trawa

Autor Wątek: Star Wars  (Przeczytany 328123 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Czarnooki

Star Wars
« dnia: Grudzień 28, 2004, 08:58:50 am »
Witam,
Właśnie przeczytałem na WRAK'u, że podobno ukazały się 21 grudnia... Czy ktoś juz ma, ewentualnie może mi powiedzieć, gdzie "To-To" kupić w Warszawie??
Z góry dziękuję :)
Pozdrawiam.

Offline graves

Re: Star Wars: Opowieści
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 28, 2004, 09:09:29 am »
Cytat: "Czarnooki"
Witam,
Właśnie przeczytałem na WRAK'u, że podobno ukazały się 21 grudnia... Czy ktoś juz ma, ewentualnie może mi powiedzieć, gdzie "To-To" kupić w Warszawie??
Z góry dziękuję :)
Pozdrawiam.


Mieć, to mam. Kupiłem nie w Warszawie, tylko u siebie (w Płocku) w Empiku. Skoro tam było - to chyba wszędzie powinno być (Egmont, ani Mandra grudniowa jeszcze tutaj nie dotarły). :roll:
"It is an old maximum of mine that when you have excluded the imposible, whatever remains, however improbable, must be the truth."

Offline nori

Star Wars
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 28, 2004, 12:48:01 pm »
tylko troche sie spoznili, bo "toto" bylo duzo wczesniej dostepne...
https://8studs.wordpress.com - trochę  o klockach LEGO, komiksach oraz filmach

Offline Czarnooki

Star Wars
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 03, 2005, 11:30:02 am »
Witam,
A w Warszawie nadal nie mogę tego nigdzie wyszukać :(
Czy ktoś ma jakieś konkretne info?
Pozdrawiam.

Offline Tiall

  • Redakcja KZ
  • Stolnik bracki
  • *
  • Wiadomości: 1 836
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Star Wars
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 03, 2005, 11:47:23 am »
w Wwie "Opowieści" są w Empiq Megastorze na dziale z komiksami - przynajmniej były tam jeszcze kilka dni temu :)

Offline freshmaker

Star Wars
« Odpowiedź #5 dnia: Kwiecień 27, 2005, 08:41:36 pm »
nowa seria star wars z mandragory: dawno juz nie widzialem tak niestarannie narysowanego komiksu. na kadrach z budowlami widac linie pomocnicze i ogolnie rysunki wygladaja nieprofesjonalnie.
pierwszy zeszyt ma prezentowac dynamiczna akcje a jest narysowany w tak nudny i statyczny sposob ze mozna przy nim usnac. dodatkowo, tak jak wiekszosc komiksow star wars, mamy nowego ciemnego jedi/gangstera ktorego sciga przeswietny dorby jedi. nuda.
"...żyję jak król i łamię non-stop prawo..."
mój ulubiony aktor antysemita Mel Gibbons

Offline Tiall

  • Redakcja KZ
  • Stolnik bracki
  • *
  • Wiadomości: 1 836
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Star Wars
« Odpowiedź #6 dnia: Kwiecień 27, 2005, 10:03:06 pm »
moim zdaniem grafika to tutaj jest całkiem ok - szkicowa taka, przyjemna
to scenariusz leży - nic nie wnosi, zeszyt praktycznie bez żadnego dorbego momentu, z marnie zarysowaną intrygą - z wątkami, które tylko będą kolidowac z filmem - vide. pytanie Amidali, skąd Anakin ma bliznę - które powinno się pojawić w kinie
taka uroda pozafilmowych rzeczy związanych ze SW ;)

Offline [robak]

Star Wars
« Odpowiedź #7 dnia: Kwiecień 28, 2005, 02:42:37 pm »
Mnie rowniez rysunek odpowiada. Uwielbiam wrecz takie rysunki zachodzace na szkic, z elementami lini pomocniczych, a nawet z fragmentami po prostu np. studium twarzy.                                                                                                                              Dobry przyklad takiego fajnego szkicu wplatanego w reszte rysunkow dal Simon Bisley w Batman: Sad nad Gotham.

Offline freshmaker

Star Wars
« Odpowiedź #8 dnia: Kwiecień 28, 2005, 09:44:27 pm »
akurat porownanie z bisleyem uwazam za calkowicie chybione, jego rysunki sa staranne i dopracowane w kazdym szczegole, natomiast ten zeszyt sw wyglada momentami jak rysowany ne tepo nocami.

przyklad: obi wan rzucajacy mine na str 2 - czy to jest poscig?
strona z gosicem wpadajacym przez szybe - jakas nieudolne rozlozenie kadrow.
walka obi wana z zielonym bucem - kicha max, sam nie rysuje, ale kadr w ktorym obi kopie w ryj zielonego to jakies szkolne bledy.
"...żyję jak król i łamię non-stop prawo..."
mój ulubiony aktor antysemita Mel Gibbons

Offline [robak]

Star Wars
« Odpowiedź #9 dnia: Kwiecień 30, 2005, 10:13:27 am »
Freshmaker, to nie bylo porownanie z Simonem Bisleyem. Tylko przedstawienie tego co mi sie podoba, szkice wstawione do komiksu jako normalny kadr. Czytales zatem wiesz o co mi chodzi. W StarWars takiego zabiegu nie ma wiec nie ma o czym rozmawiac. Natomiast co do dopracowania rysunkow Bisleya watpliowisci nie mam zadnych. Natomiast wracajac do tematu przyjrzalem sie temu kadrowi z kopnieciem. Ja rysuje i widze tutaj swojego rodzaju, hm, za dluga noge. Ale to moze byc tylko wrazenie. Pozdrawiam.

Offline mateusz765

star wars: zemsta sithów
« Odpowiedź #10 dnia: Maj 06, 2005, 10:30:46 am »
czy ktoś orientuje się kiedy wyjdzie komiksowa adaptacja tego filmu?

Offline 4-staczterdzieściicztery

Re: star wars: zemsta sithów
« Odpowiedź #11 dnia: Maj 06, 2005, 10:35:31 am »
Cytat: "mateusz765"
czy ktoś orientuje się kiedy wyjdzie komiksowa adaptacja tego filmu?


Na twoim miejscu, trzymałbym się z daleka od wszystkiego co zwą "komiksowa adaptacja filmowa", to zawsze jest straszna kupa; no chyba, iż jesteś bezwzględnym kolekcjonerem i kupisz wszystko co ma znaczek "Star Wars".
"Życie to banda włóczących się razem komórek, mających wspólny cel."

Offline nori

Star Wars
« Odpowiedź #12 dnia: Maj 06, 2005, 10:44:03 am »
Mimo to dwie pierwsze czesci mialy w polsce wydania komiksowy, mimo ze na okropnym papierze, nie byly takie zle .... (dobrze, to pojecie wzgledne)

Chetnie zobaczylbym adaptacje trzeciej czesci, ale podobno egmont nie ma juz wydawac niczego ze star warsow ....
https://8studs.wordpress.com - trochę  o klockach LEGO, komiksach oraz filmach

Offline burberry

Star Wars
« Odpowiedź #13 dnia: Maj 06, 2005, 11:29:54 am »
Swoją drogą, jestem tuż po przeczytaniu SW: Obsesja, cz. 1 z Mandry. Ujme to tak: króciutki, nic szczególnego, ale czyta się przyjemnie, lepiej niż, dajmy na to: Superman/Batman z DK. Za 5 zika to się opylca.
Bóg Cię kocha

Offline kingquest

Star Wars
« Odpowiedź #14 dnia: Maj 07, 2005, 02:07:30 pm »
Mi to się SW:Obsesja bardzo podoba. Komiks bardzo dobry i wciągający jak za tą cenę.

 

anything