gildia.pl
Działy archiwalne (fora nieaktywnych gildii na portalu) => Forum klimatów postapokaliptycznych => Wątek zaczęty przez: Achilles w Sierpień 10, 2004, 04:53:27 pm
-
Cześć.
Jestem od dluższego czasu fanem obcego. I oglądając wszystkie cztery części zauważyłem coś ciekawego.
1.obcy są śliczni :P
Ok zauważyłem podobienstwa które sa związane z apokalipsą z bibli.
Chodzi mi o czterech jeżdzców i anioła który to rozpoczoł. Wiecie który.
A więc wywnioskowałem że te wszystkie starania Elen Replaiy zpełzły na niczym. Okazała się ona (jak dla mnie) Aniołem który zaczoł nadchodzący wolno dzien apokalisy. Obcy byli wszystkimi czterema jeżdzacmi. Jako poparcie tezy o obcych przysłuże się przypomnieniem drugiej części gdzie obcy zrobili masakre w koloni na planecie LV-426.
A co ziemi myśle że napewno kiedyś obcy tam się dostaną i zrobią dzień sondu.... Co o tym myślicie?
-
O ile dobrze pamiętam, to w czwartej części ten duuuży statek w raz z obcymi kierował się w stronę ziemi. Co prawda chyba go wysadzili (dawno to oglądałem więc nie jestem pewien), ale hmm przy zdolnościach obcych nigdy nie wiadomo, czy przypadkiem części wraku nie zawierały chociażby jednego jaja w jakiejś tytanowej skrzyni...
Wystarczyło by to do całkowitej zagłady ludzkości, przynajmniej na Ziemi i stałaby się Ona Safari dla Predatorów ;) .
-
no.. tyle ,że lada dzień wychodzi Alien5 więc wszystkiego się dowiemy :D
-
Co gdzie jak KIEDY!!!???
-
Ahh przeczytałem tylko tyle że pokaże się (uwaga!) KRÓL obcych.
I że jego jakby "życie" będzie bazowało na takich samych instynktach co samiec modliszki... w więc po kopulacji królowa zabija albo zjada towarzysza. Tak czytałem.
-
Takie trochę naciągane to porównanie z Apokalipsą św. Jana, ale pod symbolikę Biblii wszystko da się podciągnąć. Np. kolejne formy obcego mogą być kolejnymi jeźdźcami: jaja - Zarazą, facehuggery - Śmiercią, obcy - Głodem a królowe - Wojną.
-
Eeehh
Przeciez wiadomo, ze czterej jezdzcy Apokalipsy to: tyton, dragi, alkohol i gola baba
-
A może te cztery pluszowe potworki z Teletubisiów? :)
-
A może te cztery pluszowe potworki z Teletubisiów? :)
To chyba najprędzej!
-
Kiedyś wyszła taka seria 3 książek: "Obcy-Azyl"; "Obcy-Mrowisko"; "Obcy-Wojna Samic". Książki świetnie się czytało i o ile dobrze pamiętam, to tam jakiś szalony generał sprowadza Obcych na ziemię jako super-broń... Nie muszę dodawać, że zbyt długo nie udało mu się nad nimi zapanować :)
Pozdrawiam.
-
Witam serdecznie...
Zgadzam się z przedmówcą, że pod Biblie da się podciągnąć wszystko. No może nie w Polsce, bo mało kto czyta takie grube książki. Może zbocze troche z tematu, ale przecież nie wiadomo czy obcy istnieją na 100%. A jeśli nawet, to nie koniecznie muszą chcieć nas zabić. Może wręcz przylecą i dadzą nam lekarstwo na całe zło na świecie...
No, ale chyba za bardzo zboczyłem.
Kiedyś wyszła taka seria 3 książek: "Obcy-Azyl"; "Obcy-Mrowisko"; "Obcy-Wojna Samic". Książki świetnie się czytało i o ile dobrze pamiętam, to tam jakiś szalony generał sprowadza Obcych na ziemię jako super-broń... Nie muszę dodawać, że zbyt długo nie udało mu się nad nimi zapanować :)
Pozdrawiam.
Nie słyszałem o tej serii. Czy pamiętasz może autora?
Pozdrawiam
-
Steve Perry i Stephani Perry - przynajmniej Wojna Samic. Pozostalych tomow nie chce mi sie szukac (schowane gleboko)
-
Witam serdecznie...
Kiedyś wyszła taka seria 3 książek: "Obcy-Azyl"; "Obcy-Mrowisko"; "Obcy-Wojna Samic". Książki świetnie się czytało i o ile dobrze pamiętam, to tam jakiś szalony generał sprowadza Obcych na ziemię jako super-broń... Nie muszę dodawać, że zbyt długo nie udało mu się nad nimi zapanować :)
Pozdrawiam.
Nie słyszałem o tej serii. Czy pamiętasz może autora?
Pozdrawiam
Witam,
"Wojna samic" napisana tak jak podał to przedmówca, a pozostałe dwa tomy tylko przez STEVE'A PERRY'EGO. Wydało to Wydawnictwo ORION, Kielce 1994. Polecam :)
Pozdrawiam.
-
W tej samej serii (przynajmniej u angoli, nie wiem jak u nas) wyszly tez chyba dwie ksiazki Alien versus Predator - ale niestety notek bibliograficznych nie podam - nie kupilem :wall: .
Pafnucy -> u nas juz kiedys byli obcy z lekarstwem na cale zlo. W walonkach przyszli i sie troche zasiedzieli ;-) Komu by sie chcialo taki kawal drogi zasuwac, zeby innych uszczesliwiac?
-
Jako człowiek więrzący twierdzę, że to nie Obcy a Bóg zrobi ostateczny dzień sądu. Ja nie wierze w zielone ufoludki, ale skoro jest nieskonczona przestrzen to jest i nieskonczenie wiele galktyt wiec jakies zycie zapewne istanieje ( tak sądzę ) ale to jakieś bardziej złożone organizmy niż wielkie gałki oczne szkielet i mózg. Może składają sie z czegoś czego jescze nie znamy? Może to wolne umysły nie uwięzione w ciałach tak jak my.
-
Obawiam się, że Ziemianie szybciej zostaną spaleni przez Słońce, a nawet już szybciej tu wszystko zamraźnie gdy Słońce zamieni się Białego Karła niż jacyś obcy nas podbiją. Poza tym Nostradamus przepowiedział, że ludzie odlecą sobie z Ziemii na inną planetę i nasza rasa na szczeście (a może na nieszczęście Galaktyki) przetrwa.
-
Dostrzegając stosunkowe zacofanie Ziemian jak na rok 2012 i śmieszny zasięg naszych statków kosmicznych wizyta obcego gatunku na którego my trafimy jest raczej odległą perspektywa.
Zdecydowanie bardziej przemawia do mnie Realna szansa wizyty inteligentnych obcych w ich własnych statkach. i Samo założenie wizyta jako forma pierwszego kontaktu nasuwa ryzyko niecnych intencji. Gdyby chcieli z nami powymieniać uwagi na wspólne tematy mogli by zadzwonić. Wpadać to raczej po coś konkretniejszego, mamy dość cenną planetę z ciekawymi warunkami do podtrzymania życia.
Obstawiam raczej rozwiązania z udziałem szarych ludzików z wielkimi głowami.
http://chomikuj.pl/exequtor_/FILMY+Dokumentalne/-+Kosmos+Futurystyka (http://chomikuj.pl/exequtor_/FILMY+Dokumentalne/-+Kosmos+Futurystyka)
Alien Invasion [HD] , itp
-
Myślę, że to ludzie jakąś klęską sami zgotują sobie apokalipsę. Nie jest tu potrzebny żaden Bóg ani obcy. Człowiek jest sam dla siebie największym zagrożeniem. Ale tak mniej dramatycznie, to właśnie myślę o tym, żeby stworzyć sobie taką właśnie aranżację wnętrza (http://www.homebook.pl/ideabooki/style-we-wnetrzachhttp://) u siebie:)