Jestem na bieżąco z runem Spencera. Ogólnie w moim odczuciu jest moment oddechu po Slottcie, którego nawet już ostatni run z Red Goblinem był nieco męczący, a miał być tak przełomowy i ważny. U Spencera powracają znane motywy, przez które lubimy Pająka. Peter aktualnie mieszka ze współlokatorami, wrócił nawet w dość pokrętny sposób do nauki na uczelnię, czyli to co najbardziej znamy z klasycznego Spider-Mana. Jego nauczycielem jest Jaszczur, co jest bardzo fajnym motywem W końcu pierwszy arc jest wydany pod jakże znaczącym tytułem "Back to Basics". Jest to jakby nowy start dla Pająka i, wg. mnie można to odczuć.Spencer nie boi się jednak dodać czegoś od siebie, więc jeśli znasz tego autora, powinieneś wiedzieć mniej więcej czego się spodziewać. Zbliżonego raczej bardziej do jego Ant-Mana, niż do Secret Empire. Całość ma sobie dość sporo humoru i jest sprawnie poprowadzona, jednak czuć, że przed nami jeszcze tworzy się jakaś większa intryga, co jest chociażby zaznaczone pod koniec 5 zeszytu. Jeśli więc lubisz bohatera w tym wydaniu co napisałem powyżej obecny run powinien Ci się spodobać, ja tam jestem w miarę zadowolony i będę, przynajmniej na razie, dalej śledził ten run.