Run Ennisa w Marvel Knights jest sredni. MAX jest dla odmiany bardzo dobry, choc rowniez zdarzaja sie slabsze albumy. Niemniej jednak calosc (MAX) trzyma wysoki poziom (The Slavers masakruje). Pozniej wyszly jeszcze trzy tpb jako Frank Castle The Punisher - pierwszy (gdzie wystepuje "zmaxowany" Jigsaw) jest calkiem dobry, ale 2 pozostale to kupa straszna. Run Aarona stawiam osobiscie nieco nizej, choc to tez bardzo dobra, solidna lektura. Jezeli juz ktos zdecydowalby sie to wydac to chronologia miedzy runem Ennisa i Aarona nie ma znaczenia, bo zadnej chronologii nie ma.