo miło sie patrzy. No i jeszcze lubie Sobie czasem obejrzec jakiegos horrorka w klimatach "zmutowani ludzie zabijaja normalnych"
Tytuł: Strachy, które nas straszą
Wiadomość wysłana przez: Wrzesiek w Grudzień 07, 2006, 08:52:43 pm
Jestem zwolennikiem zombiech. Ciężko mnie straszą w filmach ale w snach to inna bajka.

Co do pozycji o zombiakach to moim faworytem jest 28dni później. Na 2 miejscu Wysyp Żywych trupów. Wiem że to nie horror ale jak juz mowa o truposzach...
Tytuł: Strachy, które nas straszą
Wiadomość wysłana przez: grzEGOrz w Grudzień 08, 2006, 09:55:41 pm
jak nie horror?  :shock: a co innego?
Tytuł: Strachy, które nas straszą
Wiadomość wysłana przez: Kruger w Grudzień 29, 2006, 10:23:24 pm
"zombi" z 28 dni później, troche wychodziły ze standardowych ram określających zombi, ale zgadzam się że potrafiły straszyć. chyba dlatego że były bardziej realne...
Tytuł: Strachy, które nas straszą
Wiadomość wysłana przez: Kruger w Grudzień 29, 2006, 10:24:41 pm
"zombi" z 28 dni później, troche wychodziły ze standardowych ram określających zombi, ale zgadzam się że potrafiły straszyć. chyba dlatego że były bardziej realne...
Tytuł: Strachy, które nas straszą
Wiadomość wysłana przez: zyon w Grudzień 30, 2006, 02:08:21 pm
Cytat: "Kruger"
"zombi" z 28 dni później, troche wychodziły ze standardowych ram określających zombi, ale zgadzam się że potrafiły straszyć. chyba dlatego że były bardziej realne...


Tia, nieumarli w 28 dni póżniej byli nie do zajeżdzenia :D Zwłaszcza ten czarny na łańcuchu, któego po uwolnieniu można było oglądać w akcji. W ogóle świetnie ich zobili...brrrrrrrrr
Tytuł: Ja sie boje oglądać horrorów =D
Wiadomość wysłana przez: MoN!k@ w Luty 04, 2007, 03:23:26 pm
Ja zaznaczyłam, że najbardziej lubie oglądać duchy i nawiedzone domy :D  Natomiast najbardziej przerazają mnie sceny gdzie występują opętane osoby jak na przyklad Egzorcyzmy Emilly Rose :D ;)  Także w The Ring przeraziła mnie ta dziewczynka wychodząca ze studni no i oczywiscie telewizor. A jesli chodzi o zombie to nie przerazają mnie bardzo, oglądałam Świt żywych trupów i jakby się dokładniej przyjżeć to nie jest straszny film :P Acha i jeszcze jedno, nie lubię momentów kiedy coś wyskakuje z ninacka...idzie zawału dostać :D:) heheheh
Tytuł: Strachy, które nas straszą
Wiadomość wysłana przez: zyon w Luty 04, 2007, 03:52:16 pm
Ja głosuje na wszelkiej maści demony i opętanych - Egzorcysta, Omen a nawet Stygmaty i akcja w której głowna bohaterka zaczyna gadać nie swoim glosem. Ogólnie przeraża mnie patent typu głos demona czy czegokolwiek innego w ustach opętanej osoby; zwłaszcza znienacka. Kwestia opętania bardzo dobrze została ujęta także w Straconych Duszach - brodaty koleżka z nożem polujący na Winona'e Ryder.
Tytuł: halloween
Wiadomość wysłana przez: michaelmyers w Grudzień 06, 2007, 05:24:21 pm
I stanął przede mną 6 letni chlopiec z twarza biała jak papier, bez żadnego jej wyrazu, z czarnymi oczami... oczami diabła.

                                                                    Dr. Loomis (Halloween)


Michael myers to dopiero morderca... czasem zaczynam zachowywac sie jak on...