Autor Wątek: Alternatywne źródła energii  (Przeczytany 45193 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline SirAlexander

Alternatywne źródła energii
« Odpowiedź #45 dnia: Luty 10, 2005, 07:13:22 am »
bardzo ciekawa informacja... ja, jako zadeklarowany humanista, nie do końca wprawdzie wiem o czym mowa, ale - jako zadeklarowany humanista - gotów jestem na wiarę przyjąć że wszystko działa ;-)
SirAlexander
SZARA STRONA MOCY

Offline Tomk_eR

Alternatywne źródła energii
« Odpowiedź #46 dnia: Luty 10, 2005, 12:57:35 pm »
Cytat: "Nikademus"

 energia geotermalna (niektórzy badacze upierają się, że niemal pół Polski możnaby nią grzać)


W Polsce prace nad wykorzystywaniem E G są dość zaawansowane. Wyliczenia i próby zdawają się być bardzo obiecujące.  Szansę tę poruszało m.in. LPR w obecnym sejmie
Niestety -czy przez alergię do lpr czy też przez lobby (mało kasy by wleciało chłopaki z władzy, co?)prace nad wykorzystaniem EG zostały storpedowane (!)

lepiej wyć do księżyca
niż szczekać za sforą psów

Offline Gollum

Alternatywne źródła energii
« Odpowiedź #47 dnia: Luty 18, 2005, 08:17:46 am »
Cytat: "Tomk_eR"
W Polsce prace nad wykorzystywaniem E G są dość zaawansowane.

Parę miast, m. in Zakopane i okolice i Pyrzyce już ja wykorzytują. Problem wszakże w tym, że nie jesteśmy Islandią i dobranie się do ciepłych wód jest u nas bardzo kosztowne, instalacje jeszcze droższe, a dla banku, który dał na to kredyt nie ma znaczenia, że takie inwestycje zwracają się nawet po kilkunastu latach, on chce cash natychmiast.

Offline Przykuta

Alternatywne źródła energii
« Odpowiedź #48 dnia: Luty 18, 2005, 12:34:01 pm »
Hm, we wczorajszej Wyborczej czytałem, że finowie bodajże zasponsorują nam wiatraczki w zamian za kilka mln CO2 - chodzi o protokół z Kioto. Mamy sporo bonusów do odsprzedania krajom zachodniej UE, bo ograniczyliśmy emisję tego gazu od 1988 o 30% i daleko wyprzedzamy w tym względzie inne państwa.
eni vidi wiki

Offline Przykuta

Alternatywne źródła energii
« Odpowiedź #49 dnia: Luty 18, 2005, 12:45:06 pm »
Cytat: "Przykuta"
Hm, we wczorajszej Wyborczej czytałem, że Finowie bodajże zasponsorują nam wiatraczki w zamian za kilka mln CO2 - chodzi o protokół z Kioto. Mamy sporo bonusów do odsprzedania krajom zachodniej UE, bo ograniczyliśmy emisję tego gazu od 1988 o 30% i daleko wyprzedzamy w tym względzie inne państwa.
eni vidi wiki

Offline Tomk_eR

Alternatywne źródła energii
« Odpowiedź #50 dnia: Luty 19, 2005, 05:18:38 pm »
Cytat: "Gollum"
Cytat: "Tomk_eR"
W Polsce prace nad wykorzystywaniem E G są dość zaawansowane.

Parę miast, m. in Zakopane i okolice i Pyrzyce już ja wykorzytują. Problem wszakże w tym, że nie jesteśmy Islandią i dobranie się do ciepłych wód jest u nas bardzo kosztowne, instalacje jeszcze droższe, a dla banku, który dał na to kredyt nie ma znaczenia, że takie inwestycje zwracają się nawet po kilkunastu latach, on chce cash natychmiast.

no tak, ale czy jest to argument decydujący?
Inwestycje w mega centra handlowe, mega kina, autostrady itp też zwracają się po kilkunastu latach.
Wielkie firmy, korporacje, a także rządy wielu państw (nie mówiąc nawet o rządach lakalnych, gminnych) inwestycje swe planują również na czas kilkunasty do kilkudziesięciu (!) lat w przód.
Może zamiast pakować kasę na ciągłe "dopłacanie" do zagranicznego gazu; a w bliziutkiej przyszłości (już był dzwonek) w nowe (!) projekty, reklamy i przekonywania społeczeństwa do wybudowania elektrownii jądrowych warto by jednak wydać nasz cash z podatków na EG ?

lepiej wyć do księżyca
niż szczekać za sforą psów

Offline SirAlexander

Alternatywne źródła energii
« Odpowiedź #51 dnia: Luty 19, 2005, 06:12:25 pm »
no i tutaj wracamy do dyskusji o lobbingu ;-)
SirAlexander
SZARA STRONA MOCY

Offline Gollum

Alternatywne źródła energii
« Odpowiedź #52 dnia: Luty 20, 2005, 10:42:15 pm »
Cytat: "Tomk_eR"
Inwestycje w mega centra handlowe, mega kina, autostrady itp też zwracają się po kilkunastu latach.

Ale ci inwestorzy mają kupę kasy i są pewni, że prędzej czy później (raczej prędzej niż później) sobie odbiją wydatki. A energetyka odnawialna, gdy jest w bród gazu czy ropy, jeszcze nie jest popularna, wszak i tak za wszystko płaci odbiorca, czyli my. Gdyby Ruscy przykręcili kurek z gazem, ruch by się zaczął.

Offline Tomk_eR

Alternatywne źródła energii
« Odpowiedź #53 dnia: Luty 22, 2005, 07:19:52 pm »
Te miasta które wykorzystują EG pokazują że nie trzeba mieć aż taaakiej "kupy kasy". Dodatkowo zyskują niezależność, co jest nie do przecenienia. Dodatkowo energetyka jest nie tylko w Polsce chol. dochodową branżą z potencjalnie ogromną klientelą większą od użytkowników autostrad...

lepiej wyć do księżyca
niż szczekać za sforą psów

Offline Gollum

Alternatywne źródła energii
« Odpowiedź #54 dnia: Maj 08, 2005, 10:01:24 am »
Jest dochodowa, ale i zmonopolizowana. Rządzą Polskie Sieci Elektroenergetyczne, które mają prądu w bród, bo zuzycie energii leci w dół dzięki oszczędnym urządzeniom, a moc elektrowni zostaje taka sama.
I mają one zbyt dużo kasy, by dbać o swój monopol (a wiadomo, że naszego posła przekupić bardzo łatwo).

Offline Baldwin

Alternatywne źródła energii
« Odpowiedź #55 dnia: Maj 08, 2005, 12:17:23 pm »
Cytat: "Gollum"
Rządzą Polskie Sieci Elektroenergetyczne, które mają prądu w bród, bo zuzycie energii leci w dół dzięki oszczędnym urządzeniom, a moc elektrowni zostaje taka sama.


Zużycie energii w Polsce rośnie z roku na rok.Niestety wzrost produkcji jest już wolniejszy w związku z czym ceny prądy są jakie są.

Offline SirAlexander

Alternatywne źródła energii
« Odpowiedź #56 dnia: Maj 08, 2005, 12:35:00 pm »
i koszty produkcji gigantyczne, co nie dziwi biorąc pod uwagę jakie tam mają warunki pracy...

paradoksalnie: aby w Polsce poprawiło się zaopatrzenie w prąd i aby uzyskać lepsze ceny, trzeba by ataków terrorystycznych zakończonych zniszczeniem kilku energetycznych gigantów...

ale pewnie nie mamy co na to liczyć ;-(
SirAlexander
SZARA STRONA MOCY

Offline Dinki

Re: Alternatywne źródła energii
« Odpowiedź #57 dnia: Czerwiec 26, 2005, 03:11:29 pm »
Cytat: "Shinedredd"


wodór - bardzo perspektywiczne ze względu na łatwość w dostępie do surowca (i dodatkowo samochód można tym napędzać) ale jak już zostało powiedziane perspektywa 20-30 lat.
taka wzmianka co do potencjalnego zagrożenia - nikt nie planuje wozić zbiorników z gazowym bądź ciekłym wodorem w samochodach. Planowane są ogniwa i pochłanianie wodoru na jakims nośniku (nie ma prawa wybuchnąć).


Ja już słyszałem o nowej metodzie polegającej na przechowywaniu wodoru w lodzie. Wodór wciska się między cząsteczki wody. Cisnienie nie wiele przekraczające 100 atm pozwala już utrzymać 6 kg wodoru w 120 l wody.  Trwałość uwodnionego wodoru zapewni doskonały rozpuszczalnik tetrafydrofuran.

Offline SirAlexander

Alternatywne źródła energii
« Odpowiedź #58 dnia: Czerwiec 27, 2005, 06:37:17 am »
przy 40 litrowych zbiornikach oznacza to możliwość trzymania 2kg wodoru. I tutaj pojawia się pytanie - na ile to wystarcza? Bo raczej nie sądzę aby zaczęto w małych samochodach stosować większe zbiorniki... Czy 2kg wodoru dają jakiś wymierny efekt? Czy raczej trzeba czekać na dalszy rozwój tej technologii?

a tak w ogóle, to lepiej żeby ktoś się z tym pośpieszył, bo etylina lada moment stuknie 5 zeta...
SirAlexander
SZARA STRONA MOCY

Offline Shinedredd

Re: Alternatywne źródła energii
« Odpowiedź #59 dnia: Czerwiec 27, 2005, 11:50:54 am »
Cytat: "Dinki"
Ja już słyszałem o nowej metodzie polegającej na przechowywaniu wodoru w lodzie. Wodór wciska się między cząsteczki wody. Cisnienie nie wiele przekraczające 100 atm pozwala już utrzymać 6 kg wodoru w 120 l wody.  Trwałość uwodnionego wodoru zapewni doskonały rozpuszczalnik tetrafydrofuran.

no to liczymy razem. 6 kg wodoru plus 120 kg lodu to razem 126 kg. Plus termos, bo lód trzeba chłodzić. Chcesz jeździć z takim bakiem paliwa?
 :D
Pomijam fakt, że wodór jest najmnijeszym atomem i przedostaje się przez dowolne zawory, zamknięcia itp rzeczy. Głupio byłoby zapłacić za 6kg wodoru aby po miesiącu zostało 5kg.  :? Chyba, że THF zapobiega uwalnianiu się (pomimo, ze jestem chemikiem, nie wiem).
Co nie zmienia faktu, że kiedyś (być może wkrótce) znajdziemy sposób na bezpieczne i ekonomiczne przechowywanie tego gazu. I być może będzie to lód. :)

Co do dyskusji na temat banków i lobbingu. Mam z tym trochę do czynienia, brałem udział w paru poważnych akcjach związnych z inwestycjami. Banki pójdą wszędzie, gdzie da się zarobić pieniądze. Uprzedzenia nie grają tutaj roli. Taka na przykład Nowa Sarzyna (elekrociepłownia gazowa) dała bankom zabezpieczenie w postaci 10 i 15 letnich kontraktów. I kredyty nie były podpisywane na 2-3 lata, ale na dużo dłużej (to tak odnośnie stwierdzenia, że "banki chcą cash teraz").
Jeśli ktoś przedstawi bankom, że energia geotermalna jest opłacalna, da odpowiednie zabezpieczenia kredytów, to o finansowanie może być spokojny.

Zaopatrzenie Polski w energię elektryczną wcale nie jest złe. Mamy nowoczesną sieć, przy której np. Włochy czy USA to skansen. Blackout jaki miał miejsce parę lat temu w USA czy Włoszech jest u nas w zasadzie niemożliwy.
Cena to rzecz wtórna, ale zdaje się że już dzisiaj nikt nie zabroni np. burmistrzowi podpisać umowy z elektrownią atomową na Ukrainie i ściągać ichni prąd. Byle by było to opłacalne.
Nie wiem ilu z Was mieszka w Warszawie, ale jeśli widzieliście reklamy Vattenfall (właściciela Elektrociepłowni Warszawskich) to świadczą one właśnie o tym, że konkurencja w tej dziedzinie się rozkręca.
Podobne reklamy widziałem w Trójmieście.
łonął front wiecznym ogniem,
ranił Ojczyzny zew.
Ja zginąłem i wciąż nie wiem,
czy już wzięty Rżew?

Kiedy ty mówisz do Boga - to jest modlitwa,
Kiedy Bóg mówi do ciebie - to jest schizofrenia.

 

anything