Popieram Wilka, przez anime ni choinki nie mogłem jakoś przejść, dotarłem do 5x epka, jak Ichigo pokonał "pana niepokonanego" Bakuye (i tak daleko dotarłem), ale dalej już miałem dość. Za to z mangą jestem na bieżąco i przyznam, że o wiele lepiej mi się czyta niż ogląda.