trawa

Autor Wątek: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?  (Przeczytany 297557 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Kokosz

Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #480 dnia: Marzec 04, 2015, 09:36:06 pm »
nurtuje mnie problem, które wydanie Ekspedycji i Funkyego zostawić. Stare - sentymentalne - czy nowe ładne? Wszystkich nie chce mi się trzymać.........

Jeśli masz wybierać, to nowe:
- porządny papier (w starych zeszytach bywało różnie)
- kompletne (ósma część)
- ładnie wydane, ładnie sie prezentuje na półeczce (tu akurat o Muzie, ale zakładam, że z Prószyńskim będzie podobnie).

Jeśli masz sentyment, to oprócz nowego zostaw też stare.

Ja na przykład nie mam dylematu. Mam wszystkie wydania KAWu (poszczególne części miały jedno lub dwa wydania), piracką część 8, KRONa, wydanie Muzy, na wydanie Prószyńskiego też znajdę miejsce. Najwyżej opchnę jakiegoś Kaznodzieję czy Batmana. Ale ja też dziad jestem, więc nie jestem reprezentatywny...

Offline mack3

Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #481 dnia: Marzec 04, 2015, 09:44:58 pm »
i czytałem, że mieli poprawić kolory (nowa Ekspedycja)

Offline vision2001

Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #482 dnia: Marzec 05, 2015, 01:59:39 pm »
Przymiarki do okładki EKSPEDYCJI (dziwnie, ale pocięli to na dwa pliki widoczne poniżej)





DOBRA ALTERNATYWA DLA forum.gildia.pl:
---> https://forum.komikspec.pl/ <---

Offline chmiel

Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #483 dnia: Marzec 06, 2015, 08:01:53 am »
Co za słaba* ta okładka. No, dramat jakiś. Człowiekowi z Kucykiem już nawet nie chce się narysować na nowo porządnej okładki. Chce tylko skasować pieniądze za reprint starego materiału i do przodu. Żenująca kompilacja kadrów, której zapewne nawet nie zrobił on. Zero profesjonalizmu ze strony Polcha. Zero sentymentu i szacunku dla ludzi, którzy kolejny raz kupią ten materiał. Jeśli to okładka przejdzie to żałuję, że wyłożyłem na to kasę. W zasadzie nigdy się nie czepiam kwestii edytorskich, ale to już jest SKANDAL.

*wyedytowane przez moderatora
« Ostatnia zmiana: Marzec 06, 2015, 08:08:00 am wysłana przez fragsel »

fragsel

  • Gość
Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #484 dnia: Marzec 06, 2015, 08:13:50 am »
a ja osobiście uważam, że rysowanie nowych okładek do wznowień starych komiksów w sytuacji gdy technika rysowania autora tak bardzo się zmieniła to byłby nawet większy błąd.

przypomina mi to sytuację ( a wkurza mnie to niezmiernie) gdy w komiksach amerykański autor rysujący jednym stylem robi okładkę do komiksu rysowanego innym stylem (tak np. jak ktoś rysujący uwielbianym przeze mnie stylem realistycznym robi np okładkę dla takiego Sienkiewicza. albo na odwrót. no masakra jakaś. biorę do ręki komiks i rozczarowanie)*

Mnie się okładka podoba BO spełnia swój marketingowy cel - budzi sentyment. Ktoś kto się waha patrzy na znajome twarze i już wie, że musi kupić. że da się wrócić do dzieciństwa. A kompleciści i fanatycy (uważam się za obu) i tak kupią.

Gdybym się już miesiąc temu psychicznie nie nastawił na zakup to teraz bym kupił na pewno!

* tak, tak wiem. zaraz mi się oberwie, bo wszyscy uwielbiają okładki Mingoli. ale mnie to drażni. no sorry. nic na to nie poradzę...
« Ostatnia zmiana: Marzec 06, 2015, 08:32:01 am wysłana przez fragsel »

Offline Nawimar

Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #485 dnia: Marzec 06, 2015, 08:34:25 am »
Z całym szacunkiem dla siwizny tego kucyka, a przy okazji jego niekwestionowanego wkładu w rozwój polskiego komiksu, ale lepiej nich on już nowych okładek nie rysuje. Zbyt duże ryzyko, że wyszłoby mu coś takiego:
 

Offline chmiel

Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #486 dnia: Marzec 06, 2015, 09:00:01 am »
Fragsel, o czym Ty piszesz? Dwa wyrwane z kontekstu kadry sklejone z komputerowo wygenerowanym kosmosem? Really?! To ma być okładka wydania zbiorczego, kolekcjonerskiego?! Jeśli Człowiek z Kucykiem chce za dużo kasy za nową okładkę, ewentualnie nie potrafi jej narysować to można z tej serii wybrać setki innych, lepszych bardziej reprezentatywnych kadrów (takich, które też wzbudzą sentyment komplecistów i fanatyków). I nie robić z nich ...(cenzura)... kolażu. Ja też jestem sentymentalny, ale ten graficzny potworek odrzuca mnie na milę - nawet bardziej od por. Kuny.

Offline Kokosz

Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #487 dnia: Marzec 06, 2015, 09:08:17 am »
To już lepiej wykorzystać okładkę pierwszego albumu, która jest na tyle uniwersalna, że nadaje się do całości serii (no, może pomijając twarz Ruba, ale to szczegół)


fragsel

  • Gość
Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #488 dnia: Marzec 06, 2015, 09:08:49 am »
no sorry. szanuję Twoje oburzenie, ale dla mnie jako osoby na co dzień obcującej głównie z Marvelem takie kolaże są na porządku dziennym. kto tam robi nowe rysunki do okładek kolekcjonerskich klasycznych komiksów?


Pozwolę też sobie zaprotestować na fragment "bardziej od por. Kuny". mam nadzieję, że powiedziałeś to pod wpływem emocji. to co proponujesz to by było jak te okładki do polskich Essentiali. dla mnie MASAKRA!!!!!
Dla Mnie NIC nie mogłoby być gorsze od por. Kuny...

EDIT:
Zgadzam się za to całkowicie z Kokoszem. Ta okładka byłaby Najlepsza!

EDIT 2: Czyli po ponownym przeczytaniu to w sumie zgadzam się też z Tobą bo postulowałeś coś takiego. To się wycofuję. Możliwe, że nie mam racji.

EDIT 3: to znaczy, że akurat ja nadal będę bez bólu patrzył na tę okładkę, ale zgadzam się, że można było zrobić lepiej przez wykorzystanie gotowego kadru lub innej okładki. Por. Kuna nadal nie wchodzi dla mnie w grę....
« Ostatnia zmiana: Marzec 06, 2015, 09:25:19 am wysłana przez fragsel »

Offline eskos

Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #489 dnia: Marzec 06, 2015, 09:30:15 am »
To już lepiej wykorzystać okładkę pierwszego albumu, która jest na tyle uniwersalna, że nadaje się do całości serii (no, może pomijając twarz Ruba, ale to szczegół)




Jeżeli nie ta to przynajmniej, którakolwiek z okładek wydanych już albumów. Ja osobiście wolałbym tą z "Walki o planetę".

fragsel

  • Gość
Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #490 dnia: Marzec 06, 2015, 09:33:04 am »

Jeżeli nie ta to przynajmniej, którakolwiek z okładek wydanych już albumów. Ja osobiście wolałbym tą z "Walki o planetę".

W sumie to najbardziej neutralna (czyli oderwana od treści konkretnego albumu) i uniwersalna ale jednocześnie niestety najgorsza marketingowo (bo nie przyciągnie wzroku niezdecydowanych w sposób który opisałem wyżej) byłaby "Planeta Pod Kontrolą"...

Offline chmiel

Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #491 dnia: Marzec 06, 2015, 09:48:18 am »
Nie kłócąc się - okładka "Lądowania w Andach" kompozycyjnie też jest fatalna. Te głowy bohaterów i pytanie nurtujące czytelnika: "czy to przypadkiem nie one lądują w Andach?". Okładki kolejnych albumów były dużo lepsze.

Ale faktem jest, że można by ją wykorzystać - na pewno byłaby lepsza od tego co jest aktualną wersją.

Co do Amerykanów - wybacz, ale mam trochę amerykańskich tradepaperbacków i nie kojarzę w żadnym zastosowania beznadziejnie przygotowanego kolażu kadrów na okładce. W większości okładki są nowe, specjalnie przygotowywane do trade'a, a jeśli nie, to i tak nie przypominam sobie szatkowania plansz i sklejania ich w jakieś dziwactwa.

Nie pisałem, że twórczość w stylu por. Kuny wchodzi w grę - ta okładka też jest obrzydliwa. Chodzi o to, że wolę coś nowego od Polcha niż takie siermiężne kolaże (o ile byłoby to na jakimś poziomie - np. okładki wydania Muzy).

A najlepiej byłoby zaangażować Jacka Skrzydlewskiego - on zawsze robił cuda i nierzadko okładki były lepsze do zawartości.

Albo Tima Bradstreeta. To by było coś, he he he.

Offline Mefisto76

Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #492 dnia: Marzec 06, 2015, 10:03:27 am »
Ja na przykład nie mam dylematu. Mam wszystkie wydania KAWu (poszczególne części miały jedno lub dwa wydania), piracką część 8, KRONa, wydanie Muzy, na wydanie Prószyńskiego też znajdę miejsce.

Nie wspomniałeś o wydaniach zagranicznych "Ekspedycji" z pstrokatymi kolorami i okładkami wykonanymi przez lokalnych rzemieślników, których także masz całkiem sporo :smile:

Zgadzam się za to całkowicie z Kokoszem. Ta okładka byłaby Najlepsza!

Mi się też wydaje, że okładka pierwszego, najbardziej poszukiwanego od zawsze albumu serii, który nigdy nie miał wznowienia w pojedynczej formie, byłby najlepszym i najbardziej działającym na wyobraźnię rozwiązaniem.
I'm wreck, I'm sleaze, I'm ROCK N'ROLL DISEASE!

Offline Death

Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #493 dnia: Marzec 06, 2015, 10:11:56 am »
Też chciałem wczoraj napisać, że słabiutka ta okładka, ale nie chciałem się kłócić z jakimiś obrońcami, czy coś. W każdym razie polska szkoła okładki XXI wieku znowu atakuje.

Offline chmiel

Odp: "Ekspedycja", "Funky Koval" i co dalej?
« Odpowiedź #494 dnia: Marzec 06, 2015, 10:21:37 am »
Death, chłopie, trzeba reagować gdy widzi się zło. Masz mistrza z tą "polską szkołą okładki".

 

anything