Autor Wątek: Bleach  (Przeczytany 566192 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #210 dnia: Listopad 04, 2008, 08:20:30 pm »
nie możliwe nie mógł się pojawić w mandze czy anime bo przeceirz aktualnie zangestu to ten biały hollow tako on ma teraz postać

Offline valentine69

Odp: Bleach
« Odpowiedź #211 dnia: Listopad 04, 2008, 08:28:46 pm »
nie... przecież to nie ten biały hollow już cież w momencie gdy ichgo walczył z samym sobą żeby stać sie Vizardem pokonał hollowa i zangetsu odzyskał władze więc w danej chwili zangetsu rządzi jego zanpaktou
vanitas vanitatum et omnia vanitas...


Offline Skrzydlaty

Odp: Bleach
« Odpowiedź #212 dnia: Listopad 04, 2008, 09:14:02 pm »
ja to nie wiem w koncu czy ichigo to ten dobry czy zly

Offline nolifesking

Odp: Bleach
« Odpowiedź #213 dnia: Listopad 04, 2008, 09:19:36 pm »
Itsygoooo jest dobhry, choć ma ciemną stronę duszy :) . Jednak co do jego zachowania. To jest postać na wskroś dobra, oglądałem wszystko i jeszcze nie widziałem, żeby choć raz się zawahał i chciał stanąć po stronie złych.

Offline Hollow

Odp: Bleach
« Odpowiedź #214 dnia: Listopad 05, 2008, 08:04:17 am »
Zgadza się. Ichigo jest dobry, ale zakładając maskę czerpie siłę z ciemności w swoim sercu.

Offline valentine69

Odp: Bleach
« Odpowiedź #215 dnia: Listopad 05, 2008, 01:50:43 pm »
ja to nie wiem w koncu czy ichigo to ten dobry czy zly

narazie jest dobry ponieważ pokonał swoja ciemna stronę i nad nią panuje ale nie wiem czy ta zła strona nie przejmie nad nim kontroli...bo w mandze jestem w momencie jak zaraki wkroczył to hoeco mundo :P
vanitas vanitatum et omnia vanitas...


Offline Hollow

Odp: Bleach
« Odpowiedź #216 dnia: Listopad 05, 2008, 02:00:23 pm »
Chwilowo Ichigo nawet się nie pojawia w mandze to Hollow nawet nie ma kiedy go opętać  :D

Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #217 dnia: Listopad 05, 2008, 04:43:40 pm »
nie... przecież to nie ten biały hollow już cież w momencie gdy ichgo walczył z samym sobą żeby stać sie Vizardem pokonał hollowa i zangetsu odzyskał władze więc w danej chwili zangetsu rządzi jego zanpaktou
no tak ale całkowicie hollow nie odszedł bo ostatkiem sił powiedział "...gdy ty osłabniesz, ja powrócę..." ale dla mnie to i tak śmieszne w porównaniu do siły hollowa co ma w sobie to ichigo pobiera z niego z 40-60% mocy. nawet sam styl walki jakim operuje jego pusty
jest wspaniały. wtedy co walczył z nim w wewnątrz siebie  ichigo to ślepy by dostrzegł że był nie porównywalnie silniejszy pusty. Dalej ja mam pytanie bo mnie trapi odnośnie aizena on jest taki dobry czy to przez ten hipnotyzujący miecz jego? bo tak sobie patrze że ichigo bankai to ten jednym palcem zatrzymuje, najsilniejszy atak mistrza kiodu bez problemu paruje jak był porucznikiem. dalej dziwna rzecz co powiem to to że te gin i toussen to nie zbyt dobrzy są takie miękkie kije  ale w heuco mondo się worzo i espade mają za nic (by najmniej do numeru 6) strasznie a baty dostali od hitsuygay a o zarakim się nie gada nawet się nie wysilił pokonując tousena gdy ten użył bankai.

Offline valentine69

Odp: Bleach
« Odpowiedź #218 dnia: Listopad 05, 2008, 08:20:28 pm »
jeśli chodzi o aizena (od razu mówię że to są moje przypuszczenia-myślę ze raczej trafne :)) to raczej jest to jego hipnotyzująca moc jego miecza...zresztą sam mówił kiedyś (nie pamiętam jak dokładnie to leciało bo to dawno było) ale wszystkie jego przekręty i walki udały się tylko i wyłącznie dzięki mocy jego zanpaktou... więc może mistrz kidou też został zahipnotyzowany co jest bardzo prawdopodobne.... a jeśli chodzi o gina i tousena to raczej może to było tylko pokazówka żeby nie stracić energii na walkę tylko zatrzymać na jak najdłużej przeciwnika (przez co nie przykładali się do walki), a w hoeco mundo porostu od razu arrancarom pokazali kto tu rządzi  :D :D :D...np. w momencie gdy za nieposłuszeństwo tousen odciął Grimmowowi rękę.
ps. pamiętajcie że są to tylko moje przypuszczenia
vanitas vanitatum et omnia vanitas...


Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #219 dnia: Listopad 05, 2008, 09:00:47 pm »
z tym aizenem to i też tak myślałem a z tosusenem to wątpię że się oszczędzali bo na początku walki tak, ale gdy cyknął bankai tousen i zaczoł dostawać baty to robił już w pory że zaraki go kroi jak chce. i żeby nie pomoc drugiego kapitana z bankai to byśmy nie zobaczyli tousena w heuco mondo. no i co jeszcze chce zauważyć że dwóch kapitanów po wykonaniu bankai to wystarczyło im to do ucieczki przed zarakim który nie kwapił sie unikami cy atakami przed nimi nawet opaski nie zdjął czyli cieńcy byli.

Offline Hollow

Odp: Bleach
« Odpowiedź #220 dnia: Listopad 06, 2008, 11:42:12 am »
Hipnotyczne zdolności Aizena nie mają nic wspólnego z tym, że jednym palcem zatrzymał miecz Ichigo. Było powiedziane, że aby hipnoza miecza działała na kimś ten ktoś musiał widzieć już wcześniej bankai Aizena. Podczas walki na górze Aizen spotkał Ichigo po raz pierwszy i nie miał możliwości go zahipnotyzować. Prawdopodobnie Aizen doszedł do granicy swoich możliwości jako shinigami i był bardzo potężny, ale chciał być jeszcze silniejszy dlatego eksperymentował z połączeniem hollowa z shinigami aby przekroczyć tą granicę. Niestety jego eksperymenty nie udały się dlatego szukał wynalazku Urahary.

Offline valentine69

Odp: Bleach
« Odpowiedź #221 dnia: Listopad 06, 2008, 01:47:05 pm »
hmmm...to ma sens...czyli wychodzi że aizen jest super hiper boss ^^...ale mistrz kidou musiał być zahipnotyzowany bo w to nie uwierzę że nie dałby mu rady....nieno może by i aizen go pokonał ale na pewno miał by problemy ( i myślę że to wielkie) gdyby nie użył mocy zanpaktou
vanitas vanitatum et omnia vanitas...


Offline Hollow

Odp: Bleach
« Odpowiedź #222 dnia: Listopad 06, 2008, 01:51:30 pm »
Skoro udało mu się podporządkować sobie całą Espadę to jeden mistrz kidou nie byłby wielkim problemem.

Offline nolifesking

Odp: Bleach
« Odpowiedź #223 dnia: Listopad 06, 2008, 02:55:14 pm »
Ja tak sobie myślę ostatnio. Kiedy skończą się te walki z tymi kiepskimi(lol?) Espada i pojawi się Ichimaru Gin :D !

Offline Jackal

Odp: Bleach
« Odpowiedź #224 dnia: Listopad 06, 2008, 06:03:49 pm »
Hipnotyczne zdolności Aizena nie mają nic wspólnego z tym, że jednym palcem zatrzymał miecz Ichigo. Było powiedziane, że aby hipnoza miecza działała na kimś ten ktoś musiał widzieć już wcześniej bankai Aizena. Podczas walki na górze Aizen spotkał Ichigo po raz pierwszy i nie miał możliwości go zahipnotyzować. Prawdopodobnie Aizen doszedł do granicy swoich możliwości jako shinigami i był bardzo potężny, ale chciał być jeszcze silniejszy dlatego eksperymentował z połączeniem hollowa z shinigami aby przekroczyć tą granicę. Niestety jego eksperymenty nie udały się dlatego szukał wynalazku Urahary.
też tak właśnie myślałem
Ja tak sobie myślę ostatnio. Kiedy skończą się te walki z tymi kiepskimi(lol?) Espada i pojawi się Ichimaru Gin :D !
a czy ten gin taki dobry? podobno talent ma ale bez rewelacji.




więc jeśli aizen jest tak mocarny(pod każdym względem) jak to zauważyliśmy  to czy to oznacza że może być silniejszy od I kapitana(tego dziadka) co włada ruin jacka? bo do cienkich nie należy on.