Autor Wątek: KZet - rewolucja  (Przeczytany 292036 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Waltari

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 571
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • 27. MFKiG 1-2.10.2016
    • blog
Odp: KZ - rewolucja
« Odpowiedź #465 dnia: Marzec 18, 2009, 06:25:06 pm »
Dajesz odpowiedź z 2002 roku :). Trochę starowita.
Moze dlatego, ze sam jestem juz niemlody. ;)

Skoro Damex nie jest redaktorem "KZ", to ja nie jestem nawet wspolpracownikiem. Tym niemniej milo mi, ze poproszono mnie o przedstawienie moich komiksowych odczuc zwiazanych z rokiem 2008.  8)

Offline Tiall

  • Redakcja KZ
  • Stolnik bracki
  • *
  • Wiadomości: 1 836
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: KZ - rewolucja
« Odpowiedź #466 dnia: Marzec 18, 2009, 09:05:00 pm »
Kiedyś, jak czytałem KZ, to czesto łapałem się za głowę i sobie myślałem, "kurde, on dokładnie nazwał uczucia, towarzyszące mojej lekturze tego komiksu" albo, kurde kompletnie się z nim nie zgadzam, ale nie moge mu odmówić racji", albo "zajebiaszczy komiks, muszę go mieć". Teraz też łapę się za głowę, ale myślę sobie "kaman, co za bzdety".

kiedyś czytaleś, potem zacząłeś pisać - teraz patrzysz już z perspektywy krytycznej, tym lepiej dla Ciebie

mam nadzieję, że przynajmniej czasem (choćby od wielkiego dzwona) zdarza Ci się przeżyć zbliżoną do dawnej emocję...

Offline Blacksad

Odp: KZ - rewolucja
« Odpowiedź #467 dnia: Marzec 18, 2009, 09:24:06 pm »
KZ to - jak dla mnie - taki casus Karoliny Korwin-Piotrowskiej, na której "Filmidle" kiedyś (chyba) uczyłem się odbioru filmów, analizy i w ogóle sztuki jakoś tam. A teraz patrzę na jej wyczyny w TVN Style i mogę zrobić tylko: "ummpfff....". Żadnych nowych światełek, żadnej głębi, że o dnie nie wspomnę.
"Ej, piszecie? to chodźcie do nas!"  - takie motto KZ mi się krystalizuje. Niestety, bo mam wielki sentyment do tego magazynu.
Chrzań się, Smirnov

Offline kmh

Odp: KZ - rewolucja
« Odpowiedź #468 dnia: Marzec 18, 2009, 09:32:38 pm »
Mi najbardziej w Kazecie brakuje jednej spójnej bazy wszystkich archiwalnych tekstów, którą mógłbym łatwo przeszukiwać.
motyw drogi pl - jesteśmy tak świetni, że aż nie nosimy kapeluszy.

Offline Roy_v_beck

Odp: KZ - rewolucja
« Odpowiedź #469 dnia: Marzec 18, 2009, 10:00:30 pm »
Przecież jest baza recenzji? Nie wiem co tak narzekacie na ten KZet
I will make you hate me, cuz you ain't me.
http://rvb-arts.blogspot.com/

Offline xionc

  • Redakcja KZ
  • Radca bracki
  • *
  • Wiadomości: 4 564
  • Total likes: 1
  • Świecki krzewiciel wiary
    • age of reason
Odp: KZ - rewolucja
« Odpowiedź #470 dnia: Marzec 18, 2009, 10:22:03 pm »
Co do linkow - to trzeba sprecyzowac o co chodzi, bo mowimy o dwoch roznych rzeczach - po pierwsze: dzial Internet, ktory jest nieaktualny i moim zdaniem powienien zniknac po prostu, po drugie spisy archiwalnych recenzji, nad ktorymi graves kiedys spedzil duzo czasu i stanowia cenna pomoc, choc ze zrozumialych wzgledow nieaktualizowana na biezaco.

Teraz - co do tego, ze "redaktorzy i wspolpracownicy" za swoje teksty nie dostaja pieniedzy (nie bede nawet wspominal, ze Pook ze swoich pieniedzy zaplacil kiedys za serwer), to nie zmienia to faktu, ze jak sie cos robi, to sie to powinno robic dobrze. Jak na ten przyklad ide na grzyby, to nie zabieram ze soba widel, mimo ze nikt mi za to nie placi (taka "ananlogia komiksowa"  :lol:).

Wiec troche Drugiej i Babielek maja racje. A troche nie maja, bo usiasc na pniu i oddawac sie smetnym rozmyslaniom o czasach minionych mozna na emeryturze, a za mlodu trzeba walczyc. :) Dodam, ze sam tez b. milo wspominam czasy tzw. "starego KZ", ale ciesze sie, ze dzieki temu, ze kilku osobom zalezalo, magazyn przetrwal w takiej postaci jak obecnie. Taka juz kolej rzeczy, ze najpierw literatura wyparla dramat (wtedy "powiesc" bylo okresleniem pejoratywnym), potem komiks wyparl literature (nie z polek, tylko swiadomosci masowej - genialny tekst z "Sennosci" - "czytalam pana ksiazki, ale nie osobiscie"), potem tzw. komiks masowy wyparl komiks obyczajowy a za chwile bedziemy siedziec na drzewach i obrzucac sie ekskrementami. ;)

Twoje zapytanie nie jest wystarczająco specyficzne. Spróbuj użyć dłuższych słów.

N.N.

  • Gość
Odp: KZ - rewolucja
« Odpowiedź #471 dnia: Marzec 18, 2009, 10:31:18 pm »

Wiec troche Drugiej i Babielek maja racje. A troche nie maja, bo usiasc na pniu i oddawac sie smetnym rozmyslaniom o czasach minionych mozna na emeryturze, a za mlodu trzeba walczyc. :) Dodam, ze sam tez b. milo wspominam czasy tzw. "starego KZ", ale ciesze sie, ze dzieki temu, ze kilku osobom zalezalo, magazyn przetrwal w takiej postaci jak obecnie. Taka juz kolej rzeczy, ze najpierw literatura wyparla dramat (wtedy "powiesc" bylo okresleniem pejoratywnym), potem komiks wyparl literature (nie z polek, tylko swiadomosci masowej - genialny tekst z "Sennosci" - "czytalam pana ksiazki, ale nie osobiscie"), potem tzw. komiks masowy wyparl komiks obyczajowy a za chwile bedziemy siedziec na drzewach i obrzucac sie ekskrementami. ;)



Jako ten który, podobnie jak Ty, współdziałał w "starym KZ", muszę stwierdzić, że pieprzysz od rzeczy 

Offline bąbielek

Odp: KZ - rewolucja
« Odpowiedź #472 dnia: Marzec 18, 2009, 10:51:30 pm »
Mnie to się wydaje durne mówienie, że ktoś robi za darmo, a ktoś za serwer płaci. No niesamowite wręcz. A kto tu nie robi za darmo w tym byznesie, jakim jest komiks? Wydawcy praktycznie za darmo pracują, autorzy za grosze, scena internetowa i magazyny papierowe także. Tylko co z tego? Ano nic. Czerpcie satysfakcję z tego co robicie, zamiast pieprzyć (że podłączę się pod N.N.). Ja tam czerpię. Ale nigdy nie powiem, że wara ode mnie, bo robię za darmo (albo nawet sporo wkładam).

Klick me up, klick me down.

Offline Julek_

Odp: KZ - rewolucja
« Odpowiedź #473 dnia: Marzec 18, 2009, 10:54:50 pm »
A ja w ogóle nie rozumiem o czym Ty xiencu mówisz. Znaczy taka refleksja o upadku kultury, hę?

I właściwie też mogę się podpisać pod tym, co pisze Bąbielek, i NN. To ludzie, którym komiks kradnie wiele zdrowia i czasu, ale jakoś z ich ust nie słyszę tych narzekań, które udzielają się (niektórym) kazetowcom.

Offline xionc

  • Redakcja KZ
  • Radca bracki
  • *
  • Wiadomości: 4 564
  • Total likes: 1
  • Świecki krzewiciel wiary
    • age of reason
Odp: KZ - rewolucja
« Odpowiedź #474 dnia: Marzec 18, 2009, 11:13:50 pm »
A ja w ogóle nie rozumiem o czym Ty xiencu mówisz. Znaczy taka refleksja o upadku kultury, hę?

I właściwie też mogę się podpisać pod tym, co pisze Bąbielek, i NN. To ludzie, którym komiks kradnie wiele zdrowia i czasu, ale jakoś z ich ust nie słyszę tych narzekań, które udzielają się (niektórym) kazetowcom.

Ale co wlasciwie mowi NN?, bo ja mam wrazenie, ze on pierdnie a Ty skladasz rece do oklaskow. Babielek I Ty macie jakies argumenty, z ktorymi mozna polemizowac, NN wpada no forum, rzuci jakims bon motem (przyznaje, ten o polkach przy Sandovalu byl i owszem), ale poza flejmami NN nie wnosi w tym watku nic do dyskusji.

A moje uwagi o upadku kultury to w polowie marudzenie sredniego wieku, a troche ironiczny komentarz do tesknoty za starymi dobrymi czasami. Czasy sie zmieniaja, a zycie plynie do przodu i nadal warto cos robic, nawet jesli nikt za to nie placi. I zgadzam sie, ze gdybym nie mial satysfakcji z pisania do KZ, to bym nie pisal.  :)

Trochę na złe tory staczają sie te dyskusje. Proszę bez obrażania współrozmówców.
graves
« Ostatnia zmiana: Marzec 19, 2009, 05:34:30 pm wysłana przez graves »
Twoje zapytanie nie jest wystarczająco specyficzne. Spróbuj użyć dłuższych słów.

Offline Julek_

Odp: KZ - rewolucja
« Odpowiedź #475 dnia: Marzec 18, 2009, 11:20:43 pm »
Zgadzam się z NN w tej kwestii, że pitolisz. Chyba, że chcesz pogadać o wkładzie, jaki NN miał w polski dyskurs o komiksie, to nie ma sprawy, zapraszam. Rozumiem, że w Twoim sporze z nim, ja jestem po jego stronie, co czyni mnie automatycznie twoim "wrogiem", ale uwierz mi, to nie tak działa.

A czasem jeden bon mot, znaczy więcej niż kopa artykułów autorów z tzw. "serwisów tematycznych".

Ja też narzekam na kulturę, szczególnie tę popularną i piszę na nią złosliwe pamflety. Ale wiem, że gdzieś obok niej rzowija się kultura drugiej prędkości, która ma świadomość swoich korzeni, która wciąż żyje problemami Platona, Słowackiego czy tego bezbożnika Różewicza. Nie wiem tylko, dlaczego miałoby mi to w czymkolwiek przeszkadzać, a szczególnie w zajmowaniu się komiksem. I co ma z nim, konkretnie, wspólnego.

Offline xionc

  • Redakcja KZ
  • Radca bracki
  • *
  • Wiadomości: 4 564
  • Total likes: 1
  • Świecki krzewiciel wiary
    • age of reason
Odp: KZ - rewolucja
« Odpowiedź #476 dnia: Marzec 18, 2009, 11:24:14 pm »
Zgadzam się z NN w tej kwestii, że pitolisz. Chyba, że chcesz pogadać o wkładzie, jaki NN miał w polski dyskurs o komiksie, to nie ma sprawy, zapraszam. Rozumiem, że w Twoim sporze z nim, ja jestem po jego stronie, co czyni mnie automatycznie twoim "wrogiem", ale uwierz mi, to nie tak działa.

A czasem jeden bon mot, znaczy więcej niż kopa artykułów autorów z tzw. "serwisów tematycznych".

Ja też narzekam na kulturę, szczególnie tę popularną i piszę na nią złosliwe pamflety. Ale wiem, że gdzieś obok niej rzowija się kultura drugiej prędkości, która ma świadomość swoich korzeni, która wciąż żyje problemami Platona, Słowackiego czy tego bezbożnika Różewicza. Nie wiem tylko, dlaczego miałoby mi to w czymkolwiek przeszkadzać, a szczególnie w zajmowaniu się komiksem. I co ma z nim, konkretnie, wspólnego.

Ale w jakim sporze, z czym ja mam sie spierac? Podaj mi jedna mysl, z ktora moglbym sie zgodzic lub nie.

Nie uwazam ani Ciebie, ani NN za wroga, skad ten bojowy nastroj? Rozmawiamy sobie o KZ, starym i nowym, nie ze wszystkim sie zgadzamy, taka istota forum.
Twoje zapytanie nie jest wystarczająco specyficzne. Spróbuj użyć dłuższych słów.

Offline Julek_

Odp: KZ - rewolucja
« Odpowiedź #477 dnia: Marzec 18, 2009, 11:26:46 pm »
Zapał ostygł, widzę.

Jako "przyklaskiwacz NNa" proponuje Ci przypomnieć sobie dyskusję o Sandmanie. I to tyle na ten temat.

N.N.

  • Gość
Odp: KZ - rewolucja
« Odpowiedź #478 dnia: Marzec 18, 2009, 11:29:50 pm »
Ale co wlasciwie mowi NN?, bo ja mam wrazenie, ze on pierdnie a Ty skladasz rece do oklaskow.


NN mówi, że piszesz bzdury. A po tym, co odpisałeś na jego post, może jeszcze powiedzieć, że masz jakiś głęboki kompleks na punkcie NN, który każe Ci określać jego wypowiedzi jako "pierdnięcia" i dezawuować je na różne sposoby, ale - prawdę powiedziawszy - to Twój problem i sam musisz sobie z nim poradzić.

Offline xionc

  • Redakcja KZ
  • Radca bracki
  • *
  • Wiadomości: 4 564
  • Total likes: 1
  • Świecki krzewiciel wiary
    • age of reason
Odp: KZ - rewolucja
« Odpowiedź #479 dnia: Marzec 18, 2009, 11:41:21 pm »
NN mówi, że piszesz bzdury. A po tym, co odpisałeś na jego post, może jeszcze powiedzieć, że masz jakiś głęboki kompleks na punkcie NN, który każe Ci określać jego wypowiedzi jako "pierdnięcia" i dezawuować je na różne sposoby, ale - prawdę powiedziawszy - to Twój problem i sam musisz sobie z nim poradzić.

Przepraszam, ale to Ty pierwszy nazwales moj post pieprzeniem. Poza tym nie szanujesz regul forum, ktore nakazuja przynajmniej skrotowo uzasadniac swoje opinie.

Poza tym, kiedy dezawuowalem Twoje wypowiedzi? Kiedy spytalem skad pomysl, ze Andreas nasladuje Scc**jtena? Daj spokoj, na tym forum takie plomby lataja, ze my wlasciwie prowadzimy przyjacielska rozmowe.  8)

EDIT: jak napisac nazwisko tego rysownika, zeby nie ocenzurowalo? :) W dodatku ten algorytm podmienia trzy jego zdaniem niepoprawne litery na cztery jego zdaniem poprawne i pojawia sie drugie c i j...
« Ostatnia zmiana: Marzec 18, 2009, 11:49:25 pm wysłana przez xionc »
Twoje zapytanie nie jest wystarczająco specyficzne. Spróbuj użyć dłuższych słów.

 

anything