Autor Wątek: Ksiazki  (Przeczytany 14160 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline śmigło

Ksiazki
« Odpowiedź #15 dnia: Luty 01, 2005, 08:36:27 pm »
Cytuj
Zatem będac fanem horroru trzeba ex definitione lubic Lumley'a? Nie ma miejsca na wlasny gust, trzeba wielbic mierne pisarstwo tego pana, bo inaczej nie jest sie fanem horroru

eh zapomnialem dodac na koncu ";)". ogolnie mi tam lumley nie przeszkadza, taki tam grafomanski horror, nienajlepszy i nienajgorszy.
we charge traidition with being an exuse for idleness, unpersonality and regression"
b.a.n.
"we destroy you"
b.d.n.

Offline Formaldehyd

Ksiazki
« Odpowiedź #16 dnia: Luty 01, 2005, 08:38:58 pm »
Cytat: "śmigło"
Cytuj
Zatem będac fanem horroru trzeba ex definitione lubic Lumley'a? Nie ma miejsca na wlasny gust, trzeba wielbic mierne pisarstwo tego pana, bo inaczej nie jest sie fanem horroru

eh zapomnialem dodac na koncu ";)". ogolnie mi tam lumley nie przeszkadza, taki tam grafomanski horror, nienajlepszy i nienajgorszy.


No wlasnie widzisz. Nie lubie letnich rzeczy. Albo cos jest swietne (King, Mieville) albo wybitnie złe (Paolini i "Eragon"  :D Skoro Lumley plasuje się gdzies w srodku stawki, to tym bardziej nie mam na niego czasu :)
 am the son of a bitch and Edgar Allan Poe.

Offline Jimmy

Ksiazki
« Odpowiedź #17 dnia: Luty 02, 2005, 08:48:43 am »
Cytat: "Formaldehyd"
Widzę, ze niewiele masz przyjemnosci z obcowania z ksiazkami z gatunku horror i okolice:)

Jak mawial pewien porucznik: no trudno, co zrobic, coraz trudniej wyrwac du... eee... znalezc dobry horror ;)

Offline Formaldehyd

Ksiazki
« Odpowiedź #18 dnia: Luty 02, 2005, 04:54:02 pm »
Cytat: "jimmy"
Cytat: "Formaldehyd"
Widzę, ze niewiele masz przyjemnosci z obcowania z ksiazkami z gatunku horror i okolice:)

Jak mawial pewien porucznik: no trudno, co zrobic, coraz trudniej wyrwac du... eee... znalezc dobry horror ;)


Prawde rzekles, tym bardziej ze tym zakichanym kraju horror praktycznie nie istnieje. Po boomie z poczatku lat 90 i rzucaniu na rynek wszystkiego co popadlo, teraz poza znanymi nazwiskami nic sie u nas nie wydaje.
 am the son of a bitch and Edgar Allan Poe.

Offline khele

Ksiazki
« Odpowiedź #19 dnia: Luty 06, 2005, 12:28:41 pm »
Cytat: "Formaldehyd"
Zatem będac fanem horroru trzeba ex definitione lubic Lumley'a? Nie ma miejsca na wlasny gust, trzeba wielbic mierne pisarstwo tego pana, bo inaczej nie jest sie fanem horroru :shock:


Gusta gusciki - ja przykladowo Kinga srednio trawie (z paroma wyjatkami), natomiast Nekroskopy czytalo mi sie bardzo fajnie.  Nie ma sie co "miernotami" obrzucac  ;)
 I am the Black Pharaoh, manlings.  Look into my eyes and behold the heart of Chaos.
- Yes sir.  I'm afraid you're going to have to leave the mall.  There's no unspeakable evil permitted.  Shouldn't be summoning in here anyway.

Offline Formaldehyd

Ksiazki
« Odpowiedź #20 dnia: Luty 06, 2005, 03:24:48 pm »
Cytat: "khele"
Cytat: "Formaldehyd"
Zatem będac fanem horroru trzeba ex definitione lubic Lumley'a? Nie ma miejsca na wlasny gust, trzeba wielbic mierne pisarstwo tego pana, bo inaczej nie jest sie fanem horroru :shock:


Gusta gusciki - ja przykladowo Kinga srednio trawie (z paroma wyjatkami), natomiast Nekroskopy czytalo mi sie bardzo fajnie.  Nie ma sie co "miernotami" obrzucac  ;)


Luz, Twoje zdanie. Zgodzisz sie chyba jednak ze mna ze pod wzgledem warsztatowym daleko Lumley'owi do takiego np. wspomnianego Kinga?
 am the son of a bitch and Edgar Allan Poe.

Offline khele

Ksiazki
« Odpowiedź #21 dnia: Luty 10, 2005, 03:04:37 pm »
Cytat: "Formaldehyd"
Luz, Twoje zdanie. Zgodzisz sie chyba jednak ze mna ze pod wzgledem warsztatowym daleko Lumley'owi do takiego np. wspomnianego Kinga?


Tak... King znacznie lepiej pisze dlugie, nudne wstawki o niczym dziejacym sie w malych miasteczkach na zadupiu Ameryki ;)

Mnie tam warsztat pisarski specjalnie nie rusza. Niech bedzie poprawny z plusem - wystarczy. W horrorze wazniejsze sa dla mnie dziwne, chore i ogolnie pokrecone pomysly a King pod tym wzgledem jest taki sobie (z wyjatkami - jak juz pisalem wczesniej).
 I am the Black Pharaoh, manlings.  Look into my eyes and behold the heart of Chaos.
- Yes sir.  I'm afraid you're going to have to leave the mall.  There's no unspeakable evil permitted.  Shouldn't be summoning in here anyway.

Offline Formaldehyd

Ksiazki
« Odpowiedź #22 dnia: Luty 10, 2005, 07:03:38 pm »
Cytat: "khele"
Cytat: "Formaldehyd"
Luz, Twoje zdanie. Zgodzisz sie chyba jednak ze mna ze pod wzgledem warsztatowym daleko Lumley'owi do takiego np. wspomnianego Kinga?


Tak... King znacznie lepiej pisze dlugie, nudne wstawki o niczym dziejacym sie w malych miasteczkach na zadupiu Ameryki ;)

Mnie tam warsztat pisarski specjalnie nie rusza. Niech bedzie poprawny z plusem - wystarczy. W horrorze wazniejsze sa dla mnie dziwne, chore i ogolnie pokrecone pomysly a King pod tym wzgledem jest taki sobie (z wyjatkami - jak juz pisalem wczesniej).


I mordercze kraby to wlasnie takie chore, pokrecone i dziwne pomysly?
 am the son of a bitch and Edgar Allan Poe.

Offline śmigło

Ksiazki
« Odpowiedź #23 dnia: Luty 10, 2005, 11:02:33 pm »
mordercze kraby to pisanie z cyklu "1 ksiazka miesiecznie" by wyciagnac kase od wydawcy. ale pomysly kinga faktycznie sa kiepskie w porownaniu np. do barkera.
we charge traidition with being an exuse for idleness, unpersonality and regression"
b.a.n.
"we destroy you"
b.d.n.

Last Viking

  • Gość
King
« Odpowiedź #24 dnia: Luty 11, 2005, 07:34:01 am »
"Bezsenność" Kinga - to mój typ.

Wspaniała powieść, łącząca kilka naprawdę ciekawych wątków: przeznaczenie,  Morie, demiurg, zagubienie, starość.
Czytając powoli odsłaniamy kurtynę... hm, trochę jak u Dicka. :)

Pozdrawiam

Offline Formaldehyd

Re: King
« Odpowiedź #25 dnia: Luty 11, 2005, 08:18:01 am »
Cytat: "Last Viking"
"Bezsenność" Kinga - to mój typ.

Wspaniała powieść, łącząca kilka naprawdę ciekawych wątków: przeznaczenie,  Morie, demiurg, zagubienie, starość.
Czytając powoli odsłaniamy kurtynę... hm, trochę jak u Dicka. :)

Pozdrawiam


Prawde rzekles.
 am the son of a bitch and Edgar Allan Poe.

Last Viking

  • Gość
Ksiazki
« Odpowiedź #26 dnia: Luty 11, 2005, 10:54:12 am »
Cytat: "khele"
W horrorze wazniejsze sa dla mnie dziwne, chore i ogolnie pokrecone pomysly a King pod tym wzgledem jest taki sobie


No to są różne definicje horroru.
 
King swoich powieściach, obnaża mrok, który drzemie w codzienności. Potrafi znaleźć strach i lęk, tam gdzie byśmy się tego niespodziewali (samochód, maszyna do pisania). Polecam jego książkę "Dance Macabre".

A propos maszyny do pisania i Fornitów ("Ballada o celnym strzale") włączcie w nocy TVP2, na ekranie śpi Fornit, a nad ranem się gimnastykuje. :shock:
Napiszcie czy wy też go widzicie :!:

Offline Angelus

Ksiazki
« Odpowiedź #27 dnia: Luty 11, 2005, 12:09:01 pm »
Cytat: "Last Viking"


A propos maszyny do pisania i Fornitów ("Ballada o celnym strzale") włączcie w nocy TVP2, na ekranie śpi Fornit, a nad ranem się gimnastykuje. :shock:
Napiszcie czy wy też go widzicie :!:


Ja widziałam Fornita na TV2 :!:
ufff...czyli nie jestem odosobnionym przypadkiem...a juz sie bałam, ze czas sie leczyć... ;)

Co do książek to poza Kingiem dodałabym Koonza, którego kisiążki, szczególnie wcześniejsze, były dla mnie zawsze doskonałą lekturą i dość przerażającą.Pomysły na straszenie czytelników ma niezgorsze od Kinga a psychologia postaci i wnikliwy opis szaleństwa w ich wykonaniu czasem powala!

Pozdrowionka!
Nigdy nie pijam... wina"

Offline khele

Ksiazki
« Odpowiedź #28 dnia: Luty 11, 2005, 05:43:07 pm »
Cytat: "Formaldehyd"
I mordercze kraby to wlasnie takie chore, pokrecone i dziwne pomysly?


Nie czytalem "Krabow" (i nie spieszy mi sie do tego), nie czytalem tez np. powiesci Lumleya o Titusie Crow (a te wrecz przeciwnie, z checia bym lyknal). Kwestia Lumleya rozpoczela sie od Nekroskopu i w tym kontekscie sie wypowiedzialem. A ze Lumley popelnil tez ciezkie gnioty to naprawde wielkiego odkrycia nie dokonales ;)

Cytat: "śmigło"
ale pomysly kinga faktycznie sa kiepskie w porownaniu np. do barkera.


No Barker to ekstraklasa w tej dziedzinie
 I am the Black Pharaoh, manlings.  Look into my eyes and behold the heart of Chaos.
- Yes sir.  I'm afraid you're going to have to leave the mall.  There's no unspeakable evil permitted.  Shouldn't be summoning in here anyway.

Offline Formaldehyd

Ksiazki
« Odpowiedź #29 dnia: Luty 13, 2005, 05:23:37 pm »
Cytat: "khele"
Cytat: "Formaldehyd"
I mordercze kraby to wlasnie takie chore, pokrecone i dziwne pomysly?


Nie czytalem "Krabow" (i nie spieszy mi sie do tego), nie czytalem tez np. powiesci Lumleya o Titusie Crow (a te wrecz przeciwnie, z checia bym lyknal). Kwestia Lumleya rozpoczela sie od Nekroskopu i w tym kontekscie sie wypowiedzialem. A ze Lumley popelnil tez ciezkie gnioty to naprawde wielkiego odkrycia nie dokonales ;)

Cytat: "śmigło"
ale pomysly kinga faktycznie sa kiepskie w porownaniu np. do barkera.


No Barker to ekstraklasa w tej dziedzinie


I "Nekroskop" wg. Ciebie jest pelen takich chorych, pokreconych pomyslow?
 am the son of a bitch and Edgar Allan Poe.