Kolejny temat, gdzie się wałkuje to samo. Naj naj naj.... najlepsze, najgorsze, najambitniejsze, najwiecej razy ogladane. Juz takie rozleniwienie zapanowalo, ze nie chce sie pisac o fimach cos wiecej, tylko pozostaje wymienianie?
Co to w ogóle znaczy najambitniejsze? Jakie kryteria? Ambitny temat? Ambicje bycia filmem o najwiekszym rozmachu realizacyjnym?