Gdzie kupować komiksy?

[peta18]

co do podszywania się pod amerykańskie IP, to jak dla mnie takie trochę polskie cwaniakowanie łamane na oszukiwanie. Sklep ma pewnie koszty dostawy skalkulowane wg IP i dlatego ceny się różnią. Sklep też trochę mija się z prawdą mówiąc o darmowej wysyłce... No ale to nie usprawiedliwia "cwaniakowania". Prawda?

Cwaniakowanie? Dziwne, ze Polska ma najdrozej i najdorzsza jest przesylka do Polski, bo do Szwecji czy Holandii juz przesylka jest srednio o 10 zl tansza. A co dopiero do USA. Poza tym, kto komu zabrania kupowac komiksy beda w USA czy innym kraju i wysylanie ich na adres do Polski? Bookdepository daje rozne rabaty w roznych krajach i te rabaty sie zmieniaja co jakis czas. Czasem ceny sa podobne do w roznych krajach, czasem diametralnie rozne. A gdy kupuje w walucie X a nie PLN to tez jest cwaniakowanie, w przypadku gdy PLN jest mocniejszy od waluty X i kupowany przedmiot wychodzi taniej? Sklep w tym przypadku tez traci?

[Death]

polskie cwaniakowanie

Zdefiniuj. Dlaczego polskie?

[Blaskowitz]

W Stanach masz omnibusy po średnio 55 $

Yep, w Stanach Zjednoczonych Hamburgeryki obniżki 50% w pierwszym tygodniu sprzedaży to chyba norma. Bajka. Jak przeglądam tematy typu "shelf porn" na zagranicznych forach to mnie aż ściska z zazdrości. Dziesiątki omnibusów często nawet nie rozpakowanych z folii. I teksty "nie chcę tego czytać, ale było tanie to kupiłem" lub "chcę mieć je wszystkie".
Osobiście czasami jestem trochę zadowolony z tego, że komiksy coś tam kosztują (perwersja na całego ). Dzięki temu kupuję tylko to co naprawdę chcę i autentycznie to czytam. Książek i gier niestety uzbierał mi się już ładny stos, który czeka aż będę miał trochę więcej czasu...

[Death]

A Ameryce jak są wyprzedaże, to są naprawdę wyprzedaże. Ciuchy są po dolarze, komiksy za śmieszne pieniądze, mają prawie tak dobrze jak my z kuponami allegro i wyprzedażami w Klubie Książki. 

[wasilmw]

No i pomogło, bo stan komiksów z pierwszej paczki ( czyli "D'artagnan -  Dziennik Kadeta" i "Vincent i Van Gogh") idealny, nie ma się do czego przyczepić...

Do mnie napisali, że pszysłane ekstra egzemplarze, które miały być dla mnie na wymianę trzech zareklamowanych przeze mnie komiksów, są w jeszcze gorszym stanie, niż te które dostałem wcześniej i zaproponowali mi zwrot pieniędzy za te tytuły, na co przystałem. Na plus na pewno to, że kuriera załatwili oni, na własny koszt i dzisiaj powinien się pojawić po odbiór tych komiksów. A ja nadal szukam D'Artagnana Dziennik Kadeta w dobrej cenie i w idealnym stanie - jakby coś, ktoś, to zapraszam na priv lub na wasilek84@op.pl

[misiokles]

Yep, w Stanach Zjednoczonych Hamburgeryki obniżki 50% w pierwszym tygodniu sprzedaży to chyba norma.

Ostatnio odkryłem chińskiego amazona. Po przeliczeniu na złotówki - niektóre pozycje, nawet z wysyłką są w bardzo atrakcyjnej cenie. Nie wiem, jak tam jest z uczciwością, ale piszą, że mają na stanie egzemplarze out-of-print a USA/Europe. Zamówiłem omnibusa Silver Surfera i teraz sobie poczekam pół roku na przypłynięcie. Kiepsko to widzę, bo status nie jest nawet 'dispatched' a skoro nie jest dispatched, więc z karty nic nie potrąciło.

[bowman007]

Wczoraj pisałem do bonito z takim pytaniem właśnie odpisali, że produkty pojawiają się losowo :/ i dodatkowo muszą być u nich na magazynie, czyli bardzo dużo tytułów nie będzie wystawione.

Ja dostałem odpowiedź od Arosa, że "Aukcje wystawiane są automatycznie i nie mam informacji o ich terminach rozpoczęcia."

[raskoks]

Cwaniakowanie? Dziwne, ze Polska ma najdrozej i najdorzsza jest przesylka do Polski, bo do Szwecji czy Holandii juz przesylka jest srednio o 10 zl tansza. A co dopiero do USA. Poza tym, kto komu zabrania kupowac komiksy beda w USA czy innym kraju i wysylanie ich na adres do Polski? Bookdepository daje rozne rabaty w roznych krajach i te rabaty sie zmieniaja co jakis czas. Czasem ceny sa podobne do w roznych krajach, czasem diametralnie rozne. A gdy kupuje w walucie X a nie PLN to tez jest cwaniakowanie, w przypadku gdy PLN jest mocniejszy od waluty X i kupowany przedmiot wychodzi taniej? Sklep w tym przypadku tez traci?

Szczerze mowiac apropo cfaniakowania i bookdepository to ja np w pracy mam amerykanskie IP i chcac nie chcac robiac zakupy w robocie - mam te lepsze ceny :>. Jakos nie spieszy mi sie z tego rezygnowac. A co do wysylki to faktycznie slabo pakuja wiec czasem cos sie zlego moze z przesylkami stac  - raz tak mialem. Ale coz roznica w cenie jest sporawa.

[eskos]

Kosztował 350 na komiksy.info.pl. Nie powiem żeby to była mała kwota, ale myślę, że warto.

Ja w Amazonie zapłaciłem, w przeliczeniu na PLN i z przesyłką, 239,96 PLN. Karton był lekko uderzony, ale opakowanie było dosyć solidne i komiksowi nic się nie stało.

[Blaskowitz]

Ja w Amazonie zapłaciłem, w przeliczeniu na PLN i z przesyłką, 239,96 PLN. Karton był lekko uderzony, ale opakowanie było dosyć solidne i komiksowi nic się nie stało.

Wiem, za każdą premierą spoglądam tęsknie na Amazona. A potem na comicbookresources ktoś wrzuca takie zdjęcie i mi zupełnie przechodzi:
Sacré bleu!
Równie tęsknie spoglądam na IST i ich muszę wreszcie wypróbować:
Molto bene.

[perek82]

Cwaniakowanie? Dziwne, ze Polska ma najdrozej i najdorzsza jest przesylka do Polski, bo do Szwecji czy Holandii juz przesylka jest srednio o 10 zl tansza. A co dopiero do USA. Poza tym, kto komu zabrania kupowac komiksy beda w USA czy innym kraju i wysylanie ich na adres do Polski? Bookdepository daje rozne rabaty w roznych krajach i te rabaty sie zmieniaja co jakis czas. Czasem ceny sa podobne do w roznych krajach, czasem diametralnie rozne. A gdy kupuje w walucie X a nie PLN to tez jest cwaniakowanie, w przypadku gdy PLN jest mocniejszy od waluty X i kupowany przedmiot wychodzi taniej? Sklep w tym przypadku tez traci?

Peta - mowa była o podszywaniu się pod amerykańskie IP, by zaoszczędzić parę złociszy. Co ma z tym wspólnego kupowanie komiksów w US i wysyłanie ich do PL? Albo zmieniające się kursy wymiany walut? Nie odniosłeś się do meritum.
Poza tym z cenami na bookdepository nie jest chyba tak źle, bo wszystko co jest na mojej liście trafię tam taniej niż w polskich sklepach.

Zdefiniuj. Dlaczego polskie?

jesteśmy w Polsce, przynajmniej większość forumowiczów;)


Generalnie nie mam ambicji przekonywać kogoś do swoich poglądów. Po prostu uważam, że podmienianie IP, by mieć trochę taniej komiks jest jak podrabianie legitymacji studenckiej, żeby mieć zniżki tu i tam.
A, że w USA generalnie mają lepiej... Mój sąsiad ma lepszy samochód, ale ja mam lepszą żonę. Niektóre rzeczy trzeba zaakceptować, bo inaczej żyłka pęknie.

[peta18]

Peta - mowa była o podszywaniu się pod amerykańskie IP, by zaoszczędzić parę złociszy. Co ma z tym wspólnego kupowanie komiksów w US i wysyłanie ich do PL? Albo zmieniające się kursy wymiany walut? Nie odniosłeś się do meritum.
Poza tym z cenami na bookdepository nie jest chyba tak źle, bo wszystko co jest na mojej liście trafię tam taniej niż w polskich sklepach.
jesteśmy w Polsce, przynajmniej większość forumowiczów;)

Ja zmieniam IP na amerykanskie czy jakiekolwiek to sie pod nikogo nie podszywam, korzystam z mozliwosi jakie daje mi internet. I nie sa one nielegalne, ani nie sa na granicy prawa.
Pisales, ze jest to cwaniakowanie i bookdespository oblicza ukryta przesylke na podstawie ip - to oczywiscie sa tylko nasze domysly. A ja sie pytam, czy cwaniakuje ktos kto ma zawsze ip z innego kraju i kupuje taniej i wysyla do Polski. Nie widze roznicy. Podobnie jest ze zmiana kursu walut, czy jak place w SGD bo zaplace taniej w tej walucie niz w PLNach to tez cwaniakuje? Sprzedawca na tym traci? Odnioslem sie od meritum jak najbardziej. Nacechowales negatywnie kupowanie w taki spoosb na bookdepository poprzez okreslanie tego mianem cwaniakowania.

[radef]

Powiem tak. Według mnie to Book Depository oszukuje. Firma reklamuje, że ma "darmową dostawę" na całym świecie, a tak naprawdę dolicza koszty dostawy (na podstawie IP). A my po prostu korzystamy z tej darmowej dostawy kupując przez amerykańskie IP.

[raskoks]

Wiem, za każdą premierą spoglądam tęsknie na Amazona. A potem na comicbookresources ktoś wrzuca takie zdjęcie i mi zupełnie przechodzi:
Sacré bleu!
Równie tęsknie spoglądam na IST i ich muszę wreszcie wypróbować:
Molto bene.

Co do IST to top topow jesli chodzi o pakowanie . Zamawialem tam kilka razy. Jedyny minus jest taki ze czasem sa nie ogarnieci i mi np wyslali pod adres rozliczeniowy a nie korespondencyjny chyba ze dwa razy ;/

[perek82]

Ja zmieniam IP na amerykanskie czy jakiekolwiek to sie pod nikogo nie podszywam, korzystam z mozliwosi jakie daje mi internet. I nie sa one nielegalne, ani nie sa na granicy prawa.
Pisales, ze jest to cwaniakowanie i bookdespository oblicza ukryta przesylke na podstawie ip - to oczywiscie sa tylko nasze domysly. A ja sie pytam, czy cwaniakuje ktos kto ma zawsze ip z innego kraju i kupuje taniej i wysyla do Polski. Nie widze roznicy. Podobnie jest ze zmiana kursu walut, czy jak place w SGD bo zaplace taniej w tej walucie niz w PLNach to tez cwaniakuje? Sprzedawca na tym traci? Odnioslem sie od meritum jak najbardziej. Nacechowales negatywnie kupowanie w taki spoosb na bookdepository poprzez okreslanie tego mianem cwaniakowania.

Peta - ja mówię o sytuacji, gdy ktoś celowo zmienia IP, żeby zaoszczędzić 20 PLN-ów. Ty wymyślasz jakieś sytuacje o tym, że ktoś ma stale zagraniczne IP albo płaci w egzotycznych walutach.
Korzystać z Internetu można również do przejęcia konta kogoś innego i wydawania jego pieniędzy. Nie każda możliwość jaką daje Internet jest chwalebna.
Jeśli zmieniasz IP, aby mieć tańszy komiks, to działasz na szkodę sklepu. Tyle i aż tyle. Jeśli tego nie rozumiesz, albo nie chcesz przyznać, to Twoja sprawa i mi nic do tego.