Tomk_er -
nie wiem,
czy to,
o czym ty tu
dotyczy P.
Jeno Dabrowski sie kwalifikuje. Nam to przeszlo cos kolo 5 numeru, jakies 3 lata temu. Od tego czasu wiele sie zmienilo.
<><
po pierwsze: Szacunek forju, bo jeszcze nie miałem okazji, a jest za co
(eee, a konkretnie to tylko;) za Osiedle, które trzymało niezłą klimkę
noo dobra za całokształt też!
po drugie: fakt że z Produktem zerwałem jakiś czas temu ale skoro już nie walicie schematami to fajo i chyba coś dokupię:)
Chociaż oglądając ostatni P, chyba trafiłem na Likwidatora, który jak mnie pamięć nie myli, a nie myli leciał "onegdaj" tendendencyjnie na islamistów czy jak ich tam można nazwać. Teraz się narażę, ale po prostu nie pamiętam czy likwidator to dziełko Dąbrowskiego ale wychodzi że tak.
We wczesnych P-ach, większość komów potwierdzała moje posty, texty na dolnym marginesie as well, gdzieniegdzie publicystyka (tej! tylko żeby nie było, że mi się wszystko nie podobało!
Niektóre rzeczy były genialne! Rysunki przede wszystkim!)
Po trzecie: Piszesz, że szybko wam przeszło, ale przecież nie zdezintegrowało się, my do tego wracamy, młodzi się na tym uczą, to jest przecież literatura obowiązkowa (jeżeli nowy twórca robi rzecz w stylu zdzichaiwujka to widać przecież że facet nie myśli tylko ściąga "wąski" schemat scenariusza), więc nie można pisać że post o pierwszym Produkcie nie dotyczy ostatniego
3mka! Nie pij, nie pal
tylko rysuj i pisz!!!