Ojejku, a kto mówi o wywyższaniu się???
Ja nie mówiłem o Tobie, tylko o matematykach w ogóle.
Omawiałem sprawę na przykładzie Comte`a, który chciał zreformować społeczeństwo, w sposób matematyczny.
Skutki łatwo przewidzieć (niemożliwe ze względu na zbyt dużą liczbę poszczególnych przypadków), choć jego pomysły nie były złe, a znaczna część jego koncepcji przetrwała do dziś. Ale świr z niego (podobno) był, choć był geniuszem.
Generalnie dyskusja wywiązała się pomiędzy mną i Kretem, a to z tego powodu, że gram w piłkę i mam w swoim zespole na koszulce numer 69.
A to z tej przyczyny, że trener (na uczelni) zapytał mnie jaka jest moja ulubiona pozycja i myślałem że pęknę ze śmiechu. I tak zostało.
Teraz wiesz już wszystko.
Pozdrawiam
Aves