Zrobiłem to kilka lat temu: dałem moim dzieciom Asdteriksa i Kajka i Kokosza. Asteriks jest do dziś komiksem chetnie przez nie czytanym, KiK nie - przyczyny, które udało mi się ustalić, podałem wcześniej.
Mam takie same doświadczenia z dziećmi znajomych i moimi siostrzeńcami (7 latkowie),aczkolwiek nie posuwałbym się tak daleko w ustalaniu przyczyn,które dla mnie są zdecydownie mniej prozaiczne .Dlaczego dzieci polskie dzisiaj w większości wolą Astertixa? Przez kilkanaście lat telewizja co kilka miesięcy katuje dzieci powtórkami serialu animowanego z lat 70 .Dzieci wiedziały kim jest Asterix zanim dowiedziały sie się o komiksie innym niż Miki i Donald. Do tego dołóżmy jeszcze gigantyczną kampanię reklamową McDonaldsa sprzed kilku lat i mamy odpowiedź.
Natomiast o KiK pamieta jedynie pokolenie urodzone najpóźniej w latach 80 .(a to już nie dzieci ) Nie było animek ,nie było figurek, naklejek ani reklaamy.Dzieci naprawde strasznie chłoną wszelkie mechanizmy promocji.
My nie mielismy wyboru .Pierwszy zeszyt Asteriks po polsku wyszedł doopiero na początku lat 90 .I stąd w nas ta nostalgia .
I jeszce jedno-ja nie uwazam ,żeby KiK był komiksem niewychowawczym .Zamach na Milusia to był jeden z moich pierwszych komiksów .Śmiałem sie , i bawiły mnie wady kokosza i Mirmiła . Ale nigdy do głowy by mi nie przyszło naśladowanie którejś postaci.Akcja była zbyt odległa od rzeczywistości. A i myśle ,ze Christa nigdy by nie zamieścił tam czegoś zdecydowanie niewychowawczego . Wady ludzkie jakie ukazaywał mamy w nadmiarze w rzeczywistości ,dzieci nie sa głupie .
A jak to by sie sprzedało na zachodzie i jak by to przyjęli francuzi ... ?
Ja sobie tego nie wyobrażam -to specyficzny polski komiks jest
Za duzo tam swoich komiksów mają .No i te polskie wady , jak chocby malkontentyzm i histerie Mirmiła - kto by to tam zrozumiał?