Autor Wątek: Star Wars  (Przeczytany 329287 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Kielo

Odp: Star Wars
« Odpowiedź #420 dnia: Kwiecień 12, 2016, 03:26:26 pm »
Jesli chodzi o kolekcjonowanie super-obsesyjne to tylko Star Wars (wszystkie zeszyty, warianty, TPB, hardbacki, magazyny etc), obsesyjnie kolecjonuje jeszcze Spawna, 30 Days of Night i ogolnie Niles'a.

Inne tytuly kupuje zeby je czytac wiec jest po trochu wszystkiego :)

Edit:

Dwa warianty dzisiaj doszly. Do zdobycia pozostalo jeszcze siedem.

« Ostatnia zmiana: Kwiecień 14, 2016, 09:00:10 am wysłana przez Kielo »

Offline Kielo

Odp: Star Wars
« Odpowiedź #421 dnia: Kwiecień 25, 2016, 09:08:03 am »
13 kwietnia wyszedl one-shot o C3PO.

Szesc z dziewieciu wariantow okladek ponizej:




Offline Kielo

Odp: Star Wars
« Odpowiedź #422 dnia: Maj 11, 2016, 08:53:32 am »
Z okazji dnia Star Wars (4 maja) Marvel wydal 10 komiksow z gwiezdnej sagi w serii "True Believers". Sa ta pierwsze numery wszystkich dotychczasowo wydanych serii z roku 2015 (oprocz Leii, ktora jako "True Believers" wyszla we wrzesniu 2015). Kazdy z zeszytow kosztuje jednego dolara. Oprocz serii wydawanych obecnie, zostaly tez przedrukowane: Star Wars #1 (Marvel) z 1977, Droids #1 (Marvel) z 1986 oraz sampler z wariantami okladek.

Na zdjeciu wszystkie True Believers plus kilka innych, ostatnio wydanych Marveli.



Nikt sie nie cieszy, ze Boba Fett wkrotce znajdzie sie na polkach ksiegarn?

Offline Garf

Odp: Star Wars
« Odpowiedź #423 dnia: Maj 26, 2016, 07:14:45 pm »
"Boba Fett: Śmierć, kłamstwa i zdrada" - fajna, ciekawa pozycja. Pierwszą historię znałem z wydania Amberu i częściowo z "Gwiezdnych Wojen Komiks" i miło było poznać dalszy ciąg. Charakterystyczna kreska i kolorystyka Cama Kennedy'ego dobrze pasuje do klimatu opowieści. Zapewne w dużych ilościach jej nietypowość mogłaby trochę męczyć oko, ale używana oszczędnie, do takich właśnie komiksów, sprawdza się znakomicie.

Przyćmione, ciemne kolory z plamami żółci jakby od nienaturalnego oświetlenia współgrają z dusznym nastrojem niczym z mrocznego kryminału (Huttowie jako szefowie mafii wpasowują się tu zgrabnie, a sam Boba to wypisz wymaluj enigmatyczny, niejednoznaczny moralnie bohater do wynajęcia - postać znana z wielu historii tego typu).

Przyznam, że jako antagonista bardziej podobał mi się Bar-Kooda z pierwszego komiksu niż
Spoiler: pokaż
jego brat z następnych
. Wolę jednak przeciwników o inteligencji większej od ameby. I czy Was też tak denerwował ten jaszczurkowaty konus? Niemal byłem wdzięczny Bobie, jak zapodał mu kopa. Chociaż jeśli zamysłem autora było, aby był irytujący, to muszę przyznać, że wyszło mu to doskonale. Dobry był też ten zabieg ze sługą Orka, który
Spoiler: pokaż
ciągle próbuje zabić pana, ale nigdy mu to nie wychodzi
:smile: .

Ogólnie rzecz biorąc, to jedna z ciekawszych pozycji, które wyszły u nas w serii "SW Legendy". Polecam miłośnikom Gwiezdnych Wojen, wielbicielom Kennedy'ego, ale też fanom klimatów noir.

PS Mała uwaga: po co podawać na początku spis treści ze stronami, na których zaczynają się poszczególne komiksy, skoro strony i tak nie są numerowane?
http://garfield.com/ -  codziennie świeży Garfield!

Przypuszczalny skład kolekcji "Star Wars" od De Agostini i opisy tomów:
Część pierwsza (tomy 1-31): http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,9912.msg1417973.html#msg1417973
Część druga (tomy 32-46): http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,9912.msg1418058.html#msg1418058
Część trzecia (tomy 47-70): http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,9912.msg1418124.html#msg1418124

A Kamala Khan to Ms Marvel, a nie Miss Marvel, do jasnej ciasnej!

Offline Dariusz Hallmann

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 3 391
  • Total likes: 2
  • Batman: Ben Affleck Case
Odp: Star Wars
« Odpowiedź #424 dnia: Maj 27, 2016, 02:50:07 pm »
Oczywiście edytorsko egmontowskie "Mroczne Imperium" prezentuje się o niebo lepiej od wydania TM-Semic. Ale sama historia po latach też się nie broni i tak szczerze mówiąc lektura szła mi jak po grudzie. Z drugiej strony zawsze lubię wykorzystać takie okazje, żeby porównać tłumaczenia. Pod względem gwiezdnowojennej terminologii brzmi to wreszcie jak trzeba, ale jeśli chodzi o komunikatywność, jest już naprawdę różnie, nawet ze wskazaniem na stare wydanie. Nie po raz pierwszy dochodzę w takim wypadku do wniosku, że gdyby wziąć to co najlepsze z obu przekładów, otrzymalibyśmy wersję optymalną. Dlatego jestem za tym, żeby komiksy w Polsce były tłumaczone co najmniej przez dwie osoby. :) Świetnie się to sprawdziło ostatnio na przykład w "Aspirine", gdzie Katarzyna Sajdakowska i Jakub Jankowski poradzili sobie wręcz brawurowo.

Offline graves

Odp: Star Wars
« Odpowiedź #425 dnia: Maj 28, 2016, 10:48:47 am »
Mnie tylko ciekawi kiedy druga część "Mrocznego Imperium". Nawet TM-Semic wydał to po kolei, a Egmont każe nam czekać nie wiadomo ile.
« Ostatnia zmiana: Maj 29, 2016, 08:35:31 pm wysłana przez graves »
"It is an old maximum of mine that when you have excluded the imposible, whatever remains, however improbable, must be the truth."

Offline peta18

Odp: Star Wars
« Odpowiedź #426 dnia: Maj 28, 2016, 02:28:46 pm »
PS Mała uwaga: po co podawać na początku spis treści ze stronami, na których zaczynają się poszczególne komiksy, skoro strony i tak nie są numerowane?
To chyba był wypadek przy pracy, bo Mroczne imperium ma numeracje. Po prostu ktos przeoczyl.
Buk, Hodor i Dziczyzna

Offline Garf

Odp: Star Wars
« Odpowiedź #427 dnia: Maj 28, 2016, 02:43:58 pm »
To chyba był wypadek przy pracy, bo Mroczne imperium ma numeracje. Po prostu ktos przeoczyl.

W "Bobie Fetcie" przykuło to moją uwagę przez ten spis treści, ale po Twoim poście przejrzałem resztę swoich Legend i trochę dziwnie to wygląda: "Mroczne Imperium" i "Cienie Imperium" mają numerację. "W cieniu Yavina" i "Widmowe Więzienie" nie mają, ale to może być wina formatu komiksu - panele sięgają do dolnej krawędzi strony. Z kolei "Mara Jade" i "Boba Fett" mają białe marginesy na dole, ale brak numerów stron.

Głupotka, wiem :) Ale to jednak trochę dziwne. No cóż, ważne, że komiks dobry.
http://garfield.com/ -  codziennie świeży Garfield!

Przypuszczalny skład kolekcji "Star Wars" od De Agostini i opisy tomów:
Część pierwsza (tomy 1-31): http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,9912.msg1417973.html#msg1417973
Część druga (tomy 32-46): http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,9912.msg1418058.html#msg1418058
Część trzecia (tomy 47-70): http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,9912.msg1418124.html#msg1418124

A Kamala Khan to Ms Marvel, a nie Miss Marvel, do jasnej ciasnej!

Offline Julek_

Odp: Star Wars
« Odpowiedź #428 dnia: Czerwiec 01, 2016, 07:05:24 pm »
Trochę się znęcam nad Bobą Fettem

Nigdy chyba nie pojmę fenomenu Boby Fetta. Łowca nagród, który w swoim kinowym debiucie dosłownie mignął na ekranie w „Imperium Kontratakuje”, w stosunkowo krótkim czasie stał się wśród fanów postacią zgoła kultową. Wiem, że to typowy badass, którego wszyscy fanboje kochają – milczący, tajemniczy, ze świetnym designem, snujący się na drugim planie niezauważalny, dla przeciętnego odbiorcy. Ale żeby aż tak?

http://kolorowezeszyty.blogspot.com/2016/06/2147-boba-fett-smierc-kamstwa-i-zdrada.html

Offline Cringer

Odp: Star Wars
« Odpowiedź #429 dnia: Czerwiec 01, 2016, 10:19:34 pm »
Nigdy nie zrozumiem osób nie rozumiejących fenomenu Boby Fetta.
W "Imperium Kontratakuje":
- Vader specjalnie do niego zwraca się "Żadnej dezintegracji"
- nie dał się nabrać na sztuczkę Hana i przewidział cel podróży Sokoła Milenium.
- dzięki czemu udało się złapać Hana, księżniczkę i Chewiego
- a co za tym idzie również Luke wpadł w pułapkę
- potrafił wyrazić swoje niezadowolenie Vaderowi a ten zwracając się do niego okazał mu pełne zrozumienie
-  Vader tak go szanował że zaprosił go na obiad
Tak więc od kiedy się pojawił w Imperium Kontratakuje to jego czyny pchnęły fabułę dalej. Gdyby nie on Han zapewne naprawiłby hipernapęd i wrócił do floty Rebelii.
W "Powrocie Jedia" jest trochę gorzej ale nie tragicznie. Tak jak piszesz został załatwiony prze Hana przez przypadek a to tylko dla tego że był zajęty walką z jednym z najpotężniejszych Jedi.
"Gorszego nawet, niż Jar Jar, bo temu durnemu Gunganinowi mimo wszystko coś udaje się osiągnąć."
No tak się składa że Jar Jar to lord Sithów więc nie ma się co dziwić że mu się właściwie wszystko udaje :smile:
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 01, 2016, 10:23:31 pm wysłana przez Cringer »

Offline SawiK

Odp: Star Wars
« Odpowiedź #430 dnia: Czerwiec 12, 2016, 08:37:25 am »
Julek_
Debiut Boby był w Nowej Nadziei  :razz: Podczas rozmowy Hana z Jabbą. Mimo iz nie ma kwesti mówionych jest jednym z ,,obstawy,, żabiej kluchy  :cool:   

Offline Garf

Odp: Star Wars
« Odpowiedź #431 dnia: Czerwiec 12, 2016, 12:28:50 pm »
Julek_
Debiut Boby był w Nowej Nadziei  :razz: Podczas rozmowy Hana z Jabbą. Mimo iz nie ma kwesti mówionych jest jednym z ,,obstawy,, żabiej kluchy  :cool:

Jednak nie, Boba debiutował w "Imperium kontratakuje". Do "Nowej nadziei" dodano go dopiero w specjalnej, przerobionej edycji filmu z 1997 r.
http://garfield.com/ -  codziennie świeży Garfield!

Przypuszczalny skład kolekcji "Star Wars" od De Agostini i opisy tomów:
Część pierwsza (tomy 1-31): http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,9912.msg1417973.html#msg1417973
Część druga (tomy 32-46): http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,9912.msg1418058.html#msg1418058
Część trzecia (tomy 47-70): http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,9912.msg1418124.html#msg1418124

A Kamala Khan to Ms Marvel, a nie Miss Marvel, do jasnej ciasnej!

Offline SawiK

Odp: Star Wars
« Odpowiedź #432 dnia: Czerwiec 12, 2016, 01:20:46 pm »
Ups a to mój błąd hehe Na swa obronę dodam ze nie widziałem oryginalnej wersji ;]

Offline Anionorodnik

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 255
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sebastian Smolarek
Odp: Star Wars
« Odpowiedź #433 dnia: Czerwiec 12, 2016, 01:27:16 pm »
Jeśli chodzi o ścisłość to...

Cytuj
Boba Fett first appeared at the September 20, 1978, San Anselmo Country Fair parade. The character appeared on television two months later, animated by Nelvana Studios for the Star Wars Holiday Special as a mysterious figure who betrays Luke Skywalker after saving him, Chewbacca, C-3PO and R2-D2 from a giant monster, only to be revealed as a bounty hunter working for Darth Vader. After his image and identity were revealed in the Holiday Special, costumed Fett characters appeared in shopping malls and special events, putting up "Wanted" posters of the character to distinguish him from the franchise's Imperial characters. He also appears in Marvel Comics' Star Wars newspaper strip. The Empire Strikes Back features Boba Fett as the "next major villain" behind Darth Vader.


Na swa obronę dodam ze nie widziałem oryginalnej wersji ;]
Polecam ściągnąć z torrentów "Star Wars Despecialized Edition by Harmy", miistrzowską fanowską rekonstrukcję:
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 12, 2016, 01:50:07 pm wysłana przez Anionorodnik »

Offline Garf

Odp: Star Wars
« Odpowiedź #434 dnia: Czerwiec 12, 2016, 01:53:01 pm »
Jeśli chodzi o ścisłość to...

Właśnie sobie o tym przypomniałem i przybyłem tu wyedytować swój post, ale... you beat me to it :)

W takim razie zostawię tylko link do fanowskiego trailera specjalnej edycji Epizodu VII :)
http://garfield.com/ -  codziennie świeży Garfield!

Przypuszczalny skład kolekcji "Star Wars" od De Agostini i opisy tomów:
Część pierwsza (tomy 1-31): http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,9912.msg1417973.html#msg1417973
Część druga (tomy 32-46): http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,9912.msg1418058.html#msg1418058
Część trzecia (tomy 47-70): http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,9912.msg1418124.html#msg1418124

A Kamala Khan to Ms Marvel, a nie Miss Marvel, do jasnej ciasnej!