nie czytałem jeszcze "ballady"
O "Syberii" mogę powiedzieć ,że graficznie to jest dla mnie esencja komiksu i miód dla oczu .okazało sie jednak ,że kupiłem ten tytuł jedynie dla grafiki .Nie udało mi sie nawet doczytac do końca.Jakies to dla mnie archaiczne i sztuczne fabularnie.Poza fajnym -"sennym" początkiem prawie każda z akcji w tym komiksie wygląda tak ,jakby została zaaranżowana przez autora,jakby chłodno wykalkulowana ,bez uzasadnienie,po to tylko ,aby dana postać miała odegrać te swoje mniej czy bardziej ważne kwestie. Jakby to wszystko działo się w teatrze ,z ostro zarysowanym podziałem na sceny ,momenty kulminacyjne .A chyba powinno sie o tym wszystkim podczas czytania historii zapomnieć.
Wogóle mnie ta historia nie zainteresowała ,choc niewątpliwie autor włożył w nią dużo pracy .Tak więc zgadzam się z Wilkiem.
Ale i tak kupie "balladę " dla samych rysunków