trawa

Autor Wątek: KZet - rewolucja  (Przeczytany 293952 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline C.H.U.D.Y.

  • Redakcja KZ
  • Szafarz bracki
  • *
  • Wiadomości: 2 231
  • Total likes: 0
  • Angry Comic Book Nerd
    • KZ
Odp: KZet - rewolucja
« Odpowiedź #1170 dnia: Grudzień 29, 2013, 11:54:07 pm »
Tymczasem na KZ:


- Justyna Janik omawia Teslę Jacka Świdzińskiego
http://kzet.pl/2013/12/a-niech-cie-tesla.html


- Krzysztof Cuber o Fotografie
http://kzet.pl/2013/12/fotograf-surowi-ludzie-z-surowego-kraju-i-lekarze-herosi.html


- Opisuje swoje wrażenia po lekturze "The Underwater Welder"
http://kzet.pl/2013/12/the-underwater-welder-sc.html


- Michał Siromski dzieli się wrażeniami z "Opowieści graficznych"
[size=78%]http://kzet.pl/2013/12/opowiesci-graficzne.html[/size]


- Recenzuje Essex County wersję pierwotną angielską (z napomknięciem wersji polskiej)
http://kzet.pl/2013/11/the-complete-essex-county-sc-patriotyzm-w-codziennym-zyciu.html


- Rafał Kołsut o Oddzie Thomasie
http://kzet.pl/2013/11/odd-thomas-diabelski-pakt.html


- Rafał Pośnik o ostatnim "Jednorożcu"
[/size][size=78%]http://kzet.pl/2013/11/jednorozec-tom-4.html[/size]


- Pośnik o "Praga Gada"
http://kzet.pl/2013/11/14347.html


- Rafał Kołsut o "Najlepszych wrogach"
http://kzet.pl/2013/11/najlepsi-wrogowie.html


- Radosław Pisula o "Lidze Sprawiedliwości"
http://kzet.pl/2013/11/liga-sprawiedliwosci-tom-1-poczatek.html

Offline Mefisto76

Odp: KZet - rewolucja
« Odpowiedź #1171 dnia: Grudzień 30, 2013, 08:41:13 am »
- Rafał Kołsut o Oddzie Thomasie
http://kzet.pl/2013/11/odd-thomas-diabelski-pakt.html

"...Masę niemiłosiernie drewnianych kwestii. Kopę kretyńskich żartów, które są rozciągane w nieskończoność, aby czytelnik-debil na pewno załapał dowcip.

Odd Thomas: Diabelski pakt to komiks absolutnie nieudany, rażący elementarnymi błędami i po prostu głupi. Niezależnie od tego, dla jakiego odbiorcy był przeznaczony, stanowi policzek wymierzony w jego twarz przez autora. Koontz skutecznie przekonał mnie, by nie sięgać po jego książki. Zwłaszcza te z serii o Oddzie Thomasie."

Dziękujemy wydawnictwu Sine Qua Non za udostępnienie egzemplarza do recenzji.

:)
I'm wreck, I'm sleaze, I'm ROCK N'ROLL DISEASE!

Offline C.H.U.D.Y.

  • Redakcja KZ
  • Szafarz bracki
  • *
  • Wiadomości: 2 231
  • Total likes: 0
  • Angry Comic Book Nerd
    • KZ
Odp: KZet - rewolucja
« Odpowiedź #1172 dnia: Grudzień 30, 2013, 09:40:10 am »
Cóż,


to, że dostaniemy egzemplarz recenzencki nie oznacza wcale,


że z miejsca go pozytywnie ocenimy.

ramirez82

  • Gość
Odp: KZet - rewolucja
« Odpowiedź #1173 dnia: Grudzień 30, 2013, 11:33:34 am »
Cóż,


to, że dostaniemy egzemplarz recenzencki nie oznacza wcale,


że z miejsca go pozytywnie ocenimy.

I prawidłowo.

Offline Mefisto76

Odp: KZet - rewolucja
« Odpowiedź #1174 dnia: Grudzień 30, 2013, 12:12:24 pm »
I prawidłowo.

Oczywiście. To naturalne. Mimo wszystko podziękowania dla wydawcy tuż po stwierdzeniu, że jego komiks jest głupi, mnie rozbawiło.
I'm wreck, I'm sleaze, I'm ROCK N'ROLL DISEASE!

Offline Darkwolf1

Odp: KZet - rewolucja
« Odpowiedź #1175 dnia: Grudzień 30, 2013, 01:10:53 pm »
Czy będziecie robili podsumowanie roku 2013 ?

Offline C.H.U.D.Y.

  • Redakcja KZ
  • Szafarz bracki
  • *
  • Wiadomości: 2 231
  • Total likes: 0
  • Angry Comic Book Nerd
    • KZ
Odp: KZet - rewolucja
« Odpowiedź #1176 dnia: Grudzień 30, 2013, 02:33:42 pm »
Mamy taki zamiar.
Jednakże z racji opóźnień w poprzednich 2 latach wolałbym niczego nie obiecywać na zapas.


Nie chcemy też robić takiej wtopy organizacyjnej ani merytorycznej jak jurorzy "Komiksu Roku" w tym roku, co można  obserwować w jednym z topiców w tym dziale forum.


Zobaczymy w styczniu, krótko mówiąc.

Offline Darkwolf1

Odp: KZet - rewolucja
« Odpowiedź #1177 dnia: Grudzień 30, 2013, 03:13:15 pm »
Ok :) Liczę jednak że się uda. Trzymam kciuki.
Poprzednie podsumowania jakie robiliście były jak najbardziej w porządku.


Offline C.H.U.D.Y.

  • Redakcja KZ
  • Szafarz bracki
  • *
  • Wiadomości: 2 231
  • Total likes: 0
  • Angry Comic Book Nerd
    • KZ
Odp: KZet - rewolucja
« Odpowiedź #1178 dnia: Grudzień 30, 2013, 05:37:21 pm »
Dzięki za miłe słowo.
Postaramy się nie zawieść
Aczkolwiek
Nic nie obiecujemy.

Offline C.H.U.D.Y.

  • Redakcja KZ
  • Szafarz bracki
  • *
  • Wiadomości: 2 231
  • Total likes: 0
  • Angry Comic Book Nerd
    • KZ
Odp: KZet - rewolucja
« Odpowiedź #1179 dnia: Styczeń 26, 2014, 09:19:44 am »
Tymczasem na KZ pojawiły się nowe recenzje:

Dawid Kukła o Długim Halloween
http://kzet.pl/2013/12/batman-dlugie-halloween.html

Tomasz Brzozowski o Krucjacie z Wydawnictwa Komiksowego
http://kzet.pl/2014/01/krucjata-t1-simoun-dja.html

Marcin Zembrzuski o pierwszym tomie komiksu Urban z Taurus Media
http://kzet.pl/2014/01/urban-reguly-gry.html

Rafał Kołsut o pierwszym tomie Noe
http://kzet.pl/2014/01/noe-za-niegodziwosc-ludzi.html

Radosław Pisula o Srebrnym Księżycu nad Providence
http://kzet.pl/2014/01/srebrny-ksiezyc-nad-providence-tom-1-dzieci-otchlani.html

Rafał Kołsut o Kocie Rabina
http://kzet.pl/2014/01/kot-rabina.html

Tomasz Żaglewski na temat najnowszego Asteriksa
http://kzet.pl/2014/01/asteriks-u-piktow.html

Tomasz Żaglewski na temat drugiego tomu gry o tron, komiksowej wersji
http://kzet.pl/2014/01/gra-o-tron-powiesc-graficzna-tom-2.html

Tomek Brzozowski o najnowszym tomie Thorgala
http://kzet.pl/2014/01/thorgal-t34-kah-aniel.html

Rafał Kołsut o książce "Niezwykła historia Marvel Comics" z SQN
http://kzet.pl/2014/01/niezwykla-historia-marvel-comics.html

Zapraszamy do lektury!

Offline Komediant

Odp: KZet - rewolucja
« Odpowiedź #1180 dnia: Styczeń 26, 2014, 06:21:54 pm »
Z recenzji "Srebrnego księżyca nad Providence":
"Polskie wydanie komiksu, jak już przystało na Taurusa, jest dobre. Mam jednak pewne zastrzeżenia do tłumaczenia, ponieważ kilka angielskich zwrotów i słów pozostawiono zupełnie niepotrzebnie. Na przykład jeden z bohaterów wykrzykuje w pewnym momencie „bloody hell!”. Nie wiem, co jest złego w – przykładowo – naszej swojskiej „jasnej cholerze”, która zwyczajnie wyglądałaby dużo zgrabniej. Tak samo jak „Panna Gatling” zamiast „Miss Gatling”, „witaj” w miejsce „hello”, „Żelazna Chmura” zamiast „Iron Cloud” (lub „Ironcloud”, bo to indiańskie imię pisane jest dwojako) lub przetłumaczone na nasz język słowa piosenki granej na potańcówce. Wystarczyłaby trochę dokładniejsza redakcja, żeby uniknąć takich irytujących błędów."

To raczej absurdalny zarzut, komiks jest w oryginale francuskojęzyczny i angielskie zwroty są odautorskie; tak samo pozostawiono je w Blueberrym na ten przykład. A sam komiks bardzo przyjemny.

Offline Gamart

Odp: KZet - rewolucja
« Odpowiedź #1181 dnia: Styczeń 28, 2014, 02:08:14 pm »
Cytuj
To raczej absurdalny zarzut, komiks jest w oryginale francuskojęzyczny i angielskie zwroty są odautorskie; tak samo pozostawiono je w Blueberrym na ten przykład. A sam komiks bardzo przyjemny.
Ale tłumacz ma prawo je przełożyć. Akcja dzieje się w amerykańskim mieście, więc logiczne jest to, że ludzie mówią tam po angielsku - ja, jako czytelnik widzę polski tekst, ale mam świadomość tego, w jakim języku porozumiewają się bohaterowie. Dlatego nagłe wtrącenia obcych słów, które są całkowicie zbędne i w narracji lepiej prezentowałyby się w rodzimym języku, wyglądają komicznie. Wiem, że tak było w "Blueberrym", co nie znaczy, iż jest to mniej irytujące :wink:
Inaczej byłoby, gdyby w jankeskiej mieścinie ktoś mówił np. po francusku, wtedy pozostawienie ich w oryginale ma sens. Ale nie tutaj, gdy nagle wyskakuje takie "bloody hell" - z miejsca wygląda to na niedopatrzenie, ponieważ nie ma żadnego logicznego zastosowania względem fabuły :smile:


A sam komiks ciekawy, czekam na kontynuację.
#8220;Imagine that you could save a family by sacrificing a child... but that you had to explain it to the child. What would you say?” – Black Bolt

fragsel

  • Gość
Odp: KZet - rewolucja
« Odpowiedź #1182 dnia: Styczeń 28, 2014, 02:16:29 pm »
Ale tłumacz ma prawo je przełożyć. Akcja dzieje się w amerykańskim mieście, więc logiczne jest to, że ludzie mówią tam po angielsku - ja, jako czytelnik widzę polski tekst, ale mam świadomość tego, w jakim języku porozumiewają się bohaterowie. Dlatego nagłe wtrącenia obcych słów, które są całkowicie zbędne i w narracji lepiej prezentowałyby się w rodzimym języku, wyglądają komicznie.

Ciekawe czy francuskojęzyczni czytelnicy oryginału byli równie oburzeni na autora, że te anglicyzmy (czy też raczej amerykanizmy) tam powpisywał zamiast się wysilić i przetłumaczyć...

Podejścia do tłumaczy na tym forum nie ogarniam... Blisko oryginału -źle... Kreatywnie ale dalej źle... Wszystko źle...


Polska....

Offline peta18

Odp: KZet - rewolucja
« Odpowiedź #1183 dnia: Styczeń 28, 2014, 02:16:33 pm »
Ale tłumacz ma prawo je przełożyć. Akcja dzieje się w amerykańskim mieście, więc logiczne jest to, że ludzie mówią tam po angielsku - ja, jako czytelnik widzę polski tekst, ale mam świadomość tego, w jakim języku porozumiewają się bohaterowie. Dlatego nagłe wtrącenia obcych słów, które są całkowicie zbędne i w narracji lepiej prezentowałyby się w rodzimym języku, wyglądają komicznie. Wiem, że tak było w "Blueberrym", co nie znaczy, iż jest to mniej irytujące :wink:
Inaczej byłoby, gdyby w jankeskiej mieścinie ktoś mówił np. po francusku, wtedy pozostawienie ich w oryginale ma sens. Ale nie tutaj, gdy nagle wyskakuje takie "bloody hell" - z miejsca wygląda to na niedopatrzenie, ponieważ nie ma żadnego logicznego zastosowania względem fabuły :smile:

A sam komiks ciekawy, czekam na kontynuację.

W takim razie czy uwazasz, ze  dialogi m.in. po arabsku w Lidze Niezwyklych Dzentelmenow, tez powinny byc przetlumaczone? Albo dialogi w "obcym" jezyku w Arq lub na nowo zapisane (bo mozna je rozszyfrowac i z tego co pamietam, przy rozszyfrowaniu wychodzi, ze sa po angielsku)?
Albo przetlumaczyc w dymkach dialogi po angielsku w Baby's in Black?
Buk, Hodor i Dziczyzna

Offline graves

Odp: KZet - rewolucja
« Odpowiedź #1184 dnia: Styczeń 28, 2014, 06:50:24 pm »
Ale tłumacz ma prawo je przełożyć.
Bzdura. Przełożenie, czegoś co jest w oryginale specjalnie w obcym języku - jest całkowicie bezsensu.
Można to jedynie na dole przetłumaczyć, oczywiście jeżeli w oryginale też było przetłumaczone.
Tłumacz, który by tak zrobił - nie byłby tłumaczem profesjonalnym.
Zarzut ten jest tak absurdalny, że aż trudny do uwierzenia.
"It is an old maximum of mine that when you have excluded the imposible, whatever remains, however improbable, must be the truth."