Fenomenalne jest to w jaki sposób pismo to się rozwija. Naprawdę jestem pod wrażeniem. I to pod każdym względem. Od początku było ładnie składana i wystrojone, jednak grafiki były słabe. Na szczęście teraz są już na przyzwoitym poziomie. Teksty raczej dobre, ale w pierwszych numerach dużo miejsca poświęcono grom autoskim, a teraz wypłynięto na szersze pole. Wzrasta też liczba stron, co bardzo dobrze wróży. Odkąd mam drukarkę, ni emęczy mnie też czytanie na kompie. Jestem gorącym fanem tego typu przedsięwzieć, a więc przed Wieżą Snów chylę czoła.