Autor Wątek: Monty a II wojna świtowa  (Przeczytany 2477 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Nocturno_Culto

Monty a II wojna świtowa
« dnia: Maj 13, 2004, 06:08:25 pm »
Brytyjski generał Montgonery załuzył się pokonaniem Lisa Pustyni czyli Romla w  Afryce potem dostało mu się kierownictwo nad Angileskim korpusem w Noramndii podczas pobytu której odbyła się operacja GoodWood ,operacaj mająca na celu przełamać front Caen i otworzyc soebie drogę do Paryża. w operacje zaangażowano naj więkrza ilość bombowców i oraz samych bomb. dzieki tej operacji front przesunał się AŻ o 11 km. :) . mimotego nie powodzenia monty przktycznie został przy złobie. Czy istnaiło jakieś alternetywne przełamanie tego frontu  :?  :?  :?
dalszą operqację jaką skopał dokumentnie too Mrket-Garden w której ginęli polscy zołnieze   :(

   Cze :evil: :evil: :evil:

Offline Gollum

Monty a II wojna świtowa
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 14, 2004, 11:05:16 pm »
Zamiast pchać się na wprost, jak Ruscy, można było obejść linie obrony, jak to zrobili Niemcy w 1940 roku obchodząc Linię Maginota.

Offline 8jakis

Monty a II wojna świtowa
« Odpowiedź #2 dnia: Październik 12, 2005, 01:30:59 pm »
Monty nie pobił Rommla, bo on wtedy kurował się w Europie.
 skąd wiadomo, że świat istnieje?

 

anything