Autor Wątek: pytanko  (Przeczytany 5486 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline mycek

pytanko
« dnia: Grudzień 30, 2002, 05:52:42 pm »
czy na turniejach można używać młótów i mieczy dwuręcznych :?:

Offline jasmin

pytanko
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 02, 2003, 07:46:01 am »
Tylko tam, gdzie organizator to dopusci a nie bylem na zadnym turnieju, by na inscenizacji bitwy i turnieju bojowym byla tego typu bron. Jesli zas robisz pokaz walki na turnieju, to mozesz miec nawet widly.

Offline Nivelis

pytanko
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 03, 2003, 10:19:52 pm »
Młoty o ile wiem są zakazane tak jak wszelkiego typu broń zadająca obrażenia 'kłute'(na tej samej zasadzie zakazane jest 'sztychowanie, ale na Grunwaldzie przekonałem się że nie wszyscy chyba rozumieją dlaczego). Co innego po za bitwą, są np. zawody w rzucie oszczepem. W turnieju bojowym restrykcje co do broni są zazwyczaj jeszcze surowsze.
Miecz dwuręczny - nie spotkałem się z zakazem używania, ale widziałem tylko raz osobę walczącą czymś takim (drogie, raczej niepraktyczne, bo taką broń stosuje się w 3 szeregu, a tam chyba lepszy jest jednak berdysz lub halabarda).
Buzdygan - nieoficjalnie zakazany wszędzie, na niektórych turniejach oficjalnie. Prosta zasada - robi niezłą masakrę z wyposażenia, a ja nie chciałbym byc w skórze kogoś kto uszkodziłby np. zbroję Chotomiarza  :twisted:
A chicken with its neck wrung is different from a chicken with its head cut off, but does it matter to the chicken?"
Tasslehoff Burrfoot, The Second Generation, "The Legacy"

Offline qwerty

pytanko
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 04, 2003, 09:11:58 am »
Witam!

Cytuj
Miecz dwuręczny - nie spotkałem się z zakazem używania, ale widziałem tylko raz osobę walczącą czymś takim (drogie, raczej niepraktyczne.....


A ja się spotkałem z takim mieczem wielokrotnie. Broń bardzo praktyczna i skuteczna  :) Zarówno w bitwie, jak i w walkach 1 na 1.

Cytuj
taką broń stosuje się w 3 szeregu, a tam chyba lepszy jest jednak berdysz lub halabarda


Zdanie jak wyjęte ze słownika Żygulskiego  :D  Moim zdaniem trzeci szereg daje małe pole manewru dla mieczy dwuręcznych. Właściwie możliwe są tylko ciosy na głowę i sztychy. Miecze dwuręczne były często stosowane na flankach, do ochrony drzewcówek, a później (Landsknechci) także w pierwszym szeregu.

Cytuj
Buzdygan - nieoficjalnie zakazany wszędzie, na niektórych turniejach oficjalnie.


Na zagranicznych imprezach buzdygany i maczugi rycerskie są dopuszczane, ale są ograniczenia co do ich konstrukcji. Nie mogą być za długie i mieć więcej niż 5 piór.

Cytuj
Prosta zasada - robi niezłą masakrę z wyposażenia, a ja nie chciałbym byc w skórze kogoś kto uszkodziłby np. zbroję Chotomiarza


Prosta zasada - trzeba się nim nauczyć walczyć i przed nim bronić, tak samo, jak przed sztychami, a nie zakazywać używania......., ale o tym pisałem już na FREszE.

Pozdrawiam,
q

Offline Nivelis

pytanko
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 05, 2003, 09:48:03 pm »
Cytuj
A ja się spotkałem z takim mieczem wielokrotnie. Broń bardzo praktyczna i skuteczna  Zarówno w bitwie, jak i w walkach 1 na 1.



Rozmiary miecza dwuręcznego to zazwyczaj 170-180 cm długości całkowitej przy 140-150 cm głowni! Ciekawe jak taka broń sprawdza się tak w bitwach jak w turniejach... ojoj
Gdzie widziałeś tyle tych mieczy? We współczesnym RR jest to broń bardzo nieskuteczna... wymaga dużo większej siły, zgrania i treningu, naprawdę w bitwie wolałbym berdysz, a jak już takim mieczem to tylko 3 szereg, chyba że się chce szybko skończyć

Cytuj

Zdanie jak wyjęte ze słownika Żygulskiego  Moim zdaniem trzeci szereg daje małe pole manewru dla mieczy dwuręcznych. Właściwie możliwe są tylko ciosy na głowę i sztychy. Miecze dwuręczne były często stosowane na flankach, do ochrony drzewcówek, a później (Landsknechci) także w pierwszym szeregu.


zgoda, że na flankach w 2 szeregu. 1 szereg - współcześnie odpada

Cytuj
Na zagranicznych imprezach buzdygany i maczugi rycerskie są dopuszczane, ale są ograniczenia co do ich konstrukcji. Nie mogą być za długie i mieć więcej niż 5 piór.


o? gdzie? z tego co ja wiem to na zachodzie ograniczenia są jeszcze surowsze. na wschodzie to się nie zdziwię, tam są nieźli hardcorowcy.

Cytuj
Prosta zasada - trzeba się nim nauczyć walczyć i przed nim bronić, tak samo, jak przed sztychami, a nie zakazywać używania......., ale o tym pisałem już na FREszE.


na Będzinie usłyszałem - "nie potrzebujemy hełmów, my tylko tak, po koleżeńsku". LUDZIE! Ja się potem dziwię, że jest tyle groźnych wypadków. Słuchaj - przyjmiesz moje przeprosiny jak Ci przez przypadek wsadzę sztych w twarz? To nie moja wina - umiałeś się podobno przed tym obronić?
Za poważne zniszczenie zbroji buzdyganem to nawet nie chcę myśleć co większość moich znajomych by zrobiła w 'podzięce'  :twisted:
A chicken with its neck wrung is different from a chicken with its head cut off, but does it matter to the chicken?"
Tasslehoff Burrfoot, The Second Generation, "The Legacy"

Offline qwerty

pytanko
« Odpowiedź #5 dnia: Styczeń 05, 2003, 10:19:46 pm »
Witam!

Cytuj
Rozmiary miecza dwuręcznego to zazwyczaj 170-180 cm długości całkowitej przy 140-150 cm głowni! Ciekawe jak taka broń sprawdza się tak w bitwach jak w turniejach... ojoj


Dobrze sie sprawdza. Na tegorocznym turnieju Bródnowskim, w konkurencji bojowej na broń metalową zwyciężył człowiek, który walczył właśnie 180cm dwójką.

Cytuj
Gdzie widziałeś tyle tych mieczy?


Jeśli chodzi o Polskę to na przykład oddział lubelskich landsknechtów walczył głównie dwójkami. Na bitwie pod Tewkesbury było ich mnóstwo - do obrony drzewcówek, widziałem je także w akcji na turnieju w Terenie w Portugalii.



Cytuj
o? gdzie? z tego co ja wiem to na zachodzie ograniczenia są jeszcze surowsze.


Na przykład na wyżej wspomnianej bitwie pod Tewkesbury. Brało w niej udział ok. 3000 walczących, a nie było żadnego wypadku. Podobnie w Terenie. Zapraszam na naszą stronę  http://intermedieval.org Znajdziesz tam przepisy obowiązujące na wymienionych imprezach, z bródnowskim włącznie.

Cytuj
na Będzinie usłyszałem - "nie potrzebujemy hełmów, my tylko tak, po koleżeńsku". LUDZIE! Ja się potem dziwię, że jest tyle groźnych wypadków.

 
W Intermedievalu jest zasada "No helm, no gauntlets - NO FIGHT", no i nie ma wypadków nawet w bitwie gdzie są dopuszczone sztychy.

Cytuj
Słuchaj - przyjmiesz moje przeprosiny jak Ci przez przypadek wsadzę sztych w twarz? To nie moja wina - umiałeś się podobno przed tym obronić?


A ty co zrobisz jak dostaniesz sztycha, a nie ćwiczyłeś przed nim obrony, "bo tak nie wolno"??

Nie ma co się kłócić. Uważam, że podstawą, oprócz dobrego wyszkolenia, jest zmiana podejścia do walki. Niestety w Polsce cały czas ludzie chcą innym za wszelką cenę pokazać, że są lepsi, nie pamiętając, że w poniedziałek trzeba pójść do pracy, szkoły, etc. Życzę wszystkim, żeby to się zmieniło.  :D

Pozdrawiam serdecznie,
q

Offline Nivelis

pytanko
« Odpowiedź #6 dnia: Styczeń 09, 2003, 02:04:29 pm »
Cytuj
Dobrze sie sprawdza. Na tegorocznym turnieju Bródnowskim, w konkurencji bojowej na broń metalową zwyciężył człowiek, który walczył właśnie 180cm dwójką.


chciałby z nim się spotkać... serio, bez przekory

Cytuj

Jeśli chodzi o Polskę to na przykład oddział lubelskich landsknechtów walczył głównie dwójkami. Na bitwie pod Tewkesbury było ich mnóstwo - do obrony drzewcówek, widziałem je także w akcji na turnieju w Terenie w Portugalii.


no tak, ale w Anglii odtwarzają Wojnę 2 Róż (zresztą ja też), a tam tarcz nie było (i pod tym względem jestem niehistoryczny :( !! ), dlatego nie dziwię się, że dwójek tam używają.
Kwestia chyba konkretnych turniejów, analogicznie do Polski - ja byłem w tym roku na 8 turniejach i nie widziałem żadnej dwójki (jedną widziałem na pokazie 2 lata temu).

Cytuj
Zapraszam na naszą stronę http://intermedieval.org Znajdziesz tam przepisy obowiązujące na wymienionych imprezach, z bródnowskim włącznie.


wiesz jak to jest z przepisami - nie wszyscy stosują i pojawiają się wypadki. Nic mi nie pomoże, że ja będę fair, jak przeciwnika uniesie ambicja i...

Cytuj
W Intermedievalu jest zasada "No helm, no gauntlets - NO FIGHT", no i nie ma wypadków nawet w bitwie gdzie są dopuszczone sztychy.


ja i moje bractwo wyznajemy tą samą zasadę - rękawice płytowe, hełm z zasłoną i gruba przeszywanica to minimum na lekki trening. Pełna płyta to obowiązek na turniej i 'normalne' treningi. Nawet bez sztychów zdażają się wypadki... strach pomyśleć co by było ze sztychami, nadziakami, buzdyganami....
W tym roku przechodzimy na płaty, bo gruba przeszywka i kolczuga nie ochroniły naszego kolegi, który dostał w plecy z taką siłą, że pojechał na obserwację do szpitala. Ty chcesz mówić o sztychach? Uważasz, że używanie byzdygana to kwestia umiejętności? Taki cios buzdyganem z całej siły to nawet płaty nie ochronią...ojojoj


Cytuj
A ty co zrobisz jak dostaniesz sztycha, a nie ćwiczyłeś przed nim obrony, "bo tak nie wolno"??


staram się ćwiczyć obronę na wszelkie ciosy, niezależnie od ich rodzaju, ale zakaz to zakaz...
tak się składa, że na Grunwaldzie jeden  z przeciwników użył sztychu na jednym z naszych, który akurat walczył z kimś innym. Naszczęście nic poważnego, ale dobrze że gościa później nie spotkaliśmy, bo zdażyłby się  poważniejszy 'wypadek'. TAK NIE MOŻNA. Sztych jest na tyle niebezpiecznym ciosem, że trzeba go zakazać, bo co innego w walce 1 na 1, a co innego jak ktoś Cię na bitwie z boku  przebije i skończy się w końcu tragicznie. np. czeskie miecze - widać od razu, że są niebezpieczne nawet gdyby zdażyło się przypadkowe pchnięcie.

Cytuj
Nie ma co się kłócić. Uważam, że podstawą, oprócz dobrego wyszkolenia, jest zmiana podejścia do walki. Niestety w Polsce cały czas ludzie chcą innym za wszelką cenę pokazać, że są lepsi, nie pamiętając, że w poniedziałek trzeba pójść do pracy, szkoły, etc. Życzę wszystkim, żeby to się zmieniło.  


Właśnie przez nieodpowiedzialnych ludzi nie tylko nie powinno się złagodzić pewne ustalenia, ale je zaostrzyć. Głównie jednak trzeba wyciągać konsekwencje wobec ludzi, którzy zachowują się niezgodnie z przyjętymi zasadami, zagrażając zdrowiu innych.

Cytuj

pozdrawiam serdecznie,
q


Nivelis
A chicken with its neck wrung is different from a chicken with its head cut off, but does it matter to the chicken?"
Tasslehoff Burrfoot, The Second Generation, "The Legacy"

Coen

  • Gość
pytanko
« Odpowiedź #7 dnia: Styczeń 09, 2003, 04:12:59 pm »
Cytuj
np. czeskie miecze - widać od razu, że są niebezpieczne nawet gdyby zdażyło się przypadkowe pchnięcie.


Oj potwierdzam.  Ja sztychami bawię się właściwie tylko na pokazach i to celując w tarczę. Ale kolczuga nienitowana nie wytrzymałaby trafienia jedynką Hurdalka taką, jaką mam np. ja.

Zasady Intermedievalu podobają mi się całkiem, ale do pojedynków.
W bitwie lepiej nie. Chyba, że inscenizacj(patrz topic: Inscenizacja, czy bitwa(buhurt)?).

Offline qwerty

pytanko
« Odpowiedź #8 dnia: Styczeń 09, 2003, 10:58:20 pm »
Witam!

Cytuj
Kwestia chyba konkretnych turniejów, analogicznie do Polski - ja byłem w tym roku na 8 turniejach i nie widziałem żadnej dwójki (jedną widziałem na pokazie 2 lata temu).


Przyznam, że w tym sezonie dużo ich nie widziałem (oprócz imprez zagramanicznych), tylko Bródno i Lublin. Oprócz wspomnianych lubelskich landsknechtów, takimi mieczami walczyła Ostróda.

Cytuj
wiesz jak to jest z przepisami - nie wszyscy stosują i pojawiają się wypadki. Nic mi nie pomoże, że ja będę fair, jak przeciwnika uniesie ambicja i...


Powiem Ci tak: Jeżeli przepisy są surowo przestrzegane, to ludzie się do nich stosują. Znów powiem o Tewkesbury. Podczas bitwy, uczestnicy (ponad 3000) podzieleni są na małe odziały. Każdy oddział jest pilnowany przez swojego marszałka. Jeśli ten zobaczy, że ktoś się bije niebezpiecznie, osoba ta jest wywalana z bitwy. W skrajnych przypadkach ma dożywotni zakaz wstępu na imprezę i jej podobne. Tewkesbury jest największą inscenizacją z okresu Wojny Róż. Dożywotnie wywalenie z takiej imprezy jest....... przykre   :)  Lepiej stosować się do zasad i ludzie się stosują. Ani w tym, ani w zeszłym roku nie było ŻADNEGO wypadku.
Tu jes niestety różnica pomiędzy polską, a zachodnią dyscypliną. :(

Cytuj
Głównie jednak trzeba wyciągać konsekwencje wobec ludzi, którzy zachowują się niezgodnie z przyjętymi zasadami, zagrażając zdrowiu innych.


Dokładnie tak. To tak jak z karą śmierci dla morderców (no może nie do końca)  :D

A TERAZ DO COINA:

Cytuj
Oj potwierdzam. Ja sztychami bawię się właściwie tylko na pokazach i to celując w tarczę. Ale kolczuga nienitowana nie wytrzymałaby trafienia jedynką Hurdalka taką, jaką mam np. ja.


I dlatego Intermedieval ma zaostrzenia prepisów dotyczące standardów broni i uzbrojenia, ale o tym już pewnie czytałeś.

Pozdrawiam,

q

Offline Nivelis

pytanko
« Odpowiedź #9 dnia: Styczeń 10, 2003, 12:30:53 am »
napisz coś o tym Tewkesbury.
Miałem jechać w tym roku, ale na wschód. Nic z tego jednak nie wyszło.
Przymierzamy się bractwowo do wyjazdu właśnie do Anglii, narazie negocjacje trwają.
Jak to jest z wywożeniem sprzętu? Nie czepiają się na granicy? Słyszałem ,że trzeba mieć wysztko zfotografowane i z pieczątką konserwatora.
Jak jest z załatwianiem takiego wyjazdu? No i jak wyglądają tam turnieje.
Z tego co mówiłeś Tewkesbury (chodzi o pierwsze czy drugie Tewk.?) jest w czasie Grunwaldu, a szkoda bo jako odtwarzający wojnę 2 róż marzę o takim turnieju...
Please napisz trochę o tym w nowym topiku, np. 'wyjazdy zagraniczne'. Może inni też mają jakieś relacje z zagranicznych turniejów?
A chicken with its neck wrung is different from a chicken with its head cut off, but does it matter to the chicken?"
Tasslehoff Burrfoot, The Second Generation, "The Legacy"

Offline mycek

pytanko
« Odpowiedź #10 dnia: Luty 11, 2003, 02:20:44 pm »
może moglibyście podać mi jakieś strony dotyczące broni z okresu 14 do 17 wieku , jeżeli oczywiście znacie . Zgóry dziękuje

Offline dasst

pytanko
« Odpowiedź #11 dnia: Marzec 28, 2003, 07:23:51 pm »
 Nie chciałem zakładać nowego tematu, więć spytam tutaj.
1. - czy ktoś zna adresy do stron udostępniających teksty źródłowe
2. - (uwaga będzie dziwnie ;) ) szukam informacji o średniowiecznej ekologii tz. zakazy polowań na określone gatunki zwierząt, ograniczenia w wyrębie lasów itp. Może znacie jakieś książki, lub artykuły na ten temat?
Men my brothers who after us live,
have your hearts against us not hardened.
For -- if of poor us you take pity,
God of you sooner will show mercy."

Offline Gollum

pytanko
« Odpowiedź #12 dnia: Marzec 30, 2003, 12:06:51 pm »
To jest dobry temat na nowy temat