Autor Wątek: Najgorszy horror / książki waszego życia  (Przeczytany 196421 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Kriss

Najgorszy horror / książki waszego życia
« Odpowiedź #45 dnia: Luty 17, 2006, 02:04:17 pm »
Co mi sie nie podobało?
Kompletnie bezbarwny glowny bohater.
Ograne motywy SPOILER! - ukochana bohatera zamieniona w wampirzyce, ratunku...
Brak jakiegokolwiek klimatu. W pozostałych ksiazkach Kinga  ktore miałam okazję czytać  byly zawsze jakies momety, ktore nie pozwalały sie od książki oderwać. Tu nic takiego nie stwierdzilam.
No i nie natrafiłam na żadna scenę, ktora by mnie rzeczywiscie przestraszyła.
Oczywiscie to tylko moja opinia.
What you call "faith" is nothing more than a child crying out for love."


Offline empro

Najgorszy horror / książki waszego życia
« Odpowiedź #46 dnia: Luty 17, 2006, 03:57:09 pm »
kiedyś widziałem taki film "Nigdy nie chodź sam do lasu" czy coś w tym stylu :)

to nie tylko najgorszy horro ale i najgorszy film w moim zyciu
złe było wszystko od pomysłu (Spoiler uwaga, chociaż kto by to ogladał i tak) w którym jakiś karłowaty zoimuś morduje siekierą ludzi w lesie, poprzez aktorów (tragedia, bardziej wyglądali jak niedorozwinięci niż przestraszeni), muzykę (jakieś wybijanie rytmu pałeczkami drewnianymi), rekwizyty, charakteryzacje (krew była sztuczniejsza od keczapu)
dramat po prostu,
ktoś kiedyś mi to wcisnał w wypozyczalni i pamiętam to do dziś :)

best shit ever !!

Offline SickBastard

Najgorszy horror / książki waszego życia
« Odpowiedź #47 dnia: Luty 17, 2006, 04:18:56 pm »
oczywiście... ale mogę się z nim nie zgodzić, prawda? a chyba niezgadzam się we wszystkich Twoich zarzutach.

dla mnie "Miasteczko Salem" to jeden z najlepszych horrorów książkowych jakie czytałem. dla mnie na pewno najlepsza książka o wampirach. została napisana tak a nie inaczej, gdyż King chciał użyć takich klasycznych elementów. pamiętaj że ma już 30 lat i te "ograne motywy" mogły w jakiś powstać po 1975 roku. Klimat grozy wyczuwa się niemal od samego początku. Ben jest bohaterem z krwi i kości, reszta począwszy od Matta, a kończąc na Callahanie są również dobrze wykreowani. no kurde... a sam opis jak zło przejmuje władze nad miastem jest dla mnie tym co nie pozwala się oderwać od książki (pierwszy raz King tak kapitalnie stworzył miejscowość i jej mieszkańców, lepiej udalo mu sie to tylko w kilku powieściach).


a tak co by było na temat, bo jeszcze się w nim nie wypowiedziałem.. najgorsze z czytanych to:
"Bestia apokalipsy", autora nie pamiętam - jeden z pierwszych horrorów w moim życiu, dziękuje Bogu że się nie zraziłem do tego gatunku, bo książka to szajs jakich mało.
"Demon zła" (chyba tak się to nazywało) Dany Reed - horror tak nieudolnie i niesprawnie napisany, że się czytać nie da (ale mam taką zasadę, że książki czytam do końca (pare razy złamałem, ale to przy kilkuset stronicowych kobyłach).
"Ziarno demona" Deana Koontza - mam nadzieję że to wpadka przy pracy była, bo te kilka powieści co czytałem tego autora to nawet znośne były.
seria o wojownikach snów, "Sfinx", "Dziedzictwo", "Ciało i krew" Mastertona (przy tym autorze to bardzo prawdopodobne że wiecej było, ale jego książki są bardzo podobne i się gubię zwyczajnie)

Offline ASa

Najgorszy horror / książki waszego życia
« Odpowiedź #48 dnia: Kwiecień 15, 2006, 11:06:40 pm »
"Miasteczko Salem" niezbyt mnie wciągnęło, temat wampirów nieco mi zbrzydł ("wywiad z wampirem" się nie zalicza jednak do "zbrzydniętych" :) )
Koontz - pisarz za bardzo komercyjny, wszystkie książki mają ten sam schemat. Owszem, jemu też zdarzały się przebłyski talentu ("chociażby "Zimowy księżyc", ewentualnie "Pieczara Gromów") ale "Nieśmiertelny" był w sumie bez sensu. Po kilku jego książkach wszystkie chwyty, metody już znałam...

(a'propos, czy ta książka koontza gdzie był taki koleś preparujący zwłoki to "przełęcz śmierci"?)

z filmów jeszcze nic mnie aż tak nie zraziło, ale starannie sobie dobieram, co oglądać, to może dlatego... Nawet "Dracula 2000" ujdzie, bo ciekawie była pomyślana postać wampira, jego przyrównanie do Judasza itp. ale reszta była oklepana... gdyby leciał ponownie w TV, to z sobie obejrzę, ale za nic nie dam kasy żeby go kupić  :p

czytał ktoś kiedyś opowiadanie Kinga "tygrys tu, tygrys tam"? to mi się nie podoba, niedorobione, mógł sobie to zostawić i w wolnym czasie popracować i napisać powieść... poza tym "serca atlantydów" również Kinga są przynudzające (może poza pierwszym opowiadaniem - "mali ludzie w żółtych płaszczach") ale też mam do tego malutki plusik, fajnie przemyka na drugim planie w każdym opowiadaniu postać dziewczyny, tej samej w każdym...
\ /)
(O.o)
(>< )o

This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.

Offline Shadow81

Najgorszy horror / książki waszego życia
« Odpowiedź #49 dnia: Czerwiec 13, 2006, 11:00:04 am »
Najgorsze horrory:
1. Cradle Of Fear (zespół w porządku, ale ten film to KATASTROFA!!!)
2. cała seria Blade (nudy, nudy i jeszcze raz nudy, mimo że temat wampirów jest mi bliski)
3. Relkit (totalna tandeta)
Najgorsze książki:
1. wszystko Mastertona (poprostu nie przepadam za jego twórczością)
2. Bestia - Guy N. Smitha (straaasznie mnie zawiodła i zanudziła)
3. (???) pewnie coś jeszcze by się znalazło...
Bo w nocy spać nie mogę i we dnie się trudzę
Myślami, co mi w serce wrastają zwątpieniem."

Offline kort

Najgorszy horror / książki waszego życia
« Odpowiedź #50 dnia: Czerwiec 27, 2006, 11:58:05 am »
Castle Freak

Nie wiem co to było... Miałem kiedyś nieprzyjemność oglądnięcia tego z Baldwinem.
W skrócie film trwa 90 minut. przez 86 goście chodzą po zamku. Przez 4 ostatnie, z czego 2 to napisy końcowe się coś dzieje... Więcej takich filmów, będzie czym rzucać...

Offline tobiasz

Najgorszy horror / książki waszego życia
« Odpowiedź #51 dnia: Wrzesień 12, 2006, 03:03:12 pm »
Najlepsze:
Noć żywych trupów(remake)
Świt żywych trupów(remake)
Ziemiaa żywych trupów
Inni

Najgorsze:
Ring(wersja japońska)
wzgórza mają oczy(remake)

Offline Mafi

Najgorszy horror / książki waszego życia
« Odpowiedź #52 dnia: Październik 08, 2006, 04:11:06 pm »
Najgorsze? Wszystkie gdzie występuje Jason i freedi. Do tego jeszcze smakosz, i Wzgórza mają oczy.

Pozdrawiam
Kobieta jest jak książka, która zawsze,czy dobra czy zła, musi sie najpierw spodobać za pośrednictwem karty tytułowej. Jeśli ta nie jest interesująca, książka nie skłania do lektury"

Offline Charlie86x

Najgorszy horror / książki waszego życia
« Odpowiedź #53 dnia: Październik 08, 2006, 04:29:55 pm »
Ostatnio (wczoraj) obejrzałem horror "Chupacabra terror".
LIPA nie warto było.

Offline Baldwin

Najgorszy horror / książki waszego życia
« Odpowiedź #54 dnia: Styczeń 06, 2007, 01:19:54 am »
Najgorszym horrorem bez dwóch zdań jest Shocker. Aż dziw, że kręcił go jeden z wirtuozów kina grozy - Wes Craven.
Drugim w kolejności horrorszitem jest wspomniany tu już Castle Freak. Dziz, ten kto spłodził to coś nigdy już nie powinien brać kamery do ręki...

Offline hurek

Najgorszy horror / książki waszego życia
« Odpowiedź #55 dnia: Luty 15, 2007, 10:00:45 pm »
Dla mnie totalne gnioty to Noce żywych trupów(itp) ,z książek to zdecydowanie GĘSIA SKÓRKA a i jeszcze JasonX to total kupa

Offline hurek

Najgorszy horror / książki waszego życia
« Odpowiedź #56 dnia: Luty 15, 2007, 10:03:43 pm »
Chupacabra terror myślałem że to fajny gore a to nie dość żę nie gore to jeszcze syf... http://barros.rusf.ru/films/covers/chupacabra_terror_2005_dvd.jpg

Offline pRfReAk

Najgorszy horror / książki waszego życia
« Odpowiedź #57 dnia: Luty 20, 2007, 04:23:22 pm »
najgorszy shit z serii horrorow?? hmm przynajmiej z tych co ogladalam do bedzie tak

1. the blair witch project 1 (chociaz dwojka fajna ale bez 1 nie ma sensu)
2. el muerto
3. freddy vs. jason (i osobno tez kicha)
4. UKM

 i jeszcze by sie znalazlo ale pewnie byly tak walniete ze nie zapamietalam ich tytulow  :badgrin:
 ! ! It DoEsN’t EvEn MaTtRr HoW hArD yOu Try ! ! !

Offline zyon

Najgorszy horror / książki waszego życia
« Odpowiedź #58 dnia: Luty 20, 2007, 04:32:00 pm »
To się nazywało Larwa bodajże, horror rolniczy :p Była kupa śmiechu.
Łowca Snów - syf jakich mało. Pomysleć że na podstawie King'a i jeszcze Morgan Freeman brał w tym udział.


You can’t snort a line of coke off a woman’s ass and not wonder about her hopes and dreams, it’s not gentlemanly.

Offline Dr.Crane

Najgorszy horror / książki waszego życia
« Odpowiedź #59 dnia: Czerwiec 21, 2007, 03:26:51 pm »
" Policjant biblioteczny " Stephena Kinga...beznadzieja i w dodatku z jakimis niepotrzebnymi wtrętami pedofilskimi - UNIKAC!
ever see the sky, never touch the sun, nothing more left but run run run...

 

anything