Autor Wątek: Polskie wampiry  (Przeczytany 10164 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline papiesz

Polskie wampiry
« Odpowiedź #45 dnia: Sierpień 24, 2004, 09:58:54 pm »
Tak, idiotów nie brakuje. Miałem paru znajomych, którzy uważali się za wampirów. Chcieli sobie nawet siekacze spiłować. No i gryźli (i gryzły) nawzajem, aż się któremuś zakażenie wdało. Z pewnością nie byli oni demonami intelektu (teraz też raczej nie są). Inny koleś praktykował magię i rzucał uroki, poza tym uważał się za wampira energetycznego. Wszyscy z towarzystwa oczywiście potwierdzali, że "tak, jak on się na mnie dłużej wpatrywał to traciłem siły, jakby mi kto młotkiem p***bał w głowę". Tylko na jednego to nie działało, ale on, jak twierdził (zupełnie poważnie) podpisał za małolata pakt z szatanem i nic mu teraz nie grozi (nie był to gówniarz tylko 22-letni typ).  
Takie tam śmiesznostki z mojego podwórka. Gorzej jak takiemu p***bowi coś się poprzestawia w tym zrytym alkoholem i narkotykami mózgu i komuś coś zrobi naprawdę. Ale na razie jest śmiesznie  :)

ps. una, ja już chyba wiem, kim był ów "inteligęt" z tego forum, pan xxx.
Cóż, jak się nie mylę, to wcale by mnie to nie zdziwiło  8)
nothing positive only negative

Offline darksphere

Polskie wampiry
« Odpowiedź #46 dnia: Sierpień 26, 2004, 02:05:19 am »
...ekhem...
Wyrażać swoje niezadowolenie można w bardziej kulturalny sposób, niż używanie wulgaryzmów !!! Pilnujcie się, bo potnę posty, aż miło się tu zrobi i cicho jak w grobowcu Drrraaakkkuuullliii !!!
*** BOOOOOOOooooooo***

Pozdrawiam z głębi leja po bombie
-=darksphere=-

Offline Kormak

Polskie wampiry
« Odpowiedź #47 dnia: Sierpień 26, 2004, 07:43:20 pm »
http://trydium.wwt.pl/forum/viewforum.php?f=5&sid=c54a2805bc13e047520a4347f6bd5105 - za dużo Wywiadu z Wampirem...  za dużo Buffy... za dużo Maskarady... i później tak się kończy.

Offline greah

Polskie wampiry
« Odpowiedź #48 dnia: Sierpień 26, 2004, 09:29:12 pm »
Cytat: "Kormak"
http://trydium.wwt.pl/forum/viewforum.php?f=5&sid=c54a2805bc13e047520a4347f6bd5105
czy to juz jest choroba czy jeszcze mlodziencza glupota?
utozsamianie sie z bohaterami gier czy ksiazek da sie jeszcze przebolec ale jesli owa tozsamosc zaczynadominowac w umysle jednostki to chyba nie wrozy nic dobrego

Offline Fraa

Polskie wampiry
« Odpowiedź #49 dnia: Sierpień 26, 2004, 10:26:17 pm »
Oj, dawno się tak nie uśmiałam, jak czytając ten temat - wiedziałam, że na świecie jest pełno ćwierćinteligentów, którzy mają za dużo czasu, ale jak poczytałam te wampirystyczne/wampiryczne/vampirze czy jakie tam jeszcze fora, strony i fragmenty wypowiedzi, to dopiero uświadomiłam sobie w pełni, że otaczają mnie... KRETYNI!!!!!!
LUDZIE!!! Dobra, ja też z koleżankami bawiłam się w czarownice, ale litości - miałyśmy wtedy po 10 lat!!!!  :lol:  :wall:
Dorośli ludzie, "wysysający" krew, energię, mocznik czy co tam sobie chcą wysysać, to żenada.  :bored: Tym wampirom nie dawcy, tylko psychiatry trzeba! A już na pewno trzeba, żeby im ktoś zrobił z odwłoka jesień średniowiecza, to może by się zastanowili nad sobą trochę...  :twisted:

Powiem, że już bardziej wyrozumiała jestem dla satanistów (przynajmniej oni po prostu wierzą w Lucyfera, a nie twierdzą, że oni sami nim są), niż dla wampirów.

Ot, pozwolić dzieciom horrory oglądać... Teraz rozumiem te kółeczka z kolorowymi symbolami przy filmach. Zaraz, zaraz... "Wywiad z wampirem" był z żółtym trójkącikiem czy czerwonym kwadratem??
:bored:
color=green]"Never run faster than your Guardian Angel can fly!"[/color]

Offline śmigło

Polskie wampiry
« Odpowiedź #50 dnia: Sierpień 26, 2004, 11:00:06 pm »
Cytuj
Dorośli ludzie, "wysysający" krew, energię, mocznik czy co tam sobie chcą wysysać,

hehe chyba jednak nie tacy dorosli...
Cytuj
Powiem, że już bardziej wyrozumiała jestem dla satanistów (przynajmniej oni po prostu wierzą w Lucyfera, a nie twierdzą, że oni sami nim są

z tego co pamietam , to satanisci w lucyfera nie wierza (lucyfer w satanizmie jest jednym z 4 ksiazat piekla - razem z belialem, szatanem i lewiatanem- symbolizuje wschod, jest zywiolem powietrza i reprezentuje umysl) - traktuja go symbolicznie, podobnie jak reszte "diablow chrzescijanskich". satanista wierzy w siebie, bo w satanizmie czlowiek jest najwazniejszym i jedynym bogiem. co do wyrozumialosci... no coz satanizm jest zarejestrowana religia... ja tez jestem bardziej wyrozumialy dla katolikow niz wampirow...
a to forum to faktycznie kolejny piekny dodatek do tego topicu.
we charge traidition with being an exuse for idleness, unpersonality and regression"
b.a.n.
"we destroy you"
b.d.n.

Offline alice_umbra

Polskie wampiry
« Odpowiedź #51 dnia: Wrzesień 01, 2004, 12:42:09 pm »
nieee.... o moj boze, to forum jest zbyt okrutne, bym mogla na nim siedziec... po przeczytaniu tekstu "Czy wampiryzm jest dziedziczny? Przeczytałam kiedyś gdzies (może tutaj) że może go powodować skaza genetyczna. A dziecku się geny przekazuje. Wampirem podobno jest się od urodzeniaa niektorzy mówią że nawet i przed. Że się reinkarnujemy i w każdym wcieleniu pozostajemy wampirami." odechcialo mi sie...
nie wiem, czy wampiryzm jest dziedziczny. wiem, ze glupota bywa. a bywalcow owego fora powinno sie kastrowac, co by nie naplodzili wiecej debili.

papiesz, jesli masz ochote, podziel sie ze mna spostrzezeniami. powiem ci, czy zgadles (;
ave no fear of perfection - you'll never reach it.
-- Salvadore Dali

Offline śmigło

Polskie wampiry
« Odpowiedź #52 dnia: Wrzesień 01, 2004, 04:27:43 pm »
sterylizowac moze. no chyba , ze panie , ktore sie tam wypowiadaja w rzeczywistosci maja powyzej 90kilo , brode i brzydko pachna - wtedy zarzadzenie kastracji byloby bardzo porzadane. ale wampiry to sie powinno raczej dekapitowac. dziwna sprawa , ze tacy ludzie sie gdzies uchowali... wspolczucia rodzinie.
we charge traidition with being an exuse for idleness, unpersonality and regression"
b.a.n.
"we destroy you"
b.d.n.

Offline wastelander

Polskie wampiry
« Odpowiedź #53 dnia: Grudzień 12, 2004, 11:17:23 am »
Zawsze wiedziałem, że kretynów nie brakuje, ale to już jest smutne. Jak tak czytam ten topic to mi oczy robą się wielkie jak spodki.
Widocznie jest tak jak zwykł powtarzać mój staruszek: "Glupich nie sieją - sami sie rodzą". :evil:

Pozostaje tylko mieć pięść w pogotowiu i w odpowiednim momencie szybko ją przemieścić w odpowiednim kierunku . :badgrin:
ozdrawiam
            Wastelander

"There should be a science of discontent.
People need hard times and oppression to develop psychic muscles."
  from "Collected Sayings of Muad'Dib" by the Princess Irulan

Offline smiglowa

Polskie wampiry
« Odpowiedź #54 dnia: Grudzień 12, 2004, 04:19:06 pm »
Historia z mojego podwórka - koleżankę próbowano wciągnąć do pewnego kręgu ideologicznego (nazwy nie pamiętam, a chętnie bym przestrzegła), a ona, nawinie sądząc, że dzięki temu przypodoba się jakiemuś facetowi (czego to kobiety z miłości nie zrobią....), postanowiła wziąć udział w jednym z seansów. Przygotowała się jak jej kazano, przyszła na umówione miejsce i została zaproszona do dziwnie urządzonego salonu. Wszyscy usiedli, skoncentrowali się itp itd i nagle odsunęli się od niej, zaczęli krzyczeć i najogólniej mówiąc, wyrzucili ją z domu. Dopiero po długim czasie przypadkiem dowiedziała się, dlaczego ją tak potraktowano - otóż była wampirem enegretycznym nieświadomym swego ogromnego potencjału i zatruła ich swą złą aurą (czy jakoś tak). Długo owy krąg nie mógł się po jej wizycie pozbierać.
Pękaliśmy ze śmiechu, jak to opowiadała...
No, ale nie czułam jakoś żeby w czasie rozmowy z nią uciekało ze mnie życie. Chociaż może to sztuczka?  :evil:
Idiotów nie brakuje  :lol:

Offline Thrawn

Polskie wampiry
« Odpowiedź #55 dnia: Grudzień 14, 2004, 04:54:33 pm »
Dobre, to jest naprawdę dobre... Ludzie to mają najróżniejsze schorzenia, aż mi się smutno robi, że chodzą po tym samym świecie co ja. Wampiry energetyczne itp.? Powiem wam tak, od tego można by nazwać chorobę psychiczną np. "Zespół Wampiryzmu Energetycznego". A jeśli te osobniki sprawiałyby ciut większe problemy, to cóż... Kołki ostrzć umiem, siekierkę mam, to kołek w serducho siekierką głowę zdejmę, potem wszystko spalę i zobaczcie jaki ze mnie dobry człowiek, nawet bym ich złudzeń nie pozbawił ;)
P.S.
Chyba jestem półkrwi satanistą, wierzę w to, że człowiek jest najważniejszy, ale w to, że jest jakieś piekło i inne bzdury to już nie bardzo.
zien w ktorym zwatpisz w Jego Wole, bedzie twoim ostatnim dniem...