gildia.pl

Gildia Historii (www.historia.gildia.pl) => Forum Historii => Wątek zaczęty przez: zAlexis w Listopad 23, 2011, 09:03:44 pm

Tytuł: Co z tym Kennedy'ym?
Wiadomość wysłana przez: zAlexis w Listopad 23, 2011, 09:03:44 pm
Jak myślicie - czy uchronienie Kennedy'ego przed zamachem, wpłynęłoby jakoś znacząco na najnowszą historię USA? Bo jestem po lekturze "Dallas '63" KInga, ktory ten problem rozważa i wychodzi na to, że uratowanie Kennedy'ego nie byłoby koniecznie takim dobrym pomysłem.
Tytuł: Odp: Co z tym Kennedy'ym?
Wiadomość wysłana przez: Sajuuk' w Listopad 23, 2011, 10:36:52 pm
Może i by nie był dobrym prezydentem, bo jego wiedza o polityce międzynarodowej była dość kiepska. Ponoć, kiedy Rosjanie zaproponowali, by USA usunęły swoje rakiety z Turcji, to JFK zapytał: "To my mamy jakieś rakiety w Turcji?".

Z drugiej strony Reagan też nie słynął z intelektu, a raczej z charyzmy i silnego poczucia misji. Trudno zaprzeczyć, że obaj poważnie przyczynili się do zwycięstwa modelu kapitalistycznego.
Tytuł: Odp: Co z tym Kennedy'ym?
Wiadomość wysłana przez: zAlexis w Listopad 24, 2011, 06:17:03 pm
No niby tak, ale u Kinga uratowanie Kennedy'ego skończyło się np.
Spoiler: pokaż
interwencją atomową w Wietnamie i brakiem równości rasowej w USA
.

Zupełnie jakby to że przezył, było większym ciosem dla Stanów.
Tytuł: Odp: Co z tym Kennedy'ym?
Wiadomość wysłana przez: CD Jack w Grudzień 22, 2011, 06:24:34 pm
Oj, zAlexis! Tym swoim spojlerem zepsułeś mi przyjemność czytania książki! Panuj nad sobą w przyszłości. Wyedytowałem twój post, ale nieco czasu minęło od jego publikacji :/
Tytuł: Odp: Co z tym Kennedy'ym?
Wiadomość wysłana przez: Fresca w Luty 17, 2012, 08:03:21 pm
Jak to co? Zabili go bo za bardzo się wychylał.
Tytuł: Odp: Co z tym Kennedy'ym?
Wiadomość wysłana przez: Ziom86 w Wrzesień 26, 2012, 10:12:36 am
Nic nie zmieni tego, że amerykanie do tej pory naprawdę bardzo lubią Kennedy'iego, być może dlatego, że został zabity, a dumni mieszkańcy USA nie godzą się z porażkami. Tak czy siak postać tego prezydenta jest niezwykle ciekawa, polecam książkę "Zabiłem Kennedy'iego (http://www.nokaut.pl/ksiazki/zabilem-kennedy-ego-9788373920279.html)", gdzie autor w bardzo interesujący sposób opisuje tamte wydarzenia.
Tytuł: Odp: Co z tym Kennedy'ym?
Wiadomość wysłana przez: zaciekawiony w Wrzesień 26, 2012, 02:18:15 pm
Prezydent który umarł nie mógł już popełnić żadnych błędów, ale mógł pozostawić nęcące nadzieje w stylu " gdyby żył to zrobiłby to a tamto..." Zresztą lepiej pamiętamy ludzi zmarłych nagle w efektowny sposób, niż tych którzy przeżyli życie spokojnie. Za poprzedniego prezydenta też myślałem sobie, że jego notowania może polepszyć już tylko śmierć w czasie kadencji, i cóż... spełniło się.

Nawiasem mówiąc dziwne że u nas brak teorii spiskowych wokół zamachu na Narutowicza, wersję że zrobił to upośledzony malarz o sympatiach komunistycznych wszyscy przyjęli za pewną.
Tytuł: Odp: Co z tym Kennedy'ym?
Wiadomość wysłana przez: Sajuuk' w Wrzesień 26, 2012, 03:35:32 pm
Cytuj
upośledzony malarz o sympatiach komunistycznych

Komunistycznych? Przecież Niewiadomski to był nacjonalistyczny radykał pierwszej wody.
Tytuł: Odp: Co z tym Kennedy'ym?
Wiadomość wysłana przez: zaciekawiony w Wrzesień 28, 2012, 08:18:44 pm
O masz, musiało mi się pomylić z innymi zamachowcami.

W każdym bądź razie wszystkie takie zdarzenia zostały na Zachodzie ładnie wyzyskane przez spiskowników, a u nas w zasadzie żadnych kontrowersji - może zdarzenia przebiegły w sposób zbyt oczywisty aby zrodzić podejrzenia, że motywy zamachowca były inne?

A jeśli chodzi o Kennediego - bardziej prawdopodobne że bez zamachu byłby zapamiętany jako prezydent który dał wiele nadziei i żadnej nie spełnił. Jak Obama.