Autor Wątek: 13  (Przeczytany 15164 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline madia

13
« Odpowiedź #30 dnia: Maj 15, 2006, 05:10:31 pm »
Cytat: "koortshack"
Dla mnie osobiście 13 jest dość szczęśliwe, co prawda tylko dlatego, że 13 w piątek urodziła się moja siostra, do której z czasem przywykłem ;) No a skąd się wzięło "Lucky 13" w USA??? Skądś musiało... Mnie osobiście, z przesądów bardziej przerażają czarne koty ;)


Czarne koty są słodkie...i te ich oczka błyszczące.. :D:D Ale są ulubionymi zwierzakami czarownic i dlatego za nimi przepadam :D
वासांसि जीर्णानि यथा विहाय
नवानि गृह्णाति नरोऽपराणि
तथा शरीराणि विहाय जीर्णा
न्यन्यानि संयाति नवानि देही

Offline 8jakis

13
« Odpowiedź #31 dnia: Maj 16, 2006, 11:19:41 am »
Cytat: "bufaloxxx"
A kto wpadł na pomysł ze 13 to pechowa liczba???

To diabelski tuzin, bo nie dzieli sie na nic, więc jest bardzo nieporęczna przy rozliczeniach.
 skąd wiadomo, że świat istnieje?

Offline Sadow

13
« Odpowiedź #32 dnia: Maj 16, 2006, 01:04:24 pm »
Każda liczba ma 2 dzielniki, ale to tak na boku
Kto mówi - sieje, kto słucha - zbiera.

Offline 8jakis

13
« Odpowiedź #33 dnia: Maj 16, 2006, 01:54:34 pm »
Tak 13 dzielisz przez 1 i 13. A 12 przez 1, 2, 3, 4, 6, 12.
 skąd wiadomo, że świat istnieje?

Offline Sadow

13
« Odpowiedź #34 dnia: Maj 16, 2006, 02:45:22 pm »
No i co z tego? to dowodzi ze jest ona specjalna?
Kto mówi - sieje, kto słucha - zbiera.

Offline 8jakis

13
« Odpowiedź #35 dnia: Maj 16, 2006, 02:46:59 pm »
Nie specjalna, tylko paskudna. Niewygodna.
 skąd wiadomo, że świat istnieje?

Offline kort

13
« Odpowiedź #36 dnia: Maj 16, 2006, 05:45:15 pm »
Moim zdaniem to daleko idąca nadinterpretacja...  :roll:

Offline Kreska

13
« Odpowiedź #37 dnia: Czerwiec 22, 2006, 01:23:32 pm »
Jak już ktoś przytoczył opowieść o ciastach...
Trzeba mieć taki dzień, kiedy najdrobniejsze niepowodzenie nie jest sprawą człowieka, a właśnie liczy, dnia.
W Chinach 4, tutaj 13, gdzieś jeszcze inne z pewnością.
To tylko zabobon.

Offline 8jakis

13
« Odpowiedź #38 dnia: Czerwiec 22, 2006, 01:40:56 pm »
najpierw to udowodnij.
 skąd wiadomo, że świat istnieje?

Offline Kreska

13
« Odpowiedź #39 dnia: Czerwiec 22, 2006, 01:47:33 pm »
Wczoraj złamałam nogę, dostałam trzy jedynki, utyłam dwa kilo, zgubiłam zegarek.

I był 13 lutego - wtorek.
Gdyby był 13 lutego, piątek - to nie byłaby już moja wina?

Offline 8jakis

13
« Odpowiedź #40 dnia: Czerwiec 22, 2006, 01:51:59 pm »
Wczoraj nie był 13 luty, tylko 21 czerwca.
I nadal nie wykazałaś zwiazku przyczynowo skutkowego, bądż jego braku. Żaden dowód.
 skąd wiadomo, że świat istnieje?

Offline Kreska

13
« Odpowiedź #41 dnia: Czerwiec 22, 2006, 01:56:16 pm »
Zawsze mnie przegadasz  :p

Offline 8jakis

13
« Odpowiedź #42 dnia: Czerwiec 22, 2006, 02:00:27 pm »
Co to jest zabobon?
Wiara, której nie podzielamy.
 skąd wiadomo, że świat istnieje?

Offline Master Therion

13
« Odpowiedź #43 dnia: Lipiec 03, 2006, 04:35:38 pm »
Cytat: "8jakis"
Co to jest zabobon?
Wiara, której nie podzielamy.


żabobon to chyba jakis bon na zakup żaby, musi jakies komunistyczne nalecialosci, juz nie pamietam. A moze to taka francuska kartka na mięso z czasów komuny paryskiej :D
marł Bob! Niech żyje Bob!!  FNORD!!!

Offline madia

13
« Odpowiedź #44 dnia: Lipiec 03, 2006, 04:59:03 pm »
Cytat: "Master Therion"
A moze to taka francuzka kartka na mięso z czasów komuny paryskiej :D


Tylko nie francuska i tylko nie francuskiej...błagam... :evil:  :evil:
वासांसि जीर्णानि यथा विहाय
नवानि गृह्णाति नरोऽपराणि
तथा शरीराणि विहाय जीर्णा
न्यन्यानि संयाति नवानि देही