ok, kilka uwag co do Twojego rzezbienia Teli. Bedzie to moja prywatna opinia, ale poparta pewnymi spostrzezeniami ktore poczynilem rozmawiajac z rzezbiarzami i firmami "figurkowymi".
nie ma co owijac w bawelne - poki co przed toba jeszcze daleka droga. zaden z Twoich modeli, ktore tutaj zaprezentowales, nie jest na poziomie produkcyjnym. cierpia one strasznie na wykonczeniu - powierzchnia jest niezbyt gladka, detale niewyrazne (nie chodzi tu tylko o to ze slabo je widac - czasami nie wiem co one maja prezentowac), zmarszczki i muskulatora dosc czesto nietrafione (np. przy tym 3 midku , na lewej lapie). bardzo slabo wygladaja dlonie - paluchy wygladaja jak serdelki a calosc po prostu nie sklada sie w paskudna midonrska lape. odnosze rowniez wrazenie ze masz problem z proporcjami - ale to akurat moglo byc zamierzone gdyz midnorczycy sa sami w sobie nieco "koslawi "
. dlatego chcialbym zobaczyc jakiegos czlowieczka ulepionego przez ciebie.
z racji tego ze sam nie jestem rzezbiarzem (cos tam tylko od czasu do czasu dolepie), raczej wiele nie moge ci podpowiedziec. polecam jednak przegladanie katalogow kulturystycznych i ksiazeczke "Anatomia dla artystow". Nieocenieonym zrodlem porad rzebiarzy jest lista:
http://groups.yahoo.com/group/1listSculpting/ Mozna znalezc tam porady miedzy innymi Wernera Klocke, Bobby`ego Lippmanna i wielu innych.
Nie zrozum mnie Teli zle - nie chce cie w zaden sposon obrazic. Sadze jednak ze krytyka moze pomoc Tobie osiagnac poziom na ktorym nie tylko rzebienie bedzie sprawialo ci duza frajde ale dodatkowo nieco pieniazkow
. Uwazam tez ze nie jestesmy dziecmi bawiacymi sie w piaskownicy ktore glaszcza sie po glowka mowiac "jaki jestes fajny" (swoja droga koina z rzedem temu ktory takie dzieciaki znajdzie
).
pozdrawiam
Przemas