Eee, wchodzę tu, bo myślałem, że to dyskusja na temat reedycji Komedy... Może zamiast kasować pisać zgodnie z tematem - tj. zachwycać się (no bo jak?) jedną ze 100 najlepszych (IMHO) płyt ubiegłego wieku. Namysłowski i Stańko poszybowali ku chmurom...
Nie pomnę, kto odpowiada za tę reedycję, ale oprócz "Astigmatic" wydane zostanie jeszcze wiele innych polskich klasyków, głównie z l. 50 i 60.