trawa

Autor Wątek: 13  (Przeczytany 15131 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline samowiła

13
« Odpowiedź #15 dnia: Styczeń 20, 2005, 04:52:41 pm »
13 jest niesympatyczna, bo nie dość, że pierwsza, to jeszcze na cokolwiek by ją nie rozbić to też będzie pierwsze :). W dodatku ma kanciaste kształty.
Człowiek jest tylko nieważnym momentem w życiu przedmiotów

Offline bufaloxxx

13
« Odpowiedź #16 dnia: Styczeń 26, 2005, 09:56:56 am »
A kto wpadł na pomysł ze 13 to pechowa liczba???
zasem, kiedy jesteś smutny, nikt nie widzi twojego strapienia....
Czasem, kiedy płaczesz, nikt nie widzi twoich łez...
Czasem, kiedy jesteś szęśliwy, nikt nie widzi twojego uśmiechu...
Ale weź tylko pierdnij...

Offline kartofel

13
« Odpowiedź #17 dnia: Styczeń 30, 2005, 10:34:38 am »
Już dawno temu oglądałem taki program o jakieś starożytnej cywilizacji. Oni mieli jakiś kalendarz i w trzynasty dzień każdego miesiący był dniem żałoby czy modłow za zmarłych. Chyba to sie od tego wzięłó choć nie jestem pewien ;)
ALCEROWICZ MUSI ODEJŚĆ !!!

Offline jasisz

13
« Odpowiedź #18 dnia: Styczeń 30, 2005, 12:18:02 pm »
Samo 13 to nie wiem skąd sie wzięło, ale piątek trzynastego wziął się od zwyczaju wieszania skazańców w tym dniu.
Zresztą w innych kulturach "pechowe" są inne liczby... Jak dla mnie to kolejny wymysł :)
mój blog - a co!

Offline alevius

13
« Odpowiedź #19 dnia: Lipiec 30, 2005, 10:06:59 am »
Pisałem sobie odpowiedź do tego tematu, że pechowy może być każdy dzień, bo w każdy dzień można odejść z tego świata, może nam urwać nogę od granata, czy dostać banana na tym forum... i wywaliło mnie z sieci  :D Zdziwiłem sie niezmiernie, bo nie wiedziałem czemu, może monopolistyczna firma komunikacyjna bawiła sie przy sterach? Trwało to troche, aż w końcu odkryłem, że o moja mama bawiła się przy wtyczkach od neta  :D  Mówię wam, uważajcie na mamy, one chyba są wtyczkami piątka 13  ;)

Ale tak serio, myślę że to jedynie program nam zainstalowany w głowie przez społeczeństwo mówi, że 13 piątek jest pechowy...  kliknijmy na odpowiednie ikonki w podświadomości i wybierzmy tę z podpisem "dodaj usuń programy", potem każdy wie, co ma zrobić  ;)
..gdy się śmiejesz, cały świat śmieje się razem z tobą. Gdy płaczesz, płaczesz sam...

Offline Sajuuk'

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 3 018
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • z'; DROP TABLE profile; --
    • sireliah.com
13
« Odpowiedź #20 dnia: Sierpień 01, 2005, 04:42:47 pm »
"Pechowość" liczby 13 wynika przede wszystkim z przesądności ludzi. Pechowa mogła by być prawie każda liczba, ale ktoś sobie wymyślił, że akurat 13 to np. liczba czarownic na sabacie i że oznacza nieszczęście. Kto w to wierzy, niech unika wszystkiego mającego związek z trzynastką, ponieważ samą wiarą można podświadomie dążyć do katastrofy 13-tego w piątek.. It's so spooky :roll:
"Był to chłopak tak piękny, że nie musiał się nawet myć" - T. Konwicki, "Dziura w niebie"

Offline Anar

13
« Odpowiedź #21 dnia: Sierpień 18, 2005, 12:14:43 am »
Amerykanie to w ogóle ludzie dziwni i dzicy miejscami, o stanie wiedzy przeciętnego amerykanina już nie wspominając. Zatem nie ma się co dziwić, że wiarę w nadprzyrodzoną pechową moc 13 wierzą...
Ale cóż, jak to powiedział "pierwszy obywatel": Amerykanie będą najlepiej wykształconym narodem amerykańskim na świecie. Zatem nie pozostaje nam nic innego jak tylko czekać  ;)
Obawiam się jednak, że ja już tego nie dożyję.  No, ale to już osobny temat.

A co do  13 samej w sobie jako liczby pechowej, to wszystko zalezy od nastawienia. Jeśli ktoś wmawia sobie, że liczba ta przyniesie mu pecha to pewnie tak będzie, gdyż zadziała na podświadomość.  Z drugiej strony, jesli ktoś chce pozbyć się lęku przed tą liczbą, lepiej niech nie próbuje autosugestii w stylu: 13 NIE przynosi mi pecha, itp. itd. Albowiem zadziała wręcz odwrotnie, gdyż nasza podświadomość nie rozumie słowa NIE.

Podobnież za czasów Inkwizycji i powszechnej wiary w czarownice, szczególnie "uprzywilejowane" były młode białogłowe w wieku lat 13. "Uprzywilejowane", gdyż to właśnie dziewice w takowym wieku były najbardziej pożądane w magii rytualnej. Zatem być może jest to jeden z dziesiątków powodów, dla których 13 ma taką, a nie inna reputację.
Jednak w dzisiejszych czasach praktyki te zostały zaprzestane, dlatego powiadam Wam, bać się już nie musicie  ;)

A tak osobiście to tylko dodam, że 13 to moja ulubiona liczba  ;)
i]"Bocian zniżył lot, wylądował przed jamą, w której mieszkał Stunk i głośno zaklekotał.
- Nie, to nie możliwe! - wrzasnął przerażony goblin. - Nawet nie jestem żonaty!
- Coś ty. W wolnym czasie roznoszę pocztę - odparł bociek ..."[/i]

Squall

  • Gość
13
« Odpowiedź #22 dnia: Sierpień 18, 2005, 12:39:54 am »
Ha! A ja jestem 13 na szkolnej liście obecności! Coś w tym musi być...

Offline Adam Waśkiewicz

13
« Odpowiedź #23 dnia: Sierpień 18, 2005, 09:37:49 am »
Cytat: "samowiła"
13 jest niesympatyczna, bo nie dość, że pierwsza, to jeszcze na cokolwiek by ją nie rozbić to też będzie pierwsze :).


 Hmmm... 9 + 4? Kwadraty dwóch najmniejszych liczb nie-pierwszych. coś w tym musi być.  

 Pozdrawiam,
 Adam

Offline Learen

13
« Odpowiedź #24 dnia: Maj 02, 2006, 09:33:25 pm »
13 to najlepsza liczba:] Po prostu ludzie wbili sobie do głowy, że 13 to liczba "niepełna", "nieboska" i w ogóle... najlepiej szatańska ;] Jak dla mnie... to jedna wielka bzdura. Ot, zwyczajna 13, w staroźytności uważana była za liczbę szczęśliwą, celtowie uznawali kult 13 świętych drzew, a w niektórych kulturach uznawano 13 za liczbę spełnioną, boską, która przysługiwała wyłącznie najwyższm. Ale... biorąc pod uwagę liczbę 13, piątek i czarnego kota do tego drabinę i pęknięte lustro... Można powiedzieć, że to najlepszy dzień w roku...;] Ale... to tlko moje skromne zdanie ;]
obrzy umierają młodo.
Oto dlaczego nieśmiertelność
zarezerwowana jest dla największych
spośród złych


http://s8.bitefight.pl/c.php?uid=20882

Offline Lunn

13
« Odpowiedź #25 dnia: Maj 03, 2006, 01:01:17 pm »
moja kolezanka się urodziła  w listopadzie, 13 w piątek  . I nie wydaje mi sie, zeby była jakoś szczególnie pechowa. Ja tam nie wierze w trzynastki.

Offline Faith

13
« Odpowiedź #26 dnia: Maj 07, 2006, 08:29:45 am »
ja   nie kojarze pechu z liczba 13 raz mialem imieniny 13 w  piatek inic sie nie stało xD to poprostu autosugestja.(moim zdaniem oczywiscie)
img]http://img171.imageshack.us/img171/3261/bannerstopthemadnessgn4pe2.jpg[/img]

Offline Pawełek

13
« Odpowiedź #27 dnia: Maj 07, 2006, 11:10:58 am »
we Wrocławiu nie ma tramwaju nr. 13  :lol:

pozdrawiam

Offline madia

13
« Odpowiedź #28 dnia: Maj 15, 2006, 09:49:26 am »
13 jest dla mnie neutralne...Ostatnio zauważyłam powiązania mojej osoby z liczbą 7...coraz bardziej mnie prześładuje - nie mówię, że pechowo ;)
वासांसि जीर्णानि यथा विहाय
नवानि गृह्णाति नरोऽपराणि
तथा शरीराणि विहाय जीर्णा
न्यन्यानि संयाति नवानि देही

Offline kort

13
« Odpowiedź #29 dnia: Maj 15, 2006, 11:19:19 am »
Dla mnie osobiście 13 jest dość szczęśliwe, co prawda tylko dlatego, że 13 w piątek urodziła się moja siostra, do której z czasem przywykłem ;) No a skąd się wzięło "Lucky 13" w USA??? Skądś musiało... Mnie osobiście, z przesądów bardziej przerażają czarne koty ;)