Autor Wątek: HIROSHIMA 1945  (Przeczytany 49669 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline ERnuSS

HIROSHIMA1945
« Odpowiedź #75 dnia: Czerwiec 03, 2006, 10:37:20 am »
Mam ,cztałem i zachecam wszystkich do kupienia jedna z leprzych mang w polsce:D(co najważniejsze ciekawa)
arhammer ist the best:P

Offline Aviona

HIROSHIMA 1945
« Odpowiedź #76 dnia: Lipiec 18, 2006, 11:27:42 am »
niesamowita :)
ja również zachecam .. :)
jeśli ktoś chce przeczytać o heroizmie .. i pooglądać nie banalną kreske, która nie jest słodka jak lukier.
polecam .. jest to najlepsza manga jaką miałam okazje mnieć w łapkach

Offline Marius Magnus

HIROSHIMA 1945
« Odpowiedź #77 dnia: Lipiec 18, 2006, 03:01:20 pm »
Niebanalna kreska, hm... z tego, co pamiętam, sam autor w wywiadzie zamieszczonym w tomie pierwszym mówi, ze manga narysowana jest tak, a nie inaczej z powodu braku zdolności plastycznych.

A samą mangę oczywiście jak najbardziej polecam, mając nadzieję, że Waneko nie będzie już opóźniało premier kolejnych tomów /najbliższy w sierpniu/.
Słabi i nieudani niech sczezną; pierwsza zasada naszej miłości dla ludzi. I pomóc należy im jeszcze do tego.

Coś mi pękło, robię ogląd/ A to pękł mi światopogląd

Offline Marius Magnus

HIROSHIMA 1945
« Odpowiedź #78 dnia: Sierpień 17, 2006, 07:32:26 pm »
Piąty tom za mną - jest dobrze, choć nie aż tak, jak w części poprzedniej. Polecam serdecznie /nawet pomimo widocznych lewicowych poglądów autora, których pochwała nieszczególnie mi się podoba/.

PS Dlaczego ten temat martwy jest zarówno tutaj, jak i na forum Waneko? :(
Słabi i nieudani niech sczezną; pierwsza zasada naszej miłości dla ludzi. I pomóc należy im jeszcze do tego.

Coś mi pękło, robię ogląd/ A to pękł mi światopogląd

Offline Marius Magnus

HIROSHIMA 1945
« Odpowiedź #79 dnia: Sierpień 24, 2006, 10:48:15 pm »
Czy nikt z forumowej braci poza mną nie intreresuje się historią Gena? Przecież to wciąż jedna z nielicznych graphic novel w Posce, w dodatku nadal i regularnie wydawana.
Słabi i nieudani niech sczezną; pierwsza zasada naszej miłości dla ludzi. I pomóc należy im jeszcze do tego.

Coś mi pękło, robię ogląd/ A to pękł mi światopogląd

Offline Dariusz Hallmann

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 3 391
  • Total likes: 2
  • Batman: Ben Affleck Case
HIROSHIMA 1945
« Odpowiedź #80 dnia: Sierpień 24, 2006, 11:27:00 pm »
Ja mam zamiar się zainteresować (4 tomy czekają na półce), tylko jeszcze nie wiem: kiedy? :)

Offline Belzebiusz

HIROSHIMA 1945
« Odpowiedź #81 dnia: Sierpień 25, 2006, 10:53:39 am »
no własnie. jakos nie mogę przekonac sie do Hiroszimy. I przyznaje sie bez bicia, że odpycha mnie głównie strona graficza tego komiksu (choć dla mnie jest to zawsze sprawa raczej drugorzędna).
Nie chce mi się pisać...

Offline True_Nuriel

HIROSHIMA 1945
« Odpowiedź #82 dnia: Sierpień 25, 2006, 12:08:08 pm »
Mam pierwsze trzy tomy, bo postanowiłem posłużyć się tą historią na maturze ustnej. Kreska jest brzydka, dialogi naiwne, ale historia jak najbardziej warta przeczytania, a wydarzenia budzą żywe emocje. Krew się we mnie gotowała w niektórych momentach z bezsilności wobec ludzkiej zawiści. Dodatkowo ładnie wygląda na półce.
url=http://maps.google.com/?ie=UTF8&ll=51.039019,16.099777&spn=0.044039,0.160675&t=h&z=13&om=1]Kolonia Jeżyków xD[/url]

Offline Dariusz Hallmann

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 3 391
  • Total likes: 2
  • Batman: Ben Affleck Case
Odp: HIROSHIMA 1945
« Odpowiedź #83 dnia: Październik 05, 2008, 01:26:12 pm »
Z jednej strony drażnią naiwności tego komiksu, jego łopatologia i tanie melodramatyczne efekty, z drugiej jednak - seria poraża jako świadectwo historii i ludzkiego cierpienia, jest też sprawna pod względem narracyjnym. Warto również się przekonać, jak robiło się komiksy w Japonii dawno temu.

Polskie wydanie jest bardzo zaniedbane przez korektę.

To co, 7. tom jeszcze w tym roku...

Offline CD Jack

  • Moderator
  • Stolnik bracki
  • *
  • Wiadomości: 1 427
  • Total likes: 25
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie lekceważ potęgi wyobraźni!
    • Centrum Komiksu
Odp: HIROSHIMA 1945
« Odpowiedź #84 dnia: Październik 24, 2008, 02:22:52 pm »
To co, 7. tom jeszcze w tym roku...

Po ponad rocznym oczekiwaniu doczekaliśmy się siódemki.
Jacek "CD Jack" Gdaniec
- - -
Centrum Komiksu: www.facebook.com/CentrumKomiksuPL
- - -

Offline Tencz

Odp: HIROSHIMA 1945
« Odpowiedź #85 dnia: Październik 24, 2008, 09:14:36 pm »
Z jednej strony drażnią naiwności tego komiksu, jego łopatologia i tanie melodramatyczne efekty
Nie rozumiem. Czego oczekiwałeś po komiksie (nie ważne czy dobrym, czy złym) skierowanym głównie do nastoletnich chłopców?

Warto również się przekonać, jak robiło się komiksy w Japonii dawno temu.
Z tym dawno temu, to bym nie przesadzał (zwłaszcza jeśli weźmiemy końcowe tomy z lat 80). Były u nas wydane starsze komiksy np. „Samotny wilk i szczenię” czy znacznie starsze „Metropolis”.

Offline Dariusz Hallmann

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 3 391
  • Total likes: 2
  • Batman: Ben Affleck Case
Odp: HIROSHIMA 1945
« Odpowiedź #86 dnia: Październik 25, 2008, 12:05:06 pm »
Nie rozumiem. Czego oczekiwałeś po komiksie (nie ważne czy dobrym, czy złym) skierowanym głównie do nastoletnich chłopców?
To w ogóle nie jest kwestia tego, czy czegoś oczekiwałem. Po prostu przeczytalem, a potem napisałem, co mnie drażni. Tyle.

Z tym dawno temu, to bym nie przesadzał (zwłaszcza jeśli weźmiemy końcowe tomy z lat 80)
Które tomy masz na myśli, bo ja pisałem o pierwszych sześciu...
A propos, wydawnictwo Waneko wprowadziło czytelników w błąd, pisząc we wstępie do pierwszego tomu, że "Bosonogi Gen" ukazywał się w odcinkach już pod koniec lat 60-tych.   

Offline Tencz

Odp: HIROSHIMA 1945
« Odpowiedź #87 dnia: Październik 25, 2008, 01:57:51 pm »
To w ogóle nie jest kwestia tego, czy czegoś oczekiwałem. Po prostu przeczytalem, a potem napisałem, co mnie drażni. Tyle.

Możesz pisać, co ci się nie podoba, ale musisz pamiętać do kogo jest dany utwór skierowany. Bez tego każda krytyka nie ma sensu.

Które tomy masz na myśli, bo ja pisałem o pierwszych sześciu...
A propos, wydawnictwo Waneko wprowadziło czytelników w błąd, pisząc we wstępie do pierwszego tomu, że "Bosonogi Gen" ukazywał się w odcinkach już pod koniec lat 60-tych.   

Nie jestem dokładnie pewien (nie mam tego u siebie w japońskiej wersji). Znalazłem jedynie informację, iż „Gen” Ukazywał się w odcinkach w latach 1973-1974, 1975-1976, 1977-1980 i 1982-1985. Co ciekawe, na końcu ostatniego rozdziału pojawił się napis „Koniec części pierwszej”.

Offline Dariusz Hallmann

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 3 391
  • Total likes: 2
  • Batman: Ben Affleck Case
Odp: HIROSHIMA 1945
« Odpowiedź #88 dnia: Październik 25, 2008, 07:24:47 pm »
Możesz pisać, co ci się nie podoba, ale musisz pamiętać do kogo jest dany utwór skierowany. Bez tego każda krytyka nie ma sensu.
W przypadku "Bosonogiego Gena" nie zgadzam się z Tobą. Uważam, że ten komiks w dużej mierze bardzo się zestarzał. Przychodzą mi w tym momencie na myśl sceny z jakichś starych, pełnych patosu i przerysowania filmów, opowiadających o dzieciach ulicy. Czy w Japonii taki sposób emocjonalnego angażowania odbiorcy wciąż stosuje się w komiksach dla nastolatków?

Offline xionc

  • Redakcja KZ
  • Radca bracki
  • *
  • Wiadomości: 4 564
  • Total likes: 1
  • Świecki krzewiciel wiary
    • age of reason
Odp: HIROSHIMA 1945
« Odpowiedź #89 dnia: Październik 28, 2008, 11:00:02 am »
To, ze odbiorca komiksu sa nastolatki absolutnie nie usprawiedliwia uproszczen w psychologii postaci, a ta w Hiroszimie niestety bije po oczach. Ja ten komiks oceniam wysoko, ale dotad nie udalo mi sie zmusic do przeczytania 3 tomu, byc moze czesciowo ze wzgledu na drazliwa tematyke, ale mysle ze w duzej czescie z uwagi na wspomniane uproszczenia i stosowane 'tanie' chwyty emocjonalne bardziej pasujace do fundacji polsatu niz wartosciowego dziela literackiego.
Twoje zapytanie nie jest wystarczająco specyficzne. Spróbuj użyć dłuższych słów.