trawa

Autor Wątek: Bleach  (Przeczytany 561398 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Zeromus

Odp: Bleach
« Odpowiedź #360 dnia: Grudzień 22, 2008, 11:04:31 am »
Ja też nie daje większych szans Kyoraku większych szans i nie chodzi o to że wątpię w jego umiejętności.Po prostu słowa primera espada coś znaczą.Bardzo by mnie zdziwiło gdyby pierwsza espada przegrała już w pierwszej walce. 
''Każdy pragnie trafić do nieba bo piekło nosi w sobie"

Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #361 dnia: Grudzień 22, 2008, 01:30:01 pm »
ja powiem tyle że był bym w szoku jak by udało im się pokonać 4 espada co jak co nie przynajmniej z nim się zrównają a będzie dobrze(bo z tego co pamiętam to nawet "truskawek" jak się wyżyłował 100% powera na jeden atak żeby pokona 4 to jedyne co usłyszał to "bravo jestem pod wrażaniem musiałem wyciągnąć obie ręce z kieszeni"....więc co tu gadać...w sumie ichigo teraz do najsilniejszych nie należy ale też nie do pierwszych lepszych w tym wypadku ten kyouru chyba miał by z 4espada szanse) . a już nie wspominam o 3 espada która w sumie nic nie zrobiła tylko pomachała mieczem z dwa razy pokazała numer i hitsek wymiękł nawet bankai się nie nacieszył. Więc kto jest na siłach się mierzyć z trójką espady? dziadek? możliwe ale czy sam zdoła rozwali troje? myślę że tu pomocno dłoń zobaczymy ze strony vizardów którzy powiedzmy mają potężne bankai i do tego moc hollowa wiec mogą trochę tu pozamiatać o ile mają dużo siłę w bankai. bo jeśli mają te bankai ale cienkie albo są na poziomie histka to nawet maska dużo tu nie wskóra ale jeśli są na poziomie powiedzmy podobnym jak zaraki,byakuja ,czy kyoru to w tedy dzięki transformacji hollowa mogą coś zdziałać i może dziadkowi się nie zrównają ale będą silną ręko do pomocy. osobiście chciał bym zobaczy zarakiego o mocy hollowa lub byakuje .... już teraz nieżle chłopaki sobie radzą dla byjakuji 7 był rozgrzewką, zaraki znowu względem masakrycznej mocy według innych kapitanów jest miażdżący najsilniejszy pod tym względem ale co by było jak by miał maskę? ciężko to sobie wyobrazić...

Offline Hunter Killer

Odp: Bleach
« Odpowiedź #362 dnia: Grudzień 22, 2008, 04:25:30 pm »
Jakby miał maskę to nie byłoby już niczego, bo raczej wpadłby w czystego berserka zamiatając wszystkich dookoła.
Co do Vizardów to stawiam na, że sklepią trochę Espadę, niewykluczone, że przebiją się przez nich i zaczną się "bawić" z Aizenem i spółką, w końcu to przez niego są kim są. A czy są silni, no wystarczy przypomniec sobie jak np trenowali "Truskawkę", on miał wtedy prawie pełną moc hollowa bedac jako shinigami, czyli stawiałbym na jakies 80% hollow+100% shinigami, a vizardzi biegali z nim bez broni nawet.
Zresztą było pisane, że shinigami z obudzonymi mocami hollowa jest znacznie silniejszy, od normalnego shinigami. Zostaje jakoś przetrzymać tą jakże dramatyczną walkę Ullqiory (czy jak mu tam było) z Ichigo o kobietę :p i poczekać na dalszy rozwój wydarzeń na ziemi. 
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #363 dnia: Grudzień 22, 2008, 07:04:46 pm »
Zresztą było pisane, że shinigami z obudzonymi mocami hollowa jest znacznie silniejszy, od normalnego shinigami.
to prawda tak i jest tylko zawsze jest ten wyjątek a nazywa się on  zaraki. i tu właśnie nawet ichigo bankai+maska w najlepszej formie jest słabszy od kenpachiego czyli jeden z lepszych vizardów(klasy tych co mają bankai bo są też poruczniccy) jest słabszy od schinigamiego. 

Offline Hunter Killer

Odp: Bleach
« Odpowiedź #364 dnia: Grudzień 22, 2008, 07:50:54 pm »
No ja bym spekulował. To, że Zaraki z palcem w..oku pokona Ichigo to raczej pewne, nie wiem jak wtedy pokonał go nie mając nawet bankai, ale to pewnie przez to że Zaraki był zmęczony tym biegiem przełajowym, kiedy szukał "truskawkę".  :badgrin:
Co do Vizardów nie znamy ich pełnej mocy, to co było pokazane zaraz po ich "obudzeniu" niekoniecznie musi oznaczać pełnię ich mocy. podejrzewam iż z biegiem lat udoskonalili swoje umiejętności i co po niektórzy mogą stanowić realne zagrożenie dla zarakiego. 
Dodatkowo domyślam się iż Ichigo również nie potrafi wydobyć pełnych 100% z tego co daje mu hollow. A wręcz dawałbym mu jakieś 20 do 30%. Mimo wszystko pamiętać należy iż przez Aizenem który też przebudził w sobie hollowa uklękło całe hueco mondo, zatem i Vizardzi do słabych raczej nie będą należeć.
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #365 dnia: Grudzień 22, 2008, 09:13:47 pm »
Dodatkowo domyślam się iż Ichigo również nie potrafi wydobyć pełnych 100% z tego co daje mu hollow. A wręcz dawałbym mu jakieś 20 do 30%.
z tym o ichigo to racja 100% to on nie ciśnie w porównaniu co pokazywał hollowa jak przejmował kontrole to nie ma co porównywać nawet.

Co do Vizardów nie znamy ich pełnej mocy, to co było pokazane zaraz po ich "obudzeniu" niekoniecznie musi oznaczać pełnię ich mocy. podejrzewam iż z biegiem lat udoskonalili swoje umiejętności i co po niektórzy mogą stanowić realne zagrożenie dla zarakiego. 
racja jedyne co nam szło zobaczyć to to jak jeden z lepszych vizardów pomógł ichigo w walce z 6espado i można zauważyc że bawił się z nim jak dzieckiem niby założył maskę ale tam nawet nie schankai ni bankai  zwykła zabawa i tyle

Offline Zeromus

Odp: Bleach
« Odpowiedź #366 dnia: Grudzień 23, 2008, 10:33:53 am »
ichigo prawdopodobnie jest[przynajmniej chwilowo]słabym vizardem.Po kilku tygodniach treningu zdołał utrzymać maske na twarzy przez jakieś 5 minut i to tylko dlatego ze bronił inoue,przedtem pękała po 10-11 sekundach.W chaptrze 225 jest powiedziane ze vizard Mashiro potrafi utrzymać maskę 15 godzin.Zresztą jak truskawek zmieniał się w hollowa to vizardowie walczyli z nim bez masek  czy schankai albo bankai.

Co do Zarakiego to gdyby dostał moc hollowa to na 99% ta przejęła by nad nim kontrole.Zaraki jest kimś kto normalnie kieruje się ciemną stroną swojej osobowości żądzami walki,mordu i krwi.Nawet jeśli miał by siły by oprzeć się swojemu hollowowi to nie miał by to tego serca.Ta sama zasada z powodu której nie kontroluje on swojego miecza.Po przemianie w hollowa był by pewnie vasto lorde.

Co do szans ichigo w walce z Ulqiorem to nie ma żadnych ale i tak wygra.Po prostu taki jest bleach a truskawek to główny bohater nie może przegrać gdy broni damy swojego serca to nic ze ostatnio Ulqiora pokonał  go ostatnio  w 30 sekund  nie wyjmując miecza z pochwy gdy on używał mocy hollowa i bankaia.     
''Każdy pragnie trafić do nieba bo piekło nosi w sobie"

Offline Hunter Killer

Odp: Bleach
« Odpowiedź #367 dnia: Grudzień 23, 2008, 10:47:45 am »
To już pisałem.
Ale teraz mi się przypomniało jedno. Przecież w hueco mondo nadal siedzi 3 kapitanów i grupka poruczników (5 o ile pamiętam). A jako że mieli poniekąd udzielić wsparcia "Truskawce" to zapewne znów w krytycznym momencie pojawią się i sklepią Ulqiore. Zakładam, że pierwsza pojawi się Rukia, jako, że czuje mięte do naszego Hero.

Jak tak teraz patrzę to nawet fajnie, że jako jedno z nielicznych anime/mang ma bohatera słabszego od większości przeciwników. Gdyby jeszcze nie to, że "zawsze odnajduje nową energie do walki pomimo, że nogi odpadają mu od du..y" to byłoby naprawdę ciekawa seria.  ;-)
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #368 dnia: Grudzień 23, 2008, 06:19:09 pm »
ichigo prawdopodobnie jest[przynajmniej chwilowo]słabym vizardem.Po kilku tygodniach treningu zdołał utrzymać maske na twarzy przez jakieś 5 minut i to tylko dlatego ze bronił inoue,przedtem pękała po 10-11 sekundach.W chaptrze 225 jest powiedziane ze vizard Mashiro potrafi utrzymać maskę 15 godzin.Zresztą jak truskawek zmieniał się w hollowa to vizardowie walczyli z nim bez masek  czy schankai albo bankai.
to prawda że jest słabym vizardem ale jak podczas przemiany w vizaarda gdy to miał już z 90% hollowa sił i wyglądu i przyszłą zmiana na kapitana to jako jedyny użył schankai ale nic więcej. za to vice-chef kiodu były bawi się z takimi vizardami jak chce trochę to dziwne no ale.....a co do tej Maschiro co od razu potrafiła 15godzin w masce to ciekawe czy jest też dośc mocna bo może ma te 15h ale lipa z tego...znowu jest tam taka małą blondyna wyszczekana ona chyba jest vice -kapitan niby ma to maske wszystko wow itd skopała dupsko ichigo na treningach ale jak zabrał się za nią hollow ichigo to miękką z nią było .

Co do Zarakiego to gdyby dostał moc hollowa to na 99% ta przejęła by nad nim kontrole.Zaraki jest kimś kto normalnie kieruje się ciemną stroną swojej osobowości żądzami walki,mordu i krwi.Nawet jeśli miał by siły by oprzeć się swojemu hollowowi to nie miał by to tego serca.Ta sama zasada z powodu której nie kontroluje on swojego miecza.Po przemianie w hollowa był by pewnie vasto lorde.

pewnie tak ale zaraki nie jest na tyle idioto czy kim tam jeszcze żeby przejąc nad sobą kontrolę bo wbrew sobie zarzuca filozoficznymi tekstami i jeszcze najporządniejszy z niego koleś w tym całym SS.

« Ostatnia zmiana: Grudzień 23, 2008, 06:23:19 pm wysłana przez Jackal »

Offline Hunter Killer

Odp: Bleach
« Odpowiedź #369 dnia: Grudzień 23, 2008, 09:42:52 pm »
A ja wam mówię, przybędzie "Truskawek" i wszystkim wpie...oli.  :lol: :p
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #370 dnia: Grudzień 23, 2008, 09:51:18 pm »
hmmmm to będzie raczej pewne i oczywiście nie ominie nas teksty w stylu (tu bezie rozmowa z hollowem ichigo)"ruszaj bracie jestem z tobą pokażemy im"
no i pewnie jakiś 10 lelvel wtajemniczenia itd. no i jeszcze żeby nie zabrakło "nie pozwolę wam zranić moich przyjaciół" ;) tak tak właśnie tak ot będzie

Offline Hollow

Odp: Bleach
« Odpowiedź #371 dnia: Grudzień 23, 2008, 09:55:34 pm »
Niestety myślę, że Hollow w Ichigo zrobił już wszystko co miał do zrobienia. Jak nie pojawił się jak Tesla robił mu mielonkę z gęby to myślę, że za szybko się nie pojawi.

Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #372 dnia: Grudzień 23, 2008, 11:20:02 pm »
Niestety myślę, że Hollow w Ichigo zrobił już wszystko co miał do zrobienia. Jak nie pojawił się jak Tesla robił mu mielonkę z gęby to myślę, że za szybko się nie pojawi.
kurde i tu masz rację  :doubt: jak nie wtedy to niby kiedy? może dlatego że miał mu pomóc kapitan możliwe że jak nikogo nie będzie to coś się stanie ale nie wiem...
tak po za tym:
Spoiler: pokaż
z tego co oglądałem ile razy "truskawek" miał łamano to rękę ? bo mi się naliczył 2-3 i do tego potem trzymał miecz jak gdyby nigdy nic ale ok może mi się zdawało...

Offline Hunter Killer

Odp: Bleach
« Odpowiedź #373 dnia: Grudzień 24, 2008, 02:27:33 am »
Się nie znasz, przez to, że tyle razy miał ją połamaną, tkanka kostna jest już jak z gumy i nawet nie zauważa, że normalny człowiek już dawno wył by z bólu.  :p
A co do Hollowa, to on wyjdzie, prędzej czy później ale się pojawi, jak to powiedział "jeśli nie będziesz uważał, wrócę i znów będę królem" czy coś takiego. Zatem on wróci, musi.

a teraz lecę spać  :p
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #374 dnia: Grudzień 24, 2008, 09:12:20 am »
Się nie znasz, przez to, że tyle razy miał ją połamaną, tkanka kostna jest już jak z gumy i nawet nie zauważa, że normalny człowiek już dawno wył by z bólu.  :p
taka właściwośc się nasuwa że ma kości z gumy...
"jeśli nie będziesz uważał, wrócę i znów będę królem" czy coś takiego. Zatem on wróci, musi.
no pamiętam ten tekst i mam nadzieje że coś takiego się stanie

 

anything