trawa

Autor Wątek: Bobrołak  (Przeczytany 6592 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline dagobert

Bobrołak
« Odpowiedź #15 dnia: Lipiec 03, 2004, 04:45:32 pm »
Cytat: "dra"
Cytuj
Mam nadzieję jednak ,że to będzie statium przejściowe...

niektorym zostaje  :D

To jest jak ciężka choroba i do tego nieuleczalna ( chyba że poprzez amputacje chorego organu - głowy ?   :giggle: ). To co nadmienił panfucy też jest niestety prawdziwe , choć rzeczywiście może to wyglądać z braku należytych wzorców - jak jest się samoukiem na d'n'd albo cRPG to może sie to tak właśnie skończyć.
Co do bestariuszy to rzeczywiście jest to nie dopomyślenia aby gracze znali statsy ew. przeciwników. Np. do Deadlandsów MG trzyma podręcznik szeryfa pod prądem :twisted: - do takiego stopnia może popsuć grę znanie statsów przez graczy - przynajmniej wg. mnie.
Pozdrawiam  :)

Offline sivy

Bobrołak
« Odpowiedź #16 dnia: Lipiec 03, 2004, 06:29:12 pm »
Cytat: "dagobert"

To jest jak ciężka choroba i do tego nieuleczalna ( chyba że poprzez amputacje chorego organu - głowy ?   :giggle: ).

Tutaj sie nie zgodze z Toba! Po co sobie paprac rece?! Jest wprost idealny RPG dla takich graczy jak autor tego posta, a zwie sie on Paranoja :DTylko sproboj znac staty potwora to masz przesrane jak w ruskim czolgu XD (przpraszam za moje slownictwo ale nie moglem sie powstrzymac  :lol: )
 Żyjemy w ciekawych czasach.
- Nie ufami rządowi, nie ufami systemowi warości, nie ufamy mediom i nie ufamy sobie nawzajem! Podkopaliśmy wszystkie autorytety, a razem z nimi, podstawy do nowych!
- "Interesujące" to łagodnie powiedziane.

Offline [Xavier]

Bobrołak
« Odpowiedź #17 dnia: Lipiec 03, 2004, 07:35:42 pm »
Cytuj
Jest wprost idealny RPG dla takich graczy jak autor tego posta, a zwie sie on Paranoja

Oj tutaj ja się nie zgodzę, bo żeby zagrać niezapomnianą przygodę w Paranoi to trzeba się nieźle napocić. Mimo, że jest systemem "na wesoło", to prowadzenie go może być trudniejsze od niejednego rpga. Miałem jednego świetnego MG od Paranoi, to jaką wykazywał się wyobraźnią zapierało dech.

U sesjach kogoś, kto z marszu chce poprowadzić paranoję gracze zanudzą się na śmierć, bo cokolwiek nie zrobisz to i tak w trzy minuty skończysz jako wersja 4.0 :D . A potem siedzisz cicho żeby cię nie zgnoił nikt.

 Off-topicowe wypowiedzi o Paranoi proszę ewentualnie kontynuować w nowym wątku, tutaj dyskutujemy na nieco inny temat. Adam
url]www.strefazero.net[/url]
http://www.forum.strefazero.net

Offline 'T'!G3R - $@N

Bobrołak
« Odpowiedź #18 dnia: Lipiec 05, 2004, 07:58:57 pm »
Dziękuję wam wszystkim za te dobre rady. Od czasu, kiedy je przeczytałem i zacząłem ich stosować, wszystko jest OK. Jeszcze raz za wszystko dziękuję.

Pozdrawiam :)

Offline Beast

Bobrołak
« Odpowiedź #19 dnia: Lipiec 06, 2004, 08:56:41 pm »
W końcu po to jesteśmy MY starsi i doświadczeni gracze.

 

anything