Autor Wątek: Lobby fanów komiksu?  (Przeczytany 6639 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Tomk_eR

Lobby fanów komiksu?
« dnia: Czerwiec 07, 2004, 11:37:54 pm »
Gdyby powstało takie lobby -kto by do niego wchodził? Wydawcy, twórcy, kupujący?

i jakie były by cele? większe zyski dla wydawnictw? wyższe "tantiemy"? czy propagowanie tego typu sztuki i walka z cenami?

po znalezieniu odpowiedzi może okaże się czy i w ogóle lub dla kogo opłacalne byłoby powstanie takiego lobby 8)

lepiej wyć do księżyca
niż szczekać za sforą psów

Offline Karakon

Lobby fanów komiksu?
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwiec 08, 2004, 04:36:23 am »
mysle ze grupa trzymajaca wladze by do tego nie dopuscila  :lol:
a tak serio to nie przejdzie znow sie zrobi kolko wzajemnej adoracji w swiecie komiksu made in poland, jak mozna to bylo zaobserwowac z starych aqq  :(

Offline Tomk_eR

Lobby fanów komiksu?
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwiec 18, 2004, 12:47:06 am »
i tak oto padła idea stworzenie mafii komiksowej
każdy woli sam, na własną rękę
a potem narzeka

lepiej wyć do księżyca
niż szczekać za sforą psów

N.N.

  • Gość
Lobby fanów komiksu?
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwiec 18, 2004, 09:59:57 am »
Cytat: "Tomk_eR"
i tak oto padła idea stworzenie mafii komiksowej
każdy woli sam, na własną rękę
a potem narzeka


jestem dostatecznie duży, żeby pamiętać, że to nie jest nowy pomysł. Brałem już kiedyś udział w zebraniu założycielskim podobnego lobby - chłopaki pokrzyczeli, pokrzyczeli i skończyło się  :crap:

Offline Tomk_eR

Lobby fanów komiksu?
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwiec 22, 2004, 09:28:15 pm »
i tak oto "duży" zniszczył marzenia "młodego" :cry:

a może do 3 razy sztuka, a tamtym panom już podziękujemy?  8)

lepiej wyć do księżyca
niż szczekać za sforą psów

Offline turucorp

Lobby fanów komiksu?
« Odpowiedź #5 dnia: Czerwiec 22, 2004, 10:43:17 pm »
a ktorym to panom chcesz konkretnie podziekowac?
bo spotkan bylo conajmniej 3 a cala rzecz rozbila sie o kwestie formalne, ktore w takiej inicjatywie sa niestety niezbedne.
zeby takie stowarzyszenie mialo sens musi byc:
1. zarejstrowane
2. miec siedzibe
3. przewodniczacego, zastepce, skarbnika
4. sekretarke
5. wszyscy czlonkowie musza placic regularnie skladki (min. na w/w)
6. ktos musi regularnie redagowac i publikowac biuletyn i to nie w formie serwisu internetowego ale w formie informatora zawierajacego wszelkie mozliwe dane:
-dla tworcow (mozliwosci publikacji, konkursy na calym swiecie, antologie etc.)
-dla wydawcow (o sklepach, konwentach, uwagach czytelnikow etc.)
-dla czytelnikow (wszystkie mozliwe publikacje i mozliwosci ich nabycia, informacje od wydawcow itd. itp.)
7. reprezentanci takiego stowarzyszenia musza miec ciaglu kontakt z wszystkimi wydawcami, z ministerstwem kultury i sztuki, galeriami etc.
8. to nie jest zabawa typu: "dzisiaj sie odezwe na forum bo mam taki kaprys" tylko konkretna, odpowiedzialna robota dla conajmniej kilku osob, ktore beda w pelni dyspozycyjne i praktycznie rzecz biorac za friko beda zalatwiac wszystko, zawsze i wszedzie.

A teraz prosze bardzo, milego pokazywania co sie potrafi panie Tomku eR :twisted:

Offline pszren

Lobby fanów komiksu?
« Odpowiedź #6 dnia: Czerwiec 23, 2004, 04:36:00 pm »
Cytat: "turucorp"
zeby takie stowarzyszenie mialo sens musi byc: (...)
Kiedy była potrzeba, napisałem statut, zarejestrowałem stowarzyszenie, 3 lata byłem prezesem, zlikwidowałem kiedy przestało być użyteczne.

Jeśli byłoby na serio zapotrzebowanie na stowarzyszenie, nie widzę większych problemów. Oczywiście, pojawią się wymogi finansowe (ponad 500 zł na początek - automatycznie występuje się o zwolnienie z kosztów, ale nie ma gwarancji), oraz wymogi czasowe i pracowe (czyli muszą być ludzie pełni zapału i możliwości).

Z tym że czy jest taka chęć i potrzeba? Czy znajdzie się lider, który poprowadzi i będzie odnawiał ten nowy organizm? Czy stowarzyszenie takie coś by ułatwiło? (moim zdaniem na małą skalę - nie, na dużą i poważną - tak).

Wczoraj czytałem o amatorskim ruchu fotograficznym, większość głosów przeciwna była formalizacji. Organizacja potrzebna jest dopiero kiedy pojawiają się kontrakty, forsa, dotacje, festiwale etc.

Organizacje pojawiają się, trwają (dłużej lub krócej, aktywniej lub mniej) i znikają. Nie ma co płakać bez potrzeby, nie ma co załamywać się. W każdym razie moim zdaniem lepiej kiedy grupa ludzi działa faktycznie niż formalnie. Jeśli coś powstanie, jestem (poważnie, acz bez entuzjazmu) zainteresowany.  :roll:

szreszreszre

Offline turucorp

Lobby fanów komiksu?
« Odpowiedź #7 dnia: Czerwiec 23, 2004, 05:56:00 pm »
na mala skale takie grupki wzajemnej adoracji od dawna istnieja i co z tego wynika kazdy widzi (chyba, ze nie chce widziec :roll: ) a na duza skale nie widze takiej mozliwosci (nie przy obecnej skali ukladow, ukladzikow a juz na pewno nie w wykonaniu widzimisie kilku forumowiczow)
niewatpliwie takie stowarzyszenie jest potrzebne i patrzac na doswiadczenia z innych krajow mogloby wiele zmienic w naszym komiksowym swiatku, jednak realnie rzecz biorac po prostu nie ma takich ludzi, ktorzy mogliby tutaj takie przedsiewziecie poprowadzic i utrzymac chociazby przez chwile przy zyciu :bored:

Anonymous

  • Gość
Lobby fanów komiksu?
« Odpowiedź #8 dnia: Czerwiec 24, 2004, 06:51:20 am »
eh, łezka się w oku kręci...... stowarzyszenie miłośników komiksów vormkfasa. do dzisiaj jest w książce telefonicznej :D

Offline Borys

Lobby fanów komiksu?
« Odpowiedź #9 dnia: Czerwiec 24, 2004, 07:30:52 am »
To chyba nie ma zbyt dużego sensu, choć z drugiej strony... fajnie by było.
tylko głupiec słucha plotek
tylko głupiec ich NIE słucha
Neil Gaiman

Offline turucorp

Lobby fanów komiksu?
« Odpowiedź #10 dnia: Czerwiec 24, 2004, 07:39:06 am »
sens jest, tylko ludzi, ktorym by sie chcialo przy tym uczciwie i skutecznie tyrac nima :cry:

Offline Śledziu z P

Lobby fanów komiksu?
« Odpowiedź #11 dnia: Czerwiec 25, 2004, 01:44:58 am »
Cytat: "turucorp"
na mala skale takie grupki wzajemnej adoracji od dawna istnieja i co z tego wynika kazdy widzi (chyba, ze nie chce widziec :roll: )


Jakos mi sie to w oczy nie rzuca, szczerze mowiac. Nie sledze zbytnio polskiej sceny komiksowej, skupiajac sie na swoim podworku. Jednak rzadza plotki, tam w srodeczku rybki istnieje. Czy moglbys rzucic przykladami, Turu? Jestem wielkim fanem "teorii spisku". [mordka co sie smieje, przewraca oczkami i dlubie palcem w nosie]
<><
ww.osiedleswoboda.pl (w konstrukcji)
www.serwis-komiksowy.pl/produkt
www.butik.pl/sledziushop (gadzety)

Offline turucorp

Lobby fanów komiksu?
« Odpowiedź #12 dnia: Czerwiec 25, 2004, 06:52:36 am »
ooo, Wielka Ryba sie nudzil i poczytal sobie belkot forumowy?
a o ktore przyklady konkretnie chodzi?
o te np., ze to cale stowarzyszenie nigdy nie powstalo przedewszystkim dlatego bo kilka osob nie moglo sie dogadac, w ktorym miescie ma byc jego siedziba?
czy moze o te troche nowsze typu conajmniej dziwny szum wokol "Korakow" (rany, co to jest za tekst, ze jury ocenia WSZYSTKIE komiksy jak wiadomo, ze wiekszosci z nich nawet na oczy nie widzieli :roll: ), rzecz o tyle zastanawiajaca, ze biora w tym cyrku rowniez ludzie spoza branzy (zasadniczo mam to w nosie ale takie uklady az wala po oczach, ale chyba wybiorczo bo jak rozumiem Rybie to sie nie rzuca w oczy :roll: ?)
a tak troche z innej beczki, jak tam w Pradze bylo na wystawie "Polski komiks dzisiaj" (ciekawa metamorfoza nazwy z "Komiks w awangardzie"  :o  ), mam nadzieje, ze jak juz tam cos gadales to wpomniales, ze jest to tylko maly fragment tego co powstaje u nas? (no chyba, ze to tylko ja jestem takim matolem, ze jak juz gdzies jade to staram sie "sprzedac" komiks polski jak najpelniej :wall: )
"teorie spisku" to mi zwisaja i powiewaja a uklady i ukaldziki byly, sa i beda, czy to sie komus podoba czy nie (a raczej czy je laskawie raczy dostrzec :roll: )
a teraz Sledziu napisze, ze bredze :) (i zapewne tak jest, bo w koncu ja tam sie nie znam tylko tak sobie belkocze na forum :) )

Offline Śledziu z P

Lobby fanów komiksu?
« Odpowiedź #13 dnia: Czerwiec 25, 2004, 02:13:04 pm »
Cytat: "turucorp"
ooo, Wielka Ryba sie nudzil i poczytal sobie belkot forumowy?)


Sledzik to raczej niewielka rybka, w grupie nasza sila.

Cytat: "turucorp"
a o ktore przyklady konkretnie chodzi?
o te np., ze to cale stowarzyszenie nigdy nie powstalo przedewszystkim dlatego bo kilka osob nie moglo sie dogadac, w ktorym miescie ma byc jego siedziba?)


Ja tez wole imprezki na swojej chacie urzadzac, oszczedzam na taksowkach i moge nieprzytomniec w kazdym kacie.

Cytat: "turucorp"
czy moze o te troche nowsze typu conajmniej dziwny szum wokol "Korakow" (rany, co to jest za tekst, ze jury ocenia WSZYSTKIE komiksy jak wiadomo, ze wiekszosci z nich nawet na oczy nie widzieli :roll: ), rzecz o tyle zastanawiajaca, ze biora w tym cyrku rowniez ludzie spoza branzy (zasadniczo mam to w nosie ale takie uklady az wala po oczach, ale chyba wybiorczo bo jak rozumiem Rybie to sie nie rzuca w oczy :roll: ?)


Koraki... Wiem, ze sa takie nagrody. Nikt, nigdy oficjalnie mnie o nich nie poinformowal, gdzie i kiedy. Traktuje je, jako daleka rodzine z ameryki, ponoc istnieje.

Cytat: "turucorp"
a tak troche z innej beczki, jak tam w Pradze bylo na wystawie "Polski komiks dzisiaj" (ciekawa metamorfoza nazwy z "Komiks w awangardzie"  :o  ), mam nadzieje, ze jak juz tam cos gadales to wpomniales, ze jest to tylko maly fragment tego co powstaje u nas? (no chyba, ze to tylko ja jestem takim matolem, ze jak juz gdzies jade to staram sie "sprzedac" komiks polski jak najpelniej :wall: )


Kiepski ze mnie marketingowiec. Sam wernisaz byl zabawny, bo pepiczki przy aplauzie Polskiego Instytutu zrobily z tego impreze zamknieta ze stalymi bywalcami. Srednia wieku okolo 68 lat. Pojawila sie jedna pani dziennikarka, ale byla bardziej chetna pogadac z kurator wystawy, czyli Beata Belzak, niz ze mna. W sumie dobrze, ja zazwyczaj w takich wypadkach klamie (mam nadzieje, ze ta biedna reporterka, ktora sie pojawila na WSK nadal ma prace BUCHACHACHACHACHA!) a Beata to bardzo obrotna i konkretna dziewczyna. A Praga piekna, oj piekna...

Cytat: "turucorp"
"teorie spisku" to mi zwisaja i powiewaja a uklady i ukaldziki byly, sa i beda, czy to sie komus podoba czy nie (a raczej czy je laskawie raczy dostrzec :roll: )


Bede oczy wypatrywal, o kazdym niecnym uczynku poinformuje.

Cytat: "turucorp"
a teraz Sledziu napisze, ze bredze :) (i zapewne tak jest, bo w koncu ja tam sie nie znam tylko tak sobie belkocze na forum :) )


Czy ja tam wiem...
<><
ww.osiedleswoboda.pl (w konstrukcji)
www.serwis-komiksowy.pl/produkt
www.butik.pl/sledziushop (gadzety)

Offline turucorp

Lobby fanów komiksu?
« Odpowiedź #14 dnia: Czerwiec 25, 2004, 07:13:38 pm »
fiu fiu, ales wybrnal 8)
a jesli chodzi o Prage to miasto rzeczywiscie cudne, tylko zeby uniknac "balu tetrykow" na takich wystawach to trzeba by bylo w styczniu je robic, przy konwencie komiksowym a nie z czapy w jakims dziwnym miejscu i czasie.
ech, widocznie tak musi byc, ze zawsze wszystko na odwrot w polskim wydaniu :roll:

 

anything