yhm...kszy, kszy. aż dziw bierze, że jeszcze moderator nie wkroczył do akcji:D wielowątkowy kącik rozkmin się tu zrodził...
co się tyczy Holcmana: jesteśmy zaszczyceni, że poświęcił nam swój cenny czas do napisania recenzji RCK... nawet mocno się uśmiałem przyznam czytając ten tekścik;). zdissował nas niemiłosiernie... no cóż być i może się nam należało... jestem naprawdę pod wielkim wrażeniem tego ile można szydery wylać na dwóch stronkach malutkiego formatowo Bicepsu:]. trochę jednak dziwna sprawa jak gość zamieszcza taką recenzję w magazynie w którym dość często publikowane są rzeczy , które nie miały by szans w przedszkolnych konkursach plastycznych i nazywa całe przedsięwzięcie i uczestników amatorszczyzną do kwadratu;)
a i nikt,nigdy nie zająkną się że RCK I to komiks którym podbijemy świat komiksowy...to też info wyssane z palucha/ bo takie wypowiedzi nie miały miejsca...więc zapytam: skąd się to wzięło że komiksem RCK podbijemy rynek? i gdzie tak jest napisane? bo sobie nie przypominam aby jakiś z twórców ośmielił się na taką wypowiedź...
a i zapewne S. Holcman zdawał sobie sprawe pisząc te dyrdy**ły, że jego "diss" nie pozostanie bez odzewu z przeciwnej strony... więc nie rozumiem oburzenia tym, że na fanpage'u pojawił się niewinny wpis nawiązujący do jego wypocin z Biceps'a;]
ok, to ja zmykam...
Pozdrówki dla Szymusia;* Peace! :cool:
dziwne, że odczytałeś to jako "rewanż"...no ale trudno muszę z tym żyć;)
W 2011 roku Max Atlanta przy pomocy „La Masakry” zaatakował z siłą bomby atomowej. Trzy lata później robi to ponownie, ale tym razem nie jest sam! Wraz ze scenarzystą Davem Utah oraz zastępem rysowników ponownie dokona aktu zniszczenia szarych komórek, a także zabije w czytelnikach resztki dobrego smaku.
To nie dzięki Andreasowi, Alanowi Grantowi czy Demowi jubileuszowy Międzynarodowy Festiwal Komiksu i Gier (3-5 października 2014, Łódź) będzie wyjątkowy. Niezapomnianych wrażeń dostarczy Wam „Las Marakas”!
Dr Constantine Maryland napisał we wstępie: >>„Las Marakas” zaprowadziło mnie na skraj przepaści. Pokazało, że ludzie, których ceniłem i szanowałem, nie są nic warci. Zmieszało z błotem ukochane hobby i przekreśliło 15 lat mojego życia.<<
Szanowny Redaktorze Ystad, a można gdzieś jeszcze nabyć dwójkę? Bo tak tylko z pięcioma bajcepsami to się wstydzę na ulice wyjsc, bo laski sie ze mnie smiejom i tymi swoimi kolorowymi paluchami wytykajom :sad:
o np forumowy Mefisto76 wystawił tutaj numer (jak mogłeś Maćku!) http://allegro.pl/biceps-nr-2-2011-i4633186923.html (http://allegro.pl/biceps-nr-2-2011-i4633186923.html)
A tak zupełnie przy okazji - myślałem, że wydawca posiada Maxa Atlantę...
domyślam się, że poważne. Wszak nikt sobie jaj z biców nie robi ;>Szanowny Redaktorze Ystad, dziękuję bardzo za odpowiedź. Żywię nadzieję, że dzięki Tobie oraz Mefisto zbliżę się znacznie do finału mojej transformacji (http://www.youtube.com/watch?v=xynFtUVZVwI), która dobiegnie całkowitego końca wraz z ukazaniem się bicka 7.
Chyba nie mamy już dwójki niestety. Jedyna opcja to drugi obieg...
o np forumowy Mefisto76 wystawił tutaj numer (jak mogłeś Maćku!) http://allegro.pl/biceps-nr-2-2011-i4633186923.html (http://allegro.pl/biceps-nr-2-2011-i4633186923.html)