Fun Media prosi o opinie...

[dasst]

 Galaktus (dla tych co nie znają, wyjątkowo wielki facet,, który żywi sie energią żywych planet) przybywa na ziemię. Kiedyś wymuszono na nim (chyba Fantastic Foru wymusiła) przyżecznie, że zostawi nasza planetkę w spokoju, dlatego też nie zamierza on jej niszczyć. Chce jedynie, by ludzkość uznała go za boga. Silver Surfer, który równiez przebywa na ziemi stara się mu przeszkodzić, jednak są ludzie, którzy zaakceptowali żadanie Galaktusa. Dalej mamy trochę bijatyki, a poźniej ludzie nareszcie zdobywają się na odwagę by sami przecwistawić się samozwańczemu bogowi. W końcu kosmita opuszcza planetę. Ludzkość chce jednak mieć swojego mesjasza i jej wybór pada na Surfera, który podejmuje jedyną słuszną decyzję i... przyjmuje nominacją . NIe na długo co prawda i w pewnym konkretnym celu, ale jednak...
To taki trochę poplątany skrót. Rysunki prezentują się bardzo dobrze. Druga historia "W otchłań duszy" (scen J.D Dematteis, rys Ron Garney) już słabsza, ale da się przeczytać.
Co do dostępności w jednym z częstochowsich antykwariatów widzalm ten komiks w stanie b dobrym za 3 złote (cena okładkowa 6,95zł)

[Kurczaczek]

Jak to o Silverze jest to ja odpuszczam- nigdy go nie lubilem

[pookie]

Ja kiedyś miałem dwa egzemplarze. Jeden pożyczyłem znajomemu, ale przejdę się do niego jutro i spróbuję odzyskać. Mógłbym Ci podesłać, Cujo.

[Cujo]

Ja kiedyś miałem dwa egzemplarze. Jeden pożyczyłem znajomemu, ale przejdę się do niego jutro i spróbuję odzyskać. Mógłbym Ci podesłać, Cujo.

Jezeli to nie klopot, bede dozgonnie wdzieczny.
Nigdy nie bylem fanem Surfera, ale Moebiusa bym docenil rysujacego nawet Koziolka Matolka.

[wilk]

Mi sie Silver Surfer Moebiusa raczej nie spodobal. Zdawalo mi sie ze Moebius poszedl na latwizne. Co prawda mozna dostrzec pewien jego styl, lecz to nie to... stanowczo nie to. Jedno wiem na pewno - Moebius potrafi rysowac o niebo lepiej niz w Surferze. Doceniam jednak pewne pomysly jak np. zamierzone (jak sie okazalo) roznice wysokosci Galaktusa

[Arusiek]

Mnie również nie wpadł w oko. Ta druga historia z Dr. Strange była juz trochje lepiej narysowana, ale pierwsza to nie była ciekawa

[mykupyku]

Mi sie Silver Surfer Moebiusa raczej nie spodobal. Zdawalo mi sie ze Moebius poszedl na latwizne. Co prawda mozna dostrzec pewien jego styl, lecz to nie to... stanowczo nie to. Jedno wiem na pewno - Moebius potrafi rysowac o niebo lepiej niz w Surferze. Doceniam jednak pewne pomysly jak np. zamierzone (jak sie okazalo) roznice wysokosci Galaktusa

i tak samo, niestety wspominam ten komiks

jak ktoś Moebiusa nie zna to niech tego komiksu narazie na oczy nie ogląda

[Macias]

dobra,dobra moze i rzeczywiscie tylko fmedia weszlo na forum, ale inne fiurmy juz dawno porobily sobie www, czy chociaz e-maile.tak wiec obecnosc fmedia na forum nie jest AZ takim wielkim posunieciem w strone czytelnikow.a co do terminow, to spidey ma byc przesuniety.kto wier, czy i inne tytuly, nie padna ofiarami tej choroby?
i jeszcze jedno: aktualnie jest dobrze na rynku komixiowym,ale fmedia az tak sie do tego nie przyczynila, wiec NR nie rob tu wrzutow.mimo iz wasze plany sa extra, to dalej  mam wnerw o Ultimate spidera ( a bylibysmy w okolicach 11 numeru... )
a propos, czemu tytuly z serii ultimate nie beda mialy po 48 stron?

Przesuniecie terminu wydania danej pozycji nie jest widzi-mi-sie wydawcy, ale zawsze ma przyczyny pochodzace z zewnatrz (np. notorycznie celnicy zatrzymuja materialy do druku na granicy i przetrzymuja przez kilka tygodni, bo brakuje jednego detalu na fakturze, itp.). Latwo przygladac sie pracy wydawcy z zewnatrz i komentowac, ale tak naprawde niewielu wie, ze proces przygotowania komiksu nie jest sprawa prosta i czesto narazona na tysiace przeszkod. I nie robimy wyrzutow, bo jestesmy w tym biznesie dla wspanialej zabawy i chcemy, aby i inni fajnie sie bawili i nie traktowali kazdego malego bledu jak konca swiata (a tak w ogole to nie widze, aby sie opieprzalo tu inne wydawnictwa za spoznienia, bledy, pogorszenie jakosci papieru, itp.) Dasst mowi, ze nie chce nas chwalic przed koncem dnia. I dobrze. poczekajmy zatem wszyscy kilka miesiecy i wtedy dajcie nam lupnia, jesli sie nie spiszemy. I na koniec nie moge sie zgodzic ze stwierdzeniem, ze Fun Media jako TM Semic nie przyczynila sie do boomu komiksowego w Polsce. Bez wzgledu na jakosc druku itp. ksztaltowalismy gusta wiekszosci czytelnikow, ktorzy teraz kupuja Sandmana czy 100 Naboi.
  Niewidzialna Reka

tak? ale jakos mandragorze  i egmontowi wiekszosc tytulow wychodzi w terminie ( no, mandragora ma z tym maly problem, ale jakos to idzie). myslisz, ze uwazam, ze to bamnal wydawac komixy? wiem, ze nie, ale jakos fmedia  ma ciagle z tym klopoty. najdluzej na rynku a glupiej strony www nie macie. mam zajebisty sentyment do waszej firmy, ale przez ostatnie kilka lat, cienko wam szlo, wiec nie ma sie co dziwic, ze duzo lyudzi watpi w wasza dzialalnosc. ale pozyjemy,m zobaczymy

[mykupyku]

tak? ale jakos mandragorze  i egmontowi wiekszosc tytulow wychodzi w terminie ( no, mandragora ma z tym maly problem, ale jakos to idzie)

tak jak jeszcze kilka miesięcy temu można było polegać na terminach z mandragory, tak od listopada ręce opadają i to nawet nie niewidzialne - powyrzucali ze swojej www prawie wszystkie zapowiedzi, zamiast wydawać kilka tytułów miesięcznie rzucają 1, nie wiadomo dokładnie co i jak i kiedy - mam nadzieję, że to się zmieni, bo zaczynali dobrze
(mam nadzieję, że nie jest to wynikiem jakichś zawirowań finansowych)

[Cujo]

Ogloszenia duszpasterskie:

Ostro przystrzyglem ten topic. O poltorej strony, a konkretnie o kwestie rzekomego upadku Mandragory, czyli jakies 10-15 postow.
Upominam po raz kolejny. Nie masz nic konkretnego do powiedzenia - nie mowisz, szczegolnie wtedy, kiedy chcesz pisac OT.
Szczegolnie sie to ciebie Macias tyczy. Odnosze wrazenie jakbys pisal albo na rekord albo pod wplywem wielkiej nudy - wszedzie wtracisz slowko lub dwa. Powtarzam, to nie irc.
Don't quote me on this.

A teraz wracamy do tematu.